OSTATNI KOMENDANCI OSTATNI ŻOŁNIERZE



Podobne dokumenty
OSTATNI KOMENDANCI OSTATNI

Pogrzeb Józefa Franczaka ps. Lalek

LEKCJA HISTORII NAJNOWSZEJ - 1 marca 2018 r.

LEKCJA HISTORII NAJNOWSZEJ - 1 marca 2019 r.

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

Sprawdź Swoją wiedzę na temat Żołnierzy Wyklętych

ŻOŁNIERZE WYKLĘCI. Polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne stawiające opor sowietyzacji Polski, podporzadkowaniu jej ZSRR.

W życiu bywają rzeczy ważniejsze niż samo życie. Józef Piłsudski.

Pamiętamy! 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Józef Franczak Lalek" - ostatni partyzant II Rzeczypospolitej. Po ataku ZSRS na Polskę w 1939 r. trafił do sowieckiej niewoli, skąd zbiegł.

Niewygodna pamięć - Józef Franczak ps. Lalek, Laluś, Laleczka, Guściowa (17.III.1918 r. 21.X.1963 r.)

Żołnierze Wyklęci Źródło: Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46

od 2011 roku, dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym, poświęconym żołnierzom zbrojnego podziemia antykomunistycznego.

Gen. August Emil Fieldorf Nil

Urodzony w 1918 r. Walczył jako ochotnik w kampanii wrześniowej i brał udział w walkach we Francji w 1940 r., a po ich zakończeniu został ewakuowany

Ostatecznie 3 lutego 2011 roku Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Do podanego pseudonimu podaj pełne imię i nazwisko żołnierza niepodległościowego podziemia.

Projekt Edukacyjny Gimnazjum Specjalne w Warlubiu. Kto ty jesteś Polak mały

W Zalesiu został postawiony upamiętniający go pomnik w formie pamiątkowego kamienia z inskrypcją oraz symbolami krzyża i Polski Walczącej.

SKRYPT WIEDZY Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Patroni naszych ulic

ppłk Łukasz Ciepliński ( ). Data jego śmierci uznana została z datę obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Nazywam się. Dziś opowiem Wam niespełna osiemnastoletnim życiu.

Partyzanci oddziału ROAK-WiN Tadeusza Bednarskiego Orła, od lewej Orzeł,N.N., Czesław Fundowicz Długi.

DZIEŃ ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH PAMIĘCI ŻOŁNIERZY PODZIEMIA ANTYKOMUNISTYCZNEGO W POLSCE W LATACH

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

BOHATEROWIE NIEPODLEGŁEJ POLSKI NA ZIEMI SIERPECKIEJ. Bracia Henryk, Edward i Felicjan Tułodzieccy

UCHWAŁA Nr 409/XL/2013 Rady Miasta Ostrołęki z dnia 28 lutego 2013 roku

Kto jest kim w filmie Kurier

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE

Czas niezłomnych POLSKIE PODZIEMIE NIEPODLEGŁOŚCIOWE -

Żołnierze Wyklęci Obudźcie Polskę!

Instytut Pamięci Narodowej - Poznań

Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN

Struktury Państwa Podziemnego pod koniec II Wojny Światowej

Punkt 12 W tym domu mieszkał i został aresztowany hm. Jan Bytnar ps. Rudy bohater Szarych Szeregów uwolniony z rąk Gestapo 26.III 1943 r.

Kolejni bohaterowie odzyskali tożsamość. Relacja w IPN.tv

Pierwsze wyniki identyfikacji ofiar terroru komunistycznego

75 rocznica powstania

Całoroczna lekcja historii

GENERAŁ WŁADYSŁAW EUGENIUSZ SIKORSKI

Lista mieszkańców Gminy Rzgów poległych, pomordowanych, walczących, więzionych, represjonowanych, zaginionych w latach II wojny światowej

Niezwyciężeni

Bolesław Formela ps. Romiński. Poseł na sejm II RP w latach

Centrum Edukacyjne IPN Przystanek Historia w Kielcach ul. Warszawska 5 tel

Pamięć o OBROŃCACH OJCZYZNY naszej MAŁEJ OJCZYZNY BYCHAWY niechaj zawsze będzie żywa

Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN

Jan Nowak-Jeziorański. Kalendarium życia

ZWIĄZEK WETERANÓW I REZERWISTÓW WOJSKA POLSKIEGO DOLNOŚLĄSKI ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI imienia 2 Armii Wojska Polskiego DRUGA ARMIA WOJSKA POLSKIEGO

98. rocznica bitwy pod Zadwórzem uroczystości ku czci bohaterów 18 sierpnia 2018

Polskie Państwo podziemne Przygotowała: Katarzyna Kossakowska Klasa III A

Ukraińska partyzantka

HISTORIA MOJEJ MAŁEJ OJCZYZNY WSPOMNIENIA O ŻOŁNIERZACH SZP-ZWZ-AK INSPEKTORATU ZAMOŚĆ ORAZ ICH POWOJENNE LOSY

Od początku okupacji przygotowywano się do wybuchu powstania Zdawano sobie sprawę z planów Stalina dotyczących Polski 27 października 1943 r. gen.

Ośrodek Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu

Podczas uroczystości przypomniano, że Legionowo było jedynym miastem w województwie mazowieckim, w którym wybuchło Powstanie Warszawskie.

Powstanie Warszawskie. Anna Strus 6a

Archiwum Pełne Pamięci IPN GD 536/121

Ogólnopolski Konkurs Aktywny zuch, harcerz i uczeń w szkole II edycja r r. KARTA PRACY nr 2b

Pożegnanie ppłk. Józefa Bandzo Jastrzębia na Powązkach Warszawa, 22 października 2016

ks. ppłk. Stanisław Zytkiewicz

Drużyna Gryfa z Zespołu Szkół nr 4 im. Armii Krajowej w Szczecinie w Pomorskiej Lidze Historycznej.

2014 rok Rok Pamięci Narodowej

Materiał porównawczy. do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. (druk nr 909)

OSTATNI PARTYZANT. Historia Pana Andrzeja Kiszki - Dąb

Prezentacja pt. Przemysław Kocoń ps. Alembik. Szkoła: Technikum Leśne w Biłgoraju Autor: Mateusz Kasiak Opiekun: Pani Katarzyna Motek

UCHWAŁA NR XXI/261/2016 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 31 marca 2016 r.

