Hessen Baden- Württemberg Rheinland- Pfalz Nordrhein- Westfalen

Podobne dokumenty
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację imprezy. Wierzymy, że za rok Piknik będzie równie udany!

Witaj, Odważ się i podejmij wyzwanie- zbuduj wizję kariery, która będzie odzwierciedleniem Twoim unikalnych umiejętności, talentów i pragnień.

Copyright 2015 Monika Górska

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Podziękowania dla Rodziców

Poradnik opracowany przez Julitę Dąbrowską.

SP 20 I GIM 14 WSPARŁY AKCJĘ DZIĘKUJEMY ZA WASZE WIELKIE SERCA!!!

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

Copyright 2015 Monika Górska

Zrób sobie najlepszy prezent

ZAKOCHANI. Formularz Zamówienia. Wybierz kolor tła. Białe Róże. Czerwoe Maki

Co obiecali sobie mieszkańcy Gliwic w nowym, 2016 roku? Sprawdziliśmy

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

USZATKOWE WIEŚCI MARZEC 2018 Gazetka Przedszkola nr 272 im. Misia Uszatka WARSZAWA

Moja Pasja: Anna Pecka

DLACZEGO WARTO WSPÓŁPRACOWAĆ Z DUŻE PODRÓŻE?

Okolicznościowe przemówienie wygłosiła Pani Dyrektor Barbara Bogacz.

Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione. Nelson Mandela. Te słowa są idealnym poparciem mojej kandydatury na

Wyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)

AKADEMIA PRZYSZŁOŚCI w skrócie!

Chilli Event fakty. Ponad 900 udanych dużych imprez. Marka licząca się na rynku. 8 lat doświadczeń i sukcesów. Ogólnopolski zasięg działania

Chilli Event fakty. Ponad 100 udanych dużych imprez. Marka licząca się na rynku. 8 lat doświadczeń i sukcesów. Ogólnopolski zasięg działania

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2013/2014

INFORMACJE PODSTAWOWE

Strefa Nadziei zaprasza na warsztaty rozwoju osobowego.

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

7-dniowy mini-kurs. Prowadząca: Marta Jagodzińska Doradca Rozwoju Kobiet, certyfikowany Coach (ICF ACC), z wykształcenia psycholog

Byle do dzwonka PROJEKTU. Tobie Polsko - w 100 rocznicę odzyskania niepodległości - piosenka, taniec, wiersz, nasze serca.

Indywidualny Zawodowy Plan

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

Podziękowania naszych podopiecznych:

Informacja. Życzenia Świąteczne. Koncert Noworoczny. Dnia roku Kasa Urzędu Gminy Przytoczna czynna będzie do godziny 9.00.

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

XX FINAŁ WOŚP w Gminie Łoniów 1

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia polski-polski

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

Akcja Rodacy Bohaterom we Lwowie Marzec 2012

26 września uczniowie ze Szkolnego Wolontariatu uczestniczyli w inauguracji. programu Pola Nadziei w zielonogórskim Hospicjum im. Lady Ryder.

Fot. 1 Stacja Radegast obecnie oddział Muzeum Tradycji Niepodległościowych

Teatrzyk kamishibai. ciekawy sposób rozwijania kompetencji czytelniczych. u najmłodszych.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia chiński-polski

Zajęcia grupowe w hospicjum Martin House

Korespondencja osobista Życzenia

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO]

Relacja z obchodów X Światowego Dnia Osób z Zespołem Downa r.

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

Podsumowanie projektu. Dobry zawód otwiera drzwi do Europy PL01-KA

Obóz odbywał się od 6 do 28 lipca i z naszej szkoły pojechały na niego dwie uczennice r. (wtorek)

w 3 krokach Jak sprzedawać coś, co trudno wytłumaczyć INFORMATOR-EPRZEDSIEBIORCY.PL

wyniki oglądalności 0,40 0,39 0,39 0,36 +1% Dane: NAM, za okres styczeń-grudzień dla wszystkich prezentowanych lat, grupa A16-49

Korespondencja osobista Życzenia

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. 35 lat NSZZ Solidarność i 34 rocznica ogłoszenia stanu wojennego

Kwestionariusz stylu komunikacji

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

GAZETKA NASZE PRZEDSZKOLE Nr 3

Spis treści. Od Petki Serca

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej

11 Listopada. Przedszkole nr 25 ul. Widok Bielsko-Biała

Godność człowieka w hospicjum stacjonarnym

XII ZLOT. MŁODZIEŻY POLONIINEJ ORLE GNIAZDO POZNAŃ ŻERKÓW LIPCA 2019 r.

Raport aktywności Polek 2018

Każdy patron. to wzór do naśladowania. Takim wzorem była dla mnie. Pani Ania. Mądra, dobra. i zawsze wyrozumiała. W ciszy serca

Zwiększ swoją produktywność

Walentynki w stylu Księżnej Elżbiety

DZIEŃ RODZICIELSTWA ZASTĘPCZEGO 2011

TRAVEL COACHING. WYSPY KANARYJSKIE

Podsumowanie projektu

NIE TYLKO SŁODKOŚCI NA KÓŁKU CUKIERNICZYM FAWORKI. składniki. 600g mąki pszennej. 8 żółtek. 200g kwaśnej śmietany. Szczypta soli

OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ

TIMETABLE MÓJ ROZKŁAD JAZDY

pomysł do wynajęcia 2

GRAŻYNA KOWALCZYK. Zadanie finansowane ze środków Narodowego Programu Zdrowia na lata

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Śledzie i Wieloryb popłynęły do gdyńskich społeczników

WIEŚCI SZKOLNE Z ŻYCIA SZKOŁY. Cyprian Kamil Norwid

Zwycięstwo Pawła Babicza

W tym roku szkolnym obchody Szkolnego Tygodnia Kultury Języka Polskiego odbywały się w dniach marca.

Mocne uderzenie. Quebec w Polsce.

Wśród ankietowanych aż 73,5% stanowiły kobiety. Świadczyć to może o większym zainteresowaniu niezależną modą i dizajnem wśród kobiet.

Babka Makowa od Cioci Iwony

W Gminie Ełk uczczono 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja - ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Moda jesienna wśród letnich kwiatów. I to wszystko w Płocku [FOTO]

Program Coachingu dla młodych osób

Pomorze Zachodnie to region, w którym funkcjonuje niespełna 1000 placówek gastronomicznych zatrudniających więcej niż 9 pracowników.

SZKOLNE KOŁO CARITAS. Gimnazjum nr 17 im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia w Gdańsku- Zaspie

Polska na urlop oraz Polska Pełna Przygód to nasze wakacyjne propozycje dla Was

Twój Salon Kosmetyczny na. Twój doradca w internecie

T R A V E L C O A C H I N G 5 0 +

Plan pracy godzin wychowawczych w klasie V

KWARTALNIK NR 1/

Pomagam mojemu dziecku wybrać szkołę i zawód

3.2 TWORZENIE WŁASNEGO WEBQUESTU KROK 4. Opracowanie kryteriów oceny i podsumowania

opracowanie: Aneta Duda-Spandel, Joanna Błażusiak-Dudała

Transkrypt:

luty, marzec 2014 rok 6 nr 26 Nakład: 7500 czasopismo bezpłatne TWOJE miasto P O L O N I J N Y M A G A Z Y N P u b l i c y s t y c z n o - K U L T U R A L N Y Hessen Baden- Württemberg Rheinland- Pfalz Nordrhein- Westfalen Miss Polonia Deutschland 2013 Piękna kobieta o słowiańskiej duszy (s. 13) www.twojemiasto.eu Fot. Frank Bauermann Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. Rozmowa z wiceprezesem Pawłem Graniewskim (s. 20)

Rok założenia 1995 www.biuro-banasch.de Oferujemy różnych przewoźników. AUTOKARY DO POLSKI Telefon: (069) 23 33 49 Poniedziałek do piątku: 10.00-13.00 13.30-19.00 Sobota: 10.00-14.00 Stuttgarter Straße GŁÓWNY DWORZEC KOLEJOWY WE FRANKFURCIE Am Hauptbahnhof

Od redakcji W numerze: KONKURS TWOJE MIASTO TWÓJ REGION ROZSTRZYGNIĘTY 1. nagroda bon sklepu Amazon o wartości 150 euro: Łukasz Prażuch z Chmielnika, 14 lat, za pracę Chmielnik miasto pomników ; 2. nagroda bon sklepu Amazon o wartości 100 euro: Kinga Szmuc i Angielika Więcek z Rzeszowa, 17 lat, za pracę Rzeszów miejsce rozrywki i innowacji ; 3. nagroda bon sklepu Amazon o wartości 50 euro: Beata Kuczyńska z Chełma, 17 lat, za pracę A jednak kocham swoje miasto. Nagrody ufundowała redakcja TWOJEGO MIASTA i POSKO NIE- MIECKIE STOWARZYSZENIE SALONik e.v. Nagroda specjalna bon sklepu Amazon o wartości 50 euro: Michalina Łuczak z Bydgoszczy, 17 lat, za pracę Kruklanki. Pracę wybrało stowarzyszenie Polki w Gospodarce i Kulturze, fundator nagrody, za najciekawszy reportaż napisany przez młodą autorkę (kobietę). Wyróżnienia, gry językowe Scrabble i książki ufundowane przez Konsulat Generalny RP w Kolonii otrzymują: Anna Broszkiewicz Płoty, 18 lat Kamila Cieśluk Ciechanowiec, 13 lat Natalia Kalamon Chelm, 17 lat Julia Kicka Poznań, 13 lat Karolina Kirejczyk Wrocław, 18 lat Tadeusz Müller Düren Anna Olesińska Chmielnik (praca zbiorowa) Judyta Paszkowska Lubasz, 16 lat Martyna Sojka Sosnowiec, 17 lat Mateusz Wojcieszak Radom, 18 lat Najlepsze prace zostaną opublikowane w kolejnych numerach naszego dwumiesięcznika. Zapraszamy na strony 4 i 5 najlepsza praca konkursowa oraz podsumowanie konkursu. E elżbieta Heller, Michael Kochanski i Christof Kochanski s. 4 Chmielnik miasto pomników s. 5 Coś dla lejdis s. 6 Wołyń zapomniana kraina s. 7 90-lecie ZPwN Rodło s. 8 Wieści polonijne frankfurckie kroniki s. 9 Wieści polonijne 22. finał WOŚP s. 10 Horoskop s. 11 Kalejdoskop kulinarny s. 12-13 Miss Polonia in Deutschland 2013 s. 14 Polska prasa za granicą s. 15 Z pogranicza nauki s. 16 Nasze fryzury oraz Gumowe ucho s. 17 Finanse i ubezpieczenia s. 18 Wspomnienia emigranta s. 18 Palcem w oko s. 19 Porady prawne s. 20 Wywiad z wiceprezesem Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie s. 21 Polskie produkty na świecie s. 22 Sport w Twoim Mieście TWOJE MIASTO możesz otrzymać w polskich sklepach w czterech niemieckich landach: Hessen, Baden-Württemberg, Rheinland-Pfalz, Nordrhein-Westfalen. W niedzielę pod polskimi kościołami: Frankfurt nad Menem, Offenbach, Hanau, Mainz, Wiesbaden, Darmstadt, Worms i Mannheim. Redakcja przyjmuje ogłoszenia/reklamy, pobierając opłatę naliczaną od 1 cm 2. 1 cm 2 = 1,00. Najmniejsza wielkość reklamy/ogłoszenia wynosi 50 cm 2. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, ponadto zastrzega sobie prawo do skrótów i adiustacji tekstów przyjętych do druku. Nie ponosi również odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Przedruki tylko za pisemną zgodą redakcji. Uwaga: Czytelnicy, którzy chcą zapewnić sobie dostarczenie magazynu Twoje Miasto do domu, proszeni są o przysłanie na adres redakcji prośby o wysyłkę pod wskazany adres i załączenie znaczka pocztowego wartości 1,45. W ramach takiego jednorazowego zamówienia wysyłamy, zgodnie z życzeniem od 1. do 5. egzemplarzy. Zamówienie należy powtórzyć przed kolejnym wydaniem (co dwa miesiące). TWOJE MIASTO Pallaswiesenstrasse 63 64293 Darmstadt Tel.: 06151 6674 091 Fax.:06151 6674 093 info@twojemiasto.eu www.twojemiasto.eu Wydawcy: Christof Kochanski Michael Kochanski Skład graficzny gazety: FILIPson & Marek Urbaniak Korekta: Aleksandra Ćwiek W wydaniu zostały użyte fotografie autorstwa firmy Profesjonalne Studio Foto-Video FILIPson oraz z portalu www.wikipedia.pl 3

