MAŁOLETNIE DZIECKO, A ODPOWIEDZIALNOŚĆ RODZICÓW ZOBOWIĄZANYCH DO NADZORU W ŚWIETLE ART. 427 K.C. Opracowanie: dr Jarosław Szczechowicz 1. UWAGI WPROWADZAJĄCE Dziecko pozostaje pod opieką rodziców (lub opiekuna) aż do uzyskania pełnoletności. Rodzice są przedstawicielami ustawowymi nieletniego dziecka i to oni solidarnie odpowiedzialni są za zachowanie się małoletniego. Co do zasady małoletni który nie ukończył 13 roku życia nie ponosi za wyrządzone przez siebie szkody 1. Nie oznacza to jednak, że poszkodowany nie może w takim przypadku, domagać się odszkodowania. Odpowiedzialność ta, z mocy prawa została przeniesiona na osoby sprawujące opiekę nad małoletnim. Zatem szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają rodzice lub ich prawni opiekunowie. Ustawodawca uznał za właściwe nałożenie takiego obowiązku na rodziców (opiekunów), nauczycieli i wychowawców oraz inne osoby obowiązane do nadzoru. Obowiązek nadzoru jest obowiązkiem należytej staranności w przygotowanie małoletniego do właściwego życia w społeczeństwie. Odpowiedzialność za winę w nadzorze jest jednym z przypadków szczególnych, w których osoba odpowiedzialna ponosi skutki szkody, której sama nie wyrządziła. Odpowiedzialność za zawiniony czyn polega na tym, że osoba zobowiązana do nadzoru nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku nadzoru nad inną osobą, która wyrządziła szkodę. Zobowiązany do nadzoru ponosi odpowiedzialność za własne zachowanie polegające na niestarannym wykonywaniu nadzoru, tzw. wina w nadzorze, co oznacza, że odpowiada za szkodę, jeżeli w sposób zawiniony nie dopełnił obowiązku nadzoru. Cudzy czyn, jakim jest zachowanie podopiecznego, stanowi bezpośrednią przyczynę szkody, za którą odpowiada zobowiązany do nadzoru. 1 Zgodnie z art. 426 Kodeksu cywilnego, małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzona szkodę. Przepis art. 426 k.c. wprowadza granicę wieku, gdy chodzi o odpowiedzialność małoletniego i wyłącza odpowiedzialność osób małoletnich do lat 13 na zasadzie winy, z uwagi na to, że osobom w tym przedziale wiekowym winy przypisać nie można. Natomiast małoletni, który ukończył 13 lat, ponosi zasadniczo odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę, chyba że zostanie wykazane, iż działał bez należytego rozeznania. Strona 1 z 8
2. PRZESŁANKI ODPOWIEDZIALNOŚCI Z TYTUŁU NADZORU I OKOLICZNOŚCI EGZONERACYJNE Brak możliwości przypisania winy małoletniemu do lat trzynastu za wyrządzoną szkodę i zwolnienie go od odpowiedzialności odszkodowawczej skłoniła ustawodawcę do przyjęcia regulacji kodeksowej wprowadzającej odpowiedzialność osób zobowiązanych do nadzoru nad osobami powierzonymi ich pieczy. W takim przypadku, poszkodowany na podstawie art. 427 k.c 2. może dochodzić od zobowiązanego do nadzoru naprawienia szkody wyrządzonej przez podopiecznego. Zgodnie z tym przepisem, odpowiedzialność za szkody ponosi każdy kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można, jak również ten, kto wykonuje bez obowiązku ustawowego ani umownego stałą pieczę nad tymi osobami, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo, że szkoda powstała by także przy starannym wykonywaniu nadzoru. Odpowiedzialność ta oparta jest na winie osoby zobowiązanej do nadzoru (lub sprawującej nadzór). Z obowiązkiem nadzoru wynikającym z ustawy mamy na co dzień najczęściej styczność. Przewidują go przede wszystkim przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego 3 oraz przepisy z zakresu prawa administracyjnego 4. Przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nakładają obowiązki nadzorcze na rodziców, przysposabiających, opiekunów i kuratorów. W pierwszej kolejności z mocy ustawy do nadzoru