USA / Rosja: "Ustawa Magnickiego" powrotem do praktyki zimnej wojny 07 grudnia 2012

Transkrypt

1 Przeważająca większością głosów amerykański Senat przyjął w czwartek, 6 grudnia, uchwałę zakazującą wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych i inwestowania rosyjskim dygnitarzom zamieszanym w afery korupcyjne i winnym naruszania praw człowieka. W Rosji Ustawa Magnickiego, jak nazwano ten akt prawny przypominająca praktyki z czasów zimnej wojny wywołała oburzenie: rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wysłało z oficjalnego konta na Tweeterze szereg wiadomości potępiających ją niezwykle ostro. W Wielkiej Brytanii natomiast były sekretarz stanu Sir Malcolm Rifkind i jeden z liderów Partii Pracy David Miliband wezwali do przyjęcia podobnego zakazu. To skandal słyszeć o naruszeniach praw człowieka od USA, gdzie tortury i porwania są w XXI w. legalne. Najwyraźniej Waszyngton zapomniał, który jest rok i nadal myśli, że zimna wojna jeszcze trwa głosił jeden z tweetów czyniący równocześnie odniesienie do amerykańskiej ustawy o działaniach na rzecz bezpieczeństwa narodowego (NDAA) pozwalającej na aresztowania bez wyroku i przedłużającej działanie więzienia w Guantanamo. Decyzja Stanów Zjednoczonych, aby wprowadzić sankcje wizowe i finansowe wobec rosyjskich obywateli to teatr absurdu. Przyjęcie Ustawy Magnickiego wpłynie negatywnie na perspektywy dwustronnych relacji oświadczył rosyjski MSZ. Rosja zapowiada, że zrewanżuje się stworzeniem podobnej listy, obejmującej osoby winne naruszeń praw człowieka i odpowiedzialne za wiezienie w Guantanamo. 1 / 10

2 W czasie spotkania z Hillary Clinton w Dublinie potwierdziłem, że Rosja będzie odmawiać prawa wjazdu Amerykanom odpowiedzialnym za łamanie praw człowieka oświadczył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. Ustawa nazwana została od nazwiska Siergieja Magnickiego, moskiewskiego prawnika, który zmarł na skutek pobicia w rosyjskim więzieniu w 2009 r. po tym, jak wystąpił z zarzutem, że klika w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i urzędzie skarbowym dokonała oszustwa podatkowego, przywłaszczając sobie kwoty równe 230 milionom dolarów. Obłożenie skorumpowanych urzędników sankcjami nie jest głównym celem ustawy zasadniczo jest to akt prawny mający doprowadzić do normalizacji stosunków handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Swoistym paradoksem jest, że ustawa mająca wyeliminować w handlu między tymi państwami ograniczenia odziedziczone po okresie zimnej wojny (tak zwaną poprawkę Jacksona-Vanika z 1974 r.), zamiast je znieść, zastąpiła nowymi szykanami. W ciągu ostatnich miesięcy chociaż dotąd obie strony unikały wypowiadania tego spostrzeżenia relacje między Rosją a Stanami Zjednoczonymi ulegają coraz bardziej widocznemu pogorszeniu. Znaczne napięcie pojawiło się w momencie wejścia w życie w Rosji ustawy o organizacjach pozarządowych odcinającej im zagraniczne finansowanie uznane za działalność agenturalną, podobny efekt wywołał zakaz działania w Rosji amerykańskiej agencji pomocowej USAID. Amerykanie także w sposób coraz bardziej otwarty przeciwstawiają się Rosji na arenie międzynarodowej, czego przykładem może być choćby niedawna wizyta sekretarz stanu Hillary Clinton w Pradze, w czasie której występowała w charakterze obrończyni Czech przed energetyczną zależnością od Moskwy. Częste tarcia wywołują także coraz bardziej rozbieżne stanowiska w kluczowych sprawach polityki międzynarodowej: wobec kwestii Iranu, Syrii, Palestyny i szeregu innych dzielących świat na obozy. Po latach zmniejszonej aktywności Rosja prezentuje coraz bardziej zdecydowane stanowisko, nie oglądając się przy tym na fakt, że czyniąc to, działa wbrew Ameryce, przyzwyczajonej od czasu zakończenia zimnej wojny do roli głównego jeśli nie jedynego rozgrywającego w skali globalnej, akceptującego ograniczony sprzeciw najwyżej w 2 / 10