Turystyka w Twoim Mieście 1. nagroda w konkursie Twoje miasto Twój region Chmielnik miasto pomników Drodzy przyjaciele, Nazywam się Łukasz Prażuch. Mam 14 lat. Mieszkam w miejscowości Zrecze Duże w gminie Chmielnik, w województwie świętokrzyskim. Jestem uczniem II klasy Gimnazjum im. Generała Kazimierza Tańskiego w Chmielniku. Mój region z miastem Kielce jest najbardziej magiczny w całym kraju. Symbolem krainy jest Baba Jaga na miotle, który pochodzi z legend o sabacie czarownic na Świętym Krzyżu. Właśnie od nazwy tego miejsca bierze się nazwa całego naszego regionu świętokrzyskie. Mógłbym całymi godzinami opowiadać o skarbach i pięknie naszej ukochanej ziemi, ale pragnąłbym w mojej krótkiej opowieści zaprosić Was do poznania mojego miasta, czyli Chmielnika. Opowieść zacznę słowami własnego wiersza. Chmielnik Chmielnik, fragment rynku W chmielowej szyszce historia ziemi zapisana, zwycięstwa i klęski przez wieki minione, modlitwą i pracą wierność Ojczyźnie dochowana, i na kartach dziejów nasze miejsce utrwalone. Tu, gdzie przed wiekami rycerze dzielni bój wielki z Tatarami srogimi stoczyli, wyrosło miasto i dziś to mój Chmielnik, tu Polacy i Żydzi przez stulecia zgodą żyli. Dzisiaj starszych braci nie ma pośród nas, został kirkuta cień, synagoga, stare kamienice, w bożnicy powraca dawnego Sztetla czas, klezmerska pieśń płynie letnią porą przez ulice. Od kościoła i Gęsiej Studni po Rynek nowy, w plusku fontanny miasto moje słyszę i śnię, a strażak na pomniku zawsze gotowy, na pomoc stanąć w nocy i w dzień. Czas szybko mija i wszystko się zmienia, pięknieje świat wokół, dawna szarość zanika, niezmienne są w życiu tylko marzenia, w nich jestem dumny z mojego Chmielnika. Gęsia studnia Fragment ogrodzenia placu targowego jak coroczne Spotkania z Kulturą Żydowską, miejscem spotkań rodzinnych, a w okresie świąt Bożego Narodzenia stoi tu wielka choinka. Właśnie w tym czasie wieczorami i nocą wszystkie elementy na Rynku oraz drzewa są przystrojone światełkami i tworzą baśniowy klimat. Obok Rynku wyrósł Ratusz. Ulice i chodniki otrzymały nową nawierzchnię. Kamienice odzyskują świeżość i blask dzięki remontom i nowym elewacjom. Przybyło dużo zieleni i nawet lampy uliczne zakwitły dzięki kwiatom, które się na nich znajdują w specjalnych koszach. Jest również Gęsia Studnia, czyli studnia, na której ustawiona jest rzeźba gęsi. Gęś to symbol dawnych tradycji miasta związanych z hodowlą tych ptaków oraz nawiązanie do smaku, czyli do potraw serwowanych w restauracjach. Kościół pochodzący z XVIII wieku został gruntownie odnowiony. Nawet przebudowany Plac Targowy zyskał nieprzeciętny element wystroju. Jest nim ogrodzenie, które zostało podzielone na przęsła, a w każdym z nich znajduje się nisza z nazwą miejscowości z naszej gminy z pięknym malowidłem. W Chmielniku odbywa się wiele imprez artystycznych i kulturalnych. Na terenie miasta jest kilkanaście pomników, płyt pamiątkowych, obelisków i innych elementów patriotycznych. Synagoga zamieniona została w muzeum o życiu dawnych współbraci żydów. Pamięć o historii naszej małej i dużej Ojczyzny w naszym mieście jest pielęgnowana jak kwiaty na rynku. Jeśli będziecie w pobliżu, zapraszam Was do obejrzenia mojego miasta. Pozdrawiam Was i zapraszam Łukasz Prażuch (14 lat), Chmielnik Takie jest właśnie moje miasto. Małe miasteczko, w którym dzieją się wielkie rzeczy. Po latach, gdy panowała tylko szarość, zakwitły w nim wszystkie kolory tęczy. Z brzydkiego kaczątka stało się pięknym łabędziem. Na moich oczach dokonuje się odnowa oblicza i zmiana wizerunku miejscowości. Stary i zaniedbany park w centrum stał się Rynkiem z piękną fontanną w kształcie kuli ziemskiej, studnią i pomnikiem Nike. Rynek jest miejscem imprez kulturalnych, Medpol Reisen www.medpolreisen.de info@medpolreisen.de wyjazdy narciarskie WŁOCHY AUSTRIA tel. +49 (0)271 43446 mobil. +49 (0)1799455148 4 TWOJE Miasto

Podsumowanie konkursu dla młodzieży Twoje Miasto Twój Region Na konkurs nadesłano ogółem 44 prace, z tego 18 prac należy do osób zamieszkałych w Niemczevch, a 26 do młodzieży zamieszkałej w Polsce. 13 prac nie było ocenianych z uwagi na niespełnienie wymogów regulaminu. Ocenie poddano 31 prac, z czego 3 zostały uhonorowane nagrodami, a 10 nagrodzono wyróżnieniami. Po zapoznaniu się ze wszystkimi pracami miotały nami sprzeczne odczucia, od rozczarowania po wzruszenie i uznanie. Rozczarowanie przede wszystkim, dlatego, że prace młodzieży polskiego pochodzenia zamieszkałej w Niemczech to zaledwie 41% ogółu prac. Nie to jednak jest niepokojące. Prace autorów zamieszkałych w Niemczech znacznie różniły się od prac polskich kolegów. Nie chodzi tu tylko o styl czy ortografię (jest to zrozumiałe), ale staranność i poważne podejście do tematu. Tylko kilku uczniów z polskiej szkoły w Eschborn przysłało swoje prace. Nauczyciele z innych szkół nie wykazali zainteresowania w mobilizacji swoich podopiecznych. Jakie są tego przyczyny? Może łatwiej jest walczyć o pieniądze na nauczanie języka polskiego, niż praktycznie wykazać się rezultatami? Będziemy to analizowali wspólnie z nauczycielami z polskich szkół w Niemczech, z przedstawicielami Konsulatu Generalnego, z organizacjami polonijnymi. Już dzisiaj przedstawicieli tych instytucji zapraszamy do dyskusji na łamach naszego magazynu. Radość i uznanie okazuje się, że Twoje Miasto, mimo że jest kierowane do Polonii w Niemczech, jest znane również w Polsce. Świadczy o tym fakt, że zdecydowana większość prac konkursowych nadeszła z Polski. Wyrazy uznania chcemy przekazać ich autorom. Większość z nich jest na dobrym lub bardzo dobrym poziomie. Przekonacie się Państwo o tym sami, gdyż w kolejnych numerach będziemy najlepsze prace publikować. Autorzy wykazali się zrozumieniem tematu, do którego podeszli z dużym zaangażowaniem i bardzo emocjonalnie. Wzruszyły mnie wynurzenia jednej z autorek, która swoje małe, zapyziałe miasteczko opisuje jako zadupie. Zdaje sobie sprawę, że po ukończeniu liceum będzie musiała wyjechać, szukając lepszej przyszłości. Jednak, jak sama dodaje, będzie stale wracała, jeśli nie fizycznie, to choćby we wspomnieniach, do tych zaniedbanych uliczek, odrapanej szkoły, do swojej małej ojczyzny. Osoby nagrodzone i wyróżnione zostaną powiadomione o formie przekazania zasłużonego trofeum. Redakcja składa serdeczne podziękowania wszystkim autorom prac, członkom jury i fundatorom nagród. christof Kochanski Nawet po najgorszym dniu, kiedy włączymy muzykę, którą lubimy, obejrzymy film, który nas wciągnie albo sięgniemy po książkę, która przeniesie nas w inny wymiar czasu, zapomnimy o wszystkim. Przenosimy się w świat naszych niespełnionych marzeń, czujemy więź z bohaterem i na chwilę zapominamy o troskach i kłopotach dnia codziennego. Cieszy nas, kiedy możemy wzruszyć się do łez, a potem śmiać się w głos, aż bliscy popatrzą na nas z zaniepokojeniem. W Niemczech nie brakuje dobrych książek, jednak czasami mamy potrzebę poczytania w ojczystym języku. Dostęp do polskiej literatury jest trochę utrudniony, książki nie stoją przecież na półkach w niemieckich księgarniach. Najwygodniej jest zamówić w księgarniach internetowych lub w Polsce, osobiście lub poprosić znajomych. Książki, na które trafiłam przypadkowo, a które można zaliczyć do babskich czytadeł, napisała młoda pisarka, Magdalena Kordel. Zadebiutowała przed kilkoma laty książką napisaną w formie dziennika 48 tygodni. Przypomina trochę Dziennik Bridget Jones Helen Fielding. Na pewno poprawi nam nastrój, a jeżeli mamy chandrę, rozluźni i rozbawi. Następne cztery książki tworzą serię: Uroczysko, Sezon na cuda, Okno z widokiem i Wino z Malwiną. W lutym 2014 ukaże się następna książka z tej serii Malownicze. Wymarzony dom. Autorka stworzyła cudowne i urokliwe miejsce gdzieś w Sudetach. Miasteczko, gdzie wszyscy dobrze się znają i wszystko o sobie wiedzą. Nie jest to obce dla osób, które właśnie z takich małych miejscowości pochodzą i nawet nie można tego porównać z mieszkaniem w bloku, gdzieś na przykład we Frankfurcie, kiedy nie wiemy, kto mieszka za ścianą. Malownicze jest to miejscowość z książki, do której chętnie się wraca. Nie można zapomnieć, może nie tyle o tym uroczym miejscu, ile o jego mieszkańcach. Główna bohaterka przeprowadza DOBRA KSIĄŻKA Coś dla lejdis się tam po rozwodzie razem z nastoletnią córką. Chce zmienić środowisko, znaleźć ukojenie i wszystko spokojnie przemyśleć. Czytając, utożsamiamy się z nią, ponieważ posiada wiele cech odpowiadających współczesnym kobietom. Zostało napisanych już wiele, przez różnych autorów, podobnych opowieści, ale tu mamy w tle przepiękne góry w Polsce - Sudety, uroczy pensjonat i grono wspaniałych przyjaciół. Z pełnych humoru tekstów i dialogów, możemy wywnioskować, że autorka jest osobą pogodną i sympatyczną. Już czytając książki Pani Katarzyny Grocholi, co chwilę parskałam śmiechem i nic tak mnie nie zrelaksowało, jak właśnie książki napisane w takim stylu. Cieszę się, że pani Magdalena Kordel pisze dla czytelników, którzy lubią się śmiać, chociaż poleciłabym je też tym zestresowanym i pozbawionym humoru. Gwarantuję, że rozbawią nawet największego ponuraka. Czytajmy więc polskie książki, gdyż naprawdę warto! Małgorzata Laska 5

HISTORIA Wołyń, zapomniana kraina Brama twierdzy Zbaraż Dzisiejszy Wołyń nie leży na głównym szlaku polskich wędrówek po Ukrainie. Może jeszcze jakaś szkolna wycieczka zahaczy przy okazji wizyty we Lwowie o Krzemieniec lub Zbaraż, lecz to wszystko. Jest natomiast Wołyń niebywałym świadectwem tego, do czego może doprowadzić nienawiść i nacjonalistyczne zaślepienie. W latach II wojny światowej na Wołyniu działy się niewyobrażalne sceny. Sowieckie wywózki i morderstwa ludności polskiej, niemiecka i ukraińska akcja mordowania ludności żydowskiej, niemieckie zbrodnie na Polakach i wreszcie ukraińskie ludobójstwo na polskich sąsiadach. Dokonane w sposób bestialski i z sadystyczną żądzą krwi. A tuż po wymordowaniu stu tysięcy Polaków przyszedł czas na podpalanie ich domostw, budynków gospodarczych oraz kościołów i szkół. Wola Ostrowiecka. Wieś, której już nie ma Jeśli ktoś dziś zboczy z głównych tras i zobaczy stojący samotnie w szczerym polu krzyż, może być pewien, że w tym miejscu przed 70 jeszcze laty stała wieś, żyli w niej ludzie, dzieci wesoło biegały po opłotkach. Gdzieniegdzie zachowały się jeszcze polskie cmentarze, a tam wywrócone krzyże, rozbite nagrobki, zapadające się grobowce. Wszystko zarośnięte wysoką trawą i krzewami. Tu i ówdzie pasą się kozy lub krowy. I jakoś nikomu to nie przeszkadza. Ślady po kilkusetletniej historii chwały tych ziem (związanych z ich przynależnością do Wielkiego Księstwa Litewskiego czy do Rzeczpospolitej) są niszczone lub w najlepszym wypadku fałszowane. Zapraszam Państwa do obejrzenia kilku zdjęć z Wołynia, będących świadectwem niszczejącej pamięci o tych ziemiach oraz dokumentujących największy polski cmentarz na świecie. A andrzej Grodzki Kościół w Starym Wiśniowcu Pałac Wiśniowieckich w Wiśniowcu Kościół w Kisielinie Polski cmentarz wojenny w Przebrażu Szczątki zamordowanych we Włodzimierzu Wołyńskim 6 TWOJE Miasto

W grudniu 1922 roku powstał Związek Polaków w Niemczech. Zaledwie po kilkunastu dniach, bo już w styczniu 1923 r., powstał oddział w Mannheim-Sandhofen. Uroczystości związane z jubileuszem 90. rocznicy oddziału odbyły się 23 i 24 listopada 2013 r. w Mannheim. Ponieważ rocznica okrągła, toteż w uroczystości uczestniczyli zacni goście, jak arcybiskup Szczepan Wesoły długoletni duszpasterz emigracji, Franciszek Jerzy Stefaniuk poseł na Sejm RP, senator Wiesław Dobkowski, dr Peter Kurz nadburmistrz miasta Mannheim, Antoni Konopka wicemarszałek Województwa Opolskiego, Stanisław Dąbrowa wicemarszałek Województwa Śląskiego, Aleksander Korybut-Wroniecki konsul ds. Polonii w Monachium. Obchody rozpoczęto od złożenia wieńca pod tablicą pamiątkową w muzeum byłego obozu koncentracyjnego Mannheim-Sandhofen. Obóz ten powstał 27 sierpnia 1944 r. Przywieziono tu 1060 więźniów z obozu w Dachau. Wielu z nich straciło życie, zmuszani do niewolniczej pracy dla koncernu Daimler-Benz produkującego sprzęt wojskowy, ABB (dzisiaj BBC), Lanz Motor (dzisiaj John Deere), itd., które to zakłady produkowały na potrzeby wojny dla coraz bardziej upadającej III Rzeszy. W miejscu muzeum była wcześniej i jest nadal szkoła. Stąd udano się na polski cmentarz, gdzie złożono wieniec i zapalono znicze. Na tym cmentarzu po wojnie zostali pochowani nasi rodacy, którzy zmarli przedwcześnie z wycieńczenia, zimna, głodu, będąc podczas wojny albo więźniami obozów, albo na przymusowych robotach. Podkreślił to w swoim wystąpieniu Kazimierz Głowacki, prezes oddziału Mannheim Sandhofen, który nieustannie zabiega o środki finansowe na utrzymanie tego miejsca w takim stanie, na jakie zasługuje. Na cmentarzu zapalono, jak wspomniano, znicze na grobie prałata Juliusza Janusza i na innych mogiłach naszych rodaków. W dalszej kolejności goście i towarzyszący im gospodarze udali się do sali St. Jakobus w Mannheim Neckarau. Tu atmosfera uległa radykalnej zmianie, a temperatura podniosła się dzięki skocznym tańcom i śpiewom zespołu Krakowiak z Griesheim. Zrobiło się swojsko i polsko. To, jak ważne jest podtrzymywanie polskich tradycji, polskiej kultury, żyjąc w innym kraju, Ksiądz prałat Kazimierz Latawiec posyłając dzieci do szkół o innym języku, podkreślali w swoich wystąpieniach zaproszeni goście. Była to też okazja do uhonorowania tych, którzy przez lata pracy podtrzymywali i popularyzowali działalność Związku Polaków w Niemczech Rodło. Prezes oddziału Rodła w Mannheim odznaczony został Medalem Sejmu i Senatu RP oraz medalem Mazovia, przyznanym przez Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika. Prezes Głowacki otrzymał też odznaczenie wojskowe wraz z księdzem prałatem Kazimierzem Latawcem, emerytowanym wieloletnim proboszczem Polskiej Misji Katolickiej w Mannheim. Był on także kapelanem Polskiej Kompanii przy Armii Amerykańskiej. Kilku działaczy i sympatyków organizacji nagrodzonych zostało dyplomami i innymi odznaczeniami. Uroczystości dodał blasku występ Jana Pietrzaka, który w swoim repertuarze ma też piosenki o wydźwięku patriotycznym. Obchody zakończono zabawą taneczną, a ponieważ bawiono się do późna, można było posilić się tradycyjnymi polskimi potrawami, jak bigos czy flaki. Następnego dnia, w niedzielę, w Polskiej Misji Katolickiej okolicznościową wieści POLONIJNE Uroczystości 90-lecia ZPwN spod Rodło oddziału Mannheim-Sandhofen Sala St. Jakobus w Mannheim Neckarau mszę św. koncelebrował arcybiskup Szczepan Wesoły z Rzymu. Była to największa impreza zorganizowana przez ZPwN Rodło od przeszło 75 lat, czyli od Kongresu 1938 roku w Berlinie, kiedy zostały uchwalone słynne Pięć Prawd Polaków. Jak nam powiedział prezes Kazimierz Głowacki, do tej pory żaden oddział ani Zarząd Główny nie potrafił nic podobnego zorganizować, natomiast oddziałowi z Mannheim nie udzielono żadnej pomocy organizacyjnej czy finansowej. Jak nam oświadczył z rozgoryczeniem prezes oddziału Rodła w Mannheim, uroczystości jubileuszowe w ogóle nie interesowały Wspólnoty Polskiej, nie przyznali środków, nie wysłali delegata ani nie wysilili się napisać kilku zdań na tę okoliczność. Zaaranżowanie takiej imprezy wymagało wysiłku organizacyjnego i pewnych nakładów finansowych. Niestety, mimo wniosków, podań, żadna polska instytucja zajmująca się z ramienia rządu wspieraniem Polonii nie dofinansowała tej imprezy. Jedyne bardzo skromne wsparcie spłynęło z ratusza w Mannheim. Cóż, niektórzy ciągle błędnie uważają, że liczą się słowa, nie czyny. C.K. 7