Okres PRL Polska Rzeczpospolita Ludowa

SCENARIUSZ ZAJĘĆ POZALEKCYJNYCH DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH

PRZEKSZTAŁCENIE ZWIĄZKU WALKI ZBROJNEJ W ARMIĘ KRAJOWĄ

ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Centrum Edukacyjne IPN, ul. Marszałkowska 21/25

wszystko co nas łączy"

Agresja ZSRR na Polskę zbrojna napaść dokonana 17 września 1939 przez ZSRR na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą.

Pacyfikacja KWK Wujek

Harcmistrz Ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski

Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego

NIEPODLEGŁOŚCIOWY APEL PAMIĘCI. do odczytania z okazji Narodowego Święta Niepodległości BOHATEROWIE WALK O NIEPODLEGŁOŚĆ RZECZYPOSPOLITEJ!

Ostatni. Józef Franczak Laluś ( ) sławomir poleszak

Dowódcy Kawaleryjscy

Z OKAZJI GMINNEGO DNIA STRAŻAKA

Zarządzenie nr 3/2016 Prezydenta Miasta Starachowice z dnia 4 I 2016 r. w sprawie organizowania obchodów rocznic, uroczystości i świąt państwowych.

OSTATNI. JÓZEF FRANCZAK LALUŚ" ( ) tekst dr. Sławomira Poleszaka

gen. Władysław Sikorski generał broni Wojska Polskiego

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej

HARMONOGRAM PRZEDSIĘWZIĘĆ PATRIOTYCZNYCH W MAŁOPOLSCE W 2015 ROKU

- H i s t o r i a L i t e r a t u r a K u l t u r a - PRZYSTAŃ. S z k o t o w o

Przykładowe pytania do Konkursu:

Rok 2014 dedykujemy Żołnierzom Tułaczom.

Prezydent RP w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu

12 maja 1935 roku zmarł Józef Piłsudski, działacz socjalistyczny i niepodległościowy,

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

90. ROCZNICA ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI

POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY IPN A KOMENDĄ GŁÓWNĄ POLICJI

UCHWAŁA NR XLVII/357/2014 RADY GMINY KWILCZ z dnia 14 października 2014 r. w sprawie nadania nazwy skwerowi w miejscowości Kwilcz.

Dworek-Siedziba 11 Listopada 139, Sulejówek, Tel: , Konto: PKO SA I Odział w Sulejówku

LO: to be able to describe the historical background of the film To define terms: propaganda, współzawodnictwo pracy

WYKLĘCI ŻOŁNIERZE NIEZŁOMNI

GLORIA VICTIS!!! ROTMISTRZA WITOLDA PILECKIEGO

ku pamięci Żołnierzom Wyklętym

Transkrypt:

OSTATNI KOMENDANCI 1951 1963 OSTATNI ŻOŁNIERZE

Warszawa, 1 marca 2013 roku Szanowni Państwo, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski podpisując 9 lutego 2011 roku ustawę o ustanowieniu 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz świętem państwowym, kierował się głębokim przekonaniem o potrzebie wypełnienia luk w pamięci o ostatnich redutach Polskiego Państwa Podziemnego i ich bohaterskich obrońcach. Kierując się tym ważnym przesłaniem, Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przekazuje na Państwa ręce książkę Ostatni komendanci, ostatni żołnierze, 1951 1963. Prezentuje ona sylwetki kilkudziesięciu Żołnierzy Wyklętych walczących z narzuconym Polsce po II wojnie światowej systemem komunistycznym. Prezentowane tu teksty powstały z inicjatywy mojego poprzednika na stanowisku Szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Ministra Władysława Stasiaka. Znakomitego urzędnika, człowieka oddanego służbie publicznej, zmarłego tragicznie w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku. Mam nadzieję, że publikacja ta spotka się z Państwa zainteresowaniem i wniesie wkład do naszej wiedzy o niezwykle dramatycznej historii Polski XX stulecia. Jacek Michałowski Szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

Zbiór tekstów Ostatni komendanci, ostatni żołnierze powstał z inicjatywy Władysława Stasiaka Szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2009 2010. Zawiera opracowania dotyczące żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, którzy aż do lat pięćdziesiątych, a w niektórych przypadkach nawet lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia stawiali zbrojny opór sowietyzmowi. Mówi więc o ostatnich, czyli tych, którzy uczestniczyli w najpóźniejszym, wciąż słabo znanym okresie zbrojnych zmagań czasie walk prowadzonych w lasach, w małych oddziałach, a w końcu często już samotnie. Ich walka nie przyniosła jednak upragnionej wolności. Powstańczy zryw okazał się daremny. W konsekwencji komunistycznej przemocy i terroru padały kolejne, ostatnie już leśne reduty podziemnego państwa. Najdłużej w ukryciu przetrwał Józef Franczak Lalek. Ostatni z polskich partyzantów zginął z bronią w ręku w 1963 roku. Władze PRL usiłowały zohydzić leśnych żołnierzy. Propaganda przedstawiała ich jako bandytów, terrorystów a nawet degeneratów. Zarazem jednak te same komunistyczne władze bały się zarówno Żołnierzy Wyklętych, jak i legendy o cichych bohaterach sprawy niepodległości. Do dziś nie wiadomo, gdzie spoczywają szczątki wielu zamordowanych partyzantów i konspiratorów. Do dziś o wielu z nich wiadomo bardzo niewiele. Przeważnie byli to żołnierze, którzy zbrojnie walczyli z niemiecką lub sowiecką nawałą podczas II wojny światowej. Ludzie, którym po wojnie nie dane było spokojne życie. Złożona przysięga, potrzeba wolności i wreszcie stalinowski terror zatrzymały ich w leśnych kryjówkach. Część z nich jednak rozpoczęła swoją działalność dopiero po przejęciu władzy przez komunistów, nie potrafiąc zaakceptować narzuconego Polsce systemu. Walczyli o niepodległość i o przetrwanie. Urządzali zasadzki i sami wymykali się obławom. Przez lata trwali w ukryciu. Ostatni komendanci, ostatni żołnierze to często opracowania pionierskie, których autorami są zarówno uznani historycy, jak i osoby prowadzące badania najnowszej historii Polski. To opracowania które posiadać mogą zarówno wszelkie zalety jak i mankamenty początkowych badań i prac dotyczących dziejów naszego państwa w tym wciąż tak mało poznanym okresie. Autorom tekstów i wszystkim osobom, które pomogły w przygotowaniu tego zbioru opracowań serdecznie dziękujemy. Redakcja 5

