Identyfikacja osobnicza na przykładzie opinii kompleksowej z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych
|
|
- Magda Kulesza
- 8 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Katedra Kryminalistyki Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego Instytut Prawa Karnego Ewa Kartasińska Identyfikacja osobnicza na przykładzie opinii kompleksowej z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych Praca doktorska napisana pod kierunkiem prof. dr. hab. Tadeusza Tomaszewskiego Warszawa 2016
2 Wykaz skrótów... 4 Wstęp Rozdział 1. Kryminalistyczna identyfikacja osobnicza Rozwój kryminalistyki i pojawienie się technik genetycznych Identyfikacja osobnicza Pojęcie śladu kryminalistycznego Identyfikacja grupowa i indywidualna Identyfikacja pozytywna i negatywna Identyfikacja kategoryczna i prawdopodobna Wartość diagnostyczna, dowodowa i identyfikacyjna badań Metody identyfikacji osobniczej Rozdział 2. Zarys historii badań daktyloskopijnych i biologicznych w kontekście identyfikacji człowieka Pierwsze metody identyfikacji człowieka, antropometria i bertilionage Rozwój badań daktyloskopijnych Rozwój medycyny sądowej i biologii kryminalistycznej Rozdział 3. Procesowe i kryminalistyczne aspekty opinii kompleksowej Pojęcie opinii kompleksowej Okoliczności zlecania opinii kompleksowej Podstawy prawne opinii kompleksowej Biegły i opinia kompleksowa Organ procesowy powołujący biegłych i opinia kompleksowa Kryminalistyczne aspekty opinii kompleksowej..97 Rozdział 4. Biologiczne podłoże daktyloskopii Budowa i funkcje skóry oraz linii papilarnych Ewolucja linii papilarnych oraz formowanie się kończyn i wzorów linii papilarnych w rozwoju embrionalnym Starzenie się skóry i linii papilarnych
3 4.4. Czynniki wpływające na jakość i ilość śladu substancji potowo-tłuszczowej Rozdział 5. Zasady identyfikacji daktyloskopijnej a zasady identyfikacji genetycznej Zasady identyfikacji daktyloskopijnej Niepowtarzalność, nieusuwalność i niezmienność linii papilarnych Cechy charakterystyczne linii papilarnych oraz ich rodzaje Metody ujawniania śladów linii papilarnych Wartość identyfikacyjna i dowodowa badań daktyloskopijnych Zasady identyfikacji genetycznej Budowa DNA i jego rola w organizmie człowieka Etapy badań DNA Wartość identyfikacyjna i dowodowa badań genetycznych Akredytacja w badaniach daktyloskopijnych i genetycznych Rozdział 6. Analiza opinii kompleksowych z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych Wnioski Bibliografia Akty normatywne Wyroki Sądów Apelacyjnych i Sądu Najwyższego Wykaz rycin Wykaz tabel Aneks. Tabela analizowanych opinii z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych
4 Wykaz skrótów A adenina ABW Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego AFIS ang. Automated Fingerprint Identification System, Automatyczny System Identyfikacji Daktyloskopijnej art. artykuł C cytozyna CA cyjanoakrylan CBŚ KGP Centralne Biuro Śledcze Komendy Głównej Policji CLK KGP Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Głównej Policji CLKP Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji CRD Centralna Registratura Daktyloskopijna DNA - kwas deoksyrybonukleinowy Dz. U. Dziennik Ustaw Dz. Urz. Dziennik Urzędowy ed. edycja ENFSI ang. European Network of Forensic Science Institutes, Europejska Sieć Laboratoriów Kryminalistycznych EURODAC - europejska baza odcisków palców FSS - ang. Forensic Science Service G - guanina k.k. - kodeks karny KGMO - Komenda Główna Milicji Obywatelskiej k.p.k. - kodeks postępowania karnego k.k.s. kodeks karny skarbowy KMP Komenda Miejska Policji k.p. kodeks pracy KPP - Komenda Powiatowa Policji 4
5 KRP Komenda Rejonowa Policji KWP - Komenda Wojewódzka Policji LK Laboratorium Kryminalistyczne LR ang. Likelihood Ratio, iloraz wiarygodności MBP - Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego MSW Ministerstwo Spraw Wewnętrznych n. e. naszej ery ng nanogram NRD Niemiecka Republika Demokratyczna OSNKW - Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Izba Karna i Wojskowa OSNPG - Orzecznictwo Sądu Najwyższego, Wydawnictwo Prokuratury Generalnej PCR - ang. Polimerase Chain Reaction, łańcuchowa reakcja polimerazy pkt punkt p. n. e. przed nasza erą PP Posterunek Policji PR Prokuratura Rejonowa µg mikrogram RFLP - ang. Restriction Fragments Length Polymorphism, polimorfizm długości fragmentów restrykcyjnych RFU ang. Relative Fluorescence Units, jednostka miary w analizie, w której używana jest detekcja fluorescencyjna RMP ang. Random Match Probability, Prawdopodobieństwo Przypadkowej Zgodności RUE - Rada Unii Europejskiej ryc. - rycina SA Sąd Apelacyjny SLD - Sojusz Lewicy Demokratycznej SN Sąd Najwyższy 5
6 STR ang. Short Tandems Repeat, krótkie tandemowe odcinki DNA sygn. - sygnatura T tymina UoPN - Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii z późniejszymi zmianami VMD ang. Vacum Metal Deposition, metoda używana do wizualizacji śladów daktyloskopijnych VNTR ang. Variable Number Tandem Repeats, zmienna liczba tandemowych powtórzeń vol. - wolumen WLK Wojewódzkie Laboratorium Kryminalistyczne WZC wskaźnik zgodności cech wyd. wydanie 6
7 Wstęp Ten, kto chce być zdolnym do wykonywania zawodu w sposób należyty, zawsze musi wiedzieć więcej, niż tego wymaga sam zawód. Ludwik Feuerbach Biegły to nie tylko zawód, lecz przede wszystkim powołanie, a opinia biegłego podobnie jak każdy inny środek dowodowy podlega swobodnej ocenie organu procesowego. Organ procesowy zasięga opinii biegłego wtedy, gdy do rozstrzygnięcia sprawy są niezbędne wiadomości specjalne. Spośród wszystkich rodzajów opiniowania opiniowanie kompleksowe z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych przysparza najwięcej problemów. Jest to spowodowane tym, że w tego typu opiniowaniu praca biegłych opiera się na współpartnerstwie i współzależności, co jest sprzeczne z indywidualną odpowiedzialnością biegłego za wydawaną opinię. Opiniowanie kompleksowe nie powinno polegać na indywidualnym podejściu do objętego ekspertyzą zagadnienia. Nie może również zmierzać do konkurowania biegłych o przedmiot badań. Współpraca biegłych powinna zmierzać do identyfikacji osoby, będącej podmiotem objętego ekspertyzą zagadnienia. Pytania w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego mimo że formułowane zwykle osobno dla każdego z opiniujących kompleksowo biegłych najczęściej mają doprowadzić do ustalenia, czy osoba podejrzana miała kontakt z przedmiotem lub miejscem powiązanym z czynem przestępnym. Korzyści płynące z opiniowania kompleksowego w postaci choćby uzupełniania się możliwości badawczych, jakie niosą za sobą obie dyscypliny, mogą przeważać nad pojawiającymi się niedogodnościami. Dodatkowo za pomocą środków służących do ujawniania śladów odwzorowań linii papilarnych możliwe jest wskazywanie na przedmiotach o dużych powierzchniach miejsc dotykanych przez osoby będące w kręgu zainteresowania organów ścigania. Gdy ujawniony ślad nie kwalifikuje się 7
8 do identyfikacji daktyloskopijnej ze względu na brak rygorystycznej liczby 12 minucji niezbędnych do wydania opinii kategorycznej, można podjąć próbę zbadania go za pomocą technik genetyki molekularnej. Nabiera to szczególnego znaczenia w świetle kierunku, w jakim zmierzają badania genetyczne, a ściśle mówiąc ich coraz większej czułości. Jeżeli założymy, że przyszłość zmierza ku możliwościom identyfikacji osoby już na podstawie zaledwie jednej komórki, to często trudno będzie powiązać obecność tej komórki z konkretnym zdarzeniem. Nie będzie bowiem wiadomo, w jaki sposób dana komórka znalazła się w określonym miejscu. Trudności przysporzy na przykład wykluczenie, że znalazła się ona na dowodzie rzeczowym w wyniku przeniesienia (transferu) z przedmiotu na przedmiot, który wcześniej znajdował się w innym miejscu, niezwiązanym z przestępstwem. Pisząc niniejszą rozprawę, chciałam jak najszerzej ująć zagadnienie opiniowania kompleksowego z zakresu dwóch wiodących metod identyfikacji człowieka, jakimi są daktyloskopia i genetyka, uwypuklić korzyści płynące z tego typu opiniowania oraz zwrócić uwagę na problemy, z jakimi borykają się biegli. Za źródło wiedzy do możliwie najbardziej obiektywnego przedstawienia problematyki opiniowania kompleksowego posłużyły 122 opinie kompleksowe, sporządzone w pięciu policyjnych laboratoriach kryminalistycznych w latach , oraz moje ponadczternastoletnie doświadczenie jako biegłej z zakresu badań genetycznych i wcześniej serologicznych. Do napisania niniejszej rozprawy przyczyniły się w znacznej mierze również liczne publikacje dra. hab. Jarosława Moszczyńskiego, którego pasja zawodowa zachęciła mnie do zgłębienia wiedzy z dziedziny kryminalistyki, jaką jest daktyloskopia. Moim marzeniem jest, aby przynajmniej w niewielkiej części poczuć się częścią tej pasji. Pasji, która jest motorem postępu nie tylko naukowego, lecz także społecznego, oraz zapoczątkowaniem wszelkich zmian na lepsze. Chciałabym bardzo serdecznie podziękować Panu Profesorowi Tadeuszowi Tomaszewskiemu za opiekę naukową, interesujące dyskusje i bezcenne rady. Pragnę również wyrazić moją ogromną wdzięczność za niezwykłą życzliwość i wyrozumiałość, 8
9 których doświadczałam w trakcie pisania pracy, a także za rozwinięcie we mnie pasji zgłębienia wiedzy i podtrzymanie wiary we własne możliwości. Niniejsza praca została podzielona na sześć głównych rozdziałów. Rozpoczyna ją rozdział 1 opisujący drogę, jaką przemierzyła kryminalistyka, będąca stosunkowo młodą dziedziną nauki, aż do momentu pojawienia się genetyki sądowej. Pokazano jak ewoluowała definicja śladu kryminalistycznego, czym jest ślad daktyloskopijny oraz biologiczny (w tym także tzw. ślad kontaktowy); przestawiono też rodzaje identyfikacji i różne metody identyfikacyjne. Przypomniano również, czym jest wartość diagnostyczna, dowodowa i identyfikacyjna badań, pojęć, których definicje są nierzadko niejasne dla biegłych, a które odgrywają ważną rolę w ich pracy. W rozdziale 2 omówiono historię daktyloskopii, począwszy od momentu zainteresowania się ludzi liniami papilarnymi jeszcze przed nasza erą, po okres największego jej rozkwitu, przypadającego na wiek XX. W Polsce po raz pierwszy wykorzystano ślady linii papilarnych do identyfikacji sprawców dwóch zabójstw w roku Opracowanie systemu identyfikacji daktyloskopijnej bez wątpienia można nazwać pierwszą rewolucją w kryminalistyce. Miano drugiej rewolucji śmiało można przyznać wprowadzeniu do praktyki śledczosądowej badań genetycznych, do czego przyczyniło się szerokie spektrum materiału badawczego, do którego dołączyły także w ostatnich latach (dzięki stale wzrastającemu poziomowi czułości technik badawczych) tzw. ślady kontaktowe. Dzięki możliwościom, jakie dają badania genetyczne, zyskały one dominującą pozycję w hierarchii dowodów wykorzystywanych w procesie. Należy wobec tego zadać sobie pytanie, czy daktyloskopia straci na znaczeniu i czy może być zastąpiona badaniami genetycznymi? W moim odczuciu prawdopodobnie nie, gdyż nadal stanowi nie tylko szybkie, lecz przede wszystkim tanie w porównaniu z badaniami genetycznymi narzędzie identyfikacji. Metody wizualizacji śladów stale się unowocześnia i dostosowuje do współczesnych potrzeb praktyki. Warto również pamiętać, że metody daktyloskopijne są wykorzystywane nie tylko do zwalczania przestępczości i wykrywania sprawców przestępstw, lecz także 9
10 w innych sferach pozakryminalistycznych, takich jak choćby dane biometryczne w paszportach. Na przeszkodzie w wykorzystywaniu kodu DNA w biometrii stoi wciąż dość długi czas oczekiwania na wynik identyfikacji, koszt przeprowadzenia badania oraz fakt, że do badań potrzebna jest próbka materiału biologicznego. Rozdział 3 traktuje o procesowych i kryminalistycznych aspektach opinii kompleksowej. Przedstawiono w nim definicje opinii kompleksowej oraz podstawy prawne tego typu opiniowania. Zwrócono uwagę na okoliczności, w jakich zlecano badania kompleksowe dawniej i dziś oraz przedstawiono problematykę tego typu opiniowania ze szczególnym uwzględnieniem wyraźnych tendencji do indywidualizowania takich opinii. Rozdział 4 poświęcony jest w całości daktyloskopii. Pokazano w nim, że ta dziedzina kryminalistyki ma swoje korzenie w naukach przyrodniczych. Rozdział 5 jest dopełnieniem rozdziału 4 i skupia się wokół zasad, na jakich jest oparta identyfikacja daktyloskopijna i genetyczna, oraz podkreśla wzajemne zależności, podobieństwa i różnice miedzy nimi. W rozdziale 6 przedstawiono spostrzeżenia płynące z analizy opinii kompleksowych z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych na przykładzie opinii sporządzonych w pięciu kryminalistycznych laboratoriach policyjnych, poparte licznymi doniesieniami z literatury. Po rozdziale szóstym umieszczono podsumowanie w postaci wniosków wynikających z całej pracy. 10
11 Rozdział 1. Kryminalistyczna identyfikacja osobnicza Przestępczość jest stara jak ludzkość, a jej przyczyn należy szukać w nasilających się zjawiskach społecznych, takich jak bezrobocie, narkomania, migracje, prostytucja, ubóstwo czy brak poczucia bezpieczeństwa. Świadomość nierówności społecznych powoduje, że ludzie łamią przyjęte normy prawne, upatrując w tym nadziei na polepszenie swoich warunków życiowych, lub dają upust poczuciu niesprawiedliwości czy zazdrości Rozwój kryminalistyki i pojawienie się technik genetycznych Od momentu pojawienia się przestępczości do wyodrębnienia się kryminalistyki jako dziedziny nauki minęła niemal wieczność. Pojęcie, rola i przedmiot kryminalistyki zmieniały się wraz z jej rozwojem i do dnia dzisiejszego nie jest jednoznacznie zdefiniowana. Świadczyć to może o nadal trwającym postępie w tej stosunkowo młodej nauce. Podstawy kryminalistyki ukształtowały się na przełomie XIX i XX w. i wynikły z potrzeby stworzenia nowych możliwości dowodzenia sprawstwa przestępstw na podstawie metod naukowo-technicznych i obiektywnie postrzegalnych śladów pozostawianych na miejscu zdarzeń. Początkowo kryminalistyka skupiała się głównie na badaniu technicznych aspektów przestępstwa, a rola dowodów osobowych była niewielka. W drugiej połowie XX w. nauka objęła swym zasięgiem także taktykę, ukierunkowaną zarówno na sposób działania sprawcy, jak i sposób działania organów ścigania. 1 Podejmując próbę prześledzenia rozwoju definicji kryminalistyki, a tym samym jej zakresu, w podręczniku pod tytułem Kryminalistyka Pawła Horoszowskiego 2 możemy przeczytać, że nauka ta bada sposoby i środki dokonywania przestępstw oraz opracowuje metody służące do wykrywania przestępstw tudzież do ustalenia i ujawniania sprawcy czynu przestępnego. Jan Sehn 3 z kolei podkreśla ważną rolę taktyki, ale w odniesieniu do śladu, i podaje, że Kryminalistyka to wiedza o celowych 1 Kasprzak J.: Kryminalistyka, Centrum Doradztwa i Informacji Difin, Warszawa 2006, s Horoszowski P.: Kryminalistyka, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1958, s Sehn J.: Kryminalistyka a prawo procesowe, Nowe Prawo 1958, nr 6, s
12 taktycznych sposobach wykrywania i zabezpieczania śladów oraz środkach i sposobach technicznych ich celowego wykorzystania w postępowaniu dowodowym dla ustalenia prawdy obiektywnej, zwłaszcza na odcinku walki z przestępczością. Kolejnym krokiem rozszerzenia definicji kryminalistyki było podkreślenie przez Brunona Hołysta 4 ważnej roli zapobiegania przestępstwom. Zgodnie z jego definicją Kryminalistyka jest to nauka o metodach ustalania faktu przestępstwa, sposobu jego popełniania, wykrywania sprawców i zapobiegania przestępstwom oraz innym ujemnym zjawiskom społecznym. Zbigniew Czeczot i Tadeusz Tomaszewski 5 definiują kryminalistykę, jako naukę praktyczną opracowującą zasady sprawnego działania, stosowanie środków technicznych i laboratoryjnych metod badawczych w celu zapobiegania popełnieniu przestępstw i wykrywania ich oraz ustalania faktów, mających znacznie dowodowe w postępowaniu karnym (przygotowawczym i sądowym), albo innym (np. cywilnym). Ta mnogość definicji kryminalistyki świadczy o nadal trwającym postępie w tej dziedzinie nauki, wchodzącej do systemu nauk prawnych 6, a także o złożoności jej natury. Jerzy Kasprzak w swej książce pod tytułem Kryminalistyka podsumowuje powyższe definicje i ujmuje sedno tej nauki słowami: Kryminalistyka jest nauką praktyczną, wykorzystywaną w procedurach prawnych, obejmującą technikę, taktykę i strategię zwalczania przestępczości oraz innych niekorzystnych społecznych zjawisk. Kryminalistyka zajmuje się poznawaniem metod popełniania przestępstw, wykrywaniem faktu ich popełniania oraz wykrywaniem sprawców, a także metodami zapobiegania przestępstwom. 7 Z powyższej definicji wynika, że współczesna kryminalistyka jest wiedzą kompleksową, co oznacza, iż korzysta z osiągnięć i metod wielu różnych dyscyplin, stosując je wprost, adaptując je, lub na ich podstawie wypracowując własne metody. 8 Jej rozwój nieustannie idzie ramię w ramię 4 Hołyst B.: Kryminalistyka, wyd. IX, Wydawnictwo Prawnicze PWN, Warszawa 2010, s Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka ogólna, Wydawnictwo Comer, Toruń 1996, s Kulicki M.: Kryminalistyka wybrane zagadnienia teorii i praktyki śledczo-sądowej, Wydawnictwo Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Toruń 2005, s Kasprzak J. et al.: Kryminalistyka, op. cit., s Technika kryminalistyczna praca zbiorowa pod red. Kędzierskiego W., tom 1, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, Szczytno 2007, s
13 z dyscyplinami wiedzy, które jej towarzyszą i można pokusić się o stwierdzenie będzie trwać tak długo, jak długo będą popełniane przestępstwa. Pomimo że samo pojęcie kryminalistyki jest stosunkowo młode, przestępczość towarzyszyła ludzkości od zarania dziejów. Poglądy starożytnych filozofów wskazują, że w ówczesnych czasach zbrodnię uznawano za chorobę duszy, na którą lekarstwem miał być przemyślany system kar. W średniowieczu na wszelkie opinie i poglądy ogromny wpływ miał kościół. Ówczesne prawo nakazywało tępić bezrobotnych, włóczęgów i żebraków, a powszechnie stosowaną karą była kara śmierci. Zarówno w starożytności, jak i w średniowieczu czyn przestępny postrzegany był jako naruszenie (z wolnej woli człowieka) przykazań religijnych i praw stanowionych przez państwo. 9 Na przełomie wieków przestępczość była napędzana rozwarstwianiem społecznym, poczuciem niesprawiedliwości, głodem, konfliktami zbrojnymi, a także takimi ludzkimi słabościami, jak zazdrość, zawiść, chęć zdobycia władzy. Zjawisko przestępczości ma dlatego tak duży wydźwięk negatywny, gdyż dotyczy nas samych i tego, co jest dla nas najcenniejsze, czyli życia, zdrowia, troski o zgromadzone mienie czy utratę poczucia bezpieczeństwa. Walka z przestępczością stała się jednym z podstawowych zadań państwa, które powołało wiele instytucji odpowiedzialnych za stan bezpieczeństwa. Jednym z przejawów walki z przestępczością jest ustalenie kto jest sprawcą przestępstwa, wymierzenie mu kary oraz resocjalizacja. Niemniej jednak na pierwszy plan wysuwa się problem ustalenia sprawcy przestępstwa. Za królową nauk kryminalistycznych od początku istnienia nauki kryminalistyki, przez okres jej ewolucji uważano daktyloskopię. Przyczyniło się do tego niewątpliwie odkrycie, że człowiek posiada indywidualny, niepowtarzalny wzór linii papilarnych, którego obraz nie zmienia się podczas całego życia ludzkiego. Ponadto w XX w., czyli w czasie szybkiego rozwoju tej dziedziny kryminalistyki, na rynku nie były dostępne odpowiednio cienkie rękawiczki, które zapobiegałyby pozostawieniu odwzorowania linii papilarnych na dotykanym przedmiocie i jednocześnie nie ograniczałyby wykonywania precyzyjnych 9 Ziomka Z.: Przyczyny zachowań przestępczych oraz zjawisk patologicznych w świetle teorii socjologicznych, Wydawnictwo Szkoły Policji w Katowicach, Katowice 2008, s
14 ruchów. Obecnie można je kupić niemal w każdym markecie czy drogerii (choć dostępne są na rynku rękawiczki winylowe i lateksowe, które nie chronią przed pozostawieniem odwzorowania linii papilarnych na dotykanym przedmiocie 10 ). Ponadto nie było tak ogromnej liczby seriali telewizyjnych, filmów fabularnych i dokumentalnych o tematyce kryminalnej jak obecnie; niewątpliwie dla osób popełniających przestępstwa filmy te są cennym źródłem informacji o tym, jak zminimalizować ryzyko pozostawienia śladów. Krokiem milowym w rozwoju nauk kryminalistycznych i identyfikacji osobniczej było zaadaptowanie technik genetycznych na potrzeby wymiaru sprawiedliwości. Badanie śladów biologicznych nie ograniczało się już tylko do grupowych badań serologicznych, lecz pozwoliło ustalić tożsamość osoby na miejscu przestępstwa na podstawie śladu niewidocznego gołym okiem, dzięki zawartemu w nim DNA. Jednocześnie liczba rodzajów śladów biologicznych, jakie mogą posłużyć celom identyfikacyjnym, jest bez porównania większa, niż śladów linii papilarnych. DNA człowieka jest nie tylko niepowtarzalny (z wyjątkiem bliźniaków jednojajowych), lecz także niezmienny nawet po śmierci. Dodatkowo jest zlokalizowany niemal w każdej żywej komórce organizmu człowieka, a wiec może być pozostawiony na miejscu popełnienia przestępstwa zupełnie bezwiednie poprzez dotyk lub podczas mówienia w postaci niewidocznych śladów roznoszącej się drogą kropelkową śliny. Znacznie trudniej również zatrzeć ślady biologiczne, podczas ich usuwania bowiem zawsze istnieje ryzyko pozostawienia przynajmniej ich części, często wystarczającej do identyfikacji osoby, która je pozostawiła. Genetyka sądowa już teraz daje możliwość oznaczenia płci osoby, określenia podstawowych cech fizycznych, takich jak kolor oczu czy kolor włosów. W przyszłości najprawdopodobniej będzie możliwe określenie cech charakteru, np. skłonności do agresji lub depresji, a to dopiero początek poszukiwań dociekliwej społeczności naukowej; można zatem śmiało przypuszczać, że kryminalistyka będzie się rozwijać wraz z genetyką. W przeszłości niejednokrotnie okazywało się, że to co pierwotnie było tylko fantazją z pogranicza science-fiction, jest przełomowym odkryciem dorównującym swym 10 Konor B., Drabarek B.: Czy rękawiczki zabezpieczają przed pozostawieniem śladów linii papilarnych, Problemy Kryminalistyki 2012, nr 276 (2), s
15 znaczeniem rozszyfrowaniu struktury DNA czy zbadaniu unikatowości linii papilarnych. Największym wyzwaniem kryminalistyki jest w tej chwili określenie wieku śladu, czyli czasu, jaki upłynął od jego naniesienia, albowiem często główną linią obrony jako strony procesowej jest twierdzenie, że ślad nie ma związku ze zdarzeniem będącym kwestią sporną w sprawie, która ma być rozstrzygnięta. Genetyka sądowa jest obecnie najszybciej rozwijającą się gałęzią kryminalistyki. W środowisku naukowym trwają prace nad jak najbardziej precyzyjnym określeniem wieku osoby, która pozostawiła ślad biologiczny. Można także przypuszczać, że dalszy postęp genetyki sądowej będzie polegał na miniaturyzacji oraz automatyzacji procedury badawczej, skróceniu czasu wykonania analizy, a także zmniejszaniu jej kosztów. Nie można wykluczyć, że identyfikacja biologiczna znajdzie powszechne zastosowanie w biometrii jako pewnego rodzaju indywidualny kod dostępu", potwierdzający czyjąś tożsamość. Już popularny francuski kryminalistyk Edmond Locard twierdził, że wszystko zostawia jakiś ślad 11 ; obecnie właśnie dzięki sukcesom genetyki ślady biologiczne dają ogromne możliwości identyfikacyjne. Należy sądzić, że postęp w tej właśnie dziedzinie nauki w efekcie przyczyni się do znacznego zmniejszenia się przestępczości, umożliwi skuteczniejsze zwalczanie terroryzmu, a także wpłynie na poprawę bezpieczeństwa życia oraz jego jakość Identyfikacja osobnicza Podstawowym celem postępowania karnego jest ustalenie związku między zdarzeniem a osobami biorącymi w nim udział, w szczególności sprawcy przestępstwa, oraz rzeczy narzędzi, którymi posługiwał się sprawca, przedmiotów, które zabrał, śladów, które pozostawił. Ogromną rolę w procesie tego ustalania odgrywa biegły, 12 zmierzający do wyjaśnienia różnych kwestii podstawowych dla rozwikłania zagadki przestępstwa; jego działania prowadzą do określenia pośrednio lub bezpośrednio sprawcy 11 Locard E.: Dochodzenie przestępstw według metod naukowych, Księgarnia Powszechna, Łódź 1937, s Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s
16 czynu przestępnego poprzez sporządzenie opinii kryminalistycznej na podstawie wykonanej ekspertyzy. Głównym zadaniem ekspertyzy kryminalistycznej, dotyczącym wszystkich rodzajów badań wchodzących w jej zakres, jest identyfikacja obiektów bądź osób. Pojęcie identyfikacja Słownik Języka Polskiego 13 definiuje jako rozpoznanie czegoś na podstawie jakichś cech, a także ustalenie czyjejś tożsamości. Przymiotnik osobnicza zawęża jednak zakres identyfikacji. Zgodnie z wcześniej omówionymi definicjami dziedziny, jaką jest kryminalistyka, i zakresem wiedzy, jaką obejmuje, możemy wywnioskować, że kryminalistyczna identyfikacja osobnicza ma na celu ustalenie tożsamości osoby, będącej sprawcą czynu przestępnego, na podstawie śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia bądź mającej bezpośredni z nim związek. Oczywiście identyfikacja może dotyczyć także rzeczy oraz samych śladów i stwierdzenia ich tożsamości, identyczności lub jej braku. W takim znaczeniu identyfikacja jest poprzedzona procesem badawczym Pojęcie śladu kryminalistycznego Ślad w Słowniku Języka Polskiego 15 definiowany jest jako pozostałość po czymś, resztki, znaki świadczące o tym, że coś istniało lub się działo. Kryminalistyka zakłada, że wszelkie zdarzenia, które zachodzą w otaczającej nas rzeczywistości, pozostawiają po sobie różnego rodzaju ślady. Każdy ślad ma własne, niepowtarzalne, szczególne cechy, które jeśli zostaną wykryte, dobrze zabezpieczone i odpowiednio wykorzystane ukazują niejednokrotnie nie tylko przebieg zdarzenia, lecz także pozwalają na identyfikację osób, rzeczy, zwierząt biorących udział w zdarzeniu. 16 Ślady w kryminalistyce, podobnie jak kryminalistyka, definiowane są bardzo różnorodnie. Mieczysław Goc i Jarosław Moszczyński 17 w książce pt. Ślady kryminalistyczne, określają ślad jako stan rzeczywistości w postaci zjawisk i obiektów 13 Słownik Języka Polskiego, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, dostępny na stronie internetowej 14 Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s Słownik Języka Polskiego, op. cit (dostęp r.). 17 Goc M., Moszczyński J.: Ślady kryminalistyczne, Centrum Doradztwa i Informcji Difin, Warszawa 2007, s
17 materialnych mający związek z badanym zdarzeniem, który jest możliwy i przydatny do badań dla celów kryminalistycznych (wykrywczych i dowodowych). Jan Sehn 18 z kolei pisze, że są to zmiany w obiektywnej rzeczywistości, które jako postrzegalne znamiona po zdarzeniach będących przedmiotem postępowania mogą stanowić podstawę do odtworzenia i ustalenia przebiegu tych zdarzeń zgodnie z rzeczywistością. Brunon Hołyst 19 twierdzi, że śladami w kryminalistyce można nazwać każdą zmianę wyglądu (np. kształtu, barwy) lub usytuowania jakiegoś przedmiotu oraz odkształcenia podłoża, jak również pozostałości substancji, rzeczy, itp., które nasuwają podejrzenie, iż mają związek z badanym zdarzeniem. Tadeusz Hanausek 20 definiuje ślady jako wszelkie dające się ustalić w rzeczywistości następstwa tych zmian, których zespół albo tworzy jakieś zdarzenie, albo jest z tym zdarzeniem powiązany. Jego zdaniem za ślady w ujęciu kryminalistycznym można uznać tylko te, które są zawsze następstwami jakiś zachowań, a więc wykazują z nimi powiązania przyczynowo-skutkowe i które mają zawsze charakter materialny, a więc są możliwe do wykrycia i zbadania. Jan Widacki 21 uznaje, że w rozumieniu kryminalistyki ślady są to pewne szczególne, dające się spostrzec pozostałości zdarzeń. Według niego na podstawie analizy śladów można np. odtworzyć przebieg zdarzenia. Analiza śladów pozwala także na identyfikację osób, zwierząt i rzeczy, które w zdarzeniu uczestniczyły. Mariusz Kulicki 22, definiując ślady kryminalistyczne, dokonuje ich podziału na ślady w znaczeniu węższym i ślady w znaczeniu szerszym. Śladami w znaczeniu węższym, a jednocześnie tradycyjnym, są obiektywne ślady rzeczowe, a ślady w znaczeniu szerszym obejmują oprócz rzeczowych źródeł dowodowych z ich właściwościami także ślady pamięciowe, czyli engramy powstałe w mózgu człowieka pod wpływem bodźców działających na zmysły. Ślady muszą oczywiście wykazywać związek ze zdarzeniem i powinny być podstawą wnioskowania o samym zdarzeniu i jego sprawcy. Należy również pamiętać, 18 Sehn J.: Ślady kryminalistyczne, Z zagadnień kryminalistyki 1960, nr 1, s Hołyst B.: Kryminalistyka, Warszawa 1983, s Hanausek T.: Kryminalistyka. Zarys wykładu, Zakamycze, Kraków 1997, s Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., CH BECK, Warszawa 1999, s Kulicki M., Kwiatkowska-Darukl V., Stępka L.: Kryminalistyka. Wybrane zagadnienia teorii i praktyki śledczo-sądowej, Toruń 2005, s
18 że śladem kryminalistycznym jest także brak śladów materialnych, tam gdzie powinny się one znajdować, 23 ich nadmiar oraz nienaturalność położenia, np. nienaturalne umieszczenie dłoni denata i znajdującej się w niej broni palnej przy próbie upozorowania samobójstwa, brak krwi na upozorowanym miejscu zabójstwa i jej nadmiar w innym miejscu, brak kurzu na powierzchni, gdzie wcześniej stał przedmiot związany ze zdarzeniem, brak wody w płucach rzekomego topielca sugerujący, że zwłoki zostały wrzucone do wody po czasie zgonu. Mając na uwadze mnogość i różnorodność definicji śladów, Z. Czeczot i T. Tomaszewski 24 słusznie zauważają, że zakres pojęcia śladu kryminalistycznego nieustannie się rozszerza, a zmiany te mają bez wątpienia bezpośredni związek z ciągłym rozwojem metod naukowych wykorzystywanych w kryminalistyce. Z tego powodu definicja śladu kryminalistycznego opracowana przez Eryka Anuschata, według którego śladem jest wszystko, co kryminalistyk potrafi spostrzec i w jakiś sposób kryminalistycznie wykorzystać 25, jeszcze bardziej zyskuje na aktualności. 26 Definicja ta podkreśla ogrom pracy stojący przed osobą prowadzącą oględziny miejsca zdarzenia oraz wiedzę i wyobraźnię kryminalistyczną, jaką musi dysponować, aby ujawnić i zabezpieczyć ślady. Wspomniani wyżej autorzy (Z. Czeczot i T. Tomaszewski) systematyzują również ślady od strony bardziej praktycznej. Dzielą je na ślady pochodzenia ludzkiego i zwierzęcego (naskórek, włosy, paznokcie, części tkanek, wydzieliny i wydaliny organizmu itp.) oraz roślinnego (liście, trawy, włókna naturalne, kawałki drewna, papieru) i nieorganiczne (kurz, pył przemysłowy, odpryski farby, opiłki metalu, drobiny szkła i prochu, sztuczne włókna). Proponują podział śladów według kryterium obiektu, który je pozostawił (ślady działania człowieka, narzędzia, broni palnej, ruchu pojazdów itp.), mechanizmu powstania (np. ślady przesuwu, oderwania, wybuchu, nacisku w tej kategorii szczególnie odbitki i odciski), wreszcie według kryterium wielkości śladu. W tej ostatniej grupie znajdują się 23 Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka op. cit., s Ibidem, s za Czeczot Z., Tomaszewski T.: op. cit., s Bednarek T.: Dowód osmologiczny. Aspekty kryminalistyczne i procesowe, Wydawnictwo Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP, Warszawa 2008, s
19 mikroślady, tzn. bardzo małe drobiny różnych substancji, trudno wykrywalne ze względu na swój rozmiar i nastręczające pewne trudności przy ich zlokalizowaniu oraz nierzadko badaniu ich identyfikacji lub indywidualizacji. 27 Współczesne techniki badawcze i nieustanny wzrost ich czułości pozwalają także zindywidualizować niewidoczne gołym okiem ślady substancji potowo-tłuszczowej, nazywane zwyczajowo śladami kontaktowymi, i na podstawie analizy zawartego w nich DNA wskazać, kto je pozostawił, a tym samym powiązać sprawcę czynu z narzędziem zbrodni lub miejscem zdarzenia. Przez ślady kontaktowe rozumie się zarówno ślady substancji potowo-tłuszczowej, tworzącej odwzorowanie linii papilarnych pozostawionych poprzez kontakt osoby z przedmiotem, jak i inne ślady biologiczne niedające się zauważyć gołym okiem, przeniesione bezwiednie z innych części ciała przez dłonie, np. ślady wydzieliny z nosa lub łez pozostawione na dłoniach, ślady naniesione w wyniku obgryzania paznokci, drapania się. 28 Ślady substancji potowo-tłuszczowej mogą (choć nie muszą) tworzyć odwzorowania linii papilarnych. Tym samym odwzorowanie takie, kojarzone kiedyś przede wszystkim (albo nawet wyłącznie) z dyscypliną, jaką jest daktyloskopia, jest obecnie również przedmiotem badań genetycznych. Możliwość taka jest cenna, albowiem nie zawsze ślad tworzący odwzorowanie linii papilarnych kwalifikuje się do identyfikacji daktyloskopijnej, a może posłużyć do celów identyfikacyjnych za pomocą technik biologii molekularnej. Niestety, w większości przypadków odpowiedzi na pytanie, czy identyfikacja taka będzie możliwa, można udzielić dopiero po przeprowadzeniu do końca wieloetapowego procesu badawczego; dlatego decyzja o tym, czy badania takie przeprowadzić, zawsze należy do biegłego z zakresu genetyki sądowej. Odwzorowania linii papilarnych oraz szeroko pojęte ślady biologiczne (takie jak krew, ślina, nasienie, kości czy włosy, czyli wszelkie tkanki i ich wytwory, wydzieliny i wydaliny) zalicza się do najbardziej typowych śladów, na podstawie których można zidentyfikować człowieka. Możliwość badania niewielkich ilości DNA pojawiła się dzięki 27 Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s Wickenheiser R. A.: Trace DNA: a Review, Discussion of Theory and Application of the Transfer of DNA Through Skin Contact, Journal of Forensic Science 2002, nr 47 (3), s
20 zastosowaniu odpowiednich metod izolacji i opracowaniu techniki powielania (amplifikacji) DNA w milionach kopii, czyli reakcji katalizowanej przez polimerazę (PCR - Polimerase Chain Reaction), a także możliwości analizy polimorfizmu loci STR (Short Tandem Repeats STR), czyli krótkich, tandemowych odcinków DNA, zlokalizowanych w rejonach niekodujących genomu. U niektórych ludzi zmienność fragmentów STR (czyli zmienność liczby powtórzeń poszczególnych odcinków DNA) jest tak duża, że pozwala na zindywidualizowanie osoby już na podstawie kilku loci. Roland. A. H. van Oorschot i Maxwell K. Jones. 29 wykazali już ponad dziesięć lat temu, że nawet pojedynczy kontakt z przedmiotem pozwala na pozostawienie na jego powierzchni ilości DNA wystarczającej do zidentyfikowania osoby. Tę tezę potwierdziły również inne zespoły badaczy. 30 Badania znikomych ilości DNA przenoszonych przez kontakt ze skórą (ang. trace DNA, touch DNA) można obecnie zaliczyć do badań wykonywanych rutynowo. Wydzielina gruczołów łojowych ma w swym składzie komórki jądrzaste, w których z kolei znajduje się DNA (1 komórka zawiera ok. 0,005 ng DNA jądrowego). 31 W śladach o charakterze kontaktowym, zawierających wydzielinę łojowo-potową, znajduje się średnio od 0 do 50 ng DNA. Na taki wynik składają się zarówno ślady z pojedynczych odwzorowań linii papilarnych, jak i takie, które zostały pozostawione przez wielokrotny lub/i długotrwały kontakt osoby z przedmiotem, np. ślady pozostawione na powierzchni koła kierownicy, ślady pozostawione na uchwytach torby reklamowej, rękawicach winylowych, powierzchni uchwytu teczki na dokumenty, długopisie. 32 Ślady kontaktowe mogą także być bezwiednie przenoszone na dłoniach podczas wycierania czoła, nosa, obgryzania paznokci czy 29 van Oorschot R. A. H., Jones M. K.: DNA fingerprints from fingerprints, Nature 1997, nr 387, s van Hoofstat D. E., Deforce D.L., Hubert De Pauw I.P., Van Den Eeckhout E. G.: DNA typing of fingerprints using capillary electrophoresis: effect of dactyloscopic powders, Electrophoresis 1999, vol. 20, s , a także van Renterghem P., Leonard D., De Greef C.: Use of latent fingerprints as a source of DNA for genetic identification, Progress in Forensic Genetics 2000, vol. 8, s oraz Zamir A., Springer E., Glattstein B.: Fingerprints and DNA: STR typing of DNA extracted from adhesive tape after processing for fingerprints, Journal of Forensic Science 2000, vol. 45 (3), s Darnell E. J. et al.: Molecular Cell Biology, Scientific Molecular, New York 1986, s Ryan S.: Touch DNA. What is it? Where is it? How much can be found? And, how can it impact my case?, Ryan Forensic DNA, 2012, dostępne na stronie internetowej: a także: van Oorschot R. A. H., Jones M.K.: DNA fingerprints, op. cit. 20
21 drapania się. Ślad przenoszony tą drogą zawiera więcej DNA ze względu bądź to na większą ilość DNA w źródle, bądź mechanizm zebrania i skondensowania śladu w jednym miejscu. Nie należy jednak zapominać, że nie każdy kontakt (dotyk) pozostawia wystarczającą ilość DNA, pozwalającą zidentyfikować osobę. Przeprowadzono wiele doświadczeń i analiz, aby potwierdzić tę tezę. Vincent Castella i Patrice Mangin 33 przeanalizowali 1739 śladów kontaktowych będących przedmiotem badań kryminalistycznych i okazało się, że tylko 26% z nich kwalifikowało się do wprowadzenia do szwajcarskiej bazy DNA. Także A. Lowe i współautorzy 34 zauważyli, że aż 12 z 30 przedmiotów (czyli 40%) w postaci sterylnych probówek trzymanych przez 10 sekund zaabsorbowało na swojej powierzchni zbyt mało DNA do przeprowadzenia identyfikacji. Do podobnych wniosków doszli także M. Phipps i S. Petricevic, 35 którzy w swych badaniach zauważyli, że 51-70% osób (w zależności od używanej ręki) nie pozostawiało na przedmiotach sterylnych probówkach trzymanych przez 10 sekund ilości DNA wystarczającej do uzyskania profilu. Także zespół badaczy na czele z Jennifer J. Raymond w swych badaniach na 252 próbki pobrane ze śladów kontaktowych pozostawionych na różnych przedmiotach w 111 (44%) uzyskali wynik negatywny. 36 Aby zwiększyć szanse uzyskania pozytywnego wyniku badań DNA ze śladów kontaktowych, sugeruje się pobieranie próbek do badań poprzez dwukrotne zmycie tej samej powierzchni: raz za pomocą zwilżonej wymazówki, drugi raz za pomocą suchej. 37 Dodatkowo wskazane jest zwilżanie wymazówek służących do pobierania śladu 33 Castella V., Mangin P.: DNA profiling success and relevance of 1739 contact stains from caseworks. Forensic Science Internacional. Genetics Supplement Series 2008, vol. 1 (1), s Lowe A., Murray C., Whitaker J., Tully G., Gill P.: The propensity of individuals to deposit DNA and secondary transfer of low level DNA from individuals to inert surfaces, Forensic Science Intenational 2002, vol. 129 (1), s Phipps M., Petricevic S.: The tendency of individuals to transfers to a handled items, Forensic Science Internationals 2007, vol. 168, (2-3), s Raymond J. J., van Oorschot R. A. H., Gunnb P. R., Walshd S. J., Rouxa C.: Trace DNA Success rates relating to volume crime offenders, Forensic Scienece Internacional. Genetics Supplement Series 2009, vol. 2 (1), s Pang B. C. M. i Cheung B. K. K.: Double swab technique for collecting touch evidence, Legal Medicine 2007, vol. 9, s
22 roztworem na bazie detergentu (najlepiej 2% SDS lub Triton X-100), a nie powszechnie stosowaną wodą destylowaną. 38 Pojedyncze odwzorowania linii papilarnych zawierają zazwyczaj od 0,04 do 2 ng DNA, co odpowiada ok komórkom. 39 Obecnie na rynku znajdują się zestawy, pozwalające na amplifikację pełnego profilu DNA (pełny zakres liczby loci danego zestawu) z ilości ok. 0,25-1 ng (np. zestawy PowerPlex Fusion, PowerPlex ESI 16, PowerPlex ESI 17 firmy Promega, 40 AmpFlSTR Identifiler Plus, AmpFlSTR NGM, firmy Applied Biosystems 41 ), czyli odpowiadającej ok komórkom 42 i wciąż pojawiają się nowe, pozwalające analizować coraz większą liczbę loci. Techniki badań biologii molekularnej stają się coraz bardziej czułe i z czasem możliwości uzyskiwania pozytywnych wyników badań śladów kontaktowych będą wzrastać. W sytuacjach gdy ilość DNA w śladzie wynosiła mniej niż 0,2 ng (ang. LCN - Low Copy Number 43 ) do niedawna stosowano technikę zwalidowaną w 1999 r. w Wielkiej Brytanii w Forensic Science Service (FSS), polegającą na zwiększeniu liczby cykli reakcji PCR o ok. 6 w stosunku do zalecanej przez producenta (34 zamiast 28). Praktyka własna oraz literatura przedmiotu 44 wskazują jednak, że metoda ta obarczona jest dużym ryzykiem namnażania się niespecyficznych produktów reakcji PCR, znacznie utrudniających analizę DNA, występowaniem zjawiska wypadania alleli (drop-out), 38 Thomasma S. M. i Foran D. R.: The Influence of Swabbing Solutions of DNA Recovery from Touch Samples, Journal of Forensic Science 2013, vol. 58 (2), s Alessandrini F., et al.: Fingerprints as Evidence for Genetic Profile: Morphological Study on Fingerprints and Analysis of Exogenous and Individual Factors Affecting DNA Typing, Journal of Forensic Science 2002, vol. 48 (3), s Technical Manual, PowerPlex ESI 16 Pro System, s. 7, Technical Manual, PowerPlex ESI 17 Pro System s. 7, firmy Promega, s AmpFlSTR Identifiler PCR Amplification Kit User Guide AmpFlSTR NGM PCR Amplification Kit User Guide firmy Applied Biosystems, s Butler J. M.: Forensic DNA, op. cit., s Gill P.: Application of Low Copy Number DNA Profiling, Forensic Science Service, Trident Court, Birmingham, UK. 44 Forster L., Thomson J., Kutranow S.: Direct comparison of post-28-cycle PCR purification and modified capillary electrophoresis method with the 34-cycle low copy number (LCN) method for analysis of trace forensic DNA samples, Forensic Science International: Genetics 2008, vol. 2, s
23 brakiem balansu heterozygotycznego czy namnażaniem się stutter ów. 45 Obecnie w celu uzyskania profilu z małej ilości DNA stosuje się nie tylko poprzez zwiększenie liczby cykli reakcji PCR, lecz także przez modyfikację innych etapów analizy DNA: zagęszczanie uzyskanego izolatu, zredukowanie objętości mixpcr, oczyszczanie produktu reakcji PCR czy wydłużenie czasu iniekcji elektroforezy 46 (LTDNA ang. Low-Template DNA 47 ) Identyfikacja grupowa i indywidualna Identyfikacja kryminalistyczna opiera się przede wszystkim na analizie porównawczej materiału dowodowego (np. ujawnione ślady linii papilarnych, krew, ślad buta) z materiałem referencyjnym (kartą daktyloskopijną, wymazem ze śluzówki policzków czy obiektem, który mógł pozostawić dany ślad, podeszwą buta). Przeprowadzana analiza porównawcza może być poprzedzona identyfikacją grupową, która zmierza do zakwalifikowania przynależności obiektu czy śladu do pewnej grupy (np. ślad jest krwią, śliną lub włosem ludzkim lub został pozostawiony przez przedmiot o tępej krawędzi). Z kolei identyfikacja indywidualna pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy dany obiekt to krew, ślina, włos lub ślad linii papilarnych pochodzące od konkretnej osoby albo ślad został pozostawiony przez konkretny przedmiot. Oba rodzaje identyfikacji są możliwe dzięki istnieniu cech charakterystycznych dla danej grupy obiektów lub dla konkretnego obiektu. Jeżeli identyfikacja indywidualna nie jest możliwa, to nawet identyfikacja grupowa może mieć duże znaczenie praktyczne, gdyż pozwala na ukierunkowanie toczącego się postępowania i dalsze poszukiwania dowodów rzeczowych. Umożliwia też wykluczenie pewnych obiektów lub osób podejrzanych z kręgu zainteresowania organów procesowych. Wraz z rozwojem metod badawczych identyfikacja grupowa często zmierza do identyfikacji indywidualnej, np. w takiej dziedzinie jak biologia, w której w ostatnich 45 stutter (z jęz. angielskiego) fragmenty DNA mniejsze lub większe o 4, 8 itd. par zasad powstające podczas wydłużania nici DNA w trakcie amplifikacji na skutek poślizgu enzymu polimerazy. 46 Badowle B. Eisenberg J. van Daal A.: Validity of Low Copy Number Typing and Applications to Forensic Science, Croatia Medicine Journal 2009, vol. 3, s
24 latach techniki badawcze bardzo prężnie się rozwijają. Początkowo badania biologiczne pozwalały na identyfikowanie śladów krwi ludzkiej lub zwierzęcej i przyporządkowanie jej (w przypadku tej pierwszej) do jednej z grup np. na podstawie układu AB0. Obecnie stosowane badania są oparte na analizie kodu genetycznego. 48 Na potrzeby organów ścigania nie badamy całego genomu, 49 a jedynie jego fragmenty znajdujące się w niekodującej części DNA. W przypadku zgodności profili DNA biegły ocenia, jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia zaistniałej zgodności w określonej populacji ludzkiej (podejście frekwencyjne). Przedstawiana w opiniach wartość prawdopodobieństwa jest poddawana ocenie sądu i decyduje o sile zebranego w sprawie materiału dowodowego. Wartość ta zależy od liczby zdefiniowanych loci i częstości występowania w danej populacji oznaczonych alleli. 50 W standardowych wyliczeniach statystycznych wykorzystuje się dane populacyjne, opracowane dla poszczególnych grup rasowych lub etnicznych danego kraju, którego sprawa karna dotyczy. Obecnie bardziej rekomendowaną formą oceny (w szczególności w kontekście analizy tzw. profili mieszanych, czyli pochodzących od co najmniej dwóch osób) jest podejście probabilistyczne oparte na teorii Bayesa prawdopodobieństw warunkowych, a w szczególności na ilorazie wiarygodności (ang. Likelihood Ratio, LR). 51 O wartości identyfikacyjnej badań DNA będzie mowa w dalszej części pracy. Na zakończenie warto podkreślić, że doprowadzenie do identyfikacji indywidualnej człowieka na podstawie śladu pozostawionego na miejscu przestępstwa nie przesądza jeszcze o popełnieniu czynu przestępnego przez osobę, od której ślad pochodzi, a jedynie 48 Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s Genom kompletny zestaw informacji genetycznej człowieka: za Słownik Języka Polskiego, op. cit. 50 Allel jedna z form genu w określonym locus na chromosomie, za Pawłowski R.: Medycznosądowe badania śladów biologicznych, Biblioteka Prawa Dowodowego, Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie, Kraków 1997 s Gill P., et al.: DNA commission of the International Society of Forensic Genetics: Recommendations on the evaluation of STR typing results that may include drop-out and/or drop-in using probabilistic methods, Forensic Science International: Genetics 2012, vol. 6 (6), s , a także Gill P. et al.: DNA commission of the International Society of Forensic Genetics: Recommendations on the interpretation of mixtures, Forensic Science International 2006, vol. 160, s
25 o tym, że przebywała ona w danym miejscu. Przy ocenie faktu popełnienia przestępstwa należy brać pod uwagę całokształt okoliczności danej sprawy Identyfikacja pozytywna i negatywna Identyfikacja pozytywna zmierza do ustalenia takich samych cech w materiale dowodowym i porównawczym, pozwalających na wskazanie konkretnej osoby lub obiektu. W praktyce zdarza się jednak często, że ze względu na złą jakość materiału dowodowego taki rodzaj identyfikacji jest utrudniony. W przypadku śladu linii papilarnych, który nie nadaje się do identyfikacji daktyloskopijnej ze względu na złą jakość, można podjąć próbę zidentyfikowania osoby, która pozostawiła taki ślad, za pomocą badań genetycznych. Substancja potowo-tłuszczowa tworząca odwzorowanie może bowiem zawierać wystarczającą ilość DNA do identyfikacji osoby technikami biologii molekularnej. Identyfikacja negatywna wyraża się w stwierdzeniu niezgodności porównywanych cech i tym samych wyklucza pochodzenie badanego dowodowego śladu od obiektu, stanowiącego materiał porównawczy. Taka identyfikacja ma ogromny walor praktyczny, umożliwia bowiem eliminację obiektu lub osoby. 53 Inne podejście prezentuje B. Hołyst 54, który uważa, że używanie przymiotników pozytywna i negatywna jest pozbawione racji. Według cytowanego autora już samo pojęcie identyfikacja kryminalistyczna zawiera w swojej definicji wskazanie obiektu, który pozostawił dany ślad, albo ustalenie przynależności grupowej obiektu tworzącego ślad, a więc stwierdzenie, czym jest lub od jakiego obiektu pochodzi badany ślad. Można zatem wnioskować, że każda identyfikacja z natury rzeczy jest pozytywna. Z tych samych względów budzi wątpliwość poprawność pojęcia identyfikacja negatywna. Autor twierdzi, że przymiotnik negatywna jest nieadekwatny do pojęcia identyfikacja. To co czasem rozumiane jest pod pojęciem identyfikacja negatywna, tzn. niezgodność porównywanych 52 Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s Ibidem, s Hołyst B.: Kryminalityka, Lexis Nexis, Warszawa 2010, s
26 cech, a co za tym idzie wykluczenie pochodzenia materiału dowodowego od wytypowanego obiektu identyfikacyjnego nie jest w ogóle identyfikacją Identyfikacja kategoryczna i prawdopodobna W praktyce identyfikacja (nawet ta kategoryczna, gdzie prawdopodobieństwo wynosi 1) opiera się na rachunku prawdopodobieństwa. W procesie identyfikacji zadaniem biegłego wydającego opinię jest nie tylko znalezienie cech, które pozwolą zidentyfikować obiekt, lecz także ich ocena i wnioskowanie. W tym celu niezbędna jest znajomość prawdopodobieństwa wystąpienia badanych cech w identyfikowanych obiektach (np. w badaniach genetycznych: częstości występowania alleli w danej populacji). Im mniejsze jest prawdopodobieństwo powtórzenia się danej cechy w całym zbiorze, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że wystąpi w badanym obiekcie. Dlatego w przypadku znalezienia takiej rzadkiej cechy w badanym obiekcie jej walor identyfikacyjny jest większy. Trzeba też pamiętać, że badamy nie jedną cechę, ale zbiór cech i tym samym wzajemne zależności między nimi. Narzędziem, które ma pomóc biegłemu zobrazować wynik badań, jest statystyka matematyczna i statystyczne częstotliwości występowania cech identyfikacyjnych. 55 Nie należy także zapominać o tym, że ogromne znaczenie przy prezentowaniu wyników badań przez biegłego ma jego wiedza, doświadczenie oraz zdolność do obrazowego i zrozumiałego ich przedstawienia. Poniżej przedstawiono przykład wnioskowania z opinii z badań genetycznych, porządkujący informacje od ogólnych do szczegółowych, czyli od identyfikacji rodzaju śladu, poprzez informacje o zgodności z materiałem porównawczym, aż do analizy statystycznej: Badany ślad jest krwią ludzką pochodzącą od osoby o męskim genotypie. Oznaczony profil DNA jest zgodny z DNA uzyskanym z materiału porównawczego podejrzanego. Prawdopodobieństwo pojawienia się takiego samego profilu DNA u przypadkowej, niespokrewnionej osoby w populacji wynosi 3,2 x10-12 co oznacza, że profil ten może się 55 Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s
27 powtórzyć u 1 na 320 miliardów osób, co oznacza również, że ustalenie zgodności pomiędzy profilem DNA ze śladu a profilem od podejrzanego jest ok. 320 miliardów razy bardziej prawdopodobne, jeżeli ślad pochodzi od podejrzanego, niż ustalenie tej zgodności, jeżeli ślad pochodzi od jakiejkolwiek innej, niespokrewnionej osoby z populacji. Wartość dowodu należy uznać za ekstremalnie mocną gdyż wartość LR > Okreslenie wartości identyfikacyjnej badań DNA przedstawiono w ujęciu frekwencyjnym oraz probabilistycznym. W przypadku analizy porównawczej pojedynczego profilu DNA podejście frekwencyjne jest prostszą i czytelniejszą formą przedstawienia wyniku badań. W razie uzyskania tzw. profilu mieszanego formą rekomendowaną jest podejście probabilistyczne na podstawie wartości LR Wartość diagnostyczna, dowodowa i identyfikacyjna badań Każda oferowana przez kryminalistykę (i inne nauki sądowe) metoda identyfikacji wyrażona jest pewną wartością diagnostyczną, charakteryzującą się poprawnością (czy metoda wyznacza to, co powinna) oraz rzetelnością (z jaką dokładnością). 57 Z wartością diagnostyczną wiążą się także takie cechy, jak poprawność metodologiczna oraz zgodność z prawidłami sztuki. 58 Wartość diagnostyczną określa się przez podanie wartości procentowych liczby uzyskanych tą metodą wyników poprawnych, błędnych oraz wyników nierozstrzygających. Określa się ją albo w badaniach eksperymentalnych, albo przez analizę praktyki. Analiza taka polega na weryfikacji wyników osiągniętych przy zastosowaniu danej metody przez odniesienie do innego, zewnętrznego, w miarę obiektywnego kryterium (np. prawomocne rozstrzygnięcie sądowe). Każda stosowana w kryminalistyce i dopuszczalna dowodowo w sądzie metoda musi mieć znaną i opisaną w literaturze przedmiotu wartość diagnostyczną. W piśmiennictwie podawane są różne sposoby obliczania wartości diagnostycznej. Jeden z nich jest następujący: 56 Gill P. et al.: DNA commission, Forensic Science International 2006, op. cit. 57 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Daktyloskopia. 100 lat na ziemiach polskich praca zbiorowa pod red. Rybicki P., Tomaszewski T., Stowarzyszenie Absolwentów Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2009, s
