FOREX - DESK: Komentarz tygodniowy ( r.)

Transkrypt

1 FOREX - DESK: Komentarz tygodniowy ( r.) Miniony tydzień na rynku walutowym należał do stosunkowo ciekawych. Wydarzeniem tygodnia miało być środowe wystąpienie szefa FED Alana Greenspana na forum Kongresu USA na temat stanu gospodarki. Inwestorzy usłyszeli, że gospodarka jest na trwałej ścieżce rozwoju, czemu towarzyszy również kontrolowana inflacja. Aby jej zapobiec, należy się spodziewać kontynuacji wzrostu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Wydaje się jednak, że informacje te były już w cenie amerykańskiej waluty. Na słowa A.G. zareagowała ona chwilowym umocnieniem, jednakże wyglądało to już na ostatni impuls aprecjacyjny i po chwili zaczęło się "sprzedawanie faktów". Dolar z nawiązką stracił wobec wcześniejszego umocnienia na wieść o kontynuacji presji na wzrost stóp procentowych. Jak wspomniałem, przemówienie szefa FED miało być główną atrakcją minionego tygodnia, ale stanęła ona w cieniu czwartkowych informacji związanych z rewaluacją chińskiej waluty o 2,1%. Kurs dolara względem juana ustalony został na poziomie Nie można tu jednak mówić o pełnym uwolnieniu chińskiej waluty, bowiem ze względu na jej bardzo duże niedowartościowanie, aby uniknąć skokowego jej umocnienia ustalone zostały restrykcje, mające nieco spowolnić tempo jej aprecjacji. Dopuszczalna dzienna zmiana to 0,3%, natomiast zmiana miesięczna to 7,6%. Wzrost wartości chińskiej waluty oznacza, że na przestrzeni kilku najbliższych miesięcy możemy mieć do czynienia z końcem zalewu światowych rynków tanimi towarami z Chin, co z kolei powinno wpłynąć na wzrost konsumpcji dóbr wytworzonych przez USA, czy kraje europejskie. Jeśli chodzi o reakcję rynku na decyzję Banku Ludowego Chin, to przede wszystkim widoczna była ona na rynku jena japońskiego, który bardzo dynamicznie się umocnił do dolara, jak i do euro. Podczas piątkowej sesji azjatyckiej połowa tego ruchu została już jednak skorygowana i rynek w piątek już nieco się uspokoił (między innymi na skutek braku publikacji makro). Miniony tydzień pod względem danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych nie był zbyt ciekawy i nie było w zasadzie publikacji o jakieś szczególnie dużej wadze. W nadchodzących dniach zapoznamy się a to z danymi zdecydowanie cięższego kalibru, zatem pod tym względem nadchodzący tydzień zapowiada się szczególnie interesująco. W poniedziałek będzie to sprzedaż domów na rynku wtórnym. We wtorek podane zostaną przez Conference Board informacje na temat indeksu zaufania konsumentów. W środę mamy publikację zamówień na dobra trwałego użytku oraz drugą część danych z rynku info@forex-desk.net 1

2 nieruchomości, czyli informacje dotyczące sprzedaży nowych domów. Środa będzie szczególnie ważnym dniem dla amerykańskich inwestorów, bowiem na 20:00 naszego czasu zaplanowano publikację Beżowej Księgi, czyli raportu o stanie amerykańskiej gospodarki. W czwartek zapoznamy się tradycyjnie z danymi dotyczącymi cotygodniowej ilości nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych. Choć pod względem wagi, jak i rynkowych emocji środa zapowiada się bardzo ciekawie, to z pewnością równie ciekawy będzie ostatni dzień tygodnia, kiedy to zapoznamy się ze wstępnymi danymi o amerykańskim PKB w II kwartale. Oprócz tych danych opublikowany zostanie również deflator oraz indeks kosztów zatrudnienia ECI, a także indeks nastrojów liczony przez Uniwersytet Michigan oraz indeks Chicago PMI. Jeśli chodzi o inwestorów na rynku krajowym, to z pewnością tutaj wszyscy będą wyczekiwali na środową decyzję RPP w sprawie zmiany stóp procentowych. Z racji ostatniej decyzji (spadek stóp o 50pb przy zmianie nastawienia na łagodne) obecnie również należy spodziewać się obniżenia ceny pieniądza, natomiast niewiadomą jest jedynie jej skala (prognozy oscylują w zakresie 25-50pb). Ta rozbieżność między kierunkiem zmian stóp procentowych w USA (wzrost) i w Polsce (spadek) w długim terminie przekładać się będzie na umacnianie dolara kosztem złotego (aktywa przenoszone są na walutę wyżej oprocentowaną, jednakże również z uwzględnieniem premii za ryzyko i w tym układzie może się okazać, że takowa staje się zbyt niska, aby trzymać aktywna denominowane w złotym, a stąd już prosta droga do przeceny złotego i wyjścia kapitału zagranicznego z naszego rynku). Proponuję teraz przejść do sytuacji technicznej na poszczególnych parach, a co ciekawe, krótkoterminowe symptomy, jakie się zaczynają pojawiać (możliwość większego osłabienia dolara) niekoniecznie idą w parze z kierunkiem, który sugerowałaby polityka monetarna. Rynek zagraniczny EUR/USD Miniony tydzień na eurodolarze nieco już zmienił sytuację techniczną tej pary. Za sprawą osłabienia dolara w drugiej części tygodnia, ukształtowane zostało prawe ramię formacji odwróconej RGR. Dość istotnym poziomem oporu jest teraz zakres , gdzie między innymi znajduje się linia szyi samej formacji, jak również wielomiesięczna linia trendu spadkowego, która może stanowić rodzaj filtra dla sygnału kupna na tej parze. W krótkim terminie sygnały kupna jeszcze się nie pojawiły, zatem w dalszym ciągu przewagę przyznałbym posiadaczom amerykańskiej waluty. Dopiero sforsowanie powyższej strefy info@forex-desk.net 2

