Wstęp Platon w dialogu Uczta, poświęconym poszukiwaniu istoty miłości, wkłada w usta jednego z uczestników rozmowy, Arystofanesa, mityczną opowieść o dziejach ludzkości. Na początku ludzie posiadali postać okrągłą, cztery ręce i nogi oraz dwie, podobne do siebie twarze umieszczone na jednej głowie. Istoty te, silne i zuchwałe, usiłowały wspiąć się do samego nieba, by napadać na samych bogów. Pycha zagrażająca bogom musiała zostać ukarana. Dlatego też Zeus postanowił osłabić ludzi rozcinając każdego z nich na pół. Po tym zabiegu każda część zaczęła tęsknić za swoją drugą połową i poszukiwać jej. Ta siła, która popycha do odtworzenia dawnej, utraconej całości i uzupełnienia siebie oraz chce uczynić jedno z dwojga, lecząc w ten sposób zraniona naturę ludzką, nazywa się właśnie miłością 1. Opowieść ta odsłania głęboką prawdę o naturze człowieka, który autentycznego spełnienia i szczęścia nie może znaleźć w sobie samym, gdyż jego źródło znajduje się poza nim i przyciąga go do siebie siłą miłości. Jest więc w człowieku jakieś podstawowe otwarcie nie tylko na świat zewnętrzny, lecz nade wszystko na wspólnotę osób, które decyduje wręcz o ludzkiej naturze. Wiara chrześcijańska widzi w nim bowiem strukturę osoby ludzkiej stworzonej na obraz i podobieństwo Trójcy Świętej doskonałej wspólnoty osób. Dlatego też człowiek nie może znaleźć swego szczęścia i spełnienia w świecie rzeczy czy też zwierząt, lecz jedynie w dialogu z innymi ludźmi (Rdz 2, 18-24), w którym istotną rolę odgrywa miłość. Niewątpliwie pierwszą i naturalną wspólnotą, jakiej człowiek doświadcza i poprzez którą uczy się właściwych, czyli opartych na miłości relacji z innymi, jest małżeństwo i rodzina. Z tego też powodu papież Franciszek, podejmując na nowo w Kościele refleksję nad problematyką dotyczącą rodziny, podkreśla, że kluczem do jej zrozumienia nie może być tylko doktryna, lecz nade wszystko miłość objawiona przez Chrystusa 2. Dopiero bowiem w jej ramach odsłania się dialogiczne natura ludzka. 1 Platon, Uczta 189 D 192 E, w: Platon, Dialogi, tłum. W. Witwicki, Warszawa 2006, 89-92. 2 Franciscus, Adhortatio apostolica postsynodalis de Amore in Familia Amoris laetitia (AL) 59, AAS 108 (2016) 4, 335, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, Wrocław 2016, 51-52.
6 Veritati et Caritati Stąd też Ojciec Święty, podkreślając wartość rodziny chrześcijańskiej dla rozwoju Kościoła, pisze: Z serdeczną i głęboką radością Kościół spogląda na rodziny, które pozostają wierne nauczaniu Ewangelii, dziękując im i zachęcając do dawania świadectwa. Dzięki nim faktycznie zyskuje wiarygodność piękno małżeństwa nierozerwalnego i wiernego za zawsze. W rodzinie, którą można niejako nazwać Kościołem domowym, dojrzewa pierwsze eklezjalne doświadczenie komunii między osobami, w której odzwierciedla się, dzięki łasce, tajemnica Trójcy Świętej. «To tutaj uczymy się wytrwałości i radości pracy, miłości braterskiej, wielkodusznego przebaczania, nawet wielokrotnego, a zwłaszcza oddawania czci Bogu przez modlitwę i ofiarę ze swego życia» (KKK 1657) 3. Rodzina jest zatem jak podkreślają już ojcowie Soboru Watykańskiego II szkołą, w której człowiek uczy się być w pełni człowiekiem 4. Wspólnota rodzinna jest więc tym miejscem, które pozwala jej członkom uczyć się miłości w długim procesie dojrzewania do niej 5. Takiej miłości i wzajemnej relacji nie można bowiem nauczyć się na żadnym kursie, nawet przygotowującym do zawarcia sakramentu małżeństwa, lecz wymaga ona czasu poświęconego dla innych ludzi. Trafnie zauważa więc Franciszek: Miłość potrzebuje czasu dyspozycyjnego i bezinteresownego, który inne rzeczy stawia na drugim planie. Potrzebny jest czas, aby rozmawiać, aby objąć siebie nawzajem bez pospiechu, aby dzielić się swoimi planami, ażeby wysłuchać się nawzajem, spojrzeć sobie w oczy, docenić, aby umocnić relację 6. 