Libia północnoafrykańskie jądro ciemności

Podobne dokumenty
B8-0146/2016 } B8-0169/2016 } B8-0170/2016 } B8-0177/2016 } B8-0178/2016 } RC1/Am. 2

Kontrowersyjny projekt ustawy o utworzeniu Akademii Sztuki Wojennej

Ku szczytowi NATO w Warszawie

W kierunku systemowego cyberbezpieczeństwa przegląd dotychczasowych strategii i wnioski dla nowego otwarcia

Ochrona systemu bezpieczeństwa a polityka antyterrorystyczna Unii Europejskiej

Nowa strategia walki przeciw IS rola Polski?

Serwisowanie samolotów F-16 poprzez Foreign Military Sales niebezpieczna droga na skróty

Unia Energetyczna - kluczowa koncepcja w polityce energetycznej UE

Sojusz Północnoatlantycki wobec zagrożeń terrorystycznych podsumowanie szczytu NATO w Warszawie

Nowa ofensywa islamistów na Zachodzie?

Iran otwarty na świat przewidywane konsekwencje

Szefowa MSW: Działamy solidarnie i odpowiedzialnie

Strategiczne wnioski z manewrów Zapad 2017: budowa przez Rosję bezpiecznika w neozimnowojennej grze z Zachodem

Erasmus + Projekt Młody Europejczyk - Świadomy i bezpieczny obywatel świata. Zrozum problem uchodźców i konfliktów wojennych współczesnego świata

Komentarz Międzynarodowy Pułaskiego

Operacje pokojowe i polityka wobec konfliktów potrzebne zmiany i miejsce Polski

Zagadnienie kryzysu migracyjnego w Europie

Czternaście lat wojny z islamskim terroryzmem

Warszawa, kwiecień 2011 BS/47/2011 POLACY O SYTUACJI W LIBII

Nord Stream II implikacje dla polityki energetycznej Unii Europejskiej

Afganistan po ISAF jak uniknąć porażki?

Kryzys imigracyjny jako nowe wyzwanie stojące przed UE

Państwo Islamskie - dżihad 2.0

Aktywizacja jemeńskich struktur Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego

KOMENTARZ MIÊDZYNARODOWY PU ASKIEGO

implikacje dla bezpieczeństwa narodowego RP

Bliski Wschód po upadku centrali Państwa Islamskiego

Rada Unii Europejskiej Bruksela, 6 września 2017 r. (OR. en)

Francuska armia w Mali zaczyna robić "w tył zwrot" 12 kwietnia 2013

#IranNuclearDeal kolejny etap gry o Bliski Wschód

Przed czerwcowym szczytem UE w sprawie WPBiO Europa potrzebuje jakościowo nowej strategii bezpieczeństwa

Projekt okładki: Katarzyna Juras Zdjęcie na pierwszej stronie okładki: Marta Woźniak-Bobińska. Copyright 2018 by Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa

Budowa systemu wywiadu gospodarczego niezbędnym warunkiem powodzenia Planu Morawieckiego

OD STAROŻYTNOŚCI DO R.

BIULETYN INFORMACYJNY RODM BIAŁYSTOK. lipiec 2015

ZAŁĄCZNIK KOMUNIKATU KOMISJI DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO, RADY EUROPEJSKIEJ, RADY I EUROPEJSKIEGO BANKU INWESTYCYJNEGO

Spis treści. Przedmowa Strona internetowa książki Uwagi na temat statystyk migracyjnych Rozdział 1. Wprowadzenie...

Delegacje otrzymują w załączeniu dokument Komisji DEC 20/2016.

Proces pokojowy w Syrii szansa na zakończenie konfliktu?

