1 z :29

Podobne dokumenty
1 z :43

1 z :29

1 z :55

1 z :19

1 z :28

1 z :40

1 z :40

1 z :47

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

1 z :48

1 z :27

1 z :51

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

1 z :17. Odpowiedz. Select b.nazwa, (select max(a.wart_1) from Tab_1 a where a.nazwa=b.nazwa) AS Wart_1

1 z :58

1 z :04

1 z :33

1 z :48. Nowa wersja

1 z :37

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

1 z :46

1 z :42

1 z :15

ZAPIS STENOGRAFICZNY. Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (103.) w dniu 8 sierpnia 2013 r. VIII kadencja

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy

1 z :00

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

FILM - SALON SPRZEDAŻY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH (A2 / B1 )

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy - AFIN.NET - GoldenLine.pl

Program lojalnościowy w Hufcu ZHP Katowice

1 z :58

Kielce, Drogi Mikołaju!

VC? Aniołem Biznesu. Przedsiębiorcą. Kim jestem? Marketingowcem

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy - AFIN.NET - GoldenLine.pl

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

4. po Wielkanocy CANTATE

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

1 z :20

Część 4. Wyrażanie uczuć.

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

1 z :30

1 z :59

1 z :03

Microsoft Excel: The king of BI

1 z :30

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

1 z :17

1 z :36

na większości lekcji lekcji wszystkich zajęć

Microsoft Excel: The king of BI - forum na grupie Business Intelligence...

co-funded by the European Union Czego potrzebuję by czatować?

TRYB ROZKAZUJĄCY A2 / B1 (wersja dla studenta)

Zebrana w ten sposób baza może zapewnić stałe źródło dochodów i uniezależni Cię od płatnych reklam i portali zakupów grupowych.

Wyniki ankiety przeprowadzonej w klasie ID 6 października 2017 roku. Ankieta była anonimowa, zdiagnozowano 29 uczniów.

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy - AFIN.NET - GoldenLine.pl

1 z :38

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat

1 z :58

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

1 z :20

W jakim POZ chcemy się leczyć i pracować? oczekiwania pacjentów i zawodów medycznych. Kinga Wojtaszczyk, Naczelna Izba Lekarska

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

Dzień dobry, chciałbym zrobić test na HIV. Dzień dobry... Proszę usiąść...

Microsoft Excel: The king of BI - ciąg dalszy - AFIN.NET - GoldenLine.pl

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Wzór na rozwój. Karty pracy. Kurs internetowy. Nauki ścisłe odpowiadają na wyzwania współczesności. Moduł 3. Data rozpoczęcia kursu

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

1 z :24. Business Intelligence

1 z :23

ROZPACZLIWIE SZUKAJĄC COPYWRITERA. autor Maciej Wojtas

Powodzenia, Joanna Ceplin. Sekwencja maili. Shirt & Co.

1 z :30

ISSN SENAT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

1 z :28

Ile "zarobiłem" przez 3 miesiące prowadzenia bloga? (case study + 4 porady)

Co umieścić na stronie www, by klienci zostawiali nam swoje adresy i numery telefonów

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Rozpoczynamy import Kreator uruchamiamy przyciskiem Z tekstu, znajdującym się na karcie Dane, w grupie Dane zewnętrzne.

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

Jak Zarobić Na Fakcie Własnego Rozwoju I Edukacji. Czyli propozycja, której NIKT jeszcze nie złożył w e-biznesie ani w Polsce ani na świecie.

Fragment nadchodzącej książki: Zdrowie na Zawsze: czyli, czego nie powie Ci doktor Zbigniew Bryła

CZĘŚĆ A PIERWSZE KROKI Z KOMPUTEREM

Moja Pasja: Anna Pecka

:00 VG 23 K136. Arsam N. - Prawo dotyczące uchodźców Główne postępowanie 1 Tłumacz

Kochamy Pana Jezusa. Zeszyt ćwiczeń do nauki religii dla klasy II szkoły podstawowej. pod redakcją ks. Andrzeja Krasińskiego

Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Karczewie.

