Rosja a Katyn.indd :17:28

Podobne dokumenty
Rosja a Katyń. Aleksiej Pamiatnych

Prawda i kłamstwo o Katyniu

ZBRODNIA KATYŃSKA. Moskwa, 23 sierpnia Podpisanie układu o nieagresji siedzi Wiaczesław Molotow; obok Stalina, w

OSOBY, KTÓRE ZWIĄZANE BYŁY Z ZIEMIĄ BOJANOWSKĄ,

ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Centrum Edukacyjne IPN, ul. Marszałkowska 21/25

Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej

WSPÓLNA PRZESZŁOŚĆ. Ukraińcy i Polacy jako ofiary terroru komunistycznego

KATYŃ ocalić od zapomnienia

Od Wydawcy. Rosja a Katyn.indd :17:28

Szkoła Podstawowa nr2 im. Fryderyka Chopina Leśna , Małkinia Górna. Numer 25 04/18 PROJEKTU

Niemiecka dokumentacja fotograficzna zbrodni katyńskiej

STOSUNKI NATO FEDERACJA ROSYJSKA W ŚWIETLE DOKUMENTÓW

OPRACOWALI: MAREK BORCHERT ALICJA E. BORCHERT. Juchnowiec Górny, 2010 r.

Dr Ihar Melnikau: Władze bały się, że popsujemy im rocznicę 17 września

Nr kwiecień 20, Londyn. Telegram gen. M. Kukiela do gen. W. Andersa z prośbą o zorganizowanie nabożeństwa za pomordowanych oficerów

Marcin Witkowski Wystawa "Katyń" Wadoviana : przegląd historyczno-kulturalny 13,

USTAWA z dnia 9 kwietnia 1999 r.

Źródło: Wygenerowano: Piątek, 16 lutego 2018, 08:22

Mirosław Jeziorski, Krzysztof Płaska IPN

Katyń zbrodnia (nadal) chroniona tajemnicą państwową

Rozkaz operacyjny nr ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS Nikołaja Jeżowa z 11 sierpnia 1937 r.

Agresja ZSRR na Polskę zbrojna napaść dokonana 17 września 1939 przez ZSRR na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą.

nie tylko historyków i germanistów, ale także studentów i osób interesujących się losami antynazistowskiej emigracji literackiej z Niemiec po 1933 r.

Centrum Edukacyjne IPN Przystanek Historia w Kielcach ul. Warszawska 5 tel

Zajęcia dla młodzieży i dorosłych w Eschborn i Chemnitz.

Warszawa, maj 2010 BS/67/2010 OPINIA PUBLICZNA O ZBRODNI KATYŃSKIEJ I JEJ ZNACZENIU DLA STOSUNKÓW POLSKO-ROSYJSKICH

8. edycja konkursu Sprzączki i guziki z orzełkiem ze rdzy (na prace konkursowe czekamy do 30 czerwca 2017)

Umarłych wieczność dotąd trwa, Dokąd pamięcią się im płaci ( ).

Scenariusz zajęć dla uczniów gimnazjum OKUPACJA NIEMIECKA ZIEM POLSKICH

Teczka Personalna Tajnego Współpracownika BOLEK

PIERWSZE KŁAMSTWO SMOLEŃSKIE: ŚLEDZTWO W SPRAWIE KATASTROFY ZOSTAŁO CAŁKOWICIE ODDANE ROSJI

Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego

Prawo do życia Bez kompromisu

Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN

Zbliża się kwiecień - miesiąc pamięci narodowej

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

Pamięć o Zbrodni Katyńskiej

USTAWA. z dnia 2009 r.

2

Warszawa, kwiecień 2010 BS/46/2010 POLACY O UROCZYSTOŚCIACH W KATYNIU I UDZIALE W NICH PREMIERA ROSJI

mówi prokurator Łukasz Gramza z krakowskiego IPN, prowadzący śledztwo dotyczące niemieckiego obozu KL Auschwitz

Lekcja 2: Co może Prezydent?

Leon Popek, Wołyńskie ekshumacje w latach

marzec' , 23:09 Dziady

Warszawa, Pan Komendant Nadinsp. Krzysztof Gajewski Komendant Główny Policji. Szanowny Panie Komendancie,

Przegrany proces sądowy

CBŚP I KWP W KRAKOWIE ZATRZYMALI PODEJRZANYCH O PORWANIE DZIECKA DLA OKUPU

Hansa-Gerta Pötteringa skierowany do uczestników , Bruksela

Czynny żal sprawdź, jak uniknąć sankcji karno-skarbowej

KATYŃ OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA

Regulamin Rady Naczelnej

Nie tylko Legiony Czyn zbrojny czwarta debata historyków w Belwederze 19 czerwca 2017

17 ROCZNICA OTWARCIA POLSKIEGO CMENTARZA WOJENNEGO W MIEDNOJE

Teodor Gąsiorowski, IPN Kraków

okupowanych Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej i w wielu nie ujawnionych dotąd innych miejscach.

PROTOKÓŁ FAKULTATYWNY. do Konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji kobiet,

Wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie Matyjek przeciwko Polsce - komunikat prasowy

1. Publikacje książkowe. * Działalność Polskich Związków Zawodowych w ŚFZZ , Warszawa 1986; Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, s.


ZAŁĄCZNIK. Decyzja Rady

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE

GENERALNY INSPEKTOR OCHRONY DANYCH OSOBOWYCH dr Wojciech R. Wiewiórowski DECYZJA. Warszawa, dnia 29 kwietnia 2013 r.

POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY IPN A KOMENDĄ GŁÓWNĄ POLICJI

Terminy rozpoczęcia oraz zakończenia kadencji Sejmu i Senatu od 1989 r.

UCHWAŁA PAŃSTWOWEJ KOMISJI WYBORCZEJ z dnia 12 marca 2018 r.

Pan Marek Jurek Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

ISSN SENAT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Regulamin Rady Nadzorczej spółki VIGO System S.A.

POSTANOWIENIE. SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący) SSN Bogusław Cudowski SSN Romualda Spyt (sprawozdawca)

Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR

Dokładnie takiego właśnie człowieka potrzebuję! - Włodzimierz Lenin. Bezwzględność

WERYFIKACJA KLAUZUL TAJNOŚCI DOKUMENTÓW ARCHIWALNYCH WOJSKA POLSKIEGO WYTWORZONYCH PRZED DNIEM 10 MAJA 1990 ROKU

P R O J E K T. Instrukcja Bezpieczeństwa Przemysłowego

Uprawnienie do świadczenia substytucyjnego nie będzie przysługiwać osobom, które dopuściły się czynów godzących w niepodległość i suwerenność

Poradnik opracowany przez Julitę Dąbrowską.

PROJEKT. Ustawa z dnia o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

W n i o s e k o wznowienie śledztwa w sprawie śmierci Andrzeja Leppera

, , WYSUWANIE WZAJEMNYCH OSKARŻEŃ - GRA WYBORCZA CZY PRZEJAW PATOLOGII ŻYCIA POLITYCZNEGO?

Wystawa plenerowa Powstała, by żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości Warszawa, 29 maja 20 czerwca 2018

Kto jest kim w filmie Kurier

Archiwum IPN dotycząca tzw. ustawy dezubekizacyjnej, gdzie znajdujemy co następuje: Około 50 tysięcy byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa

z dnia 10 czerwca 2016 r.

Druk nr 1226 Warszawa, 22 października 2008 r.


Piłsudski i Dmowski dwie wizje niepodległej Polski. Debata Lublin, 6 września 2018

REGULAMIN PANELU DYSCYPLINARNEGO PRZY POLSKIEJ AGENCJI ANTYDOPINGOWEJ Z DNIA 13 LIPCA 2017 R.

KATYŃ JANUSZ KURTYKA, PREZES IPN

REGULAMIN RADY NADZORCZEJ FABRYKI FARB I LAKIERÓW ŚNIEŻKA SPÓŁKA AKCYJNA

REGULAMIN Sądu Koleżeńskiego Przy Polskiej Izbie Książki. zatwierdzony na posiedzeniu Rady PIK r.

Armia Andersa Szlak Nadziei w 75. rocznicę podpisania układu Sikorski-Majski

Konflikt na Ukrainie osłabił bezpieczeństwo Litwinów :21:15

LUDOBÓJSTWO KATYŃSKIE W POLITYCE WŁADZ SOWIECKICH I ROSYJSKICH (LATA )

wyjątków spoczywa na organie władzy publicznej, który odmawia dostępu do tej informacji.

Witaj, tutaj Marcin Grodecki. Tym razem chcę pokazać cztery mniej znane sposoby na wyszukiwanie okazyjnych cenowo mieszkań.

W związku z uroczystościami na cmentarzu w Przemyślu -Pikulicach zamieszczam pewną ekspertyzę.

