FOREX - DESK: Komentarz tygodniowy ( r.)

Transkrypt

1 FOREX - DESK: Komentarz tygodniowy ( r.) Minione dni na rynku walutowym niestety nie zmieniły specjalnie sytuacji i znajdujemy się w mniej więcej podobnych miejscach, jak przed tygodniem. Tydzień był nieco ospały również za sprawą poniedziałkowego Dnia Prezydenta w USA, co nieco zmniejszyło aktywność graczy. Na głównych parach dolarowych względem euro, franka i funta sytuacja w zasadzie pozostaje bez większych zmian i tu nadal posiadacze amerykańskiej waluty starają się utrzymywać przewagę. Ciekawiej było za to na parach powiązanych z jenem japońskim, gdzie obserwowaliśmy dość wyraźne umocnienie tej waluty. Było to efektem wypowiedzi prezesa BoJ, Toshihiko Fukui, który zasygnalizował możliwość podniesienia stóp procentowych (odejścia od polityki antydeflacyjnej). Taki układ sił może teraz pomagać japońskiej walucie w nieco dłuższym terminie, choć z technicznego punktu widzenia dolarjen kończy tydzień przy wsparciach, z okolic których byki mogą spróbować podnosić rynek. Z publikacji makroekonomicznych w USA nie pojawiło się w minionych dniach nic specjalnego, przynajmniej nie na tyle, aby jakoś wyraźniej wpłynąć na rynek walutowy. W środę zapoznaliśmy się z danymi o inflacji CPI, która okazała się wyższa od prognoz, ale za to zgodna z prognozami była jej wartość bazowa. Zestawiając to z jastrzębimi wypowiedziami szefa FED, Bena Bernanke wyłania nam się cały czas perspektywa wzrostu stóp procentowych, co na dłuższą metę będzie czynnikiem sprzyjającym aprecjacji dolara. Otwartym pozostaje jedynie pytanie, na ile pozostałe czynniki zdołają ten wpływ polityki monetarnej na dolara zrównoważyć / osłabić / wzmocnić. Jeśli chodzi o rynek krajowy, to tutaj było w minionych dniach nieco więcej emocji / atrakcji, a wszystkiemu "winna" była Rzeczpospolita, w której pojawił się artykuł sugerujący spore kłopoty budżetowe. Według kalkulacji szacowane wpływy do budżetu z tytułu podatków mogłyby być niższe o nawet 5-7,5mld zł. Inwestorzy na tę informację zareagowali dosyć nerwowo i mieliśmy do czynienia z dość wyraźnym osłabieniem krajowej waluty. Na szczęście rynek w miarę szybko złapał oddech i kolejne wypowiedzi (m.in. Zyty Gilowskiej) szybko ostudziły atmosferę. Dzięki temu rynek złotego zatrzymał się niemalże na wszystkich parach na kluczowych, krótkoterminowych oporach (nieco szerzej na ten temat tradycyjnie w dalszej części), a zatem zawirowania na krajowym rynku walutowym z ostatnich dni w zasadzie wpisywały się jedynie w techniczną korektę i nie wyrządziły większych szkód krajowej walucie (nie zostały wygenerowane żadne sygnały jej sprzedaży). Końcówka info@forex-desk.net 1

