Szkoła Podstawowa nr 24 ul. 17 Sierpnia 1 41-503 Chorzów (032) 241-03-78 e-mail : sp24chorzow@poczta.onet SZKOLNIAK nr104 wrzesień /październik 2012 Witaj nowy roku szkolny! Znów wracamy do pracy, zadań domowych,nauczycieli, sprawdzianów oraz dobrych i złych ocen. Niektórzy wcale się nie cieszą, lecz na pewno tęsknili za szkołą. Pojawiły się w klasach i na korytarzach różne nowości. Na pewno będzie milej uczyć się -nam starszym i tym mniejszym. Naszym obowiązkiem jest zająć się pierwszakami i przedszkolakami. Pod żadnym pozorem im nie dokuczajcie! To nie zabawki, to dzieci.
Julka Kurzydlak Lato i jesień Wakacje to wspaniały czas dla każdego ucznia.niestety, każdy piękny czas kiedyś się kończy. Mam dobrą radę -nie traćmy głów, przecież wrzesień to cudowny miesiąc- kwitną wrzosy, astry i zimowity.jesień też jest piękną porą roku,wszędzie różnobarwne liście, które potem spadają na ziemię. Życzymy powodzenia w nowym roku szkolnym! Kaja Kotala ZDJCIE Z ARCHIWUM SZKOLNIAKA Koniec dwumiesięcznej laby! Zaczął się nowy rok szkolny, coraz więcej nauki zadań domowych dobrych ocen i miejmy nadzieję,że nie złych. Niektórzy podchodzą do rozpoczęcia roku szkolnego bardzo wesoło, napawają się nauką i czekają tylko na klasówki oraz sprawdziany. Z kolei inni, choć tego nie chcą, zbierają same pały, a dopiero na sam koniec roku zaczynają myśleć logicznie. W tym roku wiele się zmieniło w naszej szkole : przedszkolaki, nowy wystrój, zmiana wyglądu klas, tablice interaktywne ( które pojawiły się już w minionym roku szkolnym ),nowi nauczyciele i uczniowie. Szkoła z roku na rok się zmienia. Miejmy nadzieję, że na lepsze. Zuzia Masternak
WAKACYJNE WSPOMNIENIA PIRAMIDY W EGIPCIE!!! Przedstawię Wam trzy główne. od lewej: Piramida Cheopsa, jest największą piramidą. { na zdjęciu widać, że piramida Chefrena jest wyższa. WCALE NIE!!! Piramida Chefena stoi dwa metry wyżej od Cheopsa. Ostatnia piramida w Gizie jest najmniejsza i należy do faraona Mykerinosa. Piramidy zostały zbudowane z 200.000 bloków. Wiki Adamiec Turcja W 2012 roku spędziłam wakacje w Turcji i chcę Wam przedstawić kilka informacji: 1.Kazdy na pewno wie,jak wygląda flaga Turcji. 2. Głównymi zwierzętami hodowanymi w Turcji : krowy, konie, kozły, osły, owce, ale też wielbłądy i bawoły i kilka innych zwierząt. 3. Coca-cola jest taka sama jak w Polsce ( w odróżnieniu od wysp greckich). Z wakacji przywiozłam pyszną jabłkową herbatę. Przyszliśmy do szkoły i jako pierwsze zadanie domowe mieliśmy przynieść pamiątkę z wakacji. Przyniosłam herbatę i częstowałam nią prawie wszystkich uczniów w klasie. Robiłam ją przez cały polski i trochę historii. Karolina Bielówka