RYNEK KSIĄŻKI W POLSCE

Na Zachodzie lepiej niż u nas w Rosji - Rosjanie o Rosji, Polsce i Niemczech

Posiedzenie u Prezydenta R.P. w sprawie polityki zagranicznej. M.S.Z. do gen. Sosnkowskiego w różnych sprawach

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ ROCZNICA ZBRODNI NA WOŁYNIU - PAMIĘĆ I POJEDNANIE BS/117/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LIPIEC 2003

USTAWA z dnia 10 maja 1996 r.

Transkrypt:

Rosja a Katyn.indd 1 2010-01-27 09:17:28

Rosja a Katyn.indd 2 2010-01-27 09:17:28

Rosja a Katyn.indd 3 2010-01-27 09:17:28

Rosja a Katyn.indd 4 2010-01-27 09:17:28

Od Wydawcy Katyń to dla Polaków symbol zbrodniczej polityki Sowietów wobec narodu polskiego. W stosunkach polsko-sowieckich lat 1917 91 Katyń oznacza kulminację prześladowań i kłamstwa. Zbrodnia katyńska jest pojęciem umownym, odniesionym do jednego z miejsc eksterminacji polskiej elity przywódczej w latach II wojny światowej, odkrytego najwcześniej Lasu Katyńskiego pod Smoleńskiem. Był to skrytobójczy mord dokonany przez Sowietów na blisko 22 tysiącach obywateli państwa polskiego, których po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski 17 września 1939 wzięto do niewoli lub aresztowano. Na podstawie tajnej decyzji Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940, zgładzono strzałem w tył głowy blisko 15 tysięcy jeńców przetrzymywanych wcześniej w obozach specjalnych NKWD w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku oraz ponad 7 tysięcy osób osadzonych w więzieniach zachodnich obwodów republik Ukraińskiej i Białoruskiej (terenów polskich włączonych w 1939 roku do ZSRR). Ofiarami byli wybrani obywatele państwa polskiego: oficerowie Wojska Polskiego i policji, urzędnicy administracji państwowej, przedstawiciele elit zakopani bezimiennie w masowych dołach cmentarnych. Po zmianach systemowych w całym bloku sowieckim (1989 91), żądanie wyjaśnienia prawdy o Katyniu pojawiło się także po rosyjskiej stronie. Wielu Rosjan pomagało w dochodzeniu do prawdy o tej zbrodni. W latach 1990 92 ujawniono główne dokumenty katyńskie, w tym decyzję z 5 marca 1940, podpisaną między innymi przez Stalina. Do sądzenia winnych jednak nigdy nie doszło; chociaż znani są nie tylko ci, którzy decyzję podjęli, ale także ponad stu wykonawców. Nikt nie został ukarany. Śledztwo po stronie rosyjskiej zostało przerwane, a władze Rosji odmawiają komentarzy na ten temat. 5 Rosja a Katyn.indd 5 2010-01-27 09:17:28

Po raz pierwszy Rosja a Katyń ukazała się w 1994 roku. Książka, wydana przez Ośrodek KARTA, zamieściła pierwodruk, opracowanej w marcu 1992 sierpniu 1993 przez grupę rosyjskich naukowców, wyczerpującej ekspertyzy, uczciwie przedstawiającej zarówno przebieg zbrodni, jak i późniejsze sowieckie kłamstwa o niej. We wrześniu 2009, gdy wśród polityków rozgorzał w Polsce spór, czy mord katyński był zbrodnią ludobójstwa, prasa polska z entuzjazmem odwołała się do tej właśnie ekspertyzy; tam Rosjanie napisali wprost: to była zbrodnia, której nie obejmuje przedawnienie. Powtarzamy w tym wydaniu Orzeczenie komisji ekspertów, a także Drogę do prawdy o Katyniu Jurija Zori; to z jego inspiracji przed 15 laty ukazała się nasza książka. Już wówczas współpracowaliśmy z Aleksiejem Pamiatnychem jednym z pierwszych członków rosyjskiego Memoriału, który zajął się tą sprawą. W obecnym wydaniu teksty Pamiatnycha, Aleksandra Gurjanowa i Nikity Pietrowa opisują też aktualny stan procesowy, a zarazem wiedzę, jaką udało się zdobyć w ciągu ostatnich dwóch dekad. 70 lat temu władze Rosji sowieckiej, stojące na czele monstrualnego aparatu terroru, podjęły decyzję o zagładzie uwięzionej przez nie elity II Rzeczpospolitej. Jest dla nas niezwykle ważne, iż od wielu lat III Rzeczpospolita doświadcza współdziałania niemałej grupy Rosjan, którzy odważnie występują w imię prawdy o tej zbrodni. Ośrodek Memoriału w Moskwie, najbliższy partner KARTY, zabiera głos w taki sposób, że słowa naszych Przyjaciół bronią w oczach Polaków honoru Rosji. Zbigniew Gluza 6 Rosja a Katyn.indd 6 2010-01-27 09:17:28

Aleksiej Pamiatnych Rosja a Katyń Łarysie Aktywnie interesując się od 1987 roku sprawą zbrodni katyńskiej, poznałem wielu ludzi w Rosji i w Polsce, którzy przyczynili się do jej upowszechnienia. Nie tylko z racji oficjalnej funkcji, jak choćby prokuratorzy z Głównej Prokuratury Wojskowej ZSRR Rosji czy funkcjonariusze KC KPZR, ale również niezależni badacze, którzy z własnych pobudek zmierzali ku wyjaśnieniu prawdy. Ze znanych dziś dokumentów wynika, iż wiosną 1989 kierownictwo ZSRR zaczęło zmieniać stanowisko w sprawie Katynia. Okazało się także, że absolutnie niezależnie od tych tajnych poczynań na szczeblu KC KPZR, nieco wcześniej co najmniej kilka osób swoją drogą próbowało przełamać barierę milczenia i kłamstwa. Natan Ejdelman już nieżyjący wspaniały pisarz i historyk był duszą i organizatorem kilku nieformalnych spotkań filmowców oraz historyków radzieckich i polskich. W przygotowanej przez Władimira Abarinowa z Litieraturnoj Gaziety relacji z takiego spotkania w Moskwie w kwietniu 1988 po raz pierwszy w prasie radzieckiej (dwa lata przed oficjalnym przyznaniem się!) przytoczone zostały krótkie, lecz prawdziwe wypowiedzi o Katyniu *. W maju 1989 w popularnym tygodniku Moskowskije Nowosti ukazał się artykuł Katyń: potwierdzić albo zaprzeczyć **, oparty na * W. Abarinow, Biełyje piatna: ot emocyj k faktam, Litieraturnaja Gazieta, 11 maja 1988. ** A. Akuliczew, A. Pamiatnych, Katyń: podtwierdit ili oprowiergnut, Moskowskije Nowosti, 21 maja 1989. Aleksiej Pamiatnych badacz sprawy katyńskiej, członek Stowarzyszenia Memoriał w Rosji od 1989 roku, wieloletni pracownik naukowy w Centrum Astronomicznym im. M. Kopernika PAN w Warszawie. Niniejszy tekst został opublikowany w Karcie nr 61, 2009. 7 Rosja a Katyn.indd 7 2010-01-27 09:17:29

źródłach zachodnich i polskich wydawnictwach II obiegu przede wszystkim na książce Leopolda Jerzewskiego (pseudonim Jerzego Łojka) Dzieje sprawy Katynia. Razem z Aleksandrem Akuliczewem nie podejrzewaliśmy, oczywiście, że w pewnym sensie zostaliśmy wykorzystani przez władze, aby dać społeczeństwu radzieckiemu i polskiemu do zrozumienia, iż ówczesna oficjalna wersja zbrodni katyńskiej może wkrótce ulec zmianie. Polskie środki masowego przekazu błyskawicznie zareagowały na tę publikację, tego samego dnia artykuł został szczegółowo omówiony w głównym wydaniu wiadomości telewizyjnych, a kilka gazet centralnych go przedrukowało. Trzy tygodnie później w innym moskiewskim tygodniku, Echo Płaniety, pojawił się następny materiał na ten temat, dziennikarza Grigorija Polegajewa. Kurtyna surowo chronionej tajemnicy państwowej zaczęła się podnosić. W Moskowskich Nowostiach wydrukowano obszerny artykuł Natalii Lebiediewej historyka. Dochodzenie dziennikarskie podjął też Giennadij Żaworonkow z udziałem stałego korespondenta Gazety Wyborczej w Moskwie Leona Bójki. Na przełomie sierpnia i września 1989 antystalinowskie Stowarzyszenie Memoriał zorganizowało w Moskwie wystawę z okazji 50-lecia paktu Ribbentrop Mołotow. W jednej z jej części, poświęconej Katyniowi, po raz pierwszy w ZSRR zostały publicznie przedstawione zdjęcia i inne materiały z zachodnich publikacji o odnalezieniu przez Niemców w 1943 roku zbiorowych mogił w Katyniu, pośrednio świadczące o odpowiedzialności ZSRR za tę zbrodnię. W trakcie przygotowywania wystawy napotkaliśmy jeszcze pewne przeszkody ze strony rejonowych władz partyjnych, ale zahamowanie tej inicjatywy oddolnej było już niemożliwe. W związku z 50. rocznicą tragedii katyńskiej, wiosną 1990, moskiewski Memoriał zorganizował wystawę Katyń 1940 1990. Połowę ekspozycji stanowiły materiały słynnej krakowskiej wystawy Zginęli w Katyniu. Materiały z Polski otrzymaliśmy dzięki pomocy komisarza wystawy Stanisława Jankowskiego oraz Andrzeja Drawicza, ówczesnego prezesa Komitetu ds. Radia i Telewizji. Nie będąc wojskowymi prawnikami ani historykami, raczej niewiele ryzykowaliśmy: zwykłych obywateli wypowiadających się nieoficjalnie wówczas już nie wyrzucano z pracy, nie wsadzano do psychuszek czy więzień było nas już zbyt wielu. 8 Rosja a Katyn.indd 8 2010-01-27 09:17:29

