OPINIE: Burmistrz o wrogach bazarku i korupcji politycznej data aktualizacji: 2018.02.14 Dziś sesja radnych poświęcona kontrowersyjnej sprawie pętli autobusowej i bazarkowi "Na Dołku". W ramach działu "Opinie" po raz pierwszy publikujemy tekst burmistrza Ursynowa - Roberta Kempy, nadesłany do naszej redakcji. Znakomita większość osób, wypowiadających się na temat bazarku bezspornie uznaje potrzebę jego dalszego istnienia na Ursynowie - jako miejsca codziennych, a szczególnie weekendowych zakupów dla tysięcy mieszkańców. Nawet politycy z Otwartego Ursynowa i Naszego Ursynowa, którzy dziś swoimi działaniami de facto wstrzymują przenosiny bazarku w nowe miejsce, czego konsekwencją może być faktyczna jego likwidacja, twierdzą, że nie są przeciw bazarkowi. Jako burmistrz, ale przede wszystkim jako mieszkaniec Ursynowa, nie wyobrażam sobie, aby to ważne dla naszej dzielnicy targowisko przestało działać. Atmosfera napięcia wokół tej sprawy jest z wiadomych dla mnie powodów podgrzewana. Chodzi o to, że Panowie Lenarczyk, Skubiszewski i Dominiak chcą wciągnąć w konflikt maksymalnie dużą grupę mieszkańców, by pokazać im, jakoby obecna ekipa zarządzająca Ursynowem, działała na szkodę mieszkańców. Natomiast poziom krzywdy, w zależności od potrzeb wizerunkowych określają: radny Paweł Lenarczyk i były kandydat na burmistrza Piotr Skubiszewski a także były naczelnik promocji Bartosz Dominiak. Odpowiedź na pytanie dlaczego to robią jest prosta. Kilkanaście miesięcy temu uciekli z "Naszego Ursynowa" i założyli własną organizację polityczną, którą trzeba na czymś wywindować w świadomości społecznej. Ci lokalni politycy jeszcze niedawno zarządzający dzielnicą jako "Nasz Ursynów", którzy stoją w
opozycji do mojego zarządu, cynicznie manipulują informacjami i najzwyczajniej wprowadzają mieszkańców w błąd, zamiast stanąć do debaty i uczciwie informować mieszkańców o swoich intencjach. Panowie Skubiszewski, Lenarczyk i Dominiak chętnie wykorzystywali teren bazarku do prowadzenia akcji politycznych, zbierania podpisów etc. Dziś wygodniej jest im używać bazarku jako argumentu w walce politycznej, ponieważ ich własne dokonania, a raczej ich brak w poprzedniej kadencji, nie nadają się do tego, by budować na nich sukces wyborczy. Przyjęli założenie, że najlepiej rozpętać konflikt i na nim się wypromować. Takie działanie to znak firmowy ich kadencji na Ursynowie, wystarczy przypomnieć sobie ich projekt referendum o odwołaniu prezydent Warszawy. W dyskusjach na temat lokalizacji bazarku bardzo często pojawiają się opinie, że na Ursynowie jest wiele miejsc, w których można bazarek zlokalizować, że kupcy dostawali różne propozycje, ale uparli się na lokalizację na dawnej pętli. W dyskusjach podawane są następujące lokalizacje: 1. 2. 3. 4. 5. Teren w pobliżu straży pożarnej (po drugiej stronie ul. Płaskowickiej) Teren po południowej stronie Areny Ursynów (u zbiegu Płaskowickiej i Pileckiego) Teren po północnej stronie Areny Ursynów (u zbiegu Gandhi i Pileckiego) Teren za Megasamem przy ul. Surowieckiego Parking urzędu dzielnicy O ile rozumiem, że nie każdy mieszkaniec może mieć wystarczającą wiedzę na temat tych lokalizacji, to naprawdę nie mogę zrozumieć dlaczego radni i działacze polityczni, którzy już od 25 września 2015 r. wiedzą, że lokalizacje oznaczone numerami 1-4 nie mogą być brane pod uwagę, świadomie wprowadzają mieszkańców w błąd. Dla udokumentowania ich wiedzy podaję link do odpowiedzi na interpelację. Teren w pobliżu straży pożarnej to teren budowy Południowej Obwodnicy Warszawy i już w najbliższych tygodniach zostanie całkowicie wygrodzony, a już obecnie znajduje się na nim baza wykonawcy budowy POW.
