Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN Źródło: http://www.pamiec.pl/pa/tylko-u-nas/64,komunistyczna-bezpieka-wobec-bydgoskiej-solidarnosci-w-lata CH-98098-artykul-d.html Wygenerowano: Sobota, 4 lutego 07, 04:09 KOMUNISTYCZNA BEZPIEKA WOBEC BYDGOSKIEJ SOLIDARNOŚCI W LATACH 98098 - artykuł dr. Krzysztofa Osińskiego, IPN Bydgoszcz Narodziny i późniejsza działalność NSZZ Solidarność czyniły wyłom w dzierżonym przez komunistów monopolu na sprawowanie władzy. Z tego też względu reprezentanci PZPR próbowali przeciwdziałać rosnącym wpływom opozycji, wykorzystując do tego głównie Służbę Bezpieczeństwa. W woj. bydgoskim, podobnie jak w całej Polsce, prowadzone były intensywne działania mające na celu ograniczenie a w najlepszym przypadku wyeliminowanie rosnących wpływów opozycji. Służby specjalne PRL starały się neutralizować poczynania Solidarności, podejmując wiele działań operacyjnych. Do ruchu związkowego wprowadziły one tajnych współpracowników, jak również werbowały osoby, które były członkami powstających związków zawodowych. [] Wokół zagadnienia tajnych współpracowników bezpieki (działających nie tylko w strukturach NSZZ Solidarność ) pojawiło się sporo mitów i nadinterpretacji, które wzbudzają wiele emocji i wywołują niepotrzebne, pozamerytoryczne dyskusje. Taki stan rzeczy wynika z niewiedzy, ale także z celowych działań ludzi, którym zależy na tym, by prawda o działaniu agentury nie była ujawniona i w pełni wyjaśniona. Niniejsza publikacja nie zajmuje się wyłącznie tym zagadnieniem, ale opisując je pobocznie, w pewnym stopniu poszerza wiedzę na ten temat, porządkuje ją i tworzy podstawy do dalszych badań. Rzetelność badawcza wymagałaby opisania wszystkich przypadków działania konfidentów. Ze względu na niszczenie akt bezpieki, które odbyło się na początku lat dziewięćdziesiątych, nie zawsze jesteśmy w stanie precyzyjnie to zrobić, a tym samym w pełni ocenić ich szkodliwość. Możemy jednak podać personalia najważniejszych tajnych współpracowników bydgoskiej SB, jak również dane statystyczne, które pozwolą oszacować skalę współpracy działaczy związkowych z funkcjonariuszami bezpieki. []
Inwigilacją NSZZ Solidarność zajmował się głównie choć nie tylko Wydział III A (od grudnia 98 r. przekształcony w Wydział V), który w strukturze organizacyjnej SB odpowiedzialny był w szczególności za operacyjną ochronę gospodarki przed szkodliwymi wpływami środowisk antysocjalistycznych. Do tego grona dość szybko zaliczony został NSZZ Solidarność, który uznano za siedlisko dywersji ideologicznej. W okresie karnawału»solidarności«naczelnikiem Wydziału III A w KW MO w Bydgoszczy był ppłk Bogumił Różycki ( lipca 9790 listopada 98 r., a po przekształceniu tego wydziału, do 5 grudnia 985 r. był naczelnikiem Wydziału V). Był to funkcjonariusz posiadający kilkudziesięcioletnie doświadczenie w szeregach SB, gdzie w różnych okresach pełnił wiele funkcji. Spośród funkcjonariuszy tego [] wydziału, jako zaangażowanych w zwalczanie NSZZ Solidarność wymienić można m.in.: Zbigniewa Faleńczyka, Adama Gonsierowskiego, Jerzego Halwę, Władysława Kipczaka, Józefa Kowalika, Jerzego Perka, Lidiusza Pietrewicza, Leonarda Rybackiego, Mariana Wojtasa czy Romana Żyjewskiego. Inwigilacją niezależnych związków zawodowych zajmowały się również inne wydziały organizacyjne SB, w tym Wydział III (zajmował się walką z opozycją), Wydział IV (do walki z Kościołem katolickim i związkami wyznaniowymi), Wydział B (obserwacja zewnętrzna), Wydział C (ewidencja i archiwum), Wydział T (operacyjno-techniczny), Wydział W (perlustracja korespondencji), Wydział Śledczy, Wydział Paszportów. Mówiąc o inwigilacji opozycji, nie można pominąć nazwisk szefów SB w woj. bydgoskim. W