wieści POLONIJNE Europäisches Sprachensiegel 2013 Rok Tuwima we Frankfurcie nad Menem Marta Tadrowski z frankfurckiej Elisabethenschule i Katarzyna Glowalla z Deutsch-Polnische Elterninitiative zur Förderung der Zweisprachigkeit e.v. Pod koniec ubiegłego roku, w ramach targów Expolingua w Berlinie miała miejsce uroczystość zakończenia kolejnej edycji konkursu Europäisches Sprachensiegel. W tym organizowanym od roku 1997 międzynarodowym konkursie Komisja Europejska poprzez krajowe agencje ds. współpracy szkół wyższych (w Niemczech Nationale Agentur für EU-Hochschulzusammenarbeit im DAAD) wyróżnia trzy innowacyjne projekty w zakresie nauczania języków i utrwalania wielojęzyczności. Znajomość wielu języków, w tym przede wszystkim języka kraju zamieszkania na równi z językiem kraju pochodzenia, decyduje, zdaniem inicjatorów konkursu, nie tylko o kompetencji kulturowej i efektywności wykształcenia, ale jest warunkiem pozytywnej integracji oraz sukcesów zawodowych w zjednoczonej Europie. Prestiżowym wyróżnieniem Europäisches Sprachensiegel 2013 (Europejski znak innowacyjności w zakresie nauczania i uczenia się języków obcych) uhonorowano kierowaną przez p. Martę Tadrowski z frankfurckiej Elisabethenschule inicjatywę Zusammen ist man weniger allein - die Initiative der Integration von Kindern und Jugendlichen, składającą się z wielu projektów cząstkowych, a współtworzoną przez Polnischer Kultur- und Integrationsverein POLIntegro e.v. i Elterninitiative zur Förderung der Zweisprachigkeit e.v., zwanej potocznie Krasnale. Przyznane wyróżnienie, tym cenniejsze, że pozostałe dwa nagrodzone projekty zostały przedstawione przez uniwersytety dysponujące nieporównywalnie lepszym zapleczem metodycznym i materiałowym, jest nie tylko dowodem uznania dla współpracy wymienionych stowarzyszeń i niemieckiej szkoły publicznej, ale i rozpoznawalnym znakiem jakości naszej pracy. Jury konkursu zwróciło uwagę m.in. na różnorodność form aktywizacji kompetencji językowej zarówno młodzieży z grup języka polskiego w Elisabetchenschule, jak i maluchów z sobotnich grup szkolnych u Krasnali liczne konkursy, reportaże i prezentacje, wywiady z ciekawymi ludźmi, imprezy czytelnicze to tylko niektóre z nich. Bardzo się cieszę, że nasz projekt znalazł uznanie w oczach DAAD. Cieszyłabym się jeszcze bardziej, gdyby nasza długoletnia, owocna praca z młodą Polonią została też dostrzeżona w kraju, z którego pochodzimy i którego język i kulturę staramy się propagować w Niemczech. Małgorzata Kozarzewska Polnischer Kultur- und Integrationsverein e.v. 8 TWOJE Miasto Wzięły pani Magda i Beata, wzięły dzieci nożem ciach! Pokroiły, posiekały: kartofle, pietruszkę, marchewkę, kukurydzę, selery i groch i do miski! I tak oto powstała w niedzielne popołudnie, 24.11.2013, przepyszna warzywna sałatka. Obok smakowitego warzywnego kącika uwijał się pan Adam. Pod jego okiem dzieci sprawdzały, jak działa pstryk, jak i przez co płynie elektryczny bystry PRRRĄD. Budowały też baterie z cytryny, ziemniaka, kiwi i ogórków kiszonych. Oblegane były pani Jagoda i Agnieszka. Przy ich stoliku, w nawiązaniu do Stołu Tuwima, całe rodziny kreowały mebelki z papieru i pokoiki z kartonów po butach. Przy kąciku pani Angeliki mniejsze dzieci malowały wytrwale wagoniki lokomotywy, a przy okazji... blaty i nogi stołów. U pani Agaty ze skrawków papieru powstawały ptaki. Także takie bez dzióbków i skrzydełek. Istne cuda i dziwy! W przygotowanie i prowadzenie polonijnych obchodów Roku Tuwima zaangażowało się ponad dwudziestu rodziców ze stowarzyszenia Deutsch-Polnische Elterninitiative zur Förderung der Zweisprachigkeit e.v. we Frankfurcie, zwanego obiegowo Krasnalami. Ci, którzy nie prowadzili kącików, witali gości, obsługiwali bufet i loterię książkową. Bawili się wraz ze swoimi pociechami i znajomymi, a przy okazji zasilili kasę wycieczkową sobotnich szkolnych grup stowarzyszenia. A dokąd to wybierają się dzieci i ich rodzice? Rzadka to gratka do Krakowa, na spotkanie ze smokiem wawelskim! A gdzie leży Kraków? Nad Wartą! Katarzyna Glowalla Deutsch-Polnische Elterninitiative zur Förderung der Zweisprachigkeit e.v.

wieści POLONIJNE Niemiecka Polonia wspiera WOŚP 22. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Darmstadt jeszcze 3 miesiące przed terminem stał pod znakiem zapytania. Administracja Bessunger Knabbenschule ze względów ekonomicznych zmieniła plany i zdecydowała wynająć zarezerwowaną już wcześniej salę na inną imprezę. Jednak dzięki energicznym działaniom szefowej sztabu Lucyny Simon udało się porozumieć z właścicielami Jagdhofkeller, państwem Rohmig, którzy udostępnili wolontariuszom lokal, w zamian za zyski ze sprzedanych napojów. Przygotowania ruszyły pełną parą. Dzięki wsparciu finansowym okolicznym firmom i przedsiębiorcom (nie tylko polonijnym) udało się przygotować ciekawy program artystyczny. Godnym uwagi jest fakt, że większość sponsorów przekazała na konto stowarzyszenia Die Brücke organizatora akcji wyższe datki niż minimalne 50 euro. Program przygotowany był tradycyjnie w dwóch częściach, dla dzieci i dla dorosłych. Na ratunek z prezentacją pierwszej pomocy dla najmłodszych przybył Bartek Ciernik. Mamy nadzieję, że wszystkie obecne dzieci wiedzą już, w jaki sposób korzystać z numeru 112. Mali goście mieli także okazję obejrzeć przedstawienie pt. Die Berlin: 1440 Darmstadt: 6014 Freiburg: 1800 Kaiserslautern: 966 Kiel: 4011 Oberhausen: 3900 Flaschenpost, opowiadające o wesołych piratach. Program dla najmłodszych zakończyło wspólne światełko do nieba. 22 baloniki w kształcie serduszek symbolizujących akcję wzniosło się do nieba w blasku zimnych ogni. Dzieci były oczarowane, długo wpatrując się w unoszące się ku niebu sercom. Głośniej zrobiło się, kiedy na estradzie pojawił się lokalny zespół Krak-Ton, porywając publiczność do tańca przy rytmach największych polskich przebojów. Ciekawy występ zaserwował także zespół Gorilla and the Animal Transmission, prezentując muzykę w stylu Indian Rock. Jednak wszyscy czekali na występ zespołu The King's Friends. Kiedy artyści zaprezentowali pierwsze piosenki, wszyscy przybyli nie mieli już wątpliwości, że słuchają najlepszego imitatora Elvisa Presleya w Polsce i jednego z najlepszych w Europie. Piosenki Elvisa połączyły pokolenia. Z krzeseł poderwała się nie tylko młodzież, ale i starsi. Polacy i Niemcy oszaleli na punkcie rock'n'rolla i kolejno odstawiali po kątach stojące wcześniej na środku sali krzesła. Pełen profesjonalizm zespołu oraz zaangażowanie w akcję WOŚP sprawiły, że nikt nawet nie zauważył zmęczenia, które musiało towarzyszyć sześciu artystom po wielogodzinnej podróży z Warszawy. Wszystkie występy przeplatane były licytacjami, gdzie pod młotek poszły orkiestrowe gadżety, książki, obrazy i inne dzieła artystów, a także okolicznej Polonii, którzy swój talent i prace postanowili przekazać na pomoc medyczną dla najsłabszej części polskiego społeczeństwa. Można było między innymi zlicytować półgodzinną przejażdżkę Ferrari i autografy polskich skoczków narciarskich. Prawdziwą gratką okazała się jednak gitara polskiego Elvisa z autografami zespołu, która osiągnęła cenę 300 euro. Po mozolnym przeliczeniu zawartości puszek okazało się, że 35 wolontariuszy z Darmstadt, którzy już od samego rana ruszyli pod okoliczne kościoły, mogą przekazać na konto fundacji Jurka Owsiaka 6014 euro. Jest to po raz kolejny najlepszy wynik w Niemczech! Michael Kochanski Darmstadt po raz ósmy zjednoczył się wokół WOŚP Fot. K.K. Wolontariuszki z Darmstadt wraz z zespołem The King's Friends, Elvisem z Warszawy Fot. M.K. Gitarę polskiego Elvisa zlicytowano za 300 euro Fot. Gregor Wollny Sztab Darmstadt dziękuje wolontariuszom, sponsorom, artystom, stowarzyszeniom Die Brücke, SALONik, zespołowi Krakowiak, Darmstadt.pl, Radio Darmstadt, gazecie Twoje Miasto oraz wszystkim pomocnikom i darczyńcom wspierającym naszą akcję. Zapraszamy na stronę internetową www.wosp-darmstadt.de. 9

