...Bojowanie byt nasz podniebny, czyli Sonet IV M. Sępa- Szarzyńskiego jeszcze raz odczytany. Aby prawidłowo odczytać ten niezwykły utwór sprzed czterech wieków, jakim jest Sonet IV M. Sępa-Szarzyńskiego, zamieszczony w zbiorze wierszy Rymy albo wiersze polskie powstałym w latach 1568 81, a wydanym w roku 1601, należy zadać sobie trud i odtworzyć stan świadomości samego poety. Szarzyński, poeta- doctus wie wiele, zna filozofów starożytnych, Biblię, czyta pisarzy sobie współczesnych, np. Kochanowskiego i Reja, orientuje się z pewnością w tendencjach w literaturze zagranicznej, jak np. manieryzm. Bardzo silnie w jego twórczości zaznaczyły się wpływy reformacji i kontrreformacji, żyje w rzeczywistości potrydenckiej i jako były konwertyta z gorliwością neofity wraca do katolicyzmu jako katolik walczący. Twórczość M. Sępa-Szarzyńskiego słusznie określana manierystyczną, nie jest bowiem już typowo renesansowa, ani też w pełni barokowa. Ta pograniczność widoczna jest i w Sonecie IV. Szarzyński dzięki swej ogromnej erudycji stworzył utwór, który zaiste trudno odczytać bez znajomości kontekstu literackiego i filozoficznego. Mieczysław Jastrun twierdzi, że Sonety Sępa (...) są jak gdyby mozaiką, ułożoną z motywów wówczas powszechnie znanych, z wyobrażeń biblijnych i zapożyczeń antyczno- klasycznych. 1 Jan Błoński potwierdza tę opinię stwierdzeniem Rytmy to (...) pułapka dla wpływologów: Oryginalne nie jest tam nic zarazem oryginalne wszystko. 2 Zacznijmy od wyjaśnienia paradoksalnie brzmiącej tezy Pokój utworu: Pokój szczęśliwość, ale bojowanie / Byt nasz podniebny Czy w świecie, o którym pisze M. Sęp- Szarzyński pokój szczęśliwość jest stanem możliwym do osiągnięcia? Tu Szarzyński z pewnością dyskutuje ze stereotypem myślenia rozpowszechnionym u renesansowych twórców, choćby Jana z Czarnolasu, głoszącego pochwałę życia ze stoickim optymizmem, czy Mikołaja Reja dającego recepty na żywot człowieka poczciwego. U M. Sępa- Szarzyńskiego pokój (spokój) to stan nieosiągalny w ziemskim bytowaniu, istnieje tylko w sferze abstrakcji. Szczęście jest tylko pozorem, złudzeniem zmysłów, od którego należy się wyzwolić. 1) M. Jastrun, Mikołaj Sęp- Szarzyński, twórczość 1965, nr 4, s. 66-67. 2) J. Błoński, Mikołaj Sęp- Szarzyński a początki polskiego barku w: Genologia polska. Wybór tekstów. Warszawa 1983, s.288
Bojowanie Jedyną realną wartością dla człowieka staje się ciągłe bojowanie, którego istotą jest zbliżenie się do Boga. Pojawiający się u Sępa motyw boju świadczy o silnych związkach z chrześcijańską koncepcją człowieka. Słowa Pokój szczęśliwość, ale bojowanie / Byt nasz podniebny powtórzył autor za księgą Hioba, a motyw żołnierza Chrystusowego pojawia się w Drugim Liście św. Pawła do Tymoteusza, którego naucza apostoł: Pracuj jak dobry żołnierz Chrystusa Jezusa. Zagadnienie duchowych potyczek człowieka z własną słabością ma więc swe źródła w Biblii i miejsce w tradycji literackiej, szczególnie wczesnochrześcijańskiej. 3 Temat walki ze światem, ciałem i szatanem ma związek z zakonnym ideałem życia. Nie szczęściem więc, lecz bojowaniem jest życie ludzkie. Potrydencki Kościół wzywał do heroizmu, na Soborze bowiem ustalono, że człowiek ma wolną wolę, wbrew temu co głosili luteranie może sam wybierać, nie stanowi tylko bezwzględnednego narzędzia w rękach Boga, musi więc walczyć o siebie. Sęp- Szarzyński dotkliwie odczuwał ten ciężar wolności i konieczności ciągłego zmagania się ze złem istniejącym poza nim i nim samym. 