PROTOKÓŁ. st. sekr. sąd. Iwona Mrajska. Posiedzenie rozpoczęto o godzinie: Zakończono o godzinie: 11.10

Podobne dokumenty
CHARAKTERYSTYKA TW BOLKA

Informacja dla zdającego. 1. Po zapoznaniu się z aktami sprawy proszę sporządzić - jako pełnomocnik powoda radca prawny Grzegorz Zieliński apelację.

Cele i treść postępowania sprawdzającego jako element ochrony informacji niejawnych.

STOWARZYSZENIE INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW MECHANIKÓW POLSKICH GŁÓWNY SĄD KOLEŻEŃSKI WYTYCZNE W ZAKRESIE POSTĘPOWANIA SĄDÓW KOLEŻEŃSKICH

Tak. Tak. Tak. Tak. Tak

REGULAMIN OKRĘGOWEGO SĄDU PIELĘGNIAREK I POŁOŻNYCH. Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. Część ogólna.

Regulamin Pracy Komisji Antymobbingowej działającej w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie

- 1 - Postanowienie z dnia 5 marca 1996 r. I PZP 3/96

POSTANOWIENIE. SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący) SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca) SSN Katarzyna Tyczka-Rote

Sąd Okregowy w Warszawie XIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych

USTAWA. z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego CZĘŚĆ PIERWSZA POSTĘPOWANIE ROZPOZNAWCZE KSIĘGA PIERWSZA PROCES

DANE UZUPEŁNIAJĄCE STRON LUB PEŁNOMOCNIKÓW

Regulamin Sądu Dyscyplinarnego Polskiego Związku Jeździeckiego

Kodeks postępowania cywilnego - przepisy z zakresu mediacji w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2016 r.

ZARZĄDZENIE NR 24/2012 PREZESA SĄDU REJONOWEGO W ŚWIDNICY

Obecni. 1. Osoba lustrowana Piotr Gaś stawił się. 2. W jego imieniu stawił się pełnomocnik adw. Agnieszka G, z wyboru

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Strona: Organ II instancji: Zaskarżona decyzja:

Wybory uzupełniające ławników na kadencję

Przebieg rozprawy przed Krajową Izbą Odwoławczą. Grzegorz Mazurek

Informacja dla zdającego

adw. Jacek Trela, adw. Grzegorz Zuchowicz

Mirosław Jeziorski, Krzysztof Płaska IPN

POSTANOWIENIE. Sygn. akt I CZ 111/12. Dnia 23 listopada 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie :

Regulamin postępowania Komisji Rozjemczej Stowarzyszenia Ogrodowego Rodzinnego Ogrodu Działkowego im. gen. Prądzyńskiego w Augustowie

POSTANOWIENIE. SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący) SSN Beata Gudowska (sprawozdawca) SSN Zbigniew Hajn

Informacja dla zdającego

Zadanie z zakresu postępowania cywilnego

Sygnatura: PO V WO KONKURS NA STAŻ URZĘDNICZY W PROKURATURZE

Instrukcja dotycząca sposobu i trybu przetwarzania informacji niejawnych oznaczonych klauzulą poufne w Urzędzie Miejskim w Łomży

POSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Zawada (przewodniczący) SSN Zbigniew Kwaśniewski SSN Marta Romańska (sprawozdawca)

Teczka Personalna Tajnego Współpracownika BOLEK

REGULAMIN Sądu Koleżeńskiego Przy Polskiej Izbie Książki. zatwierdzony na posiedzeniu Rady PIK r.

Informacja dla zdającego

Regulamin Czytelni akt Sądu Rejonowego w Otwocku. Zasady ogólne

Podmioty rynku finansowego w postępowaniu karnym co się zmieniło w 2015 r.?

ORZECZENIE OKRĘGOWEGO SĄDU DYSCYPLINARNEGO OKRĘGOWEJ IZBY RADCÓW PRAWNYCH WE (...) z dnia 31 lipca 2017 r.

ROZWIĄZYWANIE SPORÓW ZE STOSUNKU PRACY. KOMISJE POJEDNAWCZE. SĄDY PRACY

Centrum Mediacji Lewiatana Regulamin Postępowania Mediacyjnego

1. Pokrzywdzony w postępowaniu przygotowawczym jest stroną uprawnioną do. działania we własnym imieniu i zgodnie z własnym interesem (art kpk).