Morski Oddział Straży Granicznej

Społeczno-gospodarcze problemy Azji Centralnej i Kaukazu Południowego jako element kształcenia studentów i młodzieży

Maltańska deklaracja członków Rady Europejskiej. o zewnętrznych aspektach migracji: kwestia szlaku środkowośródziemnomorskiego

KOMUNIKATzBADAŃ. Stosunek do uchodźców po atakach terrorystycznych w Paryżu NR 172/2015 ISSN

Komentarz Międzynarodowy Pułaskiego

Polityka nowej administracji USA wobec Bliskiego Wschodu i zagrożeń ze strony islamskiego ekstremizmu próba prognozy

Porozumienie nuklearne z Iranem bliskowschodni poker

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

Duet na czele Afganistanu podsumowanie wyborów i przestroga na przyszłość

WSPÓLNA DECYZJA KOMISJI EUROPEJSKIEJ I WYSOKIEGO PRZEDSTAWICIELA UNII DO SPRAW ZAGRANICZNYCH I POLITYKI BEZPIECZEŃSTWA

Polskie lotnictwo bojowe - utrzymywanie iluzji?

Niezatapialny wstyd Europy

Sytuacja na Morzu Śródziemnym oraz potrzeba opracowania całościowego podejścia UE do migracji

Bitwa o Mosul co dalej z Irakiem i Państwem Islamskim?

ROZDZIAŁ 6 MODEL REAGOWANIA NA ZAGROŻENIA PIRACTWEM MIĘDZYNARODOWEGO TRANSPORTU MORSKIEGO

TERRORYZM JAKO STRATEGICZNE ZAGROŻENIE W WARUNKACH

OTWARTE KONSULTACJE PUBLICZNE

Wykaz zagadnień do egzaminu magisterskiego na kierunku STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

Delegacje otrzymują w załączeniu konkluzje Rady w sprawie Libii przyjęte przez Radę na jej posiedzeniu w dniu 6 lutego 2017 r.

Iran, Rosja, Turcja: nowy bliskowschodni tercet?

Bezpieczeństwo ' polityczne i wojskowe

Cyfrowe zagrożenia dla szczytu NATO

Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z przedmiotu historia klasa VII

. omasz Stępniewskr. ^ Geopolityka regionu MORZA CZARNEG. ^, w pozimnowojennym świecie

Cyberatak na Sony Pictures konsekwencje polityczne i implikacje dla ochrony cyberprzestrzeni

HISTORIA klasa VII - wymagania edukacyjne na poszczególne oceny

I Seminarium Migracyjne EUMIGRO pt. Migracje, uchodźstwo i azyl w Europie wczoraj, dziś, jutro, 5 kwietnia 2017 r. Szkoła Główna Handlowa w Warszawie

POLSKA WSPÓŁPRACA ROZWOJOWA

_ A AKADEMIA OBRONY NARODOWEJ. WYDZIAŁ STRATEGICZNO-OBRONNY Katedra Prawa i Bezpieczeństwa Międzynarodowego QD KONFLIKTÓW DO PARTNERSKIEJ WSPÓŁPRACY

KOMUNIKATzBADAŃ. Stosunek Polaków do przyjmowania uchodźców NR 12/2016 ISSN

SOCJOLOGIA GLOBALNYCH PROCESÓW SPOŁECZNYCH

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

Zamach terrorystyczny w Paryżu aspekty geopolityczne

Grecja, kolejny cel radykalnego islamu

KOMUNIKATzBADAŃ. Najważniejsze dla Polski i dla świata wydarzenia roku 2016 NR 178/2016 ISSN

Wojna z Kalifatem: kolonie Państwa Islamskiego w Libii

PODSTAWA PRAWNA INSTRUMENTY

Finansowanie zakupów w Siłach Zbrojnych RP kreatywna księgowość?

Założenia, warunki oraz przebieg duńskiego przetargu na samoloty bojowe nowej generacji dobra lekcja dla Polski?

Dariusz SZYMAŃSKI. Współpraca Unii Europejskiej w ramach pomocy humanitarnej i rozwojowej.

Aktualna sytuacja geopolityczna. Robert Brzoza

Iran utrzymał kurs Rouhani nadal prezydentem

BS/181/2006 POLACY, WĘGRZY, CZESI I SŁOWACY O SYTUACJI NA BLISKIM WSCHODZIE KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2006

Stymulowanie innowacyjności i konkurencyjności przedsiębiorstw poprzez klastry propozycja działań

11238/16 dh/mak 1 DGC 1

Polityka zagraniczna Unii Europejskiej opinie Polaków i Niemców

9454/17 nj/kt/mg 1 DGD1C

RADA UNII EUROPEJSKIEJ. Bruksela, 6 czerwca 2011 r. (08. 06) (OR. en) 11050/11

Dyplomacja czy siła?

