Przedstawiciele Fundacji L ARCHE z wizytą we wspólnocie prowadzonej przez Fundację Mariahuset w Oslo 22-26 marzec 2015 Projekt Wzmocnić głos niemocnych. Wdrażanie kluczowych standardów opieki realizowany w ramach Programu Obywatele dla Demokracji finansowanego z Funduszy EOG 1
Dzień 1. 22.03.2015 niedziela. Poznanie mieszkańców wspólnoty Mariahuset i zapoznanie się z życiem w domu. Fundacja Mariahuset już od prawie 40 lat prowadzi dom całodobowego pobytu dla trzech osób z niepełnosprawnością intelektualną: Synnove, Laila i Susanne. Dom jest najprawdopodobniej jedyną placówką w Norwegii, która funkcjonuje na zasadach wspólnoty rodzinnej Głównym zadaniem jakie staje przed pracownikami domu Mariahuset jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom niepełnosprawnym - bezpieczeństwa nie tylko fizycznego (mycie, żywienie, podawanie leków), ale także właśnie psychicznego. Są otoczone życzliwością i szacunkiem są pełnoprawnym mieszkańcami domu, którzy mogą mieć swoje zdanie, mają prawo powiedzieć nie. Ich potrzeby są w centrum uwagi. Każda ma opracowany indywidualny Plan Opieki i w miarę stały rytm dnia. Asystenci starają się tylko w sytuacjach naprawdę koniecznych korzystać w ich obecności z telefonów, by nie powodować niepotrzebnego rozproszenia. Asystenci tworzą zgrany, zaprzyjaźniony ze sobą zespół. Dzielą się na dwie grupy asystentów domowników (2) oraz asystentów dochodzących (5/6). 2
Dzień 2. 23.03.2015 poniedziałek Spotkanie z Zarządem Struktura organizacyjna wspólnoty to Dom (Bodil), Zarząd i grupa refleksji. Zarząd Mariahuset składa się z siedmiu osób, z różnym doświadczeniem i kwalifikacjami (m. in. stolarz, lekarz, ekonomista, profesor medycyny, ksiądz). Każdy z nich został zaproszony przez wspólnotę. W Zarządzie ważny jest dialog z Domem wspólnoty, który reprezentuje Bodil. Dialog opiera się na wspólnych wartościach oraz wsłuchiwaniu się w potrzeby osób zamieszkujących Mariahuset. Zarząd zachowuje odpowiedni dystans, który pozwala wypełniać powierzone odpowiedzialności bez wpływania na codzienne życie domu. Do głównych zadań Zarządu należy przede wszystkim wspieranie wspólnoty zwłaszcza w zakresie odpowiedzialności prawnej, aby życie we wspólnocie było zgodne z norweskimi przepisami. Ale zajmuje się również przewidywaniem przyszłości i możliwego rozwoju wspólnoty oraz szerzeniem wspólnych idei. Dom ustala, jakie wartości są ważne, w razie braku zgodności proporcje głosów to 50% Dom (Bodil) i 50% Zarząd, co doskonale pokazuje jego doradczą i wspierającą rolę (ale takie głosowanie jeszcze nigdy się nie zdarzyło). Zarząd spotyka się ze wspólnotą ok. sześć razy w roku, do tego kilka spotkań okolicznościowych (uroczystości, koncert). Bierze też udział w spotkaniach poświęconym refleksji i dyskusji nt. wrażliwości i odpowiedzialności w budowaniu relacji. 3
Spotkanie z mieszkańcami assisted housing facility Nasz odpowiednik zespołu mieszkań chronionych występuje w Norwegii w każdej dzielnicy/gminie. W Norwegii nie ma tzw. DPS-ów i mieszkania chronione są przeznaczone dla osób, które nie mogą żyć samodzielnie. Każdy ma indywidualnego asystenta lub też jeden asystent towarzyszy kilku osobom. W zespole mieszkań chronionych ważna jest obecność asystentów, lecz nie są oni jednak osobiście zaangażowani w prywatne życie mieszkańców. Z tego powodu w domach często nie ma możliwości nawiązania głębszej relacji, przyjaźni zarówno między osobami, jak i osobami, a asystentami. Powoduje to uczucie osamotnienia i izolacji wśród mieszkańców. 4
Dzień 3. 24.03.2015 wtorek Prezentacja wspólnot L Arche w Polsce podczas wieczoru wspólnoty 5
