ISSN 1731-4682. wydanie specjalne. Kwartalnik ukazuje siê od 1953 roku



Podobne dokumenty
edycja 2015 DEKORYtm SZTUKATERIA

SYSTEM INFORMACJI GEOGRAFICZNEJ JAKO NIEZBÊDNY ELEMENT POWSZECHNEJ TAKSACJI NIERUCHOMOŒCI**

Przywrócić dawny blask FASADY DETALE ARCHITEKTONICZNE DEKORACJE

Współczesne nowoczesne budownictwo pozwala na wyrażenie indywidualnego stylu domu..

Architektura romańska

Dom.pl Klinkier elewacyjny. Galeria domów w tradycyjnym stylu z klinkierem na elewacji

Ceramika tradycyjna i poryzowana

Elewacje Domów z kamienia - inspiracje

Maksymalny rozstaw krokwi [cm]

TAJEMNICZY OGRÓD AZIENKOWSKI

PRAWDZIWA CEGŁA WYPALANA TRADYCYJNIE

Bogdan Nogalski*, Anna Wójcik-Karpacz** Sposoby motywowania pracowników ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw

Dom.pl Rodzaje elewacji: płytki silikatowe - prosty sposób na elewację

Dobieranie kolorów dachu - inspiracje

C U K I E R N I A. K Warszawa, ul. Opaczewska 85 (róg ul. Kurhan) tel.: , fax: k-2@k-2.com.

DREWNIANE WIÊ BY DACHOWE W BUDOWNICTWIE JEDNORODZINNYM

Dom.pl Tynk modelowany: oryginalne formy wykończenia elewacji

Moda na EkoKLINKIER. CERAMICZNE CEG Y ELEWACYJNE EkoKLINKIER

Umiejscowienie trzeciego oka

CERAMIKA BUDOWLANA: CEGŁY I PUSTAKI THERMOPOR

PROJEKT REMONTU ELEWACJI

WSTÊP POMORZE WARMIA I MAZURY WIELKOPOLSKA MAZOWSZE MA OPOLSKA ŒL SK STR. 5-7 STR STR STR STR STR STR.

DLACZEGO WARTO G OSOWAÆ NA PSL?

Elewacje Domów - sposób ułożenia cegieł

Zak ad Stolarski Jan GEBAUER. ul. Âw. Marcina Tarnów Opolski Tel / Fax /

TURBINA BSK BIOGEST INTERNATIONAL. Historia produkcji turbin BSK. Zadania turbiny

(amw) Materiałoznawstwo str. 1

Izolacyjne p³yty styropianowe w ofercie firmy

SPIS TREŒCI. (Niniejszy MSRF stosuje siê przy badaniu sprawozdañ finansowych sporz¹dzonych za okresy rozpoczynaj¹ce siê 15 grudnia 2009 r. i póÿniej.

MIÊDZYNARODOWY STANDARD REWIZJI FINANSOWEJ 520 PROCEDURY ANALITYCZNE SPIS TREŒCI

Dom.pl Piaskowiec: kamień na elewacje, podmurówki, schody

NOWOŒÆ! Ceg³a klinkierowa angobowana w piêciu inspiruj¹cych kolorach: CAMELEO, GEMINI, VIRGO, AQUARIUS, LUPUS

Wienerberger w Polsce. Dyskretny urok ceramiki. Zalety dachówek Koramic. Szeroka gama modeli, wykoƒczeƒ i kolorów.

Fot. 1. Widok elewacji zachodniej przed pracami konserwatorskimi.

Dom.pl Elewacje domów: jak murować cokoły z klinkieru?

Rozbudowa domu przedpogrzebowego na cmentarzu komunalnym w Bierutowie. Specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót budowlanych - Roboty murowe

Wymagania programowe

Projekt dachu - kolory i kształty dachówek

instrukcja obs³ugi EPI NO Libra Zestaw do æwiczeñ przepony miednicy skutecznoœæ potwierdzona klinicznie Dziêkujemy za wybór naszego produktu

Podsumowanie. II edycji Konkursu dla architektów i projektantów wnêtrz - u ytkowników CAD Decor i CAD Decor PRO 2013

ukasz Sienkiewicz* Zarz¹dzanie kompetencjami pracowników w Polsce w œwietle badañ

KONCEPCJA REGULACJI ESTETYKI

UROK CEGŁY NIE PRZEMIJA

jêzyk rosyjski Poziom podstawowy i rozszerzony Halina Lewandowska Ludmi³a Stopiñska Halina Wróblewska

Spis treœci. DESKI TARASOWE DESKI POD OGOWE DESKI ELEWACYJNE BOAZERIE. Deski na œciany domków LISTWY WYKOÑCZENIOWE DREWNO BUDOWLANE

Siding winylowy. Efektowna elewacja domów w amerykańskim stylu

NOWA LINIA KOLORYSTYCZNA CEGIEŁ KLINKIEROWYCH W OFERCIE FIRMY LODE

Wybrane terminy stosowane w architekturze i sztuce:

ekostyren ... beton, który grzeje wype³niacz styrobetonu Sprzedaje: DACHY SUFITY PODŁOGI

MIÊDZYNARODOWY STANDARD REWIZJI FINANSOWEJ 530 BADANIE WYRYWKOWE (PRÓBKOWANIE) SPIS TREŒCI

Charakterystyka ma³ych przedsiêbiorstw w województwach lubelskim i podkarpackim w 2004 roku

Ocena wp³ywu remontów oraz zabezpieczeñ profilaktycznych na trwa³oœæ budynków murowanych w LGOM**

Wyznaczanie charakterystyki widmowej kolorów z wykorzystaniem zapisu liczb o dowolnej precyzji

Temat miesi¹ca numer. Sportu Wyczynowego, czyli o potrzebie upowszechniania wiedzy naukowej o sporcie

NAPRAWDÊ DOBRA DECYZJA

Płytki ciągnione czy prasowane? Porównanie dwóch podstawowych typów płytek ceramicznych

MIÊDZYNARODOWY STANDARD REWIZJI FINANSOWEJ 250 UWZGLÊDNIENIE PRAWA I REGULACJI PODCZAS BADANIA SPRAWOZDAÑ FINANSOWYCH

Instrukcja Prasy Termotransferowej Secabo TS7

PKZLAB SC. WYNIKI BADAŃ ZAPRAW Z MONOCHROMIĄ Z DAWNEJ OBERŻY W ŁAZIENKACH KRÓLEW- SKICH PRZY ul. SZWOLEŻERÓW 9 W WARSZAWIE

NOWOCZESNY BRAMOFON DLA WILLI I FIRM Instrukcja monta u V 1.3

Dom.pl Tynki silikonowo-silikatowe: na jakie domy warto stosować te tynki cienkowarstwowe?

Blachy p askie na ràbek stojàcy PLX

DREWBET PALERMO. cena netto: 55,60 zł/m 2 cena brutto: 68,39 zł/m 2

DOM SZKIELETOWY, DOM Z BALI POD KLUCZ

Glosa. do wyroku S¹du Najwy szego z dnia 11 stycznia 2001 r. IV CKN 150/00*

Skuteczny strza³ na bramkê jest najwa niejszym elementem dzia³ania ofensywnego w grze w pi³kê no n¹.


KOMUNIKATY. Anita Wojtaœ* Pracownicy z internetu. Kandydat w sieci

Cedr Kanadyjski - gatunek na drewniane elewacje

WP YW STRUKTURY U YTKÓW ROLNYCH NA WYNIKI EKONOMICZNE GOSPODARSTW ZAJMUJ CYCH SIÊ HODOWL OWIEC. Tomasz Rokicki

Temat: Zasady pierwszej pomocy

UZIARNIENIE OPAKOWANIE PRZEZNACZENIE

Projekt: Ratujemy groblę i mosty w Siedlęcinie Etap I (2015)

Glosa do wyroku Naczelnego S¹du Administracyjnego z dnia 22 sierpnia 2000 r. IV SA 2582/98*

Nauka o œwietle. (optyka)

Fasada z pomysłem. Vipor Sp. z o.o. ul.armii Krajowej 7A Będzin Woj. Śląskie. Kontakt: Tel: biuro@fasadazpomyslem.

Giving light a new experience

Dom.pl Ciemne kolory dachu: jak skomponować je z elewacją?

Renesansowa. Rozwiązania dachowe

Skanowanie trójwymiarowej przestrzeni pomieszczeñ

JAKIE SĄ NAJSTARSZE KOŚCIOŁY W BIELSKU BIAŁEJ?

Projektowanie logistycznych gniazd przedmiotowych

Kontakt z przedstawicielem Kom granit.sprzedaz@gmail.com

Płytki z cegły. Nazwa płytki: LICO CLASSIC. Jesienna Promocja -> Rabaty do 39%! Aktualna cena już od 68 PLN/m2

Przep³ywowy ogrzewacz wody, DDLT 12, DDLT 18, DDLT 21, DDLT 24, DDLT 27 Pin Control

VI Liceum Ogólnokszta³c±ce w Katowicach

Dlaczego płytki klinkierowe marki Röben?

KARTA PRACY - SAWANNA klasa IV-VI

Spis treści. 4 Spis treści. Zakres tematyczny: Ogólna technika budowlana Budownictwo przyjazne środowisku naturalnemu 14-23

Lp. Nazwa Robocizna Materiały Sprzęt Kp Z RAZEM 1 Rusztowania. 3 Prace budowlano konserwatorskie. przy murze z cegieł. przy murze z kamienia RAZEM

Holenderka Madura. Rozwiązania dachowe

ODBUDOWA ZALANEJ PRZEPOMPOWNI ŚCIEKÓW NA OSIEDLU MIESZKALNYM PRZY HUCIE PILKINGTON (PORTOWA) WRAZ Z ODBUDOWA POMP PRZY POMPOWNI SCIEKÓW PRZY UL

Kolory elewacji: jak jasny kolor poprawia proporcje domu?

Badania stratygraficzne tynków w Domu Mehoffera przy ul.krupniczej 26 w Krakowie

DOKUMENTACJA POWYKONAWCZA DOTYCZĄCA PRAC RENOWACYJNYCH WYKONANYCH NA ELEWACJI POŁUDNIOWEJ KOŚCIOŁA P.W. ŚW. JANA CHRZCICIELA W WIŹNIE W II ETAPIE

Porotherm T Dryfix Porotherm T Profi Cegły szlifowane wypełnione wełną mineralną. Rozwiązania ścienne

Holenderka OVH. Rozwiązania dachowe

KOSZTORYS INWESTORSKI

Renesansowa E32. Rozwiązania dachowe

Transkrypt:

ISSN 1731-4682 wydanie specjalne Kwartalnik ukazuje siê od 1953 roku

?????????????? Ceramika budowlana narodowym przemys³em Polski? Analizuj¹c mapê geologiczn¹ Polski dochodzimy do wniosku, e w ka dym rejonie kraju znajduj¹ siê zasoby surowców ceramicznych. Najwa niejszymi z nich s¹ z³o a surowców czwartorzêdowych (lessy, gliny i i³y aluwialne, gliny zwa³owe, gliny i mu³ki zastoiskowe), z³o- a surowców trzeciorzêdowych (i³y eoceñskie, oligoceñskie, mioceñskie, plioceñskie), z³o a surowców starszych od trzeciorzêdu (i³y kredowe, triasowe, ³upki karboñskie, i³y permskie). Surowce te by³y od zarania naszych polskich dziejów wykorzystywane na ró ne sposoby przez jej mieszkañców, o czym œwiadcz¹ wykopaliska archeologiczne. Surowce ceramiczne wykorzystywano g³ównie do sporz¹dzania naczyñ zarówno codziennego u ytku jak i naczyñ rytualnych a tak e do uszczelniania drewnianych konstrukcji chat mieszkalnych. Budowle kamienne charakterystyczne dla okresu romañskiego powoli zosta³y zast¹pione ceg³ami ceramicznymi. Wytwarzania cegie³ nauczyliœmy siê od cystersów, zakonników, którzy przywêdrowali do Polski. To oni wybudowali na terenach polskich pierwszy koœció³ oraz towarzysz¹ce budownictwo klasztorne w Ko³baczu. Wnoszone œwi¹tynie by³y budowane z wyrobów ceramicznych, o czym œwiadcz¹ koœcio³y w Trzebnicy na Dolnym Œl¹sku (1240r)), koœció³ O.O. Dominikanów w Sandomierzu (1266r). Jednym z prekursorów w upowszechnianiu wytwarzania ceramiki by³ ks. Krzysztof Kluk (1739 1796), który w swojej dzia³alnoœci jak i wydanych dzie- ³ach m.in. Rzeczy kopalnych osobliwie zdatniejszych szukanie, poznanie i za ycie. Warszawa 1781. O kamieniach w powszechnoœci, o klejnotach, kruszcach ich kopaniu i o górnictwie, Warszawa 1782 - wskazywa³ na powszechnoœæ wystêpowania surowców ceramicznych i namawia³ ch³opów do wytwarzania cegie³. Powsta³o wtedy bardzo wiele cegielni polowych, wypalaj¹cych wyroby w piecach pow³okowych (mielerzowych) a ceg³y ceramiczne stanowi³y podstawowy materia³ budowlany. Na Œl¹sku, w Wielkopolsce, Pomorzu, Warmii i Mazurach cegielnie Micha³ Staszewski Przewodnicz¹cy Zwi¹zku Pracodawców Ceramiki Budowlanej i Silikatów znajdowa³y siê w pobli u ka dej wiêkszej miejscowoœci o czym œwiadcz¹ budowle œwi¹tyñ, zamków i pa³aców. Wg informatora wydanego w roku 1929 przez Zwi¹zek Przemys³owców Ceramicznych, na ziemiach wchodz¹cych w sk³ad Rzeczypospolitej Polskiej zlokalizowanych by³o 950 cegielni, w tym 210 czynnych (mechanicznych i rêcznych) oraz 1 265 cegielni polowych. Ponadto by³o czynnych 50 zak³adów produkcyjnych, wytwarzaj¹cych ceg³ê wapienno piaskow¹ oraz kilka zak³adów produkuj¹cych ceg³ê szlakow¹. Wy ej przedstawiona iloœæ zak³adów mog³a rocznie produkowaæ oko³o 4 miliardów j.t. w tym 150 milionów dachówek i rurek drenarskich. 1 Ju same liczby œwiadcz¹, e ceramika budowlana jest narodowym przemys³em. Ceramika mia³a szczêœcie do literatury piêknej, motywy cegielni pojawiaj¹ siê u takich mistrzów, jak eromski, ( Doktor Piotr ), Iwaszkiewicz ( Stara cegielnia ), Gûnter Grass ( Blaszany bêbenek ). W przesz³oœci ceramice nie pomagano stosownymi decyzjami tak aby by³a szansa na jej rozwój, na dorównanie do przyzwoitego europejskiego poziomu. Po roku 1989 odnotowujemy transfer nowych technologii do Polski którego prekursorem jest firma Wienerberger. Firma ta wprowadzi³a na polski rynek wyroby poryzowane a tak e zmodernizowa³a wiele zak³adów ceramicznych oraz wybudowa³a supernowoczesny zak³ad w Oleœnicy. Stopniowo pozosta³e zak³ady ceramiczne takie jak Plecewice, Koz³owice, Markowicze, Lewkowo, Bielowice, Radzymin unowoczeœni³y technologie produkcji. Efektem jest wprowadzenie na rynek polski wyrobów o znakomitej jakoœci oraz zautomatyzowanie procesu wytwarzania. Zak³ady podejmuj¹ wspó³pracê z uczelniami wy szymi nad doskonaleniem konstrukcji wyrobów ceramicznych - lepszych, l ejszych, wytrzyma³ych i termoizolacyjnych. Mijaj¹ce lata dobitnie wykaza- ³y, e wyroby ceramiczne s¹ najtrwalszym, bardzo wytrzyma³ym i odpornym na korozjê biologiczn¹ materia- ³em budowlanym. Gdy dodamy, i charakteryzuj¹ siê dobr¹ paroprzepuszczalnoœci¹, ognioodpornoœci¹ i du ¹ zdolnoœci¹ akumulacji ciep³a, ka dy inny materia³ przeznaczony na budowê œcian konstrukcyjnych, licowych, wewnêtrznych, stropów czy dachów nie posiada tak korzystnych cech jak w³aœnie ceramiczne materia- ³y wypalane z gliny. S¹ to jedyne materia³y budowlane nieprzynosz¹ce szkody œrodowisku naturalnemu i zdrowiu ludzkiemu, na co zwracaj¹ uwagê biolodzy budownictwa. Nie ma adnej w¹tpliwoœci, e wyroby ceramiczne to najzdrowsze ze wszystkich materia³ów budowlanych. Podsumowuj¹c, w Polsce istniej¹ wielowiekowe tradycje w wytwarzaniu materia³ów budowlanych, ich produkcj¹ zarówno w przesz³oœci jak i obecnie zajmuje siê ogromna rzesza ludzi. Zak³ady ceramiczne znajduj¹ siê w ka dym regionie Polski co pozwala na wyprowadzenie twierdzenia, e wytwarzanie ceramiki jest narodowym przemys³em. Niedostrzeganie przez polityków roli jak¹ w rozwoju naszego kraju odgrywa bran a ceramiczna stanowi rodzaj intelektualnego niedbalstwa, którego skutki prze- ywamy w naszej gospodarce szczególnie w budownictwie. 1 nr 2/1985 r., str. 22 WCZORAJ, DZIŒ, JUTRO 2

Pocz¹tki cegielnictwa na ziemiach polskich rozwój historyczny w aspekcie technologicznym i estetycznym Prof. Ireneusz P³uska Akademia Sztuk Piêknych w Krakowie Wydzia³ Konserwacji i Restauracji Dzie³ Sztuki 1. Wprowadzenie Do najstarszych materia³ów budowlanych, oprócz drewna i kamieni naturalnych, i to ju od pocz¹tków bytowania cz³owieka na naszym globie, nale y zaliczyæ glinê. Glina sta³a siê ju w czasach neolitu podstawowym materia³em budowlanym, s³u ¹cym do wylepiania sza³asów mieszkalnych, g³ównie w czêœci naziemnej. Po zarobieniu wod¹ stawa³a siê plastyczna, ³atwo urabialna i prosta w u yciu. Od prze³omu wieków XI i XII na ziemiach polskich wa³y piastowskich kasztelanii, czyli grodów i podgrodzi, budowano z drewna z dodatkiem kamieni, a przede wszystkim z gliny, któr¹ dla ochrony przed ogniem wylepiano ich lico zewnêtrzne. By³y to pocz¹tki tzw. budownictwa glinobitego [1]. Nie by³a to jeszcze wypalana ceramika budowlana, ale doceniano ju wtedy zalety plastycznej w obróbce gliny do szerokiego zastosowania w budownictwie mieszkalnym i obronnym. Jednak w czasie wysychania glina kurczy³a siê i pêka³a. Zaczêto wiêc formowaæ z niej kszta³tki surówki, bêd¹ce prototypem wspó³czesnych cegie³. Z kszta³tek tych, ³¹czonych rzadkim i³em wznoszono œciany nawet o du ych powierzchniach [2]. Pierwszy etap chrystianizacji Polski koñczy zjazd gnieÿnieñski w 1000 roku. Ustala siê wówczas ostatecznie organizacja polskiego koœcio³a z metropoli¹ w GnieŸnie. Tu te w pierwszej æwierci wieku XI (zapewne przed 1018 r.) powstaje na podgrodziu olbrzymia katedra, której resztki ze wspania³¹, wypalan¹, dekoracyjn¹ posadzk¹ w wielkie ró nobarwne gwiazdy zosta³y odkryte w latach 70-tych ubieg³ego wieku. 1 Co prawda na ziemiach etnicznie polskich najstarsze znalezisko budownictwa ceglanego odkryto w kolegiacie w Tumie pod êczyc¹, pochodz¹ce przypuszczalnie z XII wieku, ale niewielki w¹tek muru ceglanego wymaga dalszych badañ i doprecyzowania naukowego. 2 W Polsce ceg³a palona wesz³a w u ycie na szersz¹ skalê w XIII wieku. Pocz¹tkowo w okresie romañskim, a szczególnie w czasie rozkwitu architektury gotyckiej odgrywa³a dominuj¹c¹ rolê, sta³a siê podstawowym materia- ³em budowlanym, wykonywano z niej równie elementy dekoracyjne. atwoœæ pozyskiwania gliny i ³upków niskotopliwych oraz stosunkowo prosty sposób wytwarzania kszta³tek ceramicznych decydowa³y o powszechnoœci stosowania cegie³. Odpada³y problemy z wykuwaniem ciê kich bloków ska³ w kamienio³omach, ich obróbk¹, trans- portem i podnoszeniem na elewacje. Z punktu widzenia estetycznego gor¹cy materia³ [3], jak nazywali ceg³ê mediolañczycy, zaspokaja³ w zupe³noœci gusty estetyczne ówczesnych muratorów. W³aœciwoœci plastyczne ceramiki s¹ wyj¹tkowe. Barwa, charakterystyczny wygl¹d powierzchni i kszta³t cegie³ sprawi³y, e ceramika by³a jednym z najbardziej cenionych materia³ów budowlanych i wykoñczeniowych. atwoœæ formowania gliny w ró ne kszta³ty, trwa³a naturalna barwa po wypaleniu i mo liwoœæ szkliwienia oraz faktura powierzchni powsta³a w wyniku stosowania ró norodnych elementów ceramicznych, to najwa niejsze cechy wykorzystywane dla uzyskania odpowiedniego estetycznego wyrazu architektonicznego fasad, charakterystycznego tylko dla materia³ów ceramicznych. Równie bogactwo form przestrzennych, mocno profilowane gzymsy, obramowania otworów okiennych i drzwiowych, pilastry, filary i ebrowania sklepieñ, czarna ornamentyka zendrówkowa pokrywaj¹ca geometryczn¹ siatk¹ powierzchnie œcian oraz kszta³t i faktura dachów krytych dachówk¹ to g³ówne zalety pe³nego wykorzystania w³asnoœci plastycznych ceramiki stosowanej w architekturze ubieg³ych stuleci. >>> 1 Gruntown¹ naprawê i konserwacjê ceramiczn¹ posadzki przeprowadzi³ wraz z zespo³em w latach 80-tych ubieg³ego wieku prof. dr W. Zalewski. 2 Prace konserwatorskie w Tumie prowadzi obecnie prof. A. Koss z Miêdzywydzia³owego Instytutu Konserwacji i Restauracji Dzie³ Sztuki, Warszawa Kraków. W bezpoœredniej rozmowie >>> profesor poinformowa³ mnie o planowanych w najbli szym czasie badaniach nad elementami ceramicznymi, odkrytymi w badaniach archeologicznych i ostatecznym rozstrzygniêciu problemów technologicznych i ew. datowania cegie³ w w¹tkach wczesnoromañskich kolegiaty. 5