UREGULOWANIA PRAWNE MEDIACJI W AMINISTRACJI PUBLICZNEJ /wyciąg z ustaw i rozporządzeń/

POSTANOWIENIE. SSN Zbigniew Korzeniowski

Załącznik nr 26 do Statutu Szkoły

POSTANOWIENIE. SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący) SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca) SSN Kazimierz Zawada

UCHWAŁA. Protokolant Bożena Kowalska

PROTOKÓŁ NR XXV/2012

ORZECZENIE ORZEKA. - w okresie od (...) r. do (...) r. działając jako pełnomocnik

Wyrok z dnia 14 grudnia 1999 r. I PKN 444/99

INFORMACJE OGÓLNE. Jesteś pełnomocnikiem powódki sporządź apelację, bądź opinię o bezzasadności sporządzenia apelacji.

REGULAMIN POSTĘPOWANIA MEDIACYJNEGO CENTRUM MEDIACYJNEGO PRZY NACZELNEJ RADZIE ADWOKACKIEJ W WARSZAWIE

SĄD POLUBOWNY przy OKRĘGOWEJ IZBIE RADCÓW PRAWNYCH w WARSZAWIE

Informacja dla kandydatów na ławników na kadencję

Postępowanie cywilne 13. Znaczenie rozprawy. Posiedzenia sądowe Rozprawa Postępowania odrębne I

Rejestracja pojazdu zabytkowego

Procedura antymobbingowa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu

OŚWIADCZENIE CZŁONKA KOMISJI KONKURSOWEJ

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Pan LESZEK DZIERŻEWICZ BURMISTRZ CIECHOCINKA Urząd Miejski w Ciechocinku ul. Kopernika Ciechocinek

POSTANOWIENIE. SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący) SSN Iwona Koper (sprawozdawca) SSA Władysław Pawlak

do Ligi Kobiet. Jako działaczka tej organizacji zaczęła zabiegać o prawa pracowników. Wtedy zaczęły się jej kłopoty z Urzędem Bezpieczeństwa

Protokół Nr XVII/2016 z Sesji Nadzwyczajnej Rady Gminy Karczmiska odbytej dnia 23 marca 2016 r.

Regulamin Głównego Sądu Koleżeńskiego

Komunikat Biura Rady Miasta Gdańska. w sprawie zasad przeprowadzenia naboru kandydatów na ławników sądów powszechnych w Gdańsku na kadencję

DECYZJA Nr 91/MON. z dnia 23 marca 2011 r.

Cje. Postępowanie przed sądem I instancji III. Postępowanie karne

STATUT OŚRODKA MEDIACYJNEGO PRZY IZBIE NOTARIALNEJ W GDAŃSKU

POSTANOWIENIE. SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący) SSN Władysław Pawlak SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)

Informacja dotycząca wyboru ławników na kadencję

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

do ustawy z dnia 5 grudnia 2014 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (druk nr 790)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Antoni Górski (przewodniczący) SSN Agnieszka Piotrowska SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu. upominawczym

DECYZJA Nr 65/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ. z dnia 4 marca 2009 r.

UCHWAŁA NR 20/2019 PAŃSTWOWEJ KOMISJI WYBORCZEJ z dnia 7 marca 2019 r.

REGULAMIN POWOŁYWANIA I ZASADY DZIAŁANIA KOMISJI KONKURSOWYCH

POSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Gersdorf (przewodniczący) SSN Beata Gudowska SSN Krzysztof Staryk (sprawozdawca)

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

MEDIACJA DLA KAŻDEGO. - poradnik

w sprawie wprowadzenia Regulaminu przeprowadzania konkursów w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Głogowie na stanowisko nauczyciela akademickiego

PROKURATURA OKRĘGOWA ul. Gen. Władysława Andersa 34A

RADY RODZICÓW SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 38 W KRAKOWIE KRAKÓW

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Katarzyna Tyczka-Rote SSN Dariusz Zawistowski

IPN: Wdowa po gen. Kiszczaku zaoferowała sprzedaż dokumentów. Wałęsa: mali ludzie

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

"PI - POMORSKA FABRYKA DESIGNU FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY DO PROJEKTU

Postanowienie z dnia 11 października 2005 r., V CZ 112/05

Regulamin Organizacyjny Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Elblągu

Sygnatura akt I Ns 272/18

ZARZĄDZENIE Nr 50 / 2009 Burmistrza Miasta i Gminy Złocieniec z dnia 17 kwietnia 2009 r.