obowiązani są rodzice, jeżeli przysługuje im władza rodzicielska. Nadzór rodziców ma nierozerwalny związek z władzą rodzicielską. Odpowiadają wówczas solidarnie wobec poszkodowanego. Pozbawienie władzy rodzicielskiej wyłącza obowiązek nadzoru przewidziany w art. 427 k.c. Ograniczenie władzy rodzicielskiej oznacza, że jego zakres ustalony sentencji orzeczenia sądu określającego zakres uprawnień i obowiązków jednego z rodziców, któremu nie powierzono wykonywania władzy rodzicielskiej, decyduje o tym, czy ma on realnie możliwości wykonywania nadzoru. Zgodnie z art. 95 1 i 3 k.r.o., władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw i powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny. Rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich wła- 2 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny, Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm. 3 Ustawa z dnia 25 lutego 1965 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Dz. U. nr 9, poz. 59 z późn. zm. 4 Przykładowo można wymienić ustawę z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, tekst jednolity Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm. Strona 2 z 8
dzą rodzicielską i kierują nim. Obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie do pracy dla dobra społeczeństwa odpowiednio do jego uzdolnień. Władza rodzicielska, jak to wynika z całokształtu przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a zwłaszcza art. 95 1, art. 96 i art. 98 1 k.r.o., stanowi ogół obowiązków i praw względem dziecka, mających na celu zapewnienie mu należytej pieczy i strzeżenie jego interesów. Jak już wyjaśniono, odpowiedzialność rodziców zobowiązanych do nadzoru na małoletnim oparta jest na winie, chroniąc interesy poszkodowanego w celu ułatwienia mu dochodzenia odszkodowania od rodziców zobowiązanych do nadzoru, omawiana regulacja wprowadza dwa domniemania prawne: domniemanie winy w nadzorze osoby zobowiązanej do nadzoru oraz domniemanie związku przyczynowego między wyrządzeniem szkody przez osobę poddaną pieczy a wadliwym wykonywaniem nadzoru. Wspomniane domniemania osoby sprawującej nadzór są domniemaniami wzruszalnym (preasumptioiuris tantum). Zobowiązany do nadzoru, chcąc uwolnić się od tej odpowiedzialności, zobowiązany jest je obalić. Domniemanie winy w nadzorze obciąża obowiązkiem odszkodowawczym zobowiązanego, chyba że wykaże należytą staranność w wykonywaniu obowiązkowi nadzoru. Ocena staranności rodziców sprawujących nadzór opiera się na zobiektywizowanych kryteriach, uwzględniających typowe społeczne wzorce zachowań oraz okoliczności konkretnego przypadku (wiek małoletniego, jego stopień rozeznania, warunki sprawowania nadzoru). Uchylenie domniemania związku przyczynowego polega na wykazaniu przez rodziców, że szkoda byłaby powstała także, przy starannym wykonywaniu nadzoru. Oznacza to, że związek przyczynowy przypisujący odpowiedzialność z art. 427 k.c. musi wystąpić między konkretnym uchybieniem w nadzorze a zachowaniem małoletniego wywołującym szkodę 5. Tym samym odpowiedzialność rodziców sprawujących nadzór tylko wówczas może brana być w rachubę, gdy poszkodowany zdoła im udowodnić takie konkretne zaniedbanie w zakresie sprawowania obowiązku nadzoru, które pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą. W praktyce będą to zatem wypadki rażących zaniedbań uzasadniających przyjęcie winy własnej rodziców, czy opiekunów sprowadzające się do odpowiedzi na pytanie, czy osoby zobowiązane do nadzoru nad małoletnim sprawcą szkody uczynili wszystko, co - w ich warunkach, - było 5 Ten nurt jest szeroko rozpowszechniany w orzecznictwie. Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2006 r., V CSK 266/2006, LexPolonica nr 1009723. Strona 3 z 8