4 Postawa heroizmu rycerza chrześcijańskiego i ćwiczenia duchowe bliskie były regule zakonu jezuitów, poglądom samego Ignacego Loyoli (znane były osobiste związki Szarzyńskiego z jezuitami). Jedyną wartością dla człowieka, o którą warto walczyć jest ów byt podniebny podkreślony przerzutnią, czyli zbawienie, byt idealny, złączenie się z Bogiem w prawdziwym pokoju. Bóg Królu powszechny, prawdziwy pokoju, Zbawienia mego jest nadzieja w Tobie. Tak zwraca się podmiot liryczny do Boga, czuje się bowiem samotny i słaby, a nadzieję zwycięstwa w swej walce wiąże tylko z pomocą Bożą. Bóg Sępa jest jednak daleki i ukryty. Nie udziela żadnych rad, nie wskazuje drogi. 5 O jego pomoc trzeba usilnie zabiegać, stąd wyraźnie perswazyjny ton w apostrofie do Boga. Nieszczęśliwy człowiek chce zwrócić na siebie uwagę dalekiego Stwórcy, pochlebia mu więc, używając pozytywnie zabarwionych przymiotników (powszechny, prawdziwy) i przysłówków (przezpiecznie i statecznie). Bóg Sępa, byt ponad inne byty jest silnie zantropomorfizowany, o typie wyobraźni bohatera lirycznego 3) D. Śnieżko, Mikołaj Sęp- Szarzyński, Poznań 1996, s.65. 4) K. Mrowcewicz, Czemu wolność mamy? Antynomie wolności w poezji Jana Kochanowskiego i M. Sępa- Szarzyńskiego, Wrocław 1987, s. 234-235. 5) op. cit., s.231.
świadczą słowa: Ty mnie przy sobie postaw, a przezpiecznie / będę wojował i wygram statecznie. Bez boskiej pomocy człowiek skażony złem, wątły, Człowiek niebaczny, rozdwojony... skazany jest na klęskę, świadczy o tym rozpaczliwe pytanie: Cóż będę czynił w tam straszliwym boju, które być może ma swoje źródło w pytaniu św. Pawła: Nieszczęsny ja człowiek, któż mnie wybawi z ciała tej śmierci? Św. Paweł zawierza Chrystusowi, Sęp odwołuje się do Boga: Ty mnie przy sobie postaw.... Podmiot liryczny składa obietnicę: Będę wojował i wygram... Przyczyną tragicznych rozterek człowieka jest świadomość doskonałości Stwórcy i ułomności człowieka, który do niego tęskni, zmierza, ale upada w swej słabości. 6 Człowiek bowiem jest tylko odbiciem idei najwyższej, Boga, zgodnie z filozofią Platona. 7 Ciało Dramat egzystencjalny bohatera polega tu na świadomości dwoistości natury człowieka, współistnienia w nim dwóch sprzecznych pierwiastków: duszy i ciała ze strefą zmysłów. Widzenie ciała jako bytu niskiego, materialnego, zbuntowanego przeciw zwierzchności duszy nieśmiertelnej bliskie jest myśleniu Ojców Kościoła, czyli św. Tomasza i św. Augustyna. Ten nasz dom- ciało dla zbiegłych lubości - powiada M. Sęp- Szarzyński, burząc utarte znaczenie metafory domu jako miejsca spokoju, bezpieczeństwa i szczęścia 8, Dom-ciało staje się tu raczej polem bitewnym o byt podniebny. Ciało nienasycone w swej pożądliwości na wieki żądać nie przestanie, poddane grawitacji grzechu stanowi dla duszy balast ciążący ku otchłani, 9 a człowiek przez swe ziemskie bytowanie naraża się na działanie zgubnych żywiołów, które podmiot liryczny nazywa szatanem, światem i ciałem. Świat W tej wizji świat pełen jest niebezpieczeństw i zasadzek czyhających na słabego człowieka, który musi jednak zdobyć się na heroizm, by sprostać światu i warunkom nieustającej wojny 6) D. Śnieżko, Mikołaj Sęp-Szarzyński, Poznań 1996, s.45. 7) Cz. Hernas, Barok., Warszawa 1976, s.26. 8) J. Katarska, Theatrum mundi., Gdańsk 1998, s. 46. 9) D. Śnieżko, Mikołaj Sęp- Szarzyński, Poznań 1996, s.61.
