Nowa ochrona, eksport, prognozy Organizatorzy 57. Ogólnopolskiej Konferencji Ochrony Roślin Sadowniczych Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach, firma Bayer CropScience (BCS) oraz Komitet Ochrony Roślin PAN nie mają złudzeń co do zasadności swojego projektu upowszechnieniowo-wystawienniczego. Od lat gromadzi on wyjątkowo liczne grono, nie tylko polskich sadowników, którzy przysłuchują się i dyskutują o nurtujących ich problemach. W bieżącym roku okazję ku temu mieli 11 i 12 lutego w Ossie k. Białej Rawskiej. Patronat honorowy nad konferencją objął ówczesny Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stanisław Kalemba. Przed laty konferencję poświęconą ochronie roślin sadowniczych, odbywającą się w Skierniewicach, BCS i IO postanowili przenieść do Ossy, gdyż znajdujące się w tej miejscowości Centrum Kongresowe gwarantowało komfortowe warunki setkom sadowników zainteresowanych tematyką związaną z ochroną uprawianych przez nich roślin. Dzisiaj ponadsześćsetosobowa Sala Amfiteatralna obiektu w Ossie bywa zbyt mała (fot. 1), aby jednorazowo pomieścić wszystkich ogrodników przybywających na lutową konferencję. Tematem przewodnim tegorocznego spotkania jest produkcja owoców wysokiej jakości, którą zagwarantować ma m.in. integrowana ochrona roślin mówił, otwierając konferencję, prof. dr hab. Franciszek Adamicki (fot. 2 na str. 48), dyrektor IO. Zasady i.o.r. dostosowane do polskich warunków opracowują m.in. naukowcy z kierowanej przez niego placówki, a działania te wspomagają np. takie koncerny, jak BCS. Współpraca tej firmy fitofarmaceutycznej z IO bazuje na naukowo opracowanych podstawach, a doświadczenie w praktycznym wykorzystaniu i wdrożeniu tych patentów skutkuje m.in. poszerzaniem komercyjnej oferty mającej solidne wyniki skuteczności. Obecnie reprezentowana przeze mnie firma dostarcza rolnikom, w tym sadownikom, kompleks produktów spełniających wymagania integrowanej ochrony roślin nowoczesne, klasyczne, wysoce selektywne środki ochrony roślin, środki i preparaty biologiczne, nasiona roślin uprawnych wielu rodzajów i odmian odpornych na agrofagi mówił Christophe Dumont (fot. 3), Prezes Zarządu Bayer Sp. z o.o. i Szef Grupy Krajów Europy Centralnej i Wschodniej. Ch. Dumont złożył także deklarację, że BCS zawsze będzie wspierał tych, którzy swoimi naukowymi działaniami ułatwiają produkcję na wielką skalę bezpiecznej żywności. Fot. 1. Sala Amfiteatralna wypełniona po brzegi przez zainteresowanych ochroną roślin sadowniczych fot. 1 8 K. Kupczak 47
Fot. 2. Z ramienia organizatorów uroczystego otwarcia obrad dokonali: Franciszek Adamicki Fot. 3. i Christophe Dumont, który zapewniał, że BCS będzie wspierał naukowców-praktyków Fot. 4. Bogusław Rzeźnicki informował o nowych przepisach dotyczących m.in. bezpiecznego postępowania przy pracy ze ś.o.r. WYMAGANIA EKSPORTOWE I KWESTIONOWANIE PRZESYŁEK Pierwszego dnia obrad przedstawiciele MRiRW oraz Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) informowali o wymaganiach, jakie stawia się obecnie praktykom w związku z obligatoryjną od 1 stycznia br. i.o.r. Dr Bogusław Rzeźnicki (fot. 4) z Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin MRiRW instruował zebranych o obowiązku ewidencjonowania zabiegów ochrony roślin (czyt. też str. 7). Analiza takiego wykazu pomoże sadownikowi także