Komornik zawsze zarabia Uwagi do Ustawy o komornikach sądowych i egzekucji Zapisy art. 49 Ustawy o komornikach sądowych i egzekucji stawiają w uprzywilejowanej sutuacji komorników. Naruszają w oczywisty sposób zasady wolnego rynku pozwalając komornikom praktycznie dowolnie kształtować swoje wynagrodzenie (w przypadku umorzenia egzekucji na podstawie art. 823 kpc). Zwracam uwagę, że takie uregulowania nie mają precedensu w prawodawstwie europejskim. Praktycznie są dodatkową karą i to wymierzaną przez urzędnika państwowego prowadzącego działalność gospodarczą na własny rachunek (tak funkcjonują komornicy) na dłużnika, który spłacił swój dług. Poza tym istotą proponowanej zmiany (a raczej powrotu do uregulowań sprzed 2007 roku) jest ochrona przedsiębiorców, szczególnie małych firm rodzinnych, które rozpoczynając działalność gospodarczą powinny być pod szczególna opieką. Zacznijmy od takich oto przykładów: I Właściciel małego przedsiebiorstwa poligraficznego, zatrudniajacego 15 osób, korzystał z kredytu w rachunku bieżącym. Limit kredytowy wynosił 120.000 zł. Umowa przewidywała utrzymywanie przez przedsiebiorcę odpowiednio wysokich obrotów miesięcznych w tym przypadku 90.000 zł. W okresie narastającego kryzysu obroty firmy znacznie spadły. W konsekwencji bank wypowiedział umowę i postawił kredyt w stan natychmiastowej wymagalności. Mniejsza produkcja, stałe obciążenia wynikające z umów o pracę i narastajace opóźnienia w płatnościach spowodowały, że spłata kredytu w zakreślonym przez bank terminie nie była możliwa. Bank uzyskał bankowy nakaz zapłaty i sprawę skierował do komornika. Ten wydał postanowienie o wszczęciu egzekucji i zajął konto firmy (na którym było 12.000 zł). Być może dopiero pod wpływem mizernych skutków egzekucji komorniczej bank podpisał ugodę. Postępowanie komornicze zostało zawieszone na wniosek
umowy. 1 Leasingodawca szybko uzyskał dwa nakazy zapłaty na łączną sumę ok. wierzyciela (banku), a spłata kredytu rozłożona na rozsądne raty. W tym miejscu praca komornika zakończyła się. Zwracam uwagę, że już w pierwszej wyegzekwowanej sumy komornik pobrał poniesione przez siebie koszty oraz przysługującą mu (proporcjobnalnie do wyegzekwowanej kwoty) opłatę stosunkową. Po kilku miesiącach przedsiębiorca spłacił zobowiązanie wobec banku. Ten z kolei złożył wniosek o umożenie powstępowania egzekucyjnego. Miesiąc później komornik ustalił swoje wynagrodzenie opłatę stosunkową w wysokości 5% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania (spłaconego bezpośrednio przez przedsiębiorce na rachunek banku). W ten oto sposób nie wykonując żadnej pracy komornik zażądał 5.400 zł (5% z 108.000 zł, które przedsiębiorca bezpośrednio wpłacił do banku). Niestety takie uprawnienia daje komornikowi Art. 49 p.2. II Średniej wielkości drukarnia, zatrudniająca 60 osób, zawarła umowę leasingową. Przedmiotem umowy były maszyny poligraficzne o łącznej wartości 8.000.000 zł. Słabsza koniunktura była powodem opóźnień w płatnościach kolejnych rat leasingowych. Leasingodawca wypowiedział umowę i odebrał przedmiot leasingu. Rozliczając umowę nie uwzględnił jednak wartości przedmiotu leasingu i obciążył przedsiębiorstwo zobowiązaniami wynikajacymi z zaległych rat leasingowych, rat należnych do końca umowy leasingowej zdyskonotowanych na datę wypowiedzenia 2.800.000 zł, a egzekucję skierował nie tylko do majatku przedsiębiorstwa, ale także do dwóch poręczycieli wekslowych zawartej umowy. Rozpoczęła się egzekucja. Komornik zajmował konta i ruchomości firmy. Firma wskazywała na wadliwość rozliczeń. W efekcie, po czterech latach, 1 Była do jeszcze do niedawna powszechna praktyka leasingodawców, którzy w rozliczeniach nie uwzględniali wartości odebranego przedmiotu. Dopiero od 2009 roku, między innymi w wyniku działań naszego stowarzyszenia i prac komisji sejmowej (PP) oraz licznym artykułom prasowym zasada uwzględniania wartości przedmiotu leasingu w rozliczeniu wypowiedzianej umowy leasingowej została wprowadzona do warunków ogólnych umów leasingowych. 2
