nieuwsbrief@looijetomaten.nl 12/09/2014 Szkolenie w zakresie ratownictwa zakładowego Tekst: Mary van Loon dnia szkolenia dużo ćwiczyliśmy więc, np. zakładanie opasek uciskowych, opatrywanie ran ciętych i reanimację. Dużo pośmialiśmy W ubiegły piątek w Burgerveen odbyła się pierwsza z dwóch sesji szkoleń w zakresie ratownictwa zakładowego (Bedrijfshulpverlening BHV). Szkolenie to ma na celu nauczenie pracowników podejmowania szybkich i odpowiednich działań w razie sytuacji zagrożenia lub w razie wypadku. się, kiedy każdy z nas po kolei ćwiczył na manekinie (Harrym). Wtedy okazało się, że reanimacja nie jest wcale taka łatwa. To przede wszystkim ciężka praca, zwłaszcza, kiedy ma się świadomość, że nie można przestać do przyjazdu karetki (co niekiedy może trochę potrwać). Z zakładu w Burgerveen obecnych było 8 osób: Veronique Nunnink, Dorine Koeckhoven, Kasia Cichowska, Jarek Peczek, Bas Oudshoorn, Frank Hoogeveen, Matheus Albin i Tomasz Pluta. Zakład z Naaldwijk Szkolenie prowadził emerytowany strażak, więc usłyszeliśmy wiele historii z praktyki. W takich sytuacjach okazuje się, jak ważne jest, żeby wiedzieć, jak postępować w sytuacjach zagrożenia. reprezentowałam ja. Niebawem odbędzie się druga sesja, na której będzie jeszcze więcej Jak już wspomniałam, ratownicy zakładowi są szkoleni po to, aby teorii, ale będziemy też gasić pożar (już nie mogę się tego doczekać!). udzielać pierwszej pomocy w razie wypadków. Podczas pierwszego
Transport autobusowy na imprezę firmową Looije! Na 13 września zaplanowana jest impreza firmowa Looije w Beachclub Zwoel. Do tej pory zarejestrowało się już ponad 250 osób, co zapowiada niesamowity i tłoczny wieczór. Podczas rejestracji bardzo wiele osób zaznaczyło, że chce skorzystać z transportu autobusem do Hoek van Holland. Poniżej dostępne trasy, którymi będą kursować autobusy: Autobus A Godzina Miejsce Adres 18:20 Maassluis (NS Station Centrum) Stationsstraat 8 18:40 Naaldwijk (Looije) Vlietboomgaard 10 19:00 Den Haag (NS Station Holland Spoor) Waldorpstraat 19:30 Przyjazd do Hoek van Holland Zeekant 57 Autobus B Godzina Miejsce Adres 18:15 Rotterdam (przy Correct) Ceintuurbaan 125 18:30 Schiedam (NS Station Nieuwland) Johan de Wittsingel 321 18:45 Vlaardingen (NS Station West) Geuzenplein 5 19:30 Przyjazd do Hoek van Holland Zeekant 57 Autobus C Godzina Miejsce Adres 18:00 Ter Aar Aardamseweg 32 (przystanek autobusowy) 18:30 Burgerveen (Looije) Venneperweg 63 19:30 Przyjazd do Hoek van Holland Zeekant 57 Autobus D Godzina Miejsce Adres 18:00 Hoofddorp (NS Station) Mercuriusplein 30 18:30 Hillegom (NS Station) 2e Loosterweg 2a 19:30 Przyjazd do Hoek van Holland Zeekant 57 Kilka ważnych informacji na temat połączeń autobusowych: Autobusy będą wynajęte od firmy JoJo tours i z przodu będą oznaczone logo firmy Looije oraz numerem autobusu (od A do D) Godziny odjazdu są ostateczne. Bądź punktualnie! Autobus nie będzie czekał. Przystanki dla wsiadających zorganizowano na podstawie informacji zawartych w zgłoszeniach. Niestety nie byliśmy w stanie zorganizować przystanków we wszystkich zgłoszonych punktach. Jeśli wśród przystanków nie ma wskazanego przez Ciebie, możesz wybrać inne miejsce w swojej okolicy. W autobusach nie będzie listy obecności. Każdy jest odpowiedzialny za wybranie odpowiedniego autobusu! W drodze powrotnej autobus wraca ponownie przez te same przystanki w odwrotnej kolejności. Wszystkie autobusy wyjadą o godzinie 00:15 i każdy jest odpowiedzialny za to, aby znaleźć się w nich na czas! Inaczej trzeba będzie wracać pieszo!