3 oporu sygnalizowałoby zapoczątkowanie nieco głębszej korekty na ten parze, a tym samym posiadanie dolara amerykańskiego nie byłoby najlepszym pomysłem. Jeśli chodzi o krótkoterminowe wsparcia, to istotna wydaje się być obecnie strefa Jej sforsowanie zapewniałoby test lipcowych dołków przy , a z kolei ich przełamanie kończyłoby już obecną konsolidację i sugerowało zapoczątkowanie kolejnej fali aprecjacji dolara. Na razie zatem nadal przewagę mają utrzymujący krótkie pozycje na eurodolarze, choć zagrożeń dla nich pojawia się coraz więcej. info@forex-desk.net 3

4 4

5 5

6 6

7 7

8 USD/JPY Miniony tydzień, a dokładniej jego końcówka, był bardzo emocjonujący na rynku dolarjena. Za sprawą informacji na temat rewaluacji juana, japońska waluta bardzo wyraźnie się umocniła względem amerykańskiej. Spadek wartości dolara zatrzymał się tu jednak na poziomie górnego ograniczenia wzrostowego kanału, z którego ceny pod koniec czerwca wybiły się górą. Można to zatem traktować jako ruch powrotny. Wsparcie przy cenie zyskało zatem ponownie na wiarygodności i można zakładać, że teraz jego przekroczenie będzie już zwiastunem zakończenia obecnego trendu aprecjacji dolara, z którym mamy do czynienia od początku maja. Czwartkowe osłabienie amerykańskiej waluty zostało w nocy już do połowy skorygowane, zatem ceny ponownie wróciły w zakres ostatnich wahań. Na tej parze istotnym oporem będzie cena i jej przekroczenie przekładałoby się na atak na maksima przy info@forex-desk.net 8

9 9

10 10

11 11

12 12

13 EUR/JPY Podobnie zachowała się para eurojena. Tutaj również japońska waluta dynamicznie się umocniła względem europejskiej, natomiast piątkowa sesja azjatycka przyniosła już odreagowanie czwartkowej fali aprecjacji jena do okolic 50% zniesienia. W średnioterminowym obrazie technicznym w zasadzie nie ma żadnych zmian. Kurs nadal porusza się w zakresie spadkowego kanału, którego ograniczenia zawierają się w rejonie W czerwcu doszło do dwukrotnego przetestowania ograniczenia dolnego, zatem trend aprecjacji euro, z jakim od czerwca mamy do czynienia, traktować należy tu jako ruch do ograniczenia górnego formacji. Jeśli chodzi o wahania krótkoterminowe, to czwartkowa zmienność dość poważnie zmieniła tutaj sytuację. Wsparcia doszukiwałbym się obecnie przy , natomiast oporu na Jak już jednak w piątkowym, porannym komentarzu wspomniałem, przy tak dużych wahaniach, warto na rynek spojrzeć nieco z dystansu, a zatem tutaj pozostaje nadal skupić się na oscylacjach w zakresie średnioterminowego kanału spadkowego i oczekiwać w dalszym ciągu próby skierowania się w stronę jego górnego ograniczenia (aprecjacja euro). info@forex-desk.net 13