3 AL 86, AAS 108 (2016) 4, 346: «Intimo profecto gaudio magnaque consolatione Ecclesia familias conspicit Evangelii praeceptis obnoxias, iisdem propter oblatam testificationem agens gratias animumque addens. Per eas enim indissolubilis et usque fidelis matrimonii pulchritudo credi potest. In familia velut ecclesia domestica (Lumen gentium, 11) prima ecclesialis experientia inter personas communionis adolescit, in qua per gratiam Sanctae Trinitatis resilit mysterium. Ibi patientia et laetitia laboris, amor fraternus, indulgentia generosa, etiam iterata, et praecipue divinus per orationem et propriae vitae oblationem cultus discuntur (Catechismus Catholicae Ecclesiae, 1657)», Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 72-73. 4 Concilium Vaticanum II, Constitutio pastoralis de Ecclesia in mundo huius temporis Gaudium et spes (KDK) 52, AAS 58 (1966), 1073, Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, w: Sobór Watykański II, Konstytucje, Dekrety, Deklaracje, Poznań 2002, 568. 5 AL 208, AAS 108 (2016) 4, 394, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 169; tamże 37, AAS 108 (2016) 4, 324, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 30. 6 Tamże 224, AAS 108 (2016) 4, 401-402: Amor indiget temporis expediti et gratuiti, quod aliis rebus secundas partes tribuat. Adhibendum est tempus ad colloquendum, se
Wstęp 7 Ta naturalna więź, jaka działa w miłości i łączy ludzi, czyniąc z nich rodzinę, jest jeszcze bardziej zakorzeniona i bliższa swego źródła w małżeństwie, które jest sakramentem. Dlatego też Franciszek zauważa, że sakrament małżeństwa nie jest tylko rodzajem umowy społecznej czy też zewnętrzną i pustą ceremonią, lecz nade wszystko powołaniem, które Bóg kieruje do kochających się ludzi, by uczestniczyli w jego dziele zbawienia i byli widocznym, choć z konieczności niedoskonałym znakiem miłości Chrystusa i Kościoła. W ten sposób wzajemny związek ludzi w małżeństwie i rodzinie staje się obrazem, a zarazem głębszym uczestnictwem w tej miłości, która najpełniej objawia się w krzyżu Chrystusa. Małżeństwo i rodzina stają się w ten sposób przestrzenią sakramentalnego uświęcenia 7 oraz Kościołem domowym (Ecclesia domestica) 8. Sakramentalny wymiar małżeństwa i rodziny odsłania w sposób wyraźny istotę tej i każdej innej wspólnoty międzyludzkiej, ukazując prawdę, że każda relacja, by mogła być oparta na autentycznej miłości, musi zostać zapośredniczona przez odniesienie do Boga jako jej najbardziej podstawowego źródła. Widoczne to winno być nade wszystko w rodzinie chrześcijańskiej, którą Franciszek w tym kontekście opisuje następującymi słowami: Życie małżeńskie jest uczestnictwem w owocnym dziele Boga, a każdy jest dla drugiej osoby nieustanną prowokacją Ducha Świętego. Boża miłość objawia się żywymi i konkretnymi słowami, poprzez które mężczyzna i kobieta wyrażają swoją miłość małżeńską. Zatem dwoje są nawzajem odbiciem Bożej miłości, która pociesza słowem, spojrzeniem, pomocą, pieszczotą, uściskiem. Dlatego też pragnienie tworzenia rodziny to postanowienie, by być częścią marzenia Boga, decyzja, aby marzyć wraz z Nim, odwaga uczestniczenia w Jego budowaniu świata, odwaga tworzenia z Nim tej historii, budowania świata, w którym nikt nie czułby się samotny. Całe amplectendum sine festinatione, proposita communicanda, se mutuo audiendum, contuendum, aestimandum, ad necessitudinem corroborandam, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 183. 