możliwe dla zapobieżenia jej powstania poczynione. Z drugiej strony, dokonując takiej oceny, należy mieć na uwadze, że całkowite ich uwolnienie mogłoby ujemnie oddziaływać na osoby odpowiedzialne i osłabiać ich czujność nad zachowaniem oraz postępowaniem małoletnich, którzy niejednokrotnie w poszczególnych fazach rozwojowych silnie kierują się emocjami, zwyczajami rówieśników, czy środowiska, negując inne wartości lub autorytety. Poczynione uwagi pozwalają uznać, że zakres obowiązku nadzoru i stawiane wymagania, co do rozmiaru staranności i rodzaju podejmowanych działań, nie mogą być określane jednolitą, abstrakcyjnie ujętą miarą w oderwaniu od środowiska i miejscowych stosunków. Nie można pominąć także, że rozmiar obowiązku nadzoru zależy od stanu osoby podlegającej nadzorowi, faktycznej możliwości i skuteczności wykonywania tego nadzoru ze względu na poziom rozwoju małoletniego, a także stopnia zagrożenia - przed zdarzeniem - otoczenia i osób trzecich. Nie można tylko na podstawie samego nagannego zachowania dzieci wnioskować o błędach wychowawczych, zaniedbaniach i winie w nadzorze ich rodziców. W świetle tych unormowań nie może budzić wątpliwości teza, że działalność wychowawcza rodziców ma wpływ na zachowanie się dziecka. W szczególności może ona zapobiegać wyrządzaniu szkód osobom trzecim przez stosowanie - w ramach procesów wychowawczych - odpowiednich pouczeń, zaleceń, zakazów czy sankcji. Okoliczności konkretnego przypadku będą decydować o tym, jak ocenić postępowanie rodziców, którzy tych środków w ogóle nie stosowali albo - mimo ich stosowania - okazały się one niewystarczające. Z reguły chodzi o ustalenie, czy rodzice uczynili wszystko, co było możliwe - w ramach ich obowiązków zawodowych, możliwości materialnych i rodzinnych - aby dziecku stworzyć odpowiednie warunki wychowawcze, możliwości kształcenia, spędzania wolnego czasu, czy interesowali się środowiskiem, w jakim dziecko się obraca itp 6. Innymi słowy, przypisanie rodzicom odpowiedzialności z art. 427 k.c. musi poprzedzić ustalenie, że zachodzi związek przyczynowy między sposobem wychowania małoletniego przez rodziców, sprawowaniem przez nich nadzoru a wyrządzoną szkodą. Sprawcze zachowanie małoletniego musi wynikać z barku staranności w wykonywaniu nadzoru. Dokonując oceny konkretnych przypadków, należy mieć na uwadze, nadal aktualne stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 września 1971 r., 7 który stwierdził, że w obecnej dobie, kiedy z reguły oboje rodzice pracują zawodowo, nie można wymagać od nich, aby nadzorowali każdy krok swoich dzieci, jeśli specjalne zachowanie dzieci 6 Por. G. Bieniek w: Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom 1, s. 456. 7 II CR 375/71, LexPolonica nr 322511. Strona 4 z 8
tego nie uzasadnia. Ten kierunek wykładni art. 427 k.c. jest w judykaturze podtrzymywany i przykładowo można wskazać na wyrok z dnia 8 kwietnia 2003 r. 8, w którym Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że rodzice zobowiązani są do sprawowania nadzoru nad małoletnimi z należytą starannością. Jednak zakresu tego obowiązku i wymagań stawianych rodzicom nie można rozpatrywać w oderwaniu od środowiska i miejscowych stosunków, a także poziomu rozwoju małoletniego oraz istniejącego stopnia zagrożenia przed zdarzeniem wyrządzającym szkodę dla osób trzecich. Domniemanie winy przewidziane w art. 427 k.c. obejmuje rodziców sprawujących nadzór nad dziećmi, które nie ukończyły trzynastu lat. Tym małoletnim bowiem ex lege (z uwagi na regulację z art. 426 k.c.) winy poczytać nie można. Z powyższych przyczyn omawiany przepis z zasady nie ma zastosowania, gdy