ICE & SWEET: LODY, JOGURT MROŻONY, GRANITA

Transkrypt

1 3(40) piekarnie CUKIERNIE LODZIARNIE gastronomia NAKŁAD EGZ. / marzec 2014/ ICE & SWEET: LODY, JOGURT MROŻONY, GRANITA WYDARZENIA PARYSKI ZAWRÓT GŁOWY NA EUROPAIN / INTERSUC WYDARZENIA LODY CZY KANAPKI? RELACJA Z TARGÓW EXPO SWEET 2014 WYDARZENIA KATOWICKIE SWEETTARGI IMPREZA NA PIĄTKĘ POMYSŁ NA BIZNES AWANGARDA W LODACH TECHNOLOGIE I URZĄDZENIA OPRÓŻNIĆ DZIEŻĘ NOWOŚCI TECHNOLOGICZNE MINIDONUT ZA 5 GROSZY NOWOŚCI PRODUKTOWE CIASTKA OD KOMPLETU, CZEKOLADA OD ZEELANDIi DODATKI I SUROWCE BABKA BABCE NIERÓWNA DODATKI I SUROWCE MASŁO JUŻ TAM JEST DODATKI I SUROWCE OWIES POWRACA DO ŁASK DODATKI I SUROWCE MAZUREK NIE TYLKO NA KRUCHYM CIEŚCIE

2 2 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

3 2014/3 (40) BAKE&SWEET 3

4 Wydawca BCM Biznes Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, Tczew tel. centrali info@bakeandsweet.pl Tomasz Przysiężny redaktor naczelny reklama Małgorzata Chajrewicz malgorzata.chajrewicz@bakeandsweet.pl Redakcja redakcja@bakeandsweet.pl Redaktor naczelny Tomasz Przysiężny tomasz.przysiezny@bakeandsweet.pl sekretarz redakcji Sylwia Modzelewska sylwia.modzelewska@bakeandsweet.pl Dziennikarze Małgorzata Gackowska malgorzata.gackowska@bakeandsweet.pl Janusz Bekas janusz.bekas@bakeandsweet.pl współpracownicy Wojciech Osiński (Berlin) wojciech.osinski@bakeandsweet.pl Dział graficzny DTP Katarzyna Łukowicz katarzyna.lukowicz@bakeandsweet.pl Dział prenumeraty prenumerata@bakeandsweet.pl Mam wrażenie, że rynek lodziarski coraz bardziej odczuwa przesyt tanimi produktami. Z lodami zaczyna być po trochu tak, jak z rynkiem pieczywa, na którym coraz częściej konsumenci szukają wyrobów smacznych, wysokiej jakości, ale także funkcjonalnych. Chlebopodobne bochenki z supermarketów zawsze będą miały zbyt, bo duża część społeczeństwa wciąż oszczędza na tym, na czym raczej nie powinna. Kupujemy dobre ubrania, jeździmy coraz lepszymi samochodami, wrasta przekątna naszych telewizorów, lecz jadamy coś, co się do tego nie specjalnie nadaje, ale... jest tanie. Taka właśnie jest tzw. śmieciowa żywność, która zapycha żołądki, lecz nie oferuje niczego w zamian. Podobnie jest z wieloma lodami, nadmuchanymi powietrzem i nafaszerowanymi różnymi stabilizatorami. Za niczym to nie smakuje, ale... jest tanie. Tak jak chleb i bułki, także lody są z założenia wyrobami, które mają dać zarobek ich producentom i sprzedawcom. Mówienie, że jest inaczej, to oszukiwanie samego siebie. Okazuje się jednak, że tak, jak w przypadku pieczywa, tak również produkując wyroby lodziarskie można być uczciwym wobec klienta, dając mu nie tylko sztuczną i chwilową przyjemność, lecz coś znacznie więcej. Szósta edycja jednej z najważniejszych krajowych imprez branżowych, jakimi są targi Expo Sweet, po raz kolejny pokazała, że jeśli się chce, to można produkować wyroby wysokiej jakości i bogate w wartościowe dla organizmu składniki. Można piec droższy chleb i kręcić lody, za które klienci muszą zapłacić więcej niż u konkurencji. Można też dostrzec, że wcale nie ubywa, a wręcz przybywa konsumentów, dla których istotne znaczenie ma przede wszystkim jakość tego co jedzą, a nie ile muszą za to zapłacić. Foto na okładce: Fot. Martin braun 4 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

5 2014/3 (40) BAKE&SWEET 5

6 b&s BUSINESS NEWS Postawili na jakość Firma Bolero Premium została jednym z laureatów XI audytu żywności zorganizowanego w ramach programu Doceń polskie. Certyfikat Top Produkt trafił do olszyńskiego producenta za jego lody o smaku waniliowym z waflem. Jurorzy programu (na zdjęciu), którego celem jest promowanie rodzimej żywności wysokiej jakości oraz jej producentów, za topowy uznali też Chleb Razowy z piekarni Wawerska M.A.T. Błaszczak. Ten sam producent może również od niedawna używać charakterystycznego biało-czerwonego godła na opakowaniu innego swojego produktu, jakim jest Chleb Staropolski. Za wysokiej jakości wyroby piekarskie w ostatnim czasie uznano także m.in.: Chleb Babuni 3 Ziarna i Chleb na Siemieniu produkowane w piekarni Anka z Bogoniowic, Chleb Staropolski z piekarni Złoty Kłos z Dobczyc oraz chleby: Razowy, Bakaliowy, Bez Drożdży i Żytni 100%, których producentem jest kwidzyńska piekarnia Rochna. Z wyrobów cukierniczych wyróżnionych godłem Doceń polskie na uwagę zasługuje m.in. firma Walmag z Radziejowic producent Śmiesznych Wafelków. Nowa nazwa Nowe logo Na wspomnianych targach w Warszawie lodziarzy zaskoczyła także inna firma, która jeszcze do niedawna znana była jako Lodmar, a od kilku tygodni nosi nazwę LGS Lodmar Gastro Solution. Zmiana nazwy (i logo również) podyktowana była przede wszystkim znacznym poszerzeniem dotychczasowej oferty, która adresowana jest już nie tylko do lodziarzy i cukierników, ale też w dużej mierze do gastronomii. I to zarówno w segmencie profesjonalnych urządzeń indukcyjnych, jak też nowoczesnych rozwiązań dla pizzerii i fast foodów choćby takich, jak specjalistyczne torby do pizzy z technologią VapoutVent do usuwania pary. Oczywiście, nadal LGS będzie oferowało to, co dotychczas, czyli m.in. maszyny do lodów i jogurtu mrożonego marki Taylor (na zdjęciu). 20-lecie obchodzi w tym roku firma Arlekino, która jest w Polsce wyłącznym przedstawicielem uznanej firmy lodziarskiej, Comprital producenta m.in. mieszanek Speedy. Arlekino, które z uwagi na swój straż na rynku jest doskonale znane zarówno lodziarzom, jak też cukiernikom, świetną okazję do świętowania okrągłego jubileuszu miało na targach Expo Sweet. Oficjalnie, od czasu tej imprezy firma używa innego, nowoczesnego logo. Najlepsi na kontynencie Firmy Savpol i Ambasador 92 są najlepszymi dystrybutorami naszych lodów w Europie ogłosiła dobrze znana w Polsce firma Fabbri. Ten włoski producent, który na rynku obecny jest od ponad 100 lat, w swoje surowce, komponenty, dodatki, a także w receptury i pomysły na lodziarskie i cukiernicze biznesy, zaopatruje odbiorców w prawie 80 krajach na całym świecie. Co ciekawe, wszystkie produkty sygnowane marką Fabbri powstają w jednym zakładzie zlokalizowanym w pobliżu Bolonii. Naturalnie na patyku Ice Pops to w 100% naturalne lodowe lizaki, które w ostatnim czasie lansuje warszawska Pracownia Lodziarska Burda & Walasek. Czy będą hitem tego lata? Kto wie Te rzemieślnicze lody, które produkowane są ze świeżych owoców wyciśniętych i zamrożonych na patyku w połączeniu np. z dodatkiem jogurtu, bakalii lub ziół, robione są wyłącznie w ręczny sposób, co zapewnia lodom ich szczególny charakter. Warto pamiętać, że coraz częściej konsumenci szukają takich właśnie wyrobów i są w stanie zapłaci za nie zdecydowanie więcej niż za tzw. przemysłówkę. Atrakcyjność Ice Pops dostrzegli nie tylko konsumenci, ale także organizatorzy VI Międzynarodowych Targów Żywności Ekologicznej i Tradycyjnej Natura Food, którzy przyznali lodziarzom wyróżnienie za ich produkt. 6 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

