21- Dniowy Eksperyment, Dzięki Któremu Zaczniesz Wierzyć, Że Możesz Wszystko Osiągnąć
W branży MLM (choć nie tylko) istnieje garstka tych, którzy zarabiają ogromne pieniądze i cała reszta, która albo zarabia trochę albo nic. Dlatego też chciałbym zaproponować Ci mały eksperyment. Na pewno każdy, kto angażuje się w network marketing chce odnieść w nim sukces. Innymi słowy, każdy chce być coraz Lepszym Networkerem. Nie mówię tutaj o tym, żeby być lepszym od kogoś innego ale żeby być lepszym od samego siebie. Tak, wiem, że to może brzmieć trochę dziwnie ale w rzeczywistości nie możemy porównywać się z nikim bo NIGDY nie będzie to wiarygodne porównanie. Jestem przekonany o tym, że od każdego, kogo spotkam na swojej drodze, jestem w jakimś aspekcie gorszy. Od każdego. Od Ciebie również. Nie jest to jednak dla mnie żadnym problemem. Tak samo jak ja, również TY jesteś jedyny w swoim rodzaju i dlatego właśnie chcę pomóc Ci stawać się coraz lepszym networkerem poprzez zmianę postrzegania samego siebie. Tak całkiem na marginesie, ja osobiście mam troszkę utrudnione bycie jedynym w swoim rodzaju, ponieważ mam brata bliźniaka ale z tego akurat bardzo się cieszę i jestem dumny :-) OK, przejdźmy do konkretów. Najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie: Dlaczego inni osiągają fajne rzeczy w życiu, budują duże biznesy i zarabiają duże pieniądze a ja nie mogę? Świetne i bardzo konkretne pytanie... Sam długo się nad tym zastanawiałem. Kiedyś sądziłem, że wystarczy tylko działać a efekty przyjdą same. Oczywiście działanie jest niezbędne ale tym, co determinuje sukces w każdej dziedzinie jest POSTRZEGANIE SAMEGO SIEBIE. Jeżeli zaangażowałeś się w biznes, działasz według pewnych zaleceń i robisz wszystko co możesz ale wyników nie widać, to najprawdopodobniej, są w Tobie ukryte przekonania, które nie idą w parze z Twoimi celami. Te przekonania rodzą się przeważnie w dzieciństwie a później są jedynie
utrwalane poprzez różne sytuacje, okoliczności i osoby. Mówiąc inaczej, jeżeli ktoś, kogo darzyłeś szacunkiem, powiedział Ci, że jesteś w czymś kiepski, to takie przekonanie może do dzisiaj funkcjonować w Twojej głowie. Może to być np. sytuacja, w której nauczyciel powiedział Ci, że jesteś słaby z matematyki. W takiej sytuacji przyjąłeś to za prawdę i wszystkie Twoje wyniki zdawały się ją potwierdzać. Tak naprawdę jednak było to tylko przekonanie, w które uwierzyłeś a nie prawda. Piszę o matematyce nie bez przyczyny... Kiedy chodziłem do szkoły podstawowej, radziłem sobie nieźle i nigdy nie miałem żadnych problemów z nauką. Z matematyką również aż do momentu, kiedy w czwartej klasie mój wychowawca objął zastępstwo i zaczął nas uczyć. Powodem była choroba dotychczasowej nauczycielki matematyki. Trzy kolejne sprawdziany i trzy lufy. Wychowawca tracił szybko nerwy i mówiąc delikatnie, nie był zadowolony z tego, co prezentowałem. W takiej sytuacji i pod wpływem słów nauczyciela, mogłem zrobić dwie rzeczy: 1. Uwierzyć mu, że jestem słaby i do końca szkoły walczyć na każdej lekcji i sprawdzianie z matematyki 2. Nie przyjmować tych słów i udowodnić, że nie ma racji. Na szczęście dla mnie największym autorytetem był zawsze mój tato. Nie tylko w kwestii nauki matematyki ale również w kwestiach związanych z biznesem i podejściem do spraw biznesowych oraz życiowych. Gdyby to tato powiedział mi, że nie nadaję się do niczego i jestem słaby, wtedy raczej na pewno uwierzyłbym w to. Stało się jednak inaczej. Tato dał mi do zrozumienia, że jedynym, co może mi pomóc w poprawie tej sytuacji jest TRENING. Powiedział, że im więcej będę trenował, tym lepszy będę.
