PKP Intercity nowe otwarcie

Podobne dokumenty
Krakowskie Muzeum Inżynierii Miejskiej

PKP Intercity nowe otwarcie

Trzeba poznawać swój kraj najpierw, choć świat też nas fascynuje i wzywa. Zapraszamy do lektury wywiadu z Elżbietą Dzikowską

PKP Intercity nowe otwarcie

muzealnych słów kilka

Polska na urlop oraz Polska Pełna Przygód to nasze wakacyjne propozycje dla Was

Ekspresowo na Mazury? Tak, ale tylko z GigaBusem!

Jajecznica i inne specjały

Święto piwa w Gdańsku czyli AmberFEST

Naprawy i modernizacje wagonów pasażerskich i lokomotyw

PKP Intercity ogłosiło trzy przetargi na zakup i modernizację pociągów

Wagon Sypialny. O to jego miejsce pracy.

Lux Express czyli nowa jakość na drodze.

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

PKP Intercity. 7 mld zł na modernizację i zakup taboru

PKP Intercity. 7 mld zł na modernizację i zakup taboru

Przewodnik po Muzeum nad Wisłą Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Przed-przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

FlixBus Zielony przewoźnik z Niemiec.

Lux Express czyli nowa jakość na drodze.

ROTELE hotele na kółkach

Prezentacja osiągnięć uczniów

Rok 2015 rokiem przełomowym w transporcie zbiorowym?

Piaski, r. Witajcie!

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Ferie zimowe 2017 Śląsk. Beskid Śląski

Nowe pociągi w Przewozach Regionalnych

Odkrywam Muzeum- Zamek w Łańcucie. Przewodnik dla osób ze spektrum autyzmu

Oferta komercyjnego przewozu tramwajem historycznym Gustaw

rok na plusie PKP Intercity S.A. w 2016 r.

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Autobusy, eksperymenty i dobra zabawa

Przewodnik po Muzeum nad Wisłą Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Oferta MPK Wrocław dla dyrektorów szkół podstawowych we Wrocławiu

Przed podróŝą na Litwę

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Weekend w Trójmieście.

Lux Express czyli nowa jakość na drodze.

Słońce nie zawsze jest Twoim sprzymierzeńcem przy robieniu zdjęć

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

2 Pytania badawcze: 3 Wyjaśnienie pojęć z pytań badawczych: 3.1 Pytanie pierwsze. 3.2 Pytanie drugie

Dobry nocleg w Iławie Villa Port

18 listopada 2017 roku uczniowie klas I- III, biorący udział w zajęciach przyrodniczych organizowanych w ramach projektu Rozwój kompetencji

STARA FABRYKA. ul. Plac Żwirki i Wigury Bielsko-Biała. www: muzeum.bielsko.pl tel:

Spotkanie z Jaśkiem Melą

Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Moja Pasja: Anna Pecka

Udany wyjazd zaczyna się z PKP Intercity! Warszawa, r.

Centrum Nauki Kopernik. Jazda na rowerze praca mięśni i szkieletu

WYJAZD DO TURCJI W RAMACH PROJEKTU COMENIUS EURO VILLAGES

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Małe meble do małej kuchni

Majówka z PKP Intercity S.A. Warszawa, r.

Transport w słuŝbie Euro 2012.

WERSJA: A ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

Trzy kroki do e-biznesu

Ł AZIENKI K RÓLEWSKIE

To My! W numerze: Wydanie majowe! Redakcja gazetki: Lektury - czy warto je czytać Wiosna - czas na zabawę Strona patrona Dzień MAMY Święta Krzyżówka

NOWOCZESNE SZYNOBUSY ORAZ NOWY PARKING PARKUJ I JEDŹ W BŁONIU [1]

Elektryczne zespoły trakcyjne

Restauracja "Vabank" Restauracja "Vabank" Vabank. Restauracja, dom weselny i pokoje gościnne. [Oferuje] Usługi firm.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Kraków Rzeszów od 1 zł z Marcel BUS

PODSUMOWANIE BADANIA ANKIETOWEGO W RAMACH KONSULTACJI SPOŁECZNYCH PLANU MOBILNOŚCI DLA GMINY SKAWINA

"Dwójeczka 14" Numer 15 04/17 PROJEKTU

Po co istnieją muzea?

