Codziennik przegląd wiadomości

Podobne dokumenty
Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

USDPLN to analogicznie poziom 3,26 i wsparcie 3,20-3,22.

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Komentarz poranny z 15 lipca 2009r.

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Analiza tygodniowa - ujęcie fundamentalne

KOMENTARZ TYGODNIOWY

Codziennik przegląd wiadomości

KOMENTARZ TYGODNIOWY

Komentarz tygodniowy

Codziennik przegląd wiadomości. RPP i Fed w centrum uwagi. Gorące wydarzenia. 25 października Dzisiaj decyzje RPP i Fed

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

Analiza tygodniowa - ujęcie fundamentalne

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

Komentarz tygodniowy

Analiza tygodniowa - ujęcie fundamentalne

Aktualna i przewidywana sytuacja na rynku walut

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

KOMENTARZ TYGODNIOWY

Komentarz poranny z 20 lutego 2009r.

Komentarz tygodniowy

Codziennik przegląd wiadomości

Codziennik przegląd wiadomości

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

Biuletyn dzienny

FOREX - DESK: Rynek krajowy ( r.)

FOREX DESK: Komentarz walutowy ( r.)

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

Codziennik przegląd wiadomości

Komentarz tygodniowy

KOMENTARZ TYGODNIOWY

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

Komentarz tygodniowy

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

Tygodniowy komentarz walutowy z 15 grudnia 2008r.

KOMENTARZ TYGODNIOWY

Komentarz tygodniowy

Komentarz tygodniowy

CitiWeekly. Ton RPP i EBC wciąż łagodny. Gospodarka i Rynki Finansowe. Wykres 1. Zmiany kursów walut. Polska. 13 stycznia stron

Przegląd prognoz gospodarczych dla Polski i świata na lata Aleksander Łaszek

Komentarz tygodniowy

FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

KOMENTARZ TYGODNIOWY

KOMENTARZ TYGODNIOWY

Komentarz tygodniowy

CitiWeekly. Obniżka mniejsza niż oczekuje rynek? Gospodarka i Rynki Finansowe. Wykres 1. Zmiany kursów walut. 3 listopada stron

KOMENTARZ TYGODNIOWY

Codziennik przegląd wiadomości

FOREX - DESK: Komentarz dzienny ( r.)

CitiWeekly. Rynek skupi uwagę na zatrudnieniu w USA. Gospodarka i Rynki Finansowe. Wykres 1. Zmiany kursów walut. 31 sierpnia 2015 r.

Polski rynek pracy w 2013 roku przewidywane trendy w zakresie zatrudnienia, dynamiki wynagrodzeń, struktury rynku

Codziennik przegląd wiadomości

Analiza tygodniowa - ujęcie fundamentalne

Śniadanie z ekspertami PKO Banku Polskiego. Perspektywy gospodarki oraz rynków finansowych według ekonomistów i strategów PKO Banku Polskiego

FOREX - DESK: Komentarz dzienny ( r.)

KOMENTARZ TYGODNIOWY

Transkrypt:

Codziennik przegląd wiadomości Jastrzębie wypowiedzi, jastrzębie dane 14 lutego 2005 W minionym tygodniu polski rynek finansowy był bardzo wrażliwy na wydarzenia polityczne (zapowiedź marszałka Sejmu o rosnących szansach na skrócenie kadencji parlamentu w maju oraz odejście wicepremiera Hausnera z SLD), ale jako najważniejszy czynnik powinien być postrzegany wywiad agencji Reuters z członkiem RPP Andrzejem Wojtyną, opublikowany późnym popołudniem w piątek. W sumie, członek RPP zasugerował, że możliwe przyjęcie neutralnego nastawienia w najbliższym czasie nie powinno być traktowane jako zapowiedź szybkich cięć stóp. Mimo poprawy perspektyw inflacji, m.in. dzięki umocnieniu złotego, Wojtyna nie zamierza poprzeć złagodzenia polityki pieniężnej tak długo, jak utrzymuje się ryzyko polityczne, które może doprowadzić do osłabienia złotego. Z tego samego powodu, nie uważa on za uzasadnione interwencje walutowe. Wypowiedzi Wojtyny powinny schłodzić oczekiwania rynku dotyczące redukcji stóp, podobnie jak stało się to w przypadku wypowiedzi Haliny Wasilewskiej-Trenkner w połowie stycznia. Przed publikacją wywiadu z Wojtyną rynek wyceniał ok. 75 pb obniżki stóp do końca roku. W tym tygodniu nastąpi wiele publikacji danych, które również mogą mieć wpływ na oczekiwania rynku odnośnie polityki pieniężnej. Najważniejsze będą wtorkowe dane o CPI oraz płacach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw oraz czwartkowe dane o produkcji i cenach producenta. Dziś NBP opublikuje statystyki pieniężne za styczeń. Gorące wydarzenia nowego tygodnia W tym tygodniu nastąpi wiele publikacji danych Najważniejsze będą dane o inflacji Polski rynek finansowy był ostatnio wrażliwy na informacje polityczne (wypowiedź marszałka Sejmu o wciąż możliwym skróceniu kadencji Sejmu na początku maja i odejście wicepremiera Hausnera z SLD). Nadchodzące dni przyniosą natomiast publikacje bardzo ważnych danych ekonomicznych, które wpłyną na notowania obligacji i złotego. Najważniejsze dane będą opublikowane we wtorek i w czwartek. Dane o styczniowych wskaźnikach inflacji oraz płacach w sektorze przedsiębiorstw pokażą na ile silna jest presja cenowa na początku roku, a dane o produkcji wskażą czy grudniowe spowolnienie był o wystarczającym powodem do zmiany prognoz wzrostu gospodarczego na ten rok. Oczekujemy, że styczniowa inflacja wzrośnie do 4,7%, podczas gdy według średniej oczekiwań rynkowych wyniesie ona 4,6%. Warto zauważyć, że rozpiętość prognoz rynkowych jest bardzo duża (od 4,4% do 4,8%). Może to być związane z faktem, że od stycznia 2005 GUS zaprzestał podawanie wstępnych danych o cenach żywności (co utrudnia prognozowanie inflacji), a ponadto efekt zmian cen administrowanych, które miały miejsce na początku roku (ceny gazu i energii, podwyżki akcyzy na niektóre towary) jest trudny do oszacowania. Wzrost inflacji może ograniczyć oczekiwania rynku (naszym zdaniem nadmierne) na obniżki stóp procentowych. Ostatnio nawet jeden z najbardziej gołębich członków RPP powiedział, że stopy nie spadną gdy inflacja rośnie. Również we wtorek GUS poda dane o rynku pracy - płacach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw. Płace będą istotne z punktu widzenia polityki Maciej Reluga Główny Ekonomista (22) 586 8363 Piotr Bielski (22) 586 8333 Piotr Bujak (22) 586 8341 Tomasz Terelak (22) 586 8342 Email: imie.nazwisko@bzwbk.pl