2 tygodnia przyniosła już odrabianie wcześniejszych strat przez złotego, do czego rękę przyłożyły po części czwartkowe, lepsze od prognoz dane na temat styczniowej sprzedaży detalicznej. Spodziewano się jej wzrostu o 6,5% w stosunku r/r, natomiast faktycznie sprzedaż wzrosła o 8,6% r/r. Dość ciekawie pod względem publikacji makroekonomicznych w USA zapowiada się również nadchodzący tydzień. W poniedziałek poznamy dane o styczniowej sprzedaży nowych domów. Na wtorek zaplanowano kolejne przybliżenie danych na temat PKB za IV kwartał, jak również indeks kosztów zatrudnienia (ECI), deflator, indeks zaufania konsumentów, Chicago PMI oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym. Na środę przewidziano dane na temat przychodów oraz wydatków amerykanów, jak również wydatki na konstrukcje budowlane oraz tygodniowa zmiana zapasów paliw. W czwartek zapoznamy się z Raportem Challengera oraz tradycyjnie z cotygodniowymi danymi na temat ilości nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych. Tydzień zakończymy publikacjami odnośnie indeksu nastroju Michigan Sentiment oraz indeksu ISM dla sektora usługowego. Z rynku krajowego uwagę przyciągną głównie publikacje danych o PKB za IV kwartał oraz decyzja RPP w sprawie poziomu stóp procentowych, co do której zdania są obecnie trochę podzielone. W grę wchodzi oczywiście pozostawienie ceny pieniądza na aktualnym poziomie, bądź jego jej obniżenie o kolejnych 25pb. Jak więc widać, atrakcji ze strony fundamentalnej zapowiada się sporo. Proponuję teraz spojrzeć na stronę techniczną rynku. Rynek zagraniczny EUR/USD Ostatnie dni nie zmieniły niestety technicznej sytuacji na parze eurodolara. Od około dwóch tygodni rynek znajduje się w trendzie bocznym w zakresie ok Biorąc pod uwagę to, że poprzedzony jest on dość wyraźną falą umacniającą dolara można zakładać, że większym prawdopodobieństwem cechuje się wariant kontynuacji spadku. O dalszym kierunku zadecyduje jednak i tak kierunek wybicia poza wspomniany zakres. W ujęciu średnioterminowym aktualne wahania również zdają się nie mieć zbyt dużego znaczenia. Rynek oscyluje teraz w rejonie wielokrotnie wspominanej linii szyi formacji 2-letnieji RGR. Ten brak jakiejkolwiek reakcji na ten poziom w zasadzie czyni ją już bezużyteczną. Jeśli udałoby się podaży z obecnej, 2-tygodniowej konsolidacji wybić dołem, to zostałaby otwarta info@forex-desk.net 2

3 droga w kierunku listopadowych minimów przy , natomiast ich przekroczenie umacniałoby dolara w kierunku Pozostaje jedynie czekać. info@forex-desk.net 3

4 4

5 5

6 6

7 7

8 USD/JPY Zdecydowanie więcej działo się w minionych dniach na dolarjenie. Czwartkowa, dynamiczna wyprzedaż postawiła nieco pod znakiem zapytania możliwości szybkiego powrotu tej pary do trendu wzrostowego. Na szczęście dla posiadaczy długich pozycji udało się wyhamować wyprzedaż w rejonie wsparcia przy , gdzie zlokalizowana była około 1,5-miesięczna linia trendu wzrostowego, jak również jeszcze potencjalne, dolne ograniczenie około 3- tygodniowego kanału spadkowego. Gdyby z obecnych okolic udało się bykom odbić, to można by tu mówić o nieco szerokiej formacji flagi, której wymowa jest z kolei pozytywna i stanowiłaby zapowiedź kontynuacji wzrostu wartości dolara. Przebicie pogorszy sytuację posiadaczy amerykańskiej waluty. info@forex-desk.net 8

9 9

10 10

11 11

12 12

13 EUR/JPY Nieco gorzej poradził sobie popyt na parze eurojena. Tutaj również mieliśmy do czynienia z dość wyraźnym spadkiem, ale analogiczna linia trendu wzrostowego nie zdołała zatrzymać sprzedających i w rezultacie sytuacja techniczna uległa pogorszeniu. Gdyby jednak spojrzeć na rynek nieco z dystansu, to można powiedzieć, że w zasadzie nic się nie zmieniło. Od okolic listopada znajdujemy się w dość szerokiej konsolidacji i nie widać jak na razie jakiś wyraźniejszych impulsów do wybicia się poza jej zakres ( ). Krótkoterminowa sytuacja również nie jest bykom sprzyjająca, bowiem udało się w końcówce tygodnia przekroczyć poziom zeszłotygodniowego dołka przy , co z kolei winno się teraz przełożyć na kontynuację spadku w stronę Sytuację mógłby poprawić powrót cen nad info@forex-desk.net 13