Postąpiłem według jego wskazówek i w pewnym momencie wyprzedziłem całą klasę i normalny program nauki o kilka miesięcy. Rozwiązałem każde zadanie na jakie trafiłem w zestawie ćwiczeń. Domyślasz się co się stało? Już NIGDY nie miałem żadnych problemów z tym przedmiotem. Lubiłem go najbardziej a moje oceny końcowe to była albo 4 albo 5. Nie piszę tego aby się chwalić. Chcę pomóc Ci coś sobie uzmysłowić... Wszystko, co usłyszałeś i w co uwierzyłeś, nie musi być prawdą. Jeżeli ktoś powie Ci, że biznes, który chcesz prowadzić, nigdy Ci nie wyjdzie i żebyś przestał marzyć, to masz podobnie jak ja, dwa wyjścia. 1. Możesz w to uwierzyć. 2. Możesz zmienić to przekonanie na odwrotne i osiągnąć to, czego chcesz. Nie ma znaczenia czy chodzi o wyniki w nauce, sprawy sercowe czy o biznes. Najczęściej postrzegamy wszystko przez pryzmat przekonań, które WCALE nie są prawdą ale my w nie wierzymy. Jeżeli wierzymy, to sami przed sobą bierzemy je za prawdę. Opowiem Ci coś jeszcze... Kiedy zaczynałem budować własny biznes w internecie, widziałem wiele osób, które podziwiałem i przeważnie sądziłem, że ja tak nie potrafię. Z jakiegoś powodu miałem i pewnie nadal mam, wiele ograniczających mnie przekonań. Pierwszym z nich było stworzenie strony internetowej z formularzem zapisu na listę adresową. Na początku nie miałem zielonego pojęcia jak miałbym to zrobić. Żadnego. Moje pierwsze próby zakończyły się tym, że zaprzestałem dalszych starań bo nic mi nie wychodziło. Po około 2 latach stwierdziłem, że to nie może być trudne. I faktycznie nie było. Tworzyłem pierwszą stronę, podpatrując co chwilę kurs języka html. Wszystko trwało 2 dni ale udało się.
Nawet nie wiesz jak byłem wtedy z siebie dumny. Dzisiaj stworzenie tego typu strony trwa kilka minut (mówię tylko o kwestiach technicznych i pomijam tworzenie tekstu). Zauważ, jaką drogę przeszedłem od pozycji, w której nie dam sobie rady do miejsca, gdzie tworzę strony bardzo szybko. Innym jeszcze przykładem są webinary. Uczestniczyłem w dziesiątkach webinarów, które były prowadzone przez moich mentorów ze Stanów Zjednoczonych. Przesłuchałem i obejrzałem setki nagrań z tych webinarów i przez pewien czas sądziłem, że ja tak bym nie potrafił. Robiłem kilka razy przymiarki do tego, ale coś stale mówiło mi, że nie dam sobie rady. To oczywiście nie była prawda tylko przekonanie, w które sam uwierzyłem. Było tak do momentu, kiedy kilka osób powiedziało mi, że mam dobry głos i że powinienem nagrywać więcej materiałów w formie video lub audio. Wtedy coś się zmieniło... Stare przekonanie zostało zastąpione nowym, które mówiło, że poradzę sobie bardzo dobrze z przeprowadzeniem webinaru na żywo. Nie ukrywam, że miałem nerwy, zanim doszło do niego. Wiem, że nie powiedziałem wszystkiego tak jak chciałem i że mojego głosu nie można porównywać z głosem lektora czy komentatora ale to nic nie znaczy. Nie zależy mi na tym, żeby być od nich lepszym. Najważniejsze jest to, że po raz kolejny przeszedłem z miejsca, gdzie nie potrafię tego zrobić do miejsca, gdzie faktycznie to zrobiłem. Po skończonym webinarze byłem jeszcze bardziej dumny z samego siebie niż wtedy, kiedy po raz pierwszy napisałem stronę www. Takich przykładów mógłbym podawać tutaj jeszcze wiele. Myślę jednak, że doskonale zrozumiałeś, po co napisałem ten raport. KAŻDE PREKONANIE, W KTÓRE UWIERZYŁEŚ, WCALE NIE JEST PRWADĄ, CHYBĄ ŻE MU NA TO POZWOLISZ.