okresie tym szefem KW MO, któremu podlegała SB, był płk Józef Kozdra (był nim od czerwca 975 r. do 5 lutego 990 r.). Zastępcami komendanta wojewódzkiego MO ds. SB byli: płk Zenon Drynda (funkcję tę pełnił od czerwca 975 r. do 9 lipca 98 r.), ppłk Stefan Stefanowski (od 5 maja 977 r. do 8 lutego 990 r. drugi zastępca komendanta wojewódzkiego MO ds. SB, wcześniej naczelnik Wydziału II SB), mjr Adam Czachorowski (od sierpnia 98 r. do 8 lutego 990 r. drugi zastępca komendanta wojewódzkiego MO ds. SB, wcześniej naczelnik Wydziału III SB). [4] W omawianym okresie rozmieszczenie podległych Wydziałowi III A osobowych źródeł informacji w dużych, ochranianych operacyjnie, zakładach pracy woj. bydgoskiego było następujące: TW 5 9 4 4 8 6 4 KO 5 5 8 Rezydent 0. Kombinat Maszyn Przemysłu Materiałów Budowlanych Zremb-Makrum 5. Pomorskie Zakłady Przemysłu Skórzanego Kobra. Zakłady Przemysłu Odzieżowego Modus. Bydgoska Fabryka Kabli 5 6... 4. 5. 6. 7. 8. 9. Nazwa zakładu pracy Zakłady Chemiczne Organika-Zachem Zakłady Radiowe Unitra-Eltra Inowrocławskie Zakłady Chemiczne Janikowskie Zakłady Sodowe Zakłady Celulozy i Papieru w Świeciu Zakłady Rowerowe Predom-Romet Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil Bydgoskie Zakłady Fotochemiczne Organika-Foton Kombinat Cementowo-Wapienniczy w Bielawach
4. Bydgoska Fabryka Maszyn i Urządzeń Przemysłu Spożywczego Spomasz 6 5. Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne Ema-Belma 6. Bydgoskie Zakłady Form Metalowych Ponar-Formet 7. Zakłady Urządzeń Okrętowych Famor Biuro Projektowo-Technologiczne Przemysłu Kabli i Sprzętu 8. Elektrotechnicznego Biprokabel 9. Bydgoski Kombinat Budowlany Wschód 0. Bydgoski Kombinat Budowlany Zachód. Zakłady Urządzeń Jądrowych Polon. Zakłady Energetyczne Okręgu Północnego. Zakłady Sklejek i Chemicznego Przerobu Drewna 4. Bydgoskie Fabryki Mebli 5. Wojewódzki Kompleks Budownictwa 6. Wojewódzki Kompleks Handlu Wewnętrznego 7. Wojewódzki Kompleks Gospodarki Komunalnej 8. Wojewódzki Kompleks Funkcjonowania Gospodarki Narodowej 6 0 6 7 6 6 0 5 7 Źródło: AIPN By 077/49, Notatka służbowa Naczelnika Wydziału III A KW MO ppłk. mgr. Bogumiła Różyckiego, Bydgoszcz X 98 r., k. 8. Powyższe, z pewnością niepełne zestawienie, pokazuje skalę penetracji głównych zakładów przez SB, aczkolwiek nie oddaje to w pełni stopnia inwigilacji struktur związkowych przez bezpiekę, ponieważ jak wspomniałem inwigilacja prowadzona była nie tylko w zakładach pracy (które były w zasięgu zainteresowania Wydziału III A ), ale również w innych obszarach życia społecznego. Nie ulega także wątpliwości, że liczba tajnych współpracowników ulegała zmianom i w ciągu kolejnych miesięcy można było w tym względzie odnotować pewne fluktuacje. Bezpośrednio w okresie strajków sierpniowych zauważalny był wzrost liczby osobowych źródeł informacji. Przykładowo, w lipcu 980 r. liczebność OZI podległych Wydziałowi III A KW MO w Bydgoszczy wynosiła: 64 TW, rezydent, 95 KO oraz 0 konsultantów. Na początku 98 r. wydział ten miał rezydenta, 69 TW, 9 KO oraz konsultantów operacyjnych. Na koniec tego samego roku liczebność agentury podległej temu wydziałowi spadła i na dzień października 98 r. Wydział III A miał na stanie już tylko 08 TW oraz 57 KO. [5] W działaniach agentury nie tyle jednak liczyła się liczebność osobowych źródeł informacji, co ich trafne rozmieszczenie w strukturach rozpracowywanych organizacji. Do działającego na terenie woj. bydgoskiego MKZ/Zarządu Regionu oraz podległych mu ogniw terenowych bezpośrednie dotarcie miało jedenaście osobowych źródeł informacji, w tym aż osiem na terenie Bydgoszczy. Bezpieka szczególnie ceniła sobie jednego tajnego współpracownika, który jak podkreślano miał możliwość bezpośredniego kierunkowania działalności Zarządu Regionu. Równie istotna dla SB była agentura działająca wewnątrz poszczególnych Komisji [6] Zakładowych Solidarności, w których pod koniec 98 r. działało TW i 4 KO. Część z tych źródeł (dziewięć osób) miała możliwość bezpośredniego wpływu na postępowanie Komisji Zakładowych, co oznacza, że należeli
