Poniżej przedstawiamy Państwu artykuł Joanny Opalińskiej z czasopisma Fenix PL traktujący o Upadłości konsumenckiej Upadłość konsumencka. Teoria i praktyka. Czy w obecnym kształcie jest to skuteczna instytucja prawna umożliwiająca oddłużenie osoby fizycznej? mgr Joanna Opalińska Wstęp. Cel pracy Postępowania upadłościowe osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej są jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii związanych z problematyką upadłościową. W krajach rozwiniętych tzw. upadłość konsumencka jest typową, powszechnie stosowaną procedurą zmierzającą do oddłużenia osób fizycznych. Ma ona na celu zapobieganiu tworzenia się szarej strefy i umożliwia powrót do normalnego życia do społeczeństwa osobom, które popadły w kłopoty finansowe. W Polsce wprowadzenie upadłości konsumenckiej już co do samej zasady wywoływało wiele kontrowersji potrzeba było wielu lat, aby osiągnąć zgodę polityczną umożliwiającą uchwalenia stosownych przepisów prawa. Ostatecznie regulacje dotyczące upadłości konsumenckiej weszły w życie 31 marca 2009 roku1 jako nowelizacja ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze2 (dalej zwane Puin). Kształt tych przepisów został zasadniczo zmieniony w stosunku do projektu ustawy. Jedną z zasadniczych różnic było przyjęcie przez ustawodawcę rozwiązania polegającego na tym, aby wniosek o upadłość mógł złożyć wyłącznie dłużnik, nie zaś jak to było pierwotnie zamierzone także wierzyciel. Miało to na celu uniknięcie sytuacji, w której procedury upadłościowe wobec konsumentów będą masowo wykorzystywane przez wierzycieli zwłaszcza instytucje finansowe, banki do windykacji ich roszczeń. Do wyłącznej decyzji samego dłużnika pozostawiono, czy będzie chciał się poddać procedurze upadłościowej. W przypadku upadłości konsumenckiej nie ma sankcji za niezłożenie wniosku o upadłość, ani terminu zastrzeżonego do jego złożenia. Przyjęty kształt uregulowań prawnych powoduje, że w postępowaniach konsumenckich na pierwszy plan wysuwa się oddłużeniowy cel tych postępowań. Interes wierzycieli cel windykacyjny upadłości został natomiast zdecydowanie ograniczony co do możliwości wszczynania tego typu postępowań. Wierzyciele mogą liczyć jednak na zaspokojenie swoich roszczeń w dwojaki sposób: po pierwsze przez syndyka w ramach wypłat z podziału funduszów masy upadłości, a po drugie przez upadłego w ramach comiesięcznych spłat wierzytelności według ustalonego w tym postępowaniu planu spłat wierzycieli upadłego. Niezmiernie trudno jest spełnić warunki wymagane dla umorzenia zobowiązań konsumenta. 1 / 13
Krąg osób, które mogą być poddane procedurze oddłużeniowej na podstawie ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze został drastycznie zawężony w tym znaczeniu, że konsument musi spełniać bardzo rygorystyczne przesłanki określone w art. 493³ Puin. Musi on m.in. wykazać, że jego niewypłacalność powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od niego okoliczności, nie zaciągał zobowiązań będąc już niewypłacalnym, ani do rozwiązania stosunku pracy dłużnika nie doszło z przyczyn leżących po jego stronie lub za jego zgodą. Nawet, jeśli uda się konsumentowi doprowadzić do ogłoszenia jego upadłości, to w toku postępowania upadłościowego poddawany jest stałej kontroli sądu, liczne jego zachowania mogą doprowadzić do umorzenia tego postępowania, bez osiągnięcia efektu oddłużenia. Jak powszechnie wiadomo, przepisy art. 491¹ i nast. Puin są rzadko stosowane w praktyce sądowej, ilość postępowań upadłościowych konsumentów ogłaszana w całym kraju jest znikoma. Nie oznacza to jednak, że takie postępowania w ogóle nie są prowadzone, nikt nie skorzystał z dobrodziejstwa oddłużenia w ramach obowiązującego prawa. W przypadku Sądu Rejonowego dla m. st. W-wy, X Wydział Gospodarczy ds. upadłościowych i naprawczych największego pod względem liczby prowadzonych postępowań upadłościowym w Polsce pierwsza upadłość konsumencka została ogłoszona już w czerwcu 2009 roku i aktualnie znajduje się na etapie ustalenie planu spłat postanowienie wydane przez sąd upadłościowy zostało zaskarżone przez jednego z wierzycieli i aktualnie sprawa czeka na rozpoznanie przez sąd okręgowy. Sprawa ta ma niezwykle prosty stan faktyczny, ilość czynności koniecznych do wykonania w tym postępowaniu była znikoma, co jednoznacznie wskazuje na to, iż postępowania tego typu nie stanowią żadnego realnego obciążenia pracą dla organów tego postępowania, zwłaszcza dla syndyka. Ujawniły się jednak w trakcie tego postępowania zasadnicze pytania dotyczące skuteczności co do zasady procedury upadłościowej konsumentów. Celem niniejszej pracy jest przedstawienie przyjętych rozwiązań prawnych dotyczących upadłości konsumenckiej oraz problemów praktycznych w ich stosowaniu, jakie ujawniły się na gruncie tego przypadku. Zostaną one przedstawione na podstawie własnych doświadczeń autora uzyskanych w trakcie pełnienia funkcji tymczasowego nadzorcy sądowego, a następnie syndyka w tym postępowaniu. Ustawowa regulacja upadłości konsumenckiej, Etapy postępowania upadłościowego konsumenta wg przepisów Prawa upadłościowego i naprawczego. Przedstawienia podstawowych zasad regulacji prawnych. 2 / 13