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

REGULAMIN UDOSTEPNIANIA AKT W PUNKCIE OBSŁUGI INTERESANTÓW SĄDU REJONOWEGO W TOMASZOWIE LUBELSKIM. I. Zasady Ogólne

Postanowienie z dnia 18 października 2002 r., V CKN 1830/00

REGULAMIN GŁÓWNEGO SA DU KOLEZ EN SKIEGO STOWARZYSZENIA POLSKICH ARTYLERZYSTÓW

REGULAMIN Konkursu na Projekt Logo Prezydium Samorządu Doktorantów AMW

Procedury postępowania w sytuacjach zagrożenia Podstawy prawne stosowanych procedur:

Wyrok z dnia 28 marca 2002 r. I PKN 960/00

Transkrypt:

1 Sygnatura akt: IC 1387/07 PROTOKÓŁ Dnia 15 kwietnia 2010 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku I Wydział Cywilny w składzie następującym: Przewodniczący : Protokolant: SSO Urszula Malak st. sekr. sąd. Iwona Mrajska na posiedzeniu jawnym rozpoznał sprawę z powództwa: Lecha Wałęsy przeciwko: Krzysztofowi Wyszkowskiemu o ochronę dóbr osobistych i zapłatę Posiedzenie rozpoczęto o godzinie: 09.00 Zakończono o godzinie: 11.10 Po wywołaniu sprawy stawili się: Powód nie stawił się zawiadomiony prawidłowo. Stawiła się jego pełnomocnik adw. Ewelina Wolańska peln. w aktach. Pozwany nie stawił się zawiadomiony prawidłowo. W jego imieniu stawili się pełnomocnicy: adw. Jolanta Strzelecka oraz adw. Agnieszka Iwaniuk składa pełnomocnictwo. Stawił się świadek Janusz Stachowiak. Peln. pozwanego adw. Agnieszka Iwaniuk składa pismo procesowe odpis doręczono peln. powoda. Peln. powoda oświadcza, iż w związku tygodniem żałoby strona powodowa rozważała możliwość ugodowego rozstrzygnięcia sprawy proponując, aby pozwany złożył przeproszenie jedynie do protokołu, ale w związku z

2 nieobecnością pozwanego zawarcie takiego porozumienia nie jest jednak możliwe. Peln. pozwanego wnosi o odroczenie rozprawy z uwagi na fakt, że przedmiot rozprawy stanowi debatę polityczną. Peln. powoda oponuje powyższemu i jednocześnie wskazuje, że wobec nieobecności pozwanego zawarcie ugody nie jest możliwe. Peln. pozwanego podaje, iż pozwany przebywa za granicą i nie było możliwe nawiązanie z nim kontaktu celem omówienia propozycji ugodowej. Sąd postanowił: 1) oddalić wniosek o odroczenie rozprawy, 2) dopuścić dowód z zeznań świadka Janusza Stachowiak na okoliczność kontaktów z powodem. Staje świadek Janusz Stachowiak, pouczony o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, okazuje dowód osobisty ANU 824883 wydany przez Prezydenta Miasta St. Warszawy po okazaniu zwrócono, podaje: lat 64, emeryt, zam. Warszawa, nie karany, obcy, za zgodą stron bez przyrzeczenia zeznaje: wiem w jakiej sprawie zeznaję. Od 01.11.1968r. byłem zatrudniony w Komendzie Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Gdańsku w pionie SB. Pracowałem tam do roku 1975r. Nie miałem bezpośrednich kontaktów z powodem i nawet go bezpośrednio nie znałem. Miałem kontakt z nazwiskiem powoda od strony dokumentacyjnej. Ja wówczas pracowałem nie cale dwa lata w służbie w grudniu 1970r. Jako młody funkcjonariusz wykonywałem zadania polegające na formułowaniu 2