Pełna Oferta Usług Edu Talent

NOTATKA BBN: Zagrożenia bezpieczeństwa Włoch wynikające z sytuacji w Libii

Nadbużański Oddział Straży Granicznej

Dylematy Turcji wobec Państwa Islamskiego

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

KOMUNIKATzBADAŃ. Stosunek do uchodźców w krajach Grupy Wyszehradzkiej NR 151/2015 ISSN

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SPADEK POPARCIA DLA OBECNOŚCI POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU BS/86/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MAJ 2004

Projekt okładki: Katarzyna Juras Na okładce wykorzystano zdjęcie: want to climb a barbed fence out Fotolia / bazapoy

PROJEKT OPINII. PL Zjednoczona w różnorodności PL 2014/0086(NLE) Komisji Handlu Międzynarodowego. dla Komisji Spraw Zagranicznych

Transkrypt:

Pułaski Policy Papers Komentarz Międzynarodowy Pułaskiego ISSN 2080-8852 Warszawa, 12.05.2016 r. Autor: Tomasz Otłowski Libia północnoafrykańskie jądro ciemności Gdy w kwietniu br. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama, w wywiadzie udzielonym jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych, otwarcie przyznał się do prowadzenia błędnej polityki wobec Libii po upadku reżimu Muammara Kaddafiego w 2011 roku, opinia publiczna w USA (i szerzej, na całym Zachodzie) ponownie zwróciła uwagę na sytuację w tym kraju. Tym bardziej, że mijała właśnie piąta rocznica wybuchu krwawej rewolty libijskiej, która jako część tzw. arabskiej wiosny na trwałe zmieniła sytuację w tym północnoafrykańskim państwie. Bez wątpienia Libia jest po tych pięciu latach czarną dziurą regionalnego bezpieczeństwa i jednym z trzech (obok Syrii i Jemenu) najbardziej zdestabilizowanych państw regionu MENA (Middle East & North Africa, Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej). Wciąż, pomimo formalnych uzgodnień na forum ONZ, podzielona na dwa zażarcie zwalczające się obozy polityczne (z odrębnymi rządami i parlamentami: w Tobruku i Trypolisie), targana licznymi konfliktami etnicznymi, plemiennymi i wyznaniowymi Libia stała się de facto klasycznym państwem upadłym, gdzie brak efektywnej władzy centralnej rodzi chaos i anarchię, w których świetnie czują się różnej maści ekstremiści i zwykli Bez politycznego przełomu nie będzie również szans na zahamowanie procederu przemytu ludzi do Europy. UE musi natychmiast realnie uszczelnić swą południową, morską granicę w basenie Morza bandyci. Sytuację tę wykorzystują Śródziemnego przy czym musi to być zestaw zarówno dżihadyści z Al-Kaidy i z Państwa Islamskiego (IS), jak też różnego typu organizacje i struktury przestępcze, dla działań mających na celu autentyczne zahamowanie migracji, a nie tylko jej logistyczne usprawnienie i poddanie biurokratycznym których najważniejszym źródłem mechanizmom kontroli, jak ma to miejsce obecnie. dochodów stopniowo staje się przemyt nielegalnych migrantów do Europy. W wielu przypadkach działalność tych cywilnych grup przestępczych, zwłaszcza przemytniczych, przenika się ściśle z aktywnością struktur dżihadystycznych, tworząc swoistą sieć współzależności i powiązań. Sytuacja taka jest charakterystyczna dla całej 1