Naprawy i modernizacje wagonów pasażerskich i lokomotyw

Kochajmy lokomotywy. Franciszek Błaś klasa II b

Muzeum Emigracji otwarte w Gdyni

Sprawozdania z wycieczki po Szlaku Piastowskim

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

W góry, na Mazury i nad morze - wakacyjna oferta PKP Intercity

Bariery architektoniczne: Warszawski Węzeł Kolejowy Adam Piotr Zając Instytut Socjologii UW, EUROREG, SISKOM

INFORMACJA PRASOWA. 3 listopada 2010

Święty Mikołaj w Muzeum

Friedrichshafen Wjazd pełen miłych niespodzianek

DZIEŃ DOBRY! Bierzecie ślub! Wspaniale, gratuluję! I bardzo się cieszę, że zainteresowały Was moje zdjęcia.

Smażalnia Wicher. Smażalnia Ryb Wicher

O 63,7% więcej pociągów

Impuls Polski rekordzista

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją.

Oferta 2015/2016. Warszawa, r.

Jak zaplanować funkcjonalną kuchnię?

Lublin 450 lat temu, czyli kapsuła czasu ZOBACZ

GALERIA LABIRYNT PRZEWODNIK // PRZED WIZYTĄ

DLACZEGO WARTO WSPÓŁPRACOWAĆ Z DUŻE PODRÓŻE?

W trzy godziny dookoła świata

Trasa przejazdu: Toruń Miasto - Toruń Wschodni - Chełmża - Unisław - Bydgoszcz Wschód - Bydgoszcz Główna - Solec Kujawski - Toruń Główny.

Oferta. Niezale ne wyjazdy. Nie marnuj czasu. Podró uj tak, jak chcesz.

SPRAWOZDANIE Z POBYTU W HISZPANII (PROGRAMU ERASMUS+)

Transkrypcja wideo: Czym są środki trwałe i jak je rozliczać? Q&A

Interaktywna moc fotografii

V Ogólnopolska Wystawa Modułowych Makiet Kolejowych Kolej w miniaturze - Łapy 2017

Czy Swing jest dla wózkowiczów?

Wyjazd na Erasmusa polecam każdemu. Moim zdaniem wynikają z niego same korzyści zaczynając od udowodnienia samemu sobie na ile nas stać, nauczenia

Transkrypt:

PKP Intercity nowe otwarcie Niemal każdy z nas miał w swoim życiu do czynienia z koleją. Jak wygląda i jak jeździ nie muszę opisywać, ale w ostatnią sobotę była prezentacja na dworcu Kraków Nowy Główny zmodernizowanego taboru. Co ciekawego się zmieni wkrótce na stacjach kolejowych? Jaka kolej jest każdy widzi. Według mediów to obraz nędzy i rozpaczy a wożą nas parowozy. Taki obraz kreuje prasa,radio i TV według nich to zdjęcie pokazuje aktualny stan kolei. Ale czy tak jest naprawdę? Według mnie nie. Co prawda jest jeszcze wiele do nadrobienia, ale idzie ku lepszemu. Pomimo że ten widok jest jeszcze bardzo częsty,

to PKP Intercity zmieniają się. Duża w tym zasługa poprzedniego prezesa Janusza Malinowskiego to za jego czasów wdrożono jak do tej pory największy plan poprawy jakości. W pociągach najwyższej kategorii czyli Express InterCity tabor jest już od dawna w klimatyzowany i bardziej zadbany.

Niestety pociągi TLK były jak do tej pory nieco zapomniane. Jaka tego była przyczyna to niestety brak inwestycji przez lata. Tabor po prostu się zestarzał i oklejanie go reklamą to takie łatanie było. Teraz się to mocno zmienia coraz więcej wagonów przechodzi gruntowną modernizację. Przykładem jest tu realizacja kontraktu za niemal 500 mln zł na trasie Przemyśl Szczecin, która jest ponoć najdłuższą w Polsce. Może na tej trasie nie zobaczymy supernowoczesnych lokomotyw firmy Siemens nazwane Husarzami

Ale na tej trasie marnowały by swój potencjał, za to zobaczymy lokomotywy EP09, które w mogą jechać z maksymalną prędkością 160 km/h co jak na potrzeby pociągów TLK jest wystarczającą. Zasiądziemy wygodnie w zmodernizowanych wagonach przez PESA Bydgoszcz i NEWAG Nowy Sącz. W dniu 26.07.2014 była prezentacja właśnie zmodernizowanych i pachnących nowością wagonów. Zaczniemy od klasy 2 prezentowany wagon był wagonem bezprzedziałowym.