nadzór dotyczy małoletnich powyżej wieku 13 lat, którzy nie cierpią na chorobę psychiczną lub niedorozwój umysłowy, ani ich stan cielesny nie daje podstaw do uznania ich za nie mających rozeznania. Zatem przeciwko rodzicom sprawującym nadzór nad osobą małoletnią w wieku powyżej trzynastu lat (którą Kodeks cywilny traktuje jako osobę działającą z rozeznaniem) nie przemawia już domniemanie winy w nadzorze i sytuacji, gdy zostanie ustalone, że małoletniemu pozostającemu pod nadzorem można przypisać winę, będzie on odpowiadał za własny czyn. Domniemanie powyższe jednak może także znaleźć zastosowanie w odniesieniu do rodziców sprawujących nadzór nad małoletnimi, którzy wprawdzie przekroczyli 13 lat, ale pod warunkiem, gdy zostanie wykazane, że z powodu stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać im nie można. Przesłanką konieczną dla przyjęcia w stosunku do rodziców sprawujących nadzór nad takimi małoletnimi domniemania winy w nadzorze, jest uprzednie wykazanie w procesie przez poszkodowanego braku rozeznania wspomnianych małoletnich. Ta bowiem okoliczność (niemożność poczytania winy) warunkuje możliwość zastosowania przepisu art. 427 k.c. w odniesieniu do osób sprawujących nadzór nad małoletnimi, którzy przekroczyli 13 lat. W piśmiennictwie zarysowały się dwa przeciwstawne stanowiska dotyczące rozkładu ciężaru dowodu stopnia rozwoju umysłowego nieletniego, który ukończył 13 lat. Według pierwszego, z art. 426 k.c. wynika a contrario domniemanie prawne usuwalne, że małoletni, który ukończył 13 lat, jest osobą dojrzałą w stopniu pozwalającym na ponoszenie winy. Oznacza to, że jeżeli małoletni w chwili wyrządzenia szkody miał ukończone 13 lat, to nim ciąży dowodowy obo- 8 IV CKN 50/01, LexPolonica nr 367160. Strona 5 z 8
wiązek obalenia tego domniemania przez wykazanie, iż w chwili wyrządzenia szkody nie osiągnął on jeszcze odpowiedniego stopnia rozwoju intelektualnego. W przeciwnym razie zostanie on uznany za zdolnego do ponoszenia winy i będzie mógł odpowiadać za szkodę na zasadzie winy. Według drugiego, z art. 426 k.c. nie wynika wspomniane domniemanie. Obowiązkiem poszkodowanego jest wykazanie, że małoletni, mający w chwili wyrządzenia szkody ukończone 13 lat, był w tym czasie dojrzały w stopniu pozwalającym na działanie z rozeznaniem. Jeżeli dowód ten nie powiedzie się, małoletni sprawca nie zostanie uznany za zdolnego do ponoszenia winy, co wykluczy jego odpowiedzialność odszkodowawczą opartą na tej zasadzie. Zarówno w literaturze 9, jak i judykaturze 10 dominuje drugie stanowisko. Małoletni w wieku 13-18 lat posiadają ograniczoną zdolność do czynności prawnych. W zasadzie mogą oni odpowiadać za szkody wyrządzone przez swoje działania. Jednak z uwagi na fakt, że nie zawsze stopień rozwoju małoletnich, "odpowiada ich wiekowi" taki sprawca czynu może zostać uznany, z uwagi na niedostateczne rozwinięcie umysłowe, do niezdolnego przypisania mu winy. W takim wypadku poszkodowany może domagać się na podstawie art. 427 k.c. naprawienia szkody od rodziców lub opiekunów. Jeśli zaś małoletni powyżej 13 lat wyrządzi szkodę, działając z rozeznaniem, to osoby, pod których nadzorem on się znajduje, nie odpowiadają - obok małoletniego - na podstawie art. 427 k.c., co nie wyklucza to ich ewentualną odpowiedzialność na zasadach ogólnych z art. 415 k.c 11. W takiej sytuacji odpowiedzialność rodziców sprawujących nadzór nad nieletnimi dziećmi, którzy jednak z uwagi na ukończenie już 13 lat, ponoszą odpowiedzialność za własne działanie na zasadach ogólnych (art. 415 k.c.), jest możliwa, ale gdy zostanie im udowodniona konkretna wina pozostająca w związku przyczynowym ze szkodą 12. W tym wypadku - z mocy art. 441 1 k.c. - odpowiedzialność rodziców sprawującychj nadzór i osoby poddanej pieczy będzie solidarna. Poszkodowany kierując swoje roszczenie przeciwko takiej osobie powinien - stosownie do treści art. 415 k.c. - udowodnić rodzicom ich własną winę. 3. PRZYCZYNIENIE SIĘ RODZICÓW DO POWSTANIA SZKODY 9 Por. W. Czachórski, w: System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 543, 553, 556 i 557. 