Postępowanie upadłościowe wobec osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej uregulowane są w tytule V ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze art. 491¹ Puin i nast. Postępowanie upadłościowe konsumenta dzieli się na trzy zasadnicze fazy: - postępowanie w przedmiocie ogłoszenia upadłości - postępowanie upadłościowe właściwe - okres wykonywania przez upadłego planu spłat wierzycieli Dwie pierwsze fazy są typowe dla wszystkich postępowań upadłościowych, trzecia jest specyficzna wyłącznie dla upadłości konsumenckiej. Postępowanie w przedmiocie ogłoszenia upadłości konsumenta Ta faza obejmuje okres od złożenia wniosku o upadłość przez dłużnika do dnia jego rozpatrzenia i wydania postanowienia o ogłoszeniu upadłości lub oddaleniu takiego wniosku. Wniosek o ogłoszenie upadłości może zgłosić wyłącznie dłużnik. W okresie poza typowymi dla wszystkich upadłości czynnościami sąd upadłościowy bada takie specyficzne okoliczności sprawy jak: - czy konsument prowadził działalność gospodarczą, - z jakich przyczyn powstał stan niewypłacalności konsumenta, - czy dłużnik zaciągał zobowiązania będą już niewypłacalnym, - czy doszło do rozwiązania stosunku pracy dłużnika z przyczyn leżących po stronie pracownika lub za jego zgodą, - czy wobec dłużnika w ciągu ostatnich 10-ciu lat od dnia złożenia wniosku o upadłość: a) prowadzono postępowanie upadłościowe lub inne, w którym umorzono całość lub część jego zobowiązań lub zawarto układ, b) prowadzono postępowanie upadłościowe, w którym nie zaspokojono wszystkich wierzycieli, a dłużnik po zakończeniu lub umorzeniu postępowania zobowiązań swych nie wykonał, c) prowadzono postępowanie upadłościowe wg przepisów Puin o upadłości konsumenckiej i zostało ono umorzone w inny sposób niż na wniosek wszystkich wierzycieli, d) czynność prawna dłużnika została prawomocnie uznana za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzycieli. Stwierdzenie przez sąd upadłościowy, iż występuje któraś z ww. okoliczności powoduje obowiązek oddalenia wniosku o upadłość. Można ogłosić upadłości konsumenta wyłącznie wówczas, gdy wykaże on, że jego niewypłacalność powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od niego okoliczności. Sąd upadłościowy ma obowiązek zwrócenia się do naczelnika urzędu skarbowego właściwego dla dłużnika o udzielenie informacji, czy dłużnik w ciągu ostatnich pięciu lat przed złożeniem wniosku o upadłość zgłaszał fakt dokonania czynności prawnych podlegających opodatkowaniu, oraz zasięga informacji w Krajowym Rejestrze Sądowym, czy dłużnik jest wspólnikiem spółek handlowych. Na tym etapie postępowania sąd upadłościowy opiera się wyłącznie o dane podane przez dłużnika, zweryfikowane przez tymczasowego nadzorcę sądowego (zwanym dalej tns), informacje od naczelnika urzędu skarbowego i z Krajowego Rejestru Sądowego. Możliwość sprawdzenia danych podanych przez dłużnika przez tns jest bardzo ograniczona, 3 / 13
może on jedynie przeprowadzić może oświadczeń dłużnika weryfikować o zapisy w księgach handlowych. W typowej upadłości to właśnie księgi handlowe i dokumentacja związana z prowadzeniem działalności gospodarczej umożliwia stwierdzenie, czy dane podane przez dłużnika są rzetelne i zgodne ze stanem faktycznym. W postanowieniu o ogłoszeniu upadłości konsumenta sąd upadłościowy nakazuje dokonać obwieszczenie postanowienia o ogłoszeniu upadłości przez ogłoszenie w budynku sądowym oraz zamieszczenie w co najmniej jednym dzienniku o zasięgu lokalnym. Nie zamieszcza się obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Ma to na celu zmniejszenie kosztów tego postępowania. właściwe postępowanie upadłościowe konsumenta Właściwe postępowanie upadłościowe osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej trwa od daty ogłoszenia upadłości do czasu uprawomocnienia się postanowienia sądu upadłościowego o ustaleniu planu spłat wierzycieli upadłego. Co do zasady postępowanie upadłościowe prowadzi się według stosowanych odpowiednio przepisów o postępowaniu upadłościowym obejmującym likwidację majątku upadłego, iż tym, że nie stosuje się przepisów art. 20, art. 21, art. 28 ust.1, art. 32 ust. 1, art. 44-50, art. 53, art. 55-56 i art. 307 ust. 1. W tej fazie upadłości stawiane są szczególne wymogi co do zachowania się upadłego, nie mające swojego odpowiednika w przypadku upadłości przedsiębiorców. Zgodnie z art. 491 (4) Puin Jeżeli upadły nie wskaże i nie wyda syndykowi całego majątku albo niezbędnych dokumentów, albo w inny sposób nie wykonuje ciążących na nim obowiązków, sąd umarza postępowanie. Do zasadniczych celów tej fazy upadłości należy zlikwidowanie majątku upadłego, sporządzenie listy wierzytelności, podział funduszów masy upadłości pomiędzy wierzycieli upadłego oraz ustalenie planu spłat wierzycieli upadłego. Likwidacja masy upadłości może być prowadzona przez upadłego pod nadzorem syndyka, ale wymaga to zezwolenia sędziego komisarza. Jest to kolejna odrębność postępowania upadłościowego konsumenta, w