Czy wiem Biuletyn informacyjno-teologiczny nr 31 lipiec 2013 Adres wydawcy: Augustinus Skr. Pocztowa 28 59-902 Zgorzelec 4 E-mail: augustinus@irs.nu Adres mailowy autora : ttjpieczko@gmail.com Strony internetowe: www.augustinus.pl http://blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com/ Nota od Redakcji Drodzy Czytelnicy. Oddajemy w Wasze ręce nowy numer naszego biuletynu. Uwaga: postanowiliśmy dokonać pewnej zmiany w zawartości tematycznej naszego biuletynu Czy wiem. W związku z uwagami Czytelników, wydaje nam się istotnym uzupełnienie naszych publikacji o kwestie pastoralne, etyczne. A zatem, tematyka kolejnych numerów Czy wiem będzie w większym stopniu wolna, ujmująca także przedstawienie nauczania głównych nurtów protestantyzmu w kwestiach pastoralnych, etycznych. Od razu chcemy podać kilka uwag, aby uniknąć ewentualnych nieporozumień. Biuletyn nie aspiruje do bycia pozycją akademicką, ujmującą i przedstawiającą wszystkie możliwe niuanse w prezentowanej tematyce. Poruszane tutaj elementy nauczania Kościołów podane są w sposób skrótowy, punktowy. Chcemy poruszać tu niektóre kwestie, nie tylko związane z takim, czy innym aspektem nauczania wiary, ale chcemy przede wszystkim dostarczyć materiału do refleksji użytecznych dla życia praktycznego chrześcijan. A zatem, proszę potraktować nasze biuletyny jako szkic, zachętę do samodzielnego poszukiwania, pogłębienia rozumienia tych, czy innych nauk kościelnych. Jeszcze jedna ważna rzecz, jeszcze raz podkreślana: biuletyn nie aspiruje do pełnej neutralności wobec prezentowanych pozycji teologicznych. Publikacja nasza, będąc pisana przez autora/-ów protestanckich, związanych wyznaniem wiary, przekonaniami teologicznymi, ale i czysto emocjonalnie z nurtem Reformacji, w naturalny sposób szerzej i w niektórych sytuacjach z większym naciskiem będzie prezentowała bliskie im pozycje. Zapraszamy tych, którzy poczują niedosyt informacji, lub nie będą mieli poczucia zgody na prezentowane treści, do kontaktu z nami (maile kontaktowe podane wyżej), lub aby sami zdobyli się na dodatkowy wysiłek, zmierzający do pogłębienia podanej w tak dużym skrócie problematyki. Redakcja. Czy wiem nr 31 1 lipiec 2013
Kościół i świat mu współczesny w myśli protestanckiej. Rodzaj relacji Kościoła ze światem mu współczesnym nie określa się dzisiaj w tych samych terminach i ramach, jak miało to miejsce w czasach XVI-wiecznej Reformacji. Dla Reformatorów, stosunek między Kościołem i światem układał się przede wszystkich w kwestiach koordynacji funkcji władz duchowych i świeckich w społeczeństwach chrześcijańskich. Wizja reformowana, wypracowana przez Kalwina, czy luterańska Melanchtona, były przepełnione pragnieniem zbudowania chrześcijańskiego społeczeństwa idealnego. Luter miał marzenia nieco bardziej ostrożne, starając się bardzo silnie pokreślać różnicę istniejącą między dwoma Królestwami (tym duchowym i materialnym). Współcześnie, problem wygląda inaczej. Istnieje stała potrzeba refleksji co do misji Kościołów mniejszościowych w społeczeństwach zeświecczonych. W refleksji współczesnej, której oddają się różne protestanckie środowiska kościelne, dominuje przekonanie, że Kościół jest - w swojej relacji ze światem - społecznością służby i świadectwa. Chrystus chce włączyć wszystkie istoty ludzkie i całość stworzenia do społeczności z Nim. Temu także ma służyć misja Kościoła. Możemy zatem powiedzieć, że w świecie współczesnym, tak targanym sprzecznościami, Kościół ma misję (oczywiście obok tej pierwotnej, naturalnej, wynikającej z jego konstytucji: głoszenia chwały