oraz płacach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw, które zostaną opublikowane we wtorek Ważnym czynnikiem dla rynku będzie również środowa aukcja 5-letnich obligacji W czwartek uwaga skupi się na danych o produkcji i cenach producenta W ciągu tygodnia podane zostaną również dane o realizacji budżetu Przed końcem tygodnia może nastąpić publikacja opinii (negatywnej) EcoFin o polskim programie konwergencji pieniężnej. Co ciekawe jednak, dane o płacach dla całej gospodarki za IV kw. 2004 r., które GUS opublikował w ubiegłym tygodniu, nie wpłynęły na rynki finansowe (właściwie nie zostały one zauważone). W czwartym kwartale płace w całej gospodarce wzrosły o 5,6% r/r, czyli ponad 1 punkt procentowy powyżej stopy inflacji, co stanowiło przyspieszenie z 5,1% w III kwartale. Dane o płacach z sektora przedsiębiorstw pokazują inny trend. W styczniu oczekujemy, że w styczniu wzrosły one o 4,8% r/r, co jest powyżej konsensus rynkowego na poziomie 4,1%. Oczekujemy również, że zatrudnienie w tym sektorze gospodarki wzrosło po raz drugi z rzędu - o 0,2% w ujęciu rocznym. Następnego dnia po publikacji danych z rynku pracy i inflacji odbędzie się aukcja pięcioletnich obligacji. Ze względu na ryzyko wyższych danych o inflacji przed aukcją ministerstwo prawdopodobnie pokaże (w dniu dzisiejszym) podaż nie większą niż 3 mld zł. Rynek wydaje się wyceniać łagodny wzrost inflacji w I kw., więc jej wyraźny skok mógłby spowodować zmniejszenie zainteresowania obligacjami z rentownościami poniżej 6%, szczególnie w świetle piątkowych wypowiedzi profesora Wojtyny. Kontynuacja danych inflacyjnych nastąpi w czwartek. Dane o inflacji producenta PPI wskażą ponownie na spadek w ujęciu rocznym, a jego skala zależeć będzie od wzrostu cen administrowanych wpływających na ten indeks. Oczekujemy spadku inflacji PPI z 5,6% w grudniu 2004 do 5,2% (rynek oczekuje 5%). Dużo ważniejsze będą jednak dane o produkcji, szczególnie w kontekście jej znacznego spowolnienia w grudniu (do 6,4%). Pierwszy kwartał pokaże zapewne jeszcze niższy wzrost, co będzie związane z efektem wysokiej bazy statystycznej. Jeśli jednak produkcja ponownie zaskoczy in minus to może dojść do rewizji prognoz wzrostu gospodarczego. Oczekujemy wzrostu produkcji o 5,6% r/r. Z drugiej strony, oczekujemy kontynuacji pozytywnego trendu w budownictwie (wzrost dwucyfrowy), czemu sprzyjały efekt bazy statystycznej oraz warunki atmosferyczne w styczniu. W ciągu tygodnia poznamy również dane o wykonaniu budżetu w styczniu. Szacunki podane wcześniej przez Ministerstwo Finansów zdefiniowały oczekiwania rynku i dane te nie powinny mieć wpływu na rynek. Pod koniec tygodnia można się również spodziewać, że Rada EcoFin opublikuje swoją opinię na temat polskiego Programu Konwergencji, która najprawdopodobniej zawierać będzie krytykę założeń budżetowych do 2007 r., zgodnie z niedawną oceną Komisji Europejskiej. Krytyka ta pokazuje, że polskie problemy fiskalne nie leżą tylko w klasyfikacji funduszy emerytalnych (choć niekorzystna decyzja strony unijnej zwiększyłaby deficyt o 1,5% PKB). Wynikają one przede wszystkim z braku koniecznych reform, a oprócz tego Ministerstwo zakłada zbyt optymistyczne, zdaniem Komisji, tempo wzrostu gospodarczego. Niemniej jednak, w środę minister finansów ma zaprezentować plan B na wypadek niekorzystnej dla Polski decyzji UE o klasyfikacji OFE w sektorze publicznym. Konkluzja: Jeśli dane okażą się w zgodzie z naszymi prognozami (wyższe w porównaniu z konsensusem rynkowym), można oczekiwać pewnego osłabienia na rynku długu. Opinia Rady EcoFin powinna być w zgodzie z oceną Komisji Europejskiej przedstawioną niedawno, co oznacza krytykę planów polskiego rządu odnośnie obniżenia deficytu budżetowego do poniżej 3% PKB. 2