przypadku upadłości przedsiębiorcy jedynie syndyk może prowadzić likwidację. Likwidacja masy upadłości obejmuje cały majątek konsumenta jego nieruchomości (w tym także dom lub mieszkanie, w jakim zamieszkuje wraz z rodziną), ruchomości, wierzytelności, prawa majątkowe oraz wynagrodzenie za pracę w wszelkie inne osiągane przez niego dochody. Syndyk spienięża wszystkie składniki majątku dłużnika. Upadłemu wydawana jest jedynie tę część jego majątku, która na zasadach ogólnych nie podlega egzekucji. W przypadku osiąganych przez dłużnika dochodów wydawana jest mu tylko część odpowiadająca minimalnemu wynagrodzeniu czyli obecnie 985,15 zł netto miesięcznie (odpowiadająca kwocie 1.317 zł brutto). Wolne od egzekucji są także m.in. renty rodzinne i one także muszą być przez syndyka wydawane upadłemu. Szczególne zasady inne niż w toku upadłości likwidacyjnej przedsiębiorców dotyczą likwidacji lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego upadłego konsumenta. Regulacje te zawarte są w art. 491 (6) Puin: Ust. 1 Jeżeli w skład masy upadłości wchodzi lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, z sumy uzyskanej z jego sprzedaży wydziela się upadłemu kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego za okres dwunastu miesięcy. Ust. 2. Kwotę, o której mowa w ust. 1, na wniosek syndyka, określa sędzia komisarz, biorąc pod 4 / 13
uwagę potrzeby mieszkaniowe upadłego, w tym liczbę osób pozostających z upadłym we wspólnym gospodarstwie domowym. (...) Ust.3. Sędzia komisarz może przyznać upadłemu zaliczkę na poczet kwoty, o której mowa w ust. 1 Jak widać z powyższego, upadły konsument traci cały swój majątek, który jest przeznaczany po jego spieniężeniu - na spłatę dla wierzycieli w ramach podziału funduszów masy. Aż do uprawomocnienia się postanowienia o ustaleniu planu spłat upadły konsument musi utrzymać się tylko z minimalnego wynagrodzenia kwot wolnych od egzekucji, które wypłaca mu co miesiąc syndyk oczywiście w przypadku, gdy w skład masy upadłości wchodzą dochody uzyskiwane przez upadłego. Ustalanie listy wierzytelności w postępowaniu upadłościowym konsumenta przebiega na tych samych zasadach, jak w przypadku typowej upadłości. Różnica sprowadza się tylko do tego, że syndyk nie ma praktycznie żadnych instrumentów, na podstawie których mógłby zweryfikować dokumentację załączoną przez wierzycieli jako dowody zgłoszeń wierzytelności. Konsument nie prowadzi bowiem ksiąg handlowych, które są podstawą do takiej weryfikacji w przypadku upadłości przedsiębiorców. Ustalenie listy wierzytelności odbywa się zatem niemal wyłącznie na podstawie oświadczeń i dokumentacji przedstawionej przez upadłego i wierzyciela. W przypadku rozbieżności, bardzo trudno jest ustalić rzeczywisty stan rozliczeń. Plan podziału funduszów masy upadłości ( ew. także podział sum uzyskanych ze sprzedaży rzeczy obciążonych rzeczowo) następuje na zasadach ogólnych, brak w tym zakresie jakiejkolwiek specyfiki upadłości konsumenckiej. Natomiast inny jest już skutek tego ostatecznego planu podziału. Już samo sporządzenie ostatecznego planu podziału umożliwia wydanie przez sąd postanowienia o planie spłat wierzycieli upadłego. Jedynym ograniczeniem czasowym jest to, że nie może to nastąpić wcześniej niż po opuszczeniu przez upadłego domu jednorodzinnego lub lokalu mieszkalnego, wchodzącego w skład masy upadłości. Wykonanie przez syndyka ostatecznego podziału masy nie jest podstawą do stwierdzenia zakończenia postępowania upadłościowego, co ma miejsce w przypadku upadłości przedsiębiorcy. Należy jednak wskazać, że w wypadku upadłości konsumenckiej niemal nigdy nie dochodzi do całkowitej likwidacji majątku upadłego, a w konsekwencji do sporządzenia typowego ostatecznego planu podziału. Chodzi tu o sytuacje faktyczne, kiedy upadły konsument ma stałe dochody, np. z umowy o pracę. Egzekucja z tych dochodów jest prowadzona tylko do czasu planu podziału. Od czasu sporządzenia planu podziału do czasu uprawomocnienia się postanowienia o planie spłat wpływy z tego tytułu są gromadzone w masie upadłości i będą wydane upadłemu po odzyskaniu przez niego zarządu majątkiem. Kwoty te powinny być jednak uwzględnione przy ocenie możliwości zaspokojenia przez upadłego wierzycieli w ramach planu spłat lub zmian planu spłat. Zasady dotyczące ustalenia planu spłat określone są w art. 491 (7) Puin. Plan spłat wierzycieli upadłego jest ustalany przez sąd upadłościowy na wniosek upadłego. W tym przedmiocie orzeka sąd po przeprowadzeniu rozprawy, o której terminie zawiadamiani są wszyscy wierzyciele. Sąd nie jest związany wnioskiem upadłego co do treści planu spłat, możliwe jest ustalenie spłat bardziej korzystnych dla wierzycieli, jeśli zażąda tego wierzycieli. Postanowienie o planie spłat wierzycieli upadłego określa w jakim zakresie i w jakim czasie (nie dłuższym niż pięć lat) upadły jest zobowiązany spłacać należności niezaspokojone na podstawie planu podziału oraz jaka część zobowiązań upadłego, pozostała po wykonaniu planu spłat wierzycieli, 5 / 13
