Dzisiaj imieniny: Benedykta, Kariny, Olgi Środa, 11.07.2012 Wiadomości Gospodarka Pod paragrafem Sport Rozmaitości Kościół i religia Kultura i edukacja Sądeczanin młodyc Sądecczyzna na szlaku winnym. Muszyna produkuje, inni fetują 0 Poleć Kategoria: Wiadomości Tradycje odżywają i powiat nowosądecki wraca na szlak winny. Muszyna zaczęła nawet produkcję własnego trunku, a Nowy Sącz i Krynica-Zdrój organizują pierwsze festiwale. To nowy pomysł na przyciągnięcie turystów na Sądecczyznę, bo winne i kulinarne imprezy wszędzie cieszą się dużym powodzeniem. Pokazał to w ten weekend I Sądecki Festiwal Wina i Kultury Kulinarnej, który do nowosądeckiego Miasteczka Galicyjskiego przyciągnął tłumy smakoszy. Prezentowano europejskie wina i trunki owocowe Maurera, a w przyszłym roku mają się też pojawić rodzimi wytwórcy win. Paweł Świerczek, współwłaściciel Supermarketu Rafa i pomysłodawca festiwalu, chce zaprosić winiarzy spod Siemiechowa, a Robert Ślusarek, dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu współorganizatora imprezy, przypominał o tradycjach winiarskich podlimanowskiego Szczyrzyca. Co prawda trudno tu jeszcze mówić o konkurencji do znanych już Lubuskiego Szlaku Wina i Miodu oraz Podkarpackiego Szlaku Winnic, ale to dopiero początki powrotu do winiarskich tradycji Sądecczyzny. Burmistrz Jan Golba na obchody 400-lecia ponowienia praw miejskich w Tyliczu przywiózł księdzu proboszczowi Marianowi Stachowi buteleczkę wina wyprodukowanego w Austrii na zamówienie Muszyny! Muszyna miała tzw. prawo składu i były tu piwnice, gdzie składowano wina, przednie trunki, które z Węgier szły na teren Polski. Szukaliśmy, ale bez rezultatu, nie udało się znaleźć ani jednej butelki Szukamy dalej, może kiedyś
się uda, a póki co sami postanowiliśmy produkować wino tłumaczył Golba, skąd wziął pomysł na trunek. Wybraliśmy jedną winnicę na terenie Austrii, produkujemy wino o nazwie Harnik, butelkę otoczyliśmy flagą. Jan Kochanowski chwalił te wina i starostę na Muszynie zaznaczył. We czwartek (12 lipca) w Muzeum Regionalnym Państwa Muszyńskiego odbędzie się też prelekcja pod tytułem Winny szlak handlowy kupcy, zbójnicy i harnicy. W ramach cyklu Spotkania z historią poprowadzi go Krzysztof Maczuga. A już niedługo (27 29 lipca) na II Międzynarodowy Festiwal Wina i Smaku zaprasza Krynica-Zdrój. To kolejna edycja święta wina, po Międzynarodowym Konkursie Winiarskim Vinoforum, który odbył się w uzdrowisku w lipcu 2011 roku. Odbędzie się degustacja komentowana win, degustacja potraw regionalnych, będą stoiska z urządzeniami do produkcji winiarskiej, kiermasz win i twórców ludowych oraz występy zespołów artystycznych. W Pijalni Głównej zorganizowano koncert Miłość winem malowana. W programie najpopularniejsze utwory operowe, operetkowe i musicalowe. Z Krynicy na żywo będzie też nadawała program TVP Kraków. W Polsce ma natomiast szansę rozwoju turystyka winiarska. Podkarpacie i Małopolska są regionami, w których jest mnóstwo stoków nadających się pod uprawę winorośli. Winnic przybywa każdego roku i to cieszy zachwalał winiarskie imprezy Roman Myśliwiec, prezes Fundacji Polskiego Instytutu Winorośli i Wina, który współorganizował Vinoforum w Krynicy. A historia wina i Sądecczyzny jest mocno się łączy. Jak wspominał dyrektor muzeum Robert Ślusarek: Nowy Sącz i okolice były w wiekach XV XVII ważnymi ośrodkami transportu win z Bałkanów, Kaukazu i Grecji. Dunajcem spławiano wina z Tokaju czy Preszowa w inne regiony Polski. Były tu 23 komory magazynowe. Sądecczyzna stała na Szlaku Węgierskim, jednej z najważniejszych arterii komunikacyjnych Rzeczypospolitej. Wina trafiały stąd drogą rzeczną do Wisły, a nią do punktu przeładunkowego w Kazimierzu Dolnym. Sądecczyzna była też ważnym ośrodkiem magazynowania miodu pitnego. Wraz z winem trafiał on stąd do Wielkopolski, Gdańska a nawet Brandenburgii. W muzeum są nawet zachowane dokumenty (m.in. Stefana Batorego i Zygmunta III) regulujące tranzyt wina i zabraniające kupcom sądeckim angażowania się w sprowadzanie go. Musieli kupować droższe, z taksą winną, z komory królewskiej. Oczywiście zakazy były łamane i zdarzały się incydenty, takie jak z udziałem Tymowskiego, który sam sprowadzał wino z Węgier Dalsza historia właśnie się pisze. Na zdjęciach: imprezy winne w Nowym Sączu, Krynicy-Zdrój i muszyński Harnik podarowany w Tyliczu.
Galeria
Dzisiaj imieniny: Benedykta, Kariny, Olgi Środa, 11.07.2012 Wiadomości Gospodarka Pod paragrafem Sport Rozmaitości Kościół i religia Kultura i edukacja Sądeczanin młodych Ogrody sensoryczne: za tydzień zaczną sadzić rośliny 0 Poleć Kategoria: Gospodarka Prace nad stworzeniem ogrodów sensorycznych na Zapopradziu w Muszynie dobiegają końca. Wkrótce będą sadzone rośliny, a pod koniec lata zobaczymy efekty. Teraz wożona jest ziemia i trwają prace przygotowawcze, sadzenie roślin zacznie się za tydzień - mówi Jan Golba, burmistrz Muszyny. - Pierwsze efekty będzie widać od razu, bo sadzone drzewka będą większe, ale aby ogrody pokazały swe pełne piękno to musi trwać latami. Rośliny rosną i ogród będzie coraz ciekawszy - dodaje. Posadzone zostaną drzewa, krzewy oraz zioła. Rośliny stworzą specjalne kompozycje, nie tylko zapachowe (na przykład lawendy, jaśminu i innych roślin wydzielających olejki eteryczne), ale też smakowe (rośliny owocujące). Będą też kompozycje dotykowe, słuchowe, wzrokowe i dźwiękowe. Ogrody sensoryczne pobudzają zmysły człowieka poprzez intensywność zapachów, kolorów, dźwięków, wyrazistość smaku i faktury. To nie jest rozpowszechniona atrakcja, Muszyna liczy więc, że przyciągnie do uzdrowiska turystów. Czytaj też: Muszyna będzie mieć ogrody wypełnione zapachami i smakami i Muszyna: Mamy ofertę dla aktywnych i lubiących sport (BW) Fot. BW, Urząd Miasta i Gminy Uzdrowiskowej w Muszynie