14 14

15 15

16 16

17 17

18 GBP/USD Podobnie, jak w przypadku eurodolara, również na parze funta względem amerykańskiej waluty pojawiają się krótkoterminowe symptomy możliwości straty przewagi posiadaczy dolara. Nie udało się w tym tygodniu trwale zejść pod wsparcie przy cenie 1.73 i z tych okolic doszło do odbicia. Tym samym pojawiła się możliwość utworzenia formacji podwójnego dna, która stanowiłaby zapowiedź zakończenia trendu spadkowego, jaki widoczny jest tu od kilku miesięcy. Kluczowym poziomem jest tu cena 1.78, gdzie znajduje się zeszłotygodniowy szczyt. Jeśli udałoby się kupującym brytyjską walutę go przekroczyć, to pojawiłby się sygnał kupna na tej parze. W ramach filtra tego sygnału potraktować można znajdującą się nieco wyżej linię trendu spadkowego przy cenie ok i jej przebicie traktować jako potwierdzenie sygnału wynikającego z podwójnego dna. Wsparciem w dalszym ciągu jest cena 1.73 i zejście niżej w zasadzie kończyłoby już spekulacje odnośnie możliwości utworzenia podwójnego dna. Przekroczenie tego wsparcia przekładałoby się na wyznaczenie kolejnej fali spadkowej. info@forex-desk.net 18

19 19

20 20

21 21

22 22

23 USD/CHF Miniony tydzień nie był pomyślny dla posiadaczy dolara względem szwajcarskiej waluty. Kończymy go w okolicach (naruszonej w czwartek) 3,5-miesięcznej linii trendu wzrostowego. Choć problemy z jej utrzymaniem nie napawają optymizmem posiadaczy amerykańskiej waluty, to należy tu zwrócić uwagę, że w dalszym ciągu wsparcie przy 1.27 się trzyma, a zatem do tego poziomu można zakładać przewagę amerykańskiej waluty. Głównym, byczym problemem jest cały czas poziom , którego dwukrotnie nie udało się w lipcu sforsować. Tym samym daje to podstawę do doszukiwania się tu formacji podwójnego szczytu, z linią szyi przy Byłby to analogiczny poziom do 1.78 na cable. Warto zatem zestawić aktualną sytuację na parach EUR/USD (odwrócona głowa z ramionami), GBP/USD (podwójne dno) oraz USD/CHF (podwójny szczyt). Wynika stąd, że pojawia się obecnie coraz więcej przesłanek za możliwością zapoczątkowania korekty kilkumiesięcznej fali aprecjacji amerykańskiej waluty. Przestrzegam jednak, aby nie wyprzedzać sygnałów sprzedaży dolara. Póki te się nie pojawią, nadal stroną silniejszą będzie dolar i to jego umocnienie uważać należy za bardziej prawdopodobne. Dopiero wygenerowanie właściwych sygnałów zmieniłoby tę sytuację. info@forex-desk.net 23

24 24

25 25

26 26

27 27

28 Rynek krajowy USD/PLN Na rynku dolara względem złotego tydzień kończymy w stosunkowo newralgicznym miejscu, czyli przy dolnym ograniczeniu kilkumiesięcznego kanału wzrostowego, a dokładniej już na poziomie filtra sygnału sprzedaży, wynikającego z zejścia pod wsparcie. Znajduje się on przy cenie 3.37 i jeśli nie uda się popytowi wydźwignąć cen z tego poziomu, należałoby się obawiać, że zejście niżej przełoży się już na nieco silniejszą falę aprecjacji krajowej waluty. Tym samym utrzymująca się od dłuższego czasu przewaga posiadaczy długich pozycji w dolarze zostałaby zakończona. Wybicie ze wspomnianego kanału dołem sugerowałoby wówczas możliwość umocnienia złotego do poziomu podstawy formacji, czyli okolic 3.11, gdzie zostało wyznaczone minimum z 1 kwietnia. Obecnie, aby mówić o możliwości poprawy sytuacji posiadaczy amerykańskiej waluty, kupujący musieliby doprowadzić do wzrostu cen ponad poziom , czyli lipcowe maksima. Póki co, presja podażowa zdaje się przeważać i ryzyko przełamania wsparcia (zakończenia trendu wzrostowego) jest coraz większe. info@forex-desk.net 28