1 z :36

Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie Wlkp. Laboratorium architektury komputerów

Transkrypt:

1 z 7 2013-05-07 10:29 AFIN.NET «Wróć do tematów Nowa wersja MOJE BANY Opcje Odpowiedz «Poprzednia 1 2 3 4 Następna» O, Sławek* zawitał ponownie. To już recydywa. Pomidorus ofuknie Szanownego. To już biajowi się tak powaliło, że nawet awatarki mu się mieszają. Gdzie jedna wersja prawdy? W dma super-yeti-analityka numer 123423 wersja 123 (plik tekstowy or rozmiarze 12GB). A co za problem zapisać 12 GB do SQLSa lub jakiego MySQla? (...) 4.05.2013, 22:27 SQLSa to zlepek liter, Plususie*: *Plususie Bezsensusie, rzecz jasna. edytował(a) ten post dnia 04.05.13 o godzinie 22:30 4.05.2013, 22:29 SQLSa to zlepek liter, Plususie: Fajnie. Ale to tłumaczenie dla Pańskiego przyjaciela (krisa ar). Dla ludzi, którzy odróżniają technologie przydałoby się jasne określenie produktu: MS SQL Server Database Engine? MS SQL Server Analysis Services? Czy coś jeszcze innego? 4.05.2013, 22:32 SQLSa to zlepek liter, Plususie:

Fajnie. Ale to tłumaczenie dla Pańskiego przyjaciela (krisa ar). Dla ludzi, którzy odróżniają technologie przydałoby się jasne określenie produktu: MS SQL Server Database Engine? MS SQL Server Analysis Services? Czy coś jeszcze innego? ludzie, którzy odróżniają technologie, wiedzą, że nie ma takiego PRODUKTU, jak "MS SQL Server Database Engine". rozpowszechniany przez korporację Microsoft. Jest to główny produkt bazodanowy tej firmy... edytował(a) ten post dnia 04.05.13 o godzinie 22:51 4.05.2013, 22:51 SQLSa to zlepek liter, Plususie: Fajnie. Ale to tłumaczenie dla Pańskiego przyjaciela (krisa ar). Dla ludzi, którzy odróżniają technologie przydałoby się jasne określenie produktu: MS SQL Server Database Engine? MS SQL Server Analysis Services? Czy coś jeszcze innego? ludzie, którzy odróżniają technologie, wiedzą, że nie ma takiego PRODUKTU, jak "MS SQL Server Database Engine". rozpowszechniany przez korporację Microsoft. Jest to główny produkt bazodanowy tej firmy... Jasne, że nie ma...dlatego mówię o technologii... Inaczej przechowuje się (i tym samym wczytuje dane) do DB Engine i inaczej do AS. Więc, do którego z tych komponentów Pan wczytuje te 12 GB? 4.05.2013, 22:54 Fajnie. Ale to tłumaczenie dla Pańskiego przyjaciela (krisa ar). Dla ludzi, którzy odróżniają technologie przydałoby się jasne określenie produktu: MS SQL Server Database Engine? MS SQL Server Analysis Services? Czy coś jeszcze innego? ludzie, którzy odróżniają technologie, wiedzą, że nie ma takiego PRODUKTU, jak "MS SQL Server Database Engine". rozpowszechniany przez korporację Microsoft. Jest to główny produkt bazodanowy tej firmy... Jasne, że nie ma...dlatego mówię o technologii... Plususie, nie pij tyle! 4.05.2013, 22:55 2 z 7 2013-05-07 10:29