28 Wartość diagnostyczna identyfikacji pozytywnej jest to procent poprawnych wskazań podejrzanego jako sprawcy, podzielony przez procent błędnych wskazań, iż podejrzany nie jest sprawcą (procent błędnych wyeliminowań podejrzanego). Wartość diagnostyczna identyfikacji negatywnej jest to procent słusznych eliminacji niesłusznie skazanego jako osoby różnej od sprawcy, podzielony przez procent błędnych wskazań podejrzanego jako sprawcy. 59 Wyniki uzyskane z obliczenia powyższych współczynników pozwalają na zorientowanie się zarówno w rzetelności, jak i prawidłowości metody oraz ułatwiają ocenę jej wartości diagnostycznej w konkretnej sprawie. 60 Wartość dowodowa metody jest czymś innym niż wartość diagnostyczna i nie może być ustalana dla całej metody, a jedynie dla konkretnej sprawy. Innymi słowy, jest to przydatność dowodu z punktu widzenia organu procesowego. Modelowo mogą istnieć cztery kombinacje wartości diagnostycznej i dowodowej: - wysoka wartość dowodowa i wysoka wartość diagnostyczna (np. opinia z badań DNA czy daktyloskopijna), - wysoka wartość dowodowa i niska wartość diagnostyczna, tzn. metoda obarczona jest błędem, ale chętnie jest akceptowana przez sądy (np. okazanie), - niska wartość dowodowa i wysoka wartość diagnostyczna charakteryzuje metody dobrze opracowane teoretycznie, choć słabo akceptowane przez organy procesowe (np. badania wariograficzne), - niska wartość dowodowa i niska wartość diagnostyczna (np. portret pamięciowy, badania lakierów, badania osmologiczne). Poprawne rozumienie relacji pomiędzy poprawnością metody a wartością dowodową jest nie tylko kluczem do zrozumienia opinii, lecz także daje gwarancję oparcia 59 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Saks M. J.: Enhancing and restraining accuracy in adjudication, Law and Contemporary Problems 1988, nr 51 (4), s
29 orzeczenia na prawdziwych podstawach faktycznych. Jest to możliwe jedynie przy odpowiedniej współpracy między biegłym a organem procesowym. 61 Wartość identyfikacyjną badań należy rozumieć jako częstość występowania określonego typu danej cechy lub zbioru cech wśród ogółu cech dla populacji (np. częstość występowania alleli w populacji). Wartość ta ustalana jest w ramach badań statystycznych i jest tym większa, im rzadziej dana cecha występuje w populacji. Pojedyncze cechy na ogół mają niewielką wartość identyfikacyjną ale wraz ze wzrostem ich liczby, wspólna wartość rośnie (jako iloczyn częstości/prawdopodobieństwa występowania cech, pod warunkiem że są niezależne). Wartość identyfikacyjna zespołu cech oznacza zatem częstość występowania w bazie populacyjnej lub prawdopodobieństwo przypadkowego powtórzenia się określonej konfiguracji cech Metody identyfikacji osobniczej Najpierw czyn przestępny musi zaistnieć, później zgodnie z zasadami kryminalistyki trzeba go ujawnić, a następnie znaleźć sprawcę, udowodnić mu przestępstwo i ukarać go za nie. W ślad za sprawcą i sposobami (niekiedy wyrafinowanymi) popełniania przestępstw nieustannie podąża nauka. Paradoksalnie można powiedzieć, że rozwój nauk biologicznych, medycznych, chemicznych czy prawnych zawdzięczamy właśnie przestępcom. Aby kogoś ukarać, trzeba najpierw ustalić podejrzanego i udowodnić mu winę. Kryminalistyka opracowała wiele sposobów dających w konsekwencji możliwość zidentyfikowania sprawcy. Daktyloskopia oraz genetyka sądowa należą bez wątpienia do korony dyscyplin kryminalistyki; na ich podstawie możemy doprowadzić do wykrycia sparwcy; ich wartość zarówno diagnostyczna, jak i dowodowa jest bardzo duża. Kryminalistyka opracowała także wiele innych metod, dających w efekcie możliwość ustalenia tożsamości sprawcy przestępstwa. Poniżej przedstawiono przegląd tych metod oraz ich możliwości badawcze. 61 Daktyloskopia. 100 lat na ziemiach polskich, op. cit., s Moszczyński J.: Subiektywizm op. cit., s
30 Identyfikacja daktyloskopijna Daktyloskopia to jeden z podstawowych działów techniki kryminalistycznej, zajmujący się identyfikacją osób za pomocą śladu w postaci linii papilarnych palców rąk, a także śladów dłoni, stóp, twarzy i innych części ciała człowieka oraz urzeźbienia czerwieni wargowej. Postawą tego typu identyfikacji jest indywidualność linii papilarnych czyli fakt, że są one niepowtarzalne dla każdego człowieka. Na podstawie licznych badań oraz obliczeń statystycznych można stwierdzić, że nie ma dwóch osób posiadających identyczny układ linii papilarnych. Współczesna daktyloskopia dysponuje wieloma skutecznymi metodami ujawniania (wizualizacji) śladów pozostawionych na miejscu przestępstwa. W tym celu wykorzystuje się zarówno proszki daktyloskopijne, jak i liczne metody chemiczne, fizyczne, fizykochemiczne, a wśród nich techniki fluorescencyjne wspomagane cyfrową obróbką obrazu. Oprócz indywidualności linii papilarnych również ich niezmienność i trwałość przyczyniły się do wykorzystania ich w kryminalistyce. Termin daktyloskopia pochodzi z języka greckiego i oznacza obserwację palców (dactylos palec, scopein patrzeć). Jednak zakres daktyloskopii jest znacznie szerszy i zalicza się do niej także: - chejroskopię identyfikację na podstawie linii papilarnych występujących na dłoniach, - podoskopię identyfikację na podstawie linii papilarnych występujących na stopach, - poroskopię wykorzystanie do identyfikacji porów, stanowiących element budowy linii papilarnych, - krawędzioskopię wykorzystanie do identyfikacji nieregularnych krawędzi linii papilarnych, - cheiloskopię identyfikację na podstawie urzeźbienia czerwieni wargowej, - otoskopię identyfikację na podstawie śladów małżowiny ucha. 63 Wszystkie wyżej wymienione metody identyfikacji są uzupełnieniem podstawowych badań daktyloskopijnych, niemniej jednak umiejętność ich przeprowadzania wymaga dodatkowej wiedzy specjalistycznej. Do identyfikacji osób 63 Wójcikiewicz J.: Ekspertyza sądowa zagadnienia wybrane, wyd. 2, Oficyna Wolters Kluwer business, Warszawa 2007, s
31 wykorzystuje się także poletkową budowę skóry krawędzi dłoni oraz innych części ciała czoła, nosa i brody. W związku z tym funkcjonuje szersze określenie dermatoskopia, oznaczające identyfikację człowieka na podstawie charakterystycznych cech budowy skóry. 64 Identyfikacja genetyczna Identyfikacja genetyczna jest częścią rozległej dziedziny badań biologicznych. Człowiek jako sprawca przestępstwa w trakcie jego popełniania pozostawia na miejscu zdarzenia ślady, będące częścią jego ciała 65 np.: krew, ślinę, nasienie, tkanki i wytwory tkanek. Jeżeli zawierają one komórki jądrzaste, to znajdujący się w nich DNA, czyli kwas deoksyrybonukleinowy (złożona cząstka będąca nośnikiem informacji genetycznej organizmów żywych) daje możliwość zbadania jego polimorfizmu, inaczej różnorodności. Ta różnorodność jest podstawą badań genetycznych wykorzystywanych w kryminalistyce i oznacza, że DNA poszczególnych osób różni się (wyjątek stanowią bliźnięta jednojajowe). 66 DNA podobnie jak linie papilarne jest trwały oraz niezmienny podczas całego życia człowieka. Przed przeprowadzeniem badań genetycznych często celowe jest wykonanie badań pozwalających zidentyfikować rodzaj śladu, czyli np. ustalenie czy ślad, z którego później zostanie oznaczony kod DNA, jest krwią, śliną lub nasieniem oraz czy pochodzi od człowieka. Informacja ta może mieć podstawowe znaczenie dla toczącego się postępowania, np. w przypadku popełnienia przestępstwa na tle seksualnym, gdy oprócz informacji o DNA potencjalnego sprawcy ważna jest również informacja o obecności nasienia, czy w przypadku obecności śladów krwawych rozpatrywanych w kontekście przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu lub przynależności gatunkowej krwi w przypadku np. kłusownictwa bądź kradzieży drogocennych gatunków zwierząt lub roślin. Duża czułość technik służących do analizy DNA spowodowała, że można obecnie badać ślady zawierające bardzo małe ilości materiału genetycznego. Ma to zarówno wady 64 Kasprzak J. et al.: Kryminalistyka, op. cit., s Ibidem, s Branicki W., Kupiec T., Wolańska-Nowak P.: Badania DNA dla celów sądowych, Wydawnictwo Instytutu Ekspertyz Sądowych, Kraków 2008, s
32 jak i zalety. Niewątpliwą zaletą jest możliwość badania śladów bardzo małych, pozostawionych przez sprawcę nieświadomie. Mogą to być np. mikroskopijne ślady śliny, naniesione podczas rozmowy lub kichania, a także ślady substancji potowo-tłuszczowej, pozostawione podczas kontaktu skóry z dowodem rzeczowym. Niezaprzeczalną wadą jest fakt, że tak duża czułość technik genetycznych powoduje, iż badamy również DNA niezwiązany z popełnionym przestępstwem, naniesiony np. przed czasem jego popełnienia, przypadkowo, podczas zabezpieczania materiału dowodowego lub w trakcie badań. Powoduje to często, że zidentyfikowanie DNA sprawcy staje się utrudnione lub wręcz niemożliwe. W razie braku lub całkowitej degradacji DNA jądrowego czasami do badań wykorzystywany jest DNA mitochondrialny (mtdna). Ten rodzaj DNA jest dziedziczony w linii matczynej, co oznacza, że nie jest indywidualny dla pojedynczego osobnika, lecz będzie taki sam u osób spokrewnionych ze sobą w linii matczynej. Co więcej, najpopularniejsze haplotypy (odmiany) DNA mogą być takie same nawet u 4% populacji Europejczyków. 67 Identyfikacja osmologiczna Osmologia jest dziedziną nauki wywodzącą się z nauk biologicznych. Identyfikacja osmologiczna opiera się na badaniu zapachów przy użyciu psów, 68 wytresowanych do przeprowadzania tego typu czynności. Jest jedną z najmłodszych dziedzin techniki kryminalistycznej. W odróżnieniu jednak od badań genetycznych czy daktyloskopijnych, ekspertyzy osmologiczne niemal od początku były traktowane sceptycznie przede wszystkim przez praktyków. 69 Założeniem identyfikacji osmologicznej jest indywidualność zapachu człowieka (uważa się, że nie ma dwóch osób o takim samym zapachu) 70 i jego niezmienność. Najlepszymi nosicielami zapachu są ślady pochodzenia biologicznego (krew, pot, naskórek, włosy, wydzielina z nosa). Zachowują one indywidualny zapach 67 Branicki W. et al.: Badania DNA., op. cit., s Goc M., Moszczyński J.: Ślady Kryminalistyczne, op. cit., s Całkiewicz M.: Recenzja monografii Tomasza Bednarka pt.: Dowód osmologiczny. Aspekty kryminalistyczne i procesowe, Palestra 2009, nr 5-6, dostępne na stronie internetowej (dostęp r.). 70 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s
33 nawet przez kilka lat. 71 Zapach rozprzestrzenia się w środowisku wraz ze złuszczającym się naskórkiem. W osmologii zwykle chodzi o zapach złożony, czyli zbiór zapachów związanych z genomem człowieka, jego fizjologią, stylem życia, ubieraniem się, środowiskiem, w którym przebywa. W praktyce badawczej najważniejszy jest niezmienny przez całe życie zapach indywidualny (genetyczny). 72 Przekształcenie śladu zapachowego pobranego na miejscu zdarzenia w materiał dowodowy następuje poprzez jego zabezpieczenie podczas oględzin miejsca, rzeczy lub osób. 73 Wspomniany na początku sceptycyzm odnoszący się do badań osmologicznych spowodowany jest tym, że trudno jest określić zarówno ich wartość diagnostyczną, jak i dowodową. Określenie wartości diagnostycznej identyfikacji osmologicznej w porównaniu z innymi metodami nauk sądowych klasyfikuje ją w grupie umiarkowanego sukcesu 74, co popiera tezę, że wartość diagnostyczna tych badań jest raczej niska. 75 Każda ekspertyza z tego zakresu w zależności od szczegółów metodycznych będzie też miała inną wartość diagnostyczną. 76 Nie ma również dokładnych danych literaturowych na temat dokładności metody badań osmologicznych i liczby błędów popełnianych przez psy w trakcie identyfikacji zapachów. 77 Należy jednak pamiętać, że wyniki badań zapachowych, tak jak wyniki innych badań, nie stanowią dowodu bezpośredniego, świadczącego o sprawstwie oskarżonego, a są jedynie poszlaką. Wartość dowodowa identyfikacji osmologicznej z kolei zależy od rodzaju sprawy. 78 W jednym z wyroków Sąd Najwyższy stwierdził, 79 że dopiero staranne zachowanie wszystkich wypracowanych przez kilkuletnią praktykę i zalecanych w piśmiennictwie standardów prowadzenia badań osmologicznych mogłoby upoważnić do zaakceptowania w płaszczyźnie teoretycznej - 71 Ekspertyza sądowa op. cit., s Szymański D.: Niepewna osmologia, Problemy Kryminalistyki 2006, nr 254, s Bednarek T.: Dowód osmologiczny op. cit.., s Ekspertyza sądowa op. cit., s Widacki J.: Kilka uwag o identyfikacji zapachów ludzkich przez psa na użytek procesu karnego, Palestra 1998, nr 11-12/98, s , także: Kryminalistyka - praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Bednarek T.: Wartość diagnostyczna, op. cit., s Bednarek T.: Dowód osmologiczny, op. cit., s Bednarek T.: Wartość dowodowa badań osmologicznych, Problemy Kryminalistyki 2007, nr 256, s Wyrok SN z 5 listopada 1999 r., V KKN 440/99, OSNKW, nr 11-12, poz. 76, s
34 poglądu, iż w świetle zasady swobodnej oceny dowodów skazanie może być oparte na ekspertyzie osmologicznej, jako dowodzie obciążającym. W innym, wartym przywołania orzeczeniu SN 80 odniósł się do wartości tych badań, stwierdzając, że: wartość badań osmologicznych zależy od przekonywalności, na którą składają się: poprawność uzyskania śladu zapachowego na miejscu przestępstwa, poprawność przechowywania tego śladu, poprawność pozyskania śladów porównawczych, poprawność ich przechowywania, właściwa organizacja przebiegu porównywania śladów, właściwe zachowanie osób w tej czynności, należyty poziom wyszkolenia psa i jego właściwa kondycja psychofizyczna, poziom wyszkolenia przewodnika psa, poziom dokumentacji przebiegu czynności (protokół, wideo) adekwatność wniosków końcowych. Identyfikacja antropometryczna Identyfikacja antropometryczna jest jedną z podstawowych metod badawczych antropologii. Zajmuje się pomiarami i opisem cech charakteryzujących budowę ludzkiego ciała. Współczesna antropometria znajduje zastosowanie w pracy organów ścigania podczas opisu cech zewnętrznych człowieka, badań identyfikacyjnych osób na podstawie zdjęć fotograficznych i zapisów wideo, a także ustalania tożsamości nieznanych zwłok znajdujących się w znacznym stanie rozkładu. 81 Identyfikacja na podstawie tzw. portretu pamięciowego ma na celu zidentyfikowanie osoby na podstawie opisu słownego podanego przez świadka. Materiałem niezbędnym do jego stworzenia jest wizerunek opisywanej osoby w pamięci świadka, odtwarzany przez niego podczas opracowywania portretu przez rysownika, 82 bądź to w postaci szkicu rysunkowego, bądź złożonego z zasobów informatycznych komputerowego montażu poszczególnych obszarów twarzy. 83 Wartość diagnostyczna 80 Wyrok Sądu Najwyższego z 7 maja 2002, w sprawie II KKN 467/99 [LEX nr 53895]. 81 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Lewandowska E.: Czynniki mające wpływ na powstawanie portretu pamięciowego, Problemy Kryminalistyki 2009, nr 265, s Kasprzak J. et al.: Kryminalistyka, op. cit.,, s
35 na podstawie śladów pamięciowych zależy od wielu czynników, których rola jest niejednokrotnie trudna do oceny. 84 Identyfikacja osób na podstawie portretu fotograficznego jest przeprowadzana w przypadku poszukiwania sprawców przestępstw oraz ustalenia tożsamości nieznanych zwłok. Badania te polegają przede wszystkim na analizie obrazu twarzy, kształtu i wielkości poszczególnych jej elementów, wyznaczaniu charakterystycznych cech oraz wykonywaniu pomiarów proporcji i odległości pomiędzy punktami antropometrycznymi. 85 Organem dostarczającym szczególnie dużo informacji identyfikacyjnych jest małżowina uszna niezmieniająca się podczas całego życia (zmiana długości na skutek powiększającego się płatka jest nieistotna). 86 Odontologia sądowa zajmuje się m.in. analizą i interpretacją śladów ugryzień oraz identyfikacją osobniczą szczątków ludzkich. Jest dziedziną stojącą na pograniczu stomatologii, medycyny sądowej i antropologii sądowej. Identyfikacja na podstawie śladów ugryzień polega na analizie porównawczej indywidualnych cech zębów osoby podejrzanej ze śladami ugryzień. W analizie śladów ugryzień wykorzystuje się materiały i techniki opracowane dla lekarzy dentystów, często wspomagane nowoczesnymi technikami (np. skanowanie 3D) i komputerową analizą danych. Opracowanie profesjonalnej ekspertyzy z tego zakresu wymaga często działania zespołu specjalistów z dziedziny odontologii sądowej, a w przypadku śladów na ciele również udziału specjalisty z medycyny sądowej. Działanie w zespole specjalistów posiadających wiadomości specjalne z zakresu stomatologii, odontologii sądowej, medycyny sądowej pozwala przede wszystkim na prawidłowe rozpoznanie śladów zębów, odróżnienie śladów zębów od innego typu obrażeń, a następnie na dalsze czynności identyfikacyjne prowadzone zgodnie z przyjętymi międzynarodowymi standardami. 87 Identyfikacja osobnicza na podstawie 84 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Punkty antropometryczne - ściśle określone miejsca na kośćcu lub ciele człowieka stanowiące podstawę pomiarów za Słownik Języka Polskiego, op. cit. 86 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Glapiński M.: Analiza i interpretacja śladów ugryzień, Polskie Towarzystwo Odontologii Sądowej, dostępne na stronie internetowej (dostęp r.). 35
36 badania uzębienia i innych danych odontologicznych jest wykorzystywana w przypadku identyfikacji zwłok w sytuacjach, w których znaczne uszkodzenia mechaniczne, zaawansowane zmiany pośmiertne, zwęglenie czy rozczłonkowanie zwłok uniemożliwiają ustalenie tożsamości ofiary za pomocą innych metod. Proces identyfikacji polega na porównywaniu wyników badania pośmiertnego, obejmującego szczegółową analizę odontologiczną ofiary, z dostępnymi dowodami zażyciowymi w postaci dokumentacji leczenia stomatologicznego, zdjęć rentgenowskich, modeli gipsowych czy starych protez. Uzębienie człowieka ma wiele indywidualnych cech, charakterystycznych wyłącznie dla danego osobnika, stąd też jest jedyne i niepowtarzalne. Ponadto jego nadzwyczajna trwałość i odporność nawet na ekstremalne warunki powoduje, że stanowi idealny materiał do analizy porównawczej. 88 Identyfikacja osobnicza na podstawie badań szkieletu polega na analizie indywidualnych zmian w układzie anatomicznym, wywołanych zarówno działaniem czynników zewnętrznych (urazy mechaniczna, zniekształcenia zawodowe, protezy), jak i wewnętrznych (krzywica, nieprawidłowe zrosty, nowotwory kości). Analizy kości dokonuje się w celu ustalenia płci, wieku i w przybliżeniu wzrostu. Określenie płci dokonuje się m.in. na podstawie analizy kości czaszki, miednicy, kości udowych, łopatki lub trzonów kręgów. Dymorfizm płciowy przejawia się przede wszystkim w wielkości i masywności kości oraz ich rzeźbie i kształcie. Najwięcej informacji dostarcza czaszka i miednica. Wiek osób w chwili śmierci można określić w przybliżeniu na podstawie analizy uzębienia (stałego i mlecznego), stopnia zrastania się szwów czaszkowych oraz stanu zaawansowania kostnienia szkieletu i zmian zachodzących w kościach wraz z wiekiem. 89 Gdy trzeba ustalić tożsamość nieznanych zwłok, stosuje się od lat metodę superprojekcji oraz metodę rekonstrukcji plastycznej, wspierane przez programy komputerowe. Metodę superprojekcji stosuje się wtedy, gdy dysponujemy zdjęciami przyżyciowymi osoby. Wówczas dokonuje się odpowiednich badań antropologicznych 88 Przystańska A.: Identyfikacja osobnicza na podstawie uzębienia, Polskie Towarzystwo Odontologii Sądowej, dostępne na stronie internetowej (dostęp r.). 89 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit. s
37 czaszki, analizuje się możliwe do oceny cechy na zdjęciu przyżyciowym, a następnie zestawia się je w postaci fotomontażu lub superprojekcji. Metoda rekonstrukcji plastycznej (tzw. Gierasimowa) jest stosowana wówczas, gdy nie dysponuje się materiałem porównawczym lub całkowicie nie wiadomo kim jest osoba, której zwłoki ujawniono. 90 Identyfikacja fonoskopijna Identyfikacja fonoskopijna osoby jest możliwa na podstawie zapisu mowy utrwalonego za pomocą różnych technik rejestracyjnych, 91 obecnie łatwo dostępnych ze względu na niezbyt wygórowane ceny urządzeń rejestracyjnych. Metoda ta opiera się na założeniu, że cechy anatomiczne organów, które pośrednio lub bezpośrednio biorą udział w procesie wydawania głosu (krtani, strun głosowych, kształt i objętość wewnętrznych komór ciała, a zawłaszcza jamy ustnej i nosowej, klatki piersiowej), mają charakter indywidualny, co powoduje, że w głosie każdej osoby występują cechy umożliwiające jej identyfikację 92 w postaci tzw. sonogramu. 93 Jest wiele czynników wpływających na zmienność ludzkiej mowy, np.: postępujący wiek człowieka, stany emocjonalne, zmiany anatomiczne będące wynikiem różnych schorzeń, kontekst towarzyszący wypowiadanej treści, zamierzone zmiany głosu lub naśladowanie głosu innej osoby, używanie środków odurzających lub lekarstw, warunki akustyczne pomieszczenia w którym dokonano nagrania i czynniki techniczne działające przy przekazaniu głosu lub mowy na odległość. Nie ustalono, aby istniały ogólne i niezmienne właściwości głosu człowieka, które byłyby trwałe w ciągu całego życia. 94 W procesie identyfikacji osób na podstawie analizy ich mowy uwzględnia się całokształt zagadnień psychologiczno-fizjologicznych występujących podczas procesu mówienia: predyspozycje i nawyki mówcy oraz całość cech i parametrów, związanych z budową i sprawnością fizjologiczną narządu mowy konkretnego człowieka (cechy semantyczne, fonetyczne, lingwistyczne, fonologiczne, socjolingwistyczne, 90 Ibidiem, s Ekspertyza sądowa, op. cit. s Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s Ekspertyza sądowa op. cit, s Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka..., op. cit., s
38 psycholingwistyczne, patolingwistyczne). Oczywiście żeby nagranie mowy ludzkiej było dowodem w sądzie, konieczne jest ustalenie autentyczności zapisu. Biegły fonoskop posługuje się (w miarę możliwości) najnowocześniejszą aparaturą analogową i cyfrową. Identyfikacja osoby powinna zakończyć się kategoryczną identyfikacją indywidualną (zależy to w dużej mierze od jakości nagrania dowodowego). Wartość diagnostyczna ekspertyzy fonoskopijnej jest nieznana, gdyż nie ma badań ani publikacji na podstawie których można by było wnioskować o poziomie błędu tej metody. Nieznany jest przypadek, aby sąd odrzucił ekspertyzą na podstawie błędnej identyfikacji. 95 Identyfikacja na podstawie pisma ręcznego Jednym z najważniejszych aspektów pisma ręcznego jest jego personalizacja, dokonująca się w drodze rozwoju ontogenetycznego człowieka. 96 Charakter pisma ulega zmianom wraz z wiekiem osoby, chorobami, jego wyrobieniem, a także faktem, że nigdy nie piszemy, ani nie podpisujemy się tak samo, np. dwa podpisy nie są swoimi wiernymi kopiami, dającymi się na siebie idealnie nałożyć. W badaniach pismoznawczych wydaje się opinie kategoryczne oraz opinie prawdopodobne. Na podstawie opinii kategorycznej można zidentyfikować lub wykluczyć daną osobę jako wykonawcę tekstu, wskazując cechy zgodne oraz opisując ewentualne różnice i powody ich występowania w badanym materiale. 97 W formułowaniu opinii kategorycznych występują jednak pewne trudności wynikające z braku, co do zasady, precyzyjnych pomiarów uzyskanych wyników badań. Faktu tego nie zmienia nawet, jak twierdzi Mieczysław Goc, 98 lansowany przez Czesława Grzeszyka WZC (wskaźnik zgodności cech 99 ), ponieważ opiera się na niemierzalnych przesłankach, nie może zatem być wymierny. 95 Ekspertyza sądowa, op. cit., s Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Gruza E.: Domniemanie hipoteza dowód czyli o prawdopodobieństwie w kryminalistyce odczyt wygłoszony w XXXIX Szkole Matematyki Poglądowej, sierpień 2007, streszczenie dostępne na stronie internetowej: [pdf]. 98 Goc M.: Poziom kategoryczności wniosków końcowych w opiniach pismo znawczych, Problemy Kryminalistyki 2011, nr 272 (2), s Wskaźnik zgodności i różnic cech stanowi stosunek analizowanych cech zgodności do łącznej liczby cech pisma ręcznego występującego w badanym dokumencie. Autor koncepcji proponuje następującą systematykę opinii: WZC: 0 50 opinia kategoryczna negatywna, opinia prawdopodobna, opinia wysoce prawdopodobna, powyżej 97- opinia zbliżona 38
39 Badania identyfikacyjne pisma ręcznego wykonuje się wtedy, gdy trzeba zbadać kto nakreślił dany rękopis dowodowy. Do przeprowadzenia takiego badania niezbędny jest materiał porównawczy dwóch rodzajów. Pierwszym rodzajem materiału porównawczego w postaci pisma ręcznego jest pismo używane w życiu codziennym, tzw. materiał bezwpływowy. Wymogiem, jaki powinien spełniać ten rodzaj materiału porównawczego, jest podobieństwo w formie do materiału dowodowego (np. pod względem długości tekstu). Materiał porównawczy powinien również pochodzić z okresu, w którym powstał materiał dowodowy, gdyż pismo każdego człowieka może się zmieniać wraz z upływem czasu. Okoliczności powstania materiału porównawczego powinny również być zbliżone do okoliczności nakreślenia materiału dowodowego, np. stan psychologiczny (np. podniecenie, wywołane pośpiechem), pozycja ciała podczas pisania (np. dokument nakreślony na kolanach), środki pisarskie (np. pióro, długopis, ołówek), podłoże dokumentu (np. gatunek i format papieru). Drugi rodzaj materiału porównawczego to próby pisma pobrane od danej osoby w związku z badaniem identyfikacyjnym pisma dowodowego. Taki materiał porównawczy nazywa się pobranym, sporządzonym na żądanie (wpływowy) i zwykle jest to tekst podyktowany. 100 Ekspertyza pismoznawcza jest to jeden z rodzajów ekspertyzy, w którym biegły nie oznacza minimalnej liczby cech możliwych czy koniecznych do wskazania, aby można było dokonać kategorycznej identyfikacji, co więcej nie definiuje się tych cech w sposób ścisły. Badania pismoznawcze są badaniami ocennymi, a identyfikacji dokonuje biegły opisując, wskazując występujące cechy ogólne i szczegółowe pisma. 101 Margines subiektywizmu w ocenie jest duży, jednak przy zachowaniu ścisłych rygorów, jakie narzuca metoda badawcza, przy odpowiednich kwalifikacjach biegłego, na które składa do kategorycznej prawdopodobnej (granicząca z pewnością), Kryminalistyczne badania pismoznawcze pod red. Cz. Grzeszyka, Warszawa 2006, s Czeczot Z., Tomaszewski T.: Kryminalistyka, op. cit., s Gruza E.: Domniemanie op. cit. 39
40 się wiedza teoretyczna oraz duże doświadczenie laboratoryjne, wyniki uzyskane w badaniach cechuje stosunkowo duży stopień pewności. 102 Identyfikacja śladów obuwia Ślady obutych stóp, podobnie jak ślady linii papilarnych, należą do najczęściej pozostawianych przez człowieka. Poruszając się pieszo mimowolnie pozostawiamy ślady spodów noszonego obuwia lub bosych stop. Z własnego doświadczenia można wywnioskować, że łatwo pozostawić ślad obuwia na pulchnej glebie, trudniej na ubitym gruncie, a bardzo trudno na płytach chodnikowych czy podłodze mieszkania, zwłaszcza gdy jest sucho i czysto. 103 Ślady takie powstają w postaci: wgłębień (odcisków), odwarstwień, nawarstwień, niekiedy w postaci utajonej. Dział kryminalistyki zajmujący się takim rodzajem identyfikacji nazywamy w Polsce traseologią. Za pomocą śladów pozostawionych przez obuwie możemy pośrednio (indywidualnie lub grupowo) zidentyfikować osobę, która je nosiła. Przemiany cywilizacyjne sprawiły, że ślady bosych stóp są coraz rzadziej pozostawiane na miejscu zdarzenia. Niekiedy jednak pełnym powodzeniem kończą się badania zmierzające do zidentyfikowania stopy na podstawie śladu, jaki pozostawia w obuwiu. 104 Z kryminalistycznego punktu widzenia ważne są nie tylko pojedyncze ślady obuwia (stóp), lecz cała ścieżka chodu (zwana ichnogramem). Składają się na nią: oś chodu, linia chodu, długość kroku, szerokość kroku i kąt kroku. Parametry ścieżki w określonych warunkach chodu mogą się zmieniać w zależności od sytuacji (np. spacer, pośpiech) i warunków terenowych (grząskie lub twarde podłoże), niemniej jednak w konkretnej sytuacji ichnogram jest w dużym stopniu indywidualny i daje możliwość identyfikacji grupowej. Na podstawie ichnogramu można także wnioskować o liczbie osób na miejscu zdarzenia, kierunku i sposobie ich poruszania się, o wykonywanych czynnościach, wieku i płci osoby, kalectwie, kontuzji itp. 105 Przy analizie śladów obuwia należy pamiętać, 102 Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Kasprzak J. et al..: Kryminalistyka, op. cit., s Kryminalistyka praca zbiorowa pod red. Widackiego J., op. cit., s Ibidem, s
41 że identyfikujemy obuwie, mogące posłużyć do identyfikacji osoby która je nosi w sposób pośredni (np. przez analizę DNA pozostawionego wewnątrz buta). Spośród dostępnych metod identyfikacji człowieka badania daktyloskopijne i badania genetyczne należą do wykorzystanych najczęściej; obie dziedziny nieustannie walczą o prymat. Zbrodnia doskonała nie istnieje, ponieważ nie ma na świecie przestępcy, który byłby w stanie zatrzeć za sobą wszystkie ślady. Zawsze na miejscu popełnienia przestępstwa pozostaną np. niewielkie ślady kontaktowe z których będzie można odczytać profil DNA sprawcy, lub zacierane ślady krwi, niezauważony odcisk palca czy włos albo odwzorowanie buta. Dodatkowo na ciele czy ubraniu przestępcy również można znaleźć ślady z miejsca popełnienia przestępstwa, np. włókna lub krew ofiary. Oczywiście to, jak długo ślady pozostaną na miejscu zdarzenia, zależy od wielu czynników, choć, jak wskazują badania archeologiczne, mogą pozostawać bardzo długo. Rozdział 2. Zarys historii badań daktyloskopijnych i biologicznych w kontekście identyfikacji człowieka 2.1. Pierwsze metody identyfikacji człowieka, antropometria i bertilionage W grupie środków, którymi na przestrzeni dziejów posługiwały się organy śledcze w ściganiu sprawców przestępstw, decydującą rolę odgrywały metody ich identyfikowania. 106 Śledząc losy metod identyfikacji człowieka, nie sposób nie wspomnieć o najstarszej metodzie identyfikacji sprawców przestępstw, czyli opisie ich wyglądu. Pierwsze wzmianki o tej metodzie pochodzą jeszcze sprzed naszej ery. Egipskie papirusy z epoki aleksandryjskiej i późniejsze zawierały wzmianki o dwóch systemach opisu, tzw. opisie obszernym i skróconym. Z czasem opisy stosowano coraz rzadziej, 106 Gąsiorowski J., Kryminalistyczna identyfikacja człowieka rys historyczny (wybrane zagadnienia), Wydawnictwo Szkoły Policji w Katowicach, Katowice 2004, s
42 powrócono do nich jednak ponownie w XVIII w. i stosowano w celach identyfikacji kryminalistycznej. W owym czasie we Francji służby policyjne prowadziły powszechne spisy żebraków, włóczęgów i skazanych przestępców. 107 Za prekursora nowoczesnego, jak na owe czasy, opartego na naukowych podstawach opisu osób, uznaje się Alphonse'a Bertillone ( ), który wprowadził mierzenie ludzkiego ciała w celu identyfikacji notorycznych kryminalistów. Metoda ta polegała na dokonywaniu podczas aresztowania kilkunastu pomiarów (mierzono m.in. tułów, głowę oraz kończyny), a uzyskane w ten sposób dane katalogowano w specjalnej bazie; dzięki tym danym zweryfikowano tożsamość wielu seryjnych przestępców. Bertillone wykazał, że gdy wykona się jedenaście pomiarów, to zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa szansa znalezienia innego kryminalisty o tych samych wymiarach wynosi 1: Jeżeli zrobi się szesnaście pomiarów, stosunek ten będzie oscylował wokół wartości 1: Tę nowatorską na owe czasy metodę Bertillone nazwał antropometrią. Metoda Bertillone a była używana na świecie przez ok. dwadzieścia lat. Następnie zaczęto wykorzystywać do identyfikacji odbitki palców. Zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa, szansę znalezienia innego kryminalisty o tym samym wzorze linii papilarnych przy użyciu danych z 10 palców obliczono na 1: Był to przełom w rozwoju policyjnej służby rozpoznawczej Rozwój badań daktyloskopijnych Prawdopodobnie najstarszym przykładem zainteresowania człowieka pierwotnego liniami papilarnymi jest petroglif w Nowej Szkocji, znaleziony nad brzegiem jeziora Kejimkoojik. Widać na nim dłoń z rysunkiem linii przypominającej układ bruzd zgięciowych oraz wzorów linii papilarnych. Na kamiennych płytach ścian jaskiń oraz grobowców z okresu neolitu znajdujących się na wyspie Gavrinis w Bretanii odkryto wyryte rysunki wzorów linii papilarnych. Taką interpretację petroglifów przedstawia ich odkrywca, 107 Ibidem, s Thorwald J.: Stulecie detektywów. Drogi i przygody kryminalistyki, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1992, s
43 belgijski naukowiec Stockis. Podobnych odkryć dokonano na wyspie Morbihan i Goat Island (Bretania). Odciski palców znaleziono także na wyrobach ceramicznych pochodzących z wykopalisk archeologicznych. Pozostawione tam zostały prawdopodobnie przypadkowo podczas procesu produkcyjnego, jednak były dobrze widoczne. Z okresu funkcjonowania państw niewolniczych istnieją znaleziska świadczące o ceremonii pozostawiania odcisków palców na różnych przedmiotach. Na przykład w gruzach Niwy (Asyria) odkryto bibliotekę składającą się z ok. 22 tys. glinianych tabliczek pochodzących z lat p.n.e. Na wielu z nich widniał odcisk palców i napis klinowy odcisk palca, w miejsce jego pieczęci. 109 Z kolei gliniane pieczęcie pochodzące z Chin (ok. 221 r. p.n.e.-220 r. n. e), zabezpieczające zrolowane dokumenty, zawierają z jednej strony zapis kciuka, z drugiej zapisy imion. Zabieg taki miał na celu identyfikację autora oraz utrudnienie przeczytania tekstu przez osoby postronne. Potwierdzał również autentyczność dokumentu. Po wynalezieniu przez Chińczyków papieru (105 r. n. e.) sygnowanie dokumentów odciskami palców i dłoni stało się powszechne. Japończycy również doceniali możliwość wykorzystania odcisków palców w celach identyfikacji osoby. Wzmianki o użyciu w miejsce podpisu odcisków osób niepiśmiennych znaleziono w roku 702 w tzw. Prawie domowym. Praktyczne zastosowanie odcisków dłoni jako podpisu zanotowano również w Indiach. Jednak było to dopiero w XVI w. podczas zatwierdzania warunków traktatu pokojowego. 110 Udokumentowane potwierdzenie transakcji handlowej za pomocą odcisków palców na glinianej tabliczce zanotowano także w Babilonii. Oficjalne dokumenty w IV-wiecznej Persji były sygnowane przez decydenta kciukiem maczanym w farbie, a na dworze władcy istniało stanowisko lekarza, który zajmował się weryfikacją takiego podpisu Moszczyński J.: Daktyloskopia. Zarys teorii i praktyki, Wydawnictwo Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP, Warszawa 1997, s The Fingerprint Sourcebook praca zbiorowa pod red. Holder E. H., Robinson O. L. Jr., Laub J. H., U.S Departments of Justice, Washington D.C, 2011, s Krassowski K., Sołtyszewski I.: Biometria zarys problematyki, Problemy Kryminalistyki 2006, nr 256, s
44 W Europie dopiero pod koniec XVI w. zaczęto publikować pierwsze prace dotyczące struktury skóry. W 1684 r. angielski botanik Nehemian Grew ( ) opublikował w Philoshopical Transaction oraz zaprezentował przed Royal Society artykuł, w którym jako pierwszy opisał budowę linii papilarnych i znajdujących się na nich kanalików potowych. Zauważył, że linie papilarne poprawiają zdolność chwytania, jednak nie wspominał nic o celach identyfikacyjnych. 112 Włoski fizjolog Marcello Malpighi w rozprawie zatytułowanej Concerning the External Tractile Organs opisuje strukturę i funkcje skóry. Ten boloński uczony jako pierwszy użył nowoczesnego, jak na owe czasy, mikroskopu do przeprowadzania obserwacji. Zwrócił uwagę na fakt, iż dzięki obecności linii papilarnych poprawia się tarcie. W uznaniu zasług naukowych Malpighi ego, jedną z warstw skóry nazwano jego imieniem. 113 W ówczesnych czasach pojawiło się jeszcze wiele opracowań na temat morfologii linii papilarnych. Holenderski anatom Govard Bidloo opublikował w roku 1685 książkę zatytułowaną Anatomia Humani Corporis, w której zilustrował morfologię linii papilarnych i porów, 114 jednak nieprawidłowo zinterpretował indywidualność i trwałość. Pomimo że przez wiele lat studiowano budowę i właściwości linii papilarnych, dopiero w roku 1788 niemiecki lekarz i anatom, Johann Christoph Andreas Mayer zwrócił uwagę na unikatowość linii papilarnych. 115 Należy również wspomnieć o pracy profesora uniwersytetu wrocławskiego (ówczesne Niemcy) Johannesa Evangelisty Purkinje ( ), który jako pierwszy dokonał naukowej klasyfikacji linii papilarnych, występujących na opuszkach palców, jednak bez podania ich własności. 116 Do stworzenia podstaw naukowych współczesnej daktyloskopii przyczynili się pod koniec XIX w. Henry Faulds ( ), William Herschel ( ), Francis Galton ( ), Edward Henry ( ) i Juan Vucetich ( ). 112 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s The Fingerprint Sourcebook, op. cit., s Moszczyński J.: Daktyloskopia op. cit., s The Fingerprint Sourcebook, op. cit., s Moszczyński J.: Daktyloskopia op. cit., s
45 Henry Faulds, przebywając w Japonii z misją medyczną, na którą został wysłany po ukończeniu studiów medycznych, zainteresował się odciskami linii papilarnych, pozostawionych w prehistorycznej ceramice. To zainspirowało go do rozpoczęcia badań nad liniami papilarnymi. Zauważył, że po regeneracji uszkodzonego naskórka odrasta nowy o takiej samej fakturze, czyli zaobserwował ich trwałość. Zwrócił również uwagę na fakt, że linie papilarne mogą być wykorzystywane w celu identyfikacji sprawców przestępstw. W 1880 r. w liście skierowanym do Nature opisał dwa przypadki identyfikacji osób na podstawie pozostawionych przez nie linii papilarnych. W pierwszym przypadku chodziło o identyfikację osoby, która w tokijskim szpitalu Tsuki wykradła alkohol, pozostawiając ślady palców na szklanym pojemniku. W drugim identyfikacja dotyczyła osoby, która, wspinając się po białej ścianie budynku, pozostawiła ślady ręki ubrudzonej sadzą. Faulds zajął się też klasyfikacją wzorów linii papilarnych oraz wykazał ich przydatność do identyfikacji zwłok. W roku 1923 opublikował swoje badania w dziele pt.: Manual of Dactylography, które było rezultatem jego długoletnich badań. William Herschel z kolei użył odcisków palców do ustalenia tożsamości emerytowanych żołnierzy indyjskich, aby zapobiec dwukrotnemu pobieraniu przez nich należności emerytalnych, a także aby ukrócić proceder odbywania kary więzienia przez podstawionych ludzi (co było dość powszechne). Było to jednak użycie jedynie w celach prewencyjnych. Herschel nie przewidywał wykorzystywania odcisków w dochodzeniach policyjnych, choć w wyniku obserwacji własnych dłoni zauważył, że linie papilarne są niezmienne. Prowadził także badania nad ich trwałością. Faulds i Hershel spierali się na łamach Nature przez wiele lat o to, kto pierwszy w praktyce wykorzystał identyfikację daktyloskopijną. Dorobek swoich badań W. Hershel opublikował w rozprawie pt.: Origin of Finger Printing (1916). Faulds z kolei w 1886 r. zaproponował utworzenie, na własny koszt, w Scotland Yardzie biura daktyloskopijnego. Niestety, nie uzyskał zgody, ponieważ do użytku praktycznego wprowadzono popularny w owym czasie system Bertillone a. Ogromne znaczenie dla rozwoju daktyloskopii miały prace Francisa Galtona i jego dowód matematyczny nad niemożliwością spotkania dwóch osobników o tych samych 45
46 liniach papilarnych. Galton udowodnił także, że trwałe zmiany w postaci blizn powstają dopiero wówczas, gdy uszkodzona zostaje warstwa rozrodcza naskórka. Zaproponował również system klasyfikacji wzorów linii papilarnych i podzielił je na łuki, pętlice i wiry. Zbadał także częstości występowania poszczególnych typów wzorów linii, zauważył zależność między wykonywaną pracą fizyczną a obrazem linii papilarnych i zaobserwował, że kobiety mają zwykle węższe linie papilarne niż mężczyźni. W latach późniejszych, aby podkreślić wkład Galtona w rozwój daktyloskopii, odcinek łączący centrum wzoru linii papilarnych z deltą nazwano linią Galtona. Kolejny badacz Edward Richard Henry udoskonalił dziesięciopalcowy system identyfikacji daktyloskopijnej, który nazwano także jego imieniem. System ten z różnymi zmianami szybko zyskał uznanie, zwłaszcza w krajach anglojęzycznych. W 1901 r. Henry założył w Scotland Yardzie pierwszą registraturę daktyloskopijną, przenosząc swoje wcześniejsze doświadczenia w tej dziedzinie z Indii, gdzie pracował. Rok wcześniej zostało wydane jego dzieło zatytułowane Classification and Use of Finger Prints. System klasyfikacyjny Henry opracował wspólnie z dwoma hinduskimi współpracownikami, o których niechętnie wspominał, przypisując sobie cały dorobek. Kolejny zwolennik linii papilarnych Juan Vucetich, pracując w Argentynie (Central Police Departament w La Plata), zaproponował inny system identyfikacji daktyloskopijnej. Wyniki swoich prac zawarł w książce pt. Dactiloscopia Comparada. Jego system znalazł zastosowanie w krajach Ameryki Łacińskiej. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że właśnie w Argentynie po raz pierwszy użyto sformułowania daktyloskopia (od greckiego: dactylos palec, skopein oglądać). Także w Argentynie odnotowano pierwszy przypadek identyfikacji sprawcy na podstawie pozostawionych przez niego na miejscu przestępstwa linii papilarnych. W roku 1892 niejaka Francesca Rojas została znaleziona wraz z dwoma zamordowanymi synami w swoim domu w Necochea (prowincja Buenos Aires). Synowie zginęli w wyniku poderżnięcia gardła, a Francesca miała skaleczoną szyję. Oględziny miejsca zdarzenia wykazały, że na framudze drzwi wejściowych znajdują się krwawe ślady palców. Rojas oskarżała o morderstwo sąsiada, jednak analiza porównawcza 46
47 śladów linii papilarnych z miejsca zdarzenia ze śladami palców Rojas oraz sąsiada wskazała, że ślady z miejsca zdarzenia pochodzą od Rojas, a nie jej sąsiada. Rojas przyznała się do zabójstwa i do samookaleczenia szyi. Początek XX w. to okres rozkwitu daktyloskopii. W owym czasie E. Locard przedstawiciel lyońskiej szkoły medycyny sądowej opracował poroskopową metodę identyfikacji daktyloskopijnej. Jedną z najwybitniejszych osób zgłębiających tajniki badań daktyloskopijnych był również Robert Heindl kryminalistyk i kryminolog niemiecki, autor monografii pt.: System Und Praxis der Daktyloskopie (1927), która traktowała o naukowych podstawach identyfikacji daktyloskopijnej, systemach klasyfikacyjnych, metodach ujawniania i zabezpieczania śladów linii papilarnych oraz technikach daktyloskopowania. 117 Za początek daktyloskopowania w celach identyfikacyjnych na ziemiach polskich przyjmuje się datę 30 grudnia 1906 r., dzień otwarcia Centralnego Biura Daktyloskopijnego przy Głównym Zarządzie Więzień, gdzie mieściła się centralna registratura daktyloskopijna, a w niej karty daktyloskopijne przestępców skazanych głównie na katorgę i zesłanie. 118 W Warszawie na podstawie linii papilarnych pozostawionych na miejscu zdarzenia zidentyfikowano sprawców dwóch morderstw już w roku Opinie w przedmiotowych sprawach sporządził Michał Żabczyński (autor kilku prac z zakresu daktyloskopii). 119 Zredagował on m.in. wydany w 1910 r. w języku rosyjskim dokument w postaci okólnika warszawskiego oberpolicmajstra generał-majora Meyera (ryc. nr 1). W dokumencie tym pisze m.in.: Przy sprawach typu kradzież z włamaniem, zabójstwo i innych, gdy przestępca może pozostawić ślady materialne, policjantom, którzy pierwsi przybywają na miejsce przestępstwa, zalecam nie tylko szczególną ochronę śladów, lecz także natychmiastowe powiadomienie fotografa, ( ) i agenta biura rejestracyjnego, przy czym do ich przybycia, nie wolno niczego dotykać. 117 Moszczyński J.: Daktyloskopia op. cit., s , a także Thorwald J.: Stulecie detektywów. Drogi i przygody kryminalistyki, op.cit. 118 Kryłow I. F.: Kriminalisticzeskoje uczenije o sledach. Wydawnictwo Uniwersiteta im. A. A. Żdanowa, Leningrad 1976, s Brzęk W.: Daktyloskopia w Polsce okresu międzywojennego, Problemy Kryminalistyki 1980, nr , s
48 Naczelnik musi zadbać o to, żeby ww. wyjeżdżali na miejsce zdarzenia natychmiast, wyposażeni we wszystkie narzędzia niezbędne do rejestracji śladów daktyloskopijnych. 120 Ryc. 1 Pierwsza i druga strona karty rejestracyjnej przestępcy przedstawiona przez M. Żabczyńskiego w okólniku 121 Coraz częściej publikowano prace dotyczące zastosowań daktyloskopii na potrzeby organów ścigania. Już w 1899 r. Hans Gross wprowadził do trzeciego wydania swojego Podręcznika dla sędziów śledczych osobny, obszerny dział dotyczący daktyloskopii. Do 1918 r. w jednostkach policyjnych zaborców na ziemiach polskich znajdowały się tzw. działy rejestracyjne, w skład których wchodziły m.in. stacje daktyloskopijne. Takie placówki posiadały również organy bezpieczeństwa. Gdy Polska odzyskała niepodległość, konieczne było zorganizowanie polskiego aparatu ścigania. Wprowadzenie odpowiedniego systemu identyfikacji sprawców przestępstw stało się jednym z ważniejszych wyzwań. Zastosowanie znalazła wówczas daktyloskopia uzupełniona bertillonowskim systemem opisu zewnętrznych cech człowieka. Zastanawiano się, który z systemów klasyfikacji i rejestracji daktyloskopijnej wprowadzić w Polsce. Powołana dnia 24 lipca 1919 r. Policja Państwowa do wykrywania 120 Szwarc M.: Pierwszy system rejestracji kryminalnej na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim, Problemy Kryminalistyki 2005, nr 249, s Ibidem, s
49 sprawców stosowała ostatecznie daktyloskopię grudnia tego samego roku Komendant Główny Policji Państwowej zatwierdził pierwszą instrukcję daktyloskopijną. 123 Składała się ona z czterech części. Część pierwsza traktowała o organizacji służby daktyloskopijnej. Z jej treści wynikało, że centralą służby daktyloskopijnej był Wydział IV Komendy Głównej Policji Państwowej w Warszawie, do którego należało przesłać jeden egzemplarz karty daktyloskopijnej. Drugi egzemplarz pozostawał w kartotekach daktyloskopijnych urzędów śledczych okręgowych komend Policji Państwowej. Urzędy śledcze miały także prowadzić alfabetyczny skorowidz osób daktyloskopowanych, wspomniany wyżej Wydział IV Komendy Głównej Policji Państwowej zaś odpowiednią kartotekę. Wydział ten wykonywał również ekspertyzy daktyloskopijne na potrzeby organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Był także uprawniony, jako jedyna jednostka w kraju, do sprawdzania tożsamości obcokrajowców. Część druga instrukcji zawierała zasady wypełniania karty daktyloskopijnej oraz jej budowę. W trzeciej części autor zawarł opis podstawowego sprzętu służącego do daktyloskopowania oraz sposób daktyloskopowania osób. W tej części znajduje się również informacja o tym, że karty daktyloskopijne będą przechowywane przez pięć lat. Załącznikiem do tej części jest wykaz skrótów wyrażeń najczęściej występujących w opisie cech zewnętrznych człowieka oraz zestaw znaków graficznych, stanowiących uzupełnienie opisu słownego poszczególnych cech rysopisu. 124 Warto również przytoczyć słowa wstępu do wymienionej instrukcji, napisane przez inspektora Wiktora Ludwikowskiego: Daktyloskopia służy nie tylko do stwierdzenia tożsamości danej osoby, lecz umożliwia także odkrycie zbrodniarza oraz udowodnienie popełnionego czynu karygodnego na podstawie odcisków palców pozostawionych przez złoczyńcę na miejscu czynu Brzęk W.:, Daktyloskopia, op. cit., s Buras D.: Wykorzystanie metod kryminalistycznych w pracy organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości w świetle praktyki woj. kieleckiego w okresie międzywojennym, Problemy Kryminalistyki 1997, nr 217, s Brzęk W.: Daktyloskopia w Polsce okresu międzywojennego, Problemy Kryminalistyki, 1980, nr , s Ludwikowski L.: Podręcznik dla służby daktyloskopijnej, Warszawa 1920, s
50 Polska służba daktyloskopijna przechodziła wiele zmian organizacyjnych. W ekspozyturach śledczych działających na terenie większych miast istniały biura rejestracyjne, w których funkcjonowały registratury kart daktyloskopijnych. Później ich obowiązki przekazano urzędom śledczym. Kolejne zmiany doprowadziły do powstania wojewódzkich central daktyloskopijnych działających do 1934 r. Registraturę pozostawiono w urzędzie śledczym w Warszawie. Miała ona kompetencje registratury śledczej i funkcjonowała do roku Na przełomie 1937 i 1938 r. zaproponowano kolejną zmianę, mającą na celu usprawnienie rejestracji. Postulowano, aby w trakcie rejestracji osób podejrzanych w urzędach śledczych pobierać od nich odbitki palca wskazująco prawej ręki na tzw. kartach informacyjnych. System ten okazał się skuteczny i ekonomiczny. Spowodował, że liczba osób podających fałszywe dane personalne znacznie się zmniejszyła. Warto też wspomnieć, że w 1926 r. rozpoczęło swoją działalność laboratorium kryminalistyczne w Głównej Szkole Policyjnej w Warszawie, które później zostało włączone do Wydziału IV Komendy Głównej Policji Państwowej. Z rozkazu nr 398 Komendanta Głównego Policji Państwowej (wydanego w dniu 31 stycznia 1928 r.) wynika, że do obowiązków laboratorium należało m.in. wykonywanie ekspertyz daktyloskopijnych. Należy jednak pamiętać, że w późniejszych rozkazach normujących zakres działalności wspomnianej placówki nie ma już wzmianki o wykonywaniu ekspertyz daktyloskopijnych, a instrukcja daktyloskopijna z roku 1928 wyraźnie stanowi, że ekspertyzy daktyloskopijne wykonuje centralna registratura daktyloskopijna. W praktyce sądów w okresie międzywojennym zazwyczaj bez zastrzeżeń przyjmowano dowód z ekspertyzy daktyloskopijnej. Już w roku 1924 Sąd Okręgowy w Cieszynie skazał oskarżonego o rabunek jedynie na podstawie wyników ekspertyzy daktyloskopijnej. Do wyjątków, które potwierdzały powyższe postępowanie, należał wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 23 stycznia 1931 r., zatwierdzony następnie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, uniewinniający oskarżonego o kradzież mieszkaniową 126 Misztal J.: Daktyloskopia w Polsce w XX w., Problemy Kryminalistyki 2008, nr 262, s
51 pomimo ujawnionych jego linii papilarnych na miejscu zdarzenia. Na rozprawie pierwszej instancji biegły z referatu rozpoznawczego Komendy Głównej Policji Państwowej wykluczył na podstawie spójności wielu cech identyfikacyjnych możliwość pomyłki. Zarządzono jeszcze trzy dodatkowe ekspertyzy w Berlinie, Wiedniu i Dreźnie, które potwierdziły wynik ekspertyzy z Warszawy, a mimo to Sąd Apelacyjny zrezygnował z wezwania na rozprawę biegłego z zakresu daktyloskopii. Takie postępowanie sądu, jak już zaznaczono, należało jednak do rzadkości. 127 Pod koniec II wojny światowej i tuż po niej zaczęto w Polsce tworzyć pierwsze komórki kryminalistyczne. Na podstawie opracowania Ryszarda Zelwiańskiego pt.: Technika kryminalistyczna w dwu dwudziestoleciach 128, można prześledzić rozwój powojennej kryminalistyki, w tym daktyloskopii. W wyniku działań wojennych zniszczonych było wiele budynków komend, komisariatów i posterunków wraz z wszelkimi znajdującymi się w nich zbiorami i kartotekami. Zniszczone było także Laboratorium Policyjne 129 oraz przeszło 20% majątku narodowego w porównaniu ze stanem sprzed września 1939 r. Ale przede wszystkim zginęły miliony ludzi. Nie było wyspecjalizowanych kadr, także milicyjnych, a z doświadczeń policjantów II Rzeczpospolitej nie chciano korzystać ze względu na brak zaufania oraz z powodów polityczno-ideologicznych. Po wojnie utworzono Sekcję Naukowo-Techniczną Ekspertyz w Komendzie Głównej Milicji Obywatelskiej i Sekcję Ekspertyz Wydziału Kryminalnego Służby Śledczej Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej Województwa Śląskiego (w 1946 r. obie te sekcje połączono); w pozostałych komendach wojewódzkich powstały laboratoria fotodaktyloskopijne. Skoncentrowano się wówczas na tworzeniu przyszłej służby rejestracyjno-rozpoznawczej, a szczególnie powiatowych kartotek znanych przestępców, wojewódzkich registratur daktyloskopijnych (dziesięciopalcowych), albumów fotograficznych przestępców oraz registratur monodaktyloskopijnych. 127 Brzęk W.: Daktyloskopia, op. cit. 128 Zelwiański R.: Technika kryminalistyczna w dwu dwudziestoleciach, Problemy Kryminalistyki 1964, nr 50-51, s Grzeszyk C.: Daktyloskopia, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1992, s