3 drugorzędnych, taktycznych sprawach, ale nie wobec kluczowych zagadnień strategicznych. Chociaż ich idea narodziła się w reakcji na zarzuty o korupcję i łamanie praw człowieka w Rosji, zasady wpisane do Ustawy Magnickiego miały według inicjatorów, senatorów Johna McCaina i Bena Cardina, rozciągać się także na inne kraje. Izba Reprezentantów skorygowała jednak zamiar uczynienia z nich instrumentu uniwersalnego, a zatem o znacznie słabszym wydźwięku w stosunku do Rosji, i ograniczyła ich zastosowanie tylko do niej. W tej sposób, chociaż nie można wskazać, że jest to działanie i polityka amerykańskiego rządu, amerykańscy ustawodawcy dodali kolejny element do i tak pogorszonych stosunków dwustronnych, przyjmując ustawę biorącą na cel akurat Rosję, a pomijając antykorupcyjne sankcje w stosunku do innych krajów. Wszystko to tylko bardziej uwypukla wybiórczość interwencji w obronie praw człowieka. Inicjatorzy wprowadzenia do ustawy listy, tłumaczą, że Ustawa Magnickiego mimo to jednak wcale nie jest antyrosyjska. Nie zgadzam się z tym podejściem. Uważam, że ustawa jest prorosyjska, ponieważ dotyczy spraw praworządności, praw człowieka i odpowiedzialności, a te Rosjanie cenią sobie wysoko mówi McCain, ale jako doświadczony polityk prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że tego rodzaju tłumaczenia co najwyżej pogłębią obrazę. (gw) US starts a new 'cold war' over Magnitsky affair, The Independent US Senate approves 'Magnitsky Act', ties it to Cold War era trade law's repeal, RT News Россия готовит ответ на "список Магнитского", Российская Газета Россия отомстит Америке за 'список Магнитского', Московский комсомолец Сенат принял «список Магнитского» и отменил поправку Джексона-Вэника, Известия 3 / 10

4 Przeważająca większością głosów amerykański senat przyjął w czwartek, 6 grudnia uchwałę zakazującą wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych i inwestowania rosyjskim dygnitarzom zamieszanym w afery korupcyjne i winnym naruszeń praw człowieka. W Rosji uchwała przypominająca praktyki z czasów zimnej wojny wywołała oburzenie: rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wysłało z oficjalnego konta na Tweeterze szereg wiadomości potępiających ją. W Wielkiej Brytanii były sekretarz stanu Sir Malcolm Rifkind i jeden z liderów Partii Pracy David Miliband wezwali do przyjęcia podobnego zakazu. To skandal słyszeć o naruszeniach praw człowieka w USA, gdzie tortury i porwania są w XXI w. legalne. Najwyraźniej Waszyngton zapomniał, który jest rok i nadal myśli, że zimna wojna jeszcze trwa - głosił jeden z tweetów czyniący równocześnie odniesienie do amerykańskiej ustawy o działaniach na rzecz bezpieczeństwa narodowego (NDAA) pozwalającej na aresztowania be z wyroku i przedłużającej działanie więzienia w Guantanamo. Decyzja Stanów Zjednoczonych, aby wprowadzić sankcje wizowe i finansowe wobec rosyjskich obywateli to teatr absurdu. Przyjęcie Ustawy Magnickiego wpłynie negatywnie na 4 / 10