Nasza wystawa i towarzysząca jej nieformalna konferencja polskich i radzieckich historyków zbiegły się w czasie z oficjalnym uznaniem przez Moskwę odpowiedzialności NKWD za zbrodnię. W czasie przygotowań do wystawy nie przypuszczaliśmy, że władze zamierzają wreszcie zmienić oficjalne stanowisko. Niektórzy z nas poczuli nawet pewne rozgoryczenie, gdy tak nagle ujrzeliśmy zielone światło po wszystkich utrudnieniach i szykanach, jakimi nękano nas wcześniej. Tuż po przekazaniu przez Prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa generałowi Wojciechowi Jaruzelskiemu, 13 kwietnia 1990, dokumentów katyńskich (głównie list wywózkowych z wiosny 1940, dotyczących rozładowania obozów polskich oficerów), wojskowy historyk Jurij Zoria zapytał, czy chcielibyśmy pokazać ich część na wystawie. Zgodnie z jego sugestią, zadzwoniłem do pracownika Międzynarodowego Wydziału KC KPZR Walentina Aleksandrowa, a za jego zgodą do dyrektora Archiwum Specjalnego Anatolija Prokopienki. I już następnego dnia dokumenty były na wystawie. Dopiero z opublikowanych wspomnień Jurija Zori * dowiedzieliśmy się, jak bardzo niejednoznaczne było jednak w owym czasie stanowisko wysokich działaczy partyjnych i dlaczego kopie przekazanych Polsce dokumentów były tak kiepskiej jakości. Parę miesięcy później, kiedy Jędrzej Tucholski przygotowywał opracowanie o Katyniu z listą rozstrzelanych oficerów, okazało się konieczne powtórne kopiowanie ponad stu stron. Numery stron przekazano mi z Warszawy telefonicznie. Od razu zwróciłem się do supertajnego Archiwum Specjalnego i kopie wykonano dla nas natychmiast, za darmo. Tak szybko zmieniała się sytuacja polityczna w ZSRR. Szczególnie zawikłana była sprawa najważniejszych dokumentów z zamkniętego pakietu nr 1, w tym uchwały Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 o rozstrzelaniu Polaków. Informacja o tym, gdzie te dokumenty powinny się znajdować (na podstawie danych będących w posiadaniu grupy śledczej Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji), została opublikowana na krótko przed wizytą Prezydenta Lecha Wałęsy w Moskwie w maju 1992 **. Jako najbar- * J. Zoria, Droga do prawdy o Katyniu, w: Rosja a Katyń, Warszawa 1994 (wydanie I). ** J. Orlik, Nowyje dokumienty o rasstriele 15 000 polskich wojennoplennych organami NKWD, Izwiestija, 2 kwietnia 1992. 9 Rosja a Katyn.indd 9 2010-01-27 09:17:29

dziej prawdopodobne miejsce przechowywania tej dokumentacji został jawnie wskazany VI sektor Archiwum Prezydenta ZSRR, do którego grupa śledcza wciąż nie miała dostępu. Dopiero pół roku później doszło do szczęśliwego odnalezienia tych dokumentów. Pomogło w tym odkrycie wiosną 1992 przez działaczy moskiewskiego Memoriału (Nikitę Ochotina, Nikitę Pietrowa i Arsienija Roginskiego) dokumentu archiwalnego, wskazującego, że decyzja zgładzenia jeńców polskich została podjęta przez najwyższe władze ZSRR 5 marca 1940. Polska strona też miała swój udział w tej sprawie. Warszawski Ośrodek KARTA, po uzyskaniu z Moskwy informacji, w którym archiwum i z jaką datą wydania przechowywany jest dokument zatwierdzający zbrodnię katyńską, ogłosił to w prasie *. Delegacja Federacji Rodzin Katyńskich, przebywająca nieco później w Moskwie z wizytą, zwróciła się do rządu rosyjskiego o ujawnienie tego dokumentu. Dalsze jego ukrywanie stało się bezcelowe. 14 października 1992 specjalny wysłannik Prezydenta FR Borysa Jelcyna, Rudolf Pichoja, wręczył uroczyście zbiór dokumentów Prezydentowi RP Wałęsie. Po przekazaniu stronie polskiej, materiały te zostały błyskawicznie po upływie 10 dni opublikowane w języku polskim razem z faksymiliami oryginałów **. Warto wspomnieć kilku ludzi (było ich znacznie więcej), którzy dążąc do prawdy o Katyniu rzeczywiście ryzykowali, co najmniej własną karierą. Major Zarządu KGB w Smoleńsku Oleg Zakirow, pracując w obwodowej komisji do spraw rehabilitacji ofiar stalinowskich represji, znalazł w 1989 roku ważnych świadków sprawy katyńskiej, w tym pracowników NKWD. Już po pierwszych notatkach informacyjnych zabroniono mu zajmować się poszukiwaniami. Nie usłuchał. W filmie dokumentalnym Marcela Łozińskiego Las Katyński (listopad 1990) wątek smoleński jest osnuty na spotkaniach przygotowanych właśnie przez Zakirowa, bo bez jego udziału zastraszeni świadkowie nie daliby się rozgadać. Dziennikarskie dociekania Giennadija Żaworonkowa w Moskowskich Nowostiach również były częściowo oparte na tych źródłach. * P. Mitzner, Rosyjski Memoriał i polska historia, Rzeczpospolita, 26 lipca 1992. ** Katyń. Dokumenty ludobójstwa, red. W. Materski, Warszawa 1992. 10 Rosja a Katyn.indd 10 2010-01-27 09:17:29

Działacze Memoriału z Tweru Maren Freidenberg, Siergiej Głuszkow, Jurij Szarkow i ich koledzy już na początku 1989 roku dowiedzieli się o masowych grobach w Miednoje. We wrześniu tegoż roku, dwa lata przed ekshumacją, piątka memoriałowców zdołała potajemnie zrobić próbne wykopy i to na terenie rekreacyjnym KGB! Wyniki ich poszukiwań przyspieszyły przyznanie się miejscowych władz. Decydującą rolę w wyjaśnianiu prawdy o Katyniu odegrał i najbardziej ryzykował pułkownik (dziś generał major) Aleksandr Trietieckij, który w latach 1990 92 stał na czele grupy śledczej Głównej Prokuratury Wojskowej. Prowadzone przez wojskowych dochodzenie mogło potoczyć się według znanego scenariusza: wszystkie działania z zastrzeżeniem ściśle tajne, z udziałem wąskiego grona specjalistów, z wykluczeniem jakiegokolwiek przecieku informacji... Trudno wyobrazić sobie, aby taki tok śledztwa mógł być pozytywnie odebrany w Polsce. Trietieckij jednak od samego początku starał się prowadzić je z maksymalną otwartością, zapoznawać z jego przebiegiem społeczeństwo polskie i radzieckie, a później rosyjskie (w ramach możliwości prawnych, tzn. na mocy radziecko-polskiej umowy z 1957 roku o pomocy prawnej te możliwości okazały się jednak dość szerokie). Strona polska stała się praktycznie równoprawnym uczestnikiem dochodzenia, co zaowocowało dobrą współpracą grup Aleksandra Trietieckiego i Stefana Śnieżki (szefa grupy polskich ekspertów, zastępcy Prokuratora Generalnego RP). Otwarty charakter działań, pracowitość i upór grupy śledczej zmuszały władze i KGB do udzielania rzeczywistej pomocy, często wbrew nieukrywanej chęci zablokowania śledztwa (mimo że prowadzono je na polecenie Prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa). Znalazło to wyraz zwłaszcza w okresie prac ekshumacyjnych w Charkowie i Miednoje, latem 1991. Dzięki Trietieckiemu ekshumacje przeprowadzono w maksymalnym zakresie i z możliwie szerokim udziałem polskich ekspertów (praktycznie to właśnie oni prowadzili większość prac), choć do zakończenia czynności śledczych wystarczyłoby znalezienie jednego polskiego guzika jak powiedział mi jeden z członków radzieckiej grupy pierwszego dnia ekshumacji w Miednoje. Sytuacja w trakcie prac w Miednoje dodatkowo skomplikowała się z powodu sierpniowego puczu próby przewrotu państwowe- 11 Rosja a Katyn.indd 11 2010-01-27 09:17:29

