GDANSKIE CZASOPISMO HUMANISTYCZNE

Podobne dokumenty
Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk

Zatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

rodzica można usłyszeć słynne zdanie:,,moje dziecko działa mi na nerwy!.

Mały Książę. Antoine de Saint-Exupéry

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

mnw.org.pl/orientujsie

Opinie o polskim filmie

Serdecznie zapraszamy na warsztaty rozwojowe dla Kobiet

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Granice. w procesie wychowania. Iwona Janeczek

POPRZEZ HANDEL LUDŹMI ROZUMIE SIĘ: DZIAŁANIA: -wynajmowanie. -przewożenie. -przechowywanie. -przyjmowanie osób PRZY STOSOWANIU: -gróźb.

Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza. (Albert Einstein)

3. Jestem zadowolony z możliwości wpływania na decyzje władz JST, w sprawach, które mnie interesują.

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Studium biblijne numer 12. Prawdziwa religia. Andreas Matuszak. InspiredBooks

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

Powrót do Europy Opinia społeczna po 20 latach demokracji

Międzynarodowy Projekt Filmowy Learning Through Film. Scenariusz zajęć edukacyjnych dla klas gimnazjalnych na podstawie filmu pod tytułem

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

Akademia Młodego Ekonomisty

mnw.org.pl/orientujsie

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Pomyślny los, o traf szczęśliwy. W takim znaczeniu, i tylko w takim, przysłowie mówi o szczęściu, że łut jego więcej wart niż funt rozumu.

UCZUCIA. w dialogu małżeńskim

CIEMNA NOC CIEMNA NOC DUSZY DUSZY. Depresja a kryzys duchowy oczami psychiatry. Gerald G. May. Przełożyła Katarzyna Gdowska


1 Stres wróg czy przyjaciel? Zbigniew Karapuda

Wolontariat. Igor Jaszczuk kl. IV

Początek jest zawsze trudny

Bogaty albo Biedny. T. Harv Eker a

CZYTANIE B1/B2 W małym europejskim domku (wersja dla studenta) Wywiad z Moniką Richardson ( Świat kobiety nr????, rozmawia Monika Gołąb)

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

WOTUW w Czarnym Borze ogłasza nabór na psychoterapię dla Dorosłych Dzieci Alkoholików.

OSZCZĘDZAM NA MIESZKANIE VS. OSZCZĘDZAM NA ŻYCIU OSZCZĘDZAM NA (KOGO? CO?) VS. OSZCZĘDZAM NA (KIM? CZYM?)

Nie mów dziecku, jak bardzo je kochasz, pokaż to, poświęcając mu czas.

Misją naszej szkoły jest przygotowanie młodych ludzi do życia w nowoczesnym świecie. Edukacja zdrowotna jest w szkole podstawowym prawem każdego

UZALEŻNIENIE jako choroba całej rodziny

AUDIO A2/B1 SKĄD SIĘ BIORĄ STEREOTYPY? (wersja dla studenta)

Żeby zdobyć jakiś zawód, trzeba się go uczyć, czasem całe lata.

Bł. Pier Giorgio Frassati

Prezydent chce referendum ws konstytucji

Rola reputacji marki w budowaniu pozycji rynkowej.

oferta programowa 01 Kalejdoskop Polski 04 Obywatel Kuźniar 02 Świat według Jachimka 05 Bliżej! Magazyn reporterów 03 Miłość 06 Szeptunka

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

W krainie włoskich smaków praktyki w Restauracji La Taverna Digli Artisti

, , REKLAMA W GOSPODARCE OKRESU TRANSFORMACJI WARSZAWA, SIERPIEŃ 1993

Łatwiej pomóc innym niż sobie

Wykres 27. Często rozmawiasz z rodzicami na temat agresji, autoagresji lub innych problemów?

30 Najskuteczniejszych Afirmacji Pieniędzy i Bogactwa. Mark Hubert Kamerton Skuteczne Afirmacje

Książka dzieciństwa CHARLES PERRAULT "CZERWONY KAPTUREK"

Jak postrzegasz samą siebie?

Młodzi i samochód. piękne marzenia a realne przeszkody. 20 stycznia 2011 r.