Papryczka chili Shilii Buon Giono! Jestem Papryczka Shilii czyli papryczka chili i przybyłam tu, aż z Włoszech razem z przyjaciółmi, czyli Sarą i Milo i resztą papryczek chili. Chciałabym Wam właśnie opowiedzieć o tym jak się tu znalazłam. Ale najpierw opiszę mój wygląd : jestem mała i czerwona, a na czubku głowy mam czapeczkę z długim końcem koloru zielonego. A więc zaczynam historię. Więc tak Pewnego pięknego dnia,gdy byłam jeszcze ziarenkiem w małej paczuszce, pewna kobieta w zielonym fartuszku wysypała mnie z paczuszki i zasiała. Czekałam kiedy zacznę kiełkować, bo inne papryczki już kiełkowały. Aż pewnego dnia i ja zaczęłam kiełkować. Byłam bardzo dumna, że wreszcie zaczęłam kiełkować, ale potem znowu czekałam tak jak ostatnio i po kilku miesiącach urosłam i byłam śliczna. Dwa tygodnie po tym jak urosłam, facet o imieniu Antonio zabrał mnie i inne papryczki do suszarni, gdzie suszyłyśmy się przez kilka tygodni. Było tam tak strasznie nudno, że próbowałam uciec, ale się nie udało Miesiąc po zaczęciu suszenia miła pani w czerwonej sukience zabrała mnie i inne papryczki do drewnianego domku i tam zrobiła z nas przepiękne bukieciki, a potem sprzedawała na swoim dość dużym stoisku z owocami i warzywami w pięknej Wenecji. Czułam się jak w suszarni, czyli kompletna nuda, aż wreszcie zaczęłam rozmawiać z innymi paprykami- Sarą i Milo.Dowiedziałam się, że oni pochodzą z drugiego końca kraju, lecz niestety- zapomniałam nazwę tego miasta. Pewnego upalnego dnia usłyszałam rozmowę jakichś ludzi z Polski. Rozmawiali o tym, że tu jest wspaniale- i ta pani, która z nimi rozmawiała, postanowiła kupić bukiecik z chili Byłam bardzo zadowolona, gdy mnie wybrała. Najpierw poszliśmy do ich apartamentu, a po tygodniu wyruszyliśmy w podróż do Polski, gdzie nauczyłam się mówić po polsku. To wspaniała przygoda! Może wybiorę się z moją właścicielką jeszcze gdzieś. Ci vediamo! Czyli do zobaczenia! Kaja Kotala
Sprzątanie Świata Sprzątanie Świata międzynarodowa kampania odbywająca się na całym świecie w trzeci weekend września. Polega na zbiorowym sprzątaniu śmieci zalegających poza miejscami przeznaczonymi do ich składowania. Jej celem jest wzrost świadomości ekologicznej społeczeństw. Akcja "sprzątanie świata" wywodzi się z Australii. Po raz pierwszy odbyła się w 1989, kiedy 40 tysięcy mieszkańców Sydney wzięło udział w akcji sprzątania terenów portu. Już rok później akcja objęła zasięgiem całą Australię, a liczba jej uczestników co roku rośnie. W Australii akcja odbywa się w marcu. W Polsce sprzątanie świata odbywa się co roku, począwszy od 1994. Krajowym patronem i koordynatorem akcji w Polsce jest Fundacja Nasza Ziemia. W akcji uczestniczy młodzież szkolna, harcerze, członkowie organizacji ekologicznych oraz ochotnicy. Dnia 15 września uczniowie naszej szkoły sprzątali najbliższą okolicę. Okazało się, że większość ludzi nie segreguje śmieci, tylko wyrzucają je gdziekolwiek. Opracowanie Daniel Kaczmarczyk Na podstawie Internetu. ZDJCIE Z INTERNETU
Dzień Sprzątania Świata!! W dzisiejszym dniu w naszej szkole odbyło się sprzątanie świata. Od wielu lat nasza szkoła organizuje dla uczniów jedną godzinę na posprzątanie najbliższej okolicy szkoły. Wszyscy bardzo zaangażowali się w tę sprawę. Jest to ważne, ponieważ młode pokolenie musi żyć w przyjemnym i przytulnym świecie. Polska nie jest jednym z najbardziej czystych państw. Dlatego istnieją takie dni jak,, Dzień Ziemi,,, Dzień Wody oraz,,sprzątanie Świata. Wiele brakuje nam do doskonałości, jednak najważniejsze są te pierwsze