Pocz¹tkowo, w XII i XIII wieku, na naszych ziemiach wyrobem cegie³, dachówek i p³ytek posadzkowych trudnili siê najprawdopodobniej zwykli garncarze. Mieli oni zami³owanie do formowania i wypalania w glinie ró nych kszta³tów i profili, które stopniowo przenosili na elewacje. Znane s¹ te zwi¹zane z t¹ wytwórczoœci¹ œredniowieczne nazwy miejscowoœci, jak Zduny czy Garncarsko. Wœród rzemieœlników nadanych w 1204 r. przez Henryka Brodatego klasztorowi cystersów we Wroc³awiu, równie znajdowali siê garncarze. Boles³aw Rogatka, w dokumencie wystawionym dla rozpoczêtej w 1244 r. przebudowy katedry œw. Jana Chrzciciela, zwalnia z podatków jej wykonawców, a wœród nich ceglarzy laterarii [4]. Murowanie z cegie³, technika œredniowieczna. J. Gimpel Jak budowano w œredniowieczu, W-wa 1968. repr. I. P³uska 2. Pojawienie siê ceg³y na historycznych ziemiach polskich W XIII wieku krajobraz architektoniczny ziem Polski zacz¹³ siê wyraziœcie przekszta³caæ. W znacznej mierze wskutek upowszechnienia siê nowego u nas materia³u budowlanego ceg³y, maj¹cej wp³yw nie tylko na zwiêkszenie skali barw, ale te na zmiany wygl¹du budowli monumentalnych. Wprawdzie sporadycznie pos³ugiwano siê w budownictwie materia³ami ceramicznymi ju w pierwszej po³owie XI w.; z p³ytek ceramicznych, pokrytych barwnymi polewami u³o ono wtedy np. posadzkê katedry w GnieŸnie. Jednak e p³ytki ceramiczne to jeszcze nie ceg³y. Ceg³y pojawi³y siê po raz pierwszy oko³o po³owy XII w. w Tumie pod êczyc¹ oraz pos³u y³y one, wraz z ciosami kamiennymi, do wykonania niektórych arkad w koœciele opackim w Czerwiñsku. Wielobarwnoœæ arkad, uzyskana dziêki zastosowaniu ciosów i cegie³, wskazuje na zwi¹zki z pó³nocn¹ Itali¹, Lombardi¹. Byæ mo e strzechy budowlane, poszukuj¹ce pracy w chrzeœcijañskiej Polsce, przywêdrowa³y z po- ³udnia Europy, gdzie lombardzkie tradycje cegielnicze nale y wi¹zaæ z pocz¹tkami cegielnictwa europejskiego w ogóle. Na prze³omie XII i XIII wieku z cegie³ i z ciosów granitowych wymurowano koœcio³y osady targowej w Inowroc³awiu i opactwa w Strzelnie, nawi¹zuj¹c zapewne do ówczesnego budownictwa w Brandenburgii. Oba te koœcio³y wzniesiono g³ównie z ciosów, jednak e w Inowroc³awiu górne partie wie, a w Strzelnie m.in. pó³nocne ramiê transeptu wykonano w ca³oœci z cegie³. W dalszym ci¹gu czerpano ze wzorców zachodnich muratorów, w tym ceglarzy. Gwa³towna zmiana tworzywa nast¹pi³a w pocz¹tkach XIII wieku podczas budowania katedry w Kamieniu Pomorskim. W ostatniej æwierci XII w. wykonano z kostek granitowych doln¹ czêœæ œcian pó³nocnego ramienia transeptu, natomiast kontynuuj¹c budowê w pierwszej po³owie XIII w. pos³ugiwano siê wy³¹cznie ju tylko ceg³ami. Równie na Pomorzu Zachodnim, w opactwie cystersów w Ko³baczu, tylko g³owice kolumn kapitularza s¹ z kamienia, zaœ wszystkie budynki ze sklepieniami wykonano wy³¹cznie z cegie³. Koœció³ tego opactwa wznoszony od 1210 roku jest uwa any przez historyków sztuki i architektury za pierwsz¹ u nas budowlê monumentaln¹ ca³kowicie ceglan¹ [5]. Na Œl¹sku, miêdzy 1203 a 1240 r. postawiono koœció³ w Trzebnicy, ufundowany przez Henryka Brodatego dla zakonu cysterek. By³a to murowana z cegie³, mocno rozbudowana bazylika z transeptem, du ym prezbiterium i przylegaj¹cymi do naw bocznych kaplicami. Jeszcze w czasie budowy w 1214 r. zachêcono wiernych i pielgrzymów do odwiedzania œwi¹tyni, w zamian przyznawszy im specjalne odpusty. Podobnie jak w Trzebnicy budowanie murów i wysklepek z cegie³, spotykane i w innych obiektach fundowa- >>> 6

Historia ceramiki nych przez ksiêcia Henryka Brodatego, bywa uwa ane za kontynuacjê doœwiadczeñ warsztatów budowlanych, w tym ceglarzy, pracuj¹cych dla cystersów przede wszystkim na terenie Saksonii. Nawet niektóre miejskie koœcio³y parafialne na Œl¹sku zaczêto budowaæ ju stosuj¹c w wiêkszoœci ceg³ê. Nale ¹ do nich m.in. koœcio³y w Nysie, Z³otoryi, Œrodzie Œl¹skiej i pierwszy koœció³ œw. El biety we Wroc³awiu. Nale y przypuszczaæ, e koloniœci z Zachodu, buduj¹c w miastach œl¹skich swe koœcio- wn¹trz nie maj¹ one roli tak istotnej, jak jeszcze w krêgu wczesnego budownictwa cystersów saskich i œl¹skich. Elementy zdobnicze s¹ w koœciele sandomierskich dominikanów wykonane z cegie³ zwyk³ych, uk³adanych ozdobnie w kratownicowe fryzy oraz z profilowanych cegie³ kszta³tek dekorowanych rzeÿbiarsko b¹dÿ odciskanych z form o motywach wa³ków, sznurów, rantów, guzów, plecionek i motywów zoomorficznych. Estetykê tych ceramicznych elementów potêgowa³y nawarstwienia Budowa ceglanego koœcio³a cystersek w Trzebnicy. Fragment kwatery tryptyku (1430-1440), repr. I. P³uska ³y parafialne, przeszczepiali umiejêtnoœæ wykonywania i wypalania cegie³ oraz wznoszenia z nich budowli z terenów pó³nocnych Niemiec i z Niderlandów. Jednak najwiêksz¹ per³¹ wczesnoœredniowiecznej architektury ceglanej jest koœció³ œw. Jakuba w Sandomierzu, wybudowany w drugiej æwierci XIII wieku. Wykonany jest w zasadzie tylko z cegie³, chocia s¹ w nim drobne elementy kamienne, to w ca³oœci budowli zarówno z zewn¹trz, jak i we- Ceramika B B uu dd oo w w ll aa nn aa ó³tych, brunatnych lub zielonkawych szkliwieñ. Analiza motywów zdobi¹cych koœció³ œw. Jakuba sk³ania do przypuszczeñ, e by³ on wykonany przez cegielników przyby³ych bezpoœrednio z Lombardii. Obco brzmi¹ce imiona odciœniête w znakach ceglarskich sandomierskiej œwi¹tyni ka ¹ potwierdziæ te przypuszczenia. Pocz¹tkowo wiêc, budownictwo ceglane na ziemiach Polski by³o importem z ró nych terenów. Umiejêtnoœci wytwarzania cegie³ i murowania bu- 3/2009 dowli przenosi³y wêdruj¹ce strzechy cegielników mo e z Niderlandów i Danii, a na pewno z Brandenburgii, Saksonii i z pó³nocnych W³och. Jednak e bior¹c najogólniej kolebkê naszego budownictwa ceglanego stanowi³y pó³nocne W³ochy. W jednych przypadkach jak np. w Sandomierzu móg³ to byæ import bezpoœredni, w innych natomiast formy w³oskiego budownictwa ceglanego dociera³y do nas z Zachodu, poprzez ró ne kraje w postaci ju zmodyfikowanej. Du y udzia³ nale y przypisaæ równie rodzimym cegielnikom, którzy szybko przyswajali sobie sposoby i metody wytwarzania oraz wypalania kszta³tek ceglanych. Równoczeœnie z murowaniem œcian z ceg³y pojawi³y siê tak e dachówki. Krycie dachów nad budowlami monumentalnymi nie p³atami drogiej blachy o³owianej, lecz dachówkami, poszerzy³o asortyment ówczesnych wyrobów ceramicznych. Dachówki pocz¹tkowo by³y p³askie (karpiówki) i czêsto pokryte barwn¹ glazur¹. Znacz¹cym symbolem œredniowiecznych miast i ich niezawis³oœci prawnej by³y otaczaj¹ce je mury obronne. Budowa muru stanowi³a inwestycjê nader kosztown¹, tote nie wszystkie miasta mog³y siê na ni¹ zdobyæ i nawet w szybko rozwijaj¹cych siê metropoliach nastêpowa³a ona w kilkadziesi¹t lat po lokacji. Dla potanienia inwestycji, stopniowo ciosy kamienne zastêpowano ceg³ami, znacznie tañszymi do wytwarzania i transportu. Pierwsze mury miejskie pojawi³y siê na ziemiach polskich po 1260 r. we Wroc³awiu, a w koñcu wieku XIII ponadto w Poznaniu (ok. 1280), Krakowie (po 1291) oraz w paru najwiêkszych miastach Œl¹ska. Mur ceglany poza trwa³oœci¹, niepalnoœci¹ i innymi zaletami mia³ jeszcze tê przewagê nad wczeœniejszymi wa³ami drewniano-ziemnymi, e przy wielokrotnie mniejszej gruboœci nie zabiera³ wewnêtrznej powierzchni grodu lub zamku i dawa³ siê elastycznie wpasowywaæ w teren (zamki w Sieradzu, Boles³awcu, Kruszwicy i Kole). Polska Kazimierza Wielkiego by³a ju feudaln¹ monarchi¹ stanow¹, doskonale zorganizowan¹ i sprê yœcie kierowan¹. Wewnêtrzna stabilizacja kraju spowodowa³a nowe o ywienie ruchu budowlanego, któremu patronowa³ sam król. Nie ma wiele przesady >>> 7

w powiedzeniu, e Kazimierz Wielki zasta³ Polskê drewnian¹, a zostawi³ murowan¹. Chocia budownictwo drewniane nadal przewa a³o w Polsce, niemniej przesz³o 120 budowli powsta³ych z inicjatywy króla na ok. 200 ówczeœnie zbudowanych g³ównie z ceg³y, stanowi imponuj¹ce œwiadectwo rozwoju budownictwa, ale i kulturalnych aspiracji, godnych najwiêkszych monarchów europejskich. Wiêkszoœæ tych fundacji przypad³a na trzeci¹ æwieræ wieku XIV. Iloœciowo przewa a³y budowle warowne: przesz³o 80 zamków i fortyfikacji miejskich, tworzy³y szkielet obrony kraju. Wszystkie te zamki i miejskie warownie, zadowalaj¹ce dziœ nasz zmys³ estetyczny kubicznymi zestawami masywnych wie i murów, zdradza³y równie zdobnicze zami³owania swych twórców profilowaniem ostro- ³uku bramy czy uk³adem czarno wypalanych cegie³ - zendrówek dekoracyjnie wplecionych w w¹tek œciany. By³o charakterystycznym zjawiskiem, e w przeciwieñstwie do budownictwa warownego, planowanego w skali ca³ego pañstwa, fundacje sakralne króla poza kilkoma wyj¹tkami nie przekroczy- ³y granic królewskiej dzielnicy Ma³opolski, koncentruj¹c siê szczególnie na najludniejszych i najbogatszych ziemiach miêdzy Krakowem a Sandomierzem. Do najlepszych przyk³adów wielkich ceglanych halowych fundacji Kazimierza Wielkiego nale y zaliczyæ dziœ bazylikê w Sandomierzu (1360 do 1382 r.), koœció³ œw. Katarzyny na podkrakowskim Kazimierzu, wybudowany w latach 1343 1378 przez przyby³ych z Pragi augustianów czy g³ówn¹ farê Krakowa koœció³ Mariacki, a szczególnie jego prezbiterium powsta³e oko³o 1360 r., jako fundacja Miko³aja Wierzynka. W ci¹gu wieku XV rycerstwo zaczê³o w sposób coraz bardziej bezpoœredni eksploatowaæ dobra ziemskie, przemieniaj¹c siê w ziemiañsk¹ szlachtê, a ich skromne dwory rozrasta³y siê stopniowo w pokaÿne ceglane budowle obwarowane wa³em b¹dÿ ogrodem. Przybywa³o izb i komnat, pojawia³y siê sale czy izby wielkie. W wieku XVI wœród takiego zespo³u wyrasta³ jeden dom pañski, mieszcz¹cy parê wa niejszych wnêtrz mieszkalnych i zazwyczaj skarbiec. By³ na ogó³ murowany z ceg³y, przybieraj¹c zwykle kszta³t wie y mieszkalnej, b¹dÿ jej pochodnych. By³ wydzielony fos¹ od reszty dworu, jako dostateczna obrona przed z³ym s¹siadem czy tatarskim zagonem. Lokowano wiele nowych miast, rozrasta³y siê i coraz gêœciej zabudowywa³y siê stare. Rozpowszechni³a siê i normalizowa³a zabudowa miejskiego Œredniowieczna cegielnia. J. Gimpel Jak budowano w œredniowieczu, W-wa 1968, repr. I. P³uska typu, zwarcie obrze aj¹ca rynki, a równie i dalsze ulice. Potrzeba by³o du o ceg³y powstawa³y cegielnie królewskie, ksi¹ êce, miejskie i parafialne. Cegielnicy organizowali siê w cechy. Domy powiêksza³y siê w g³¹b i ros³y w górê, przekszta³caj¹c siê w XVII wieku coraz czêœciej w wielomieszkaniow¹ kamienicê czynszow¹ b¹dÿ w reprezentacyjn¹ siedzibê patrycjusza. Powszechnemu o ywieniu ruchu cegielniczego towarzyszy³ wzrost wymagañ w stosunku do formy, materia³ów i wykonania budynku. Wysoko wykwalifikowani cegielnicy i murarze poszukiwani byli w miastach i na wsi. Nasilenie ruchu budowlanego umo liwi³o wêdrownym dotychczas ekipom budowniczych sta³e zajêcie w wiêkszych miastach i doprowadzi³o do powolnego przekszta³cania ich w warsztaty miejskie cegielnie. D³ugi zazwyczaj proces stabilizacji miejskich warsztatów koñczy³ siê ujêciem w now¹ formê organizacyjn¹, której od dawna poddane by³y w miastach inne rzemios³a. W 1512 r. konstytuuje siê w Krakowie cech ciesielski i murarsko - kamieniarski, w którego ramy organizacyjne wchodz¹ równie cegielnicy. Cech ingerowa³ w produkcjê cegie³, kontrolowa³ jej jakoœæ, wyznacza³ ceny, czuwa³ nad nauk¹ czeladników i po wykonaniu tzw. majstersztyku wyzwala³ ich na samodzielnych mistrzów. W XVI wieku ceg³a przesta³a byæ tylko wype³nieniem œcian czy pól sklepiennych i zaczê³a siê ugruntowywaæ tradycja budownictwa ceglanego. Na jej popularnoœæ zas³u yli sobie równie wspó³pracuj¹cy z cegielnikami murarze twórcy bogatych ceglanych szczytów, zendrówkowej dekoracji œcian czy bardziej skomplikowanych sklepieñ o ceglanych ebrach. Co ciekawe, e Warszawa niczym nadzwyczajnym nie zaznaczy³a siê uprzednio w dziejach architektury ceglanej. Nigdy nie mia- ³a w³asnego cechu murarsko kamieniarskiego i cegielników, ale ruch budowlany, wzmagaj¹cy siê szczególnie ju w nowej stolicy od pocz¹tków wieku XVII, przyci¹ga³ tu wielu cechowych muratorów z innych œrodowisk kraju. W XVIII wieku, u pod³o a wiêkszych akcji budowlanych le a³y ekonomiczne i spo³eczne teorie budowlane, wymagaj¹ce, by ni sze warstwy, które przynosz¹ sw¹ prac¹ dochód w³aœcicielowi wsi czy miasteczka, mieszka³y zdrowo i wygodnie. Budynki mia³y byæ tanie, lecz trwa³e, mia³y odpowiadaæ gustowi epoki zarówno w regularnoœci kszta³tów, jak i w powielaniu ich bez wiêkszych zmian we wszystkich domach osiedla. Takie domy dla warstw >>> 8

