John Main OSB. medytacja. chrześcijańska. głód głębi serca. Przekład. Piotr Ducher



Podobne dokumenty
John Main OSB. medytacja. chrześcijańska. głód głębi serca. Przekład. Piotr Ducher

Czego szukacie? J 1,38

Duchowe owoce Medytacji Chrześcijańskiej

ISBN Wydanie drugie 2011 r.

Medytacja chrześcijańska

Pielgrzymka wewnętrzna. Podróż medytacyjna

John Main OSB ( ) Medytacyjna podróżżycia do świata i do siebie

PRZEŁOZYŁ PIOTR DUCHER

Medytacja Chrześcijańska jako droga życia Materiały pomocnicze do wybranych slajdów i notatki własne.

Spis treści. Co to znaczy dla ciebie jako uczestnika kursu?...40

CZyM SĄ ĆwICZENIA DUChOwNE

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk

METODA MEDYTACJI IGNACJAŃSKIEJ

Chrześcijaństwo na Wschodzie i na Zachodzie. Medytacja na Łotwie

Zobacz więcej w księgarni religijnej Izajasz: Drogocenna perła. Laurence Freeman OSB. Drogocenna perła. Księgarnia religijna Izajasz.

Podziękowania dla Rodziców

2019 Wydawnictwo WAM

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

awart e w książc e art ykuły i inf ormacje pomogą ci ugruntować twoją wiedzę, wesprzeć grupę medytacyjną, którą pro adzisz lub zor

MODLITWA MODLITWA. Dla ułatwienia poszczególne zadania oznaczone są symbolami. Legenda pozwoli Ci łatwo zorientować się w znaczeniu tych symboli:

Ankieta, w której brało udział wiele osób po przeczytaniu

Każda rodzina chrześcijańska jest centrum wpływów, które Bóg wykorzystuje do błogosławienia tych, którzy żyją wokół niej.

5 WSTĘP Co zabrać ze sobą? Po drugim tygodniu Ćwiczeń duchownych, który oddajemy do Państwa rąk, to kolejny trzeci już tom z minikolekcji rekolekcyjne

Klucz do duszy. medytacja. program pilotażowy bardzo kuszący

Konferencja dla Rodziców. Bernard Fruga Prezes FC Edukacja sp. z o.o.

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!

ZELATOR. wrzesień2016

3.2 TWORZENIE WŁASNEGO WEBQUESTU KROK 4. Opracowanie kryteriów oceny i podsumowania

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY

SPIS TREŚCI. WSTęP...7

Rysunek: Dominika Ciborowska kl. III b L I G I A. KLASY III D i III B. KATECHETKA: mgr teologii Beata Polkowska

1. charakterystyczna dla średniowiecza postawa, polegająca na wyrzeczeniu się radości życia, w celu uzyskania zbawienia w niebie,

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU

Część 4. Wyrażanie uczuć.

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

SPIS TREŚCI. Za czym tęsknię? Jak znajdę szczęście?

Czyż nie jest wam wiadomo, bracia - mówię przecież do tych, co Prawo znają - że Prawo ma moc nad człowiekiem, dopóki on żyje?

Medytacja chrześcijańska. według nauczania o. Johna Maina OSB

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

A B C D E A B C D E A B C D E STAN FIZYCZNY ŻYCIE RODZINNE I TOWARZYSKIE

Finansuj Filipa. i narzędzia do jego służby Dzieje Apostolskie 8, 30-31

Boże spojrzenie na człowieka 1

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Podziękowania 7 Przedmowa 11 Wstęp 17

Edukacja włączająca w szkole ogólnodostępnej

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

1 września 2011r. UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO

James Martin SJ. Jezuicki przewodnik po prawie wszystkim. Przełożył Łukasz Malczak. wydanie drugie poprawione. Wydawnictwo WAM

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Weź w opiekę młodzież i niewinne dziatki, By się nie wyrzekły swej Niebieskiej Matki.

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

b) grozi im rutyna, codzienność odwraca ich od istotnych pytań: kim jesteśmy dla siebie, co jest najważniejsze w naszym małżeństwie,

się do woli Bożej może być nieraz tak samo trudne jak samo jej pełnienie. Czasami bywa nawet trudniejsze.