oni do ścisłego ich kierownictwa. Wykaz najbardziej cenionych przez bydgoską bezpiekę osobowych źródeł informacji, które przyczyniały się do rozpracowywania operacyjnego lokalnej Solidarności przedstawia zamieszczona poniższa tabela: Pseudonim Personalia tajnych współpracowników Ryszard Chęsiak, ur. IX 949 r. Wykształcenie wyższe, prawnicze, zdobyte zaocznie na UMK. Tajny współpracownik pozyskany 8 IX 976 r. przez Wydział do Walki z Przestępstwami Gospodarczymi KW MO w Bydgoszczy. Przejęty przez SB 4 X 980 r. Podczas współpracy nosił pseudonimy Student, Klimaszewski, Działacz. Za współpracę często pobierał wynagrodzenie finansowe. W okresie legalnej działalności NSZZ Solidarność był doradcą prawnym MKZ w Bydgoszczy. Klimaszewski Wkupił się w łaski MKZ, dostarczając na jego rzecz powielacz, na którym drukowano pierwsze ulotki i komunikaty. Po XII 98 r. donosił głównie na Stanisława Wałęsę, ale również na innych opozycjonistów, którzy zbierali się na uroczystościach kościelnych (Msze za Ojczyznę etc.). Wyrejestrowany 0 XI 989 r. Zob. AIPN By 0085/509, Teczki pracy TW Student, Klimaszewski, Działacz, t. 5. Bogdan Zborowski, ur. 9 VII 944 r. Pracownik etatowy bydgoskiego MKZ, zatrudniony tam jako referent sekcji ekonomiczno-zaopatrzeniowej. Od VII 965 do 6 VIII 966 r. wykorzystywany był przez Wydział IV SB w Szczecinie do rozpracowywania alumnów odbywających służbę wojskową. Po rezygnacji z seminarium duchownego studiował w seminarium nauczycielskim. Podczas nauki współpracował z Wydziałem III w Szczecinie. Po wyrzuceniu ze studiów w 968 r., Jola zdekonspirowaniu się przed osobą trzecią i zmianie miejsca zamieszkania, szczecińska SB zerwała z nim współpracę. Od 0 XII 974 r. ponownie współpracował z SB, tym razem w Bydgoszczy. Początkowo jako KO Roman i Kazik, a od 4 VI 98 r. TW Jola. Za współpracę był wynagradzany pieniędzmi i upominkami. Wyrejestrowany 9 X 98 r. Zob. AIPN By 0005/4, Teczka personalna TW Jola. Jan Walczak, ur. 6 V 946 r. w Inowrocławiu. Kierowca w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Bydgoszczy, oddział w Inowrocławiu, bezpartyjny. Jeden z przywódców strajku w WPK w sierpniu 980 r. Po powstaniu struktur związkowych etatowy pracownik Komisji Zakładowej w tym przedsiębiorstwie. Członek Prezydium MKS, a po jego rozwiązaniu członek MKZ. Anna Bliski współpracownik Jana Rulewskiego, uznawany za jednego z większych Witkowska radykałów. Delegat regionu bydgoskiego na odbywający się w Gdańsku I Krajowy Zjazd Delegatów. Po wprowadzeniu stanu wojennego internowany. Osadzony w Potulicach, gdzie przebywał od do 4 XII 98 r. W kwietniu 98 r. wyemigrował z rodziną do Francji, skąd powrócił we wrześniu 98 r. Zarejestrowany 8 VII 98 r. przez Wydział III A KW MO w Bydgoszczy, wyrejestrowany VIII 984 r. w wyniku dekonspiracji. Andrzej Krajewski, ur. 4 IV 95 r. Zarejestrowany przez SB III 977 r., wyrejestrowany 5 I 990 r., TW Halina Stankiewicz, Wiesława i Kmicic. Początkowo rozpracowywał bydgoską opozycję przedsierpniową, szczególnie w Halina Zakładach Radiowych Eltra, w których był zatrudniony. Po powstaniu Solidarności Stankiewicz czynnie z nią współpracował, m.in. pisując na łamach prasy i wykonując usługi fotograficzne. Był m.in. autorem dokumentacji zdjęciowej z przebiegu VI Sesji WRN z 9 III 98 r. Jego zdjęcia zamieszczano również na łamach opozycyjnej prasy.