kroczki. Planujemy coś zrobić, ale niektórzy ludzie są tak wygodni,że wolą wyrzucić papierek na chodnik zamiast do śmietnika. Najbardziej zaśmiecone są polskie lasy. Zdjęcie internet Nie rozumiem jak można robić coś takiego naturze. Zamiast napawać się tą zielenią, tym urokiem- to co widzimy? Obcokrajowiec na widok takiego lasu, od razu wyrobi sobie negatywne zdanie o Polsce, a mógłby zobaczyć jej prawdziwe piękno! Zuzia Masternak ZDJCIA Z ARCHIWUM SZKOLNIAKA
NA SPORTOWO ZDJCIE Z INTERNETU EURO SIĘ SKOŃCZYŁO, ALE JESTEM DUMNY Z NASZYCH SPORTOWCÓW! W KOŃCU ODPADLI.TO NA PEWNO BYŁ SZOK DLA POLAKÓW,ALE na Olimpiadzie ZDOBYLIŚMY 10 MEDALI! KRAJ ZŁOTO SREBRO BRĄZ Polska 2 2 6 Wielu naszych kolegów trenuje piłkę nożną! Życzymy im sukcesów. Może dostaną się do drużyny Stadionu Śląskiego,a potem może do kadry narodowej! DANIEL KACZMARCZYK ZDJCIA Z ARCHIWUM SZKOLNIAKA
Przemoc Powiedz NIE Dnia 14.09 tego roku odwiedzili nas ludzie, którzy zaprezentowali krótki animowany filmik, w którym pokazane było, jak walczyć z przemocą -np : -zamiast kopać wszystkich wokół siebie, lepiej zagrać w piłkę nożną -zamiast plotkować o wszystkich,lepiej być szczerym, -zamiast upokarzać, lepiej kogoś poznać, -zamiast się złościć, lepiej się uśmiechnąć, - zamiast kogoś uderzyć, uśmiechnij się w jego stronę -może okazać się wspaniałym kumplem. Więc zastanów się, czy potrafisz walczyć z przemocą??? :-) Opracowanie : Kaja Kotala ZDJCIE Z ARCHIWUM SZKOLNIAKA
CZAS WOLNY OD SZKOŁY Wakacje kiedyś się kończą, ale zostawiają nam wspomnienia. Zawsze można sobie je przypomnieć w sobotę i niedzielę. Czas wolny, co można wtedy robić? Na przykład chłopcy mogą :grać w piłkę, grać na komputerze,iść na dodatkowe lekcje, zrobić wypad wieczorny z kolegami. A dziewczyny : pojechać do babci, iść do centrum handlowego, wyjść z koleżankami na podwórko itp. W każdym razie nie użerasz się z nauką, nie robisz przez te dwa wolne dni zadań. Odpoczywasz! Zdjęcie z internetu Weekend Potoczne określenie dwóch dni wolnych od pracy (soboty i niedzieli), które kończą tydzień. Czasami za początek weekendu uznaje się piątkowy wieczór po pracy i po szkole. Czasem także do weekendu zalicza się dni świąteczne, które wypadły przed piątkiem lub po niedzieli i wtedy określa się taki okres długim weekendem. Opracowanie Daniel Kaczmarczyk Każdy cieszy się, kiedy przychodzi koniec tygodnia. Planujemy wtedy, co będziemy robić w wolnym czasie. Moje dni wolne spędziłem jak każde inne. W piątek byłem u kolegi i graliśmy na play station 3, a potem w piłkę. Oglądałem program telewizyjny, najbardziej spodobał mi się film Mroczny rycerz. Ten filmy jest przygodowy i bardzo ciekawy,w każdej chwili był on coraz fajniejszy. Niedzielę spędziłem z rodziną,poszliśmy wszyscy na spacer do parku. Kiedy wróciliśmy, graliśmy w monopoli, siostra wygrywała. To były bardzo spokojne dni odpoczynku od szkolnych zajęć. Michał Odrzywolski