o własne ocalenie. 10 Zgodnie z platońskim pojmowaniem życia świat, a więc byt materialny to tylko złudzenie, przemijający cień, mimo iż odbierać go można zmysłowo. Atrakcyjność tego świata podkreśla poprzez odwołanie się do doznań zmysłowych metafora łakome marności, a więc zaspokajające apetyt, ziemską pożądliwość. To smaczne, niezdrowe menu oferuje człowiekowi szatan, Szatan który wie, że człowiek wystawiony na próbę jest smakoszem i łatwo da się zwieść pokusie. Szatan to z pewnością najgroźniejszy wróg człowieka, rycerza Chrystusowego. Ów hetman ciemności to nie pojęcie abstrakcyjne, lecz groźny osobowy byt, który zagradza człowiekowi drogę do osobowego Boga. Poeta przybiera ton perswazyjny, aby zohydzić szatana mającego na celu tylko zepsowanie człowieka. Człowiek jednak jako istota dualna posiada duszę Dusza nieśmiertelną, dzięki której może dostąpić łaski oglądania Boga, zyskuje więc wymiar metafizyczny. Dzięki posiadanej duszy upodabnia się do Pascalowskiej trzciny myślącej. Sępowy bohater cierpi z powodu konieczności Tragizm niełatwych wyborów, rozdarty między świętością i grzechem, światem i niebem, wiecznością i krótkotrwałą doczesnością rycerz Chrystusowy przebywa w niewoli u szatana. Ciągłe zmagania człowieka z tak ostro kontrastującymi wartościami powodują niepokój bohatera i poczucie zagrożenia, a więc egzystencję tragiczną. Człowiek jest tragicznie zdeterminowany w swej walce ponad siły, nie ustaje ani na chwilę, błądzi i upada, zbliżając się do śmierci, która jest widmem wiekuistego zatracenia. obszar siły człowieka, bojowanie, walka z szatanem, światem i ciałem sfera słabości człowieka, uleganie łakomym marnościom" Bóg (wizja zbawienia) wznoszenie się, myśl o wiecznej szczęśliwości Człowiek (dusza i ciało) upadanie, doczesność Szatan (wizja potępienia) 10) Cz.. Hernas, Barok, Warszawa 1976, s.26.