3 z 7 2013-05-07 10:29 Więc proszę swoje chore teorie wsadzić skąd się wykluły, bo tylko tam jest ich miejsce. GENIALNE, Wiżualbejzikusie, wprost, GENIALNE! Moje (nasze) teorie wzięły się WPROST Z WIELOLETNIEJ PRAKTYKI. I tam też chcemy je zastosować. Dziękujemy za podpowiedź - obiecujemy wdrożyć! Po pierwsze - moja uwaga dotyczyła Pana teorii na temat tego co ja potrafię lub nie potrafię zrobić. Czyli SOA to nie chora teoria. Wiżalbezjzikusie, TO PRAWDA! ODKRYŁEŚ TO!!! Jesteś wielki! Jak zwykle odpowiedź nie związana z moją wypowiedzią, ale i tak się ustosunkuję. SOA na na chwilę obecną dla mnie TEORIA. Bo nie znam praktycznego zastosowania. Nie widziałem, nie słyszałem, nie czytałem. Pana zdanie jako autorów się nie liczy. Po drugie Panów WIELOLETNIA PRAKTYKA, nie doczekała się ŻADNEGO dowodu swojej prawdziwości poza słowami Panów. Doczekała się też artykułu w prasie publicznej. To się Napisanego przez Panów. No super niezależne źródło. Nic tylko czerpać garściami. przyda, jak Małomiękki na to wpadnie za kilka lat ;). https://skydrive.live.com/?sc=documents#cid=42ac4083b32... NIKT nie przyznał się publicznie, że wdrożył soa i że jest mu z tym dobrze. Nikt też nie pisze, że lubi się regularnie uwalać piwskiem na umór. Czyli obie te rzeczy są równie wstydliwe, godne politowania i obciachowe? Według Wiżualbejzikusa jest to DOWÓD, że nikt się nie uwala. Nikt nie ma konta na gl, czy po prostu się wstydzą przyznać? Nie, na pewno, ci, co się uwalają, nie mają konta na gl. Dobrze, że Pan to porównanie sam wyciągnął, bo znów był by płacz, że pachołki mafji oczerniają Pana klientów. 4.05.2013, 23:00 Fajnie. Ale to tłumaczenie dla Pańskiego przyjaciela (krisa ar). Dla ludzi, którzy odróżniają technologie przydałoby się jasne określenie produktu: MS SQL Server Database Engine? MS SQL Server Analysis Services? Czy coś jeszcze innego? ludzie, którzy odróżniają technologie, wiedzą, że nie ma takiego PRODUKTU, jak "MS SQL Server Database Engine". rozpowszechniany przez korporację Microsoft. Jest to główny produkt bazodanowy tej firmy... Jasne, że nie ma...dlatego mówię o technologii... Plususie, nie pij tyle! Hmmm...Panie dalbju dzi - nie oceniaj Pan ludzi po sobie. Innym "produktem" jest MS SQL Server Database Engine, a innym MS SQL Server Analysis Services, biorąc po uwagę kontekst (wczytywanie i przechowywanie danych). Wiadomo, że to tak naprawdę komponenty MS SQL Server.

4 z 7 2013-05-07 10:29 4.05.2013, 23:01 A więcej nie powiem, bo to nie ja robię - mam od tego kogoś, ale go teraz nie ma, bo robi coś innego i nie powiem gdzie ładuje bo nie mogę go zapytać, bo mi nie odpowie, a jak mi odpowie to i tak nie powiem, bo mafia się dowie i w następnej wersji sqlsa wywali tę funkcję. Ich R&D tylko czyha na taki mój błąd, żeby mnie zniszczyć. 4.05.2013, 23:09 1 Kto głosował? A więcej nie powiem, bo to nie ja robię - mam od tego kogoś, ale go teraz nie ma, bo robi coś innego i nie powiem gdzie ładuje bo nie mogę go zapytać, bo mi nie odpowie, a jak mi odpowie to i tak nie powiem, bo mafia się dowie i w następnej wersji sqlsa wywali tę funkcję. Ich R&D tylko czyha na taki mój błąd, żeby mnie zniszczyć. Kris pewnie przestał się odzywać bo zapuścił query na tej tablece, co to w niej jest pole przechowujące po 12 GB na rekord. I czeka na wynik. Trochę mu schodzi. Chyba dysków w biedronce zabrakło. P.S. Udowodniłem, że BI jest końcówką Excela. Wczytałem do BI budżet z Excela i w BI oglądam rezultaty. Jak się nazywał ten co odwrócił teorię Kopernika? Bo nie wiem jak mam kazać się tytułować... 4.05.2013, 23:18 A więcej nie powiem, bo to nie ja robię - mam od tego kogoś, ale go teraz nie ma, bo robi coś innego i nie powiem gdzie ładuje bo nie mogę go zapytać, bo mi nie odpowie, a jak mi odpowie to i tak nie powiem, bo mafia się dowie i w następnej wersji sqlsa wywali tę funkcję. Ich R&D tylko czyha na taki mój błąd, żeby mnie zniszczyć. Kris pewnie przestał się odzywać bo zapuścił query na tej tablece, co to w niej jest pole przechowujące po 12 GB na rekord. I czeka na wynik. Trochę mu schodzi. Chyba dysków w biedronce zabrakło. P.S. Udowodniłem, że BI jest końcówką Excela. Wczytałem do BI budżet z Excela i w BI oglądam rezultaty. Jak się nazywał ten co odwrócił teorię Kopernika? Bo nie wiem jak mam kazać się tytułować...

