Dawno, dawno temu Albo: Za górami, za lasami Albo:

Podobne dokumenty
Hektor i tajemnice zycia

Marcin Pałasz. ilustracje Olga Reszelska

SPRAWDZIAN KOMPETENCJI DRUGOKLASISTY. Czy rodzice lubią zwierzęta? 2013

Agnieszka Frączek Siano w głowie, by Agnieszka Frączek by Wydawnictwo Literatura. Okładka i ilustracje: Iwona Cała. Korekta: Lidia Kowalczyk

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Uzupełnij: Vorname:..

Próbny test kompetencji kl. III. Przeczytaj uważnie tekst.

DOMOWE ZWIERZĘTA POTRAFIĘ TO DOMOWE ZWIERZĘTA POTRAFIĘ TO OPIEKA ZABAWA PIELĘGNACJA

Barbara Gawryluk Baltic pies, który płynął na krze

Info Szkoła PROJEKTU. To nasz pierwszy raz Jesteśmy redakcją, która tworzy swoją pierwszą gazetę.

Zuźka D. Zołzik idzie do zerówki

Geneza. Plan wydarzeń

Podstawowe potrzeby psa

Magdalena Bladocha. Marzenie... Gimnazjum im. Jana Pawła II w Mochach

KIDSCREEN-52. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży 8 do 18 lat

GRZEGORZ KASDEPKE. Zabawy matematyczne. Ilustracje. Beata Zdęba

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?

Copyright SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015 Copyright for the illustrations by SBM Sp. z o.o., Warszawa 2015

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

TREŚCI DO WYBORU W OBRĘBIE TEMATU

ZARZĄDZANIE CZASEM JAK DZIAŁAĆ EFEKTYWNIEJ I CZUĆ SIĘ BARDZIEJ SPEŁNIONYM

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy?

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

potrzebuje do szczęścia

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Powtórzenie wiadomości o czasowniku

WAŻNE Kiedy widzisz, że ktoś się przewrócił i nie wstaje, powinieneś zawsze zapytać, czy możesz jakoś pomóc. WAŻNE

WYCIECZKA DO ZOO. 1. Tata 2. Mama 3. Witek 4. Jacek 5. Zosia 6. Azor 7. Słoń

4. po Wielkanocy CANTATE

Jak nauczyć szczeniaka załatwiania się na dworze?

LITERACY ASSESSMENT READING Benchmark III-IV

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

Czyli w co bawili się nasi rodzice i dziadkowie

Drogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w

Dzień dobry, panie Piotrze.

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Skrajne ubóstwo rodzin włączonych do projektu. 33% z nich to rodziny dotknięte chorobą. żyje w skrajnym ubóstwie. bądź niepełnosprawnością.

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Uwaga, niebezpieczeństwo w sieci!

Copyright 2015 Monika Górska

Poznajemy rodzaje podmiotu

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA

Czwórka z plusem PROJEKTU

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 3, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Siekierczyn, r. Kochana Babciu!

LEE CRUTCHLEY & PO PROSTU ZACZNIJ

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Jak wytresować swojego psa? Częs ć 7. Zostawanie na miejscu

Organizacja czasu 1

Koncentracja w Akcji. CZĘŚĆ 4 Zasada Relewantności Działania

ANKIETA ADOPCYJNA. Prosimy o szczere, wyczerpujące odpowiedzi na zawarte w ankiecie pytania.

Ilustracje. Kasia Ko odziej. Nasza Księgarnia

Lokomotywa 2. Czytam i piszę. Część 1

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

STARY TESTAMENT. NARODZINY BLIŹNIĄT 9. NARODZINY BLIŹNIĄT

mnw.org.pl/orientujsie

MAŁA JADWINIA nr 11. o mała Jadwinia p. dodatek do Jadwiżanki 2 (47) Opracowała Daniela Abramczuk

Badanie INNODIA. Informacje dla dzieci chorych na cukrzycę typu 1 w wieku od 5 do 8 lat

Moje dziecko chodzi do szkoły...

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, pakiet 19, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Spis treści. Kiedy dziecko kaprysi Kiedy dziecko się wyrywa Kiedy dziecko nie chce czegoś zrobić samo Kiedy dziecko czuje strach przed nieznanym (2)

Widziały gały co brały

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

ĆWICZENIA DLA NAUCZYCIELA. 1. Oglądanie filmu.