Gorące wydarzenia Wojtyna z RPP nie widzi miejsca na obniżki Bardzo ważne sugestie członka RPP na temat perspektyw polityki pieniężnej W piątek Andrzej Wojtyna, uważany za jednego z tych członków RPP, których głos jest decydujący dla decyzji Rady, udzielił obszernego wywiadu agencji Reuters. Jego wypowiedzi rzuciły nieco więcej światła na perspektywy polityki pieniężnej w tym roku. Naszym zdaniem sugerują one jednoznacznie, że Wojtyna nie widzi miejsca na rozluźnienie polityki pieniężnej tak długo, jak istnieje ryzyko deprecjacji złotego z powodu znacznej niepewności co do szans kontynuowania konsolidacji fiskalnej po wyborach parlamentarnych. Oczywiście Wojtyna zdaje sobie sprawę z poprawiających się perspektyw inflacyjnych, które uzasadniają zmianę nastawienia polityki pieniężnej z restrykcyjnego na neutralne, ale jego zdaniem taki krok nie powinien być traktowany jako zapowiedź obniżki stóp. Poniżej zamieściliśmy najważniejsze fragmenty piątkowego wywiadu z Wojtyną wraz z naszym komentarzem. Wypowiedzi Wojtyny Sądzę, że jest możliwe zbliżenie się do środka celu inflacyjnego pod koniec roku. Uważam, że zmiany stóp powinny się dokonywać się przy nastawieniu łagodnym lub restrykcyjnym. W taki sposób decyzje o zmianach stóp powinny być dokonywane w normalnych warunkach, czyli poza ryzykiem kryzysu walutowego czy bardzo silnych szoków, a takie normalne warunki obecnie występują. Bilans ryzyk zmierza teraz w moim przekonaniu w takim kierunku, że stwarza pole do zmiany nastawienia na neutralne. Ale jeśli będzie narastać ryzyko polityczne i niepewność przed wyborami (...) Jeśli bilans ryzyk pogorszyłby się, to konieczny byłby powrót do nastawienia restrykcyjnego. Jeśli chodzi o czynniki ekonomiczne, to bilans ryzyk jest sprzyjający. Większe zagrożenie dla realizacji celu inflacyjnego mogłoby się pojawić, gdyby doszło do odwrócenia się tendencji wzmacniania się kursu walutowego, czyli do ponownej deprecjacji. Na razie nic na to nie wskazuje, ale niewiadomą są zbliżające się wybory. Moim zdaniem, jeśli sztucznie oddzielimy czynniki ekonomiczne od politycznych, to rzeczywiście można uznać za dość przekonujące rozumowanie, że jest większa możliwość szybszej zmiany nastawienia, czy nawet obniżek stóp. Ale to tylko tak długo, jak długo sztucznie pomijamy wymiar polityki. A w moim przekonaniu od tego nie możemy abstrahować. Brak dyskusji (programowej między przyszłymi koalicjantami) mnie martwi, szczególnie gdyby wybory miały odbyć się jednak w czerwcu. Jest ryzyko osłabienia złotego, jeśli główni gracze zaczęliby postrzegać, że są trudności ze zbudowaniem wiarygodnego programu gospodarczego. Przede wszystkim chodzi tutaj o kontynuację konsolidacji fiskalnej, od której de facto zależy nasze członkostwo w Unii Gospodarczej i Walutowej. W odniesieniu do kursu nie nadszedł, moim zdaniem, czas na takie