Bożej i zbawienia tylko w Chrystusie) współpracy w budowaniu społeczeństw pokoju, braterstwa i sprawiedliwości społecznej. Warto tutaj zacytować zdanie Dietricha Bonhoeffera, pastora i męczennika: Kościół nie jest Kościołem, jak tylko wtedy, kiedy jest tam, dla innych (w: Widerstand und Ergebung. Briefe und Aufzeichnungen aus der Haft ). W myśli Bonhoeffera, w misję Kościoła jest wpisana realizacja ideału ludzkiego, zaproponowanego przez Jezusa Chrystusa. Nie chodzi tu oczywiście o budowanie rodzaju imperalizmu, czy kolonializmu chrześcijańskiego. Chodzi o to, aby wiara chrześcijańska, zgodnie z Ewangelią Mateusza (5,13) - sól tej ziemi, nadała temu światu nowego smaku, w sposób jak najbardziej konkretny. Możemy zatem powiedzieć, że podstawą chrześcijańskiej postawy wobec świata, nauczanej w Kościołach Reformacji, jest głoszenie Słowa Bożego, które definiuje misję Kościoła w świecie. Słowo to wyznacza świadectwo o służbie Kościoła, która zwraca się do wszystkich, do świata wokół nas. Bóg kocha wszystkie istoty ludzkie, a Jego Słowo jest konsekwencją tej miłości... Kościół jest widzialny i godny zaufania wtedy, kiedy żyje i naucza, jako wspólnota, to co odkrył w Słowie Bożym i do czego został wyzwolony przez Chrystusa. Jego (Kościoła) życie ma być życiem ufności w sprawiedliwość i miłosierdzie Boże, który zmienia, nawraca serca ludzkie i daje im nową tożsamość, będącą źródłem nadziei. Kościół głosi i buduje nadzieję w otaczającym go świecie. Kościół, to wspólnota braterska praktykująca akceptację wzajemną każdej osoby ludzkiej (nie akceptując grzechu oczywiście), stająca w opozycji do wszelkiej niesprawiedliwości wewnątrz, jak i na zewnątrz Kościoła. Kościół jest miejscem kreatywności, ponieważ każda sytuacja nowa w życiu wymaga zdolności kreacyjnych i zachowań odpowiedzialnych. A te Kościół znajduje w Słowie Bożym, które ponownie odsyła go do życia codziennego, życia świadectwa i relacji z innymi ludźmi, w określonej, codziennej rzeczywistości. Czy wiem nr 31 2 lipiec 2013
Demokracja i protestantyzm?... Demokracja oznacza rządy ludu (gr. demos). Oczywiście, nie każde rządy ludowe (co świetnie znamy z naszej własnej historii) są same z siebie rządami demokratycznymi... Prawdziwa demokracja zakłada nie tylko wolne wybory, w których uczestniczą wszyscy obywatele danego społeczeństwa, ale także oznacza państwo prawa, szanujące rozdział władz (wykonawczej, ustawodawczej i wymiaru sprawiedliwości) oraz respektującej prawa człowieka (szczególnie prawa mniejszości). Demokracja - w działaniu - często związana jest z pluralizmem religijnym oraz z niezależnością polityki i sfer kościelnych. Analiza historyczna pozwala stwierdzić, że protestantyzm w znaczący sposób (szczególnie nurty kalwinistyczny i baptystyczny) przyczynił się do budowania demokracji w krajach, w których mógł mieć on wpływ na sferę publiczną. Alexis de Tocqueville, Théodore Chassériau, 1850 r. Elementem podstawowym dla powstania i rozwijania się struktur demokratycznych w Kościołach protestanckich jest fakt zindywidualizowania lektury biblijnej. Oznacza to, że wierni mogą sami czytać Pismo Święte, a także rozumieć je i analizować, bez koniecznego - obowiązującego w tej kwestii - filtra właściwej interpretacji, narzuconego przez władzę kościelną. Od wieku XVI polemika katolicka wiązała pojęcie Reformacji z rewolucją (w jej negatywnym znaczeniu). Po części jest to ironiczna prawda, ponieważ przez powstanie nowych, a zatem rewolucyjnych struktur kościelnych, protestantyzm dopomógł powstaniu polityki świeckiej, nieuwikłanej w interesy