pracuj¹cych ch³opów, drobnych kupców, rzemieœlników, robotników manufaktur, a póÿniej równie fabrycznych powstawa³y dalej a przez ca³y wiek XIX. Budowniczowie Oœwiecenia siêgali po ceg³ê, materia³ tañszy, a zarazem ogniotrwa³y. Szereg prób robiono gielnictwie zarówno literatur¹ obc¹, jak i poradnikami polskimi, wœród których pierwszym by³o Budowanie miejskie ks. Piotra Œwitkowskiego (1782). Powoli ceg³ê stosowano prawie wy³¹cznie jako materia³ konstrukcyjny, mniej zaœ jako wykoñczeniowo dekoracyjny. matowe kszta³tki ceramiczne, wypalane indywidualnie przez podkrakowskich cegielników, ur¹gaj¹c wszelkiej harmonii akcentowa³ ró nice faktur i d¹ y³ do wydobycia w ceramice budowlanej maksimum ekspresji z detalu i ornamentu elewacyjnego. 6 z wypalaniem gliny, co znalaz³o m.in. Od XIX wieku, po wprowadzeniu wyraz w wydawnictwach propaguj¹cych produkcji maszynowej, kszta³ty i wymiary 3. Wytwarzanie cegie³. ceglane œciany, zw³aszcza na wsi. Wiek rozumu bowiem, budowany dla ch³opów i robotników folwarcznych, na równi z dworskim budownictwem gospodarskim dÿwign¹³ siê na piedesta³ nauki. W drugiej po³owie wieku XVIII zaczê³o ono wchodziæ do podrêczników budowlanych i by³o wyk³adane w szko- ³ach wy szych. Pos³ugiwano siê w ce- ceg³y ustalane by³y przez normy przemys³owe i znormalizowane wymiary, chocia asortyment co do przeznaczenia wyrobów ceglarskich znacznie siê poszerzy³. Dziêki rozwojowi polskiej historii sztuki i jednoczesnemu poznawaniu dawnego budownictwa z okazji prac konserwatorskich, architekci dysponowali ju na prze³omie XIX i XX wieku dostatecznym materia³em by wzbogaciæ sw¹ historyzuj¹c¹ twórczoœæ o dekoracyjne motywy polskie, wykonywane z ceramiki budowlanej. Narodowej architektury ¹dali ju teraz nie tylko krytycy i projektuj¹cy architekci, 3 ale ogó³ inteligencji, która wobec braku niepodleg³oœci i wskutek istnienia ucisku politycznego widzia³a w rodzimych formach, nawi¹zuj¹cych do œwietnej przesz³oœci, jeszcze jeden orê w walce o polskoœæ. Szczególnie Gotyk nadwiœlañski zapo ycza³ swe formy zwykle z ceglanych koœcio³ów Szko³y Krakowskiej, gdzie w najbardziej skrajnym wydaniu reprezentuje go niemal szopkowa architektura na podkrakowskim Podgórzu. W Warszawie znacz¹cym przyk³adem takiej ceglanej architektury jest koœció³ œw. Floriana na Pradze. Architektem, który pierwszy pragn¹³ wyzwoliæ siê z dotychczasowych klasycznych konwencji uk³adania cegie³ na elewacjach, by³ Teodor Talowski (1837 1910). Obdarzony wielk¹ fantazj¹, malowniczo zestawia³ W³aœciw¹ por¹ kopania gliny by³ pocz¹tek zimy, chocia czêsto spotyka³o siê cegielnie, które przerabia³y glinê z pnia, czyli wprost z wyrobiska, wtedy oczywiœcie kopanie odbywa³o siê równolegle z wytwarzaniem kszta³tek, wiêc albo tylko w lecie, albo te przez ca³y rok. Najczêœciej jednak glinê wykopywano w zimie, w zamarzniêtym wyrobisku kopanie by³o ³atwiejsze, odbywa³o siê bowiem sposobem zbli onym, jaki stosowano przy ³amaniu ska³. Wbijano ostro zakoñczone grube kliny drewniane miêdzy dwiema pionowymi szczelinami, wskutek czego kloc gliny odrywa³ siê od pok³adu i upadaj¹c rozbija³ siê na drobniejsze bry³y. Przy zak³adaniu du ych cegielni np. ksi¹ êcych, miejskich czy klasztornych, dok³adnie rozpoznawano zasoby pok³adów w miarê dobrych glin niskotopliwych. Zak³adano jeszcze w XVI wieku, e okres pracy dla mniejszych cegielni powinien wynosiæ co najmniej 30 lat, dla œrednich najmniej 50 lat, dla wiêkszych od 50 lat wzwy. Za podstawê do obliczania rocznego zapotrzebowania gliny przyjmowa³o siê, e na 1000 cegie³ potrzeba 3 m 3 gliny w pok³adzie, a dla dachówek przeciêtnie 11/2 m 3 [6]. Nie dziwi wiêc postawa rajców miasta Brzegu, którzy wydzier awiaj¹c miejscowemu m³ynarzowi w 1344 roku nieu ytki nad Odr¹ zastrzegali sobie prawo kopania na tym terenie gliny do produkcji cegie³. 7 Dawni ceglarze intuicyjnie szukali glin najlepszych bo przecie nauki geologiczne nie istnia³y ale dziœ wiemy, e by³y to pok³ady trzeciorzêdowe mioceñskie ostatniej kenozoicznej ery geologicznej. Charakter mineralogiczny okolicy równie nie pozostawa³ bez wp³ywu na rodzaj ubocznych sk³adników gliny. Dawni cegielnicy wiedzieli, e w pobli u ska³ wapiennych wystêpuj¹ najczêœciej gliny ze znaczn¹ zawartoœci¹ wêglanu wapnia, podczas gdy w Romañska dachówka karpiówka, ze zbiorów ASP Kraków, asymetryczne i niefor- fot. I. P³uska >>> 3 Np. pisma Jana Sasa Zubrzyckiego lub album Renesans w Polsce S³awomira Odrzywolskiego z 1899 r. 4 Projekt J. Sasa Zubrzyckiego z 1894 r., zrealizowany po roku 1900, koœció³ œw. Józefa. 5 Projekt Józefa Dziekoñskiego z 1888 r., zrealizowany ok. 1901 r. 9

nizinach, zw³aszcza moczarowatych, z bujn¹ roœlinnoœci¹, przewa aj¹ gliny elaziste i bitumiczne. Pierwsze odznaczaj¹ siê tym, e zawieraj¹ wiêcej wapnia ni elaza, a po wypaleniu daj¹ czerep mocno porowaty, s³abszy technicznie, barwy ó³tawej lub bia³awej. Najgorsz¹ domieszk¹ w glinach by³ margiel. Znajduje siê on w glinie w postaci p³askich lub zaokr¹glonych kamyków, jak dawniej nazywano lalek lub figurek. Po wypaleni zmienia siê on na tlenek wapnia (wapno palone), który ju na fasadzie ³¹czy siê z wod¹ powoduj¹c rozsadzanie i kruszenie cegie³. Natomiast w glinach elazistych przewa aj¹ tlenki elazowe, które po wypaleniu dawa³y czerep zwiêz³y, barwy mocno czerwonej. Wszystkie gruboziarniste zanieczyszczenia cz¹stkami grubego piasku i wirku równie znacznie obni a³y parametry techniczne wyrobów ceglarskich. Rzadko, ale niekiedy ceg³ê sprowadzano je eli drog¹ wodn¹, to import by³ mo liwy nawet na znaczn¹ odleg³oœæ. Na ogó³ jednak korzystano z wyrobów cegielni miejscowych, nastawionych na zaspokojenie potrzeb szerszego krêgu odbiorców b¹dÿ zak³adanych Gotycka ceg³a palcówka, ze zbiorów ASP Kraków, fot. I. P³uska w celu realizacji konkretnej budowli w jej pobli u. Ró nice techniczne miêdzy tymi cegielniami nie by³y znaczne, z tym, e w cegielniach okresowych, zwi¹zanych z konkretn¹ budowl¹ najczêœciej produkowano tylko ceg³y podstawowe prostopad³oœcienne bez mo liwoœci odciskania bardziej wymyœlnych dekoracyjnych kszta³tek. Glinê lub ceg³ê transportowano zaprzêgami konnymi lub par¹ wo³ów. Glinê sypano w zwa³y wielokrotnie przerzucane do do³ów, gdzie przekopywano j¹, poddaj¹c wp³ywom czynników atmosferycznych przemarzaniu. Bezpoœrednie przygotowanie do produkcji polega³o na moczeniu, wysezonowaniu gliny w do³ach i jej starannym rozdrobnieniu dr¹gami i ³opatami. Niekiedy j¹ deptano. Surowce schudzaj¹ce, obok gliny, stanowi³y sk³adniki wyjœciowe do produkcji wyrobów ceglarskich. Zapobiegaj¹ one skurczowi i pêkaniu gliny w czasie suszenia (strychowania) i wypalania. Surowce schudzaj¹ce wp³ywaj¹ równie na porowatoœæ ceg³y po wypaleniu. Najlepszymi dodatkami schudzaj¹cymi w czerepie ceglanym by³y: glinka piaszczysta, piasek kwarcowy, m¹czka ceglana pozyskiwana ze z³omu ceglarskiego, a póÿniej regionalnie stosowano równie rozdrobniony ³upek przywêglowy. Gorszymi schudzaczami, rzadko wystêpuj¹cymi w zabytkowych ceg³ach, by³y trociny, igliwie, a nawet torf. Jednak w czasie wypalania sk³adniki te spalaj¹ siê i pozostawiaj¹ w cegle bardzo wiele du ych porów wype³nionych popio³em. Spotyka siê przypadki schudzenia gliny m¹czk¹ kamienia wapiennego, pozyskiwanego na placu budowy z prac kamieniarskich lub rzeÿbiarskich. Ceg³y takie by³y z oczywistych powodów ma³o odporne, szczególnie na zewnêtrznych elewacjach budowli. Ceg³y do wypa³u formowano wy³¹cznie rêcznie na drewnianych sto³ach, przesypywanych piaskiem. Robotników, którzy formowali glinê w odpowiednie kszta³ty nazywano strycharzami. W prostych, drewnianych skrzynkach ubijano glinê, a nastêpnie jej nadmiar z p³askiej otwartej krawêdzi, tzw. podstawy, zgarniano palcami d³oni. Od zaznaczonych wyraÿnie œladów palców na p³askiej powierzchni przyjê³a siê nazwa ceg³a palcówka. Rêczne formowanie cegie³ odbywa³o siê na piasku lub wodzie i stosownie do tego nazywano ceg³ê piaskow¹ Roz³o enie cegie³ w dawnym piecu mielerzowym. J. Galer Nowoczesne cegielnictwo, 1927 r., repr. I. P³uska >>> 6 Kamienice przy ul. Retoryka w Krakowie, budowane w latach 1887 91. 7 Regesty Œl¹skie, t. 1, nr 168, wyd. K. Bobrowski, J. Gilewska-Dubis, W. Korta, B. Tureñ, Wroc³aw 1975 r. 10