29 29

30 30

31 31

32 32

33 EUR/PLN Krótkoterminowa presja na kupno krajowej waluty widoczna jest również na parze eurozłotego, choć tutaj o jakieś bardziej wyraźnej zmianie w technicznej sytuacji na przestrzeni minionego tygodnia mówić nie można. Wsparcie znajduje się przy i jego przełamanie winno się przełożyć na skierowanie rynku w stronę dobrze znanego wsparcia przy 4.00, czyli czerwcowych i lipcowych minimów. Z kolei ich przebicie kazałoby się spodziewać skierowania rynku w stronę marcowych minimów, skąd trend wzrostowy został zapoczątkowany. Obecnie, aby mówić o zmianie trendu w średnim terminie na wzrostowy, kupujący musieliby wyprowadzić kurs ponad wierzchołek z końca kwietnia, ustanowiony przy cenie Test tego poziomu uzależniony jest jednak od zachowania się cen w zakresie , czyli 61,8% zniesienia trendu spadkowego, z jakim mamy do czynienia od 2,5 miesiąca. Obecnie zatem nadal mamy na tej parze konsolidację i oscylacje w krótkim terminie w zakresie Dopiero wyraźne wybicie poza ten rejon winno wyznaczyć kolejny ruch cenowy. info@forex-desk.net 33

34 34

35 35

36 36

37 37

38 PLN BASKET Umocnienie złotego w tym tygodniu odzwierciedlone zostało również poprzez zachowanie koszyka względem krajowej waluty. Krótkoterminowo pojawiła się tu około 2,5-tygodniowa formacja RGR z linią szyi przy 3.75, która została przekroczona. Jej przełamanie sugeruje teraz spadek wartości koszyka w stronę dolnego ograniczenia około 3-miesięcznej konsolidacji, w jakiej porusza się kurs. Jest ona ograniczona zakresem ok Warto jednak zauważyć, że nieco poniżej linii szyi znajduje się również ponad 4-miesięczna linia trendu wzrostowego (przy ) i póki co, kurs na niej wyhamowuje. Jej przebicie byłoby już potwierdzeniem wariantu aprecjacji złotego do Jeśli chodzi o sytuację w średnim terminie, to nadal obowiązuje wspomniany horyzont i dopiero wybicie się poza jego zakres ustali dalszy kierunek zmian cen. info@forex-desk.net 38

39 39

40 40

41 41

42 42

43 GBP/PLN Nieco inne wnioski, jeśli chodzi o dalsze perspektywy krajowej waluty, płyną z rynku funta względem krajowej waluty. Tutaj po silnej fali wzrostowej, zapoczątkowanej w marcu zaczęła się korekta, która przybrała postać klina zniżkującego. Stanowi on w tym układzie zapowiedź kontynuacji wzrostu, a więc docelowo ceny powinny się z formacji wybić górą i skierować ponownie do poziomu kwietniowego szczytu przy Problemem dla realizacji takiego scenariusza może się okazać kwestia zbyt głębokiej korekty wzrostu, zapoczątkowanego w marcu. Obecnie dolne ograniczenie klina (5.88) pokrywa się bowiem już z 61,8% zniesieniem wspomnianej, wzrostowej fali, a zatem teoretycznie zejście pod 5.88 winno się przełożyć na skorygowanie całego wzrostu (i oczywiście załamaniem formacji klina), czyli w tym układzie umocnienie złotego do poziomu Oporem w krótkim terminie jest górne ograniczenie formacji, które aktualnie zlokalizowane jest przy cenie 6.02 i dopiero wybicie ponad ten poziom uznać będzie można za symptom zakończenia korekty poprzedniej fali wzrostowej, zapoczątkowanej w marcu. info@forex-desk.net 43

44 44

45 45

46 46

47 47

48 CHF/PLN Stosunkowo spokojnie minął tydzień na rynku szwajcarskiej waluty. Ceny wahały się tu w zakresie Obecnie głównym, krótkoterminowym problemem dla byków jest cena 2.68 i jej sforsowanie powinno już umożliwić dalszy ruch w górę, przynajmniej do okolic 2.72, gdzie znajduje się między innymi poziom ostatniego, 61,8% zniesienia trendu spadkowego, z jakim mamy do czynienia od końca kwietnia. Jeśli udałoby się kupującym wyjść wyżej, złoty powinien się osłabić w stronę wierzchołka całego trendu wzrostowego, z jakim mieliśmy do czynienia od marca, czyli Krótkoterminowym wsparciem jest cena 2.62 i zejście niżej przekładałoby się na umocnienie krajowej waluty do poziomu 2.58, czyli dotychczasowych, lipcowych minimów. Ich przekroczenie kazałoby się już spodziewać skierowania rynku w stronę marcowego dołka, czyli Jak więc widać, nadal nie mamy tu konkretnych rozstrzygnięć i rynek porusza się w konsolidacji. Pozostaje jedynie czekać na wybicie, a tym samym ustalenie dalszego kierunku zmian cen. Tomasz Gessner FOREX - DESK tomasz.gessner@forex-desk.net info@forex-desk.net 48

49 49

50 50

51 51

52 52