go w Moskwie. Naczelnik Twerskiego Obwodowego Zarządu KGB, generał major Łakoncew, zażądał od grupy śledczej przerwania prac i opuszczenia terenu, gdzie były prowadzone ekshumacje. Ale ani radziecka grupa śledcza, ani grupa polskich ekspertów nie uległy presji. W Moskwie wydano kilka publikacji o Katyniu. Na samym początku 1991 roku ukazała się książka Władimira Abarinowa Labirynt katyński *, w której autor zebrał zarówno znane fakty historyczne, jak i rezultaty własnych poszukiwań świadków i dokumentów. Książka miała nakład 75 tysięcy egzemplarzy, odniosła zasłużony sukces. Połowę książki Dramat katyński **, wydanej w połowie 1991 roku, stanowiły przekłady znanych polskich publikacji (książki Czesława Madajczyka pod tymże tytułem i polskiej ekspertyzy raportu dawnej radzieckiej komisji Burdenki), w drugiej zaś części zamieszczono artykuły historyków: Natalii Lebiediewej, Walentiny Parsadanowej, Jurija Zori, a także dziennikarza Giennadija Żaworonkowa. Ci sami autorzy publikowali też artykuły w prasie. W 1994 roku ukazała się obszerna książka Natalii Lebiediewej Katyń: zbrodnia przeciwko ludzkości ***, w której została szczegółowo opisana historia obozów dla polskich oficerów oraz sama zbrodnia (polskie wydanie książki ukazało się w 1998 roku). W 2001 roku wydana została bardzo ważna książka Inessy Jażborowskiej, Anatolija Jabłokowa i Walentiny Parsadanowej Katyński syndrom w radziecko-polskich i rosyjsko-polskich stosunkach ****, zawierająca szczegółowe podsumowanie faktów, ewolucji stanowiska władz radzieckich i rosyjskich wobec Katynia, wyników rosyjskiego śledztwa (Anatolij Jabłokow należał do grupy śledczej Głównej Prokuratury Wojskowej ZSRR Rosji). Ta książka w znacznym stopniu pokrywa się z wydanym w Warszawie w 1998 roku tłumaczeniem jej * W. Abarinow, Katynskij łabirint, Moskwa 1991. ** Katynskaja drama. Kozielsk, Starobielsk, Ostaszkow: sud by intiernirowannych polskich wojennosłużaszczich, Moskwa 1991. *** N.S. Lebiediewa, Katyń. Priestuplenije protiw czełowieczestwa, Moskwa 1994. **** I.S. Jażborowskaja, A.J. Jabłokow, W.S. Parsadanowa, Katynskij sindrom w sowietsko-polskich i rossijsko-polskich otnoszenijach, Moskwa 2001. 12 Rosja a Katyn.indd 12 2010-01-27 09:17:29

pierwotnej wersji, która po rosyjsku się nie ukazała, autorstwa Inessy Jażborowskiej, Anatolija Jabłokowa i Jurija Zori (Katyń. Zbrodnia chroniona tajemnicą państwową). W kwietniu 2007 w Warszawie odbyła się prezentacja ostatniego, czwartego tomu fundamentalnego zbioru dokumentów archiwalnych i innych świadectw na temat Katynia, przygotowanego wspólnie przez polskich i rosyjskich historyków oraz archiwistów (pod redakcją naukową Wojciecha Materskiego i Natalii Lebiediewej) *. W języku rosyjskim skrócona wersja całego zbioru ukazała się w dwóch tomach, wydanych w 1999 i 2001 roku **. Zbiór podsumowuje owocną współpracę naukowców obu krajów oraz stanowi rzetelną bazę dla przyszłych badań nad tematyką katyńską. Od kilkunastu lat prześladowania Polaków w ZSRR wnikliwie bada grupa ze Stowarzyszenia Memoriał w Moskwie (utworzona przez Annę Griszyną), kierowana przez Aleksandra Gurjanowa, a działająca w stałym kontakcie z archiwistami rosyjskimi i z Ośrodkiem KARTA w Warszawie. W Rosji opublikowano już kilka książek z wynikami tych badań (m.in. zbiór artykułów Represje wobec Polaków i obywateli polskich *** ), natomiast w Polsce kilkanaście tomów serii Indeksu Represjonowanych, w której każdy tom dotyczy więźniów odrębnej kategorii prześladowań na terenie ZSRR. Pierwsze trzy tomy zawierają listy rozstrzelanych w Katyniu, Charkowie i Kalininie (obecnie Twer). Działalność Memoriału w ostatnich latach, związana z wysiłkami podejmowanymi w celu rehabilitacji bezprawnie rozstrzelanych polskich oficerów oraz odtajnienia materiałów radziecko-rosyjskiego śledztwa dotyczącego Katynia, została szczegółowo przedstawiona w dwóch artykułach Gurjanowa w Zeszytach Katyńskich ****. Wysokonakładowe gazety w Polsce regularnie informują o staraniach Memoriału, jego nieustannej walce w sądach rosyjskich. * Pierwsze trzy tomy edycji źródeł Katyń. Dokumenty zbrodni ukazały się kolejno w 1995, 1998 i 2001 roku. ** Katyń. Plenniki nieobjawlennoj wojny. Dokumienty, Moskwa 1999; Katyń. Rasstrieł. Sud by żywych. Echo Katyni. Dokumienty, Moskwa 2001. *** Riepriessii protiw Polakow i polskich grażdan, oprac. A.E. Gurjanow, Moskwa 1997. **** Zob. dalej rozdział Memoriał a Katyń (Red.). 13 Rosja a Katyn.indd 13 2010-01-27 09:17:29

Moim zdaniem, sprawa rehabilitacji mogła być rozwiązana kilka lat temu, o czym pozytywnie wypowiedział się Prezydent Władimir Putin w styczniu 2002 podczas wizyty w Polsce. Niestety, od tamtej pory stosunki między naszymi krajami bardzo się pogorszyły, co odbiło się również na sprawie katyńskiej. Jesienią 2004 rosyjskie śledztwo w sprawie Katynia zostało umorzone, dwie trzecie tomów śledztwa utajniono, podobnie jak samą uchwałę o umorzeniu śledztwa. Moskiewski Memoriał nieustannie i konsekwentnie domaga się uchylenia tych absurdalnych decyzji. W rosyjskim internecie są cztery strony poświęcone Katyniowi. Najstarsza moskiewskiego matematyka, byłego mieszkańca Ostaszkowa, Jurija Krasilnikowa: http://katyn.codis.ru/ utworzona ponad 10 lat temu i nie modyfikowana już od 2003 roku. Wśród wielu dokumentów i zdjęć na tej stronie można znaleźć, na przykład, komunikat komisji Burdenki w języku angielskim, przedstawiony przez stronę radziecką w 1946 roku w Norymberdze, artykuł Natalii Lebiediewej Czwarty rozbiór Polski i tragedia katyńska czy wspomniany Labirynt katyński Władimira Abarinowa. Dwa lata temu założyliśmy z Siergiejem Romanowem z Moskwy nową stronę o Katyniu: http://community.livejournal.com/ru_katyn/ jako kontynuację strony Jurija Krasilnikowa. Umieściliśmy na niej: dokumenty katyńskie z zamkniętego pakietu nr 1 (faksymilia wszystkich 70 stron przekazanych Polsce 14 października 1992), niepublikowane archiwalne materiały komisji Burdenki (faksymilia), 55 oryginalnych (niepublikowanych) zdjęć z ekshumacji w Miednoje w 1991 roku, wymianę listów między moskiewskim Memoriałem a Główną Prokuraturą Wojskową Rosji w sprawie umorzenia śledztwa katyńskiego czy fragmenty wideo nigdy nie publikowanego przesłuchania Piotra Soprunienki (naczelnika Zarządu NKWD do spraw Jeńców Wojennych) z 29 kwietnia 1991. Umieściliśmy tam również krytyczną analizę rozmaitych wydawnictw zwolenników stalinowskiej wersji Katynia na tle bardzo nielicznych rosyjskich publikacji o zbrodni katyńskiej, podobne enuncjacje wcale nie są rzadkością. Kilka lat temu na popularnym w rosyjskim internecie forum wojskowo-historycznym przeprowadziłem badanie opinii internautów o Katyniu. W ciągu dwóch dni mój komunikat z czterema pytaniami obejrzano ponad 800 razy. Bezpośrednio na pytania odpowiedziało 40 osób. 33 spośród nich 14 Rosja a Katyn.indd 14 2010-01-27 09:17:29