Kościołów. Doprowadzając do desakralizacji autorytetu religijnego (czyli, że żadna z władz kościelnych w protestantyzmie nie wynika z namaszczenia Bożego, a wszelka jej nieomylność jest wykluczona jako sprzeczna z Objawieniem Bożym w Piśmie Świętym), protestantyzm ułatwił desakralizację władzy politycznej (np. w średniowieczu królowie byli uznani za pomazańców Bożych, a gest namaszczenia króla był quasisakramentem). Można podać istotne przykłady poszukiwania uznania głosu społecznego w zarządzaniu państwem. Np. po słynnej masakrze tysięcy protestantów, z podjudzenia przez kościelne środowiska katolickie, we Francji, w noc Świętego Bartłomieja i w następne dni 1572 r., myśliciele kalwinistyczni będą starali się podkreślać, że to przecież lud ustanawia królów i że książęta winni rządzić w zgodzie z prawami boskimi i ludzkimi, a zatem nie mogą dopuścić do histerii religijnej i związanych z nią mordów. W 1581 roku 17 protestanckich prowincji dzisiejszej Holandii, podległych władzy królów hiszpańskich, dokonało aktu zrzucenia jarzma zależności. W ich Deklaracji Niepodległości Zjednoczonych Prowincji napiszą, że poddani nie są stworzeni dla księcia (...), ale raczej książę dla poddanych (...), aby rządzić zgodnie z prawem i rozumem. W XVII w., purytanie angielscy oraz inni emigranci do brytyjskich kolonii w Ameryce Czy wiem nr 31 3 lipiec 2013
Północnej, jak np. baptysta Roger Williams (1603-1684), czy kwakier William Penn (1644-1718) wprowadzali terytorialne zarządzanie demokratyczne, wyprzedzając znacząco ich epokę. Williams, w Rhode Island (1647), doprowadzi do ograniczenia prerogatyw administracji w kwestii sumienia jednostki, a Penn do powstania w Pensylwanii stanu bardzo tolerancyjnego i pacyfistycznego, którego Konstytucja stanie się modelem Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki. Alexis de Tocqueville (1805-1859), słynny francuski teoretyk demokracji, w swoim dziele O demokracji w Ameryce (1835-1840), wyrazi podziw dla umiejętności łączenia w Ameryce ducha wolności z duchem religii. Tocqueville dostrzegł tam mechanizm, który w atmosferze pluralizmu konfesyjnego, przy zachowaniu (i realizowaniu) głębokich zasad religijnych, zwalczał wszelkie nadużycia władzy publicznej, zagrażające wolności sumienia jednostki. wierzących (1 List Piotra 2,5) w życiu Kościołów protestanckich. Kościoły te, wprowadzając zasadę podejmowania decyzji większością głosów osób uprawnionych do głosowania, już w połowie XVI wieku odprowadziły do zerwania z absolutyzmem kościelnym. Dokonało się to przy uznaniu równości pastorów między nimi, umocnieniu miejsca świeckich w radach lokalnych parafii/zborów oraz na synodach (zgromadzeniach dla całego Kościoła krajowego). Można zatem stwierdzić, że Kościoły protestanckie w znaczącym stopniu były szkołą dla rodzącej się demokracji. Mamy zatem żywą nadzieję, że nasze Kościoły nadal będą kultywować te chlubne tradycje, łączące w sobie radykalizm wiary wierzącego z poszanowaniem tych, którzy nie są (jeszcze nie - miejmy nadzieję) na tej samej drodze. Nie zapomnijmy także o znaczeniu biblijnej nauki o powszechnym kapłaństwie William Penn (1644-1718) Syna admirała sir Williama Penna. Podczas swoich studiów w Oxfordzie, został odrzucony za swój antykonformizm religijny. Został w dalszej konsekwencji członkiem tzw. Stowarzyszenia Przyjaciół (popularnie zwanych Kwakrami). W 1669 roku opublikował dziełko Żadnego krzyża, żadnej korony, noszące podtytuł Dyskurs, w którym tłumacząc naturę i dsyscyplinę świętego krzyża Chrystusowego, autor ukazuje, że jedyną drogą dojścia do odpocznienia i Królestwa Bożego jest zaparcie się samego siebie i niesienie każdego dnia krzyża Chrystusowego. W pracy tej Penn krytykuje tradycje kościelne, uważając je za zbyt konformistyczne. Został za to skazany na sześć miesięcy wiezienia... Po śmierci swojego ojca otrzyma ziemie w New Jersey i Delaware. Zbuduje Pensylwanię, która stanie się schronieniem dla wielu - odrzuconych i prześladowanych - dysydentów religijnych (oczywiście w pierwszym rzędzie Kwakrów). Portret Williama Penna Czy wiem nr 31 4 lipiec 2013