7 wydarzenia Paryski zawrót głowy Małgorzata Gackowska (korespondencja z Paryża) Nowości produktowe i technologiczne w powiązaniu z prezentacją aktualnych trendów konsumenckich, to najważniejsze atuty targów Europain /Intersuc. Piekarze i cukiernicy z całego świata przyjechali na targi Europain / Intersuc, które zorganizowano w halach paryskiego Parc des Expositions. Fo t. B&S Wszechobecne tablety zagościły nawet do gablot cukierniczych. Te prezentowane na targach w Paryżu były jednak wykonane z wyśmienitej czekolady. Fo t. B&S Choć w dniu zamknięcia tego wydania Bake & Sweet paryskie targi Europain/Intersuc jeszcze trwały, możemy się pokusić o pierwsze wnioski dotyczące tej imprezy. Organizatorzy w materiałach reklamowych używali sloganu, iż targi Europain/Intersuc to największa piekarniocukiernia świata. Trudno nie zgodzić się z tym zdaniem. Choć targi obejmują tylko dwie hale kompleksu targowo-wystawienniczego Parc des Expositions, zlokalizowanego w uroczym regionie Villepinte, to ogrom wydarzeń i przedstawianych nowości może zawrócić w głowie. Od pierwszych godzin trwania targów, rzesze zwiedzających zmierzały w kierunku hal numer 4 i 5 i niezmiennie stan ten utrzymywał się przez całe trzy dni mojego pobytu w Paryżu. Co więcej, impreza ta przyciąga przede wszystkim profesjonalistów, co nadaje jej dużej rangi. Piekarze i cukiernicy z całego świata przyjeżdżają na Europain/Intersuc nie tylko w poszukiwaniu nowinek technologicznych, które usprawnią ich pracę, ale również w celu zapoznania się z aktualnymi trendami. Organizatorzy postawili sobie za szczytny cel krzewienie wiedzy na temat zachowań i oczekiwań współczesnych konsumentów. Bogata oferta wystawców targów Europain/Intersuc korespondowała z najważniejszymi trendami branży piekarsko-cukierniczej. Nowe pory posiłków, wyrafinowane i lekkie wyroby cukiernicze, produkty bezglutenowe, innowacje przemysłowe, design, ergonomia - wszystkie te zagadnienia stanowiły punkt wyjścia do unowocześnienia oferty i nawiązania dialogu z klientami poszukującymi nowych rozwiązań. Dlatego można śmiało powiedzieć, iż targi Europain/Intersuc stanowią kwintesencję tego, co najlepsze w branży. Tym bardziej cieszy fakt, iż w Paryżu nie zabrakło również polskich wystawców. W oficjalnym katalogu znalazłam dwie rodzime firmy: Barbara Luijckx - specjalizującą się w produkcji dekoracji z belgijskiej czekolady oraz Mech-Masz - dostawcę innowacyjnych technologii dla branży piekarsko-cukierniczej. Miłym zaskoczeniem była również obecność trzeciego polskiego wystawcy (choć na stoisku zagranicznej firmy), przedsiębiorstwa Ovo-Tech producenta urządzeń do przetwórstwa jaj. Targi Europain/Intersuc to nie tylko nowości produktowe, ale również liczne wydarzenia towarzyszące. Zmagania najlepszych piekarzy i cukierników podczas rywalizacji w Mistrzostwach Świata w Piekarstwie (Masters de la Boulangerie) oraz Mistrzostwach Świata w Sztuce Cukierniczej (Mondial des Arts Sucrés), a także konkurs o Puchar Szkół Francuskich przyciągały każdego dnia targów tłumy zwiedzających, którzy entuzjastycznie reagowali na oceny jury i postępy prac zawodników. Ale o tym, jak również o najważniejszych trendach w branży piekarsko-cukierniczej i nowinkach technologicznych, napiszemy w szerszej relacji z targów Europain/Intersuc w kolejnym, kwietniowym wydaniu Bake & Sweet. 2014/3 (40) BAKE&SWEET 7

8 wydarzenia Lody czy kanapki? Zarobić można na jednym i drugim Jakie smaki i kompozycje lodów będą w tym roku dominowały na świecie, a tym samym także w Polsce? Co ciekawego mają do zaoferowania cukiernikom producenci i dystrybutorzy mieszanek oraz nowoczesnych technologii produkcji? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można było poznać w lutym w Warszawie podczas targów Expo Sweet. Nie zabrakło na nich także atrakcyjnych ofert i pomysłów na biznes dla rzemiosła piekarniczego. Kolejna edycja targów Expo Sweet za nami. Niech żałują ci, którzy w dniach lutego nie odwiedzili Centrum Targowego MT Polska w Warszawie, chociaż patrząc na statystyki było ich chyba niewielu. Według organizatorów imprezy, którym jest Europejskie Zgrupowanie Interesów Gospodarczych Expo Sweet, podczas trzech dni targi odwiedziło ponad 12 tys. osób. Nawet jeśli od tej liczby odejmiemy tysiąc, który stanowiła młodzież (pojawiła się ona na targach zwłaszcza ostatniego dnia, aby dopingować swoje koleżanki i kolegów startujących w Mistrzostwach Młodzieży Uczniów Szkół Cukierniczych) i kilkaset osób reprezentujących 137 targowych wystawców, to i tak pozostanie nam ponad 10 tysięcy branżowców, którzy nie przypadkiem pojawili się na Expo Sweet. W świadomości właścicieli oraz menadżerów zakładów piekarskich, cukierniczych i lodziarskich jest to impreza, na której trzeba być m.in. po to, aby nie przeoczyć aktualnych trendów obowiązujących na ciągle zmieniającym się rynku. O tym, jak ważne jest podążanie za panującą modą dobrze wiedzą ci rzemieślnicy i przedsiębiorcy, którym zależy na tym, aby ich firmy się rozwiały i produkowały coraz lepiej i coraz więcej. Targi Expo Sweet są niewątpliwie świetną wizytówką nowoczesnego biznesu, który idzie z duchem czasu. Na stoiskach podczas warszawskiej imprezy nie było miejsca na bylejakość, gdyż producenci mieszanek i koncentratów piekarskich, cukierniczych i lodziarskich dobrze wiedzą, że to się nie sprzeda. Wiedzą też, że wyroby w tym segmencie spożywczym muszą być na topie. Przypomnijmy, że od samego początku istnienia Expo Sweet nie przypadkowo organizuje się te targi w lutym. Impreza w Warszawie zawsze odbywa się tuż po targach Sigep w Rimini, które są mekką lodziarzy. To na nich prezentuje się absolutne nowości i hity, jakie w nadchodzącym sezonie letnim będą promowane w lodziarniach, jogurteriach i cukiernio-kawiarniach na całym świecie. Warto pamiętać, że w wielu krajach Europy Zachodniej popyt na lody oraz mrożone desery i jogurty jest nie tylko w wakacje. Także i u nas produkty te z powodzeniem można mieć w swojej ofercie przez cały roku, chociaż w Polsce ich największa sprzedaż wciąż przypada na okres od maja do września. Tak czy inaczej: na lodach można zarobić, tylko nie wolno oszczędzać na ich produkcji i korzystać z surowców kiepskiej jakości. Tych na targach w Warszawie raczej nie było. Nowe bazy, toppingi czy variegatury zaprezentowali w stolicy niemal wszyscy znani światowy producenci związani z lodziarstwem rzemieślniczym. Wśród nich nie zabrakło m.in. firm PreGel i Fabbri. Co ciekawego pokazali na swoich targowych stoiskach? PreGel Polska zaprezentowała m.in. zapowiadane już wcześniej nowe bazy do lodów Base Fiorpanna 100 i Base Angelica bez tłuszczy roślinnych. Nie zabrakło także nowych smaków Sprintów - gotowych produktów w proszku Coraz więcej producentów mieszanek sugeruje piekarzom kierunki, w jakich może podążać ich produkcja. Na Expo Sweet firma Master Martini była jedną z kilku, które w formie gotowych kanapek promowały swoje miksy piekarskie. Fo t. B&S Pomimo pewnej transformacji, jakiej targi Expo Sweet uległy na przestrzeni 6. lat, wciąż jednak pozostają one najważniejszą w kraju imprezą dla lodziarzy i tych cukierników, którzy chcą zarabiać na sprzedaży lodów. Fo t. B&S 8 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