14 14

15 15

16 16

17 17

18 GBP/USD W porównaniu do eurodolara, miniony tydzień był nieco ciekawszy na parze funta względem amerykańskiej waluty. Mieliśmy tu do czynienia z oscylacjami w coraz bardziej zawężającym się zakresie, z którego pod koniec tygodnia udało się bykom wybić. Problem jednak w tym, że nieco wyżej zaatakowała podaż i w efekcie nie doszło do pojawienia się jakiś poważniejszych rozstrzygnięć na tej parze, a jedynie zwiększenie pola manewru. Ze średnioterminowego punktu widzenia istotne jest zeszłotygodniowe wybronienie linii trendu wzrostowego, zapoczątkowanej z dołka z końca listopada. Obecnie jest ona zlokalizowana w rejonie i można zakładać, że jej przekroczenie będzie kolejnym, silnym argumentem dla kupujących dolara. Póki kurs utrzymuje się nad jej poziomem, cały czas byki mają szansę zapoczątkować jakąś głębszej korektę ostatniej fali spadkowej. info@forex-desk.net 18

19 19

20 20

21 21

22 22

23 USD/CHF Bez konkretnego kierunku upłynęły również wahania na dolarze względem franka szwajcarskiego. Jedynie w czwartek doszło do nieco większego wahnięcia, które miało szansę wybić rynek z krótkoterminowej konsolidacji, ale ostatecznie ceny szybko powróciły nad naruszone wsparcie przy Obecnie można zatem nadal zakładać, że posiadacze amerykańskiej waluty trzymają tutaj rękę na pulsie, bowiem obecna konsolidacja ma cały czas miejsce praktycznie tuż pod szczytami całej fali wzrostowej, jaka została zapoczątkowana w drugiej połowie stycznia. Taki układ daje zatem lepsze perspektywy bykom. Można zakładać, że dopiero zejście pod rejon mogłoby coś w tej kwestii zmienić i zachęcić szersze grono graczy do sprzedaży. info@forex-desk.net 23

24 24

25 25

26 26

27 27

28 Rynek krajowy USD/PLN Choć w minionych dniach emocji na krajowym rynku było sporo, to nie zmieniło to sytuacji technicznej. Na dolarze względem złotego nadal tkwimy w 3-tygodniowym horyzoncie w zakresie i jak na razie nie widać jakiś wyraźnych impulsów, które mogłyby doprowadzić do wybicia się cen poza ten zakres. Można więc powiedzieć, że do momentu, gdy kurs oscyluje we wspomnianym rejonie, ciężko stawiać jednoznaczne prognozy, co do dalszego kierunku. Również sytuacja średnioterminowa nie jest zbyt klarowna. Niedawny trend spadkowy co prawda zatrzymał się w rejonie 3.11, czyli dolnego ograniczenia formacji prostokąta ( ), ale brak wyraźnego odbicia z tego rejonu (umocnienia dolara) może sugerować, że niedźwiedzie szykują się do ponownego uderzenia. Przełamanie 3.11 (jako filtr można przyjąć styczniowe dołki przy 3.09) przełoży się na wyznaczenie kolejnej, silnej fali spadkowej umacniającej krajową walutę w stronę zeszłorocznych minimów przy info@forex-desk.net 28