Przy każdym fotelu w końcu umieszczono i jest to standardem gniazdka elektryczne. Wagony są wyposażone także w urządzenia wzmacniające sygnał sieci komórkowych. Zabudowano także sieć WiFi która jest dopiero wdrażana przez T-Mobile Polska. Wagon jest klimatyzowany poprawia to wydatnie komfort. Oczywiście na fan page-u PKP IC znaleźli się tacy którym to nie pasuje. na obu końcach przestrzeni pasażerskiej są wygodne półki na bagaż każdy fotel ma swoje lampki do czytania. Całe oświetlenie zrealizowano w technologii LED co znacząco zmniejszy zapotrzebowanie w energię. Nad zautomatyzowanymi drzwiami pojawiły się wyświetlacze informujące na jakiej trasie jedziemy, aktualnej prędkości i innych informacjach (oby ktoś nie wpadł na puszczenie reklam na nich). Zamontowano także dobrej jakości nagłośnienie dzięki któremu usłyszymy wyraźnie komunikaty drużyny konduktorskiej. Przyjrzyjmy się bliżej fotelom Jak widzicie wyposażono je w wygodne podłokietniki. Każdy fotel jest uchylny a przestrzeń miedzy nimi jest wystarczająca aby wygodnie podróżowały osoby o wzroście ponad 190 cm. Siedziska nie są za krótkie, są dobrze wyprofilowane

co zwiększa komfort jazdy. większość foteli posiada stoliki Stoliki są stabilne a mechanizm ich rozkładania powoduje że nie będą nam spadać na kolana dodatkowo jeżeli pasażer z przodu uchyli sobie fotel nie będzie miało to wpływu na rozłożony stolik. Ciekawą rzeczą jest taki mały guziczek

Jest to wieszak na kurtkę czy inne wierzchnie okrycie bardzo fajny pomysł i praktyczny. Wciskamy go i się wysuwa

Wagon posiada dwa przedsionki po obu stronach do przestrzeni pasażerskiej prowadzą zamykane i otwierane automatycznie drzwi

Ciekawe jak się będą spisywały w codziennej eksploatacji. Oby bez awaryjnie. Na obu krańcach wagonu znajdują się toalety z zamkniętym obiegiem czyli nasze co nieco nie ląduje już na torach i można z nich korzystać podczas postoju na dworcach. z jednej strony wagonu pomyślano także o rowerzystach i narciarzach aby im też wygodnie się podróżowało. Pojawiły się wieszaki na rowery i stojaki na narty.

Przenosimy się do wagonu Klasy 1. Pokazowy wagon był wagonem przedziałowym.

Każdy przedział klasy 1 został wyposażony w klimatyzację. Dodatkowo mamy możliwość kontroli temperatury w przedziale. Klimatyzacja jest wyposażona w czujnik otwarcia drzwi więc jak są otwarte klimatyzacja nie pracuje. Jest to dobre rozwiązanie bo mamy dzięki temu nie marnujemy energii na schładzanie całej powierzchni wagonu. Takie pro ekologiczne rozwiązanie. Ponad to każdy przedział jest wyposażony w wyświetlacz LCD który poinformuje nas gdzie jesteśmy, z jaką prędkością podróżujemy. Fotele są szersze niż w klasie 2 i wygodniejsze. Tak samo jak w klasie 2 mamy tutaj uchylne fotele

Gniazdka to już standard, ale widoczne zagłówki powodują, że możemy sobie wygodnie głowę oprzeć i np zdrzemnąć się bez narażenia na kontuzję. Kolejnym zaprezentowanym wagonem był zmodernizowany wagon WARS-u

Także i tutaj doczekaliśmy się wielu udogodnień wygodniej jest nam zająć miejsce przy stoliku. Radykalnie zmieniła się przestrzeń w której przygotowują nam nasz posiłek

nierdzewna zabudowa i wydajny pochłaniacz powoduje że nie powinny do nas docierać zapachy z kuchni wydawka jest bardzo ergonomiczna. Mamy do dyspozycji płytę grzewczą elektryczną, kuchenkę mikrofalową, duże lodówki, zmywarkę z wyparzaniem.