9 wydarzenia nadających się zarówno do tradycyjnej produkcji lodów rzemieślniczych, jak też do lodów z automatów. W tym sezonie ich gama poszerzyła się o smaki: brzoskwiniowej herbaty mrożonej (Peach Tea Sprint), granatu (Pomegranate Sprint), popularnych napojów energetyzujących wzbogaconych o guaranę i ekstrakt z zielonych ziaren kawy (Krypton Ice Sprint) oraz o delikatnym smaku śmietankowo-waniliowym z dodatkiem gorzkiej czekolady (Re Nero Sprint). PreGel wprowadził też na polski rynek nowego veriegata: Arabeschi Re Nero o smaku popularnych ciastek, Arabeschi Rabarbaro z kawałkami rabarbaru zawieszonymi w gęstym syropie, słodkie i egzotyczne Arabeschi Mango, truskawkowe Arabeschi Fragola Extra, sernikowe Arabeschi Cheesecake, Arabeschi Otto Caramel Biscotto będące niespotykanym dotychczas połączeniem karmelu i ciasteczek biszkoptowych, a także orzechowe Arabeschi Pino Pinguino Peanu. Targowe premiery na Expo Sweet miała też mieszanka Frozen Yoggi Su Acqua o jeszcze pełniejszym niż dotychczas smaku jogurtu mrożonego z dodatkiem żywych kultur bakterii mlekowych. Podobnie jak inna nowość - Yonice Su Acqua produkty te opracowano w nowej, dwuskładnikowej formule i do przygotowania z nich jogurtu mrożonego wystarczy jedynie dodatek wody. Nie zabrakło też polskich premier nowych produktów marki Fabbri, które na Expo Sweet na swoich stoiskach pokazywały firmy Savpol i Ambasador 92. Przypomnijmy, że obie z nich zostały przez włoskiego producenta uznane za najlepszych dystrybutorów w Europie. Z nowości Fabbri zaprezentowanych w Warszawie na uwagę zasługują przede wszystkim ciekawe lody smakowe: Nutty Pistacjowe, Nutty Nero, Nutty z ryżem preparowanym i Nutty Biała Czekolada z ryżem preparowanym. Odwiedzający Expo Sweet mieli też okazję spróbować nowej kombinacji smaków, jaką zapewniała lodom Delipasta Chlebowa. Firma Fabbri wprowadziła na rynek także nowe toppingi (Gourmet Sauce) o smakach: Orzech Laskowy, Mięta, Whisky oraz Maślany Solony Karmel. Targową premierę miał żel Nappage o smaku białej czekolady, który oprócz lodów można stosować także do ciast i mrożonych włoskich deserów semifreddos. To tylko niektóre z tegorocznych hitów Fabbri i zarazem skromna część wszystkich lodziarskich premier Expo Sweet. O pozostałych piszemy w tym numerze w dziale Ice & Sweet. Tam też znaleźć można informacje nie tylko o nowych mieszankach i pastach, ale także maszynach oraz urządzeniach, takich jak: automat Hard-Ice do softów; zmodernizowane automaty ICEdream oferowane przez firmę AKO; nowa maszyna do lodów włoskich skonstruowana przez firmę Lodel; automat Taylor C 722, który - jak zapewnia firma LGS Lodmar Gastro Solution - przeznaczony jest zarówno do lodów, jak też do jogurtu mrożonego; pasteryzator Technogel Mixpasto 60/120 nowość w ofercie firmy Remgo-Tech czy też nowoczesne granitory, które na Expo Sweet zaprezentowała firma Frizpol. Oprócz oferty dla segmentu lodziarskiego, na targach nie zabrakło też nowości dla rzemiosła cukierniczego i sektora piekarniczego. Firma Hert po raz pierwszy pokazała targach nowoczesną specjalistyczną ubijaczkę Kodiak RN30 firmy Bear Varimixer, urządzenie Unifiller ELF 400 do wygodnego i precyzyjnego dozowania oraz wylewania mas cukierniczych, a także nowy hybrydowy piecyk Atollspeed, znajdujący zastosowanie zarówno w sklepach piekarsko-cukierniczych, jak też w lokalach gastronomicznych. Jak zwykle spory ruch panował, na stoisku firmy Geth, na którym jednym z hitów była najnowsza rogalikarka Universum. Maszyna ta, oprócz tradycyjnych funkcji zawijania, wzbogacona została też o umiejętność formowania bułki niemieckiej, a tym samym pozwala na rzemieślniczą produkcję pieczywa o wyjątkowym rustykalnym kształcie przypominającym bułkę ciętą. Ciekawe mieszanki zagościły na stoiku firmy Komplet, na którym oprócz zapowiadanego już wcześniej przed targami nowego Chleba na Dzień Dobry pojawił się też miks Komplet Manhattan do wyrobu ciastek będących połączeniem amerykańskich donutów i francuskich croissantów. Nazwa Manhat- Uniferm i Winkler Wachtel to jeden z licznych przykładów firm, które nie tylko na targach ściśle ze sobą współpracują, wspierając się wzajemnie w maszyny i urządzenia, produkty oraz kadrę fachowców. Fo t. B&S Paweł Małecki, Michał Doroszkiewicz i Mariusz Buritta trzech z pięciu brązowych medalistów lodziarskich mistrzostw świata Coppa del Mondo della Gelateria Na targach Expo Sweet spotkać można było też pozostałą dwójkę: Aleksandrę Sowę i Macieja Piętę. Fo t. B&S Propozycją firmy Eco Trade przez zbliżającą się Wielkanocą jest miks Babka Italiana do wypieku włoskiego ciasta świątecznego (na zdjęciu). Również firma Uldo pierwszy raz na targach pokazała swoją nową mieszankę Uldo Panettone. Fo t. B&S 2014/3 (40) BAKE&SWEET 9