Czas Dynamizm Sępowego sonetu świadczy o tym, że jego bohater podlega działaniu czasu, wszystko bowiem co go otacza przemija. Ziemskie rozkosze są przecież zbiegłymi lubościami, a więc szybko przemijającymi. Wojna, która wypełnia ludzkie życie przebiega gwałtownie. 11 Szatan i łakome świata marności o nasze pilno czynią zepsowanie" Atrybutami czasu są tu ruch, zmienność, pośpiech. Czas zaś rozwarstwia się na przeszłość obarczoną grzechem i winą, teraźniejszość wypełnioną bojowaniem i niepokojem i przyszłość, która będzie prawdziwym pokojem lub wiecznym potępieniem. Relacje osobowe Podmiot liryczny Sępa w Sonecie IV mówi początkowo w liczbie mnogiej utożsamia się z gatunkiem ludzkim, zwraca się do przedstawicieli ludzkości w tonie perswazji. Niespodziewanie jednak wybucha jako ja liryczne w krzyku rozpaczy i samotności, znika solidarność między bohaterem i słuchaczem. Bohater pozostaje sam na sam z sobą, z Bogiem i z nadzieją dla siebie. Poetyka Niewątpliwie język utworu odzwierciedla silne emocje bohatera lirycznego, świadczy o tym obecność zdań wykrzyknikowych i pytających oraz zakłócenia w składni zdania, np. inwersja Zbawienia mego jest nadzieja w tobie. Przerzutnie służą położeniu akcentu na sprawy ważne i kluczowe dla treści utworu ( byt nasz podniebny czy ciemności hetman ). Eliptyczna budowa zdania podkreśla dynamizm i stan niepokoju bohatera. Dramatyzmu dodają apostrofy do Boga. Na uwagę zasługują też ciekawe metafory i peryfrazy, np. hetman ciemności czy Królu powszechny, prawdziwy pokoju. O walorach perswazyjnych utworu świadczy duża liczba przymiotników i przysłówków wartościujących. Język poetycki jest tu z pewnością zapowiedzią baroku. Sonet Sęp- Szarzyński wybierając sonet jako formę dla wyrażenia swoich myśli sytuuje się wyraźnie w określonej tradycji literackiej, nie naśladuje jednak ani Petrarki, ani wzorców francuskich. W formę narzucającą dyscyplinę zamyka treści bardzo dynamiczne. W początkowych strofach rozwija autor logiczne rozumowanie, coraz bardziej ulega emocjom, aż dochodzi do końcowej pointy, która wyraża najsilniejsze uczucia religijne i nadzieję. W końcowym dystychu mamy, w odróżnieniu od innych zwrotek, gdzie występuje tym okalający, układ rymu parzysty. 11) K. Mrowcewicz, Czemu wolność mamy?, Wrocław 1987, s.237.
Rym gramatyczny, słusznie uważany za łatwy, nie przynosi dziś poecie chluby, ma jednak silny walor wierszotwórczy. 12 Sonet IV Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego odzwierciedla silne przeżycie egzystencjalne człowieka. Utwór utrzymany w tonacji molowej wyraża ufną rozpacz bohatera lirycznego 13, jego niepogodzenie z dwoistą naturą, samotność i zagubienie, ale i świadomość metafizycznego wymiaru istnienia. Wiersz świadczy o tym, że jego autor nie przynależy już mentalnie do epoki renesansu, nie żyje jednak jeszcze w czasach baroku, a więc słusznie wydaje się określenie Sonetu IV utworem manierystycznym. Utwór świadczy o rozległych intelektualnych horyzontach oraz niezwykłej wrażliwości autora. Zaprasza do lektury niełatwej, lecz fascynującej, do gry z samym mistrzem, pod warunkiem jednak, że pozna się reguły tyj gry. Bibliografia: 1. J Błoński, Mikołaj Sęp- Szarzyński a początki polskiego barku w: Genologia polska. Warszawa 1983. 2. D. Śnieżko, Mikołaj Sęp-Szarzyński, Poznań 1996. 3. K. Mrowcewicz, Czemu wolność mamy? Antynomie wolności w poezji Jana Kochanowskiego i M. Sępa- Szarzyńskiego, Wrocław 1987. 4. J. Katarska, Theatrum mundi., Gdańsk 1998. 5. Cz. Hernas, Barok., Warszawa 1976. 6. M. Sęp-Szarzyński, Rymy albo wiersze polskie, oprac. J. Krzyżanowski, Wrocław 1973. 7. A. Borowski, Rymy Mikołaja Sępa- Szarzyńskiego jako autoportret liryczny w Pamiętnik Literacki 1983. 8. G. Maver, Rozważania nad poezją Mikołaja Sępa- Szarzyńskiego w : Pamiętnik Literacki 1957 z 1-2. 12) D. Śnieżko, Mikołaj Sęp-Szarzyński, Poznań 1996, s. 177. 13) określenie C. Backvista, cyt. za D. Śnieżko, Mikołaj Sęp-Szarzyński, Poznań 1996, s. 157.