instalacja elektroakustyczna Szeroko pojęta branża rozrywkowo-kulturalna musi podążać z duchem czasu, aby sprostać wymaganiom współczesnej publiczności. Dotyczy to w szczególności obiektów, w których odbywają się różnego rodzaju widowiska. W kapitalistycznych realiach obiekty te stanowią podmioty, które muszą po prostu na siebie zarabiać, dlatego też dostosowuje się je pod kątem nowych gatunków muzycznych. przeszła gruntowną modernizację w latach 1997-2006. Oprócz prac budowlanych, rekonstrukcyjnych oraz konserwatorskich, podjęto się również instalacji nowoczesnego sprzętu nagłośnieniowo-oświetleniowego. Obecność XXI-wiecznych zdobyczy techniki w XIX-wiecznym obiekcie może budzić uzasadnione obawy o naruszenie jego zabytkowego charakteru. Z tegoż względu wszelkie poczynania dotyczące instalacji jakiegokolwiek sprzętu musiały być na bieżąco konsultowane z konserwatorem zabytków. W ten sposób powstała sytuacja, w której doszło do konieczności zestawienia racji technicznych z historycznymi. W niniejszym artykule, powstałym na podstawie prezentacji sprzętu, która odbyła się w lutym 2006 roku, postaram się przedstawić Czytelnikom rozwiązania techniczne, jakie przyjęto w ramach wypracowanego kompromisu. 48 MUZYKA I TECHNOLOGIA
Główny projektant systemu elektroakustycznego, dr inż. Piotr Z. Kozłowski. Akustykę wnętrza zaprojektował dr inż. Krzysztof Rudno-Rudziński. Czas pogłosu (RT60 o wyrównanych wartościach w funkcji częstotliwości rzędu 1,5 sekundy) liczącej 500 miejsc widowni został dobrany tak, aby spełnić wymagania klasycznej opery (naturalna prorogacja śpiewu solistów oraz muzyki granej przy pomocy instrumentów akustycznych). Projekt elektroakustyczny wykonany został przez Pracownię Akustyczną (www. akustyczna.pl), bezpośrednio na zlecenie Inwestora Urzędu Marszałkowskiego. Głównym projektantem systemu elektroakustycznego był dr inż. Piotr Z. Kozłowski. Kwota, którą zainwestowano w system dźwiękowy, plasuje się na poziomie 3 mln PLN. Sprzęt elektroakustyczny dostarczyło i zainstalowało konsorcjum firm: M.Ostrowski sp.j. i Konsbud-Audio sp. z o.o. Na temat projektu elektroakustycznego, rozmawiamy w głównym projektantem Piotrem Kozłowskim. Przemysław Waszkiewicz, MiT: Jakimi priorytetami kierował się Pan przy projektowaniu systemu nagłośnienia? Piotr Kozłowski, Pracownia Akustyczna: Po pierwsze brzmieniem. W systemie, który bardzo często będzie pracował jako system dogłośnieniowy, czyli taki, którego głównym zadaniem jest wzmocnienie tylko niektórych słabszych źródeł spośród wielu źródeł akustycznych, bardzo istotna jest naturalność brzmienia. Wszelkie braki w tym względzie w sytuacji równoległej pracy z klasyczną orkiestrą od razu staną się słyszalne w stopniu znacznie większym niż miałoby to miejsce w przypadku produkcji w pełni nagłaśnianej. Zwłaszcza w tym wypadku bardzo istotną dla nas była wierność i naturalność a nie to, co zazwyczaj rozumie się pod pojęciem jakość brzemienia. System brzmiący naturalnie a system brzmiący ładnie to niekoniecznie to samo. Kolejnym priorytetem było zapewnienie pełnej rekonfigurowalności systemu bez konieczności przełączania kabli. Po trzecie pełna integracja systemu, dzięki której osiągnięty został kolejny cel zapewnienie wygody pracy akustyka. Oprócz funkcji udostępnianych przez cyfrowe konsolety, ze swojego stanowiska może on dokonywać wszelkich przekrosowań, zdalnie stero- wać przedwzmacniaczami, monitorować aktualny stan poszczególnych elementów nagłośnienia oraz systemów bezprzewodowych. Wszystkie wymienione operacje można wykonywać z dowolnego miejsca w teatrze przy pomocy bezprzewodowego tabletu PC wykorzystującego sieć WiFi. Jakie względy przemawiały za wyborem systemu firmy Renkus-Heinz, producenta mało znanego w naszym kraju? Po zaprezentowaniu kilku różnych systemów, akustycy Opery