10 wydarzenia Jedną z największych zalet imprez branżowych, takich jak Expo Sweet, jest możliwość bezpośredniego kontaktu i wymiany zdań między fachowcami, ale także amatorami-pasjonatami sztuki cukierniczej. Fo t. B&S tan wydaje się nie być przypadkowa, gdy to właśnie w tej dzielnicy Nowego Jorku znajduje się cukiernia Dominique a Ansela, który uznawany jest za twórcę słynnych cronutów (o nim i jego ciastkach pisaliśmy we wrześniowym Bake & Sweet). Dodajmy, że pomysł na ten produkt, który niebawem również w Polsce może stać się cukierniczym hitem, podchwycili także inni producenci mieszanek, a konkretnie firma Uldo. Jej technolodzy opracowali bowiem recepturę na cronuta z użyciem mieszanki Uldo Pączek 15%, która pojawiła się na rynku jesienią ubiegłego roku. Skoro już o Uldo mowa, to na Expo Sweet firma ta kolejny raz pokazała swoje słodkie oblicze i zaproponowała kilka cukierniczych nowości, takich jak: termostabilny krem budyniowy o waniliowym smaku, Napcream do nadziewania i dekorowania ciast i ciastek po ich wypieku, nowy miks do produkcji bitej śmietany, a także mieszankę Uldo Panettone do wyrobu tradycyjnej włoskiej babki drożdżowej. Czy to zbieg okoliczności czy też potrzeba rynku, że na tych samych targach swoją premierę miał też kompletny koncentrat Babka Italiana, który pojawił się na stoisku firmy Eco Trade? Wiele wskazuje na to drugie. Skoro te włoskie ciasta o charakterystycznym wyglądzie przypominającym grzyba pojawiły się w ostatnim czasie w różnych sieciach marketów i nieźle się tam sprzedają, to dlaczego nie mieliby ich produkować rzemieślnicy w polskich cukierniach i piekarniach? Więcej o panettone piszemy w artykule poświęconym mieszankom cukierniczym do babek i przygotowaniom do wzmożonej produkcji tych ciast w okresie poprzedzającym święta wielkanocne. Dodajmy jeszcze, że targowe premiery miały też inne nowe miksy Eco Trade, m.in.: biszkopt Nebraska, Bombole do szybkiej produkcji kul serowych, ciasteczka Industry Grahamki oraz mieszanka do wyrobu drobnego pieczywa kukurydzianego. Nowościami w Warszawie były też kremy Exclusive, Super Milk i Musso, a także stabilizator do śmietany o smaku sernika i gotowy płynny żel nabłyszczający. Stoisko targowe firmy Bakels niemal w całości opanowane zostało przez bułeczki emilki, które nie tylko z uwagi na swój niepowtarzalny wygląd zasługują na to, aby bliżej przypatrzyć się tym wypiekom i wzbogacić nimi swoją dotychczasową ofertę w segmencie pieczywa drobnego. Premierowych prezentacji mieszanek nie zabrakło też na stoisku firmy CSM Polska, gdzie pokazano kompozycję Mais Mix do produkcji pieczywa kukurydzianego oraz dwa nowe polepszacze: Bactivat Frishe Plus do ciast drożdżowych i Fresco Max do pieczywa pszenno-żytniego. Swój nowy miks do ciast biszkoptowo-jogurtowych zaprezentowała w Warszawie firma APC. Na stoisku wspomnianej już wcześniej firmy AKO premierę miała mieszanka Ciasto Banananowe. Z kolei firma Dawn Foods pochwaliła się nowym owocowym nadzieniem Dawn Exotic Fruit Filling o smaku mango, ananasa i marakui. Finest Belgian Hot Chocolate to nowość w segmencie czekolad do picia, którą w lutym na targach po raz pierwszy zaprezentowała firma Barry Callebaut. Produkt ten, w przeciwieństwie do innych napojów z gorącej czekolady za- Expo Sweet to targi międzynarodowe, na których polscy dystrybutorzy mają mocne wsparcie ze strony światowych producentów. Na zdjęciu: włoscy technolodzy z MEC3 przygotowują lody na stoisku firmy Kames. Fo t. B&S Targi w Warszawie zawsze są doskonałą okazją do zaprezentowania nowych technologii, maszyn i urządzeń. Można się było z nimi zapoznać np. na stoisku firmy Hert, gdzie pokazano m.in. nową maszynę dozującą Unifiller. Fo t. B&S 10 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

11 wydarzenia Do ostatniego dnia przed Expo Sweet, firma Zeelandia utrzymywała w ścisłej tajemnicy, że jej targowym hitem będzie czekolada Arabesque, z której m.in. można przygotować najróżniejsze dekoracje cukiernicze. Fo t. B&S Lody jak zwykle wiodły prym na Expo Sweet, jednak nie wszyscy producenci nastawili się na lansowanie nowości. Nieliczni koncentrowali się na promowaniu tego, co już znane. Fo t. B&S wiera masło kakaowe, co wyraźnie wpływa na aksamitność i smak napojów, które oferowane są w kilku smakach. W różnych odmianach produkowane są także czekoladowe dekoracje ButterCurly, które na Expo Sweet również pokazywano jako nowość targową na stoisku Barry Callebaut. Hitów nie zabrakło także na wspólnym stoisku firm Martin Braun i Grados. Można tam było szczegółowo zapoznać się z różnymi smakami i najróżniejszymi zastosowaniami nowego owocowego puree Le Gourmet. Zaprezentowano także nowość marki Cresco, jakim jest gotowa baza Arcoyog do sporządzania jogurtu mrożonego oraz lodów. Premierę na targach miały też truskawki w żelu firmy Grados, które dzięki innowacyjnej technologii produkcji nie tylko zachowały intensywną naturalną barwę, ale też całe cząstki owoców. Przypomnimy, że producent ten już wcześniej miał w ofercie podobne żele z wiśni, czarnej i czerwonej porzeczki oraz z jagód. Dosłownie do ostatniej chwili nie było wiadomo, czym podczas targów zaskoczy nas firma Zeelandia, chociaż wiadomo było, że na pewno zaskoczy. I tak też się stało za sprawą Arabesque, która jest zupełnie nową serią profesjonalnej belgijskiej czekolady. Jak się dowiedzieli nasi dziennikarze, nawet przedstawiciele handlowi Zeelandii o Arabesque pierwszy raz usłyszeli dopiero w dniu rozpoczęcia targów (więcej o tym produkcie piszemy w dziale Targowe premiery ). Zwiedzając Expo Sweet trudno było oprzeć się wrażeniu, że najpopularniejszym produktem, jakim na stoiskach częstowano gości były kanapki. Oczywiście, na targach jak zwykle zdecydowanie dominowały lody i najróżniejsze wyroby cukiernicze, lecz to właśnie kanapki zdawały się wyróżniać najbardziej. Być może z uwagi na to, że pozornie nie były czymś szczególnym. Ot, bułka przekrojona na pół, trochę wędliny lub sera, odrobina sałaty, pomidor, ogórek, do tego sos Kanapka na tegorocznych targach Expo Sweet była jednak czymś więcej, niż tylko instrumentem do skutecznej promocji mieszanek wypiekowych oferowanych przez takie firmy jak np. Master Martini czy Eco Trade (na ich stoiskach produkowano kanapki niemal na okrągło). Wyrób ten uświadamiał też, jak niewiele trzeba, aby uatrakcyjnić ofertę piekarni wzbogacając ją o kompletne gotowe produkty, które można zjeść po wyjęciu z opakowania. Z pewnością nie jednemu z piekarzy odwiedzających targi zapaliła się lampka, że przecież na kanapkach można znacznie więcej zarobić niż na podstawowej produkcji piekarskiej. I to wcale nie sprzedając kanapek na stacjach paliw (gdzie ich cena dochodzi niekiedy nawet do 8 zł), ale oferując je klientom własnej sieci punktów sprzedaży. Można do tego skorzystać np. z ciekawego pomysłu, jakim jest opatentowany system Croust wich lansowany w naszym kraju przez firmę Hert (również prezentowany na Expo Sweet). Go- towe kanapki ze świeżego pieczywa z własnego wypieku można sprzedawać też konsumentom robiącym zakupy w sklepach zaopatrywanych przez piekarnie, a także uczniom. Zwłaszcza szkolne sklepiki mogą stanowić łakomy kąsek dla piekarzy-rzemieślników, gdyż wiele wskazuje na to, iż już niebawem nie wszystko będzie mogło się znajdować w takich punktach sprzedaży. Zanim jednak zostanie to prawnie usankcjonowane, niektóre gminy już teraz zabierają się za porządki w szkolnych sklepikach. Jak doniósł w lutym portal Wyborcza.pl, z około 40 szkół w Tychach zniknęła tzw. śmieciowa żywność, a w zamian uczniowie mogą zjeść m.in. kanapki. Temat godny zastanowienia. Największe w Polsce targi cukierniczo-lodziarskie, to nie tylko prezentacja ofert wystawców, ale także wiele prestiżowych, branżowych wydarzeń, o których piszemy na kolejnych stronach tego wydania naszego magazynu. To także liczne szkolenia i seminaria, na których frekwencja niekiedy przerastała oczekiwania organizatorów, a zainteresowani tematyką wykładów z braku krzeseł siadali na podłogach (więcej na ten temat napiszemy w kolejnym numerze Bake & Sweet). W moim osobistym odczuciu, tegoroczna edycja Expo Sweet po raz kolejny potwierdziła to, o czym pisałem już wcześniej, a mianowicie, że aby osiągnąć sukces potrzebny jest entuzjazm i pasja, z jaką się działa. Tych zalet z pewnością nie można odmówić organizatorom warszawskiej imprezy. Tomasz Przysiężny Targową nowością w Warszawie był miks Komplet Manhattan do wyrobu ciastek będących połączeniem amerykańskich donutów i francuskich croissantów. Fo t. B&S 2014/3 (40) BAKE&SWEET 11