wzglêdnie wodziank¹. Pierwszy sposób polega³ na tym, e formê w kszta³cie skrzynki z dnem przesypywa³o siê ka dorazowo piaskiem, przy drugim zaœ, formê bez dna moczy³o siê ka dorazowo w wodzie. Przy formowaniu piaskowym zaroba gliniana mog³a byæ twardsza i bardziej chuda, podczas gdy na wodê mo na by³o formowaæ ceg³y z gliny t³ustej. Zaroba musia³a byæ jednak bardziej rzadka. Wspó³czesne ceg³y (od XIX wieku), ze wzglêdu na maszynowy proces wytwarzania, okreœla siê w cegielnictwie jako maszynowe. Ciekawsze walory wizualne w zabytkowych budowlach przewa- aj¹ oczywiœcie na korzyœæ palcówek. Przed wypa³em kszta³tki ceglane suszono na nas³onecznionym placu, ale pod zadaszeniem w rodzaju otwartych drewnianych szop. Ceg³y profilowane, tzw. gzymsówki lub fazowane, formowano z podsuszonych uprzednio prostok¹tnych cegie³, odcinaj¹c drutem lub deseczk¹ zbêdne partie wg przystawionego szablonu [7]. Cech¹ charakterystyczn¹ np. œredniowiecznych kszta³tek ceglanych jest czêste kamieniarskie opracowanie lica cegie³ przez rytowanie d³utem lub rylcem odpowiednich ornamentów i nadanie im form dekoracyjnych, zw³aszcza na wystaj¹cych elementach portali, glifów okiennych lub pilastrów. Specjalnymi formami i odciskowymi stemplami pos³ugiwano siê kszta³tuj¹c p³ytki posadzkowe oraz niektóre ceg³y ozdobne. W ci¹gu dnia jeden strycharz wraz z trzema pomocnikami kszta³towa³ nawet do 5 tysiêcy cegie³, tzw. surówki. Wytwarzanie wiêc cegie³ by³o czaso- i pracoch³onne. Szanowano materia³ zarówno w ca³ym cyklu produkcyjnym, jak i na placu budowy. Wiemy np., e rozbudowuj¹c koœció³ œw. Jana w Toruniu spo ytkowano wtórnie ceg³y pochodz¹ce z rozbiórki zamku W³adys³awa Jagie³³y w Z³otoryi, zdobytego przez Krzy- aków w 1409 roku [5]. W cegielniach strycharskich musia- ³o byæ pod dostatkiem wody. Czêsto zak³adano g³êbokie stawy, które w zimie nape³niano œniegiem, a w czasie letnim wykorzystywano wszelkie pochy- ³oœci gruntu, aby w porze deszczowej zasiliæ stawy deszczówk¹, sprowadzon¹ do nich za pomoc¹ ca³ej sieci p³ytkich rowów. Wytwarzanie cegie³ zmusza³o równie do szczegó³owego planowania materia- ³owego. Ze wzglêdu na d³ugi cykl technologiczny, ceg³y nie mo na by³o dorobiæ w toku murowania okreœlonej budowli. Trzeba j¹ by³o wytwarzaæ z rocznym wyprzedzeniem. Zabytkowy materia³ ceramiczny, wypalany by³ wy³¹cznie w prostych i ma³o ekonomicznych, jednorazowych piecach mielerzowych lub polowych. Sposób ten przypomina zwêglanie drewna w mielerzach i st¹d pochodzi nazwa. Piec mielerzowy uk³ada³o siê z surowych kszta³tek w formie piramidy z ca³¹ sieci¹ kana³ów paleniskowych i szczelin tworz¹cych rodzaj rusztu. Ceg³y u³o one miêdzy paleniskami przek³ada³o siê drewnem, rzadziej np. torfem. Gdy ju mielerz by³ zupe³nie gotowy, roznieca³o siê ogieñ we wszystkich paleniskach i od tej chwili pozostawia- ³o siê piec jego w³asnemu losowi. Uk³adanie, wypalanie i studzenie mielerza >>> Znak ceglarski cegielni Potockich w Zatorze (XIX w.), ze zbiorów ASP Kraków, fot. I. P³uska 11

trwa³o zale nie od jego wielkoœci od 4 do 6 tygodni. W œredniowieczu pojemnoœæ takich pieców by³a ró na. W najwiêkszych wypalano nawet do 30 tysiêcy cegie³. Jest oczywiste, e nie ca³y wypalony materia³ ceramiczny mo na by³o wykorzystaæ do murowania. Œrodek pieca by³ zawsze najlepiej wypalony i st¹d wychodzi³y ceg³y bez zarzutu, najlepszego gatunku. Im bli ej œcian zewnêtrznych, tym ceg³y by³y coraz s³abiej wypalone lub nawet (bezpoœrednio przy œcianach) na wpó³ surowe. Sta³e piece polowe ró ni³y siê tym od mielerzowych, e œciany pieca zbudowane by³y na sta³e z dobrego gatunku wypalonych cegie³. By³y to piece do wielorazowego wypalania i sta³ego zapotrzebowania cegie³ na miejscu. Najczêœciej pod budowê koœcio³a lub innej budowli architektonicznej dostarczano zawartoœæ kilku pieców, w zale - noœci od wielkoœci budowy. St¹d obserwuje siê na jednej elewacji ró nego rodzaju ceg³y pod wzglêdem barwy i stopnia wypa³u, a tym samym jakoœci technicznej. 4. Rodzaje historycznych cegie³. Wiêkszoœæ elewacji w œredniowieczu by³a pozostawiona w fakturze ceglanej i dopiero od oko³o po³owy XVI wieku zaczê³y przewa aæ elewacje tynkowe. Ceglane i spoinowane lico elewacji pozostawa³o w naturalnym stanie, zw³aszcza wtedy, gdy stosowano dekorowan¹ ornamentykê z rzeÿbiarskich kszta³tek lub gdy stosowano dekoracyjne uk³ady z czarnej ceg³y zendrówki. Kolorystykê i mozaikowoœæ p³aszczyzn œcian uzyskiwano doœæ przypadkowo, stosuj¹c ceg³y w zale noœci od stopnia wypa³u. Takie zró nicowanie odcieniami kolorystycznymi ceg³y dzielono wtedy na kilka rodzajów. Niedopa³ka to ceg³a niedopalona barwy jasnej, s³absza technicznie i na fasadzie ulega zniszczeniu w pierwszej kolejnoœci. Czêsto niedopa³kê mo na pomyliæ z dobrze wypalon¹ ceg³¹ o du- ej zawartoœci wêglanów wapnia. Rozró nienie w budowli obu rodzajów cegie³ jest stosunkowo ³atwe. Ceg³a niedopa³ka wystêpuje sporadycznie, rozmieszczona nieregularnie i przypadkowo w murze budowli, zaœ z ceg³y z zawartoœci¹ wapnia zbudowane s¹ ca³e fragmenty murów, gdy pochodzi ona z ca³ej zawartoœci pieca i z konkretnego terenu. Kopcia³ka w wiekach œrednich nazywana w Ma³opolsce kopciuch¹, to równie ceg³a niedopalona, barwy ciemnej. Pozyskiwano j¹ od zawietrznej strony pieca mielerzowego, tam gdzie powstawa³o najwiêksze dymienie. Jej nierównomierna, szaro-czerwona barwa jest wynikiem niedostatecznego spieczenia czerepu, jak równie osadzenia siê w strukturze ceg³y produktów spalania drewna (sadzy). Na fasadzie jest ³atwo rozpoznawalna ze wzglêdu na ciemny kolor oraz porowaty i matowy charakter powierzchni. Równie szybko ulega zniszczeniu. Wiœniówka jest najlepsz¹ gatunkowo ceg³¹, barwy wiœniowo-czerwonej. Pozyskiwano j¹ ze œrodkowych partii pieca, gdzie osi¹gano najwy sz¹ temperaturê wypa³u. Wiœniówka po wypaleniu posiada³a niezwykle twardy i zbity czerep, przy stukaniu daj¹cy metaliczny dÿwiêk. Ceg³a ta wykazuje w budowli najlepszy stan zachowania. W wyj¹tkowo wysokich temperaturach (1100 1300 C) uzyskiwano ceg???klinkierow??. Wyrabiana by?a z glin wapienno-magnezytowych, zmieszanych z?elazistymi. Dawne ceg?y klinkierowe mia?y czerep silnie spieczony, o barwie szaro-stalowej. U?ywana by?a prawie zawsze na posadzki, rzadziej wyst?puje na zabytkowych fasadach, jako materia? budowlany. W po³owie XIV wieku pojawia siê powszechnie stosowane, dekoracyjne zró nicowanie kolorystyczne w¹tku, wykorzystuj¹ce ró nice wypalenia ceg³y i polegaj¹ce na zestawieniu spieczonej, ciemnobr¹zowej zendrówki z normalnie wypalon¹, czerwon¹ wiœniówk¹. Zendrówki u ywano jako siêgaczy do zapewnienia im lepszej przyczepnoœci na zeszklonej powierzchni, widocznej w licu muru w formie samych g³ówek, a normalna ceg³a by³a uk³adana jako wozówki. W ten sposób nadawano elewacjom budowli dekoracyjny uk³ad lœni¹cych g³ówek lub wzory uk³adane w formie rombów, szachownicy, poziomych pasów lub krzy y. Wybitnie dekoracyjny charakter uzyskiwano przez glazurowanie powierzchni wyrobów ceramicznych. Ceg³ê tak¹ lub bardzo czêsto dachówkê nazywano polewan¹, obecnie glazurowan¹. U ywano glazury czarnej, ó³tej, zielo- Forma drewniana dwuceg³owa (XIX), ze zbiorów ASP Kraków, fot. I. P³uska >>> 12

Historia ceramiki nej lub bezbarwnej, któr¹ pokrywano przed wypaleniem boki cegie³, a szczególnie ró norodne kszta³tki. Glazura stosowana by³a czêœciej, g³ównie w pó³nocnej czêœci kraju. W dekoracji fasad wystêpuje równie ceg³a angobowana raczej rzadka na naszych terenach. Jest to kszta³tka ceramiczna z polew¹ ze szlachetniejszej glinki, nanoszonej cienk¹ warstw¹ na powierzchniê wyrobu ceramicznego, wykonanego z gliny gorszego gatunku i innej barwy. Oba rodzaje cegie³ dekoracyjnych, zarówno glazurowane, jak i angobowane u ywane by³y g³ównie w formie ok³adzin. Kszta³t, wymiar i ciê ar cegie³ dostosowane by³y do przeznaczenia wyrobów oraz ze wzglêdu na murowanie przy pomocy r¹k ludzkich, do budowy ergonomicznej d³oni. Szerokoœæ ceg³y dopasowano do przeciêtnego uchwytu d³oni¹ przez murarza, którego rozpiêtoœæ wynosi oko³o 13 cm. Ponadto stwierdzono doœwiadczalnie, e dla osi¹gniêcia najwiêkszej wydajnoœci przy najmniejszym zmêczeniu, ciê ar ceg³y powinien wynosiæ 3 do 4,5 kg. Warunki te z pewnoœci¹ intuicyjnie wp³ynê³y na ogólne ustalenie w poszczególnych okresach historycznych obowi¹zuj¹cych po- Widok placu strycharskiego dawnej cegielni (ok. 1920 r.), J. Galer Nowoczesne cegielnictwo, 1927 r., repr. I. P³uska wszechnie wymiarów cegie³. Wymiary wozówki, g³ówki i podstawy ceg³y umo liwia³y uzyskiwanie ró nych gruboœci œcian zewnêtrznych, zale nie od warunków klimatycznych, z zachowaniem wymaganego równie wspó³czynnika przenikania ciep³a. Stosunek szerokoœci do d³ugoœci pozwala³ nale ycie wi¹zaæ (zastrzêpiaæ) ceg³y w murze. Przeciêtne wymiary cegie³ romañ- skich wynosi³y: 26 28 x 12 13 x 8 9 cm. W Polsce najstarsze ceg³y romañskie z pocz¹tku XIII wieku mia³y wymiary: 24 x 12,6 x 7,4 cm i 26 26,5 x 13 13,5 x 7,8 cm. Ceg³y gotyckie najczêœciej posiada³y wymiary: 28 30 x 13 14 x 8,5 9 cm lub 28,5 29 x 13 x 9,5 cm. Od po³owy XVII wieku powszechnie stosowana by³a mniejszego formatu ceg³a (zwana powszechnie >>> G³ówne wejœcie do koœcio³a œw. Jakuba w Sandomierzu (XIII w.), fot. I. P³uska 13