52 W roku 1947 zostało zorganizowane w ówczesnym Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego drugie laboratorium ekspertyz, nazwane później Centralnym Laboratorium Ekspertyz MBP, a następnie kolejne, zwane Centralnym Laboratorium Chemii MBP. Komenda Główna MO była po wojnie pierwszym ośrodkiem, w którym opracowywano publikacje naukowe z zakresu kryminalistyki, stanowiące podstawy szkolenia nie tylko kadr milicyjnych, lecz także wszystkich pracowników organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Ważną rolę w tych pracach odegrał podręcznik Pawła Horoszowskiego 130, skierowany do wszystkich pracowników służby śledczej i wymiaru sprawiedliwości. Autor, wzorując się na pracach prekursorów daktyloskopii (m.in. Galtona, Locarda, Heindla, Bertillona) oraz na własnych doświadczeniach, wskazywał na konieczność utworzenia registratur daktyloskopijnych w sposób ujednolicony i uporządkowany. Podręcznik ten na długie lata stał się podstawą prowadzonych badań w zakresie udoskonalania technik klasyfikacyjnych śladów linii papilarnych. Ponadto P. Horoszowski zawarł w nim kurs praktyczny w zakresie stosowanych technik ujawniania i zabezpieczania śladów linii papilarnych. W roku 1949 zapadła decyzja o likwidacji Sekcji Naukowo-Technicznej Ekspertyz KGMO, co przyniosło ogromne straty i zahamowało rozwój metod śledczych w aparacie MO aż do 1953 r. Pozostałe (niezlikwidowane) placówki, tj.: Centralne Laboratorium Ekspertyz MBP oraz Centralne Laboratorium Chemii MBP rozwijały przede wszystkim techniki operacyjne i środki łączności. W 1954 r. przystąpiono do odbudowy i rozbudowy służby techniczno-śledczej MO, do organizowania Zakładu Kryminalistyki KGMO i wojewódzkich laboratoriów kryminalistycznych. Ważnym przepisem z tamtego okresu jest zarządzenie nr 88 Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 17 maja 1958 r., określające organizację i zadania pionu techniczno-śledczego. 131 W zarządzeniu ustalono: a) zadania Zakładu Kryminalistyki KGMO (wykonywanie ekspertyz kryminalistycznych w sprawach karnych, organizowanie prac badawczych z zakresu kryminalistyki, popularyzowanie naukowych metod walki 130 Horoszowski P.: Daktyloskopia kurs praktyczny, Warszawa Zelwiański R.: Technika kryminalistyczna op. cit. 52
53 z przestępczością oraz prowadzenie registratur i kartotek pomocniczych do identyfikacji osób i rzeczy), b) strukturę zakładu (podział na działy: Badań Broni, Chemii i Biologii, Daktyloskopii i innych Środków Identyfikacji Osób, Badań Dokumentów, Badań Mechanoskopijnych, Laboratorium Fotograficzne, Inspektorat, Redakcję Wydawnictw Naukowych i Bibliotekę Naukową), c) tworzenie wojewódzkich laboratoriów kryminalistycznych (WLK) jako jednostek wykonujących samodzielne ekspertyzy kryminalistyczne, d) wymagania personalne stawiane pracownikom zakładu i WLK. Od roku 1954 służby kryminalistyczne zaczęły się dynamicznie ropzwijać. Przede wszystkim wyposażono w podstawowy sprzęt kryminalistyczny komendy wojewódzkie i powiatowe. Dużą rolę odegrały szkolenia na temat podstawowych technik ujawniania i zabezpieczania śladów linii papilarnych. Wznowiono również prace badawcze pod kątem wdrażania nowych technik wykrywczych, a także prace nad modyfikowaniem i lepszym systematyzowaniem registratur daktyloskopijnych (dziesięciopalcowych). Regulację działu daktyloskopii zawarto w rozkazie nr 8/54 Komendanta Głównego Milicji Obywatelskiej z dnia 22 października 1954 r., wprowadzającym instrukcję o zasadach stosowania i wykorzystywania rejestracji daktyloskopijnej przez jednostki MO. W rozkazie nr 2/59 z dnia 1 kwietnia 1959 r. przedstawiono zasady prowadzenia i wykorzystywania rejestracji daktyloskopijnej. Rozkaz wraz z załączoną do niego instrukcją odgrywał przede wszystkim rolę szkoleniową. Skierowany był do wszystkich pracowników operacyjnych i służby zewnętrznej. W instrukcji wskazywano metody prowadzenia zbiorów. Zgodnie z jej zapisami prowadzenie Centralnej Registratury Daktyloskopijnej powierzono Zakładowi Kryminalistyki KGMO. Registraturę tę podzielono na trzy działy: registraturę daktyloskopijną dziesięciopalcową, registraturę monodaktyloskopijną oraz centralny zbiór odcisków linii papilarnych palców rąk nieustalonych przestępców. Ponadto określono kompetencje wojewódzkich laboratoriów kryminalistycznych w zakresie prowadzenia wojewódzkich zbiorów odcisków linii papilarnych palców rąk nieustalonych przestępców. 53
54 Instrukcja ta stanowiła modyfikację przepisów przedwojennych stworzonych przez Policję Państwową. 132 Warto też zwrócić uwagę na fakt, że w latach pięćdziesiątych XX w. nie tylko prężnie rozwijała się daktyloskopia, lecz także milicyjne wydawnictwa naukowe. We wrześniu 1955 r. wydano pierwszy numer Biuletynu poświęconego zagadnieniom taktyki i techniki śledczej, który w 1956 r., począwszy od numeru 3 przekształcił się w regularny periodyk zatytułowany Problemy Kryminalistyki, który jest wydawany do chwili obecnej. W 1957 r. Komenda Główna MO zaczęła wydawać kolejny periodyk poświęcony zagadnieniom pracy policyjnej, noszący tytuł Służba MO. Sporą popularnością cieszyło się również pismo W Służbie Narodu. Ogromnym wyzwaniem w latach było wyszkolenie kadry specjalistów. W 1955 r. zorganizowano pierwszy kurs dla przyszłych kierowników wojewódzkich laboratoriów kryminalistycznych, a na początku 1956 r. w Zakładzie Kryminalistyki KGMO kurs daktyloskopii dla ekspertów wojewódzkich. Wkrótce zorganizowano też pierwszą w Polsce dwuletnią szkołę kształcącą ekspertów kryminalistyki w Legionowie dla prawie 100 słuchaczy. Kadra specjalistów kształciła się również w Związku Radzieckim. W dwuletniej szkole dla ekspertów kryminalistyki w Moskwie uczyło się po 10 oficerów MO. Dla techników powiatowych organizowano z kolei pięciomiesięczne kursy specjalistyczne. Powstawały również zakłady kryminalistyki na wydziałach prawa uniwersytetów w Polsce; prowadzone były seminaria z tego przedmiotu dla pracowników organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. W latach nadal upowszechniano zdobycze kryminalistyki. Na przełomie roku 1959 i 1960 przystąpiono do usamodzielniania wojewódzkich laboratoriów kryminalistycznych, m.in. w kwestii wykonywania ekspertyz daktyloskopijnych (do tej pory eksperci pracowali pod bezpośrednią kontrolą Zakładu Kryminalistyki KG MO). W 1960 r. to rozpoczęto prace nad wykorzystaniem elektronowej maszyny cyfrowej do rejestracji 132 Misiuk A., Pepłoński A.: Organizacja instytucji policyjnych w II Rzeczypospolitej , Wydawnictwo Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, Szczytno 1994, s
55 i klasyfikacji daktyloskopijnej. Z kolei na przełomie lat , po przeszkoleniu wszystkich techników powiatowych w dziedzinie rejestracji i klasyfikacji daktyloskopijnej, zorganizowano w całej Polsce prowadzenie wywiadów daktyloskopijnych przez telefon. Czynność tę wprowadzono do pracy milicyjnej na mocy zarządzenia nr 79/60 Komendanta Głównego Milicji Obywatelskiej z dnia 23 września 1960 r., a jej zasady przedstawiono w monografii pt. Wywiad daktyloskopijny przez telefon autorstwa Zygmunta Skopińskiego i Dominika Raczyńskiego. Opracowane w tej publikacji klasyfikacje wzorów linii papilarnych stanowią podstawę sporządzania tzw. formuł daktyloskopijnych do dnia dzisiejszego. 133 Następnym aktem normatywnym dotyczącym daktyloskopii było zarządzenie nr 101/72 Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 25 września 1972 r., wprowadzające instrukcję nr 1/72 w sprawie rejestracji daktyloskopijnej, łusek, pocisków, broni utraconej oraz dokumentów anonimowych. Zarządzenie to zastąpiło rozkaz nr 2/59 Komendanta Głównego Milicji Obywatelskiej oraz zarządzenie nr 79/60 Komendanta Głównego Milicji Obywatelskiej i obowiązywało do roku Instrukcja nr 1/72 określała sposób prowadzenia zbioru kart daktyloskopijnych oraz sposób tworzenia tego zbioru przez Centralną Registraturę Daktyloskopijną Zakładu Kryminalistyki Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej. Ponadto ustalała sposoby: przeprowadzania wywiadu daktyloskopijnego przez telefon, badania kompleksowo zabezpieczonych śladów ujawnionych na miejscu przestępstwa, rejestracji niezidentyfikowanych śladów linii papilarnych zabezpieczonych na miejscu przestępstwa. Generalnie działania te miały na celu scentralizowanie prowadzenia rejestrów odcisków linii papilarnych nieustalonych przestępców, które do tej pory były prowadzone w laboratoriach wojewódzkich. W roku 1989 po transformacji ustrojowej w Polsce zaistniała potrzeba stworzenia nowych przepisów dotyczących daktyloskopowania osób. Wprowadzona 6 kwietnia 1990 r. ustawa o Policji zmieniła podstawy prawne daktyloskopowania osób, a prokurator 133 Rybicki P.: Historia i współczesność Wydziału Daktyloskopii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji KGP, Kwartalik policyjny 1998, nr 2. WYDZIALU-DAKTYLOSKOPII-CENTRALNEGO-LABORATORIUM-KRYMINA.html 55
56 generalny RP w piśmie do ministra spraw wewnętrznych z dnia 24 kwietnia 1989 r. zawiesił wytyczne zawarte w zarządzeniu nr 101/72 Ministra Spraw Wewnętrznych. 134 Nowe akty wykonawcze zostały wprowadzone zarządzeniem nr 5/96 Komendanta Głównego Policji z dnia 9 lutego 1996 r. w sprawie sposobu prowadzenia zbiorów odcisków linii papilarnych i zdjęć osób podejrzanych o popełnienie przestępstw umyślnych, ściganych z oskarżenia publicznego oraz osób o nieustalonej tożsamości lub usiłujących ukryć swoją tożsamość. Zarządzenie to wprowadziło zasadnicze zmiany w prowadzeniu zbiorów daktyloskopijnych; oprócz Centralnej Registratury Daktyloskopijnej wprowadzono wojewódzkie registratury daktyloskopijne. 135 Intensywne prace badawczo-wdrożeniowe dotyczące automatyzacji procesu przeszukiwania w tej dziedzinie spowodowały konieczność wydania zarządzenia nr 6 Komendanta Głównego Policji z dnia 16 maja 2002 r. w sprawie uzyskiwania, przetwarzania i wykorzystywania przez Policję informacji oraz sposobów zakładania i prowadzenia zbiorów tych informacji. W zarządzeniu tym zamieszczono przepisy dostosowane do zapisu danych na elektronicznych nośnikach informacji. Ponadto, zgodnie z nowelizacją Kodeksu karnego z 1997 r., wprowadzono daktyloskopowanie nieletnich dopuszczających się czynów zabronionych przez ustawę jako przestępstwa ścigane z oskarżenia publicznego. Wszystkie te osiągnięcia nie byłyby możliwe bez wcześniejszych prac badawczych z zakresu automatyzacji kartotek daktyloskopijnych. Prace w tej dziedzinie zostały zapoczątkowane jeszcze w roku Od roku 1989 zintensyfikowano teoretyczne prace nad wdrożeniem półautomatycznego, a następnie Automatycznego Systemu Identyfikacji Daktyloskopijnej (AFIS ang. Automated Fingerprint Identification System). W Polsce pierwszy system AFIS uruchomiono w Laboratorium Kryminalistycznym w Elblągu 15 marca 1997 r., a jednostkę centralną systemu zainstalowano w Centralnym Laboratorium 134 Grzeszyk C.: Daktyloskopia, op. cit. s Misztal J.: Daktyloskopia w Polsce w XX w, op. cit. 136 Kozłowski, W., Pietrzykowski T.: Zastosowanie cyfrowych maszyn elektronowych w kryminalistyce, Problemy Kryminalistyki 1960, nr 23, s
57 Kryminalistycznym KGP (obecnie Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji) w roku Prekursorem i twórcą AFIS-u w Polsce był dr hab. Jarosław Moszczyński. Rok później wszystkie laboratoria kryminalistyczne w komendach wojewódzkich Policji zostały wyposażone przynajmniej w jedno stanowisko AFIS. Jednocześnie w komendach miejskich i powiatowych Policji zainstalowano urządzenia o nazwie MorphoTouch, pozwalające na bardzo szybkie sprawdzenie czy linie papilarne danej osoby figurują w systemie AFIS. W 2003 r. rozpoczęły się prace nad rozbudową infrastruktury AFIS w celu wykorzystania go do realizacji zadań wynikających ze współpracy z systemem EURODAC, czyli europejską bazą odcisków palców, przeznaczoną do identyfikacji osób ubiegających się o azyl w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Włączenie się do systemu EURODAC było jednym z warunków członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Polski Krajowy Punkt Dostępu do systemu EURODAC jest zlokalizowany w Zakładzie Daktyloskopii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. W 2004 r. uruchomiono pilotażową sieć umożliwiającą natychmiastowe przesyłanie danych z urządzeń LiveScaner 137 do elektronicznego daktyloskopowania które zostały zainstalowane zarówno w jednostkach Policji, jak i Straży Granicznej oraz Żandarmerii Wojskowej. 138 Na przestrzeni 100 lat w daktyloskopii zaszły ogromne zmiany. Pojawiło się dużo nowych rozwiązań, pozwalających na ujawnianie śladów linii papilarnych, lepsze ich zabezpieczenie oraz porównywanie tych śladów ze zbiorami linii papilarnych zgromadzonymi w AFIS ie. Dzięki rozwojowi systemów teleinformatycznych ślady linii papilarnych, czy linie papilarne można wykorzystywać w procesie poszukiwania sprawców przestępstw albo w procesie weryfikacji, np. osób niepożądanych na terytorium Unii Europejskiej. Daktyloskopia jest stosunkowo niedrogim i szybkim narzędziem identyfikacji osób i w moim odczuciu właśnie w tych dwóch atutach należy upatrywać dalszego jej rozwoju. 137 Urządzenie służące do elektronicznego pobierania obrazu linii papilarnych bez użycia tuszu. 138 Misztal J.: Daktyloskopia w Polsce w XX w, op. cit. 57
58 2.3. Rozwój medycyny sądowej i biologii kryminalistycznej Omawiając rozwój badań biologicznych, trudno nie wspomnieć o medycynie sądowej nauce będącej pomostem łączącym nauki sądowe z nauką prawa. 139 Pomimo że zarówno medycyna, jak i prawo jako dziedziny wiedzy rozwijały się niezależnie, zawsze zmierzały w tym samym kierunku. Obydwie dyscypliny nauki miały na celu ochronę największych dóbr zdrowia i życia ludzkiego. Początkowo sędziowie sami rozstrzygali wszelkie niewyjaśnione zagadnienia na podstawie zeznań świadków i oskarżonego. Jednak w miarę rozwoju procedury procesowej coraz większa była potrzeba korzystania z pomocy lekarzy przy ustaleniu rodzaju i stopniu uszkodzeń ciała, chorób psychicznych, w sprawach sądowych związanych z porodem, dzieciobójstwem lub zgonem, a więc takich, które wymagały wiadomości specjalnych z dziedziny medycyny. Już w starożytności były przypadki korzystania z pomocy lekarza przy określaniu rodzaju obrażeń ciała na potrzeby sądownictwa. 140 Czasy średniowiecza jednak nie sprzyjały rozwojowi żadnej z nauk, w tym również medycyny. Dopóki procedura sądowa nie wymagała postępowania dowodowego, dopóty wiele kwestii z zakresu medycyny mogli rozstrzygać sami sędziowie. Warunki do rozwoju medycyny sądowej jako specjalnego, odrębnego działu nauk medycznych były uzależnione od przepisów prawa, które wymagały, aby postępowanie procesowe było oparte na postępowaniu dowodowym. W sądownictwie państw europejskich takie zmiany pojawiły się dopiero w XVI w. Powstały wówczas ustawy karne bamberska (1507 r.), brandenburska (1516 r.) oraz zbiór praw wydany przez cesarza rzymskiego narodu niemieckiego Karola V zwany Caroliną (Lex Carolina 1532 r.). Te akty prawne wyraźnie podkreślają konieczność zasięgania opinii lekarzy w takich sprawach, jak: zabójstwo, dzieciobójstwo, uszkodzenia ciała czy spędzenie płodu. 141 W kolejnych stuleciach opublikowano liczne podręczniki medyczne świadczące o dalszym rozwoju medycyny. Na początku XIX w. tworzono katedry 139 Raszeja S.: Aktualny stan i perspektywy rozwoju medycyny sądowej w Polsce, Kryminalistyka wczoraj dziś jutro, Wydawnictwo Zakładu Kryminalistyki KG MO, Warszawa 1986, s Składziński J., Iwaszkiewicz A.: Medycyna sądowa zagadnienia wybrane, Akademia Spraw Wewnętrznych, Warszawa 1978, s Ibidem, s
59 medycyny sądowej, a także zaczęto korzystać ze zdobyczy takich dziedzin nauki, jak fizyka, chemia czy biologia. Pierwsza w Polsce Katedra Medycyny Sądowej powstała w 1804 r. na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, następna na Uniwersytecie Warszawskim (1820 r.) i kolejna w Wilnie (1832 r.). W tym czasie powstało także wiele prac o charakterze podręcznikowym, monografii i tłumaczeń. Odkrycia medycyny sądowej dały w przyszłości podwaliny do powstania biologii kryminalistycznej. Pionierzy medycyny sądowej szukali odpowiedzi na pytanie, czy plamy i inne ślady znajdowane na miejscu zbrodni lub na przedmiotach będących własnością osób podejrzanych o zbrodnię, pochodzą od krwi czy nie. Doświadczenie uczyło, że nie każdy czerwony ślad jest plamą krwi. Wcześniej już zauważono, że wraz z upływem czasu krew wysycha i starzejąc się, traci swą charakterystyczną, czerwoną barwę, zmieniając kolor na zbliżony do brązowego. Zauważono również, że w zależności od czynników zewnętrznych, czyli temperatury, wilgotności i światła, a także czasu, jaki upłynął od powstania śladu, krew przybiera różne odcienie od barwy brązowej, żółtej po zieloną do popielatej. Sporządzono nawet tablice zawierająca wszystkie rodzaje i barwy plam krwi, by móc przez porównanie rozpoznać podejrzana plamę. 142 Krew w przypadku zabójstwa, zranienia, czy zgwałcenia mogła być ważną wskazówką, wiążąca czyn ze sprawcą. Droga, jaką przebyli naukowcy, zanim opracowali skuteczne i wiarygodne testy na obecność krwi, była bardzo długa. Jednym z badaczy, którzy zapisali się na kartach historii w dziedzinie badań krwi, był anatom krakowski Ludwik Teichmann-Stawiarski. 143 W roku 1853 zauważył on, że zeskrobana na szkiełko mikroskopowe krew potraktowana kwasem octowym w obecności soli kuchennej wytwarza w temperaturze wrzenia charakterystyczne, widoczne pod mikroskopem kryształki heminy (tzw. kryształki Teichmanna). Test ten nie był jednak doskonały, albowiem okazało się, że nie można 142 Thorwald J.: Godzina detektywów, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1993, s Gaenslen R. E.: Sourcebook in Forensic Serology, Immunology and Chemistry, Washington, D.C. : U.S. Department of Justice, National Institute of Justice, 1983, s
60 go zastosować gdy krew znajduje się na powierzchniach metalowych, co nie było rzadkim zjawiskiem. Nie działał również na materiałach wystawionych na działanie temperatury powyżej 140 C. Jeśli zatem kryształki nie tworzyły się, nie oznaczało to jeszcze, że badane ślady nie zawierają krwi. Jednak gdy się tworzyły było duże prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z krwią. W roku 1861 Holender van Deen 144 odkrył inny sposób na oznaczenie krwi. Wykorzystał zdolność hemoglobiny (czerwonego barwnika krwi) do wiązania i uwalniania tlenu. Wyciągi alkoholowe z zachodnioindyjskiej rośliny gwajakowca zabarwiały się na niebiesko, jeśli zmieszano je z żywicą zawierającą tlen, terpentyną i z krwią. Zabarwienie niebieskie nie występowało gdy mieszanina nie zawierała krwi. Test miał zastosowanie nawet wtedy, gdy krwi było bardzo mało lub plamy były kilkuletnie. Po kilku latach okazało się jednak, że chlor, jod czy potas w podobny sposób zabarwiają gwajakowca; mimo to próba Deen a stała się jedną z podstawowych metod wykrywania krwi. Dwa lata po odkryciu Deen a w 1863 r. niemiecki badacz Christian Friedrich Schönbein 145 potrafił wykryć krew w miejscach, gdzie plamy były spierane i niewidoczne. Zauważył on, że hemoglobina barwnik czerwonych krwinek zawiera enzym (katalazę), który po zetknięciu z wodą utlenioną powoduje powstanie białej piany. Jednak również ten test okazał się mało precyzyjny, gdyż dowiedziono później, że woda utleniona reaguje nie tylko na krew, lecz także na ślinę, śluz i niekiedy na rdzę. Poza tym wykazano, że nadmierna ilość wody utlenionej niszczy krew i tym samym materiał dowodowy w sprawie. Dwoje kolejnych uczonych, O. i R. Adler zaproponowali po koniec XIX w. inną metodę testowania plam krwi. Jako odczynnika używali benzydyny produkowanej przez firmę Merck. Roztwór benzydyny dawał niezwykle czułą reakcję pod postacią niebieskiego zabarwienia przy zetknięciu z krwią. Także i ten test okazał się niedoskonały, 144 Guye P. A. : Wykrywanie krwi drogą chemiczną, Chemik Polski 1906, nr 19, s Inman K., Rudin N.: Principles and Practices of Criminalistics, CRC Press, Boca Raton, 2001, s
61 albowiem w niektórych przypadkach próba ta dawała pozytywną reakcję nie tylko z krwią, lecz także z rdzą oraz solami jodu. 146 W 1859 r. oprócz badania mikroskopowego krwi zaczęto stosować inną metodę badawczą, a mianowicie analizę widmową odkrytą przez Niemców Gustava R. Kirchhoffa i Roberta W. Bunsena. 147 Odkryli oni, że w spektroskopie (przyrządzie służącym do otrzymywania i analizowania widm promieniowania świetlnego) różne substancje, w których wzbudzono promieniowanie przez ogrzewanie lub wyładowanie elektryczne, wyróżniają się określonymi barwami, liniami i gęsto skupionymi wstęgami. Tym samym rozpoznanie takich substancji było możliwe na podstawie ich widm. Obaj badacze wykryli także, że tzw. widma absorpcyjne tworzą się wówczas, gdy przepuszcza się światło żarzącej się substancji przez chłodniejszą substancję gazową lub płynną. Substancja prześwietlona absorbuje cząstki światła uwidaczniające się w postaci czarnych linii. Przy zastosowaniu analizy widmowej do roztworu krwi hemoglobina tworzy w barwnej wstędze widma ciemne paski i wstęgi absorpcyjne, leżące w określonych, typowych miejscach. W przypadku świeżej krwi wystarczało zalać ją roztworem soli kuchennej. W przypadku starej krwi efekt występował po dodaniu do preparatu krwi kwasu octowego, kwasu siarkowego lub alkoholowego. Przez lata podejmowano różne próby wykrywania śladów krwi. Próbowano nawet na podstawie położenia i kształtu śladów krwi odtworzyć przebieg zdarzeń przestępnych. Francuzi Florance i Fricon 148 zbudowali całą dziedzinę naukową mającą dać odpowiedź na pytanie, jak wyglądają ślady krwi wówczas, gdy powstają od kapania kropel, gdy krew ulega rozpryśnięciu, gdy tryska z tętnic lub zostaje rozmazana. Plamy okrągłe lub mające ząbkowane brzegi tworzyły się od kapania kropel krwi. Plamy podłużne sugerowały skośny kierunek upadku. Jeżeli krople krwi padały na poziomą płaszczyznę pod kątem 146 Thorwald J.: Godzina detektywów, op. cit., s Rodzeń J.: Nie wszystko zaczęło się od Bunsena i Kirchhoffa nieznane wątki wczesnej historii spektroskopu optycznego ( ), Prace Komisji Historii Nauk Polska Akademia Umiejętności, 2012, tom XI, s Florance A. : Les Taches de Sang Au Laboratoire de Medicine Legal de Lyon, Archives de Anthropologie Criminelle, 1901 za Bevel T., Gardner R. M.: Bloodstain Pattern Analysis, 2 nd Edition, CRC Press, Boca Raton, 2002, s
62 prostym z niezbyt dużą siłą, pozostawiały zupełnie inne ślady niż krew silnie rozpryskiwana na lewo lub prawo, ku górze lub ku dołowi. Krew spadająca pionowo z różnych wysokości na poziomą płaszczyznę nadawała plamom odmienne kształty, które zależały przede wszystkim od wysokości, z której spadały. Można było odróżnić ślady krwi tryskającej z uszkodzonych tętnic od śladów powstałych wskutek wielokrotnego uderzania w skaleczone, zakrwawione miejsce na ciele. Ślady wleczenia osoby krwawiącej dawały zupełnie inny obraz niż te, które obserwowano na pojazdach po przejechaniu człowieka lub zwierzęcia, po potrąceniu lub po odrzuceniu ciała ofiary. Problemem pozostawało jednak ciągle odróżnienie krwi ludzkiej od zwierzęcej. Każdy podejrzany, u którego znaleziono ślady krwi, tłumaczył, że krew ta pochodzi nie od zamordowanego, lecz od zwierzęcia z uboju lub została naniesiona podczas przypadkowego kontaktu z zabitym zwierzęciem. Z kolei każdy kłusownik mógł się tłumaczyć, że krew na ubraniu pochodzi z krwotoku z jego własnego nosa. Historia kryminalistyki i sądownictwa zanotowała tysiące przypadków, w których u podejrzanych i oskarżonych znaleziono świeże plamy krwi, które później okazywały się krwią zwierzęcą. Pod koniec XIX w. wykonano wiele bezowocnych prób mających na celu odróżnienie krwi ludzkiej od zwierzęcej. W roku 1829 Francuz P. Barruel 149 eksperymentował z metodą określania krwi różnego pochodzenia na podstawie (według niego) charakterystycznego zapachu. Krew mężczyzny miała wydzielać woń męskiego potu, krew kobieca zapach potu kobiecego, a krew wołu charakteryzowała się wonią obory. Metoda ta okazała się jednak zwodnicza. Przez następne kilkadziesiąt lat próbowano wykryć krew metodą mikroskopową. Wiadomo było, że krwinki człowieka oraz wszystkich ssaków (z wyjątkiem wielbłąda i lamy) mają postać okrągłych płytek. Krwinki wszystkich innych kręgowców są owalne z jądrem komórkowym, którego brak w krwinkach człowieka i innych ssaków. Tak więc okrągłe ciałka krwi dawały podstawy do stwierdzenia, że mamy do czynienia z krwią ludzką lub krwią innego ssaka; owalne ciałka krwi pochodziły z krwi ryb, ptaków 149 Barruel P. J.: Mémoire sur l existence d un principe prope a caractérister le sang de l homme et celui des diverses d animax, Annales d Hygiene Publique et de Médicine Légale 1828, nr 1, s
63 lub innych kręgowców. W celu odróżnienia krwi ludzkiej od zwierzęcej (konia, świni, psa czy też innych zwierząt domowych) naukowcy postanowili również mierzyć krwinki. Różnice w wymiarach okazały się jednak trudne do wychwycenia. Jeżeli chodzi o białe ciałka krwi zauważono, że nie nadają się one do żadnej analizy porównawczej. W roku 1898 włoski uczony Roberto Magnanini opublikował kolejną metodę badania krwi opartą na analizie widmowej. Ów badacz odkrył, że czerwony barwnik krwi ludzkiej i zwierzęcej zachowuje się odmiennie po potraktowaniu ługiem potasowym. Pod wpływem ługu wytwarza się specyficzna substancja chemiczna hematyna w różnym czasie u różnych gatunków kręgowców: w przypadku świeżej krwi ludzkiej po dwóch minutach, krwi psa po sześciu minutach, krwi konia po trzydziestu jeden minutach, krwi cielęcej po stu trzydziestu pięciu minutach. Metoda jednak miała zastosowanie w przypadku jedynie krwi świeżej. 150 W 1901 r. Paul Uhlenhuth, 151 asystent Instytutu Higieny małego uniwersytetu niemieckiego w Greifswaldzie, ogłosił w pracy naukowej zatytułowanej Metoda rozróżniania różnych rodzajów krwi, ze szczególnym uwzględnieniem rozpoznania krwi ludzkiej, że odkrył metodę odróżniania krwi ludzkiej od zwierzęcej nawet w małych ilościach dzięki zjawisku precypitacji (wytrącanie się antygenu z surowicy krwi zawierającej przeciwciała powstałe w organizmie w następstwie działania tego samego antygenu). Możliwość rozróżnienia krwi ludzkiej od zwierzęcej była kamieniem milowym wśród osiągnięć medycyny sądowej i tym samym biologii kryminalistycznej nawet pomimo faktu, że nadal nie można było odróżnić krwi gatunków blisko spokrewnionych, np. konia i osła, czy człowieka i małpy. Od czasów tego właśnie odkrycia datuje się początek serologii sądowo-lekarskiej. Z osiągnięć medycyny sądowej na skalę światową należy wymienić również odkrycie Karola Lendsteiner a, 152 który w roku 1901 scharakteryzował grupy krwi, opisując wyniki swoich prac w referacie pt.: O zjawiskach aglutynacji w normalnej krwi ludzkiej 150 Thorwald J.: Stulecie detektywów. Drogi i przygody kryminalistyki, op. cit., s Gaenslen R. E.: Sourcebook in Forensic Serology, op. cit. s Landsteiner K. Über Agglutinationserscheinungen normalen menschlichen Blutes, "Wiener Klinische Wochenschrift 1901, vol. 14, s
64 i rozpoczynając tym samym ważny rozdział w historii nauk biologicznych. Karol Lendsteiner rozpoczął swoją publikację od zdania Niedawno zauważyłem i doniosłem, że surowica krwi normalnych ludzi, jest w stanie zlepić niekiedy czerwone krwinki innych zdrowych ludzi. Odrębność tę można było zauważyć dzięki zjawisku aglutynacji, obserwując reakcję niezgodności jednej krwi w stosunku do drugiej. Doniesienie zakończył zdaniem: tę opisaną aglutynację można także wywołać z surowicą zasuszoną po jej uprzednim rozpuszczeniu. Reakcję aglutynacyjną udało się wywołać również z wyciągiem zasuszonej jednej kropli krwi, która tworzyła plamę na białym płótnie. 153 Lendsteiner doszedł do wniosku, że w krwinkach czerwonych oraz surowicy krwi, muszą istnieć jakieś szczególne, odmienne właściwości, które się albo wzajemnie godzą, albo nie. Tak właśnie odkrył dwie właściwości krwinek czerwonych, które nazwał A i B. W surowicy krwi ludzkiej grupy A istniał tajemniczy czynnik, który był skierowany przeciwko właściwościom krwinek czerwonych grupy B i odwrotnie, w krwi grupy B istniał czynnik skierowany przeciwko właściwościom krwinek czerwonym grupy A. W surowicy trzeciej grupy krwi (którą nazwał literą C nazwaną później przez Ludwika Hirszfelda grupą 0 ) nie było czynnika skierowanego przeciwko ani właściwościom grupy A, ani grupy B. Tak więc Lendsteiner wyróżnił trzy grupy krwi: A, B i C. Czynniki zawarte w surowicach wywołujące zlepienie (aglutynację) krwinek czerwonych nazwał aglutyninami lub zlepiaczami, a owe właściwości nazwał aglutynogenami. W roku 1902 dwaj uczeni, studenci Lendsteiner a, Adriano Sturli i Alfred von Decastello odkryli jeszcze jedną odmianę krwi niezawierającą żadnych aglutynin grupę bez cechy, którą nazwali grupą IV (nazwana później grupą AB ). 154 Rok 1902 był burzliwym okresem badań krwi. Wtedy Max Richter rozpoczął pierwsze w historii kryminalistyki badania nad zróżnicowaniem grupowym krwi w plamach, badając reakcję między wyciągiem z plamy a krwią podejrzanego. Kilkanaście lat później, 153 Thorwald J.: Godzina detektywów, op.cit., s The American Association of Immunologist dostępne na stronie internetowej about/history/notable_members/nobel/landsteiner_karl.html (dostęp r.). 64
65 w 1916 r. Włoch Leon Lattes 155 wykonał badania zaschniętej krwi na odzieży podejrzanego pod kątem znanych już w owym czasie grup krwi (już w czasach Richtera widomo było, że grupę krwi A i grupę krwi 0, ma po 40 % ludzi, 15% ludzi ma grupę krwi B i pozostałe 5% grupę AB). Lattes opublikował swoje badania po I wojnie światowej (która niestety wstrzymała na pewien czas rozwój kryminalistyki) w roku 1922 w książce zatytułowanej Indywidualizacja krwi w biologii oraz w medycynie klinicznej i sądowej. Było to fundamentalne dzieło o znaczeniu międzynarodowym, obejmujące całokształt nauki o grupach krwi. Lattes rozwijał później jeszcze swoje badania słusznie podkreślając, że jego metoda nie pozwala na jednoznaczne ustalenie, iż plama krwi pochodzi od konkretnego człowieka, ponieważ np. grupa krwi A występuje u 40% ludzi, ale umożliwia zawężenie kręgu potencjalnych sprawców, albowiem każdy człowiek musi mieć jedną z czterech grup krwi. Jego metoda zawodziła jednak przy starych plamach krwi, gdyż aglutyniny A i B (przeciwciała) surowicy zachowywały się w śladach bardzo niestabilnie. Szczególnie trudno było ustalić grupę krwi 0, ponieważ krew tej grupy zawiera oba rodzaje przeciwciał mogących mieć rożną stabilność, oraz grupę AB, której krew nie zawiera przeciwciał. Obserwacja zjawiska aglutynacji metodą Lattesa wymagała dużej wprawy i doświadczenia. W latach późniejszych sam Lattes, a także inni uczeni próbowali znaleźć odmienną metodę obserwacji zjawiska aglutynacji. Badacze w wyniku doświadczeń przekonali się, że właściwości grupowe czerwonych krwinek (aglutynogeny) znajdujące się śladach krwi są znacznie bardziej stabilne, niż antyglutyniny surowicy. Okazało się również, że np. gdy dodawano do grupy krwi A surowice anty-a, to właściwość grupowa A wiązała substancję anty-a tylko do pewnego stopnia (do pewnego wysycenia ). Na zdolność absorpcji wpływała zarówno ilość surowicy, jak i siła zawartej w niej substancji anty-a. Nie dało się przewidzieć, czy substancja ta została całkowicie podczas badania związana, tzn. wyabsorbowana, czy też jej resztki pozostały w surowicy. Należało odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób można 155 Gaenslen R. E.: Sourcebook in Forensic Serology, op. cit. s
66 przygotować surowicę o określonej sile aglutynacji, by ją zmieszać z nieznanymi śladami krwi i w efekcie uzyskać wyabsorbowanie całej zawartości antysubstancji. Próbę zmierzenia siły działania surowic podjął Franciszek Józef Holzer 156 Do badania użył płytek szklanych zaopatrzone w dwa szeregi zagłębień. Następnie zrobił szeregi rozcieńczeń z soli fizjologicznej i testowej surowicy (każdy kolejny dołek miał rozcieńczoną o połowę, w porównaniu do poprzedniego dołka, surowicę). Na osobnych płytkach rozcieńczył surowice anty-a i anty-b, zaczynając kolejno od rozcieńczenia 1:1 do 1:256 (osiem dołków). Następnie sporządził zawiesinę świeżych krwinek grupy A i grupy B, po czym do każdego dołka dodał jednakową, niewielką ilość krwinek obu grup. Po minutach obserwował, w którym zagłębieniu doszło do aglutynacji, a w którym nie. Tym samym ustalał siłę (czyli miano) surowicy. Później uprościł badanie, stosując surowicę krwi grupy 0 posiadającą jednocześnie oba typy przeciwciał anty-a i anty-b. Holzer opublikował swoje badania w roku 1930 w formie referatu zatytułowanego Prosta próba określenia przynależności grupowej zasuszonej krwi przy użyciu aglutynacji. Obydwie metody oznaczania grup krwi (Latessa i Holzera) stosowano w biologii kryminalistycznej z powodzeniem aż do lat dziewięćdziesiątych XX w. W 1910 r. Polak Ludwik Hirszfeld oraz Niemiec Emil von Dunger odkryli, że grupy krwi podlegają prawom dziedziczenia. Podstawowe prawa dziedziczenia sformułował i opublikował już w roku 1866 Grzegorz Mendel, jednak jego odkrycie zostało docenione dopiero w 1900 r. Dwa jego prawa dziedziczenia to: 1) prawo rozszczepienia, czyli segregacji cech (w drugim pokoleniu), wśród których wyróżnia się cechy dominujące i recesywne, 2) prawo dowolnego łączenia się tychże cech w następnym (trzecim) pokoleniu, czyli rekombinacji cech 157. Postęp w kryminalistyce i serologii kryminalistycznej poważnie zahamowała lub wręcz sparaliżowała II wojna światowa. Kraje, w których powstała i rozwijała się 156 Inman K., Rudin N.: Principles and Practices of Criminalistics, CRC Press, Boca Raton, s Marcinkowski T.: Medycyna Sądowa dla prawników, tom 2, Przedsiębiorstwo Wydawnicze Ars boni et aequi, Poznań 2000, s
67 kryminalistyka, w tym i serologia kryminalistyczna, a więc Austria, Niemcy i Włochy, stały się głównym teatrem działań wojennych. Walczące strony wykorzystywały kryminalistykę. Wielu uczonych zginęło podczas wojny lub wyemigrowało poza granice Europy. Nawet w krajach takich, jak Kanada, USA, Australia czy Afryka Południowa wojna miała niszczący wpływ na kryminalistykę. Najmniej dotkliwe piętno odcisnęły działania wojenne jedynie w Szwecji, Hiszpanii i Portugali. Brytyjska policja kryminalna z kolei poniosła straty wynikające z kilkuletniej izolacji tego kraju. Sytuacje powstałą po II wojnie światowej świetnie obrazują słowa Francuza Pierre Argenta: Podczas pierwszego dziesięciolecia po II wojnie światowej, gdy policja kryminalna powoli wracała do swojej pracy, wiedza o śladach krwi znajdowała się w najlepszym razie na poziomie odpowiadającym początkowi wojny. Metody wykrywania krwi Latessa i Holzera nie zakorzeniły się na tyle, żeby przetrwać głęboki kryzys związany z wojną; zaczęło brakować wykwalifikowanej kadry, która potrafiłaby sprawnie posługiwać się tymi metodami. Pojawiły się też potrzeby zastosowania nowych metod oznaczania krwi. Niejaki Otto Martin z Wiesbaden, posiadający duże doświadczenie w badaniach śladów krwi, był zwolennikiem nie tyle poszukiwania nowych dróg, ile wprowadzenia do praktyki policyjnej doświadczeń zdobytych przez austriacką, niemiecką i włoską medycyną sądową. Starał się wyszkolić młode pokolenie kryminalistyków w zabezpieczaniu i ocenianiu śladów krwi. Był zwolennikiem uczestniczenia w oględzinach miejsca zdarzenia wyszkolonego specjalisty serologa. Zwalczał ulubiony przez niektórych funkcjonariuszy policji sposób wycinania z ubrania miejsc, na których gołym okiem widać było ślady krwawe by nie przeoczyć tych niewielkich, trudnych do zauważenia gołym okiem. Propagował używanie lupy i mikroskopu w celu wykrywania śladów i zalecał ostrożne stosowanie lampy kwarcowej, wody utlenionej czy benzydyny, a jeśli nie można byłoby powołać specjalisty na miejsce zdarzenia, zalecał przesyłanie do badań całych przedmiotów. Istotą jego idei było popieranie bezpośredniego, zaczynającego się już na miejscu zbrodni współdziałania kryminalistyków z naukowcami. Prowadził liczne szkolenia, wspierał serologów, aż w latach pięćdziesiątych doprowadził do tego, że przy każdym z krajowych Urzędów 67
68 Kryminalistycznych w Niemczech Zachodnich funkcjonowały laboratoria serologiczne, podporządkowane biologom bądź medykom sądowym. Za czasów Martina podejmowano wysiłki w celu udoskonalania metod badania śladów krwi zarówno w Niemczech Zachodnich, jak i w NRD i rozpowszechniano tezę, że medycyna sądowa powinna być podporą kryminalistyki nie tylko w dziedzinach lekarskich, lecz także w naukach biologicznych i technicznych. W wielu krajach obserwowano podobny kierunek przemian, jak w Niemczech. Po II wojnie światowej nastąpił powrót do badań identyfikujących krew, a ściśle mówiąc jej przynależność gatunkową. W latach sześćdziesiątych szwedzki uczony Örjan Ouchterlony 158 przetestował przejrzysty żel agarozowy jako środowisko, w którym stykałyby się wyciągi ze śladów krwi i odpowiednie diagnostyczne surowice. Żel posiadał otwory, w których badacz umieszczał wyciąg ze śladu krwawego i odpowiednią surowicę. Po okresie inkubacji (24-30 godzin) w komorze w środowisku wilgotnym tworzył się prążek precypitacyjny między śladem a surowicą, świadczący o obecności krwi określonego gatunku (ludzka lub zwierzęca). Ta metodą można było badać nawet bardzo małe ilości krwi. Dodatkowo jej atutem było to, że żel można było barwić i fotografować, uzyskując w ten sposób nowy środek dowodowy. Metodę tę z powodzeniem stosowano jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Warto też wspomnieć o badaniach jednego z czołowych hematologów Europy, zajmującego się badaniami krwi różnych gatunków zwierząt, pochodzącego z Estonii, a pracującego w Szwajcarii, Eryka Undritza. Posiadał on nie tylko dogłębną wiedzę na temat morfologii krwinek ludzkich i zwierzęcych, lecz także potrafił wybarwiać preparaty zasuszonej krwi. Uczony zaobserwował w preparatach sporządzonych z krwi ludzkiej w ziarnistościach jąder komórkowych osobników płci żeńskiej skupienie substancji chromatynowej zawierającej fosfor połączony z żelazem. Chromatyna męska zawierała mniejszą ilość tej substancji. Tak więc był w stanie określić płeć człowieka na podstawie obserwacji mikroskopowych (były już wcześniejsze doniesienia na ten temat 158 Ouchterlony Ö.: Antigen-antibody reactions in gels, Acta pathologica et microbiologica Scandinavica 1949, vol. 26 (4), s
69 Anglików Murraya Llewellyna Barra i Ewarda Georga Bertrama). Jego odkrycie znalazło później praktyczne zastosowanie w kryminalistyce. Undritz badał też wiek śladów krwawych na podstawie aktywności enzymów zawartych w białych krwinkach. 159 Znaczącym postępem w badaniach kryminalistycznych było też odkrycie D. A Hopkinsona., N. Spencera i H. Harrisa z 1963 r., którzy zauważyli, że w krwinkach czerwonych, podobnie jak w wielu komórkach ustroju, występują enzymy, które cechują się zróżnicowaniem (polimorfizmem) uwarunkowanym genetycznie. 160 Właściwość tę wykorzystywano w badaniach identyfikacyjnych na szeroką skalę aż do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Warto też wspomnieć, że na przełomie XIX i XX w. medycy zapoczątkowali badania nad morfologią włosów. W 1869 r. Niemiec Rihard Pfaff opublikował książkę pt.: Włosy ludzkie ich fizjologiczne, patologiczne i sądowe znaczenie. Ów uczony we wstępie zwrócił uwagę na fakt, że nauka związana z badaniem włosów jest zaniedbana co wyraził słowami: przecież dokładna znajomość charakterystycznych różnic włosów posiada dla medyka sądowego, jak i funkcjonariusza kryminalnego bardzo duże znaczenie, ponieważ na podstawie dokładnej charakterystyki znalezionych włosów można często zyskać istotne wskazówki dla wyświetlenia przestępstwa. Pfaff pierwszy opisał szczegółowo wszystkie rodzaje włosów na ciele człowieka, przy czym opisywał również różnice, które późniejsza nauka zweryfikowała jako nieprawdziwe. Twierdził np., że włosy kobiece są o 0,002 mm cieńsze niż męskie. Sądził też, że na podstawie włosa można wnioskować o wieku właściciela. Przyjął, iż właściciel włosa jest tym młodszy, im jego włos szybciej rozpuszcza się w roztworach ługów. Jednak oprócz wielu błędnych teorii w jego książce można było także znaleźć informacje, które nie straciły na aktualności jeszcze sto lat później. Dotyczyło to w szczególności rozróżnienia między włosami ludzkimi i zwierzęcymi. Później jeszcze wielu medyków zajmowało się problematyką włosów. Także założyciel wiedeńskiej szkoły medycyny sądowej Eduard 159 Thorwald J.: Godzina detektywów, op. cit., s Hopkinson D. A., Spencer N., Harris H.: Genetical Studies on Human Red Cell Acid Phosphatas, American Journal of Human Genetics 1964, vol. 16 (1), s
70 von Hofmann, w wydanym na przełomie wieków Podręczniku medycyny sądowej 161 umieścił rozdział zatytułowany Badanie włosów. Wiedza o strukturze włosa pozwalała odpowiedzieć na pytania: czy jest to włos ludzki czy zwierzęcy, czy jest to włos z głowy, brody czy łonowy, czy włos wypadł czy był wyrwany lub urwany, czy był obcinany, jakiej jest barwy. Jednak trudno było uzyskać dogłębną wiedzę, jeżeli dysponowało się pojedynczymi włosami, albowiem na głowie człowieka można było znaleźć włosy o różnej grubości, kolorze, strukturze, różnym rodzajem zakończeń i cebulek. 162 Na zakończenie należy wspomnieć o największym przełomie w badaniach z dziedziny biologii, który datuje się na rok W tym właśnie roku James Watson i Francis Crick rozszyfrowali strukturę DNA (kwasu deoksyrybonukleinowego), cząsteczki będącej nośnikiem informacji genetycznej organizmów żywych. Watson i Crick w prestiżowym czasopiśmie Nature zaproponowali model cząsteczki DNA, składającej się z dwóch łańcuchów splecionych ze sobą w formie helisy, oraz wyjaśnili jedną z największych zagadek biologii sposób, w jaki jest powielany materiał genetyczny każdego żywego organizmu. 163 W analogiczny sposób możliwe jest powielenie materiału genetycznego w warunkach laboratoryjnych w probówce, co zostało później wykorzystane w genetyce sądowej. 164 W 1985 r. brytyjski uczony Alec Jeffreys opublikował pracę na temat możliwości identyfikacji osobniczej poprzez analizę wysoce zmiennych regionów minisatelitarnego DNA typu VNTR (ang. Variable Number of Tandem Repeats). Ponieważ wzór DNA każdego człowieka (z wyjątkiem bliźniaków jednojajowych) jest niepowtarzalny, metodę nazywano często analizą genetycznego odcisku palca (DNA Fingerprint). Metoda opracowana przez Jeffreysa szybko zyskała uznanie w wielu laboratoriach sądowych na całym świecie. Wspomniane sekwencje minisatelitarne są złożone z jednostek o długości par zasad, które powtarzają się tandemowo w nici DNA. Liczba 161 Hofmann E.: Lehrbuch der gerichtlichen Medizin, wyd. 10, pod red. A. Haberdy, Berlin, Wien, Thorwald J.: Godzina detektywów, op. cit., s Watson D. J., Berry A.: DNA tajemnica życia, Wydawnictwo Cis, Wydawnictwo W. A. B., Warszawa 2005, s Branicki W. et al..: Badania DNA, op. cit., s
71 powtórzeń może być różna u różnych osobników, a liczba wariantów długości poszczególnych sekwencji typu VNTR w populacji jest tak wysoka, że ich analiza dawała w efekcie niewiarygodnie wysoką siłę różnicującą, porównywalną jedynie z dowodem daktyloskopijnym. Metoda zaproponowana początkowo przez Jeffreysa polegała na jednoczesnej analizie wielu sekwencji typu VNTR rozproszonych w genomie 165 z zastosowaniem pojedynczej, niespecyficznej sondy molekularnej czyli odcinka DNA, o ustalonej sekwencji nukleotydów. Odpowiednio oznakowana sonda, wiążąca się z DNA próbki, pozwalała uwidocznić polimorficzne sekwencje DNA. Metodę Jeffreysa szybko udoskonalono, uzyskując wyższą czułość analizy, a przede wszystkim bardziej jednoznaczne i łatwiejsze w interpretacji rezultaty. Modyfikacja metody polegała na zastosowaniu sond molekularnych, specyficznych dla poszczególnych sekwencji typu VNTR. Obie metody, wykorzystywały technikę, zwaną RFLP (Restriction Fragment Lenght Polymorphizm), polegającą na cięciu DNA na fragmenty o różnej długości. Powstały w ten sposób zbiór fragmentów DNA uwidoczniano za pomocą sondy lub sond. Jest on odmienny u różnych ludzi, co jest podstawą różnicowania, a tym samym identyfikacji osobniczej. Przez kilka lat obie metody były niezastąpione w laboratoriach kryminalistycznych. Jednak badania techniką RFLP wymagały znacznych ilości DNA (5-10 µg) dobrej jakości, czyli niezdegradowanego. Analiza tą techniką była również dość czasochłonna (trwała nawet kilka tygodni). Rok 1985 obfituje w odkrycia naukowe. Ukazuje się praca Kary Mullisa, w której zaproponował metodę PCR (ang. Polimerase Chain Reaction), czyli łańcuchowej reakcji polimerazy, która umożliwia namnożenie wybranych fragmentów DNA na zasadach podobnych do kserowania dokumentów w milionach kopii. W sprawach kryminalnych, w których materiał pobrany ze śladu często zawiera niewielką ilość DNA, metoda ta jest nie do przecenienia i stosowana jest do dnia dzisiejszego. W 1988 r. opracowano pierwszy test służący do identyfikacji genetycznej, tzw. HLA-DQA1, do której niezbędne było zastosowanie techniki PCR do namnożenia 165 Genom kompletny zestaw chromosomów organizmu, za Pawłowski R.: Medyczno-sądowe badania śladów biologicznych, Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie, Kraków 1997, s
72 fragmentów DNA, w obrębie których występował polimorfizm pojedynczych nukleotydów (A/T, G/C) w sekwencji DNA kodującego. Odrębne warianty charakterystyczne dla różnych ludzi oznaczane za pomocą sond molekularnych, podobnie jak w technice RFLP. Wkrótce metodę poszerzono o kolejne markery, zwiększając jej wiarygodność, i wprowadzono na rynek pod nazwą PolyMarker. Kolejną rewolucją w genetyce sądowej była analiza markerów o zmiennej liczbie powtórzeń typu VNTR (np. locus D1S80, gdzie jednostka powtarzalna składa się z 16 par zasad i jest powtarzana od kilkunastu do kilkudziesięciu razy). Allele o różnej długości były oznaczane na podstawie różnic w prędkości migracji w żelu poliakrylamidowym i porównywane z wzorcem w postaci drabiny alleli po wcześniejszym wybarwieniu srebrem. Bardzo użyteczna była również możliwość określenia płci dzięki amplifikacji niekodujących fragmentów genu amelogeniny usytuowanego na chromosomach płci. 166 Obecnie genetyczne badania identyfikacyjne są prowadzone głównie poprzez analizę krótkich fragmentów DNA o długości ok par zasad, tzw. sekwencji mikrosatelitarnych (ang. STR Short Tandems Repeat), składających się z kilku nukleotydowych jednostek (2-6 par zasad), które powtarzają się od kilku, do kilkudziesięciu razy. Już ok. 0,25 ng DNA wystarcza do przeprowadzenia pełnej analizy genetycznej, a sam proces jest coraz bardziej zautomatyzowany. Jednak wynik takiej analizy podlega zawsze wnikliwej ocenie biegłego, który musi także oszacować wartość identyfikacyjną badań DNA oraz przedstawić swoje spostrzeżenia w formie jasnej i czytelnej opinii. W Polsce pionierskie prace z zakresu wydawania opinii w sprawie analizy DNA materiału biologicznego były prowadzone w Poznaniu w latach przez zespół profesora Ryszarda Słomskiego. Pierwsza taka opinia dotyczyła sprawy zabójstwa kobiety, dokonanego w okolicach Elbląga. Brat ofiary zeznał, że z domu zginęła broń. Nie udało się zidentyfikować sprawcy. W bardzo krótkim czasie na drugim końcu Polski ujęto podczas napadu na PEWEX mężczyznę, który posłużył się podczas zatrzymania 166 Branicki W. et al..: Badania DNA op. cit., s
73 bronią, strzelając do milicjantów. Funkcjonariusze odnaleźli w torbie mężczyzny zakrwawioną siekierę. Ślady krwi posłużyły do analizy dokonanej przez zespół prof. Słomskiego z Zakładu Genetyki Polskiej Akademii Nauk. 167 Zaadaptowanie badań DNA na potrzeby identyfikacji kryminalistycznej było równie wielkim przełomem, jak odkrycie ponad 100 lat wcześniej indywidualności, trwałości i niezmienności linii papilarnych, a także opracowanie systemu identyfikacji daktyloskopijnej, pozwalającego identyfikować sprawców przestępstw. Jednym z głównych celów kryminalistyki niezmiennie jest poszukiwanie coraz bardziej efektywnych metod identyfikacyjnych. Identyfikacja daktyloskopijna nadal jest uważana za królową tych metod. Ów zaszczytny tytuł zawdzięczała głównie temu, że jest pewnym, szybkim i w miarę niedrogim narzędziem do identyfikacji indywidualnej osoby. Jednak to badania DNA stały się w ostatnich latach synonimem postępu naukowego w technice kryminalistycznej. Duże zainteresowanie badaniami genetycznymi przejawiają media, często bowiem badania DNA są zlecane w przypadkach najpoważniejszych przestępstw, opisywanych na pierwszych stronach gazet. Ich wykorzystywanie wynika również z faktu, że dają możliwości badania szerokiego spektrum materiału badawczego, do którego dołączyły niedawno (dzięki stale wzrastającemu poziomowi czułości technik badawczych) tzw. ślady kontaktowe. Wzmianki o tym, że istnieje możliwość badania DNA ze śladów odwzorowań linii papilarnych, pojawiły się już w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. 168 Wcześniej biegli z zakresu badań genetycznych nie interesowali się śladami daktyloskopijnymi ze względu na niewystarczającą czułość technik analitycznych, umożliwiających oznaczenie profilu DNA pozwalającego na zidentyfikowane osoby, która pozostawiła ślad. Ogromny postęp w dziedzinie biologii molekularnej oraz genetyki, jaki dokonał się w ciągu ostatnich kilkunastu lat, znacznie poszerzył możliwości wykorzystania śladów biologicznych do identyfikacji osobniczej i obecnie umożliwia zbadanie śladu 167 Furman - Łajszczak K.: Dowód z badań DNA wyzwanie dla prawników, Prokurator 2011, nr 46, s van Oorschot R. A. H., Jones M.K.: DNA fingerprints, op. cit. 73
74 biologicznego mikroskopijnej wielkości. Stosowane wcześniej metody badawcze serologii sądowej wymagały dość znacznych ilości śladu, aby możliwa była grupowa indywidualizacja osoby, która go pozostawiła. Obecnie, dzięki coraz większemu poziomowi czułości stosowanych technik biologii molekularnej, ślad pozostawiony przez kontakt osoby z przedmiotem może doprowadzić do rozszyfrowania tożsamości osoby, która go pozostawiła poprzez zawarty w tym śladzie DNA. Stało się to możliwe dopiero wtedy, gdy do oznaczenia profilu genetycznego wystarczyła ilość DNA odpowiadająca ok. 167 komórkom (ok. 1 ng DNA), dzięki zastosowaniu techniki amplifikacji sekwencji STR w reakcji multipleksowej, która pozwala na znaczne ograniczenie próbki materiału przeznaczonej do oznaczenia profilu genetycznego i oznaczenie w tym samym czasie dziesięciu loci oraz markera płci (amelogeniny). Możliwość taką dawał np. zestaw o nazwie SGM Plus, wprowadzony na rynek przez firmę Applied Biosystems w roku Wprawdzie badania DNA nadal były i są obecnie badaniami probabilistycznymi, ale pozwalały zindywidualizować osobę z bardzo dużym prawdopodobieństwem, niemal pewnością jeżeli brać pod uwagę pojęcie pewności psychologicznej. 169 Statystycznie prawdopodobieństwo powtórzenia się w populacji osoby o takim samym zestawie dziesięciu loci wynosiła mniej niż jeden na jeden miliard osób. Biorąc pod uwagę fakt, że populacja Polski liczy ok. 38 milionów obywateli, prawdopodobieństwo to można było uznać za wystarczające do celów identyfikacyjnych. Rozdział 3. Procesowe i kryminalistyczne aspekty opinii kompleksowej Postęp w naukach kryminalistycznych doprowadził do bardzo dużego skoncentrowania się poszczególnych dyscyplin kryminalistycznych wokół wąskich specjalizacji. Jednak trudno sobie wyobrazić, aby wykwalifikowany biegły posiadał wiedzę jedynie w zakresie dyscypliny, którą reprezentuje. Osoba, która ma ambicje być biegłym 169 Pewność psychologiczna - wiarygodność, stopień subiektywnego przekonania o tym, że dane twierdzenie (hipoteza badawcza, teoria) jest prawdziwe, za Brzeziński J.: Metodologia badań psychologicznych. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