Afryki Północnej i Subsaharyjskiej, w wyjątkowo niekorzystny sposób wpływając na poziom bezpieczeństwa państw położonych w tych regionach i promieniując destabilizacją na dalej położone obszary Czarnego Lądu, Bliskiego Wschodu czy nawet Europy. Dżihad w natarciu Libia już od lat 90. ub. wieku pozostawała krajem wyjątkowo podatnym na działalność ugrupowań radykalnego islamu. Wynikało to w głównej mierze z jej ukształtowania geomorfologicznego, zwłaszcza zaś południowego interioru (pustynie i półpustynie), a także korzystnego położenia tego kraju w regionie. Z południowych, bezludnych i trudno dostępnych obszarów Libii blisko było zarówno do masywów górskich południowej Algierii, będących ostoją islamistycznej partyzantki z Islamskiej Grupy Zbrojnej, jak i terytoriów Nigru, Czadu, Sudanu (pogrążonego w krwawej wojnie domowej, o jawnie religijnym antychrześcijańskim podtekście) czy wreszcie Egiptu, z jego wiecznie niepokornymi islamistami z Bractwa Muzułmańskiego czy Islamskiego Egipskiego Dżihadu. Egipscy dżihadyści często znajdowali schronienie po libijskiej stronie granicy, skutecznie przenosząc radykalny islam do Libii. Brutalność i bezwzględna skuteczność libijskich służb bezpieczeństwa trzymała dżihadystów (zwłaszcza rodzimych) w ryzach, zmuszając ich do działania poza granicami swego kraju. Nie dziwi zatem fakt, że obywatele Libii stanowili jeden z największych kontyngentów narodowych w szeregach organizacji islamistycznych walczących w sąsiedniej Algierii, Iraku (po 2003 roku), na Synaju, w Jemenie, a nawet w Afganistanie i Pakistanie. Po 2011 roku Libijczycy tłumnie zasilili również szeregi struktur radykalnego dżihadu w Syrii, a także w samej Libii, gdzie po wybuchu autentycznie oddolnych, spontanicznych protestów i demonstracji szybko zostały one przejęte i zawłaszczone politycznie przez religijnych radykałów. Podobnie jak w Egipcie, a później w Syrii, także w Libii okazało się, że najlepiej zorganizowanymi i najsprawniejszymi strukturami były te powiązane z dżihadem i to one przejęły dalsze kierowanie rewolucją. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Choć na Zachodzie który walnie przyczynił się do obalenia władzy Kaddaffiego usiłowano wprowadzać nowe kategorie odnoszące się do klasyfikacji i podziału zwolenników radykalnego islamu w Libii (i nie tylko) na umiarkowanych i radykalnych, to sprawa była oczywista. U bram Europy, w okolicy jej miękkiego podbrzusza, jakim są słabe w większości państwa UE basenu Morza Śródziemnego (zwłaszcza tzw. PIGS), powstało centrum islamskiego ekstremizmu, 2