leasingodawca podpisała ugodę, w której ograniczył swoje roszczenia zmniejszając je o wartość odebranych maszyn. Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone, ale komornik ustalił swoje wynagrodzenie opłatę stosunkową. W ten oto sposób nie wykonując żadnej pracy komornik zażądał 28.000 zł od każdego nakazu, który trafił do egzekucji. Wnioski: Ustawa o komornikach sądowych i egzekucji przyznaje komornikom nadmierne uprawnienia w zakresie ustalania swojego wynagradzania i stawia ich w uprzywilejowanej pozycji wobec dłuzników. Otóż art. 29 p. 2 ww Ustawy: 2. W sprawach o egzekucję świadczeń pieniężnych w przypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela oraz na podstawie art. 823 Kodeksu postępowania cywilnego komornik pobiera od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 5% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania, jednak nie niższej niż 1/10 i nie wyższej niż dziesięciokrotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Jednakże w razie umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela zgłoszony przed doręczeniem dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, komornik pobiera od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 1/10 przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego. Poza tym to komornik ostatecznie określa swoje uposażenie. Pkt 3 ww artykułu: 3. W celu pobrania opłat, o których mowa w ust. 2, komornik wydaje postanowienie, w którym wzywa dłużnika do uiszczenia należności z tego tytułu w terminie 7 dni od dnia doręczenia postanowienia. Postanowienie po uprawomocnieniu się podlega wykonaniu w drodze egzekucji bez zaopatrywania w klauzulę wykonalności. Ustawa daje możliwość dłużnikowi w pkt. 7 i 10 ww artykułu sprzeciwić się opłacie ustalonej przez komornika, ale praktyka wskazuje, że jest to droga nieskuteczna. 3
7. Dłużnik może złożyć wniosek o obniżenie wysokości opłat, o których mowa w ust. 1 i 2. W przypadku, o którym mowa w ust. 4, wniosek może złożyć wierzyciel.... 10. Po rozpoznaniu wniosku, o którym mowa w ust. 7 sąd może, uwzględniając w szczególności nakład pracy komornika lub sytuację majątkową wnioskodawcy oraz wysokość jego dochodów, obniżyć wysokość opłat, o których mowa w ust. 1 i 2. W praktyce w takich sytuacjach komornik zawsze ustala najwyższą opłatę stosunkową. Dłużnicy natomiast często nie wiedzą o przysługujących im uprawnieniach. Jeśli jednak już sprawa trafia do sądu to ten zazwyczaj staje po stronie komorników funkcjonuje stereotyp nieuczciwego dłużnika i komornika szeryfa stającego w obronie poszkodowanych. Tak ustalane opłaty nie mają żadnego związku z poniesionymi przez komornika kosztami. Komornik w Polsce prowadzi działalność gospodarczą i jest jednocześnie urzędnikiem państwowym. Na dodatek Ustawodawca pozwolił mu praktycznie w ww sytuacji dowolnie kształtować swoje wynagrodzenie. Nie ma w Polsce drugiej takiej działalnosci gospodarczej, w której bez względu na efekty można otrzymać wynagrodzenie! Takie uregulowania odbiegaja również od standardów europejskich. Poprawna regulacja powinna wprowadzać zwiazek wynagrodzenia komornika z poniesionym kosztami oraz z efektami pracy (egzekwowanymi środkami). I tak w art. 49: - pkt 2 powinien zostać zlikwidowany. - pkt 7 powinien otrzymać brzmienie: o Komornik może złożyć wniosek o podniesienie opłat za prowadzoną egzekucję. - pkt 10 powinien otrzymać brzmienie: o Po rozpoznaniu wniosku, o którym mowa w ust. 7 sąd może, uwzględniając w szczególności nakład pracy komornika i podnieść wysokość opłat. 4
Takie uregulowanie przywraca właściwe relacje. To na komorniku spoczywa obowiązek udokumentowania poniesionych kosztów egzekucji. Zwracam uwagę, że np. wynagrodzenie dla biegłych sądowych ustala sąd na podstwie przedstawionego przez nich rachunku. Nie ma zatem powodu, aby rzeczywistych kosztów egzekucji w przypadku jej umorzenia nie poddać takiej samej zasadzie oddając obowiązek jej ustalenia sądowi. Przedsiębiorcy, szczególnie najmniejsze firmy, prowadzą działalność w trudnych warunkach kryzysu. Zmagają się z rynkiem, walczą z konkurencją i często rozwijają swoje firmy - a poza tym płacą podatki. Opisane wyżej sytuacje nie dotyczą zachowań nieuczciwych przedsiębiorcy nikogo nie oszukali, ale prowadząc działalność gospodarczą podjęli decyzje obarczone ryzykiem. Jaki jest zatem interes społeczny, aby tych ambitnych i nade wszystko twórczych ludzi karać dodatkowo a tak należy traktować opłaty naliczone przez komorników na dłużników, którzy spłacili swoje zobowiązania. Wiesław Cetera dr inż. Warszawa 2012-02-16 5