NAUCZMY SIĘ TOLERANCJI 22 października 2015 roku, uczniowie klas 3d oraz 3f Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi nr 93 im. Księżnej Izabeli Czartoryskiej w Warszawie wraz z wychowawcami (p. E. Świercz i p. A. Knieć) wyruszyli na wycieczkę szkolną śladami tolerancji. Zwiedzaliśmy Meczet, synagogę oraz w ośrodek ZEN. Naszym pierwszym przystankiem był meczet, przy ulicy Wiertniczej. Przywitał nas kapłan islamu czyli Imam. Imam okazał się być nie za wysokim mężczyzną w średnim wieku z długą ciemną brodą i krótko przystrzyżonymi włosami. Na codzienne ubranie założoną miał czarną szatę z długim rękawem i wysokim kołnierzem, sięgającą mu do kostek. Całość dopełniały długie, czarne skarpetki. Imam opowiedział nam o sobie. Okazało się, że z pochodzenia jest Syryjczykiem od kilku lat mieszkającym w Polsce. Do naszego kraju przyjechał na studia. Po kilku latach zaproponowano mu przyjęcie posady Imama w nowo otwartym meczecie przy ul. Wiertniczej. Wchodząc do świątyni poproszono nas o zdjęcie obuwia i zajęcie miejsc na podłodze. Imam opowiedział nam o zwyczajach muzułmańskich, ich tradycjach, świętach, prawach oraz obowiązkach. Dowiedzieliśmy się, że Islam jest religią
monoteistyczną, drugą pod względem liczby wyznawców po chrześcijaństwie. Mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda ich modlitwa oraz usłyszeć kawałki Koranu w oryginalnym języku oraz zobaczyć go na własne oczy i dotknąć. Islamscy kapłani nie mają obowiązku życia w celibacie, wprost przeciwnie! Muszą posiadać rodzinę. Kobiety muszą zakrywać ciała, a według niektórych interpretacji także twarze (jednak w samym Koranie nie ma dosłownego nakazu zakrywania twarzy ani włosów). Kobieta ma mniej praw niż mężczyźni. Widzieliśmy też modlitewnik islamski. Jest to zegar, który określa godziny modlitw w czasie dnia, pokazuje on też rok muzułmański (obecnie mamy 1437).
Następnie odwiedziliśmy synagogę żydowską. Budynek z zewnątrz wyglądał dość niepozornie. Wnętrze miejsca modlitw Żydów okazało się być jednak przyjemne dla oka. Mocno zdziwiły nas tamtejsze zwyczaje. Na teren świątyni nie mogliśmy wnieść plecaków ani toreb. Chłopcy musieli mieć czapki lub kaptury, a jeśli ktoś nie miał, to dostawał jarmułkę. Pani przewodnik opowiedziała nam o Żydowskiej kulturze, ich zwyczajach i zasadach. Dowiedzieliśmy się, że na teren synagogi mogą wejść tyko mężczyźni (dla turystów zrobili jednak wyjątek ), czyli chłopcy powyżej trzynastego roku życia. W religii judaistycznej kobiety mają bardzo mało praw. Nie mogą się modlić, dotykać Tory. Nawet dziewczynki nie mogą uczęszczać do szkoły religijnej. Tora (pięcioksiąg Mojżesza) to dla Żyda największa świętość, dowiedzieliśmy się, że nawet jeśli Tora jest już stara lub zużyta, to pod żadnym pozorem nie można jej wyrzucić. Ortodoksyjni Żydzi bardzo rzetelnie przestrzegają zasad odżywiania się np. zakazu jedzenia wieprzowiny. Dowiedzieliśmy się też wielu rzeczy na temat ich tragicznej historii. Po zwiedzeniu synagogi poszliśmy do sklepu koszernego, gdzie niektórzy skusili się na chałkę. Ostatnim punktem na naszej liście był Ośrodek ZEN. Jest to miejsce, gdzie realizowana jest filozofia Buddy. Panuje tam niezwykła atmosfera; można tam się wyciszyć oraz w spokoju pomyśleć. Kierownicy ośrodka (jak to sami o sobie mówili - trzy filary wiary) przybliżyli nam ten specyficzny i niezwykły sposób postrzegania
Ostatnim punktem na naszej liście był Ośrodek ZEN. Jest to miejsce, gdzie realizowana jest filozofia Buddy. Panuje tam niezwykła atmosfera; można tam się wyciszyć oraz w spokoju pomyśleć. Kierownicy ośrodka (jak to sami o sobie mówili - trzy filary wiary) przybliżyli nam ten specyficzny i niezwykły sposób postrzegania rzeczywistości i nauczyli podstaw medytacji. Najpierw oprowadzono nas dookoła budynku, pokazując jego niezwykłą architekturę i cudowne skupisko starych dębów. Po wejściu do środka zaprowadzono nas do sali medytacyjnej, gdzie tzw. Trzy filary wiary przedstawiły się nam, opowiedziały o sobie oraz przybliżyły nam historię buddyzmu. Na początku Pani Sandra opowiedziała nam o pochodzeniu filozofii buddyjskiej, o jej odłamach i zwyczajach oraz o tym, co ją w niej zainteresowało. Później wypowiedział się Pan Sławek i Pani Magda. Opowiedzieli nam, dlaczego akurat tej religii postanowili poświęcić swoje życie. Następnie Pani Sandra w sposób dosyć łopatologiczny przedstawiła nam cudowny sposób działania medytacji na nasz umysł. Doświadczenie to polegało na wsypaniu do miski czystej wody szklanki ziemi. Po pewnym czasie ziemia zaczęła osadzać się na dnie, pozostawiając wyżej czystą H2O. Pod koniec zajęć, mogliśmy wysłuchać krótkiego, amatorskiego koncertu muzyki buddyjskiej. Było to oryginalne i niepowtarzalne doświadczenie. Po wyjściu z sali do medytacji zostaliśmy poczęstowani posiłkiem, specjalnie przez nich przygotowanym.
Mimo, iż wycieczka na pierwszy rzut oka zdawałaby się być mało kusząca, to po odbyciu jej można odczuć pozytywne zaskoczenie. Dzięki niej można się nauczyć nie tylko tolerancji wobec odmiennej religii, innego koloru skóry czy orientacji seksualnej, ale dużo ciekawostek historycznych, które warto znać. Katarzyna Kula Alicja Obstój