3 dokumentacji z prowadzonych rozmów z zatrzymanymi osobami z wydarzeń grudniowych, jak również wykonywałem techniczne opracowania dokumentacji pozyskanych źródeł informacji. Z nazwiskiem powoda zetknąłem się po raz pierwszy w dniu rozmowy pozyskaniowej jaka odbyła się w gmachu przy ul. Okopowej 9, a następnie po świętach Bożego Narodzenia w trakcie opracowywania dokumentacji nowo pozyskanego TW ps. Bolek". Moje zadanie polegało na tym, że otrzymałem pierwszą informację pozyskaną w trakcie rozmowy pozyskaniowej - zobowiązanie, które nie było typowym, zobowiązaniem do współpracy, ale zobowiązaniem do zachowania w tajemnicy faktu udzielania pomocy SB i podpisane było Lech Wałęsa Bolek". Te dokumenty otrzymałem od pracownika, któremu bezpośrednio podlegałem, tj. nieżyjącego już, a będącego wówczas kapitanem - Zenona Ratkiewicza. Z dokumentów jakie otrzymałem wynikało, że TW Bolek" został pozyskany wspólnie przez kapitana Henryka Rapczyńskiego z Olsztyna i kapitana Edwarda Graczyka z tej samej jednostki. Na postawie tych dokumentów musiałem dokonać tzw. procesu opracowania źródła polegającego na zleceniu przeprowadzenia wywiadów środowiskowych w miejscu obecnego zamieszkania, poprzednich zamieszkań, sprawdzenia w kartotekach operacyjnych milicji WSW i służby, i tego dokonywałem. W trakcie sprawdzeń otrzymałem z zarządu WSW w Warszawie informację, że Lech Wałęsa figuruje jako były tajny współpracownik WSW. W związku z tym wystosowałem pismo do tej jednostki, tj. jej archiwum skąd otrzymałem kartę ewidencyjną źródła. Nie pamiętam jaki pseudonim tam był określony. W każdym razie była to karta koloru morskiego, formatu A4. Były tam wszystkie dane żołnierza służby zasadniczej oraz dane dot. przebiegu współpracy ze źródłem, tj. data pozyskania, kto pozyskał, w jaki sposób, przebieg krótki współpracy, data i powód zakończenia współpracy. W związku z tym, że ten dokument musiałem bezwarunkowo zwrócić do WSW sporządziłem notatkę z przeglądu tego dokumentu, tj. w sumie opisałem cały 3

4 dokument. To była sprawa WSW. Z notowań operacyjnych prowadzonych przez Centralę - Biuro C, tj. archiwum milicyjne rejestracji wynikało, że Lech Wałęsa figuruje również jako byłe źródło informacji. Nie pamiętam dokładnie miejsca, ale chodzi chyba o rejon Lipna, tj. jedna z jednostek tego rejonu zarejestrowała Lecha Wałęsę jako byłe, krótkotrwałe źródło informacji. Również do tej jednostki wystąpiłem z prośbą o przekazanie dokumentów jakie na ten temat posiada; Otrzymałem krótką półstronnicową informację, że Lech Wałęsa został pozyskany jako osobowe źródło informacji w celu wykrycia nagminnych kradzieży sprzętu w Państwowym Ośrodku Maszynowym. Jednak z uwagi na niechęć do współpracy po kilku nieefektywnych spotkaniach współpraca została rozwiązana. Dokumenty WSW i ten włączyłem do teczki personalnej TW. Na tym te kwestie zostały zamknięte. W okresie od pozyskania czyli od trzeciej dekady grudnia 1970 do końca czerwca 1971 spotkania ze źródłem odbywali pracownicy, którzy dokonali pozyskania czyli kapitan Rapczyński i kapitan Graczyk. W spotkaniach tzw. kontrolnych uczestniczył szef grupy stoczniowej - kapitan Wojtalik. Na jednym spotkaniu w hotelu Jantar" wziął udział pierwszy zastępca szefa służby - pułkownik Jaworski. Ten fakt, że był pułkownik Jaworski odnotowałem, gdyż sekretarki robiły kanapki, kupowały alkohol i miały dostarczyć to do pokoju, a ja robiłem zakupy. Następnie od lipca 1971r. po odejściu pracowników z Olsztyna czyli Rapczyńskiego i Graczyka otrzymałem od ówczesnego naczelnika wydziału - pułkownika Kujawy polecenie przejęcia źródła do obsługi. Z uwagi na to, iż posiadałem bardzo dużo źródeł informacji nie byłem w stanie sam spotkać się ze wszystkimi, decyzją Komendanta Wojewódzkiego zostały utworzone etaty tzw. rezydentów. Byli to emerytowani funkcjonariusze, którzy obsługiwali przydzielone im źródło i przekazywali mi wyniki tych spotkań. Od tego czasu miałem bezpośredni kontakt i prowadziłem bezpośrednio teczki pracy oraz personalną TU 7 ps. Bolek". Mój kontakt z teczkami TW ps. Bolek" trwał 4