Dzień 4. 25.03.2015 środa Wymiana doświadczeń codziennego życia Doszliśmy do wniosku, że najważniejsze jest spotkanie osoby, budowanie z nią relacji, wsłuchiwanie się w jej potrzeby. Poruszyliśmy kwestie indywidualnego języka i sposobu komunikacji. Stwierdziliśmy, że ważna jest obecność tu i teraz, jeśli tylko zajmujemy się innymi ważnymi sprawami, innymi rozmowami, nie możemy być obecni dla tych najsłabszych. Zaś aby być w pełni obecnym trzeba starać udzielić sobie odpowiedzi na na pytania: kim jest dla nas dany, konkretny mieszkaniec wspólnoty? Czy chcę go zmieniać? Czy chcę się z nim spotkać na jego zasadach? Zastanowiliśmy się nad kwestią jak istotne w pracy jest spotkanie siebie samego zrozumienie swoich emocji, jakie jest znaczenie naszej obecności, nasza radość, nasza duchowość, czy słuchanie samych siebie? Bardzo ważne w czasie spotkania było dzielenie się własnym doświadczeniem bycia w bliskiej relacji z osobą niepełnosprawną. 6
Wizyta w WTZ w Oslo Prezentacja wyrobów WTZ jest dostępna na www.larche.org.pl. 7
WNIOSKI Norwegia jest pierwszym z krajów europejskich, które rozpoczęły proces deinstytucjonalizacji pomocy społecznej. Ich unikalny system wsparcia jest nie do powtórzenia dla ubogiej wciąż Polski, ale wiele można się nauczyć na wnioskach, które już wyciągają. System opieki w Norwegii z całą pewnością bardzo mocno zabezpiecza kwestie bytowe osób z niepełnosprawnością. W tym wysoko cywilizowanym kraju już dawno nastąpiło odejście od wielkich DPS na kilkadziesiąt osób, ale obecne formy pomocy tj. mieszkania chronione na 8-10 osób również wydaje się nie w pełni zdają egzamin. Udało się nam zwiedzić jedno z nich. Każda z osób teoretycznie powinna być zadowolona własny pokój, łazienka i wspólne pomieszczenie kuchenne. Jednak brak życia, które by można nazwać wspólnotowym, czy rodzinnym powoduje izolację i osamotnienie. Asystenci zatrudnieni w placówce, choć posiadają niezbędne wykształcenie (terapeuta zajęciowy), angażują się na ogół tylko w czysto praktyczne sprawy podopiecznych (zakupy, spacer, pomoc w gotowaniu), i najczęściej nie angażują się emocjonalnie nie wchodzą w głębsze relacje. Jak wiadomo osoby niepełnosprawne, podobnie jak pełnosprawne potrzebują więzi z drugim człowiekiem, jego obecności i uwagi. Nie mają jednak zazwyczaj szansy na założenie własnej rodziny. Jedyną szansą na zaspokojenie potrzeb emocjonalnych, psychicznych dla takich osób są właśnie różne formy rodziny zastępczej które mają szansę zafunkcjonować w niewielkich domach typu rodzinnego. W takim celu właśnie został założony Mariahuset (prowadzony od samego początku przez Bodil). Dom pod jej kierownictwem stworzył bardzo ciekawe rozwiązanie dla zespołu asystentów. Asystenci tworzą zgrany, zaprzyjaźniony ze sobą zespół. Dzięki temu, że jest ich aż tak wielu dzielą się na tych którzy mieszkają w domu (domownicy) i tych którzy dochodzą z zewnątrz (dochodzący), przy tym każdy z nich ma dodatkowe kwalifikacje tudzież umiejętności lub zainteresowania np. muzyczne, plastyczne. Daje to możliwość uniknięcia zbędnego pośpiechu, nerwowości, czy wypalenia zawodowego związanego z przeciążeniem pracą, co często zdarza się w polskich Domach Pomocy Społecznej. Panująca w domu atmosfera ciepła i zaufania wpływa bardzo pozytywnie na nastrój i stan psychiczny osób z niepełnosprawnością, które często w sposób intuicyjny wyczuwają co się dzieje wokół nich. Ponadto kontakt z wieloma asystentami uczy ich zapewne, że świat jest różnorodny, pozwala uniknąć z jednej strony monotonii, a z drugiej uzależnienia od jednego, konkretnego ( ulubionego ) opiekuna, co w przypadku rozstania mogłoby zaowocować depresją. Potencjalne obszary przyszłej współpracy: Kontynuowanie wymiany doświadczeń w zakresie sprawowania opieki i towarzyszenia osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Zorganizowanie wspólnych warsztatów / seminarium celem przedyskutowania mechanizmów zapewniających stworzenie i utrzymanie zespołu asystentów o dużym poziomie wzajemnego zaufania, a jednocześnie zaangażowanych i profesjonalnych. Wyjazdy wakacyjne wspólne z osobami z niepełnosprawnością, tzw. wymiany domów. 8