fot. Maciej Kuszela (1990)

Podobne dokumenty
SKALA ZDOLNOŚCI SPECJALNYCH W WERSJI DLA GIMNAZJUM (SZS-G) SZS-G Edyta Charzyńska, Ewa Wysocka, 2015

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Hektor i tajemnice zycia

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

Kielce, Drogi Mikołaju!

Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy?

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

potrzebuje do szczęścia

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

SALOMON KRÓLEM. Lekcja 30. Grupa wczesnoszkolna. Wszelkie prawa zastrzeżone

Interesuje się motoryzacją, a pasją zaraził się od taty. Od lat bierze udział w wyścigach motocyklowych, a w przyszłości chciałby jeździć w

Rodzinki. Prawda: Noe wprowadził do arki po parze zwierząt, aby po wyjściu z niej zapełniły ziemię.

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

Autorka: Scenariusz lekcji dla uczniów klas 4 6 SP Temat: Cele lekcji: Wymagania Metody: Kluczowe pojęcia: Materiały dydaktyczne:

Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Andrzej Dobber - jestem spełniony i szczęśliwy

KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE-

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Bo to było tak

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Cykl życia sprzętu elektrycznego i elektronicznego

Zrób sobie najlepszy prezent

mgr Małgorzata Czornik Szkoła Podstawowa nr 37 w Tychach Ośrodek tematyczny: W świecie książek. Temat dnia: Spotkanie z książką.

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Jestem pewny, że Szymon i Jola. premię. (dostać) (ja) parasol, chyba będzie padać. (wziąć) Czy (ty).. mi pomalować mieszkanie?

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Kwestionariusz stylu komunikacji

Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca Mazowsze"

AUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI.

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

15 niedziela po Trójcy Świętej

LEKCJA 111 Powtórzenie poranne i wieczorne:

Jak wytresować swojego psa? Częs ć 7. Zostawanie na miejscu

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej

Newsletter. DeNews. Nr. 3 Dziewczyna z Nazaretu. SPOTKANIE DeNews. Temat: Matka Jedyna Taka. Wyjątkowo godz 22:00

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Opowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...

Copyright 2015 Monika Górska

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Wójt wręczył młodym muzykom z Gminy Ełk stypendia artystyczne

Materiał dla uczniów nr 1.1. Konsekwencje somatyczne zażywania środków psychoaktywnych (tabelka do wypełnienia).

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

Scenariusz godziny wychowawczej

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia polski-polski

Spotkanie z Jaśkiem Melą

Plan Daltoński Grupa I Krasnoludki Rok szkolny 2018/2019

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

bab.la Zwroty: Korespondencja osobista Życzenia chiński-polski

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

0. Planowaliśmy wypad za miasto.. x..ale musieliśmy go przełożyć.

ZADANIA REALIZOWANE W MIESIĄCU MAJ W GRUPIE IX TYGRYSKI

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

DZIĘKUJĘ MAMO DZIĘKUJĘ TATO

Przygotuj kredki lub flamastry, długopis lub ołówek oraz kilka kartek.

TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

Korespondencja osobista Życzenia

i na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 109, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...

Streszczenie. Streszczenie MIKOŁAJEK I JEGO KOLEDZY

Korespondencja osobista Życzenia

"Żył w świecie, który nie był gotowy na jego pomysły". T estament Kościuszki

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Czyli w co bawili się nasi rodzice i dziadkowie

Weekend w Trójmieście.

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

WYCIECZKA DO ZOO. 1. Tata 2. Mama 3. Witek 4. Jacek 5. Zosia 6. Azor 7. Słoń

OSOBISTY PLANER KARIERY

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

2019 Wydawnictwo WAM

Magiczne słowa. o! o! wszystko to co mam C a D F tylko tobie dam wszystko to co mam

Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka?

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

Bajkę zilustrowały dzieci z Przedszkola Samorządowego POD DĘBEM w Karolewie. z grupy Leśne Ludki. wychowawca: mgr Katarzyna Leopold

Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione. Nelson Mandela. Te słowa są idealnym poparciem mojej kandydatury na

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

Olaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN

WZAJEMNY SZACUNEK DLA WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY JAKO FUNDAMENT TOLERANCJI WOBEC INNYCH

KARTA PRZEDSZKOLAKA Raj Malucha

8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia

Tak prezentują się laurki i duży obrazek z życzeniami. Juz jesteśmy bardzo blisko.