75 w pełnym tego słowa znaczeniu, powinna znać przynajmniej podstawy możliwości badawczych innych dziedzin kryminalistyki. Wiedza ta jest niezbędna, aby w pełni profesjonalnie wywiązywać się z przypisanej biegłemu roli procesowej, która wymaga od niego posiadania wiadomości specjalnych, niezbędnych do rozstrzygnięcia sprawy. Dzięki tej wiedzy biegły powinien również wspierać osobę prowadzącą postępowanie, szczególnie w początkowej fazie. Bardzo trafnie zauważył Józef Gurgul, że: wiedza i doświadczenie biegłego, mogą znacząco przyczynić się do zoptymalizowania działań śledczych" 170, przyspieszyć je, skierować na właściwe tory, zwrócić uwagę na istotne fakty Pojęcie opinii kompleksowej Wiedza kryminalistyczna poparta doświadczeniem jest niezbędna do sporządzania opinii wydawanych przez zespoły wieloosobowe, w tym również opinii kompleksowych, czyli wydawanych przez biegłych, reprezentujących różne specjalności. 171 Organy ścigania chętnie korzystają z tego typu opinii, albowiem dają one możliwość całościowego ujęcia koniecznego do rozstrzygnięcia zagadnienia. W doktrynie procesowej pod pojęciem ekspertyzy kompleksowej kryje się całokształt czynności podejmowanych w sprawie przez biegłych w celu opracowania powierzonego im do wspólnego rozstrzygnięcia zagadnienia. 172 Stanowisko to potwierdza T. Tomaszewski precyzując, że opinie kompleksowe to opinie (jedna lub zespół powiązanych opinii cząstkowych) wydawane przez biegłych reprezentujących różne specjalności, dotyczące tego samego zagadnienia. 173 Stefan Kalinowski stoi na stanowisku, że ekspertyza kompleksowa bada od razu cały zespół przyczyn, które doprowadziły do analizowanej sytuacji. Według cytowanego autora za opinię kompleksową należy uznać kilka opinii wydanych przez poszczególnych biegłych 170 Gurgul J.: Jeszcze o sprawie roli biegłego w postępowaniu karnym, Prokuratura i Prawo 2006, nr 2, s Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego w procesie karnym, Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie, Kraków 1998, s Gierowski J. K.: Opiniowanie kompleksowe nowe zadania i dziedziny współpracy diagnostycznej psychologa sądowego, Problems of Forensic Sciences 2013, vol. 93, s Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego op. cit., s
76 z różnych specjalności, z których każdy bada to samo zdarzenie lub przedmiot pod kątem własnej specjalności. 174 Według Stanisława Waltosia i Piotra Hofmańskiego 175 opinie kompleksowe to opinie wydawane wspólnie przez biegłych reprezentujących różne specjalności, dotyczące jednego zagadnienia, przekazanego do wspólnego rozwiązania. Powołanie biegłych różnych specjalności jest w pełni uzasadnione w przypadku, gdy rozwiązanie problemu wymaga kompleksowego opracowania i zajęcia stanowiska przez ekspertów z różnych dziedzin. 176 Biegli biorący udział w tego typu opiniowaniu są zobowiązani nie tylko do przeprowadzenia badań tego samego zagadnienia (lub przedmiotu), poruszając się w obrębie swojej specjalności, lecz także do jak najszerszego ujęcia problemu. Postępowanie biegłych powinno się wzajemnie uzupełniać w sposób zarówno komplementarny, jak i alternatywny, 177 nigdy jednak konkurencyjny. Za pomocą metod daktyloskopijnych można wskazać, w którym miejscu przedmiot o dużej powierzchni był dotykany. Gdy ujawniony ślad linii papilarnych nie kwalifikuje się do identyfikacji daktyloskopijnej ze względu na zbyt małą liczbę cech szczególnych, biegły genetyk może podjąć próbę zbadania go metodami genetyki molekularnej. Bez wcześniejszej wizualizacji daktyloskopijnej ślad byłby niewidoczny i tym samym niemożliwe byłoby precyzyjne jego zlokalizowanie i pobranie do badań genetycznych. W ten sposób obydwie metody uzupełniają się. W przypadku niektórych dowodów rzeczowych lub pewnej części ich powierzchni wystarczy zastosować tylko jedną metodę. O tym, która może okazać się skuteczniejsza decydują biegli. Wskazane jest np. odstąpienie od badań daktyloskopijnych krawędzi szklanki lub krawędzi puszki przy przyjęciu hipotezy, że osoba podczas picia pozostawiła na nich ślinę, zawierającą dużą ilość DNA pochodzącego z komórek nabłonkowych. Również powierzchnie przedmiotów o chropowatej, nierównej strukturze zaabsorbują znaczną ilość materiału biologicznego. Jednocześnie tego typu powierzchnie nie pozwalają na pozostawienie 174 Kalinowski S.: Biegły i jego opinia, Wydawnictwo Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP, Warszawa 1994, s Waltoś S., Hofmański P.: Proces karny. Zarys systemu, LexixNexis, Warszawa 2013, s Kegel A., Kegel Z: Przepisy o biegłych sądowych, tłumaczach, specjalistach komentarz, Kantor Wydawniczy Zakamycze, Kraków 2004, s Gierowski J. K.: Opiniowanie kompleksowe, op. cit. 76
77 na nich odwzorowań linii papilarnych kwalifikujących się do identyfikacji daktyloskopijnej. Wiedza i doświadczenie biegłych reprezentujących dwie dziedziny powinny zawsze wzajemnie się uzupełniać; w żadnym wypadku biegli nie mogą stanowić dla siebie konkurencji. Postępowaniu z dowodem rzeczowym musi przyświecać jeden cel pozytywny wynik badań i rozstrzygnięcie problemu, będącego ich przedmiotem, czyli np. odpowiedź na pytanie, kto miał kontakt z dowodem rzeczowym, co w większości przypadków jest celem opinii kompleksowej z obu dziedzin. Sposób wzajemnych zależności między poszczególnymi rodzajami badań bywa jednak często kwestią sporną w opiniowaniu kompleksowym. Tadeusz Tomaszewski zwraca uwagę na fakt, że w badaniach kompleksowych biegłych może łączyć taki stosunek współpartnerstwa, że działają oni jakby byli jedną osobą, a praca kolejnej osoby jest wypadkową wyniku działań wcześniejszych osób. W niektórych przypadkach (np. opinii psychiatryczno-psychologicznych) opinie poszczególnych ekspertów tak się uzupełniają i przenikają, że ze względu na kompleksową metodę badań rozdzielenie poszczególnych ich wypowiedzi sprawiłoby trudności w zrozumieniu treści opinii. 178 Może to nieść za sobą zagrożenia w postaci wymieszania treści pojęć używanych przez biegłych poszczególnych specjalności i może stwarzać trudności metodologiczne ze względu na zróżnicowane teoretycznie zaplecze czy też uzasadnienie stosowanych przez przedstawicieli różnych nauk procedur badawczych. Dzieje się tak dlatego, że naukowe i empiryczne dowody mogą być odmiennie traktowane np. w medycynie i w psychologii. W przypadku psychologii oprócz wyników badań naukowych trzeba zdecydowanie szerzej uwzględniać praktyczną wiedzę biegłego. 179 W środowisku biegłych od lat toczy się spór na temat tego, czym jest opinia kompleksowa i do tego typu opiniowania podchodzi się niechętnie. Wielu biegłych stoi na stanowisku, że o tym, czy opinia jest kompleksowa, decyduje forma jej redagowania, a nie sposób całościowego podejścia do zagadnienia, które ma ona rozstrzygnąć. Takie spojrzenie na opinię kompleksową oznacza, że wbrew funkcjonującym w doktrynie 178 Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego, op. cit., s Gierowski J. K.: Opiniowanie kompleksowe, op. cit. 77
78 procesowej definicjom, biegli traktują opinie dotyczące tego samego dowodu rzeczowego (czy zagadnienia), sporządzane w formie oddzielnych dokumentów jak opinie indywidualne. Takie definiowanie opinii kompleksowych powoduje czasami, że biegli nie ustosunkowują się do zlecenia kompleksowego i nie patrzą całościowo na zagadnienie, wykonując badania z zakresu dyscypliny, którą reprezentują bez uwzględnienia wyników badań wcześniej wykonanych lub wykonują swoje badania tak, jakby po nich nie wykonywano już żadnych badań. Ponadto, w przypadku opinii sporządzanych w formie oddzielnych dokumentów, nie wymieniają osób biorących udział we wspólnych oględzinach rzeczoznawczych zgodnie z wymogiem nałożonym przez ustawodawcę, który obliguje (art k.p.k.) do podania imienia i nazwiska oraz innych danych osób, uczestniczących w przeprowadzeniu ekspertyzy ze wskazaniem czynności, w której brały udział. W tym miejscu podkreślenia wymaga fakt, że podczas wspólnych oględzin zwykle podejmowane są decyzje ważne dla ostatecznego wyniku badań. Dotyczą one sposobu ich przeprowadzenia z uwzględnieniem możliwości badawczych każdej z dyscyplin Okoliczności zlecania opinii kompleksowej Opinie kompleksowe odgrywają istotną rolę wśród ogółu zlecanych opinii, o czym bez wątpienia świadczy fakt coraz częstszego ich zlecania. Na okoliczności, w jakich można zlecać opinię kompleksową, zwraca uwagę jeden z wyroków SN: W sprawach o wypadki drogowe o skomplikowanym przebiegu wskazane jest opracowanie przez biegłych z zakresu różnych specjalności i dziedzin opinii kompleksowej opartej na wielokierunkowych badaniach specjalistycznych, celem odtworzenia szczegółowego przebiegu wypadku i zachowania jego uczestników w fazie poprzedzającej wypadek i w czasie wypadku. 180 W tym przypadku opinie biegłych z zakresu mechanoskopii, wypadków drogowych, chemii (badania odprysków lakieru, szkła, mikrośladów, zawartości alkoholu w płynach ustrojowych), genetyki, mechanizmu powstawania śladów krwawych 180 Wyrok SN z dnia 3 października 1979 r., VI KRN 225/79 za Gaberle A.: Dowody w sądowym procesie karnym, Oficyna Wolters Kluwer business, Kraków 2007, s
79 czy daktyloskopii pozwolą odpowiedzieć na pytania: kto kierował pojazdem, czy był pod wpływem środków odurzających, czy samochód był sprawny technicznie, z jaką prędkością jechał, czy na jezdni znajdują się ślady hamowania, czy na dostarczonej do badań odzieży znajdują się ślady, które mogły powstać w wyniku potrącenia osoby pieszej, czy zabezpieczone na miejscu wypadku drogowego części i fragmenty części pojazdu pochodzą od samochodu danej marki, ustalenie z jakich części samochodu pochodzą dane elementy itp. O istotnej roli opinii kompleksowych świadczy fakt, że były i nadal są opracowywane w sprawach medialnych o dużym rezonansie społecznym. Przykładem może być głośna sprawa kradzieży z włamaniem do Bazyliki Archikatedralnej w Gnieźnie. W nocy z 19 na 20 marca 1986 r. podczas włamania zdewastowano srebrną trumnę św. Wojciecha, stanowiącą unikalny zabytek sztuki złotniczej XVII w. klasy europejskiej grupy 0. Organy ścigania podjęły działania na szeroką skalę, a sprawę potraktowano jako priorytetową. Aby ująć sprawców czynu, ówczesny Zakład Kryminalistyki Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej zaangażował najbardziej doświadczonych ekspertów. Podjęte działania zmierzały głównie do udowodnienia sprawcom obecności na miejscu kradzieży. Badania kryminalistyczne skupiły się na zabezpieczonych na miejscu włamania śladach obuwia i porównaniu ich z obuwiem podejrzanych, śladach linii papilarnych na brzeszczotach piłek do cięcia metalu, ortalionowej torbie i worku gumowym, odzieży podejrzanych na okoliczność obecności opiłków srebra, na linach i pasach bezpieczeństwa zaś szukano zaprawy murarskiej z prowadzonego wówczas remontu. Przeprowadzono badania mające na celu określenie zakresu uszkodzeń trumny oraz techniki i narzędzi, jakimi posługiwali się sprawcy. Badania kryminalistyczne były prowadzone przez specjalistów z dziedziny daktyloskopii, fizykochemii i mechanoskopii. W tej sprawie opracowano w sumie 17 ekspertyz. Przed Sądem Wojewódzkim w Poznaniu odbyło się postępowanie sądowe przeciwko sprawcom włamania, które potwierdziło akt oskarżenia Szulc S.: Kompleksowa ekspertyza kryminalistyczna w sprawie kradzieży z włamaniem do Bazyliki Archikatedralnej w Gnieźnie, Problemy Kryminalistyki 1986, nr 10-12, s , 79
80 Ekspertyzę kompleksową wykorzystano również pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Wówczas praca kilku biegłych pomogła w odzyskaniu obrazu skradzionego z kościoła w Gościeszynie (woj. dolnośląskie). Specjalistyczne badania przeprowadzone w Wydziale Technik Wizualnych i Komputerowych oraz Wydziale Daktyloskopii CLK KGP, w których uczestniczyli także konserwatorzy zabytków z Muzeum Narodowego, wykazały, że jest to malowidło pochodzące z przełomu XV i XVI w., autorstwa jednego ze znanych malarzy niemieckich. Obraz nosił tytuł "Maria (Madonna) z Dzieciątkiem w ogrodzie mistycznym". Skradzione dzieło sztuki przestępcy zamierzali wywieźć z Polski do Anglii. Wartość tego obrazu specjaliści wycenili na ok. cztery miliony dolarów. Ujęci przestępcy twierdzili, że nie mieli pojęcia, w jaki sposób skradziony obraz znalazł się w ich samochodzie. Jednak ujawnione w świetle ultrafioletowym na odwrocie obrazu ślady linii papilarnych jednoznacznie wskazały, że obraz musiał mieć w ręku jeden z nich. Tym samym nie było już jakichkolwiek wątpliwości, kto obraz umieścił w samochodzie. 182 Opinia kompleksowa sporządzona w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym KGP, obejmująca m.in. badania daktyloskopijne, biologiczne, broni, specjalistyczne badania z zakresu mechanizmu powstawania śladów krwawych oraz badania włókien, była także jednym z głównych dowodów (choć nie wyjaśniła wszystkich istotnych dla sprawy wątpliwości) w głośnym śledztwie dotyczącym śmierci posłanki SLD i minister budownictwa Barbary Blidy, która zastrzeliła się 25 kwietnia 2007 r. w łazience swojego domu, podczas przeszukania prowadzonego przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Agencja na zlecenie katowickiej prokuratury chciała zatrzymać B. Blidę w związku z podejrzeniem przyjęcia korzyści majątkowej w śledztwie dotyczącym mafii węglowej. Barbarze Blidzie miał być przedstawiony zarzut przyjmowania łapówek za lobbing w Sejmie oraz pomoc w zdobywaniu kontraktów na handel węglem. a także strona internetowa Kradziez-i-zniszczenie-sarkofagu-sw-Wojciecha.html (dostęp r.). 182 Wachowicz M., Rydz. B.: Kradzież i zniszczenie sarkofagu św. Wojciecha dostępne na stronie internetowej (dostęp r.). 80
81 Okoliczności planowanego zatrzymania oraz śmierci B. Blidy badała łódzka prokuratura okręgowa. Postępowanie miało na celu ustalenie czy zaszło niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy ABW i czy można mówić o popełnieniu przestępstwa. 183 Badania pozostałości po wystrzale z broni palnej, badania broni oraz badania DNA pozwoliły ustalić, kto oddał strzał i z jakiego kierunku padł. Biegli wykluczyli też możliwość przypadkowego jego oddania, a taka była jedna z wersji kryminalistycznych. Ustalono również pochodzenie krwawego odcisku fragmentu dłoni na umywalce w łazience. Sprawa znalazła finał w sądzie. Proces toczył się przed Sądem Rejonowym w Siemianowicach Śląskich. Na karę 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazano byłego oficera ABW Grzegorza S. za niedopełnienie obowiązków oraz działanie na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Zdaniem śledczych był on odpowiedzialny za nieprawidłowy przebieg działań; m.in. uznano że, nie wydał dwóm pozostałym funkcjonariuszom ABW polecenia przeszukania łazienki oraz osoby B. Blidy w celu sprawdzenia, czy posiada broń. 184 Stefan Kalinowski 185 zauważa, że początkowo wykonanie ekspertyzy kompleksowej zlecano głównie w sprawach złożonych, takich jak duże katastrofy budowlane i komunikacyjne, w sprawach o przestępstwa gospodarcze, o naruszenie przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy, a także o przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Zwraca również uwagę na fakt, że znaczenie opinii kompleksowej wzrosło po wejściu w życie Kodeksu postępowania karnego z 1969 r. 186 Tadeusz Tomaszewski podkreśla, że jej pozycja ugruntowała się po wyodrębnieniu jej w k.p.k. z 1997 r. 187 Obecnie organy procesowe chętnie korzystają z możliwości zlecania opinii 183 Sprawa Barbary Blidy wydanie internetowe gazety Rzeczpospolita z dnia , dostęp na stronie internetowej (dostęp r.), a także: Kubik A., Czuchnowski W.: Kto wytarł broń Blidy?, wydanie internetowe Gazety Wyborczej z dnia r. dostępne na stronie internetowej : (dostęp r.). 184 Śmierć Barbary Blidy. Wyroki dla funkcjonariuszy ABW, wydanie internetowe gazety Newsweek Polska z dnia r., dostępne na stronie internetowej (dostęp r.). 185 Kalinowski S.: Biegły i jego opinia, op. cit., s Ibidem, s Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego, op. cit., s
82 kompleksowych, co wynika z coraz większych możliwości badawczych poszczególnych dyscyplin kryminalistycznych. Dziś praktycznie nie ma zależności między rodzajem przestępstw a zlecaniem sporządzenia opinii kompleksowych. Wyjątek stanowi opinia sądowo-psychiatryczna, wydawana w sprawach dotyczących zdrowia psychicznego oskarżonego Podstawy prawne opinii kompleksowej Możliwość sporządzenia opinii zespołowej przewiduje Kodeks postępowania karnego w artykule k.p.k., z którego treści wynika, że: Jeżeli stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych, zasięga się opinii biegłego albo biegłych. Przepis przewiduje powołanie w tej samej sprawie jednego biegłego (tzw. opinia indywidualna), a także kilku biegłych (opinia zespołowa). Wśród opinii zespołowych na pierwszy plan kodeks wysuwa tzw. opinię kompleksową, czyli opinię sporządzaną przez biegłych różnych specjalności, oraz kolektywną, sporządzaną przez biegłych tej samej specjalności (art k.p.k.). 188 Według ustawodawcy to, w jaki sposób biegli mają przeprowadzić badania i jak redagować opinię, reguluje artykuł k.p.k.: W przypadku powołania biegłych z zakresu różnych specjalności, o tym, czy mają oni przeprowadzić badania wspólnie i wydać jedną wspólną opinię, czy opinie odrębne, rozstrzyga organ procesowy powołujący biegłych. Pozostawienie w rękach organu procesowego decyzji o łącznym lub oddzielnym wydawaniu opinii należy ocenić jako słuszne, choć w praktyce organ pozostawia to najczęściej do dyspozycji i uznania biegłych, 189 co często wyraża się w przychylaniu się do wyraźnej prośby biegłych o możliwości oddzielnego sporządzenia opinii. Takie działanie jest najczęściej podyktowane względami organizacyjnymi. Kompetencje co do wspólnego wykonawstwa badań, o których także mowa w cytowanym artykule, wchodzą już w zakres wiedzy specjalnej biegłego, niezbędnej do rozstrzygnięcia 188 Gaberle A.: Dowody w sądowym procesie karnym, Oficyna Wolters Kluwer business, Kraków 2007, s. 183, a także Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego op. cit., s Bużowicz M.: Prace prawnicze, Rola psychiatry w polskiej procedurze karnej, Wydział Prawa Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2012, s
83 sprawy; to biegły może zdecydować o zastosowanych metodach badawczych, czyli w tym wypadku m.in. o tym, czy badania mogą być przeprowadzone wspólnie. Należałoby zatem rozważyć, czy nie warto byłoby zmienić tego przepisu tak, aby decyzje dotyczące wspólnego wykonania badań pozostawić biegłym, gdyż w obecnym brzmieniu przepis ten po części jest martwy. Pełne uzasadnienie znajduje natomiast przepis (art. 194 pkt 2), który zobowiązuje organ procesowy do określenia zakresu ekspertyzy, czyli granic i celu badania, oraz przedmiotu odnoszącego się do materiału badawczego poddanego ekspertyzie lub też specjalistycznego problemu, do którego rozwiązania niezbędna jest wiedza specjalistyczna biegłego. 190 Jeśli w postanowieniu zasugerowano, jakich metod badawczych należy użyć, a przeprowadzenie badania w sugerowany sposób nie jest możliwe, to biegły powinien w treści opinii wskazać, dlaczego metody tej nie zastosował. Stanowisko biegłych w tym zakresie powinno być kontrolowane przez organ procesowy, włączając w to także metody badawcze, tzn. poprzez sprawdzenie, czy wszystkie niezbędne metody zostały zastosowane, a jeżeli nie, to jaki jest tego powód. 191 Szczególnym przypadkiem opinii kompleksowej jest opinia dotycząca zdrowia psychicznego oskarżonego. Treść art k.p.k. nie zostawia miejsca na wątpliwości, że do wydania tego typu opinii muszą być powołani biegli psychiatrzy. Dodatkowo ustawodawca w tym wypadku obliguje do powołania co najmniej dwóch biegłych tej specjalności. Na wniosek psychiatrów do udziału w wydawaniu opinii powołuje się także biegłego lub biegłych innych specjalności, którzy mieliby się wypowiedzieć co do okoliczności schorzeń, w leczeniu których się specjalizują, a miały one wpływ na stan zdrowia psychicznego oskarżonego (art k.p.k.). 192 Ponadto w sprawach dotyczących przestępstw na tle seksualnym w zespole biegłych powinien się znaleźć 190 Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego op. cit., s. 25 i Pawelec S.: Wadliwość opinii biegłego w procesie karnym jako pochodna błędów zawartych w postanowieniu o jej dopuszczeniu, Prokuratura i Prawo 2014, nr 4, s Gaberle A.: Dowody op. cit. s
84 biegły seksuolog. 193 Opinia biegłych psychiatrów musi (art k.p.k.) także zawierać stwierdzenia dotyczące zarówno poczytalności oskarżonego w chwili popełnienia czynu, jak i zdolności do udziału w postępowaniu oraz potrzeby zastosowania środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie zamkniętym lub skierowania na leczenie ambulatoryjne (art. 93 k.k.). Oczywiście decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego podejmuje sąd, a nie biegli Biegły i opinia kompleksowa Wspomniana wcześniej tendencja biegłych do indywidualizacji opinii kompleksowej spowodowana jest niezbyt precyzyjną interpretacją przez biegłych przepisów, dotyczących opiniowania kompleksowego, oraz wynikającym z tego brakiem całościowego spojrzenia na przedmiot badań lub zagadnienie. Taka postawa może wynikać z coraz węższej specjalizacji biegłych, co z kolei pociąga za sobą zamykanie się w obrębie swojej specjalności i odgradzanie od innych dziedzin kryminalistyki. Ta hermetyzacja dotyczy wielu dyscyplin. Ponad dwadzieścia lat temu biegły z zakresu chemii (fizykochemii) czy daktyloskopii był doskonale zorientowany niemal we wszystkich badaniach wchodzących w skład tych specjalności. Obecnie mnogość i coraz większy stopień skomplikowania choćby sprzętu używanego np. do wykonywania badań chemicznych spowodował podział biegłych z zakresu chemii na specjalistów od badań środków odurzających i substancji psychotropowych, badań mikrośladów, badań materiałów wybuchowych, badań substancji łatwo palnych i alkoholi czy badań pozostałości po wystrzale z broni palnej. Z zakresu daktyloskopii z kolei jedni biegli wyspecjalizowali się w wizualizacji (ujawnianiu) śladów daktyloskopijnych, a inni w ich identyfikacji, choć w 2014 r. te dwie specjalności ponownie połączono 194 ; wprowadzony wcześniej podział spowodował, że każdy z biegłych miał nieco inne wykształcenie oraz 193 Eichstaedt K., Gałecki P. Depko A.: Metodyka pracy biegłego psychiatry, psychologa oraz seksuologa w sprawach karnych, wyd. 1, LexisNexis, 2012, s Decyzja nr 15 Dyrektora Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji z dnia 4 lutego 2014 r. w sprawie wykazu specjalności kryminalistycznych, w zakresie których wydawane są opinie lub sprawozdania z czynności przeprowadzonych w policyjnych laboratoriach kryminalistycznychnie publikowane 84
85 umiejętności (które obecnie trudno uzupełnić). Biegły z zakresu wizualizacji śladów musiał znać podstawy wiedzy chemicznej, techniki ujawniania i utrwalania śladów oraz znać i bezwzględnie stosować procedury zapobiegające kontaminacji śladu w przypadku badań kompleksowych. Biegłego z zakresu identyfikacji z kolei musiała cechować wyjątkowa percepcja wzrokowa, którą trudno wykształcić, jeśli się jej nie posiada. Biegły zajmujący się identyfikacją nie musiał również znać procedur antykontaminacyjnych, gdyż jego praca polegała na identyfikacji śladu już utrwalonego i zabezpieczonego. Obecnie przedstawiciele obydwu specjalności (jeżeli posiadają uprawnienia jedynie z jednej specjalności) są zobligowani do uzupełnienia brakujących umiejętności, aby wywiązywać się z funkcji biegłego z zakresu badań daktyloskopijnych. Utrzymano jedynie podział na biegłych z zakresu badań czerwieni wargowej oraz śladów rękawiczek. Bardzo wąska specjalizacja biegłych sprzyja temu, że posiadają oni wiedzę szczegółową, pozwalającą często rozpracować i zgłębić bardzo trudne zagadnienia. Porównując badania daktyloskopijne do genetycznych, należy podkreślić, że są to badania porównawcze. Badania daktyloskopijne polegają na porównaniu dwóch odbitek linii papilarnych, badania genetyczne na porównaniu profili DNA. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku najpierw ślad należy ujawnić, a w przypadku badań genetycznych często dodatkowo określić, z jakiego rodzaju substancją mamy do czynienia. W badaniach genetycznych całość badań przeprowadza jeden biegły. W daktyloskopii, gdy badania wykonuje dwóch biegłych, biegły z zakresu wizualizacji śladów daktyloskopijnych jedynie ujawnia ślad i wstępnie kwalifikuje jego przydatność do dalszych badań porównawczych. Biegły z zakresu identyfikacji porównuje ujawniony ślad z odbitką linii papilarnych na karcie daktyloskopijnej i wypowiada się na temat jego pochodzenia. Taki podział powodował czasem, że w ramach jednej opinii ten sam ślad najpierw jedynie wstępnie kwalifikowano do badań, a następnie identyfikowano, stwierdzając jego zgodność z materiałem porównawczym. Gdyby sytuację taką przenieść na grunt badań genetycznych, oznaczałoby to, że jeden biegły poszukiwałby śladów nadających się do badań, typowałby je (kwalifikując wstępnie do dalszych badań 85
86 genetycznych) i określał, jaka to substancja (krew lub inna tkanka, ślina, nasienie, czy tzw. ślad kontaktowy). Kolejny biegły izolowałby DNA ze śladu jedną z licznych metod opisanych w literaturze, przeprowadzałby reakcję PCR (na rynku coraz szybciej pojawiają się nowe zestawy odczynników służących do tego typu analizy) oraz elektroforezę i analizę porównawczą. Taka sytuacja, mimo bardzo szybkiego rozwoju i stopnia skomplikowania metod badawczych używanych w genetyce sądowej oraz późniejszej analizie statystycznej, nigdy się nie zdarzyła. Wąska specjalizacja biegłych powoduje, że wprawdzie są oni lepiej wyedukowani, ale w bardzo wąskich dziedzinach. Niewątpliwie wadą takiej drobiazgowej specjalizacji jest tendencja biegłych do skupiania się głównie na przeprowadzeniu badań ze swojej specjalności, bez zastanawiania się nad możliwościami badawczymi innych dziedzin kryminalistyki, niekiedy bardziej skutecznymi. Biegli tkwią, często niesłusznie, w przekonaniu, że reprezentują dyscyplinę najważniejszą z kryminalistycznego punktu widzenia. Niewłaściwe jest również wykonywanie badań jak najszybciej, bez należytej rzetelności, dokładności i analizy zagadnienia; główną przesłanką pracy biegłego jest wówczas termin wydania opinii, a nie rzetelność wykonania badań. Oczywiście, przesadne odwlekanie sporządzenia ekspertyzy również należy ocenić negatywnie. Konieczne jest znalezienie równowagi między zapewnieniem najwyższej jakości badań a szybkością ich wykonywania. Presję pilnego wydania opinii, często także kompleksowych, widać w szczególności w przypadku tzw. spraw medialnych; termin zakreślony w postanowieniu często jest podyktowany oczekiwaniami, którym może sprostać jedynie fabuła serialu telewizyjnego. Jednak przemysłem rozrywkom rządzą zupełnie inne prawa, niż procesem karnym. Fabuła filmowa wymaga, aby sprawę rozwiązać w czasie trwania jednego odcinka, toteż wyniki badań biegli podają od ręki lub najpóźniej na drugi dzień. Problem braku rzetelności badań dotyka zresztą nie tylko badań kompleksowych, choć ich w szczególności, w tym wypadku bowiem metodyka badań często wymaga wspólnych oględzin wstępnych (rzeczoznawczych) dowodu rzeczowego w celu podjęcia 86
87 decyzji o metodach badawczych oraz takim ich doborze, aby badania wzajemnie się nie wykluczały. Wspólne oględziny często przysparzają trudności organizacyjnych, gdyż niełatwo umówić kilku biegłych w jednym czasie. Kompleksowe badania wymagają również ponownej analizy dowodu zbadanego przez biegłego innej specjalności (np. z zakresu daktyloskopii), z uwzględnieniem wyników przeprowadzonych przez niego badań, a także kompleksowego i spójnego opracowania treści opinii. Te wszystkie czynności wymagają czasu, a pośpiech jest złym sprzymierzeńcem ; często w przypadku nierzetelnie wykonanych badań genetycznych śladów kontaktowych nie jest możliwe ich powtórzenie, ponieważ ślad zawierający zwykle niewielką ilość DNA jest pobierany do badań w całości i nie można ich powtórzyć. Tendencja do indywidualizacji opinii kompleksowej bierze się także stąd, że każdy z biegłych sporządza wnioski indywidualnie i osobno w stosunku do każdego przedmiotu badań, nawet wtedy, gdy opinia wydawana jest w formie jednego dokumentu. Często też w przypadku opiniowania kompleksowego, gdy opinie w są wydawane odrębnie w formie oddzielnych dokumentów, opis dowodów rzeczowych i sposobu ich zabezpieczenia przysparza kłopotów, jeżeli jest niespójny. Na przykład substancja koloru brunatnego dla biegłego z zakresu daktyloskopii może być zwykłym zabrudzeniem powstałym od farby lub rdzy. Tak sformułowany opis zabrudzenia dla biegłego genetyka będzie oznaczał zazwyczaj zabrudzenie krwawe, czyli bardzo istotne z punktu widzenia uzyskania profilu DNA. Taka niekonsekwencja w opisie tego samego dowodu rzeczowego zasieje niepotrzebną wątpliwość, czy ślad krwawy nie został uwzględniony w badaniach genetycznych. Podkreślanie indywidualności i odrębności opinii może także wynikać z faktu, że Kodeks postępowania karnego nie precyzuje zasad indywidualnej odpowiedzialności poszczególnych biegłych, biorących udział w opiniowaniu kompleksowym, poza uregulowaniami zawartymi w art pkt 2 i 6 k.p.k. Przepis ten wymaga wskazania czynności wykonywanych w ramach wydawanej opinii oraz podpisania jej przez wszystkie osoby biorące udział w badaniach. Trudno bowiem wyobrazić sobie, aby 87
88 odpowiedzialność poszczególnych osób całkowicie się rozmywała. Zbiorowa odpowiedzialność mogłaby doprowadzić w rezultacie do braku odpowiedzialności poszczególnych osób za swoją pracę, co z pewnością obniżyłoby wartość merytoryczną takiej opinii. W opiniowaniu (nie tylko kompleksowym) biegły zawsze jest odpowiedzialny za swoją pracę, co firmuje własnym podpisem. Wykonywanie ekspertyz kompleksowych z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych wymaga od biegłych obu specjalności przynajmniej powierzchownej wiedzy z zakresu dyscypliny sąsiedniej. Każdorazowo decydują oni o tym, które badania w poszczególnych przypadkach są skuteczniejsze, kiedy badania się uzupełniają, kiedy wykluczają, a kiedy wystarczy wykonać badania przy użyciu tylko jednej z technik. W przypadku zlecenia kompleksowego niektóre dowody (np. ze względu na niejednolitą strukturę powierzchni lub brak wystarczająco skutecznych metod do ujawniania śladów) nie kwalifikują się w ogóle do badań daktyloskopijnych. Zdarza się, że biegli z zakresu daktyloskopii niechętnie podejmują decyzję o odstąpieniu od swoich badań na rzecz badań genetycznych, często bardziej skutecznych, tylko z tego powodu, że badania daktyloskopijne zostały zlecone. Wprawdzie badania daktyloskopijne nie wykluczają przeprowadzenia późniejszych badań genetycznych (tezę tę popiera analiza przeprowadzona na potrzeby niniejszej rozprawy oraz praktyka własna), jednak zawsze istnieje ryzyko nie tylko częściowej utraty i tak niewielkiej ilości ewentualnego materiału biologicznego, lecz także zagrożenie tzw. kontaminacji, czyli naniesienia na badany dowód rzeczowy DNA osoby wykonującej badania, niezwiązanej ze sprawą. Tak więc wspomniana tendencja do szczegółowego wyspecjalizowania się biegłych z jednej strony jest pozytywna, pozwala bowiem doskonale opanować warsztat pracy, z drugiej jednak strony nie sprzyja całościowemu spojrzeniu na zagadnienie (szczególnie wymagane w przypadku opiniowania kompleksowego), nawet w obrębie dyscypliny właściwej biegłemu. Dodatkowo bardzo wąska specjalizacja biegłych stwarza niestety zagrożenie kształtowania i utrwalania postawy, zmierzającej do traktowania przedmiotu badań nie kompleksowo, a indywidualnie. Ta indywidualizacja posuwa się 88
89 czasami tak daleko, że biegli pomimo zlecenia opinii wspólnej (zgodnie z art k.p. k), opiniują osobno i niezależnie. Warto w tym miejscu przybliżyć zagrożenie zjawiskiem kontaminacji. Nie ma obecnie metod pozwalających na całkowite jego wyeliminowanie. Można je jedynie zminimalizować. Zjawisko to związane jest z dużą czułością współczesnych technik biologii molekularnej i wynikającym z tego ryzykiem oznaczenia profilu DNA przypadkowo naniesionego w trakcie prowadzenia badań. Gdy opiniowanie dotyczy badań kompleksowych, ryzyko kontaminacji jest większe, ponieważ dowody rzeczowe są poddawane badaniom genetycznym także po badaniach daktyloskopijnych i tym samym wzrasta możliwość niekontrolowanego naniesienia materiału biologicznego również podczas kolejnych etapów badań wizualnych. Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być utworzenie bazy profili DNA grupy pracowników (bazy eliminacyjnej) mających kontakt z materiałem dowodowym. Baza taka dawałaby możliwość upewnienia się, czy profil DNA uzyskany ze śladu (w szczególności kontaktowego), niezgodny z materiałem porównawczym, nie pochodzi od pracownika biorącego udział w badaniach lub zabezpieczającego ślad na miejscu zdarzenia. Brak jest jednak podstawy prawnej, która dopuszczałaby prowadzenie takiej bazy. Artykuł 22 1 Kodeksu pracy (regulujący prawa żądania od pracownika udostępniania danych osobowych), dodany przez ustawę z dnia 14 listopada 2003 r., 195 która weszła z życie 1 stycznia 2004 r. określa, jakich danych osobowych może żądać pracodawca od pracownika w związku z jego zatrudnieniem. Przepis ten wynikł z konieczności dostosowania prawa pracy do art. 51 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w myśl którego nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby. Zgodnie z art Kodeksu pracy, w zakresie nieregulowanym w przepisie do danych osobowych pracownika i osoby ubiegającej się o pracę stosuje się przepisy ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. 196 Ustawa ta określa zasady postępowania przy 195 Ustawa z dnia 14 listopada 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw, Dz. U. Nr 213, poz tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926, z późn. zm. 89
90 przetwarzaniu danych osobowych oraz prawa osób fizycznych, których dane osobowe są lub mogą być przetwarzane w zbiorach danych i ma zastosowanie do przetwarzania danych w systemach informatycznych oraz kartotekach, skorowidzach, księgach, wykazach i innych ewidencjach. Oznacza to, że ma zastosowanie również do dokumentacji osobowej pracownika. Koncepcja ochrony danych osobowych prezentowana w świetle ustawy opiera się na wyważeniu interesów osób, których dane dotyczą oraz osób mających dostęp do tych danych. Z jednej strony istnieje prawo do ochrony prywatności, z drugiej prawo do informacji o osobie, której dane dotyczą. Wyważenie tych praw jest często bardzo trudne, zwłaszcza w obliczu postępującej informatyzacji. 197 Norma prawna zawarta w przepisie 22 1 k.p. pozwala na podział wszelkich okoliczności sfer życia pracownika i kandydata na pracownika na cztery sfery: identyfikacji personalnej, pracy, tajemnicy osobistej i tajemnicy prywatnej. Za sferę identyfikacji personalnej należy uznać imię i nazwisko, imiona rodziców, miejsce zamieszkania (lub adres do korespondencji), a także numer PESEL. Za sferę pracy ustawodawca uznał jedynie okoliczności dotyczące wykształcenia kandydata do pracy oraz przebiegu jego dotychczasowego zatrudnienia. Należy przy tym podkreślić, iż mówiąc o zatrudnieniu, ustawodawca miał na myśli jedynie prace wykonywane w ramach stosunku pracy, nie zaś cały przebieg pracy zawodowej kandydata do pracy. Pojęcie zatrudnienie ustawodawca zarezerwował bowiem dla pracy w ramach stosunku pracy. Za okoliczności należące do sfery prywatnej ustawodawca uznał inne dane osobowe pracownika (wiek, inwalidztwo, kombatanctwo, posiadanie dzieci do lat czternastu) oraz imiona i nazwiska dzieci. Pozostałe informacje o pracowniku i kandydacie na pracownika (informacje sfery osobistej) ustawodawca uznał generalnie za niedostępne dla pracodawcy z jednym wyjątkiem ma on prawo żądania informacji stanowiących tajemnice osobistą w sytuacji, gdy przepis szczególny na to zezwala. 197 Krasińska M.: ABC wybranych zagadnień o ochronie danych osobowych, Biuro Generalnego Inspektora Danych Osobowych, wyd. 2 poprawione, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2011, s
91 Przykładem takiego przepisu są wszystkie regulacje, które wśród rygorów selekcyjnych wymieniają brak karalności. Artykuł 22 1 k.p. nie jest jedyną podstawą tworzenia bazy danych o pracowniku. Podstawę taką stanowią także przepisy regulujące zakres przedmiotowy akt osobowych oraz ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych. 198 Na podstawie 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakazu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika, 199 pracodawca może żądać od osoby ubiegającej się o zatrudnienie złożenia wielu dokumentów. Prawo dopuszcza przetwarzanie przez pracodawcę pewnych danych wrażliwych (m.in. dotyczących stanu zdrowia pracownika art. 229, 234 i 235 k.p.), ale zawsze adekwatnych w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane czyli zatrudnienia. 200 W jednym z wyroków Sąd Najwyższy 201 stwierdza, że polecenie pracodawcy nakładające na pracownika obowiązek udzielania informacji (danych osobowych) niewymienionych w art i 2 k.p. lub odrębnych przepisów (art k.p.) jest niezgodne z prawem (art k.p.) i dlatego odmowa jego wykonania nie może stanowić podstawy rozwiązania umowy o pracę w trybie art pkt. 1 k.p. Dobrowolne wyrażenie zgody pracownika jest również niezgodne z prawem. Naczelny Sąd Administracyjny 202 stwierdził bowiem, że uznanie faktu wyrażenia przez pracownika zgody na przetwarzanie jego danych (art. 23 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych 203 ) za okoliczność legalizującą pobranie od pracownika 198 Dz.U. z 1997 Nr 133, poz. 883, z późn. zm. 199 Dz. U. z dnia 1 czerwca 1996 r., Nr 62, poz. 286, zmiany: Dz. U. z 2002 r., Nr 214, poz. 1812, Dz. U. z 2003 r., Nr 230, poz. 2293, Dz. U. z 2006 r., Nr 125, poz. 869, Dz. U. z 2009 r., Nr 115, poz Z wprowadzonej przez ustawę zasady adekwatności wynika zakaz gromadzenia danych w zakresie szerszym niż ten, jaki jest niezbędny i wystarczający do osiągnięcia celu przetwarzania danych. 201 Wyrok Sądu Najwyższego Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 5 sierpnia 2008 r. I PK 37/ Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 6 września 2011 r. I OSK 1476/2010, 203 Tekst jednolity: Dz.U r. Nr 101 poz. 926 ze zm. 91
92 innych danych niż wskazane w art ustawy z dnia 26 marca 1974 r. Kodeks Pracy, 204 stanowiłyby naruszenie tego przepisu Kodeksu Pracy. Rozszerzenie katalogu danych określonych w art Kodeksu pracy nie może nastąpić przez zastosowanie art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy o ochronie danych osobowych także z tego powodu, że prowadziłoby to do naruszenia zasady adekwatności wyrażonej wart.26 ust. 1 pkt 3 ustawy o ochronie danych osobowych. Zasada ta została implementowana do ustawy o ochronie danych osobowych z postanowień Dyrektywy 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 24 października 1995 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w zakresie przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu tych danych. 205 Dyrektywa ta, implementowana do polskiego systemu prawnego, wiąże podmioty pobierające i przetwarzające dane osobowe, a także orzekające w sprawach związanych z ochroną danych osobowych sądy i organy administracji. Zasada proporcjonalności wyraża się w obowiązku przetwarzania prawidłowych danych przez administratorów danych w sposób odpowiedni do celów, dla jakich zostały zgromadzone. Na podstawie art. 21a 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji 206 Komendant Główny Policji prowadzi bazę danych zwierającą informacje o wynikach analizy kwasu dezoksyrybonukleinowego (DNA), zwaną dalej zbiorem danych DNA i jest jej administratorem w rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych; 2 cytowanej ustawy mówi, że w bazie danych DNA gromadzi się i przetwarza: 1) informacje, o których mowa w ust. 1, w odniesieniu do: a) osób wymienionych w art. 74 i 192a Kodeksu postępowania karnego, b) osób o nieustalonej tożsamości oraz osób usiłujących ukryć swoja tożsamość, c) zwłok ludzkich o nieustalonej tożsamości, d) śladów nieznanych sprawców przestępstw; 204 Tekst jednolity: Dz.U r. Nr 21, poz. 94, z późn. zm. 205 Dz.U. UE L ze zm. 206 Dz.U r. Nr 287, poz. 1687, z póź. zm. 92
93 2) dane dotyczące osób, o których mowa w art. 74 i 192 a Kodeksu postępowania karnego, obejmujące: a) imiona, nazwiska i pseudonimy, b) imiona i nazwiska rodowe rodziców tych osób, c) datę i miejsce urodzenia, d) oznaczenie i cechy identyfikacyjne dokumentu tożsamości, e) adres zamieszkania, f) numer ewidencyjny PESEL, g) obywatelstwo i płeć. Ustawodawca, wprowadzając do obrotu prawnego powyższy przepis, zdecydował się na katalog zamknięty, niepodlegający dowolnemu rozszerzeniu. Przewidując jednak możliwość kontaktu z materiałem dowodnym innych osób niż osoby podejrzane, art. 192a k.p.k umożliwił wstępną eliminację pewnych osób z kręgu osób podejrzanych oraz pozwolił na ustalenie wartości dowodowej ujawnionych śladów. Umieszczenie tego przepisu w rozdziale 21 ( Świadkowie ) wskazuje, że podejmowane na jego podstawie czynności mogą dotyczyć nie tylko osób podejrzanych, lecz także innych osób i służą zawężeniu kręgu osób podejrzanych. W tym celu można pobrać lub utrwalić określony materiał, np. próbki do badań eliminacyjnych od osób, które pozostawiły ślady genetyczne na miejscu przestępstwa, ale niepodejrzewanych o sprawstwo danego czynu. Reasumując powyższe regulacje prawne należy stwierdzić, że brak jest podstaw prawnych do utworzenia bazy DNA pracowników. Należałoby zatem zasugerować zmiany w prawodawstwie, umożliwiające utworzenie bazy eliminacyjnej, zawierającej profile DNA osób mających kontakt z dowodami rzeczowymi. Jednak nawet pomimo takich zmian nadal jest ważne uwrażliwianie osób mających kontakt z dowodami rzeczowymi na występowanie zjawiska kontaminacji i bezwzględne przestrzeganie zasad, mających na celu jej zapobieganie, tzn. sterylizacja używanego sprzętu i szkła używanego do przechowywania odczynników, używanie masek, niewycieranie czoła, nosa, oczu itp., używanie i częsta zmiana jednorazowych rękawiczek (a nawet używanie podwójnego 93
94 kompletu), używanie fartuchów jednorazowych. Naukowcy wykazują rosnącą liczbę przypadków kontaminacji na przykładzie Wydziału Śladów Biologicznych Instytutu Kryminalistyki w Holandii, 207 gdzie kontaminacja DNA personelu laboratoryjnego kształtowała się na poziomie od 21 do 53 przypadków w latach od 2008 roku do Takich przypadków nie da się uniknąć, co wynika z ciągłego wzrostu czułości technik używanych w biologii molekularnej. Autorzy zwracają również uwagę na negatywne konsekwencje wprowadzenia do bazy danych DNA profilu któregoś z pracowników mających kontakt z dowodami rzeczowymi. W przypadku dopasowania w bazie DNA niezidentyfikowanego śladu z innym śladem lub profilem DNA podejrzanego, może dojść do ukierunkowania śledztwa na błędny tor. Kilka lat temu w Niemczech ten sam profil DNA o żeńskim genotypie zidentyfikowano w ponad 30 śladach w różnych miejscach zdarzeń, w tym także w sprawie zabójstwa policjantki z Heilbronn. Prawdziwym powodem powtarzania się tego samego profilu w próbkach była kontaminacja wymazówek użytych do zabezpieczania śladów DNA kobiety pracującej w fabryce przy ich produkcji. 209 Utworzenie bazy danych DNA osób mających kontakt z materiałem dowodnym rekomenduje 210 także ENFSI (ang. The European Network of Forensic Science Institutes, Europejska Sieć Laboratoriów Kryminalistycznych) uznając, że bazy danych DNA powinny mieć zakładkę w postaci eliminacyjnej bazy danych DNA, w której znajdowałyby się profile osób mających kontakt z materiałem dowodnym (personel laboratoryjny, w tym także personel obsługi, osoby mające dostęp do materiału dowodowego, np. policjanci, prokuratorzy oraz inne osoby), a także profile osób pracujących przy produkcji odczynników służących do oznaczania profili DNA. Profile DNA ostatniej kategorii osób powinny być udostępnione wszystkim członkom ENFSI. W wielu krajach zrzeszonych w ENFSI bazy takie istnieją. W 2013 r. na potrzeby tej organizacji została 207 NFI Human Biological Traces Department of the Netherlands Forensic Institute. 208 Kloosterman A., Sjerps M., Quak A.: Error rates in forensic DNA analysis: Definition, numbers, impact and communication, Forensic Science International: Genetics 2014, vol. 12, s Zjawisko z Heilbronn (BBC News Chanell, 2008 i 2009), źródło: kurs FORSTAT czerwca 2014r., Edynburg, Szkocja. 210 DNA-Database Management Review and Recommendation, ENFSI DNA Working Group, April 2014, s
95 przeprowadzana ankieta wśród jej członków. Miała ona za zadanie zbadanie, czy bazy takie funkcjonują. Ankieta, którą wypełniło 18 laboratoriów, wykazała, że 17 laboratoriów posiada taką bazę profili DNA, a jedno nie. Na przykład w Słowenii ustawa o ochronie danych osobowych stanowi, że dane w sektorze publicznym mogą być przetwarzane, jeżeli przetwarzanie danych osobowych i dane, które mają być przetworzone, są przewidziane w ustawie. Ustawa może przewidywać, że niektóre dane osobowe mogą być przetwarzane jedynie za zgodą osoby, której dotyczą. Dodatkowo odpowiedni zapis będzie wprowadzony do słoweńskiej ustawy o Policji. W Holandii zakazu przetwarzania danych osobowych nie stosuje się, gdy przetwarzanie odbywa się za zgodą osoby, której dane dotyczą Organ procesowy powołujący biegłych i opinia kompleksowa Od strony organu procesowego zagadnienie ekspertyzy kompleksowej wygląda nieco inaczej. Pomimo że badania takie są zlecane chętnie i fakt ten należy ocenić pozytywnie, to często zarządza się je bezpodstawnie. Są oczywiście przypadki (np. opinia sądowo-psychiatryczna), gdy zlecenie tego typu opinii jest bezsporne. Jednak gdy zlecenie kompleksowe dotyczy badań daktyloskopijnych i genetycznych, często wystarczyłoby nakazać przeprowadzenie tylko jednego typu badań. Przeszkodą jest jednak niejednokrotnie brak wiedzy osoby prowadzącej postępowanie na temat tego, które badania w danym przypadku są bardziej skuteczne. Poza oczywistymi przypadkami najczęściej wiedza taka jest wiedzą specjalną, właściwą biegłemu. Dlatego też zlecane są badania kompleksowe zamiast indywidualnych i to biegli ewentualnie odstępują od badań, gdy są one nieuzasadnione merytorycznie. Niestety, takie postępowanie wydłuża proces opiniowania i zwiększa koszt ekspertyzy. Optymalnym rozwiązaniem w takim przypadku byłaby przynajmniej skrupulatna analiza przez organ procesowy materiału badawczego pod kątem jego późniejszej przydatności w toczącym się postępowaniu i jego selekcja jeszcze przed etapem powoływania biegłego. Powyższy problem zauważa również 211 Drobnić K., van der Beek K.: Survey on elimination DNA database, wykład prezentowany podczas 38 spotkania ENFSI DNA working group meeting w kwietniu 2014 r. w Tibilisi (Gruzja). 95
96 T. Tomaszewski słusznie podkreślając, że szybki rozwój nauki i głęboka specjalizacja powodują, iż zlecający wykonanie ekspertyzy nie zawsze dobrze wie, jakie możliwości kryje w sobie dany rodzaj badań. Dlatego większą niż do tej pory wagę powinno się przykładać do współpracy organu procesowego z biegłym jeszcze przed jego oficjalnym powołaniem lub przed postawieniem mu pytań. 212 Bardziej drobiazgowa analiza dowodów rzeczowych pod kątem przydatności w toczącym się postępowaniu niewątpliwie znacznie skróciłaby czas oczekiwania na opinię, zwłaszcza kompleksową. W przypadku jednoczesnego zlecenia badań daktyloskopijnych i genetycznych czas opiniowania wydłuża często niezbędna, ponowna analiza badanego materiału badawczego przez biegłego genetyka po wykonanych już badaniach daktyloskopijnych i uwzględnieniu wyniku wcześniejszych badań. Nie bez znaczenia jest także ekonomika badań. Badania genetyczne są drogie w stosunku do relatywnie niedrogich badań daktyloskopijnych. Za przykład mogą posłużyć sprawy prowadzone często w związku z ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (z późniejszymi zmianami) 213, w których niejednokrotnie zdarza się, że w laboratorium zajmującym się produkcją narkotyków niepotrzebnie zabezpiecza się wszystkie przedmioty znajdujące się wewnątrz (także te, które z racji swojego przeznaczenia najprawdopodobniej nie były dotykane) nawet w przypadku wtargnięcia Policji w trakcie procesu produkcji i obecności na miejscu przestępstwa ludzi zaangażowanych w ten nielegalny proceder. Dalece nieprzemyślane jest również zlecanie przeprowadzenia ekspertyzy kompleksowej, obejmującej badania genetyczne i daktyloskopijne, bez szczegółowego zapoznania z materiałem badawczym; nakazuje się np. zbadanie torby z zawartością, której zawartością jest ponad tysiąc gumek recepturek, albo zleca się badania kompleksowe z zakresu również badań daktyloskopijnych wykonanej na szydełku ażurkowej serwetki, łba niewielkiego gwoździa lub choćby całego gwoździa, na powierzchni których trudno znaleźć nadające się 212 Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego, op. cit., s Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, Dz. U. Nr 179, poz. 1485, z późn. zm 96
97 do identyfikacji odwzorowanie linii papilarnych. Wielokrotnie spotkałam się z takimi przypadkami, pełniąc funkcję biegłego Kryminalistyczne aspekty opinii kompleksowej W świetle przedstawionych wcześniej definicji opinii kompleksowej, podkreślających komplementarny charakter poszczególnych badań, ta obejmująca swym zakresem badania daktyloskopijne i genetyczne ma szczególne uzasadnienie w przypadku ustalenia, kto i gdzie dotykał przedmiot o dużej powierzchniach. Techniki daktyloskopijne służące do ujawniania śladów pozwalają wytypować biegłemu z zakresu badań genetycznych miejsce pobierania próbek. Nie zawsze bowiem ślad daktyloskopijny powstały w wyniku naniesienia na powierzchnię substancji potowo-tłuszczowej nadaje się do identyfikacji daktyloskopijnej ze względu na niewystarczająca liczbę cech. Wówczas może on być źródłem komórek zawierających DNA, a obecnie czułe techniki biologii molekularnej pozwalają na identyfikację, kto jest źródłem tego typu śladu. Należy jednak pamiętać, że niewielka ilość materiału biologicznego w śladzie nie zawsze pozwala na uzyskanie pozytywnego wyniku badań. Przeszkodą w uzyskaniu wyniku badań genetycznych niepozwalającego na identyfikacje osoby jest również mnogość źródeł pochodzenia śladu tzn. jeżeli ślad pozostawiło wiele osób. W takim wypadku techniki daktyloskopijne pozwalają uwidocznić ślady nakładające się i pomagają biegłemu genetykowi podjąć decyzję o miejscach i zasadności pobierania śladu do badań. Na temat zasad sporządzania opinii kompleksowej wypowiadał się niejednokrotnie Sąd Najwyższy podkreślając, że opracowanie przez biegłych wspólnej opinii nie ogranicza samodzielności i odpowiedzialności każdego z biegłych w zakresie reprezentowanej przez niego specjalności. 214 W orzeczeniu 215 z 1999 r., często przytaczanym w literaturze, Sąd Najwyższy stwierdził, że opinia kompleksowa niekoniecznie musi być równoznaczna ze zgodnością ocen wydanych przez jej autorów. Znaczenie takiej opinii sprowadza się 214 Wyrok SN z 3 października 1979 r., VI KRN 225/79, niepublikowany, z 17 października 1979 r., I KR 140/79, OSNPG 1980, nr 6, poz Wyrok SN z dnia 8 kwietnia 1999r. (IV KKN 653/98; Prokuratura i Prawo 1999, nr 10, orzecznictwo, poz. 12), a także glosa do wyroku Gurgul J.: Prokuratura i Prawo 2000, nr 6, s
98 głównie do tego, że zawiera ona zespół suwerennych opinii dotyczących różnych zjawisk istotnych dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Odmienne oceny różnych biegłych i to nie tylko innych specjalności, nie powodują automatycznie obowiązku wydania opinii kompleksowej. O dopuszczeniu dowodu z opinii kompleksowej decyduje uprawniony organ procesowy, uwzględniając charakter sprawy i konieczność dysponowania całościową oceną specjalistów różnych dyscyplin. Kompleksowa opinia niekoniecznie bowiem musi wyrażać jednolitą i zgodną ocenę jej autorów. Sąd w ramach swobodnej oceny dowodów decyduje o przyjęciu jednej z opinii, którą uzna za odpowiadającą wymogom lub też o skorzystaniu z prawa powołania, zgodnie z art. 201 k.p.k., innych biegłych. Brak opinii kompleksowej nawet przy sprzecznych opiniach wydanych przez różne zespoły biegłych nie jest sam w sobie naruszeniem przepisów procesowych. Tadeusz Tomaszewski ocenia wyodrębnienie w kodeksie postępowania karnego opinii kompleksowej bardzo pozytywnie i podkreśla, że przepis ten powinien zachęcić decydentów procesowych do częstszego korzystania z takiej możliwości lub przynajmniej ją uświadomić. 216 Praktyka pokazuje, że organy procesowe chętnie korzystają z możliwości zlecania opinii kompleksowej pomimo faktu, że biegli podchodzą bardzo sceptycznie do opiniowania kompleksowego z racji wielu niedogodności. Nie należy jednak zapominać, że rolą biegłego jest wspomagać organy procesowe i z przypisanej mu roli wynika wiele powinności. Wśród opinii kompleksowych wykonywanych w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji opiniowanie kompleksowe z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych należy do zlecanych najczęściej. Ekspertyza z tego zakresu ma na ogół na celu ustalenie osoby, która dotykała przedmiot związany z popełnionym przestępstwem lub przebywała w miejscu jego popełnienia. Ustalenia takiego można dokonać, badając odwzorowania linii papilarnych, będących nie tylko przedmiotem badań daktyloskopijnych, lecz także mogących być źródłem DNA. Dodatkowo na przedmiotach mogą się znajdować inne ślady, z których można uzyskać profil DNA i których 216 Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego, op. cit., s