Wszystko zachowuje zasady ergonomii i jest zrobione według najwyższych standardów obowiązujących w gastronomii. W takiej kuchni i przy załodze dbającej o porządek nie ma możliwości aby się powtórzyło coś takiego Wars czyli grecka tragedia na torach. Przejdźmy na druga stronę co widzi klient.

Tutaj już nie mamy tych ohydnych witrynek z junk food a profesjonalna witrynę chłodniczą. Sama lada jest bardzo estetyczna i przyjemna. Dodatkowo nowe menu bardzo zachęca do skorzystania z oferty Warsu

Kanapka z Rostbefem

Nie dość, że apetycznie wygląda to i jest bardzo smaczna, więcej o niej napiszę na Dobre Jedzenie Gotuje. To by było na tyle o wagonach. Cała nowa oferta przedstawia się dość ciekawie a najwięcej nowości czeka nas w grudniu wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy. Oprawa i atrakcje jakie były podczas prezentacji były bardzo przyjemne. Pracownicy PKP IC cierpliwie tłumaczyli i odpowiadali na pytania. Dzieci uczestniczyły w wielu konkursach i zabawach. Nawet kręcono filmik promocyjny nowej jakości podróży.

Jedno co mnie martwi to odpływ od kolei pasażerów. Jest on związany właśnie z brakami taborowymi ( to jak widać się zmienia), niestety z brakiem działań marketingowych przykład Biletomania mało kto wie że jest i można za 29 lub 49 złotych dojechać z nad morza w góry. Takich przykładów jest więcej. Ja osobiście żałuje, że nie ma już KolejTV szkoda bo robili wbrew pozorom dobry marketing kolejom. W social mediach jest brak promowania oferty tylko suche komunikaty, jakby automat pisał a nie człowiek z pasją. Na czasy przejazdu PKP IC nie ma wpływu bo tu są remonty i modernizacje prowadzone przez PKP PLK, ale na ceny już tak podpatrzeć jak to robi konkurencja i przenieść na swoje podwórko. Bardzo dziękuję za zaproszenie i pokazanie tej lepszej strony kolei. Pozdrawiam Stanisław Okazje Podróżnika

Trzeba poznawać swój kraj najpierw, choć świat też nas fascynuje i wzywa. Zapraszamy do lektury wywiadu z Elżbietą Dzikowską 16 Lipca wybrałem się do Warszawy, środkiem transportu był Polski Bus a celem przeprowadzenie dwóch wywiadów. Dzisiaj przedstawiam Wam Drodzy Czytelnicy pierwszy z nich. Wywiad ze znaną podróżniczką Panią Elżbietą Dzikowską przy okazji organizowanych przez National Geographic Traveler spotkań pod nazwą Planeta Travelera. Mam nadzieję, że będę obecny także podczas kolejnych wydarzeń z tego cyklu i również uda mi się przygotować dla Was równie ciekawy materiał. Czuję, że to dopiero początek całej serii wywiadów na łamach naszego serwisu. A teraz nie przedłużając zapraszam do lektury. Jak zmieniło się podróżowanie na przestrzeni lat? Dawniej świat był zamknięty dla większości a teraz się otworzył, więc każdy może podróżować, jeżeli ma czas i pieniądze, dawniej to nie wystarczało, trzeba też było mieć paszport, trudny dostęp do zdobycia tak zwanych dewiz więc podróżowało bardzo niewiele osób. Dlatego nasz program Pieprz i Wanilia który prowadziliśmy przez prawie 20 lat z Tonym Halikiem był takim otwarciem na świat, był oknem na świat. Myślę że dlatego do dzisiaj ludzie mnie tak życzliwie

wspominają bo im ten świat ze swoim mężem przybliżyłam.

