Dlaczego przy wietrze od południa najcieplej bywa nad polskim morzem? Zapytano na blogu czemu często wiosną miejscowości nadmorskie są najcieplejsze w Polsce przy południowej cyrkulacji. Sprawa jest chyba prosta. To co odróżnia strefę brzegową o tej porze roku to cyrkulacja bryzowa, wiejąca w dzień od strony morza Bryza morska w dzień i w nocy Oczywiście bryza morska chłodzi ląd. Jednak przy cyrkulacji południowej w okolicy morza niweluje się ona w dzień z wiejąca z północy bryzą. Takie zjawisko widział już Teofrast z Eresos około roku 300 p.n.e. i słusznie przypisał je działaniu Słońca [1]. Jak to wpływa na temperaturę? Zmieniając pionowe strumienie ciepła. Po stronie lądowej powstaje warstwa powietrza (CIBL =
convective internal boundary layer) odizolowana od konwekcji [1], która ma pełne prawo ogrzać się bardziej niż warstwa przyziemna gdzie indziej, gdzie występuje konwekcja A także zmieniając (zmniejszając) zachmurzenie, co jeszcze bardziej wzmacnia ten efekt (gdyby nasze wybrzeże było północne i Słońce świeciłoby od morza to zjawisko miałoby jeszcze większe znaczenie).. Po prostu występuje sytuacja, gdy miejscowość nadmorska jest na skraju systemu bryzowego na tyle blisko jego brzegu aby na poziomie ziemi adwekcja zimnego powietrza znad morza była zerowa lub minimalna ale jednocześnie konwekcyjne strumienie ciepła w górę były zakłócone (zmniejszone), a krótkofalowy strumie promieniowania (oświetlenie słoneczne) było większe niż w głębi lądu przez odepchnięcie strefy konwekcji w głębi lądu od ziemi przez CIBL. CIBL = Convective Internal Boundary Layer, zjawisko powodujce,że nawet podczas bryzy przy ziemi może być cieplej niż w głębi lądu. A brak chmur wywołany przez bryzę jest tu kluczowy dla nagrzania tej warstwy. Czy to na pewno poprawne wytłumaczenie? Nie. Jak wszystko w nauce to hipoteza. Jednak przemawia za nią to, że takie rzeczy obserwowano w innych częściach świata i to od bardzo dawna. [1] Miller, S. T. K., B. D. Keim, R. W. Talbot, and H. Mao, Sea breeze: Structure, forecasting, and impacts, Rev.
Geophys., 41(3), 1011, http://dx.doi.org/10.1029/2003rg000124, 2003. Cyklony tropikalne, co nas czeka w tym roku. Sezon cyklonów tropikalnych na południowej półkuli, rzutem na taśmę był sezonem w okolicach normy. ACE wygenerowane wynosiło 209 przy normie wieloletniej wynoszącej 208. Obecnie znajdujemy się w fazie przejściowej i najspokojniejszym momencie pod względem cyklonów na świecie. Zakończył się sezon na półkuli południowej, rozpoczyna się na północnej.
Mocne zakończenie sezonu na południowej części Oceanu Indyjskiego. Na samo zakończenie sezonu pojawił się niezwykle silny jak na kwiecień i tern region Cyklon Fantala. http://meteomodel.pl/blog/?p=12481 Cyklon pobił rekord prędkości dla cyklonów tropikalnych. Wynosiła ona 175 mph dla średniej 1-minutowej i 155 mph dla 10-minutowej. Fantala jednak poruszał się wciąż wśród tych samych regionów, co sprawiła silne wychłodzenie wód w wyniku pobranej energii z oceanu i rozpad.
Przerwa na świecie i rozpoczęcie sezonu umownie na Zatoce Bengalskiej i Morzu Arabskim. Od 27 kwietnia do 16 maja nie wystąpił cyklon tropikalny. Sezon na Zatoce Bengalskiej zwykle jest aktywny kwiecień-maj przed monsunem i październik-listopad po monsunie. Aktywność monsunu niweluje aktywność cyklonów tropikalnych. Natomiast na Morzu Arabskim przed monsunem sezon może potrwać jeszcze w czerwcu. W tym roku wody cieplejsze niż przeciętnie o 1-2 stopnie stanowią zagrożenie silnym cyklonem. 17 maja zanotowano cyklon na Zatoce Bengalskiej w okolicach Indii który się przesuwał się w kierunku Bangladeszu. Cyklonowi Roanu nie udało się osiągnąć siły huraganu. https://en.wikipedia.org/wiki/cyclone_roanu
Szanse na cyklon tropikalny w Zatoce Bengalskiej maleją z każdym dniem, monsun za kilka/kilkanaście dni dotrze do Indii. Natomiast potencjalnym zagrożeniem nadal jest Morze Arabskie, obecnie jednak nie widać potencjalnych formacji aby któreś z nich powstał cyklon tropikalny. Pacyfik w tym roku prawdopodobnie mniej aktywny niż rok temu. Powinien się już rozpocząć sezon na Pacyfiku NW, natomiast panuje cisza. Rok temu maj był wyjątkowo aktywny i wystąpił nawet tajfun ostatniej piątej kategorii. W tym roku nie zanotowano na północnym Pacyfiku jeszcze cyklonu/tajfunu. Zanotowano jedynie wyjątkowy huragan na środku Pacyfiku w styczniu. http://meteomodel.pl/blog/?p=11748 Ubiegłoroczne ElNino przyczyniło się do aktywnego sezonu. W tym roku sytuacja się zmienia, anomalia ENSO niedługo powinna być w okolicach normy, a możliwe jest że będzie ujemna. Przyczyni się do tego, że sezon na całym północnym Pacyfiku powinien być znacznie mniej aktywny. Nadal w najbliższych kilku dniach nie przewiduje się wystąpienia cyklonu/tajfunu na Pacyfiku NW. Podobna sytuacja choć bez anomalii jeszcze panuje na Pacyfiku NE. Tutaj umownie sezon rozpoczął się 15 maja. W nie każdym roku występuje cyklon w maju, jednak tak jest najczęściej. Bardzo rzadko sezon rozpoczyna się w drugiej połowie czerwca. NHC nie przewiduje wystąpienia cyklonu w ciągu 5 dni. Prawdopodobnie ten sezon rozpocznie się w pierwszej połowie czerwca.
Aktywniejszy Atlantyk Po mało aktywnym sezonie w 2016 roku i wysokich uskokach wiatru, Atlantyk powinien być w tym roku bardziej aktywny. Aktywność może nadal tonować ujemny index AMO. Prognozy dla Atlantyku oscylują wokół normy wieloletniej lub nieznacznie powyżej. Atlantyk umownie rozpoczyna sezon 1 czerwca. Zdarzają
się jednak sezony gdzie otwarcie realnie następuje dopiero w sierpniu. W tym roku na Atlantyku wystąpił już cyklon Alex w styczniu. http://meteomodel.pl/blog/?p=11748 Wsparcie Niestety nadszedł ten czas, w którym trzeba pomyśleć nad opłaceniem serwera i domeny. Całość pracy związanych z utrzymaniem jako takiego działania strony pisanie skryptów, poprawianie błędów, utrzymanie przepływu danych, w końcu publikowanie na blogu, wykonuję niejako pro publico bono, nie pobierając za to żadnych opłat. Jeżeli więc komuś pasuje dotychczasowa forma działania serwisu meteomodel.pl i chciałby choć troszkę wspomóc autora nie tylko w opłacie serwera i domeny, ale też symbolicznym piwem w podzięce za pracę, którą wykonuje już od ośmiu lat, to teraz jest na to najlepszy czas :-) Więcej informacji: http://meteomodel.pl/index.php/wsparcie Kwiecień 2016 w Polsce Tegoroczny kwiecień był miesiącem, który w odczuciu wielu osób był bardzo zbliżony do normy, wręcz chłodny. Tymczasem odznaczał się on anomalią temperatury (uśrednioną dla obszaru całego kraju) równą +1.51K (okres bazowy 1961-1990). W
stosunku do okresu bazowego 1981-2010 anomalia ta osiągnęła +0.64K). Winą za taki stan rzeczy obarczyć należy dość nietypowy rozkład temperatur w ciągu miesiąca. Wyjątkowo ciepło było w jego pierwszej połowie (głównie w pierwszej dekadzie), zaś w dalszej części miesiąca stopniowo się ochładzało. Gdyby zamienić pierwszą i ostatnią dekadę kwietnia miejscami, odczucia byłyby z pewnością zgoła inne. Ponieważ jednak pamięć ludzka jest krótka i w przypadku pogody często obejmuje jedynie ostatni tydzień, wielu zapamiętało dość chłodną ostatnią dekadę, zapominając jednocześnie o bardzo ciepłej dekadzie pierwszej. Inną kwestią jest to, że od okolic roku 1998 przeważają w Polsce kwietnie bardzo ciepłe w stosunku do wielolecia 1961-1990, a nawet 1981-2010. W latach 1991-2015 kwiecień był przeciętnie aż o 1.31K cieplejszy, niż w latach 1961-1990 i o 0.44K cieplejszy, niż w latach 1981-2010. W przypadku kwietnia ocieplenie w tym okresie było znacznie wyższe, niż przeciętne roczne (które w stosunku do lat 1961-1990 osiągnęło 0.89K). Wyższe notowano tylko w styczniu (1.61K), lipcu (1.64K) i sierpniu (1.46K). Październik w okresie referencyjnym 1991-2015 niemal nie różnił się od tego z lat 1961-1990 różnica jest w granicach błędu i wynosi +0.02K. Jeszcze pierwszego dnia miesiąca temperatury maksymalne nie zachwycały. Miejscami było wręcz bliżej +5 C, niż +10 C.
Autor: Jarek Lewandowski. To oczywiście przy dość pogodnych nocach przełożyło się na stosunkowo niskie temperatury minimalne, spadające do okolic -5 C.
Autor: Jarek Lewandowski.
Analiza DWD, 01.04.2016, 12UTC. Na torfowisku izerskim temperatura spadła tej nocy poniżej -10 C.
Źródło: CHMU. W kolejnych dniach temperatury jednak szybko rosły i już 3 kwietnia miejscami notowano ponad 20 C (Nowy Sącz 20.8 C, Bielsko-Biała 20.3 C). Kolejnego dnia notowano już pierwsze lokalne przekroczenia wartości 25 C (po 25.3 C notowano w Bieruniu Starym i Makowie Podhalańskim, 25.2 C w Cieszynie). Jednak najcieplej było dzień później, kiedy na stacji synoptycznej w Opolu odnotowano 26.4 C, a na posterunku telemetrycznym w Bieruniu Starym 26.8 C. Autor: Jarek Lewandowski.
Analiza DWD, 05.04.2016, 12UTC. Jak się okazało, był to jednocześnie najcieplejszy dzień kwietnia. Nie często zdarza się, by maksymalna temperatura tego miesiąca odnotowana została w pierwszej pentadzie. Warto zaznaczyć, że temperatura maksymalna 5 kwietnia była jedną z najwyższych odnotowanych w okresie 1 stycznia 5 kwietnia w historii obserwacji. Tego dnia Polska była również jednym z najcieplejszych krajów Europy, co także zbyt często się nie zdarza.
Temperatury 5 kwietnia 2016 przed 12UTC. Źródło: Meteociel.fr. Kolejnego dnia wysokie temperatury panowały już tylko w południowo-wschodniej części kraju (Przemyśl 24.2 C). Na pozostałym obszarze były one już zdecydowanie bardziej zbliżone do normy. Miejscami zmianie pogody towarzyszyły pierwsze tej wiosny gwałtowniejsze burze, również z gradem.
Autor: Wojtek Dąbrowski, źródło: nowiny24.pl. https://www.youtube.com/watch?v=jikytlgyaqi Mimo to w dalszym ciągu było ciepło (7 kwietnia w Lesku notowano 22.7 C). Znacznie chłodniej było 8., a w szczególności 9 i 10 kwietnia.
Autor: Jarek Lewandowski.
Analiza DWD, 09.04.2016, 12UTC. Z początkiem II dekady miesiąca ponownie zaczęło się robić cieplej. 13 kwietnia temperatury ponownie wzrosły do około 20 C (Nowy Sącz, Opole 20.0 C). Po 16. kwietnia temperatura wzrosła jeszcze bardziej tego dnia w Nowym Sączu było ponad 22 C, a dzień później nawet 25 C. Odnotowano spory gradient termiczny.
Autor: Jarek Lewandowski. Koniec II i początek III dekady kwietnia to ponowne ochłodzenie i powrót przymrozków, miejscami silnych. 23 kwietnia rano w Biebrzy notowano -4.7 C.
Autor: Jarek Lewandowski. Ochłodzeniu towarzyszyły liczne przelotne opady śniegu. 28 kwietnia rano w Poroninie pokrywa śnieżna osiągnęła 17 cm. 8 cm notowano w Czarnym Dunajcu (zdjęcie poniżej).
Autor: Arnold Jakubczyk. Z końcem miesiąca zaczęło się ocieplać. 30 kwietnia temperatura maksymalna w zachodniej części kraju osiągnęła 17 C. Analiza GFS
Wg analizy GFS średnia anomalia temperatury kwietnia odniesiona do okresu bazowego 1981-2010 wyniosła +1.14K i była zawyżona w stosunku do danych pomiarowych o 0.5K. Podobna sytuacja miała miejsce w marcu. Rozkład średniej temperatury kwietnia 2016 w Europie (analiza GFS)
Wyniki CFSv2 Na początek prognoza z końca marca:
Dane obserwacyjne
Anomalia temperatury kwietnia 2016 uśredniona dla obszaru całej Polski i wyliczona w stosunku do okresu bazowego 1961-1990 wyniosła +1.51K. W stosunku do okresu bazowego 1981-2010 anomalia ta osiągnęła +0.64K, zaś w stosunku do okresu bazowego 1991-2015 +0.20K. Był to więc kwiecień z temperaturami powyżej średniej z wielolecia, niezależnie od tego jaki okres bazowy dobierzemy (byle sensowny, ale nawet dla okresu 2001-2015 było to +0.03K).
Ostatnim wyjątkowo (+3.12K). ciepłym kwietniem był kwiecień 2011
Jeszcze cieplej było w 2009 (+3.57K).
W XX w. najcieplejszym kwietniem był najprawdopodobniej kwiecień 2000 (+4.38K). Najprawdopodobniej, bo tuż za nim znajduje się kwiecień 1918 (+4.35K). Mniejsza liczba stacji w 1918, nieco inne metody pomiaru powodują, że potencjalny błąd oszacowania średniej obszarowej wyklucza absolutne potwierdzenie, który z tych kwietni był w rzeczywistości cieplejszy.
Bardzo ciepły był również kwiecień 1920 (+4.09K).
Najcieplejszym w całej serii pomiarowej (od 1781) pozostaje kwiecień 1800 z anomalią równą +4.96K. Jest to jedyny kwiecień, w którym pojawia się letnia średnia miesięczna temperatury (Wrocław +15.0 C), przy czym z uwagi na to, że pomiary były prowadzone wyjątkowo dawno, przy użyciu zupełnie innych metod niż ma to miejsce obecnie, budzi on zrozumiałe wątpliwości.
Zimnych kwietni w ostatnich latach było niewiele. Ostatnim, którego średnia obszarowa była poniżej średniej z lat 1961-1990 był kwiecień 2003 (-0.15K).
Ostatni naprawdę zimny kwiecień zdarzył się w 1997 (-2.32K). Było to niemal 20 lat temu! Nic dziwnego, że mało kto pamięta naprawdę zimny kwiecień.
Wystarczy wspomnieć, że w miejscu największej anomalii ujemnej w okolicy Zakopanego średnia temperatura kwietnia 1997 wyniosła zaledwie +1.0 C, podczas gdy w tym roku było to +6.7 C. Żeby znaleźć kwiecień chłodniejszy, trzeba się cofnąć aż do 1958 (-2.99K).
Seria trzech bardzo zimnych kwietni (wszystkie poniżej -2.0K) wystąpiła w latach 1954-1956.
Zdecydowanie najzimniejszym kwietniem XX w. był kwiecień 1929 (-4.66K). Kwiecień 1817 wychodzi nieco chłodniejszy (-4.77K), ale ponownie tak jak w przypadku kwietnia 1800 nie można z całą pewnością powiedzieć, który z tych kwietni był w rzeczywistości chłodniejszy.
Jak widać z powyższej mapy, istnieje spore prawdopodobieństwo, że w istocie to kwiecień 1817 był nieco chłodniejszy jest wielce prawdopodobne, że dane dla Gdańska są w tym wypadku zawyżone (seria 1807-1838, źródło CRUTEMP4). Obniżenie tej średniej do bardziej sensownych wartości (zgodnych z innymi stacjami) powoduje obniżenie średniej anomalii kwietnia 1817 do -5.1K. Przykład Gdańska pokazuje, jak bardzo problematyczne jest oszacowanie anomalii temperatury w okresie wczesnoinstrumentalnym. Problem polega nie tylko na mniejszej liczbie stacji pomiarowych, ale i na wątpliwej jakości tych danych, które w wielu przypadkach są fragmentaryczne i wymagają homogenizacji. Dla rzeczonego kwietnia 1817 proces homogenizacji przy użyciu narzędzi automatycznych (np. CLIMATOL 2.2, czy HOMER 2.6) jest szczególnie trudny z uwagi na brak dostępnych stacji w okolicy Gdańska. Rekonstrukcją serii gdańskiej w oparciu o dane historyczne zajmuje się dr.
Janusz Filipiak. Odnosząc się jeszcze raz do kwietnia 1817 szczątkowe dane w postaci średnich miesięcznych temperatur potwierdzają jego wyjątkowe zimno w Europie Środkowej. W Stuttgarcie było to zaledwie +4.2 C. W Głubczycach +3.1 C, we Wrocławiu +2.8 C. Budapeszt miał średnią miesięczną temperaturę kwietnia 1817 równą jedynie +5.1 C (6.0K poniżej normy). Seria warszawska (Lorenc, 2000) wskazuje na +2.4 C. Zmiany temperatury kwietnia Polsce w latach 1781-2016 w
Kwantylowa charakterystyka termiczna kwietnia 2016 Okres bazowy 1951-2010 Jak widać, wbrew obiegowej opinii o tegorocznym kwietniu, ten zapisał się jako lekko ciepły jedynie w województwach lubuskim i dolnośląskim.
W skali
kraju był to kwiecień bardzo ciepły. Prognoza CFSv2 na maj 2016 Wątek otwarty (11) Odpowiadając na prośby niektórych komentatorów otwieram wątek otwarty. W sumie bez myśli przewodniej, cały czas pod wrażeniem bzdur, jakie umieszcza w komentarzach (nie tylko tu) niejaki @ren, znany gdzie indziej jako Bronek.
GISTEMP: marzec rekordowo ciepły 2016 W sumie bez niespodzianek marzec 2016 okazał się być marcem globalnie rekordowo ciepłym (seria GISTEMP). Jego globalna anomalia temperatury (okres bazowy 1951-1980) osiągnęła +1.28K i była o 0.36K wyższa od dotychczasowego rekordu z 2010 r. Marzec był jednocześnie o 0.06K chłodniejszy od lutego. Poniżej: anomalie temperatury globalnej w serii GISTEMP do marca 2016 włącznie.
Różnica w prognozie GFS równoległej Jak zapewne wszyscy wiedzą, obecnie model GFS jest uruchomiony w trybie równoległym (parallel). Obok prognozy produkcyjnej możemy również obejrzeć sobie prognozy w nowej wersji modelu (która stanie się produkcyjną najpewniej 11 maja 2016). Warto porównywać oba te modele, aby wyrobić sobie jakieś zdanie na temat ich sprawdzalności. Poniżej przykładowa różnica w temperaturze T850hPa pomiędzy obiema prognozami. Model z 06UTC okazał się być stosunkowo ciepły, jednak jego wersja równoległa na ostatni termin prognozy daje temperatury znacznie niższe. Wiele to zresztą mówi o sensie patrzenia na prognozy powyżej 7 dni.
Mapy porównawcze można znaleźć tutaj. Wątek otwarty (10) Uprzejmie proszę bez kłótni, wyzwisk i złośliwości. Jako temat przewodni przebieg anomalii temperatury w Polsce w marcu w latach 1781-2016.
Marzec 2016 w Polsce Przyszedł czas na pełne podsumowanie marca 2016. Anomalia temperatury powietrza uśredniona dla całego kraju osiągnęła w stosunku do wielolecia 1961-1990 +1.82K (+1.12K w stosunku do wielolecia 1981-2010). Był to więc kolejny już ciepły miesiąc. Ciąg ciepłych miesięcy, z którym mamy obecnie do czynienia, jest wyjątkowo długi. Przewaga ciepłej pogody utrzymuje się od połowy kwietnia 2013 roku, a więc już 3 lata.
Powyżej: przebieg temperatury uśrednionej dla całej Polski na tle wielolecia 1961-1990 w latach 2013-2016 (do 29 lutego 2016). Źródło: E-OBS 12.0 (http://eca.knmi.nl). Poniżej, dla kontrastu, lata chłodne (kolejno 1996, 1987, 1980 i 1956)
Powyżej: przebieg temperatury uśrednionej dla całej Polski na tle wielolecia 1961-1990 w latach 1996, 1987, 1980 i 1956. Źródło: E-OBS 12.0 (http://eca.knmi.nl). Trudno powiedzieć, kiedy ów stan ulegnie zmianie. Podobne ciepłe okresy pojawiają się dość regularnie co ok. 7-9 lat, są jednak coraz dłuższe, a temperatury coraz wyższe, co można wiązać z Antropogenicznym Globalnym Ociepleniem. Widać to również na poniższym wykresie przedstawiającym liczbę miesięcy co najmniej bardzo ciepłych w kolejnych przedziałach 5letnich.
Powyżej: Liczba miesięcy znajdujących się powyżej 80 centyla (1951-2010) w latach 1781-2015. 5-letnia suma ruchoma. Marzec 2016 był miesiącem dość monotonnym i pochmurnym, szczególnie na tle ostatnich lat. Pierwsze dwie dekady nie odznaczały się ani jakimś gwałtownym ochłodzeniem, ani ociepleniem. Dopiero w III dekadzie miesiąca temperatury maksymalne wzrosły ponad 15 C. Początek miesiąca był raczej chłodny, 1 marca temperatury maksymalne oscylowały w okolicy 0 C. Miejscami występowała również pokrywa śnieżna (9 cm w Lesznie, 11 cm w Jeleniej Górze). W Zielonej Górze panowała temperatura ujemna, a pokrywa śnieżna sięgnęła 7 cm.
Autor: Jarek Lewandowski.
Analiza DWD, 01.03.2016, 12UTC. W kolejnych dniach w zachodniej części kraju już się ociepliło, choć temperatury maksymalne nie były jeszcze jakieś nadzwyczaj wysokie. 6 marca wzrosły one znacznie ponad 10 C, ale we wschodniej części kraju.
Autor: Jarek Lewandowski. Tegoż dnia mieszkańcy północnej części Polski mieli okazję obserwować zorzę polarną.
Zdjęcie: Paweł F. Matysiak. W III dekadzie miesiąca odnotowano znaczne szczególnie pod względem obserwowanych ocieplenie, temperatur maksymalnych. Zanim to nastąpiło obserwowano stosunkowo niskie temperatury minimalne. również
Autor: Jarek Lewandowski.
Analiza DWD, 25.03.2016, 00UTC.
Autor: Jarek Lewandowski.
Analiza DWD, 28.03.2016, 12UTC. Analiza GFS
Wg analizy GFS anomalia temperatury powietrza w Polsce (okres bazowy 1981-2010) osiągnęła +1.46K. Wartość ta jest przeszacowana o 0.34K, a więc dość sporo. Nieprawidłowy był również rozkład przestrzenny anomalii.
Powyżej: rozkład temperatury w Europie w marcu 2016 wg GFS Wyniki CFSv2 Prognoza z końca lutego:
Analiza GFS:
Dane obserwacyjne Marzec był kolejnym miesiącem ciepłym z anomalią równą +1.82K (1961-1990).
Znacznie cieplejszy marzec wystąpił chociażby 2 lata temu (2014 = +4.27K). Był to marzec o tyle zaskakujący, że wystąpił po znacznie chłodniejszym marcu 2013.
Interesująca sytuacja wystąpiła na niektórych stacjach pomiarowych. Dla przykładu na stacji meteorologicznej w Zielonej Górze marzec 2013 był rekordowo zimny w całej serii pomiarowej (od 1881 roku). Marzec 2014 był z kolei rekordowo ciepły. Różnica w średniej temperaturze miesięcznej pomiędzy tymi marcami osiągnęła tam aż 9.5 C.
Powyżej: przebieg temperatury dla punktu 52N, 15.5E na tle wielolecia 1961-1990 w latach 2013 i 2014. Źródło: E-OBS 12.0 (http://eca.knmi.nl). W skali całego kraju cieplejszy od marca 2014 był jednak marzec 1990 (+4.44K).
Jeszcze cieplej było w 1836 (+4.51K), przy czym mała różnica pomiędzy wyliczonymi wartościami dla 1990 i 1836 powoduje, że nie można z całą pewnością stwierdzić, który z tych marców był cieplejszy (niepewność związana z małą liczbą stacji w 1836 i stosowanych wtedy metod pomiarowych).
Ostatni chłodny marzec to słynny marzec 2013 (-3.94K).
Chłodniej było w 1987 (-4.68K)
W XX w. najchłodniejszy był marzec 1942 z anomalią równą -5.44K
W rzeczywistości wyliczona anomalia dla marca 1942 powinna być jeszcze o kilka setnych niższa, z uwagi na zbyt duży wpływ Śnieżki, która najwyraźniej znajdowała się nad inwersją. W wieku XIX występowały jednak marce znacznie chłodniejsze. Na szczególną uwagę zasługuje tu marzec 1845 (-8.44K).
Jeszcze zimniej miałoby być w 1785 (-8.85K), choć dane te są szczególnie niepewne.
Warto jednak zauważyć, że w wiekach ubiegłych najzimniejsze marce były nawet o pięć stopni zimniejsze, niż uważany za skrajnie zimny marzec 2013. Kwantylowa charakterystyka termiczna marca 2016 Okres bazowy 1951-2010
W województwach dolnośląskim i lubuskim marzec był w normie termicznej. Ciepło było w północno-wschodniej połowie kraju, gdzie marzec zakwalifikowano jako bardzo ciepły.
W skali całego kraju marzec
scharakteryzowano jako ciepły. Od kwietnia 2013 włącznie (36 miesięcy) odnotowano aż 28 miesięcy co najmniej lekko ciepłych. Poniżej normy były zaledwie cztery miesiące. Prognoza CFSv2 na kwiecień Kwiecień jest prognozowany jako ciepły, co biorąc pod uwagę obecne prognozy jest wysoce prawdopodobne. Dzisiejsza temperatura
maksymalna modele Kilka map z różnych modeli numerycznych. GFS Tmax między 12 a 15UTC GEM wartość temperatury o godzinie 15UTC
ICON wartość temperatury o godzinie 14UTC
ARPÈGE Tmax między 12 a 15UTC
EURO4 Tmax pomiędzy 12 a 18UTC (źródło: weatheronline.pl)
Znaczna liczba modeli sugeruje temperatury maksymalne rzędu 25 C. Jeśli podobnie jak wczoraj temperatury maksymalne będą niedoszacowane, może się okazać, że lokalnie może być nawet 27 C.