Proces na oku Track and Trace Michiel Hoogenboom pracuje w firmie Looije już od 16 lat. W tym czasie mógł obserwować wiele różnych aspektów działania naszej firmy. Od pewnego czasu Michiel jest specjalistą ds. jakości i szefem magazynu w Naaldwijk. Jego podstawowe zadania obejmują zarządzanie pojemnikami i utrzymywanie systemów jakości. Poza tym oprowadza wycieczki po pakowni i opowiada między innymi na temat systemu identyfikacji i śledzenia (track and trace), z którego korzystamy. System ten budzi zawsze duże zaciekawienie i wywołuje wiele pytań. Właśnie dlatego Michiel zdecydował się powiedzieć nam o nim nieco więcej. Witaj Michiel! Cieszymy się, że zechciałeś opowiedzieć nam nieco więcej o systemie identyfikacji i śledzenia. Czy możesz najpierw powiedzieć, czym jest ten system i jak działa? Każda firma działająca w branży spożywczej podlega ustawowemu obowiązkowi posiadania systemu identyfikacji i śledzenia produktów. dla nas. Wyobraźmy sobie, że klient powiadamia nas, że otrzymał kilka popękanych pomidorów. Tego rodzaju pomidory nie spełniają poziomu jakości, który chcemy dostarczać. Możemy wtedy dokładnie sprawdzić, w której części naszej szklarni zebrano te pomidory, aby w odpowiednim czasie wprowadzić odpowiednie modyfikacje. Mówiąc krótko, dzięki temu systemowi można sprawdzić, skąd pochodzi dany produkt i jaką trasę przebył od dostawcy do miejsca przeznaczenia. Często kontrolujemy rzeczy za pośrednictwem systemu identyfikacji i śledzenia? System jest używany właściwie przez cały czas. W szklarni rejestruje Od kiedy i do kiedy możemy śledzić nasze produkty? W firmie Looije z biegiem czasu dobrze rozwinęliśmy proces śledzenia produktów. Możemy śledzić produkty od momentu, w którym pracownik zbierze kiść pomidorów w szklarni, do chwili, w której kiść zostaje ostatecznie zapakowana. Nasze szklarnie podzieliliśmy na sektory i każdy sektor ma własny numer śledzenia. Jeśli hurtownik zapyta nas, skąd pochodzi jego zamówienie, możemy sprawdzić, z której się każdy wózek do zbiorów z produktem, każdą paletę z pomidorami wprowadza się do systemu pakowania, a także każdą paletę z zapakowanym produktem łączy się z partią pomidorów, która została przetworzona. Poza tym regularnie kontroluję, czy nie ma potrzeby wprowadzenia jakichś modyfikacji. Jako ciekawostkę powiem, że w ciągu 4 godzin możemy zebrać wszystkie informacje potrzebne do kompletnej identyfikacji i śledzenia. części szklarni pochodzą dane pomidory. Możemy również sprawdzić, kiedy dane produkty zostały zebrane, opakowane, a nawet, kto to zrobił. Jak według ciebie będzie wyglądać przyszłość systemu identyfikacji i śledzenia? Dlaczego system identyfikacji i śledzenia jest praktyczny dla firmy Looije? Jako firma działająca w branży spożywczej mamy ustawowy obowiązek posiadania prawidłowo działającego systemu identyfikacji i śledzenia. Dostrzegamy w tym systemie wiele korzyści. Zapewnia on duże zaufanie wśród klientów, którym możemy dokładnie powiedzieć, skąd pochodzi dana kiść pomidorów. Oprócz tego jest to pomocne również Ciekawe pytanie! Przenosząc się szybko do przyszłości, na przykład do roku 2025, widzę system, dzięki któremu klient przy użyciu smartfona będzie mógł bezpośrednio uzyskać informację o pochodzeniu naszego produktu. Po zeskanowaniu kodu QR przy użyciu smartfona konsument od razu zobaczy, kiedy produkt został zebrany, w której szklarni, a także będzie miał dostęp do informacji na temat sposobu uprawy i pakowania.