99 identyfikacja grupowa (np. czy jest to krew) może mieć duże znaczenie dla sprawy. W przypadku badań genetycznych różnorodność śladów, z jakich można uzyskać profil DNA, jest znacznie większa niż w przypadku badań daktyloskopijnych. Coraz większe są również możliwości badawcze technik genetyki sądowej, co przekłada się nierzadko na skuteczność badań. Zasady wolnego rynku powodują, że firmy komercyjne opracowują coraz czulsze techniki, pozwalające na uzyskanie profilu genetycznego z coraz mniejszej ilości DNA. Tendencja ta jest jednak trochę ryzykowna, albowiem skraca się czas potrzebny do dogłębnego zbadania tego, jak dane zestawy (odczynniki) do analizy DNA zachowują się podczas badania śladów z miejsca zdarzenia, które są nieskończenie różnorodne. Tym samym ogromny atut badań genetycznych ich czułość staje się jednocześnie ich największym mankamentem, ponieważ bada się nie tylko ślad, lecz także całe podłoże, na jakim się znajduje, w związku z czym wynik badania albo jest mniej czytelny, albo wręcz uniemożliwia identyfikację. W badanych śladach znajduje często się zarówno DNA związany z popełnionym przestępstwem, jak i zupełnie niemający z nim związku. Wykonując badania kompleksowe, przyjmuje się zasadę, że w pierwszej kolejności stosuje się techniki najmniej inwazyjne. 217 W praktyce utrwalił się pogląd, że badania daktyloskopijne uważa się za badania inwazyjne, co wynika z faktu, że większość śladów daktyloskopijnych jest niewidoczna i wymaga zastosowania różnego rodzaju metod chemicznych i fizycznych służących do ich ujawnienia (wizualizacji), co przeszkadza przeproadzić inne badania np. genetyczne. Pogląd ten stracił jednak trochę na aktualności, ponieważ obecnie przeprowadzenie badań genetycznych możliwe jest nawet po zastosowaniu środków daktyloskopijnych. Dwadzieścia lat temu, czyli w czasach, gdy badania genetyczne dopiero zaczęły wypierać badania serologiczne, przeprowadzenie procesu wizualizacji daktyloskopijnej bardzo utrudniało, lub wręcz uniemożliwiało wykonanie badań genetycznych. Obecnie negatywnego wpływu środków służących do wizualizacji daktyloskopijnej należy upatrywać raczej w tym, że kontrastują 217 Ekspertyza sądowa, op. cit., s
100 nie tylko ślad, lecz także barwią podłoże, na którym ślad się znajduje co powoduje, że ewentualny inny ślad biologiczny niż substancja potowo-tłuszczowa, jest trudny do zlokalizowania. Ponadto niektóre techniki ich nanoszenia powodują zmniejszenie i tak często niewielkiej ilości DNA w śladzie. Od czasu wyodrębnienia w 1997 r. w Kodeksie postępowania karnego przepisów dotyczących opinii kompleksowej w obecnym kształcie wiele się zmieniło. Koniec ubiegłego wieku to czas gwałtownego rozwoju technik biologii molekularnej w zakresie genetycznej identyfikacji kryminalistycznej, który zapoczątkowało pojawienie się na rynku techniki, pozwalającej na multipleksową analizę wielu markerów (loci) w jednej reakcji, czyli analizy przeprowadzanej w stosunkowo krótkim czasie w porównaniu z wcześniej stosowanymi analizami monopleksowymi. Dodatkowo taka możliwość analizy DNA pozwalała oznaczyć wiele markerów z podobnej co wcześniej ilości DNA, umożliwiającej oznaczenie zaledwie pojedynczego markera. Możliwość taka zrewolucjonizowała także kompleksowy charakter badań biologicznych, gdyż umożliwiła analizę śladów, zawierających niewielką ilość DNA. Wcześniej kompleksowe badania z zakresu biologii (genetyki) i daktyloskopii polegały na pobraniu próbek do badań przez biegłego z zakresu badań biologicznych przed badaniami daktyloskopijnymi przede wszystkim ze śladów krwawych, śliny czy też zebrania włosów w celu wykonania badań morfologicznych. Materiału biologicznego wystarczało wówczas zazwyczaj na oznaczenie kilku zaledwie markerów genetycznych, co powodowało, że w porównaniu z obecnymi badaniami, siła dyskryminacji była niewielka. Badania daktyloskopijne zawsze pozwalały na wnioskowanie kategoryczne, o bardzo mocno ugruntowanej pozycji w procesie i obecnie ponad stuletniej tradycji. Genetyka sądowa zaczęła się cieszyć dużym uznaniem dopiero wtedy, gdy pozwoliła na zidentyfikowanie osoby na podstawie śladu niewidocznego gołym okiem, w tym także śladu o charakterze kontaktowym w postaci substancji potowo-tłuszczowej, będącej składnikiem odwzorowania linii papilarnych. Od tego momentu nastąpił gwałtowny postęp tej stosunkowo młodej dziedziny kryminalistyki. Kłopotów może jednak nadal przysporzyć 100
101 zlokalizowanie śladu kontaktowego niewidocznego gołym okiem oraz wytypowanie miejsca pobrania próbki do badań. Biegły z zakresu badań daktyloskopijnych, chcąc ujawnić ślad, kieruje się głównie jego rodzajem i wiekiem, strukturą podłoża, na którym się on znajduje. Od tego zależy dobór służących do ujawniania metod i środków. Biegły z zakresu genetyki typuje próbkę do badań w dwojaki sposób. Jeżeli zlecenie nie dotyczy badań kompleksowych, a na przedmiocie nie ujawniono innych śladów niż krew, ślina, nasienie czy włosy, próbka ze śladu pobierana jest do badań na podstawie doświadczenia biegłego oraz, nierzadko, wiedzy przekazanej przez osobę prowadzącą postępowanie. Ma to na celu pobranie próbek z miejsc, których sprawca mógł dotykać. Niekiedy miejsca dotykane są oczywiste, a typowanie odbywa się na podstawie doświadczenia życiowego biegłego. Jednak gdy przewidzenie sposobu użytkowania przedmiotu przysparza wątpliwości, pomocne mogą być badania daktyloskopijne. Dzięki nim będzie wiadomo, w którym miejscu dany przedmiot był dotykany. Biegły genetyk może pobrać próbki z miejsc wskazanych przez biegłego z zakresu daktyloskopii jako te, które miały kontakt z dłońmi (najczęściej) osoby podejrzanej. W przypadku negatywnej identyfikacji daktyloskopijnej przedmiotów o małej powierzchni do badań genetycznych można pobrać próbki z powierzchni przedmiotu w całości, gdyż negatywny wynik badań daktyloskopijnych nie przesądza jeszcze kategorycznie o braku śladów kontaktowych. Jednak podobne postępowanie w przypadku dużych powierzchni powoduje, że uzyskujemy w wyniku analizy mieszaninę DNA pochodzącego od wielu osób, nienadającego się do identyfikacji. Wadą badań daktyloskopijnych z kolei w przypadku śladów innych niż odwzorowane np. we krwi jest to, że w ogromnej większości nie można ich przeprowadzić po badaniach genetycznych. Przesądza o tym fakt, że biegły z zakresu genetyki, pobierając próbkę do badań ze śladu kontaktowego, usuwa go w sposób trwały. Jeżeli w tym miejscu będzie zlokalizowany niewidoczny ślad linii papilarnych, bezpowrotnie uniemożliwimy jego identyfikację za pomocą technik daktyloskopijnych. Często trudno jest przewidzieć wynik badań bez ich przeprowadzenia, toteż nie do przecenienia jest doświadczenie biegłych, ich wiedza oraz zdolność do wzajemnej 101
102 komunikacji i chęć zawierania kompromisu, co jest niezbędne w kompleksowym podejściu do ekspertyzy. Biegli wykonujący badania powinni zawsze kierować się dobrem postępowania, czego przejawem powinna być czasami decyzja o odstąpieniu od badań z tej specjalności, co do której wiadomo z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że badania zakończą się niepowodzeniem. Wykonanie badań kompleksowych powinno zmierzać w kierunku najbardziej skutecznego rozwiązania problemu, którego ekspertyza dotyczy, i wzajemnego uzupełniania się badań. W żadnym wypadku postępowaniu biegłych nie może przyświecać cel, aby wzajemnie sobie szkodzić. Z opinii powinno jasno wynikać, w jaki sposób biegli doszli do konkluzji i na podstawie jakich metod badawczych oraz przedstawić wyniki badań i wynikające z nich wnioski (art pkt. 5 k.p.k.). Zasadne byłoby również wypracowanie przez biegłych procedur czy zasad dotyczących opiniowania kompleksowego i sposobu opracowywania wniosków. Tadeusz Tomaszewski podkreśla w swych rozważaniach, że sprecyzowanie zasad wydawania opinii kompleksowych nie tylko sprzyjałoby podniesieniu jej walorów merytorycznych i rangi tego typu opinii, ale pomogłoby w lepszym zrozumieniu i łatwiejszej kontroli ekspertyzy i samej opinii. 218 Również przychylam się do tego poglądu. Wypracowanie takich zasad musi jednak wynikać z chęci do współpracy poszczególnych biegłych i pójścia nierzadko na kompromis. Dodatkowo kompromis ten musi być podparty ich wiedzą i doświadczeniem. Niewątpliwie w przypadku opiniowania kompleksowego pomocne i bardziej czytelne byłoby redagowanie wspólnych wniosków dotyczących tych samych dowodów rzeczowych czy zagadnień, choć redagowanie osobnych wniosków nie przesądza o tym, że opinia nie jest kompleksowa. Warto na zakończenie wspomnieć, że przepisy Kodeksu postępowania karnego przewidują wykonanie badań kompleksowych przez instytucję naukową lub specjalistyczną (art k.p.k.). Wynika to z faktu, że wykonanie takiej ekspertyzy może wiązać się z posiadaniem wyspecjalizowanego sprzętu. Instytucja naukowa 218 Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego op. cit., s
103 zazwyczaj dysponuje nie tylko wysokiej klasy sprzętem, lecz także większą liczbą wykształconych kierunkowo (często w wąskich dziedzinach) pracowników, posiadających wiadomości specjalne. Ponadto w obrębie jednej instytucji znajdują się biegli z różnych specjalności. Instytucje mogą pochwalić się również różnymi certyfikatami, potwierdzającymi poprawność przeprowadzanych w nich badań. Często też oczekuje się od instytucji krótszych terminów ich wykonania, 219 choć opiniowanie kompleksowe z zakresu badań genetycznych i daktyloskopijnych wymaga dłuższego okresu oczekiwania na opinię, badania te bowiem wymagają ponownej analizy dowodu rzeczowego z uwzględnieniem wyników badań daktyloskopijnych. Należy się jednak spodziewać, że pomimo tej niedogodności badania kompleksowe nadal będą chętnie zlecane przez organy procesowe, albowiem umożliwiają całościowe spojrzenie na wymagające rozstrzygnięcia zagadnienie. Wraz z dalszym rozwojem technologii umożliwiających badania genetyczne z pewnością metodologia zleceń kompleksowych będzie ulęgać modyfikacjom, a biegli będą musieli się wykazywać nie tylko duża wiedzą, lecz także elastycznością w podejściu do zagadnienia. Rozdział 4. Biologiczne podłoże daktyloskopii Dziedziny kryminalistyki biologia sądowa i daktyloskopia są ze sobą nierozerwalnie związane. Daktyloskopia jako dział techniki kryminalistycznej nigdy by nie powstała, gdyby ponad sto lat temu przedstawiciele nauk przyrodniczych nie zainteresowali się budową skóry. Zwrócili oni uwagę na to, że powierzchnia skóry ma unikatową strukturę, indywidualną dla każdego człowieka. Nie bez znaczenia jest również fakt, że tendencja do pozostawiania na dotykanych przedmiotach substancji potowotłuszczowej, budującej ślad linii papilarnych, zależy m.in. od pewnych uwarunkowań biologicznych, a ściślej mówiąc fizjologicznych, takich jak skłonność do pocenia się uwarunkowana osobniczo czy występowanie niektórych skórnych jednostek 219 Kegel A., Kegel Z.: Przepisy o biegłych sądowych, op. cit., s
104 chorobowych. Tak więc można wysunąć tezę, że daktyloskopia ma swoje korzenie w naukach przyrodniczych Budowa i funkcje skóry oraz linii papilarnych Skóra jest największym ludzkim narządem ciała (ok. 15% masy ciała), 220 który nieustannie się odnawia. Jej zewnętrzne warstwy złuszczają się w liczbie ok komórek dziennie. 221 Składa się z trzech podstawowych warstw: naskórka (epidermis), skóry właściwej (dermis) i tkanki podskórnej (hipodermis). Pełni m.in. funkcje ochronną, czuciową, wydzielniczą i reguluje ciepłotę ciała. 222 Warstwa zewnętrzna, czyli naskórek, składa się z warstwy podstawnej (rozrodczej, stratum basale), kolczystej (stratum spinosum), ziarnistej (stratum granulosum), jasnej (stratum lucidum) i rogowej (stratum corneum). W położonej najgłębiej warstwie rozrodczej zachodzi ciągły proces rozmnażania komórek, tzw. keratynocytów (stanowiących pod względem ilościowym ok % wszystkich komórek naskórka). Dzięki temu następuje stała ich odnowa i tym samym odnowa naskórka. Proces ów trwa ok. 28 dni (ang. turnover time). 223 Czas trwania tego okresu ma duże znaczenie w niektórych chorobach skóry, głównie cechujących się wzmożoną proliferacją naskórka, np. w łuszczycy. W warstwie podstawnej naskórka (w melanocytach) jest wytwarzany także barwnik skóry o działaniu ochronnym melanina. Komórki warstwy podstawnej łączą się między sobą i położonymi wyżej komórkami warstwy kolczystej za pomocą desmosomów, tj. uwypukleń błony komórkowej przylegających do siebie komórek. Warstwa podstawna i kolczysta stanowią żywy naskórek określany mianem warstwy Malpighiego. Powyżej warstwy kolczystej rozpoczyna się proces rogowacenia komórek. Komórki warstwy rogowej składają się ze spłaszczonych, pozbawionych jąder komórek przylegających do siebie w dolnych warstwach, a luźno ułożonych na powierzchni i ulegających złuszczeniu. Warstwa rogowa zawiera białka keratynowe, które wiążąc wodę nadają 220 Raven et.al.: Biology, Times Mirror/Mosby College Publishing, St. Luis 1986, s Wickenheiser R.A.: Trace DNA: a Review, op. cit. 222 Tortora G., Grabowski, S. R.: Principles of Anatomy and Physiology, 7th ed., Harper Collins: New York 1993, s The Fingerprint Sourcebook, op. cit., s
105 skórze elastyczność. 224 Naskórek pełni m.in. funkcję bariery ochronnej i zabezpiecza skórę przed parowaniem wody. W nim znajdują się również zakończenia receptorów czuciowych. 225 Skóra właściwa jest zbudowana głównie z tkanki łącznej, a także naczyń krwionośnych, chłonnych, zakończeń nerwowych, mieszków włosowych gruczołów łojowych i potowych. 226 Tworzą ją dwie warstwy: warstwa brodawkowata (łac. stratum papillare), obejmująca brodawki zawierające liczne, drobne naczynia krwionośne, granicząca z naskórkiem, i głębsza tzw. warstwa siateczkowata (łac. stratum reticulare), sięgająca aż do warstwy podskórnej, charakteryzująca się zbitą strukturą kolagenu. 227 Naskórek (ryc. 5) i skórę właściwą łączy warstwa podstawna. Głębiej znajduje się tkanka tłuszczowa podskórna pełniąca funkcje podporowe. Chroni również przed urazami mechanicznymi i stanowi magazyn energetyczny organizmu. Skóra właściwa i tkanka tłuszczowa podskórna są ze sobą połączone i mają wspólny splot naczyń krwionośnych i włókien nerwowych 228 (ryc. 2 i 3). Ryc. 2 Budowa skóry (przekrój), (źródło: strona internetowa Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry, Wydawnictwo Lekarskie Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1994, s The Fingerprint Sourcebook, op. cit., s Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry, op. cit., s Freinkel, R. K.; Woodley, D. T.: The Biology of the Skin, 3 rd edition, CRC Press, Boca Raton, 2001, s
106 Ryc. 3 Skóra lewej ręki (źródło: The Fingerprint Sourcebook praca zbiorowa pod redakcją Holder E. H., Robinson O. L. Jr., Laub J. H., U.S Departments of Justice, Washington D.C, 2011,, Alice V. Mateo, Anatomy and Physiology of Adult Friction Ridge Skin, rozdz. 2, s. 28) Powierzchnia skóry człowieka ma charakterystyczny układ bruzd, widoczny w szczególności na wewnętrznej stronie dłoni, stóp i warg. Bruzdy te to linie papilarne, zwane też listewkami skórnymi, liniami brodawkowymi lub dermatografami, będące odpowiednikiem falistego kształtu granicy skórno-tkankowej. 229 Biologiczne zastosowanie listewek skórnych sprowadza się do tego, że zwiększają one współczynnik tarcia między dłonią a przedmiotem, tzn. ułatwiają jego utrzymanie w ręku oraz podwyższają orientację dotykową człowieka. 230 Skóra zawierająca linie papilarne nazywana jest skórą cierną (ang. friction skin) ryc Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Grzeszyk C.: Daktyloskopia, op. cit., s
107 Ryc. 4 Powierzchnia skóry ciernej z widocznym złuszczającym się naskórkem (źródło: The Fingerprint Sourcebook praca zbiorowa pod redakcją Holder E. H., Robinson O. L. Jr., Laub J. H., U.S Departments of Justice, Washington D.C, 2011, rozdz.2, s. 9; przedruk z Montagna, W.: Parakkal, P. The Structure and Function of Skin, 3rd ed.; Academic Press: New York, 1974.) Ryc. 5 Przekrój poprzeczny przez zdrowy naskórek ludzki (wg Alberts i in., 1994) Zewnętrzna powierzchnia skóry właściwej na dłoniach i stopach jest pokryta wyniosłościami w postaci podwójnych rzędów form przypominających czopy, nazywanych brodawkami skórnymi (łac. papillae). Każdy podwójny rząd brodawek skórnych jest usytuowany pod bruzdą, występującą pomiędzy dwoma liniami papilarnymi na naskórku (ryc. 6). Na powierzchni linii papilarnych występują liczne pory będące ujściem kanalików potowych. 107
108 Ryc. 6. Budowa skóry w miejscu występowania linii papilarnych przekrój poprzeczny (wg D. R. Ashbaugha, 1990) źródło: Moszczyński J.: Daktyloskopia, Wydawnictwo Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP, Warszawa 1997, s. 18. Wysokość linii papilarnych zależy m.in. od płci, wieku, wzrostu, budowy ciała i waha się od 0,1 mm do 0,4 mm, ich szerokość zaś od 0,2 mm do 0,7 mm. 231 Osoby wysokie i mocno zbudowane mają listewki skórne szersze, niż osoby o drobnej budowie fizycznej, a mężczyźni mają linie papilarne szersze, niż kobiety. 232 Szybkie zmiany w szerokości linii papilarnych zachodzą u dzieci i wynikają z dynamicznych procesów wzrostowych w toku rozwoju osobniczego. Po zakończeniu procesów wzrostu, tj. po ustaleniu maksymalnych rozmiarów szkieletu ręki, zmiany w szerokości listewek skórnych nie są tak istotne i przebiegają znacznie wolniej. Mogą zwiększać w niewielkim stopniu swoje wymiary nawet do 60 roku życia. 233 Oprócz tego, że skóra ma niejednolitą powierzchnię, jest pokryta naturalną wydzieliną zawierającą również domieszki zanieczyszczeń pochodzących z otoczenia. Wydzielina ta powstaje za sprawą trzech 231 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Grzeszyk C.: Daktyloskopia, op. cit., s Pisarek A.: Zmiany zachodzące w układzie linii papilarnych w toku rozwoju osobniczego człowieka, Problemy Kryminalistyki 1986, nr 171, s
109 rodzajów gruczołów wydzielniczych: potowych ekrynowych, potowych apokrynowych oraz łojowych. 234 Gruczoły potowe ekrynowe są rozmieszczone na całej powierzchni skóry (w liczbie 1,6-5 mln) z wyjątkiem okolic pachowych, pachwiny, odbytu, powiek, gdzie występują gruczoły apokrynowe, określające indywidualny zapach każdego człowieka, wydzielające pot pod wpływem bodźców emocjonalnych. Najwięcej gruczołów ekrynowych znajduje się na wewnętrznych stronach dłoni, podeszwach stóp, czole, grzbiecie oraz klatce piersiowej (ok /cm ). Różnica między gruczołami potowymi ekrynowymi i gruczołami apokrynowymi polega na tym, że w tych pierwszych nie następuje utrata cytoplazmy komórek ich części wydzielniczej, a więc nie mogą być źródłem DNA. W przypadku gruczołów apokrynowych następuje częściowa utarta cytoplazmy, a wraz z nią niewielka ilość DNA. Gruczoły potowe składają się z części wydzielniczej, przewodu wyprowadzającego (kanalika potowego) i lejkowatego ujścia, znajdującego się na powierzchni naskórka w miejscach, gdzie występują linie papilarne, na ich grzbietach zwanych porami. 236 Pot epokrynowy składa się w 99,5-99,9 % z wody. Pozostała część to różne substancje organiczne i nieorganiczne, w tym: chlorek sodu, potas, amoniak, mocznik, kwas mlekowy, kreatyna i kreatynina, aminokwasy, węglowodany, immunoglobulina A, czynnik wzrostu, niektóre hormony, enzymy i witaminy. 237 Ilość wydzielanego potu wynosi ok. kilku litrów na dobę i wzrasta po wzmożonym wysiłku fizycznym, przy wysokiej temperaturze otoczenia, podwyższonej temperaturze ciała lub po posiłku. Zwiększone wydzielanie potu następuje także pod wpływem bodźców emocjonalnych. 238 Środki cholinergiczne (acetylocholina, pilokarpina) pobudzają wydzielanie potu, a środki przeciwcholinergiczne (np. atropina) hamują jego 234 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s. 18, a także Kulicki M.: Kryminalistyka, op. cit., s Freinkel, R. K.; Woodley, D. T. The Biology of Skin, op. cit., s. 49., a także Wilke K, Martin A, Terstegen L, Biel S.S.: A short story of sweat gland biology, International Journal of Cosmetic Science 2007, vol. 29, s Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry, op. cit., s Freinkel, R. K., Woodley, D. T.: The Biology of Skin, op. cit., s Junqueira, L. C., Carneiro.: Journal of Basic Histology, 10th edition, Lange Medical Books, New York 2003, s
110 wydzielanie. 239 Pot reguluje ciepłotę ciała, a wraz z nim są także wydalane zbędne metabolity (ryc. 7). Ryc. 7 Pot emitowany na powierzchni skóry ciernej. (źródło: The Fingerprint Sourcebook praca zbiorowa pod redakcją Holder E. H., Robinson O. L. Jr., Laub J. H., U.S Departments of Justice, Washington D.C, 2011, rozdz.2, s. 13: przedruk z Montagna, W., Parakkal, P. The Structure and Function of Skin, 3rd ed.; Academic Press: New York, 1974, s. 381) Gruczoły łojowe są najważniejsze z punktu widzenia kryminalistyki, gdyż ich wydzielina wchodzi w skład substancji potowo-tłuszczowej i może być źródłem DNA. Występują one prawie na całej powierzchni ciała (z wyjątkiem dłoni i stóp). Najwięcej jest ich na owłosionej powierzchni skóry, zwłaszcza na głowie, twarzy, skórze nosa i policzków, małżowinach usznych, klatce piersiowej i okolicy międzyłopatkowej (ok na cm 2 ). 240 Wydzielina tych gruczołów pełni funkcję ochronną przed czynnikami mechanicznymi, chemicznymi i bakteryjnymi. 241 Część wydzielnicza gruczołów łojowych w postaci pęcherzyka znajduje się w skórze właściwej, a ich kanaliki uchodzą do mieszków włosowych. W skład łoju wchodzą głównie kwasy tłuszczowe, glicerydy i węglowodany. Wydzielina gruczołów łojowych powstaje kosztem cytoplazmy i jąder komórkowych 242 i dlatego zawiera w swym składzie DNA (1 komórka zawiera ok. 0,005 ng DNA jądrowego) Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry, op. cit., s Piérard G.E.: Follicule to Follicule Heterogeneity of Sebum Excretion, Dermatologica 1986, vol. 173, s Nowicka D.: Choroby łojotokowe skóry, KosMeD, DanutaNowicka Wrocław 2011, s Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Darnell E. J. et al.: Molecular Cell Biology, Scientific Molecular, New York 1986, s
111 Na wewnętrznej powierzchni palców i dłoni występują wyłącznie gruczoły potowe ekrynowe, niemniej jednak przez dotykanie innych części ciała (pokrytych gruczołami łojowymi) substancja łojowa przenosi się na dłonie, tworząc mieszankę łoju i potu, czyli tzw. substancję potowo-tłuszczową. Substancja ta powleka linie papilarne i przez kontakt skóry z przedmiotem pozostaje na nim w postaci niewidocznego gołym okiem odwzorowania. Jeśli powierzchnia przedmiotu jest gładka, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ślad taki może posłużyć do identyfikacji osoby, która go pozostawiła. Wcześniej oczywiście trzeba go zwizualizować za pomocą odpowiednich technik, pozwalających na jego skontrastowanie z podłożem. W przypadku przedmiotu o powierzchni chropowatej identyfikacja daktyloskopijna nie będzie możliwa. Wówczas substancja potowo-tłuszczowa może służyć jako źródło DNA w celu identyfikacji genetycznej osoby. Identyfikację taką można również przeprowadzić, jeśli ślad daktyloskopijny nie kwalifikuje się do identyfikacji osoby ze względu na niewystarczającą liczbę cech wymaganych do wydania opinii kategorycznej (w Polsce przyjmuje się 12 takich cech 244 ) Ewolucja linii papilarnych oraz formowanie się kończyn i wzorów linii papilarnych w rozwoju embrionalnym W 1904 r. Inez Whipple zaprezentował wyniki swoich badań na temat ewolucji linii papilarnych. Skórę wczesnych ssaków pokrywały łuski, z których wyrastał jeden włos połączony z gruczołem łojowym. Na skutek tarcia na zakończeniach kończyn włosy stopniowo zanikały, a gruczoły łojowe zaczęły zmieniać się w potowe, co wpływało na zwiększenie zdolności chwytania. W wyniku mutacji łuski zaczęły układać się w rzędy i łącząc się ze sobą, jeszcze bardziej poprawiały zdolności chwytania przez zwiększenie tarcia. Łuski ewoluowały stopniowo w kierunku brodawkopodobnych elementów budowy skóry z otworami kanalików potowych w pobliżu ich środka. Łączenie się tych elementów 244 Moszczyński J.: Dlaczego 12?, Problemy Kryminalistyki 1996, nr 214, s
112 w rzędy dało początek powstawaniu linii. Zgodnie z hipotezą Whipple a 245 wczesne ssaki miały na kończynach poduszki podobne do tych, jakie występują u psów i kotów. Pięć poduszek było usytuowanych w miejscach, gdzie obecnie znajdują się palce, cztery u podstawy palców oraz dwie na dłoni. W wyniku ewolucji na poduszkach i wokół nich powstały linie papilarne, przy czym linie powstające wokół poduszek, poddawane siłom nacisku w każdym kierunku wzdłuż opadających wybrzuszeń, przyjmowały kształty owalne. Linie papilarne przesuwały się od centrum poduszki na zewnątrz, aż do napotkania linii powstających wokół sąsiedniej poduszki. W miejscu spotkania się trzech systemów linii papilarnych formowały się trójpromiennie (delty). Przyjmuje się, że wczesne wzory linii papilarnych były wirowe. Obecnie występujące układy linii papilarnych na dłoniach i stopach naczelnych, są zgodne z umiejscowieniem hipotetycznych poduszek, które stanowiły centrum tworzących się konfiguracji linii papilarnych. Zwykle poprzeczny przebieg linii papilarnych w części śródstopia i na pięcie wynika stąd, że pięta powstała w procesie ewolucji stosunkowo późno i w tym miejscu nie zdążyła wykształcić się poduszka, która stanowiłaby centrum tworzenia się wzoru wirowego. 246 Nie ma na świecie dwóch takich samych organizmów. O tej różnorodności, decyduje wiele czynników. Nie da się zduplikować całej skóry ani nawet jej fragmentów. Ta unikatowość zaczyna się już w wieku embrionalnym, kiedy kształtuje się płód. Kończyny zaczynają się formować już w czwartym tygodniu życia płodowego. Ręce, nogi w tym palce i stopy, są widoczne w drugim miesiącu życia embrionu. Kształt rąk w momencie ich tworzenia przypomina maleńkie wiosła. Wykształca się też widoczna wątroba, trzustka i woreczek żółciowy. Pod koniec 8 tygodnia embrion mierzy ok. 25 mm długości i waży ok. 1 g. Podczas trzeciego trymestru ciąży zaczyna się rozwijać system nerwowy i czucie, a ręce i nogi zaczynają się poruszać. Pojawiają się prymitywne odruchy, takie jak ssanie czy drobne ruchy mimiki twarzy. Linie papilarne tworzą się 245 Whipple I.: The Ventral Surface of the Mammalian Chiridum with special reference to the conditions found in man, Zeitschrift Für Morphologie Und Antropologie 1904, nr 7, s Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s
113 między 10 i 11 tygodniem; rozwój ten trwa do drugiego trymestru ciąży. Od tego momentu mówi się o płodzie, a nie o embrionie. W trzecim trymestrze płód rośnie do rozmiarów 175 mm długości i przybiera na wadze do ok. 225 g. Szybko rosną kości, a ciało pokrywają delikatne włoski, które w późniejszym okresie zanikają. Kiedy łożysko całkowicie się ukształtuje, wydzielane są hormony niezbędne do wzrostu kości. Linie papilarne kształtują się do ok. szesnastego tygodnia i stają się już widoczne minucje. Wykształcają się gruczoły potowe, kanaliki wyprowadzające i pory. Odżywiany przez układ krwionośny matki wykształca komórki mózgowe i system nerwowy w aktywnej formie. Rozwój neurologiczny organizmu jest kontynuowany jeszcze po narodzeniu, choć najważniejsze etapy rozwoju przypadają na drugi i trzeci trymestr ciąży. W trakcie rozwoju embrionalnego ręce bardzo się zmieniają. Jak pisze w swojej pracy Alfred Hale (Morphogenesis of Volar Skin in the Human Fetus), 247 między piątym i szóstym tygodniem rozwoju przypominają płaskie, podobne do wioseł, struktury, z wypukłościami tkankowymi (poduszeczkami), 248 które później uformują się w palce i dłonie. Poduszeczki rozwijają się do ok. trzynastego tygodnia życia płodu, po czym zanikają. Początek zaniku poduszeczek jest równoznaczny z początkiem rozwoju linii papilarnych. W trzecim tygodniu życia naskórek embrionu ma grubość jednej komórki. Wskutek rozmnażania się komórek staje się coraz grubszy. Między dwunastym a trzynastym tygodniem życia w dolnych warstwach naskórka pojawiają się formacje w postaci elementarnych cząstek, z których każda zawiera jeden por. Rozwijają się one przypadkowo w różnych miejscach i różnym czasie. Dopiero po wypełnieniu warstwy rozrodczej naskórka zaczynają się łączyć w listewki. Średnie rozmiary poszczególnych cząstek elementarnych tworzących listewki skórne są z góry zdeterminowane, jednak i kształt, i sposób łączenia się są przypadkowe. Obecność zmniejszających się w tym czasie poduszek powoduje występowanie zmiennych naprężeń na powierzchniach naskórka, co z kolei ma wpływ na przebieg i kształt formujących się listewek skórnych. 247 Hale, A.: Morphogenesis of Volar Skin in the Human Fetus, American Journal of Anatomy 1952, vol. 91 (1), s Kimura, S.: Embryological Development of Flexion Creases, Birth Defects Original Articles Series, 1991, vol. 27 (2), s
114 Na ich układ mają także wpływ czynniki genetyczne oraz czynniki zewnętrzne, takie jak: nacisk fizyczny, choroby, sposób odżywiania się matki. O istnieniu wpływu pozagenetycznych, przypadkowych czynników na formowanie się linii papilarnych najlepiej świadczy fakt, że u bliźniąt jednojajowych, posiadających taki sam kod genetyczny, układy linii papilarnych nie są identyczne, choć zwykle podobne. Powstające listewki dają początek liniom papilarnym i są nazywane listewkami głównymi. Gwałtowne rozmnażanie się komórek listewek głównych sprawia, że rozrastają się w głąb w kierunku skóry właściwej, wrzynając się w nią. Z upływem czasu listewki główne zaczynają się także rozwijać na zewnątrz; powodując ponad nimi powstają linie papilarne. Między listewkami głównymi pojawiają się listewki boczne, które rozwijają się słabiej i nie wykształcają struktury porów. Listewki boczne leżą poniżej bruzd, tworzących się między liniami papilarnymi i zasilają je w komórki podczas procesu rozrodczego. Rozrastanie się listewek głównych i bocznych w kierunku skóry właściwej ma wpływ na formowanie się jej powierzchni. W miejscach gdzie nie została wgnieciona nieregularnie rozwijającymi się listewkami, pojawiają się na jej powierzchni wybrzuszenia w postaci brodawek. Brodawki skórne wykształcają się w podwójnych rzędach zgodnie z biegiem linii papilarnych Starzenie się skóry i linii papilarnych Barbara Gilchrest zdefiniowała starzenie się skóry jako an irreversible proces which begins or acelerates at maturity and which results in an incrreasing numer and/or range of deviations from the ideal state and/or decreasing rate of return to ideal state (nieodwracalny proces, w którym rozpoczyna się lub przyspiesza dojrzewanie skóry, skutkujące wzrostem liczby i/lub zakresem odchyleń od stanu idealnego, i/lub zmniejszającą się możliwością powrotu do stanu idealnego). 250 Linie papilarne, choć są trwałe, wraz z wiekiem ulegają subtelnym zmianom, jednak samo ułożenie listewek skórnych nie zmienia się. Wiek wpływa na wygląd linii papilarnych w taki sposób, 249 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Gilchrest B.: Skin and Aging Processes, CRC Press, Boca Raton 1984, s
115 że powierzchnia listewek skórnych spłaszcza się, 251 a utrata elastyczności w skórze właściwej powoduje, że skóra staje się zwiotczała i pojawiają się na niej zmarszczki, 252 będące wynikiem mechanicznych zmian zachodzących w skórze wraz z wiekiem. Innymi słowy, nie ma specjalnych struktur, które tworzyłyby się w naskórku lub skórze w miejscu zmarszczek. 253 Z upływem czasu zmniejsza się również zdolność keratynocytów do proliferacji (podziałów) (30% - 50% w wieku od 30 do 80 lat). 254 Wolniejsza proliferacja skutkuje zmniejszeniem żywych warstw naskórka (stratum basale, stratum spinosum, stratum granulosum). 255 Wraz z wiekiem listewki skórne mają tendencje do spłaszczania się w wyniku zaniku naskórka, który staje się cieńszy, oraz w wyniku zniekształcenia brodawek skórnych. Proces starzenia się skóry zachodzi w różnym tempie na dłoniach i podeszwach stóp i zależy od tego, w jaki sposób była ona użytkowana. Logiczne jest, że z upływem czasu wpływ działania środowiska jest większy. 256 Długotrwała ekspozycja skóry na różne czynniki zewnętrzne powoduje zmiany w brodawkach skórnych w taki sposób, że naskórek bardziej przylega do skóry właściwej. 257 Wzrasta również zagęszczenie brodawek. 258 Zmiany te, zachodzące powoli z wiekiem, nie wpływają jednak na wzór linii papilarnych. 259 Mogą natomiast wpłynąć na zmniejszenie widoczności krawędzi listewek skórnych oraz ich kontur. 260 Niezmienność linii papilarnych potwierdził w jednej z ekspertyz daktyloskopijnych Waldemar Olbański. Przedmiotem badań porównawczych były odwzorowania linii papilarnych, pochodzące od tej samej osoby z palców wskazujących prawej i lewej ręki; między pobraniem odwzorowań linii papilarnych jako materiału dowodnego 251 Okajima, M.: Dermal and Epidermal Structures of the Volar Skin, In Dermatoglyphics Fifty Years Later, Birth Defects Original Article Series, March of Dimes: Washington, DC 1979, s The Fingerprint Sourcebook, op. cit., s Kligman A., Zheng. P., Lavker, R. M.: The Anatomy and Pathogenesis of Wrinkles, British Journal of Dermatology 1985, vol. 113 (1), s Gilchrest, B.: Skin and Aging Processes, op. cit., s Lavker R. M.: Structural Alterations in Exposed and Unexposed Aged Skin, Journal of Investigative Dermatology 1979, vol. 73 (1), s Chacko L. W., Vaidya, M. C.: The Dermal Papillae and Ridge Patterns in Human Volar Skin, ACTA Anatomica (Basel) 1968, vol. 70 (1), s Misumi Y. Akiyoshi T.: Scanning Electron Microscopic Structure of the Finger Print as Related to the Dermal Surface, The Anatomical Record 1984, vol. 208 (1), s The Fingerprint Sourcebook, op. cit., s Misumi Y., Akiyoshi T: Scanning Electron, op. cit., s The Fingerprint Sourcebook, op. cit., s
116 i porównawczego upłynęło 59 lat. Przedmiotowa ekspertyza dotyczyła ustalenia tożsamości osoby na podstawie arbeitskarty, którą wydano w 1942 r. Dokument zawierał zdjęcie osoby (dziecka) i odwzorowania wskazujących palców prawej i lewej ręki. Wygląd osoby po 59 latach uległ zmianom, nie zmieniły się natomiast linie papilarne. Potwierdziła to ekspertyza daktyloskopijna, z której wynikało, że odwzorowania linii papilarnych na przedwojennym dokumencie i osoby o nieustalonej tożsamości wykazują zgodność. Wprawdzie fragmenty porównywanych odwzorowań w pewnym stopniu różniły się, jednak budowa i rozmieszczenie wyznaczonych minucji były takie same w materiale dowodowym i porównawczym (wyznaczono 14 cech zgodnych). Owe różnice polegały przede wszystkim na przyroście szerokości linii papilarnych, co spowodowało, że zmniejszyła się ich liczba na danej powierzchni. Można było również zauważyć, że krzywizna listewek biegnących w pokrywie wzoru jest bardziej łagodna w materiale porównawczym i nie wynika to z techniki nanoszenia odwzorowań, gdyż ta, jak stwierdzono, jest podobna. Zmiana ta zatem wynikła z procesów wzrostowych. Wykonano również pomiary na odwzorowaniu dowodowym i porównawczym, pochodzącym od wskazującego palca prawej ręki osoby o nieustalonej tożsamości na odcinku 5 mm, w tym samym miejscu odwzorowań i stwierdzono, że na odwzorowaniu dowodowym znajduje się 11 listewek skórnych, natomiast na porównawczym jest ich tylko 9. Wyliczono, że przyrost ten wynosi 23% w ciągu 59 lat. Stwierdzono również, że w czasie ewolucji listewek skórnych niektóre cechy na odbitkach linii papilarnych w początkowym etapie życia (wiek dziecięcy) wyglądają jak zgrubienia, a w trakcie procesu wzrostowego człowieka kształtują się i przybierają postać oczka lub haczyka Olbański W.: Zmiany ewolucyjne w odwzorowanych linii papilarnych, Problemy Kryminalistyki 2005, nr 247, s
117 4.4. Czynniki wpływające na jakość i ilość śladu substancji potowo-tłuszczowej O tym, w jakiej ilości i jakiej jakości pozostanie ślad substancji potowo-tłuszczowej na przedmiocie, może decydować temperatura powietrza, wilgotność, a także wiek osoby, która go pozostawia, jej płeć czy schorzenia skórne. 262 Na potliwość wpływają również: stan emocjonalny osoby (np. zdenerwowanie), przegrzanie organizmu, wykonywanie ciężkiej pracy przy wysokiej temperaturze otoczenia, obfity posiłek. 263 Nadmierna potliwość może być także uwarunkowana osobniczo. Jak już wcześniej wspomniano, łój służący do naturalnego natłuszczania powierzchni skóry i włosów jest bezwiednie przenoszony z różnych okolic ciała, a zwłaszcza twarzy i włosów. Dzięki temu powierzchnia listewek skórnych jest pokrywana warstwą substancji potowo-tłuszczowej. 264 Istnieją schorzenia, które wpływają na szybkość złuszczania i różnicowania się nabłonka lub powodują całkowite pozbycie się warstwy nabłonkowej. Może to powodować zaburzenia w wyglądzie naskórka i tym samym utrudnić identyfikację daktyloskopijną odwzorowań linii papilarnych pozostawionych przez chorobowo zmieniony naskórek. W przypadku łuszczycy proliferacja naskórka ma charakter łagodny i polega na 8-krotnym skróceniu czasu trwania cyklu komórkowego. Charakterystyczna dla łuszczycy parakenatoza (zachowanie resztkowe jądra w warstwie rogowej) jest następstwem przyspieszonego i niepełnego rogowacenia. 265 Schorzenie to zaburza strukturę naskórka i może niekorzystnie wpływać na jakość pozostawionych odwzorowań linii papilarnych na powierzchni przedmiotu. Jednak niepełne rogowacenie naskórka w tym wypadku, a co za tym idzie obecność komórek jądrzastych powoduje, że w tym samym śladzie będzie większa ilość DNA. 266 Na ilość DNA w substancji potowo-tłuszczowej może wpływać łojotok skóry, charakteryzujący się wzmożonym wydzielaniem substancji łojowej, zwłaszcza w okolicach obfitujących w gruczoły łojowe. Skóra jest lśniąca, tłusta, 262 KamphausenT., Schadendorf D., Wurmb-Schwark N., Poetsch M.: Good Shedder or bad shedder the influence of skin diseases on forensic DNA analysis from epithelial abrasions, International Journal of Legal Medicine 2012, vol. 126, s Grzeszyk C.: Daktyloskopia, op. cit., s Grzeszyk C.: Ibidem, s Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry, op. cit.,s Kamphausen T., et al.: Good Shedder, op. cit. 117
118 z wyraźnie rozszerzonymi ujściami gruczołów łojowych, wypełnionymi masami łojoworogowymi. 267 U osób z łojotokiem dochodzi do łojotokowego zapalenia skóry, występującego na owłosionej okolicy głowy, okolicach łojotokowych oraz drażnionych. 268 Istotne zmiany skórne może także powodować schorzenie o nazwie wyprysk potnicowy, charakteryzujące się obecnością pęcherzyków i pęcherzy o dobrze napiętej pokrywie, umiejscowionych na dłoniach i stopach. Jest to odmiana alergii, w której alergeny mogą być zarówno pochodzenia zewnętrznego, jak i wewnątrzustrojowego. Nikiel, kobalt i niektóre leki podawane do wewnątrz mogą powodować zaostrzenie zmian. 269 Zmiany skórne uczuleniowe powodują również substancje wziewne (kurz domowy, pleśnie, pyłki) i pokarmowe. Powodują tzw. atopowe zapalenie skóry uwarunkowane genetycznie. U chorych oraz członków ich rodzin występują różne objawy atopii. Choroba charakteryzuje się zmianami wypryskowymi z wybitnie nasilonym swędzeniem i lichenizacją. Ma przewlekły i nawrotowy charakter; w dużej części przypadków dochodzi do samoistnego wygaszania objawów. 270 Zespół chorobowy o nazwie ręka-stopa (erytrodyzestezja dłoniowo-podeszwowa) z kolei jest ubocznym efektem toksycznego działania niektórych chemioterapeutyków (leków stosowanych przy leczeniu nowotworów) na skórę. Objawia się zmianami rumieniowymi, hiperkeratozą, martwotą i pęcherzami zlokalizowanymi głównie na dłoniach i podeszwach. 271 Może bardzo poważnie utrudnić możliwość pozostawienia czytelnego odwzorowania linii papilarnych przez okres trwania kuracji nowotworowej. Możliwości odwzorowania się, widoczność i trwałość śladów linii papilarnych zależą od bardzo wielu czynników, nie tylko chorobowych. Należą do nich: struktura i właściwości podłoża, a w szczególności jego chłonności, ilość naniesionej substancji potowo-tłuszczowej (lub innej naniesionej substancji np. krwi), czas, jaki minął 267 Jabłońska S., Chorzelski T.: Choroby skóry, op. cit. s Ibidem s Ibidem s Ibidem s Jankowska-Konsur A.: Współistnienie zespołu ręka-stopa i rozległych zmian rumieniowoobrzękowych skórne działanie niepożądane sorafenibie, Przegląd dermatologiczny 2010, nr 97, s
119 od pozostawienia śladu, 272 oddziaływanie czynników fizykochemicznych (kurz, deszcz), zastosowanie metod i środków utrudniających pozostawienie śladów, np. natłuszczenie powierzchni, upływ czasu od ostatniego umycia rąk, starcie listewek skórnych, dynamika pozostawiania śladów (np. siła nacisku, przemieszczanie), stan emocjonalny osoby, która pozostawiła ślad, a także temperatura i wilgotności otoczenia w jakim pozostawiono ślad. 273 Rozdział 5. Zasady identyfikacji daktyloskopijnej a zasady identyfikacji genetycznej 5.1. Zasady identyfikacji daktyloskopijnej Wśród dyscyplin kryminalistycznych daktyloskopia zajmuje bardzo ważne miejsce, a zawdzięcza to właściwościom linii papilarnych, umożliwiającym identyfikację osoby niepowtarzalności, nieusuwalności i niezmienności. Dowiodły tego liczne badania i praktyka kryminalistyczna Niepowtarzalność, nieusuwalność i niezmienność linii papilarnych Nie ma dwóch ludzi mających takie same linie papilarne. Są one indywidualne dla każdego. Ich układ nie powtarza się nawet u tego samego człowieka na każdym palcu jest inny. Wynika to z faktu, że powstają one w wyniku przypadkowego łączenia się ich podstawowych elementów budowy już w procesie rozwoju płodowego. Niepowtarzalność (indywidualność) linii papilarnych była tą właściwością, która zdecydowała o ich wykorzystaniu w celach identyfikacyjnych. Aby zidentyfikować osobę, wykorzystuje się takie cechy linii papilarnych, jak: ogólny ich układ tworzący różnego rodzaju wzory, charakterystyczne cechy ich budowy (minucje) w postaci początków linii, ich zakończeń, złączeń, rozwidleń, oczek, kropek, mostków, haczyków i innych, 272 Baniuk K.: Ustalanie wieku śladów linii papilarnych w praktyce kryminalistycznej, Problemy Kryminalistyki 1978, nr 9-10, s Grzeszyk C.: Daktyloskopia, op. cit., s
120 rozmieszczenie i kształt występujących w ich obrębie porów, a także nieregularny kształt krawędzi linii papilarnych. Z obliczeń przeprowadzonych m.in. przez F. Galtona 274 czy E. Locarda 275 wynika, że prawdopodobieństwo powtórzenia się określonej konfiguracji nawet niewielkiej liczby charakterystycznych cech budowy linii papilarnych (rzędu dziesięciu) jest niewielkie, co przesądza o ich dużych możliwościach identyfikacyjnych, dających się wykorzystać w kryminalistyce. 276 Linie papilarne charakteryzuje również nieusuwalność (trwałość). To z kolei wynika z faktu, że w warstwie podstawnej (rozrodczej) naskórka następuje stała odnowa komórek, które przemieszczają się w kierunku zewnętrznym, ulegając procesowi keratynizacji, spłaszczeniu i wreszcie złuszczeniu. W miejsce starych komórek wciąż pojawiają się nowe. Stałe uzupełnianie złuszczonych komórek zapewnia trwałość linii papilarnych. Jakiekolwiek uszkodzenie górnych warstw naskórka, np.: otarcie, skaleczenie, oparzenie lub usunięcie go, nie powoduje żadnych trwałych zmian w przebiegu linii papilarnych, które w krótkim okresie (ok. 2 tygodni) regenerują się. 277 W momencie uszkodzenia warstwy rozrodczej naskórka lub skóry właściwej (wg Harolda Cumminsa i Charles a Midlo dzieje się tak przy uszkodzeniu skóry na głębokość powyżej jednego mm 278 ) zaburzeniu ulega mechanizm generowania komórek funkcjonując nadal, nie odtwarza się kształt linii papilarnych, ale kształt powstającej blizny. Blizny powstałe w wyniku uszkodzenia warstwy podstawnej naskórka nie zanikają i nawet po wygojeniu nie zmieniają swojego kształtu. Z tego powodu także są wykorzystywane do celów identyfikacyjnych. Występowanie śladów blizn (ryc. 8) w śladach dowodowych 274 Galton F.: Finger prints, Macmillan, Londyn Locard E.: Dochodzenie przestępstw, op. cit., s Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Ibidem., s Cummins H., Middlo C.: Finger prints, palms and soles. An Introduction to dermatoglyphics, dover Publications, New York 1961, s
121 niejednokrotnie ułatwia, a nawet umożliwia identyfikację osoby (choć rzadko wykorzystuje się je w praktyce ze względu na brak szczegółowej metodyki badań 279 ). Ryc. 8 Wykształcona blizna na powierzchni skóry i obraz w odwzorowaniu linii papilarnych (źródło: The Fingerprint Sourcebook praca zbiorowa pod redakcją Holder E. H., Robinson O. L. Jr., Laub J. H., U.S Department of Justice, Washington D.C, 2011, rozdz. 2, s. 24). Trzecią właściwością linii papilarnych, decydującą o ich wyjątkowości, jest ich niezmienność. Ukształtowane już w okresie ok. 6 miesiąca życia płodowego, pozostają w tej samej formie przez całe życie, aż do rozkładu pośmiertnego. Dowiedziono również, że wraz z wiekiem i wzrostem fizycznym ciała człowieka zwiększają się wymiary linii papilarnych (długość, szerokość, wysokość), lecz ich liczba pozostaje taka sama. Oczywiście systematyczna praca fizyczna połączona z działaniem czynników mechanicznych, chemicznych, cieplnych, atmosferycznych czy też bakteryjnych może powodować różnego rodzaju odkształcenia w postaci: zgrubień skóry, modzeli, zmian zanikowych skóry, pęknięć, nadżerek, schorzeń bakteryjnych, grzybicowych bądź nowotworowych, które (w mniejszym bądź większym stopniu) zacierają lub zniekształcają linie papilarne. Jednak z chwilą ustania pracy, szkodliwych warunków bądź ustąpienia schorzeń nadmiar zrogowaciałych warstw powoli się złuszcza, a skóra staje się cieńsza, 279 Kot E.: Blizny i ich wykorzystanie w identyfikacji daktyloskopijnej, Problemy Kryminalistyki 2008, nr 261, s
122 miękka, traci przebarwienia i wraca wraz z układem linii papilarnych do prawidłowej, poprzedniej postaci. 280 W badaniach genetycznych wykorzystuje się DNA, posiadający podobne do linii papilarnych trzy właściwości, które przyczyniły się do jego ogromnej popularności w kryminalistyce, a mianowicie niepowtarzalność, nieusuwalność i niezmienność. Niepowtarzalność (indywidualność) DNA w rejonach niekodujących 281 pozwala odróżnić poszczególnych ludzi od siebie. Wyjątkiem są bliźniaki jednojajowe, które mają ten sam profil DNA. Zanim oszacuje się wartość identyfikacyjną badań DNA, należy wykluczyć fakt posiadania przez podejrzanego bliźniaczego rodzeństwa. Trwałość (nieusuwalność) DNA wyraża się tym, że jego cząstka jest umiejscowiona w jądrze komórkowym, które jest chronione przez jego ściany. Dodatkowo sama cząsteczka DNA jest dość stabilna i odporna na działanie czynników środowiskowych. Na podstawie profilu uzyskanego np. z kości można zidentyfikować człowieka nawet długo po jego śmierci. 282 Trwałość cząsteczki DNA potwierdza także fakt wykorzystywania badań DNA nawet po kilkudziesięciu latach w celu dochodzenia spraw umorzonych z powodu niewykrycia sprawcy. Za przykład może posłużyć sprawa zabójstwa siedemnastoletniej Carolyn Lee Andrew; sprawcę zidentyfikowano na podstawie powtórnej analizy śladów zabezpieczonych 34 lata wcześniej. 283 Analiza DNA przyczyniła się także do oczyszczenia z zarzutów niesłusznie skazanego za gwałt Nathana Brown a; który odsiedział w więzieniu 17 lat za przestępstwo, którego nie popełnił. Po 16 latach od zdarzenia analizie poddano ślady DNA zabezpieczone z odzieży ofiary, które, jak się okazało, pochodziły do innego mężczyzny. 284 Kolejną właściwością DNA, wyróżniającą jego cząsteczkę, jest 280 Kulicki M.: Kryminalistyka, op. cit. s , a także Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Butler J. M.: Forensic DNA Typing, Biology, Technology and Genetics of STR Markers, 2 nd edition, Elsevier Academic Press, 2005, s Rothe J. et al.: Genetic research at a fivefold children s burial from medieval Berlin, Forensic Science International. Genetics 2015, vol.15, s Olsen T.: Police credit DNA technology with cracking 1981 cold case, dostępne na stronie internetowej: (dostęp r.). 284 Simerman J.: Nathan Brown free after wrongful rape conviction, dostępne na stronie internetowej (dostęp r.). 122
123 niezmienność przez całe życie człowieka. 285 Potwierdza to fakt, że zarówno osoba młoda, jaki i w podeszłym wieku mają ten sam wzór genetyczny przez całe życie. Jedynie po wykonaniu zabiegu przeszczepu szpiku kostnego pacjent, któremu przeszczepiono szpik, będzie miał DNA zarówno swoje, jak i dawcy. Taka sytuacja zaistniała u sprawcy zabójstwa 23-latki na Pomorzu, Grzegorza G., 6 listopada 2011 r. Zabójca miał inny kod DNA we włosach, a inny we krwi. Taka chimera zdarza się na szczęście bardzo rzadko, ale utrudnia znacząco prowadzenie śledztwa i opiniowanie. 286 Gdy proces leczenia nie przebiega prawidłowo, zdarza się, że odradzają się komórki krwi biorcy. Mogą to być komórki zdrowe, nowotworowe lub takie i takie. Obecność DNA dwóch mężczyzn w organizmie oskarżonego jest jak najbardziej możliwa - tłumaczył wówczas w sądzie prof. Ryszard Pawłowski, genetyk z Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku. 287 Trudno powiedzieć, czy śledztwo zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie ustalono, że podejrzany był po przeszczepie. Podobnie jest w przypadku chimeryzmu; rozwijający się jeszcze w łonie matki zarodek wchłania, drugi bliźniaczy zarodek. Wtedy również człowiek ma dwa zestawy genów (podwójne DNA); taki chimeryzm jest praktycznie bezobjawowy, poza np. różnym zabarwieniem oczu czy występowaniem pręgi na skórze w miejscu, gdzie spotkały się ze sobą dwie odmienne linie DNA Cechy charakterystyczne linii papilarnych oraz ich rodzaje Linie papilarne pomimo nieograniczonej różnorodności budowy, przebiegu i wzajemnego ułożenia, tworzą wiele dających się sklasyfikować wzorów (cechy grupowe), które można podzielić na trzy podstawowe grupy: wzory łukowe, wzory 285 Branicki W., et al..: Badania DNA, op. cit., s Proces ws. zabójstwa 23-letniej Kamili. Według biegłych oskarżony jest biologiczną chimerą wydanie internetowe gazety Dziennik Bałtycki, dostępne na stronie internetowej: (dostęp r.). 287 Biologiczna chimera. Oskarżony o zabójstwo ma... podwójne DNA dostępne na stronie internetowej: (dostęp r.). 288 Ojciec dziecka jest jednocześnie jego wujkiem. I potwierdziły to badania DNA. Jak to możliwe? dostępne na stronie internetowej: (dostęp r.). 123
124 pętlicowe, wzory wirowe. Najczęściej występują wzory pętlicowe ok. 64% wszystkich wzorów linii papilarnych; wzory wirowe stanowią ok. 30% wszystkich wzorów, a wzory łukowe występują najrzadziej w 6,5% przypadków. 289 Ponadto linie papilarne mają różną długość, łączą się ze sobą i rozwidlają, a ich początki i zakończenia są przypadkowe. Oprócz początków, zakończeń, rozwidleń i złączeń występuje wiele innych elementów: np. haczyki, oczka, mostki, punkty, odcinki, skrzyżowania, styki boczne i linie szczątkowe. Wszystkie te przypadkowo występujące, charakterystyczne cechy budowy linii papilarnych, nazywamy minucjami (cechy podstawowe), które stanowią podstawę identyfikacji daktyloskopijnej. 290 rozbudowanych: F. Galton 291 Istnieją liczne klasyfikacje minucji od mniej do bardziej wyróżnił cztery typy minucji, E. Locard zaproponował klasyfikację obejmującą 13 typów minucji. 292 W Polsce rozległe badania nad minucjami przeprowadził Cz. Grzeszyk, który wyróżnił 21 typów minucji i obliczył częstotliwości ich występowania. 293 David R. Ashbaugh rozróżnił 9 minucji 294, Henry C. Lee, Robert E. Gaensslen zaś poprzestają na 9 minucjach. 295 Istnieją również cechy identyfikacyjne uzupełniające cechy poroskopijne (identyfikacja na podstawie porów występujących w obrębie linii papilarnych) i krawędzioskopijne (badanie krawędzi przebiegu linii papilarnych). W badaniach daktyloskopijnych wykorzystuje się też pomocniczo tzw. linie szczątkowe (niewykształcone w pełni linie papilarne) i bruzdy zgięciowe oraz cechy nabyte, czyli wspomniane już wczesnej blizny. 296 Celem identyfikacji daktyloskopijnej jest ustalenie na zasadzie badań porównawczych czy odwzorowania układu (-ów) linii papilarnych oraz poletkowej budowy powierzchni skóry osoby, od której pochodzi materiał porównawczy, są takie 289 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Moszczyński J.: Subiektywizm w badaniach kryminalistycznych. Przyczyny i zakres stosowania subiektywnych ocen w wybranych metodach identyfikacji człowieka., Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Olsztyn 2011 r., s Galton F.: Finger prints, op. cit. 292 Locard E.: La preuve judiciaire par les empreintes digitales. Archives d Anthropologie Criminelle, de Medécine Légale et de Psychologie Normale et Pathologique, 1914, vol. 28, s Grzeszyk C.: Daktyloskopia, op. cit., s Ashbaugh D. C.: Quantitative qualitative friction ridge analysis, CRC Press, Boca Raton 1999, s Lee H. C., Gaensslen R., E.: Advances in fingerprint technology, CRS Press, Boca Raton, 2001, s Kot E.: Blizny, op. cit. 124