12 wydarzenia Targi na piątkę O sukcesie targów branżowych można w dzisiejszych czasach mówić już wtedy, gdy się odbywają. Niektóre tego typu imprezy dla piekarzy i cukierników, mimo dużej kampanii medialnej w ogóle nie wystartowały. Tym większe uznanie należy się organizatorom katowickich SweetTARGów, które nie dość, że utrzymały się na rynku już pięć lat, to jeszcze z roku na rok przyciągają coraz więcej odwiedzających. Jedną z nowości prezentowanych przez firmę Savpol na katowickich targach był sprytny amerykański automat do produkcji mini donutów. Fo t. B&S W pierwszych dniach marca odbyła się kolejna, jubileuszowa edycja SweetTARGów imprezy do niedawna stricte lokalnej, ale obecnie już z międzynarodowymi aspiracjami. Dostrzegają to zarówno wystawcy, jak też piekarze, ciastkarze i lodziarze odwiedzający branżowe targi. Jeszcze przed paroma laty kojarzone były one głównie ze Śląskiem, teraz odwiedzane są przez rzemieślników z różnych zakątków południowej Polski, a także przez naszych sąsiadów m.in. z Czech. Z informacji, jakie otrzymaliśmy od organizatorów tej imprezy wynika, że od 1 do 3 marca zobaczyło ją ok profesjonalistów, czyli o ponad 40% więcej niż podczas poprzedniej edycji. To z pewnością sukces. Goście targowi mogli zapoznać się z bardzo szeroką ofertą maszyn i urządzeń, a także surowców i najróżniejszych półproduktów dedykowanych dla piekarzy, cukierników i lodziarzy. Ogółem targi zgromadziły ponad setkę firm z Austrii, Czech, Szwecji, Włoch i Polski. Gdy jednak uświadomimy sobie, iż duża część tych wystawców dwa tygodnie wcześniej pokazywała to samo na ogólnopolskich targach w Warszawie, a mimo to zdecydowali się przyjechać do Katowic, to w tej sytuacji możemy mówić o kolejnym sukces, jaki organizator SweetTARGów ma prawo odhaczyć na swoim koncie. Dla przykładu, wystarczy porównać śląską imprezę do gdańskich targów Baltpiek, które w ubiegłym roku zdecydowanie nie wypaliły czy też do szumnie zapowiadanego kieleckiego Bakingpolu, który w ogóle nie doszedł do skutku. Jubileuszowy sukces imprezy w Katowicach, to jednak w dużej mierze zasługa tamtejszej społeczności piekarsko-cukierniczej. Dynamicznej, prężnie działającej, dostrzegającej potrzeby rynku i konieczność sprostania wymaganiom stawianym przez coraz to wybredniejszych konsumentów. Z naszych rozmów z katowickimi wystawcami wyłania się obraz śląskich rzemieślników, którzy wiedzą czego chcą, przychodzą na targi, aby to zobaczyć i następnego dnia wracają, by sfinalizować zakup urządzenia, wpłacić zaliczkę za maszynę lub złożyć zamówienie na dostawę mieszanek. Od kilku lat organizatorzy SweetTARGów, które z założenia są imprezą wystawienniczo-handlową, starają się uatrakcyjnić zwiedzającym pobyt na targach różnego rodzaju wydarzeniami towarzyszącymi. W tym roku po raz pierwszy zorganizowane zostały dwa nowe konkursy, do których swój udział zgłosiły głównie lokalne firmy rzemieślnicze. Tytuł Piekarni/Cukierni Roku zdobył zakład Ruty Borowczyk z Chorzowa m.in. za chleb dietetyczny typu fitness. Drugi był zakład piekarniczo-cukierniczy L.B. Zimmermann z Gogolina, który zaprezentował Kołocz Śląski z Chronionym Oznaczeniem Geograficznym. Ten tradycyjny wyrób produkowany od 40 lat zaprezentowany został na targach w wersji z serem, makiem oraz jabłkiem. Trzecie miejsce zajęła cukiernia Melba z Krzeszowic, zaś wyróżnienia trafiły do chorzowskiej piekarni-cukierni Ziarenko, radzymińskiej cukierni Agata- Jak zwykle dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyło się stoisko dobrze im znanej, bo przecież pochodzącej ze śląska, firmy Masz. Fo t. B&S 12 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