5 do 1974 r. kiedy to odszedłem z sekcji stoczniowej. Przed odejściem musiałem dokonać oceny i uporządkowania wszystkich materiałów, sporządzić charakterystykę źródła, ocenić wyniki pracy, przekazane źródłu środki pieniężne. W trakcie wykonywania tych czynności stwierdziłem, że TW ps. Bolek" faktycznie intensywnie współpracował ze Służbą około 3-4 miesięcy. Później zaczął unikać spotkań, jednakże doraźnie odbywały się. Dokonałem również obliczenia środków pieniężnych jakie zostały wypłacone TW ps. Bolek" i z tego co pamiętam w okresie od grudnia 1970 do czerwca 1971 r. pobrał od Służby jako wynagrodzenie kwotę ponad 20.000 zł, przy średniej pensji stoczniowca około 1600 zł, z tym, że 3 A tej kwoty czyli około 12.000 15.000 zł została mu przekazana w okresie pierwszych dwóch miesięcy współpracy. Po opracowaniu wszystkich dokumentów teczki te przekazałem do archiwum lub pracownikowi, który przyszedł na moje miejsce, tego już dokładnie nie pamiętam. Po przekazaniu tych teczek tj. od 1974r. nie miałem nigdy więcej z nimi do czynienia. Tym źródłem zajmował się rezydent o pseudonimie Madziar", a był to emerytowany funkcjonariusz służby Józef Dąbek, zam. w Gdyni. Na pytanie peln. pozwanego adw. Strzeleckiej: jeśli chodzi o spotkanie z panem Jaworskim to wiem tyle, że sekcja stoczniowa to był pokój wielkości sali rozpraw w której stały biurko przy biurku i my wszyscy wiedzieliśmy kto co robił. Spotkanie kontrolne z pułk. Jaworskim miało miejsce z uwagi na to, że był to okres zbliżania się drugiej fali strajków, tj. 19-20 stycznia 197lr. TW ps. Bolek" był oceniany jako źródło bardzo wartościowe, perspektywiczne, również wchodził w skład tworzonego Komitetu Strajkowego do planowanego strajku na 19-20 stycznia. W związku z tym, że był wysoko oceniany i zaangażowany w swoją pracę, pułkownik postanowił bezpośrednio porozmawiać z nim na temat ewentualnej możliwości zapobieżenia lub ograniczenia mających nastąpić strajków. W czasie tego spotkania z pułk. 5

6 Jaworskim TW ps. Bolek" otrzymał jednorazowo 1500 zł wynagrodzenia. Na podstawie opracowanych dokumentów nie miałem żadnych wątpliwości, że TW ps. Bolek" to Lech Wałęsa. Jak wspomniałem, ja prezydenta Wałęsy w ogóle nie spotkałem a miałem do czynienia tylko z jego nazwiskiem w dokumentach. Nazwisko Lech Wałęsa" nigdy, nigdzie więcej się nie przewinęło w czasie mojej pracy w sekcji stoczniowej w Gdańsku. Na pytanie peln. pozwanego. A. Iwaniuk: mówiąc o intensywnej współpracy oraz zaangażowaniu opierałem się na dokumentach, które musiałem przeczytać przejmując źródło w lipcu 1971r. Każde źródło w teczce pracy ma grafiki odbywanych spotkań. Spotkania z TW ps. Bolek" w pierwszym okresie odbywały się bardzo często, tj. kilka razy w tygodniu a nawet w jednym przypadku 2-3 razy dziennie, również przekazywane informacje o działalności Komitetu Strajkowego jaki tworzył się w styczniu 1971r. i jako ostatni element wartości źródła to wysokie kwoty wynagrodzeń na jakie kierownictwo Wydziału a nawet Służby w Gdańsku musiały wyrażać zgodę. Co do wszystkich osobowych źródeł informacji dokumentacja była opracowywana w ten sposób, z tym, że w dokumentacji znajdował się kwestionariusz kandydata na tajnego współpracownika, który należało wypełnić przed przystąpieniem do pozyskania. Wypełnienie tego kwestionariusza, zebranie tych informacji jakich on wymagał dawał rękojmię, że o człowieku wiemy prawie wszystko i możemy przystąpić do zaproponowania współpracy. Kwestionariusz ten wypełniał pracownik, który chciał pozyskać źródło. W przypadku wydarzeń grudniowych, gdy źródła były w sumie pozyskiwane bez żadnych opracowań tylko po sprawdzeniu podstawowym w kartotekach operacyjnych, kwestionariusze te były wypełniane po fakcie pozyskania. Kwestionariusz tajnego współpracownika TW ps. Bolek" wypełniłem osobiście. Wymogi naszej pracy były takie, że pozyskane źródło informacji powinno sporządzać osobiście informacje dla 6