29 29

30 30

31 31

32 32

33 EUR/PLN Z technicznego punktu widzenia w miarę klarowna wydaje się również sytuacja na eurozłotym. Cały czas przewagę mają posiadacze krajowej waluty. Na przestrzeni trzech ostatnich miesięcy doszukać się tu można czegoś na kształt trójkąta zniżkującego. Jego wymowa w tym miejscu jest negatywna i stanowić może zapowiedź kontynuacji trendu spadkowego. Obecnie istotny wydaje się poziom 3.75 i jego przekroczenie winno się już przełożyć na wyznaczenie kolejnej, silnej fali umacniającej krajową walutę. Jeśli chodzi o ujęcie średnioterminowe, to tutaj oczywiście również przewaga leży po stronie posiadaczy krajowej waluty. O zmianie trendu można będzie mówić po przełamaniu około 2-letniej linii bessy, która obecnie zlokalizowana jest przy cenie Póki kurs znajduje się pod jej poziomem, posiadacze krajowej waluty nie mają powodów do zmartwień. info@forex-desk.net 33

34 34

35 35

36 36

37 37

38 PLN BASKET Mniej więcej podobnie przedstawia się sytuacja koszyka względem złotego. Tutaj również od dwóch miesięcy kurs nie może obrać konkretnego kierunku. Można obecnie mówić o ukształtowaniu się formacji trójkąta symetrycznego. Co istotne, jest on poprzedzony dość wyraźna falą spadkową, co w tym układzie faworyzowałoby stronę podażową. Obecnie jego zakres to około i można zakładać, że wybicie się w którąś ze stron przełoży się na wyznaczenie dalszego kierunku zmian cen w krótkim terminie. W średnim sytuacja sprzyja bowiem w dalszym ciągu posiadaczom krajowej waluty, a istotnym jest zeszłotygodniowy dołek przy Jego przełamanie byłoby zapowiedzią wyznaczenia kolejnej, dość silnej fali spadkowej, mniej więcej porównywalnej z tą z 2004 roku. info@forex-desk.net 38

39 39

40 40

41 41

42 42

43 GBP/PLN Na funcie względem krajowej waluty miniony tydzień nie przyniósł żadnych, poważniejszych rozstrzygnięć. W zasadzie od około dwóch miesięcy mamy tu do czynienia z trendem bocznym w zakresie Można zakładać, że dopiero wybicie się poza ten rejon będzie w stanie ustalić jakiś dalszy kierunek zmian cen. Warto jednak zauważyć, że przez cały czas utrzymywania się horyzontu posiadacze krajowej waluty są w uprzywilejowanej sytuacji, bowiem wysokość tego horyzontu nie przełamała 38,2% zniesienia poprzedniego spadku, a więc można zakładać, że potencjał podażowy jest tu cały czas utrzymany. Przełamanie okolic 5.47 winno się przełożyć na dalszy spadek cen w stronę info@forex-desk.net 43

44 44

45 45

46 46

47 47

48 CHF/PLN Minione dni były również pomyślne dla posiadaczy krajowej waluty względem szwajcarskiej. Ostatecznie złoty w minionym tygodniu co prawda się osłabił, ale nadal techniczna sytuacja zdecydowanie mu sprzyja. Korekta, jaka pojawiła się w pierwszej części tygodnia została zatrzymana na najbliższej, około miesięcznej linii trendu spadkowego i z tych okolic (2.45) widoczne było już dość wyraźne odbicie, co nadal świadczy o utrzymującej się przewadze podaży na tej parze. Również ze średnioterminowego punktu widzenia posiadacze krajowej waluty nie mają specjalnie powodów do narzekań. Trend spadkowy jest cały czas kontynuowany i jak na razie nie pojawiły się żadne, poważniejsze przesłanki za tym, aby coś miało się w tej kwestii zmienić. Pierwszym, poważniejszym oporem jest obecnie 2.49 oraz wyżej również 2-letnia linia bessy przy 2.54 i dopiero wyjście poza ten zakres może poważniej zaniepokoić posiadaczy złotego. Póki co nadal kontrolują oni sytuację. Tomasz Gessner FOREX - DESK tomasz.gessner@forex-desk.net info@forex-desk.net 48

49 49

50 50

51 51

52 52