Jak obecnie, kiedy świat jest tak otwarty i dla każdego dostępny, wynosić z podróży coś więcej niż przeciętny turysta. Ja jeszcze nie jeżdżę na odpoczynek, na plażę, tak jak mówię pod zakurzoną palmą żeby się opalać. Jeszcze chciałabym codziennie poznać coś nowego, coś innego zobaczyć, więc moje podróże mają charakter poznawczy przede wszystkim. Ja podróżuję na wyprawy objazdowe, im dalej tym lepiej, chociaż też i w pobliżu bo w naszym pięknym kraju można znaleźć wiele ciekawych rzeczy i to swoim czytelnikom, czytelnikom Grochu i Kapusty najserdeczniej polecam. Wspomniała Pani o Polsce, najdalsze zakątki tego świata jest zdecydowanie prościej pokazać w fascynujący sposób, niż to co mamy gdzieś tutaj za płotem, a Polska też jest pięknym krajem. No właśnie, w Polsce mamy bardzo wiele ciekawych miejsc, ciekawych tras. Każdy powinien odbyć pielgrzymkę Szlakiem Piastowskim, bo to są nasze korzenie a przy tym jakże fascynujące, od Gniezna przez Strzelno, Mogilno, wcześniej Biskupin, Trzemeszno, Płock, Czerwińsk. Naprawdę jest co poznawać. Są przepiękne góry, ja zawsze mówię, że najpiękniejsze to Bieszczady i mam serce podzielone bo z jednej strony chciałabym żeby jak najwięcej ludzi je zobaczyło a z drugiej boje się że je zadepczą. Jest przepiękny szlak tatarski, bardzo ciekawy na Podlasiu, gdzie zachowały się jeszcze stare meczety w Bohonikach, Kruszynianach, gdzie można zjeść w tatarskiej jurcie wyjątkowo smaczne, egzotyczne potrawy. Polecałabym też Biebrzę, zwłaszcza z lotu ptaka, a można się tam przelecieć balonem i obserwować zwierzęta a na przednówku ptaki. Przyjeżdża tam mnóstwo ludzi z całego świata, Polaków najmniej, bardzo serdecznie zachęcam. A Dolny Śląsk, tam jest więcej pałaców i zamków niż nad Loarą. Naprawdę Polska jest wspaniałym krajem. A co mnie najbardziej zachwyca? To cerkiewki, kościoły drewniane, takich nigdzie nie ma. Ze starymi gotyckimi jeszcze później renesansowymi i barokowymi polichromiami. Czy słyszeliście kiedyś o kościółku drewnianym w Klempsku, nie wiecie nawet gdzie to jest, bo nikt

nie wie. To jedna z pereł ziemi lubuskiej. Jeden z najpiękniejszych tego typu kościołów w Europie. A Powroźnik, a Małujowice na Opolszczyźnie zwane śląską sykstyną, piękna gotycka polichromia. Trzeba poznawać swój kraj najpierw, choć świat też nas fascynuje i wzywa. Jakie elektroniczne gadżety zabiera Pani ze sobą gdy podróżuje Pani daleko? Do niedawna nie zabierałam żadnych, ponieważ podróżowałam w czasach gdy nie było takiej podręcznej elektroniki. Ale teraz zabieram ze sobą komórkę, jak się da to z niej korzystam chociaż najczęściej wyłączam, bo znajduję się w innych obszarach. Zabieram też oczywiście aparat fotograficzny, to moja wielka pasja, bez tego obejść się już nie potrafię. Robię zdjęcia dokumentalne, ale także zdjęcia które nazywają malowaniem obiektywem, takie małe fragmenty natury przeskalowuję do dużych formatów, one stają się abstrakcją, pozostając jednocześnie realne i zaświadczając że abstrakcji nie ma, że wszystkie kierunki sztuki wywodzą się z natury. Na Stadionie Narodowym miałam jakieś 3 miesiące temu wystawę Polska z nieba gdzie można było zobaczyć owoce mojej fascynacji zdjęciami makro. Wróćmy jeszcze na chwilę do telefonu, telefon to jest obecnie gwarancja bezpieczeństwa? Nie zastanawiam się nad tym, pewnie tak, ale tyle lat podróżowałam bez tej gwarancji i nic mi się nie stało, ja się po prostu nie boję takich wyzwań. Jak to wyglądało przed erą telefonów komórkowych? Pani wyruszała w podróż w nieznane. Podróżowałam bardzo wiele lat sama, pracowałam w redakcji magazynu Kontynenty, podróżowałam głównie po Ameryce Łacińskiej, lokalnymi środkami transportu, chociaż czasami zdarzały mi się samoloty. Na przykład w Kolumbii można było kupić bilet za 50 dolarów Poznaj Kolumbię który pozwalał być

