Kampania Klub Pancernika klika w fotelikach Instytut Transportu Samochodowego, 2011 Wskazówki dla rodziców WSKAZÓWKI DLA RODZICÓW 1. Niemowlę traktuje fotelik samochodowy jako oczywistość. Ale co zrobić, żeby tę oczywistość zaakceptował zbuntowany dwulatek? 2 2. Wskazówki dla użytkowników fotelików samochodowych 3 3. Grupy fotelików 4. Zakup fotelika 5. Jak podróżować z kilkorgiem dzieci? 4 5-6 7
1. Niemowlę traktuje fotelik samochodowy jako oczywistość. Ale co zrobić, żeby tę oczywistość zaakceptował zbuntowany dwulatek? Gdy dziecko wyrośnie ze starego fotelika i musicie kupić nowy, zrób z tego wydarzenie. Pogratuluj dziecku awansu ( Ależ ty urosłeś! Teraz będziesz miał fotelik jak prawdziwy przedszkolak, Jesteś już taka duża! Musimy kupić fotelik dla dużych dzieci ). Dokonując wyboru, kieruj się gustem dziecka, a nie swoim. Nawet jeżeli maluch skłania się ku czemuś, co razi twoje odczucia estetyczne, pamiętaj, że najważniejsze by to jemu podobały się kolor i deseń obicia. Tylko wtedy jest szansa, że polubi fotelik. Jeszcze w sklepie upewnij się, czy dziecku będzie w foteliku wygodnie. Posadź w nim malca, zobacz czy nie jest mu ciasno, czy ma dostatecznie dużo miejsca, by ruszać rączkami i nóżkami, czy pas go nie uwiera itd. Sprawdź, co maluch będzie widział ze swojego siedzenia. Jeśli konstrukcja przesłoni dziecku cały świat poza fotelem kierowcy i drzwiami, wiadomo, że będzie się nudziło. Spróbuj wytłumaczyć, dlaczego warto jeździć w foteliku. Powiedz dziecku, dlaczego w samochodzie wszyscy muszą mieć zapięte pasy. Na pustej drodze, gdy nikt za tobą nie jedzie (i jesteście w pasach), zahamuj mocniej niż zwykle, by uświadomić, co się wtedy będzie działo. Daj dobry przykład. Gdy wsiadasz do samochodu, zawsze zapnij pasy (nawet jeśli masz zamiar tylko wjechać do garażu czy jechad polną drogą) i nigdy nie narzekaj, że musisz w nich jeździć. 2 Wprowadź zasadę Nie ruszamy dopóki wszyscy pasażerowie nie zapną pasów. Im wcześniej to zrobisz, tym większa szansa, że maluch ją zaakceptuje i jazda samochodem będzie dla niego nierozłącznie związana z siedzeniem w foteliku w zapiętych pasach. Bądźcie konsekwentni. Jeśli w czasie jazdy maluch rozepnie pasy i zejdzie z fotelika, zatrzymaj samochód na najbliższym parkingu lub poboczu. Posadź uciekiniera z powrotem na miejscu i zapnij pasy. Postaw sprawę jasno: Nie pojedziemy dalej, jeśli nie będziesz siedział w foteliku, w zapiętych pasach. W czasie jazdy staraj się rozmawiać z malcem. Dzięki temu będzie wiedział, że o nim pamiętasz i nie ulegnie pokusie, by zwrócić na siebie uwagę, uwalniając się z pasów i zsuwając z fotelika. Nie pozwól dziecku nudzić się w drodze. Pobawcie się w grę kto pierwszy zauważy czerwonego malucha, krowę, rowerzystę lub znak drogowy. Śpiewajcie piosenki, recytujcie wierszyki. W dłuższą podróż koniecznie zabierzcie zabawki (samochodzik, małą kierownicę, ukochaną przytulankę), książeczki do oglądania, kasety z bajkami. Gdyby nic nie skutkowało, nie martw się! Za miesiąc, dwa awersja do fotelika na pewno osłabnie. A zanim to nastąpi, postaraj się ograniczyć podróżowanie samochodem z dzieckiem do niezbędnego minimum. Źródło: Dziecko 2006
2. Wskazówki dla użytkowników fotelików samochodowych Najlepiej w sklepie, przy zakupie fotelika dziecięcego dopytać o wszelkie szczegóły związane z mocowaniem i użytkowaniem fotelika. Przed zakupem powinniśmy próbnie zainstalować w naszym samochodzie wybrany fotelik i posadzić w nim 3 Aby uniknąć błędnego użytkowania, należy postępować zgodnie z instrukcją. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na nośność danego fotelika, która ma odpowiadać wadze dziecka, dopuszczalne pozycje pochylenia, sposób zapięcia pasów oraz mocowanie fotelika względem kierunku jazdy. Przy montażu fotelika w samochodach wyposażonych w poduszki powietrzne, oprócz instrukcji producenta fotelika, należy przestrzegać wskazówek producenta samochodu. Niedopuszczalne jest mocowanie fotelika tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pasażera przy aktywnej poduszce powietrznej. Zarówno w instrukcji obsługi, jak i na foteliku powinny znaleźć się wskazówki, które jasno, bez możliwości pomyłki, informują o sposobie użytkowania fotelika w pojazdach z przednimi i bocznymi poduszkami powietrznymi. Fotelik musi stać pewnie na siedzeniu samochodu. Nie może się chwiać ani przesuwać. Nie można samemu przeprowadzać zmian naruszających konstrukcję fotelika. Pasy muszą być dopasowane do dziecka. Szczególną uwagę należy zwrócić na właściwe poprowadzenie pasów: górną część przez środek ramienia, a pas biodrowy możliwie jak najniżej ponad pachwiną dziecka. Fotelik do siedzenia oraz dziecko w foteliku należy jak najdokładniej przymocować, by nie było żadnych luźnych elementów. Nie należy zapominać o regulowaniu od czasu do czasu pasów oraz wystających boków, które chronią głowę dziecko przecież cały czas rośnie. Nie należy przewozić z tyłu auta żadnych ciężkich lub ostrych przedmiotów, które w razie wypadku siłą bezwładu mogą stad się bardzo niebezpieczne ich masa może wzrosnąć nawet do kilkuset kilogramów. Z tego samego względu nie należy montować fotelika z dzieckiem w trakcie jazdy. Fotelik musi łatwo się mocować w samochodzie, a dziecko w foteliku. Oba działania muszą być wyraźnie opisane w instrukcji, bez możliwości pomyłki. Fotelik powinien posiadać wystarczająco duże i pochłaniające energię uderzenia osłony głowy i klatki piersiowej, które mają zmniejszyć ryzyko obrażeń w przypadku zderzenia bocznego. W fotelikach, które montuje się przodem do kierunku jazdy, obciążenia powstałe w wyniku zderzenia czołowego powinny być redukowane przez zastosowanie w pasach bezpieczeństwa fotelika ograniczników napięcia. Foteliki powinny byd oferowane tylko z oparciem na plecy i głowę. Także foteliki dla starszych dzieci powinny umożliwiać przewóz dzieci w pozycji śpiącej. Dziecko nie może się wysunąć z pasów bezpieczeństwa.
3. Grupy fotelików Fotelik dla niemowląt do 13 kg (od dnia narodzin do 9 12 miesiąca życia) Fotelik dla małego dziecka od 9 do 18 kg (od 9 miesiąca do 4 roku życia) 4 Fotelik dla starszego dziecka od 15 do 36 kg (od 4 do 12 lat)
4. Zakup fotelika Nie spiesz się z kupowaniem. Pochodź po sklepach i rozejrzyj się, jakie foteliki są dostępne na rynku. Pomyśl nad tym, jak będziesz korzystać z fotelika. Na przykład, jeśli wiesz, że często w ciągu dnia będziesz wyciągać fotelik z auta i z powrotem, lżejszy model fotelika może byd lepszym rozwiązaniem. Jeśli masz zamiar podróżować dłużej i dalej, fotelik, który rozkłada się w różne pozycje aż do prawie leżącej będzie wygodniejszy dla dziecka. Wybierz fotelik odpowiedni do wzrostu i wagi twojego dziecka. Aby zminimalizować skutki zderzeń, podczas których kręgosłup szyjny jest narażony na urazy, foteliki dla najmłodszych dzieci montuje się tyłem do kierunku jazdy. Przy zderzeniu czołowym (a nawet podczas gwałtownego hamowania) głowa siedzącego przodem do kierunku jazdy pasażera pod wpływem ogromnych sił zostaje odrzucona do przodu i w dół aż do klatki piersiowej i z powrotem do góry w tył. Kręgosłup szyjny dorosłego człowieka powinien wytrzymać takie obciążenia w miarę dobrze i bez większych uszczerbków (szczególnie gdy pasażer zapiął pasy, miał dobrze ustawiony zagłówek i zadziałały poduszki i kurtyny), kręgosłup małego dziecka jednak nie. Gdy dziecko przewożone jest tyłem do kierunku jazdy i ma miejsce wypadek czołowy lub gwałtowne hamowanie, plecy dziecka absorbują siłę uderzenia czy szarpnięcia, a tym samym kręgosłup szyjny nie jest narażony na uszkodzenie. Najnowsze badania wskazują, że najkorzystniej dla dziecka jest, gdy podróżuje ono tyłem do kierunku jazdy tak długo, jak to tylko jest możliwe. Najczęściej foteliki montowane w ten sposób są dostępne dla dzieci do 13 kg. Jednak i na polskim rynku dostępne są już foteliki z grupy 1, dla dzieci od 9 kg do 18 kg (czyli nawet do 4 roku życia), montowane tyłem do kierunku jazdy. Taki sposób przewożenia dzieci jest najbardziej popularny w Szwecji. Ogromna większośd 2, 3, 4-latków tak właśnie podróżuje i tym samym Szwecja ma najmniejszy wskaźnik zabitych i ciężko rannych dzieci w tym wieku pasażerów samochodów osobowych w wypadkach drogowych w porównaniu do innych krajów świata. Zawsze sprawdź, czy fotelik pasuje do twojego samochodu. Czasem, już po kupnie fotelika okazuje się, że nie da się go dopasować do naszego auta. 5 Podczas zakupu Zawsze lepiej wybrać sklep, w którym sprzedawca doradzi, pomoże sprawdzić czy fotelik pasuje do twojego auta. Upewnij się, że można oddać fotelik w razie, gdyby nie pasował. Unikaj kupowania fotelika przez Internet, chyba że masz pewność, iż będzie pasował do twojego auta. Kupując fotelik zawsze należy sprawdzć czy pasuje on do samochodu, poprosić sprzedawcę, aby zaprezentował i przeszkolił jak go zamocowywć. Zawsze należy to robić zgodnie z instrukcjami producenta; zawsze trzymaćinstrukcję mocowania fotelika w samochodzie; upewniać się czy dziecko jest prawidłowo zapięte w foteliku i czy fotelik jest prawidłowo zamocowany w samochodzie. Używany fotelik Nigdy nie masz pewności, co do przeszłości fotelika (mógł brad udział w wypadku, przez co może byd funkcjonalnie gorszy, nawet jeśli uszkodzeń nie widać gołym okiem) i często już nie ma do niego instrukcji. Używane foteliki często nie odpowiadają obowiązującym standardom. Można przyjąd używany
fotelik tylko w sytuacji (np. od rodziny, przyjaciół), gdy jesteśmy absolutnie pewni, że fotelik nie brał udziału w wypadku, odpowiada obowiązującym przepisom i mamy dostęp do instrukcji montażu. JEŚLI ZDECYDUJESZ SIĘ NA UŻYWANY FOTELIK - PAMIĘTAJ: obejrzyj go dokładnie czy nie ma uszkodzeń, nie wszystkie wady widać gołym okiem, upewnij się czy instrukcja montażu i obsługi jest dostępna, upewnij się czy odpowiada wadze i wzrostowi dziecka, spróbuj zainstalować go w swoim samochodzie i upewnij się czy pasuje; jeśli nie, nie kupuj go. Pamiętaj! Zapinaj dziecko w urządzenia zabezpieczające zawsze, gdy podróżujecie samochodem, nawet podczas kilkuminutowego przejazdu. Zapinając pasy jesteś najlepszym przykładem dla swojego dziecka. Krótki przejazd do sklepu, szkoły, na zajęcia dodatkowe nie może usprawiedliwiać niezabezpieczenia dziecka i siebie. Badania wykazują, że rodzice często nie zapinają pasów i nie zapinają dzieci w foteliki lub pasy, jeśli mają do pokonania tylko kilka przecznic. A przecież wypadek czy niebezpieczna sytuacja można się zdarzyd nawet kilka metrów od domu. Przy przewożeniu dziecka w samochodzie ZAWSZE: przewoź swoje dziecko w foteliku, który odpowiada jego wadze i wzrostowi; fotelik dla dzieci najmłodszych montowany tyłem do kierunku jazdy zawsze możesz zamontować na tylnym siedzeniu; zmieniaj dziecku fotelik na większy, gdy tylko osiągnie ono wagę, która jest górną granicą działania fotelika lub gdy głowa dziecka wystaje nad fotelik; podwyższenie dla dzieci starszych pozwala na właściwe używanie zwykłych pasów bezpieczeństwa tak, aby pas przechodził przez ramię i miednicę dziecka. 6 Przy przewożeniu dziecka w samochodzie NIGDY: nie przypinaj się pasem razem z dzieckiem; w razie wypadku pas może zmiażdżyć twoje dziecko; nie przewoź dziecka w foteliku montowanym tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu, jeśli poduszka powietrzna pasażera nie jest odłączona; nie przewoź dziecka w foteliku, który jest dla niego za mały, w razie wypadku fotelik nie zadziała tak jak powinien; jeśli przewozisz starsze dziecko zapięte zwykłym pasem bezpieczeństwa, pas nie może przechodzić przez szyję i brzuch dziecka (jeśli tak się dzieje to dziecko potrzebuje fotelika mimo, że ma więcej niż 12 lat). Testy fotelików samochodowych ADAC 2011 Link zewnętrzny: http://fotelik.info/pl/testy/2011/grupa/rosnaco/index.html
5. Jak podróżować z kilkorgiem dzieci? Podróż z jednym dzieckiem jest często nie lada wyzwaniem, a co dopiero, gdy przewozimy ich kilkoro. Warto skorzystać z kilku praktycznych porad tak by przejażdżka autem nie zamieniła się w koszmar. Bardzo ważne jest, by maluchy (niezależnie od wieku) podróżowały w fotelikach samochodowych. Należy pamiętać, by odpowiednio dobrać fotelik do wieku, wagi i wzrostu dziecka. Jeżeli np. główka dziecka wystaje poza fotelik, nie jest on wtedy odpowiednim zabezpieczeniem. Podobnie, jeżeli nie zatroszczymy się o odpowiednie przypięcie malca pasami. Zgodnie z prawem, dziecko do 12 lat, którego wzrost nie przekracza 150 cm musi być przewożone w tak zwanym urządzeniu ochronnym tzn. odpowiednim foteliku. Kto ma gdzie usiąść? Pomyślny przebieg naszej podróży w dużej mierze zależy od tego, jak usadzimy nasze maluchy. Podczas jazdy mogą dać się nam we znaki dwa szkraby bijące się na tylnym siedzeniu. Warto zatem trzymać się kilku zasad. Trudno przewidzieć zachowanie kilkulatków, dlatego lepiej nie montować fotelików noworodka i przedszkolaka obok siebie. Kilkulatek może np. chcieć pocieszyć brata lub siostrzyczkę i wręczyd zabawkę do rączki, którą młodsze dziecko może połknąć. W zależności od tego, jak dzieci znoszą podróż warto skorzystać z następujących rozwiązać. Jeżeli niemowlak jest pasażerem, który świetnie znosi podróż, to lepiej by podróżował z tyłu. Jeżeli przedszkolak, lub mały uczeń szybko się nudzi, warto jego fotelik zamontować przy oknie, lub, jeśli w aucie nie ma innych pasażerów, na przednim siedzeniu auta. Wtedy kilkulatek czuje się odpowiedzialny np. za trzymanie mapy, czy też sprawdzanie na skrzyżowaniach, jakie jest światło. 7 Choroba lokomocyjna dzieci Nie każdy dobrze znosi podróż samochodem, choroba lokomocyjna dotyka również najmłodszych. Jest kilka sprawdzonych sposobów, aby sobie z nią poradzić. Przed wybraniem się w dłuższą podróż z dziedmi dobrze jest sprawdzić jak radzą sobie one podczas przewożenia samochodem. Dlatego też warto odwiedzić z dziećmi znajomych lub wybrać się na krótką przejażdżkę. Niektóre dzieci dobrze znoszą jazdę w mieście, ponieważ mogą zająd się podziwianiem widoków za oknem, natomiast gorzej czują się, przejeżdżając przez teren niezabudowany. Gdy pojawia się choroba lokomocyjna, warto robić częste przerwy w podróży. Podczas postoju należy spróbowad uspokoid dziecko, pomóc mu się zrelaksować. U większości dzieci objawy choroby lokomocyjnej nie pojawiają się w ciągu pierwszych 30 minut jazdy. Odpowiednio częste przerwy w podróży zagwarantują więc, że mdłości i inne nieprzyjemne dolegliwości w ogóle się nie pojawią. Lepiej zatrzymać się przed wystąpieniem mdłości niż potem ratować sytuację.