Obrotus Perfektus Niemożliwus? 4.05.2013, 23:26 1 Kto głosował? A więcej nie powiem, bo to nie ja robię - mam od tego kogoś, ale go teraz nie ma, bo robi coś innego i nie powiem gdzie ładuje bo nie mogę go zapytać, bo mi nie odpowie, a jak mi odpowie to i tak nie powiem, bo mafia się dowie i w następnej wersji sqlsa wywali tę funkcję. Ich R&D tylko czyha na taki mój błąd, żeby mnie zniszczyć. Kris pewnie przestał się odzywać bo zapuścił query na tej tablece, co to w niej jest pole przechowujące po 12 GB na rekord. I czeka na wynik. Trochę mu schodzi. Chyba dysków w biedronce zabrakło. P.S. Udowodniłem, że BI jest końcówką Excela. Wczytałem do BI budżet z Excela i w BI oglądam rezultaty. Jak się nazywał ten co odwrócił teorię Kopernika? Bo nie wiem jak mam kazać się tytułować... Obrotus Perfektus Niemożliwus? Czyli OPN. Czyli Ojcowski Park Narodowy. Czyli skansen. Czyli AFIN. Czyli jesteśmy w domu. Wiwat rewolucja! 4.05.2013, 23:34 i pomyslec ze tu kiedys tak cicho bylo na tej grupie. ech szaraczki... biaj wami steruje, ja wami steruje... przedwczoraj 00:08 1 Kto głosował? i pomyslec ze tu kiedys tak cicho bylo na tej grupie. ech szaraczki... biaj wami steruje, ja wami steruje... Nie steruje tylko zatrudnia i płaci, więc wymaga. Nie będzie tygodniówki hejtowej wyrobionej to Malediwy idą się walić. Więc skoro wywalili Pana z BI to my przychodzimy z hejtem do Pana. przedwczoraj 00:32 1 Kto głosował? i pomyslec ze tu kiedys tak cicho bylo na tej grupie. ech szaraczki... biaj wami steruje, ja wami steruje... Stefan Trygiel Analityk Finansowy, KLIMEX No moglbys Palasie Zakutasie przypisac troche zaslugi mojej skromnej osobie. Robie afinowi reklame za friko... Ryzykujac narazenie sie mafii i brak wyjazdu na malediwy w tym roku. Oczywiscie, ze BI mna steruje! 5 z 7 2013-05-07 10:29

Powiedz tez temu drugiemu trollowi, ze bardzo tesknie :) przedwczoraj 08:14 Dzisiaj trochę Bluzgusa poobrażam, a co mi tam. Stefan Trygiel Analityk Finansowy, KLIMEX > Jakby ktoś nie skumał, to (chyba) obrażam Bluzgusa słowami "Moja krew!"... P bluzgus, podobnie, jak ja, nie może się zdecydować na formę "Ty", czy "Pan". Muszą w Tobie, Bluzgusie, drzemać, ogromne pokłady chamstwa, jako we mnie, skoro nawet mylimy się podobnie... Moja krew! Przeczytałem :). Dzięki za przypomnienie dlaczego nie próbowałem rozmawiac merytorycznie przez ostatnie pół roku. Bede pamietal. Nie jestes w stanie Palasie mnie obrazic. Juz to tlumaczylem. Pokladay chmastwa uruchomilem ogromne, zeby sprostac tak wymgajacem przeciwnikowi jak ty szacowny Palasie Zakutasie. Czekam tez na Pierdolusa Maximusa... przedwczoraj 08:29 Pokladay chmastwa uruchomilem ogromne Prawda, prawda... No moglbys Palasie Zakutasie przypisac troche zaslugi mojej skromnej osobie. Robie afinowi reklame za friko... Ryzykujac narazenie sie mafii i brak wyjazdu na malediwy w tym roku. Dzięki za reklamę. Ale Malediwy nie dla Ciebie, drukarzy raportów się na Malediwy nie wysyła. A tym bardziej zadowolonych drukarzy raportów - musiałbyś zacząć marudzić i coś od nich chcieć, Bluzgusie... Czyżby EKoBI umierał bez nas? Jak tam dyskusja Pomidorusa ze Skimką? Dajcie jakiś cynk, bo umieram bez info. edytował(a) ten post dnia 05.05.13 o godzinie 23:03 przedwczoraj 23:00 i pomyslec ze tu kiedys tak cicho bylo na tej grupie. ech szaraczki... biaj wami steruje, ja wami steruje... Nie steruje tylko zatrudnia i płaci, więc wymaga. No dobra, racja - biaj płaci, biaj wymaga. A ja nie płacę, więc li tylko steruję. OK, pełna zgoda. Nie będzie tygodniówki hejtowej wyrobionej to Malediwy idą się walić. Rozumiem. Więc skoro wywalili Pana z BI to my przychodzimy z hejtem do Pana. Dużo jesteście w stanie znieść z tej tęsknoty. Doceniam! To jeszcze poproszę o reklamę tego wątku na EKoBI, żeby wszyscy tu zawitali i żeby banowali mnie tutaj. Bo tu jest fajnie. GoldenLajnowcy będą mogli tak ślicznie kłamać, że to w gestii administratora wątku coś tam coś tam..., biaj pokaże swą moc nadludzką i takie tam. przedwczoraj 23:12 6 z 7 2013-05-07 10:29