PRAGNIE MIEĆ SWÓJ DOM I SWOJEGO CZŁOWIEKA DO KOŃCA ŻYCIA! CZEKA NA DOM!

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

STARY TESTAMENT. NARODZINY BLIŹNIAT 9. NARODZINY BLIŹNIĄT

KIDSCREEN-27. Kwestionariusz zdrowotny dla dzieci i młodych ludzi. Wersja dla dzieci i młodzieży od 8 do 18 lat

Scenariusz zajęć nr 28 Temat: Umiem mówić nie - poznajemy zasady kulturalnego odmawiania.

Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Geneza. Plan wydarzeń

NR 241. Rasa: inna Rozmiar: MAŁY Umaszczenie: JASNO BRĄZOWY W BIAŁYCH SKARPETKACH, DŁUGA MIĘKKA SIERŚĆ

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

dla mamy Joanna Wilkońska Książka ze stronami do kolorowania Wydawnictwo WAM

Ryszard Sadaj. O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii. Ilustrował Piotr Olszówka. Wydawnictwo Skrzat

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Czy pamiętasz jak nazywa się spotkanie dwojga ludzi, często kobiety i mężczyzny, którzy się sobie

Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Tytuł ogłoszenia ma znaczenie!

Transkrypt:

Barbara Gawryluk DŻOK legenda o psiej wierności by Barbara Gawryluk by Wydawnictwo Literatura Ilustracje i okładka: Iwona Cała Korekta: Lidia Kowalczyk, Joanna Pijewska Wydanie ISBN 978-83-7672- Wydawnictwo Literatura, Łódź 2016 91-334 Łódź, ul. Srebrna 41 handlowy@wyd-literatura.com.pl tel. (42) 630 23 81 faks (42) 632 30 24 www.wyd-literatura.com.pl Legenda zaczyna się zwykle tak: Dawno, dawno temu Albo: Za górami, za lasami Albo: Był kiedyś, przed laty Ale ta legenda wcale nie jest stara. I nie ma w niej ani rycerza, ani królewny, ani smoka. Choć smok hm, smok na chwilę się w niej pojawi. Historia, którą teraz przeczytacie, wydarzyła się całkiem niedawno. Pamięta ją jeszcze wielu mieszkańców miasta, pisały o niej gazety, mówiono o niej w radiu i telewizji. A jednak jest już legendą. Tak jak legenda o Smoku Wawelskim albo o lajkoniku, albo hejnaliście z wieży Mariackiej zawiera dużo prawdy i trochę fantazji. Takie historie dzieją się w miastach zaczarowanych. Takim miastem pełnym legend jest przecież Kraków. I to tu wszystko się zdarzyło 3

Pewnego wiosennego dnia do schroniska dla zwierząt w Krakowie przyszedł starszy pan. Mieszkał zupełnie sam w swoim niewielkim mieszkaniu. Było mu trochę nijako i coraz bardziej samotnie. Usłyszał, że w schronisku można znaleźć przyjaciela. I znalazł go! Od razu, po kilku minutach! W jednej z klatek siedział czarny, lekko podpalany kundel, podobny do wilczura. Miał mądre oczy i wpatrywał się w pana Nikodema. Co trzeba zrobić, żeby dostać takiego psa? pan Nikodem poszedł do kierownika schroniska. Trzeba podpisać tu i tu kierownik pokazał kilka rubryk w dużym zeszycie. No i obiecać, że się pan nim dobrze zajmie. To proste uśmiechnął się pan Nikodem, podpisał się w dużym zeszycie i poszedł do sklepiku, żeby kupić obrożę, smycz, miskę i worek karmy. Obiecałem tu, że będę się tobą zajmować poklepał psa po grzbiecie. Mam nadzieję, że się polubimy. Pies nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Niezbyt pewnie pomachał ogonem, polizał pana Nikodema po ręce, kiedy ten zakładał 4 5