Penn zawarł także traktat w wodzami indiańskimi, który to (traktat) był, jak o nim pisano jedynym, który był rzeczywiście respektowany i nie zrywany. William Penn był wielkim krytykiem konformizmu kościelnego, rozumianego także jako swoisty sojusz Kościołów z władzą państwową, będący zawsze ogromnym ryzykiem dla Kościoła, dla osłabienia jego ducha ewangelicznego. Jest jednak godnym podkreślenia, że przy prezentowanej przez Penna, przez całe jego życie, konsekwencji w materii swoich poglądów religijnych, potrafił stać się w Nowym Świecie modelem (i współtwórcą) tolerancji, oraz tym, dzięki którego zaangażowaniu struktury administracyjne Pensylwani dawały gwarancję poszanowaniu wolności sumienia i powstaniu modelu zarządzania, który możemy określić współcześnie mianem wysoce demokratycznym. Roger Williams 1603/04-1684 Teolog pochodzenia walijskiego, założyciel pierwszego Stanu, który wpisał pełną wolność religijną do swojej konstytucji. Był także założycielem pierwszego Kościoła Baptystów w Ameryce. Urodził się przypuszczalnie w Londynie, zmarł w Providence (Rhode Island). Dzięki poparciu sir Edwarda Cooka mógł studiować w Cambridge i wejść w posługę pastorską w Kościele anglikańskim. Nabył bardzo szybko przekonania, że Ewangelia odrzuca łączenie władzy politycznej i zaangażowane sumienie chrześcijańskie. Stanął w zdecydowanej opozycji wobec prześladowań religijnych. W 1638 roku, dokument regulujący funkcjonowanie terytorium, który Williams przyjął wraz ze swoimi dwunastoma towarzyszami, sprecyzuje, że prawa ustanowiane są aplikowalne wyłącznie w sferze cywilnej, co oznacza, że prawostanowione nie może regulować sfery sumienia. Odczuwając narastające zagrożenie wobec swojej osoby, wyruszył, by dołączyć do Pilgrims Fathers w Nowej Anglii (1630-31). Pomimo faktu, że spotkał tam wielu przyjaciół, w jego rozumieniu kolonia purytańska była zbyt przeniknięta ideami teokratycznymi, aby mógł on ją zaakceptować przy swojej osobistej radykalności w kwestiach politycznych. W styczniu 1636 musiał opuścić Massachusetts. Przyjaźń Indian, których języka nauczył się broniąc ich praw, pozwoli mu otrzymać terytorium, na którym zbuduje Providence. Statua Rogera Williamsa na Uniwersytecie Williamsa (Bristol, Rhode Island) Czy wiem nr 31 5 lipiec 2013
W następnym roku zwiąże się z baptystami i zostaje przez nich ochrzczony. Buduje Kościół (od którego z czasem oddali się, zachowując przyjacielskie kontakty). Kolonia wzrastając stanie się Stanem Rhode Island, a Williams otrzyma w 1643 dokument królewski oraz podczas swojej podróży i pobytu w Londynie w latach 1651-1654 poparcie Olivera Cromwella, co zagwarantuje trwałość jego dzieła w Nowej Anglii. Kwakrzy Członkowie tzw. religijnego Stowarzyszenia Przyjaciół, założonego przez George a Foxa w 1652 r. Nazwa ich pochodzi od przezwiska (przez samych kwakrów przyjętego z dużą akceptacją) quaker ( drżący ), nadanego im przez ich krytyków, którzy uważali ich za zbyt poruszonych Duchem podczas ich nabożeństw. Ten ruch chrześcijańśki, powstały w