sask¹ ) o wymiarach 25 x 13,3 x 4,5 cm. W XIX wieku wymiary cegie³ by³y zró nicowane, zawsze jednak stosunek gruboœci do szerokoœci i d³ugoœci wynosi³ 1 : 2 : 4; obecnie obowi¹zuje znormalizowany wymiar 25 x 12 x 6,5 cm. Na przyk³adach w¹tków ceglanych najstarszych budowli Polski widaæ ró - norodnoœæ i rangê estetyczn¹, jak¹ w historii odgrywa³y odpowiednie kszta³tki ceramiczne. Niektóre z nich do dzisiaj zachowa³y swoje historyczne nazwy. S¹ to: - normalna, czyli pe³na, - trzyæwierciówka, albo dziewi¹tka (3/4 normalnej), - po³ówka, albo szóstka (1/2 normalnej), - trójka (1/3 normalnej), - kwaterka albo æwiartówka (1/4 normalnej), - rzemyczek (1/2 uzyskana przez przepo³owienie wzd³u. Inne, bardziej fantazyjne, to: profilówka, fasonówka, formowana, fazowana œciêta w krótszym boku, o jednostronnym profilu w postaci wa³ka, æwieræwa³ka, æwieræ ³obnika lub simy, u ywane g³ównie do wêgarów okiennych i drzwiowych, gzymsówka, ebrówka. Na Pomorzu i zachodnich ziemiach Polski, gdzie cegielnictwo sta³o na wysokim poziomie, poszczególne kszta³tki wypalano jako gotowe na zamówienie, niezwykle dok³adnie wymodelowane elementy ceramiczne. Na terenach obecnej Ma³opolski poza ma³ymi wyj¹tkami koœcio³ów dominikañskich takiego bogactwa form kszta³tek ceramicznych raczej siê nie spotyka. W gotyckich koœcio³ach Krakowa mo na zauwa yæ wiêksz¹ prostotê form i zdobieñ architektonicznych, a odpowiednie kszta³tki i profile cegie³ uzyskiwano przez mechaniczn¹, rêczn¹ obróbkê normalnej ceg³y, wykonywan¹ ju przez murarza na rusztowaniu. W po³owie XIII wieku pojawiaj¹ siê bogate zestawy czysto dekoracyjnych elementów ceramicznych, odciskanych z drewnianych form i pieczêci. Nieco póÿniej pojawiaj¹ siê formy gipsowe zbrojone, szczególnie przydatne do t³oczenia lub odciskania cienkoœciennych kszta³tek np. dachówek. A urowe kszta³tki stosowane by³y przede wszystkim do dekoracji œcian szczytowych i balustrad wie koœcielnych. 8 Niezwyk³¹ finezjê w stosowaniu dekorowanej ceramiki prezentowa³y Plecionka ceramiczna z fryzu koœcio³a œw. Jakuba w Sandomierzu (XIII w.), fot. I. P³uska warsztaty dominikañskie. Nale y do nich m.in. tzw. fryz liliowy, z³o ony na elewacji z czterech elementów. Ten charakterystyczny i powtarzalny detal, stanowi¹cy swoisty znak firmowy budowli dominikañskich wystêpuje równoczeœnie w kilku polskich oœrodkach dominikañskich, m.in. w Krakowie, Poznaniu i Wroc³awiu. Niektóre detale wypalanej ceramiki przypomina³y wyroby czysto rzeÿbiarskie. Jedynym w swoim rodzaju jest ceramiczny zwornik sklepienia w prezbiterium koœcio³a œw. Wojciecha we Wroc³awiu z prze³omu XIII i XIV w., przedstawiaj¹cy biskupa w tiarze [4]. Wyrafinowanym i bogatym przyk³adem ceramicznej ornamentyki póÿnogotyckiej elewacji stanowi¹ detale wschodniej œciany Ratusza we Wroc³awiu. Wystêpuj¹ tam niezwykle zró nicowane detale w formie poetyckiej dekoracji, jak pinakle, pilastry, bazy, g³owice, arkady, kwiatony i maswerki. S¹ one dowodem wielkiego kunsztu ceglarzy póÿnogotyckiego Wroc³awia. Mury z cegie³ wznoszono a do XVI w., podobnie jak mury z ciosów kamiennych. Oprócz fragmentów, w których ceg³y uk³adano dekoracyjnie, stawiaj¹c mur z cegie³ wyprowadzano starannie jego lico, nadaj¹c od razu ostateczny kszta³t spoinom. Natomiast œrodek muru wype³niano gruzem zalanym zapraw¹ wapienn¹. Aby zastrzêpiæ ceg³y lica w murze, poszczególne warstwy uk³adano w taki sposób, aby regularnie niektóre d³u sze krawêdzie skierowane by³y do wnêtrza muru. Poszczególne wi¹zania ró ni¹ siê miêdzy sob¹ uk³adem g³ówek i wozówek cegie³ w obrêbie warstw. Najstarsze, do >>> 8 Np. wie e koœcio³ów œw. Wojciecha (ok. 1395) i Bo ego Cia³a (1350 1390) we Wroc³awiu. 14

schy³ku XIII wieku, spotyka siê na naszych ziemiach wi¹zanie wendyjskie lub s³owiañskie. Powszechne od XIV do koñca XVI wieku by³o wi¹zanie polskie, nazywane równie gotyckim. Po tym okresie, od XVI wieku czêsto stosowano wi¹zanie kowade³kowe, zwane równie blokowym. W XVII wieku modne staje siê wi¹zanie krzy owe, rzadziej w tym okresie stosuje siê natomiast uk³ad tzw. holenderski. Powszechnie w XIX wieku i wspó³czeœnie znalaz³o zastosowanie wi¹zanie tylko g³ówkowe lub wozówkowe. W ró nych okresach historycznych, g³ównie dla wzmocnienia murów stosowano w¹tek opus maximum, gdzie warstwy ciosów kamiennych przewi¹zywano poziomo warstwami cegie³. Oprócz podstawowych wi¹zañ cegie³ stosowano nieraz w¹tki fantazyjne, s³u- ¹ce g³ównie do dekoracji murów, jak np. uk³ad cegie³ w jode³kê, tzw. opus spicatum lub do odsadzek i gzymsów r¹b skoœny. W epoce nowo ytnej ceg³a powoli traci³a sw¹ ró norodnoœæ i rangê artystyczn¹, jak¹ posiada³a w œredniowieczu i stawa³a siê niemal wy³¹cznie materia³em konstrukcyjnym, szczególnie w wieku XX, kiedy pojawi³a siê ceg³a wytwarzana maszynowo. Integraln¹ czêœci¹ w¹tków ceglanych jest spoinowanie. Zaprawa piaskowowapienna by³a, obok ceg³y, g³ównym materia³em maj¹cym zastosowanie w Znak ceglarski na wêgarze portalu koœcio³a œw. Jakuba w Sandomierzu (XIII w.), fot. I. P³uska budownictwie ceglanym. Obok funkcji spajaj¹cej ceg³y, pe³ni³a równie rolê dekoracyjnego wype³nienia fug i nadawa³a specyficzny wygl¹d estetyczny ca³oœci fasady. Zaprawie wype³niaj¹cej spoiny, jako materia³owi mniej zwiêz³emu ni ceg³a i bardziej porowatemu, przypisuje siê równie rolê odwadniaj¹c¹ i przewietrzaj¹c¹ œciany. Dla zwiêkszenia porowatoœci i higroskopijnoœci takich zapraw, czêsto dodawano okruchy wêgla drzewnego i py³u ceglanego. Nale y przypuszczaæ, e nie marnowano adnego materia³u odpadowego, pozosta³ego na placu budowy. Wêgiel drzewny pozyskiwano po wypale wapna i ceg³y w piecach mielerzowych, a st³uczki i odpady cegie³ mielono i stosowano do zapraw wi¹ ¹cych jako domieszkê wype³niaczy. Zdarza³y siê równie zaprawy barwione, przy czym w³aœciwy odcieñ koloru uzyskiwano odpowiednimi wype³niaczami, np. ugrowy od koloru piasku kopalnego, ró owy od koloru py³u ceglanego lub szary od wêgla drzewnego. Spoiny pomiêdzy s¹siednimi ceg³ami, odpowiedni pomocnik murarza zwany gracownikiem wype³nia³ ca³kowicie lub czêœciowo ³¹cz¹c¹ je zapraw¹. Wymodelowanie odpowiedniego kszta³tu spoiny osi¹gano w dwojaki sposób; albo przez wyg³adzanie lub formowanie nadmiaru zaprawy u ytej do murowania, albo nanoszono specjalnie sporz¹dzon¹ zaprawê i formowano j¹ w spoinie odpowiednim narzêdziem szpachelk¹, szablonem fugówk¹ lub elazkiem (nazwa historyczna). Najczêœciej w œredniowieczu stosowano fugowanie o kszta³cie jednostronnie lub dwustronnie skoœnym. W wiekach póÿniejszych kszta³towano spoiny bardziej dekoracyjnie w formie wa³eczka, tasiemki lub listewki. Porowate zaprawy w spoinach mia³y na celu szybkie odparowywanie i przewietrzanie murów z wody konstrukcyjnej lub opadowej, a wypuk³e kszta³ty fug pozwala³y na sprawne odprowadzanie wody deszczowej z powierzchni elewacji. Obróbce spoin przypisuje siê równie uzyskanie efektów estetycznych œwiat³ocieniowych oraz podkreœlenie geometrycznego rytmu spoin poziomych i pionowych. 5. Cegielnicy. Nie bardzo wiadomo, kto w okresie ro- >>> 15

Historia ceramiki mañskim budowa³ œwi¹tynie i jak organizowany by³ plac budowy. Pierwsze ceg³y zapewne wypalali garncarze skupieni wokó³ klasztorów. Architekt romañski by³ równie z zasady duchownym, a i w wieku XIII wczesne formy gotyckie wprowadza³y w Polsce warsztaty zakonne. Dopiero gotyk wieku XIV odszed³ ju daleko od stylu poprzedniego. Inne te œrodowiska go teraz wytwarza³y i rozpowszechnia³y. Produkcja budowlana zale a³a teraz jedynie od pieni¹dza, a pañstwo i miasta zaczê³y przyæmiewaæ mecenat koœcielny. Zarówno projektowanie budynków, jak i ich wykonawstwo przechodzi³o w rêce fachowców œwieckich. Pozbawieni dyscypliny zakonnej, organizowali siê oni w tzw. strzechy, a nieco póÿniej w cechy, zrzeszaj¹ce murarzy, kamieniarzy, cieœli, w tym równie cegielników pracuj¹cych pod kierunkiem g³ównego mistrza, w pewnym sensie odpowiednika dzisiejszego architekta. Byli to ludzie wolni rozmaitych narodowoœci i œrodowisk, którzy odbywali czêsto dalekie wêdrówki, przyjmuj¹c czasowo prace przy ró nych budowach. Cegielnicy szukali pok³adów gliny i mo liwie blisko posadowienia budowli stawiali piece mielerzowe lub polowe. Liczebnoœæ strzech ka dorazowo dostosowywa³a siê do skali przedsiêwziêcia. Strzechy s³u y³y przede wszystkim koœcio³om, monarchii i gminie miejskiej g³ównym podporom ówczesnego œwiata feudalnego. Same jednak, jak ka da grupa zawodowa, mia³y okreœlone miej- Ceramiczny ornament liliowy, fryz koœcio³a OO. Dominikanów w Krakowie (XIII w.), fot. I. P³uska sce i zajmowa³y pozycjê wyj¹tkow¹. By³y instytucj¹ samodzieln¹ o w³asnych prawach i tradycjach, nie przypisan¹ czêsto do jakiejkolwiek miejscowoœci, ani kraju i egzystuj¹c¹ poza organizacj¹ spo³eczn¹ i pañstwow¹. Np. analiza motywów zdobi¹cych koœció³ œw. Jakuba w Sandomierzu sk³ania do przypuszczeñ, e by³ on wykonany przez cegielników przyby³ych bezpoœrednio z Lombardii. Byæ mo e to ich imiona Joannes, Nicolaus i Daniel widniej¹ na ceramicznych elementach sandomier- Gotyckie ceg³y palcówki z odzysku w trakcie prac konserwatorskich, fot. I. P³uska 9 skiej œwi¹tyni [5]. Najstarszy znak ceglarski pochodzi z XII-wiecznej o³biñskiej ceg³y p³ytowej. Znak ten, u³o ony z dwu prostopadle ustawionych klinów mo e identyfikowaæ warsztat lub mistrza. Nie mo na te wykluczyæ liternictwa cyrylicy, co œwiadczy³oby o cegielniku przyby³ym zza wschodnich granic9 [4]. Znaki ceglarskie, stemple, znaki wytwórcy i znaki w³aœciciela cegielni mog¹ œwiadczyæ o wielkiej randze i znaczeniu cegielnika w ca³ej spo³ecznoœci wykonawców budowy. Oznaczanie cegie³ utrzymywa³o siê od œredniowiecza poprzez renesans i trwa nieprzerwanie do naszych czasów. Co zastanawiaj¹ce, budowniczowie na ogó³ nie firmowali podpisem swoich dzie³. W rzadkich przypadkach, gdy podpis istnieje i odczytujemy imiê z napisem me fecit, nie wiemy czy oznacza to wykona³ czy zleci³ wykonaæ. Czasem w dokumentach czytamy magister operis, mistrz robót. Kto to jest? Budowniczy, który jest wykonawc¹ czy mo e kanonik, zakonnik, który uzyska³ fundusze, zakupi³ materia³, zap³aci³ robotnikom? [3]. Wiadomo tylko, e we wszystkich wielkich katedrach to w³aœnie kapitu³a sprawowa³a kontrolê nad fabryk¹. Œredniowieczna fabrica ecclesiae by³a rodzajem instytucji zajmuj¹cej siê budow¹ i sprawowaniem ogólnej pieczy nad budow¹. Do jej kompe>>> Podobne, ruskie znaki ceglarskie publikuje M. Wolicki, Cerkiew œw. Borysa i Gleba na Ko³o y pod Grodnem, Warszawa 1929. 16