przystali na system oferowany przez kalifornijskiego producenta. Wyróżnia go bardzo bogata ilość modeli, wersji kierunkowych, odmian ze względu na pasmo, komponenty itd. Ponadto, układ wspólnej tuby dla MF/HF (CoEntrant przyp. red.) daje świetne rezultaty fazowe. System jest dobrze przygotowany do konfigurowania na potrzeby wymagających obiektów, zawsze można znaleźć element, który jest w stanie spełnić wymogi dla danej funkcji. Dodatkowym atutem, mającym wpływ na wybór systemu, była 5-letnia gwarancja udzielana przez producenta. W jaki sposób dostarczane są sygnały do systemu nagłośnieniowego? W wybranym przez nas systemie Renkus-Heinz kwestia wyboru typu sygnału wejściowego jest praktycznie dowolna. Nam zależało na Cobra-Net, który pozwala na rozprowadzenie sygnałów zwykłą skrętką CAT-5 (protokół Ethernet). Każdy z zestawów głośnikowych ma niezależnie przygotowany sygnał, za co odpowiadają dwa 64-kanałowe procesory wielozadaniowe Yamaha DME64N. W naszym systemie pracują one w kaskadzie realizującej funkcję wielokanałowego procesora głośnikowego zarządzającego wszystkimi sygnałami dla urządzeń głośnikowych w zakresie krosowania, korekcji czasowej, częstotliwościowej i poziomowej oraz konwersji pomiędzy różnymi protokołami sygnałów cyfrowych. Możliwe jest również kontrolowanie parametrów pracy zestawów głośnikowych przez system R-Control, do tego stopnia, że monitorowane są m.in. temperatury cewek poszczególnych głośników. Czy zastosowanie systemu line-array było brane pod uwagę? W naszym projektowaniu kierujemy się bardzo głęboką wiedzą z dziedziny akustyki, elektroakustyki oraz doświadczeniami praktycznymi. Wszystko, co robimy, bazuje na elementarnym rozumieniu każdego zjawiska. Systemy linearray są aktualnie trendy. Są to bardzo dobre systemy, ale nie do wszystkich zastosowań. W pomieszczeniach tego typu zastosowanie line-array byłoby błędem, dlatego nawet przez moment nie braliśmy tego pod uwagę. W naszym działaniu odrzucamy uleganie modom, a zastosowanie line-array w Operze Wrocławskiej byłoby tego typu działaniem. dr inż. Paweł Dziechciński, Politechnika Wrocławska: Szczegółowe pomiary parametrów akustycznych widowni i sceny Opery Wrocławskiej wykonane zostały przez Laboratorium Badawcze Akustyki działające przy Politechnice Wrocławskiej. Laboratorium nadzorowało cały proces modernizacji Opery, a więc parametry akustyczne badane były przed modernizacją, w jej trakcie (dla różnych wypełnień pomieszczenia fotelami) oraz po zakończeniu prac. Poza typowymi parametrami akustycznymi, takimi jak czas pogłosu, czas wczesnego zaniku EDT czy wskaźnik przejrzystości C80, badano również szereg innych, takich jak wskaźnik transmisji mowy akustyki pomieszczeń RASTI, wyrazistość D50, wskaźnik udziału energii bocznej LF, siłę dźwięku G i inne. Tak szczegółowe badania miały na celu dostarczenie danych umożliwiających ukształtowanie właściwej akustyki obiektu poprzez dobór odpowiednich foteli oraz materiałów pokrywających ściany i podłogę. Podczas prezentacji, wspomniał Pan o zabiegu skupienia wiązki basów, aby nie przeszkadzały aktorom na scenie i orkiestrze. W jaki sposób to zrealizowano w Operze Wrocławskiej? Przy omikrofonowaniu orkiestry wykorzystujemy sporą ilość przetworników. Przy klasycznym rozwiązaniu propagacji małych częstotliwości, gdzie subwoofery umieszcza się w dwóch blokach po bokach sceny, na scenie i w orkiestronie mamy porównywalne lub wręcz większe poziomy niskich tonów niż na widowni. Dodatkowo, na widowni występuje niekorzystne lokalne podbijanie i tłumienie poziomu ciśnienia akustycznego w zakresie małych częstotliwości, na tyle silne, że bez większego doświadczenia można to wychwycić gołym uchem. Technika sub-beam opiera się na Ethernet jest standardem coraz częściej goszczącym w instalacjach elektroakustycznych. MARZEC 2007 MUZYKA I TECHNOLOGIA 49
