Aleksandra Marchocka. absolwentka Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie (Pracownia Wiktora Zina i Franciszka Starowieyskiego) grafik i ilustrator.

Transkrypt

1 Aleksandra Marchocka absolwentka Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie (Pracownia Wiktora Zina i Franciszka Starowieyskiego) grafik i ilustrator.

2 Aleksandra Marchocka tworzy prace utrzymane w odcieniach szarości i różu. Jej grafiki ukazują magiczny świat wypełniony demonicznymi kobietami, uosabiającymi zło kreaturami, które silnie kontrastują ze słodką stroną mocy wyrażaną różową barwą i elementami o cechach cuteness jak różowe, słodkie króliczki, kucyki czy motylki. Inspiruje ją świat baśniowy, z jego motywem przewodnim walki dobra ze złem. Uwielbia kontrasty. Słodki i straszny, dziecięcy i dorosły, delikatny i brutalny jest świat grafik jakie wychodzą spod ręki Aleksandry Marchockiej. Natrętna fizyczność młodości pięknych ciał, ich oczywisty erotyzm niweczą czaszki i kości przypominające o śmiertelności wszystkich żywych istot, o przemijaniu i ulotności chwili. Artystka w swoich pracach znakomicie komentuje otaczającą rzeczywistość i kondycję człowieka zatraconego w pogoni za kolejnym przedmiotem pożądania, który ma mu zapewnić szczęście. Absurdalność zestawień barw i przedmiotów uświadamia jednak niemożność osiągnięcia celu jak i jego iluzoryczność. Łudzimy się, lubimy się łudzić, że świat jest piękny w tych pięknych ciałach. Szybko jednak dostrzegamy, że zło czai się za lasem

3 Wystawa Przedmiot pożądania gromadzi prace, których motywem wspólnym jest obuwie. Oczywiście damskie! Seksowne szpilki, po które sięgają bohaterki grafik by podkreślić urodę swoich długich nóg. Idealne często nagie ciało pin-up girls uzyskuje dopełnienie dzięki tym drogim przedmiotom pożądania. Te piękne i niebezpieczne baśniowe postaci są jednak bardzo bliskie współczesnym kobietom. Wszystkie uwikłane w beznadziejną pogoń za szczęściem, za miłością i pięknem, za nieosiągalnym Goni za nim Barbie nie bacząc na konsekwencje kolejnej operacji plastycznej i dziwi ją rozpad ciała. Marzy o nim Mała syrenka. Dla miłości zamieni rybi ogon na smukłe nogi, które przysporzą jej tylko cierpień.

4 Myśli o nim Kopciuszek, który za chwilę zgubi pantofelek swoją przepustkę do pałacu i czar pryśnie, a obietnica nie spełni się. Bambigirl już nie dosięgnie różowego pantofla, zagubiona w lesie jak osierocony jelonek, pada ofiarą myśliwego. Kobiety jakie przedstawia Aleksandra Marchocka, choć rozmarzone i zdawać by się mogło bujające w obłokach, są jednak bardzo silnymi, pewnymi siebie wojowniczkami, świadomymi swojej seksualności okrutnymi łamaczkami najtwardszych męskich serc.

5 Oto Króliczek Playboya biegnie leciutko stąpając na absurdalnie wysokich obcasach niby to ucieka, ale zerka za siebie kontrolując czy aby nie oddala się za bardzo od goniącego. Meduza złowieszcza bibliotekarka, modliszka o morderczych skłonnościach, przy której węże wyglądają na potulne stworzonka obrzuca tajemniczym spojrzeniem każdego petenta.

6 Dajcie dziewczynie odpowiednie buty, a zobaczysz, że podbije świat. Słowa amerykańskiej aktorki i piosenkarki Bette Midler, zdają się znakomicie podsumowywać owo pożądanie obrazowane w grafikach Aleksandry Marchockiej za pomocą obuwia. Artystka wykorzystuje buty na rozmaite sposoby, jako fetysz, symbol seksu ale i siły, statusu, dążenia do celu, niemożności jego osiągnięcia a nawet śmierci. Raz są tylko zwykłym obuwiem, akcesorium stroju, raz podkreślają siłę charakteru krwawej wojowniczki, lub stają się symbolem niespełnionych marzeń Syrenki czy Kopciuszka Wszystkie są przedmiotem pożądania, który zapewnić ma szczęście albo choć jego pozór. Prof. UKSW dr hab. Małgorzata Wrześniak