mu obrożę. Potem nieśmiało wyszedł z klatki i żegnany szczekaniem terierów, jamników, owczarków i kundelków pomaszerował za swoim panem w nowe życie. Pan Nikodem mieszkał na pierwszym piętrze kamienicy w centrum Krakowa. Codziennie rano wychodził do pobliskiego sklepu po świeże bułki i mleko, i do kiosku po gazetę. Po długim śniadaniu zasiadał przy maszynie do pisania. Kilka godzin spędzał nad trudnymi tekstami. Pan Nikodem był tłumaczem z języka niemieckiego, specjalistą od medycznych tekstów. Pracował w domu, a po południu wsiadał w samochód i zawoził gotowe tłumaczenia do biura. Wracając, wstępował do zaprzyjaźnionej jadłodajni na ulubione pierogi albo potrawkę z kurczaka. Potem zostawały mu długie wieczorne godziny, które najczęściej spędzał na samotnych spacerach wzdłuż bulwarów wiślanych, na Plantach albo w parku Jordana. Tylko bardzo brzydka pogoda mogła mu w tym przeszkodzić. Wtedy zanurzał się w swoim fotelu obłożony grubymi książkami. Czasem odwiedzał go ktoś z sąsiadów. Na partię szachów wpadał pan Mieczysław z drugiego piętra, jego żona, pani Zofia, pomagała przy większych porządkach. Dwa razy w tygodniu przychodzili Maciek i Łukasz. Chłopcy mieli trochę kłopotów w szkole, a już 6 7

zupełnie nie dawali sobie rady z czytaniem lektur. Mama Łukasza pracowała w sklepiku, w którym pan Nikodem robił codziennie zakupy. Jakoś się zgadali o kłopotach Łukasza i jego najlepszego kolegi. Pan Nikodem sam zaproponował, żeby chłopcy przychodzili do niego na literackie korepetycje. Czasem jeszcze zadzwonił listonosz, a kilka razy w roku z zagranicy przyjeżdżała siostra pana Nikodema. Narobiła zawsze tyle bałaganu, że właściwie cieszył się, kiedy wracała do swojej rodziny. Robiło się wtedy z powrotem cicho, spokojnie, tak jak lubił. Ale sam od jakiegoś czasu czuł, że zaczyna być odludkiem i niedaleko mu do zostania dziwakiem. Teraz miało się to zmienić Najpierw czarny kundel dostał nowe imię. Pan Nikodem nazwał go Dżok. Krótko i wyraźnie, tak żebyś nie miał wątpliwości, że cię wołam wyjaśnił. Nie lubię, kiedy ludzie nazywają psy skomplikowanymi imionami. Wilczurowi imię bardzo się spodobało. Już po kilkunastu minutach machał ogonem na każde wezwanie. Spodobało mu się też wiele innych nowych rzeczy. Kolorowy dywanik w przedpokoju jego nowe miejsce do spania. Niebieska miska w kuchni nowe miejsce do jedzenia. Wygodny miękki dywan koło biurka nowe miejsce do odpoczywania. Jego życie zupełnie się odmieniło. Ale odmieniło się też życie pana Nikodema. Rano wychodził jak zwykle po bułki i gazety, ale zawsze towarzyszył mu na smyczy Dżok, jego nowy przyjaciel. 9

Potem razem jedli śniadanie. Pan Nikodem chrupiące bułeczki popijał kawą z mlekiem. Dżok porcję mięsnych kuleczek popijał wodą. Po lekturze gazet zasiadali do pracy. Pan Nikodem zaczynał stukać w maszynę, a Dżok układał się na miękkim dywanie koło biurka. Najpierw ciężko wzdychał, potem chwilę pomrukiwał albo posapywał, aż w końcu mrużył oczy, układając łeb na pantoflach pana Nikodema. Ale nie zasypiał, musiał pilnować swojego pana. A ten nareszcie miał z kim porozmawiać i podzielić się swoimi wątpliwościami. Mam tu, widzisz, piesku, taki tekst o nowej szczepionce na grypę. Ma być gotowy na jutro. Wiesz, co to znaczy? Dżok nadstawiał uszu. To znaczy, że nasz spacer dzisiaj będzie krótszy. Tego Dżok bardzo nie lubił. Bo spacery kochał najbardziej. Gonitwy za wróblami w parku, aportowanie na Błoniach, spotkania z rowerzystami na wiślanych bulwarach. Chociaż tu akurat zdarzało się, że pan pokrzykiwał na niego i brał na smycz. Zupełnie nie rozumiał, że Dżok po prostu musiał się ścigać z rowerami. Po pracy pan Nikodem zabierał swoje papiery i jechał z nimi do biura. Dżok zostawał sam w domu 11