10 Tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 11 stycznia 2001 r., IV CKN 1469/2000, OSNC 2001, nr 9, poz. 129 oraz w wyroku z 13 lutego 2004 r., IV CK 269/2002, LexPolonica nr 405197. 11 Por. uchwałę Sądu Najwyższego z 26 czerwca 1959 r., 1 CO 18/59, LexPolonica nr 319465, OSN 1960, nr 3, poz. 80. 12 Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 1971 r., III CRN 448/70, LexPolonica nr 319675. Strona 6 z 8
Z charakterem i zakresem odpowiedzialności rodziców wynikającym z art. 427 k.c., wiąże się problem przyczynienia się rodziców do powstania szkody, którą doznało ich małoletnie dziecko, co z kolei nasuwa pytanie o możliwość w sytuacji, gdy wiek małoletniego wyłącza przypisanie mu winy (art. 426 k.c.), zastosowania art. 362 k.c. i stosownego zmniejszenia należnego małoletniemu odszkodowania. Zagadnienie to stwarza potrzebę rozważenia jaki wpływ na roszczenie małoletnich poszkodowanych wywiera - w świetle art. 362 k.c. wina w nadzorze ich rodziców. Problematyka przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody wynikłej, z wypadku której doznały i osoby mu bliskie była już przedmiotem orzecznictwa. W judykaturze wyrażone zostało stanowisko, że w takiej sytuacji, osoby najbliższe i pozostające z pokrzywdzonym we wspólnocie domowej ponoszą skutki prawne tego przyczynienia się na równi z przyczyniającym się 13. Takie stanowisko zostało utrwalone w późniejszym orzecznictwie sądowym. Motywacja tego stanowiska, akcentuje istniejące w normalnej rodzinie więzy, rodzinne i domowe i wynikającą z nich wspólnotę polegającą na wspólnym ponoszeniu niekorzystnych skutków majątkowych będących wynikiem zachowania się jednego z członków tej wspólnoty. Na rodzicach spoczywa ciężar obowiązku ochrony osób trzecich w zakresie ustanowionym w powołanym art. 427 k.c., a także ochrona samych małoletnich dzieci, przed grożącymi im niebezpieczeństwami i szkodami, których z racji wieku nie są w stanie dostrzegać i unikać. Charakter zatem łączącej te osoby więzi domowej, wspólnoty gospodarczej oraz obowiązki rodziców, co do zaspokajania potrzeb materialnych i wychowania dzieci (a także zakres odpowiedzialności rodziców określony w art. 427 k.c.) w pełni uzasadniają przyjęcie, że - przyczynienie się rodziców do powstania szkody, która dotknęła i ich małoletnie dzieci - jest równoznaczne w zakresie skutków określonych w art. 362 k.c. z przyczynieniem się samych poszkodowanych 14. Stanowisko to należy w pełni podzielić i uznać, że w sytuacji, gdy wiek małoletniego wyłącza możliwość przypisania mu winy (art. 426 k.c.), możliwe jest w takim przypadku uznanie przyczynienia się osoby zobowiązanej do nadzoru nad nią poprzez zastosowanie art. 362 k.c. i stosownego zmniejszenia odszkodowania. Streszczenie 13 Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 września 1965 r., II CR 283/65, OSPiKA 1967 r., z 6-7, poz. 174. 14 Tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 grudnia 1982 r., IV CR 484/82, LEX nr 5174. Strona 7 z 8
W opracowaniu omówiona została problematyka odpowiedzialności rodziców sprawujących nadzór nad małoletnim dzieckiem za wyrządzone szkody. Celem opracowania jest ukazanie przesłanek odpowiedzialności rodziców oraz kryteriów oceny staranności w sprawowaniu ustawowego obowiązku nadzoru. Strona 8 z 8