Teren po południowej stronie Areny Ursynów(u zbiegu Płaskowickiej i Pileckiego) lokalizacja, która posiada dokładnie takie same mankamenty (zajęcie zieleni pod targowisko, niewielka odległość od budowy POW) jak podnoszone przez działaczy politycznych w przypadku dawnej pętli autobusowej, a ponadto ma kilka dodatkowych wad istotnych z punktu widzenia okolicznych mieszkańców w zasadzie co drugi weekend w Arenie Ursynów odbywają się na tyle duże wydarzenia sportowe, że wszystkie okoliczne parkingi są zajęte przez uczestników, ponadto aby powstał w tym miejscu bazarek należałoby zlikwidować ok. 100 miejsc parkingowych, co w tej okolicy, najbardziej doświadczonej deficytem miejsc parkingowych związanym z budową POW byłoby absolutnie nie do przyjęcia.
Teren po północnej stronie Areny Ursynów (u zbiegu Gandhi i Pileckiego) jest terenem gdzie są nierozpoznane roszczenia byłych właścicieli, co w zasadzie (do czasu ich rozstrzygnięcia) wyklucza możliwość wydania przez m.st. Warszawa zgody właścicielskiej potrzebnej dla uzyskania pozwolenia na budowę. Teren za Megasamem teren dla którego obowiązujący od grudnia 2011 r. plan miejscowy wyklucza możliwość lokowania tymczasowych naniesień, tym samym zgodnie z obowiązującym prawem istniejące pawilony mogą nadal funkcjonować, ale nie wolno lokować w tym miejscu nowych. Dlaczego kiedy dzielnica opiniowała ten plan nie zadbano, o to aby można tam tymczasowo zlokalizować targowisko należy zapytać ówczesnego burmistrza i ówczesnego przewodniczącego komisji architektury Rady Dzielnicy Ursynów, czyli... panów Guziała i Skubiszewskiego. Teren parkingu urzędu dzielnicy jest wielokrotnie mniejszy, niż obecna siedziba bazarku i słowa radnego Pawła Lenarczyka wypowiedziane podczas styczniowej sesji, iż jest to propozycja wychodząca naprzeciw oczekiwaniom kupców są eufemistycznie rzecz ujmując mocno dyskusyjne. Jeśli do tego dodamy fakt, iż w soboty w urzędzie stanu cywilnego udzielane są śluby to mamy pełen obraz możliwości zagospodarowania tego terenu na potrzeby targowiska.
Jak wykazałem powyżej teza, że na Ursynowie jest wiele miejsc, w których można bazarek zlokalizować jest nieprawdziwa. Jedyną realną lokalizacją jest teren dawnej pętli autobusowej Natolin Północny Jest to także lokalizacja popierana przez znakomitą większość mieszkańców Ursynowa. W każdej znanej mi ankiecie/badaniu opinii publicznej teren ten jako tymczasowa lokalizacja targowiska na czas budowy POW jest popierany przez mieszkańców. Dowodzi tego zarówno ok. 5.000 podpisów
mieszkańców popierających tę lokalizację zebranych w 2 tygodnie w roku 2016, jak i ankieta przeprowadzona przez Stowarzyszenie Projekt Ursynów (76% głosów za lokalizacją targowiska na byłej pętli), podobnie ankieta przeprowadzona przez portal Haloursynow.pl (59% dla tej lokalizacji), a także akcje mailingowe zorganizowane w wakacje ubiegłego roku według mojej wiedzy mieszkańcy wysłali do ZTM ponad 500 maili popierających przenosiny bazarku na dawną pętlę i ok. 130 sprzeciwiających się tej propozycji. Możliwość lokalizacji w tym miejscu targowiska potwierdzają także dwie decyzje o warunkach zabudowy wydane przez Wydział Architektury i Budownictwa Urzędu Dzielnicy Ursynów. Zdaniem lokalnych polityków miały być one niezgodne z prawem, a tymczasem w obu przypadkach Samorządowe Kolegium Odwoławcze (organ nadzorczy, niezależny od burmistrza, czy prezydenta miasta) po rozpatrzeniu odwołań utrzymało wydane decyzje stały się one ostateczne odpowiednio we wrześniu i grudniu 2017 roku. Czy nie jest to ostateczny dowód na to, że działania urzędu były zgodne z prawem? A także na to, że lokalizacja w tym miejscu targowiska jest prawnie możliwa? W sierpniu 2017 roku pan Skubiszewski mówił (cytat za Haloursynow.pl): Jest jeszcze przedwcześnie na wydzierżawienie tych terenów pod bazarek, skoro nie ma ostatecznych decyzji o warunkach zabudowy dla terenu, o który wnioskują kupcy. Odwołania od tych decyzji (złożyli je mieszkańcy Polaka - dop. redakcja) rozpatruje obecnie Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Czy lokalni politycy przestali kwestionować możliwość wydzierżawienia terenu byłej pętli na potrzeby targowiska, skoro są już ostateczne decyzje o warunkach zabudowy? Bynajmniej nie! A co zrobili? Złożyli zawiadomienie do prokuratury m.in. w sprawie możliwej korupcji politycznej. Tymczasem jedyne znane mi próby korupcji politycznej miały miejsce: w 2014 roku, gdy koalicja PiS-Nasz Ursynów usiłowała podważyć wynik wyborów oferując stanowisko wiceburmistrza szwagrowi jednego z radnych jeśli ten poprze Piotra Skubiszewskiego na stanowisko burmistrza; w 2016 roku, gdy podczas spotkań, które miały na celu odwołanie mojego zarządu, w zamian za poparcie dla kandydatury Piotra Skubiszewskiego na burmistrza dzielnicy oferowano... wycofanie się z blokowania przenosin bazarku na pętlę. W mojej ocenie tak naprawdę chęć zdobycia władzy przez tych lokalnych polityków jest powodem napięć, konfliktów i manipulacji informacjami w tej sprawie. Rozumiem obawy mieszkańców bloków znajdujących się najbliżej potencjalnej, nowej, ale podkreślam tymczasowej lokalizacji targowiska i dlatego podczas ostatniego spotkania z nowymi władzami spółdzielni Na Skraju omówiliśmy potencjalne oczekiwania i możliwości przeciwdziałania ewentualnym negatywnym skutkom sąsiedztwa bazarku i mam nadzieję, że wspólnie z udziałem mieszkańców i kupców uda nam się wypracować satysfakcjonujące wszystkie strony rozwiązania. Natomiast po zakończeniu budowy POW bazarek wróci na obecnie zajmowany teren, co zostało przewidziane w koncepcji zagospodarowania terenu nad tunelem POW (tzw. Park linearny) wypracowanej wspólnie z mieszkańcami w procesie konsultacji społecznych przeprowadzonych przez Urząd Dzielnicy. Zgodnie z tą koncepcją kupcy będą mogli prowadzić sprzedaż w porządnej hali targowej z pełnym zapleczem sanitarnym i parkingowym na wzór ochockiego Zieleniaka oraz w weekendy na
specjalnie przygotowanym placu targowym. Natomiast lokalnym politykom sugeruję, by budowali swoją pozycję w oparciu o inne działania niż straszenie mieszkańców, publiczne szkalowanie i tworzenie faktów, które nie mają miejsca. Ursynów trzeba jednoczyć, a nie dzielić jak to Państwo usiłujecie zrobić, to jest wielka dzielnica, prawie miasto, ściera się tu wiele potrzeb i trzeba je realizować w drodze dyskusji a nie preferowanego przez Was konfliktu. Robert Kempa burmistrz dzielnicy Ursynów ******************************************* Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: redakcja@haloursynow.pl. Źródło: https://haloursynow.pl/artykuly/opinie-burmistrz-o-wrogach-bazarku-i-korupcji-politycznej,9179.htm