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

CZYTANIE B1/B2 W małym europejskim domku (wersja dla studenta) Wywiad z Moniką Richardson ( Świat kobiety nr????, rozmawia Monika Gołąb)

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

Transkrypt:

skazanym na bluesa

fot. Maciej Kuszela (1990)

SEBASTIAN RIEDEL słowo wstępne Życie biegnie tak szybko. Każdy nowy dzień wiele od nas wymaga. Trudno jest tak po prostu przysiąść i zanurzyć się w przeszłość. Ale czasem warto to zrobić. Warto zatrzymać się gdzieś na uboczu i choć na krótko wrócić do wspomnień, tych dobrych i cennych. Miałem szesnaście lat, kiedy Ojciec od nas odszedł. Towarzyszyliśmy więc sobie niezbyt długo. Ale ten fragment jego życia, który wspólnie przeszliśmy, zarówno jako rodzina, jak i duet Ojciec syn, to przede wszystkim niezliczona ilość cudownych chwil, które spędziliśmy ze sobą. Wiele z nich, to dla mnie bardzo intymne i osobiste przeżycia. Każdy z tych wspólnych momentów na zawsze pozostanie dla mnie wyjątkowo cenny i wiem, że dla niego były one równie ważne. Nie zważał na mój młody wiek, zabierając mnie w fantastyczne miejsca, pokazywał mi świat, ten najbliższy, przy domu i ten dalszy, poza Tychami, gdzieś w Polsce. Bardzo dużo ze sobą rozmawialiśmy i nigdy nie zostawiał moich pytań bez odpowiedzi. Był cierpliwy. Nauczył mnie wielu rzeczy. Przekazał mi też najważniejsze dla niego wartości, 9

SEBASTIAN RIEDEL 10 jakimi się w życiu kierował. Zawsze mogłem do niego przyjść. Był moim przyjacielem. Bez przerwy jestem o niego wypytywany. Nie przeszkadza mi to, choć oczywiście spowszedniało mi już odpowiadanie na te same pytania. To, że ludzie wciąż się nim interesują oznacza, że nadal o nim pamiętają, a to mnie bardzo cieszy. Dwadzieścia pięć lat po tym, jak odszedł, mogłoby się wydawać już nie takie oczywiste, że ludzie wciąż są jego ciekawi, a jednak... Czasami myślę, że może byłoby dla niego lepiej, gdyby urodził się w innym miejscu, gdzie otaczający go świat byłby z nim bardziej spójny. Jeśli jego kariera potoczyłaby się tam choćby tak, jak w Polsce, byłby w tym innym, lepszym świecie spełniony pod wieloma względami i życie ułożyłoby mu się z pewnością inaczej. Jednocześnie cieszę się, że osiągnął tak wiele właśnie tutaj, że był z nami i że nigdy się nie zmienił. Sporo jego cech widzę u siebie. Był spokojnym, szczerym człowiekiem i ja też taki chyba jestem. Na pewno się staram. Często o nim myślę. Najczęściej w momentach, kiedy jako ojciec i głowa własnej rodziny, muszę podjąć jakąś decyzję czy rozstrzygnąć problem. Myślę o nim, kiedy rozmawiam z dziećmi, kiedy organizuję czas tak, by być z nimi każdego dnia chcę być obok nich, jak Ojciec był obok mnie. Dzień jego urodzin, Święto Zmarłych czy Boże Narodzenie, to dla mnie szczególne daty w kalendarzu. Wtedy wspominam go mimowolnie, moje myśli intensywnie biegną w jego stronę. Nigdy nie postrzegałem go osobno jako Ojca przyjaciela i Ojca artystę. Nie patrzyłem na niego jak na dwie różne osoby, zwłaszcza, że takiego podziału w nim samym nie było. Zawsze był po prostu moim Ojcem, kolorowym i niezwykłym człowiekiem, który wydaje się zwyczajnie nie mógł wykonywać innego fachu... Czy moje dzieci są ciekawe swojego dziadka? Nie dopytują się o niego dość często, ale wiedzą kim