zostanie umorzona. W planie spłat uwzględnia się wszystkie zobowiązania upadłego powstałe do dnia jego ustalenia. Ustalenie planu spłaty wierzycieli nie narusza praw wierzyciela wobec poręczyciela upadłego oraz współdłużnika upadłego, ani praw wynikających z hipoteki, zastawu, zastawu rejestrowego oraz hipoteki morskiej, jeśli były one ustanowione na mieniu osoby trzeciej. Uprawomocnienie się postanowienia o ustaleniu planu spłaty wierzycieli prowadzi do zakończenia tej fazy postępowania upadłościowego. Z tą samą chwilą z mocy prawa wygasa powołanie syndyka. Upadły odzyskuje zarząd nad swoim majątkiem, który od tej chwili jest przeznaczany na zaspokojenie wierzycieli wyłącznie w takim zakresie, jak określił to sąd upadłościowy w planie spłat wierzycieli upadłego. O kres wykonywania planu spłat wierzycieli upadłego Ta faza postępowania upadłości konsumenta trwa od czasu uprawomocnienia się planu spłat wierzycieli upadłego do czasu wydania przez sąd upadłościowy postanowienia o umorzeniu niezaspokojonych zobowiązań upadłego i zakończeniu postępowania upadłościowego. Upadłemu przysługuje prawo zarządu swoim majątkiem, z tym ograniczeniem, że nie może on wykonywać czynności prawnych przekraczających granice zwykłego zarządu. Upadły może zaciągać zobowiązania niezbędne do utrzymania swojego i osób, w stosunku do których ciąży na nim ustawowy obowiązek dostarczania środków utrzymania. Zabronione są jednak zakupy na raty lub zakupy z odroczoną płatnością. Przez cały okres spłat upadły konsument podlega kontroli sądu upadłościowego. Raz w roku musi składać sprawozdanie z wykonania planu spłaty wierzycieli za poprzedni rok kalendarzowy wraz z kopią swojego rocznego zeznania podatkowego. W sprawozdaniu upadły musi wykazać osiągnięte przychody, spłacone kwoty oraz nabyte składniki majątkowe o wartości przekraczającej dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę. W razie niewykonywania obowiązków przed upadłego w zakresie spłat wierzycieli, zatajania przychodów, dokonywania czynności przekraczających zwykły zarząd lub w sytuacji, gdy okaże się, że upadły ukrywał majątek, bądź czynność prawna upadłego została prawomocnie uznana za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzycieli sąd upadłościowy uchyla plan spłat oraz umarza postępowanie upadłościowe. Nie dochodzi wówczas do oddłużenia konsumenta. Konieczne jest przeprowadzenie rozprawy w tym przedmiocie. W razie zmiany sytuacji majątkowej upadłego konsumenta, możliwa jest zmiana planu spłat wierzycieli w taki sposób, aby był on dostosowany do aktualnych możliwości konsumenta. Zmiany mogą polegać na przedłużeniu termin spłat (nie dłużej jednak niż o dwa lata) lub na zmianie wielkości poszczególnych rat płatności. Zmiany mogą nastąpić zarówno na wniosek upadłego, jak i każdego z jego wierzycieli. Do oddłużenia konsumenta dochodzi dopiero w ostatniej fazie upadłości, wówczas, gdy spłaci już swoich wierzycieli zgodnie z przyjętym planem spłat. Na wniosek upadłego, sąd wydaje postanowienie o umorzeniu niezaspokojonych zobowiązań upadłego objętych planem spłaty oraz o zakończeniu postępowania upadłościowego. Umarzając zobowiązania sąd wymienia wierzyciela, tytułu i sumę zobowiązania podlegającego umorzeniu. Umorzenie zobowiązań nie dotyczy zobowiązań upadłego obejmujących świadczenia okresowe, których tytuł prawny nie wygasł, oraz zobowiązań powstałych po ogłoszeniu upadłości. Sąd orzeka po przeprowadzeniu rozprawy, o której terminie zawiadamia się wszystkich wierzycieli objętych planem spłat. 6 / 13
Stan faktyczny sprawy prowadzonej przez warszawski sąd upadłościowy Stan faktyczny sprawy prowadzonej przed warszawskim sądem upadłościowym jest następujący: Konsumentka osoba samotnie wychowująca dziecko w wieku szkolnym jest poręczycielem pożyczki dewizowej, niezabezpieczonej rzeczowo. Kilka lat wcześniej poręczyła ona pożyczkę dewizową, jaką pobrał z banku jej pracodawca członek jej dalszej rodziny. Wedle jej relacji, do żyrowania została zmuszona w ten sposób, iż pracodawca zapowiedział, że w pracy pozostaną tylko te osoby, które pomogą firmie, której sytuacja finansowa była trudna. Decyzję o udzieleniu poręczenia uzasadniała tym, że znajdowała się wówczas w trudnym momencie życiowym, krótko po śmierci męża, z dnia na dzień stała się jedną osobą utrzymującą siebie i małe dziecko. Zaofiarowana przez rodzinę praca stała się wyłącznym racjonalne podejmowanie decyzji. Pomimo uzyskania pożyczki firma przestała po jakimś czasie funkcjonować, osoby odpowiadające za jej zobowiązania zniknęły, tak, jak pozostali poręczyciele. Dłużniczka została jedyną osobą, z jakiej bank mógł prowadzić egzekucję. Po wszczęciu egzekucji komorniczej konsumentka złożyła w 2005 roku do banku propozycję zawarcia ugody, nie została ona jednak nigdy rozpatrzona, nie została udzielona jej żadna pisemna odpowiedź. Z informacji ustnych od pracowników banku wynikało, że dokumenty zostały przesłane do centrali, do której kompetencji należało rozpatrywanie takich wniosków. Komornik nie prowadził dalszych faktycznych czynności egzekucyjnych. Konsumentka zajmowała mieszkanie komunalne. Z uwagi na odzyskanie kamienicy