Historia ceramiki tencji nale a³y sprawy wykonawstwa, pozyskiwania œrodków finansowych na ten cel oraz administrowanie tymi œrodkami. Rolê kapitu³y przy opracowaniu planów i wykonywaniu robót mo na porównaæ z t¹, jak¹ dziœ spe³nia biuro do spraw odbudowy i urbanistyki. Cegielnicy wyspecjalizowani, np. strycharze zawodowi, trzymali przy sobie pewn¹ liczbê robotników do pomocy w pracy. Nazywano ich pomocnikami, podrêcznymi, towarzyszami, a póÿniej, po przyuczeniu do zawodu, czeladnikami. Byli to czêsto zbiegli poddani szukaj¹cy schronienia w miastach oddalonych od rodzinnych stron. Istnia³o prawo, e jeœli w przeci¹gu jednego roku i jednego dnia nikt nie upomnia³ siê o nich, uzyskiwali wolnoœæ i stawali siê obywatelami miasta. Wyrobnicy rekrutowali siê zapewne równie wœród synów wielodzietnych rodzin ch³opskich, którzy wyruszyli w poszukiwaniu przygód i wolnoœci. Pracuj¹cy na placach budowy lub cegielniach byli woln¹ si³¹ robocz¹. Dzienna p³aca wyrobników (np. we Francji) by³a rzêdu 7 denarów; robotnicy wykwalifikowani, jak rze- mieœlnicy, przygotowuj¹cy glinê otrzymywali 10 lub 11 denarów, a specjaliœci jak strycharze czy budowniczowie pieców oko³o 20 lub 22 denarów.10 ycie wyrobników by³o ciê kie, poniewa ciê kie by³y warunki ich pracy, dokucza³a im wilgoæ panuj¹ca w wyrobiskach glinianych. Cegielnie zabiera³y im równie m³odoœæ i zdrowie. Robotnicy spali i ywili siê w loges, drewnianych lub murowanych pomieszczeniach w pobli u cegielni, gdzie dyskutowano równie na tematy zawodowe. Tam chronili siê podczas z³ej pogody, tam Gotyckie elewacje koœcio³a œw. Marka w Krakowie. Widoczna przewaga ciemnych cegie³ kopcia³ek, fot. I. P³uska Renesansowy ceglany ratusz w Sandomierzu, dzie³o miejscowych cegielników i muratorów, fot. I. P³uska 10 sk³adali narzêdzia. Latem pracowali dwanaœcie godzin, zim¹, jeœli umo liwia³y to warunki atmosferyczne, dziewiêæ. Podczas roku korzystali, poza niedzielami, z oko³o trzydziestu dni œwi¹tecznych, natomiast w soboty pracowali do po³udnia. Za dni œwi¹teczne robotnikom nie p³acono [8]. W dobrze zorganizowanych œredniowiecznych cegielniach wykorzystywano dla u³atwienia pracy trzy g³ówne Ÿród³a energii: energiê wodn¹, energiê wiatru i energiê konia. Wiemy dziœ, e bez energii elektrycznej ycie go- spodarcze zostaje zahamowane; ycie w œredniowieczu jest nie do pomyœlenia bez energii wodnej. M³ynami wodnymi, dziêki zastosowaniu prostego wa³u rozrz¹dowego, mo na by³o przekszta³ciæ ruch obrotowy na ruch innego rodzaju i w ten sposób mieszano np. szlamowan¹ glinê, dÿwigano i przemieszczano korce gliny oraz sztaple cegie³. Pocz¹wszy od XIII wieku budowano liczne wiatraki wykorzystuj¹ce niewyczerpan¹ energiê wiatru. Koñ stanowi³ w wiekach œrednich nader wa ne Ÿród³o energii. Korzysta³y z niego równie cegielnie. Po raz pierwszy w dziejach wykorzystano wówczas maksymalnie si³ê konia, a to dziêki ³¹cznemu spo ytkowaniu wielu wynalazków. Dla ochrony kopyt wynaleziono podkowy. Zmiana uprzê y, polegaj¹ca na zast¹pieniu poprêgu umieszczonego pod szyj¹ koñsk¹ przez chom¹to, pozwoli³a na lepsze wykorzystanie si³y zwierzêcia. Zaczêto rezygnowaæ z u ywania do zaprzêgów wo³ów, jako zwierz¹t zbyt po>>> J. Gimpel, Jak budowano w œredniowieczu, Warszawa 1968, s. 72. 17

Historia ceramiki wolnych i niewygodnych do kierowania. Postêp w jednym rzemioœle poci¹ga³ za sob¹ postêp w innych. Kowale kuj¹ lepsze narzêdzia; cieœle sporz¹dzili niewielki, ale godny podziwu sprzêt taczkê, która pozwala³a jednemu cz³owiekowi wykonywaæ pracê dwóch tragarzy; koœcio³y pokrywano zamiast drog¹ blach¹ o³owian¹, p³ask¹ i lekk¹ dachówk¹. Jak wygl¹da³o planowanie i praca cegielni na potrzeby wielkiej budowy? PrzeœledŸmy dobrze udokumentowany przyk³ad budowy zamku w Boles³awiu nad Prosn¹ [9]. Ca³e królewskie przedsiêwziêcie budowlane potrzebowa³o przygotowania oko³o 430 000 cegie³, wymaga³o to zaplanowania takiej iloœci ceg³y i przygotowania jej w rocznym cyklu twórczym. Wiemy sk¹din¹d, e œredniowieczne piece strycharskie wytwarza³y w jednym wsadzie oko³o 10 000 sztuk cegie³, czyli materia³ na 50 m3 muru. Wykonanie ceg³y potrzebnej na budowê zamku boles³awieckiego wymaga³o zatem wypalenia ponad 40 wk³adów w piecach strycharskich lub w stertach na polu. Nie wydaje siê, by trzeba ich by³o wiêcej, poniewa w murze wykorzystywano nie tylko po³ówki, ale tak e okruchy cegie³. Przedsiêwziêcie wydaje siê ogromne. Mo na jednak wyobraziæ sobie jego realizacjê w toku jednorocznej kampanii strycharskiej. Mówimy o jednorocznej kampanii przygotowania ceg³y na budowê muru, poniewa zachowane w nim œlady procesu technologicznego wskazuj¹ na jedn¹ jednosezonow¹ kampaniê budowlan¹ z udzia³em du ej masy ludzi bezpoœrednio na budowie i znacznych Dekoracja rombowa na elewacjach gotyckiego koœcio³a Bo ego Cia³a w Krakowie utworzona z czarnych cegie³ zendrówek, fot. I. P³uska œrodków transportu, bo wychodnie gliny znajdowa³y siê w oddalonym o 6 km w dó³ rzeki Prosny Mieleszynie.11 Pozostaje jeszcze kwestia solidnoœci i poprawnoœci technologicznej wytwarzania wyrobów ceramicznych w wielkich cegielniach. Nale y przypuszczaæ, e starano siê przestrzegaæ poprawnie ówczesnych norm technologicznych, o czym œwiadcz¹ do dziœ zachowane wielowiekowe budowle zabytkowe. Chocia Zygmunt August 12 marca 1554 roku na sejmie w Lublinie napomina rajców miejskich by wiêksz¹ uwagê zwracali na jakoœæ ceg³y wyrabianej w miejskich cegielniach, gdy na- Widok nowo ytnej cegielni w nag³ówku papieru firmowego spó³ki akcyjnej Rethorn (ok. 1920 r.), repr. I. P³uska chodz¹ go skargi co do dobroci tych cegie³, u ywanych tak e na budowê zamku krakowskiego 12 [10]. 6. Koszty wytwarzania cegie³. Na koszty budowli i ewentualne naprawy budynków murowanych sk³ada³y siê przede wszystkim wydatki na ceg³ê, ich transport, p³ace dla cegielników i innych zatrudnionych robotników. Prawdopodobnie sporz¹dzano wczeœniej kosztorysy budowy, w których znajdowa³y siê ceny budulca, transportu i p³ace. Na planowane roboty wielki wp³yw mia³y zapewne wielkoœci anga owanych œrodków finansowych. Z zachowanych archiwalnych rachunków mo emy wnioskowaæ, e czêsto roboty nie by³y prowadzone rytmicznie, lecz etapami, co wynika³o zapewne ze stanu posiadanych funduszy. Znaczne u³atwienie i planowanie prac nale y przypisaæ wykorzystywaniu budulca pochodz¹cego z w³asnych miejskich cegielni, wapiennika, kamienio³omu czy lasu. Cegielnie i piece do wypalania kszta³tek znajdo>>> 11 T. Poklewski Kozie³³, Dogodnoœci i niedogodnoœci budowy zamków w póÿnym œredniowieczu (Petit Koenigsbourg w Alzacji i Boles³awiec nad Prosn¹ w Polsce w ziemi wieluñskiej), [w:] Studia Mariano Arszyñski septuagenario dedicata Architectura et historia, Toruñ 1999 r. 12 A. Chmiel, Materia³y archiwalne do budowy zamku. Wawel. Teka Grona Kons. Galicji Zach. T. II, 1913, s. 773. 18