instytucjonalnie, organizacyjnie i kadrowo powiązane z Al-Kaidą. Coraz wyraźniej do głosu zaczęli dochodzić tam podobnie jak w Syrii islamiści najbardziej radykalni z radykalnych. Sprawy w Libii przybrały jeszcze gorszy obrót, gdy późnym latem 2014 roku pojawiły się w tym kraju struktury tzw. Państwa Islamskiego. Ich żywiołowy rozwój doprowadził do całkowitej zmiany sytuacji operacyjnej i strategicznej w libijskim konflikcie wojna ta stała się odtąd jeszcze bardziej chaotyczna i nieprzewidywalna, a jej ogólny obraz zaczął przypominać to, co dzieje się od kilku lat w Syrii. Bastionem IS w Libii stała się Syrta w środkowej części śródziemnomorskiego wybrzeża kraju, skąd islamiści z kalifatu prowadzą działania ofensywne na wschód, zachód i na południe, dążąc do powiększenia swojego terytorium, w czym coraz skuteczniej przeszkadza im gen. Khalifa Haftar i jego zaprawione w walkach siły zbrojne. Formacje Państwa Islamskiego cały czas toczą też zacięte boje (walcząc z innymi grupami islamistycznymi, wiernymi Al-Kaidzie) o Dernę we wschodniej Libii. To miasto ma dla IS rangę symbolu to tam latem 2014 roku pojawił się pierwszy emisariusz Państwa Islamskiego, z oficjalnym namaszczeniem samego kalifa Ibrahima, mając zadanie budowy struktur kalifatu w Libii (to właśnie w Dernie powstała wówczas pierwsza kolonia kalifatu poza Lewantem jego pierwsza oficjalna zamorska prowincja: Wilajet al-barqa). Jednak Derna to także miasto o znacznie głębszej symbolice dla islamistów, wynikającej z jego historii: ośrodek ten powstał u schyłku XV w., założony przez muzułmańskich uchodźców z Kordoby ostatnich Maurów, wypędzonych z Iberii po ostatecznym zwycięstwie chrześcijańskiej rekonkwisty. Dla IS zajęcie tego miasteczka miało więc znaczenie niemalże mistyczne, pokazując jednocześnie wolę i determinację na rzecz odwrócenia historii podyktowanej islamowi pół tysiąca lat temu. Islamiści z IS podchodzą to zadania budowy swych struktur w Libii niezwykle poważnie. W ciągu zaledwie niespełna dwóch lat swej aktywności w tym kraju stali się już jednym z najważniejszych aktorów libijskiego dramatu, a ich pozycję i znaczenie najlepiej oddaje fakt, iż oficjalnie ustanowili kolejne dwie prowincje (wilajety), obejmujące swym zasięgiem cały obszar Libii: prócz wspomnianej al-barqi (Cyrenajki), są to także al-tarabulus (Trypolitania) na zachodzie kraju i al-fizzan (region Fazzan) na pustynnym południu. Obecnie struktury IS dążą do przejęcia kontroli nad kolejnymi ważnymi ośrodkami na wybrzeżu Libii (m.in. Sabratą, głównym punktem przerzutowym migrantów do Europy). Sprzyja im pogłębiający się konflikt w kraju. W sytuacji narastającego politycznego i militarnego chaosu 3

zdyscyplinowane, doświadczone, dobrze zmotywowane i nieźle uzbrojone oddziały IS stanowią siłę, która w zasadzie nie ma sobie równych w kraju przynajmniej tak długo, jak długo trwać będzie wyniszczająca wojna domowa. Kolejne sukcesy bojowników kalifatu w Libii są zatem tylko kwestią czasu. Warto odnotować w tym kontekście, że na razie libijskie siły Państwa Islamskiego składają się w większości z bojowników pochodzących spoza tego kraju. Można być jednak pewnym, że dalsze trwanie i rozwój zamorskich prowincji kalifatu w Libii skutkować będzie systematycznym wzrostem napływu rodzimych ochotników w szeregi IS, a tym samym dalszą radykalizacją społeczności tego kraju i postępującym zwiększaniem się panującego w nim chaosu. Taki scenariusz jest tym bardziej możliwy, że polityczne rozwiązanie sytuacji w tym kraju wydaje się póki co wciąż bardzo odległe. Rozmowy pokojowe, mające zakończyć konflikt w Libii, trwają już od wielu miesięcy, lecz mimo formalnych postępów notowanych w zaciszu gabinetów dyplomatycznych, realne perspektywy na rozwiązanie sporu są wciąż niewielkie. Niewiele jak na razie zmienia tu fakt powstania pod egidą ONZ tzw. Rządu Porozumienia Narodowego, kierowanego przez premiera Fajezza as-sarradża. Dotychczasowe ośrodki władzy w kraju każdy uważający się za jedyny legalny solidarnie wystąpiły przeciwko temu trzeciemu, namaszczonemu międzynarodowym poparciem i dążącemu do objęcia pełni władzy w kraju. Pozycję dotychczasowych gabinetów umacnia fakt, iż dysponują one realną siłą militarną. Sytuację politycznego klinczu i głębokiego kryzysu potwierdzają wydarzenia na frontach. Aktywność zarówno IS, jak i grup dżihadystycznych powiązanych z licznymi odgałęzieniami Al-Kaidy (nie tylko tymi rdzennie libijskimi, jak Ansar al-sharia Libia czy Brygady Abu Salima) sprawiła, że dotychczasowy charakter libijskiej wojny nabrał nowej dynamiki, a do typowo plemienno-klanowych i etnicznych sporów i waśni doszły także te o znaczeniu religijnym (wyznaniowym). Realnemu pojednaniu skłóconych frakcji i zakończeniu wojny nie sprzyja też rola punktu przerzutu emigrantów, jaką Libia ponownie zaczęła od niedawna pełnić w regionie. Libia jako główny afrykański punkt przerzutowy migrantów do UE Sytuacja panująca w Libii sprawiła, że kraj ten w coraz większym stopniu staje się zarzewiem poważnych zagrożeń dla bezpieczeństwa już nie tylko swego najbliższego otoczenia międzynarodowego, ale i obszarów położonych znacznie dalej, w tym m.in. 4