Modlitwa o wstawiennictwo na drodze całego życia

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

go i dalej, aż po linię wyznaczającą kres. Jest ona wzrastaniem w miłości, a miłość nigdy nie jest ruchem liniowym. W Starym Testamencie czytamy, że

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)

Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich. York, lipiec mgr Joanna Szamota

Znaczenie Przyrzeczenia

Dzień Patrona przygotowanie programów artystycznych, kiermasze, konkursy, Obchody Rocznic Pontyfikatu Jana Pawła II, Upamiętnianie Rocznicy Śmierci

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

M Ą D R O Ś Ć N O C Y

PRACA Z PRZEKONANIAMI

wiecznie samotny, bo któreż ze stworzonych serc mogłoby nasycić Jego miłość? Tymczasem Bóg jest całą społecznością w wiecznym ofiarowywaniu się z

Lekcja szkoły sobotniej Kazanie Spotkania biblijne w kościele, w domu, podczas wyjazdów

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Zauważamy, że nowe sytuacje w rodzinach, a także w życiu społecznym, ekonomicznym, politycznym i kulturalnym. domagają się

Indywidualny Zawodowy Plan

Uroczystość przebiegła godnie, spokojnie, refleksyjnie właśnie. W tym roku szczęśliwie się zbiegła z wielkim świętem Zesłania Ducha Świętego.

zdrowia Zaangażuj się

Modlitwa zawierzenia rodziny św. Janowi Pawłowi II

WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa

Podziękowania naszych podopiecznych:

Most między wiarą a kulturą

Naturalne metody planowania rodziny- błogosławieństwo dla naszego małżeństwa

Podobno lepiej jest rozmawiać z piękną kobietą i myśleć przy tym o Panu Bogu, niż modlić się do Boga i myśleć o pięknej kobiecie (K. Wójtowicz).

Medytacja na co dzień

PROGRAM WARSZTATÓW ROZWOJOWYCH DLA KOBIET PROGRAM WARSZTATÓW ROZWOJOWYCH DLA KOBIET

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

ŻYWIOŁ POWIETRZA - ĆWICZENIA

Bp H. Tomasik: Przed nami czas zadań

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej

SPIS TREŚCI. Wstęp... 5

CHANNELINGi. PAN SATHYA SAI BABA przemawia ze swego ŚWIETLISTEGO CIAŁA

Ocenianie kształtujące

2. Lenistwo odnoszące się do ćwiczeń duchowych nazywa się oziębłością, zobojętnieniem,

XVI Finał SZLACHETNEJ PACZKI już za nami!

WSTĘP. Ja i Ojciec jedno jesteśmy (J 10, 30).

7. Bóg daje ja wybieram

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

Tutoring: jedna z metod wspierająca ucznia zdolnego.

John Modoerle Założyciel grupy medytacji 11. Kroku w Genewie.

Światowe Dni Młodzieży, Kraków 2016

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

KOŚCIÓŁ IDŹ TY ZA MNIE

Nowenna do Najświętszego Serca Jezusowego. Wpisany przez Administrator piątek, 11 kwietnia :32 - DZIEŃ 1

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Transkrypt:

John Main OSB medytacja chrześcijańska głód głębi serca Przekład Piotr Ducher Wydawnictwo WAM Kraków 2009

21 Wstęp Pracę nad niniejszą książką rozpocząłem w czerwcu 2003 roku. Nie minęło wiele czasu, gdy okazało się, że moja żona Patricia jest poważnie chora miała raka żołądka w końcowym stadium. Był to dla nas ogromny wstrząs i jednocześnie największe wyzwanie dla naszego małżeństwa. Lekarze dawali jej najwyżej kilka miesięcy życia, lecz ona odważnie stanęła w obliczu swej choroby. Nim odeszła, minęło dziewiętnaście miesięcy, z początku naznaczonych paniką, później przemienionych w czas pokoju. Paradoksalnie był to najszczęśliwszy okres w naszym małżeństwie. O. John Main nazywał medytację pierwszą śmiercią, śmiercią ego i widział w niej niezbędne przygotowanie do naszej ostatecznej śmierci. Patricia i ja doświadczyliśmy owoców medytacji w sztuce życia. Ale właśnie owa droga od paniki do pokoju ukazała nam potęgę medytacji w sztuce umierania. Gdy o. Laurence Freeman zapytał, jak medytacja pomaga jej znosić chorobę, odpowiedziała: Nie myślałam, że medytacja ma jakieś oddziaływanie, ale teraz jest ono dla mnie widoczne. Gdy medytujesz, nie widzisz żadnych skutków i myślisz sobie, że wciąż jesteś tym samym, złym «ja» albo że «cały czas masz rozproszenia i nie doświadczasz żadnych wizji ani radykalnych zmian». Ale w tak krytycznych chwilach jak ta, gdy nie pojmuję, skąd we mnie tyle spokoju, wiem, że te wszystkie lata praktyki istotnie przynoszą potrzebne mi owoce.