Horoskop Baran (21.03. - 19.04.) Byk (20.04. - 20.05.) Bliźnięta (21.05. - 21.06) Rak (22.06. - 22.07.) Nie warto rozpamiętywać niepowodzeń. Ten miesiąc przyniesie sporo niespodzianek, które będą naprawdę miłe. Najpierw nieoczekiwana propozycja w pracy, tylko od Ciebie zależy, czy z niej skorzystasz. Nowa znajomość sprawi, że poczujesz się naprawdę kimś wyjątkowym. Niekoniecznie przerodzi się to w coś trwałego, ale kto wie? Nie wierz we wszystko, co mówią inni, nieraz przemawia przez nich zazdrość. Na początku miesiąca uzyskasz interesującą Cię informację. Może ona być na tyle wstrząsająca, że doprowadzi Cię do zmiany spojrzenia na świat. Chwilowo będziesz bardzo zajętym człowiekiem. Możesz zacząć czuć się przytłoczony. Spróbuj znaleźć czas na chwilę relaksu. W drugiej połowie miesiąca przewartościujesz swoje życie. Bardziej realistyczne spojrzenie na sprawy zawodowe, większe różowe okulary w życiu uczuciowym to recepta na kolejne dni. Jeśli będziesz narzekać na samopoczucie, przyczyną dolegliwości ciała mogą okazać się złe emocje. To czas na zerwanie toksycznych układów towarzyskich i odseparowanie się od ludzi, którzy czerpią od Ciebie energię.pod koniec miesiąca w sprawach zawodowych wszystko ułoży się po Twojej myśli. Skorzystaj z zaproszeń na szkolenia i podnoś kwalifikacje. W sprawach sercowych gwiazdy są po Twojej stronie. Czy pomyślałeś, ile trosk sprawia Ci Twoja niefrasobliwość w tym, co mówisz. Nieraz warto pamiętać, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Uważaj, co powiesz zapytany, co sądzisz o drugiej osobie. Ona nie ma tyle dystansu do siebie co Ty i może to źle odebrać. Nie zyskasz nic, a możesz dużo stracić. W drugiej połowie miesiąca zwróć uwagę na pracę zawodową, będziesz bardzo potrzebny, a Twoja fachowość może okazać nieoceniona. Lew (23.07. - 22.08.) Panna (23.08. - 22.09.) Waga (23.09. - 22.10.) Skorpion (23.10. - 21.11.) Na początku miesiąca wszystko Cię będzie drażnić. Po co to, po co tamto?! Jednak już po kilku dniach stwierdzisz, że to jednak ma sens i warto to kontynuować. Nagrodą będzie kilka małych, wydawało by się, ale jednak sukcesów. Gdy spojrzymy na nie jako całość, to będzie imponujący dorobek. Nie zapominaj o bliskiej osobie, ona też chce z Tobą świętować Twój mały sukces. Drobny prezent to będzie coś, co może wprawić Cię w dobry nastrój. Napotkana nieoczekiwanie osoba może spowodować niezłe zamieszanie w Twoim życiu uczuciowym. Jeśli już z kimś jesteś, należy uważać, jak sobie poradzisz z tymi emocjami. Może najlepiej byłoby zachować je tylko dla siebie. To, że będzie cierpiał ktoś inny, nic nie zmieni. W pracy jałowe dni, a Twoje myśli będzie zaprzątać coś innego, ale w drugiej połowie miesiąca praca powinna się znaleźć w centrum Twojej uwagi. Tempo będzie narastać, nowe ekscytujące wyzwania staną się motorem napędowym. Spotkania, spotkania, spotkania... To jest to, co Cię pochłonie w tym miesiącu. Lubisz ludzi, oni też odwdzięczają się tym samym. Te rozmowy to skarbnica wiedzy, z której warto korzystać. Być może pojawi się ciekawa propozycja, niekoniecznie zawodowa, której realizacja pochłonie Cię na długi czas. Porozmawiaj z bliską osobą, ona też chce wiedzieć, co zamierzasz, a warto, bo bez niej nie dasz rady. Dyplomacja to motto tego miesiąca. Jeśli jakaś sprawa wymaga niezwykłej delikatności, przywołaj cały swój wdzięk. Jeśli masz w planach ważne spotkania z osobami, z którymi chciałbyś nawiązać bliższy kontakt, pamiętaj, że elegancja w zachowaniu to klucz, który otwiera drzwi. Dzięki temu uda się zażegnać jakiś spór. W pracy miła atmosfera, klimat porozumienia i dobrej współpracy. Słaby punkt? Skłonność do nadmiernych wydatków. Strzelec (22.11. - 21.12.) Koziorożec (22.12. - 19.01.) Wodnik (20.01. - 18.02.) Ryby (19.02-21.03.) Warto twórczo podejść do problemów i przy okazji pomóc innym. Będzie to dobry czas na stworzenie nowych możliwości i zaangażowanie się w bardziej ambitne projekty. Praca na rzecz innych jest tak naprawdę czymś, co nas może wzmocnić i dać na długi czas poczucie, że jest się potrzebnym. Poszukaj sposobu, aby poprawić swoją sytuację finansową. Nowo zawarte znajomości bardzo Ci w tym pomogą. Warto zaryzykować i udać się w podróż, która może dać Ci nowe umiejętności i sprawi, że wrócisz z głową pełną pomysłów. Od kiedy przejmujesz się tym, co mówią inni? Ale w tym miesiącu warto posłuchać tego, co chcą Ci przekazać. Pierwsza dekada pokaże, jak wiele można zrobić, gdy korzysta się z rad innych. W domu czas porządków, zbyt wiele zaległości się nazbierało i zaczynają przeszkadzać w codziennym życiu. Możliwe związane z tym wydatki w sumie okażą się niewielkie. Warto jednak poświęcić kilka dni na poprawienie życia domowników. Znajdź w drugiej połowie miesiąca chwilę na odpoczynek, krótki wyjazd może być tym, na co czekałeś od dawna. Źródłem Twojej energii będzie rodzina. Spotkania z bliskimi dostarczą Ci wielu atrakcji i dadzą poczucie bezpieczeństwa. W drugiej połowie miesiąca poświęć więcej czasu na spotkania towarzyskie. Brylowanie na imprezach sprawi Ci wiele radości, a dzięki przychylności gwiazd będzie okazja do poznania czarującej osoby. Będziesz mieć rozbudowaną wyobraźnię, zwiększoną intuicję i zdolność empatii. Dobry czas na współpracę i podpisywanie wszelkiego rodzaju dokumentów. Zadbaj o zdrowie. Przed Tobą wspaniały czas wypełniony przyjemnościami i niespodziankami. Będziesz ulubieńcem gwiazd na każdej płaszczyźnie życiowej. We wszystkim, co dotyczy spraw osobistych, czeka Cię powodzenie. W waszym otoczeniu zawodowym pojawi się osoba godna uwagi. Połączyć Was może wspólna pasja. W miłości masz zielone światło na nowe romantyczne znajomości i odnalezienie prawdziwego przyjaciela. Jeśli jesteś w stałym związku, odczujesz wyraźne zadowolenie ze wspólnego pożycia. 10 TWOJE Miasto

Faworki Z 300 g mąki pszennej 4 żółtka 1 łyżka octu 1/2 łyżeczki cukru 1/2 łyżeczki soli Tartaletki na maślanym, kruchym cieście, z pyszną serową masą i delikatną w smaku cukinią. Doskonałe jako danie kolacyjne, ale też świetnie sprawdzą się na pikniku. Wspaniale smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno. Składniki na 6 sztuk: CIASTO: 200 g mąki pszennej 100 g zimnego masła 1 jajko szczypta soli DODATKOWO: 2 małe cukinie 1/4 pęczka szczypiorku 50 g sera roquefort (lub sera feta lub innego ulubionego) 3 jajka 100 g kremowego sera (tzw. Magerquark) sól morska świeżo mielony pieprz Składniki na 6 porcji: Kalejdoskop kulinarny podanych składników wychodzi duża miska pysznych i kruchych faworków. Przy przygotowaniu faworków należy pamiętać, aby dodać do ciasta ocet lub spirytus, wtedy nie będą chłonąć tak dużo tłuszczu. Ważne też jest, aby przez kilka minut uderzać energicznie w ciasto wałkiem (później bardzo cienko je rozwałkować), dzięki czemu faworki po usmażeniu będą kruche i delikatne. 5 czubatych łyżek kwaśnej śmietany 1 l oleju do smażenia cukier puder do posypania Tartaletki z cukinią AGNIESZKA DOBRODZIEJ autorka bloga: kalejdoskopkulinarny.blogspot.de WYKONANIE: Mąkę wsypać do miski, dodać żółtka, cukier, sól, ocet i kwaśną śmietanę, zagnieść gładkie ciasto (jeśli będzie się zbyt mocno kleić, można dodać trochę więcej mąki). Następnie uderzać mocno w ciasto za pomocą wałka przez 10-15 minut (dzięki temu w cieście powstanie dużo pęcherzyków powietrza, a po usmażeniu faworki będą kruche i delikatne). Podzielić ciasto na trzy części. Rozwałkować bardzo cienko kolejno każdą porcję ciasta. Za pomocą noża lub radełka wycinać podłużne paski (3-4 cm szerokie i 9-10 cm długie). Pośrodku każdego paska zrobić nacięcie, przewinąć przez nie jedną końcówkę paska, tworząc faworki. W głębokim garnku dobrze rozgrzać olej. Wrzucać porcjami faworki i smażyć na złotobrązowo z każdej strony. Usmażone faworki przekładać na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu. Wystudzone posypać obficie cukrem pudrem. WYKONANIE: Piekarnik rozgrzać do temp. 180 C. Składniki ciasta szybko zagnieść, uformować kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć na 30 minut do lodówki. Cukinię umyć, osuszyć, przekroić wzdłuż na pół, a następnie pokroić w cienkie półplasterki. Szczypiorek opłukać, osuszyć, drobno pokroić. Roquefort (lub ser feta) włożyć do miski, rozgnieść widelcem. Dodać jajka i ser, wymieszać na gładką masę. Wsypać szczypiorek, przyprawić do smaku solą i pieprzem. Foremki do tartaletek posmarować masłem. Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, podzielić na 6 części. Każdą część cienko rozwałkować (najlepiej pomiędzy dwoma arkuszami folii spożywczej), wylepić ciastem foremki. Ułożyć plasterki cukinii, zalać masą serową. Wstawić foremki do nagrzanego piekarnika i piec ok. 25 minut. Tartaletki podawać najlepiej od razu po przygotowaniu, ale równie dobrze smakują na zimno. 11

wieści POLONIJNE Miss Polonia Deutschland 2013 Czternasta edycja konkursu wyborów Miss Polonia in Deutschland 2014 odbyła się tym razem w dyskotekowej atmosferze, 23 listopada 2013 r., w berlińskim klubie Galaxy. Na scenie można było zobaczyć 11 finalistek, które prezentowały się na sportowo, w strojach kąpielowych oraz kolekcji sukien wieczorowych stylistki mody pani Joanny Lubkowskiej z Gliwic. Tej ostatniej prezentacji towarzyszył duet piosenkarzy: Krzysztof Ster (Gliwice) i Gabriell Silva. Niełatwe zadanie przypadło na jedenastoosobowe jury, pod przewodnictwem Margarete Suchy (Beautyshooting). Po burzliwych debatach jury wybrało i nagrodziło następujące osoby: Miss Polonia in Deutschland 2013 została Sandra Majewski (lat 23, z Bielefeld), która otrzymała złotą kolię z 0,4-karatowym brylantem od firmy Juwelier Tarasek z Oberhausen, a zwycięską szarfę wręczyła przedstawiciel głównego sponsora pani Natasha Bose- Lahri Marketing & Communikation Manager Mobi GmbH. Natomiast zwycięską koronę najpiękniejszej Polki w Niemczech wręczyła była I Wicemiss Polonia in Deutschland z 2009 r. Magdalena Sarbowska. I Wicemiss Polonia in Deutschland 2013: Veronika Lasota (lat 23, z Berlina) otrzymała złoty pierścionek z kamieniem szlachetnym i brylancikiem od firmy Juwelier Tarasek z Oberhausen, tygodniowy pobyt w Krynicy Morskiej ufundowany przez Nadmorskie Pokoje i Apartamenty. Nagrodę wręczył prezes firmy Alfa Adrian Boguslowicz. II Wicemiss Polonia in Deutschland 2013: Patrycja Kupka (lat 20, z Poczdamu) otrzymała wartościowy złoty pierścionek z brylancikiem od firmy Juwelier Tarasek z Oberhausen oraz tygodniowy pobyt w Krynicy Morskiej w Pensjonacie Polonia. Nagrodę wręczyła, w imieniu firmy, pani Margarete Suchy. Miss Publikum 2013: Sandra Majewski. Nagrody: tygodniowy pobyt w Hotelu Marina w Kołobrzegu ufundowany przez Koziol Reisen GmbH i Hotel Marina. Szarfę wręczyła Ewelina Lewkowicz, szefowa klubu Galaxy. Miss Star Polska 2013: Sandra Majewski (lat 23 z Bielefeld), 1. nagroda 500 Panie, które zajęły podium konkursu Publiczność była zachwycona pokazami euro. Pani Sandra zostaje także przez rok twarzą i osobowością marki Star Polska. Nagrodę wręczyła pani Natasha Bose-Lahri Marketing & Communikation Manager Mobi GmbH. Pozostałe finalistki otrzymały w formie losowania tygodniowe pobyty dla 2 osób w: Hotelu Krynica w Krynicy Morskiej, Pensjonacie Hata w Niedzicy, Willi Mery w Świnoujściu, Willi Jasna w Czorsztynie, Trzy Gwiazdy w Lipnicy Wielkiej, Ośrodku Albatros w Krynicy Morskiej, Rezydencji Bielik w Międzyzdrojach, Hotelu Kahlberg w Krynicy Morskiej. 12 TWOJE Miasto Fot. Frank Bauermann Fot. Frank Bauermann Serdeczne podziękowania głównym sponsorom: Star Polska, Tyskie, Juwelier Tarasek z Oberchausen, Moneygram, AFS Polonijny Servis Finansowy z Emmerich, Club Galaxy z Berlina za wspaniałą organizację i gościnność. Grażynie i Danielowi Sbirenda za fryzury, Ewie Bogusławskiej za wizaż, a także Magdalenie Sarbowskiej za moderację i pomoc. Podziękowanie również dla wszystkich mediów polonijnych w Niemczech, jak i TV Polonia, za opiekę medialną. Więcej informacji na stronie: www. miss-polonia-deutschland.de. G. Suchy, organizator konkursu

wywiad w twoim mieście Piękna kobieta o słowiańskiej duszy Z Sandrą Majewski, Miss Polonia Deutschland 2013, rozmawia Michał Kochański. TM : Na początku chciałbym w imieniu naszej redakcji pogratulować tytułu najpiękniejszej Polki w Niemczech. Tym bardziej, że została Pani wybrana jednomyślnie, zarówno przez jurorów, jak i przez publiczność. S.M: Dziękuję bardzo. Jestem bardzo dumna, że udało mi się zdobyć ten tytuł. Jest to zarazem wielki zaszczyt dla mnie, ponieważ nie liczyłam się z tym, że uda mi się wygrać ten konkurs. W jaki sposób trafiła Pani do konkursu? Co było dla Pani motywacją, by spróbować smaku takiej rywalizacji? W sumie od paru lat wiedziałam o istnieniu tego konkursu, z plakatu w polskim sklepie w mojej miejscowości Bielefeld, gdzie często bywam. Myślę, że każda kobieta marzy o tym, by choć raz zostać tą najpiękniejszą. Dlatego zdecydowałam się, by wziąć udział w konkursie, zdobyć nowe doświadczenia i przede wszystkim sprawdzić samą siebie. Chciałam udowodnić sobie, że jestem wystarczająco odważna, by zaprezentować się przed publicznością. Czy w czasie konkursu towarzyszyła Pani trema? O c z y w i ś c i e, że tak. Myślę, że każda z jedenastu finalistek miała tremę. Ja starałam się po prostu być sobą, nie stresować się, a przy mikrofonie próbowałam skupić się jedynie na tym, co chciałam powiedzieć. Świetnie mówi Pani po polsku. Od dawna mieszka Pani w Niemczech? Tak, mieszkam w Niemczech już 15 lat. Moje szczęśliwe dzieciństwo spędziłam u dziadków w Jeleniej Górze, gdzie nadal często bywam. Staram się oglądać polskie programy telewizyjne, czytać polskie gazety, by nie stracić kontaktu z moim językiem i z moją Ojczyzną, bo przecież powinniśmy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami. Czym na co dzień zajmuje się Sandra Majewski i jakie ma pasje? Jestem technikiem farmacji i pracuję od trzech lat w aptece. W wolnych chwilach chodzę z moim chłopakiem na siłownię, a także spotykam się z przyjaciółmi. Rozmowy z bliskimi osobami pozwalają mi uwolnić się od stresu i rozwiązują niektóre problemy. Jednak ostatnio moją największą pasją jest przygotowywanie i pieczenie ciast, ciastek oraz innych słodkości. Jaka jest tegoroczna Miss Polonia Deutschland? Jeśli miałaby Pani opisać się trzema przymiotnikami, to jak one by brzmiały? Jestem bardzo zapracowana i konsekwentna w dążeniu do celu. Staram się zawsze pomagać innym. Wydaje mi się, że mam też nieco poczucia humoru i potrafię odnaleźć się w różnych sytuacjach. O ile wiem, przez rok będzie Pani twarzą reklamy firmy telekomunikacyjnej Star Polska. Czy poza tym są jeszcze jakieś plany związane z modelingiem? Może jakiś konkurs lub casting? Nie, nie mam żadnych planów związanych z modelingiem. Chciałabym przez najbliższy rok reprezentować Polonię w Niemczech. Udzielać się społecznie, o ile czas mi na to pozwoli. Kwestowałam już na imprezie charytatywnej w ramach tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Oberhausen. Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia. Również dziękuje i pozdrawiam czytelników gazety Twoje Miasto. 13