Europy. W tym ostatnim przypadku wyzwania i zagrożenia ze strony libijskiego chaosu polegają w głównej mierze na masowym, niemal przemysłowo zorganizowanym, napływie nielegalnych imigrantów, którzy właśnie przez Libię szturmują południowe rubieże Europy. W przeciwieństwie do Syrii która stała się w piątym roku wojny domowej największym źródłem uchodźców i migrantów w regionie bliskowschodnim Libia jest jedynie transportowym hubem, etapem pośrednim na drodze setek tysięcy mieszkańców Afryki Subsaharyjskiej i Wschodniej (zwłaszcza z tzw. Rogu Afryki) ku europejskiej ziemi obiecanej. Sami Libijczycy niemal w ogóle nie migrują do krajów Starego Kontynentu, są natomiast największymi beneficjentami zorganizowanego na masową skalę procederu przemytu ludzi do Europy. W aktywność tę przynoszącą jej organizatorom i wykonawcom krociowe zyski zaangażowane są wszystkie strony libijskiej wojny domowej, niezależnie od ich proweniencji politycznej, ideologicznej czy etnicznej. Wiele wskazuje na to, że podtrzymywanie obecnego chaosu w Libii jest wręcz na rękę poszczególnym partiom i ugrupowaniom, jako utrwalanie stanu zapewniającego dogodne warunki dla niezwykle intratnego przemytu ludzi (ale także np. narkotyków) do Europy. Według ocen władz włoskich, biznes przemytu ludzi do Europy stanowić już może nawet 10 proc. PKB Libii. W 2015 roku tylko do Włoch dotarło korzystając ze szlaku libijskiego ponad 150 tys. imigrantów (dane oficjalne). Wydaje się to ilością relatywnie niewielką, zwłaszcza w porównaniu z masami migrantów, które w analogicznym okresie napłynęły do Europy tzw. szlakiem bałkańskim, ale należy pamiętać, że cała machina procederu przemytniczego po stronie libijskiej jest tak naprawdę dopiero w fazie rozruchu. Oznacza to, że wraz z upływem czasu należy spodziewać się znaczącego wzrostu liczby imigrantów z tego kierunku. Tym bardziej, że wobec wypracowanych przez UE i Turcję rozwiązań, mających ograniczyć napływ nielegalnych imigrantów do Europy z kierunku tureckiego, znaczenie Libii jako ośrodka przemytu ludzi na kontynent europejski z całą pewnością wzrośnie. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że każda z osób chcących przedostać się z Libii do Europy płaci za tę podróż od 800 do 1000 dolarów Rekomendacje 1. Wspólnota międzynarodowa, a szczególnie państwa europejskie i USA, powinny jak najszybciej doprowadzić do politycznego przełomu w Libii, polegającego co najmniej na zakończeniu konfliktu między rywalizującymi ośrodkami w Trypolisie i Tobruku. Rząd 5