Andrzej Bloch, ur. 5 II 98 r. Zwerbowany 7 IV 975 r. przez Wydział Kryminalny KW MO w Bydgoszczy. W 980 r. przekazany do Wydziału III A KW MO w Bydgoszczy w celu dostarczania informacji na temat MKZ, ponieważ aktywnie włączył się w jego prace i od września 980 r. wszedł do jego władz. Za współpracę pobierał Lewandowski wynagrodzenie. Na zaproszenie brata wyjechał 6 XII 98 r. do RFN. Miał wrócić 5 I 984 r., został jednak na stałe za granicą. Z tego powodu 7 III 987 r. został wyeliminowany z sieci agenturalnej. Zob. AIPN By 0085/98, Teczka personalna TW Lewandowski. Stanisław Kuczyński (9995). Tajny współpracownik Krystyna, 78, Zenon, Wiesław. Współpracę z bezpieką podjął w 956 r. w Poznaniu. W latach 980986 współpracował z SB w Bydgoszczy. Na początku lat osiemdziesiątych blisko związany z Janem Rulewskim i innymi działaczami bydgoskiego MKZ, a później Zenon ZR. Zob. AIPN By 0085/4, t. 5 (teczki pracy). Por. T. Chinciński, Stanisław Kuczyński (9995), tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa w środowisku bydgoskiej Solidarności, Aparat Represji w Polsce Ludowej 944989 006, nr, s. 446455. Stanisław Mikulski, ur. XI 960 r. (nr ewid. 9507). Zarejestrowany 4 XI 98 r. w celu dostarczania informacji na temat figurantów rozpracowywanych przez SB. Był wykorzystywany do rozpoznawania i neutralizowania działalności grup opozycyjnych działających na terenie Bydgoszczy, takich jak KPN, RMP, UKOS (jego dziewczyna była członkiem tej organizacji), RKOWzP, BKOWP. Dostarczał również informacje na temat działalności poligraficznej Zarządu Regionu NSZZ Solidarność, ponieważ Michał jako pracownik ZR zajmował się drukiem i kolportażem. Współpracę zawieszono 9 X 98 r. z powodu powołania go do odbycia zasadniczej służby wojskowej w Ustce. Dostał propozycję współpracy z wywiadem wojskowym, ale się na nią nie zgodził. Zobowiązał się natomiast do dalszej współpracy z SB po wyjściu z wojska, nie natrafiłem jednak na materiały, które by poświadczały tę współpracę. Zob. AIPN By 0005/640, Teczka pracy TW Michał. Znaczenie tych tajnych współpracowników dla konkretnych poczynań SB polegało głównie na tym, że esbecy znali członków Zarządu Regionu, a co za tym idzie, na bieżąco informowali swych mocodawców o poczynaniach Solidarności na terenie województwa, planowanych działaniach i konfliktach personalnych. Esbecy wielokrotnie wykorzystywali te informacje do działań operacyjnych wymierzonych w opozycję. W początkowym okresie specyficzną rolę odgrywał również TW Andrzej. Będąc dziennikarzem, nawiązał [7] kontakt z MKS, oferując mu swoje usługi. Nagrywał obrady Komitetu Strajkowego, rzekomo na potrzeby reportażu, a w rzeczywistości na potrzeby bezpieki. W późniejszym czasie pisywał również do solidarnościowej prasy, ale zanim oddał artykuł do druku, konsultował go ze swoim oficerem prowadzącym. Informacje uzyskiwane od tajnych współpracowników służyły do rozpracowywania struktur opozycyjnych ugrupowań oraz poszczególnych działaczy. W początkowym okresie intensywnie rozpracowywany był Zdzisław Hetzig, lokalny działacz opozycji przedsierpniowej i członek Ruchu Młodej Polski. Już wcześniej był on figurantem sprawy operacyjnego rozpracowania krypt. Uzdrowiciel. Wzbudził duże zainteresowanie oficerów SB nie tylko ze względu na swoją ideowość, ale głównie dlatego, że w MKZ powierzono mu sprawy poligrafii. Przygotowywał i powielał materiały przeznaczone do kolportażu, redagował ulotki oraz należał do redakcji Wolnych Związków. Miał także kontakty w Gdańsku, skąd przywoził niezależną literaturę i prasę. [8]
Równie uważnie śledzono poczynania Stanisława Januszkiewicza, innego przedstawiciela opozycji przedsierpniowej z Bydgoszczy, który włączył się w działania MKZ. Wcześniej jako współpracownik ROPCiO był on rozpracowywany przez SB w ramach SOR krypt. Dogmatyk. Innym działaczem, inwigilowanym intensywnie w tym czasie, był Bogdan Smeja, wcześniej student UAM w Poznaniu i działacz Studenckiego Komitetu Solidarności. Po ukończeniu studiów w 980 r. powrócił do Bydgoszczy, gdzie od początku włączył się w prace MKZ, zostając jego pracownikiem etatowym. Był m.in. redaktorem Wolnych Związków. Bezpieka rozpracowywała go za pomocą SOR krypt. Gama. [9] Funkcjonariuszy SB, z oczywistych względów, bardzo interesowała osoba Jana Rulewskiego, który stanął na czele bydgoskiej Solidarności. Wydział III A założył 6 sierpnia 980 r. SOS (przerejestrowaną później na SOR) krypt. Janek, dzięki której prowadzono inwigilację jego osoby. Początkowo sprawa miała na celu niedopuszczenie do strajków na terenie Rometu, później zaczęła ona obejmować wszelkie aspekty życia i działania przywódcy bydgoskich związkowców. Inwigilacja Rulewskiego trwała wiele lat, jej oficjalne zakończenie nastąpiło dopiero 8 grudnia 989 r. (8 kwietnia 989 r. sprawa ta została przejęta przez Inspektorat WUSW w Bydgoszczy). W ramach SOR krypt. Janek nad jego rozpracowaniem pracowało łącznie kilka osobowych źródeł informacji. Wśród nich byli m.in. [0] tajni