Czy Polacy za granicą czytają polską prasę? DABROWSKI kancelaria adwokacka Firma Adalmar to największy dystrybutor prasy polskiej na terytorium Europy Zachodniej. Zaopatruje w prasę Instytuty Polskie, Misje Katolickie i polskie sklepy na terenie Niemiec, Belgii i Holandii. Firma istnieje od 1996 r. Jej misją jest terminowe zaopatrywanie w świeżą prasę klientów polskojęzycznych w Niemczech poprzez dostarczanie gazet do punktów sprzedaży detalicznej (kioski, sklepy) oraz sprzedaż indywidualną, czyli prenumeratę. Firma nasza, dostarczając regularnie aktualną prasę polską do czytelników polskojęzycznych, daje im możliwość kontaktu ze swoim krajem, śledzenia na bieżąco wydarzeń w polityce, sporcie, biznesie itd. Gazety są chętnie kupowane przez osoby, które pochodzą z Polski, a na stałe zamieszkują w Niemczech, Belgii i Holandii, gdzie na co dzień zmuszeni są do posługiwania się językiem obcym. Inną grupę stanowią pracownicy kontraktowi zatrudnieni za granicą. Oni też przez okres pobytu za granicą chcą mieć dostęp do najświeższych informacji ze swojego kraju i zapewnia im to nasza firma poprzez sieć kolporterów i punktów sprzedaży prasy polskiej w całych Niemczech. Ludziom na stałe zamieszkałym w Niemczech, Belgii czy Holandii jeszcze parę lat temu wydawało się niemożliwe, żeby w tak odległych od Polski miastach w Europie Zachodniej mieć aktualną polską prasę, a nawet lokalne dzienniki np. Katowic, Opola, Wrocławia, dokąd na pewno tęsknią i chętnie śledzą na bieżąco wydarzenia w tych miejscach, gdzie mieszkają ich znajomi i rodziny. Dziś każdy klient, także w Polsce, znajdzie duży wybór czasopism, a my, pośrednicząc w tej sprzedaży i oferując kupującym ponad 1500 najpopularniejszych tytułów prasowych, zapewniamy im to również w ich miejscach zamieszkania za granicą. Klienci mają możliwość zamówienia u nas polskich kalendarzy, kartek okolicznościowych i artykułów spożywczych. Polacy na stałe zamieszkali w Niemczech, Belgii i Holandii coraz śmielej przyznają się do swoich korzeni. Środowiska polonijne są coraz bardziej aktywne, chętnie kupowane są polskie produkty, które nie odbiegają już tak bardzo jakością od innych, a powoli kształtuje się nawet przekonanie wśród Polaków zamieszkałych za granicą, że dobre, bo polskie. W tym też widzimy swoją szansę na przyszłość, działając w tym środowisku. W tej chwili zaczęły się kolejne przesiedlenia Polaków na stałe do Niemiec. Jest to więc kolejna szansa na wzrost sprzedaży polskich produktów, a w szczególności polskiej prasy. Małgorzata Wojciechowska-Rucińska PRAWO PRACY (POMOC W DOCHODZENIU NIEWYPŁACONYCH WYNAGRODZEŃ) Zeil 29-31 60313 Frankfurt am Main tel.: 0049 (69) 9564 0754 fax: 0049 (69) 9564 0755 mobil: 0176 / 7819 4944 e-mail: info@ra-dabrowski.de www.ra-dabrowski.de PRAWO BUDOWLANE PRAWO HANDLOWE ODSZKODOWANIA POWYPADKOWE PRAWO KARNE WINDYKACJA I EGZEKUCJA WIERZYTELNOŚCI 14 TWOJE Miasto

z pogranicza nauki Postanowienia noworoczne Wielu z nas wraz z nastaniem Nowego Roku robi noworoczne postanowienia, stawia sobie nowe wyzwania i obietnice. Jednak niektórzy dość szybko o nich zapominają. Może zamiast zacząć od postanowień, zacznijmy od poznania siebie samego. Odpowiedzmy sobie na pytanie, czy jesteśmy na tyle silni, aby sprostać wyznaczonym zadaniom. Proponuję zatem przy każdym postanowieniu dodać pytania typu: Czy jest w mojej naturze? Co mi może przeszkodzić i jak sobie poradzę z ewentualną przeszkodą? Co może mnie zmotywować? Całkiem możliwe, że jak już się to wie, to można wszystko albo, nie przesadzając, prawie wszystko. Jak gazeta Twoje Miasto może wesprzeć czytelników w ich postanowieniach noworocznych? Na stronie internetowej www.twojemiasto.eu w dziale aktualności z pogranicza nauki, jest możliwość zadania autorce pytań i w tym zakresie. Można dowiedzieć się więcej na temat: lekcji tańca, coachingu, tarota, pomocy psychologicznej. Jednym słowem, będzie tam coś dla ciała i dla ducha. W kolejnych artykułach poruszone zostaną tematy dotyczące astrologii, tarota, dywinacji. Postaram się też udowodnić, że taniec jest nie tylko jedną ze sztuk, ale także drogą do naszego rozwoju osobistego. Raz w miesiącu można będzie bezpłatnie zadać na forum pytanie do tarota. Czym jest tarot? Tarot, runy i każda inna forma dywinacji dają dostęp do tych części nas, do których na co dzień nie zawsze możemy dotrzeć. Czy to podświadomość, instynkt, czy też intuicja, karty zazwyczaj pokazują to, co w danym momencie jest najbardziej obecne w nas. Zdarza się, że osoba czująca się oszukana wyciągnie karty potwierdzające tę hipotezę. Dlatego mało bezpieczne jest stawianie sobie kart samemu bez przygotowania. Tarot przede wszystkim nie jest jednoznaczną przepowiednią. Im bardziej tarocista przepowiada, że coś zdarzy się na pewno, tym mniej należy temu ufać. Etyka w tej materii nakazuje dużą ostrożność i trzymanie się tego, co mówią karty. Wizjonerstwo bywa bardzo widowiskowe i wprowadza pewien dramat, powagę sytuacji, natomiast kompletnie nie służy klientowi, który najpewniej przychodzi z problemem. Jego emocje są już mniej stabilne, a tym samym bardziej podatne na manipulację. Zdarzało się, że klientka przychodziła do mnie przerażona z zasłyszaną już przepowiednią o śmierci lub katastrofie. Nic takiego w kartach nie widziałam. Chociaż tarot terapią nie jest, absolutnie wymaga przygotowania terapeutycznego. O wiele ważniejsze jest wyprowadzenie takiej klientki z lęku, który, jak wiadomo, napędzający się może doprowadzić do samospełniającego się proroctwa. Czego zatem można oczekiwać od tarota? Tarot bardzo ładnie pokazuje chwilę obecną i, jeśli nic nie zmienimy, dokąd zmierzamy na zasadzie swoistej mapy. Może pomóc w zadaniu właściwych pytań, i to już leży w gestii tarocisty. Odpowiedzi mogą pomóc w zmianie różnych decyzji, naprowadzić na dobrą ścieżkę. Tarot może pokazać całą sytuację z innej perspektywy, a zatem pomóc dojrzeć coś, czego wcześniej nie widzieliśmy, ułatwić zmianę, zmienić podejście, myślenie, działanie lub taktykę. Kiedy nie wiesz, czego chcesz Łatwiej jest działać, kiedy masz określony cel. Cel nadaje sens temu, co robisz, a ponadto sprzyja jasności myśli i dobremu ukierunkowaniu. Co natomiast ma zrobić ten, kto nie bardzo jest zadowolony ze swojej życiowej sytuacji, ale też nie bardzo wie, jak to zmienić i w którą stronę się udać? Rozwiązań jest kilka i dla każdego coś innego może zdziałać. Może to być np. wróżba, coaching, terapia, astrologia. Zawsze warto zacząć poszukiwania. Nie ma nic cenniejszego niż odkrycie, kim naprawdę się jest, jakie są nasze mocne strony i co inspirującego dla siebie i innych możemy zrobić. Ponieważ nie mamy tu na celu marketingu, skupmy się na tym, jak poszczególne dziedziny mogą nam pomóc. Jeśli ktoś natomiast będzie zainteresowany konkretnym adresem, zapraszamy na forum. Coaching, szczególnie kariery, jest o tyle pomocny, że zadaje mnóstwo pytań, na które w całym naszym życiu nie mieliśmy nawet szans odpowiedzenia sobie. Krok po kroku coach prowadzi nas i pomaga nam wyciągnąć wnioski, by nie zgubić się w labiryncie informacji. Pomaga nam dostrzec nasze mocne strony, zainteresowania. Połączyć je z możliwością korzystania z nich w sytuacji, w której jesteśmy teraz, a nie o której marzymy. Wróżba z tarota w bardzo szybki sposób może naprowadzić nas na to, co chcemy osiągnąć. Należy jednak postawić konkretne pytanie, gdyż osoba niewiedząca czego chce może zmierzyć się z lustrem, pokazującym dokładnie to, co w danym momencie jest w nas. Astrologia daje ogólne wskazówki co do predyspozycji, ale tutaj decyzja i wydedukowanie należy do osoby zainteresowanej. Dobry astrolog może bardzo pomóc w tej dedukcji. Terapia u psychologa, podobnie jak wróżby, bywa niekiedy bardzo niezrozumiała. Terapia może się kojarzyć z leczeniem, a przecież czasem nie cierpimy na żadną chorobę. Klasyczny model terapii zakłada, że jest z nami coś nie w porządku i rzeczywiście musimy się leczyć. Nowoczesne metody psychoterapii natomiast nastawione są na rozwój człowieka i jego wspomaganie. Aktualne metody leczenia zakładają, że wszystko jest z nami w porządku, natomiast to, co nam się przytrafia, to informacje, które czasem są dla nas mało zrozumiałe, a terapeuta jest bardziej wytrenowany w odkryciu tych wiadomości. Joanna Pilatowicz 15

Gumowe ucho Niemal wszyscy podsumowują miniony rok, dlatego Plotkara postanowiła również to uczynić i spróbować stworzyć subiektywny ranking wydarzeń w show biznesie w roku 2013. Najlepsza aktorka: Agata Kulesza Aktorką jest od 20 lat, ale długo czekała na ważne role. Dla szerokiej publiczności zaistniała w Tańcu z gwiazdami. Zaskoczyła wtedy wszystkich nie tylko talentem tanecznym, ale również wielkim sercem, gdyż główną nagrodę Porsche oddała Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. W ostatnich latach stworzyła w polskim kinie najważniejsze kobiece postacie. Beatę w Sali samobójców, tytułową bohaterkę w przejmującym filmie Róża, Wandę w Idzie. Telewidzowie mają możliwość podziwiania aktorki w znakomitym serialu Krew z krwi (TVP2). Jej bohaterki są twardzielkami, mają tragiczne losy, a filmy, w których gra Kulesza, są ważne i głębokie. Najlepszy aktor: Robert Więckiewicz Mówią o nim, że żadnej roli się nie boi i zagrać może wszystko. Ostatnio jest najbardziej zapracowanym aktorem w Polsce. W 2013 r. zebrał fantastyczne recenzje za rolę Lecha Wałęsy w filmie Wałęsa. Człowiek z nadziei Andrzeja Wajdy, a wielbiciele jego talentu z niecierpliwością czekają już na premierę (17 stycznia) nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego Pod Mocnym Aniołem. Treść filmu oparta jest na powieści Jerzego Pilcha. Więckiewicz przeistoczył się w postać Jurka, pisarza i alkoholika. Jest to podobno dotkliwy obraz alkoholizmu, a więc, jak wiadomo, temat niezwykle w Polsce aktualny. Jeżeli tylko jeden z widzów na podstawie tego filmu zmieni swe życie na lepsze, to już jest dobrze. Najlepiej ubrana Polka: Anja Rubik Jej pozycja światowej ikony mody jest niezagrożona, bo już dawno udowodniła, że w tej kwestii ma niezwykłe wyczucie. Tego nie można się nauczyć, nawet jeśli ma się dostęp do najlepszych marek i projektantów na świecie. W nowym roku będziemy mogli ją oglądać w programie dla debiutujących projektantów Project Runway (TVN). Drogie Panie, będzie to dla nas szansa do czerpania pomysłów i inspiracji w naszych stylizacjach, bo na więcej pewnie nas nie będzie stać. Najlepiej ubrany Polak: Oliver Janiak Jest nie tylko profesjonalnym dziennikarzem, ale także nienagannie, nowocześnie i elegancko ubranym mężczyzną. Bawi się modą i łamie stereotyp nudnie wyglądającego Polaka. Odważnie łączy elegancję z wyszukanymi dodatkami. Świetnie skrojone garnitury łączy z fantazyjnie zamotanymi szalami, długimi sznurowanymi butami i skórzanymi torbami. Zatem, Panowie, patrzcie i uczcie się! Kariera roku: Ewa Chodakowska To ona uświadomiła nam, że aby mieć wysportowaną sylwetkę, trzeba... ćwiczyć! To dzięki niej Polki ruszyły się z foteli i zaczęły wywijać całym ciałem. Jej najważniejsze osiągnięcia to kilka płyt z ćwiczeniami, książka, stała współpraca z TVN, grupowe treningi w różnych miastach Polski, kontrakt z Adidasem, kalendarz, plakaty. Już na początku stycznia otwiera swój pierwszy fitness klub, przygotowuje też drugą książkę o zdrowym stylu życia. Życzymy sukcesów i biegniemy na trening! Przegrany roku: Hubert Urbański Rozstał się z TVP, gdzie prowadził show Bitwa na głosy. Niestety, nie otrzymał innych propozycji pracy i zrobiło się o nim cicho. Wiosną jednak gruchnęła wiadomość o jego rozwodzie z Julią Chmielnik. I wreszcie w listopadzie pojawił się wywiad, w którym Urbański zaatakował swoich byłych pracodawców i eksżonę. Padło wiele oskarżeń pod ich adresem. Zdaniem wielu, tą publikacją ostatecznie pogrzebał swoją szansę na powrót do show biznesu. A jak będzie? Czas pokaże. Dziecko roku Wiele celebrytek powiększyło w tym roku swoje rodziny. My także pisaliśmy o przyjściu na świat dzieci Justyny Steczkowskiej, Kasi Cichopek, Małgosi Sochy, Karoliny Malinowskiej, Doroty Gardias. Ale to nie one okazały się dla świata najważniejsze. Dzieckiem nr 1 w 2013 r. jest oczywiście mały George książę Anglii, przyszły król. Przyszedł na świat 12 lipca i fakt ten śledził na żywo i w przekazach telewizyjnych cały świat. Z jego narodzin cieszyli się nie tylko rodzice, księżna Kate i książę William. Cały świat ogarnęła euforia, a za tym ruszyła cała komercyjna machina (koszulki, zabawki, breloczki itp.). A my mówimy: najważniejsze, aby zdrowo się chowało. To był ciekawy rok! Gwiazdy rozstawały się, romansowały, ale także nas wzruszały. Podejmowały szokujące decyzje i udzielały kontrowersyjnych wywiadów. A co nas czeka w nowym roku? Jedno jest pewne nie będzie nudno! Plotkara 16 TWOJE Miasto Karnawałowy zawrót głowy Tegoroczny karnawał nie może obejść się bez warkocza. Koki z warkoczem i plecione upięcia będą królowały na parkietach i takie właśnie fryzury zapewnią nam modny i elegancki wygląd. Mogą to być niskie upięcia z warkoczem z tyłu lub boku głowy. Półdługie włosy stwarzają Paniom więcej możliwości, ponieważ można je upiąć, ale równie pięknie wyglądają spięte w filuterny kucyk. Włosy średniej długości można zostawić rozpuszczone, ale aby fryzura nie wyglądała przeciętnie, czeszemy ją w loki, fale lub prostujemy i gładko zaczesujemy do tyłu. Panie posiadające krótkie włosy mogą również czarować swoją fryzurą. Krótkie karnawałowe fryzurki w tegorocznym stylu Glamour, to niezwykle lśniące wygładzone włosy, które emanują elegancją i kobiecością. Supermodnymi elementami ozdabiającymi fryzurę na karnawał 2014 są wielkie błyszczące ozdoby, opaski i diademy, piórka lub barwne spineczki. Należy pamiętać, że najlepiej prezentują się, gdy kontrastują z kolorem włosów. Pamiętajmy jednak, żeby używać ich z umiarem, tak aby przyozdobiona fryzura nie straciła na swojej elegancji. Mistrz Stylista Grażyna Sbirenda www.friseur-grazia.de