przez byłych właścicieli, czynsz, jaki musiała płacić za najem mieszkania drastycznie wzrósł do poziomu, w jakim nie mogła już go obsługiwać. Aby pokryć czynsz wysprzedała część wyposażenia mieszkania. Jedynym majątkiem podlegającym egzekucji były uzyskiwane przez nią dochody z tytułu umowy o pracę. Dochody te były nieco powyżej przeciętnego poziomu wynagrodzeń, zmienne, uzależnione od wysokości otrzymanej premii. Pozostałe (poza długiem wobec Banku) zadłużenie tej osoby było nieznaczne wynikały z bieżących kosztów utrzymania mieszkania. Jedynym i podstawowym celem, dla którego konsumentka złożyła wniosek o upadłość była chęć oddłużenia się w stosunku do Banku. Dłużniczka nie potrafiła precyzyjnie określić, jaka jest aktualna wysokość tego zadłużenia, nie posiadała nawet kopii bankowego tytułu egzekucyjnego (BTE), a jedynie korespondencję, jaką prowadziła z Bankiem. Korespondencja potwierdzała istnienie długu co do zasady, ale nie pozwalała na określenie wysokości zobowiązania. Syndyk prowadził czynności zmierzające do poinformowania komornika prowadzącego egzekucję na rzecz Banku o ogłoszeniu upadłości konsumentki. Miało to na celu zawieszenie, a następnie umorzenie egzekucji singularnej w trybie art. 146 Puin. Okazało się, że komornik który wszczął egzekucję, już kilka lat wcześniej przekazał ją wg właściwości innemu komornikowi sądowemu. Komornik, do którego sprawa miała być przekazana, stwierdził, iż nigdy do niego taka egzekucja nie dotarła. Upadła przez cały czas postępowania wykonywała ciążące na niej obowiązki wynikające z ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, wydała syndykowi majątek i dostępną 7 / 13
dokumentację, udzielała wszystkich żądanych informacji. Likwidacja masy upadłości była niezwykle prosta obejmowała wyłącznie dochody z tytułu umowy o pracę i nadpłaty podatku dochodowego od osób fizycznych, jakie wpływały na rachunek bankowy upadłej. Żadnego innego majątku podlegającego egzekucji dłużniczka nie posiadała. Syndyk sporządził listę wierzytelności i dwie listy uzupełniające obejmujące łącznie trzech wierzycieli. Dużym problemem okazał się brak reakcji wierzycieli na informacje o ogłoszeniu upadłości. W terminie zakreślonym do zgłaszania wierzytelności tylko jedna osoba zgłosiła wierzytelność. Bank zgłosił się dopiero po licznych rozmowach z upadłą i syndykiem, które zmierzały do nakłonienia Banku do udziału w postępowaniu upadłościowym. Wszyscy wierzyciele zostali zaliczeni do tych samych kategorii wg art. 342 ust. 1 Puin do kategorii IV i częściowo V (starsze odsetki). Nikt nie zgłosił sprzeciwu do ustalonych list wierzytelności. Po zatwierdzeniu ostatniej listy wierzytelności, syndyk sporządził plan podziału funduszów masy upadłości, a następnie dokonał podziału funduszów masy upadłości dla wierzycieli kategorii IV. Do podziału przypadła kwota 28.200 zł, co pozwoliło na zaspokojenie roszczeń wierzycieli w kategorii IV - w 5,71%. Po sporządzeniu planu podziału funduszów masy, dłużniczka złożyła wniosek o ustalenie planu spłat. Podała koszty konieczne do utrzymania siebie i dziecka, uwzględniając fakt, iż po ogłoszeniu upadłości wyszła za mąż (zawierając umowę majątkową przedmałżeńską), a mąż uczestniczył w kosztach ich utrzymania. Dłużniczka zaproponowała, że będzie spłacała swoich wierzycieli przez trzy lata w ratach wynoszących miesięcznie 300 zł, a kwota ta będzie podzielona proporcjonalnie pomiędzy wierzycieli, stosunkowo do wysokości przypadających im należności. Kwota zaproponowanych miesięcznych spłat wynikała z różnicy pomiędzy średnią wysokości wpływów netto dłużniczki a wydatkami koniecznymi do utrzymania. Została wyznaczona rozprawa w przedmiocie ustalenia planu spłat. Jeden z wierzycieli wniósł o umorzenie postępowania upadłościowego z uwagi na to, że jego zdaniem - upadła sama przyczyniła się do powstania stanu niewypłacalności, nie spełniała zatem przesłanek wymaganych dla ogłoszenia upadłości konsumenta. Uzasadniał to okolicznościami, które związane były z powstaniem niespłaconego zobowiązania, powołał się na ustalenia innych organów badających tę sprawę, nie zakończonych dotychczas wydaniem prawomocnego orzeczenia. Upadła nie kwestionowała faktów podanych przez wierzyciela, ale całkowicie inaczej je interpretowała, wywodząc, że nie są one związane z jej osobą w taki sposób, jak przedstawił to wierzyciel. Ten sam wierzyciel wnosił także o odrzucenie wniosku o ustalenie planu spłat podnosząc, że proponowana przez upadłą kwota spłat spowoduje zaspokojenie tylko 1% jego wierzytelności. Także drugi wierzyciel nie wyraził zgody na zaproponowany przez upadłą plan spłat. Wskazał, że plan spłat powinien być tak określony, aby umożliwiał jego zaspokojenie w całości. Jako wierzyciel posiadający niewielką wierzytelność powinien posiadać uprzywilejowane warunki zaspokojenia, tym bardziej, że jego należność ma charakter publiczno-prawny. Kategoria zaspokojenia jego wierzytelności ustalona na liście wierzytelności była jego zdaniem nieprawidłowa. Trzeci z wierzycieli oświadczył, że zgadza się na zaproponowany przez upadłą plan spłat. poniżej: 8 / 13