Reklama krakowskiego biura technicznego zaopatruj¹cego cegielnie w ró nego rodzaju oprzyrz¹dowanie maszynowe (ok. 1920 r.), repr. I. P³uska wa³y siê we wszystkich wiêkszych miastach i przynosi³y znaczne dochody ze sprzeda y swych wyrobów [11]. Ogólny widok placu budowy w Polsce drugiej po³owy XIV w. przedstawi³ w swojej kronice Jan z Czarnkowa. Zanotowa³ on mianowicie, e przy wznoszeniu zamku we W³odzimierzu Wo³yñskim przez 2 lata by³o zatrudnionych 300 ludzi i wiele sprzê ajnych wo³ów oraz koni dla zwo enia ceg³y, kamienia, wapna i drewna. W tym czasie ze skarbca królewskiego wydano ponad 3 000 grzywien, a tu przed œmierci¹ Kazimierz Wielki kaza³ zawieÿæ dalsze 600 grzywien. 13 Mury miejskie, obwarowania zamkowe oraz znajduj¹ce siê w ich obrêbie budowle, murowane by³y najczêœciej z cegie³ i kamienia. W koñcu XIV w. w Krakowie tysi¹c sztuk cegie³ kosztowa³o od 20 do 24 groszy, w pierwszej po³owie nastêpnego stulecia jego cena wzros³a do ok. 30 groszy, od po³owy XV w. waha³a siê ona od 48 do 60 groszy i na tym poziomie utrzymywa- ³a siê a do trzeciej æwierci XVI wieku. 14 Wiadomo, e kopê groszy p³acono za ka dy tysi¹c sztuk cegie³ potrzebnych do naprawy zamku królewskiego w 1461 r. i tyle samo kosztowa³a ona prawie sto lat póÿniej w 1558 roku. 15 Za tak¹ sam¹ iloœæ ceg³y w Poznaniu w 1465 r. p³acono 36 groszy, a zatem mniej ni w Krakowie. 16 Jeœli chodzi o Lwów, to relacje cenowe nie odbiega³y w zasadzie od panuj¹cych na rynku krakowskim. W 1440 r. ustalono kwotê 30 groszy, w pierwszej po³owie XVI w. p³acono od 35 do 48 groszy, ale ju w nastêpnych kilkudziesiêciu latach tysi¹c sztuk cegie³ kosztowa³ 60 groszy. Taka by³a m.in. cena ceg³y wykorzystywanej w 1570 r. na Niskim Zamku we Lwowie. 17 W tym czasie w Lublinie kupowano j¹ po 68 groszy, zaœ 2 lata póÿniej zarówno w Lublinie, jak i w Warszawie cena wzros³a do 90 groszy. 18 Nale y jednoczeœnie dodaæ, e na przestrzeni od XIV do XVI w. zmieni³y siê znacznie rozmiary cegie³, które wraz z up³ywem czasu stawa³y siê coraz mniejsze. Jeœli cegie³ gotyckich wchodzi³o 200 sztuk na 1 m 3 muru, to wyprodukowanych w po³owie XVI w. trzeba by³o a 290 i to znacznie dro szych. Zgodnie z umow¹ zawart¹ w 1391 roku w Braniewie, strycharz miejski mia³ otrzymywaæ za 1 tyœ. cegie³ 1 wiardunek 19, zaœ za tak¹ sam¹ iloœæ dachówek 8 skojców 20 i by³o to zapewne tylko wynagrodzenie za jego pracê. 21 Produkcja ceg³y nie zawsze odbywa³a siê w pobli u placu budowy i koszty obiektów wznoszonych z tego materia³u podra a³ jej transport, nieraz z odleg³ych miejscowoœci. Ceg³a u yta do budowy zamku warszawskiego kosztowa³a 66 groszy za ka dy tysi¹c sztuk, strychelnego p³acono po 2 grosze, zaœ woÿnicy za przewóz 12 groszy, co stanowi 18% wartoœci ceg³y. Wiadomo te, e inny wozak bra³ po 18 groszy za tysi¹c sztuk, czyli a 27% jej wartoœci. 22 Jeœli chodzi o Kraków to przy sta³ej w zasadzie cenie ceg³y w XVI w. ros³y koszty jej transportu. W rachunkach budowy zamku wawelskiego z 1535 r. znajdujemy wydatki od 12 do 15 groszy za dostarczenie tysi¹ca cegie³, a w 1558 r. pozycja ta wzros³a do 18 groszy, czyli do 30% wartoœci przewo onego materia³u. 23 Z podobnym zjawiskiem spotykamy siê w wielu innych krajach Europy, nie jest to wiêc adn¹ specyfik¹ stosunków w polskim transporcie. Nawet ka dy kilometr w dowozie ceg³y podnosi³ jej cenê, st¹d d¹ noœæ do zaopatrywania siê w ni¹ w cegielniach po³o onych najbli ej placu budowy lub nawet do wypalania jej na miejscu. Znacznie dro sza by³a dachów- >>> 13 Jan z Czarnkowa, Chronicon Polonorum wyd. J. Szlachtowski, MPH, t. II. Lwów 1872, za J. Szymczak Koszty murowanego budownictwa obronnego w Polsce do XVI w., KHKM PAN, nr 2, 1988, s. 251. 14 J. Pelc, Ceny w Krakowie w latach 1369-1600, Lwów 1935, s. 59. 15 Rejestr wydatków na naprawê zamku krakowskiego z XV wieku, wyd. S. Krzy anowski, Sprawozdania Komisji do Badania Historii Sztuki w Polsce, t. V, Kraków 1892, z. 2, szp. XXIX, Rachunki wielkorz¹dowe, s. 146-147, za J. Szymczak, op. cit. 16 S. Paternowski, Finanse miasta Poznania w wiekach œrednich, Poznañ 1937, s 55, za J. Szymczak, op. cit. 17 K. Bielecki, Zaginione ksiêgi œredniowiecznego Lwowa, Kwart. Hist., t. XLI, 1927, z. 3-4, s. 559, za J. Szymczak, op. cit. 18 W. Adamczyk, Ceny w Lublinie od XVI do koñca XVIII wieku, Lwów 1935, s. 96, ten e Ceny w Warszawie w XVI i XVII wieku, Lwów 1938, s. 61, za J. Szymczak, op. cit. 19 Wiadrunek czwarta czêœæ dawnej grzywny, równa 12 groszom szerokim Kazimierza Wielkiego. St¹d i mendle 12-snopowe na polu nazywano wiardunkami, a dziesiêciny snopowe wiardunkowymi [w:] Z. Gloger, Encyklopedia Staropolska, Warszawa 1985, t. IV, s. 244. 20 Skojec znaczy³ 24-t¹ czêœæ grzywny liczalnej krakowskiej, czyli dwa grosze srebrne, [w:] Z. Gloger, Encyklopedia Staropolska, Warszawa 1985, t. IV, s. 244. 21 Codex diplomaticus Warmiensis, wyd. P. Woelky i in. Braniewo-Mainz, 1860-1935, t. III, s. 224, za J. Szymczak, op. cit. 22 M. Ma³ówna, J. Senkowski, Materia³y archiwalne do budowy zamku warszawskiego. Rachunki budowy z lat 1569-1572, z. 1, Studia Warszawskie, t. XX, Warszawa 1974, s. 222, za J. Szymczak, op. cit. 23 Rachunki budowy zamku krakowskiego, 1535, wyd. O. aszczyñska [w:] ród³a do dziejów Wawelu, t. I, Kraków 1952, s. 83. 19

ka polewana (tegula invitreata), za któr¹ p³acono a 10 florenów, czyli prawie 3 razy wiêcej ni za zwyk³¹ p³ask¹. Co ciekawe, za jej przewóz liczono 9-10 groszy, czyli tylko 3% wartoœci przewo- onego towaru. Trudno przeliczyæ i porównywaæ tamtejsz¹ walutê do dzisiejszych wielkoœci finansowania materia³ów i robót budowlanych. Nie ulega jednak w¹tpliwoœci, e zawsze obowi¹zywa³a zasada cen wolnorynkowych przy zachowaniu jak najbardziej oszczêdnej ekonomiki pracy. 7. Ceglarstwo w czasach nowo ytnych. Stopniowy rozwój cegielnianych manufaktur, wprowadzenie urz¹dzeñ technicznych, pocz¹tkowo opartych na konnych kieratach, potem napêdzanych si³¹ energii wodnej, wiatru i w koñcu elektrycznoœci, doprowadzi³o w po³owie XIX wieku do masowej fabrykacji cegie³ i innych ceramicznych wyrobów budowlanych i dekoracyjnych. A do koñca XIX wieku ceg³a ci¹gle pozostawa³a najwa niejszym materia³em budowlanym. Pod koniec I po³owy XIX w. w USA i Wielkiej Brytanii zaczêto stosowaæ maszynow¹ produkcjê cegie³ rozwiniêt¹ do gigantycznych rozmiarów. Wielkie znaczenie mia³o te wprowadzenie do wypalania cegie³ pieca tunelowego (opatentowany w Danii w 1835 r.), który w Polsce znalaz³ pierwsze zastosowania pod koniec XIX wieku, a na szersz¹ skalê dopiero od po³owy wieku XX. Na powa ne przyspieszenie produkcji cegie³ pozwoli³ piec krê- Miêdzywojenna dachówczarka z automatycznym krajaczem i kombinowanym elewatorem do usuwania okrawków, J. Galer Nowoczesne cegielnictwo, 1927 r., repr. I. P³uska gowy opatentowany przez F. Hoffmana w 1858 r. W koñcu XIX w. w zwi¹zku z powstaniem budynków szkieletowych, pojawi³o siê zapotrzebowanie na lekk¹ ceg³ê o niewielkiej wytrzyma³oœci, s³u ¹c¹ tylko do wznoszenia œcian i przepierzeñ na poszczególnych kondygnacjach. Uzyskuje siê to produkuj¹c ceg³ê z lekkich materia³ów albo stosuj¹c ceg³y puste w œrodku tzw. pustaki. Pomimo coraz szerszego stosowania nowoczesnych materia³ów budowlanych, ceg³a nadal ma powa ne znaczenie w budownictwie, zw³aszcza mieszkaniowym. Wiele budynków dawnych cegielni i ich urz¹dzeñ uleg³o zniszczeniom wojennym lub zosta³o ca³kowicie przebudowane na skutek ró nych innowacji i przekszta³ceñ funkcjonalnych. Jedynie dziewiêtnasto- i dwudziestowieczne nag³ówki listów firmowych przedstawiaj¹ce cegielnie, stanowi¹ dzisiaj wa ne Ÿród³o do gospodarczej historii cegielnictwa. Czêsto s¹ one jedynymi Ÿród³ami informacji o wygl¹dzie dawnych cegielni, zw³aszcza jeœli chodzi o budynki i urz¹dzenia. Dziêki drobiazgowemu odwzorowaniu na rysunkach firmówek budynków, magazynów, urz¹dzeñ, a tak e ulic i kolei, nag³ówki listów maj¹ znaczenie nie tylko dla historii przemys³u cegielniczego, lecz stanowi¹ one jednoczeœnie œwiadectwa historii architektury fabrycznej i kultury, odzwierciedlaj¹ce typowy wygl¹d fabryk, jak Miêdzywojenna prasa do formowania cegie³, J. Galer Nowoczesne cegielnictwo, 1927 r., repr. I. P³uska równie ducha czasów i modê. W po³owie XIX wieku architekturê cegielni determinuj¹ formy eklektyczne i pseudohistoryczne. Z powodu bliskoœci z³ó gliny cegielnie by³y sytuowane zazwyczaj na równinach lub obrze- ach miast, a z racji silniejszego zró nicowania urz¹dzeñ fabrycznych, takich jak kolejki polowe i maszynowe do wstêpnej obróbki gliny, jednopiêtrowe piece pierœcieniowe z dwuspadowymi dachami oraz wielopiêtrowe piece i suszarnie z decentralnie usytuowanymi kominami, ich wygl¹d si³¹ rzeczy jest bardziej zdeterminowany przez funkcjonalnoœæ ni przez historyzm. Literatura 1. A. Mi³obêdzki, Zarys dziejów architektury w Polsce ; Warszawa 1978. 2. M. Wirska Parachoniak, Wybrane zagadnienia z historii materia³ów wi¹ ¹cych ; AGH, Kraków 1974. 3. C. Marchi, Wielkie katedry i wielcy grzesznicy, Warszawa 1996. 4. M. Ma³achowicz, Ceramika budowlana œredniowiecznego Wroc³awia [w:] Wschodnia Strefa Starego Miasta we Wroc³awiu; wyd. Uniwersytet Wroc³awski, Instytut Archeologii; Wroc³aw 2005. 5. W. Krassowski, Dzieje budownictwa i architektury na ziemiach polskich, t. 2, Warszawa 1990. 6. J. Galer, Nowoczesne cegielnictwo ; Lwów Warszawa Kraków, 1927. 7. E. u yniecka, Gotyckie œwi¹tynie Wroc³awia ; Wroc³aw 1999. 8. J. Gimpel, Jak budowano w œredniowieczu ; Warszawa 1968. 9. T. Poklewski Kozie³³, Dogodnoœci i niedogodnoœci budowy zamków w póÿnym œredniowieczu (Petit Koenigsbourg w Alzacji i Boles³awiec nad Prosn¹ w Polsce w ziemi wieluñskiej) [w:] Studia Mariano Arszyñski septuagenario dedicata Architectura At historia ; Toruñ 1999. 10. A. Chmiel, Materia³y archiwalne do budowy zamku Wawel, Teka Grona Kons. Galicji Zach., t. II, 1913. 11. Z. Kaczmarczyk, Organizacja obrony kraju w czasach Kazimierza Wielkiego, t. II, Kraków 1938. 12 Jan z Czarnkowa, Chronicon Polonorum, wyd. J. Szlachtowski, MPH, t. II, Lwów 1872. 13 J. Szymczak, Koszty murowanego budownictwa obronnego w Polsce do XVI w. [w:] Kwartalnik Historii Kultury Materialnej, PAN, nr 2, Warszawa 1988. 20