3.5. STUDIA I CO DALEJ? W czerwcowy słoneczny dzień seminarzyści profesora Tomasza Wieleckiego z Zamiejscowego Wydziału Ekonomii Uniwersytetu Szczecińskiego w Wałczu zostali zaproszeni na ogłoszenie wyników egzaminu magisterskiego. Dziekan Zamiejscowego Wydziału Ekonomii Uniwersytetu Szczecińskiego w Wałczu pełniący funkcję Przewodniczącego Komisji z zadowoleniem poinformował studentów o pozytywnych wynikach zakończonych egzaminów dyplomowych i złożył studentom wraz z pozostałymi członkami komisji - gratulacje oraz życzenia sukcesów zawodowych. Bezpośrednio po ogłoszeniu wyników promotor zaprosił seminarzystów do swojego gabinetu na kawę. Profesor rozmawiał ze swoimi studentami o ich problemach i planach zawodowych. Przez ostatnie dwa lata dobrze poznał swoich studentów i tak ustalał tematykę ich prac dyplomowych, aby dotyczyła ona problemów firm w których pracowali i mogli w nich wykorzystać swoje doświadczenie zawodowe. Profesor zwrócił się do jednego z swoich absolwentów: Panie Marcinie, ma Pan doświadczenie w opracowywaniu studiów wykonalności do programów unijnych i napisał Pan bardzo dobrze ocenioną pracę magisterską. Czy Pańskie plany założenia własnej firmy stają się teraz bardziej realne? Mam dylemat, odpowiedział Marcin, czy kontynuować moją pracę w firmie doradczej w Pile, której właściciel bardzo mnie wspierał przez ostatnie 6 lat. To on namówił mnie do podjęcia zaocznych studiów ekonomicznych a po uzyskaniu dyplomu licencjata podwyższył mi płacę oraz zasugerował, aby na studiach magisterskich wybrać specjalność: finanse i rachunkowość. Bardzo się cieszył z faktu, że pisałem pracę magisterską o tematyce unijnej, którą praktycznie zajmowałem się w swojej pracy zawodowej w jego firmie. Mówił mi także, że chciałby mnie dalej zatrudniać w swojej firmie i sugerował nawet podwyżkę płacy. Powiedziałem mu, że nie wykluczam rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej. Stwierdził wówczas, że nasza współpraca mogłaby się odbywać w przyszłości nawet na zasadzie współpracy zaprzyjaźnionych firm. Uważam, że będzie Pan sobie dobrze radził we własnej firmie powiedział profesor. Jest Pan przecież doświadczonym specjalistą, teraz już ze stopniem magistra. Życzę sukcesów zawodowych i pomyślności Panu oraz wszystkim moim seminarzystom. Po kilkunastu minutach profesor serdecznie pożegnał się ze swoimi seminarzystami, którzy udali się na pożegnalne spotkanie w pobliskiej restauracji. Wszyscy poznali się w trakcie dwuletnich studiów magisterskich i teraz chętnie dzielili się swoimi wrażeniami z pomyślnie zakończonych egzaminów dyplomowych oraz rozmawiali o konieczności odrobienia towarzyskich zaległości oraz planach wakacyjnego wypoczynku po wyczerpujących zaocznych studiach. 1
Marcin zwrócił się do swojej dziewczyny, która wraz z nim broniła pracę w grupie seminaryjnej profesora Tomasza Wieleckiego: Asiu, myślę, że dziś jest rzeczywiście wyjątkowo dobra okazja, aby po tym spotkaniu poważnie porozmawiać. Odpowiedziała mu z uśmiechem: Ma Pan szczęście Panie Magistrze. Bardzo chętnie dam się namówić na rozmowę, gdyż dzisiaj jestem naprawdę szczęśliwa. Jestem oczywiście ciekawa, jak teraz będą układały się twoje plany zawodowe. Z tego co słyszałam na spotkaniu z naszym promotorem, to jesteś na etapie podejmowania męskich decyzji. Marcin uśmiechnął się do niej i odpowiedział: mam rzeczywiście problem. Czy kontynuować pracę w firmie konsultingowej w