Zbigniew Kosiorek nauczyciel zawodu Zespól Szkól Samochodowych i Licealnych nr 2 ul. Jana Pawła II 69 Warszawa

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

Bezpieczeństwo w szkole jest bardzo ważnym elementem, dzięki któremu możecie funkcjonować jako społeczność uczniowska w każdej placówce oświatowej.

2 920 osób, a osób zostało rannych. W tym okresie Policji zgłoszono łącznie kolizji. Widzimy więc, że

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

WORK LIFE BALANCE W BIZNESIE

Podziękowania dla Rodziców

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

KIJ W MROWISKO. Zaangażowanie mrówek w procesie zmian

Prof. Bolesław Rok Centrum Etyki Biznesu i Innowacji Społecznych ALK

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Opisy współczesnych uzdrowień znajdziesz tutaj

Słowo Życia Wrzesień 2010

4. Zaciemnienie, zagubienie obrazu siebie:

Anselm Grün OSB i Piotr Marek Próba. Ćwiczenia do seminariów: Jak być szczęśliwym... Singlem, Świeckim, Zakonnikiem, Księdzem, Siostrą.

JESPER JUUL ZAMIAST WYCHOWANIA O SILE RELACJI Z DZIECKIEM. Rozmawia Ingeborg Szöllösi

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

JAK ROZPOCZĄĆ WYPRACOWANIE? na wstępie powinniśmy scharakteryzować osobę mówiącą w wierszu - jest nią

GŁOS W SPRAWIE POJEDNANIA

Jak rozmawiać z dziećmi o pieniądzach

Uzależnienie behawioralne. Co to takiego?

"Żył w świecie, który nie był gotowy na jego pomysły". T estament Kościuszki

Warszawa, czerwiec 2015 ISSN NR 84/2015 O KONFLIKCIE NA UKRAINIE I SANKCJACH GOSPODARCZYCH WOBEC ROSJI

DZIESIĘĆ jakże nowoczesnych PRZYKAZAŃ

Co myślą i co czują uczestnicy konwersatorium TQM profesora Bliklego?

Mowa nienawiści. Mowa nienawiści to wszelkie

Cele i zadania stawiane przed uczniem w ramach zajęć etyki.

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Trochę o... przebaczaniu. ...Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy aż siedem razy? FORMACJA B3!

KOD... V OLIMPIADA JĘZYKA POLSKIEGO W NIEMCZECH FINAŁ

JAK RADZIĆ SOBIE Z NASTOLATKIEM W SYTUACJACH KONFLIKTOWYCH?

Empatyczna układanka

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową


Postawy wobec pracy i rodzicielstwa osób chorych na SM


Porozumiewanie się z użytkownikami aparatów słuchowych. Rady dotyczące udanego porozumiewania się

Style komunikacji w organizacji

ANKIETA BADAWCZA NA TEMAT ZJAWISKA PRZEMOCY W RODZINIE. 1. Czy czuje się Pan/Pani bezpiecznie na terenie naszej gminy?

O czym, dlaczego i dla kogo napisaliśmy Jak na dłoni. Genetyka Zwycięstwa

ANKIETA BADAWCZA NA TEMAT ZJAWISKA PRZEMOCY W RODZINIE W GMINIE CZYŻE

Część 4. Wyrażanie uczuć.

Twój Autoportret - czas na zmiany

DOBRE MANIERY. DOBRE MANIERY: zachowanie społecznie właściwe. ETYKIETA: powszechnie przyjęte zasady właściwego zachowania.

KOMUNIKATzBADAŃ. Polacy wobec wypadków drogowych NR 96/2017 ISSN

Transkrypt:

JEDNAK KSIAZKI GDANSKIE CZASOPISMO HUMANISTYCZNE konfrontacje CO WKURZA POLAKÓW? PIOTR MILLATI M arek Hłasko w Pięknych dwudziestoletnich napisał takie oto zdanie: Żyjąc w Izraelu mieszkałem z najgorszymi szumowinami, nigdy jednak nie spotkałem ludzi tak zrozpaczonych, zwierzęcych i nieszczęśliwych jak w Polsce 1. Można tu Hłasce zarzucić przesadę obliczoną na teatralny efekt, ale cokolwiek by nie mówić, nie jesteśmy narodem, który by komuś kojarzył się ze szczęściem, radością, czy choćby poczuciem humoru. Jeśli obcokrajowcy znają jakieś polskie słowo, to prawie na pewno jest to wyraz na k nasz narodowy identyfikator, niepowtarzalny niczym układ linii papilarnych, będący tyleż wulgarnym przekleństwem, wyrażającym gniew na otaczającą nas rzeczywistość, co nieustannym przeklinaniem własnego istnienia, ponawianą w nieskończoność skargą kierowaną do nikogo. Tymczasem z przeprowadzanych co jakiś czas sondaży niezmiennie wynika, że według własnej oceny jesteśmy jednym z najszczęśliwszych narodów na świecie. W tym Tekst jest pisemną wersją wystąpienia wygłoszonego na konferencji Wściekłość i oburzenie. Obrazy rewolty w kulturze współczesnej, która odbyła się w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Gdańskiego w dniach 17 18 kwietnia 2012 roku. 1 M. Hłasko, Piękni, dwudziestoletni, Warszawa 1989, s. 13.

Piotr Millati 122 solidarnym kłamstwie chyba najlepiej widoczny jest nasz lęk przed zmierzeniem się z prawdą, której nieznośny ciężar zwyczajnie zgniótłby nas, gdyby ją sobie uświadomić. Jeśli sztukę danej społeczności traktować jako lustro jej duszy, to polskie kino daje wiele do myślenia. Swoje artystyczne wyżyny osiąga prawie wyłącznie wówczas, gdy pokazuje nam, że ludzkie życie jest niczym innym jak odrażającym splotem lęku, cierpienia, samotności, choroby, przemocy, egoizmu, bezsilności i nienawiści. Dla przykładu wymienię tu takie tytuły jak Dług, Plac Zbawiciela, Dzień świra, Pręgi, Rewers, Dom zły czy Róża, choć lista ich mogłaby być kilkakrotnie dłuższa. Mistrzostwo świata w kategorii najsmutniejszych filmów w historii kina, według oceny jednego z amerykańskich krytyków, należy do wyreżyserowanej w 1981 roku Kobiety samotnej Agnieszki Holland. Każdy bardziej wrażliwy widz musiał go odchorować jak ciężkie zatrucie. Ludzkie nieszczęście wydestylowane tu do postaci czystej esencji działa jak jadowita toksyna, paraliżująca sam rdzeń i wolę życia. Z czego wynika ta predylekcja do unhappy endów? Dlaczego nie potrafimy oderwać wzroku od zatrutej studni, choć woda z niej pita wywołuje torsje? Intuicja podpowiada mi, że stoi za tym jakaś niedająca się niczym przejednać niezgoda na życie, które zostało nam dane tu i teraz. Prawdziwe życie jest gdzie indziej to przekonanie jest głęboko zakorzenione w umyśle większości z nas. Obalenie komuny, odzyskanie niepodległości, przytulenie się do piersi Zachodu, od której byliśmy przez całe dziesięciolecia odepchnięci i wreszcie, co może najważniejsze niezaprzeczalny wzrost materialnego standardu życia całego społeczeństwa nie zmieniło w tej kwestii wiele. Dławiąca frustracja i będąca jej zewnętrznym przejawem niepohamowana wściekłość, wciąż są jednymi z najbardziej wyrazistych, choć na co dzień głęboko ukrywanych cech czegoś, co można by nazwać polską duszą. Tak łatwo natknąć się na ludzi przypominających miny przeciwpiechotne z odbezpieczonym zapalnikiem wystarczy podejść zbyt blisko, aby sprowokować eksplozję. Nie ma chyba wśród nas nikogo, kto nie padłby ofiarą takiego wybuchu agresji albo sam by nie dał upustu tej mrocznej sile. Czasem trzeba tak niewiele jak mała prośba: czy mógłby pan/pani nie rozmawiać tak głośno, to mi trochę przeszkadza (to w kinie), albo na ulicy proszę posprzątać po swoim psie. Jakiś czas temu w osłupieniu przyglądałem się scenie, gdy dwóch kierowców okładało się pięściami na trawniku rozdzielającym pasy ruchu. Porzucone przez nich na ulicy dobrej marki pojazdy blokowały drogę, trzeba więc było czekać do rozstrzygnięcia sporu. I nie chodziło tu o stłuczkę, czyli materialną stratę. Oba samochody były bez śladów uszkodzeń. Prawdopodobnie ktoś kogoś znieważył wulgarnym gestem, prawdopodobnie ktoś na kimś wymusił pierwszeństwo.