wyciągać wnioski z własnych działań. Ocenić prawidłowość wyborów, a w tym korelację: terminu i warunków pogodowych podczas zabiegu, dawki środka i jego skuteczności argumentował B. Rzeźnicki. I.o.r. została wdrożona we wszystkich krajach Unii Europejskiej, aby wzmóc działania także odnośnie do ochrony fauny i flory środowiska, w tym wodnego. Prelegent mówił więc o konieczności respektowania nowych przepisów dotyczących zachowania bezpiecznych odległości od cieków, ujęć i zbiorników wodnych przy przechowywaniu, przygotowaniu do użycia, stosowaniu ś.o.r. oraz postępowaniu z pozabiegowymi pozostałościami ś.o.r. Także kwestia ochrony osobistej przygotowującego ś.o.r. do użycia i wykonującego zabieg była poruszana przez B. Rzeźnickiego. Zachęcał on do używania podczas wszelkich prac ze ś.o.r.: kombinezonów, rękawic i osłon zabezpieczających twarz oraz oczy przed kontaktowym bądź gazowym działaniem ś.o.r. Apelował również, aby wszelkie chemikalia wykorzystywane w rolnictwie przechowywane były w pomieszczeniach zabezpieczonych przed dostępem osób niepowołanych, zwłaszcza dzieci. Nadzór nad przestrzeganiem ww. przepisów deklarował Tadeusz Kłos (fot. 5 na str. 50), główny inspektor ORiN, chociaż temat, któremu poświęcił większość swojego wystąpienia, dotyczył eksportu płodów rolnych do Federacji Rosyjskiej, Kazachstanu, na Białoruś i Ukrainę. Łączna wielkość eksportu owoców z Polski do tych krajów wyniosła w 2013 r. 1 186 tys. ton, w tym jabłek 985 tys. ton. Jest to zatem znaczący dla nas rynek, o który należy dbać, czyli przestrzegać wymagań importowych. Przy eksporcie świeżych roślin, w tym owoców i warzyw, do ww. krajów wymagane jest świadectwo fitosanitarne (ŚF). Trzy pierwsze państwa należą do Unii Celnej i mają wspólny Wykaz produkcji kwarantannowej, tj. towarów podlegających fitosanitarnej kontroli na granicy UC. W przypadku handlu z Ukrainą świeżymi produktami pochodzenia roślinnego potrzebne jest uzyskanie przez importera zezwolenia kwarantannowego, które stanowi podstawę do wydania świadectwa fitosanitarnego podkreślał T. Kłos. Uzyskanie ŚF jest poświadczeniem pozytywnie zakończonej kontroli, w której efekcie uzyskuje się pewność, że eksportowane rośliny czy ich części są wolne od organizmów kwarantannowych (określonych przepisami państwa-odbiorcy) i spełnione są specyficzne wymagania fitosanitarne państwa docelowego. Materiał przedstawiony do kontroli powinien: być przygotowany w sposób umożliwiający pełną identyfikację poszczególnych produktów roślinnych w przesyłce; ułatwiać przeprowadzenie kontroli wszystkich partii; plombowanie pomieszczeń/opakowań po próbobraniu; być składowany w taki sposób, aby po kontroli nie istniała możliwość jego porażenia i zasiedlenia. Wydawane druki świadectw są zabezpieczone przed podrobieniem znakiem wodnym, hologramem, podpisem osoby upoważnionej do ich wystawienia (wymóg FR dotyczył zgłoszenia listy inspektorów ORiN, upoważnionych w tym zakresie) i pieczęcią. Świadectwo ważne jest przez 14 dni od daty przebadania towaru. Jeśli ten termin upłynie, a przesyłka znajduje się wciąż w granicach naszego kraju, konieczne jest wznowienie całej procedury. Eksportujących do FR dotyczą również wymogi szczególne dotyczące opakowań dla owoców i warzyw. Muszą 48
49