7 Tamże 72, AAS 108 (2016) 4, 339-340, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 60. 8 Concilium Vaticanum II, Constitutio dogmatica de Ecclesia Lumen gentium 11, AAS 57 (1965), 16, Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium, w: Sobór Watykański II, Konstytucje, Dekrety, Deklaracje, 114; AL 86, AAS 108 (2016) 4, 346, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 72-73
8 Veritati et Caritati życie rodziny jest miłosiernym pastwiskiem. Każdy z troską odmalowuje się i pisze w życiu drugiej osoby: Wy jesteście naszym listem, pisanym w sercach naszych, [...] napisanym nie atramentem, lecz Duchem Boga żywego (2 Kor 3, 2-3). Każdy jest rybakiem ludzi (Łk 5, 10), który w imieniu Jezusa zarzuca sieci (Łk 5, 5) ku innym, lub rolnikiem, który pracuje w tej żyznej ziemi, jaką są jego bliscy, pobudzając ich do tego, co w nich najlepsze. Płodność małżeńska pociąga za sobą promocję, ponieważ kochać jakąś istotę to oczekiwać od niej czegoś, co nie da się określić ani przewidzieć, to jednocześnie dawać jej niejako sposobność, by odpowiedziała temu oczekiwaniu. Jest to oddawanie czci Bogu, ponieważ to On zasiał wiele dobrych rzeczy w innych ludziach, mając nadzieję, że sprawią ich wzrost. Podziwianie ukochanej osoby oczyma Boga i rozpoznawanie w niej Chrystusa jest głębokim doświadczeniem duchowym. Wymaga to bezinteresownej dyspozycyjności, pozwalającej docenić jej godność. Można być w pełni obecnym dla drugiej osoby, jeśli ktoś daje siebie, nie pytając dlaczego, zapominając o wszystkim wokół 9. Kościół domowy nie może być zatem obojętny dla Kościoła powszechnego, lecz powinien znajdować się pod jego nieustanną opieką, a z kolei wspólnota rodzinna potrzebuje oparcia na wspólnocie uczniów 9 AL 321-323, AAS 108 (2016) 4, 444: Coniugum vita participatio est fecundae operae Dei atque quisque pro aliis perpetua est provocatio Spiritus. Amor Dei enuntiatur «verbis vivis et concretis, quibus vir et mulier inter se coniugalem permutant amorem». Uterque ita est in vicem divini amoris imago, qui verbo, conspectu, auxilio, blanditiis et amplexu consolatur. Proinde, «familiam velle constituere est audere somnium Dei communicare, audere cum Eo somniare, audere cum Eo aedificare, audere cum Eo historiam hanc in discrimen committere et mundum conciliare, ubi nemo se relictum percipiat». Universa vita familiae misericors est pabulum. Quisque diligenter effingit atque inscribit in vita alterius: «Epistula nostra vos estis, scripta in cordibus nostris [ ] non atramento, sed Spiritu Dei vivi» (2 Cor 3, 2-3) Quisque «homines capiens» (Lc 5, 10) est, qui in nomine Iesu laxat retia in alios (cfr Lc 5, 5) vel agricola qui mollem glaebam commovet, suos scilicet necessarios, optima eorum concitans. Fecunditas matrimonialis incrementum postulat, quia «amare aliquem obscurum quiddam et inopinabile ab eodem est sperare; simulque eidem instrumenta ad hanc spem respondentia quodammodo est porrigere». Hic utique cultus est Deo tributus, cum bona multa Ipse in aliis severit, confisus nos eadem augere. Altus spiritalis est usus carum quemque oculis Dei contemplari atque in eo Christum agnoscere. Hoc promptam petit mentem ac gratuitam, quae in dignitate eiusdem adiuvet intellegenda. Omnino coram altero possumus consistere, si modo nosmetipsos gratuito condonamus, circumstantium omnium obliti, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 270-271.