pkt I oddalił wniosek wierzyciela o umorzenie postępowania upadłościowego pkt II oddalił wniosek wierzyciela o odrzucenie wniosku upadłej o ustaleniu planu spłat pkt III ustalił, iż wierzycielami upadłej są: a) wierzyciel A 1.414,42 zł b) wierzyciel B 964.458,05 zł c) wierzyciel C 464,67 zł pkt IV ustalił plan spłat wierzycieli upadłej w ten sposób, iż upadła ma przeznaczyć kwotę 450 zł miesięcznie na zaspokojenie swoich wierzycieli uiszczając na rzecz każdego z nich kwoty: a) wierzyciel A 0,68 zł b) wierzyciel B 449,10 zł c) wierzyciel C 0,22 zł w terminie do dnia 10 każdego następującego po sobie miesiąca, począwszy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia przez okres lat trzech.. 2. po wykonaniu przez upadłą planu spłat, zobowiązania wobec podmiotów wymienionych w pkt III postanowienia zostaną w pozostałej części umorzone. Postanowienie powyższej treści zostało zaskarżone przez jednego z wierzycieli. Domaga się wydłużenia planu spłat na okres maksymalnie przewidziany w przepisach prawa czyli na pięć lat oraz zwiększenia miesięcznych rat w taki sposób, aby upadłej pozostawała tylko kwota wolna od egzekucji, a pozostała część była przeznaczona na spłatę wierzycieli. Sprawa oczekuje na rozpoznanie przez Sąd Okręgowy. Ujawnione problemy praktyczne W ocenie autora, przedstawiony przypadek ujawnił praktyczne trudności w stosowaniu przepisów prawa dotyczących upadłości konsumenckiej. Podstawowy problem obecnej regulacji prawnej to brak mechanizmów, np. takich jak w przypadku upadłości układowej (art. 290 Puin) czy w przypadku postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku upadłego przedsiębiorcy, który jest osobą fizyczną (art. 369 ust. 2 i 3 Puin), aby postępowanie upadłościowe konsumenta miało rzeczywiście charakter naprawczy, aby został osiągnięty jego cel, jakim jest oddłużenie konsumenta, który spełnił stawiane mu rygorystyczne warunki. Ustawa nie zawiera regulacji gwarantujących, iż oddłużenie dotyczyć będzie faktycznie wszystkich zobowiązań upadłego powstałych do czasu ustalenia planu spłat. Taka wola ustawodawcy została wyrażona w art. 491 (7) Puin. Analiza całej konstrukcji upadłości konsumenckiej wskazuje jednak, że umorzenie zobowiązań może dotyczyć tylko wierzytelności umieszczonych na liście wierzytelności lub też takich, które są możliwe do ustalenia przez organy upadłościowe (syndyka, sędziego komisarza, sąd upadłościowy) w taki sposób, aby można było jednoznacznie określić wierzyciela, tytuł i sumę zobowiązania. Jeśli nie uda się w taki sposób zindywidualizować zobowiązania upadłego, to zgodnie z obecnymi przepisami, brak jest możliwości umieszczenia ich w planie spłat, ani tym bardziej w postanowieniem o umorzeniu niezaspokojonych zobowiązań upadłego (brak możliwości 9 / 13
spełnienia kryteriów określonych w art. 491¹² ust. 2 Puin). Nie dojdzie tym samym do oddłużenia upadłego w tej części jego zobowiązań. W przedstawionym studium przypadku sprawy warszawskiej bez udziału Banku nie było możliwości ustalenia wysokości kluczowego zobowiązania dłużniczki. Przypominam w tym miejscu, że chęć rozliczenia tego długu była przyczyną poddania się przez nią procedurze upadłościowej. Poręczycielka nie znała kwoty wypłaconej pożyczki (pożyczka była przyznana w dewizach, ale wypłata nastąpiła w równowartości złotych), nie znała daty wypłaty, nie potrafiła określić, czy była ona choć częściowo spłacona, a jeśli tak, to w jakich kwotach i kiedy, jak została zaliczona spłata, nie znała wysokości oprocentowania - miało ono charakter zmienny. W sytuacji, gdy zaginęła dokumentacja egzekucyjna, a wraz z nią bankowy tytuł egzekucyjny określający wysokość zadłużenia i sposób naliczania dalszych odsetek, a upadła nie dysponował dokumentacją źródłową, nie można było dokonać własnych wyliczeń, nawet przy udziale biegłego. Z góry wiadomo byłoby, że bez udziału Banku niemożliwe będzie spełnienie wymogów określonych w art. 491¹² ust. 2 Puin sąd upadłościowy nie miałby możliwości wydania prawidłowego postanowienia o umorzeniu zobowiązań upadłej. W tym stanie faktycznym jedynym dokumentem, z jakiego mogła wynikać wysokość zadłużenia, był wyciąg z ksiąg bankowych. Wyciąg taki Bank złożył przy zgłoszeniu wierzytelności dokonanym bardzo długo po wyznaczonym do tego terminie. W ocenie autora, przypadku tego nie należy traktować jako odosobnionego. Konsument nie prowadzi ksiąg handlowych, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie jego zobowiązań i ich wysokości. Posiadana przez niego dokumentacja nie musi być kompletna, nie jest on profesjonalnym uczestnikiem obrotu i nie musi posiadać potrzebnej do celów postępowania upadłościowego dokumentacji, trudno założyć, że z góry będzie się przygotowywał do stanu niewypłacalności i kompletował na taką okoliczność materiały żródłowe. Kolejnym problemem, tym razem dotyczącym możliwości ustalenia osoby wierzyciela w wypadku braku dokonania zgłoszenia wierzytelności, jest zjawisko obrotu przeterminowanymi wierzytelnościami, zwłaszcza przez instytucje finansowe. Sprzedaż nieściągniętych wierzytelności