SPIS TREŚCI Wprowadzenie Tomasz Łabuszewski..6 Józef Franczak Lalek Jarosław Szczęśniak 8 Józef Franczak Lalek ostatni partyzant II Rzeczypospolitej. Po ataku ZSRS na Polskę w 1939 r. Józef Franczak trafił do sowieckiej niewoli, skąd zbiegł. Wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, przekształconego później w Armię Krajową. Ukrywał się od 1941 r. Po wkroczeniu na teren Polski Armii Sowieckiej walczył w partyzanckich oddziałach Hieronima Dekutowskiego Zapory i Zdzisława Brońskiego Uskoka. Następnie ukrywał się przez wiele lat. Zginął z bronią w ręku w 1963 r. Andrzej Kiszka Dąb Sławomir Poleszak 22 Andrzej Kiszka Dąb to jeden z najdłużej walczących żołnierzy wyklętych. Od 1941 r. w podziemiu. Na mocy amnestii w 1947 r. ujawnił się, ale wkrótce po raz kolejny został zmuszony do konspirowania. Przez kolejnych 15 lat skutecznie wymykał się bezpiece. Został aresztowny w grudniu 1961 r. W komunistycznych więzieniach spędził 9 lat. Michał Krupa Wierzba Aleksander Szycht 34 Michał Krupa Wierzba w 1943 r. wstąpił do oddziału partyzanckiego Narodowej Organizacji Wojskowej, dowodzonego przez Franciszka Przysiężniaka Ojca Jana. Walczył z hitlerowcami, Sowietami i nacjonalistami ukraińskimi. Służył kolejno w zgrupowaniach Józefa Zadzierskiego Wołyniaka i Adama Kusza Garbatego, a następnie przez wiele lat żył w ukryciu. Aresztowany w 1959 r. Z więzienia zwolniony w 1965 r. Stanisław Marchewka Ryba Sławomir Poleszak 58 Stanisław Marchewka Ryba w trakcie wojny obronnej 1939 r. dostał się do niewoli. Zbiegł jednak z transportu do stalagu i po powrocie w rodzinne okolice Łomży został członkiem podziemia niepodległościowego. Po 1945 r. nie złożył broni i podjął walkę przeciwko komunistom. Osaczony w bunkrze, zginął w marcu 1957 r. Stefan Kobos Wrzos Jacek Wołoszyn 66 Stefan Kobos Wrzos to jedna z partyzanckich legend Lubelszczyzny. Od 1939 r. przez 17 lat walczył z Niemcami i Sowietami. Aresztowany w styczniu 1956 r., mimo protestów ludności okolic Biłgoraja, pamiętających jego bohaterstwo, został skazany na 15 lat więzienia. Ze względu na stan zdrowia zwolniono go w 1962 r. Józef Cieśla Topór Aleksander Szycht 80 Józef Cieśla Topór do konspiracji przystąpił już w 1940 r. Związany przed wojną z ruchem ludowym, trafił dwa lata później w szeregi Batalionów Chłopskich. Jego oddział zasłynął skutecznymi atakami na niemieckie transporty wojskowe, a po wojnie obroną ludności przed stalinowcami. Aresztowany w 1955 r., otrzymał siedmiokrotną karę śmierci, ale na fali odwilży wyrok złagodzono do 15 lat więzienia. Józef Cieśla zmarł za kratami w 1969 r. 1

Jan Sałapatek Orzeł Maciej Korkuć 104 Jan Sałapatek Orzeł w okresie okupacji niemieckiej wstąpił do AK i utworzył oddział partyzancki. Po wkroczeniu na teren Polski sowieckiej armii zmuszony został do dalszego ukrywania się i podziemnej walki. Początkowo w zgrupowaniu majora Józefa Kurasia Ognia, a potem samodzielnie dowodził oddziałem partyzanckim. Przetrwał w konspiracji do 1955 r. Zginął w zasadzce UB. Ludwik Danielak Szatan Jerzy Targalski 120 Ludwik Danielak Szatan stał się legendarnym żołnierzem Konspiracyjnego Wojska Polskiego ziemi bełchatowskiej i piotrkowskiej. Stawiał opór władzy ludowej od 1946 r. do 1954 r. Był dowódcą oddziału partyzanckiego, a następnie ukrywał się od 1949 r. do 1954 r. Skazany przez komunistyczny sąd na sześciokrotną karę śmierci, został stracony w 1955 r. Józef Ślęzak Mucha Jerzy Targalski 132 Józef Ślęzak Mucha w 1942 r. został przez Niemców wywieziony na roboty pod Wrocław. Do domu powrócił po zajęciu Śląska przez Armię Czerwoną w 1945 r. W 1946 r. podjął walkę z nowym okupantem w szeregach partyzantki antykomunistycznej. Dowodził jednym z oddziałów Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Ukrywającego się Muchę aresztowano w wyniku zdrady w 1954 r. Został skazany na trzykrotną karę śmierci i stracony w 1955 r. Kazimierz Dyksiński Kruczek Jacek Pawłowicz 142 Kazimierz Dyksiński Kruczek podczas II wojny światowej był przymusowym robotnikiem w Niemczech. Po powrocie do Polski został żołnierzem Ruchu Oporu Armii Krajowej, a następnie 11. Grupy Operacyjnej NSZ. W chwili swojej śmierci w boju 10 czerwca 1954 r. był ostatnim partyzantem antykomunistycznego podziemia na północnym Mazowszu. Jan Tabortowski Bruzda Jarosław Szczęśniak 154 Jan Tabortowski Bruzda, uczestnik bitwy nad Bzurą, uciekł z niemieckiej niewoli. Pod okupacją sowiecką budował konspiracyjne struktury w powiecie Bielsk Podlaski. W 1942 r. aresztowany przez gestapo, uciekł z więzienia w Łomży. Po walkach z wycofującymi się w 1944 r. Niemcami wpadł w ręce Sowietów i znów zbiegł. Zbrojnie przeciwstawiał się stalinowskiej władzy do 1954 r. Zginął podczas walki z milicją we wsi Przytuły pod Jedwabnem. Antoni Kwiedorowicz Lis Bartłomiej Rychlewski 160 Antoni Kwiedorowicz Lis na przełomie lat 1943/1944 wstąpił do narodowej partyzantki litewskiej. Wraz ze swym oddziałem przeszedł na teren Suwalszczyzny, gdzie w walce z komunistami Litwini współpracowali z polskim podziemiem. Po rozbiciu litewskiego oddziału Kwiedorowicz przyłączył się do polskich struktur niepodległościowych. Zasłynął jako specjalista od budowy doskonale ukrytych bunkrów. Ostatni partyzant Puszczy Augustowskiej zginął w 1954 r. w obławie UB-KBW. 2