był. Znają też jego piosenki. Mój syn Rysiek, rozumie, po kim nosi imię, Rysiek senior wciąż jest przecież w naszym domu obecny. Dostałem kiedyś w prezencie jego portret, olejny obraz, który na początku był zawieszony w salonie. Teraz, po przeprowadzce, jest w przedpokoju. Zdarza mi się, przechodząc obok, uśmiechnąć do niego znienacka. Stale czuję obecność Ojca. Wiem, że jest blisko mnie. Mam kilka pamiątek z nim związanych. To zwykłe rzeczy, ale bardzo dla mnie cenne. Na przykład plakat Dżemu z autografami całej grupy. Kiedyś po koncercie obserwowałem fanów podchodzących do zespołu po podpisy. W końcu sam też podszedłem. Każdy z muzyków podpisał mi się na plakacie. Poza Ojcem, bo nawet nie pomyślałem o tym, by i jego o to poprosić miałem go przecież na co dzień. Później, kiedy zobaczył ten plakat w domu, sam się dopisał: senior Riedel... Jako chłopca ciekawiło mnie, jak składał ten podpis, zapytałem go więc kiedyś: Tato, a jak ty to robisz?. Pokazał mi wtedy, jak łączył ze sobą litery, wykonując to charakterystyczne podkreślenie. To była taka oryginalna sygnatura! Chciałem podpisywać się podobnie. Powiedział mi: Dobra, Bastek, możesz go używać, ale musisz dodawać: junior. Czasami pozwalał mi podpisywać się na płytach Dżemu. Robiłem to chętnie i zawsze tak, jak kazał: junior Riedel. Odkąd zacząłem podpisywać własne płyty czy plakaty, niektórzy pewnie zauważyli, że mój autograf jest wierną kopią podpisu Ojca. To dla mnie ważny symbol. Mój podpis jest, jak pieczęć: Riedel. SEBASTIAN RIEDEL 11 Muzyka jest ponadczasowa. Wierzę w nią. Ojciec wciąż żyje w jego nieśmiertelnych kompozycjach, a ja tworzę swoje. Zastanawiam się czasem, czy gdyby żył poszedłbym w tym samym muzycznym kierunku, jaki kiedyś obrałem? Czy byłbym tym, kim jestem teraz? Nie chodzi o to, czy bałbym się, że nie zdołam wyjść z jego cienia. Zastanawiam się nad tym dlatego, że wszystko, co zrobiłem na początku

SEBASTIAN RIEDEL 12 i robię teraz, jest tak naprawdę dla niego i dla pamięci o nim. O tym, że będę muzykiem, postanowiłem krótko po jego śmierci. Ta decyzja była zadedykowana jemu. Każde moje nagranie czy wyjście na scenę jest pewnego rodzaju hołdem dla Ojca. Ojca, którego bardzo mi brakuje. Muzyka zawsze nas do siebie zbliżała i tak jest też teraz. Oczywiście, że była ona całym jego życiem. Kiedy wracał z długiej trasy koncertowej, ledwie wszedł do domu, już nastawiał płytę. Fani znają go ze sceny i z jego piosenek. A ja pamiętam go jako człowieka, który miał zwykłe, przyziemne pragnienia. Mało kto wie, że zawsze chciał mieć dobry sprzęt grający (bo niestety długo takiego nie miał). Oczywiście na początku chciał jakikolwiek, ale z czasem jego oczekiwania były coraz większe. Pisał w tej sprawie listy do swojej mamy (mojej Babci), która mieszkała w Niemczech i miała tam możliwość zakupu dobrego sprzętu. Często dostawaliśmy paczki z Niemiec. To były radosne momenty dla mnie i Karoliny. W jednej z paczek był magnetofon dla Ojca. Czekał na tę przesyłkę niecierpliwie, tak jak my na słodycze. Niestety, magnetofon okazał się nie taki, o jaki prosił. Zawiedziony, dał go nam do zabawy. Babcia po prostu nie znała się na magnetofonach. Pamiętam, jak jakimś cudem zdobył kartki i udało mu się kupić upragniony sprzęt w sklepie górniczym. Co prawda te lepsze modele zostały wykupione i długo przez to miał niedosyt, ale cieszył się już swoją własną fonicą czy unitrą, wzmacniaczem i dwiema kolumnami. Mógł już słuchać muzyki tak, jak lubił głośno na co szybko zaczęli się uskarżać sąsiedzi z bloku (mieszkaliśmy w otoczeniu zwykłych ludzi, którzy chodzili do pracy, a po niej chcieli spokojnego odpoczynku). Kiedy tylko wychodziliśmy do szkoły, a Mama do pracy, gałka jednak szła maksymalnie w prawo. Po lekcjach, by dostać się do domu, musiałem czekać pod drzwiami, aż utwór się skończy i dopiero wtedy mocno w nie waliłem (miałem tylko kilka sekund pomiędzy utworami, żeby mnie usłyszał, więc musiałem je wykorzystać). Moje usilne próby