Pile w której zarabiam około 4000 zł? Moje kontakty zawodowe z firmami z Piły i Wałcza oraz ościennych powiatów układają się bardzo dobrze. Wiele z nich potwierdza, że będą ze mną chętnie współpracować, gdyż nasze dotychczasowe kontakty są bardzo efektywne. Niektórzy przedsiębiorcy i samorządowcy z Wałcza i Piły oraz okolicznych gmin namawiają mnie nawet na założenie własnej firmy, dzięki czemu mielibyśmy jeszcze bliższy kontakt i łatwiejszą współpracę. Wiedzą bowiem, że mieszkam w Wałczu i kończę studia ekonomiczne na Uniwersytecie Szczecińskim. Rozglądałem się trochę po Wałczu i znalazłem nawet świetne miejsce w centrum miasta, które się świetnie nadaje na siedzibę niewielkiej firmy. Myślę Asiu, że teraz jest to dla nas rzeczywiście przełomowy moment i trzeba się nad pewnymi sprawami poważnie zastanowić. Poznaliśmy się dwa lata temu i chciałbym się z Tobą nie tylko spotykać, ale także współpracować zawodowo. Marcin przerwał na chwilę swoje rozważania i spojrzał na swoją dziewczynę, która słuchała go z bardzo poważną miną, Dodało mu to odwagi, więc powiedział: Myślałem także, że mogłabyś mi bardzo pomóc w realizacji tego mojego biznesu. W grę wchodzę dwa warianty. Pierwszy polega na tym, że rozpoczynając działalność jako samodzielny przedsiębiorca mogę Ciebie zatrudnić jako pracownika. Możliwe jest także podjęcie przez Ciebie samodzielnej działalności gospodarczej i wówczas mogłaby to być współpraca między dwoma współpracującymi firmami. Pomagałem w tworzeniu wielu takich biznesów dla znajomych i wiem, że to rozwiązanie może to być nawet bardziej opłacalne dla wszystkich zainteresowanych. Asia słuchała Marcina bardzo uważnie i gdy skończył powiedziała: Myślę, że plany te dobrze sobie przemyślałeś i nawet podjąłeś już wstępne działania. Myślałem także, że mogłabyś mi bardzo pomóc w realizacji tego biznesu. W grę wchodzę dwa rozwiązania. Jedno, że jako samodzielny przedsiębiorca mogę Ciebie zatrudnić. Możliwe jest także podjęcie przez Ciebie działalności 2
gospodarczej i wówczas byłaby to współpraca między dwoma samodzielnymi firmami. Pomagałem w tworzeniu wielu takich biznesów dla znajomych i wiem, że to rozwiązanie może być nawet bardziej opłacalne dla każdego z nas. Asia uśmiechnęła się i odpowiedziała mu: Zastanawiam się Marcinie nad tym, co teraz byłoby dla każdego z nas najlepsze. W grę wchodzą oczywiście obydwa warianty, chociaż bliższy w dwóch początkowych latach działalności gospodarczej wydaje mi się pierwszy wariant. Marcin był dobrze przygotowany do tej rozmowy, gdyż sięgnął po notes do teczki, otworzył go i powiedział do Asi: Przygotowałem taki wstępny biznes plan działalności mojej firmy doradczej. Założyłem, że mogę wprowadzić do działalności gospodarczej mój samochód, który kupiłem rok temu za 60 tys. zł. Ponadto zamierzam zainwestować w działalność gospodarczą moje oszczędności w kwocie 50 tys. zł., które mam ulokowane w Towarzystwie Inwestycyjnym znanego banku a uzyskiwana stopa procentowa w ostatnich kryzysowych latach wynosiła około 10 %. Dokonałem także bardzo ostrożnego oszacowania spodziewanych przychodów i kosztów w dwóch pierwszych latach działalności. Przedstawiają się one w układzie rocznym następująco: 1. Przychody za usługi doradcze 168 000 2. Koszty działalności 96 000 wynajem lokalu 18 000 płaca personelu brutto 36 000 koszty amortyzacji samochodu 12 000 koszty eksploatacyjne samochodu 12 000 amortyzacja środków trwałych 