Wstęp 9 Chrystusa, by móc bardziej zakorzenić się w Nim. Kościół zatem chce towarzyszyć rodzinom w duchowym rozwoju, w odkrywaniu najlepszych sposobów na przezwyciężanie zaistniałych problemów i kryzysów. Franciszek przypomina ponadto, że nie wystarczą do realizacji tego celu nawet wielkie projekty duszpasterskie, lecz konieczny jest wysiłek ewangelizacyjny i katechetyczny skierowany do wnętrza rodziny (conatus evangelizationis et catechesis conversus in familiam), tak, by stawała się ona coraz bardziej podmiotem, a nie tylko przedmiotem działań duszpasterskich 10. Papież podkreśla również, że Kościół chce służyć rodzinie również przez pokorne zrozumienie (per humilem intellectionem), bez którego niemożliwe byłoby jakiekolwiek towarzyszenie i pomoc. Skoro jednak rodzina winna podmiotowo uczestniczyć w życiu Kościoła, to owo zrozumienie musi dotyczyć zarówno tych, którzy się o nią troszczą, jak i tych, którzy ją tworzą. Stąd też już Sobór Watykański II przypomina, że istotną pomocą w osiągnięciu celu, jakim jest dobro małżeństwa i rodziny, jest: chrześcijańska formacja wiernych, prawidłowe sumienie moralne ludzi, a także mądrość i doświadczenie teologów (sensus christianus fidelium, recta hominum conscientia moralis necnon sapientia ac peritia eorum qui in sacris disciplinis versati sunt) 11. Pokorne zrozumienie i wierne towarzyszenie postulowane przez Franciszka musi mieć zatem również postać intelektualnego namysłu nad zagadnieniem rodziny, jej miejscem w boskim planie zbawienia, nad wciąż nowymi wyzwaniami, jakie przed nią się otwierają, czy nad rozmaitymi zagrożeniami, z jakimi musi się ona zmierzyć, żyjąc w konkretnych warunkach społeczno-kulturowych. Oznacza to, że refleksja teologiczna nie tylko nie jest pewnego rodzaju dodatkiem do duszpasterstwa rodzin, lecz koniecznym jego elementem. Potrzeba refleksji nad rodziną znajduje również swoją skromną odpowiedź w postaci namysłu nad rodziną podjętym w środowisku Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie, czego owocem jest niniejszy tom czasopisma Veritati et Caritati. Zawiera on interesujące artykuły z biblistyki, teologii dogmatycznej, teologii duchowości, teologii moralnej, katechetyki czy też historii, podejmujące rozma- 10 Tamże 200, AAS 108 (2016) 4, 391, Franciszek, Posynodalna adhortacja apostolska o miłości w rodzinie Amoris laetitia, 162. 11 KDK 52, AAS 58 (1966), 1074, Sobór Watykański II, Konstytucje, Dekrety, Deklaracje, 569.
10 Veritati et Caritati ite zagadnienia odnoszące się do tematyki rodziny i małżeństwa, jak: małżeństwo Salomona, świętość rodziny, współczesne zagrożenia dla jej rozwoju, katecheza biblijna w rodzinie, religijna świadomość rodzin i ich formacja, czy też porównanie nauki katolickiej o małżeństwie i rodzinie z koncepcją wspólnot pentekostalnych. Obecny tom zawiera również dział Miscellanea, w którym można zapoznać się z interesującymi pracami z prawa kanonicznego, historii, filozofii, patrologii czy też liturgiki, a także część poświęconą recenzjom wybranych nowości wydawniczych oraz sprawozdaniom z rozmaitych wydarzeń naukowych pierwszego semestru obecnego roku akademickiego oraz z działalności WIT-u. Książka, którą oddajemy do rąk Czytelników z nadzieją na życzliwe przyjęcie, nie jest całościowym opracowaniem podjętej w niej problematyki rodzinnej, ale tylko rozważaniem nad niewielkim jej elementem. Niemniej jednak stanowi ona przyczynek do myślenia o rodzinie i nad rodziną, będąc w ten sposób próbą pokornego zrozumienia i towarzyszenia jej na drogach życia podjętą przez częstochowskie środowisko teologiczne oraz zaproszonych Gości, którym Redakcja dziękuje za współudział w tworzeniu niniejszej publikacji. Może zawarte w obecnym tomie rozważania staną się dla wszystkich Czytelników inspiracją do głębszego namysłu nad wielkim darem, jakim jest małżeństwo i rodzina ta niezwykła wspólnota osób złączonych nie tylko więzami krwi, lecz nade wszystko miłością. Ks. Mariusz Terka