Występują Narratorzy (dowolna liczba) 1 Dratewka Pszczoły z królową Mrówki z królową Kaczor i kaczki Mieszkańcy miasta (6) Panny z wieży (6) Narrator I Witam! Historię pewną dziś zobaczymy, miłego szewca wam przedstawimy, a raczej zaraz sam się przedstawi. Wszyscy gotowi zaczynamy. Narrator II Dawno, bardzo dawno temu żył biedny Dratewka. Miał dziurawe buty i połatane spodnie, całym jego majątkiem była kromka chleba. Wędrował od wsi do wsi i stare obuwie łatał. 1 Na podstawie baśni Janiny Porazińskiej Dratewka
Piosenka Doskonały 2 (śpiewają dziewczynki) To jest szewczyk doskonały, szyje piękne buty, żeby zimą, żeby latem każdy był obuty. Stuk puk, stuk puk, gotowy będzie but. Stuk puk, stuk puk, już dratwa idzie w ruch. (bis) Kiedy bucik się zepsuje, szybko go naprawi. Tu przyszyje, tu przyklei, niespodziankę sprawi. Stuk puk, stuk puk, gotowy będzie but. Stuk puk, stuk puk, już dratwa idzie w ruch. (bis) Czy czerwony, czy też czarny, piękny bucik zrobi i ten bucik bardzo zgrabny podaruje tobie. Stuk puk, stuk puk, gotowy będzie but. Stuk puk, stuk puk, już dratwa idzie w ruch. (bis) ( w tym czasie naprawia buty) Szydło, dratwa 3 ( śpiewa piosenkę) Jak dobrze żyć na świecie na pewno każdy wie. Lecz gorzej moi mili, gdy butów nie ma się. Szydło, dratwa, szydło, dratwa szewska praca nie jest łatwa. Jestem chłopak pracowity i pomagać ludziom chcę. Wędruję już tak rok bity I odwiedzam wszystkie wsie. Niczym się nie martwię, niczym się nie smucę, wszystkim pomagam i piosenki nucę. Siergiej Prokofiew Marsz koników polnych (w tle) (spaceruje lasem) A cóż to za szum jakiś, skąd lamenty i żale? (zauważa mrowisko) A to co? Co za łobuz zepsuł mrówkom mieszkanie? Chyba niedźwiedź niecnota. (naprawia mrowisko). 2 http://nuta24.pl/mp3/egdgjd/5-szewczyk-doskonaly. 3 Melodia własna
Królowa mrówek Niedźwiedź to był i teraz mrówki robotnice co tchu biegają na wszystkie strony, znoszą po ziarnku piasku, po igiełce sosnowej i mrowisko na nowo budują. Biedne mróweczki muszę wam pomóc nie dacie same rady. (naprawia mrowisko) Skończone, możecie wracać do swojego mieszkania. Jesteście już bezpieczne. Mrówka Dziękujemy Ci dobry człowieku. Jak będziesz kiedy w potrzebie to przyjdziemy Ci z pomocą. Dziękuje i ja za dobre słowo, ale w czym malutkie mrówki mogłybyście pomóc szewczykowi. Nie przybijecie zelówki, nie przyszyjecie łatki do butów. Niech tak zostanie jak jest bez odpłaty Mrówka No to chociaż tyle ci powiem. Jeżeli szukasz roboty idź zawsze ku wschodowi słońca, a dojdziesz do wielkiego miasta, gdzie wielu jest ludzi i dużo butów im potrzeba. Ale najpierw musisz przejść przez trzy wielkie lasy. Odgłosy lasu Narrator Dratewka pokłonił się mrówkom i powędrował dalej. Przeszedł przez trzy wielkie lasy i nagle zauważył jak z jednego drzewa cieknie miód. Bzyczenie pszczoły A co to za brzęki i szum. Czy się znowu jakaś bieda stała? (podchodzi do drzewa) Kto zniszczył tę barć? Komu przeszkadzała? Pewnie to znów sprawka niedźwiedzia? Pszczoła Zły niedźwiedź to był i teraz pszczoły robotnice latają na wszystkie strony, pracują, żeby dom odbudować. Moje służki wyniosły mnie w cień liści, bo słońce zbyt mocno grzeje i teraz wachlują mnie skrzydełkami, żebym nie
zesłabła ze zmartwienia. Pomogę wam pszczółki. Zatamuję cieknący miód. (naprawia barć) No to teraz możecie kochane pszczółki miodzik ulepiać. Pszczoła Dziękujemy ci dobry człowieku. Jak będziesz kiedyś w potrzebie to przyjdziemy ci z pomocą. Pszczółki moje kochane, nie znacie szewskiej roboty. Trzewiczka nie uszyjecie, obcasika nie przybijecie. Niech tak zostanie bez odpłaty. Idę do wielkiego miasta, gdzie ludzie potrzebują zdolnego szewczyka. Pszczoły To tyle chociaż ci powiemy, że musisz iść zawsze ku wschodowi słońca, a gdy napotkasz w lesie wielkie zielone stawy to znak, że miasto już blisko. Szum wody i las 4 Narrator Dratewka uśmiechnął się, pokłonił pszczołom i powędrował dalej nucąc swoją piosenkę. Doszedł do stawu, usiadł na brzegu i zauważył kryjące się przed nim kaczki. 4 Muzyka relaksacyjna Szum wody i las
Tu spocznę nieco. Nie bójcie się kaczuszki. Nie chcę was zastrzelić tylko nakarmić chlebem. (rzuca okruchy chleba) Kaczor (wychodzi z zarośli) Kwa, kwa, kwa. Przyprowadziłem kaczki, łabędzie cyraneczki i kurki wodne, niech spróbują chleba. Dziękujemy ci dobry człowieku, żeś nie przyszedł nas mordować, aleś przyszedł nas uczęstować. Jak będziesz kiedy w potrzebie przyjdziemy ci z pomocą. / Kwa, kwa, kwa Narrator Uśmiechnął się, pokłonił kaczkom i powędrował dalej.