przez banki jest powszechną regułą. O sprzedaży lub cesji wierzytelności z reguły nie jest informowany dłużnik. O takich faktach dłużnik dowiaduje się z reguły ze znacznym opóźnieniem, wówczas, gdy nabywca przystępuje do czynności windykacyjnych. Są to typowe i normalne zjawiska gospodarcze. Patrząc na nie z perspektywy uregulowań procedury upadłościowej konsumenta mogą one powodować trudności z ustaleniem, kto jest wierzycielem upadłego. W konsekwencji, w braku zgłoszenia wierzytelności, w postanowieniach sądu upadłościowego o ustaleniu planu spłat, a następnie w postanowieniu o umorzeniu zobowiązań, jako wierzyciel może zostać wpisana niewłaściwa osoba. Okoliczności te podważają prawidłowość obecnej konstrukcji uregulowań dotyczących oddłużenia konsumenta w ramach procedury upadłościowej. Jeśli w trakcie upadłości nie dojdzie do ustalenia osoby wierzyciela, tytułu zobowiązania i jego wysokości, może nie być możliwości w oddłużeniu konsumenta z jego zobowiązania. Ustawodawca nie dostrzegł problemu z ustaleniem tych danych w przypadku konsumenta. W szczególności nie dostrzegł różnicy, że o ile w przypadku przedsiębiorcy dane te można z łatwością uzyskać bez udziału wierzyciela np. z ksiąg handlowych i dokumentacji prowadzonej przez upadłego działalności gospodarczej, to już w przypadku konsumenta organy postępowania upadłościowego z samej 10 / 13
natury rzeczy nie mają podobnych źródeł informacji pozwalających im na ustalenie takich danych. Ustawa nie zawiera regulacji wskazujących, w jakim trybie w postępowaniu upadłościowym mają zostać ustalone wszystkie zobowiązania upadłego konsumenta powstałe do dnia ogłoszenia jego upadłości. Jak mają być ustalane dla wierzycieli, którzy nie będą chcieli wziąć udziału w postępowaniu upadłościowym, dane indywidualizujące osobę wierzyciela, tytuł i wysokość zobowiązania? Ustalenie ich jest niezbędne z uwagi na konstrukcję art. 491¹² ust. 2 Puin oraz art. 491 (7) ust.1 ostatnie zdanie Puin. Udział wierzyciela w postępowaniu upadłościowym nie jest obligatoryjny, to wierzyciel decyduje, czy chce w nim uczestniczyć. Jeśli wierzyciel nie zgłosi swojej wierzytelności i nie będzie ona podlegała umieszczeniu na liście wierzytelności z urzędu, wówczas bardzo trudno będzie tak przeprowadzić postępowanie upadłościowe, aby nie zgłoszona wierzytelność została umorzona. Obecna konstrukcja postępowania upadłościowego konsumenta może prowadzić do sytuacji, kiedy to wierzyciel nie zgłaszając wierzytelności spowoduje, że niemożliwe będzie umorzenie jego wierzytelności. W konsekwencji upadły, pomimo, iż spełni wszystkie stawiane mu wymogi, zostanie pozbawiony możliwości, dla których została wprowadzona do naszego systemu prawnego instytucja upadłości konsumenckiej. W praktyce skuteczność postępowania upadłościowego konsumenta może zależeć od woli wierzyciela, od tego, czy weźmie on udział w postępowaniu upadłościowym lub też podana dane niezbędne do umorzenia przysługującej mu wierzytelności. Wierzyciel może nie mieć w tym interesu ekonomicznego, postępowanie upadłosciowe jest bowiem tak skonstruowane, że jego prawa zostają w nim drastycznie ograniczone. Przedstawiony casus wskazał także na inne problemy dotyczące stosowania regulacji prawnych upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej. Rozpatrując wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenta sąd upadłościowy ma obowiązek zbadania, czy wnioskodawca nie prowadzi działalności gospodarczej. Tymczasem nie ma żadnych instrumentów umożliwiających dokonanie takich ustaleń. W Rzeczpospolitej Polskiej przedsiębiorcy w przeważającej większości prowadzą działalność gospodarczą na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczych prowadzonych przez poszczególne gminy. Brak jest centralnego rejestru tego typu działalności, praktycznie nie ma zatem możliwości ustalenia, czy wnioskodawca prowadzi działalność gospodarczą w tej formie. W art. 492² ust. 3 Puin ustawodawca nakazał, aby sąd zasięgnął informacji w Krajowym Rejestrze Sądowym, czy dłużnik jest wspólnikiem spółek handlowych. Przykład przedstawionej sprawy warszawskiej wykazał, że obecny system informatyczny KRS nie jest w stanie wygenerować takiej informacji. Problem braku możliwości rzetelnego ustalenia, czy rzeczywiście wystąpiły przesłanki wymagane do ogłoszenia upadłości konsumenta jest o tyle istotny, że w postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości konsumenta w zasadzie sąd opiera się na wyjaśnieniach dłużnika, bez większej możliwości ich weryfikacji. Jeśli w dalszej części postępowania upadłościowego okażą się one nieprawdziwe, niepełne lub choćby wątpliwe, sąd nie ma już możliwości ich ponownego zbadania i w razie stwierdzenia, iż dłużnik wcale nie spełnia przesłanek wymaganych do objęcia go procedurą upadłościową umorzenia postępowania, bez oddłużenia konsumenta. Casus warszawski pokazał, że być może dłużniczka wcale nie spełniała ustawowego wymogu, aby jej niewypłacalność powstała wskutek wyjątkowych i niezaleznych od niej okoliczności, a mimo to skorzysta z procedury oddłużeniowej. Takie jest przynajmniej zdanie jednego z 11 / 13