Podstawę nagłośnienia w Operze Wrocławskiej stanowią aktywne zestawy ST7 i ST7M firmy Renkus-Heinz. kilku elementach, m.in. odpowiednim rozmieszczeniu subwooferów w przestrzeni (jest kilka układów, które można zastosować), odpowiednim zestrojeniu poziomowym oraz fazowym pomiędzy poszczególnymi subwooferami. Stosujemy te techniki we wszystkich naszych projektach od 2004 roku. Wymagają one zrozumienia podstawowych zależności akustycznych oraz czucia teorii dotyczących układów źródeł punktowych. W jakimś stopniu jest to praktyczne wykorzystanie wiedzy z zakresu teorii pola akustycznego i drgań. W Polsce nikt poza nami, póki co, nie stosuje tej techniki w instalacjach stałych. Niektóre firmy rentalowe Nagłośnienie główne podwieszono nad sceną. Dzięki przykryciu neutralnym dla dźwięku czerwonym materiałem, system nie zwraca na siebie uwagi. zaczęły wykorzystywać tę technikę w trakcie realizacji nagłośnienia koncertowego. To jest trochę dziwne, ale podstawy teoretyczne do tego typu rozwiązań zostały opublikowane już w latach 30. dwudziestego wieku. We Wrocławiu książki na ten temat pisano w latach 60. Prawdopodobnie wynika to stąd, że publikacje na ten temat mają charakter naukowy i wymagają odpowiedniego przygotowania, wynikającego najczęściej ze specjalistycznego wykształcenia, a niestety w polskiej branży nie nie jest ono zbyt popularne, stąd i rzadkie wykorzystywanie tricków, które dla teoretyków są dosyć elementarne. W jaki sposób rozwiązana została dystrybucja sygnałów w Operze Wrocławskiej? 192 sygnały doprowadzane są do stanowiska monitorowca z różnych przyłączy znajdujących się w obrębie sceny (w tym galerie techniczne, ruchome mosty itd.). Za pomocą złącz Harting wybieramy na wejściu splittera (zlokalizowanego na stanowisku monitorowca) 6 16=96 sygnałów, które są przesyłane do wszystkich modułów systemu. Przy projektowaniu systemu przyjęliśmy zasadę jednej konwersji sygnał, po przejściu przez znajdujące się na stanowisku monitorowca, zdalnie sterowane przedwzmacniacze i przetworniki A/C (12 sztuk Yamaha AD8), już do końca przetwarzany jest w postaci cyfrowej. Dzięki wykluczeniu wielokrotnych konwersji, zyskaliśmy na jakości dźwięku oraz zmniejszyliśmy opóźnienie sygnału w całym systemie do absolutnego minimum. Pierwsza i jedyna zarazem konwersja C/A wykonywana jest w zależności od ścieżki sygnałowej: tuż przed gniazdami powrotowymi na scenie lub wewnątrz zestawów głośnikowych, tuż przed wzmacniaczami mocy obsługującymi pasywne zestawy monitorowe, wewnątrz aktywnych zestawów głośnikowych obsługujących scenę i widownię. Zapewne nowa instalacja znacznie ułatwia współpracę z telewizją podczas emisji programów realizowanych w Operze? Współpraca z wozem transmisyjnym jest możliwa bez potrzeby angażowania żadnych dodatkowych urządzeń. Ponieważ oględziny różnych wozów transmisyjnych nie wyłoniły dostatecznie uniwersalnego standardu cyfrowego przesyłu sygnałów, aby zapewnić pełną kompatybilność, na potrzeby emisji wyprowadziliśmy 96 sygnałów analogowych w postaci tablicowych gniazd XLR. Przyjęte rozwiązania okazały się trafne, czego potwierdzeniem są słowa ekipy TV realizującej w naszym obiekcie produkcję świątecznej edycji programu Szansa na Sukces, iż po raz pierwszy spotykają się z tak dobrze przygotowanym systemem. Nagłośnienie jest w pełni kompatybilne z tradycyjną stereofonią, LCR oraz systemem dookólnym 5.1, ponadto przewidziano dodatkowe punkty lokalizacyjne dźwięk może wydobywać się z zestawów głośnikowych ulokowanych w żyrandolu (efekt głos Boga ) bądź z głębi sceny. Trzon nagłośnienia stanowią podwieszone wysoko aktywne zestawy ST7, uzupełnione modułami średnio-wysokotonowymi ST7M ulokowanymi na wysokości poziomu parteru, aby obniżyć wirtualną scenę dźwiękową dla siedzących tam