13 wydarzenia All Trans, gliwickiego zakładu Wysocki oraz do firmy Wysłucha z Rybnika. W konkursie o Złoty Pączek najlepszy okazał się z kolei zakład gastronomiczny Łukaszówka z Supraśla. Swoje ciastka niezmiennie produkuje według starej, rodzinnej receptury, zgodnie z którą, pączek zostaje nadziany marmoladą jeszcze przed smażeniem. Młodość, pasja i rock and roll! Tak najkrócej można podsumować tegoroczną, trzecią już edycję konfrontacji adeptów sztuki cukierniczej i piekarskiej. - Ideą Zespołowych Mistrzostw Młodych Cukierników i Piekarzy jest otwartość i ogólna dostępność oraz współpraca przeciwstawiona rywalizacji. Ogromne zainteresowanie rozgrywanymi podczas katowickich targów uczniowskimi mistrzostwami, kolejny raz potwierdziło słuszność tych założeń. Pogodna i życzliwa atmosfera oraz dowolność w wyborze tematu i formy pracy, to atuty odróżniające organizowane przez nas konkursy od podobnych imprez zapewnia pomysłodawca tej wspaniałej inicjatywy, Szymon Konkol, lider Małej Akademii Mistrzostwa Zawodowego. W konkursowych zmaganiach wzięło udział 30 uczniów z Tarnowskich Gór, Zabrza, Lublina, Krakowa, Rybnika, Rydułtów, Żor i Jastrzębia-Zdroju, którzy wystartowali w dwuosobowych zespołach. Ostatecznie w III Mistrzostwach Młodych Cukierników i Piekarzy w kategorii Piekarz zwyciężyli Karolina Mendel i Sebastian Mastalerz z ZSZ nr 15 w Lublinie, którzy stworzyli kompozycję przestrzenną z ciasta martwego inspirowaną pracami Wiesława Kuci. II miejsce przypadło Aleksandrze Pruchnickiej i Julicie Juszczyk z rybnickiego OHP, zaś trzeci był duet z Zespołu Szkół Spożywczych w Zabrzu: Konrad Cieśnielewski i Grzegorz Krzemecki. W kategorii Cukiernik najlepsze okazały się Kinga Szulik i Agata Wuzik. Zespół ten, który honorowo reprezentował MAMZ i firmę Savpol, stworzył zwycięskie słodkie dzieło zatytułowane Cylinder szalonego kapelusznika. Agnieszka Sokół i Dawid Rodzik reprezentujący cukiernię-lodziarnię Melba z Krzeszowic zajęli drugie miejsce, a Klaudia Kolano i Mateusz Puzyno z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego z Żor oraz z firmy Baker byli trzeci. Jubileuszowym Targom Cukierniczym, Piekarniczym i Lodziarskim SweetTARGi towarzyszyła także rywalizacji wśród wystawców, którzy jak zwykle brali udział w targowym konkursie Produkt Roku. W kategorii Wyrób jurorzy za najlepszy uznali margarynę Puff Pastry z Zakładów Tłuszczowych Bielmar, Na SweetTARGach nie mogło oczywiście zabraknąć lodów, także tych oryginalnie przygotowanych ze zwykłego lodu barwionego różnokolorowymi syropami owocowymi. Fo t. B&S zaś wyróżnienie przyznali Spółdzielni Mleczarskiej Sadowia za Śmietankę Kremową 32%. Z kolei w kategorii Urządzenie statuetka Produkt Roku trafiła do firmy Eurotechnika, która na targach pokazywała swój Ekogaromat. Za nowy automat do lodów Freezerr Eco- Max ICS wyróżnienie otrzymała firma Lodel. Wśród komponentów za najlepszy uznano mieszankę Maraton z orzechami i minerałami firmy Pfahnl Polska. Wyróżniono także firmę Prodotti Stella producenta nowego smaku lodów Mediterraneo. Nie zabrakło też wyróżnień pozakonkursowych, które otrzymała firma Arlekino za rewelacyjne sushi lodowe (piszemy o nim w tym numerze Bake & Sweet), a także firma Zeelandia, która zdaniem organizatorów targów przygotowała najpiękniejsze stoisko. Kolejną edycję katowickiej imprezy jej organizator, Centrum Targowe FairExpo zaplanował od 28 lutego do 2 marca 2015 r. Tomasz Przysiężny Ruch na stoisku firmy PreGel zdawał się potwierdzać tezę, że zainteresowanie jogurtami mrożonymi jest w naszym kraju coraz większe, ale jeszcze chyba za wcześnie, aby mówić o modzie na te produkty Fo t. B&S 2014/3 (40) BAKE&SWEET 13

14 wydarzenia Złote lody z Gliwic Tylko cztery drużyny zakwalifikowały się finału VI Lodziarskich Mistrzostw Polski Expo Sweet Ostatecznie najlepsi okazali się Krzysztof Klapec i jego córka Sylwia z gliwickiej cukierni Glorioza. Gloria victis, gloria Glorioza. Fo t. B&S Przedstawiciele cukierni ze Śląska już po raz piąty startowali w mistrzostwach i z roku na rok sukcesywnie pięli się na coraz wyższe stopnie podium. Tym razem ekipa z Gloriozy zdobyła w sumie 2138 punktów, co zapewniło gliwiczanom nie tylko złoto, ogromny puchar i czek na 5000 zł, ale także zaszczytny tytuł najlepszych lodziarzy w kraju. Zdobywczyniami srebrnego medalu zostały Katarzyna Ciepielewska i Edyta Sieroń z kieleckiej cukierni HEKA (1857 pkt), zaś trzecie miejsce w tegorocznej edycji mistrzostw zajął duet Bartłomiej Jarzyna i Piotr Pawłowski (zdobyli 1806 pkt). Pierwszy z nich jest współwłaścicielem cukierni Jarzyna z podwarszawskiego Brwinowa, zaś drugi szefem Pawlo Cafe z nadmorskiej Stegny. Poza podium uplasowały się reprezentantki cukierni Lukrecja. Jak co roku, także i tym razem organizatorzy mistrzostw postawili przed zawodnikami niełatwe zadania. Przede wszystkim należało przygotować cztery rodzaje lodów w kuwetach: waniliowe - sporządzone wyłącznie na bazie naturalnej wanilii lub jej przetworów, sorbetowe o zawartości tłuszczu maksymalnie do 0,5%, czekoladowe, a także lody autorskie według własnego pomysłu. Zwycięzcy z Gliwic swoje lody waniliowe opracowali na wzór tradycyjnego śląskiego deseru, jakim jest szpajza cytrynowa. Regionalnego akcentu nie zabrakło także w sorbetach, które miały rabarbarowo-truskawkowy smak i kształt bombonów czyli tradycyjnych śląskich cukierków. Z kolei charakterystyczna dla tego regionu wigilijna potrawa, jaką jest makówka zainspirowała Krzysztofa i Sylwię Klapec do opracowania własnych niepowtarzalnych lodów autorskich. Jurorzy uznali jednak za najlepsze jedynie lody waniliowe z Gloriozy, zaś w kategoriach sorbety, lody czekoladowe oraz autorskie najwięcej punktów zagarnął duet z cukierni HEKA, który po pierwszej konkurencji wysunął się na prowadzenie. Uczestnicy Lodziarskich Mistrzostw Polski musieli sobie poradzić jednak także z innymi wysoko punktowanymi zadaniami, jakimi było przygotowanie deserów lodowych oraz shake ów. W tych konkurencjach cukiernicy ze Śląska nie mieli sobie równych i ostatecznie zdobyli wyraźną przewagę nad rywalami, co w efekcie zapewniło im złoty medal. Warto zauważyć, że tematyka mistrzostw nie stanowiła dla zawodników ograniczenia w tworzeniu lodów. Podobnie jak w pozostałych konkursach rozgrywanych podczas tegorocznej edycji targów Expo Sweet, także w rywalizacji o miano najlepszych lodziarzy w kraju obowiązywało hasło Raz na ludowo - smaki, wzory i tradycja. Przeszkód cukiernikom nie nastręczały także różne przepisy zawarte w regulaminie mistrzostw, które np. nie pozwalały dekorowania lodów, deserów i koktajli elementami niejadalnymi. Wszystkie biszkopty, wafle, wafelki, rurki, makaroniki można było co prawda przywieźć gotowe, podobnie jak elementy dekoracyjne wykonane m.in. z czekolady lub mas cukrowych, ale organizatorzy mistrzostw zastrzegli, że wykonanie na miejscu własnych dekoracji np. z karmelu czy owoców może zwiększyć ocenę pracy. A warto wiedzieć, że w takich zawodach liczy się dosłownie każdy punkt czego najlepszym przykładem jest polska reprezentacja, która na mistrzostwach Coppa del Mondo della Galeteria 2014 dosłownie o jedno oczko, wyprzedziła cukierników z Argentyny i dzięki temu zdobyła tytuł trzeciej lodziarskiej drużyny na świecie. Brązowych medalistów wspomnianych mistrzostw, a więc: Pawła Małeckiego, Aleksandry Sowy i Mariusza Buritty z cukierni Sowa, Michała Doroszkiewicza z firmy Zeelandia oraz Macieja Pięty z pracowni Jana Kachlickiego z Grodziska Mazowieckiego nie mogło zabraknąć 18 lutego na mistrzostwach w Warszawie. Wspomniana piątka zasiadła w jury i oceniała nie tylko smaki konkursowych prac, ale też zastosowane techniki oraz wykonanie elemen- 14 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