Fot. 5. Producentom i eksporterom owoców do FR rad udzielał Tadeusz Kłos Fot. 6. O wynikach laboratoryjnych kontroli owoców na obecność pozostałości ś.o.r. informował Artur Miszczak Fot. 7. Piotr Sobiczewski przestrzegał m.in. przed bagatelizowaniem symptomów zarazy ogniowej to być opakowania pierwotne (nowe/nieużywane), każde powinno być znakowane, czyli zawierać informacje o: nazwie produktu, kraju pochodzenia produktu, eksporterze i/lub reeksporterze. Niedopuszczone są podściółki z materiałów pochodzenia roślinnego. Najczęstszymi przyczynami kwestionowania przesyłek na wschód Europy są: stwierdzanie organizmów kwarantannowych; brak, nieważność lub sfałszowanie ŚF, także nieautoryzowane skreślenia i poprawki na nim się znajdujące; rzeczywista ilość produktów przekraczająca wskazaną w ŚF; niezgodność danych w dołączonych dokumentach (dane środka transportu, eksportera, importera, ilość i rodzaj opakowania); niewłaściwe znakowanie opakowań. Od stycznia do września 2013 r. odbiorcy z FR zakwestionowali 6927 ton owoców i warzyw importowanych z UE, w tym 3998 ton pochodzących z Polski. W polskich produktach kontrahent rosyjski miał stwierdzać drastyczne przekroczenia najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości (NDP) w: kapuście (metalaksylu i cypermetryny), w jabłkach (alfametryny, propargitu, pirymikarbu, deltametryny). Rosjanie znaleźli także w przesyłkach polskich owoców szkodniki kwarantannowe: tarcznika niszczyciela (Quadraspidiotus perniciosus), owocówkę południóweczkę (Grapholita molesta), owocankę południówkę (Ceratitis capitata). Odkrycie to jest zadziwiające, szkodniki te bowiem nie występują w Polsce. Jak informowała dr hab., prof. nadzw. IO Barbara Łabanowska, w ubiegłym roku prowadzono w polskich sadach monitoring na obecność G. molesta. Nie odłowiono w pułapki feromonowe ani jednego osobnika. Procedura ta będzie kontynuowana w br. EKSPORT DO FR BEZ KŁOPOTÓW Aby uniknąć problemów w handlu z Rosjanami, T. Kłos zalecał producentom i eksporterom owoców i warzyw do FR: przystąpienie do systemu Integrowanej Produkcji Roślin; w sezonie wegetacyjnym korzystanie z programów ochrony, uwzględniających wymagania i normy kraju docelowego odnośnie do NDP ś.o.r., azotanów i azotynów; podawanie jednolitych danych we wszystkich dokumentach dołączonych do przesyłek; wdrożenie procedur kontroli wewnętrznych i wyznaczanie osób za takowe odpowiedzialnych (pełnomocników ds. jakości); załączanie do wniosków o wydanie ŚF do FR tzw. check listy (proponowanej przez GIORiN), wyników badań na pozostałości ś.o.r., azotanów i azotynów, w przypadku braku wyników ww. badań wyjaśnienie przyczyny ich niewykonania. POZOSTAŁOŚCI Ś.O.R. W ramach programu wieloletniego na lata 2008 2014 w Zakładzie Badania Bezpieczeństwa Żywności IO badano pozostałości ś.o.r. w płodach rolnych (owocach, warzywach, ziarnach zbóż). Od stycznia do grudnia minionego roku kontrolom prawidłowości stosowania ś.o.r (tabela) poddaliśmy, przy współpracy z PIORiN, 1000 prób, a na pozostałości ś.o.r. dla celów certyfikacji gospodarstw ekologicznych, przy współpracy z jednostkami certyfikującymi, 100 prób informował kierownik tego zakładu, dr Artur Miszczak (fot. 6). Owoce (ogółem 321 prób) pochodziły z województw: łódzkiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego. Analizowano w 2013 r. aż 332 substancje aktywne. PROGNOZY NA SEZON 2014 Łagodna zima 2013/2014 sprzyjała przezimowaniu w dobrej formie patogenów i szkodników. W zbliżającym się sezonie problemów przysporzy większość chorób. Jak informował prof. dr hab. Piotr Sobiczewski (fot. 7), kierownik 50