współpracownicy: Anna Witkowska, Halina Stankiewicz, Lewandowski, Klimaszewski, Barbara, Leszek, Antoni. W ramach tej sprawy zbierano wszelkie materiały związane z życiem osobistym, [] zawodowym i prawnym Rulewskiego. Interesowano się jego dziećmi, życiem rodzinnym, zawieranymi znajomościami, sprawdzano finansowanie budowy domu, regulowanie mandatów karnych, przebieg nauki i pracy. Ważnym zadaniem konfidentów bezpieki były działania dezintegracyjne, których celem było podważenie wiarygodności Rulewskiego i odsunięcie go od władzy w Solidarności. Dla osłabienia jego autorytetu w społeczeństwie esbecy podejmowali przedsięwzięcia dezinformacyjne. Na przykład od maja do października 98 r. w najruchliwszych punktach Bydgoszczy, w zakładach pracy i w różnych miejscowościach regionu kolportowane były listy oraz ulotki szkalujące jego osobę. [] Inicjatywy te były następstwem wydarzeń tzw. bydgoskiego marca. Podjęte wówczas działania miały stanowić preludium do odwołania Rulewskiego z funkcji przewodniczącego NSZZ Solidarność w regionie. Miało to nastąpić podczas zaplanowanej na przełom 98 i 98 r. czwartej tury I Walnego Zebrania Delegatów NSZZ Solidarność Region Bydgoski. Realizacji tych planów przeszkodziło wprowadzenie stanu wojennego, ale przygotowania do ich wdrożenia były bardzo zaawansowane. Dla jednego z tajnych współpracowników przygotowano już nawet specjalne wystąpienie, w którym miał zaatakować Rulewskiego i zażądać jego dymisji. Działania te miały być wsparte przez inne osobowe źródła informacji oraz zmasowane działania propagandowe, polegające na rozpuszczaniu różnorakich pogłosek o postępowaniu przywódcy Solidarności i rozkolportowaniu dużej ilości ulotek szkalujących jego osobę. W zależności od rozwoju sytuacji rozważano również zastosowanie innych kombinacji i przedsięwzięć operacyjnych. Bezpieka starała się wykorzystać w swoich działaniach rzeczywiście występującą w regionie pod koniec 98 r. dużą niechęć niektórych miejscowych działaczy solidarnościowych wobec działań i osoby Rulewskiego. W obecnej chwili trudno jednoznacznie stwierdzić, na ile była ona efektem działań podejmowanych przez esbeków,
a na ile wynikiem charakteru i apodyktycznego sposobu zarządzania regionem przez Rulewskiego. Przypomnę, że w kwietniu 98 r. od MKZ w Bydgoszczy oderwała się KZ NSZZ Solidarność w Pomorskich Zakładach Materiałów Izolacyjnych Izopol w Trzemesznie i przyłączyła się do MKZ w Gnieźnie, a tendencje do oderwania się od struktur w Bydgoszczy występowały w oddziałach w Chojnicach i Inowrocławiu. Równie istotne było powołanie pisma Impulsy, które w sposób otwarty krytykowało politykę Zarządu Regionu i osobę przewodniczącego. [] Wydział III A KW MO w Bydgoszczy 0 października 980 r. wszczął sprawę obiektową o krypt. Gniazdo (nr rejestracyjny 897), której celem było operacyjne rozpracowanie bydgoskiego MKZ NSZZ Solidarność (później Zarządu Regionu). W ramach tej akcji inwigilowano także podporządkowane MKZ w Bydgoszczy oddziały terenowe w Chojnicach, Inowrocławiu, Koronowie, Mogilnie, Nakle, Sępólnie, Solcu Kujawskim, Szubinie, Świeciu, Tucholi i Żninie. Na potrzeby SO Gniazdo wykorzystywano liczną agenturę [4] oraz środki techniki operacyjnej w postaci podsłuchów telefonicznych i podsłuchów pokojowych. Odwoływano się również do ustaleń pochodzących z licznych spraw operacyjnego sprawdzenia, spraw operacyjnego rozpracowania i spraw obiektowych, które zakładano dla kontrolowania środowisk opozycyjnych, osób zaangażowanych w prace związkowe, lokalnych zakładów pracy czy też strajków ogłaszanych w poszczególnych przedsiębiorstwach. Jak widać, SB interesowała się również tworzącymi się oddziałami terenowymi NSZZ Solidarność. Kontrolowała je nie tylko za pomocą SO Gniazdo, ale również za pomocą odrębnych spraw, zakładanych na konkretne placówki Solidarności. Przykładem może być chociażby założona 4 maja 98 r. SOS krypt. Korona, dzięki której rozpracowywano MKZ w Koronowie. Zainteresowanie SB przyciągała również grupa [5] działaczy NSZZ Solidarność z oddziału Zarządu Regionu w Inowrocławiu, która podjęła działalność w strukturach KPN. W celu poznania prowadzonych przez nią działań, bezpieka założyła sprawę o krypt. Grupa. W jej ramach podjęto energiczne działania operacyjne, które zmierzały do rozpoznania i zneutralizowania miejscowych sympatyków Leszka Moczulskiego. [6] Wspomnieć należy o wymierzonych w Solidarność działaniach kontrwywiadu wojskowego, chociaż o działaniach Wojskowej Służby Wewnętrznej wiemy najmniej. Wynika to z tego, że służby wojskowej bezpieki [7] przetrwały znacznie dłużej niż SB i długi czas funkcjonowały bez jakiejkolwiek weryfikacji, a tym samym miały więcej czasu, aby wybrakować wytworzone przez siebie dokumenty. Proces ten prowadzony był również przez wiele lat po upadku komunizmu. Na szczęście nie zniszczono całego zasobu. Autorowi udało się odnaleźć wiele dokumentów, dzięki którym mógł odtworzyć niektóre działania WSW wobec bydgoskiej opozycji.