słuchaczy. Miejsca przy orkiestronie dogłaśniane są małymi aktywnymi zestawami front-fill PN61. Zestawy niskotonowe ST5L, zbudowane w oparciu o cztery 12-calowe głośniki każdy, zapewniają szybki, punktowy, a przy tym wystarczająco głęboki i mocny bas. Jako głośniki efektowe wykorzystano zestawy pasywne wbudowane w ścianę: 16 szt. PNX61 (6 +driver) na balkonach, uzupełnione 12 szt. Tannoy Fusion R na poziomie parteru. Transmisja i obróbka sygnałów Sygnał w teatrze rozprowadzony został za pomocą podwójnej pętli światłowodowej. Wykorzystano system niemieckiej firmy Optocore. Przyjęte rozwiązanie wykorzystuje znacznie mniejszą ilość kabli, niż miałoby to miejsce w przypadku adekwatnego systemu analogowego. Dzięki temu, udało się zmniejszyć stopień ingerencji w zabytkową konstrukcję budynku opery. Transmisja odbywa się w standardzie AES-EBU. W całym systemie wybrano częstotliwość próbkowania 48 khz. Wszelkie 50 MUZYKA I TECHNOLOGIA
Obok sceny zlokalizowano krosownicę, pozwalającą kierować wzmocnione sygnały do monitorów podłogowych znajdujących się w różnych miejscach sceny. W racku ze wzmacniaczami znajdziemy końcówki firm Yamaha oraz QSC. operacje na sygnale dokonywane są w domenie cyfrowej. Pod względem możliwości krosowania sygnałów, system jest bardzo elastyczny. Piotr Kozłowski wyjaśnia: Inżynier systemu z poziomu systemu transmisji światłowodowej może dowolny sygnał foniczny skierować do wybranej kombinacji lokalizacji wyposażonych w interface y systemu światłowodowego. Realizator dźwięku może dowolny sygnał ze światłowodu można skierować na dowolny kanał konsolety. Warto nadmienić, iż ustawienia krosownic działają niezależne od ustawień scen zapamiętanych w konsolach. Każdy tor wejściowy i wyjściowy posiada własny procesor dynamiki i korektor parametryczny. Na ewentualne życzenie np. akustyka z zewnątrz, można wpiąć w tor sygnału dodatkowe korektory graficzne bądź eliminatory sprzężeń. Co słychać na scenie? W zależności od adaptacji sceny, można wykorzystać cztery mobilne pasywne zestawy odsłuchowe STX4, uzupełnione subbasami STX4L. Oprócz tego, do dyspozycji jest 20 szt. pasywnych monitorów podłogowych d&b Audioteknik modele Max oraz Max12. Na rozwiązanie pasywne zdecydowano się z myślą o zapewnieniu większej mobilności (monitor pasywny wymaga podciągnięcia tylko jednego kabla). Plan horyzontalny nagłośnienia zrealizowano przy pomocy dwóch aktywnych zestawów ST9, zainstalowanych na stałe z tyłu sceny. Warto zauważyć, że poza monitorami d&b oraz wmontowanymi w ściany widowni zestawami głośnikowymi efektowymi, resztę nagłośnienia stanowią urządzenia aktywne. Końcówki mocy, stanowiące napęd zestawów pasywnych, umieszczono w osobnym pomieszczeniu. Wzmocnione przez nie sygnały wyprowadzone zostały na krosownicy głośnikowej wykorzystujące gniazda Speakon, zlokalizowanej na scenie na stanowisku monitorowca. Jak już wcześniej wspomniano, na stanowisku tym zlokalizowana jest duża szafa sprzętowa zawierająca splitter, przedwzmacniacze wraz przetwornikami A/C oraz tablica umożliwiająca wybór sygnałów przetwarzanych w systemie. Front of House Stanowisko pracy akustyków zlokalizowano w pierwotnym projekcie opracowanym przez inny zespół jeszcze przed rozpoczęciem rekonstrukcji budynku na trzecim balkonie. Lokalizacja ta, jak również wymiary kabiny akustyków, musiały zostać zachowane w aktualnie opisywanym projekcie. Centralne miejsce zajmują dwie konsolety cyfrowe Yamaha DM2000, połączone kaskadowo (MASTER instrumenty, SLAVE wokale). Trzecia konsoleta DM2000 znajduje się przy scenie i można jej użyć do realizacji monitorów. Pamięć scen obejmuje wszystkie parametry, łącznie z ustawieniami czułości na przedwzmacniaczach oraz zasilaniem Phantom w kanałach. Ponieważ większość niezbędnych narzędzi potrzebnych do kreowania dźwięku zaimplementowano