na każdym lotnisku jeden raz, dzięki temu Kolumbię bardzo dobrze poznałam. Ale warunki były zupełnie inne niż teraz, to były kwoty dzisiaj uznawane za śmieszne, moja pierwsza wyprawa na 3 miesiące do Meksyku, miałam 180 dolarów i dałam sobie radę ale nie narzekało się. Bo to że można było zobaczyć ten świat, poznać te fascynujące kultury, a ja jako historyk sztuki przecież, byłam urzeczona i tym co przedkolumbijskie ale także tym co współczesne. Ja jestem też krytykiem sztuki, należę do światowego stowarzyszenia krytyków sztuki i to co jest w procesie, ta sztuka nowoczesna też mnie fascynuje. Myślę, że byłam w ogóle jedną z pierwszych osób które tę sztukę współczesną Ameryki Łacińskiej przyswajały, przybliżały polskiemu czytelnikowi. A skąd się wiedziało o takich okazjach jak pakiet biletów lotniczych na każde lotnisko w Kolumbii? Kiedy ja jeździłam po świecie to wspierali mnie na ogół dyplomaci, my nie mieliśmy pieniędzy na hotele, więc ja w tej Kolumbii mieszkałam w rezydencji, choć to dużo powiedziane, bo on mieszkał po prostu z rodziną w hotelu, naszego konsula, nieżyjącego już niestety Pana Witolda Bej-Bełkowskiego i to on mi powiedział, ułatwiał mi kontakty, wszyscy mi pomagali. Był to wtedy inny świat, biedny ale taki może życzliwszy.

fot. Michał Cessanis Czy ludzie byli wtedy bliżej siebie? Kiedy poczta pantoflowa decydowała o powodzeniu wyprawy? Tak mi się wydaje, chociaż teraz ja też nie narzekam, żeby ludzie byli ode mnie oddaleni, czuję ich życzliwość, może to właśnie dzięki tym programom Pieprz i Wanilia chociaż chciałabym żeby i Groch i Kapusta się do tego przyczyniały. Jestem wydaje mi się osoba dosyć kontaktową, otwartą, życzliwą i z tym samym się spotykam. Lubię ludzi. Wtedy to wystarczało? Dzisiaj też to wystarcza? Nie wiem, dzisiaj ja inaczej podróżuję, wtedy było trudniej bo musiałam liczyć tylko na siebie, podróżowałam sama, potem z mężem przez wiele lat a teraz to zupełnie jest inaczej, mam więcej pieniędzy, nikt mnie nie sponsoruje więc muszę na te wyprawy sama zarobić ale nie są to już takie skrajne warunki

jakie były niegdyś, podróżuję z przyjaciółmi którzy mi pomagają. Moje rusztowanie czyli kręgosłup nie jest już najlepsze więc noszą za mną bagaże, statyw jeżeli robię zdjęcia przystawiają. Tutaj jest zupełnie inaczej, poza tym mam inną świadomość, czego innego oczekuję, dawniej to było wszystko olśnieniem a teraz już ja podróżuję wybiórczo, docelowo. Czy jest taka przygoda której nie da się już w XXI wieku przeżyć? Nie wiem, najważniejsze są takie przygody których się doświadcza psychicznie a nie fizycznie. Już tego oszołomienia teraz nie ma, telewizja nam bardzo ten świat przybliża, różne programy, różne wystawy, więc myślę że jeszcze miałam szansę bardziej aniżeli dzisiaj zachwycić się tym światem, oszołomić się nim, byłam bardzo szczęśliwa. Cokolwiek mi dawało szczęście.