Lokaty lub ubezpieczenia kapitałowe oparte na funduszach powierniczych fonds Co to jest fundusz powierniczy fond? Słowo fonds pochodzi z francuskiego i oznacza garnek. Wielu inwestorów składa swoje pieniądze do dużego, wspólnego garnka. Inwestowaniem tak zebranych pieniędzy w poszczególne akcje zajmują się profesjonaliści. Sposób zarządzania pieniędzmi w fundusze powiernicze obwarowany jest szczególnymi przepisami, np. jedną z zasad jest, że majątek funduszu powierniczego nie może zawierać mniej niż 20 różnych akcji, w jedną akcję nie może być zainwestowane więcej niż 10% majątku funduszu. Jest to tzw. strategia zmniejszenia ryzyka. Pieniądze wpłacane na fonds są zamieniane w jednostki uczestnictwa w funduszu. Każdego dnia ustalana jest cena, która odpowiada wartości udziału. Cena ta nie jest zależna od podaży i popytu, lecz wyłącznie od wartości zgromadzonych w funduszu akcji. Każdy inwestor może stale śledzić kurs swoich wkładów, np. w internecie lub telegazecie. W porównaniu z emocjami towarzyszącymi grze na giełdzie, inwestowanie w fonds jest dość nudnym zajęciem trzeba tylko wybrać odpowiedni fond. Czy można stracić pieniądze zainwestowane w fundusz powierniczy fond? W latach 1992-1993 wartość wielu funduszy wzrosła o 80-100%, a niektóre odnotowały wzrost nawet o 200%. W roku 1994 wartość większości funduszy spadła od 10 do 20%, a w latach 1995-1996 ponownie odnotowano wzrost. Jeśli ktoś zainwestował swoje pieniądze w drugiej połowie 1993 roku i wypłacił w 1994, mógł sporo stracić. Gdyby jednak te pieniądze pozostały nadal w funduszu, przez następne dwa lata, zysk Finanse i Ubezpieczenia okazałby się dość wysoki. Reasumując część pieniędzy zainwestowanych w fonds można stracić, jeśli wpłaty dokona się w niewłaściwym momencie i zbyt szybko, pod wpływem emocji, dokona się wypłaty. Banki konflikt interesów Większość z nas jest przyzwyczajona w sprawach finansowych zwracać się do banków. Proszę jednak przypomnieć sobie, czy zdarzyło się, aby bank zaproponował Państwu lokatę w funduszu powierniczym, a jeśli już, to najwyżej w funduszu własnego banku. Najczęściej jednak bank odradza tego typu lokaty, jako inwestycje niebezpieczne. Bank to firma, a firma ma robić zyski. Lokując w banku, na książeczce oszczędnościowej, np. 1000 euro, można otrzymać od 1,5% do 3% (w porywach) rocznie. Bank nie trzyma naszego 1000 euro w sejfie, lecz obraca nim, osiągając zysk kilkakrotnie, a nawet kilkanaście razy większy, niż wypłaca klientowi. Właśnie w tym momencie zachodzi sprzeczność interesów. Im więcej zarobi klient, tym mniejszy zysk dla banku, i odwrotnie: im większy zysk banku, tym mniej pozostaje dla klienta. Obsługa w niemieckich bankach, tak jak w całej Europie, ma stałą pensję, a więc będzie reprezentować interes pracodawcy, czyli banku, a nie klienta. Nie jest moim zamiarem krytyka banków, wręcz przeciwnie. Banki świadczą szereg usług, bez których trudno sobie wyobrazić normalne funkcjonowanie we współczesnym społeczeństwie, np. prowadzenie i obsługa kont, kredytowanie. Jeśli jednak chodzi o inwestowanie pieniędzy, należy pamiętać, że bank traci, kiedy zarabia klient. Dlatego o wiele rozsądniej jest lokować pieniądze w firmach, które osiągają zyski, kiedy zarabiają ich klienci. Taki warunek spełniają m.in. fundusze powiernicze fonds. Na początku należy inwestować wyłącznie w duże i znane fundusze, które są na rynku ponad 20 lat. Duże fundusze dowiodły przez lata, że potrafią właściwie lokować kapitał. Małe fundusze często osiągają dobre wyniki dlatego, że są małe. Jednak nie zawsze, kiedy już dysponują dużym kapitałem, potrafią sobie poradzić. Dlatego inwestowanie w mniejsze fundusze wymaga praktyki, doświadczenia i osłony finansowej. Wreszcie coś, co brzmi jak truizm, a jednak jest najczęściej popełnianym błędem. Jeśli widzimy, że dany fundusz osiągnął w krótkim czasie superwynik finansowy, niekoniecznie należy popadać w zachwyt i w tym momencie wpłacać pieniądze. Kiedy jego wartość spadnie, za te same pieniądze kupimy więcej jednostek uczestnictwa. Kiedy mamy pieniądze zainwestowane w danym funduszu, a jego wartość spada, nie należy wpadać w panikę i wypłacać pieniądze. W ten sposób sami sobie fundujemy stratę. Lepiej przeczekać, aż wartość funduszu znów będzie rosła i wtedy ewentualnie decydować się na wypłatę. Wniosek z tego taki, że jeśli nie chcemy ryzykować stratą, musimy się liczyć z tym, że z pieniędzmi lokowanymi w fundusze musimy się rozstać na kilka lat minimum pięć. Tylko wtedy można powiedzieć, że ryzyko zostało sprowadzone do minimum. Ewentualne pytania proszę kierować do Redakcji lub bezpośrednio do naszej kancelarii. FINANCIAL SOLUTIONS Christof Kochanski MAKLERZY FINANSOWI I UBEZPIECZENIOWI * rejestracja działalności gospodarczej na terenie Niemiec (Gewerbe) * * serwis biurowy (wypisywanie rachunków, korespondencja z urzędami itp.)* * obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne (Krankenversicherung) zgodne z prawem niemieckim * * ubezpieczenie samochodu z zaliczeniem zniżek polskich * * wykorzystanie dotacji państwowych i ulg podatkowych * * zasiłek na dzieci (Kindergeld) także na dzieci w Polsce * * lokaty w złocie i srebrze* * wyszukiwanie optymalnych form ubezpieczeń spośród wszystkich ofert na rynku niemieckim * * emerytura zamiast podatku * * kredyty inwestycyjne * * leasing * FINANCIAL SOLUTIONS 64293 DARMSTADT PALLASWIESENSTRASSE 63 Darmstadt ~ Christof Kochanski ~ tel.: 06151 6674089 ~ mobil: 0172 7595953 ~ c.kochanski@fsdarmstadt.de Frankfurt ~ Robert Waz ~ mobil: 0176 65632334 ~ waz@fsdarmstadt.de 17

Palcem w oko Wspomnienia emigranta odc. XI W poprzednich odcinkach: Choć w Polsce powodziło mi się finansowo nieźle, z racji stosunków gospodarczych postanowiłam uciekać z kraju. Długo walczyłam o otrzymanie paszportu, aż wreszcie, gdy mi go przyznano i stałam w kolejce po odbiór, nagle zasłabłam i wylądowałam w szpitalu. Kolejną przeszkodą była kontrola w moim zakładzie pracy, a za trzecim razem wybuchł stan wojenny i wyjazdy odwołano. Nieuchronnie zbliżał się termin wycieczki do Włoch, a tym samym również nasz planowany ślub. Pięć dni przed datą wyjazdu otrzymaliśmy wiadomość, że Urząd Stanu Cywilnego zdecydował o przychyleniu się do naszego wniosku i ślub miał odbyć się na dwa dni przed odlotem do Włoch. Czuliśmy się jak dzieci urodzone w niedzielę. Po skromnej uroczystości zaślubin pozostawiliśmy gości, którzy udali się do restauracji, a my do biura podróży, które było jeszcze godzinę czynne. Oboje drżeliśmy ze strachu, aby urzędniczka (pracownik milicji) nie zauważyła pieczątki o zaślubinach, a ta była na szczęście na ostatniej stronie dowodu osobistego. Do biura wszedł pierwszy Darek, a gdy wyszedł, weszłam ja. Wszelkie formalności załatwiliśmy w okamgnieniu. Gdyby to ktoś mógł przewidzieć a my denerwowaliśmy się za stu. Stamtąd w te pędy do restauracji, gdzie czekali goście. Przeżyliśmy bardzo miły wieczór, odczuwało się wielką duchową przynależność rodzinną i nikt nie zauważał już tego nader skromnego poczęstunku. Był to styczeń 1985 r. i wtedy jeszcze nikt nie mógł przewidzieć, że taka sytuacja wyżywieniowa będzie trwała w kraju do początku lat 90. Następnego dnia wyjechaliśmy do Warszawy, spaliśmy w hotelu, a o 6.00 rano odlot do Rzymu. Z zawianej śniegiem Warszawy znaleźliśmy się zaledwie po dwóch godzinach w lekko chłodnym, słonecznym Rzymie. Przy pierwszej nadarzającej się okazji opuściliśmy grupę wycieczkową, aby udać się do niemieckiego konsulatu na via Po. Otrzymaliśmy tam dość spory pakiet formularzy do wypełnienia i przy tym upłynął nam cały wieczór. Wszystko musiało być wykonywane w sposób niedający żadnych podejrzeń kierownikowi wycieczki. Po oddaniu w konsulacie wypełnionych przez nas formularzy okazało się, że nie mamy bardzo ważnego dokumentu, który pozwalałby na podjęcie dalszych kroków prawnych w procesie zdobycia wizy wjazdowej do Niemiec. Powrót do kraju był jedynym wyjściem, aby zorganizować potrzebny dokument. Wylądowaliśmy więc na polskiej ziemi i ponownie staliśmy na początku naszej emigracyjnej drogi. Powróciliśmy do codziennych zajęć, do pracy zawodowej, tak jakby tego tygodnia w Rzymie w ogóle nie było. W niedługim czasie Dariusz miał już potrzebny dokument i był z tego bardzo dumny, a ja z niego. Teraz należało szukać podobnej wycieczki i modlić się o paszport. Obecnie byliśmy małżeństwem, więc teoretycznie było o niego trudniej. Naszym atutem było to, że właśnie powróciliśmy oboje z wycieczki z kraju kapitalistycznego. Znów te same nerwy i te same dróżki dla uzyskania paszportu. Dariusz dostał go na początku maja. Nie martw się, Marta, ty też dostaniesz ten upragniony dokument pocieszał mnie mąż. Na cztery dni przed planowanym wyjazdem otrzymałam swój paszport. Tym razem był Rzym, autobusem przez Czechosłowację, Węgry i Jugosławię. Nam było już obojętne, czym, byleby wyjechać. Pozostawiliśmy za sobą mieszkanie i bardzo dobrze prosperujący zakład dekoratorski, którego nie można było nawet sprzedać, aby nie wzbudzić podejrzeń, bo pewnie wyjechalibyśmy tylko do Cieszyna. Urodziny Ojca Świętego 18 maja 1985 r. to data naszego wyjazdu z Polski w świat, który był nam całkowicie nieznany. Mieliśmy jedynie marzenia i oczekiwania. Ich spełnienie zapisane było w chmurach. (cdn.) SGL 18 TWOJE Miasto Jak zwalczać kierowców na podwójnym gazie? Seria śmiertelnych wypadków, jakie spowodowali w Polsce nietrzeźwi kierowcy na początku tego roku, pociągnęła za sobą lawinę wystąpień polityków różnych ugrupowań. Istny festiwal. Pani posłanka Kempa np. przed kamerami pouczała profesora prawa karnego, jak powinno funkcjonować prawo. Natomiast premier Tusk zaproponował bardzo innowacyjne rozwiązanie, jak na polskie warunki obowiązkowy alkomat w każdym samochodzie. Przebić to możemy tylko w jeden sposób. Ponieważ Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ze wszystkimi swoimi służbami dysponuje większą liczbą policjantów jak alkomatów, proponujemy policjant w każdym samochodzie. Likwidacja zasiłków rodzinnych dla emigrantów na dzieci pozostałe w kraju pochodzenia Z taką propozycją wystąpił premier Wielkiej Brytanii Cameron, posługując się przykładem Polaków. Wywołało to wielkie oburzenie w Polsce. Prezes PiS ścigał się z premierem, kto pierwszy wykona telefon do Londynu, PSL zaproponowało bojkot brytyjskiej sieci handlowej, itp. Natomiast wytłumaczyć to można tylko w jeden sposób. Premier Cameron usiłuje w dość cyniczny sposób zdobyć punkty wśród wyborców. Musi przecież zdawać sobie sprawę (przynajmniej mam taką nadzieję), że zmiana prawa europejskiego w tej materii jest mało prawdopodobna. Cynizm polega na tym, że robi to kosztem Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii, podkopując ich pozycję w oczach własnych obywateli. Nie jest to pierwsza tego typu zagrywka tego polityka. Znacznie lepszy jest w umizgach do blondynek. Agent Tomek ciągle na fali, choć fala zaczyna powoli go przykrywać Poseł PiS Tomasz Kaczmarek, który wysławił się jako agent Tomek w akcjach CBA o charakterze prowokacyjnym, znów aktywny. Mianowicie groził on mężowi swojej kochanki, że pobije go krzesłem. Groźbę pobicia gwiazdor wyraził w słowach uznawanych powszechnie za wulgarne. Wcześniej przydarzył mu się wypadek, w którym rozbił Porsche kochanki. No cóż, zdarza się. Jednak u tak wybitnej postaci przyczyny są nader wzniosłe. Jak sam wyjaśniał, przyczyną wypadku było to, że zadumał się na losem Polski. Na początku stycznia, jako poseł, zrezygnował dobrowolnie z członkostwa w klubie PiS, dla dobra tej partii. A co! W końcu tyle dobrego zrobił dla tej partii i dla Polski, że i na ten gest go stać. Christof Kochanski