Felieton Michiel Bontenbal Wakacje mamy już za sobą! W ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia z prawdziwą wędrówką pracowników. Jedni wracali z wakacji z piękną opalenizną, a inne blade twarze z uśmiechem żegnały się, krzycząc w drzwiach do zobaczenia za 2 tygodnie!. Mam nadzieję, że wszyscy mieli udane urlopy i że wszystkim będzie się przyjemniej pracowało w najbliższych miesiącach. Mimo że w ubiegłych tygodniach w dziale sprzedaży było bardzo spokojnie, w otaczającym nas świecie wiele się działo. Mamy przecież do czynienia z rosyjskim embargiem na warzywa i owoce. Śledzimy problemy w Izraelu i Palestynie, w Rosji i na Ukrainie oraz zagrożenia związane z powołaniem do życia Państwa Islamskiego. Do tego dochodzi jeszcze epidemia wirusa Ebola w Afryce. Ogólnie rzecz biorąc, świat stanął w ostatnim czasie na głowie, a wszystkie te wiadomości są dość przytłaczające. Mając w głowie wszystkie te złe wiadomości, ucieszyła mnie informacja, która pojawia się międzyczasie. Amerykańska organizacja ALS nie radzi sobie z codzienną działalnością ze względu na niezwykle dużą liczbę donacji, które wpłynęły w sierpniu. Pete Frates był amerykańskim bejsbolistą. W sile wieku odkrył jednak, że cierpi na chorobę układu nerwowego nazywaną ALS (stwardnienie zanikowe boczne). Jego przyjaciel wymyślił Ice Bucket Challenge. Wylał na siebie kubeł z wodą i kostkami lodu, umieścił film na Facebooku i rzucił wyzwanie innym osobom, aby też to zrobiły. Osoby, które przyjęły wyzwane, mogły przekazać fundacji mniejszą kwotę, ale odmowa wiązała się z koniecznością przekazania dużej donacji. Pomysł ten niezwykle szybko się rozprzestrzenił i Ice Bucket Challenge stał się popularny na całym świecie, a więc również w Holandii. Holenderski oddział organizacji zajmującej się badaniami nad tą chorobą w jeden miesiąc otrzymał tyle donacji, ile normalnie dostawał w ciągu lat. O tej akcji można mówić wiele. W krótkim czasie zrobiło się o tym bardzo głośno, a akcja jest wspierana przez znane osoby, takie jak Bill Gates, Oprah Winfrey czy Mark Zuckerberg. Należy zastanowić się, jak długo może to potrwać i co się stanie, kiedy ta moda przeminie. Dlaczego nagle tak dużo uwagi poświęca się tej chorobie, podczas gdy na świecie są o wiele większe problemy, na które nikt nie zwraca uwagi? Na temat tej akcji można postawić wiele innych pytań, ale to, co mnie osobiście zastanawia, to fakt, że jedna osoba była w stanie zapoczątkować tak wielką akcję. W ciągu kilku tygodni duża część świata dowiedziała się, czym jest ALS. To wspaniałe, że jedna osoba została dotknięta problemem kogoś innego, postanowiła zrobić coś takiego i uzyskała tak niesamowite rezultaty w krótkim czasie. My też jesteśmy w stanie robić podobne rzeczy, jeśli zwyczajnie zaczniemy mierzyć się z problemami, które widzimy w naszym otoczeniu.
Wiadro wody z lodem dla Josa Looije Widzieliście to już pewnie nieraz wśród swoich znajomych ice bucket challenge dla ALS. Również Jos Looije wspiera ALS, dlatego też wylał sobie wiadro z zimną wodą i kostkami lodu, a także zasilił konto fundacji walczącej z tą chorobą. Mamy nadzieję, że w ramach tej akcji zebranych zostanie dużo pieniędzy, aby możliwe było prowadzenie dalszych badań, a w przyszłości zmniejszy się liczba osób cierpiących na ALS. Chcesz zobaczyć filmik? Wejdź na naszą stronę na Facebooku: www.facebook.com/looijetomaten Urodziny Josa W słoneczne piątkowe popołudnie pracownicy zaskoczyli Josa Looije osobistym prezentem. Otrzymał on piękne zdjęcie na płótnie przedstawiające pracowników. Poza tym Jos i An udali się na pyszny obiad do restauracji Ridderhof w Maassluis. Piękny prezent na jego 61. urodziny. Dziękuję wszystkim pracownikom za zaproszenie do restauracji. Bardzo nam się podobało