Jedna rzecz która Panią zupełnie olśniła? Co mnie najbardziej olśniło? Co tak pamiętam, że nigdy nie zapomnę? Zorza w Mongolii, to cudowny kraj, step, jurty, zbliża się wieczór, czarna chmura, czarne niebo a pod tym jasność, taka niebiańska jasność i ta jasność rozkłada się na tą całą przestrzeń. Sfotografowałam to na szczęście i wydałam taki album o Mongolii i to zdjęcie, aczkolwiek nie tak jak w naturze to nie sposób oddać, otwiera właśnie ten album. To coś takiego skromnego, oczywiście mogłabym mówić, że nigdy nie zapomnę wyprawy odkrywczej do Vilcabamby, ostatniej stolicy Inków bo byłam pierwszą polką która tam dotarła, nie zapomnę posągów na Wyspie Wielkanocnej kiedy pierwszy raz się tam zjawiłam, ani tych żółwi 200-300 letnich na Galapagos, nie zapomnę to prawda, ale ja już to widziałam, to wtedy było najpiękniejsze, niemniej jednak jestem przekonana, że to co mnie czeka będzie jeszcze ciekawsze i jeszcze piękniejsze.

Bardzo dziękuję. Serdecznie dziękujemy Wydawnictwu Burda Książki, za możliwość przeprowadzenia wywiadu. Pozdrawiam, Michał Turecki Okazje Podróżnika Krakowskie Muzeum Inżynierii Miejskiej Dzisiaj chciałbym zabrać Was drodzy czytelnicy na wycieczkę na krakowski Kazimierz. Dawna dzielnica Żydowska staje się od kilku lat coraz popularniejsza nie tylko wśród turystów ale również wśród mieszkańców Krakowa. Wzrasta ilość lokali gastronomicznych i miejsc gdzie można spędzić czas ze znajomymi przy piwie czy mocniejszym alkoholu. Dzisiaj jednak nie o restauracjach i pubach a o jednym z najciekawszych krakowskich muzeów. Przy ulicy świętego Wawrzyńca 15 w budynku dawnej zajezdni pierwszego krakowskiego wąskotorowego tramwaju elektrycznego, od 1998 roku działa Muzeum Inżynierii Miejskiej. Jego zbiory podzielone są na kilka wystaw stałych: Tramwaje na Wawrzyńca, Z dziejów polskiej motoryzacji, Krakowskie drukarstwo XV-XX wiek, oraz przygotowana dla uczniów i najmłodszych interaktywna ekspozycja Wokół koła.

W muzeum pojawiają się również bardzo ciekawe wystawy czasowe oraz odbywają się imprezy dla fanów motoryzacji czy też

modelarstwa kolejowego. Obecnie (od 12 czerwca do 24 sierpnia 2014 roku) w muzeum można oglądać kolejną czasową wystawę Kraków miasto ambitne. Ekspozycja Tramwaje na Wawrzyńca to jeden z najciekawszych w Polsce zbiorów historycznych pojazdów szynowych, wśród innych ciekawych eksponatów znajdują się między innymi zrekonstruowany wagon letniego tramwaju konnego na oryginalnym podwoziu z 1882 roku, jeden z dwudziestu wyprodukowanych w Sanoku na zamówienie Krakowskiej Spółki Tramwajowej w latach 1912-1914 wagonów silnikowych normalnotorowych a także wagon SN2 również wyprodukowany w Sanoku w 1939 roku. Dodatkowo na ekspozycji można również obejrzeć przedmioty związane z wyposażeniem historycznych tramwajów.

Wystawa Z dziejów krakowskiej motoryzacji przedstawia przegląd dokonań polskiej motoryzacji z czasów PRLu oraz sprzed II

Wojny Światowej. Najciekawszymi egzemplarzami w kolekcji muzeum są bez wątpienia dwa Beskidy, polskie prototypy nad którymi pracowali inżynierowie Fabryki Samochodów Małolitrażowych i Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Samochodów Małolitrażowych BOSMAL w Bielsku-Białej w latach 1983-1991. Z siedmiu wyprodukowanych w tych latach prototypów jeden został zniszczony w próbie zderzeniowej a pozostałe sześć przechodziło próby drogowe. Krakowskie muzeum jest jedynym w Polsce gdzie można zobaczyć aż dwa egzemplarze tego unikatowego samochodu. W 1993 roku wygasły patenty które wykorzystano przy tworzeniu tego modelu i zaprezentowany został bardzo do Beskida podobny Renault Twingo który z miejsca stał się hitem sprzedaży. Oprócz tego niezwykle ciekawym egzemplarzem jest wyprodukowany w Polsce w niewielkiej serii Fiat 127p. W zbiorach muzeum znajdują się