Kindergeld aktualne problemy ostatnich latach, a szczególnie w ostatnich miesiącach mnożą się problemy W dotyczące uzyskania Kindergeld (niemieckie świadczenie rodzinne) przez Polaków. Ponieważ ich ilość jest bardzo duża, a wiele innych problemów zostało w międzyczasie szeroko opisanych w prasie polskojęzycznej, w niniejszym artykule chciałbym zwrócić Państwa uwagę na ostatnio występujące, wybrane zagadnienia oraz aktualne orzecznictwo. 1. Nowe regulacje dot. kompetencji Kas Rodzinnych (Familienkassen) W kwietniu 2013 r. zarząd Federalnej Agencji Pracy (Bundeagentur für Arbeit) postanowił, że od 1 maja 2013 r. wszelkie sprawy osób, wobec których znajdują zastosowanie przepisy unijne lub międzypaństwowe, a także te dotyczące przypadków, kiedy dzieci albo drugi rodzic mieszkają w Polsce lub w Czechach, podlegają kompetencji miejscowej oraz rzeczowej Kasy Rodzinnej Saksonii (Familienkasse Sachsen). Oznacza to, że jeżeli dziecko lub/oraz jedno z rodziców mieszka w Polsce, to wnioski o Kindergeld oraz odwołania należy składać w tym urzędzie. Urząd ten rozpatruje także wnioski ww. osób złożone w dotychczas kompetentnych Kasach Rodzinnych oraz odwołania od ich negatywnych decyzji złożone przed 1. maja 2013 r., które jeszcze nie zostały rozpatrzone. Jeżeli cała rodzina pochodząca z Polski mieszka w Niemczech, wnioski lub odwołania należy składać tak jak dotychczas w Kasie Rodzinnej właściwej dla miejsca zamieszkania wnioskodawcy. Powyżej przedstawiona zmiana kompetencji doprowadziła w praktyce do sytuacji, że wnioski i odwołania dot. Kindergeld wielu Polaków od miesięcy, a w wielu przypadkach można w międzyczasie powiedzieć, że od lat, po prostu nie są rozstrzygane. Wynika to z faktu, że akta ww. osób dotkniętych tą zmianą są przewożone z całych Niemiec przede wszystkim do Budziszyna (Bautzen), niektóre akta lub dokumenty najwidoczniej giną, a urząd jest ewidentnie przeciążony i nie radzi sobie z powstałą sytuacją i natłokiem zadań. Z praktyki zawodowej autora wynika, że urząd często twierdzi, iż dotychczas kompetentna Kasa Rodzinna rzekomo już przed miesiącami odrzuciła wniosek klienta przeważnie ze względu na brak współpracy z jego strony, pomimo że klient od miesięcy nie otrzymywał od urzędu jakiejkolwiek korespondencji w sprawie swojego wniosku, a wręcz przeciwnie, miesiącami wysyłał do urzędu wielokrotne zapytania i ponaglenia, które pozostawały bez odpowiedzi. W ostatnim przypadku wskazane jest niezwłoczne przekazanie sprawy doświadczonemu w tej dziedzinie prawa adwokatowi. Złoży on odwołanie oraz weźmie wgląd do akt urzędu, sprawdzając, czy ten rzeczywiście wydał i skutecznie doręczył wnioskodawcy negatywną decyzję, czy może to udowodnić oraz czy decyzja była uzasadniona. W przypadku odrzucenia wniosku lub odwołania od negatywnej decyzji ważne jest szybkie działanie! Zarówno odwołanie od negatywnej decyzji dot. wniosku, jak i pozew przeciwko negatywnej decyzji odwoławczej należy koniecznie złożyć w terminie 1 miesiąca od ich otrzymania. W innym przypadku decyzja ta uprawomocnia się niezależnie od faktu, czy była ona słuszna, czy nie. Według prawa niemieckiego, w odróżnieniu od prawa polskiego, do zachowania terminu nie jest wystarczające wysłanie odwołania lub pozwu w terminie z odpowiednim stemplem pocztowym. Muszą one koniecznie zostać doręczone odbiorcy, czyli urzędowi lub sądowi w ww. terminie. Lecz co można zrobić, gdy nie następuje jakakolwiek reakcja urzędu na wniosek lub odwołanie? W takim przypadku można złożyć we właściwym Sądzie Finansowym (Finanzgericht) pozew z powodu zaniechania (Untätigkeitsklage). Pozew taki można złożyć po upływie 6 miesięcy od złożenia wniosku lub odwołania, jeżeli urząd ich nie rozpatrzy i nie przedstawi wystarczającego powodu powstałego opóźnienia. Zdaniem autora, wewnętrzna i nieudolna reorganizacja kompetencji Kas Rodzinnych nie stanowi takiego powodu, a to tym bardziej, jeżeli ww. ustawowy termin 6 miesięcy został znacząco przekroczony. 2. Aktualna praktyka Kas Rodzinnych oraz orzecznictwo W kręgu ww. osób znajduje się wielu wnioskodawców, którzy nie otrzymują Kindergeld z powodu, zdaniem autora, Jacek W. Fischer RECHTSANWALT / KANCELARIA PRAWNA Doradzam i reprezentuję dwujęzycznie w następujących sprawach: dochodzenie wierzytelności w Niemczech i w Polsce prowadzenie procesów sądowych prawo ruchu drogowego (wypadki samochodowe, itp.) prawo karne i wykroczeń prawo administracyjne (np. niemiecki Kindergeld) prawo obcokrajowców sprawdzanie i sporządzanie umów (np. o dzieło, wynajmu) prawo pracy prawo spółek, handlowe i gospodarcze prawo spadkowe Freiligrathstr. 80 D-64319 Pfungstadt www.fischer-law.eu tel. +49 / (0)173 713 25 92 fax +49 / (0)6157 99 15 55 e-mail: sekretariat@fischer-law.eu Porady prawne niepoprawnej interpretacji prawa przez Kasy Rodzinne. Dotyczy to konstelacji, w której jeden rodzic, przeważnie ojciec, mieszka w Niemczech i ma prawo do Kindergeld, lecz nie ma on ślubu, żyje w separacji lub jest rozwiedziony z matką dziecka, które mieszka wraz z nią w Polsce. Kasy Rodzinne utrzymują stanowisko, że w takim przypadku Kindergeld powinien zostać wypłacony rodzicowi mieszkającemu w Polsce, z którym mieszka dziecko. Intencje te są podstawowo słuszne. W praktyce prowadzi to jednak przeważnie do sytuacji, że Kindergeld w ogóle nie zostaje wypłacany, gdyż mieszkającemu w Niemczech rodzicowi urząd odmawia jego wypłaty, a rodzic mieszkający w Polsce nie składa wniosku w Kasie Rodzinnej lub nie jest w stanie ze względów językowych lub formalnych itp. spełnić wymagań niemieckiego urzędu. W kwestii prawnej Kasy Rodzinne argumentują, że według niemieckich przepisów Kindergeld należy się rodzicowi, z którym mieszka dziecko, jeżeli powstaje kolizja roszczeń z powodu, iż obydwoje rodzice mają prawo do Kindergeld. Argumentacja ta jest jednak niesłuszna, gdyż rodzic mieszkający w Polsce lub innym kraju członkowskim UE poza Niemcami nie posiada własnego prawa do Kindergeld wynikającego z niemieckich przepisów prawnych. Czyli norma kolizyjna, na którą powołuje się urząd, nie znajduje zastosowania. Ww. interpretację prawną potwierdziło w międzyczasie wiele Sądów Finansowych. Jako pierwszy uczynił to Sąd Finansowy w Munster (Münster), wyrok z dnia 26 lipca 2012 r., sygnatura akt: 4 K 3940/11, a ostatnio na podstawie pozwu autora np. Sąd Finansowy w Dusseldorfie (Düsseldorf), wyrok z dnia 16 października 2013 r., sygnatura akt: 10 K 1395/13. Kasy Rodzinne założyły kasacje od większości tych wyroków. W najbliższym czasie należy oczekiwać pierwszych wyroków Federalnego Trybunału Finansowego (Bundesfinanzhof) w ww. kwestii prawnej. Wyrok tego sądu, jako sądu najwyższego, będzie stanowił precedens prawny i będzie wiążący dla wszystkich Kas Rodzinnych oraz Sądów Finansowych na terenie Niemiec.. Rechtsanwalt J. W. Fischer Zawartość powyższego artykułu służy wyłącznie ogólnej informacji, nie stanowi doradztwa prawnego i nie może zastąpić doradztwa prawnego w indywidualnym przypadku! Wszelka odpowiedzialność autora lub wydawcy jest wykluczona. Wszelkie prawa zastrzeżone. 19

wywiad w twoim mieście Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie Wydział Handlu i Inwestycji Konsulatu Generalnego RP w Kolonii w listopadzie 2013 zorganizował seminarium dotyczące programu prywatyzacji 2014 i rynku kapitałowego w Polsce. Gościem na tym spotkaniu był m.in. Paweł Graniewski, wiceprezes zarządu Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Przy tej okazji podzielił się kilkoma informacjami na temat giełdy z Czytelnikami Twojego Miasta. C. Kochanski w rozmowie z wiceprezesem P. Graniewskim (z lewej) TM : Giełda papierów wartościowych kojarzy nam się z czymś, co powstało w Polsce po transformacji ustrojowej z 1989 r. Z tego co ja wiem, na terenie Polski pierwsza giełda powstała w 1817 r. Paweł Graniewski.: To prawda. Giełda została powołana do życia w 1817 r. przez ówczesną administrację pruską Warszawa po wojnach napoleońskich znajdowała się przejściowo w rękach niemieckich. W XIX wieku warszawska giełda mieściła się w paru miejscach, m.in. w gmachu ówczesnej Komisji Przychodów i Skarbu przy Placu Bankowym dzisiejszy stołeczny ratusz w miejscu, gdzie dziś jest Kolekcja Porczyńskich. Na warszawskiej giełdzie pracował przed swą emigracją do Francji Juliusz Słowacki. Dzięki temu, że także we Francji z sukcesem kontynuował inwestycje giełdowe, stał się najzamożniejszym polskim poetą romantycznym. Giełda funkcjonowała w Warszawie do 1939 r. Jej ostatnia siedziba mieściła się na rogu ulic Marszałkowskiej i Królewskiej, gdzie dzisiaj znajduje się budynek biurowy Saski Crescent. W okresie międzywojennym giełda nie odgrywała jednak takiej roli jak obecnie, z uwagi na rolniczy charakter ówczesnej polskiej gospodarki. Emisje akcji były nieliczne i niewielkie, dominował obrót obligacjami i wekslami. Akcje i obligacje były papierowe, często o bardzo oryginalnej formie graficznej jak na przykład akcje Uzdrowiska Jurata, które sam posiadam w swoich zbiorach i w większości miały przeznaczone do wycinania kupony upoważniające do otrzymania wypłaty dywidendy w kolejnych latach. Stąd powiedzenie: odcinanie kuponów. Oczywiście wojna przerwała działalność giełdy na ponad 50 lat. W tym roku mija 25 lat od transformacji ustrojowej i 23 lata od powołania na nowo Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Czy przez ten czas osiągnięto jakieś sukcesy? Warto wspomnieć, że giełda, która odrodziła się w 1991 r., mieściła się wówczas w dawnej siedzibie KC PZPR. Był to jakby symboliczny powrót Polski do gospodarki rynkowej. Giełda dla większości społeczeństwa jest nie tylko platformą obrotu, jest też instytucją zaufania społecznego. Jak pokazują badania, stopień zaufania do giełdy jest większy niż np. do sejmu lub partii politycznych. Giełda ma istotny wpływ na rozwój polskiej gospodarki, jako źródło pozyskiwania kapitału przez prywatne przedsiębiorstwa oraz efektywna i transparentna platforma prywatyzacyjna największych przedsiębiorstw państwowych. Inna rzecz, że prywatyzacja w Polsce dobiega już końca. To wszystko osiągnięto dzięki rzadkiemu consensusowi politycznemu odnośnie roli giełdy w gospodarce naszego kraju. Giełda i jej rozwój były wspierane przez wszystkie, bez wyjątku, polskie rządy po 1989 r. To między innymi dlatego proces polskiej prywatyzacji przebiegał lepiej niż np. w Rosji czy Czechach, gdyż nam udało się zainteresować tym procesem polski i międzynarodowy rynek kapitałowy. Nikt się nie spodziewał, że przez te lata giełda warszawska nabierze sporego znaczenia w Europie. Dziś np. pod względem kapitalizacji warszawska giełda jest prawie dwa razy większa, a pod względem wartości obrotu trzy razy większa od giełdy wiedeńskiej, która jeszcze dziesięć lat temu wydawała się nam niedościgła. Wpływ na to miał m.in. fakt, że wiele procesów prywatyzacyjnych zostało przeprowadzonych przez giełdę. Spowodowało to transparentność tych procesów. Na giełdzie wartość spółki jest wyceniania przez rynek, czyli przez inwestorów. Istotnym jest, że prawie 50 proc. to kapitał zagraniczny, inwestowany spoza Polski poprzez światowe centra finansowe, jak Londyn, Frankfurt, Nowy Jork czy Singapur. Jest to zjawisko niezwykle ważne i pozytywne. Polska jest krajem, w którym kapitał lokalny jest po prostu zbyt mały, aby móc zapewnić właściwy i szybki rozwój. Jakie są perspektywy dla giełdy warszawskiej? Ostatnio gdzieś czytałem, że zaczęły się nią interesować firmy chińskie. Tak, jesteśmy już po pierwszym debiucie spółki. Jest to producent maszyn 20 TWOJE Miasto dla przemysłu papierniczego. Wiemy, że kolejne spółki chińskie także poważnie rozważają swoje debiuty na warszawskim parkiecie. Jest to bardzo interesująca tendencja, z której jesteśmy zadowoleni. Pamiętajmy, że chińskie firmy nie potrzebują kapitału, jest go w Chinach pod dostatkiem. Szukają one dobrze zorganizowanej platformy obrotu w Europie, aby ułatwić sobie otwarcie na nowe, europejskie rynki. Polska podpisała z Chinami umowę o strategicznym współpartnerstwie. Chiny podpisały takie umowy z 12 krajami, z reguły średnimi, a więc nie np. ze Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Brazylią. Sądzę, że Chińczycy poprzez Polskę chcą być bliżej rynku unijnego, chcą się go uczyć, sprawdzać, jak funkcjonuje. Jeśli tym firmom uda się ekspansja w Europie, to dobrze, że będą notowane właśnie na naszej giełdzie. Jakiej rady mógłby Pan udzielić przeciętnemu Kowalskiemu, który chciałby inwestować na giełdzie? Nie mogę udzielić żadnej rady. Pamiętajmy, że giełda jest tylko platformą obrotu. Natomiast w warunkach polskich jedynymi uprawnionymi osobami do udzielania rad w tej materii są doradcy inwestycyjni, którzy są licencjonowani przez Komisję Nadzoru Finansowego. Aby zostać takim doradcą, należy ukończyć odpowiedni kurs i zdać niesłychanie trudny egzamin. Jest to może mało popularny, ale elitarny zawód i być może właśnie dlatego, że kryteria kwalifikujące do uzyskania licencji są bardzo rygorystyczne, nie zdarzają się u nas skandale dotyczące obrotu papierami wartościowymi, jakie mają miejsce w innych krajach, także europejskich. Przed wszystkimi giełdami na świecie stoją podobne wyzwania uwarunkowane np. rozwojem technologicznym, ekonomicznym, itp. Ciekawym przykładem jest giełda w Stuttgarcie. Jest to mała, niszowa giełda, obraca głównie obligacjami i produktami o charakterze czysto spekulacyjnym. Słowo spekulacja często kojarzy nam się negatywnie. W języku angielskim ma ono charakter neutralny, jak np handel. Giełda w Stuttgarcie dzięki ww. walorom oraz niskim opłatom szybko się rozwija, warto jej się przyglądać. Nie wspominając oczywiście o Deutche Borse we Frankfurcie, która jest giełdą o znaczeniu globalnym. Dziękuje za rozmowę, życzę dalszych sukcesów w rozwoju giełdy warszawskiej. Rozmawiał Christof Kochanski