uważało, że temat Katynia dla stosunków rosyjsko-polskich nie jest aktualny. Na pytanie, czy trzeba zamknąć ten temat na poziomie politycznym i prawnym, zostawiając sprawę historykom, 32 osoby odpowiedziały: tak. Co do sprawstwa mordu, 13 osób uważało, że Polaków zamordowało NKWD, 2 osoby były pewne, że to Niemcy, ale więcej niż połowa miała wątpliwości: Niemcy czy NKWD. A są to ludzie wykształceni, którzy interesują się historią i nie jest to forum nacjonalistyczne. Dzisiaj, gdy stosunki państwowe między Rosją a Polską ochłodziły się, a prowadzone przez Główną Prokuraturę Wojskową Rosji śledztwo zostało umorzone z utajnieniem większości materiałów, wyniki podobnego badania wypadłyby, moim zdaniem, jeszcze gorzej. Sytuację próbują wykorzystać muchincy zwolennicy stalinowskiej interpretacji historii, z którymi profesjonalni badacze nie chcą dyskutować tak samo, jak fizycy czy astronomowie nie dyskutują z Jurijem Muchinem o tym, czy Amerykanie lądowali na Księżycu. Uważam jednak, że nie można zostawiać głównych katyńskich publikacji stalinowców bez odpowiedzi, ponieważ niby-naukowa forma tych publikacji może wielu wprowadzać w błąd. Ostatnio argumenty Muchina obalił w specjalnym rozdziale swojej popularnej książki Fałszywa historia wielkiej wojny rosyjski historyk Mark Sołonin *. Istnieje ponadto strona z książkami na temat Katynia: www.katynbooks.narod.ru. Na tej stronie znajdują się: niemiecka biała księga o Katyniu (Amtli ches Material zum Massenmord von KA- TYN, Berlin 1943) czy ciekawa publikacja Adama Basaka Historia pewnej mistyfikacji. Zbrodnia katyńska przed Trybunałem Norymberskim, Wrocław 1993. Ostatnia wreszcie strona Siergieja Strygina i innych zwolenników stalinowskiej wersji wydarzeń w Katyniu: www.katyn.ru. Działa na niej bardzo agresywne nacjonalistyczne forum, na którym konstruktywna dyskusja jest praktycznie niemożliwa, ale również tam są umieszczane czasem ciekawe dokumenty. Półtora dwa lata temu wydawało mi się, że film Andrzeja Wajdy Katyń i jego szeroki oddźwięk w Polsce oraz Rosji stworzyły zupeł- * M. Sołonin, Mozgoimienije. Falszywaja istorija Wielikoj wojny, Moskwa 2008. 15 Rosja a Katyn.indd 15 2010-01-27 09:17:29

nie nową sytuację: możliwość zgodnego, rosyjsko-polskiego zakończenia sprawy katyńskiej pod względem politycznym i prawnym *. Gdy film nie był jeszcze wyświetlany w Rosji (dwa pokazy w październiku 2007 odbyły się na polskim terenie w Ambasadzie RP w Moskwie), już pojawiły się dziesiątki entuzjastycznych recenzji w prasie rosyjskiej i w internecie na blogach znanych dziennikarzy. Andrzej Wajda udzielił prasie rosyjskiej wielu wywiadów. Temat Katynia w Rosji wyszedł z prawie całkowitego zapomnienia i został jednoznacznie i nierozłącznie związany z filmem. W marcu 2008 w Moskwie odbyły się dwa klubowe pokazy filmu, zorganizowane przez Instytut Polski przy Ambasadzie RP oraz Stowarzyszenie Memoriał. Andrzej Wajda wystąpił przed widownią na obu pokazach. Dla Rosjan jest ważne, że pierwszy fabularny i tak głośny film o Katyniu zrobił właśnie Wajda, który jest w Rosji powszechnie znany i ceniony. Mimo to film Wajdy dotychczas nie pojawił się tam na dużym ekranie. Warto jednak dodać, że Memoriał i niektóre inne stowarzyszenia organizują klubowe pokazy w różnych miastach Rosji. Problem katyński w stosunkach polsko-rosyjskich wciąż znajduje się w impasie. Ostatecznie, sprawa została w Rosji zakwalifikowana jako nadużycie władzy przez radzieckich urzędników państwowych wysokiej rangi, co spowodowało ciężkie konsekwencje, w warunkach szczególnie obciążających. Sprawa kryminalna została umorzona z powodu śmierci sprawców. Główna Prokuratura Wojskowa Rosji odrzuciła możliwość kwalifikacji zbrodni jako aktu ludobójstwa. Polski Instytut Pamięci Narodowej jesienią 2004 podjął własne śledztwo. Kontakty IPN z Główną Prokuraturą Wojskową Rosji były i są bardzo ograniczone, w związku z czym nie można oczekiwać rewelacyjnych odkryć polskiego śledztwa. Chciałbym się mylić, ale wydaje się, że w ciągu kilku lat pracy główne działania prokuratorów IPN polegały na przesłuchiwaniu rodzin zamordowanych oficerów. Wszystkie poważne dokumenty znajdują się w Moskwie, trzeba więc szukać możliwości współpracy, nie konfrontacji. Uważam, że możliwy jest kompromis nawet w kwalifikacji prawnej tej zbrodni. Wystarczy przyjąć, że nie było to ludobójstwo (moim zda- * A. Pamiatnych, Katyń Wajdy zakończy sprawę Katynia?, Gazeta Wyborcza, 8 kwietnia 2008. 16 Rosja a Katyn.indd 16 2010-01-27 09:17:29

niem, żaden obiektywny prawnik nie udowodni tutaj ludobójstwa), ale zbrodnia wojenna, też nie podlegająca przedawnieniu. Tak czy inaczej, osądzić nie ma już kogo wszyscy zbrodniarze nie żyją. Osobiście wiążę nadzieję z pracami powołanej przez władze naszych krajów Grupy do Spraw Trudnych, wynikających z historii polsko-rosyjskich stosunków. Na jej czele stoi z polskiej strony były minister spaw zagranicznych Adam Rotfeld, a ze strony rosyjskiej rektor podlegającego MSZ-owi Instytutu Stosunków Międzynarodowych Anatolij Torkunow. W skład Grupy weszli wybitni znawcy tematu katyńskiego, jak Wojciech Materski, Natalia Lebiediewa czy generał Aleksandr Trietieckij. Odbyły się cztery posiedzenia Grupy, następne, specjalne posiedzenie ma odbyć się w Smoleńsku w kwietniu 2010, w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Jeszcze przed pierwszym spotkaniem Adam Rotfeld w wywiadzie dla Rzeczpospolitej w odpowiedzi na pytanie, czy Grupa ma zamiar zająć się sprawą katyńską, powiedział: Nie zajmujemy się badaniem faktów, lecz usuwaniem problemów, które blokują, a niekiedy paraliżują normalne stosunki między naszymi krajami. Nie rozumiem na przykład, dlaczego coś, co było jawne, stało się tajne. To sprzeczne z istotą tajności. Poza tym utajnienie zbrodni sprzed blisko 70 lat jest czymś niezwykłym. Będziemy się starali perswadować władzom, by wokół tak delikatnych spraw nie uprawiano gry politycznej... Mam wrażenie, że uda się nam rozwiązać sprawę Katynia, jeśli będziemy o to zabiegać taktownie i z szacunkiem dla Rosjan, którzy przecież również byli ofiarami tego samego zbrodniczego reżimu. Zakładamy, że oni też mają dobrą wolę, by tę kwestię wyjaśnić. Moim zdaniem, niedawne wypowiedzi (wrzesień październik 2009) rosyjskich przywódców Dmitrija Miedwiediewa i Władimira Putina na temat represji stalinowskich oraz trudnych momentów polsko-rosyjskiej historii dają powód dla umiarkowanego optymizmu co do możliwości wspólnego politycznego zakończenia sprawy. Aleksiej Pamiatnych 17 Rosja a Katyn.indd 17 2010-01-27 09:17:29

Jurij Zoria Droga do prawdy o Katyniu Autor jest synem sowieckiego prawnika Nikołaja Dmitriewicza Zori, który był doradcą oskarżyciela publicznego z ramienia ZSRR na procesie norymberskim i zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w Norymberdze 23 maja 1946. Pewne dane wskazują, że miał styczność z pracą nad dokumentami w sprawie katyńskiej podczas procesu w Norymberdze. 24 maja 1946 w Moskwie odbyło się posiedzenie komisji Biura Politycznego KC WKP(b) nadzorującej działania przedstawicieli na procesie norymberskim. Temat posiedzenia brzmiał: O przygotowywaniu i selekcji materiałów dotyczących sprawy niemieckiej prowokacji w Katyniu. Rodzinę Nikołaja Zori poinformowano, że popełnił on samobójstwo, w prasie zaś podano jako przyczynę śmierci nieostrożność podczas czyszczenia broni osobistej. Nikołaj Zoria został pochowany w Lipsku, po roku jego zwłoki wydobyto i poddano kremacji. Rodzina nie była obecna na pogrzebie, a miejsce pochówku zdołała ustalić dopiero po 40 latach. W 1988 roku, na prośbę Jurija Zori, Główna Prokuratura Wojskowa sprawdziła akta dochodzenia w sprawie śmierci jego ojca. W rezultacie ustalono, że dochodzenie zostało przeprowadzone powierzchownie, a niektóre punkty po prostu sfałszowano. Nie wyjaśniono jednak przyczyny śmierci. Widocznie nadal istniały po temu jakieś powody. Między innymi zginęły bez śladu oryginały przedśmiertnych notatek Zori wyjęte z akt w celu dokonania ekspertyzy, jak również jego listy udostępnione przez rodzinę w tym samym celu. Jurij Zoria pragnął wyjaśnić przyczyny śmierci swego ojca. Odnalezienie dokumentów NKWD w sprawie katyńskiej stało się niespodziewanym i poniekąd ubocznym rezultatem jego wysiłków. Jurij Zoria (1929 1998) historyk wojskowy, ekspert grupy śledczej Głównej Prokuratury Wojskowej w sprawie Katynia, członek zespołu wydawniczego do spraw wznowienia materiałów z procesu norymberskiego. Tekst napisany w lutym 1993, przekazany został do druku Ośrodkowi KARTA. 18 Rosja a Katyn.indd 18 2010-01-27 09:17:29