5 perspektywy dwustronnych relacji - oświadczył rosyjski MSZ. Rosja zapowiada, że zrewanżuje się stworzeniem podobnej listy, obejmującej osoby winne naruszeń praw człowieka i odpowiedzialne za wiezienie w Gauantanamo. Ustawa nazwana została od nazwiska Siergieja Magnickiego, moskiewskiego prawnika, który zmarł w rosyjskim więzieniu w 2009 r. po tym, jak wystąpił z zarzutem, że klika w ministerstwie spraw wewnętrznych i urzędzie skarbowym dokonała oszustwa przywłaszczając sobie kwoty równe 230 milionom dolarów. Obłożenie skorumpowanych urzędników sankcjami nie jest głównym celem ustawy zasadniczo jest to akt prawny mający doprowadzić do normalizacji stosunków handlowych między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Swoistym paradoksem jest, że ustawa mająca wyeliminować w handlu między obu państwami ograniczenia odziedziczone po okresie zimnej wojny zamiast je znieść, zastąpiła nowymi szykanami. W ciągu ostatnich miesięcy chociaż dotąd obie strony unikały wypowiadania tego spostrzeżenia relacje między Rosją a Stanami Zjednoczonymi ulegają coraz bardziej widocznemu pogorszeniu. Znaczne napięcie pojawiło się w momencie wejścia w życie w Rosji ustawy o organizacjach pozarządowych odcinającej im zagraniczne finansowanie uznane za działalność agenturalną, podobny efekt wywołał zakaz działania w Rosji amerykańskiej agencji pomocowej USAID. Amerykanie także w sposób coraz bardziej otwarty przeciwstawiają się Rosji na arenie międzynarodowej, czego przykładem może być choćby niedawna wizyta sekretarz stanu Hillary Clinton w Pradze, w czasie której występowała w charakterze obrończyni Czech przed energetyczną zależnością od Moskwy. Częste tarcia wywołują także coraz bardziej rozbieżne stanowiska w kluczowych sprawach polityki międzynarodowej: wobec kwestii Iranu, Syrii, Palestyny i szeregu innych dzielących 5 / 10

6 świat na obozy. Po latach zdecydowanie zmniejszonej aktywności Rosja prezentuje coraz bardziej zdecydowane stanowisko, nie oglądając się przy tym na fakt, że czyniąc to działa wbrew Ameryce, przyzwyczajonej od czasu zakończenia zimnej wojny do roli głównego jeśli nie jedynego rozgrywającego w skali globalnej, akceptującego ograniczony sprzeciw najwyżej w drugorzędnych, taktycznych sprawach, ale nie wobec kluczowych zagadnień strategicznych. Chociaż ich idea narodziła się w reakcji na zarzuty korupcji i łamania praw człowieka w Rosji, zasady wpisane do Ustawy Magnickiego miały według ich inicjatorów, senatorów Johna McCaina i Bena Cardina, rozciągać się także na inne kraje. Izba Reprezentantów jednak skorygowała zamiar uczynienia z nich instrumentu uniwersalnego, a zatem o znacznie słabszym wydźwięku w stosunku do Rosji, i ograniczyła ich zastosowanie tylko do niej. W tej sposób, chociaż nie można wskazać, że jest to działanie i polityka amerykańskiego rządu, amerykańscy ustawodawcy dodali kolejny element do i tak pogorszonych stosunków dwustronnych przyjmując ustawę biorącą na cel akurat Rosję, a pomijając antykorupcyjne sankcje w stosunku do innych krajów, co tym bardziej uwypukla wybiórczość interwencji w obronie praw człowieka. Inicjatorzy wprowadzenia do ustawy listy, tłumaczą, że Ustawa Magnickiego mimo to jednak wcale nie jest antyrosyjska. Nie zgadzam się z tym podejściem. Uważam, że ustawa jest prorosyjska ponieważ dotyczy spraw praworządności, praw człowieka i odpowiedzialności, a te Rosjanie cenią sobie wysoko - mówi McCain, ale jako doświadczony polityk prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że tego rodzaju tłumaczenia co najwyżej pogłębią obrazę. 6 / 10

7 (gw) US starts a new 'cold war' over Magnitsky affair, The Independent ffair-america-votes-to-name-and-shame-russian-officials-involved-in-corruption-prompting-furio us-twitter-response-from-moscow html US Senate approves 'Magnitsky Act', ties it to Cold War era trade law's repeal, RT News 7 / 10

8 Россия готовит ответ на "список Магнитского", Российская Газета Россия отомстит Америке за 'список Магнитского', Московский комсомолец skogo.html Сенат принял «список Магнитского» и отменил поправку Джексона-Вэника, Известия 8 / 10

9 9 / 10

10 10 / 10