Leon Majchrzak,,Dzięcioł Daniel Piekaruś 168 Leon Majchrzak Dzięcioł żołnierz Kedywu Armii Krajowej w czasie II wojny światowej. Aresztowany przez UB, a następnie skazany na karę śmierci za działalność niepodległościową. Zbiegł z lubelskiego więzienia w 1945 r. Był jednym z ostatnich antykomunistycznych partyzantów ziemi krasnostawskiej na Lubelszczyźnie. Stawiał zbrojny opór władzy ludowej do końca 1953 r. Zdradzony, a następnie otoczony przez oddziały UB i KBW, popełnił samobójstwo. Stanisław Przybylak Marianna Jerzy Bednarek 176 Stanisław Przybylak Marianna był żołnierzem września 1939 r. Należał do Armii Krajowej, a po wojnie zdezerterował z Milicji Obywatelskiej i wstąpił do antykomunistycznej partyzantki. Od 1946 r. prawie przez siedem lat żył w ukryciu. Został zastrzelony przez funkcjonariuszy specjalnej grupy operacyjnej UB i MO podczas zasadzki w 1953 r. Był ostatnim żołnierzem antykomunistycznego oddziału partyzanckiego sierż. Eugeniusza Kokolskiego Groźnego, który walczył w Wielkopolsce. Jan Turzyniecki Mogiłka Sławomir Poleszak 186 Jan Turzyniecki Mogiłka od 1942 r. działał w konspiracji. Brał udział w walce z okupantem hitlerowskim, także w bojach, jakie oddziały AK toczyły z UPA. Po wojnie pozostał w ukryciu, ujawniając się na mocy amnestii z 1947 r. Jednak już rok później podjął zbrojną walkę. Schwytany w 1953 r., został skazany na 12 lat więzienia. Zmarł osiem miesięcy po wyjściu na wolność w 1965 r. Kazimierz Krasowski Głuszec Piotr Łapiński 194 Kazimierz Krasowski Głuszec brał udział w wojnie obronnej 1939 r. Od maja 1941 r. ukrywał się przed poborem do Armii Czerwonej, a następnie walczył z Niemcami w szeregach Narodowych Sił Zbrojnych. Po ponownym wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej podjął walkę z UB i NKWD. Przez wiele lat stawiał zbrojny opór władzy komunistycznej. W 1953 r. ujęty przez UB został skazany przez komunistyczny sąd na karę śmierci i stracony w 1954 r. Wacław Grabowski Puszczyk Tomasz Łabuszewski, Kazimierz Krajewski 208 Wacław Grabowski Puszczyk od września 1939 r. aż do śmierci w lipcu 1953 r. toczył nieprzerwaną walkę z dwoma totalitarnymi najeźdźcami: niemieckim i sowieckim. Zasłynął m.in. z partyzanckich wypadów na teren Prus Wschodnich, a więc tereny, które przed wojną leżały poza granicami Polski. Ostatnią walkę wraz ze swoimi sześcioma żołnierzami stoczył przeciwko 1300 przeciwnikom z Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Stanisław Kuchciewicz Wiktor Artur Piekarz 218 Stanisław Kuchciewicz Wiktor stawiał zbrojny opór komunizmowi do 1953 r. Od 1940 r. działał w konspiracji na Lubelszczyźnie. W latach 1943 1946 był żołnierzem oddziałów partyzanckich NSZ-NZW Jacka, Szarego, Boruty, a następnie oddziału WiN Uskoka (1946 1949). W latach 1949 1953 dowodził antykomunistycznym oddziałem partyzanckim. Zginął z bronią w ręku w lutym 1953 r. w Piaskach koło Lublina. 3