Jesienny liść Mój liść wpadł w moje ręce w bardzo prosty sposób. Zaczęło się od pomysłu mamy. Dawno nie byliśmy na spacerze, więc postanowiliśmy wspólnie wybrać się do parku. Jak to jesienią na chodniku pełno liści, jednak żaden nie przypadł mi do gustu.chodząc tak zupełnie niespodziewanie zza zakrętu nadjechało bardzo szybko auto. Wtedy poczułam mocny powiew oraz spadającą na mnie setkę liści. Otrzepałam się i ruszyłam dalej, ale tata zatrzymał mnie z uśmiechem na twarzy. Zdjął mi z głowy ostatni liść i go podał. To był właśnie ten! Ma długą łodygę,na której przeważnie znajduje się sześć małych listków. w żółtym kolorze,z podpalanymi końcówkami. Są bardzo dziwnego kształtu. Przypominają mi rakietę lub coś w rodzaju ludka z rączkami, wielkim uśmiechem i ogromnymi uszami. Ten liść wyjątkowo polubiłam. Miałam zamiar włożyć go do książki i suszyć okrągły rok, lecz niestety muszę go wkleić na kartkę i zaprezentować całej klasie. Mam nadzieję,że im także się spodoba. *** Zuzia Masternak Mój liść znalazłam, gdy idąc przez Park Kultury i Wypoczynku, potknęłam się o wystający korzeń i przewróciłam się. To sumak octowiec. Wybrałam go,dlatego że jest w kolorach jesieni : żółty, czerwony i po trochu zielony i pomarańczowy. Ma długi ogonek, (który właściwie jest gałązeczką), ponieważ wszystkie listki z niego odstają. Górny listek to wyjątek, bo jest cały czerwony z żółtą plamą i plamkami i kropkami w tym samym kolorze. Inne liście też są w kropi i plamki, ale ten górny spodobał mi się najbardziej. Ten liść będzie mi przypominał o tej przygodzie, a przede wszystkim o tym,że jesień wcale nie jest smutna. Kto powiedział, że jesień jest smutna, Że ma kolor szarego płótna ( ) Dla mnie jesień to pora wesoła, Roześmiana i gwarna jak szkoła (Marek Głogowski Pora wesoła Karolina Bielówka
*** Lecą liście z drzewa, choć zbierać ich nie trzeba. Za długo siedzę w domu, i nie mówiąc nic nikomu, wychodzę na podwórko z szalikiem i ciepłą kurtką. ( wierszyki pierwszoklasistów ze szkoły w Kobylnicach, trochę przeze mnie przerobione). I właśnie w ten sposób ten liść w zeszłym roku trafił w moje ręce. Znalazła go moja siostra w parku, ale tak spodobał mi się,że wzięłam go sobie i schowałam. Jest bardzo oryginalny i dlatego go opisuję. Wyróżnia go niezwykła blaszka, składająca się z czterech koron. Ogólnie liść ma około 20 cm długości,z tego tylko połowa to blaszka. Reszta to łodyga. Łodyga jest cienka, ale im dalej od blaszki tym jest grubsza. Mój listek ma kształt korony i brązowy kolor, pomieszany z pomarańczą i czernią. Suszyłam go w gazecie pod dywanem. Nie lubię zbierać liści, bo przeważnie panują już jesienne chłody,ale moje siostrze to nie przeszkadza, bawi się w najlepsze na podwórku. OLA GOBOWSKA
*** Podczas spaceru Doliną Słońca, upajając się pięknem jesieni, znalazłam piękny liść. Ma kształt koła, bardzo potarganego koła. Jest barwy czerwonej, w odcieniu,w którym chciałabym mieć włosy. Nie jest jednolity, zdobią go ledwo widoczne czarne plamki. Wygląda jak z jakiejś cudownej, bajkowej, krainy jesiennej. Jestem ciekawa, jak tam jest. Na pewno znajduje się tam wiele takich liści jak mój. Z tak samo soczysto zielonym ogonkiem. Mój liść to taki odmieniec. Znalazłam go na ziemi, w pobliżu nie było drzewa z takimi liśćmi. Chyba właśnie