6 000 pozostałe wydatki biurowe 12 000 3. Dochód (zysk z działalności gospodarczej) 72 000 W tym wstępnym biznes planie przewiduję także wystąpienie ryzyka, gdyż może się zdarzyć, że niektórzy z moich kontrahentów zbankrutują lub zawieszą działalność i nie będą mogli zapłacić za moje usługi doradcze. Stąd też, aby skutecznie działać i zabezpieczyć się przed niepowodzeniem uwzględniłem koszty ryzyka, które obniżą planowane przychody nawet o 10 tys. zł. rocznie. Asia słuchała uważnie i gdy skończył powiedziała: Muszę powiedzieć, że plany prowadzenia własnej działalności doradczej rzetelnie przemyślałeś. Cieszę się bardzo, że mnie również uwzględniasz w tych planach. Dzisiejszy dzień był bardzo bogaty w wydarzenia: obrona prac magisterskich, spotkanie naszej grupy seminaryjnej i nasze bardzo poważne rozmowy spowodowały, że jestem trochę zmęczona. Muszę to wszystko dobrze 3
przemyśleć. Myślę, że spotkamy się za kilka dni, aby uzgodnić i podjąć ważne decyzje. Serdecznie Ci dziękuję i proszę teraz, abyś odprowadził mnie do domu. W poniedziałkowy poranek Marcin - po odebraniu gratulacji od koleżanek i kolegów z firmy został zaproszony przez szefa na kawę w jego gabinecie. Po gratulacjach i właściciel firmy zapytał Marcina o jego plany. Słyszałem Marcinie o Twoich zamiarach utworzenia własnej firmy w Wałczu. Chciałbym z Tobą nadal współpracować i dlatego składam Ci następującą propozycję. Zamierzam utworzyć filię naszej firmy w Wałczu, gdzie mamy wielu kontrahentów. Ciebie widzę jako jej kierownika z wynagrodzeniem 4 200 zł i 20 procentową premią. Będziesz miał dużą samodzielność oraz możliwość zatrudnienia twojej dziewczyny. Mam nadzieję, że będziesz chciał się zastanowić nad moją propozycją i powiadomisz mnie o swojej decyzji. Marcin podziękował szefowi i wrócił do pracy. W wolnej chwili zadzwonił do swojej dziewczyny. Cześć Asiu, miałem dzisiaj bardzo ważną rozmowę z szefem. Są więc nowe okoliczności. Musimy się zatem spotkać i porozmawiać. PYTANIA 1. Celem przykładu jest promowanie postaw przedsiębiorczych wśród studentów. Określ rolę i znaczenie działalności Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości US w środowisku studenckim. 2. Wyjaśnij podstawowe różnice między homo oeconomicusem G. S. Beckera a homo oeconomicusem R. S. H. Leibensteina. 3. Wyszukaj w tekście części, które wyraźnie mówią o wyborze ekonomicznym jednostki i pokazują dylematy, które musi ona rozważyć dokonując wyboru. 4. Jakie korzyści przemawiają za wyborem przez Piotra działalności gospodarczej oraz wskazać, jakie ewentualne koszty alternatywne należy uwzględnić przy sporządzaniu biznes planu? Wskaż, jakie korzyści przemawiają za wyborem pracy na etacie? 5. Określ koszty księgowe i ekonomiczne własnej działalności omawianej w przykładzie. Wykorzystaj do tego tabelę na następnej stronie. 4
Tabela 1. Schemat kalkulacji zysku księgowego i ekonomicznego Zysk w ujęciu księgowym Zysk w ujęciu ekonomicznym 1. Przychody ze sprzedaży (TR) 1. Przychody ze sprzedaży (TR). 2. Koszty (TC) 2. Koszty ekonomiczne(tc). w tym: w tym: - wynajem lokalu.. - koszty księgowe. - płaca personelu.. - koszt alternatywny pracy.. -. właściciela - -. -. -.. - koszt alternatywny kapitału (.. % od sumy 50.000) - koszty ryzyka 3.ZYSK KSIĘGOWY 3. ZYSK EKONOMICZNY PRZYPISY Becker G.S.(1990), Ekonomiczna teoria.zachowań ludzkich, PWN, Warszawa. Mikroekonomia, red. Kopycińska D., Volumina, Szczecin 2011. 5