To samo dotyczy biznesu a w naszym konkretnym przypadku, biznesu MLM. Wiem, że statystyki mówią, że tylko niewielki procent zarabia i odnosi tutaj sukces. Tak samo niewielki procent osiąga sukces w każdym innym biznesie. Wszędzie główną rolę przejmują przekonania na własny temat i negatywne wspomnienia, które utrwalają nas w przekonaniu, że jesteśmy gorsi i że nie damy rady. Nie ma nic dalszego od prawdy. Dlatego właśnie proponuję Ci zrobienie małego eksperymentu. Będzie on trwał 21 dni. Będzie to eksperyment, w którym przez 21 dni będziesz wprowadzał do swojej podświadomości nowe dane na swój temat. Dla przykładu, jeżeli chcesz osiągnąć jakąś pozycję w Twoim biznesie MLM lub pozyskać do współpracy konkretną liczbę partnerów i zarabiać dzięki temu konkretne pieniądze, to musisz to wszystko spisać na kartce. Możesz zrobić to tak: 1. Wypisz swoje cele najdokładniej jak potrafisz i określ dla nich datę. 2. Napisz scenariusz, w którym opisujesz sytuację, w której wszystko to czego chcesz, zostało zrealizowane. Jeżeli założyłeś sobie, że chcesz np. osiągnąć konkretną pozycję w Twoim MLMie i że da Ci ona konkretne pieniądze (stały pasywny dochód i jednorazową premię za osiągnięcie tego poziomu) to opisz sytuację, w której sprawdzasz swoje konto internetowe i widzisz na ekranie przelew na tę konkretną kwotę. Możesz również opisać jak świetnie przedstawiasz propozycję biznesu poprzez webinar i że po tym webinarze przyłącza się do Ciebie np. 5 nowych osób. Jeżeli Twoim celem jest kupno jakiegoś auta, to zobacz jak odbierasz od niego klucze i zadowolony płacisz za to auto gotówką i podjeżdżasz pod swój dom. Bardzo ważne jest to, żebyś opisał wszystkie uczucia, takie jak
radość, zadowolenie z siebie, duma i wszechogarniający spokój, że zarabiasz na tyle dużo pieniędzy, że możesz zapewnić sobie i swojej rodzinie wszystko to, czego pragną. To jest oczywiście przykład i na pewno możesz taki scenariusz napisać zdecydowanie konkretniej. Pamiętaj, że im więcej szczegółów tym lepiej. 3. Teraz przyszedł czas na wyświetlenie swojego filmu. Przez pierwsze 10 dni dopracowuj swój film, tak aby w Twojej wyobraźni był on jak najbardziej szczegółowy. Jeżeli szczegółowo opisałeś konkretną sytuację, w której Twoje cele zostały zrealizowane, to dopracuj wszystkie szczegóły, tak aby Twoje wizja była jak najbardziej jasna. Po 10 dniach Twoja wizja będzie na pewno zdecydowanie konkretniejsza niż pierwszego dnia i przez resztę dni wyświetlaj sobie ten film. OK, wyjaśnijmy sobie teraz pewne sprawy. Na pewno zastanawiasz się, dlaczego akurat 21 dni. Widzisz, zostało to udowodnione naukowo, że przez okres 21 dni potrafimy zastąpić stare nawyki nowymi. To samo dotyczy naszych przekonań. Nie warto wyrzucać tych złych przekonań. Z całą pewnością lepiej jest zastąpić je nowymi, pozytywnymi. Pamiętaj również o tym, żeby nie poprzestawiać jedynie na wizualizowaniu. DZIAŁAJ. Ktoś mądry kiedyś powiedział: Rób to co możesz, tam gdzie jesteś i z tego co masz a o resztę się nie martw. Nie przejmuj się, że nie umiesz lub nie wiesz pewnych rzeczy. To nic nie znaczy. Jeżeli dobrze pamiętam, to Goethe powiedział kiedyś, że Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.