Hieronim Rogiński Róg Krzysztof Kacprzak 234 Hieronim Rogiński Róg w czasie II wojny światowej został wywieziony do Niemiec na roboty, ale stamtąd zbiegł i powrócił w rodzinne strony w powiecie Kolno. Związał się ze zbrojną konspiracją. Walczył z niemieckim, a potem sowieckim okupantem. W 1948 r. zatrzymany przez UBP, zbiegł z aresztu. W 1952 r. otoczony przez UB wysadził się w bunkrze granatem. Stanisław Orłowski Piorun Bartłomiej Rychlewski 246 Stanisław Orłowski Piorun, żołnierz wojny obronnej w 1939 r., zbiegł z niewoli niemieckiej, powrócił w Augustowskie i do wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej ukrywał się przed Sowietami. Po wkroczeniu Niemców działał w podziemnej Chłostrze. Walki nie zaprzestał po ponownym wkroczeniu Sowietów. Zginął w lecie 1952 r. Stanisław Cieślewski Lipiec Sławomir Poleszak 264 Stanisław Cieślewski Lipiec walczył w kampanii 1939 r., potem tworzył zalążki konspiracji w strefie zajętej przez Związek Sowiecki. Aresztowany przez NKWD, zbiegł z więzienia w kilka dni po inwazji niemieckiej na ZSRS. Wrócił do pracy konspiracyjnej. W 1944 r. ponownie aresztowało go NKWD, nie rozpoznając wszakże jego prawdziwej tożsamości. Po powrocie do kraju został zmuszony do zejścia do podziemia. Zginął w walce z UB i KBW w 1952 r. Adam Ratyniec Lampart Kazimierz Krajewski, Tomasz Łabuszewski 272 Adam Ratyniec Lampart, żołnierz Armii Krajowej, walczył z niemieckim, a potem sowieckim wrogiem. Ranny w walce i aresztowany przez UB uciekł i ponownie włączył się do działań zbrojnego podziemia niepodległościowego. Na Podlasiu dowodził patrolem słynnej VI Wileńskiej Brygady AK. Zginął w walce w 1952 r. otoczony wraz ze swymi kilkoma żołnierzami przez kilkusetosobowe siły KBW. Kazimierz Kamieński Huzar Tomasz Łabuszewski, Kazimierz Krajewski 286 Kazimierz Kamieński Huzar należał do najdłużej i najskuteczniej stawiających opór żołnierzy Polski Podziemnej. Trzynaście lat nieprzerwanie walczył z obydwoma wrogami wolności Polski z hitlerowskimi Niemcami i z komunistami, zarówno z Sowietami,jak i z rodzimymi zdrajcami Ojczyzny. Huzar został podstępnie schwytany w 1952 r. i rok później rozstrzelany na mocy komunistycznego wyroku. Jan Kmiołek Wir Kazimierz Krajewski 304 Jan Kmiołek Wir związał się z partyzantką w 1941 r. Jego aktywność na Mazowszu to pasmo brawurowych akcji i nieugiętego oporu wobec obu najeźdźców do 1951 r. Został stracony w więzieniu na Rakowieckiej na warszawskim Mokotowie w sierpniu 1952 r. po sfingowanym procesie sądowym. Mieczysław Dziemieszkiewicz Rój T. Łabuszewski, K. Krajewski 322 Mieczysław Dziemieszkiewicz Rój to jedna z legend podziemia niepodległościowego Mazowsza. Zaangażowany w konspirację Narodowych Sił Zbrojnych podczas II wojny światowej. Przymusowo zwerbowany do ludowego Wojska Polskiego zdezerterował i aż do bohaterskiej śmierci w 1951 r. był postrachem bezpieki i komunistów w powiatach ciechanowskim, przasnyskim i pułtuskim. 4

Edward Taraszkiewicz Żelazny Grzegorz Makus 340 Edward Taraszkiewicz Żelazny był legendarnym dowódcą polskiego podziemia niepodległościowego. Wsławił się wieloma spektakularnymi akcjami zbrojnymi przeciwko ludziom i instytucjom narzucającym Polsce komunizm. Od czerwca 1945 r. był zastępcą dowódcy w oddziale partyzanckim WiN swojego brata Leona Taraszkiewicza Jastrzębia, a po jego śmierci w styczniu 1947 r. przejął komendę nad pozostałymi w konspiracji żołnierzami. Walczył do października 1951 r. Poległ z bronią w ręku podczas próby przebicia się przez pierścień obławy na Lubelszczyźnie. Ostatni obrońcy Kresów Tomasz Łabuszewski, Kazimierz Krajewski 366 Na anektowanych przez Sowietów Północno-Wschodnich Kresach II RP po ewakuacji większości sił AK za linię Curzona pozostały ośrodki zorganizowanego oporu. W historii tej nierównej walki szczególnie zapisali się tacy dowódcy jak ppor. Mieczysław Niedziński Niemen, czy ppor. Anatol Radziwonik Olech. Na Grodzieńszczyźnie ostatni oddział Sowieci zniszczyli w maju 1952 r. W powiecie wołkowyskim grupa Alfonsa Kopacza Alfonka, Wróbla przetrwała do marca 1953 r. Na Nowogródczyźnie ostatnia grupa partyzancka walczyła do 1953 r. Jeszcze dłużej opór stawiali pojedynczy partyzanci, tzw. odinoczki. Niektórym z nich udało się przetrwać w ukryciu aż do 1956 r. Podziemie zbrojne w Europie Wschodniej Grzegorz Kuczyński. 386 Okupacja sowiecka i instalacja komunistycznych reżimów napotkały zbrojny opór w niemal całej Europie Środkowej i Wschodniej, od anektowanych przez Moskwę krajów bałtyckich po Bałkany. W szeregu państw partyzanci walczyli z bronią w ręku jeszcze w latach 50., a w niektórych krajach nawet 60. Ostatnich leśnych komuniści zabili lub schwytali dopiero w latach 70. (Estonia, Rumunia). Kalendarium od roku 1951 402 Partyzanci od roku 1951 432 Indeks osób 466