duchowym nurcie Reformacji, bardzo zbliża się do anabaptyzmu menonickiego, który poprzedzał go o cały wiek w historii protestantyzmu europejskiego. Kwakrzy poszli jeszcze dalej od menonitów w koncepcji posługi duchowej we wspólnocie, sprawowanej przez osoby świeckie. Już od wieku XVII dali oni takżęeprzyzwolenie na posługę duchową wykonywaną przez kobiety, co było (i w wielu przypadkach jest nadal) ogromną rewolucją w Kościołach. Nabożeństwo kwakrów, oparte o milczenie, jest bardzo proste (jeszcze prostsze niż menonickie), a sakramenty, rozumiane w sposób wewnętrzny nie są sprawowane w sposób zewnętrzny, tzn. z użyciem znaków widzialnych, do których w większości Kościołów jesteśmy przyzwyczajeni. Dla kwakrów, Bóg jest przede wszystkim doświadczeniem. Każda istota ludzka posiada w głębi niej iskrę Boską (divine spark), światło wewnętrzne (inner light), które trzeba w sobie odnaleźć i pielęgnować. Nowy Świat chrześcijanina (w znaczeniu duchowym) nie jest doświadczeniem geograficznym, ale doświadczeniem duchowym i związany z obowiązkiem opanowania nieprzyjaciela wewnętrznego, w pierwszym rzędzie, zanim nastąpi konfrontacja z nieprzyjacielem zewnętrznym (zagrożeniem duchowym, pokusą płynącymi z zewnątrz). Obraz przedstawiający nauczanie na zgromadzeniu Kwakrów, w którym rolę wiodącą odgrywają kobiety Główne zasady teologii kwakrów zostały wyłożone w Apologii (1675 r.) Roberta Berclaya (1648-1690), szkockiego kwakra, który chciał przez to dziełko usprawiedliwić wobec jemu współczesnych - prostotę i Czy wiem nr 31 6 lipiec 2013
surowość zewnętrzną w duchowości (i nabożeństwie) kwakrów. Apologia pozostaje także w czasach współczesnych znakomitym odniesieniem dla zrozumienia ducha tego nurtu chrześcijańskiego. Stan kwakrów Pensylwania, został założony w Ameryce Północnej przez Williama Penna, w 1682 r. Kiedy w 1756 roku, z powodu konfliktu politycznego i militarnego, kolonia Pensylwańska nie mogła już dłużej zachować charakterystycznego dla nich ducha neutralności i zobowiązań związanych z Holy Experiment (pokojowym współistnieniem Indian i Ameryki francuskiej), została założona kolonia na wyspie Nantucket, która włożyła wiele sił, by zachować neutralność w czasach kolejnych wojen. Aktualnie można doliczyć się ok. 340 000 kwakrów na całym świecie. 153 000 z nich przebywa w USA, 157 000 w Afryce, 20 000 w Europie i 10 000 w Azji. Pacyfizm pozostaje wartością bardzo ważną dla Stowarzyszenia Przyjaciół. Co ciekawe, duch ten nie odcina ich od świata, ale angażuje ich, niejako w sposób naturalny, w mediację sytuacji konfliktowych i w pomoc regionom i osobom, będącym ofiarami systemów przemocowych. Dalsze artykuły na ten i inne tematy oraz rozważania biblijne na blogu autora: http://blogpastoratomaszpieczko.blogspot.com/ Zamykając ten kolejny numer comiesięcznego biuletynu, poświęconego zarysowaniu zjawisk podobieństw i różnic różnych Kościołów, zachęcamy Was do lektury następnych artykułów o tej tematyce. Niech będzie ona wartościowa z jednej strony dla konfrontacji z wzajemnymi, krzywdzącymi stereotypami, a z drugiej motywująca do Waszych, osobistych poszukiwań. Oczywiście już teraz zainteresowani mogą zwrócić się z pytaniami zarówno do redakcji, jak i do autora(-ów) tekstów w kwestiach, które Was interesują. Pytania zadawane przez czytelników drogą mailową na adres redakcji podany pod tytułem (lub autora tekstów) mogą także wpłynąć na ostateczny kształt artykułów w kolejnych numerach pisemka, starającego się tym samym odpowiadać zasygnalizowanym potrzebom zainteresowanych. Czy wiem nr 31 7 lipiec 2013