Najnowsze statystyki dotyczące magazynów i e-magazynów na podstawie przeglądu magazynu branżowego Press
Papierowa sieć lipiec 2011 Zamknięcie wersji drukowanej Machiny i przeniesienie tytułu do internetu Błąd strategii: w przeciwieństwie do np. Przekroju nie zostawiono chociażby okrojonej wersji wydania papierowego Porażka w Internecie będzie oznaczać koniec tego tytułu. Jeśli im się uda, to wielu wydawców pójdzie w ich ślady. Koszt Machiny w sieci to 3 zł za wydanie elektroniczne, wydanie będzie ukazywać się co tydzień, a nie co miesiąc
Szanse Machiny na sukces?! Aktualizacja treści Zwiększona częstotliwość ukazywania się wydania Niższa cena wydania Współpraca z Iplay.pl, gdzie można ściągać odpłatnie muzykę Promocje na prenumeratę magazynu Możliwość zobaczenia zwiastunów filmów, o którym mowa w artykułach Duża konkurencja w sieci (ta sama tematyka, ale bezpłatny dostęp do tytułu) Nie każdy zmieni swoje przyzwyczajenia czytelnicze Internauci będą płacić tylko za te treści, których nie mogą zastąpić innymi Ludzie zapłacą za ekskluzywną informację potrzebną w pracy Studenci nie zapłacą za treść, którą można przeczytać w innym miejscu za darmo, a to oni głównie chodzą do kina i słuchają muzyki
Odchudzanie wydań drukowanych Sukces z 180 na 130 stron Przekrój stracił około 20 kolumn Skupiono się na rozbudowaniu tych tytułów w sieci, głównie przez codzienną aktualizację wiadomości Cena za roczną prenumeratę w sieci to 100 zł, a za tygodniowy dostęp 3 zł Oferta prenumeraty próbnej kody na darmowy dostęp przez pewien okres czasu Przekrój ma 700 płatnych użytkowników w sieci, w tym 400-500 to czytelnicy wersji ipadowej = wynagrodzenie 1 dziennikarza w redakcji!!!
Sukces w wersji online Internet Standard poświęcony biznesowi w internecie Funkcjonuje do dziś i przynosi zysk Udostępnia serwis za darmo, ALE płaci się za organizowane konferencje branżowe, które są zasadniczym źródłem przychodu Udział w konferencji to 950-1200 zł netto
2 sposoby przeniesienia tytułu do sieci Równoległe budowanie grupy odbiorców w różnych mediach: papier, internet, iphone,ipad, czy Android Obserwacja tego, czego pragną czytelnicy i próba zaspokojenia tych potrzeb Zamykanie wydania papierowego i próba wtłoczenia redakcji w nowe realia Ludzie nie chcą płacić za gazety w internecie chętniej płacą za pisma na urządzenia mobilne, bo wygodniej się na nich czyta, a sam system płatności jest bardzo uproszczony
Rewolucji nie było listopad 2011 Jakość tekstów w The Daily nie odpowiada świetnemu designowi tego dziennika, co zniechęca czytelników do płacenia za tytuł. The Daily pierwszy tytuł wydawany na ipoda w 02.2011r. Nowe czasy wymagają nowego dziennikarstwa - Rupert Murdoch The Daily nie wywołało rewolucji na rynku mediów Prenumerata roczna Daily to koszt 40 dolarów, tygodniowa 1 dolara, a i tak ludzie nie chcą płacić za treść w sieci! 80 tys. czytelników online, a potrzeba min. 250-300 tys. płatnych czytelników, żeby redakcja wyszła chociaż na 0
Powody porażki The Daily Słaby poziom artykułów w sieci Niestabilność aplikacji Płatny dostęp do treści, które takie same lub o znacznie wyższej jakości można przeczytać za darmo w sieci Za dużo reklam, a przecież nie za to płaci czytelnik Brak przełomowych analiz i newsów Tytuł nie jest cytowany w innych mediach Brak wyjątkowej bądź specjalistycznej treści, której nie ma nigdzie indziej, a za nią czytelnik jest w stanie zapłacić Nie dostarcza też szczególnej rozrywki, ani też informacji
Zalety The Daily Świetnie przygotowane interaktywne mapy i infografiki, nagrania video i audio oraz sondy dla czytelników Niska cena prenumeraty online Aktualizacja treści ALE CO Z TEGO SKORO JAKOŚĆ ARTYKUŁÓW JEST NA SŁABSZYM POZIOMIE NIŻ W WERSJI DRUKOWANEJ?!
Papier + WWW= zasięg, 12.2012 Wyniki badań czytelnictwa gazet drukowanych i ich stron internetowych w Wielkiej Brytanii przeczą twierdzeniu, że czytelników tradycyjnych tytułów ubywa. Okres badania: kwiecień 2011-marzec 2012; NRS PADD Wyniki badania: mimo, że sprzedaż egzemplarzowa gazet drukowanych spada, czytelników tych tytułów wcale nie ubywa zwłaszcza w przypadku dzienników opiniotwórczych, których współczytelnictwo tytułu jest porównywalne z 2000 rokiem Np. The Daily Telegraph prawie 2 mln czytelników wydania drukowanego dziennie, a 540 tys. czytelników online dziennie, 100 tys. czytelników dziennie wersji drukowanej i online Np. The Guardian -1,65 mln czytelników dziennie (1,07 mln wersja drukowana, 580 tys. wersja online, współczytelnictwo 50 tys. osób)