Tak więc ustal sobie swój scenariusz i bardzo dokładnie określ co chcesz osiągnąć i wyreżyseruj sytuację, w której to wszystko jest już faktem. Poświęć maksymalnie pół godziny dziennie na wizualizację. Postaraj się robić to systematycznie i o tej samej porze dnia. Zadbaj również o to, aby nikt i nic Ci nie przeszkadzało. To bardzo ważne. Wiem, że w tej chwili możesz myśleć: Michał, przestań chrzanić. Takie myślenie nic mi nie da. Cóż, nie mam zamiaru Cię przekonywać ale dokładnie w ten sam sposób utwierdziłeś w sobie negatywne przekonania na swój temat więc nawet, jeżeli świadomie chcesz coś osiągnąć, to Twoja podświadomość odbiera to jako sprzeczną informację z tym, co zostało w niej zapisane. Pamiętaj, to jest eksperyment, który zaczniemy razem. Chciałbym abyś podzielił się nim ze mną jak skończysz. Na koniec mam małą uwagę. Nie ograniczaj się i staraj się napisać cele, które naprawdę będą TWOJE. Aby jeszcze efektywniej zmieniać swoją samoocenę i postrzeganie samego siebie, mam dla Ciebie jeszcze jedną technikę. Jest to technika oczyszczania ze wszystkich doświadczeń, tak aby wszelkie kreatywne pomysły miały jak najmniej przeszkód i były jak najszybciej realizowane przez Ciebie. Pamiętaj raz jeszcze. Wizualizacja to nie koniec. To początek tworzenia a oczyszczanie umysłu pozwoli Ci na szybszą reakcję i wykorzystywanie w praktyce pomysłów, które napłyną do Ciebie i wierzę, że będzie ich co najmniej kilka. Dlatego też proponuję Ci abyś przeczytał mojego ebooka Pierwszy Krok Do Sukcesu W MLM. Tak naprawdę powinienem nazwać go inaczej bo wiedza tam zawarta dotyczy każdego aspektu naszego życia. Niemniej jednak nic nie tracisz. Ebook jest darmowy więc możesz jedynie zyskać a mogę Ci powiedzieć, że te informacje to coś ponadczasowego.
Przekonaj się zresztą sam :-) To już koniec. Mam nadzieję, że weźmiesz udział w tym eksperymencie. Nie dla mnie. Ja z tego nie skorzystam ale chciałbym, żebyś Ty na nim skorzystał. Nie wiem, czy już zacząłeś budować swój biznes czy chcesz dopiero zacząć ale dla mnie nie ma to znaczenia bo najważniejsze jest to, żebyś uzmysłowił sobie, że... TO TY JESTEŚ KIMŚ NIESAMOWITYM, NIEPOWTARZALNYM i NAJISTOTNIEJSZYM elementem w Twoim biznesie. Pamiętaj o tym... Życzę Ci Wszystkiego Najlepszego, Michał Kidziński