działania. Nie są one konieczne, ponieważ przede wszystkim interwencje walutowe mają sens, jeśli jest duże prawdopodobieństwo, że będą one skuteczne i w sposób dość trwały odwrócą trend. Natomiast dokonywanie zmian w dotychczasowym reżimie polityki kursowej bez znacznego stopnia pewności, że kurs nie powróci do trendu jest ryzykowne i bardzo dyskusyjne. Nasz komentarz Wojtyna uważa, że zewnętrzne szoki inflacyjne słabną, a presja popytowa jest wciąż łagodna, co poprawia perspektywy inflacji. My również sądzimy, że CPI powinien być blisko celu na koniec roku. Jeśli projekcja inflacji i bilans ryzyk postrzeganych przez członków RPP byłyby wystarczająco korzystne, by zmienić nastawienie na neutralne, nie powinno się tego traktować jako sygnału szybkich obniżek stóp procentowych. Oznaczałoby to raczej brak potrzeby zarówno do obniżek, jak i podwyżek stóp. Rynki nie powinny przyjmować za pewnik wprowadzenie łagodnego nastawienia po przyjęciu neutralnego. Obniżki stóp powinny być oczekiwane jedynie po przyjęciu łagodnego nastawienia. Chociaż perspektywy inflacji poprawiają się obecnie, wskazując na możliwość zmiany nastawienia na neutralne, Wojtyna podziela opinię pozostałych bankierów centralnych (także nasz pogląd), że złoty jest podatny na niepewność polityczną, a rosnące ryzyko polityczne przed wyborami może doprowadzić do deprecjacji złotego i stąd do pogorszenia perspektyw inflacji. Wojtyna uważa, że nie powinno się nie doceniać czynników politycznych i obawia się potencjalnego osłabiania złotego z powodu potencjalnego zamieszania politycznego. Dlatego nie widzi on teraz uzasadnienia poluzowania pieniężnego. Przeciwnie nie wyklucza, że RPP może ponownie przyjąć restrykcyjne nastawienie, jeśli zrealizuje się negatywny scenariusz rynkowy. Taki pogląd na perspektywy polityki monetarnej mogą zaskoczyć wielu graczy rynkowych, którzy wciąż uważają, że szybkie obniżki stóp mogą nastąpić po tym, jak Rada przyjmie neutralne nastawienie w polityce monetarnej. Brak spójnego programu politycznego potencjalnych partnerów koalicyjnych sugeruje, że mogą być problemy z wdrożeniem niezbędnych reform po wyborach. Dlatego wybory związane są z ryzykiem osłabienia na polskim rynku finansowym. Zważywszy sprzeczne poglądy PO i PiS na priorytety krajowej polityki gospodarczej, można oczekiwać, że polska droga do euro może być naprawdę wyboista. Rosnące obawy, że silny złoty może zaszkodzić wzrostowi wywołały spekulacje, czy bank centralny nie powinien interweniować na rynku walutowym, odchodząc od swojej dotychczasowej polityki nie wpływania na w pełni płynny kurs złotego. Wypowiedzi Wojtyny sugerują, że nie należy go zaliczać do zwolenników interwencji. Jego zdaniem mogą one być skuteczne jedynie wtedy, gdy jest pewne, że trend już się odwraca (jest to zgodne z opinią innego członka RPP Andrzeja S ń ) 3