Biznes i gospodarka Made in Poland coraz bardziej znane na świecie (część 2) Polska dynamicznie zwiększa swój potencjał eksportowy, zwłaszcza w relacjach z Niemcami. To w końcu największy odbiorca polskich produktów i najważniejszy handlowy partner Polski. Wedle danych GUS, wartość polskiego eksportu do Niemiec osiągnęła w 2012 roku 35,6 mld euro i stale rośnie. Czym, poza flagowymi towarami eksportowymi made in Poland: maszynami, wyrobami rolno-spożywczymi czy chemicznymi, podbijamy Niemcy i inne zagraniczne rynki? Polskie (przy)smaki Polacy doskonale znają się na jedzeniu - jego produkcji i sprzedaży za granicą. Made in Poland na całym świecie oznacza wysoką jakość, doskonały smak i konkurencyjne ceny. W efekcie w pierwszej połowie 2013 roku wartość sprzedanej na światowych rynkach polskiej żywności wyniosła 10,9 mld euro. Wygląda na to, że żaden posiłek w wielu zakątkach świata nie obędzie się bez produktów z Polski. W Europie trudno o dobre śniadanie bez wypiekanego tradycyjnymi metodami polskiego chleba i bułek, bezkonkurencyjnych wobec pieczywa z supermarketów. Polska jest również ważnym producentem i eksporterem mąki, ziarna, kasz oraz makaronów - prawdziwych hitów zarówno w krajach północnej Europy, jak i odległej Malezji czy Kambodży. Główny składnik obiadu - mięso - jest wręcz jednym ze strategicznych produktów eksportowych Polski. Niemiecki sąsiad zza Odry uchodzi za największego producenta mięsa czerwonego w UE. Rocznie Polska sprzedaje około 500 tys. ton wieprzowiny i wołowiny w 70 krajach, a drób trafia na 80 zagranicznych rynków. Do prawdziwych rarytasów zalicza się polską gęsinę, której produkcja w aż 95% przeznaczona jest na eksport. W wielu zakątkach świata przygotowanie deserów i soków bez polskich owoców byłoby niemożliwe. Polska jest bowiem jednym z najważniejszych na świecie producentów jabłek, malin, truskawek czy porzeczek, a także światowym liderem w produkcji mrożonych owoców i warzyw. Zdrowa, ekologicznie produkowana żywność, najnowocześniejsze rozwią- Irochka-Fotolia.com zania technologiczne, wysoko wykwalifikowani i doświadczeni pracownicy oraz interesujący design opakowań sprawiają, że polskie produkty spożywcze cieszą się rosnącą popularnością na całym świecie. Sofa Hidden marki Iker, projekt Tomek Rygalik - pierwsze miejsce na wystawie Designed in Poland 2012, zorganizowanej przez PAIiIZ Wygodne i dobrze zaprojektowane Czy zastanawiali się Państwo nad tym skąd pochodzi krzesło, na którym siedzicie, czytając ten tekst, lub gdzie wyprodukowano sofę z waszego salonu? Jest wielce prawdopodobne, że noszą one metkę Made in Poland. Polska jest bowiem jednym z największych producentów i eksporterów mebli na świecie. Wartość sprzedaży zagranicznej w 2012 roku wyniosła 28 mld złotych, czyli 5% polskiego PKB. Pod względem liczby ton sprzedanych za granicą mebli i osprzętu meblowego Polska nie ma sobie równych w Europie! Branża meblowa rozwija się w Polsce w niesłychanym tempie, głównie dzięki eksportowi do Niemiec, które są głównym partnerem handlowym w tym sektorze. W kraju działa około 25000 firm meblarskich. Polską specjalnością są przede wszystkim meble tapicerowane do salonów i jadalni, które poza Niemcami cieszą się ogromną popularnością także we Francji, USA czy Szwecji. Nie tylko w produkcji mebli, ale także w ich projektowaniu Polacy stają się liderami, rywalizując z takimi potęgami, jak Włosi czy Skandynawowie. Nie ma dziś designerskiego wydarzenia światowej rangi wystawy czy najbardziej prestiżowych konkursów wzornictwa, jak Red Dot Design Award bez sukcesów polskich designerów. Międzynarodową opinię publiczną zdobywają, tworząc piękne przedmioty codziennego użytku: AGD, armaturę łazienkową czy biżuterię. Na projektowaniu Polacy potrafią też doskonale zarabiać. Jak wynika z raportu ONZ Creative Economy Report 2010, polski design zarobił w okresie objętym badaniem 4 mld dolarów, co czyni nas 8. z najbardziej dochodowych krajów w tym obszarze. ** Polska to kraj Pracy, Pasji, Innowacji, Dyscypliny, Jakości i Kompetencji. To także coraz bardziej zauważalny gracz na światowym rynku. Priorytetem polskiej gospodarki jest wzmocnienie tego trendu poprzez zwiększenie obecności polskich produktów na światowym rynku. W tym celu 14 października 2013 roku, pod parasolem Ministerstwa Gospodarki, uruchomiono bezprecedensowy program Made in Poland, wspierający promocję 15 sektorów polskiej gospodarki o największym potencjale eksportowym. WPHI w Kolonii: cologne@mg.gov.pl www.cologne.trade.gov.pl 21

Sport w Twoim Mieście stronę redaguje: Michał Kochański Soczi 2014. Olimpijskie marzenie Putina Dziewięć medali w Soczi? To nie jest utopia, to są realia W porównaniu do terminarzy wcześniejszych Igrzysk Olimpijskich, program zawodów w Soczi został powiększony o aż dwanaście nowych konkurencji. Zawodnicy będą rywalizować w 98 konkurencjach. Terminarz w Soczi obfituje w nowe dyscypliny, którymi będą: snowboardowy slalom specjalny, skoki narciarskie kobiet, drużynowe zawody w łyżwiarstwie figurowym oraz saneczkarstwie, sztafeta mieszana w dobrze znanym już biathlonie, narciarski halfpipe oraz narciarski i snowboardowy slopestyle. W XXII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich udział wezmą zawodnicy z 31 państw, w przeważającej większości pochodzenia europejskiego. Jednak to koszty i sposób finansowania przygotowań do igrzysk sprawiają, że tegoroczna olimpiada jest tak wyjątkowa i budzi tak wiele kontrowersji. Rosyjski rząd początkowo miał zainwestować w tę imprezę 12 miliardów dolarów, a koszty już przekroczyły 50 miliardów, i to jedynie według oficjalnych danych rządu rosyjskiego. Dla porównania trzeba przypomnieć, że ostatnia olimpiada w Vancouver kosztowała 2 miliardy dolarów, olimpiada w Turynie 2 miliardy euro. Wiele osób twierdzi, że Soczi 2014 kosztowała wiele więcej niż wszystkie dotychczasowe igrzyska olimpijskie. Łapówki dla urzędników, które są w Rosji na porządku dziennym, wynosiły tu jednak nie kilka, ale kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent wartości inwestycji, co przy projektach rzędu kilku, a nawet kilkunastu milionów euro sprawiało, że sięgały one milionów. Na dodatek okazało się, że większość hal sportowych nie zmieściła się w okolicznym kurorcie górskim, jakim jest Krasnaja Polana, i musiały być wybudowane w samym Soczi. Tu pojawiły się kolejne problemy: podzwrotnikowy klimat i błotniste podłoże. W imię tzw. wyższych celów wywłaszczano ziemie od osób prywatnych, a podczas budowy pomijano niektóre europejskie standardy bezpieczeństwa. Przez to między innymi olimpijska skocznia narciarska tonie w błocie i potrzebne są dodatkowe zabiegi polegające na wpompowywaniu w ziemię betonu. Proces ten nie należy do tanich. Natomiast rozsypywanie pomalowanego na zielono sianka, imitującego trawę na miejskich skwerach, przypomina nam sceny z polskich komedii. Ale Rosjanin potrafi, szczególnie jak ma na to fundusze. Czy kiedyś się dowiemy, ile naprawdę kosztował olympic dream Putina? 22 TWOJE Miasto Jeszcze nigdy w historii zimowych igrzysk nie mieliśmy tak wielu szans medalowych mówi szef misji olimpijskiej i prezes Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. Dziewięć medali to nie jest wcale taka utopia. Naszym medalowym pewniakiem jest Justyna Kowalczyk. Może ona, podobnie jak cztery lata temu, zdobyć nawet trzy krążki. W znakomitej formie są także nasze polskie orły. Głównie Kamil Stoch, aktualny mistrz świata, jest typowany nie tylko przez specjalistów jako kandydat do medalu. Zaskoczyć nas może również Piotr Żyła, którego forma jest wprawdzie nierówna, ale jak trafi z nią na Igrzyska Olimpijskie, może naprawdę zabłysnąć. Wspaniale spisują się także Klemens Murańka, Maciej Kot i Jan Ziobro. Z takim zespołem reprezentacja polski ma duże szanse na podium w klasyfikacji drużynowej. Byłby to historyczny wyczyn i potwierdzenie sukcesu minionej Małyszomanii. Ponadto, możemy liczyć na polskich panczenistów. Drużyna kobieca na pewno będzie chciała powtórzyć swój sukces z poprzedniej olimpiady, gdzie wywalczyła brąz. Oczywiście, sukcesem mogą się też zakończyć indywidualne występy, gdzie o zwycięstwo może powalczyć Natalia Czerwonka, a w turnieju męskim Zbigniew Bródka. W ostatnim czasie doskonale sobie radzą także polskie biathlonistki: Krystyna Pałka, Monika Hojnisz, Weronika Novakowska- Ziemniak, Magdalena Gwizdoń, które zarówno indywidualnie, jak i drużynowo wymieniane są w grupie zawodniczek liczących się w walce o medale w tej konkurencji sportowej. Niestety, zawodnicy wciąż narzekają na brak pieniędzy potrzebnych na przygotowania. Pięcioro polskich sportowców, przygotowując się do igrzysk w Soczi, postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i zbierać dodatkowe fundusze m.in. w internecie. Uczestnicy przedsięwzięcia to łyżwiarz szybki Zbigniew Bródka, startujące na krótkim torze (short track) Aida Bella i Marta Wójcik, a także snowboardzista Piotr Janosz i narciarz dowolny Szczepan Karpiel-Bułecka. Na stronie http:// polakpotrafi.pl/projekt/x-dni-do-soczi można było za drobną opłatą zamówić zdjęcie lub koszulkę z autografem ulubionego sportowca, wykupić grupowy lub osobisty trening z jednym ze sportowców, a także umówić się z olimpijczykiem na kawę. Gratulujemy pomysłu i życzymy udanych startów.

Jacek W. Fischer RECHTSANWALT / KANCELARIA PRAWNA Doradzam i reprezentuję dwujęzycznie w następujących sprawach: dochodzenie wierzytelności w Niemczech i w Polsce prowadzenie procesów sądowych prawo ruchu drogowego (wypadki samochodowe, itp.) prawo karne i wykroczeń prawo administracyjne (np. niemiecki Kindergeld) prawo obcokrajowców sprawdzanie i sporządzanie umów (np. o dzieło, wynajmu) prawo pracy prawo spółek, handlowe i gospodarcze prawo spadkowe Freiligrathstr. 80 D-64319 Pfungstadt www.fischer-law.eu tel. +49 / (0)173 713 25 92 fax +49 / (0)6157 99 15 55 e-mail: sekretariat@fischer-law.eu BÜROSERVICE & PROMOTION Karolina Kochanski Gehaborner Straße 2a 64347 Griesheim Kompleksowa pomoc językowa przy wypełnianiu wniosków i formularzy dotyczących zasiłku rodzinnego w Niemczech. TEL: 06155 / 8773339 FAX: 06155 / 8773338 MOBIL: 0163 / 2376283 Organizacja oraz przeprowadzanie promocji reklamowych. WWW.KINDERGELD.PL k.kochanski@gmx.de Obsługa stoisk reklamowych podczas targów.