125 same, jak odwzorowania znalezione na miejscu zdarzenia. Aby dokonać takiego porównania, niezbędne jest posiadanie materiału porównawczego tego samego odwzorowania w postaci karty daktyloskopijnej. Do uznania dwóch odwzorowań linii papilarnych za tożsame wystarczy od kilku do kilkunastu cech zgodnych (ta sama minucja występująca w tym samym miejscu). 297 Nie ma międzynarodowych ustaleń co do liczby takich samych cech w materiale dowodowym i porównawczym, koniecznej do wydania opinii kategorycznej. W Polsce przyjmuje się, że wystarczające jest wyznaczenie 12 zgodnych minucji, podobnie jak w Belgii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Grecji, Portugalii, Rumunii, Szwajcarii, Szwecji czy Turcji. W poszczególnych państwach liczba ta jest różna: np. w Rosji 7, w Armenii, Azerbejdżanie, Bułgarii 8, Dani i na Węgrzech 10, na Malcie 14, a w Anglii, na Cyprze, w Szkocji i Walii Standard określonej, sztywnej liczby cech niezbędnych do identyfikacji nie jest jedynym obowiązującym w daktyloskopii. W Stanach Zjednoczonych zaproponowano inny model identyfikacyjny, który zrodził się gdy stwierdzono, że dotychczasowy standard oparty na określonej minimalnej liczbie cech, która wyklucza możliwość pomyłki, został oparty jedynie na obserwacjach 299 i nie ma żadnego naukowego uzasadnienia. Ten nowy standard nazywany jest standardem eksperckim (holistycznym). Zgodnie z nim ekspert, na podstawie analizy konkretnego śladu, na podstawie swojej wiedzy i doświadczenia, sam podejmuje decyzję o wartości identyfikacyjnej śladu. 300 Standard ten funkcjonuje obecnie w USA, Wielkiej Brytanii i krajach skandynawskich. 301 O standardach identyfikacji daktyloskopijnej będzie mowa w dalszej części pracy, poświęconej wartości identyfikacyjnej i dowodowej badań daktyloskopijnych. 297 Andrzejewska B., Tomaszycki T.: Badania trudnych śladów linii papilarnych w ujęciu statystycznym, Problemy Kryminalistyki 2008, nr 262, s Moszczyński J.: Dlaczego 12?, op. cit. 299 Ashbaugh D. R.: Quantitative- Qualitative, op. cit., s Moszczyński J.: Standardy identyfikacji daktyloskopijnej, Problemy Kryminalistyki 2008, nr 262, s Moszczyński J.: Standardy identyfikacji, op. cit. 125
126 Metody ujawniania śladów linii papilarnych Ponad sto lat temu identyfikowano jedynie ślady daktyloskopijne dające się zauważyć gołym okiem, odwzorowane najczęściej we krwi lub innej substancji kontrastującej z podłożem. Niestety, najczęściej ślady linii papilarnych są niewidoczne i dlatego konieczne jest stosowanie różnego rodzaju metod ich ujawniania (wizualizacji). Z dokumentów wynika, że pierwszym środkiem służącym do wizualizacji śladów linii papilarnych był jod, którego użycie datuje się na rok Od tego czasu zaadaptowano wiele technik pozwalających ujawnić ślady niewidoczne. W tym celu wykorzystuje się niektóre zjawiska fizyczne i reakcje chemiczne. Wśród zjawisk fizycznych do ujawniania śladów linii papilarnych wykorzystuje się zjawiska optyczne absorbcję i odbicie światła, rozpraszanie światła laserów oraz luminescencję. 303 W praktyce wykorzystywanie zjawisk optycznych polega na oglądaniu przedmiotów w świetle białym, zwłaszcza przy ukośnym oświetleniu podłoży, w promieniowaniu laserów oraz tzw. źródeł światła zmiennego. Innym zjawiskiem fizycznym bardzo często wykorzystywanym do ujawniania śladów jest zjawisko adhezji (przylegania) cząstek proszków i zawiesin do substancji potowo-tłuszczowej tworzącej ślad. Wśród metod chemicznych najczęściej wykorzystywane są reakcje barwne, zachodzące między odpowiednimi odczynnikami chemicznymi a niektórymi składnikami substancji potowo-tłuszczowej. Do ujawniania śladów linii papilarnych służą także metody fizykochemiczne, będące połączeniem wykorzystywania zjawisk fizycznych i reakcji chemicznych Sears V. et al.: A methodology for finger mark research, Science and Justice 2012, vol. 52, s Luminescencyjne metody ujawniania śladów kryminalistycznych polegają na wzbudzaniu za pomocą specjalnych źródeł promieniowania (np. laserów argonowych lub oświetlaczy z zespołem filtrów krawędziowych i pasmowych) luminescencji śladów ujawnionych barwnikami (np. safranina, ardrox, basic yellow 40, TEC).Świecące ślady są rejestrowane fotograficznie lub za pomocą kamer CCD z wykorzystaniem filtrów optycznych odcinających promieniowanie wzbudzające i jednocześnie przepuszczających luminescencję śladów (Rybczyńska-Królik, Pękała M.: Przewodnik po metodach wizualizacji śladów daktyloskopijnych, Wydawnictwo Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP, Warszawa 2006, s ). 304 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s
127 Podczas kompleksowego badania dowodów rzeczowych zawsze należy mieć na uwadze wpływ, jaki mogą mieć użyte techniki wizualne na późniejsze badania, w tym także badania genetyczne. Nanoszenie odczynników chemicznych używanych do wizualizacji metodą płukania lub spłukiwania kolejno nanoszonych może powodować zmniejszenie ilości DNA w śladach biologicznych, zawierających już i tak niewielką jego ilość, np. taką, jaka zazwyczaj znajduje się w śladach o charakterze kontaktowym. Kontrastowanie śladów linii papilarnych po uprzednim zastosowaniu chemicznych lub fizycznych środków kontrastujących może też utrudnić lub uniemożliwić znalezienie krwi lub innych śladów biologicznych. Jest to spowodowane intensywnym podbarwieniem podłoża, na którym ślad biologiczny się znajduje. Acetonowy roztwór ninhydryny może również rozmyć środek kryjący na dokumencie, uniemożliwiając tym samym przeprowadzenie badań pisma 305 lub uniemożliwić odczytanie danych na nośnikach cyfrowych w przypadku badań informatycznych. Tabela 1 Metody ujawniania śladów linii papilarnych (najczęściej używane w analizowanych opiniach) L.p. Rodzaj metody Nazwa metody Metody fizyczne Metody optyczne Metody adhezyjne 3. Metody chemiczne 4. Metody fizykochemiczne Oględziny w świetle białym naturalnym lub sztucznym (odbicie i rozproszenie światła) Oględziny w różnych zakresach promieniowania widzialnego i UV (absorpcja, luminescencja) Proszki daktyloskopijne Fiolet krystaliczny (gencjana) Wet Powder TapeGlo Barwienie cyjanoakrylanów DFO IND Ninhydryna Chlorek cynku Czerń amidowa Czerwień węgierska Cyjanoakrylany PD 305 Ibidiem, s
128 Żadna ze znanych metod ujawniania nie jest tak uniwersalna, aby można było wyłącznie za jej pomocą ujawnić wszystkie, możliwe do wykrycia ślady. Nawet jeżeli dzięki zastosowaniu którejś z nich uzyskano pozytywny wynik, to zawsze istnieje szansa, że stosując kolejną metodę, można ujawnić inne ślady lub uzyskać poprawę czytelności tych już ujawnionych. 306 Jednak każdy kolejny odczynnik chemiczny ingeruje w ślad biologiczny, co w przypadku kompleksowego badania dowodów rzeczowych jest niewskazane. Ponadto stosowanie kolejnych metod, które wymagają nakładania odczynów chemicznych przez zanurzanie w roztworze, a także wymywanie odczynników w celu naniesienia kolejnych, nie tylko może powodować zmniejszenie często i tak małej ilości DNA w śladzie, lecz także zwiększa ryzyko kontaminacji DNA osoby wykonującej badania. Jest to spowodowane tym, że wraz ze wzrostem liczby użytych metod wzrasta liczba kontaktów osoby wykonującej badania z dowodem rzeczowym. Z jednej strony bowiem czułość technik umożliwiających badanie małych ilości DNA jest zaletą, ponieważ umożliwia badanie śladów niewidocznych gołym okiem, z drugiej jednak strony zagrożenie przypadkowego naniesienia DNA wzrasta. Na skuteczność poszczególnych metod ujawniania śladów linii papilarnych wpływa wiele czynników, m.in.: skład i ilość substancji potowo-tłuszczowej, rodzaj podłoża, wiek śladu oraz warunki środowiska, takie jak wilgotność czy temperatura. Ślady daktyloskopijne, w odróżnieniu od linii papilarnych, które je pozostawiły, nie są trwałe. Już z chwilą powstania śladu rozpoczyna się proces ich zaniku. Warunki środowiska i podłoże nieustannie wpływają na ślad, i zwykle niekorzystnie. Im szybciej ślady zostaną ujawnione i zabezpieczone, tym ich wartość identyfikacyjna będzie większa. 307 Literatura podaje, że do skutecznego ujawniania śladu za pomocą reakcji barwnej jest potrzebne ok ng składników reakcji potowo-tłuszczowej, które biorą udział w reakcji ujawniania, podczas gdy do uzyskania satysfakcjonującej adhezji proszku daktyloskopijnego potrzeba przynajmniej ng substancji potowo-tłuszczowej. Techniki ujawniania śladów, w ramach których wykorzystywane jest zjawisko luminescencji, pozwalają na wizualizację 306 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s
129 śladów zawierających od 10 do 100 razy mniej substancji potowo-tłuszczowej w stosunku do metod, w których wykorzystywane jest zjawisko absorbcji i odbicia światła. Dobór metody ujawniania ma ogromny wpływ na otrzymany rezultat. Zazwyczaj metodę dobiera się w zależności od podłoża, na jakim znajduje się ślad, rodzaju oraz wieku śladu. Na potrzeby metod wykorzystywanych przy ujawnianiu śladów podłoża, na których mogą być one pozostawiane, dzieli się na chłonne i niechłonne. Podział ten wynika z wpływu ich właściwości na zachowanie się substancji śladotwórczej. Biegły z zakresu badań genetycznych, typując miejsca pobierania próbek do badań, nie kieruje się właściwościami fizycznymi podłoża, a raczej jego strukturą (gładka, chropowata) oraz przeznaczeniem dowodu rzeczowego jako przedmiotu użytkowego, próbując przewidzieć, w jakich miejscach mógł być dotykany i przez ile osób. Sposób użytkowania przedmiotu wpływa później na jakość uzyskiwanych profili genetycznych. W przypadku kontaktu wielu osób uzyskujemy profile mieszane i w konsekwencji wynik badań niekwalifikujący się do identyfikacji. Oczywiście fakt nakładania się na siebie odwzorowań linii papilarnych również nie jest zjawiskiem pożądanym. Podłoża niechłonne odznaczają się niekapilarną, zwartą strukturą, która nie pozwala wniknąć substancji śladotwórczej do wewnątrz. Do tego typu podłoży można zaliczyć: szkło, polerowane metale, niektóre gładkie i błyszczące tworzywa sztuczne, podłoża lakierowane. Na podłożach o powierzchniach twardych, gładkich i niechłonnych powstają dogodne warunki do zachowywania śladów przez dłuższy czas. Na podłożach o powierzchni szorstkiej, chropowatej czy matowej nierówności powodują rozlewanie się substancji potowo-tłuszczowej, co pociąga za sobą stosunkowo szybki zanik rysunku śladu daktyloskopijnego. 308 Jednak to co jest wadą w identyfikacji daktyloskopijnej, jest zaletą w identyfikacji genetycznej. Wszelkie nierówności podłoża powodują, że substancja potowo-tłuszczowa wraz ze znajdującym się w niej DNA gromadzi się i mocno przylega do podłoża. Podłoża o powierzchniach twardych, gładkich i niechłonnych stwarzają dogodne warunki do późniejszego badania śladów kontaktowych zarówno technikami 308 Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s
130 daktyloskopijnymi, jak i biologii molekularnej. Wadą genetycznych badań śladów kontaktowych jest brak komercyjnych testów, pozwalających ocenić już podczas fazy oględzin wstępnych, czy mamy do czynienia ze śladem kontaktowym. Biegły genetyk typuje próbki do badań na podstawie hipotetycznego założenia, iż w danym miejscu może się znajdować tego typu ślad. Pewność, że ślad znajdował się tam gdzie założono, ma dopiero po pobraniu próbki do badań i wykonaniu wszystkich ich etapów, począwszy od izolacji DNA aż po elektroforezę, czyli graficzne przedstawienie profilu. Jednak pobranie próbki do badań genetycznych wiąże się ze zmyciem (za pomocą pałeczki wymazowej) powierzchni, na której potencjalnie ślad może się znajdować, a tym samym trwałe jego usunięcie i uniemożliwienie późniejszych badań daktyloskopijnych. Dlatego w przypadku zlecenia przeprowadzenia badań kompleksowych, jeżeli potencjalne ślady niewidoczne znajdują się na powierzchni gładkiej (która jest dobrym podłożem odwzorowań linii papilarnych), dowód bada jako pierwszy biegły z zakresu daktyloskopii (ujawnia ślad). Biegły genetyk pobiera ślady po badaniach daktyloskopijnych z miejsc wskazanych przez biegłego daktyloskopa jako dotykane lub (w przypadku negatywnego wyniku wizualizacji śladów) może zdecydować o pobraniu hipotetycznego śladu, opierając się jedynie na własnym doświadczeniu bądź informacji zasięgniętej od osoby prowadzącej postępowanie. Negatywny wynik badań daktyloskopijnych nie przesądza jednak o braku śladów kontaktowych, substancja będąca źródłem DNA bowiem nie musi się koniecznie ułożyć w formie odwzorowania linii papilarnych. Warto w tym miejscu wspomnieć, że daktyloskopijne metody optyczne (o których będzie mowa w dalszej części rozdziału) można wykorzystać do zlokalizowania miejsc naniesienia śladów substancji potowotłuszczowej i tym samym wskazać, skąd pobrać próbki do badań genetycznych. Podłoża chłonne, m. in. papier, karton, surowe drewno, charakteryzują się luźną, porowatą, włoskowatą strukturą wewnętrzną, dzięki której następuje stopniowe wchłanianie ciekłych składników substancji śladotwórczej. Składniki tej substancji w różny sposób zachowują się na podłożach chłonnych. Aminokwasy będące składową śladu bardzo powoli dyfundują w głąb papieru, dzięki czemu jest możliwe ujawnienie nawet 130
131 starych śladów, pod warunkiem że nie jest to środowisko wilgotne, ponieważ papier chłonie wodę i aminokwasy rozpuszczają się i rozmywają. W środowisku wilgotnym do wewnątrz podłoża dyfundują również chlorki metali i składniki tłuszczowe, zwłaszcza gdy struktura podłoża jest włóknista. 309 Środowisko wilgotne nie sprzyja również zachowaniu DNA, który ulega w nim degradacji. Podłoża chłonne, takie jak papier czy karton, mogą w ostateczności być nośnikiem śladu biologicznego o charakterze kontaktowym, choć zasadne jest, aby uprzednio biegły z zakresu daktyloskopii wskazał, w którym miejscu papier był dotykany, albowiem pobieranie śladów do badań genetycznych z dużych powierzchni, a papierowe najczęściej takie są, generuje uzyskiwanie profili mieszanych DNA, niekwalifikujących się do identyfikacji. Dodatkowo ślad wsiąka w papier i trudno go zmyć, a pobranie wraz z podłożem utrudnia późniejszy etap izolacji DNA. Wyjątkiem jest pośliniona powierzchnia zaklejenia kopert i znaczków pocztowych lub ślady krwawe. W tym wypadku DNA pochodzi z komórek nabłonkowych, znajdujących się w ślinie, lub komórek jądrzastych krwi, a nie z substancji potowotłuszczowej tworzącej odwzorowanie linii papilarnych. Ujawnianie śladu daktyloskopijnego to proces wieloetapowy. W pierwszy etapie badań daktyloskopijnych, zgodnie z informacjami z literatury fachowej, należy użyć metod optycznych, które dają szanse bezinwazyjnego ujawnienia śladów bez wprowadzenia jakichkolwiek zmian zarówno w samych śladach, jak i w podłożu. Metody te są najczęściej skuteczne w odniesieniu do śladów naniesionych substancją potowo-tłuszczową, śladów naniesionych substancjami kontrastującymi z podłożem, śladów wgłębionych bądź odwarstwionych, pozostawionych na podłożach przezroczystych, podłożach błyszczących, wykazujących fluorescencję własną lub absorbujące światło. Do metod optycznych zaliczamy: a) oświetlanie badanego przedmiotu światłem naturalnym lub sztucznym żarowym pod odpowiednim kątem, umożliwiającym dostrzeżenie niewidocznych śladów lub poprawienie czytelności w różnym stopniu już widocznych śladów linii papilarnych, 309 Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s
132 b) oświetlanie badanego przedmiotu światłem sztucznym zmiennym i uwidacznianie śladu dzięki wykorzystaniu zjawisk fluorescencji lub absorpcji. W tym celu podłoże oświetla się różnymi zakresami promieniowania, a obserwacja śladów jest przeprowadzana przez filtry oględzinowe (okulary) odcinające stosowane promieniowanie wzbudzające, a przepuszczające światło fluorescencyjne. Najczęściej używanym promieniowaniem wzbudzającym fotoluminescencję jest: - światło ultrafioletowe (UV) o długości fali 350 nm wywołujące emisję światła żółtego, - światło niebieskie o długości fali 450 nm wywołujące emisję światła pomarańczowego, - światło niebiesko-zielone o długości fali 505 nm wywołujące emisję światła intensywnie pomarańczowego, - światło zielone o długości fali 530 nm wywołujące emisję światła czerwonego. 310 Fluorescencję śladów linii papilarnych najłatwiej zaobserwować, gdy substancja potowo-tłuszczowa została zanieczyszczona związkami fluoryzującymi 311 (np. klejami, narkotykami, tłuszczami, nasieniem, śliną, krwią lub lekami z grupy witamin B). Ze względu na brak ingerencji w ślad metody optyczne są metodami optymalnymi i zalecanymi 312 podczas wykonywania badań kompleksowych, jednak ogromną ich wadą jest nieduża skuteczność. W Stanach Zjednoczonych do wstępnego ujawniania śladów wykorzystuje się m.in. urządzenie typu RUVIS (ang. Reflected Ultraviolet Imaging System 313 ), pozwalające ujawnić ślady niewidoczne bez ingerencji w podłoże niechłonne. Urządzenie pozwala zobaczyć ślady, odbijające na niektórych powierzchniach światło krótkofalowego promieniowania UV niewidocznego gołym okiem. Na miejscu zdarzenia do ujawniania śladów linii papilarnych wykorzystuje się głównie proszki daktyloskopijne. Metoda ta, zaliczana do metod fizycznych, opiera się 310 Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s Fingermark Visualisation Manual, Centre for Applied Science and Technology (CAST). First Edition. Home Office 2014, s. 844, dostepne na stronie internetowej 7gaj6ufkf8vcjcm/CAST%20MANUAL% pdf?dl= How Police Find Latent Fingerprints Part 5 RUVIS dostpne na stronie internetowej (dostęp r.). 132
133 na zjawisku adhezji (przylegania) cząstek proszku do substancji potowo-tłuszczowej tworzącej ślad. Powszechnie używanym proszkiem przez techników kryminalistyki jest argentorat (zawierający płatki aluminium) uważany za bardzo skuteczny, ze względu na silne właściwości adhezyjne, do ujawniania śladów suchych o małej lepkości. Proszek ferromagnetyczny jest używany do ujawniania śladów świeżych wilgotnych o dużej lepkości 314, jednak w literaturze przedmiotu można przeczytać, że proszki ferromagnetyczne, zawierające np. jony żelaza, są inhibitorami reakcji PCR, głównego etapu badań genetycznych, co może mieć negatywny wpływ na wynik badań. 315 Niektórzy biegli z zakresu badań genetycznych stoją na stanowisku, że po opyleniu przedmiotu argentoratem należy kategorycznie odstąpić od badań genetycznych ze względu na jego inhibujące właściwości. Pogląd ten wydaje się nie do końca słuszny, nie należy bowiem z góry zakładać, że wynik badań genetycznych będzie z całą pewnością negatywny; jak wcześniej wspomniano, obecność inhibitorów nie jest przesłanką do odstąpienia od badań genetycznych. Dobrze dobrana metoda izolacji DNA 316 oraz odpowiedni zestaw odczynników do amplifikacji znacząco zwiększają szanse uzyskania pozytywnego wyniku badań. Kolejna metoda ujawniania śladów linii papilarnych o nazwie Wet Powder polega na naniesieniu za pomocą miękkiego pędzla na substancję potowo-tłuszczową zawiesiny proszku, a następnie wymycie jego nadmiaru pod bieżącą wodą. Metoda ta znalazła zastosowanie na powierzchniach pokrytych substancją klejącą (np. taśmy klejące).w literaturze przedmiotu wskazuje się, że metoda ta może utrudnić lub uniemożliwić badanie śladów biologicznych 317 najprawdopodobniej z powodu obecności w swym składzie płatków aluminium i tlenku żelaza. Praktyka potwierdza jednak tezę, że środek ten nie wyklucza przeprowadzenia badań DNA, po jego zastosowaniu bowiem 314 Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s. 18, 315 Bhoelai B., de Jong J. B., de Puit M., Siijen T.: Effect of common fingerprint detection techniques on subsequent STR profiling, Forensic Science International: Genetics Supplement Series 2011, vol. 3 (1), e429- e Qingqing H. et al.: A comparison of four methods for PCR inhibitor removal, Forensic Science International: Genetics Supplement Series 2013, vol. 16, s Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s
134 można uzyskać pozytywny wynik z badań DNA. Problemem może być wielokrotne używanie tego samego pędzla o dużej powierzchni i uprzednie opylanie nim dowodów rzeczowych, na których znajdują się duże ilości DNA, np. ślady krwawe, lub odwzorowania linii papilarnych pochodzących od osób, mających skłonności do nadmiernego wydzielania potu i łoju i tym samym pozostawiające duże ilości substancji potowo-tłuszczowej. 318 Kolejną metodą stosowaną w przypadku występowania śladów substancji potowotłuszczowej na klejącej stronie taśm jest metoda TapeGlo. Preparat występuje w postaci roztworu zawierającego barwnik fluorescencyjny, który osadza się w miejscach występowania substancji potowo-tłuszczowej. Do kontrastowania śladów linii papilarnych na powierzchniach niechłonnych, pokrytych substancją klejącą o jasnym zabarwieniu, śladów ujawnionych cyjanoakrylanem na powierzchniach niechłonnych, śladów krwawych oraz śladów na powierzchniach zanieczyszczonych substancjami tłustymi jest stosowany roztwór fioletu krystalicznego (gencjana). Roztwór ten penetruje wgłębienia powstałe jako odwzorowanie linii papilarnych, barwiąc substancję śladotwórczą lub podłoże na kolor fioletowy. Nanosi się go na podłoże przez zanurzenie w roztworze, za pomocą pędzelka, nakrapiania pipetą oraz przez przyłożenie nasączonej bibuły filtracyjnej, a jego nadmiar wymywa się wodą. 319 Etap wymywania nadmiaru składnika może w przypadku zlecenia badań kompleksowych podłoży innych niż taśmy klejące powodować utratę części substancji potowo-tłuszczowej i tym samym komórek zawierających DNA. Do powierzchni klejących ślad przylgnie i ewentualną trudność może sprawić pobranie go do badań. Wśród metod chemicznych ujawniania śladów substancji potowo-tłuszczowej znajduje się metoda z użyciem ninhydryny, którą stosuje się w przypadku występowania śladów na powierzchniach chłonnych (np. papier, karton, surowe drewno). Ninhydryna reaguje chemicznie z α-aminokwasami, będącymi składnikami substancji potowotłuszczowej. W wyniku zachodzących reakcji pośrednich grupy aminowej z ninhydryną 318 Proff C., Schmitt C., Schneider P. M., Foerster G., Rothschild M. A.: Experiments on the DNA contamination risk via latent fingerprint brushes, International Congress Series 2006, vol. 1288, s Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s
135 powstaje barwny produkt zwany purpurą Ruhemanna. W pocie występuje wiele rodzajów aminokwasów; reakcja ninhydrynowa z każdym z nich ma inną czułość. Stężenie aminokwasów w pocie zmniejsza się wraz z szybkością pocenia się w zależności od wysiłku fizycznego, stanu emocjonalnego, temperatury otoczenia oraz w zależności od wieku (im człowiek starszy, tym aminokwasów mniej). Skład potu zależy również od nawyków żywieniowych. Większy kontrast śladów ujawnianych tą metodą można uzyskać, obserwując absorbcję światła w zakresie nm (filtr oględzinowy). Środek nanosi się metodą mokrą przez zanurzenie podłoża ze śladem w roztworze lub przez natrysk lub metoda suchą poprzez przyłożenie tamponu nasączonego roztworem z nihydryną. 320 Czułość reakcji jest większa, jeżeli zachodzi w temperaturze pokojowej w warunkach zaciemnienia, 321 jednak czas trwania reakcji ujawniania wynosi od dwóch dni nawet do kilku tygodni. Można go skrócić do 5-8 minut, ujawniając ślady w specjalnej komorze klimatyzowanej w temperaturze ok. 80 C i wilgotności ok %. 322 Literatura przedmiotu wskazuje, że ninhydryna ma właściwości inhibujące reakcję PCR, 323 co może prowadzić do zmniejszenia jej skuteczności i tym samym znacznie pogorszyć wynik badań genetycznych. Logiczne wydaje się jednak, że duża część śladu w postaci substancji potowo-tłuszczowej wniknie w podłoże, jakim jest papier, ze względu na jego właściwości chłonne, i trudno będzie go pobrać do badań genetycznych przez zmycie na pałeczkę wymazową. Inhibujące właściwości ninhydryny można wyeliminować już podczas etapu izolacji DNA, usuwając ją, a ewentualne jej pozostałości zniwelować podczas reakcji PCR, dobierając takie odczynniki do badań, które zniwelują efekt inhibitora. Znacznie skuteczniejszą niż ninhydryna i stosowaną na tych samych podłożach metodą ujawniania śladów linii papilarnych jest metoda z DFO (1,8-diaza-9-fluoreon), 320 Rogoża E., Pucałowski P.: Ujawnianie śladów linii papilarnych 5-MN i ninhydryną na podłożach papierowych, Problemy Kryminalistyki 2009, nr 266, s Baniuk K.: Optymalne warunki przebiegu reakcji ninhydrynowej i ich wpływ na efekt ujawniania śladów linii papilarnych, Problemy Kryminalistyki 1979, nr 137, s Rogoża E., Pucałowski P.: Ujawnianie śladów op. cit. 323 Norlin S., Nilsson M., Heden P., Allen M.: Evaluation of the Impact of Different Visualization Techniques on DNA in Fingerprints, Journal of Forensic Identification 2013, vol. 63 (2), s , a także Bhoelai B. et al.: Effect of common fingerprint detection techniques, op. cit. 135
136 który wchodzi w reakcję barwną z aminokwasami, proteinami oraz witaminami zawartymi w śladach substancji potowo-tłuszczowej na powierzchniach chłonnych (np. papier, karton, tektura, surowe drewno). 324 W wyniku zachodzącej reakcji powstaje produkt wykazujący fluorescencję przy wzbudzeniu światłem niebieskozielonym do zielonego (o dł. fali nm). Środek nanosi się na podłoże i ślad metodą mokrą lub suchą. Metoda sucha jest równie skuteczna jak mokra, a jednocześnie eliminuje rozmycie środków kryjących i zabarwienie podłoża. Optymalne warunki ujawniania uzyskuje się, wygrzewając przedmiot badań przez 10 minut w temperaturze pokojowej C bez nawilżania. Reakcja zachodzi również w temperaturze pokojowej w czasie zdecydowanie dłuższym (nawet kilka dni), lecz w tym przypadku jej efektywność może się zmniejszyć. Metoda z DFO jest znacznie skuteczniejsza niż ninhydryna. 325 W przypadku badań kompleksowych wykonywanych razem z badaniami genetycznymi należałoby wybierać aplikacje środka metodą suchą. Dodatkowo, w celu zapobiegnięcia zjawiska kontaminacji innym śladem oraz uniknięcia efektu redukcji DNA w śladzie, do każdego dowodu rzeczowego bibułę nasączoną roztworem należałoby używać tylko jeden raz. Środkiem bardzo podobnym w działaniu do DFO jest 1,2-IND (1,2-indandion), który reaguje również z α-aminokwasami, będącymi składnikami substancji potowotłuszczowej. W wyniku zachodzącej reakcji powstaje produkt wykazujący fluorescencję przy wzbudzeniu światłem zielonym o długości fali ok. 530 nm. Aplikacja roztworu DFO i 1,2-IND odbywa się na podobnych zasadach. Obydwie metody charakteryzują się podobną skutecznością i są stosowane zamienne. Czasami do wzmacniania śladów linii papilarnych ujawnianych ninhydryną oraz 1,2 -IND stosuje się chlorek cynku (ZnCl2). Sole cynku tworzą związki kompleksowe z purpurą Ruhenanna (będącą produktem reakcji aminokwasów z ninhydryną), wykazujące fluorescencję pod wpływem światła niebieskozielonego (długość fali nm). Intensywniejszą fluorescencję obserwuje się, umieszczając badany przedmiot 324 Moszczyński J.: DFO - nowa metoda ujawniania śladów linii papilarnych na podłożach papierowych, Problemy Kryminalistyki 2008, nr 210, s Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s
137 w ciekłym azocie. Optymalne warunki ujawniania uzyskuje się, wygrzewając dokument przez 10 minut w temp C z nawilżaniem (60%). Reakcja zachodzi również w temperaturze pokojowej, jednak trwa ok. 24 godzin i wówczas jej efektywność jest znacznie gorsza. Do metod chemicznych należy także stosowanie czerwieni węgierskiej (ang. Hungarian Red) oraz czerni amidowej, które reagują z cząsteczkami białek, będących składnikami osocza krwi oraz innych płynów ustrojowych, a nie reagują ze składnikami substancji potowo-tłuszczowej. W wyniku zachodzącej reakcji tworzą się barwne związki kompleksowe, ślady zaś ujawniają w postaci odpowiednio purpurowych i ciemnoniebieskich odwzorowań. Jeżeli podłoże, na którym znajduje się krew, było narażone na wysoką temperaturę, nasłonecznienie czy wilgotność, metoda staje się mniej skuteczna. Podobne warunki działają destrukcyjnie na zawarty w komórkach krwi DNA. Autorzy w literaturze przedmiotu podają, 326 że metody te mogą przeszkadzać w prowadzeniu późniejszych badań biologicznych, fizykochemicznych czy badań dokumentów, lub je uniemożliwiać. Jednak moje doświadczenie zawodowe nie potwierdza faktu, że zastosowanie tych odczynników chemicznych wyklucza przeprowadzenie późniejszych badań genetycznych. Tego samego zdania są Henry C. Lee i R. E. Gaensslen, którzy zauważyli, że środki chemiczne używane do ujawniania krwi, takie jak: czerń amidowa, DFO, ninhydryna, czerwień węgierska, luminol czy zieleń malachitowa nie mają negatywnego wpływu na wyniki badań DNA 327 poza tym we krwi znajduje się stosunkowo dużo DNA (ok ng/cm 2 w plamie krwawej i ng/ml krwi płynnej). 328 Obecnie do przeprowadzenia pełnej analizy DNA wystarczy ok. 0,25-1 ng DNA i próbkę do badań genetycznych można pobrać przed badaniami daktyloskopijnymi bez uszczerbku dla nich, pobierając krew w niewielkiej ilości, tak aby nie zniszczyć odwzorowania. 326 Tamże, Lee H. C., Gaensslen R.E.: Advences in Fingerprint Technology,op. cit., s.91, za Fregeau C. J. et al.: Fingerprints enhancement revisited and the effects of blood enhancement chemicals on subsequent profiler plus fluorescent short tandem repeat DNA analysis of fresh and aged bloody fingerprints. Journal of Forensic Science 2000, vol. 45 (2), Butler J. M.: Forensic DNA Typing, op. cit., s
138 Cyjanoakrylan jest środkiem używanym do ujawniania śladów linii papilarnych głównie substancji potowo-tłuszczowej, pozostawionych na powierzchniach niechłonnych, np. metalach, folii aluminiowej, tworzywach sztucznych, foliach, taśmach klejących, lakierowanym drewnie, szkle, gumie, a także na powierzchniach chłodnych gładkich i błyszczących metodą zaliczaną do metod fizykochemicznych. Proces ujawniania przebiega w specjalnej komorze, gdzie przy zalecanej wilgotności ok. 80% i temperaturze ok C, wytwarzają się opary estrów cyjanoakrylowych. Proces trwa od 10 minut do kilku godzin. Cząsteczki wody oraz niektóre inne składniki substancji potowotłuszczowej są katalizatorem reakcji łączenia się mniejszych cząsteczek estru (monomeru) w większe cząsteczki polimeru, tworząc na śladach linii papilarnych trwały, białoszary osad. Ślady ujawnione metodą cyjanoakrylanową nie zawsze są wystarczająco kontrastowe, choć sama metoda jest stosunkowo mało inwazyjna w przypadku wykonywania późniejszych badań genetycznych. Ślady nie są mocno skontrastowane przy użyciu cyjanoakrylanu głównie przy podłożach jasnych, zwłaszcza białych, dlatego często stosuje się dodatkowo wiele środków kontrastujących, np. proszki daktyloskopijne, czerń sudanową, gencjanę czy też liczne barwniki luminescencyjne. 329 David E. van Hoofstat i współpracownicy 330 zbadali 11 proszków daktyloskopijnych i ich wpływ na uzyskanie profilu DNA z substancji potowo-tłuszczowej. Ich badania wykazały, że w większości wypadków wpływ ten jest niewielki. Podobne wnioski płyną z badań innych zespołów naukowców. 331 Czerń Sudanowa jest, jak sama nazwa wskazuje, barwnikiem czarnym i mocno barwi podłoże, na którym znajduje się ślad. W przypadku pobierania śladów do badań genetycznych z dużych powierzchni środek ten pozostaje na pałeczce wymazowej i utrudnia pobranie śladu w przypadku, gdy ilość barwnika znacznie 329 Przewodnik po metodach wizualizacji, op. cit., s Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s van Hoofstat, D.E., Deforce D. L., Hubert De Pauw I. P., van den Eeckhout E. G.: Effect of dactyloscopic powders, Electrophoresis, 1999, vol. 20 (14), s Leemans P., Vandeput A., Vanderheyen N., Cassiman J-J., Decorte R.: Evaluation of methodology for the isolation and analysis of LCN-DNA before and after dactyloscopic enhancement of fingerprints, International Congress Series 2006, vol. 1288, s , a także: Thamnurak C., Bunakkharasawat W., Riengrojpitak S., Panvisavas N.: DNA typing from fluorescent powder dusted latent fingerprints, Forensic Science International, Genetics Supplement Series 2011, vol. 3 (1), s. e524- e
139 przewyższa ilość śladu. Gencjana nie wyklucza uzyskania pozytywnego wyniku badań DNA, choć może wpłynąć (jak wyżej opisano) minimalnie na zmniejszenie jego ilości. Luminescencyjne metody służące do kontrastowania śladów ujawnianych metodą cyjanoakrylanową należą do najczulszych i najczęściej stosowanych w praktyce. 332 Do barwników mających właściwości luminescencyjne, intensywnie absorbowanych przez polimer cyjanoakrylanów, należą m.in. ardrox i safranina (pierwszy przy wzbudzaniu promieniowaniem w zakresie UV i światła niebieskiego, drugi przy długości fali 505 nm). Barwniki te są stosowane w przypadku podłoży niechłonnych. Stosuje się je w postaci roztworu, który nakłada się na podłoże przez natrysk, zanurzenie lub polanie, a nadmiar wymywa się wodą. Przy użyciu sekwencji metod kontrastowania luminescencyjnego ardrox stosuje się jako pierwszy, a obydwa roztwory wymywa z podłoża 2-propanolem, wykazującym luminescencję przy wzbudzaniu promieniowaniem 505 nm. Barwnik stosowany jest również na podłożach niechłonnych. Podobne do wymienionych substancji działanie ma barwnik Basic Yellow, mający właściwości fluorescencyjne przy długości nm i stosowany w sekwencji metod po dwóch wymienionych, ze względu na trudność całkowitego usunięcia go z podłoża. Literatura opisuje przypadki niepożądanego wpływu środków daktyloskopijnych na późniejsze wyniki badań genetycznych. L. Presley 333 oraz C. Walls 334 zauważają np., że PD (ang. Phisical Developer wywoływacz fizyczny) ma negatywny wpływ na późniejsze badania DNA, ale tłumaczą to źle dobraną metodą izolacji (metoda chelex obecnie praktycznie już niestosowana). Prawidłowo dobrana metoda izolacji, dobrze oczyszczająca z inhibitorów reakcji PCR, oraz nowoczesne odczynniki chemiczne używane obecnie do reakcji PCR (działające także w środowisku z inhibitorami) powinny 332 Moszczyński J., Siejca A., Ziemnicki Ł., Optoelektroniczna metoda wizualizacja śladów daktyloskopijnych za pomocą luminescencji opóźnionej, Problemy Kryminalistyki 2007, nr 258, s Lee H. C., Gaensslen R.E.: Advences in Fingerprint Technology. 2 nd edition, CRC Press, Boca Raton, 2001, s. 91, za Presley L.A., et al.: The effect of specific latent fingerprint and questioned document examination on the amplification and typing of HLA DQ alpha gene region in forensic casework. Journal of Forensic Science 1993, 38 (5), s Ibidem, s.91, za Walls C.: Effect of latent fingerprint technology on PCR DNA analysis. CBDIAI Examiner. Fall, 1997, s
140 zniwelować ewentualny, negatywny wpływ substancji służących do wizualizacji śladów daktyloskopijnych na późniejsze badania DNA. 335 Podczas badań kompleksowych należy zwrócić szczególną uwagę na występowanie wspomnianego już wcześniej zjawiska kontaminacji, czyli zanieczyszczenia materiału dowodowego bądź to przez DNA osoby wykonującej badania, bądź przez przypadkowe przeniesienie materiału biologicznego z innego dowodu rzeczowego. Taka sytuacja może się zdarzyć szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia jednocześnie z dowodami, na których znajdują się ślady kontaktowe oraz np. krew, zawierająca DNA w dużych ilościach. Nie bez znaczenia również jest fakt, że stosowanie rozbudowanej sekwencji metod wizualizacyjnych powoduje częściową utratę materiału genetycznego, spowodowaną odpłukiwaniem nanoszonych odczynników chemicznych oraz nanoszeniem ich metoda natryskową. W przypadku badań kompleksowych wskazane byłoby ograniczenie stosowanej sekwencji metod do jednej lub dwóch Wartość identyfikacyjna i dowodowa badań daktyloskopijnych Klasyczna ekspertyza daktyloskopijna sprowadza się do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy ślad linii papilarnych pozostawiony na przedmiocie pochodzi od konkretnej osoby. Zlecający ekspertyzę oczekuje w takim przypadku, że otrzyma odpowiedź potwierdzającą lub zaprzeczającą w formie kategorycznej, a swoje oczekiwania opiera na tym, że linie papilarne są indywidualne dla każdego człowieka. Opinia daktyloskopijna jest traktowana przez sądy jako wiarygodny i wartościowy dowód, co znajduje potwierdzenie w licznych wyrokach sądów. W jednym z nich sąd stwierdził: Dowód z ekspertyzy daktyloskopijnej dzięki cechom, którymi są: niezmienność, nieusuwalność i indywidualność, linii papilarnych, jest dowodem pewnym w zakresie ustalania, że zabezpieczony ślad dowodowy w zestawieniu z materiałem porównawczym pozwala na identyfikacje osoby, która ślad pozostawiła, jak jednak powszechnie podkreśla się 335 Champod Ch..: Fingerprints and Other Ridge Skin Impassions, CRC Press, Boca Raton, 2004, s Bhoelai B. et al.: Effect of common fingerprint, op. cit., a także Fingermark Visualisation Manual, op. cit. s
141 w kryminalistyce nie jest równoznaczny z bezpośrednim udowodnieniem w ten sposób faktu popełnienia przestępstwa ( ). 337 W praktyce daktyloskopijnej nie obserwujemy oryginalnego, trójwymiarowego i w pełni czytelnego obrazu linii papilarnych, ale spłaszczony, o ograniczonych rozmiarach i bardziej lub mniej czytelny, często zdeformowany ich wizerunek. 338 Nasuwa się zatem pytanie, jakie muszą być spełnione warunki, aby biegły wydał opinie kategoryczną? Ile cech identyfikacyjnych powinien zawierać ślad, aby stwierdzić w sposób niebudzący wątpliwości, że pozostawiła go konkretna osoba? Odpowiedzi na to pytanie poszukują biegli z zakresu daktyloskopii praktycznie od początku powstania tej dziedziny kryminalistyki, budując różnego rodzaju modele matematyczne. Jednym z takich modeli jest tzw. standard numeryczny oparty na liczbie (kilku lub kilkunastu) wariantów identycznych cech, 339 wystarczających do stwierdzenia tożsamości śladu dowodowego i odbitki porównawczej. W Polsce zgodnie z tym standardem należy wskazać minimum 12 wspólnych minucji. Ich budowa i wzajemne rozmieszczenie świadczą o tym, że identyczność porównywanych śladów jest bezsporna. Podstawę tego standardu stanowi opublikowany w 1911 r. matematyczny model Balthazarda. 340 Przyjął on, że podstawowe cechy identyfikacyjne (minucje) występują jako cztery różne konstrukcje: początki, zakończenia, rozwidlenia i złączenia linii papilarnych, a prawdopodobieństwo wystąpienia każdej z nich jest takie samo i wynosi ¼. Takie założenie dało podstawę do stwierdzenia, że przypadkowe wystąpienie podobnej konfiguracji układu N minucji można spotkać w obrębie 4 N odcisków palców. Następnie przyjął kryterium, według którego wydanie opinii kategorycznej wymaga, aby prawdopodobieństwo powtórzenia się określonej konfiguracji było mniejsze niż odwrotność liczby palców osób tworzących określoną populację. Według modelu 337 Wyrok SA w Rzeszowie z dnia 19 czerwca 1993 r., sygn. Akt II Akr 46/92 (OSA 1993, nr 10, poz. 59). 338 Moszczyński J.: Standardy identyfikacji, op. cit., s Szmit M.: Wybrane zagadnienie opiniowania sądowo-informatycznego, Polskie Towarzystwo Informatyczne, Warszawa 2014, s Balthazard V.: De I identification par les empreintes digitalis, Comptes Rendus, es Academies des Science, 1911, vol. 152, s za Moszczyński J.: Standardy identyfikacji..., op. cit. 141
142 Balthazarda do wykluczenia przypadkowej zgodności dwóch śladów trzeba było wskazać minimum 17 zgodnych minucji w odniesieniu do populacji światowej (ok. 1,5 miliarda osób, co odpowiada ok.15 miliardom palców). W odniesieniu do populacji Polski z początku XX w. do wydania opinii kategorycznej wystarczyło odpowiednio mniej minucji. Model Balthazarda nie był pozbawiony wad. Nie tylko ograniczał liczbę minucji do czterech, lecz także nie uwzględniał ich przestrzennego rozmieszczenia (konfiguracji), pomijał cechy grupowe (wzory linii papilarnych) oraz cechy uzupełniające (poroskopijne i krawędzioskopijne). Z tego powodu rzeczywista wartość badawcza linii papilarnych była mniejsza. Pomimo tych wad standard numeryczny (doświadczalny) uwzględniający najczęściej 12 cech (w różnych państwach stosuje się różną minimalną liczbę minucji bliską liczbie 12) 341 był stosowany powszechnie na świecie do lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. W 1973 r. komisja powołana przez International Associacion for Identification (IAI), zwana Komisją Standaryzacyjną, ogłosiła co następuje: The Inernational Assosciacion for Identification, zgromadzone na 58 corocznej konferencji w Jackson, Wyoming, w dniu 1 sierpnia 1973 r., opierając się na wynikach trzyletnich prac Komisji Standaryzacyjnej, niniejszym stwierdza, że obecnie nie ma podstaw do wymagania, aby w celu dokonania pozytywnej identyfikacji musiało istnieć na dwóch obrazach, ustalone z góry, minimum cech charakterystycznych linii papilarnych. Powyższe stwierdzenie odnosi się w tym samym stopniu do odcisków palców, dłoni i stóp. 342 Oświadczenie to zapoczątkowało w USA nowy standard identyfikacji, tzw. standard holistyczny (nienumeryczny, ekspercki), w którym biegły decydował o tym, czy ślad przedstawia wystarczającą do identyfikacji liczbę informacji, biorąc pod uwagę przede wszystkim jakość widocznych cech. Nie istnieje kryterium minimalnej liczby cech zgodnych, ustalonych z góry. Nowy standard 341 Moszczyński J.: Standardy identyfikacji, op. cit., s The International Associacion for Identyfication assembled in its 58 th Annual Conferennce at Jackson, Wyomonag, this first Day of August, 1973, based upon a tree-year study by its Standardization committee, hereby states that no valid basis exists at this time for requiring that a predetermined minimum number of friction ridge characteristic must be present in two impressions in order to establish positive identification. The foregoing reference to friction characteristics applies equally to fingerprints, palm prints, toe prints of the human body. 142
143 identyfikacji daktyloskopijnej polegał na kompleksowej, ilościowo-jakościowej analizie wszystkich cech obrazu linii papilarnych, obejmujących: ogólny układ linii papilarnych (wzoru linii papilarnych), specyficzne przebiegi linii papilarnych, blizny, linie szczątkowe, bruzdy zgięciowe, szerokość linii papilarnych, rozmieszczenie i rodzaj minucji, odległościowo-kątowe relacje między poszczególnymi cechami oraz cechy poroskopijne i krawędzioskopijne. 343 Wnioskowanie jest tu subiektywne i uzależnione od wiedzy i doświadczenia opiniującego biegłego, który w swych rozważaniach musi odpowiedzieć nie tylko na pytanie ile cech, lecz także jakie cechy decydują o wartości identyfikacyjnej śladu. Warto w tym miejscu podkreślić, że dane jakościowe mogą być bogatsze znaczeniowo, niż ilościowe i nie sposób nie zgodzić się z poglądem Dominiki Maison i Artura Nogi-Bogomilskiego 344, iż ( ) początkującym badaczom jakościowym często trudno jest zrozumieć (a także wyjaśnić) specyfikę analizy danych jakościowych. Różnice między analizą ilościową, a analizą jakościową można przyrównać do różnicy między analizą liczb, a analizą znaczenia słów lub symboli. Analiza liczb bez względu na to, kto ją przeprowadza, byleby tylko trzymał się podstawowych zasad arytmetyki zawsze daje jeden wynik. Opiera się na stałych, niepodważalnych zasadach i dlatego zawsze 20 jest większe niż 19 (...). Zupełnie inaczej jest w przypadku analizy znaczenia słów. Dwie osoby mogą z niej wyciągnąć inne wnioski (...). Analiza jakościową jest trudna. Niełatwo się jej nauczyć w inny sposób niż poprzez własne doświadczenie (zdobywane najlepiej pod okiem dużo bardziej doświadczonej osoby) (...). 345 Standard holistyczny funkcjonuje w USA, Wielkiej Brytanii oraz krajach skandynawskich. W pozostałych państwach europejskich nadal stosuje się standard numeryczny. Podstawowa różnica między obydwoma standardami polega na tym, że w standardzie numerycznym wystarczająca informacja do dokonania identyfikacji śladu musi być ustalona z góry, w standardzie 343 Moszczyński J.: Subiektywizm w badaniach, op. cit., s Maison D., Noga - Bogomilski A.: Badania marketingowe, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2007, s Tomaszewski T., Rzeszotarski J.: Holistyczne ujęcie analizy jakościowej i ilościowej opiniowaniu biegłych (na przykładzie badań pismoznawczych i fonoskopijnyhch), Problemy Kryminalistyki 2009, nr 264, s
144 holistycznym zaś o tym, czy ślad zawiera wystarczającą liczbę informacji, decyduje opiniujący ekspert. 346 Na uwagę zasługuje również opracowane w 1914 r. przez E. Locarda następujące rozwiązanie: a) Jeżeli występuje więcej niż 12 cech zgodnych oraz ślad jest czytelny, to identyczność śladów jest poza wątpliwościami. b) Jeżeli występuje 8-12 cech zgodnych, to przypadek jest na pograniczu pewności (która zależy od czytelności śladu, częstości występowania, obecności centrum wzoru i delt, obecności porów, zgodności szerokości linii papilarnych i bruzd oraz kątów utworzonych przez rozwidlenia). W tym przypadku identyczność powinna być potwierdzona przez dwóch doświadczonych ekspertów. c) Jeżeli liczba zgodnych cech jest mniejsza niż 8, to nie można dokonać identyfikacji. Można jedynie przypuszczać, że ślad pochodzi od określonej osoby, przy czym prawdopodobieństwo jest proporcjonalne do liczby i czytelności cech. 347 Postulowane przez E. Locarda kryteria identyfikacji daktyloskopijnej, uwzględniające oprócz liczby minucji także częstość ich występowania, czytelność śladu oraz inne cechy identyfikacyjne, znacznie dokładniej odnoszą się do rzeczywistego obrazu śladu linii papilarnych, niż w przypadku standardu numerycznego, i jednocześnie ograniczają nadmierną swobodę biegłego w standardzie holistycznym. Standard Locarda nie jest jednak uznawany za oficjalny trzeci standard, choć niektórzy biegli z dziedziny daktyloskopii opierają się w badaniach identyfikacyjny na kryteriach E. Locarda. 348 W Polsce do 2005 r. nie istniał oficjalny dokument, regulujący zasady identyfikacji daktyloskopijnej. W praktyce posługiwano się zwyczajowo regułami zbliżonymi do kryteriów identyfikacji zaproponowanych przez E. Locarda, tzn. dążono do wskazania zgodności przynajmniej 12 minucji; gdy ślad zawierał mniejszą ich liczbę, brano pod uwagę częstość występowania minucji oraz posiłkowano się cechami poroskopijnymi 346 Moszczyński J.: Standardy identyfikacji, op. cit., s Abraham J. et al.: Modern statistical models for forensic fingerprint examination: a critical review, Forensic Science International 2013, vol. 232, s Moszczyński J.: Subiektywizm w badaniach, op. cit., s
145 i krawędzioskopijnymi, jeżeli czytelność śladu na to pozwalała (z badań ankietowych przeprowadzonych przez J. Moszczyńskiego 349 wynika, że 66% biegłych uwzględniało częstość występowania minucji, cechy poroskopijne i krawędzioskopijne były brane pod uwagę przez 59% biegłych). W roku 2005 w laboratoriach policyjnych został przyjęty numeryczny standard minimum 12 minucji, przy czym w metodyce badań daktyloskopijnych w uzasadnionych przypadkach dopuszcza się możliwość dokonania identyfikacji na podstawie układu nie mniej niż 7 klasycznych cech szczególnych (minucji). 350 Badania nad morfologią i mianownictwem minucji prowadził na szeroką skalę Cz. Grzeszyk, który na podstawie częstotliwości występowania poszczególnych typów minucji zmodyfikował metodę balthazardowskiego ustalania prawdopodobieństwa powtarzania się określonego zespołu minucji i ich jakości. Cytowany autor, przyjmując za punkt odniesienia najczęściej występujące typy minucji, jakimi są początki linii papilarnych, ustalił wykładniki potęg o podstawie równej cztery, tak aby potęgi nie przekraczały częstości występowania minucji, a w miarę dobrze ją przybliżały. Uzyskaną w ten sposób wartość przyjął za faktyczną moc minucji. Ustalił, że do stwierdzenia identyczności dwóch odwzorowań w populacji polskiej wystarczy 13 zgodnych początków i zakończeń, do stwierdzenia identyczności zaś w przypadku występowania minucji mocniejszych (np. haczyk, oczko) wystarczy ich mniej. 351 Obecnie identyfikacja daktyloskopijna opiera się głównie na analizie liczby minucji, pomimo że badania jednoznacznie wskazują, iż poszczególne rodzaje minucji występują z różną częstotliwością, 352 a co za tym idzie, różna jest ich wartość identyfikacyjna. Dodatkowo o wartości identyfikacyjnej minucji decyduje także ich lokalizacja we wzorze. Uznanie z góry ściśle określonej, minimalnej liczby cech identyfikacyjnych jako jedynego 349 Badania przeprowadzono na grupie 44 biegłych, podczas Sympozjum Ekspertów Daktyloskopii, Szczytno 7-9 września 2005 r. 350 Numeryczny standard minimum 12 minucji został przyjęty w metodyce badań daktyloskopijnych CLK KGP oraz LK KWP w ślad za wytycznymi CLK KGP nr HJJ/W-3/VI/05, obecnie zgodnie z dokumentem zatytułowanym Metodyka prowadzenia badań z zakresu identyfikacji daktyloskopijnej, Nr BJ-Z3-Mb-1/Pb-1, wyd. 4 z dnia r. niepublikowane. 351 Hołyst B.: Kryminalistyka, Lexix Nexis, Warszawa 2012, s Grzeszyk Cz.: Daktyloskopia, op. cit., s
146 kryterium identyfikacyjnego bardzo ogranicza liczbę śladów przydatnych do celów identyfikacyjnych i tym samym mocno ogranicza rzeczywiste możliwości badawcze śladów. 353 Odwzorowanie dużego fragmentu palca, które liczy np. 20 minucji, będzie miało znacznie większą wartość identyfikacyjną, niż mały fragment liczący zaledwie 2 czy 3 minucje. Prawdopodobieństwo powtórzenia się zespołu określonych cech spada wraz ze wzrostem liczby tych cech. Podobnie sytuacja wygląda w badaniach genetycznych. W przypadku oznaczenia od 16 do nawet 23 cech prawdopodobieństwo powtórzenia się w populacji niespokrewnionych osób tego samego zestawu cech jest tak małe, że uprawnia do wnioskowania o zgodności z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, a więc największym z możliwych. Gdy mamy do czynienia z niewielką ilością DNA lub materiałem zdegradowanym, można oznaczyć zaledwie kilka cech i wtedy prawdopodobieństwo ich powtórzenia jest duże, a tym samym wartość identyfikacyjna niewielka. Przyjmuje się, że opinia z badań daktyloskopijnych jest opinią kategoryczną. W praktyce występują trzy rodzaje wnioskowania: ślad linii papilarnych pochodzi od, ślad linii papilarnych nie pochodzi od, ślad linii papilarnych nie nadaje się do identyfikacji. W praktyce opiniodawczej z kolei właściwie nie spotyka się opinii daktyloskopijnych, które, podobnie jak w przypadku opiniowania na podstawie profili mieszanych DNA, zawierają stwierdzenie: nie można wykluczyć, że ślad pochodzi od 354. W przypadku opinii daktyloskopijnych, jeżeli ślad zawiera mniej cech niż zakłada to standard numeryczny lub ekspert uzna, że nie może wydać opinii kategorycznej ze względu na zbyt małą liczbę informacji zawartych śladzie (standard holistyczny), biegły najczęściej wnioskuje, że ślad nie nadaje się do badań, nawet gdy zostanie stwierdzona zgodność cech. Ogranicza to znacząco możliwości badawcze badań daktyloskopijnych. Nasuwa się zatem pytanie, czy nie byłoby właściwe (podobnie jak w innych dziedzinach kryminalistyki) wydawanie opinii prawdopodobnych również w badaniach daktyloskopijnych? Wszak opinia z badań DNA zawsze jest opinią probabilistyczną, a nie 353 Moszczyński J.: Standardy identyfikacji, op. cit. s Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s