Porozumienia Narodowego, powstały pod auspicjami ONZ, musi dostać jak największe i najszersze poparcie wspólnoty międzynarodowej, także jeśli zajdzie taka konieczność militarne. Bez osiągnięcia takiego stanu rzeczy nie będzie możliwa dalsza polityczna sanacja sytuacji w Libii, a co za tym idzie ustanowienie efektywnych struktur państwowych i administracyjnych, zarządzających krajem i jego bezpieczeństwem. 2. Bez politycznego przełomu nie będzie również szans na zahamowanie procederu przemytu ludzi do Europy. UE musi natychmiast realnie uszczelnić swą południową, morską granicę w basenie Morza Śródziemnego przy czym musi to być zestaw działań mających na celu autentyczne zahamowanie migracji, a nie tylko jej logistyczne usprawnienie i poddanie biurokratycznym mechanizmom kontroli, jak ma to miejsce obecnie. 3. Unijna Operacja Tryton mająca formalnie charakter operacji ochrony zewnętrznych granic UE pod auspicjami agencji Frontex, a w rzeczywistości będąca misją humanitarną (tj. ratowania imigrantów płynących na zdezelowanych statkach lub wyławiania tych, którzy nie są w stanie sami dopłynąć do Europy) jest co najmniej wysoce niedoskonała. Działające w jej ramach siły i środki kilkunastu państw europejskich (nie tylko z UE) są bowiem wykorzystywane de facto w roli pośredników w przemycie ludzi z Afryki do Europy. Unia Europejska musi szybko zmienić całościowe podejście do kwestii migracji z Afryki Północnej, jak i z Bliskiego Wschodu. W kontekście libijskim, należy przyjąć fundamentalną zasadę (i rozgłosić ją w całym Maghrebie), że łodzie z imigrantami będą zawracane na morzu i odholowywane/eskortowane z powrotem do Libii. Tylko takie działanie ze strony państw europejskich ukróciłoby w krótkim czasie przemytniczy biznes w Libii, pozbawiając go dochodów i czyniąc nieopłacalnym. Przemyt będzie bowiem kwitł w najlepsze tak długo, jak długo państwa UE będą imigrantów z Libii przejmować na pełnym morzu i samodzielnie transportować do ośrodków dla uchodźców w Europie. Autor: Tomasz Otłowski, Senior Fellow Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego 6

Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego jest niezależnym think tankiem specjalizującym się w polityce zagranicznej i bezpieczeństwie międzynarodowym. Głównym obszarem aktywności Fundacji Pułaskiego jest dostarczanie analiz opisujących i wyjaśniających wydarzenia międzynarodowe, identyfikujących trendy w środowisku międzynarodowym oraz zawierających implementowalne rekomendacje i rozwiązania dla decydentów rządowych i sektora prywatnego. Fundacja w swoich badaniach koncentruje się głównie na dwóch obszarach geograficznych: transatlantyckim oraz Rosji i przestrzeni postsowieckiej. Przedmiotem zainteresowania Fundacji są przede wszystkim bezpieczeństwo, zarówno w rozumieniu tradycyjnym jak i w jego pozamilitarnych wymiarach, a także przemiany polityczne oraz procesy ekonomiczne i społeczne mogące mieć konsekwencje dla Polski i Unii Europejskiej. Fundacja Pułaskiego skupia ponad 40 ekspertów i jest wydawcą analiz w formatach: Stanowiska Pułaskiego, Komentarza Międzynarodowego Pułaskiego oraz Raportu Pułaskiego. Fundacja wydaje też Informator Pułaskiego, będący zestawieniem nadchodzących konferencji i spotkań eksperckich dotyczących polityki międzynarodowej. Eksperci Fundacji regularnie współpracują z mediami. Fundacja przyznaje nagrodę "Rycerz Wolności" dla wybitnych postaci, które przyczyniają się do promocji wartości przyświecających generałowi Kazimierzowi Pułaskiemu tj. wolności, sprawiedliwości oraz demokracji. Do dziś nagrodą uhonorowani zostali m.in.: profesor Władysław Bartoszewski, profesor Norman Davies, Aleksander Milinkiewicz, prezydent Lech Wałęsa, prezydent Aleksander Kwaśniewski, prezydent Valdas Adamkus, Javier Solana, Bernard Kouchner i Richard Lugar. Fundacja Pułaskiego posiada status organizacji partnerskiej Rady Europy. www.pulaski.pl 7