15 Największym wrogiem lodziarskich mistrzów Polski był czas. Zawodnicy musieli przygotować swoje prace w ciągu zaledwie 3 godzin. Fo t. B&S tów dekoracyjnych. Jak co roku, także i tym razem na noty jurorów wpływ miały także kreatywność, estetyka wykonania oraz ogólne wrażenia artystyczne lodów, deserów i koktajli. W przeciwieństwie do ubiegłorocznej edycji Lodziarskich Mistrzostw Polski, tym razem nie były one eliminacjami do Coppa del Mondo della Galeteria, gdyż te rozgrywane są w cyklu dwuletnim. Reprezentantów naszego kraju na światowych zawodach dla lodziarzy poznamy więc dopiero za rok, podczas kolejnej edycji Expo Sweet. TP Reprezentantki cukierni Lukrecja tym razem znalazły się na 4. miejscu. Udział w mistrzostwach rozpoczęły więc dokładnie tak samo, jak pięć lat temu aktualni mistrzowie kraju. Fo t. B&S reklama 2014/3 (40) BAKE&SWEET 15

16 wydarzenia Mistrzowskie dzieła na talerzach Nowością pośród imprez towarzyszących tegorocznym targom Expo Sweet były rozgrywane po raz pierwszy Mistrzostwa Polski w Deserach, które zastąpiły dotychczasowe zawody cukiernicze. Po co ta zmiana? Deserowa rywalizacja aż tak bardzo nie ogranicza bowiem profesji uczestników zawodów, jak to było w przypadku Mistrzostw Polski Cukierników. Do rywalizacji o tytuł najlepszego duetu w kraju mogły więc w tym roku stanąć nie tylko osoby pracujące na co dzień w cukierniach, ale także gastronomowie z kawiarni oraz kucharze z restauracji i hoteli. Organizator mistrzostw, którym było Europejskie Zgrupowanie Interesów Gospodarczych Expo Sweet przy współpracy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni, a także Trendy Chef Team zapowiedział wręcz, że w rywalizacji mogą wziąć udział nawet pracownicy najróżniejszych instytucji, organizacji czy szkół, byleby tylko udokumentowali swój związek z branżą cukierniczą i gastronomiczną. Ostatecznie do finału, który rozegrano drugiego dnia targów Expo Sweet zakwalifikowało się siedem ekip: z sopockiej firmy T. Deker Patissier & Chocolatier, z cukierni Jan Kachlicki z Grodziska Wielkopolskiego, z wrocławskiej cukierni Babiuch oraz ze stołecznej restauracji Ale Gloria - Food Zone. Wspólną ekipę wystawiły cukiernie Jarosław Wrzoskiewicz ze Starogardu Gdańskiego oraz Orłowski & Rak z Rzeszowa, które na czas mistrzostw połączyły swoje siły, co - jak się później okazało - dało konkretne efekty. Do finału Mistrzostw Polski w Deserach Expo Sweet 2014 zakwalifikował się także duet z firmy Usługi Hotelarskie Zbójnicówka Anna Łukaszyk. Nie zabrakło również rodaków z zagranicy, a konkretnie polskich kucharzy pracujących w irlandzkiej Green Nineteen Restaurant w Dublinie. Srebrne medalistki tegorocznych mistrzostw Polski w Deserach Expo Sweet 2014 przy pracy. Fo t. B&S W przeciwieństwie do poprzednio organizowanych mistrzostw dla cukierników, kiedy to zawodnicy musieli przygotować kilka prac konkursowych (torciki, praliny w dwóch smakach oraz czekoladowy eksponat o wadze co najmniej 5 kg), tym razem zadanie wydawało się o wiele prostsze. W ciągu 2 godzin trzeba było po prostu stworzyć i zaserwować jurorom deser gastronomiczny. Nie można było jednak ozdabiać go żadnymi gotowymi dekoracjami, a wszystko co znalazło się na talerzu musiało być całkowicie jadalne i wykonane na miejscu we wspomnianym przepisowym czasie. Nie było by to być może zbyt skomplikowane, gdyby nie towarzysząca zawodnikom świadomość, że ich prace oceniać będą: Bożena Sikoń jedna z najbardziej znanych i rozpoznawalnych polskich cukierniczek, szefowa pracowni cukierniczej Tortownia.pl oraz jurorka telewizyjnego show Polski Turniej Wypieków; Jarosław Uściński prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni, a także właściciel warszawskiej restauracji Moonsfera; Adam Michalski znany kucharz, który m.in. szefował w Hotelu Victoria Intercontinental; nie mniej znany w świecie kucharskim Piotr Szczygielski, a także Rafał Odziemski szef kuchni w bydgoskim hotelu Słoneczny Młyn i organizator międzynarodowych konkursów kulinarnych Trendy Chef. To dzięki ich wysokim notom I miejsce i pierwszy w historii naszego cukiernictwa tytuł Mistrza Polski w Deserach zdobył duet z Grodziska Wielkopolskiego: Maciej Pięta i Ryszard Wawrzyniak. Przypomnijmy, że w tym samym składzie ekipa z cukierni Jana Kachlickiego zdobyła srebro na ubiegłorocznych Mistrzostwach Polski Cukierników. Z kolei w tym roku Maciej Pięta wzbogacił się cenne trofeum, jakim jest brązowy krążek za III miejsce na międzynarodowych zawodach Copa del Mondo della Galanteria. Wróćmy jednak do mistrzostw w Warszawie, które jak przystało na zawody tej rangi powinny przynajmniej chociaż trochę zaskakiwać niespodziankami. Z pewnością było nią II miejsce Klaudii Sompolińskiej i Katarzyny Chudy, które na co dzień pracują w znanej w Trójmieście cukierni T. Deker Patissier & Chocolatier. Niespodzianka tym większa, że to debiut sopockich cukierniczek w tego typu mistrzostwach. Ich młody wiek pozwala przypuszczać, że w przyszłości mogą jeszcze nie raz sięgać po cukiernicze laury. Na podium Mistrzostw Polski w Deserach Expo Sweet 2014 stanął też wspomniany już wcześniej starogardzko-rzeszowski duet Jarosław Wrzoskiewicz i Jakub Rak zdobywcy brązowego medalu. TP 16 BAKE&SWEET 2014/3 (40)