7 Służby i podpisywać je wybranym przez siebie pseudonimem. Jednakże od tej praktyki były odstępstwa, gdy np. nie było możliwości sporządzenia przez źródło informacji tj. kiedy źródło podawało informacje w trakcie spaceru na ulicy, wówczas pracownik pisał notatkę z odbytego ze źródłem spotkania. Tak było też w przypadku Lecha Wałęsy z uwagi na bardzo poważne jego kłopoty w pisaniu, tj. pisał bardzo niewyraźnie i pisanie sprawiało mu wówczas trudności. Informacje pisał pracownik go obsługujący bezpośrednio i na większości z nich Bolek" podpisywał się pseudonimem. Spotkania do czerwca były prowadzone w większości w hotelu Jantar", w którym zamieszkiwali pracownicy Służby z całego okręgu i milicji. Wówczas była możliwość sporządzenia notatki i jej podpisania. Na pytanie Przewodniczącej: widziałem jedną notatkę pisaną odręcznie przez TW Bolek" i to zobowiązanie o którym mówiłem na początku. Na pytanie pełn. pozwanego, adw. Iwaniuk: również pokwitowania wynagrodzeń na początku były sporządzone przez TW ps. Bolek" i podpisywane pseudonimem Bolek". Później natomiast zdarzały się również pokwitowania sporządzane charakterem pisma pracownika wypłacającego z tym, że podpis Bolek" musiał być dokonany osobiście przez źródło. Nie pamiętam czego dotyczyła odręczna notatka sporządzona przez TW Bolek". Pochodziła ona z dnia pozyskania, tj. pomiędzy 15 a 17 grudnia 1970r. Wtedy TW ps. Bolek" został pozyskany taktycznie a rejestracja miała miejsce 28 lub 29 grudnia 1970. Informacja ta miała objętość około 1/3 strony A4. Na pytanie peln. pozwanego adw. Strzeleckiej: Lech Wałęsa nie był zmuszony do tej współpracy, podjął ją dobrowolnie jeśli można określić dobrowolnością wynik dwugodzinnej rozmowy pod presją w nocy. Nie było 7

8 żadnych nacisków, gróźb ani szantaży. Znane mi są przypadki kiedy osoba, którą chciano pozyskać do współpracy odmawiała. Osobiście miałem wiele takich przypadków. Osoby z którymi ja miałem do czynienia nie były przeze mnie nigdy szantażowane, nie groziłem im i osoby, które mi odmówiły nie ponosiły z tego powodu żadnych konsekwencji. Nie mogę brać odpowiedzialności za to co działo się w innych przypadkach. Wiem natomiast, że takie fakty miały miejsce, ale nie w tym przypadku. Pozyskanie Lecha Wałęsy miało miejsce iędzy 15 a 17 grudnia 1970 natomiast został przywieziony autobusem z hotelu robotniczego na ul. Tuwima. Tym autobusem przewieziono około 30 stoczniowców i ze wszystkimi były prowadzone rozmowy. Jakie były wyniki pozostałych rozmów tego nie wiem. Mogę tylko powiedzieć, że w tym wypadku rozmowa zakończyła się pozyskaniem. Lech Wałęsa był już tajnym współpracownikiem kiedy wraz z robotnikami, na ich czele szedł pod gmach Komendy Wojewódzkiej. Prostuję: nie był jeszcze wtedy tajnym współpracownikiem, bo Komitet spłonął 15 grudnia. Po spaleniu Komitetu miała miejsce ta akcja z przywozem pracowników - stoczniowców z hotelu autobusem, w tym Lecha Wałęsy. Wałęsa został zatrzymany w czasie ataku na Komendę Milicji a nie w czasie ataku Komitet Wojewódzki. Na pytanie peln. powoda: ja to wiem z relacji kolegów, którzy dokonywali pozyskania. Ja nie byłem przy tym obecny. Było to w Komendzie. Byli przy tym obecni ci dwaj pracownicy oraz kierownik wydziału. Wiem, o tym także z dokumentów o których mówiłem. Widziałem własnoręcznie sporządzony dokument o treści Niniejszym zobowiązuję się do zachowania w tajemnicy udzielania współpracy Służbie Bezpieczeństwa. Lech Wałęsa." I pod spodem Bolek". Był to dokument własnoręcznie sporządzony. Zaczynał się Gdańsk, dnia...". Ten dokument znajdował się w teczce personalnej, którą wraz ze wszystkimi pokwitowaniami i informacjami jakie uzyskano 8