wierzycieli, oparte na ustaleniach dokonanych w innym postępowaniu. Istotne jest to, że wierzyciel nie mógł tego zarzutu podnieść w czasie, kiedy sąd upadłościowy badał przyczyny wystąpienia stanu niewypłacalności. Konstrukcja upadłości konsumenckiej wyklucza bowiem udział wierzycieli w tej fazie postępowania. Wierzyciel nie możliwości skutecznego przedstawienia swojego stanowiska co do wystąpienia podstaw upadłości konsumenta (lub ich braku). Sąd upadłościowy nie ma możliwości pełnej oceny okoliczności sprawy w postępowaniu w przedmiocie ogłoszenia upadłości konsumenta. Wydaje się, że właściwym byłoby dopuszczenie możliwości umorzenia postępowania upadłościowego w sytuacji, gdy po ogłoszeniu upadłości konsumenta ujawnią się okoliczności sprawy wskazujące na to, że występowały przesłanki określone w art. 491³ Puin lub też, gdy okaże się, że upadły podał nieprawdziwe informacje np. o tym, iż nie prowadził działalności gospodarczej. Obecny kształt przepisów może prowadził do nadużyć przez dłużników. W ocenie autora, zmianom powinno ulec określenie terminu, w jakim ustalany jest plan spłat. Obecna regulacja wskazuje, że następuje to po sporządzeniu ostatecznego planu podziału. Jest to bardzo niefortunne określenie, literalna wykładnia może doprowadzić do uznania, iż w ogóle nigdy nie wystąpi termin umożliwiający wydanie przez sąd postanowienia o ustaleniu planu spłat. Zgodnie z ogólnymi zasadami postępowania upadłościowego, rozróżnia się częściowe i ostateczne plany podziału. Ostateczny plan podziału to taki, który następuje po całkowitym spieniężeniu masy upadłości. W upadłości konsumenckiej z reguły masa upadłości nigdy nie zostanie zlikwidowana. Wynika to z tego, że z zasady konsument ma stałe dochody np. z umowy o pracę, wchodzą one do masy upadłości. Całkowita likwidacja masy upadłości mogłaby zatem nastąpić dopiero z chwilą, gdy dochody te ustaną, w przeciwnym wypadku będą one sukcesywnie zasilać masę upadłości. W upadłości konsumenckiej nie ma zatem ostatecznego podziału w tym znaczeniu, w jakim to pojęcie jest stosowane w tejże ustawie. Ostatni przykład zwiazany z trudnościami w przeprowadzeniu procedury upadłościowej konsumenta nie dotyczy już kształtu przyjętych rozwiązań prawnych. Chodzi tu o niedostosowanie systemów bankowych do nowych instytucji prawnych. W przedstawionym casusie dochody upadłej z tytułu umowy o pracę były przekazywane na jej rachunek bankowy. Syndyk przejmując zarząd nad majątkiem upadłej miał obowiązek zabezpieczenia tego rachunku bankowego jest to rutynowe działanie w każdej upadłości. Tymczasem okazało się, że system informatyczny banku w ogóle nie przewiduje możliwości wprowadzenia danych o upadłości i osoby syndyka jako dysponenta rachunku osoby nie prowadzacej działalności gospodarczej. Pomimo zgłoszenia tego problemu do centrali banku, nie udało się go usunąć przez ponad rok, syndyk cały czas jest wpisany jako pełnomocnik właściciela rachunku. Podsumowanie. Wnioski Bez wątpienia w obecnym kształcie instytucja upadłości konsumenckiej nie jest doskonała. Ma ona jednak tę podstawową zaletę, że umożliwia przeprowadzenie procedury oddłużeniowej, a w konsekwencji daje choć niektórym konsumentom realną szansę na powrót normalnego życia. Przedstawiony casus upadłości przeprowadzonej przez warszawski sąd upadłościowy 12 / 13
udowodnił, że w praktyce przepisy te mogą być stosowane. Dla dłużniczki posiadającej dług w wysokości blisko miliona złotych, przy dochodach nieznacznie przekraczające średnią krajową, procedura upadłościową była jedyną możliwością, aby uregulować swoje zobowiązania w takim stopniu, w jakim umożliwiała to jej sytuacja majątkowa. W pozostałej części może ona liczyć na umorzenie niespłaconej części zobowiązań. Casus ten pokazał także, że są to postępowania proste. Rygorystyczne przepisy zawężające krąg konsumentów mogących z nich skorzystać powodują, że upadły nie może posiadać wielu wierzycieli (nie ogłasza się upadłości konsumenta, który zaciągał zobowiązania będąc już niewypłacalnym). Ilość uczestników takiego postępowania jest więc zdecydowanie niższa niż w małej upadłości przedsiębiorcy. W konsekwencji niewielki jest nakład pracy związany z ustaleniem listy wierzytelności, sporządzeniem planu podziału czy planu spłat. Przeciętne majątki konsumentów nie są znacznych rozmiarów, likwidacja masy upadłości nie jest czasochłonna. Upadłość konsumencka nie wiąże się z większymi kosztami, łączny koszt postępowania w przedstawionym casusie warszawskim wyniósł ok. 3.000 zł. Dla porównania minimalny koszt przeprowadzenia upadłości przedsiębiorcy w warunkach warszawskich to 30.000 złotych. Szkoda, że przepisy art. 491¹ i nast. Puin są tak rzadko stosowane w praktyce sądowej. Są one niezmiernie cenne pod względem społecznym. Autor ma nadzieję, że niniejszy artykuł poza wskazaniem problemów wynikających z ich praktycznego stosowania przyczyni się do upowszechnienia wiedzy z tego zakresu. Przypisy 1 Dz. U. z 2008 roku Nr 234, poz. 1572 2 Dz. U. z 2003 roku, Nr 60, poz. 535 z późn. zm. 13 / 13