Ze względu na braki źródłowe zagadnienie zaangażowania wojskowej bezpieki w zwalczanie struktur bydgoskiej Solidarności było dotychczas praktycznie nieobecne w literaturze przedmiotu. Jest ono o tyle istotne, że w Bydgoszczy znajdowała się siedziba Pomorskiego Okręgu Wojskowego, obejmował znaczące który obszary swoim zasięgiem północnej terytorialnym Polski. Powstanie Solidarności zaniepokoiło dowództwo POW i dlatego do jednego z zadań Wydziału III Oddziału WSW w Bydgoszczy należało zabezpieczanie operacyjne osób i środowisk solidarnościowych. Oddział WSW w Bydgoszczy wykorzystywał w tym celu 4 tajnych współpracowników, wywodzących się ze środowisk cywilnych, zatrudnionych w zakładach pracy woj. bydgoskiego i woj. pilskiego. Źródła te rekrutowały się głównie spośród członków i działaczy Solidarności. Wykorzystywano je przede wszystkim do pogłębionego rozpoznania nastrojów środowisk opozycyjnych wobec władz i ujawniania wszelkich prób negatywnego oddziaływania na środowisko wojskowe. Oddział WSW w Bydgoszczy od sierpnia 980 r. do stanu wojennego objął kontrolą operacyjną łącznie 7 osób, którym zarzucano zajmowanie negatywnych postaw politycznych i powiązania z elementem antysocjalistycznym. Wiele wysiłku wkładano w udaremnianie prób zorganizowania ogniw NSZZ Solidarność na terenie zakładów i instytucji podległych wojsku. Dzięki informacjom uzyskanym od OZI, funkcjonariuszom WSW udało się m.in. nie dopuścić do powstania ogniw Solidarności w Lotniczych Zakładach Remontowych nr w Bydgoszczy, w Wojskowym Rejonowym Zarządzie Kwaterunkowo-Budowlanym w Bydgoszczy i Okręgowej Przychodni Lekarskiej w Bydgoszczy. Dzięki tajnym współpracownikom zdołano ustalić, że dwunastu pracowników cywilnych jednostek wojskowych utrzymywało kontakty z przedstawicielami opozycji, a piętnastu pracowników zajmowało negatywne postawy polityczne. Do zadań WSW należało również zabezpieczenie operacyjnie jednostek wojskowych przed jak to określano negatywnym oddziaływaniem Solidarności na środowisko wojskowe. Jak zdołali ustalić jej funkcjonariusze, 7 proc. ogółu żołnierzy służby zasadniczej stanowili członkowie Solidarności. Był to na tyle znaczący odsetek, że do rozpracowania tego środowiska zaangażowano 67 tajnych współpracowników wywodzących się z osób odbywających zasadniczą służbę wojskową oraz 64 spośród kadry zawodowej. Według ich doniesień, najczęstszą formą prowadzenia negatywnego oddziaływania na środowiska wojskowe było przynoszenie na teren jednostek wojskowych wrogich ulotek, broszur i biuletynów, głównie wydawanych przez Solidarność, ale również rozpowszechnianie informacji z zachodnich rozgłośni radiowych. [8]
Lokalne struktury kontrwywiadu wojskowego otrzymały od dowódców WSW polecenie podjęcia działań zmierzających do operacyjnego przeniknięcia do kierowniczych ogniw»solidarności«, KPN, ROPCiO, RMP i innych antysocjalistycznych ugrupowań działających na terenie województwa bydgoskiego i pilskiego. Największą uwagę skupiono na Zarządzie Regionu NSZZ Solidarność w Bydgoszczy, który w opinii oficerów WSW prowadził bardzo aktywną działalność. W tej sytuacji kadra Wydziału III Oddziału WSW w Bydgoszczy podjęła wiele działań, których efektem było zapewnienie operacyjnego dopływu informacji z interesujących organ wrogich środowisk. Przejawem tych działań było pozyskanie siedmiu tajnych współpracowników, wywodzących się z tego środowiska. Jak informuje jedno z resortowych wydawnictw, kontrwywiad wojskowy wykorzystywał do inwigilacji bydgoskiej Solidarności dwa sposoby. Pierwszy z nich polegał na wprowadzeniu doń sprawdzonego źródła informacji. Drugi na pozyskaniu kilku osób spośród doradców lub bliskich współpracowników Zarządu Regionu. Przy werbunku osiągano najlepsze wyniki, stosując zasadę zależności i przymusu, a następnie wiążąc kandydata bodźcami materialnymi. [9] Należy również wspomnieć, że na podstawie uzyskanych od tajnych współpracowników informacji, bezpiece udało się ustalić, że na polecenie