Co wkurza Polaków? Jeśli wściekłość jest u nas zjawiskiem dość pospolitym, to oburzenie występuje dużo rzadziej. Wściekłość jest fizjologicznym rozładowaniem frustracji doprowadzonej do stanu wrzenia, oburzenie to odruch moralnej niezgody na zło, podłość czy niesprawiedliwość. Prawdziwa przyczyna wywołująca wściekłość jest trudno uchwytna także dla osobnika, który daje jej się ponieść. Oburzenie natomiast zazwyczaj jest racjonalne, świadome swego powodu, co rzecz jasna nie znaczy, że musi być słuszne. Dwa największe wybuchy społecznego buntu w ciągu ostatnich dwudziestu lat to manifestacje w tzw. obronie krzyża przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie oraz protesty przeciwko ratyfikacji umowy ACTA. Oba przybrały postać ulicznych zamieszek. Ich uczestników zdawało się dzielić wszystko. W wielkim uproszczeniu można powiedzieć, że pierwsi to przedstawiciele świata, który wraz ze swymi archaicznymi wartościami odchodzi w konwulsjach i złorzeczeniu w niebyt, nie będąc w stanie się z tym pogodzić. Drudzy to młodzi ludzie, do których już z samego faktu metryki należeć będzie przyszłość, domagający się nieskrępowanej niczym wolności w wirtualnym świecie, najwyraźniej ważniejszym dla nich od rzeczywistego. Można podejrzewać, że przez wyznawców tezy o rosyjsko-polskim zamachu przemawia ślepa wściekłość, dlatego pozostaną głusi na jakiekolwiek dowody, które mogłyby podważyć tę urągającą zdrowemu rozsądkowi wersję wydarzeń. Chciałoby się z kolei wierzyć, że przeciwnicy ACTA, wysuwający podczas publicznych debat niepozbawione racji argumenty, są już reprezentantami nowego pokolenia Polaków, słusznie oburzonego faktem lekceważenia ich opinii. Ale wystarczy zajrzeć do sieci, aby zwątpić w ten optymizm. Fora internetowe to miejsca, w których bez żadnych już masek odsłania się wzajemnie sobie okazywana agresja i nienawiść. Wymiana uwag, między najczęściej bardzo młodymi ludźmi, na temat możliwości technicznych najnowszego ipada czy lustrzanki cyfrowej, niemal z reguły kończy się kanonadą bluzgów i obelg. Tu dobrze widać, że mimo kosmicznych różnic światopoglądowych, internetowy Anonymous i furiat spod krzyża nadal pozostają nieodrodnymi synami tego samego narodu. Najlepszą odtrutką na indywidualne i zbiorowe frustracje, bez względu na to, czy mają one obiektywne przyczyny, czy też wynikają z nieumiejętności wykorzystania tego, co się posiada, są silne, trwałe, pozytywne więzi z innymi ludźmi. Bieda włoskiego Południa ma z tego powodu zupełnie inne zabarwienie niż bieda Podkarpacia. Niestety Polak, oględnie mówiąc, nie przepada szczególnie za drugim Polakiem. Na co dzień traktujemy się wzajemnie raczej źle niż dobrze. Nie bez przyczyny komedia Sami swoi Sylwestra 123