Wyniki analiz owoców na pozostałości ś.o.r. (wg A. Miszczaka) Owoce Próbki (%) Nieprawidłowo zgodne niezgodne przekroczenia stosowane s.a. brzoskwinie 85 15 0 acetamipryd, fenpiroksymat, propargit, kaptan, tebukonazol czereśnie 54 44 2 diazynon*, tiachlopryd, flonikamid, imidachlopryd, propargit, karbendazym, tiofanat metylowy gruszki 100 0 0 jabłka 90 9 1 dimetoat, bifentryna*, fenazachina, propargit*, flutriafol morele 69 31 0 acetamipryd, tiametoksam, kaptan śliwki 90 10 0 dimetoat, propargit wiśnie 100 0 0 maliny 86 14 0 karbendazym, tiofanat metylowy, metalaksyl porzeczki 91 0 9 karbendazym truskawki 95 5 0 *wycofane z użycia w sadownictwie Zakładu Ochrony Roślin Sadowniczych IO, źródło infekcji grzybem Venturia inaequalis, sprawcą parcha jabłoni, jest w większości sadów obfite. Sporo problemów mieli sadownicy w ubiegłym sezonie z infekcjami wtórnymi, wielu jesienią przeoczyło to zagrożenie, natomiast dostrzegają swój błąd teraz, gdy wyciągają z chłodni jabłka z objawami parcha przechowalniczego. Monitoring mączniaka jabłoni trzeba będzie prowadzić od początku sezonu. Co prawda w ubiegłym roku choroba ta nie wystąpiła w dużym nasileniu, jednak minionej zimy w żadnym sadowniczym rejonie nie panowała przez kilka dni temperatura 25 C lub niższa, stanowiąca krytyczne warunki dla grzybni Podosphaera leucotricha zimującej w pąkach. Dlatego konieczne będzie przeglądanie rozwijających się rozet liściowo-kwiatowych, aby nie przeoczyć momentu pojawienia się choroby. Zaraza ogniowa wystąpiła w minionym sezonie w wielu sadach, zazwyczaj niespodziewanie. Przyczyną tego były sprzyjające rozwojowi bakterii Erwinia amylovora warunki pogodowe, także niezauważenie bądź zbagatelizowanie symptomów. Niestety walka z tą groźną chorobą jest bardzo trudna, odkąd wycofano (ze względu na bezpieczeństwo środowiska i konsumentów) z użycia w sadach UE antybiotyki. Drzewa pestkowe będą wymagały ochrony przed brunatną zgnilizną oraz gorzką zgnilizną, drobną plamistością liści, rakiem bakteryjnym. Truskawkom zagraża w Polsce skórzasta zgnilizna owoców, zgnilizna korony, werticilioza, antraknoza reklama 51
w w w owocowych krzewów szkodniki sadownictwo Fot. 8. Robert Puhl przestrzegał przed fałszywymi ś.o.r. wektorami chorób wirusowych), mszyc, miodówek (głównie na gruszy, również w szkółkach, ale także na jabłoniach, którym coraz bardziej zagrażają), zwójkówek liściowych i owocówek, zwójki koróweczki i przeziernika jabłoniowca (w przypadkach dwóch ostatnich z wymienionych gatunków brakuje skutecznych zoocydów, stąd populacja tych owadów niezakłócenie wzrasta, czyt. też str. 44), nasionnic. oraz polifagiczna szara pleśń. W ostatnich sezonach często występowały zlewne deszcze, którym towarzyszył grad i huraganowy wiatr. Kompensacja tych czynników powodowała silne uszkodzenia liści, pędów, zawiązków owoców. Należy być przygotowanym, aby niezwłocznie skutecznie zabezpieczyć uszkodzone organy w celu przeciwdziałania porażeniom (poranionych tkanek) przez patogeny, w tym wywołujące choroby kory i drewna. B. Łabanowska przestrzegała przed rokiem szkodnikowym. Pogoda sprzyjała zimowaniu agrofagów, dlatego