9 przekazałem odchodząc do Komendy Wojewódzkiej w Elblągu. Te dokumenty, tj. informacje z przebiegu pozyskania sporządzone przez funkcjonariuszy, krótka informacja własnoręcznie napisana przez TW ps. Bolek" tj. ta 1/3 strony o której mówiłem wyżej, dokumenty sprawdzające: szyfrogram i karta El 5 - te trzy dokumenty otrzymałem spięte razem z zadaniem przygotowania teczki TW ps. Bolek" dla obsługujących go pracowników. Otrzymywałem od rezydenta notatki ze spotkań z TW ps. Bolek" i pokwitowania w latach 1971 1974. Na pokwitowaniach znajdował się odręczny podpis Bolek". Jak chodzi o przywiezienie stoczniowców to dla mnie była to wówczas sprawa śmieszna, ponieważ jeden funkcjonariusz o rocznym stażu dostał do pomocy jednego milicjanta. Autobusem pojechali do hotelu i przywieźli 30 stoczniowców, jako zastaw musieli zostawić dokumenty, dowody osobiste. Na wypadek gdyby do 24 tej nie wrócili stoczniowcy, to zagrożono, że pozostali w hotelu stoczniowcy upomną się w miejscu zamieszkania funkcjonariuszy. W trakcie rozmowy funkcjonariusze którzy pozyskiwali Lecha Wałęsę co chwilę wychodzili i relacjonowali przebieg rozmowy. Wówczas rozmowa z Wałęsą była rozmową priorytetową, ponieważ był on oceniany jako najlepszy kandydat na źródło informacji z grupy, która została przywieziona. Pracownicy ci wychodzili na papierosa i przy okazji relacjonowali nam przebieg rozmowy. Jedno z końcowych wyjść kapitana Rapczyńskiego zakończyło się tym, że powiedział mamy go, przysiągł nam na krzyżyk, że będzie lojalny i będzie współpracował", ła żadnego dokumentu dotyczącego TW Bolek", zresztą dotyczącego w ogóle pracy z Komendy nie wziąłem, nie sporządziłem sobie też żadnych notatek dla własnej pamięci. Natomiast bardzo często szczególnie po roku 80-tym z byłymi kolegami, szczególnie z jednym tj. kapitanem Rapczyńskim rozmawialiśmy. Po 80 tym roku gdziekolwiek byłem, pracowałem w MSW, studiowałem w Akademii Spraw Wewnętrznych i jeżeli rozmowa schodziła na temat Lecha Wałęsy to mówiłem, że był to TW. Nigdy tego nie 9

10 ukrywałem. W czasie procesu lustracyjnego ja tego nie ujawniałem i nie zamierzałem ujawniać. Pamiętam fakt, że czytając informacje w Internecie dowiedziałem się o kłopotach prawnych pana Wyszkowskiego i pani Walentynowicz i wówczas coś pękło we mnie i wysłałem e maile, że jeżeli potrzebują z mojej strony pomocy to jestem gotów świadczyć w sądzie. Nie pamiętam dokładnie daty, ani w którym roku to było. Zgłosiłem się do pana Wyszkowskiego z momentem kiedy dowiedziałem się o procesie pana Wyszkowskiego wytoczonym przez Lecha Wałęsę, za stwierdzenie, że był źródłem TW ps. Bolek". Odnośnie pani Walentynowicz nie było żadnego procesu. Nie zgłosiłem tych informacji w trakcie procesu lustracyjnego ponieważ nie chciałem się mieszać w te sprawy. Wiedziałem o niszczeniu dokumentów jakie miało miejsce, jak również o fakcie, że koledze z Gdańska Jerzemu Frączkowskiemu dla odzyskania posiadanych przez niego informacji spreparowali sprawę o handel środkami promieniotwórczymi. W związku z rym bałem się i nie chciałem się mieszać, bo uważałem, że im dalej będę od tego tym lepiej. Każda informacja była napisana własnoręcznie przez pracownika, na pierwszych informacjach był pod informacją sporządzoną przez pracownika własnoręczny podpis TW ps. Bolek". Wszystkie informacje były następnie przepisywane na maszynie, w 4 lub więcej egzemplarzach do spraw obiektowych oraz do teczki pracy. W teczce pracy znajdowały się oryginalne dokumenty sporządzone przez pracownika oraz maszynopis z każdego spotkania. Peln. powoda okazuje świadkowi maszynopis notatki. Świadek dalej: wyglądało to w ten sposób. Na pytanie pełn. pozwanego adw. Strzeleckiej: jak byłem na studiach to o tym, że Lech Wałęsa to był TW Bolek" wiedzieli wszyscy moi koledzy z