Jeśli byśmy próbowali wpływać korygująco i każdą zmianę w kursie walutowym kompensować zmianami stóp procentowych, to gdyby za dwa-trzy miesiące ze względu na czynniki polityczne tendencja odwróciła się w kierunku deprecjacji, znów musielibyśmy stopy podnosić. Zwiększa się wówczas znacznie niepewność dla podmiotów gospodarczych i dla gospodarstw domowych. Bo duża zmienność stóp procentowych dotyczy wszystkich, a nie głównie eksporterów. Aprecjacja stwarza pewne możliwości perspektywiczne obniżenia stóp, jeżeli uznamy, że jest ona trwała. (...) Nie ma bowiem sensu, aby, powiedzmy po trzech miesiącach zacząć znowu podnosić stopy procentowe, jeśli trend odwróciłby się w kierunku deprecjacji. Będziemy mogli mówić, że aprecjacja jest trwała dopiero wtedy, gdy zmniejszy się rola czynników politycznych, jeśli będziemy wiedzieć, że umocnienie wynika głównie z czynników ekonomicznych, fundamentalnych. Sławińskiego). Co ważniejsze, Wojtyna uważa też, że bank centralny nie powinien próbować wpływać na kurs walutowy przez zmiany stóp procentowych. Jego zdaniem spowodowałoby to niepotrzebnie wysoką zmienność stóp i bardzo zwiększyło ogólną niepewność w gospodarce. Równocześnie byłoby to prawdopodobnie nieefektywnym narzędziem kierowania kursem złotego. Rozluźnienie polityki pieniężnej jest możliwe dopiero kiedy RPP oceni, że trend aprecjacji złotego jest trwały, a to nie stanie się zanim nie zniknie wpływ czynników politycznych, a kurs złotego będzie określany głównie przez czynniki fundamentalne. Wojtyna ostrzegł, podobnie jak wcześniej prezes NBP Leszek Balcerowicz oraz członek RPP Dariusz Filar, że aprecjacja złotego może zamienić się w osłabienie z powodu niepewności politycznej i wątpliwości czy reformy budżetowe będą kontynuowane po wyborach. Sądzimy, że wypowiedzi Wojtyny powinny schłodzić oczekiwania rynku odnośnie obniżek stóp w tym roku Ogólnie, wypowiedzi Wojtyny powinny wpłynąć na oczekiwania rynku dotyczące perspektyw polityki pieniężnej, na które ostatnio decydujący wpływ miała aprecjacja złotego. Przypomnijmy, że podobny efekt nastąpił po wypowiedzi Haliny Wasilewskiej-Trenkner z RPP, która powiedziała w połowie stycznia, że obniżki stóp nie wydają się prawdopodobne w tym roku. Po znacznym wzroście rynkowych stóp procentowych po jej wypowiedzi, rynek ponownie zaczął agresywnie wyceniać obniżkę stóp (naszym zdaniem zbyt agresywnie). Przykładowo, ceny kontraktów FRA pokazują, że uczestnicy rynku oczekują pierwszej obniżki stóp w ciągu trzech najbliższych miesięcy. Opublikowana w ubiegłym tygodniu ankieta agencji Reuters pokazała, że RPP powinna zmienić nastawienie z restrykcyjnego na neutralne w lutym (oczekuje tego 13 na 16 pytanych analityków, podczas gdy 3 spodziewa się takiej decyzji w kwietniu) i obniżyć stopy o 50-75 pb do końca 2005 r. (tego oczekuje 11 z 16 analityków; 5 ekonomistów przewiduje stopy stabilne do końca roku). Chociaż uważamy, że zmiana nastawienia polityki pieniężnej wydaje się uzasadniona już teraz, to naszym zdaniem nie ma powodów, aby zakładać, że rozluźnienie polityki pieniężnej nastąpi wkrótce. Wypowiedzi Wojtyny potwierdzają naszą opinię i powinny doprowadzić do wzrostu rynkowych stóp procentowych. Konkluzja: Wypowiedzi Wojtyny pokazują, że możliwa zmiana nastawienia na neutralne w najbliższym czasie nie powinna być traktowana jako sygnał rychłej obniżki stóp. Chociaż perspektywy inflacji uległy ostatnio poprawie, m.in. za sprawą umocnienia złotego, Wojtyna nie zamierza popierać rozluźnienia polityki dopóki utrzymuje się ryzyko polityczne, które może spowodować deprecjację kursu. Z tego samego powodu, nie należy oczekiwać, że poprze on interwencje walutowe w celu osłabienia złotego. Informacje te są pozytywne dla złotego, ale negatywne dla krzywej rentowności. Monitor rynku W piątek rano złoty znalazł się pod presją, gdyż niektórzy zagraniczni inwestorzy zdecydowali się ograniczyć ekspozycję w polskiej walucie, gdy wzrosło ryzyko polityczne odnośnie możliwości wcześniejszych wyborów. Waluta straciła 0,6% do euro oraz 0,8% do dolara osiągając odpowiednio 4,03 i 3,1350. Popołudniowa część sesji przyniosła odwrócenie piątkowego trendu, a złoty zakończył notowania odpowiednio poniżej 4,01 oraz 3,11. Z 4