niektórych członków Prezydium MKZ NSZZ Solidarność w Bydgoszczy rozpracowywani byli funkcjonariusze MO i SB. Podstawowa zresztą dość prymitywna metoda rozpoznania tego środowiska polegała na spisywaniu numerów rejestracyjnych pojazdów parkujących na parkingu przed KW MO w Bydgoszczy. Zebrane w ten sposób dane poddawano następnie weryfikacji, a poprzez Wydział Komunikacji ustalano dane personalne i miejsce zamieszkania właścicieli samochodów. Przy pomocy zaufanych osób przeprowadzano następnie wywiady środowiskowe na temat namierzonych funkcjonariuszy. Przywódcy bydgoskiej Solidarności (Jan Rulewski i Antoni Tokarczuk) twierdzili, że w ten sposób zbierają informacje, które w przyszłości będą mogli wykorzystywać na łamach podległej sobie prasy, aby informować o tych sprawach społeczeństwo. Podobne działania miały być prowadzone w odniesieniu do członków partii. [0] Tekst pochodzi z numeru 9-0/00 Biuletynu IPN" [] Na temat werbowania i funkcjonowania agentury SB zob. F. Musiał, Podręcznik bezpieki. Teoria pracy operacyjnej Służby Bezpieczeństwa w świetle wydawnictw resortowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL (970989), Kraków 007, s. 8768 (w książce tej zamieszczona została obszerna bibliografia na ten temat). [] Więcej na temat NSZZ Solidarność w Regionie Bydgoskim i jego inwigilacji przez SB zob. K. Osiński, Zarys dziejów NSZZ
Solidarność w Regionie Bydgoskim (980990), Bydgoszcz Gdańsk 00. [] M. Szymaniak, Struktury Służby Bezpieczeństwa w województwach bydgoskim, toruńskim i włocławskim w latach 975990 [w:] Twarze bezpieki 945990. Obsada stanowisk kierowniczych Urzędu Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w województwach pomorskim/bydgoskim, toruńskim i włocławskim. Informator personalny, red. M. Szymaniak, Bydgoszcz Gdańsk 00, s. 5, 60, 6, 6, 406407. [4] Więcej na temat personaliów kierownictwa, struktur i funkcjonowania SB w woj. bydgoskim zob. M. Szymaniak, op. cit., s. 69, 59, 7, 78, 40. Szerzej na temat struktury organizacyjnej SB zob. Aparat bezpieczeństwa w Polsce. Kadra kierownicza, t. (975990), red. P. Piotrowski, Warszawa 008, s. 59. [5] AIPN By 077/49, Ocena pracy Wydziału III A KW MO w Bydgoszczy za 980 r. i wnioski do pracy w roku bieżącym, Bydgoszcz, 5 I 98 r., k. 4; ibidem, Notatka służbowa naczelnika Wydziału III A KW MO ppłk. B. Różyckiego, Bydgoszcz, X 98 r., k. 8; ibidem, 077/49, Podstawowe wskaźniki pracy Wydziału III A KW MO w Bydgoszczy za okres od VII 979 r. do VII 980 r., k. 56. [6] W cytowanym dokumencie nie ma podanego pseudonimu tego tajnego współpracownika. [7] Lech Lutogniewski (95006), znany i kontrowersyjny bydgoski dziennikarz. Początkowo rozpracowywany przez SB w ramach SOS krypt. Radio (6 XI 975 II 976) oraz SOS Recydywa (8 VI 9769 VI 976). Zarejestrowany jako TW Andrzej 0 V 979 r. przez Wydział III KW MO. Zdjęty z ewidencji 9 XI 98 r. Ponownie zarejestrowany 0 VI 984 r. przez Wydział I Zarządu WSW POW w celu rozpoznawania środowisk antysocjalistycznych. Wyrejestrowany 7 VIII 985 r. z powodu utraty wiarygodności (AIPN By 0085/0, Teczka personalna TW Andrzej, nr rej. 798). Zachowały się pokwitowania, które dowodzą, że za współpracę z SB pobierał wynagrodzenie. Por. J. Gałęzewski, Jak to w Sierpniu było, Gazeta Wyborcza (Bydgoszcz), VIII 007; P. Wójtowicz, Służba Bezpieczeństwa wobec bydgoskich dziennikarzy w latach sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku [w:] Dziennikarze władzy, władze dziennikarzom. Aparat represji wobec środowiska dziennikarskiego 945990, red. T. Wolsza, S. Ligarski, Warszawa 00, s. 9. [8] AIPN By 077/49, Notatka służbowa, Bydgoszcz, X 980 r., k. 7980. Więcej na temat opozycyjnej działalności Hetziga zob. Z. Hetzig, List do przyjaciół, Bratniak 009, nr, s. 8. [9] AIPN 00708/9, K. Kondas, G. Górecki, Powstanie i działalność Zarządu Regionu NSZZ Solidarność w Bydgoszczy, praca dyplomowa napisana pod kierownictwem naukowym Marka Zielińskiego, Legionowo 987, k.. [0] AIPN By, 