Stefan Trygiel Analityk Finansowy, KLIMEX Pokladay chmastwa uruchomilem ogromne Prawda, prawda... No moglbys Palasie Zakutasie przypisac troche zaslugi mojej skromnej osobie. Robie afinowi reklame za friko... Ryzykujac narazenie sie mafii i brak wyjazdu na malediwy w tym roku. Dzięki za reklamę. Ale Malediwy nie dla Ciebie, drukarzy raportów się na Malediwy nie wysyła. A tym bardziej zadowolonych drukarzy raportów - musiałbyś zacząć marudzić i coś od nich chcieć, Bluzgusie... Ja nawet nie drukuję raportów! BI publikuje na serwerze (jak ktoś chce to sobie drukuje). Ja NIC nie robię i jestem w tym wybitnym specjalistą! Czyżby EKoBI umierał bez nas? Jak tam dyskusja Pomidorusa ze Skimką? Dajcie jakiś cynk, bo umieram bez info. Bez ciebie Pałasie Zakutasie wszystko umiera. Liście z drzew spadają, trawa szarzeje a żyzna ziemia zamienia się w nieurodzajną. Jesteś jak słońce, woda, tlen... Stefan Trygiel edytował(a) ten post dnia 06.05.13 o godzinie 07:54 wczoraj 07:44 1 Kto głosował? Ignoruj autora Cytuj Ja nawet nie drukuję raportów! BI publikuje na serwerze (jak ktoś chce to sobie drukuje). Ja NIC nie robię i jestem w tym wybitnym specjalistą! Oto raj! Miejsce przez wszystkich upragnione, cel naszej ziemskiej podróży, absolut. Wystarczy zakupić SAP Objects. Chylę czoła przed doskonałością produktu, jakością wdrożenia, konsultantami i pracownikami wsparcia firmy SAP! Jakże się myliłem, cytując dziesiątki, jakże błądzących w swoich negatywnych ocenach, analityków, pytających, jak kropkę na przecinek i żeby się data nie rozjechała, uczęszczających na kursy VBA wyłącznie w celu pacyfikacji tych dat i kropek - PRECZ, KŁAMCZUCHY PODŁE! Precz z Excelem! BO ma wszystko i wszystko robi doskonale, nie trzeba używać tfu-excela i importować go do BO - matoły jesteście, ciotki-klotki i w ogóle! Szczęście już posiadacie, dostrzeżcie go! Rozkosz Waszym udziałem jest - otwórzcie oczy i niech porwie Was pieśń pochwalna dla firmy SAP! Bez ciebie Pałasie Zakutasie wszystko umiera. Liście z drzew spadają, trawa szarzeje a żyzna ziemia zamienia się w nieurodzajną. Jesteś jak słońce, woda, tlen... Uff, wreszcie trochę prawdy. edytował(a) ten post dnia 06.05.13 o godzinie 08:40 wczoraj 08:38 «Wróć do tematów Odpowiedz «Poprzednia 1 2 3 4 Następna» 7 z 7 2013-05-07 10:29