Wprowadzenie Ostatni partyzanci polskiego powojennego podziemia niepodległościowego zwani ostatnimi leśnymi, ostatnimi Mohikanami, zaś przez stronę komunistyczną zwyczajnie bandytami, nie stanowili w gronie licznych niegdyś zastępów konspiracji powojennej kategorii szczególnej. Nie byli ani odważniejsi od swoich współtowarzyszy broni, których grobami usiana została cała Polska, ani też bardziej od nich sprytni czy ostrożni. Najczęściej mieli po prostu więcej szczęścia. Dane im było nie tylko przeżyć kilka lat więcej, ale co bardziej istotne - w imieniu wszystkich pomordowanych i zamęczonych przez komunistyczną bezpiekę, a pośrednio także w imieniu znacznej części społeczeństwa polskiego - dać świadectwo oporu, braku zgody na zniewolenie Polski przez Sowietów i ich komunistycznych popleczników. Drugorzędne w tym kontekście stawało się znaczenie iluzorycznej wręcz szansy wygranej, gdyż jak stwierdził filozof prof. Henryk Elzenberg: Walka beznadziejna, walka o sprawę z góry przegraną bynajmniej nie jest poczynaniem bez sensu. [ ] Wartość walki tkwi nie w szansach zwycięstwa sprawy, w imię której się ją podjęło, ale w wartości tej sprawy. Kim byli owi ostatni świadkowie Polskiego Państwa Podziemnego i niepodległej Polski. Wbrew ukutym przez kilkadziesiąt lat komunistycznej propagandy twierdzeniom wywodzili się oni nie z tzw. warstw uprzywilejowanych (arystokratów, ziemian, kupców czy też zawodowych wojskowych), ale ze wszystkich grup społecznych i zawodowych, ze znaczącą przewagą chłopów. Było to swoiste pospolite ruszenie, którego główny punkt ciężkości działania bardzo szybko przesunął się z miast na tzw. prowincję, będącą ostoją i matecznikiem tak żołnierzy wyklętych, jak i ostatnich leśnych. Prowincji o czym warto pamiętać wyniszczonej przez wojnę i niszczonej systematycznie przez komunistów przez całą pierwszą dekadę RPL-u za przywiązanie do tradycji niepodległościowej. Wbrew komunistycznej propagandzie żołnierze podziemia powojennego nie byli też przedstawicielami jednej opcji politycznej. Zbiorowość tę tworzyli zwolennicy wszystkich ugrupowań politycznych funkcjonujących w Polsce międzywojennej od lewicujących członków Stronnictwa Demokratycznego, socjalistów spod znaku PPS WRN (Wolność Równość Niepodległość), poprzez piłsudczyków, zwolenników narodowej demokracji, aż po tych wszystkich apolitycznych bojowników wiernych idei propaństwowej, dla których podstawowym i często jedynym imperatywem działania była gotowość walki o wolną Polskę. Przeważali wśród nich ludzie prości i bardzo młodzi, wychowani w Polsce międzywojennej, w duchu patriotycznym, w szacunku dla tradycji insurekcyjnej, tak silnej np. na Kurpiach czy na Podlasiu. Dającej swój znamienny wyraz podczas kolejnych powstań narodowych również i tym ostatnim, powojennym. Nie byli też owi żołnierze wyklęci i wywodzący się z nich ostatni leśni w konspiracji zbrojnej ludźmi nowymi. Przytłaczająca większość z nich już na początku drugiej wojny światowej zaczynała swoją służbę publiczną w szeregach różnych organizacji niepodległościowych Służbie Zwycięstwu Polski, Związku Walki Zbrojnej, Batalionach Chłopskich, Narodowej Organizacji Wojskowej czy też Narodowych Siłach Zbrojnych. Dla nich wszystkich 8 maja 1945 roku nie oznaczał końca walki o Polskę niepodległą, ale jej kontynuację z nowym sowieckim okupantem i jego komunistycznymi poplecznikami. Akces żołnierzy wyklętych do Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, Konspiracyjnego Wojska Polskiego i setek innych lokalnych inicjatyw niepodległościowych był prostą kontynuacją

dokonanych kilka lat wcześniej wyborów i wierności złożonej wówczas przysiędze, wzmocnionej dodatkowo więzami partyzanckiego braterstwa broni z lat wojny. Cechowało ich też szczególne poczucie odpowiedzialności, tak za podkomendnych współtowarzyszy broni, jak i za powierzony im teren, a przede wszystkim za ufających im ludzi. Nie przypadkiem to właśnie żołnierze konspiracji powojennej w wielu regionach byli głównymi strażnikami porządku publicznego, broniącymi mieszkańców przed zwyczajnymi bandytami, ale często też tymi spod znaku UB, KBW czy MO. Nie przypadkiem też zwłaszcza ostatni leśni bili się do ostatka ostatnią kulę przeznaczając dla siebie. To właśnie w poczuciu owej odpowiedzialności zdecydowani byli zabrać do grobów wiedzę o dziesiątkach, setkach współpracowników, bez których bezinteresownej pomocy nie mogliby walczyć przez kilka powojennych lat. Wiedzę tak niebezpieczną i straszną w obliczu ubeckich tortur. Prezentowane w niniejszej publikacji biogramy kilkudziesięciu leśnych żołnierzy powojennego podziemia, którym przyszło dawać świadectwo po 1951 roku, to już prawdziwie ostatni z ostatnich żołnierzy wyklętych. Po złamaniu, w wyniku sfałszowanych wyborów do sejmu 1947 roku masowego charakteru polskiego podziemia powojennego i likwidacji jego ponadpowiatowych struktur w latach 1948-1949, przyszło im działać w skrajnie trudnych warunkach rozpętanego przez komunistów terroru powszechnego. Był to okres wspominał w swoim pamiętniku jeden z bohaterów tej książki Edward Taraszkiewicz Żelazny [ ] niezwykle ciężki dla nas - ludzi z podziemia. Duch oporu wśród ludności opadł niemal zupełnie. Komuniści głosili, że nie chcą już wojny. Rząd się utrwalił i tak już pozostanie. Narobiło się mnóstwo szpiclów z naszych ludzi, którzy zdradzili ubekom nasze partyzanckie szlaki, którymi chodziliśmy niegdyś, miejsca naszych kwater. Na dalsze losy ostatnich leśnych nie miały już wpływu żadne zmiany wyznaczane przez tzw. polskie miesiące poznański czerwiec, polski październik 1956 r. Nie obejmowały ich też żadne odwilże i tzw. amnestie obliczone wyłącznie na złamanie ducha. Wykruszali się w nierównej walce w 1952, 1953, 1957, 1963 roku. W cytowanym już pamiętniku E. Taraszkiewicz tuż przed śmiercią w październiku 1951 roku skonstatował: Gdy przypomnę sobie tylu kolegów i naszych najlepszych ludzi, którzy nam pomagali i których kości popróchniały, mimowolnie mnie dławi, a dla przykładu przytoczę niektóre fakty i szczegóły. W 1946 r. grupa nasza liczyła 48 ludzi, dziś z nich zostałem tylko sam jeden, wszyscy niemal złożyli swe młode życie na szali Ojczyzny. Wszystkie grupy, które operowały w tym czasie na terenie Lubelszczyzny spotkał taki sam los i koniec. Ci, co zostali, to tylko jednostki, które tylko cudem Bożym żyją i dalej niosą sztandary swoich rozbitych oddziałów. Większość z opisywanych w tej publikacji postaci zapłaciła za swoją postawę cenę najwyższą. Zamordowani, zakopani w nieznanych miejscach skazani byli przez kilkadziesiąt lat rządów komunistycznych na zniesławienie i ostateczne zapomnienie. Większość z nich do dzisiaj nie ma swoich grobów. W sposób naturalny na usta ciśnie się więc po raz kolejny pytanie o sens ich ofiary. Jeden z dowódców powojennego podziemia na Mazowszu - Witold Borucki Babinicz w końcu lat 40. ubiegłego wieku, przeczuwając nieuchronność swojego losu w jednym z ostatnich wystawionych przez siebie dokumentów zwrócił się do władz przyszłej niepodległej Polski z wezwaniem o uhonorowanie walki dowodzonych przez siebie ludzi oraz tych wszystkich, dzięki którym dane im było ów opór kontynuować o ocalenie pamięci o nich. To, czy wygrali oni tę ostatnią najważniejszą batalię o naszą pamięć o nich - zależy teraz od nas wszystkich. dr Tomasz Łabuszewski