Zagłada polskich jeńców przetrzymywanych w obozach NKWD w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie w latach 1939 40 była tematem publikacji za granicą już co najmniej od kilkudziesięciu lat. Nie zatrzymując się szczegółowo na tych publikacjach, ograniczymy się tylko do stwierdzenia następującej okoliczności: mimo że prace autorów zachodnich powstawały na podstawie materiałów nie zawsze pochodzących z całkiem wiarygodnych źródeł, zawierały jednoznaczne stwierdzenie udziału organów NKWD w zbrodni popełnionej w Katyniu. W naszym kraju do niedawna sprawa Katynia była tematem zakazanym, a dokumenty jej dotyczące przechowywano w tajnych zbiorach. Do połowy 1989 roku punkt widzenia na ten problem był formułowany przez przedstawicieli naszych oficjalnych nauk historycznych bez uwzględnienia materiałów publikowanych na Zachodzie. Dla przykładu można przytoczyć takie opinie: Charakterystyczne są wieloletnie spekulacje reakcyjnej propagandy wokół «sprawy katyńskiej», próby obwinienia organów NKWD o śmierć 11 tysięcy polskich oficerów, bestialsko zamordowanych przez hitlerowskich żołnierzy w Lesie Katyńskim pod Smoleńskiem jesienią 1941. Historia tych spekulacji jest wielce osobliwa. Zostały one zapożyczone z falsyfikatów, rozgłaszanych przez resort Goebbelsa w 1943 roku w przededniu wyzwolenia Smoleńska przez Armię Czerwoną *. W kwietniu 1943 propaganda goebbelsowska sfabrykowała «dowody» dokonanego jakoby przez organa NKWD rozstrzelania 10 tysięcy polskich oficerów w rejonie Katynia pod Smoleńskiem **. W ciągu ostatnich 10 15 lat Instytut Historii Powszechnej Rosyjskiej Akademii Nauk dostarczał KC KPZR informacji dotyczących Katynia, które można znaleźć w dokumentach archiwalnych Wydziału Międzynarodowego KC KPZR. Prawdopodobnie na ich * J.N. Kulkow i in., Prawda i łoż o wtoroj mirowoj wojnie, Moskwa 1988, s. 272. ** N.S. Lebiediewa, Biezogoworocznaja kapitulacija agriessorow, Moskwa 1989, s. 334. Jak wynika z następnych publikacji tej autorki, później zmieniła w tej kwestii zdanie. 19 Rosja a Katyn.indd 19 2010-01-27 09:17:29

podstawie powstawały wytyczne Ministerstwa Spraw Zagranicznych ZSRR dla ambasadorów w Warszawie i Londynie, takie jak ta zatwierdzona przez Biuro Polityczne KC KPZR 12 kwietnia 1971: W latach 1945 46 Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze uznał głównych niemieckich przestępców wojennych winnymi realizacji polityki eksterminacji narodu polskiego, m.in. rozstrzelania polskich jeńców wojennych w Lesie Katyń skim *. Tymczasem nawet w KC KPZR byli już ludzie, którzy uważali za niezbędne przyznanie, że mordu w Katyniu dokonały organa NKWD. Taki punkt widzenia był przedstawiony w notatce czterech z grudnia 1987, podpisanej przez Aleksandra Jakowlewa, Wadima Miedwiediewa, Eduarda Szewardnadze i ówczesnego ministra obrony Siergieja Sokołowa. Jednak Biuro Polityczne KC KPZR tej notatki nie omawiało **. Pod wpływem żądań strony polskiej Biuro Polityczne KC KPZR 31 marca 1989 poleciło Prokuraturze ZSRR, KGB ZSRR, MSZ ZSRR oraz wydziałowi międzynarodowemu i ideologicznemu KC KPZR przedstawić w ciągu miesiąca propozycje, jak ma być dalej formułowane radzieckie stanowisko w sprawie Katynia. Jednocześnie w przededniu tej decyzji (30 marca) pracownik Wydziału Ogólnego KC KPZR przyjął od kierownictwa na przechowanie teczkę specjalną [ zamknięty pakiet nr 1 Red.] z dokumentami Biura Politycznego dotyczącymi Katynia. 22 kwietnia 1989 Prokuratura ZSRR wspólnie z KGB zobowiązały się do przeprowadzenia dokładnej analizy wszystkich okoliczności wydarzeń w Katyniu. Wytyczne Biura Politycznego KC KPZR zostały zrealizowane i do połowy maja wszystkie uczestniczące w kontroli instytucje zameldowały, że nie ujawniono nowych okoliczności sprawy katyńskiej. Trzeba powiedzieć, że w kontroli tej uczestniczyli też członkowie radziecko-polskiej komisji historyków, której współprzewodniczącym był ze strony radzieckiej członek KC KPZR akademik Gieorgij Smirnow. * Katyń. Dokumenty ludobójstwa. Dokumenty i materiały archiwalne przekazane Polsce 14 października 1992 r., Warszawa 1992, s. 54 56. ** L.A. Biezimienskij, Nowoje Wriemia nr 43, 1992. Zob. Katyń. Dokumenty ludobójstwa..., s. 102 103. 20 Rosja a Katyn.indd 20 2010-01-27 09:17:30

W tym samym czasie wydawnictwo Juridiczeskaja Litieratura rozpoczęło przygotowanie czwartego tomu nowego zbioru materiałów dotyczących procesu norymberskiego. Proponowano włączyć doń materiały ukazujące sposób przedstawienia sprawy katyńskiej na procesie w Norymberdze, gdzie nasza delegacja dostarczyła dokumenty, będące wynikiem pracy komisji Nikołaja Burdenki. Miały one potwierdzić odpowiedzialność hitlerowców za rozstrzelanie 11 tysięcy polskich obywateli w 1941 roku w rejonie Katynia. Jednak Trybunał, po wystąpieniu niemieckich obrońców podających w wątpliwość dowody strony radzieckiej, nie włączył tego oskarżenia do wyroku. W taki sposób Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze nie uznał odpowiedzialności Niemców za zbrodnię katyńską. Ponieważ sprawa ta wymagała dodatkowych wyjaśnień, wydawnictwo poleciło jednemu z autorów tomu materiałów procesowych przeprowadzenie poszukiwania nowych dokumentów, dotyczących losów Polaków przetrzymywanych w latach 1939 40 w obozach w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie. Z materiałów procesu norymberskiego przechowywanych w Centralnym Archiwum Państwowym Rewolucji Październikowej [Centralnyj gosudarstwiennyj archiw Oktiabrskoj Riewolucyi CGAOR] wynikało, że część dokumentów powinna znajdować się w archiwach NKWD i MWD ZSRR. Tam stwierdzono, że na początku lat 60. dokumenty dotyczące jeńców wojennych, w tym również polskich, zostały przekazane do Państwowego Archiwum Specjalnego Głównego Zarządu Archiwów przy Radzie Ministrów ZSRR. 25 maja 1989 w Archiwum Specjalnym rozpocząłem wstępną analizę zbiorów Zarządu Głównego do spraw Jeńców Wojennych przy NKWD ZSRR, które po raz pierwszy udostępniono badaczom. Odnalazłem w nich dokumenty dotyczące obywateli polskich przetrzymywanych w obozach w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie i odesłanych w kwietniu maju 1940 do dyspozycji Zarządów NKWD odpowiednio do obwodów charkowskiego, smoleńskiego i kalinińskiego *. Wybiórcze porównanie list sporządzonych do wysyłki w 1940 roku z obozu kozielskiego do dyspozycji Zarządu NKWD Obwodu Smoleńskiego i list ekshumacyjnych, sporządzonych przez Niemców w 1943 roku podczas ekshumacji w Katyniu, pozwoliło wy- * Od 1990 roku obwód twerski. 21 Rosja a Katyn.indd 21 2010-01-27 09:17:30