22 WSTĘP O medytacji dowiedzieliśmy się osiemnaście lat wcześniej. Poszukiwaliśmy wówczas dla siebie sensownej ścieżki duchowej. Byliśmy zadowoleni z naszego statusu materialnego i standardu życia, który znacznie przewyższał nasze wyobrażenia z młodości. Dobrze mi szło w życiu zawodowym, inwestowanie przynosiło wiele satysfakcji. Byliśmy szczęśliwą rodziną. Nasze dzieci, Terence i Deborah, wchodziły w okres nastoletni. Już pięć lat wcześniej Patricia porzuciła pracę w banku, by móc spędzać z nimi więcej czasu. Czuła się spełniona jako matka. Jednak mimo materialnego zadowolenia był w nas jakiś niepokój. Czuliśmy, że w życiu musi chodzić o coś więcej. Szukaliśmy zatem ścieżki duchowej, która nadałaby mu bardziej sensowny wymiar. Być może było to owo uczucie, które we wprowadzeniu do książki Światło wewnętrzne o. Laurence Freeman nazywa nieokreśloną udręką ducha, która każe nam wyjść poza powierzchowność i bezsens nowoczesnych stylów życia oraz otwieraniem się umysłu na potrzebę podróży w głąb serca *. W naszych duchowych poszukiwaniach zaobserwowaliśmy, że medytacja jest podstawową praktyką w buddyzmie i hinduizmie. Będąc chrześcijanami, zastanawialiśmy się, czy podobny sposób modlitwy istnieje w naszej tradycji. Zachodząc kiedyś do przykościelnej księgarni (zaraz po tym, jak wzrosło nasze zainteresowanie medytacją), tuż po przekroczeniu progu drzwi moja żona wypatrzyła na półce wspomnianą książkę o. Laurence a Freemana zatytułowaną Światło wewnętrzne. * L. Freeman OSB, Światło wewnętrzne, przeł. A. Wojtasik, Kraków 2006, s. 28. Wszystkie przypisy pochodzą od tłumacza.

WSTĘP 23 Byliśmy tym odkryciem podekscytowani, w szczególności Patricia, która niezwłocznie zaczęła medytować w sposób zalecany w książce. Ja odłożyłem praktykę na później. Chciałem najpierw spotkać ludzi, którzy byliby w nią zaangażowani. Nie minęło wiele czasu, kiedy odwiedziliśmy Centrum Medytacji Chrześcijańskiej w Londynie. Nasze spotkanie z s. Madelaine oraz pierwsze doświadczenie medytacji z tamtejszą grupą rozpaliły w nas silny płomień zainteresowania. Wróciłem do Singapuru z postanowieniem, że zacznę medytować. Jak mówi o. John Main, było to proste, co nie znaczy, że łatwe. Nawet podejmując się trwać w niełatwym i zniechęcającym zadaniu niemyślenia o czymkolwiek, pozostawanie w bezruchu okazało się o wiele trudniejsze niż myślałem. Najpierw siedziałem na krześle, ale później pomyślałem, że bardziej nabożne (i być może wygodniejsze) będzie siedzenie na podłodze. Jednak ani moje pobudzone ciało, ani umysł nie odczuły żadnej różnicy. Dwadzieścia minut, a co dopiero trzydzieści, wydawało się niemożliwością. By w ogóle uniknąć zaprzestania praktyki medytacji, skróciłem jej czas do dziesięciu minut. Najbardziej zniechęcały mnie rozproszenia. Cisza medytacji była żyzną glebą dla snucia marzeń i obmyślania różnych planów. Większość z nas żyje tak bardzo na zewnątrz, że na początku czas modlitwy, jaką jest medytacja, to swoiste przedłużenie skupiania uwagi na problemach codzienności. Zastanawiałem się, kiedy zacznę moją medytacyjną podróż w głąb serca. Miałem za sobą cały rok niezliczonej liczby falstartów. Trudność, jaką sprawiało mi pozostanie w ciszy medytacji, połączona z ciągłymi obowiązkami zawodowymi i rodzinnymi,