147 jest w oczach sądu dowodem mniej wiarygodnym. Dodatkowo probabilistyczna opinia z badań daktyloskopijnych mogłaby być uzupełnieniem innych dowodów, np. dowodu z badań DNA. Spór w tej sprawie jest nadal nierozstrzygnięty; dodatkowo kategoryczna opinia z badań daktyloskopijnych ma długoletnią tradycję i to pomimo faktu, że większa część (56%) biegłych z zakresu daktyloskopii w Polsce (czego dowiodły badania ankietowe przeprowadzone przez J. Moszczyńskiego 355 ) jest skłonna przychylić się do wydawania opinii probabilistycznych z zakresu badań daktyloskopijnych. Prokuratorzy oraz sędziowie (54%) także są skłonni do zaakceptowania probabilistycznych opinii daktyloskopijnych. 356 W przypadku opiniowania kompleksowego opiniowanie probabilistyczne podniosłoby walory identyfikacyjne opinii i zwiększyło procent opinii z wynikiem pozytywnym w części dotyczącej badań daktyloskopijnych, a tym samym całej opinii kompleksowej. Wydawanie przez biegłych opinii prawdopodobnych (wtedy gdy niemożliwe są stwierdzenia kategoryczne), jeżeli są one oparte na naukowych zasadach teorii prawdopodobieństwa, jako zaletę pozytywnie ocenia również T. Tomaszewski. 357 Z punktu widzenia procesu karnego nie ma ustawowego określenia dowodu bardziej i mniej wiarygodnego. Doktryna oraz orzecznictwo SN wskazuje jednak, że dowód z badań daktyloskopijnych zajmuje wysoką pozycję w hierarchii dowodów i jest przydatnym narzędziem w procesie indywidualizacji śladów Moszczyński J.: Standardy identyfikacji, op. cit., s Moszczyński J. Subiektywizm w badaniach, op. cit., s Tomaszewski T.: Pojęcie prawdopodobieństwa ze stanowiska procesu karnego, Nowe Prawo 1981, nr 9, s Achrem W.: Opinia biegłego z zakresu badań genetycznych w świetle analizy rezultatów badania ankietowego. Moc dowodowa, wiarygodność i przydatność naukowego środka dowodowego do dowodzenia wybranych rodzajów przestępstw. Problemy Kryminalistyki 2013, nr 282 (4), s
148 5.2. Zasady identyfikacji genetycznej Budowa DNA i jego rola w organizmie człowieka W odróżnieniu od linii papilarnych DNA, czyli kwas deoksyrybonukleinowy nie jest strukturą, którą można spostrzec gołym okiem. Znacznie wcześniej zauważono obecność na skórze linii papilarnych, a nawet dostrzeżono ich indywidualny charakter. Strukturę DNA rozszyfrowano dopiero w roku Dokonali tego James Watson i Francis Crick, za co zostali uhonorowani w 1962 r. Nagrodą Nobla. 359 DNA zajmuje wyjątkową pozycję wśród cząsteczek chemicznych, tworzących materię ożywioną. W postaci liniowej sekwencji zasad zapisywana jest w DNA informacja o budowie cząsteczek białek i RNA (kwas rybonukleinowy), które z kolei determinują kompletną strukturę i wszystkie funkcje komórek oraz całych organizmów. Jednocześnie szczególna budowa cząsteczki DNA umożliwia precyzyjne powielenie informacji genetycznej. Jest to proces, bez którego nie byłoby możliwe rozmnażanie się organizmów i dziedziczenie cech, a zatem i proces ewolucji na ziemi. Cząsteczka DNA ma postać długiego, nierozgałęzionego helisu, który tworzą dwa ułożone przeciwrównoległe i owijające się wokół siebie łańcuchy polinukleotydowe. 360 (ryc. nr 9). Ryc.9 Model helisy dwuniciowego DNA (źródło: Branicki W. et al.: Badania DNA, op. cit., s Genetyka Molekularna praca zbiorowa pod red. Węgleńskiego P., Warszawa 1995, s
149 Pojedyncza nić DNA składa się z jednostek zwanych nukleotydami. Z chemicznego punktu widzenia każdy nukleotyd jest złożony z cukru, grupy fosforanowej oraz zasady azotowej. W DNA wszystkich organizmów żywych są obecne cztery różne nukleotydy, a to dlatego, że są cztery różne zasady azotowe: adenina, guanina, cytozyna i tymina (oznaczane symbolami A, G, C, T), będące nośnikiem informacji genetycznej. Model DNA przypomina skręconą drabinę, w której szkieletem są jednostki cukrowofosforanowe, a szczeble są złożone z zasad azotowych, które łącząc się ze sobą tworzą stabilną, dwuniciową cząsteczkę DNA, zawsze zgodnie z zasadą: adenina (A) pierwszej nici cząsteczki DNA wiąże się z tyminą (T) nici przeciwległej, podczas gdy guanina (G) wiąże się zawsze z cytozyną (C), co oznacza, że w dwuniciowej cząsteczce DNA istnieją wyłącznie pary: A-T i G-C. Między zasadami azotowymi występują słabe wiązania wodorowe, dzięki którym wiążą się ze sobą dwie nici DNA. 361 Każdy łańcuch DNA służy jako matryca do budowy nowego, identycznego łańcucha DNA (replikacja). Kod genetyczny to nic innego jak zapis informacji genetycznej o kolejności aminokwasów w białkach w postaci tripletów nukleotydów kodonów. Ponieważ istnieją cztery rodzaje nukleotydów, możliwe są 64 trójkowe kombinacje. Białka są zbudowane z 20 aminokwasów, toteż jeden aminokwas budowany jest przez więcej niż jeden kodon (choć jeden kodon buduje tylko jeden aminokwas). Kod genetyczny jest także uniwersalny, czyli taki sam u wszystkich organizmów żywych. 362 W prawodawstwie polskim w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych 363 jest zawarta informacja o tym, że kod genetyczny jest objęty ochroną jako rodzaj danych szczególnej wrażliwości. Organizm człowieka jest zbudowany z różnego typu tkanek, składających się z komórek. Szacuje się, że w organizmie człowieka znajduje się ok bilionów komórek (10 15 ), będących źródłem takiej samej pod względem genetycznym cząsteczki DNA. Większość komórek człowieka zawiera dwa typy DNA, które stanowią dwa odrębne 361 Stryer L.: Biochemia, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999, s. 76 i Watson D. J., Berry A.: DNA tajemnica życia, op. cit. s tekst jedn. Dz. U. z 2002 r. nr 101, poz. 926, ze zm. 149
150 genomy jądrowy i mitochondrialny. Genom jądrowy jest zlokalizowany wewnątrz struktury komórkowej zwanej jądrem komórkowym. Pozajądrowy DNA znajduje się w innej strukturze komórkowej zwanej mitochondrium. W identyfikacyjnej genetyce sądowej to przede wszystkim DNA jądrowy jest wykorzystywany jako marker. Każda żywa komórka (z wyjątkiem dojrzałych erytrocytów krwinek czerwonych) jest jego źródłem. Każda komórka jednego organizmu ma identyczną cząstkę DNA, a zatem możliwe jest porównanie DNA komórek np. nasienia zabezpieczonego z miejsca zdarzenia z komórkami krwi lub śliny, pobranych jako materiał porównawczy. 364 Pojedyncza nić DNA człowieka składa się z ok. 3 miliardów nukleotydów. Cząsteczka DNA ma zatem w przybliżeniu długość 3 miliardów par zasad (czyli ok. 2 m, jeżeli przyjmiemy, że jedna zasada to ok. 0,34 nm). Cząsteczka DNA występuje w jądrze w formie chromosomów, gdzie DNA jest gęsto upakowany za pomocą białek (histonów). Większość komórek człowieka ma 23 pary chromosomów, a zatem genom jądrowy człowieka składa się z dwóch kompletów, liczących razem 46 chromosomów. Wyjątkiem są komórki rozrodcze. Plemnik (męska komórka rozrodcza) i komórka jajowa (żeńska komórka rozrodcza) mają po 23 chromosomy. Jest to pojedyncza kopia genomu jądrowego, dlatego nazywa się je komórkami haploidalnymi. Komórki zawierające dwa komplety genów są nazywane komórkami diploidalnymi. Podczas procesu ich tworzenia do każdej z powstających w wyniku podziału komórek trafia połowa materiału genetycznego, tj. 23 chromosomy. W chwili zapłodnienia dochodzi do połączenia komórki jajowej z plemnikiem, w wyniku czego powstaje komórka zawierająca dwa komplety chromosomów. Komórka ta natychmiast zaczyna się intensywnie dzielić, a te podziały dają w rezultacie komórki z kompletnym zestawem 46 chromosomów identycznych z pierwotnie odziedziczonymi po rodzicach. Oznacza to, że każda komórka (nie rozrodcza) ma dwie kopie genomu: pochodzącą od ojca (23 chromosomy) i pochodzącą od matki (23 chromosomy). Na genom jądrowy człowieka zatem składają się 22 pary chromosomów autosomalnych (oznaczonych numerami od 1 do 22, począwszy od chromosomów największych) i pary 364 Branicki W. et al.: Badania DNA, op. cit., s
151 chromosomów płci oznaczonych symbolami X i Y (ryc. 10). Para chromosomów XX determinuje płeć żeńską, a para XY płeć męską (w opiniach genetycznych można się spotkać ze stwierdzeniem DNA o genotypie żeńskim, DNA o genotypie męskim ). Plemniki będące komórkami haploidalnymi mają jeden chromosom płci albo X, albo Y. O płci dziecka decyduje zatem to, który plemnik wniknie do komórki jajowej. 365 Ryc. 10 Obraz 46 ludzkich chromosomów (źródło: National Human Genome Research Institute Odpowiadające sobie chromosomy tworzące parę (tzw. chromosomy homologiczne) mają w przybliżeniu taki sam zestaw genów (czyli regionów DNA zawierających informację dotyczącą odrębnej dziedziczonej cechy). Chromosom z takiej pary jest dziedziczony jeden po matce, drugi po ojcu. Fizyczna struktura DNA jest w dużym stopniu uporządkowana, tzn. każdy gen czy też marker (odcinek DNA wykorzystywany w badaniach) ma swoje określone miejsce (lp. locus, lm. loci). 366 W danym locus mogą się znajdować albo takie same warianty genu (lub markera), albo różne. Warianty te nazywamy allelami. Jeżeli matka i ojciec przekazali po takim samym wariancie danego genu, locus nazywamy homozygotycznym, jeżeli różne heterozygotycznym. Genom człowieka zawiera niecałe 30 tys. genów, co stanowi ok. 5% całego DNA. W tych właśnie fragmentach jest zapisana informacja dotycząca wyglądu fizycznego, skłonności do chorób czy podstawowych cech charakteru człowieka. 365 Butler J. M.: Forensic DNA, op. cit. s Branicki W. et al.: Badania DNA, op. cit., s
152 Pozostałe 95% materiału genetycznego to tzw. DNA niekodujący, a więc niezawierający informacji (nazywany z tego powodu śmieciowym DNA ). 367 W identyfikacyjnych badaniach sądowych wykorzystuje się właśnie te fragmenty niekodujące. Jest to związane m. in. z tym, że te fragmenty charakteryzują się dużą zmiennością. Specjaliści uważają również, że to, iż badany na potrzeby wymiaru sprawiedliwości DNA jest pozbawiony informacji o człowieku, jest jego wielkim atutem, gdyż jego badanie nie ingeruje w prywatność i nie naraża dóbr osobistych. Warto dodać, że od lat są prowadzone badania naukowe na temat wykorzystywania do celów sądowych regionów kodujących w łańcuchu DNA, umożliwiających stworzenie swego rodzaju genetycznego rysopisu sprawcy. 368 Pojawiają się nowe możliwości genetyczne przewidywanie cech fizycznych, które mogą się okazać bardzo pomocne na etapie dochodzenia, np. pigmentacja rudego koloru włosów. 369 Zespół Wojciecha Branickiego we współpracy z naukowcami z Rotterdamu opracował test o nazwie HIrisPlex, pozwalający na predykcję koloru oczu i włosów. Prowadzone są także badania nad genami determinującymi wzrost człowieka, 370 jego wiek 371 (z dokładnością do 4-5 lat) czy też pochodzenie etniczne, a nawet cechy budowy twarzy. 372 Ukazały się również publikacje na temat genów odpowiedzialnych za łysienie. 373 Coraz bardziej realna zatem wydaje się także możliwość ustalania cech zewnętrznych wyglądu sprawcy przestępstwa na podstawie pozostawionych przez niego na miejscu zdarzenia śladów biologicznych. 367 Butler J. M.: Forensic DNA, op. cit., s Sygit B., Sadowska E.: Rysopis genetyczny perspektywy predykcji wyglądu nieznanego sprawcy przestępstwa ze śladu DNA, Prokuratura i Prawo 2010, nr 9, s Branicki W. et al.: Zastosowanie szybkiego testu do przewidywania rudego koloru włosów i oznaczania płci w badaniach genetyczno-sądowych, Problems of Forensic Science 2007, vol. 69, s Marcińska M., Branicki W.: Perspektywy poszukiwania genetycznych markerów wzrostu dla celów sądowych, Problems of Forensic Science 2007, vol. 78, s Zbieć-Piekarska R. et al.: Examination of DNA methylation status of the ELOVL2 marker may be useful for human age prediction in forensic science Forensic Science International: Genetics 2015, vol. 14, s Strona internetowa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, aktualnosci/wiadomosci//journal_content/56_instance_w0bb/10172/ (dostęp dnia r.). 373 Retz W. et al.: Association of serotonin transporter promoter gene polymorphism with violence: relation with personality disorders, impulsivity, and childhood ADHD psychopathology, Behavioral Sciences & the Law 2004, vol. 22 (3), s
153 Naukowcy wykazali, że ok. połowa genomu człowieka składa się z różnego typu sekwencji powtarzalnych. Genetyka sądowa wykorzystuje głównie sekwencje mikrosatelitarne (zwane sekwencjami typu STR), zlokalizowane w DNA niekodującym, które powtarzają się tandemowo, kilka lub nawet kilkadziesiąt razy. Powtarzająca się sekwencja DNA jest zbudowana z czterech nukleotydów, charakteryzujących się dużym polimorfizmem (różnorodnością). Źródłem polimorfizmu genetycznego jest zjawisko mutacji. Aby mutacja mogła być przekazana potomstwu i miała szanse na rozpowszechnienie w populacji, musi pojawić się w komórkach rozrodczych (plemnikach i komórkach jajowych). Różne regiony DNA w różnym stopniu są narażone na mutacje. W regionach niekodujących zdarzają się one częściej. Fakt ten genetycy tłumaczą tym, że mutacje w genach często prowadzą do ich dysfunkcji, skutkujących zmniejszeniem przeżywalności osobników dotkniętych mutacją i, co za tym idzie, zmniejszeniem szansy na rozpowszechnienie wadliwych genów w populacji. Mutacje w regionach niekodujących nie mają większego znaczenia zdrowotnego i nie wpływają na przeżywalność osobników. W związku z powyższym są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Regiony typu STR (wykorzystywane w genetyce sądowej) ulegają mutacjom w dużym stopniu. 374 Warto przypomnieć, że, z wyjątkiem bliźniaków jednojajowych, każdy człowiek ma niepowtarzalny DNA. 375 Mimo że zaledwie 0,3% DNA (ok. 10 milionów nukleotydów) wykazuje różnice, to i tak jest to wystarczająca liczba powodująca, iż różnimy się między sobą. Pozostałe 99,7% jest takie samo u wszystkich ludzi Etapy badań DNA Badania genetyczne, podobnie jak daktyloskopijne, są procesem wieloetapowym, jednak opierają się na całkowicie odmiennej zasadzie. Pierwszym etapem badań są tzw. oględziny (rzeczoznawcze), które polegają na obejrzeniu materiału dowodowego pod 374 Branicki W., et al.: Badania DNA, op. cit., s Ibidem, s Butler J. M.: Forensic DNA, op. cit, s
154 kątem występowania śladów biologicznych (czyli typowanie próbek do badań). O ile podczas badań daktyloskopijnych jedynie ustala się bezpośredni kontakt podejrzanego z przedmiotem, o tyle badania biologiczne dają możliwość ustalenia zarówno bezpośredniego, jak i pośredniego kontaktu człowieka (podejrzanego) z przedmiotem. Materiałem do badań genetycznych może być nasienie, ślina, substancja potowo-tłuszczowa, krew, kości lub inne tkanki, włosy, a także wydaliny i wydzieliny organizu. Głównym etapem badań jest ocena materiału dowodowego pod kątem znalezienia materiału biologicznego, mogącego być źródłem DNA. Jedne ślady są widoczne gołym okiem, np. ślady krwi kontrastujące z podłożem, inne niewidoczne lub słabo widoczne, jak ślina, nasienie czy ślady substancji potowo-tłuszczowej. Są również ślady bardzo małe, dlatego są także niewidoczne. Podczas etapu oceny matariału dowodoweg (tzw. oględzin) nie bez znaczenia jest wiedza i doświadczenie biegłego, albowiem niejednokrotnie nie chodzi o wytypowanie do badań jakichkolwiek śladów np. krwi. Próbka krwi pobrana z koszulki z okolic ubytku tkaniny, korespondującego z miejscem zranienia nożem, które było przyczyną śmierci denata, nie da odpowiedzi na pytanie, kto był sprawcą zabójstwa (choć wpisuje się w odpowiedź na pytanie czy na dowodowej koszulce znajdują się ślady krwi ludzkiej ), bo zazwyczaj nie o krew denata pyta zleceniodawca. W poszukiwaniu śladów pomocne są różnego rodzaju testy, które jednocześnie pozwalają zidentyfikować rodzaj śladu (czyli z jaką substancją biologiczną mamy do czynienia). Po znalezieniu i zidentyfikowaniu śladu pobiera się do badań próbkę bądź przez wycięcie śladu wraz z podłożem, bądź przez zebranie na pałeczkę wymazową lub zeskrobując ślad z podłoża. W miarę możliwości próbkę należy pobrać w takiej ilości, aby pozostawić część śladu do powtórnej analizy przez innego biegłego. Jeżeli ślady są bardzo małe lub są to jedynie tzw. ślady kontaktowe, które z założenia zawierają 154
155 niewielką ilość DNA, pobiera się je w całości. Etapy badań DNA przedstawiono na schemacie poniżej. OGLĘDZINY RZECZOZNAWCZE IZOLACJA DNA IZOLACJA DNA POMIAR STĘŻENIA DNA REAKCJA PCR ROZDZIAŁ ELEKTROFORETYCZNY INTERPRETACJA WYNIKÓW ELEKTROFOREZY ANALIZA PORÓWNAWCZA PROFILI DNA DOWODOWYCH I PORÓWNAWCZYCH OCENA WARTOŚCI IDENTYFIKACYJNEJ BADAŃ DNA Kolejnym etapem badań genetycznych jest izolacja DNAz wytypowanych próbek, nazywana też ekstrakcją. Proces ten polega na rozbiciu i usunięciu błony komórkowej 155
156 jądra oraz białek strukturalnych, 377 a także inhibitorów, które utrudniłyby przeprowadzenie następnego etapu badań DNA, jakim jest reakcja PCR. Dostępne na rynku odczynniki służące do jej przeprowadzenia coraz skuteczniej radzą sobie z tym istotnym kiedyś problemem. Od wyboru metody izolacji DNA zależy często uzyskany na końcu badań wynik. Metody izolacji różnią się między sobą nie tylko ilością, lecz także jakością uzyskanego DNA. Ważny jednak na tym etapie badań jest nadal proces pozbywania się ewentualnych inhibitorów z podłoża, na jakim znajduje się ślad. W przypadku badań kompleksowych należy usunąć substancje zastosowane do ujawniania śladów przez biegłego z zakresu daktyloskopii. Jedną z najbardziej wydajnych metod izolacji, dającą możliwość uzyskania dobrej jakości DNA, jest metoda organiczna, zwana też fenolową. 378 Końcowym etapem tej metody jest zagęszczenie izolatu DNA na kolumience z filtrem celulozowym, 379 co jest szczególnie ważne przy małych ilościach DNA w śladzie, gdyż nie jest on niepotrzebnie rozcieńczany. Zbyt duże rozcieńczenie DNA w ekstrakcie uniemożliwia uzyskanie profilu DNA w końcowej analizie. Metodę organiczną można stosować zarówno do izolacji DNA z krwi, śliny, jak i przy pewnych modyfikacjach z nasienia, włosów czy kości. Wadą jest jej duża toksyczność oraz brak możliwości automatyzacji. Inną stosowaną często metodą izolacji jest metoda izolacji DNA na podłożach krzemionkowych, charakteryzująca się dużym stopniem czystości i wydajności. 380 Popularną metodą izolacji jest wydajna i dająca możliwość uzyskania czystego izolatu metoda magnetyczna, w której wykorzystuje się kulki magnetyczne, mające powinowactwo do DNA. Metoda ta jest nie tylko wydajna, lecz także daje możliwość uzyskania dobrej jakości DNA. Stosowana jest również w automatach 377 Butler J. M.: Forensic DNA, op. cit., s Słomski R.: Analiza DNA, teoria i praktyka, Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, Poznań 2008, s , a także Dębska M., Drabik J.: Porównanie efektywności różnych metod izolacji genomowego DNA ze śladów biologicznych, Problemy Kryminalistyki 2009, nr 264, s Comey C.T., et al. : DNA Extraction Strategies for Amplified Fragment Length Polymorphism Analysis, Journal of Forensic Sciences 1994, vol. 39 (5), s Sinclair K. McKechnie V.M.: DNA extraction from stamps and envelope flaps using QIAamp and QIAshredder, Journal of Forensic Sciences 2000, vol. 45 (1), s
157 do izolacji. 381 Obecnie na rynku dostępnych jest wiele komercyjnych zestawów, bardzo efektywnie usuwających inhibitory z ekstraktu DNA, np. PowerClean DNA Clean-Up kit lub DNAIQ TM System, 382 czy QIAamp DNA Investigator Kit. 383 Automatyzacja procesu izolacji jest istotna, ogranicza bowiem niepożądane zjawisko kontaminacji oraz pomyłki ze względu na ograniczoną liczbę czynności manualnych. Obecnie dość powszechnie stosuje się automaty do izolacji DNA, dzięki którym uzyskiwana ilość DNA jest porównywalna z metodą organiczną. Kolejnym etapem badań jest pomiar stężenia wyizolowanego DNA. Etap ten jest ważny, albowiem zakres optymalnego stężenia DNA matrycowego, jaki umożliwia uzyskanie miarodajnego odczytu profilu DNA, jest dość wąski. Zarówno zbyt duża, jak i zbyt mała ilość DNA prowadzi do uzyskania fałszywych wyników, a co za tym idzie do błędnego wnioskowania. Obecnie powszechnie stosowaną metodą ilościową jest metoda Real-Time PCR, oznaczająca ilość ludzkiego DNA w czasie rzeczywistym. Rzadko już stosuje się metody, które mierzą całkowitą ilość DNA w próbce, czyli nie tylko ludzki, lecz także zwierzęcy czy bakteryjny. Starsze metody badawcze obarczone są błędami wynikającymi z powszechności występowania innego niż ludzki DNA w śladach z miejsc zdarzeń. Po ustaleniu ilości DNA w próbce nastawia się reakcję PCR (ang. Polimerase Chain Reaction), czyli namnażanie DNA. Opracowana w 1983 r. przez K. Mullisa metoda pozwala na syntezę miliardów kopii dowolnej sekwencji genomowego DNA. 384 Na potrzeby medycyny sądowej powiela się fragmenty DNA (markery identyfikacyjne) o długości ok par zasad. Trudno sobie wyobrazić współczesną medycynę sądową bez zastosowania tej metody badawczej, która jest szybka (reakcja trwa kilka godzin) 381 Nagy M., et al..: Optimization and validation of a fully automated silica-coated magnetic beads purification technology in forensics, Forensic Science International 2005, vol. 152 (1), Hu Q., Liu Y., Yi S., Huang D.: A comparison of four methods for PCR inhibitor removal, Forensic Science International: Genetics 2015, vol. 16, s Ludwikowska-Pawłowska M., Jacewicz R., Jędrzejczyk M., Prośniak A, Berent J.: Wykorzystanie zestawów QIAamp DNA Investigator Kit oraz PrepFiler TM Forensic DNA Extraction Kit w procesie ekstrakcji genomowego DNA z materiału kostnego, Archiwum Medycyny Sądowej i Kryminologii 2009, nr LIX, s Studzińska A. Tybulski J., Daca P., Tretyn A.: PCR w czasie rzeczywistym. Istota metody i strategie monitorowania przebiegu reakcji, Biotechnologia 2008, nr 1 (80), s
158 i precyzyjna. Obecnie na rynku dostępne są już zestawy komercyjne, pozwalające na równoczesną analizę nawet 26 markerów STR, oraz marker pozwalający na oznaczenie przynależności płciowej (np. PowerPlex Fusion 6C System firmy Promega 385 ). Siła dyskryminacji (PD) (ang. Power of Discrimination) takiego zestawu, która określa prawdopodobieństwo, że dwie niespokrewnione ze sobą i losowo wybrane z populacji osoby, będą miały odmienny zestaw cech (nie będą miały tego samego profilu DNA), sięga wartości 1,8 x Ostatnim ściśle laboratoryjnym etapem jest rozdział elektroforetyczny produktów reakcji PCR, czyli w skrócie elektroforeza. W reakcji PCR każdy amplifikowany marker (loci) ma wiele wariantów genetycznych, różniących się między sobą długością. 386 Ta zmienność jest podstawą badań identyfikacyjnych, a w każdej analizowanej próbce spodziewamy się zbioru fragmentów DNA o różnej długości. Rozdział tych fragmentów jest prowadzony za pomocą sterowanych komputerowo analizatorów genetycznych. Obecnie stosuje się urządzenia działające na zasadzie elektroforezy kapilarnej. Materiał genetyczny jest obdarzony ładunkiem elektrycznym, co powoduje, że pod wpływem przyłożonego napięcia przemieszcza się z bieguna ujemnego do dodatniego. Żel wypełniający kapilary odgrywa rolę sita, które stawia większy opór fragmentom DNA o większej długości. Poszczególne fragmenty DNA są znakowane (już na etapie reakcji PCR) rozmaitymi barwnikami fluorescencyjnymi o różnym zakresie absorpcji i emisji światła, a więc o niejednakowych kolorach. Dodatkowo do każdej próbki dodawany jest tzw. standard, czyli DNA o znanej długości, pełniący funkcję wzorca i znakowany odrębnym kolorem. Pomiar długości fragmentów DNA z próbki odbywa się właśnie względem tego wzorca. Ponadto jako odrębna próbka jest analizowana tzw. drabina alleli, czyli zbiór najczęściej występujących w populacji wariantów alleli. Każdy wariant jest wyrażany w formie numerycznej, która oznacza liczbę powtórzeń określonej jednostki repetytywnej. Standardowo każdy człowiek ma dwie kopie danego genu, dziedziczone 385 dostępne na stronie internetowej firmy Promega (dostęp r..) 386 Lazaruk K., et al.: Genotyping of forensic short tandem repeat (STR) systems based on sizing precision in a capillary electrophoresis instrument, Electrophoresis 1998, vol. 19 (1), s
159 po matce i po ojcu, tak więc w danym locus mogą występować dwa warianty genu. Jednak w całej populacji tych wariantów może być nawet kilkanaście lub kilkadziesiąt. Na potrzeby wymiaru sprawiedliwości poszukuje się takich markerów, które mają jak najwięcej takich wariantów, a ich zmienność w populacji jest duża. Wyniki elektroforezy i detekcji produktów reakcji PCR są przedstawiane w postaci elektroforegramu, zawierającego piki, które są graficznym odwzorowaniem alleli. Piki na elektoforegramie występują w określonej kolejności i miejscu, mają konkretną wysokość mierzoną w jednostkach fluorescencji RFU (ang. Relative Fluorescence Units) i powierzchnię, odpowiadającą ilości produktu PCR. Elektroforegramy poddawane są analizie, której celem jest nie tylko odczytanie profilu DNA, lecz także sprawdzenie poprawności przebiegu procesu reakcji PCR oraz elektroforezy. Sprawdzenia te pozwalają na ocenę uzyskanych wyników, a także na eliminację wyników błędnych, 387 które mogą być spowodowane np. źle dobraną do reakcji PCR ilością matrycowego DNA. Zbyt duża lub zbyt mała Ilość wyjściowego DNA użytego do reakcji PCR skutkuje pojawieniem się dodatkowych pików (drop in) lub ich brakiem (drop out). Nieprawidłowy obraz elektroforegramu może być także spowodowany złym serwisowaniem sprzętu. W celu wyeliminowania błędów stosuje się również próby kontrolne, tzw. kontrolę pozytywną (DNA o znanym genotypie) oraz kontrolę negatywną (tzw. próba odczynnikowa). Pojawienie się dodatkowych pików na elektroforegramie przysparza dużych trudności interpretacyjnych. Biegły musi rozróżnić, czy są one zwykłymi artefaktami, czy wynikiem zmieszania DNA pochodzącego od dwóch lub większej liczby osób. Ostatnim etapem badań genetycznych jest ocena wartości identyfikacyjnej badań DNA. Badania genetyczne są badaniami porównawczymi, tzn. identyfikacja osoby następuje po porównaniu profilu DNA oznaczonego ze śladu z profilem materiału porównawczego, pobranego od podejrzanego (najczęściej wymazu ze śluzówki pliczków). Brak zgodności profili między materiałem dowodowym i porównawczym oznacza 387 Michalczak R., Michalczk R.: Druga strona badań DNA, Palestra 2013, nr 11-12, s
160 kategoryczne wykluczenie, tzn. że dwie próbki nie pochodzą z tego samego źródła, a tym samym nie mogą pochodzić od tej samej osoby. Gdy jednak profile DNA w badanej próbce i w materiale porównawczym są zgodne we wszystkich badanych loci, nie oznacza to kategorycznego stwierdzenia, że ta sama osoba jest ich źródłem. Wynika to z tego, że badania genetyczne na potrzeby wymiaru sprawiedliwości opierają się na analizie jedynie fragmentu DNA, a nie całego genomu, tak wiec istnieje matematyczne prawdopodobieństwo, że dany profil genetyczny może się powtórzyć u innej niespokrewnionej osoby. Prawdopodobieństwo w przypadku opiniowania jest rozumiane jako miara niepewności. Biegły jest zobligowany do oceny na podstawie zbadanej doświadczalnie i opublikowanej częstości występowania alleli prawdopodobieństwa wystąpienia profilu w populacji przy założeniu braku pokrewieństwa osób (bądź zastosować inną metodę statystyczną). Przy uzyskaniu tzw. pełnego profilu DNA wartość identyfikacyjna badań DNA jest wysoka. Większych problemów przysparzają próbki, w przypadku których uzyskano tylko tzw. niepełne profile DNA (brak produktów amplifikacji w kilku loci), co jest następstwem niewielkiej ilości matrycowego DNA (użytego do reakcji PCR) lub DNA zdegradowanego, czyli uszkodzonego pod wpływem warunków środowiskowych (złe przechowywanie lub negatywny wpływ warunków środowiskowych oddziałujących na ślad). Gdy profil jest niepełny (mała liczba oznaczonych loci), prawdopodobieństwo przypadkowej zgodności profili u osób niespokrewnionych może być stosunkowo duże, a wartość identyfikacyjna badań DNA niska. Odrębnym tematem analizy statystycznej jest analiza tzw. profili mieszanych, czyli pochodzących od co najmniej dwóch osób. W tym przypadku zalecane jest stosowanie ilorazu wiarygodności LR (Likelihood Ratio). 388 Dodatkowo występowanie w takim przypadku zjawiska drop out (wypadania alleli) i drop in (pojawiania się nadprogramowych alleli) utrudnia analizę, a zjawiska te należy uwzględnić. 388 Gill P., et al.: DNA commission, op. cit. 160
161 Wartość identyfikacyjna i dowodowa badań genetycznych Niektórzy przekonują przedwcześnie, że świat badań DNA jest całkiem jednoznaczny i ostatecznie uporządkowany. Wyrażają to w kuriozalnych poglądach, jakoby ten dowód był tak absolutnie pewny, że aż nie powinien podlegać swobodnej ocenie sądu (art. 7 k.p.k.) 389 słusznie zauważył J. Gurgul. Cytowany autor podkreśla, że podstawowa siła procesu sądowego bierze się z prawidłowej oceny własnych ograniczeń i słabości oraz stopnia niepewności danych źródeł dowodowych. Bez rzetelnej analizy statystycznej uzyskanego rezultatu badań wnioski z opinii biegłego są bezwartościowe, a opinia biegłego nie spełnia warunków naukowego środka dowodowego. 390 Oceny statystycznej uzyskanych wyników dokonuje się w przypadku stwierdzenia zgodności profili genetycznych w materiale dowodowym i porównawczym. Należy jednak przypomnieć, że to, od kogo pochodzi ślad z miejsca zdarzenia, nigdy nie jest pewne, pomimo iż profil DNA ze śladu będzie zgodny z profilem DNA materiału porównawczego. Ocenę statystyczną sporządza się na podstawie częstości występowania poszczególnych odmian (alleli) markerów genetycznych (loci) w populacji (dla grupy osób niespokrewnionych), która jest różna dla poszczególnych loci. Markery, które znalazły zastosowanie w genetyce sądowej, charakteryzują się dużą zmiennością (polimorfizmem). Zjawisko polimorfizmu zachodzi wtedy, gdy w populacji występują przynajmniej dwie odmiany tego samego genu, z których rzadszy jest spotykany w populacji z częstością nie mniejszą niż 0, Ze względu na duży polimorfizm markerów profil genetyczny człowieka jest praktycznie niepowtarzalny i można go uznać za swoisty ID osoby. 389 Gurgul J.: Recenzja książki Wojciecha Branickiego, Tomasza Kupca i Pauliny Wolańskiej- Nowak, Badania DNA dla celów sądowych, Wydawnictwo Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, Kraków 2008, s. 204 w Prokuratura i Prawo 2009, nr 3, s Berent J. A., Czarny J., Woźniak M., Miścicka - Śliwka D.: Statystyczna Ocena wyników badań DNA w identyfikacji śladów biologicznych, Problemy Współczesnej Kryminalistyki 2000, nr 3, s Pepiński W. et al.: Parametry statystyczne w identyfikacji śladów biologicznych na podstawie badań polimorfizmu DNA, Problemy Współczesnej Kryminalistyki, tom VII cz.2, Warszawa 2003, s
162 W identyfikacji genetycznej możliwe jest także (ze względu na tzw. mendlowski sposób dziedziczenia) określenie prawdopodobieństwa podobieństwa profili w obrębie osób spokrewnionych w relacji np. rodzice-dziecko 392 (w identyfikacji daktyloskopijnej taka sytuacja jest niemożliwa). W genetyce sądowej po wykonaniu badań używa się głównie dwóch testów: szacowanie oparte na podstawie obliczenia prawdopodobieństwa powtórzenia się takiego samego profilu DNA w populacji u innej, niespokrewnionej osoby, czyli prawdopodobieństwo przypadkowej zgodności (Random Match Probability, RMP), oraz szacowanie oparte na teorii Bayesa prawdopodobieństw warunkowych, w szczególności na ilorazie wiarygodności (Likelihood Ratio, LR). 393 Prawdopodobieństwo przypadkowej zgodności (RMP) określa szansę, że losowo wybrana osoba, niespokrewniona z osobą, która pozostawiła ślad na miejscu zdarzenia, ma taki sam profil DNA, jak otrzymany w wyniku badania materiału dowodowego. To prawdopodobieństwo odpowiada częstości występowania danego profilu DNA w populacji. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że wyliczenia częstości występowania poszczególnych alleli mają zastosowanie do określonych populacji i posługiwanie się danymi opracowanymi dla innej populacji może prowadzić do błędów w ocenie wartości dowodowej opinii. Dlatego też do obliczeń statystycznych powinno się używać danych częstości występowania poszczególnych alleli dla populacji, z której pochodzi podejrzany. Jeśli należy on np. do mniejszości romskiej, to prawdopodobieństwo powtórzenia się profili osób pochodzenia romskiego obliczone w odniesieniu do populacji polskiej może być nawet o 5 rzędów mniejsze w porównaniu z prawdopodobieństwem powtórzenia się profili obliczanych w odniesieniu do populacji romskiej. 394 Łączne prawdopodobieństwo przypadkowej zgodności (ang. combined RMP) dla kilku loci jest iloczynem wartości RMP 392 Olchowiak W.: Wysoko wiarygodne metody identyfikacji osób, Biuletyn Wojskowej Akademii Technicznej 2013, vol. 64 (4), s Gill P. et al.: DNA commission, Forensic Science International 2006, op. cit. 394 Michalczak R.: Badania genetyczne mit a rzeczywistość w świetle błędów popełnionych w procesie badawczym. Kryminalistyka. Od policjanta do biegłego, praca zbiorowa pod red. S. Kurek i J. Wita, Biblioteka Katedry Kryminalistyki Bezpieczeństwa Publicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2013, s
163 dla pojedynczych loci przy założeniu, że nie są one wzajemnie sprzężone (reguła produktu). 395 Twierdzenie Bayesa (od nazwiska Thomasa Bayesa), na którym opiera się drugi sposób szacowania wartości dowodu, to twierdzenie teorii prawdopodobieństwa, wiążące prawdopodobieństwa warunkowe zdarzeń A B oraz B A. Posłużmy się przykładem z medycyny: A jest zdarzeniem u pacjenta występuje wysoka gorączka, a B jest zdarzeniem pacjent ma grypę. Twierdzenie Bayesa pozwala przeliczyć znany odsetek gorączkujących wśród chorych na grypę P (A B) i znane odsetki gorączkujących P(A) i chorych na grypę P(B) w całej populacji na prawdopodobieństwo P (B A), że ktoś jest chory na grypę, jeśli wiemy, że ma wysoką gorączkę. Pr(A B) = Pr(A) Twierdzenie to znalazło zastosowanie nie tylko w medycynie, lecz także w genetyce sądowej, gdzie pozwala obliczyć prawdopodobieństwo zdarzenia W (podejrzany dokonał czynu) pod warunkiem zaistnienia zdarzenia D (dowodu w postaci zgodności profili DNA ze śladu i od podejrzanego). Pr(W D) = Pr(W) Wzór opisujący prawo Bayesa pozwala wyznaczyć wartość prawdopodobieństwa warunkowego, czyli prawdopodobieństwa, że podejrzany dokonał czynu W, przy założeniu ustalenia dowodu D. Określa się je jako prawdopodobieństwo, że podejrzany dokonał czynu a posteriori, gdyż oznacza ono prawdopodobieństwo zajścia przyczyny, czyli pewnego działania podejrzanego, jeżeli wiemy, jaki spowodował skutek (czyli określony dowód D). Jego wartość zależy od wartości prawdopodobieństwa ustalenia 395 Pepiński W., Berent J., Sołtyszewski I, Janica J, Szram S.: Parametry statystyczne w identyfikacji śladów biologicznych na podstawie badań polimorfizmu DNA, Problemy Współczesnej Kryminalistyki, tom VII cz.2, Warszawa 2003, s
164 dowodu przy założeniu, że podejrzany dokonał czynu, oraz od prawdopodobieństwa, że podejrzany dokonał czynu a priori (subiektywnego): Pr(W) i prawdopodobieństwa ustalenia dowodu: Pr(D). Prawdopodobieństwo a posteriori, że podejrzany dokonał czynu, czyli hipotezy W, można wyznaczyć na podstawie znajomości trzech czynników: 1) prawdopodobieństwa a priori zdarzenia W; Pr(W), 2) prawdopodobieństwa uzyskania dowodu D przy założeniu prawdziwości hipotezy W, 3) prawdopodobieństwa otrzymania dowodu w jakikolwiek możliwy sposób P(D). Prawo to można przedstawić w postaci szansy, co jest w praktyce wygodniejsze: = x Wyrażenie po lewej stronie równania to szansa na rzecz zdarzenia W, czyli podejrzany dokonał czynu (a posteriori), uwzględniająca wynik badań uzyskany w laboratorium D. Iloraz Pr(W) i Pr(nie W) jest szansą, że podejrzany dokonał czynu (W), wynikającą z wszelkich informacji uzyskanych w trakcie dochodzenia, relacji świadków zdarzenia (niezależnych od dowodu D), czyli szansą na to, że podejrzany dokonał czynu a priori. Druga część wyrażenia po prawej stronie równania to iloraz wiarygodności (likelihood ratio, ang. LR) dowodu D, uwarunkowany dwoma alternatywnymi hipotezami: W i niew. Inaczej ujmując, jest to iloraz dwóch prawdopodobieństw warunkowych: dowodu przy założeniu, że podejrzany dokonał czynu, czyli DNA pochodzi od podejrzanego, oraz dowodu przy założeniu, że zgodność profili DNA jest dziełem przypadku, a podejrzany nie dokonał czynu. 396 Iloraz wiarygodności określa się wzorem: 396 Branicki W. et al.: Badania DNA, op. cit., s , a także: Fung K.W., Yue-Qing h., Yuk- Ka Ch.: On statistical analysis of forensic DNA: Theory, metods and computer programs, Forensic Science International 2006, vol. 162, s , a także Forensic DNA Evidence Interpretation, pod redakcją Buckleton J., Triggs C. M., Walsh S. J., CRC Press, Boca Raton, 2005, s
165 LR = lub częściej spotykany w literaturze angielskiej LR =, gdzie: E- dowód Hp- hipoteza oskarżenia (Prosecutor hypothesis) Hd- hipoteza obrony (Defence hypothesis) W przypadku, gdy zachodzi zgodność profilu DNA ze śladu z materiałem porównawczym i dodatkowo uzyskany profil występuje rzadko w populacji, zdefiniowany wyżej iloraz może osiągać bardzo wysoką wartość. Rozpatrzmy przypadek ilustrujący powyższy wzór. Profil DNA śladu jest zgodny z profilem DNA podejrzanego. W takim przypadku licznik ilorazu wiarygodności, czyli prawdopodobieństwo uzyskania dowodu przy założeniu hipotezy W (nazywaną też hipotezą oskarżenia), jest równe jedności, przy założeniu, że laboratorium działa bezbłędnie Pr (D/W)= 1. Mianownik ilorazu wiarygodności Pr (D nie W) sprowadza się do częstości występowania profilu w populacji do której należy podejrzany. Wartość dowodu równa się ilorazowi powyższych prawdopodobieństw warunkowych i sprowadza się w większości przypadków do odwrotności częstości występowania zgodnego profilu w populacji (czyli prawdopodobieństwa przypadkowej zgodności RMP (ang. Random Match Probability). LR= 1/RMP Innymi słowy można powiedzieć, że iloraz wiarygodności określa, ile razy bardziej prawdopodobne jest stwierdzenie zgodności profili przy założeniu, że podejrzany jest źródłem śladu, niż stwierdzenie zgodności przy założeniu, że podejrzany nie jest źródłem 165
166 śladu, np. jeżeli profil DNA podejrzanego jest zgodny z materiałem dowodnym ze śladu, a częstość występowania profilu w populacji wynosi , to iloraz wiarygodności wynosi również Oznacza to, że milion razy bardziej prawdopodobne jest, że DNA pochodzi od podejrzanego, niż od innej przypadkowej, niespokrewnionej osoby z populacji. Wartość takiego dowodu zatem jest bardzo wysoka. 397 W tabeli nr 2 przedstawiono przykład słownej interpretacji wartości ilorazu wiarogodności: Tabela 2. Słowna interpretacja wartości ilorazu wiarygodności wg. J. Buckleton a. 398 Wartość LR ocena słowna kierunek wnioskowania dowód ekstremalnie mocny dowód bardzo mocny dowód mocny dowód dobry dowód średni dowód słaby 1 nierozstrzygający 0,1 0,01 0,001 0,0001 0, , dowód słaby dowód średni dowód dobry dowód mocny dowód bardzo mocny dowód ekstremalnie mocny wsparcie hipotezy oskarżenia (ślad pochodzi od podejrzanego/oskarżonego) brak wsparcia którejkolwiek z hipotez wsparcie hipotezy obrony (ślad nie pochodzi od podejrzanego/oskarżonego) Z danych w tabeli wynika, że im wyższa będzie wartość ilorazu wiarygodności, tym mocniejszy będzie otrzymany dowód. W przypadku ilorazu powyżej uznaje się, że dowód jest ekstremalnie mocny. Wartość dowodu z badań DNA w przypadku tzw. profili mieszanych, oznaczonych z próbek biologicznych pochodzących od więcej niż jednej osoby, jest mniejsza w porównaniu z tą uzyskaną z profili DNA od pojedynczych osób, co potwierdzają obliczenia statystyczne i piśmiennictwo fachowe. (LRsoftware np: TruAllele, Ekspertyza sądowa, op. cit., s Forensic DNA Evidence Interpretation., op. cit., s Perlin M. W., Szabady B.: Linear Mixture Analysis: A Mathematical Approach to Resolving Mixed DNA Samples, Journal of Forensic Science 2001, vol. 46, s , a także: Perlin M. W. et al.: Validating TruAllele DNA mixture Interpretation, Journal of Forensic Science 2011, vol. 56, s
167 LoComatioN, 400 Forensim, 401 LikeLTD 402 ). Należy jednak pamiętać, że każdy wynik z badań DNA uzyskany dla profili mieszanych, zanim podda się go obróbce statystycznej, powinien być przeanalizowany przez biegłego pod względem występowania zjawiska drop-out (wypadania alleli) i drop-in (pojawiania się dodatkowych alleli), zbalansowania wysokości pików 403 czy liczby pików w danym locus. W badaniach śladów kontaktowych występuje dość duży odsetek profili mieszanych i przyjmuje się, że szacowanie wartości dowodu z badań DNA za pomocą ilorazu wiarygodności (Likelihood Ratio - LR) jest formą najbardziej przydatną i akceptowalną podczas podejmowania decyzji procesowych. 404 Szacowanie wartości identyfikacyjnej badań DNA na podstawie częstości występowania profilu jest czasami źle pojmowane przez sąd. Wynika to z niezrozumienia różnicy między prawdopodobieństwem uzyskania wyniku przy założeniu pewnej hipotezy a prawdopodobieństwem zajścia tej hipotezy. Zjawisko to jest nazywane w literaturze sofizmatem prokuratora lub błędem odwrócenia uwarunkowania. Bardzo obrazowo opisał to I. Evett. 405 Rozważył następujące dwa zdania: hipotezę H = To zwierzę jest słoniem i hipotezę E = To zwierzę ma cztery nogi. Warunkowe prawdopodobieństwo oznacza pewność, że to zwierzę ma cztery nogi, pod warunkiem że jest słoniem. Nie jest jednak prawdziwe stwierdzenie po odwróceniu zdań, a wyrażające następujące prawdopodobieństwo to zwierzę jest słoniem przy założeniu, że ma cztery nogi. Jest to błąd logiczny. Przyjrzyjmy się dwóm rodzajom wniosków: 1) Prawdopodobieństwo powtórzenia się takiego samego profilu DNA w populacji niespokrewnionych osób wynosi 1 na ) Ustalenie zgodności pomiędzy profilem DNA ze śladu a profilem od podejrzanego jest razy bardziej prawdopodobne, jeżeli ślad pochodzi od podejrzanego, niż 400 Gill P., Kirkham A., Curran J.: LoComatioN: A software tool for the analysis of low copy number DNA profiles, Forensic Science International 2007, vol. 166, s Gill, P., Haned, H.: A new methodological framework to interpret complex DNA profiles using likelihood ratios, Forensic Science International: Genetics 2013, vol. 7, s Balding D.J., Buckleton J.: Interpreting low template DNA profiles, Forensic Science International: Genetics 2009, vol. 4(1), s Gill P. et al.: DNA commission, Forensic Science International, 2012, op. cit. 404 Achrem W.: Opinia biegłego z zakresu badań genetycznych, op. cit. 405 Forensic DNA Evidence Interpretation, op. cit., s
168 ustalenie tej zgodności, jeżeli pochodzi od jakiejkolwiek innej, niespokrewnionej osoby z populacji. Pierwszy wniosek obrazuje podejście frekwencyjne, drugi iloraz wiarygodności. Podejście frekwencyjne jest obarczone pewnymi wadami i dlatego nie jest zalecane przez znawców tematu. Jeżeli na przykład badana populacja jest większa od odwrotności częstości występowania profilu w populacji, to pewna liczba osób może mieć ten sam profil. Sąd może uznać tę wartość za prawdopodobieństwo a priori na rzecz faktu popełnienia czynu przez podejrzanego, podczas szacowania wartości pozostałych dowodów w sprawie. Z kolei jeżeli populacja jest pod względem liczebności dużo mniejsza, można oczekiwać, że żadna inna osoba nie będzie pasować do profilu, wydaje się zatem bezzasadne rozpatrywanie pozostałych dowodów w sprawie. 406 Rozpatrzmy taki przypadek: w mieście liczącym mieszkańców popełniono przestępstwo, a podejrzany i osoba, która pozostawiła na miejscu zdarzenia ślad, mają wspólną cechę występującą u 0,1% populacji. Błąd rozumowania (opisany w literaturze pod pojęciem sofizmatu prokuratora) polega na argumentowaniu, że prawdopodobieństwo, iż podejrzany popełnił czyn, musi wynosić 99,9% lub szansa popełnienia czynu przez podejrzanego wynosi jak 999 do 1 (a więc jest prawie pewne, co jest dużym nadużyciem). W ujęciu bayesowskim szansa popełnienia czynu przez podejrzanego a posteriori jest wynikiem iloczynu ilorazu wiarygodności (podanego przez biegłego) i szansy popełnienia czynu przez podejrzanego a posteriori, ustalonej zanim dopuszczono wynik badania z laboratorium, a wynikającej z innych dowodów w sprawie (zeznań świadków, alibi podejrzanego, innych okoliczności). Sofizmat adwokata z kolei polega na stwierdzeniu, że pośród ludności milionowego miasta 1000 osób w nim zamieszkałych (0,1% z ) może mieć daną wspólną cechę i stąd szanse przeciwko temu, że podejrzany popełnił czyn wynoszą jak 999 do 1 (czyli w milionowym mieście należałoby skazać tysiąc osób za to przestępstwo). 406 Ekspertyza sądowa, op. cit., s
169 Wnioskowanie bayesowskie ma tę przewagę nad podejściem frekwencyjnym, że pozwala w sposób ilościowy połączyć wartość różnych dowodów w sprawie i jest zalecaną metodą szacowania wartości dowodu przez znawców przedmiotu. 407 Starsze dyscypliny kryminalistyczne wciąż preferują wnioskowanie binarne, na zasadzie dopasowanie/brak dopasowania, choć nie ma racjonalnych podstaw, aby w tradycyjnych dziedzinach kryminalistyki sugerować absolutną pewność wyników badań identyfikacyjnych. Wnioski końcowe zależą bowiem od podstawionych hipotez, np. dwa odwzorowania linii papilarnych, śladów spodów obuwia czy dwa pociski pochodzące z tego samego źródła nie są tak podobne, aby doświadczony ekspert mógł wnioskować o ich pochodzeniu. Również opierając się na zasadach logiki, żadnej z hipotez nie da się udowodnić bezwzględnie. A zatem i w przypadku innych dowodów widać, że ich wartość zależy od postawionych hipotez i związanych z nimi danych (dotyczących np. błędu pomiarów). Szacowanie wartości dowodu jest poprawne wtedy, gdy są prezentowane dwie, przeciwstawne wobec siebie hipotezy. Do zadań biegłego należy rozważenie prawdopodobieństw zajścia poszczególnych hipotez, porównania ich i na tej podstawie zbudowanie własnego poglądu oraz sformułowanie opinii. 408 Postępowanie takie jest właściwe, albowiem biegły, który ma być obiektywny, powinien rozważyć hipotezę nie tylko jednej ze stron, jak przy stwierdzeniu kategorycznym wnioskowania daktyloskopijnego (tzn. ślad pochodzi od., ślad jest zgodny z odbitkami linii papilarnych pobranymi od ), bądź podejściu frekwencyjnym przy szacowaniu wartości identyfikacyjnej z badań DNA. Tak więc szacowanie prawdopodobieństw jest bardziej obiektywnym podejściem niż podejście frekwencyjne. Kolejnym narzędziem statystycznym jest tzw. sieć Bayesowska (ang. Bayesian Network, BN) oparta na zasadzie teorematu Bayesa. Sieć ta przedstawia informacje za pomocą wykresu i umożliwia wnioskowanie na podstawie danych obarczonych niepewnością. Pomaga również rozważyć więcej niż dwie hipotezy (które zawsze muszą 407 Aitken C.G.G.: Statistic and the Evaluation of Evidence for Forensic Scientist, John Wiley & Sons, Chichester 1995, s Wroński M., Pękała M.: Źródła błędów w identyfikacji daktyloskopijnej, Problemy Kryminalistyki 2006, nr 252, s
170 być przeciwstawne). Jej stosowanie sugerują Aitken Colin i Gammerman Alexander 409 w ślad za David A. P i Evett I. W. 410 Model ten umożliwia łączenie prawdopodobieństw uzyskanych na podstawie rozmaitych dowodów materialnych, uwzględniających różne badania, pomaga w zidentyfikowaniu logicznych luk w tezach kryminalistycznych, a tym samym wskazuje na dodatkowe informacje, które należy pozyskać. W przypadku badań DNA konieczne jest jednak wcześniejsze udzielenie odpowiedzi na wiele pytań dotyczących interpretacji bardziej złożonych przypadków, w których w grę wchodzi np. bardzo wysokie pokrewieństwo podejrzanych, mutacje utrudniające interpretację wyników badań lub też łączna ocena dowodu uzyskanego na podstawie analizy różnych markerów genetycznych, takich jak: Y-STR, X-STR, mtdna. 411 Model sieci Bayesowskich polega na konstruowaniu acyklicznych grafów skierowanych przypominających sieć (stąd nazwa). Węzły grafu reprezentują zmienne losowe, np. prawdopodobieństwo jakiegoś zdarzenia czy hipotezy. Strzałki reprezentują związki przyczynowe między tymi zmiennymi. Każdy węzeł ma stowarzyszoną z nim tablicę prawdopodobieństw warunkowych, określających wpływ wywierany na ten węzeł przez poprzedni węzeł w grafie. Zmienne reprezentowane przez węzły przyjmują wartości dyskretne (np. :TAK, NIE). Rozpatrzmy prosty przykład, składający się z dwóch przeciwstawnych hipotez: LR = gdzie: Hp podejrzany jest źródłem śladu Hd inna niespokrewniona osoba z populacji jest źródłem śladu 409 Aitken G. C. C., Gammerman A.: Probabilistic reasoning in evidential assessment, Journal of Forensic Science Society 1989, vol. 29, s Dawid A. P., Evett I. W.: Using a graphical method to assist the evaluation of complicated patterns of evidence, Journal of Forensic Sciences 1997, vol. 42, s Branicki W. et al.: Badania DNA, op. cit., s
171 H E H Kto pozostawił ślad? - hipoteza oskarżenia (Hp) i hipoteza obrony (Hd) E Plama krwi (dowód) zgodność profili lub brak zgodności Kto pozostawił ślad? Hipoteza oskarżenia: Pan X pozostawił ślad Hipoteza obrony: Pan X nie pozostawił śladu Hp: 0,50 Hd: 0,50 Hp: Pan X pozostawił ślad Hd: Pan X nie pozostawił śladu plama krwi E1: profile DNA są zgodne E2: profile DNA nie są zgodne Pr (E1IHp) = 1 Pr (E1IHp) =0,23 Pr (E2IHd) = 0 Pr (E2IHd) = 0,77 Węzeł Kto pozostawił ślad reprezentuje poziom prawdopodobieństw bezwarunkowych, danych a piori (innych przesłanek w sprawie.) Załóżmy, że według tych danych te dwie hipotezy mają równe szanse, a więc ponieważ suma wszystkich realizacji rozkładu prawdopodobieństwa warunkowego wynosi 1, dajemy im wartość po 0,5 (TAK, NIE). Policzmy zatem prawdopodobieństwo uzyskania dowodu zgodności profili, pod warunkiem że Pan X pozostawił ślad. Prawdopodobieństwo to wynosi 1, co wynika z porównania dwóch próbek (profili DNA) z miejsca zdarzenia i od podejrzanego (materiał porównawczy). Prawdopodobieństwo uzyskania dowodu zgodności wynika 171
172 z porównania próbki z miejsca zdarzenia z zebranymi danymi z bazy częstości profili DNA. Prawdopodobieństwo wystąpienia określonych cech wynosi np. 0,23. Prawdopodobieństwo zatem, iż dowód wspiera hipotezę prokuratora, wynosi 1. Prawdopodobieństwo uzyskania dowodu niezgodności profili, jeżeli prawdą jest, że pan X pozostawił ślad wynosi 0, a prawdopodobieństwo, że inna osoba niż Pan X pozostawiła ślad, wynosi 0,77. Wnioskowanie opierające się na sieci Bayes a byłoby przydatne w przypadku wnioskowania kompleksowego i pozwoliłoby na formowanie wspólnych wniosków i łącznego szacowania uzyskanych dowodów z przeprowadzonych badań. Jednak takie szacowanie utrudnia brak numerycznej wiedzy prawdopodobieństw a priori. 412 Do tego typu obliczeń służą specjalistyczne oprogramowania, np. program GeNIe. 413 Literatura proponuje także inne możliwości szacowania wartości identyfikacyjnej badań DNA, np. prawdopodobieństwo wykluczenia lub włączenia. Pierwszy sposób pozwala obliczyć, z jakim prawdopodobieństwem przypadkowa osoba z populacji może być wykluczona jako źródło DNA w mieszaninie, a tym samym podejrzany nie może być wykluczony. Przy takim sposobie szacowania wartości identyfikacyjnej badań wnioskuje się, że np. ok. 99,9999% niespokrewnionych osób z populacji może być wykluczonych jako źródło DNA. Drugi sposób jest metodą komplementarną i przyjmuje założenie, że możliwe są wszystkie kombinacje alleli w danym locus, które nie mogą być wykluczone z mieszaniny DNA. 414 W porównaniu z kategoryczną opinią z badań daktyloskopijnych probabilistyczna opinia z badań genetycznych stawia te badania w roli drugoplanowej w badaniach kompleksowych obejmujących te dwie dziedziny. Jednak różnorodność, powszechność 412 Branicki W. et al.: Badania DNA, op. cit., s. 108 i 155, a także: Biedermann A., Voisard R., Taroni F.: Learning about Bayesian networks for forensic interpretation: an exemple based on the problem of multiple propositions, Science and Justice 2012, vol. 52, s , David A. P., Mortera J., Vicard P.: Representing and solving complex DNA identification cases using Bayesian networks, International Congres Series 2006, nr 4, s oraz Biederman A., Taroni F.: Bayesian network for evalueting forensic DNA profling evidence: A review and guide to literature, Forensic Science International. Genetics 2012, vol. 6, s dostępny na stronie internetowej: GeNIe nie.sis.pitt.edu. 414 Forensic DNA Evidence Interpretation, op. cit., s
173 występowania śladów biologicznych na miejscu zdarzenia, a także szybki rozwój technologii badań DNA powoduje, że dowód ten zajmuje bardzo wysoką pozycję w hierarchii dowodów wykorzystywanych na potrzeby wymiaru sprawiedliwości. Pomimo że badania genetyczne nie są badaniami kategorycznymi, to w przypadku uzyskania tzw. pełnego profilu DNA (oznaczono wszystkie markery w danym zestawie multipleksowym) uzyskana wartości ilorazu wiarygodności (LR) ponad powoduje, że dowód z badań DNA uważa się za bardzo mocny środek dowodowy, którego wartość dla poczynienia ustaleń w toku postępowania karnego jest ogromna. Często w powszechnym rozumieniu jest utożsamiany z dowodem ostatecznym, przesądzającym o winie lub niewinności oskarżonego. 415 Warto w tym miejscu wspomnieć również o działającej od roku 1992 w Stanach Zjednoczonych organizacji prawniczej non-profit o nazwie Innocence Project, 416 której celem jest oczyszczenie z zarzutów osób skazanych wyrokiem sądu za przestępstwa, których nie popełniły. Główną metodą dowodzenia niewinności są badania DNA. Dzięki działalności projektu w USA uniewinniono ponad 300 osób (w tym 18 skazanych na karę śmierci). Opinia z badań genetycznych może być przesłanką wznowienia postępowania karnego zakończonego prawomocnym wyrokiem (przepis art. 540 pkt. 2 lit. a k.p.k.) w sytuacji, gdy po wydaniu orzeczenia zostaną ujawnione nowe fakty i dowody nieznane uprzednio sądowi, wskazujące m.in. na to, że skazany nie popełnił przestępstwa, albo jego czyn nie jest przestępstwem lub nie podlegał karze. W tym zakresie wypowiedział się Sąd Najwyższy, ustosunkowując się do opinii z badań DNA jako nowego dowodu, który nie był uprzednio znany sądowi orzekającemu. W jednym z postanowień, 417 Sąd Najwyższy przyjął tezę, iż Możliwość wykorzystania innej metody badawczej, nawet zakładając istnienie realnych warunków jej wykorzystania, żadną miarą nie może być 415 Kowalczyk P.: Badania DNA w orzecznictwie sądowym w sprawach karnych, Prokuratura i Prawo 2011, nr 3, s strona internetowa organizacji: (dostęp r.). 417 postanowienie z dnia r., sygn. IV KO 53/