powodu zaskakująco dobrych danych saldzie na rachunku bieżącym w Japonii dolar stracił do głównych walut i osiągnął 1,2940. Notowania złotego (11.02.2005) Min Max Fixing USD 3,1060 3,1400 3,1362 EUR 4,0025 4,0400 4,0352 Kursy walutowe (dzisiejsze otwarcie) EURUSD 1,2939 CADPLN 2,5134 USDPLN 3,1001 DKKPLN 0,5388 EURPLN 4,0108 NOKPLN 0,4752 CHFPLN 2,5804 SEKPLN 0,4409 JPYPLN* 2,9564 CZKPLN 0,1332 GBPPLN 5,8184 HUFPLN* 1,6410 *100 jednostek Rentowności na rynku wtórnym (11.02.2005) Bony Rentowność Zmiana (pb) 3M 6,20 0 6M 6,15 0 9M 6,06 0 12M 6,05 0 Obligacje 2L 6,00 0 3L 5,95 2 4L 5,97 3 5L 5,95 5 8L 5,86 4 10L 5,80 3 Stawki WIBOR (11.02.2005) Termin Stawki Zmiana (pb) O/N 6,59 23 T/N 6,59 4 SW 6,60 0 2W 6,60 0 1M 6,60 0 3M 6,60-1 6M 6,50-2 9M 6,36-1 1L 6,30-1 Obligacje dotknięte zostały zarówno przez osłabienie złotego oraz korektę na Bundach po nieudanym przetargu 10-letnich papierów amerykańskich. DS0509 dotarł do 5,94% na płytkim rynku, typowym w piątek. Do końca sesji 5-letni benchmark stracił jeszcze 1 pb. Ministerstwo Finansów w poniedziałek zaoferuje 900 mln zł rocznych bonów. Nie licząc wpływu czynników politycznych, które z natury rzeczy są w krótkim terminie nieprzewidywalne, rynek zachowuje typowo jak na okres, w którym nie publikuje się zbyt wielu danych makroekonomicznych. Przyszły tydzień zapewne wyrwie rynek ze stagnacji z uwagi na sporą porcję danych zarówno krajowych jak i zagranicznych. Z punktu widzenia obligacji przyniesie jedynie publikację podaży na przetarg obligacji 5-letnich, która naszym zdaniem powinna wynieść maksymalnie 3 mld zł, gdyż ministerstwo finansów nie będzie chciało podejmować ryzyka wyższej inflacji we wtorek po ogłoszeniu oferty bliskiej górnej granicy zakresu 2,5-3,5 mld zł. Piątkowe jastrzębie wypowiedzi członka RPP Wojtyny, ponieważ zostały opublikowane na zamknięcie, będą miały wpływ na rynki dopiero dzisiaj rano. Na złotego poza danymi o inflacji i produkcji przemysłowej wpływ będą miały, poprzez zmiany notowań EURUSD, wtorkowe dane o napływie kapitału do USA oraz środowe wystąpienie szefa Fed przez Komisją Senacką. Niewykluczone są kolejne rewelacje ze sceny politycznej, więc inwestorzy ostrożnie będą otwierać długie pozycje w polskiej walucie. Konkluzja: Polityka zwiększa zmienność złotego. Rynek stopy procentowej do tej pory wykazywał odporność. Dzisiaj wypowiedzi członka RPP znajdą odzwierciedlenie w cenach długu, które powinny spaść. Przegląd międzynarodowy Kalendarz wydarzeń gospodarczych nie zawiera dzisiaj żadnych istotnych dla rynku danych. Niniejsza publikacja przygotowana przez Bank Zachodni WBK S.A. (członka Grupy AIB) ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi oferty ani rekomendacji do zawarcia transakcji kupna lub sprzedaży jakiegokolwiek instrumentu finansowego. Podjęto wszelkie możliwe starania w celu zapewnienia, że informacje zawarte w tej publikacji nie są nieprawdziwe i nie wprowadzają w błąd, jednakże Bank nie gwarantuje dokładności i kompletności tych informacji oraz nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystywanie tych informacji oraz straty, które mogły w konsekwencji tego wyniknąć. Bank Zachodni WBK S.A., jego spółki zależne oraz którykolwiek z jego lub ich pracowników mogą być zainteresowani którąkolwiek z transakcji, papierów wartościowych i towarów wymienionych w tej publikacji. Bank Zachodni WBK S.A. lub jego spółki zależne mogą świadczyć usługi dla lub zabiegać o transakcje z którąkolwiek spółką wymienioną w tej publikacji. Niniejsza publikacja nie jest przeznaczona do użytku prywatnych inwestorów. Klienci powinni kontaktować się z analitykami Banku oraz przeprowadzać transakcje poprzez jednostki Banku Zachodniego WBK S.A. lub Grupy AIB w jurysdykcjach swoich krajów, chyba że istniejące prawo zezwala inaczej. W przypadku tej publikacji zastrzeżone jest prawo autorskie oraz obowiązuje ochrona praw do baz danych. W sprawie dodatkowych informacji, dostępnych na życzenie, prosimy kontaktować się z: Bank Zachodni WBK S.A., Pion Skarbu, Zespół Głównego Ekonomisty, ul. Marszałkowska 142, 00-061 Warszawa, Polska, telefon (22) 586 8363, 586 8333, email: ekonomia@bzwbk.pl, http://www.bzwbk.pl Bank Zachodni WBK jest członkiem Allied Irish Banks Group 5