w konsoletach, dodatkowy rack z peryferiami nie zajmuje wiele miejsca zawiera przede wszystkim urządzenia służące do rejestracji i odtwarzania dźwięku, połączone cyfrowo z resztą systemu wielozłącza Harting (podobnie jak większość połączeń w całym systemie). Wartym wzmianki uzupełnieniem jest procesor pogłosowy Yamaha SREV1, bazujący na technice splatania sygnału fonicznego z odpowiedzią impulsową pomieszczenia, pozwalającej na odtworzenie warunków pogłosowych pomieszczeń bądź brzmienia urządzeń, których odpowiedzi impulsowe znajdują się w pamięci procesora. Procesor Rack z peryferiami zawiera głównie urządzenia rejestrujące i odtwarzacze. Do dyspozycji akustyków oddano dwie konsolety cyfrowe Yamaha DM2000. 52 MUZYKA I TECHNOLOGIA
Również w żyrandolu zamontowano zestawy głośnikowe, stanowiące dodatkowy punkt lokalizacyjny dźwięku. Odbiorniki systemów bezprzewodowych Audio-Technica mogą znajdować się na scenie lub przy stanowisku FOH. umożliwia również zapisywanie takich odpowiedzi przez akustyków Opery Wrocławskiej. Sama konstrukcja stanowiska FOH również wymaga szerszego opisu. Z zależności od potrzeb, stanowisko może zostać przy pomocy prowadnic wysunięte na skraj balkonu bądź schowane w głębi, za rozsuwanymi drzwiami. O ile w pierwszej sytuacji akustyk ma bezpośredni kontakt wzrokowy ze sceną i słyszy dźwięk z nagłośnienia na widowni, o tyle w drugim przypadku konieczne okazało się zastosowanie ekranów LCD z podglądem oraz dodatkowego odsłuchu. Aby realizator miał pełną kontrolę nad dźwiękiem 5.1, stanowisko wyposażono w monitory studyjne Yamaha MSP10. Odsłuch ten umożliwia również prace postprodukcyjne nad materiałem zarejestrowanym wielośladowo w trakcie spektaklu czy też przygotowywanie oprawy dźwiękowej odtwarzanej później w trakcie produkcji koncertowych czy teatralnych. Lokalizację źródła dźwięku w wirtualnej przestrzeni, realizator ustala w intuicyjny sposób przy pomocy joysticka. Mikrofony i systemy bezprzewodowe Mikrofony zostały dobrane na podstawie analizy dostępnych riderów. Wśród nich znajdziemy produkty firm: AKG (C3000B, C414), Audio-Technica (AE5100, AT3035, AT3031, AE2500, AT4050), Neumann (U-87, KM184) i Sennheiser (e604) Shure (Beta57A). Na potrzeby podsłuchu dźwięku na widowni, zastosowano mikrofon typu shotgun (Sennheiser K6P+ME66) oraz trzy mikrofony typu XY (Audio-Technica AT825). W obiekcie pracują systemy bezprzewodowe Audio-Technica. Do anten zbiorczych, poprzez splittery, podłączono 16 podwójnych odbiorników AEW-R5200, z którymi może współpracować do 32 nadajników typu bodypack z mikrofonami nagłownymi Countryman (24 szt.) oraz miniaturowymi AT899CW (8 szt.). Na potrzeby koncertów lub prezentacji, wykorzystać można osiem nadajników z mikrofonami do ręki (cztery pojemnościowe AEW-T5400, cztery dynamiczne AEW-T4100). W razie potrzeby, dostępny jest stereofoniczny system odsłuchu dousznego firmy Sennheiser, z podwójnym nadajnikiem SR 3056-U i dwoma odbiornikami. Zakupiony w ramach realizacji opisywanego systemu zestaw mikrofonów uzupełnił już wcześniej posiadany przez Operę Wrocławską park mikrofonowy. Park oświetleniowy Osobnym, równie ciekawym tematem, jest zainstalowane w Operze Wrocławskiej oświetlenie, zintegrowane z systemem projekcji multimedialnych. Trzon parku oświetleniowego stanowią reflektory Selecon Pacific oraz ruchome głowy Martin: MAC2000, MAC600NT i MAC550. Przy okazji prezentacji pokazano nowe głowy teatralne Martin TW1, zbudowane w oparciu o lampę halogenową. Oświetlenie zainstalowane przez firmę LTT stanowi temat na tyle obszerny, że poświęcimy mu osobny artykuł w kolejnym wydaniu MiT. Trzon parku oświetleniowego stanowią reflektory Selecon Pacific oraz ruchome głowy Martin: MAC2000, MAC600NT i MAC550. Przemysław Waszkiewicz Muzyka i Technologia MARZEC 2007 MUZYKA I TECHNOLOGIA 53