ciągnąć wniosek, że Polacy wywiezieni z Kozielska znalezieni zostali w mogiłach Lasu Katyńskiego. Do ich zagłady bezpośrednio przyczyniły się organa NKWD. Po tygodniu w opieczętowanym zeszycie zamieściłem informację, zawierającą przegląd materiałów na temat Polaków przetrzymywanych we wspomnianych obozach. O znalezionych dokumentach poinformowałem naczelnika Głównego Zarządu Archiwów przy Radzie Ministrów ZSRR Fiodora Waganowa, któremu zaproponowałem sformułowanie informacji dla wyższego kierownictwa. Waganow odmówił i następnego dnia przyjechał do Archiwum Specjalnego, gdzie zwymyślał pracowników za dopuszczenie postronnych osób do materiałów o Katyniu. Rozkazał również zaaresztować zeszyt z notatkami. Nie otrzymałem zgody na dalszą pracę w tym archiwum. Dowiedziawszy się o takiej reakcji naczelnika Głównego Zarządu Archiwów, postanowiłem poinformować o wszystkim członka KC KPZR dyrektora Instytutu Marksizmu-Leninizmu, współprzewodniczącego radziecko-polskiej komisji historyków akademika Gieorgija Smirnowa. Przyjął mnie od razu i uważnie wysłuchał. Kiedy podsumowałem swoją wypowiedź wnioskiem o udziale NKWD w zagładzie 15 tysięcy jeńców polskich, Smirnow milczał przez kilka minut, a potem zapytał: Czy rozumiecie, co znaleźliście? Wasza wersja zasadniczo różni się od oficjalnej. Przecież dwa tygodnie temu w Biurze Politycznym został wygłoszony referat, w którym stwierdzono, że w sprawie Katynia nie znaleziono nowych dokumentów. Radzę być rozsądnym. Konsekwencje mogą być wszelkiego rodzaju. Smirnow obiecał zawiadomić o naszej rozmowie kierownika Wydziału Międzynarodowego KC KPZR Walentina Falina. Obietnicy dotrzymał i 22 czerwca 1989 zaproszono mnie na Stary Plac. Tam powtórzyłem swoją informację. Zgodnie z prośbą Falina, moja wypowiedź została przedstawiona na piśmie. Następnie Falin zadzwonił do Waganowa i poprosił o dopuszczenie mnie do pracy w Archiwum Specjalnym na zlecenie KC KPZR. Nastąpiła ostra odmowa. Falin znalazł jednak wyjście: poprosił mnie o wymienienie z pamięci kilku dokumentów i obiecał zażądać przesłania ich do KC, abym mógł kontynuować pracę. Po tym nastąpiła przerwa i przyszło mi zwrócić się do kierownika kancelarii KC KPZR Aleksandra Mołokojedowa z prośbą o skon- 22 Rosja a Katyn.indd 22 2010-01-27 09:17:30

taktowanie z kimś z pomocników Sekretarza Generalnego KPZR. W efekcie 21 lipca znów zaproszono mnie na Stary Plac, gdzie przez kilka tygodni kontynuowałem pracę w sprawie. Na zakończenie sporządziłem krótki raport dla członka Biura Politycznego KC KPZR Jakowlewa (załącznik 1). Jak mi opowiadano, jego reakcja była powściągliwa. Dopuszczono mnie jednak do Archiwum Specjalnego. Do końca października przygotowałem szczegółową informację pt. Dokumentalna kronika Katynia oraz krótką towarzyszącą jej notatkę dla Jakowlewa. Dokumenty te Falin opatrzył swoją notką (załącznik 3). Od tego momentu utrzymywałem robocze kontakty z konsultantem Falina Walentinem Aleksandrowem, który dołożył niemało wysiłków, aby sprawa nie została wyciszona. Szczególne znaczenie wśród odnalezionych dokumentów miała dyrektywa Ławrientija Berii z 31 grudnia 1939. Mniej więcej w tym samym czasie postanowiłem zwrócić się do przewodniczącego KGB ZSRR Władimira Kriuczkowa. Nie wiem, czy czytał mój list, ale w październiku tego roku zaproszono mnie na Łubiankę. Bardzo wnikliwie rozmawiał ze mną będący wówczas naczelnikiem archiwum KGB ZSRR Władimir Winogradow. Wysłuchawszy moich wywodów, zapytał: Dlaczego szuka pan tylko materiału, który świadczy na niekorzyść organów NKWD?. W odpowiedzi poprosiłem go o udostępnienie mi materiału o przeciwstawnym charakterze. Na to mój rozmówca z ubolewaniem zauważył, że nie ma takich dokumentów. I na tym nasza rozmowa zakończyła się. Co prawda, po moich śladach do Archiwum Specjalnego trafili pracownicy Centralnego Archiwum KGB. Prawdopodobnie przekonali się, że tam znajdują się dodatkowe materiały NKWD w sprawie Katynia. 28 listopada 1989 w Archiwum Specjalnym odbyła się konferencja naukowa archiwistów i historyków na temat białych plam w historii. Do dokumentów na konferencję została dołączona moja Dokumentalna kronika Katynia była to pierwsza publikacja nowych dokumentów na ten temat. Na początku grudnia 1989 zaproponowałem Aleksandrowowi wysłanie informacji do jeszcze jednego członka Biura Politycznego ministra spraw zagranicznych ZSRR Szewardnadze. Jednak propozycję odrzucono ze względu na ustalony w KC system przyjmowania informacji tylko poprzez określoną komórkę partyjną. 23 Rosja a Katyn.indd 23 2010-01-27 09:17:30

Niemniej jednak postanowiłem opowiedzieć o swoich znaleziskach naczelnikowi Wydziału Historyczno-Dyplomatycznego MSZ ZSRR Feliksowi Kowalowowi. Ten zwrócił się do Wydziału Międzynarodowego KC KPZR z prośbą o kopie moich sprawozdań i informacji i przedstawił je ministrowi spraw zagranicznych. Na jednej z nich widziałem adnotację Szewardnadze: Do T. Aboimowa. Trzeba zebrać się i naradzić. E.Sz. 4.12.89. Prawdopodobnie przedyskutowano tę sprawę i koło zaczęło się kręcić. Do sprawy włączył się jeszcze jeden pracownik Wydziału Międzynarodowego KC ZSRR Witalij Swietłow. Okazało się, że zajmując się sprawami polskimi nic nie wiedział o nowych dokumentach, mimo iż odpowiednia informacja została dostarczona KC ponad pół roku wcześniej. Na zlecenie MSZ ZSRR zaczęło się szybkie kopiowanie najważniejszych dokumentów o Katyniu. Zajmował się tym dyrektor Archiwum Specjalnego Anatolij Prokopienko oraz ja. Z naszej inicjatywy została sporządzona jeszcze jedna kopia dla Wydziału Międzynarodowego KC KPZR. Po otrzymaniu swojego egzemplarza Kowalow wysłał go do Waganowa z prośbą o zdjęcie z dokumentów klauzuli tajności. Negatywna i nieparlamentarna odpowiedź nadeszła telefonicznie wraz z informacją, że MSZ więcej nie zobaczy swojego egzemplarza. Materiały do przekazania Prezydentowi Wojciechowi Jaruzelskiemu były dobierane po jednym egzemplarzu, z tych, które pozostały w KC nieodtajnione. Po przekazaniu dokumentów katyńskich [przez Prezydenta Michaiła Gorbaczowa Red.] Prezydentowi Jaruzelskiemu, zaproponowano mi napisanie relacji ze szczegółowym przedstawieniem okoliczności ujawnienia nowych dokumentów o Katyniu. Taki artykuł napisaliśmy razem z Anatolijem Prokopienką. Otrzymaliśmy zalecenie, aby w pracy wykorzystać tylko te dokumenty, które zostały przekazane Polakom. Naszym artykułem zainteresował się redaktor naczelny Wojenno-Istoriczeskogo Żurnała Wiktor Fiłatow. Dowiedziawszy się, że w załączniku do artykułu zostaną ujęte tylko materiały przekazane Polakom, poprosił o uzupełnienie ich kilkoma nowymi dokumentami i obiecał uzgodnić ich publikację z Głównym Zarządem Archiwów i Wydziałem Międzynarodowym KC KPZR. Ku naszemu zdziwieniu, pod zdecydowanym naciskiem redaktora, generała Fiłatowa, Waganow wydał zgodę na publikację. 24 Rosja a Katyn.indd 24 2010-01-27 09:17:30