Nasza koleżanka Daria Szmańda - Żurawska pracuje u nas już kilka lat, niedawno jej funkcja w Looije zmienila się trochę i w związku z tym chcielibyśmy zadać jej kilka pytań... Witaj Daria, opowiedz nam jak zaczynasz swój dzień w pracy i wybici z naszego systemu oraz czy maszyny są wyłączone. czym się teraz zajmujesz...? Witam! Tak, dokładnie moja funkcja zmieniła się w ciągu ostatnich tygodni. Aktualnie w firmie Looije pracuję jako hoofdbandleider. Mój dzień pracy codziennie zaczyna się inaczej, ale każdego dnia bardzo ciekawie, muszę wydrukować moim kolegom plan produkcji jak i plan z ludźmi, zobaczyć czy zgadza się liczba osób na obu planach. Skontrolować i dokładnie policzyć pozostały produkt na magazynie oraz Co jest najfajniejsze w Twojej pracy? Najfajniejsze hmm chyba to, że od samego początku pracy w firmie Looije mam możliwość rozwoju. Każdego dnia staram się pracować najlepiej jak potrafię. Zawsze wszystkim strasznie się interesowałam i tak jest do dziś. Najprzyjemniejszą rzeczą jest to, iż mimo ukończenia szkoły w dalszym ciągu mogę uczyć się języka, co mnie chyba najbardziej cieszy. czy wystarczy nam go na cały dzień pracy. Wszystkie te informacje muszę przekazać moim kolegom z działu verkoop, z którymi cały dzień pozostaję w stałym kontakcie. Kontroluje czy produkcja przebiega zgodnie z planem, a jeśli mamy jakiekolwiek opóźnienie muszę wiedzieć co jest tego powodem. Dbam równiez o porządek na hali, staram się, aby wszystkie pomieszczenia były czyste i aby każdemu z nas pracowało się w nich przyjemnie. Na koniec każdego dnia muszę czekać, Co Cię ostatnio rozśmieszylo? Mój mąż, nikt nie potrafi mnie tak rozśmieszyć jak on. Ostatnia sobota była bardzo śmieszna kiedy to wybraliśmy się do Den Haag troszkę się zabawić i zostawiliśmy samochód na parkingu, który zamknęli o 1 w nocy i nie mieliśmy jak wrócić. Była to bardzo zabawna sytuacja dla nas jak i również nauczka na przyszłość. aż wszyscy opuszczą produkcję, skontrolować czy wszyscy są
Finaliści konkursu na Najlepszy Sklep Warzywny w Holandii W 16. numerze Pogawędki o Pomidorach przedstawiliśmy finalistów plebiscytu Najlepszy Sklep Warzywny w Holandii. W ostatnim czasie specjalistyczne jury tego konkursu musiało dużo podróżować. Odwiedzili oni wszystkich półfinalistów, Handel obwoźny: G.H. Derks & Zn. z Zutphen Vos Groente & Fruit z Wijk en Aalburg Groentebroer B.V. z Sint Philipsland aby ostatecznie wybrać 3 najlepszych przedstawicieli handlu obwoźnego i 3 przedstawicieli handlu stacjonarnego. Był to bardzo emocjonujący czas dla uczestników! Po ogłoszeniu listy finalistów odbyło się przyjęcie z grillem w ogrodzie. W towarzystwie takich tuzów, którzy wiedzą, czym jest dobre jedzenie, musiało być pysznie! 1 września nastał więc długo oczekiwany dzień. W uroczysty sposób ogłoszono finalistów konkursu. W jednym miejscu zebrano wszystkich półfinalistów, a jury dzieliło się swoimi doświadczeniami. Finalistami zostali: Co dalej? W poniedziałek 22 września odbędzie się ostatnia część plebiscytu. Finaliści i ich drużyny spotkają się ze sobą, aby wykonać 3 zadania. Wciąż niewiadomo, na czym będą one Handel stacjonarny: De Echte Groenteman Hemmy van Haaren z Groesbeek Landwaart Culinair z Maartensdijk Groente & Fruit specialist Gijs van de Hoef z Veenendaal polegać. O tym, kto ostatecznie będzie mógł przez cały rok cieszyć się tytułem Najlepszego Sklepu Warzywnego w Holandii, dowiemy się we wtorek 30 września. Odbędzie się to podczas targów AGF-Detail w Houten, na których również będziemy obecni! Ciąg dalszy nastąpi
URODZINY Anja Bottinga 12-9 Andrius Slizys 15-9 Frank Kuipers 16-9 Margriet Looije 19-9 Tomasz Madej 19-9 Natalia Sarnicka-Pohl 20-9 Monika Biesiadecka 22-9 Anastas Milchev 22-9 Romana Borowiecka 23-9 Urszula Chudzik 24-9 Adam Paterkiewicz 25-9 Marek Sawicki 25-9 Valentis Pavlovskis 21-9 Czym się zajmujesz Tadeusz Siwiec Nazywam się Siwiec Tadeusz, mam 45 lat (na szklarni mówią mi Wujek ). Pochodzę z Podkarpacia. W Looije pracuję 5 miesięcy wraz z żoną. Na codzień zrywam liście i wykonuję inne prace zlecone przez przełożonych. w świecie? Ogólnie zaniepokojony jestem sytuacją w Europie. w twoim otoczeniu? Jak już wposmniałem, jestem żonaty i mam dorosłego syna. Moje hobby to gotowanie i wędkowanie z synem. A że rybka lubi pływać to można popiwkować. w twojej pracy? Rano odpalam wóz i jadę zrywać liście. Mam nadzieje, że kiedyś podniosę swoje kwalifikacje.