Józef Franczak "Lalek" - ostatni partyzant II Rzeczypospolitej. Po ataku ZSRS na Polskę w 1939 r. Józef Franczak trafił do sowieckiej niewoli, skąd zbiegł. Wstąpił do Związku Walki Zbrojnej, przekształconego później w Armię Krajową. Ukrywał się od 1941 r. Po wkroczeniu na teren Polski Armii Sowieckiej walczył w partyzanckich oddziałach: Hieronima Dekutowskiego "Zapory" i Zdzisława Brońskiego "Uskoka". Następnie ukrywał się przez wiele lat. Zginął z bronią w ręku w 1963 r.

Jarosław Szczęśniak Józef Franczak Lalek Józef Franczak urodził się w 1918 r. w biednej rodzinie chłopskiej we wsi Kozice Górne kilkanaście kilometrów od Piasków na Lubelszczyźnie. Był zdolny i dobrze się uczył. W przeciwieństwie do innych dzieci chłopskich, pochodzących z niezamożnych rodzin skończył nie cztery, ale sześć klas szkoły powszechnej. Wspominano go jako wesołego i koleżeńskiego. Zawsze wyróżniał się, a w towarzystwie potrafił i lubił być pierwszym. Podobał się kobietom i stąd pewnie późniejsze, mało bojowe pseudonimy Lalek, Laluś, Laleczka, jakie dali mu koledzy z konspiracji. Młody Józef Franczak wybrał karierę wojskową. Został przyjęty do Szkoły Podchorążych w Grudziądzu. Po jej ukończeniu dostał przydział do jednostki stacjonującej w Równem na Wołyniu. Tam zastał go wybuch wojny. Po ataku ZSRR na Polskę Józef Franczak trafił do sowieckiej niewoli. Pędzony w kolumnie jeńców na wschód, uciekł. W przeciwnym wypadku, najprawdopodobniej trafiłby do obozu w Ostaszkowie i skończyłby jak siedem tysięcy podobnych jemu żandarmów i policjantów zamordowanych strzałem w tył głowy w piwnicach NKWD w Twerze i pogrzebanych w lesie w Miednoje. Po powrocie w rodzinne strony wstąpił do Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), przekształconego później w Armię Krajową. Ukrywał się od 1941 r., kiedy ktoś doniósł na niego do gestapo. W konspiracji był kolejno; dowódcą drużyny i plutonu w III Rejonie Obwodu Lublin AK, którego teren działania obejmował także jego rodzinne okolice. Brał udział w wielu akcjach bojowych i to nie tylko przeciwko Niemcom. Zimą 1943 r. we wsi Skrzynice zastrzelił w walce dwóch członków Gwardii Ludowej. Po zajęciu Lubelszczyzny przez Armię Czerwoną w lipcu 1944 r. ujawnił się. Był jednym z tysięcy akowców, którzy zostali wcieleni do ludowego Wojska Polskiego (LWP). Podobnie jak oni czekał na porozumienie rządu polskiego na Uchodźstwie z władzą ludową, instalowaną przez Armię Sowiecką. Chciał wrócić do normalnego, cywilnego życia. Jesienią 1944 r., po ustabilizowaniu się frontu na Wiśle, jego jednostka została przeniesiona do Kąkolewnicy pod Radzyniem Podlaskim. Nowe miejsce postoju okazało się jednak obozem filtracyjnym, z którego nie mieli wyjść żywi żołnierze z podejrzaną dla komunistycznej władzy przeszłością. W wysiedlonej wiosce stacjonował sztab armii z generałem Karolem Świerczewskim na czele i Informacja Wojskowa, której trzon stanowili Rosjanie w polskich mundurach. W pobliżu znajdowały się dwa obozy Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych (NKWD) i jednostki sowieckiego Głównego Zarządu Wywiadu (GRU), które niezależnie od polskiej bezpieki dokonywały aresztowań, mordów i wywózek. W Kąkolewnicy generał Świerczewski podpisał kilkadziesiąt wyroków śmierci wydawanych na podstawie dekretu PKWN o ochronie państwa podpisanego przez: Bolesława Bieruta, Edwarda Osóbkę-Morawskiego, Michała Rola-Żymierskiego i Stanisława Radkiewicza. Skazywani żołnierze byli sądzeni za działalność wrogą systemowi demokratycznemu. Ale ofiar było znacznie więcej. Według różnych danych w Kąkolewnicy zostało zamordowanych od 800 do nawet 1800 byłych żołnierzy Armii Krajowej. W 1990 roku w wyniku przeprowadzonej ekshumacji zbiorowej mogiły na uroczysku leśnym 9

