IV Władza i Konstytucja RP: Jak zostać dziennikarzem niezależnym? Jak tworzyć media dla Polski i Polaków? Czy potrzeba być stowarzyszonym, aby pisać Prawdę? Wsparcie ludzi piszących dla Polaków i Polski, współpraca i konsolidacja ludzi i mediów, które tworzą Od kilku lat obserwujemy informacje wydawane przez wydawców w Internecie (czytaj: wydawcą jest każdy, kto publikuje informacje w imieniu własnym, czy też pisze dla redakcji w której pracuje) i możemy z całą stanowczością powiedzieć, że można w nim znaleźć cenne wiadomości, jakich nie zobaczymy w Telewizji Polskiej TVP, TVNie, Polsacie. Polscy publicyści-wydawcy, inaczej mówiąc autorzy piszą swoje blogi (czytaj: dzienniki internetowe) i inne bardzo dobrze rozwinięte serwisy www, a używają
do tego celu profesjonalnych narzędzi opartych na bazie różnych serwisów budowanych przez społeczność międzynarodową o nazwie CMS (czytaj: Content Management System, co oznacza System zarządzania treścią), do których zliczyć można: Joomla, WordPress, Drupal, Typo3 i szereg innych. Publicystyka rzeczowa Prawdy w Internecie cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, kiedy w gąszczu dezinformacji i milczenia polskich mass mediów w ważnych dla społeczeństwa sprawach, mamy ten wybór i świadomość, że podobnie jak kiedyś Radio Wolna Europa, dziś Internet jest takim Medium Wolnego Świata i działa jak dynamit. Ludzi w Polsce, a nawet Polacy za jej granicami korzystają masowo z Internetu. Szukają informacji o Polsce, w języku polskim i trafiają na szereg informacji, które tylko w Internecie można znaleźć. Oczywiście już wkrótce wejdą one do oficjalnego obiegu krajowego, bowiem niepolskie mass media upadają (czytaj: gazety i wydawnictwa kontrolowane przez służby specjalne obcych agentur, kontrolowane przez biznesmenów z Niemiec, Izraela, Rosji), a tę niszę zajmą propolskie wydawnictwa. Praktycznie ten proces już następuje i na coraz więcej informacji rzeczowych natrafimy na rynku powiedzmy: informacji prawicowych, które też są kierowane do narodu w pewnym celu, jednak czytając je między wierszami możemy dostrzec Prawdę i Manipulację co też należy umiejętnie odsiać, aby zatrutego ziarna nie czytać. Pożyteczną działalność publicystyczną na duża skalę wspiera Piotr Moskwa ze Szczecina, bowiem uznaje, że IV Władza musi mieć: godny wizerunek i nie kojarzyć się ze sługusami urzędników, nie kojarzyć się z usługami dla: komunistów, faszystów, globalistów,
masonów, pseudo księży i zakonu niemieckiego, interesów proniemieckich, mafii lokalnych i innych interesów obcych w Polsce ze szkodą dla Polski, co już same w sobie jest zdradą interesów Polski i Polaków. Rzecz jasna jest jak słońce, że w czasie wojny nazywamy to zachowanie kolaboracją. Za kolaborację była jedna kara. Kara śmierci. W warunkach pokojowych zachowanie pseudo mediów podobne też nazywać możemy kolaboracją. Z racji prawa majątek takich mediów państwo powinno znacjonalizować, instytucję zaś zwaną wydawnictwo zdelegalizować uznając za wywrotowe, co mówi nam o wrogości dla Polski i Polaków. Właścicieli TYCH antypolskich firm powinno się sądownie karać: karnie i cywilnie, bez przedawnienia, z uwagi na działalność zbrodniczą. W ramach publicystycznej i pożytecznej działalności różnych inicjatyw w Polsce i za jej granicami, każdy zainteresowany obywatel Polski, który pisze o Polsce dla Polski dla Polaków może liczyć na współpracę z dziennikarzami niezależnymi z Polskich Mediów Niezależnych, które są ważną inwestycją dla Polski i Polaków. Każdy obywatel, który dziś publikuje samodzielnie lub w grupie przyjaciół może przystąpić do współpracy z Polskimi Mediami Niezależnymi. Media PMN MOGĄ SKONSOLIDOWAĆ serwisy internetowe wydawnictwa, włączając je w określone grupy dziennikarskie, które z jeszcze większą siłą będą służyły Polakom, Polsce i obywatelom innych krajów, które serwisy polskie też w dużej liczbie przeglądają, gdyż zawierają materiały, gdzie indziej niedostępne. Oczywistą sprawą jest pozytywne nastawienie do współpracy, bowiem dziennikarstwo niezależne nie
stanowi przymusu przynależności do stowarzyszeń dziennikarskich i podobnych tego typu grup wzajemnej adoracji i spiskowania, bez czego pisać nie można w mediach niepolskich. Taka wykładnia jest oczywistą bzdurą, podobną do tego, jak kiedyś, aby być przedsiębiorcą wmawiano ludziom, że muszą należeć do cechu rzemiosł. Płaciło się składki jak w związku zawodowym. W zamian miało się gwarancję dostępu przykładowo do: materiału potrzebnego na budowę. Takim czymś niejako przymuszano obywateli do zrzeszania się. No bo jak miano prowadzić budowę bez materiału? Tak było kiedyś, ale już nie jest. Paszport też leżał na komendzie milicji w biurku dziś mamy w domu. Z dziennikarstwem jest podobnie. Tu jednak stowarzyszenie się służy temu, aby niepokornych nie dopuścić do głosu. Inaczej mówiąc: Chcesz pisać w łajdackich mediach, łajdackie artykuły musisz do nas należeć. Kiedy zechcesz pisać Prawdę kończysz etat u nas. Do łajdackich mediów taka lojalka obowiązuje. Jak zatem wyglądają te media? Ano tak, że Polacy, a też mieszkańcy innych krajów nie liczą na to, co im przyniosą obce media w ich krajach i korzystają z internetu, aby o rzeczy istotnych się dowiadywać. W gronie niezależnych mediów musi być niezależne dziennikarstwo. Polskie Media Niezależne powstały w oparciu o konstytucyjne prawa w Polsce i wynikające z Prawa Międzynarodowego na poziomie różnych odniesień do wartości publikacji informacji, jej dystrybucji i ochrony. Dzięki takim rozwiązaniom w Mediach PMN możemy mówić o kompleksowym zarządzaniu informacją, jej pozyskiwaniu zgodnie z wykładnią, że każde państwo to jest jego urząd musi udzielać informacji mediom, te zaś bez cenzury muszą je
przekazywać narodowi w zrozumiałej formie. Monika Matczak Mikołaj Graniec Marek Ostrudzki www.infoekspres.pl NGI Polskie Media Niezależne Wszelkie Prawa Zastrzeżone. 1998-2018 Polska, 27 styczeń 2018 rok, godz. 22:04 Wydanie drugie, 15 czerwiec 2018 rok, godz. 08:22: Artykuł poprawiono i uzupełniono