Piotr Millati 124 Chęcińskiego, ukazująca wieczny konflikt między dwiema chłopskimi rodzinami, cieszyła się przez dziesięciolecia taką popularnością. Narodowa wspólnota, którą tworzymy, nie zapewnia nam ani wsparcia, ani poczucia bezpieczeństwa czy solidarności. Powiedzenie nie ma jak między swymi pozostaje dla nas pustym frazesem. Najgorszą rzeczą, jaka może się przytrafić Polakowi emigrującemu za pracą, to trafić do firmy prowadzonej przez drugiego Polaka. Desperackie marzenie milionów Polaków o wielomilionowej wygranej w Lotto podsycane jest nie tyle tęsknotą za wspaniałym życiem, jakie będzie można sobie zafundować za te pieniądze, co pragnieniem uwolnienia się od z reguły przykrych obowiązków i nieznośnych międzyludzkich relacji. Posiadanie fortuny oznacza u nas rzadki komfort absolutnej niezależności od innych, szczęście i satysfakcję, że ma się nareszcie wszystko i wszystkich gdzieś. Świetnie to zrozumieli twórcy znanej nam dobrze reklamy, w której szczęśliwiec, wylosowawszy szóstkę, wraca na drugi dzień do pracy tylko po to, aby nacieszyć się teraz bezsilną już wściekłością znienawidzonego szefa, któremu może wreszcie prosto w oczy powiedzieć, że teraz to mu to lotto. Niespecjalnie więc się lubimy, choć nie zawsze mamy ku temu prawdziwe powody. Ten brak dobrych wzajemnych relacji sprawia, że wkurza nas praktycznie wszystko, gdyż nie posiadamy naturalnego systemu immunologicznego, który chroniłby przed tym, co Jacek Kaczmarski w jednej ze swych piosenek nazywał wszystkożerną złością. Gdy prowadzimy samochód wkurzają motocykliści, rowerzyści i piesi, gdy jedziemy rowerem piesi i kierowcy, gdy poruszamy się pieszo rowerzyści, kierowcy, rolkarze. Wkurzają właściciele psów, dokarmiający uliczne koty i gołębie. Wkurzają nas jednak przede wszystkim ci, którym się powodzi lub są w korzystniejszej niż nasza sytuacji. Ludzie sukcesu wkurzają wszystkich, którzy go nie odnieśli, publicznie znani tych, którzy nic nie znaczą, biednych wkurzają bogaci, rządzonych rządzący, pracowników ich szefowie, młodzi starych, przystojni wkurzają pozbawionych urody, bezrobotni pracujących, ci z Warszawy całą Polskę, jajogłowi prostaków, nieposługujący się żadnym obcym językiem znających języki, zdrowi chorych, weseli smutnych, zadowoleni z życia niezadowolonych i tak w nieskończoność. Najbardziej może jednak nas wkurza bezsilność wobec cudzej bezczelności i jawnego chamstwa, które nie liczy się z nikim i z niczym. Dzień świra Marka Koterskiego nadal pozostaje najbardziej przenikliwym studium tego ponurego fenomenu. Na marginesie warto jeszcze dodać, że Polacy wbrew pozorom nie są jakimiś szczególnym entuzjastami szeroko pojętej polskości. Nie czyni ona ich życia łatwiejszym i bardziej przyjemnym. W naszej kulturze nie znajdziemy zbyt wielu tych obyczajów

Co wkurza Polaków? i drobnych rytuałów, które mają moc łagodzenia napięć codziennego życia. Jako emigranci Polacy asymilują się wyjątkowo łatwo, a ich urodzone za granicą dzieci, poza posługiwaniem się w łamaną polszczyzną, nie kultywują polskości w żadnej formie. W tej diagnozie jest jednak coś pocieszającego w ostatecznym rachunku naprawdę wiele zależy od nas samych. Od niechęci wobec siebie i niezgody na swe życie nie wybawi nas ani gospodarcza koniunktura, ani prospołeczna polityka państwa, ani największe nawet złoża gazu łupkowego. Tak naprawdę potrzeba dużo mniej i więcej zarazem. Bądźmy po prostu dla siebie lepsi. Tylko w ten sposób możemy wyjąć sobie z oczu owo szkło bolesne, które zniekształca i oszpeca obraz należącego do nas świata, tylko tak jesteśmy w stanie powyciągać ze swych serc odłamki rozbitego lustra złego czarownika z Królowej Śniegu. ACKNOWLEDGMENTS 125 Tekst jest pisemną wersją wystąpienia wygłoszonego na konferencji Wściekłość i oburzenie. Obrazy rewolty w kulturze współczesnej, która odbyła się w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Gdańskiego w dniach 17 18 kwietnia 2012 roku.

Piotr Millati 126