zwanym Baran prokuratura rejonowa w Radzyniu Podlaskim ustaliła między innymi: skazani mieli związane ręce i nogi kablami metalowymi (...) niektóre ofiary w chwili zgonu miały obrażenia w postaci złamań kości ramion, podudzia, itp. Niektóre czaszki nosiły ślady urazów mechanicznych zadanych z dużą siłą narzędziem tępym i twardym (...) biegli stwierdzili obrażenia postrzałowe, przy czym otwory wlotowe pocisków znajdowały się z tyłu czaszek bądź z boków. W jednym przypadku nie stwierdzono obrażeń postrzałowych, natomiast ustalono rozfragmentowanie kości czaszki, będące wynikiem zadanych z dużą siłą urazów. W Kąkolewnicy był też Franczak. Nie czekał na śmierć i zbiegł w styczniu 1945 r. Początkowo ukrywał się w Trójmieście, gdzie pracował zarobkowo pod fałszywym nazwiskiem Józef Bagińskie. Podobno chciał podjąć próbę ucieczki statkiem do Szwecji. Na przełomie 1945 i 1946 r. wrócił na Lubelszczyznę. Poszukiwany przez bezpiekę i NKWD, dołączył do oddziału pod dowództwem cichociemnego, mjr. Hieronima Dekutowskiego Zapory. Józef Franczak (w koszu motocykla) podczas służby w żandarmerii w Równem, prawdopodobnie 1939 r. Major Zapora w czasie okupacji niemieckiej zasłynął jako doskonały dowódca lotnego oddziału partyzanckiego, który dokonał setek brawurowych akcji bojowych. Po wejściu Sowietów nie ujawnił się. Wrócił do lasu w styczniu 1945 r., gdy Urząd Bezpieczeństwa rozpoczął aresztowania i wykonał wyroki śmierci na kilku jego byłych podkomendnych. Rozbijał i likwidował posterunki Milicji Obywatelskiej od Kazimierza Dolnego nad Wisłą po Krasnystaw i od Biłgoraja po Lubartów. W kwietniu 1945 r. opanował Janów Lubelski. Podporządkowało mu się kilka oddziałów poakowskiego podziemia, które razem tworzyły kilkusetosobowe zgrupowanie Wolność i Niezawisłość (WiN). W czerwcu 1947 r. (po amnestii i akcji ujawniania się podziemia) zaprzestał działalności 10

zbrojnej i z grupą najbardziej zagrożonych aresztowaniami podkomendnych chciał przedostać się na Zachód. Dowództwo nad pozostałymi jeszcze w lesie żołnierzami przekazał kpt. Zdzisławowi Brońskiemu Uskokowi, do którego tuż przed zamierzonym przerzutem napisał: Stary najważniejsze nie daj sie nikomu wykiwać i bujać, jak tam wyjadę, załatwię nasze sprawy pierwszorzędnie kontakt będziemy mieć i tak. Czołem Hieronim. Zapora i jego ludzie zostali zdradzeni. Kolejno wysyłani żołnierze trafiali już po czeskiej stronie w ręce tamtejszej bezpieki, a następnie byli przekazywani Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego (UBP). Zaporę aresztowano 16 września 1947 r. w Nysie na Opolszczyźnie. Przewieziony do więzienia na Rakowiecką w Warszawie przeszedł straszliwe śledztwo, które trwało ponad rok. Wraz z nim i innymi żołnierzami był sądzony jego przełożony z WiN-u Władysław Siła-Nowicki, który po latach zasłynął jako obrońca w procesach politycznych. Zapora został zamordowany 7 marca 1949 r. Miał 30 lat, był kawalerem Krzyża Virtuti Militari. Podczas swojej służby u Zapory Lalek niejednokrotnie znajdował się w opałach. 17 czerwca 1946 r. został aresztowany we wsi Chmielnik, gdzie był na weselu. Zatrzymano go wraz z kilkoma innymi gośćmi. Stało się to podczas obławy na innego, ukrywającego się w okolicy żołnierza podziemia niepodległościowego. Dziesięciu aresztowanych weselników okazało się wytrawnymi partyzantami. We wsi Dominowo na szosie Bychawa Lublin aresztanci zaatakowali konwojentów. W walce zginęło czterech funkcjonariuszy bezpieki. Wszyscy konwojowani uciekli. Sygnał do walki dał Lalek. Dwa miesiące później milicjanci weszli do jego kwatery w Bojanicach. W trakcie walki zastrzelił dwóch z nich. Wykonywał wyroki na tajnych współpracownikach UB i członkach Polskiej Partii Robotniczej (zlikwidował między innymi Zdzisława Dębskiego z miejscowości Majdan Kozicki). Powoli stawał się legendą. Nieuchwytny, strzelał do milicjantów i ubowców. W tamtym czasie gospodarstwa rolne obciążane były obowiązkowymi dostawami, szczególnie dotkliwymi dla gospodarzy, którzy jeszcze za poprzedniej okupacji aktywnie wspierali AK, albo mieli w podziemiu członków rodziny. Ci, którzy nie mogli wywiązać się z dostaw, szli do więzienia. Lalek był obrońcą tych ludzi. Niejeden milicjant zrezygnował z wymuszania kontyngentu. Pętla terroru zaciskała się. Dziewiętnastego stycznia 1947 r. odbyły się wybory do sejmu, których wyniki sfałszowano. Dwudziestego drugiego lutego 1947 r. ogłoszono amnestię. Jej oficjalnym powodem miały być: pierwsze posiedzenie Sejmu Ustawodawczego i wybór Bolesława Bieruta na prezydenta. Faktycznie miała na celu pacyfikację i osłabienie wciąż silnego podziemia. Do kwietnia 1947 r., kiedy skończył się okres jej obowiązywania, ujawniło się 53 517 członków podziemia, a dalsze 23 257 osoby zostały zwolnione z aresztów i więzień. O ile jeszcze w 1946 r. i na początku 1947 r. w podziemiu działało 260 oddziałów, które liczyły od 6000 do 8000 żołnierzy, to po amnestii ich liczba gwałtownie spadła. W lesie pozostało od 1100 do 1800 żołnierzy. Tym samym podziemie przestało być realną siłą wzbudzającą strach u komunistów. UB i NKWD zdołały również rozbić większość krajowych podziemnych struktur politycznych i wojskowych. W terenie działała coraz liczniejsza grupa donosicieli. Niejednokrotnie w miejsce zerwanej sieci konspiracyjnej UB udawało się wprowadzić swoich prowokatorów. Nawet wybitni dowódcy partyzanccy, tacy jak wspomniany mjr Hieronim Dekutowski Zapora, mjr Zygmunt Szendzielarz Łupaszka nie widząc sensu dalszej walki zbrojnej, rozwiązywali swoje oddziały. Czasem próbowali przedostać się na Zachód. Mało 11

Józef Franczak (drugi od lewej) na kwaterze, 20 II 1944 r. 12

13

Narada dowódców patroli oddziału Uskoka, prawdopodobnie 1948 r., od lewej: Stanisław Kuchciewicz Wiktor, NN, Józef Franczak Lalek, Walenty Waśkowicz Strzała 14