17 wydarzenia Młodzieżowo i na ludowo Popularyzacja zawodu cukiernika wśród młodzieży i wyłonienie najzdolniejszych uczniów, którzy w przyszłości zachwycą nas swoim zaangażowaniem i fachowością w zawodzie taki cel od czterech lat przyświeca Mistrzostwom Polski Uczniów Szkół Cukierniczych, które rozgrywane są w ramach targów Expo Sweet. W tym roku zainteresowanie udziałem w zawodach było ogromne. Do rywalizacji w 4. edycji mistrzostw zgłosiło się aż 47 ekip. Początkowo organizatorzy zawodów wyłonili z nich 12 drużyn, jednak ostatecznie listę startujących powiększono i w finale, który tradycyjnie zorganizowano trzeciego dnia targów Expo Sweet, spotkało się 16 zespołów. Rywalizację podzielono na dwie tury - w każdej startowało 8 duetów. O tytuł najlepszych zawzięcie walczyli reprezentanci: Zespołu Szkół Gastronomiczno-Spożywczych z Olsztyna (Patrycja Tatarek i Patrycja Krawczyk), Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Eugeniusza Kwiatkowskiego z Grodziska Wielkopolskiego (Magdalena Krzyżanowska i Eliza Kuczyk), Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich z Radomia (Anita Borkowicz i Piotr Trześniewski), ZSZ nr 23 w Zespole Szkół Przemysłu Spożywczego z Krakowa (Joanna Habas i Grzegorz Fic), Zespołu Szkół Usługowych i Spożywczych z Jasła (Paulina Stygar i Agnieszka Stanisz), ZSZ nr 6 w Zespole Szkół Gastronomicznych z Częstochowy (Agnieszka Kasprzyk i Karolina Knapczyk), Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego z Łodzi (Aneta Andelt i Daria Andrzejewska), Zespołu Szkół im. Wincentego Witosa z Suchej Beskidzkiej (Mateusz Jurzec i Michał Palarczyk), Zespołu Szkół Gastronomicznych z Warszawy (Agata Tkaczyk i Karolina Gołębiewska), Rzemieślniczej Zasadniczej Szkoły Zawodowej z Zamościa (Agata Nowosadowska i Anna Stadnik), Zespołu Szkół Spożywczych z Zabrza (Sonia Chlub i Kamil Zdziebłowski) oraz uczniowie z Zespołu Szkół Rolniczych z Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wojsławicach (Martyna Floriańczyk i Justyna Chajdziuk). W finale aż dwie reprezentacje miały Gdańsk i Bydgoszcz. Z tego pierwszego miasta o tytuł najlepszych uczniów-cukierników walczyli przedstawiciele Pomorskich Szkół Rzemiosł (Paulina Drojecka i Magdalena Dzitko) oraz uczniowie z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 (Patrycja Reszka i Natalia Tryba). Z kolei Kujawy reprezentowały dwie bydgoskie ekipy: z Zespołu Szkół Gastronomicznych (Paulina Zielińska i Małgorzata Wiącek), a także z Zespołu Szkół Spożywczych (Anna Krawczyk i Weronika Stimma). Surowo, ale sprawiedliwie oceniali prace uczniów zawodowi cukiernicy. Jurorom przewodniczył Leszek Truskolawski, prezes Stowarzyszenia Cukierników, Karmelarzy i Lodziarzy RP. Fo t. B&S Stres i trema dawały się zawodnikom we znaki pomimo wspaniałego dopingu i gorącej atmosfery, jaka przez kilka godzin panowała na widowni. Specyfiką tych mistrzostw jest bowiem entuzjazm, z jakim uczniowie z różnych zakątków Polski wspierają swoich kolegów i koleżanki, którzy muszą się zmagać nie tylko z zadaniem, jakie mają do wykonania, ale też z nieubłaganie uciekającym czasem. Każdy startujący zespół w ciągu zaledwie 3 godzin musiał przygotować tort okolicznościowy o dowolnej wielkości i kształcie, taki sam, lecz mniejszy torcik do degustacji dla jurorów (już bez dekoracji), a także sześć deserów na talerzu (pięć zjedli jurorzy, szósty był pokazywany na widowni). Prace musiały nawiązywać do ludowej tematyki, która obowiązywała podczas wszystkich zawodów i konkursów towarzyszących tegorocznej edycji targów Expo Sweet. Kompozycja smakowa tortu i deseru, kreatywność, estetyka prezentacji, techniki zastosowane przy tworzeniu dekoracji, nawiązanie do tematu mistrzostw, struktura i złożoność cukierniczych dzieł, a także organizacja i czystość na stanowisku pracy - to wszystko oceniali jurorzy przyznając zawodnikom swoje cenne punkty. Ostatecznie najwięcej, bo aż 489 uzbierał duet Anna Krawczyk-Weronika Stimma. Pamiątkowy puchar i 5000 zł na doposażenie pracowni technologicznej trafiło do Zespołu Szkół Spożywczych w Bydgoszczy, w której na co dzień uczą się nowe mistrzynie Polski. Drugie miejsce zajęła ekipa z Suchej Beskidzkiej, trzecia była drużyna z Warszawy. Dodajmy, że organizatorzy Mistrzostw Polski Uczniów Szkół Cukierniczych Expo Sweet 2014 każdemu zespołowi uczestniczącemu w finale przed zawodami przekazali 1500 zł na treningi, zakup niezbędnych surowców oraz podróż do Warszawy. TP 2014/3 (40) BAKE&SWEET 17

18 wydarzenia Ludowy strój na wagę złota Małgorzata Gackowska Różnorodność form i technik oraz indywidualne podejście do tematu każdego uczestnika konkursu Tortów Okolicznościowych, stawiało przed nimi nie lada wyzwanie. Zwycięski tort Agnieszki Strzeleckiej. Fo t. B&S Konkurs na najlepszy Tort Okolicznościowy i towarzysząca mu wystawa, to wydarzenie, które rokrocznie przyciąga tłumy zwiedzających targi Expo Sweet. Nie lada zadanie stanęło przed jurorami tegorocznej edycji konkursu. Małgorzata Weber, Iga Sarzyńska (zwyciężczyni konkursu z 2013 r.), Sebastian Szmyd, Maija Kaire oraz Marta Truskolawska musieli ocenić zarówno wygląd, estetykę, dobór kolorów, jak i zastosowane techniki, oryginalność formy oraz nawiązanie do tematu tegorocznej edycji. A były nim suknie. Ten wdzięczny motyw przewodni zainspirował wielu młodych i zdolnych cukierników do stworzenia oryginalnych i pięknych tortów. W rywalizacji łącznie wzięło udział 17 uczestników. Bezkonkurencyjny okazał się tort wykonany przez Agnieszkę Strzelecką, która prowadzi w Hrubieszowie cukiernię Kraina ciast i tortów. Zwycięstwo w konkursie było sporym zaskoczeniem dla cukierniczki, ponieważ był to jej pierwszy udział w takiej rywalizacji. Trzypiętrowy tort inspirowany był kolorystyką stroju ludowego z okolic Ślipcza (gm. Mircze). - Podejrzewałam, że większość startujących będzie chciało pokazać suknie ślubne i balowe mówi Agnieszka Strzelecka. - Pomysł stroju ludowego podsunęła mi znajoma, a oryginalny ubiór ze wsi Ślipcze przywiozła moja pracownica, która należała do Koła Gospodyń Wiejskich. Strój jest bardzo kolorowy, z mnóstwem haftów i cekinów. Tort pokryłam kolorową masą cukrową, dekoracyjne hafty wykonałam z lukru królewskiego i jadalnych cekinów, korale z czerwonego isomaltu, kwiaty wianuszka również zostały wykonane z masy cukrowej. Domysły tegorocznej zwyciężczyni okazały się trafne, ponieważ większość tortów nawiązywała do sukni ślubnych i wieczorowych. Niektórzy twórcy wzorowali się na kreacjach polskich projektantów mody. Magdalena Juszczakiewicz-Kowalska z cukierni T.Deker Patissier & Chocolatier stworzyła słodką kopię sukni Gosi Baczyńskiej, natomiast jej koleżanka Katarzyna Toporowska odtworzyła w masie cukrowej ślubną kreację zaprojektowaną przez Macieja Zienia. Na podium znalazły się jeszcze dwa torty o nieco odmiennej stylistyce. Drugie miejsce zajął Ernest Babiuch z Cukierni Babiuch, który stworzył tort inspirowany orientem. Z kolei tort w formie zwiewnej sukienki Agnieszki Gajdanowicz z Pracowni Tortów Artystycznych Tort Agnieszki zajął ostatnie medalowe miejsce. Wyróżnienie przyznano Aleksandrze Wasilewicz z cukierni Sosenka za tort będący ukłonem w stronę Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Choć tematycznie nie pasował on do tegorocznego konkursu, niemniej jednak zarówno jury, jak i publiczność nie mogli przejść obok tego słodkiego arcydzieła obojętnie. Zarówno zwyciężczyni tegorocznej edycji konkursu, jak i pozostali uczestnicy nie kryją zadowolenia z udziału w tej imprezie. Takie wydarzenie pozwala nawiązać wiele ciekawych kontaktów, ułatwia wymianę doświadczeń, a niejednokrotnie może stanowić istotny krok w rozwoju kariery. - Dzięki wygranej w konkursie zostałam dostrzeżona w branży cukierniczej. Zaowocowało to nawiązaniem ciekawych kontaktów z cukiernikami z różnych stron Polski, ofertami współpracy z pismami branżowymi. Poprzez publikacje w środkach masowego przekazu nasza cukiernia zyskała wielu nowych klientów na rynku lokalnym nie kryje zadowolenia Agnieszka Strzelecka. Jury pod przewodnictwem Małgorzaty Weber (pierwsza z prawej) miało nie lada wyzwanie w ocenie i wyłonieniu zwycięskiego tortu. Fo t. B&S 18 BAKE&SWEET 2014/3 (40)