O konieczności zgody Wydziału Międzynarodowego redaktor zapomniał przypomniał mu o tym cenzor wojskowy. W trybie przyspieszonym generałowi udało się otrzymać zgodę na publikację i w Wojenno-Istoriczeskom Żurnale nr 6 z 1990 roku znalazła się pierwsza oparta na dokumentach publikacja o Katyniu Niurnbiergskij bumierang. Co prawda wkrótce, pod pozorem obiektywizmu, czasopismo zaczęło publikować materiały komisji Burdenki. We wrześniu 1990 Główna Prokuratura Wojskowa na polecenie Prezydenta ZSRR rozpoczęła śledztwo w sprawie zagłady w 1940 roku około 15 tysięcy Polaków, przetrzymywanych w obozach NKWD. Z moim udziałem został przygotowany zestaw dokumentów do śledztwa. Przewodniczył mu starszy prokurator wojskowy Aleksandr Trietieckij. Do końca 1990 roku prokuratorzy wojskowi przesłuchali byłego naczelnika Zarządu Głównego do spraw Jeńców Wojennych przy NKWD ZSRR Piotra Soprunienkę i byłego naczelnika Zarządu NKWD Obwodu Kalinińskiego Dmitrija Tokariewa. Obydwaj zeznali, że wiosną 1940 przeczytano im na naradzie NKWD decyzję Biura Politycznego KC WKP(b) z podpisem Stalina o rozstrzelaniu Polaków. Rozpoczęły się poszukiwania tej decyzji. O ich przebiegu świadczą informacje Głównej Prokuratury Wojskowej (załączniki 2, 4 7). Dokładnie informowano o tym w artykułach poświęconych odnalezionej w końcu 1992 roku jeszcze jednej partii dokumentów katyńskich (Lew Jelin, Lew Biezimienskij) *. Z dokumentów tych wynika, że oprócz jeńców z obozów w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie zostało zgładzonych 7305 osób obywateli polskich przetrzymywanych w więzieniach NKWD na Białorusi i Ukrainie. Główna Prokuratura Wojskowa kontynuuje dochodzenie w tej sprawie, ale wiadomości o więźniach do tej pory nie ujawniono... Droga do prawdy nie jest łatwa. 28 lutego 1993 Jurij Zoria * L.N. Jelin, L.A. Biezimienskij, Nowoje Wriemia nr 43, 1992. 25 Rosja a Katyn.indd 25 2010-01-27 09:17:30

ANEKS Załącznik 1 Do członka Biura Politycznego sekretarza KC KPZR towarzysza A.N. Jakowlewa Kopia: Do przewodniczącego KGB przy RM ZSRR towarzysza W.A. Kriuczkowa Odnośnie celowości włączenia do obiegu naukowego części ujawnionych materiałów w sprawie Katynia Obecnie wydawnictwo Juridiczeskaja Litieratura pracuje nad wznowieniem wydania materiałów z procesu norymberskiego (w ośmiu tomach). Do nowego zbioru proponuje się włączenie dokumentów niepublikowanych w Związku Radzieckim. Należą do nich procesowe materiały obrony w sprawie katyńskiej. W związku z tym zaistniała konieczność sporządzenia odpowiednich wyjaśnień. W toku pracy nad ich przygotowaniem wstępnie przestudiowano dokumenty znajdujące się w CGAOR, Centralnym Archiwum Państwowym Armii Radzieckiej [Centralnyj gosudarstwiennyj archiw Sowietskoj Armii CGASA] i w Archiwum Specjalnym Głównego Zarządu Archiwów przy Radzie Ministrów ZSRR, a także zagraniczne publikacje w sprawie katyńskiej. Wyniki tych studiów w znacznym stopniu pokrywają się z wersją obrony na procesie norymberskim i opublikowanymi za granicą relacjami polskich oficerów Czapskiego i Swianiewicza. Biorąc pod uwagę tę okoliczność, celowe jest włączenie części ujawnionych materiałów archiwalnych do obiegu naukowego. Początkowo można by to zamieścić w formie komentarzy w nowym wydaniu materiałów procesu norymberskiego, a także w formie artykułu z okazji zbliżającego się 50-lecia tragedii katyńskiej, uprzedzając tym podobne publikacje za granicą. W proponowanych opracowaniach należałoby podkreślić, że Katyń jest wspólną tragedią narodu polskiego i rosyjskiego. Jest ona jednym z ogniw w łańcuchu represji, dokonywanych nie tylko w stosunku do obywateli naszego kraju, ale również innych narodów. Proszę o Waszą zgodę. Załącznik: Informacja na dwóch stronach. 21 sierpnia 1989 Członek grupy autorskiej ds. wznowienia materiałów z procesu norymberskiego J. Zoria 26 Rosja a Katyn.indd 26 2010-01-27 09:17:30

Informacja Za potwierdzone dokumentami Archiwum Specjalnego Głównego Zarządu Archiwów przy Radzie Ministrów ZSRR można uważać następujące fragmenty w materiałach obrony w sprawie katyńskiej na procesie norymberskim: 1. Specjalne rozporządzenie, w którym sformułowane są wytyczne odnośnie postępowania wobec polskich jeńców wojennych. Od początku sprawa ta była przedmiotem szczególnej uwagi ze strony Berii i Wyszynskiego. Z ich udziałem opracowano: Regulamin jeńców wojennych, rozpatrzony przez Radę Gospodarczą Rady Komisarzy Ludowych ZSRR i zatwierdzony przez RKL ZSRR, Regulamin Zarządu do spraw Jeńców Wojennych przy NKWD ZSRR, a także Dyrektywę komisarza ludowego spraw wewnętrznych ZSRR do spraw obsługi operacyjno-czekistowskiej jeńców wojennych w obozach NKWD oraz jego rozkaz nr 001177 z października 1939. 2. Zasady rozmieszczenia jeńców wojennych w poszczególnych obozach, ich liczebność oraz charakter przeprowadzanych tam działań operacyjnych. Jeńcy wojenni oficerowie byli przetrzymywani w obozach w Starobielsku i Kozielsku. Natomiast w Ostaszkowie oficerowie żandarmerii, policji, funkcjonariusze wywiadu, a także pracownicy sądu i prokuratury, agentura itp. Ogólna liczebność około 14 tysięcy osób. W stosunku do wszystkich, którzy mogli być podejrzani o działalność antyradziecką, nakazywano przeprowadzenie śledztwa. Prowadziły je organa śledcze wydziałów specjalnych okręgów wojskowych i zarządów NKWD obwodów, na których znajdowały się obozy. Nakaz wszczęcia śledztwa wydawali prokuratorzy wojskowi odpowiednich okręgów, a także naczelnicy specjalnych wydziałów tych okręgów. W śledztwie uczestniczyły ekipy sędziów śledczych NKWD skierowanych do obozów. Pewną część jeńców wojennych kierowano do dyspozycji Zarządu Głównego Bezpieczeństwa Państwowego NKWD. W dyrektywie z 31 grudnia 1939 Beria nakazał zakończyć śledztwo w sprawie jeńców wojennych obozu w Ostaszkowie do końca stycznia 1940 i jego wyniki przekazać do rozpatrzenia przez Osoboje Sowieszczanije [dalej Kolegium Specjalne] przy NKWD ZSRR. Na mocy jego zarządzenia z lutego 1940 nakazano przeniesienie 27 Rosja a Katyn.indd 27 2010-01-27 09:17:30

z tych trzech obozów do więzień: osadników wojskowych, strażników więziennych, pracowników wywiadu itp. i pozostawienie ich do dyspozycji NKWD. Następnie zarządzenie to rozciągnięto na wszystkie kategorie jeńców. 3. Tryb likwidacji obozów. W kwietniu maju 1940, według spisów napływających z Moskwy, jeńcy wojenni ze wszystkich trzech obozów byli przekazywani do dyspozycji zarządów NKWD odpowiednich obwodów. Spisy sporządzano centralnie i miały one wspólny system oznakowania. Każdy spis składał się z jednej lub kilku list po około sto osób na każdej. Oznaczone były tym samym numerem łamanym przez numer listy *. W taki sam sposób odbywała się odprawa ze Starobielska do Charkowa i z Ostaszkowa do Kalinina. Przy czym odprawiani z Kozielska domyślali się z napisów pozostawionych przez ich poprzedników na ścianach wagonów, że jadą w kierunku Smoleńska. Do smoleńskiego więzienia zostali przekazani tylko niektórzy jeńcy wojenni. Los pozostałych nie jest konkretnie określony w dokumentach. O przebiegu akcji codziennie meldowano do Moskwy. Przebiegała ona w absolutnej tajemnicy. Przed jej rozpoczęciem wprowadzono ścisłą kontrolę pocztową, konfiskowana była cała wychodząca i przychodząca korespondencja jeńców wojennych, nasilił się reżim ochrony. Zabroniono udzielać jakichkolwiek odpowiedzi na pytania dotyczące osób przetrzymywanych w obozach. Z ogólnej liczby osób wysyłanych nakazano wyłączyć agentów i osoby będące dla NKWD obiektem specjalnego zainteresowania. Po zakończeniu wysyłki materiały dotyczące jeńców wojennych z obozów w Kozielsku i Ostaszkowie zostały wysłane do I Wydziału Specjalnego NKWD, a podobne materiały obozu starobielskiego zniszczono na miejscu. Po odesłaniu z obozów jeńcy wojenni skierowani do dyspozycji zarządów NKWD nie byli wymieniani w żadnych dokumentach sprawozdawczych. * Np. spis jeńców mających wyjechać z Kozielska do dyspozycji NKWD w Smoleńsku, sporządzony w Moskwie 16 kwietnia 1940, oznaczony był numerem 035 i składał się z czterech list. Osoby wymienione w tym spisie oznaczone były numerem list, na które je wpisano 035/1, 035/2, 035/3 i 035/4. 28 Rosja a Katyn.indd 28 2010-01-27 09:17:30