ta inność urzekła mnie najbardziej. Dowiedziałam się,że mój czerwony ulubieniec to liść olszy czarnej, lecz Rudy książę o wiele bardziej do niego pasuje. Każdy liść, zebrany przeze mnie ma w sobie coś pięknego, lecz ten najbardziej mnie zaintrygował, ponieważ daje duże pole dla wyobraźni. Julia Kurzydlak Jesień roztargniona malarka Gubi farby po lasach i parkach, A ja biegam wciąż za nią z ochotą I znajduję brąz, czerwień i złoto! Marek Głogowski Pora wesoła
*** Pewnego jesiennego dnia, gdy wracałam do domu na głowę spadł mi piękny liść. Podejrzewam,że nie był to liść z drzewa, tylko z jakiegoś krzewu. To prawdopodobnie wiatr przywiał go na klon,obok którego wtedy przechodziłam. Zastanawiałam się z jakiego krzewu może być ten bajeczny liść, aż doszłam do wniosku, że jest to liść winobluszczu. Ma on kształt dłoni zakończonej ogonkiem. Podobnie jak liść kasztanowca składa się z pięciu odrębnych listków i każdy z nich jest inny. Pierwszy - brązowo- czerwony, ale jak dobrze się przyjrzeć- posiada on również zielonkawy odcień. Drugi czerwony z fragmentami żółtego i zielonego. Trzeci stanowi przeplatankę wszystkich barw. Czwarty zaś jest pomarańczowoczerwony, ostatni- taki malutki brązowawy. Wszystkie listki leciutko postrzępione i takie zygzakowate! Uważam,że mój liść jest przepiękny. Jego ubarwienie wywołuje we mnie zachwyt i ciepłe uczucia. KAJA KOTALA Szkolniak GAZETA UCZNIOWSKA SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 24 W CHORZOWIE STARYM Zespół redakcyjny pod kierunkiem opiekunów : mgr Małgorzaty Dylus, mgr Danuty Mosler- Moczek Kącik matematyczny opiekun mgr Agnieszka Czarnasiak Strona szkoły mgr Urszula Krześlak Zespół redakcyjny w składzie: Kaja Kotala Julia Kurzydlak, Wiki Adamiec Karolina Bielówka, Zuzia Masternak Ola Gołąbowka Daniel Kaczmarzyk Oktawia Bytomska Szkoła Podstawowa nr 24 ul. 17 Sierpnia 1 41-503 Chorzów (032) 241-03-78 e-mail : sp24chorzow@poczta.onet.pl szkolniak@opoczta.pl
Zadanie 1. Kącik matematyczny ( z przymrużeniem oka) GLONONKA Glononka kupiła glonwille za 100.500 glondolarów. Glonwilla ma 5 glonpięter, a na każdym glonpiętrze jest 10 glonkoi.ile kosztuje 1 glonkuj??? Zadanie 2. Glononka Gra w glonspektaklu Pt,, Glononka i ja. Za 1 glonspekakl dostaje 200 glondolarów. W wrześniu gała w wszystkie dni parzyste. Ile zarobiła Glononka??? Zadanie 3. Glononka grała w glonszachy. Na planszy jest 16 białych i 16 czarnych. Glononka jest czarnymi. Zbiła 5 pionków i 2 skoczki, a jej przeciwnik zbił królową i 4 pionki. Ile zostało czarnych, a ile białych??? Zadanie 4. Glononka ma 10000000000000000 glondolarów. Chce kupić glonzyne za 10000000 gd. Potem jedzie na glonparty gdzie jest prowadzącą i kupuje glonteczka, glonlody i glonpizze. Wydaje na to 1/8 z tego co ma. Ile pieniędzy ma teraz jeżeli sklep z autami jest 10000km od domu Glononki, a bak ma pojemność 100 l i przejeżdża 1l na 1,5 km a glonbzyna kosztuje 2gd za 1l? Zadanie 5. Glononka zaczęła sprzedawać glonfrugo za 20 sztuk z hurtowni płaci 30gl, a sprzedaje o 25 glongroszy(gg) więcej. Ile zarobiła Glononka jak sprzedała 80 glonfrugo?