(Zamek z otwartymi drzwiami, przez które wchodzi. Przy zamku wieża, w wieży przez kraty widoczna panna). Wejście do miasta 5 (muzyka w tle) Narrator II Wędrował dni kilka aż dotarł do pewnego miasta. (widzi zbiegowisko ludzi) Ludzie skąd was tylu?, co się stało?. Mieszkaniec 1 Na zamku w tej wieży zamknięta jest panna. Zamknęła ją i pilnuje czarownica. Mieszkaniec 2 Ten, kto się z tą panną ożeni, to ją z niewoli czarownicy wybawi. To może ja bym spróbował? Mieszkaniec 3 Ale tylko ten się może z nią ożenić, kto dwie roboty odrobi i zagadkę odgadnie. Ale może ja bym spróbował? Mieszkaniec 4 Nie wyrywaj się głupcze, życie ci niemiłe czy co? Mieszkaniec 5 Nie znasz jej, ona nie ma litości. Mieszkaniec 6 Nie tacy jak ty próbowali, rycerze przyjeżdżali, królewicze i książęta, nikomu czarownica nie darowała, wszystkim głowy pourywała. A ja pójdę i spróbuję. 5 Nagranie własne
Piosenka czarownicy 6 Cha, cha, cha... Leśna głusza mym królestwem, Lubię mgłą osnutą ciemność. Przyjaciółmi są mi węże. Jestem wiedźmą! Znam zaklęcia tajemnicze, Eliksiry mieszam z werwą Z nikim nigdy się nie liczę. Jestem wiedźmą! Śmieją się, że to przesądy, Że mnie nie ma... Lecz na pewno spotkasz mnie, gdy w puszczy zbłądzisz. Jestem wiedźmą! Pukanie do drzwi 7 Czyś ty człowiek? Czyś ty zwierz? Czemu pukasz? Czego chcesz? 6 Smyki.pl 7 Baśnie i legendy cz. 2 Wydawnictwo Akord, nagrania CD
Chcę się z tą panną, co na wieży siedzi ożenić! Jak zrobisz niedługo robotę pierwszą i drugą, a potem składnie zagadkę odgadniesz to się ożenisz. Ano spróbuję! Narrator wpuściła Dratewkę na zamek, zaprowadziła do komnaty z żelazną kratą w oknie i powiada. Masz tu piasku z makiem korzec. Przebierz zanim błysną zorze. Jak nie zrobisz do poranku, to ci panku urwę głowę i gotowe. Taki wór przebrać! Piasek osobno, mak osobno. Toż tu roboty jest na cały rok. Oj, źle z tobą Dratewka, źle! (słychać szum wchodzących mrówek) Mrówka A może my się przydamy? Własnym oczom nie wierzę. Królowa mrówek Dla mrówek nie straszne grube mury i kraty w oknach. Oknem po ścianie przyszły nas tysiące i jeszcze idą. Mrówka królowa zwraca się do mrówek Słuchajcie mrówki pracownice, na moje rozkazanie piasek na lewo, mak na prawo przenoście. Tylko zwijajcie się, aby zdążyć do rana. Dratewka nam pomógł, pomóżmy i jemu. Mrówka Śpij spokojnie dobry człowieku my za Ciebie pracę wykonamy! Mak na prawo, piach na lewo, mak na prawo, piach na lewo
Narrator O pierwszej zorzy czarownica wchodzi do komnaty i widzi na jednej kupce mak, na drugiej piasek. Wielce się czarownica zdumiała, ale nie daje o tym poznać. Dzisiaj to masz do roboty, miała panna kluczyk złoty i jak poszła do kąpieli upuściła go w topieli. Uwiń mi się składnie i znajdź kluczyk na dnie. Jak nie znajdziesz do poranku, to ci panku urwę głowę i gotowe! (zmartwiony, idzie nad staw, siada na brzegu) Jakże ja mam kluczyk znaleźć? Czy wiem gdzie go panna upuściła? W którym stawie się kąpała? (wyłania się kaczor) Kwakanie kaczki Kaczor Twój chleb jadłem, twoich dobrych rad słuchałem, a teraz chcę wiedzieć, czego ci potrzeba znajomku, nasz dobry człowieku? Trzeba mi znaleźć złoty kluczyk, co go panna w kąpieli