Reportaż ze szkolenia w CERN w Genewie, 11 17.04.2010 r. Do CERN wyruszyliśmy z parkingu Instytutu Fizyki Uniwersytetu Śląskiego, który był organizatorem tego bardzo interesującego dla fizyków wyjazdu. Jak się okazało nie tylko dla fizyków, gdyż wśród uczestników znaleźli się także chemicy, informatycy i matematycy. Nauczyciele z całej Polski, szkolni i akademiccy. Wszyscy zdecydowali się uczestniczyć w szkoleniu polskich nauczycieli w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych CERN gdzie działa LHC wielki zderzacz hadronów. Ja pojechałem jako laureat konkursu dla nauczycieli zorganizowanego przez wydawnictwo Nowa Era. Do CERN dojechaliśmy w południe w niedzielę. Przywitali nas dr Andrzej Siemko i dr Mick Storr, pracownicy CERN zajmujący się szkoleniem polskich grup. Podczas spaceru zapoznaliśmy się z planem całego rozległego laboratorium. W niedzielę wszędzie było pusto, dopiero w poniedziałek okazało się jak wielu młodych ludzi i z jak wielu krajów pracuje na co dzień w CERN.
W poniedziałek rozpoczęły się zajęcia. Codziennie rano trzy wykłady, przerwa na obiad i kolejne zajęcia do kolacji. Wszyscy wykładowcy chcieli maksymalnie wykorzystać zaplanowany czas i przekazać jak najwięcej informacji. Prowadzili wykłady w sposób bardzo interesujący, ilustrując je mnóstwem multimediów. Szczególnie ciekawe było usłyszeć o LHC od fizyków, którzy tam pracują przy nim od samego początku. W trakcie wykładów i po nich chętnie odpowiadali na pytania. Formułowanie pytań do wykładowców to było nasze codzienne zadanie domowe.
Część wyładów dotyczyła właśnie tej największej, najbardziej skomplikowanej maszyny zbudowanej przez człowieka i prowadzonych tam eksperymentów (Andrzej Siemko, Piotr Traczyk, Mariusz Sapiński), technologii informatycznych w fizyce cząstek (Piotr Golonka). Inne przybliżały zagadnienia z teorii cząstek elementarnych (Krzysztof Kurek), kosmologii i astrofizyki (Marek Demiański), fizyki neutrin (Ewa Rondio), zastosowań akceleratorów w medycynie, technice i życiu codziennym (Sławomir Wronka). Wszystkie prezentacje są dostepne na stronie http://education.web.cern.ch/education w zakładce Polish Teacher Programme. Podczas zajęć popołudniowych zwiedziliśmy wystawę Microcosm, zobaczyliśmy jak w szkole można przeprowadzić eksperymenty z fizyki współczesnej, zbudowaliśmy komorę mgłową, która pozwoliła rejestrować ślady mionów promieniowania kosmicznego. Niestety gdy LHC pracuje to nie ma możliwości obejrzenia tej olbrzymiej, znajdującej się pod ziemią w 27 kilometrowym tunelu maszyny. Zwiedzaliśmy część naziemną na terytorium Szwajcarii jak i Francji. To też były fascynujące miejsca.
Obejrzeliśmy akceleratory LINAC i LEIR, Centrum Komputerowe, Centrum Eksperymentu ATLAS, Centrum Kontroli Akceleratorów i Halę Testów Technologii Akceleratorowej gdzie można było zobaczyć i dotknąć to z czego składa się LHC rury, kable, nadprzewodniki, magnesy, a także posłuchać wyjaśnień fachowca z CERN.
Oprócz opisanych zajęć w programie szkolenia znalazła się też część turystyczna. W środę po wykładach poznawaliśmy Genewę podczas Discover Geneva Treasure Hunt zgodnie z instrukcją przygotowaną przez Micka Storra. Bardzo ładne miasto będące siedzibą wielu międzynarodowych organizacji. Po wyczerpującym zwiedzaniu czekała nas kolacja z tradycyjnymi szwajcarskimi daniami i występami folklorystycznymi. W piątek, na zakończenie szkolenia przewidziano wycieczkę w Alpy i zwiedzanie Chamonix oraz wjazd kolejką
na L Aiguille du Midi na 3842 m n.p.m. skąd naprawdę z bliska można już zobaczyć Mont Blanc. Program turystyczny kończyło zwiedzanie zamku Chillon nad Jeziorem Genewskim i Salzburg nocą w drodze powrotnej. Podczas pobytu w CERN było też dużo okazji do prywatnych spotkań i wymiany doświadczeń między uczestnikami. W piątek otrzymaliśmy certyfikaty na pamiątkę tego ciekawego szkolenia w bardzo niezwykłym, wyjątkowym dla fizyków miejscu. Kolejne edycje szkoleń w CERN będą oczywiście kontynuowane i na pewno warto w nich uczestniczyć. Piotr Toma