044/7, Plan operacyjnych przedsięwzięć w sprawie operacyjnego rozpracowania krypt. Janek wydany przez naczelnika Wydziału III A KW MO w Bydgoszczy ppłk. B. Różyckiego, Bydgoszcz, VIII 98 r., k. 4. Podana powyżej lista TW pochodzi z połowy 98 r. Pamiętać więc musimy, że jest ona niepełna, ponieważ w kolejnych latach Rulewskiego inwigilowali również inni współpracownicy bezpieki. [] Tadeusz Cebromski (ur. XII 98), pozyskany do współpracy III 974 r. W okresie strajku okupacyjnego w Romecie w sierpniu 980 r. dostarczał SB cennych informacji, mimo utrudnionych możliwości kontaktu. Od grudnia 980 r. zaczął jednak wycofywać się ze współpracy z bezpieką, twierdząc, że jest zdekonspirowany, czego nie potrafił jednak przekonująco udowodnić. Dążył do zmniejszenia częstotliwości spotkań, unikał informowania o problematyce Solidarności. Jego postawa wynikała z zaangażowania
się w działania Solidarności, z którą zaczął się w pełni identyfikować oraz z faktu wybrania go na przewodniczącego KZ NSZZ Solidarność w Romecie. Na I Walnym Zebraniu Delegatów został wybrany do Zarządu Regionu. Po ogłoszeniu stanu wojennego zaangażował się w działalność nielegalnych struktur Solidarności w Romecie. Wyrejestrowany 4 VII 984 r. z powodu nielojalności wobec SB. Nie pobierał wynagrodzenia za współpracę. Zob. AIPN By 0085/48, Teczka personalna TW Leszek. [] Jak informował Ryszard Kukliński, część z tych ulotek miała powstać w Oddziale Propagandy Specjalnej GZP WP pod osobistym nadzorem gen. Tadeusza Szaciły i gen. Józefa Baryły. Zob. Wojna z narodem widziana od środka. Rozmowa z byłym płk. dypl. Ryszardem J. Kuklińskim, Kultura 987, nr 4, s. 8. Więcej na temat funkcjonowania w tym czasie wojskowej propagandy zob. P. Piotrowski, Propaganda wojskowa w okresie kryzysu politycznego 98098 i stanu wojennego, Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej 00, nr, s. 7. [] AIPN By 044/7, Pismo naczelnika Wydziału III A ppłk. B. Różyckiego do naczelnika Wydziału III Departamentu III A MSW w Warszawie, Bydgoszcz, 7 XI 98 r., k. 56. Więcej zob. K. Osiński, op. cit., 89, 60, 87, 9. [4] AIPN By 077/49, Pismo naczelnika Wydziału III A KW MO ppłk. B. Różyckiego do naczelnika Wydziału II Departamentu III A MSW w Warszawie z 7 XII 980 r., k. 970. Zob. również: AIPN By 077/49, Plan pracy Wydziału III A KW MO w Bydgoszczy na okres związany z IX Nadzwyczajnym Zjazdem PZPR, Bydgoszcz, VII 98 r., k. 4447. [5] SOS krypt. Korona, nr rej. 955, nr arch. II5984. Sprawa zarejestrowana 4 V 98 r., wyrejestrowana 4 X 98 r., ze względu na zaprzestanie działalności. Do tej pory nie udało się odszukać akt dotyczących tej sprawy, prawdopodobnie zostały one zniszczone. Dane odtworzone na podstawie zapisów ewidencyjnych. [6] AIPN By 077/49, Sprawozdanie z realizacji planu działań na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa ładu i porządku publicznego w okresie przed Zjazdem i w czasie trwania IX Nadzwyczajnego Zjazdu PZPR na terenie woj. bydgoskiego, Bydgoszcz, 4 IX 98 r., k. 68. [7] P. Piotrowski, Wojskowa Służba Wewnętrzna 947989, Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej 00, nr 6 (6), s. 49; Instrukcje pracy kontrwywiadowczej Wojskowej Służby Wewnętrznej wraz z instrukcjami prowadzenia dokumentacji i ewidencji (957990), opracował wraz ze słownikiem i wstępem opatrzył Bartosz Kapuściak, Kraków 00. [8] AIPN 50/588, Józef Bieńkowski, Praca KW w dziedzinie wykrywania i przeciwdziałania wpływom sił antysocjalistycznych skierowanych na środowisko wojskowe na przykładzie oddziału Wojskowej Służby Wewnętrznej w Bydgoszczy w okresie 98098, praca magisterska napisana pod kierownictwem naukowym płk. dr. Władysława Łukowa, Warszawa 988, k. 6567, 8487. [9] Ibidem, s. 6874. Zob. P. Piotrowski, Wojskowa Służba Wewnętrzna 947989, Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej 00, nr 6 (6), s. 49. [0] AIPN By 077/7, t., Meldunek z 5 XI 980 r., k. 6. Drukuj Generuj PDF Powiadom znajomego Wstecz
Liczba wejść: 860, od 8.0.05