również takie unikaty jak Fiat 508 III Junak wyprodukowany w Warszawie między 1935 a 1939 rokiem w liczbie 3500 egzemplarzy. Mikrus MR-300 produkowany w latach 1957-1960, pojazd Smyk nad którym prace trwały w latach 1957-1960 i wyprodukowany został w krótkiej serii 17 egzemplarzy, oraz szeroki wachlarz Fiatów 125, Warszaw, Syren i Fiatów 126p.

Dodatkowo w muzeum można obejrzeć samochód Star przystosowany do wykonywania zadań pożarniczych 25

a także autobus Rugby L Durant wyprodukowany dla Krakowskiej Miejskiej Kolei Elektrycznej w 1929 roku i będący najstarszym zachowanym egzemplarzem autobusu komunikacji miejskiej w Polsce.

Ekspozycja Krakowskie drukarstwo XV-XX wiek pokazuje bogatą historię krakowskiego drukarstwa od jego pojawienia się aż po czasy współczesne. Możemy zaobserwować na własne oczy rozwój technik drukarskich na przestrzeni lat. Oddzielna część wystawy jest przygotowana do prowadzenia zajęć dydaktycznych oraz pokazów związanych z produkcją papieru i historycznymi technikami drukarskimi. Składająca się z 30 stanowisk interaktywnych wystawa Wokół Koła ma być miejscem gdzie najmłodsi uczą się przez zabawę. Skupiamy się tutaj na doświadczeniach pokazujących jak niesamowicie ważną częścią ludzkiego życia jest koło.

Warto wspomnieć również, że Ogród Doświadczeń im. Stanisława Lema zlokalizowany w Parku Lotników to również projekt tego Muzeum intensywnie stawiającego na edukację dzieci i młodzieży. Muzeum Inżynierii Miejskiej jest jednym z trzech moich ulubionych krakowskich muzeów, a zbiory motoryzacyjne dla miasta w którym nigdy nie było większej fabryki pojazdów są unikalne w skali kraju. Choćby tylko po to, żeby zobaczyć kawałek historii polskiej motoryzacji warto się tam wybrać. Muzeum Inżynierii Miejskiej ul. św. Wawrzyńca 15, Kraków Bilet normalny 10zł Bilet ulgowy 7zł Dokładne godziny otwarcia i inne przydatne informacje znajdą Państwo na stronie muzeum: http://www.mimk.com.pl/ A jak najłatwiej dostać się na Wawrzyńca 15? W okresie wakacyjnym, chyba najlepszym sposobem jest dojazd pod samą bramę historycznym taborem tramwajowym korzystając z Krakowskiej Linii Muzealnej, która jest wspólnym projektem Krakowskiego Klubu Modelarzy Kolejowych, MPK, ZiKiT i Muzeum. Dokładny rozkład jazdy znajdą Państwo tutaj: http://www.muzealna.org/info/pl/rozklad-jazdy Oprócz linii muzealnej w okolice ulicy św. Wawrzyńca dociera

wiele linii tramwajowych: na przystanku św. Wawrzyńca na ulicy Starowiślnej zatrzymują się obecnie linie 3,24,50 na przystanku Plac Wolnica linie 8, 10, 73, 76 A kiedy po zwiedzaniu zgłodniejecie zapoznajcie się proszę z recenzją pobliskich lokali na łamach zaprzyjaźnionego serwisu Street Food Polska. Serwujących belgijskie frytki: http://streetfoodpolska.pl/frytki-na-krakowskim-kazimierzu-por ownanie/ Hamburgery: http://streetfoodpolska.pl/nowe-miejsce-ta-sama-jakosc-czyli-k rakowski-grillowany-burger/ Czy kuchnię węgierską: http://streetfoodpolska.pl/delibar-czyli-nie-tylko-langosze/ Pozdrawiam Michał Okazje Podróżnika