zgubiła. Jak kluczyka do rana nie znajdę to mi czarownica głowę urwie. Kaczor Nie frasuj się dobry człowieku. Wszystkie kaczki będą nurkowały, wszystkie rybki będą szukały kluczyk ci przyniesiemy. (Kaczor zwraca się do kaczek( Kaczki, łabędzie, cyranki - lećcie nad wszystkie stawy, niech rybki nurkują, niech dno przeszukują, niech znajdą złoty kluczyk, co go panna w kąpieli zgubiła. Plusk wody (Kaczor oddala się, Dratewka siedzi na brzegu. Po niedługim czasie kaczor niesie w dziobie kluczyk) Już żeśmy kluczyk znaleźli. Dziękuję wam kaczuszki i rybki! Muszę teraz pędzić do czarownicy. (Biegnie w stronę zamku, gdzie w otwartych drzwiach pojawia się czarownica)
Oto kluczyk, który miałem znaleźć! (bardzo zła) Złoty kluczyk, złote drzwi. Czy ja zginę, czy li ty? Szaleńczy śmiech (głośna muzyka wywołująca nastrój grozy) (Sześć takich samych panien, wnętrze komnaty, widać zakratowane okno) Narrator III kazała Dratewce iść za sobą. Przeszli siedemset siedemdziesiąt siedem schodów i stanęli na szczycie wieży. złotym kluczem, złote drzwi otworzyła i weszli do komnaty. Johann Pachelbel Canon Piano (w tle) A teraz jest trzecia próba. Albo gody, albo zguba. Za chwileczkę już świtanie, za chwileczkę ranek wstanie. Musisz zgadnąć jak należy, która z nich jest panną z wieży. Jak nie zgadniesz do poranku To ci panku urwę głowę i gotowe!
Ojej, a przecież one wszystkie takie same, jak te białe gąski na łące. Jak tu zgadnąć? (myśli) Teraz to już przyjdzie mi zginąć! Pszczoła (pojawia się nagle) Słyszysz mnie u. Nie oglądaj się, żeby czarownica mnie nie spostrzegła. To ja, królowa pszczół. Nie pozwolimy ci zginąć dobry człowieku. Zaraz tu przylecą moje siostry. Uważaj dobrze!, nad którą panną moje pszczoły zawisną jak złoty wieniec - ta jest panna uwięziona. Ta ci jest! ( podskokiem dotyka pannę z wieży, nad którą ukazała się pszczółka, w tej samej chwili opada jej białe okrycie) Panna z wieży O ty mój najmilszy. Z niewoli mnie wybawiłeś. Przechytrzyłeś mnie młodzieńcze. ( znika, pojawia się duże czarne ptaszysko krąży i odfruwa) O, zobaczcie złośliwą czarownicę, przemieniła się w ptaszysko i odfrunęła.
Panna I Jak to pięknie i wesoło znalazł pannę swoją Teraz razem, tak we dwoje Łatwiej znosić życia znoje. Panna II Zamieszkają w domku ładnym Bez kłopotów i bez trosk Bo kto lubi pracę swoją Ten znajduje życia sens Panna III Teraz wszyscy, teraz razem Zawołamy gromko tak! Wiwat przyjaźń, wiwat mądrość Niech radosny będzie świat! Wszyscy Wiwat Dratewka Taniec weselny 8 Narrator i panna z wieży wyprawili huczne wesele i w czarownicy zamku zamieszkali. Byli szczęśliwi przez długie lata. A po nich została legenda, którą dziś Wam opowiedzieliśmy, tak jak umieliśmy. 8 Baśnie i legendy cz. 2, Wydawnictwo Akord.
Spiesz z pomocą 9 1. Nie bądźmy obojętni, gdy komuś smutno jest. Gdy ktoś cię potrzebuje z pomocą szybko spiesz. Ref. Bierzemy przykład z Szewca Dratewki on serce wielkie ma jak dzwon i choć jest bardzo, bardzo biedny wszystkim pomocą służy swą. 2. A kiedy zauważysz, że ktoś nabroił coś, nie pytaj się dlaczego, po prostu napraw to. Ref. Bierzemy przykład.. 9 Baśnie i legendy cz. 2, Wydawnictwo Akord.