24 WSTĘP sprawiała, że medytowałem tylko wtedy, gdy miałem możliwość i ochotę, a nie wtedy gdy powinienem był to robić. Zawsze znajdowałem jakieś usprawiedliwienie dla częstych przerw. Do wytrwania zachęciła mnie gorliwość mojej żony, która konsekwentnie podążała ścieżką medytacji, przypominając mi w ten sposób, że i ja jestem do tego wezwany. Przełomowy moment w mojej podróży w głąb serca nastąpił w lutym 1988 roku podczas pobytu o. Laurence a Freemana w Singapurze. Zatrzymał się u nas w drodze do Australii. Było to nasze pierwsze spotkanie. Pamiętam, jak na lotnisku machałem trzymaną w dłoni książką jego autorstwa, by mógł nas rozpoznać. Ustaliliśmy z naszym proboszczem, o. Alfredem Chanem, że o. Laurence wygłosi w kościele Świętej Rodziny konferencję. Przyszło prawie czterysta osób. Byliśmy zaskoczeni tak dużą frekwencją. Po medytacji, wieńczącej nauczanie o. Laurence a, czuliśmy, że nasz kościół wzbogacił się o nową formę religijnej praktyki. Przed swoim wylotem z Singapuru o. Laurence zasugerował, byśmy rozpoczęli cotygodniowe spotkania medytacyjne w grupie. Ponieważ konferencja została dobrze przyjęta, na fali entuzjazmu przyznałem, że byłby to sensowny krok naprzód. Jednak czułem, że to nieuczciwe z mojej strony nauczać o medytacji o tym, że medytować powinno się codziennie dwa razy, przez co najmniej dwadzieścia minut skoro sam nie byłem wierny tej dyscyplinie. Dylemat ten uświadomił mi jednak, że przyszedł czas, by zaangażować się na poważnie. Musiałem zmienić swoje priorytety. Przez trzy tygodnie udawało mi się znaleźć czas na poranną i wieczorną medytację oraz odwagę, by wytrwać mimo rozproszeń

WSTĘP 25 i fizycznego dyskomfortu. Odkryłem, że dyscyplina jest możliwa. Obecnie mamy w Singapurze około trzydziestu grup działających na terenie osiemnastu parafii. Zauważyłem, że najwięcej otuchy i chęci do kontynuowania własnej praktyki dostarcza mi wysiłek, jaki wkładam w rozpoczęcie działalności grupy i jej prowadzenie. Zrozumiałem również, że najważniejszym warunkiem skutecznego przekazywania nauczania jest osobista wierność dyscyplinie. Jak medytacja zmieniła moje życie? O. Laurence mówi, że nie jest łatwo poddać komuś myśl, że wypowiadanie mantry przemienia nasze życie z wielką mocą, a jej wpływ uwidacznia się w naszych relacjach, w podejmowanych przedsięwzięciach i wykonywanej pracy. Niemniej sugeruje, że recytowanie mantry zobowiązuje nas do praktycznego urzeczywistniania jej owoców. Nie możemy codziennie medytować i jednocześnie postępować w myśl zasad, które każą nam oszukiwać, pragnąć zemsty i własnej korzyści. Musimy stawać stopniowo po stronie prawdomówności, miłości, Boga. Następnie o. Laurence wyjaśnił nam, w czym kryje się istota nauczania o. Johna Maina: musimy najpierw nauczyć się być, a później będziemy wiedzieć, co mamy robić. To, czym się zajmujemy, jest dogłębnie i trwale przemienione jedynie przez to, kim jesteśmy. To prawda, którą odkryłem dzięki praktyce medytacji. Droga do milczenia, prostoty i nieporuszenia prowadzi przez milczenie, prostotę i nieporuszenie. Droga do wiary i miłości prowadzi przez wiarę i miłość. Aby dojść do celu, musimy wyruszyć w drogę. Medytacja jest drogą. Obecnie zaczynam rozumieć, co o. John Main miał na myśli, gdy mówił, że medytacja niebywale ubogaca