specjalistka spodziewa się licznego wystąpienia, wcześniejszego niż zazwyczaj: przędziorków, szpecieli (coraz powszechniej występujących, niebezpieczniejszych także na malinach, dodatkowo bywają ORYGINALNE ZNACZY PEWNE Robert Puhl (fot. 8), koordynator akcji antypodróbkowej z ramienia BCS, przestrzegał przed falsyfikatami i radził, jak unikać podrabianych ś.o.r. Niestety dopóki fałszywe, kuszące niskimi cenami ś.o.r. będą nabywane, dopóty proceder podrabiania będzie kwitł. Dlatego R. Puhl apelował do zebranych, aby nie dawali się omamić okazjom. Często bowiem takie bardzo tanie towary mogą być szczególnie niebezpieczne dla środowiska, w tym zdrowia ludzi. Niejednokrotnie podejrzane opakowania wypełnione były przeterminowanymi kilkadziesiąt lat, bardzo toksycznymi substancjami. Często zdarza się, że w pojemniku z etykietą fungicydu znajduje się herbicyd środek silnie uszkadzający reklama zamów w pakiecie poleca 40 zł prof. dr hab. Marek Grabowski CHOROBY drzew owocowych www.plantpress.pl HASŁO OGRODNICZE Plantpress 4/2014 Sp. z o.o. 52 30-133 Kraków, ul. J. Lea 114a, e-mail: wydawnictwo@plantpress.pl, tel./fax 12 636 18 51, 12 638 28 64, 12 638 28 65, tel. kom. 602 651 838
lub nawet totalnie niszczący rośliny, także wieloletnie. Unikać więc należy środków: w atrakcyjnych (niewiarygodnie niskich) cenach, zaopatrzonych etykietami w obcym języku (pisanych grażdanką/cyrylicą, ale także coraz częściej sugerującymi pochodzenie z krajów Europy Zachodniej), w opakowaniach odmiennych niż dostępne na polskim rynku. W razie jakichkolwiek podejrzeń o zaistnieniu przestępstwa (np. cena, brak znaków zabezpieczających, odmienne od standardu opakowanie czy etykieta, luźne plomby) prelegent radził nawiązać niezwłocznie kontakt z producentem środka. Gama zabezpieczeń na opakowaniach pozwoli błyskawicznie stwierdzić, z jakim produktem ma on do czynienia. Można np. sprawdzić, czy środek opatrzony daną serią numeryczną został przekazany do sprzedaży w określonym rejonie. R. Puhl zdecydowanie jednak radził, aby ś.o.r. kupować u pewnych dystrybutorów oraz zachować fakturę poświadczającą nabycie. O ile to możliwe, warto także pozostawić w opakowaniu trochę jego zawartości, co w przypadku braku efektu zabiegu, ułatwi także reklamację. Katarzyna Kupczak JEDEN KONTRA co słychać reklama W połowie marca, decyzją MRiRW Mospilan 20 SP uzyskał rozszerzenie rejestracji. Poza zastosowaniem podanym w PORS 2014, środek może być dodatkowo używany na odpowiedzialność stosującego (zgodnie z prawem), w następujących uprawach (przeciwko szkodnikom): brzoskwinia, morela (zwójka bukóweczka, zwójka siatkóweczka, zwójka różóweczka i inne zwójki oraz inne młode gąsienice zjadające liście, mszyce); czereśnia, wiśnia (zwójka bukóweczka, zwójka siatkóweczka, zwójka różóweczka, i inne zwójki oraz inne młode gąsienice zjadające liście, śluzownica ciemna, licinek tarninaczek, kwieciak pestkowiec); grusza (zwójka bukóweczka, zwójka siatkóweczka, zwójka różóweczka, i inne zwójki oraz inne młode gąsienice zjadające liście, miodówki gruszowe: plamista, czerwona, żółta; śluzownica ciemna, kwieciak gruszowiec, pryszczarek gruszowiec); śliwa (zwójka bukóweczka, zwójka siatkóweczka, zwójka różóweczka, i inne zwójki oraz inne młode gąsienice zjadające liście, misecznik śliwowy). opracowała Katarzyna Kupczak 53