11 grupy na Akademii Spraw Wewnętrznych jak i współpracownicy w MSW. Ja osobiście wiedziałem, że po 4 miesiącach Wałęsa zaczął się wycofywać i wiedziałem w związku z tym, znając jego charakter oraz zachowania na terenie stoczni, że żadnego podejścia do niego nie będzie, bo to nic nie da. Nie wiem jak oceniały to inne środowiska. Na pytanie peln. pozwanego adw. Iwaniuk: sprawa obiektowa Jesień 70" była prowadzona na wydarzenia grudniowe i do niej spływały informacje. Dokumentacyjnie prowadziłem to ja i do mnie z całej Służby spływały informacje, które umieszczałem w sprawie obiektowej, opisywałem je, osobiście prowadziłem kronikę całych wydarzeń grudniowych na Wybrzeżu i w efekcie ja osobiście tą sprawę złożyłem w archiwum. W naszym wydziale III w sekcji stoczniowej były prowadzone dwie sprawy obiektowe, tzn. sprawa obiektowa kryptonim Arka", która dot. Stoczni Gdańskiej im. Lenina i wszystkiego co się działo na stoczni. Obejmowała również wszystkie źródła zatrudnione w stoczni, oceny tych źródeł i planowane przedsięwzięcia i ich wyniki. Druga sprawa kryptonim Jesień 70" prowadzona była również w naszym wydziale i naszej sekcji z uwagi na to, że asumpt do wszystkich działań i protestów wychodził ze Stoczni Gdańskiej im. Lenina, przedstawiciele innych zakładów uzgadniali z Komitetem Strajkowym Stoczni Lenina swoje działania. Jak wcześniej mówiłem każda istotna informacja uzyskana od źródła uzyskana w okresie wydarzeń grudniowych oprócz teczki pracy źródła przekazywana była do sprawy obiektowej Arka" i jesień 70". To samo dotyczyło informacji TW ps. Bolek". Na pytanie peln. pozwanego, adw. Strzeleckiej czy sprawy Arka" oraz Jesień 70" mogły być też przedmiotem zainteresowania Służb Bezpieczeństwa ZSRR?". Pełn. powoda wnosi o uchylenie tego pytania. 11

12 Pełn. pozwanego wskazuje, że jeśli tak było to być może dokumenty te znajdowały się także w ZSRR. Świadek na pytanie Przewodniczącej: nie zetknąłem się w czasie pracy z sytuacją abyśmy przekazywali dokumenty dot. Arki" i Jesień 70" do ZSRR. Na pytanie peln. powoda: w mojej obecności TW Bolek" nie składał żadnego podpisu. Na pytanie peln. pozwanego: ja nie mam żadnych powodów aby wątpić w autentyczność popisu TW Bolek" ani w to, że był to Lech Wałęsa. Peln. powoda w terminie 14 dni ustosunkuje się do pisma procesowego złożonego przez stronę pozwaną. Przewodnicząca stwierdza, iż IPN złożył Sądowi dokumenty w odpowiedzi na zapytanie z grudnia 2009r. Sad postanowił: 1) Rozprawę odroczyć do dnia 06.07.2010r. godz. 11.00 sala 229. 2) Pełnomocnicy stron o terminie zawiadomieni, przy czym peln. powoda zakreślono termin 14 dni na ustosunkowanie się do pisma procesowego strony pozwanej złożonego na dzisiejszej rozprawie. 3) Decyzję w przedmiocie wniosków dowodowych podjąć na posiedzeniu niejawnym. 4) Zawiadomić powoda i pozwanego. Przewodniczący: Protokolant: