Tomik Poezji Szkolnej Jutro pójdę w świat Wiersze uczniów i absolwentów Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zawoi Mosorne
Wędrówka przez życie. Od początku naszego istnienia aż po krańce życia zaczynamy i kończymy podróż. Coraz częściej, jej celem jest pieniądz, nienawiść, złość, oszukiwanie, coraz rzadziej rodzina i miłość. Dlaczego? Zadaj sobie to pytanie Człowiek nie pamięta o Bogu, nie pomaga ludziom, liczy się tylko pełny portfel. A przecież każdy dzień trzeba traktować jak prezent, niezwykłą niespodziankę, dar od losu, jakby był ostatni. Przepis na życie. Czym jest dobro? Dużą, bezgraniczną opieką i pomocą, bezinteresownością, rzetelnością, sumiennością oddaną z własnej woli dla drugiej osoby. Znaleźć ich. Tam gdzie są. Poznać ich. To jest to. Zdobyć to, czego nie zna jeszcze świat. Wiedzieć coś mimo tych kilku lat. Pamiętać i nie zapominać o ważnym i ważniejszym. Stawiać czoło problemom lekkim i lżejszym. Postrzegać świat jako bardzo kolorowy. Opowiadać tak, by nie zabrakło mowy. Przyznać się do zaniedbania i błędu. Do ważnych spraw nabierać rozpędu. Wierzyć w coś, co jest prawdziwe i jasne. Marzyć, ale przyszłości własnej. Patrzeć na świat różowo. Po porażce rozpocząć świat na nowo. Nie zapominać o rodzinie i przyjacielu. Bo tylko jeden od serca będzie spośród ich wielu. Jak lecieć to na słońce. Jak marzyć to bez końca. Jak ufać to koniecznie. Jak kochać to już wiecznie. Patrycja Trybała
Pojedynek Jak oko w oko, tak słowo w słowo, jak uderzenie w twarz każda litera wypala sens naszego spotkania. Moje słowa przebijają Twoje. Raz zwyciężam ja, raz zwyciężasz Ty. Skończy się ta bitwa, kiedy na końcu pojawi się kropka. Daleko jeszcze do tego, zabijasz każdą moją literę: a, b,c, d i tak do z. Zabijasz każdy znak.! /; i tak do końca, jak strzelbą na wojnie, tak językiem przebijasz, odbijasz, mścisz i winisz. Uciekam. Uciekasz. Z żalem i złością na twarzy po przegranej, płyną łzy. Satysfakcja z przegranej Tego drugiego. Przyroda Raz ja. Raz ty. Przedtem sami. Teraz razem. Pomożemy naszej Pani. Pomożemy jej szybciutko. Jak tu pomóc? Co pozbierać? Co powkładać? Gdzie powkładać? Takie robię zamieszanie, że aż nie wiem co powiedzieć. Ale powiem, że przyrodę ratować potrzeba! Karolina Mazur
Co to znaczy stracić? Miłość, troskliwość, zaufanie, pomoc, opiekę z dziecięcych lat, a teraz zawalił się mój świat. Już nie ma radości, pomocy z dobrej woli, teraz nienawiść wkrada się powoli. Miłość zniknęła, odszedł kompromis, próby pojednania są tutaj po nic. Już nie będzie tak dobrze jak było, tak jak brud ze szklanki- wszystko się zmyło. Czystość została, ale co ona oznacza? Chyba wraz z brudem na dno się staczam? Chciałabym wiedzieć, czy wróci znów, bezcenny skarb- rodzina moich snów. Pragnę by wróciła, ze mną dalej była, Kochana, ciepła, bezpieczna, miła, tego bym chciała życzyć i Tobie, jeżeli na złą natrafiłeś drogę. By jakiś drogowskaz bezcenny, na szczęście pojawił się piękny. I żebyś już nigdy nie błądził Patrycja Trybała Fraszka - krótki utwór oparty na zabawnym pomyśle, zakończony sentencją lub zaskakującą puentą. Nasz Ala polski lubi, nigdy w świecie się nie zgubi. Wszystkie Kaski rozrabiają, lecz na lekcjach uważają. Kiedy spóźniam się do szkoły, każą mi się wstydzić. A że pierwsza wciąż wychodzę, tego nikt nie widzi. Katarzyna Bogdan O przedmiotach Przyroda i matematyka To moje ulubione przedmioty Bez nich do szkoły chodzić Nie mam ochoty. Karolina Bogdan
Już skończyły się wakacje U drzwi szkoły stańmy wraz Trudny zawsze jest początek Rok w szóstej klasie zacząć czas Obiecuję uroczyście pięknie uczyć się Wraz z moimi przyjaciółmi Ścieżką przygód ruszam W tę podróż nieznaną I nie wycofam się A więc zatem do roboty Trudy i kłopoty nie wystraszą mnie. Andrzej Kukla Jutro już będę na innym kontynencie. Ukażę się w innym świecie, Tak trudno będzie Pożegnać mój kochany dom. Rozumiem już wiele rzeczy, lecz wiem, że jest to za mało, O każdej porze będę coraz dalej. Wiem, że przy tym wszystkim będę miał wiele kłopotów. Świat teraz będzie bardzo poważny Wierze jednak, że da się wyjść z labiryntu I udowodnię, że sobie poradzę, Ale nie będzie łatwo, Trzeba będzie iść przez cały świat. anonim Akrostych - utwór wierszowany, w którym niektóre z kolumn liter lub wyrazów dają dodatkowe całe wyrazy lub zdania. Najczęściej takie kolumny są tworzone przez pierwsze lub ostatnie litery kolejnych wersów, czytane w dół lub górę. Jutro wyruszę w nieznany świat Ujrzę tam nowe oblicze Takie jakiego jeszcze nikt nie widział Radosne i piękne Otoczone miłością W którym dobro zwycięża Świat, który kryje Wiele tajemnic I wiele nieodkrytych dróg A kiedy te drogi zostaną odkryte To świat się odmieni. Karolina Bogdan
Jutro Uporządkuję me życie Trudne Radząc sobie z przeciwnościami losu Otoczona miłością i dobrocią Wierząc w przeznaczenie Świata dobrego i złego. Wierzę, że uda mi się przejść przez barierę tego życia I znaleźć drogę, która mnie poprowadzi do spełnienia marzeń Ale także do dorosłego życia Takiego jak w bajce ze szczęśliwym zakończeniem. Katarzyna Bogdan O czym ja marzę? Ja marzę o tym, żeby zostać archeologiem. I wykopywać dinozaury z jeziora Mamry. Albo pragnę być piosenkarką, najlepszą na świecie. I mieć koncertów na dzień dziesięć. Może modelką? Już nie wiem sama. Lecz marzycielką jestem od rana. Nasza klasa Anna Mruk W naszej klasie olimpijski spokój to marzenie. Paniczny strach w ludziach tkwi, bo sprawdzian piszemy dziś. Wszyscy wiedzą, że przyroda naszą piętą Achillesa jest, choć słońce wabi jak syreni śpiew. W głowach naszych jest jak w stajni Augiasza, A gdy do tablicy czas puszka Pandory otwiera się w nas. Aneta Wątlikiewicz
Wierzba Płacze, płacze i faluje nad rzeką czasem króluje. A gdy przyjdzie mroźna zima To zasypią ją zmartwienia. Mroźno, zimno- jej korzenie popękane jak kamienie. Wiosna, wiosna idzie tu, rozkwitają pąki róż Wierzba wówczas jest wesoła, kolorowa i bajkowa. Magdalena Bara