174 traktowana jako nowy, nieznany przedtem sądom orzekającym fakt lub dowód w rozumieniu art pkt. 2a k.p.k. 418 Opinia z badań DNA znajduje również zastosowanie w sprawach cywilnych związanych z dochodzeniem ojcostwa. Badania genetyczne zostały praktycznie uznane za główny dowód w zakresie możliwości jego potwierdzenia 419 lub wykluczenia. Wysoką pozycję dowodu z badań DNA potwierdził także w jednym z uzasadnień orzecznictwa sąd, który stwierdził: Część DNA jest identyczna dla wszystkich ludzi, co jest zrozumiałe z racji przynależności do jednego gatunku. Istnieją jednak jego fragmenty wyjątkowe dla każdej osoby. Charakterystyka takich fragmentów jest zaś o wiele bardziej niepowtarzalna niż używane powszechnie do identyfikacji odciski palców. 420 Nie należy jednak zapominać, że opinia biegłego nie może być przyjmowana bezkrytycznie i zawsze podlega (zgodnie z art. 7 k.p.k) swobodnej ocenie, w której to organ procesowy kieruje się własnym przekonaniem, ukształtowanym na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów (a nie jednego, np. z badań DNA, czy badań daktyloskopijnych) ocenionych swobodnie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Opinia biegłych nie może ani przeszkadzać w tej ocenie, ani tym bardziej narzucać określonego rozwiązania. 421 Słusznie podkreśla E. Gruza, że obecnie w procesie jest widoczna dość zatrważająca tendencja do przypisywania biegłemu roli uczonego sędziego, sędziego fragmentu rzeczywistości, a jego opinia jest gotowym rozstrzygnięciem wątpliwej kwestii, którą sędzia jedynie włącza do swojego wyroku. Dość często do takiej roli wszechwiedzącego, nieomylnego eksperta pretendują sami biegli nierozumiejący, że ich rola jest bardziej służebna niż rozstrzygająca. Rolą biegłego nie jest rozstrzygnięcie sprawy, a jedynie dostarczenie fachowych, specjalistycznych wiadomości, wyrażonych 418 OSNwSK 2006, nr 1, poz. 2072; cyt. za LEX. 419 Berent J., Jacewicz R., Szram S.: Ewolucja poglądów Sądu Najwyższego dotyczących dowodu w badaniach DNA w sprawach dochodzenia ojcostwa, Archiwum Medycyny Sądowej i Kryminologii 2002, nr 52, s Prokuratura i Prawo 2007, dodatek Orzecznictwo, nr 12, poz Świda-Łagiewska Z.: Zasada swobodnej oceny dowodów w polskim procesie karnym, Uniwersytet Wrocławski, Wrocław 1983, s
175 w postaci przypisanego wymogami prawa środka dowodowego, poddanego zbadaniu i ocenie przez niezawisły sąd, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów Akredytacja w badaniach daktyloskopijnych i genetycznych Akredytacja (franc. accréditer - upełnomocnić) jest oficjalnym potwierdzeniem kompetencji laboratorium do przeprowadzenia badań, uznaniem wiarygodności, bezstronności i niezależności w działaniu. 423 Decyzja ramowa Rady Unii Europejskiej 424 wymaga od dostawców usług kryminalistycznych akredytacji na wykonywanie badań laboratoryjnych, dających w efekcie profil DNA oraz dane daktyloskopijne. 425 Decyzja definiuje czynności laboratoryjne jako każde działanie podejmowane w laboratorium, związane z ujawnianiem i zabezpieczaniem śladów na obiektach, a także badaniu, analizie i interpretacji dowodów kryminalistycznych, w celu opracowania opinii eksperckiej lub wymiany dowodów kryminalistycznych. Celem tej decyzji jest zapewnienie, aby wyniki czynności laboratoryjnych prowadzonych przez akredytowanych dostawców usług kryminalistycznych w jednym państwie członkowskim były uznawane przez organy odpowiedzialne za zapobieganie przestępstwom, ich wykrywanie oraz ściganie za równie wiarygodne, jak wyniki czynności laboratoryjnych prowadzonych przez dostawców usług kryminalistycznych w jakimkolwiek innym państwie członkowskim. Zagadnienie jakości staje się coraz bardziej istotne w środowisku prawniczym, dla którego ważna jest wiarygodność oraz powtarzalność uzyskanych wyników badań. Wzrost stopnia skomplikowania materii dowodowej toczących się postępowań skłania do dużo częstszego niż wcześniej korzystania z pomocy fachowców z nadzieją, że przedstawione przez biegłych opinie będą pomocne organom procesowym w obiektywnej ocenie sprawy. Postęp technologiczny wymaga od biegłych posiadania 422 Gruza E.: Psychologia sądowa dla prawników, wyd. 2, Oficyna Wolters Kluwer business, Warszawa 2012, s Sołtyszewski I.: Akredytacja laboratoriów sądowych, Archiwum Medycyny Sądowej i Kryminologii 2010, nr LX, s Decyzja Ramowa Rady UE 2009/905/WSiSW z dnia 30 listopada 2009 roku w sprawie akredytacji dostawców usług kryminalistycznych wykonujących czynności laboratoryjne. Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej. 2009, L.322/ Grzybowski T., Rogala U.: Laboratoria akredytowane co to właściwie znaczy?, Genetyka i prawo 2014, nr 3-4, s
176 nie tylko najwyższych kwalifikacji, lecz także stałego doskonalenia i umiejętności wykorzystywania wyników badań naukowych zarówno w kraju, jak i za granicą. 426 Należy zatem zadać pytanie: czy ten kto posiada akredytację jest nieomylny? Niestety, często uzyskaną akredytację traktuje się jako oznakę nieomylności, nie zwracając uwagi na jej zakres. Wymieniona wcześniej decyzja definiuje, co rozumie pod pojęciem profil DNA czy dane daktyloskopijne, ale nie precyzuje, jakie czynności laboratoryjne powinny być wykonane w celu ich otrzymania. Logiczne wydaje się, że akredytacja powinna być możliwie jak najszersza i dotyczyć zróżnicowanych procedur. Polskie Centrum Akredytacji wymaga, aby laboratoria informowały, które procedury i jakiego rodzaju badania są certyfikowane, 427 jednak zleceniodawcy nie zwracają uwagi na zakres akredytacji, a jedynie na sam fakt jej posiadania. Zdarza się, że laboratorium wykonujące badania genetyczne nie posiada akredytacji na wszystkie markery (loci), jakimi posługuje się dane laboratorium, co jest tożsame z faktem, że nie oznaczyło prawidłowo całej próbki. Wprowadzenie obligatoryjnej akredytacji wydaje się słusznym posunięciem, powodującym podniesienie jakości świadczonych usług na rzecz organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a w dalszej konsekwencji wyeliminowanie z rynku tych laboratoriów, których jakość usług nie spełnia odpowiednio wysokich standardów. Należy jednak pamiętać, że fakt jej posiadania nie oznacza jeszcze, iż laboratorium jest właścicielem patentu na nieomylność i warto sprawdzić czego akredytacja dotyczy, zwłaszcza że w Polsce zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 stycznia 2005 r. w sprawie biegłych sądowych (Dz. U. Nr 15, poz. 133) na listę biegłych może się wpisać każdy, kto ukończył 25 rok życia, w pełni korzysta z praw cywilnych i obywatelskich oraz posiada teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne z danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła. Posiadanie wiadomości specjalnych powinno być udokumentowane lub poświadczone innym dowodem, a prezes sądu okręgowego decyduje, czy poświadczanie to jest wystarczające. Nikt jednak nie 426 Bednarek T.: Akredytować, czy tez nie? Oto jest pytanie, Problemy Współczesnej Kryminalistyki, tom XVI, Warszawa 2010, s Woźniak M.: Gwarancje jakości, Genetyka i prawo 2014, nr 3-4, s
177 weryfikuje umiejętności biegłego. Kodeks postępowania karnego z 1997 r. również nie definiuje pojęcia biegłego. Mówi jedynie, że jeżeli do stwierdzenia okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymagane są wiadomości specjalne, zasięga się opinii biegłego lub biegłych. (art ). Przyjmuje się na ogół, że osoba wpisana na listę biegłych sądowych daje gwarancję najwyższej fachowości i odpowiedniego wykonania zleconej ekspertyzy. 428 Jednak bez odpowiednio skonstruowanych przepisów dotyczących kwalifikacji biegłych trudno będzie wyeliminować wykonywanie ekspertyz przez osoby nierzetelne, kierujące się jedynie celem zarobkowym, chęcią podniesienia prestiżu bądź po prostu niekompetentne. Oczywiście nawet najszerszy pakiet ustaw nie zastąpi tzw. dobrej praktyki laboratoryjnej oraz wysoko wykwalifikowanej i dobrze zmotywowanej kadry pracowników, nienagannie wykonującej powierzane zadania. Nie należy nigdy zapominać, że biegły ma ogromny wpływ na wyroki sądowe i losy ludzi, jego wiedza zatem powinna reprezentować najwyższy poziom, być poparta praktyką i nienaganną postawą moralną. Biegły bowiem to nie tylko zawód, lecz także misja. Podobnie jest z akredytacją, która spełni swoją funkcję (misję) tylko wtedy, gdy kierownictwu laboratorium i pracownikom będzie zależało na wysokiej jakości badań, a tym samym na uzyskiwaniu niepodważalnych wyników i analiz. Nie zawsze jednak akredytowane laboratoria spełniają wszystkie wymogi nałożone przez procedury i instrukcje, a uzyskana przez nie akredytacja, służy do pozornego podniesienia rangi laboratorium. 429 Rozdział 6. Analiza opinii kompleksowych z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych Przedmiotem niniejszej analizy jest znalezienie na podstawie opinii kompleksowych z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych odpowiedzi na pytania: 428 Tomaszewski T.: Dowód z opinii biegłego, op. cit., s Michalczak R., Michalczak R.: Druga strona badań DNA, Palestra 2013, nr 11-12, s
178 1) Czy opinie kompleksowe z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych opracowywane są wspólnie w formie jednego dokumentu, czy jako opinie odrębne? 2) W przypadku jakich przestępstw są zlecane opinie kompleksowe z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych? 3) Jaka jest efektywność poszczególnych badań? 4) Jakie dowody rzeczowe są badane w przypadku opiniowania kompleksowego z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych i na czym polega kompleksowe podejście do badań? Na potrzeby pracy przeanalizowano 122 opinie kompleksowe z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych, wykonane w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji (67 opinii), Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie (11 opinii), Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie (10 opinii), Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi (23 opinie) oraz Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Stołecznej Policji (11 opinii). Badania przeprowadzono w latach W przypadku opinii kompleksowej z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych może się wydawać, że obie specjalności łączy jedynie wspólny przedmiot badań (dowód rzeczowy), albowiem postanowienie zawiera zwykle oddzielne pytania dla biegłych z obu dziedzin, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Pytanie z zakresu daktyloskopii zazwyczaj brzmi: Czy na zabezpieczonym dowodzie rzeczowym znajdują się ślady linii papilarnych nadające się do identyfikacji, jeżeli tak to proszę o ich zabezpieczenie. W przypadku badań genetycznych pytanie z reguły formułowane jest następująco: Czy na zabezpieczonym dowodzie rzeczowym znajdują się ślady biologiczne nadające się do identyfikacji, jeżeli tak, proszę o oznaczenie profilu DNA. Należy się zatem zastanowić, jakie byłoby postępowanie, gdyby przedmiotem opinii kompleksowej była odpowiedź na pytanie: Czy na zabezpieczonym dowodzie rzeczowym znajdują się ślady mogące świadczyć o kontakcie podejrzanego z dowodem?. Biegłego z zakresu daktyloskopii interesowałyby ślady linii papilarnych, a biegłego z zakresu 178
179 genetyki wszelkie ślady biologiczne świadczące o kontakcie podejrzanego z przedmiotem, w tym także ślady substancji potowo-tłuszczowej, tworzącej odwzorowanie linii papilarnych, a zatem sposób postępowania byłby taki sam. Fakt oddzielnego formułowania pytań dla biegłych z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych lub wydania oddzielnych postanowień z obu dziedzin powoduje, że biegli nie podchodzą do ekspertyzy kompleksowo, uznając badania za dwie niezależne i odrębne czynności dotyczące tych samych dowodów rzeczowych. Można w tym miejscu przytoczyć zgoła inną, aczkolwiek odnoszącą się do problematyki opiniowania kompleksowego opinię w układzie psychiatra psycholog, psychiatra seksuolog. 430 Opiniowanie takie dotyczy wiedzy z pogranicza dwóch dziedzin, jednakże obaj specjaliści pełnią funkcję równorzędną i wnioskują wspólnie. 431 Opinie kompleksowe obejmujące badania daktyloskopijne i genetyczne dotyczą zagadnienia identyfikacji osoby za pomocą odrębnych technik badawczych, jednak w ogromnej większości przypadków chodzi o ustalenie, czy sprawca czynu zabronionego miał bezpośredni lub pośredni kontakt z miejscem zdarzenia bądź przedmiotem związanym z tym miejscem. Kodeks postępowania karnego 432 w art przewiduje powołanie kilku biegłych z różnych specjalności w celu przeprowadzenia badań i wydania odrębnych opinii na temat tego samego przedmiotu zleconych badań. W takiej sytuacji decyzję o tym czy opinia ta ma być wspólna, czy też każdy biegły ma wydać opinię odrębną, powierza organowi procesowemu. Oczywiście, odrębne sporządzenie przez biegłych opinii nie może powodować, że to sąd będzie musiał wyciągać wspólne wnioski wymagające wiedzy specjalnej, która jest przypisana biegłemu. Na przykładzie analizowanych opinii można zauważyć, że istnieje tendencja do odrębnego sporządzania opinii, na co zezwalają przepisy zawarte w Kodeksie postępowania karnego. Byłoby jednak wskazane, aby w obu opiniach znalazł się zapis, jakie czynności były podejmowane wspólnie przez biegłych obu dziedzin z imiennym wskazaniem, w jakiej kolejności i jakie badania 430 Ekspertyza sądowa, op. cit. s Stanik J., M.: Problemy psychologiczne w procesie karnym, Uniwersytet Śląski, 1985, s Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego, Dz. U nr 89, poz
180 przeprowadzano; należałoby także zaznaczyć, na jakich dowodach rzeczowych i w którym miejscu znajdują się odwzorowania linii papilarnych, niekwalifikujące się do analizy daktyloskopijnej. Takie informacje znalazły się w zaledwie w pięciu opiniach. Ponadto, umieszczenie w obu odrębnie sporządzanych opiniach numeru opinii z sąsiedniej dziedziny ułatwiłoby ich zlokalizowanie i połączenie w pary. Tendencję do odrębnego sporządzania opinii obrazują dane, które wskazują, że na 122 opinie kompleksowe jedynie 29 wydano wspólnie. Pozostałe 93 opinie zredagowano w postaci dwóch odrębnych dokumentów (ryc. 11) wspólne opinie opinie odrębne Ryc. 11 Sposób redagowania opinii kompleksowych z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych Takie postępowanie wynika m.in. z faktu, że biegli z poszczególnych dziedzin w obrębie jednej instytucji mają różną liczbę zleceń, a opracowanie jednej wspólnej opinii zależy od czasu oczekiwania na wykonanie badań z zakresu tej dyscypliny, której przedmiot wymaga najwięcej czasu na zbadanie. Różnice w czasie oczekiwania na sporządzenie opinii wynikają z: różnej metodyki badań, różnej efektywności badań oraz sposobu opiniowania. Opinia, w której nie ujawniono odwzorowań linii papilarnych, nie wymaga skomplikowanej analizy, czas jej wykonania zatem jest stosunkowo krótki. Opinia, w której ujawniono odwzorowania linii papilarnych podczas procesu wizualizacji (pierwszego etapu badań daktyloskopijnych), wymaga zabezpieczenia śladu w formie fotogramu na tablicy poglądowej 433 oraz dalszej analizy porównawczej z materiałem dowodowym. Analiza taka była przeprowadzana do niedawna w CLKP (wcześniej CLK 433 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s
181 KGP) przez biegłego z zakresu identyfikacji daktyloskopijnej. Taki rozdział w obrębie tej samej dyscypliny obowiązywał do 2007 r., kiedy to identyfikacja figurowała jako specjalność. 434 Sama wizualizacja śladów (rozumiana jako ujawnianie i poprawa czytelności śladów linii papilarnych) została wyodrębniona już w roku Wówczas była to podspecjalność w obrębie specjalności daktyloskopia. Taki rozdział dodatkowo wydłużał czas oczekiwania na opinię, zwłaszcza wtedy gdy laboratorium nie dysponowało biegłymi, posiadającymi uprawnienia z obu dziedzin (lub dysponowało małą ich liczbą). Od 2014 r. do obowiązków biegłego ze specjalności badania daktyloskopijne ponownie należy zarówno ujawnianie śladów linii papilarnych, jak i ich identyfikacja. 436 Badania genetyczne, jeżeli nie dotyczą jedynie śladów o charakterze kontaktowym, wymagają zwykle jeszcze zidentyfikowania rodzaju substancji, tzn. czy ślad jest np. krwią, śliną czy nasieniem. W przypadku niewidocznych gołym okiem śladów biologicznych, czyli zawierających niewielką ilość materiału badawczego, nie przeprowadza się identyfikacji substancji. Takie postępowanie ma na celu zwiększenie szansy na uzyskanie profilu DNA, gdyż próbkę przeznacza się w całości do badań genetycznych. Na czas wykonywania badań genetycznych wpływa również fakt, że próbek zazwyczaj nie bada się pojedynczo, lecz najczęściej w zestawach po kilkadziesiąt sztuk. Takie działanie jest podyktowane ekonomiką pracy, na każdym etapie badawczym bowiem niezbędne jest dołączenie prób kontrolnych, potwierdzających 434 Decyzja nr 32/07 Dyrektora Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji z dnia 16 maja 2007 r. w sprawie określenia wykazu dyscyplin, w zakresie których wydawane są opinie w policyjnych laboratoriach kryminalistycznych oraz specjalności, w zakresie których nadaje się uprawnienia do samodzielnego opracowywania opinii typowych zakresów badań dla poszczególnych specjalności, a także minimalnej liczby projektów opinii do wykonania przez kandydata na eksperta kryminalistyki pod nadzorem eksperta prowadzącego z zakresu specjalności, w odniesieniu do której przewiduje się nadanie uprawnień do samodzielnego wydawania opinii niepublikowana. 435 Decyzja nr 32/99 Komendanta Głównego Policji z dnia 9 marca 1999r. w sprawie określenia rodzajów i zakresów specjalności i podspecjalności kryminalistycznych oraz sposobu uzyskiwania i weryfikowania uprawnień do samodzielnego opracowywania ekspertyz i wydawania opinii w laboratoriach kryminalistycznych i komórkach techniki kryminalistycznej jednostek Policji niepublikowana. 436 Decyzja nr 15 Dyrektora Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji z dnia 4 lutego 2014 r. w sprawie wykazu specjalności kryminalistycznych, w zakresie których wydawane są opinie lub sprawozdania z czynności przeprowadzonych w policyjnych laboratoriach kryminalistycznych niepublikowana. 181
182 badania genetyczne badania daktyloskopijne poprawność wykonania badania. Dodatkowo badania genetyczne są badaniami wieloetapowymi, a żadnego etapu badań nie można ani pominąć, ani przyspieszyć. Nie bez znaczenia jest również fakt, że często biegły z zakresu badań genetycznych podejmuje decyzję o dodatkowym pobraniu próbek już po przeprowadzonych badaniach daktyloskopijnych lub powtarza badania i cały wieloetapowy proces badawczy zaczyna się od początku. Dodatkowo pozytywny wynik badań genetycznych w przypadku zgodności z materiałem porównawczym wymaga opracowania w postaci analizy statystycznej (czasochłonnej w razie uzyskania profili mieszanych), której nie przeprowadza się w badaniach daktyloskopijnych. Biegli, mając na uwadze tak różną metodykę i specyfikę badań, różną liczbę zatrudnionych w pracowniach biegłych oraz rożną liczbę zleceń, sami sugerują oddzielne sporządzanie opinii, co przyspiesza otrzymanie wyników badań z jednej z dyscyplin (zazwyczaj z badań daktyloskopijnych) tabela 3, 4, 5. Tabela 3 Zestawienie liczby sporządzanych opinii z zakresu badań daktyloskopijnych oraz badań genetycznych z uwzględnieniem liczby wykonujących je biegłych w latach w CLKP oraz wszystkich laboratoriach kryminalistycznych komend wojewódzkich policji materiał udostępniony przez CLKP. dyscyplina rok biegli z identyfikacji biegli wizualizacji i identyfikacji biegli z wizualizacji * * * * liczba opinii z wizualizacji średnia liczba opinii przypadająca na biegłego wizualizacji daktyloskopijnej biegli liczba opinii średnia liczba opinii przypadająca na biegłego badań genetycznych *brak danych
183 Tabela 4 Zestawienie liczby sporządzanych opinii z zakresu badań daktyloskopijnych ze specjalności wizualizacja śladów z uwzględnieniem liczby obiektów badań (dowodów rzeczowych) w latach materiał udostępniony przez CLKP LP Laboratorium Liczba opinii Liczba obiektów badań* Liczba opinii Liczba obiektów badań* Liczba opinii Liczba obiektów badań* 1 CLKP LK KSP Warszawa LK KWP Białystok LK KWP Bydgoszcz LK KWP Gdańsk LK KWP Gorzów Wlkp LK KWP Katowice LK KWP Kielce LK KWP Kraków LK KWP Lublin LK KWP Łódź LK KWP Olsztyn LK KWP Opole LK KWP Poznań LK KWP Radom LK KWP Rzeszów LK KWP Szczecin LK KWP Wrocław suma * do celów statystycznych w badaniach daktyloskopijnych przyjmuje się jeden dowód rzeczowy jako jeden obiekt badań. - szarym kolorem zaznaczono laboratoria, które nie dysponują pracownią badań genetycznych 183
184 Tabela 5 - Zestawienie liczby sporządzanych opinii z zakresu badań genetycznych oraz liczba obiektów badań (próbek) w latach materiał udostępniony przez CLKP LP Laboratorium Liczba opinii Liczba obiektów badań * Liczba opinii Liczba obiektów badań* Liczba opinii Liczba obiektów badań* 1 CLKP LK KSP Warszawa LK KWP Gdańsk LK KWP Katowice LK KWP Kraków LK KWP Lublin LK KWP Łódź LK KWP Olsztyn LK KWP Poznań LK KWP Rzeszów LK KWP Szczecin LK KWP Wrocław suma * w badaniach biologicznych obiektem badań jest próbka pobrana z dowodu rzeczowego W sytuacji, gdy organ procesowy podejmuje decyzję, że opinia ma być opracowana i wydana wspólnie, zwyczajowo przyjmuje się, że jeden z biegłych jest odpowiedzialny za zredagowanie takiej opinii oraz spójny opis materiału dowodowego. Każdy z biegłych z poszczególnych dziedzin sporządza sprawozdanie z badań z zakresu swojej specjalności, a opinia jest firmowana ostatecznie podpisem obydwu biegłych. Jak już wcześniej wspomniano, opiniowanie kompleksowe z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych bardzo często dotyczy ekspertyz, w ramach których bada się te same ślady o charakterze kontaktowym, zwykle niewidoczne gołym okiem. Możliwości badawcze daktyloskopii dotyczą identyfikacji wyłącznie śladów kontaktowych, 184
185 najczęściej śladów linii papilarnych oraz rzadziej śladów pozostawionych przez skórę. Bada się również ślady czerwieni wargowej, a także odwzorowania małżowiny usznej. W celu uwidocznienia miejsca naniesienia odwzorowań linii papilarnych i oceny ich dalszej przydatności do badań daktyloskopia zaadaptowała na swoje potrzeby i udoskonaliła wiele opisanych wcześniej środków chemicznych, fizycznych oraz przyrządów optycznych. Biegły z zakresu badań genetycznych może skorzystać z wyników wizualizacyjnych badań daktyloskopijnych i pobrać próbkę do badań genetycznych z miejsc wskazanych przez biegłego z zakresu badań daktyloskopijnych jako te, w których znajdują się ślady substancji potowo-tłuszczowej, 437 tworzącej odwzorowania linii papilarnych nienadające się do identyfikacji daktyloskopijnej. Jest to bardzo pomocne wówczas, gdy na dowodzie rzeczowym nie ma miejsc zwyczajowo służących do chwytania (np. pojemniki nieposiadające uchwytów, worki foliowe, kartki papieru, przedmioty o dużych powierzhniach). Wizualizacja daktyloskopijna pomaga podjąć decyzję, skąd pobrać próbki do badań genetycznych tak, aby nie była to powierzchnia nadmiernie wielka. Pobranie próbek ze zbyt dużej powierzchni niesie za sobą ryzyko uzyskania profili mieszanych DNA, czyli pochodzących od wielu osób (wszystkich, które dotykały przedmiot w miejscu pobrania śladu). Mieszanina DNA pochodzącego od dużej liczby osób często nie nadaje się do identyfikacji lub jej analiza przysparza dużych trudności, zwłaszcza gdy ilość DNA poszczególnych komponentów jest zbliżona pod względem ilościowym. Tak więc, w przypadku sporządzania opinii kompleksowych precyzyjne wskazane przez biegłego z zakresu daktyloskopii miejsc występowania substancji potowo-tłuszczowej (poprzez opisanie w treści opinii lub/i zaznaczenie na dowodzie rzeczowym) ułatwiłoby pracę wykonującemu po nim badania biegłemu z zakresu genetyki (jeżeli podejmie decyzję o ich przeprowadzeniu) oraz dodatkowo, podkreśliłoby kompleksowy charakter badań. W przypadku zlecenia opinii kompleksowej z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych ważna jest kolejność badań, o której decydują wspólnie biegli obu 437 Bhoelai B. et al.: Effect of common fingerprint, op. cit. 185
186 dziedzin. Jest wskazane, aby biegły genetyk pobrał jak najwięcej próbek przed badaniami daktyloskopijnymi w celu uniknięcia późniejszej ingerencji odczynników chemicznych i fizycznych, służących do wizualizacji śladów, oraz ograniczenia liczby osób mających styczność z dowodem rzeczowym. Miejsca pobrania próbek do badań genetycznych są typowane w ten sposób, aby możliwie bez uszczerbku dla późniejszych badań daktyloskopijnych przewidzieć ewentualność uzyskania pozytywnego wyniku badań. Decyzja jest trudna, zwłaszcza że ślady są w ogromnej większości przypadków niewidoczne bez zastosowania środków służących do ich wizualizacji. Ponadto niełatwo przewidzieć, w którym miejscu przedmiot dotykała jedna osoba, a w którym kontakt z nim miało wiele osób (wielokrotny dotyk powoduje nakładanie się na siebie profili genetycznych). Zanim odpowiemy na pytanie, w przypadku jakich przestępstw zlecane są badania kompleksowe z zakresu badań daktyloskopijnych i biologicznych, należy przypomnieć, że jeszcze kilkanaście lat temu opinie takie były wydawane rzadko. Wynikało to z ograniczonych możliwości badawczych dziedziny, jaką była wówczas biologia kryminalistyczna, i rodzajem nadsyłanych dowodów rzeczowych. Przed pojawieniem się czułych technik biologii molekularnej badania biologiczne przeprowadzano metodami serologicznymi lub genetycznymi, ale takimi, do których była potrzebna duża ilość materiału badawczego dobrej jakości (np. techniki RFLP 438 ). Badania DNA monopleksowe (gdzie badano jedno locus w jednej reakcji PCR) również wymagały dużej ilości materiału badawczego, jeżeli chciano uzyskać taką samą siłę dyskryminacji, jak w multipleksowych badaniach DNA. Wówczas badania tego samego dowodu rzeczowego jednocześnie technikami biologicznymi i daktyloskopijnymi dotyczyły zwykle sytuacji, w których ślady biologiczne były wyraźnie widoczne (np. krew w przypadku przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu), albo takie, w których istniało duże prawdopodobieństwo, że znajduje się ilość DNA wystarczająca do uzyskania pozytywnego wyniku badań (np. koperta z naklejonym znaczkiem pocztowym ze śladami 438 Branicki W., et al.: Badania DNA, op. cit., s
187 śliny często badana w celu zidentyfikowania osoby, która nakreśliła znajdujący się w środku list). Z dowodów rzeczowych pobierano również włosy, które były poddawane głównie badaniom morfologicznym, a więc badaniom grupowym o niskiej sile dyskryminacji. Badania serologiczne były także badaniami grupowymi, których siła dyskryminacji w porównaniu z obecnie wykonywanymi badaniami genetycznymi była raczej niska. Pozwalały one zróżnicować krew pod kątem przynależności grupowej albo określić fenotypy enzymów występujących w płynach ustrojowych, m.in.: fosfoglukomutazę (PGM1), kwaśną fosfatazę (AcP), esterazę D (EsD). Opinia daktyloskopijna zakończona pozytywnym wynikiem badań zawsze dawała możliwość kategorycznego wskazania sprawcy, co zapewne przyczyniło się do tego, że daktyloskopia została okrzyknięta mianem królowej metod identyfikacyjnych. Istniało dość duże prawdopodobieństwo, że sprawca pozostawił w miejscu popełnienia przestępstwa czytelne odwzorowanie linii papilarnych, trudno bowiem sobie wyobrazić, że niczego nie dotykał. Doświadczeni śledczy wiedzieli również, gdzie szukać ewentualnych śladów daktyloskopijnych, mimo że wiedza o pozostawianiu śladów na miejscu popełnienia przestępstwa była mniejsza, niż obecnie, w dobie wielkiego dostępu do informacji. Z biegiem lat wraz ze wzrostem możliwości badawczych biologii kryminalistycznej znacznie zwiększyła się liczba rodzajów przestępstw, do wyjaśnienia których zleca się badania kompleksowe z zakresu genetyki i daktyloskopii. Opinie analizowane na potrzeby niniejszej rozprawy dotyczyły przestępstw, które przedstawiono w tabeli nr
188 Tabela 6 Wykaz przedstawiający liczbę sporządzonych opinii kompleksowych w zależności od kwalifikacji prawnej czynu L.p. Kwalifikacja prawna Liczba opinii 1 art. 279 k.k.- kradzież z włamaniem 25 2 Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (UoPN) 18 3 art. 280 k.k. rozbój 17 4 art. 148 k.k zabójstwo 16 5 art. 278 k.k - kradzież 13 6 art. 263 k.k. - nielegalne posiadanie i utrata broni palnej i amunicji 6 7 art. 156 k.k. i 157 k.k. ciężki uszczerbek na zdrowiu i naruszenie czynności ciała 5 8 art. 282 k.k. wymuszenie rozbójnicze 4 9 art. 288 k.k. uszkodzenie mienia 4 10 art.163 k.k. sprowadzenie zdarzenia niebezpiecznego 3 11 art. 190 k.k.- groźby karalne 2 12 art. 189 k.k. pozbawienie wolności art. 258 k.k.- udział w zorganizowanej grupie przestępczej 2 14 art.286 k.k.- niekorzystne rozporządzanie mieniem 2 15 art. 155 k.k. nieumyślne spowodowanie śmierci 1 16 art. 284 k.k. przywłaszczenie mienia 1 17 art. 158 k.k. udział w bójce lub pobiciu 1 18 art. 252 k.k. wzięcie zakładnika 1 19 art i 3 k.k.s. przewóz rzeczy bez akcyzy 1 20 art. 276 k.k. zniszczenie dokumentów 1 21 art. 286 k.k. - oszustwo 1 Z powyższych danych wynika, że zleceniodawcy nie kierują się tym, czy przestępstwo zagrożone jest wysoką karą, czy dotyczy tzw. sprawy medialnej. Należy 188
189 przypomnieć, że początkowo 439 wykonanie ekspertyzy kompleksowej zlecano głównie w sprawach złożonych, takich jak duże katastrofy budowlane i komunikacyjne, w sprawach o przestępstwa gospodarcze, o naruszenie przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, a także o przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Dowody rzeczowe, jakie badano w ramach analizowanych na potrzeby pracy opinii, obejmowały najczęściej: różne rodzaje broni i amunicji oraz narzędzia zbrodni, taśmy do krępowania ofiar, torebki foliowe, reklamówki i worki na śmieci, klamki od drzwi i okien, kable, koperty i papier listowy, butelki, puszki, banknoty, przedmioty osobistego użytku, czyli wszystko, z czym mógł mieć kontakt sprawca przestępstwa. Były nawet tak nietypowe przedmioty, jak kamień 440 i, co ciekawe, zidentyfikowano profil DNA osoby, która posłużyła się nim do popełnienia czynu karalnego, dzięki pozostawionym na powierzchni śladom kontaktowym. Jeżeli wysunięty wniosek że organ procesowy, zlecając sporządzenie opinii kompleksowej z zakresu genetyki i daktyloskopii, nie kieruje się kwalifikacją prawną czynu i wysokością kary oraz tym czy sprawa jest medialna uznamy za prawdziwy, pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia, jakie są przesłanki do zlecenia sporządzenia opinii kompleksowej? Na podstawie analizowanych opinii oraz długoletniej praktyki własnej z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że motywem przewodnim zleceń kompleksowych jest zbadanie za pomocą obu metod badawczych, czy istotne dla czynu przestępnego przedmioty były dotykane przez sprawcę, a więc organ procesowy zlecający badania kieruje się raczej możliwościami badawczymi poszczególnych dziedzin kryminalistyki. W ogromnej większości ekspertyz dowody nadsyłane do badań mają tak dużą powierzchnię, że istnieje szansa pozostawienia na niej śladu odwzorowania linii papilarnych, a więc również tzw. śladu kontaktowego, oraz ewentualnie znalezienie innych śladów biologicznych i ich identyfikacja pod kątem rodzaju substancji. Z własnej 439 Kalinowski S.: Biegły i jego opinia, Wydawnictwo Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego KGP, Warszawa 1994, s Postanowienie z dnia r. wystawione przez PP w Sochaczewie, do sprawy numer RSD-80/
190 praktyki mogę jednak przytoczyć sytuacje, kiedy to organ procesowy zlecił badania kompleksowe bardzo małych przedmiotów, niekwalifikujących się do jednoczesnej identyfikacji metodami daktyloskopijnymi i genetycznymi ze względu na zbyt małą powierzchnię, np. fragmenty cienkiego drutu czy gwoździe, a nawet same łby gwoździ. Trudno na takich powierzchniach pozostawić czytelny ślad linii papilarnych. Wśród dowodów rzeczowych nadsyłanych do badań kompleksowych niejednokrotnie znalazły się też dowody o dużych, chropowatych i niejednolitych powierzchniach, na których trudno zlokalizować miejsce pozostawienia śladów kontaktowych, np. tzw. ścierki, ręczniki typu frotte, serwety. Niełatwo na takich powierzchniach pozostawić ślad daktyloskopijny. Także jeżeli na tego typu dowodach rzeczowych nie ma widocznych śladów biologicznych (np. krwi), istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo znalezienia śladu kontaktowego, który dawałby możliwość określenia profilu DNA jednej osoby. Odpowiednie do uzyskania pozytywnego wyniku badań kompleksowych dowody rzeczowe powinny mieć powierzchnie o gładkiej strukturze. Dodatkowym czynnikiem podnoszącym szanse na pozytywną identyfikację genetyczną jest nierówność podłoża. Występowanie miejsc o strukturze chropowatej znacząco zwiększa prawdopodobieństwo pozostawienia śladów kontaktowych możliwych do zidentyfikowania technikami genetycznymi. Taka powierzchnia sprzyja trwałemu przyleganiu i nagromadzeniu się w większej ilości śladów biologicznych. Jaka jest zatem skuteczność badań daktyloskopijnych i genetycznych oraz wzajemna zależność między nimi w ujęciu kompleksowym? Obecnie techniki biologii molekularnej mają silną i mocno ugruntowaną pozycję w procesie. Daktyloskopia z kolei nadal jest uważana za królową badań kryminalistycznych. Analizując efektywność (skuteczność) badań daktyloskopijnych oraz genetycznych wykonywanych kompleksowo przyjęto kryterium, że bardziej skuteczna jest metoda, umożliwiająca w danej opinii identyfikację osoby, która pozostawiła ślad. Na podstawie analizy powyższych 122 opinii kompleksowych, w ramach których zbadano 514 dowodów rzeczowych, można stwierdzić, że badania genetyczne znacznie częściej zakończyły się wynikiem 190
191 pozytywnym. W sumie w 73 opiniach to badania genetyczne dały możliwość identyfikacji osoby, w 33 zaś badania daktyloskopijne (ryc. 12). Badania daktyloskopijne 33 Badania genetyczne 73 Ryc.12 Porównanie efektowności badań daktyloskopijnych i genetycznych W części dotyczącej badań genetycznych wzięto pod uwagę badania, w których analiza przynajmniej jednej próbki pobranej z dowodu rzeczowego zakończyła się: 1) uzyskaniem profilu DNA pochodzącego od jednej osoby, 2) uzyskaniem mieszaniny DNA pochodzącego od co najmniej dwóch osób z wyznaczonym tzw. profilem dominującym (czyli takim, gdzie jeden składnik przewyższa drugi), 3) uzyskaniem mieszaniny DNA pochodzącego od co najmniej dwóch osób bez wyznaczonego profilu dominującego, ale nadającego się do analizy porównawczej, 4) uzyskaniem mieszaniny DNA pochodzącej od co najmniej trzech osób, w której cechy jednej osoby dominują nad pozostałymi komponentami mieszaniny. Komercyjne zestawy używane do przeprowadzenia badań pozwalały na oznaczenie DNA minimalnie z ilości 0,5 ng (wg zaleceń producenta). W części dotyczącej badań daktyloskopijnych wzięto pod uwagę badania, w których przynajmniej jeden ślad biegły z zakresu wizualizacji śladów daktyloskopijnych uznał za kwalifikujący się do badań porównawczych. 191
192 Pomimo że badania genetyczne, w odróżnieniu od daktyloskopijnych, są badaniami probabilistycznymi (choć pozwalającymi na indywidualizację osoby z bardzo dużym prawdopodobieństwem, niemal pewnością, o czym już wspominano) i w porównaniu z daktyloskopijnymi są dziedziną stosunkowo młodą, to w ocenie sędziów opinie oparte na tych badaniach stanowią bardzo wiarygodny dowód. Sondaż przeprowadzony wśród 76 sędziów, którym zadano pytanie, na podstawie wyników której metody jako źródła jedynego dowodu byliby skłonni skazać oskarżonego, dał 100% wskazań, że na podstawie analizy DNA, 93% zaś, że na podstawie opinii daktyloskopijnej. 441 Także badania ankietowe, jakie przeprowadzono wśród sędziów, prokuratorów oraz adwokatów na terenie z całego kraju, dotyczące poziomu wiarygodności opiniowania wykazały, że opinia z badań genetycznych jest bardziej wiarygodna, niż opinia z badań daktyloskopijnych i charakteryzuje się większą mocą dowodową. 442 Od lat biegli z zakresu badań daktyloskopijnych i genetycznych toczą spór o to, w jaki sposób badać dowody rzeczowe za pomocą tych dwóch technik kryminalistycznych. Trudno podjąć decyzję, z jakich miejsc pobierać próbki do badań genetycznych i jakich daktyloskopijnych technik wizualizacyjnych używać, aby ograniczyć ingerencję w ślady. W analizowanych opiniach można zauważyć skłonność do tego, że próbki do badań genetycznych pobiera się przed badaniami daktyloskopijnymi jedynie z miejsc, niedających szans na identyfikację daktyloskopijną, czyli takich o nierównej strukturze lub zbyt małych, aby zmieściło się na nich odwzorowanie linii papilarnych. Zwykle takich powierzchni jest niewiele. Ponieważ badania genetyczne najczęściej wykluczają przeprowadzenie późniejszych badań daktyloskopijnych (próbki pobiera się poprzez zmycie miejsca potencjalnego występowania śladu biologicznego wymazówką zwilżoną wodą destylowaną), biegły genetyk nie pobiera próbek z powierzchni o gładkiej strukturze, dając szansę na przeprowadzenie badań daktyloskopijnych. Taka taktyka zwiększa jednak zagrożenie pojawienia się zjawiska kontaminacji, gdyż większość próbek 441 Ekspertyza sądowa, op. cit, s Achrem W.: Opinia biegłego z zakresu badań genetycznych, op. cit. 192
193 do badań genetycznych bada się po procesie wizualizacji daktyloskopijnej, co oznacza, że dowód rzeczowy jest narażony na wielokrotny kontakt z osobami przeprowadzającymi poszczególne badania (tzn. każdorazowo podczas stosowania kolejnych technik wizualizacyjnych oraz ponownie podczas etapu kolejnego pobierania próbek do badań genetycznych). Dodatkowo takie postępowanie powoduje, że w śladach biologicznych o charakterze kontaktowym, zawierających z założenia niewielką ilość DNA, ilość ta dodatkowo się zmniejsza. Spowodowane jest to stosowaniem technik, wymywających środki chemiczne służące do wizualizacji śladów przed zastosowaniem kolejnych. Badania kompleksowe dotyczą nie tylko śladów o charakterze kontaktowym, lecz także innych śladów biologicznych. W przypadku zlokalizowania na dowodzie rzeczowym śladów pochodzących od krwi sytuacja jest stosunkowo prosta, albowiem nawet jeśli w krwi znajduje się odcisk linii papilarnych lub odbitka (przy czym odbitka i krew nie muszą pochodzić od tej samej osoby), zwykle jest możliwość pobrania próbki krwi w sposób nieuszkadzający śladu daktyloskopijnego. Praktyka wskazuje również, że w razie pobrania niewystarczającej ilości krwi do badań genetycznych i uzyskania w konsekwencji negatywnego wyniku badań, biegły z zakresu genetyki sądowej może po badaniach daktyloskopijnych ponownie pobrać do badań próbkę krwi. Utrudnieniem może być jednak dokładne jej zlokalizowanie, ponieważ środki używane do wizualizacji śladów daktyloskopijnych barwią przedmiot powodując, że krew mniej kontrastuje z podłożem oraz mogą powodować jej rozmycie. Obecność krwi oraz możliwość oznaczenia z niej profilu DNA może wnieść ważne informacje w przypadku przestępstwa z art. 148 k.k. Krew ofiary na narzędziu zbrodni (np. nożu) w połączeniu z odwzorowaniami linii papilarnych podejrzanego świadczy na jego niekorzyść. Dowód taki jest mocnym argumentem w rękach oskarżyciela w sądzie. Odwzorowania linii papilarnych są zwykle niewidoczne gołym okiem i wymagają najczęściej zastosowania chemicznych i fizycznych technik wizualizacyjnych w celu ich uwidocznienia. Ingerencja w ślad biologiczny za pomocą środków chemicznych i fizycznych, zwłaszcza taki niewidoczny gołym okiem, a więc z założenia zawierający 193
194 i tak niewiele DNA, może powodować jego utratę. W literaturze przedmiotu podaje się jednak, że nie wszystkie techniki wizualizacyjne powodują zmniejszenie ilości DNA w śladzie. Bryan Bhoelai i współpracownicy 443 zalecają np. stosowanie techniki z cyjanoakrylanem (CA) jako najmniej inwazyjnej dla późniejszych badań DNA. Z ich prób wynika, że negatywny wpływ na badania genetyczne mogą mieć techniki ujawniania za pomocą safraniny oraz barwnika Basic Yellow (nagminnie używane w analizowanych opiniach, choć z mojej obecnej praktyki wynika, że biegli z zakresu daktyloskopii nie stosują już safraniny). Autorzy zauważyli, że techniki te mogą redukować ilość DNA w śladzie nawet do 50%. Efekt ten tłumaczą występowaniem etapu wymywania za pomocą etanolu uprzednio zastosowanego barwnika służącego do wizualizacji śladu. Negatywnie są oceniane również magnetyczne proszki daktyloskopijne, zawierające jony żelaza oraz azotan srebra, będące inhibitorami reakcji PCR (choć praktyka własna potwierdza, że obecnie można pozbyć się inhibitorów podczas procesu izolacji DNA). Z kolei techniki ujawniania z odczynnikiem o nazwie DFO oraz techniki z użyciem roztworu ninhydryny (stosowanych w przypadku papierów, kartonów, surowego drewna, a więc powierzchni chłonnych) według B. Bhoelai 444 nie zmniejszają ilości DNA zawartego w śladzie, choć zespół Stina Norlin a 445 zauważa, że ninhydryna ma właściwości inhibujące reakcji PCR. Według cytowanych autorów występuje natomiast ryzyko zjawiska tzw. kontaminacji, czyli zanieczyszczenia obcym DNA, spowodowane sposobem nanoszenia roztworów poprzez zanurzenie. Autorzy zalecają sporządzanie świeżych roztworów ninhydryny lub DFO przed każdym użyciem. Dodatkowo warto byłoby rozważyć w przypadku badań kompleksowych wybranie jednej z powyższych metod w celu ograniczenia ingerencji w ślad. Literatura podaje, że metoda z użyciem DFO jest trzykrotnie skuteczniejsza, niż metoda z użyciem ninhydryny. 446 Wśród analizowanych na potrzeby tej pracy opinii w 23 do wizualizacji śladów linii papilarnych zastosowano sekwencję metod DFO ninhydryna na powierzchnie chłonne; tylko w jednym przypadku 443 Bhoelai B. et al.: Effect of common fingerprint, op. cit. 444 Ibidem. 445 Norlin S. et al.: Evaluation of the Impact, op. cit. 446 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit., s
195 ninhydryna ujawniła dodatkowe odwzorowania linii papilarnych na kopertach, a w trzech przypadkach to metoda z użyciem DFO dała pozytywny wynik badań. Stosowanie obu technik po sobie można by było zarezerwować dla dowodów niepodlegających badaniom kompleksowym (lub biegły z zakresu genetyki może podjąć decyzję o odstąpieniu od badań ze względu na większą zasadność przeprowadzenia badań daktyloskopijnych, często skuteczniejszych w tym przypadku). W literaturze pozytywnie jest oceniana technika ujawniania odwzorowań linii papilarnych określana terminem VMD 447 (ang. Vacum Metal Deposition 448 ), dająca dobre wyniki również w połączeniu z cyjanoakrylanem, jednak nie jest ona powszechnie stosowana, najprawdopodobniej ze względu na duże koszty. Zjawisko kontaminacji, opisywane dość szeroko w literaturze fachowej, 449 może się pojawić na każdym etapie badań (nie tylko kompleksowych), w szczególności przy braku zachowania sterylnych warunków (niezmienianie rękawiczek, brak sterylizacji światłem UV oraz środkami chemicznymi, niestosowanie jednorazowej odzieży ochronnej, niesterylizowanie probówek i używanego sprzętu, w tym także butelek do przechowywania odczynników, używanie zanieczyszczonych odczynników, wycieranie czoła nadgarstkiem, rozmawianie bez maski ochronnej itp.). 450 Kontaminacja może pochodzić także z samego podłoża, gdyż próbka do badań genetycznych jest pobierana przez zmycie na jałową wymazówkę śladu, a zatem ze wszystkim, co znajduje się również na podłożu pod nim, a niekoniecznie jest związane ze zdarzeniem. Na zjawisko takie zwracają uwagę Eleanor Graham i współpracownicy 451 na przykładzie analizy DNA próbek, pobranych z odwzorowań małżowiny usznej, pozostawionych na słuchawkach 447 Norlin S. et al.: Evaluation of the Impact, op. cit., a także Misner A. H.: Latent Fingerprint Detection on Low Density Polyethylene Comparing Vacum Metal Deposition to Cyanoacrylane Fuming and Fluorescence, Journal of Forensic Identification 1992, 42 (1), s Technika ta polega na naniesieniu na podłoże par metali (złoto, cynk, miedź, srebro i inne), które są odparowywane w warunkach wysokiej próżni. Metoda bardzo czuła. 449 Kloosterman A., Sjerps M.,Quak A.: Error rates in forensic DNA analysis Definition, numbers, impact and communication, Forensic Science International: Genetics 2014, vol. 12, s , a także Bhoelai B. et al.: Effect of common fingerprint, op. cit., Alessandrini F., et al. Fingerprints as Evidence, op. cit, Norlin S. et al.: Evaluation of the Impact, op. cit. 450 Norlin S. et al.: Evaluation of the Impact, op. cit. 451 Graham E. A. M., Bowyer V.L., Martin V. J Rutty G.N.: Investigation into the usefulness of DNA profiling of earprints, Science and Justice 2007, vol. 47,
196 telefonów. Ponieważ zwykle telefon jest używany co najmniej przez kilka osób, uzyskujemy mieszaniny DNA pochodzącego od wszystkich użytkowników. Taki rezultat utrudnia lub wręcz uniemożliwia identyfikację poszczególnych osób. Zagrożeniem jest również naniesienie obcego DNA na dowód rzeczowy przez personel laboratoryjny lub osoby zabezpieczające ślad na miejscu zdarzenia, o czym wspominają M. Schulz i W. Reichert. 452 Kontaminacja może dotyczyć zarówno osoby z personelu laboratoryjnego, jak i zanieczyszczenia z innego śladu, np. śladu krwawego. Są przykłady w literaturze przedmiotu, traktujące o tym, że kontaminacja może dotyczyć nawet przeniesienia DNA na pędzlach daktyloskopijnych, zwłaszcza przy opyleniu powierzchni, na której znajdują się płyny ustrojowe, zawierające duże ilości DNA. 453 W literaturze opisano również zjawisko tzw. transferu wtórnego, które polega na przeniesieniu śladu zawierającego DNA np. z osoby na osobę podczas podawania dłoni i później na przedmiot (np. nóż), z osoby na przedmiot i później na kolejny przedmiot (np. osoba wyciera się w wilgotny ręcznik, w który uprzednio wycierał się ktoś inny, a później tym ręcznikiem wycierana jest broń). Jednak autorzy podkreślają, że transfer dotyczy raczej miejsc, gdzie mogą się znajdować wydzieliny zawierające dużą liczbę innych komórek, a nie tych pochodzących ze skóry (np. ślady z nosa, czoła, okolic intymnych). J. Daly i współpracownicy 454 przeprowadzili doświadczenia na podłożu szklanym, na tkaninie i drewnie. Uzyskali w 10% próbki mieszanin DNA o pełnym profilu, w których znajdował się również DNA, będący wynikiem transferu wtórnego (profil pełny lub częściowy). Pomimo że autorzy podkreślają, iż w większości przypadków obcy DNA jest wynikiem transferu pierwotnego (DNA naniesiony podczas rozmowy, kichania itp.),także transfer wtórny (na poziomie poniżej 0,03 ng/µl) może utrudnić analizę DNA. 452 Schulz M. M., Reichert W.: Archived or directly swabbed latent fingerprints as a DNA source for STR typing, Forensic Science Inernational 2002, vol. 127, Proff C. et al.: Experiments on the DNA contamination risk, op. cit., a także Pająk K., Wierzchosławski R.: Profilowanie genetyczne śladów daktyloskopijnych problem wtórnego transferu śladu biologicznego, Problemy Kryminalistyki 2013, nr 280, s. 63, a także Norlin S. et al.: Evaluation of the Impact, op. cit. 454 Daly J. D., Murphy Ch., McDermott D. S.: The transfer of touch DNA from hands to glass, fabric and wood, Forensic Sciences International: Genetics 2012, vol. 6, s
197 Badania daktyloskopijne są badaniami wieloetapowymi. Żadna ze znanych metod ujawniania śladów nie jest w takim stopniu uniwersalna, aby można było wyłącznie za jej pomocą ujawnić wszystkie ślady. Nawet jeżeli pierwsza lub kolejna metoda pozwoliła na uzyskanie pozytywnych wyników, to zawsze istnieje szansa ujawnienia śladów dodatkowych lub poprawienia czytelności już ujawnionych. Kolejność metod zależy od rodzaju podłoża, na którym znajdują się ślady, oraz od warunków środowiskowych, w jakich był ślad (choć te nie zawsze są znane). 455 Pierwszy etap badań daktyloskopijnych polega na zastosowaniu wyłącznie metody optycznej, która daje szansę bezinwazyjnej oceny dowodów rzeczowych pod kątem występowania śladów daktyloskopijnych. Metoda ta polega na oglądaniu przedmiotów w świetle białym (zwłaszcza przy ukośnym oświetleniu podłoża) przy różnej długości promieniowania oraz w promieniowaniu laserowym. Jest to metoda nieinwazyjna, a zatem niewprowadzająca żadnych zmian zarówno w śladzie, jak i na podłożu. W przypadku kompleksowego badania dowodu rzeczowego zakończenie wizualizacji na tym etapie byłoby optymalne, ponieważ takie postępowanie nie kolidowałoby w żaden sposób z późniejszymi badaniami genetycznymi. Niestety, metoda ta jest najbardziej skuteczna w odniesieniu do śladów silnie kontrastujących z podłożem, śladów wgłębionych lub odwarstwionych, śladów na podłożach przezroczystych oraz śladów pozostawionych na podłożach błyszczących. 456 Na 517 dowodów rzeczowych metodą tą udało się zidentyfikować ślady linii papilarnych zaledwie na czterech (na palcu rękawiczki lateksowej, na nożu i siekierze w zabrudzeniach krwawych oraz na butelce). Kolejne etapy badań wizualizacyjnych wymagają potraktowania dowodów rzeczowych różnymi środkami chemicznymi w zależności od właściwości fizycznych podłoża, tzn. czy jest to podłoże chłonne, czy niechłonne, czy jest suche, czy mokre, od wieku śladu czy jego składu. Badania genetyczne przeprowadzane po potraktowaniu dowodów rzeczowych wieloma odczynnikami chemicznymi i fizycznymi, służącymi do wizualizacji śladów, dały pozytywny wynik identyfikacji w przypadku 39 na 98 opinii (czyli w ok. 40%), w których 455 Moszczyński J.: Daktyloskopia, op. cit, s Ibidem, op. cit., s
198 badania takie po badaniach daktyloskopijnych w ogóle wykonywano. W 9 opiniachnn próbki po badaniach daktyloskopijnych pobierano ze śladów pochodzących z krwi, ze śliny na znaczkach pocztowych lub gwintu butelki, czyli zawierających dużą ilość DNA (a zatem same pozytywne wyniki badań genetycznych ze śladów kontaktowych stanowiły ok. 30%). W 38 opiniach uzyskano wyniki negatywne po przeprowadzonych badaniach wizualizacyjnych, a w 21 opiniach decyzją eksperta odstąpiono od tego typu badań ze względu na negatywny wynik badań daktyloskopijnych. Dodatkowo warto podkreślić, że nie zawsze brak ujawnionych śladów linii papilarnych świadczy o niewystępowaniu na dowodzie rzeczowym materiału biologicznego, dlatego też decyzja o tym, czy pobierać próbki do badań genetycznych, czy nie, zawsze należy do biegłego. Również negatywny wynik badań genetycznych przeprowadzonych po badaniach daktyloskopijnych nie jest dowodem na to, że w tych przypadkach proces ujawniania śladów daktyloskopijnych uniemożliwił późniejszą identyfikację genetyczną. Negatywny wynik badań genetycznych może być spowodowany brakiem materiału biologicznego, niewystarczającą jego ilością lub degradacją. Literatura podaje, 457 że możliwa jest nawet 90-procentowa strata materiału badawczego, spowodowana niewłaściwym doborem metod izolacji DNA lub niewłaściwym sposobem pobierania próbki do badań. Dodatkowo jest wiele czynników wpływających na trwałość przylegania śladu do powierzchni dowodu rzeczowego. Ilość materiału biologicznego w śladzie odbitki linii papilarnych zależy od rodzaju powierzchni, na jakiej pozostawiono ślad (porowate powierzchnie absorbują więcej śladu niż gładkie), warunków środowiskowych (np. wilgotności), na jakie jest on narażony, ilości DNA w śladzie, która zależy z kolei od cech osobniczych człowieka pozostawiającego ślad, od tego jak długo przedmiot był dotykany, siły nacisku, rodzaju kontaktu (statyczny, dynamiczny), 458 czasu, jaki upłynął od ostatniego mycia rąk, indywidualnych upodobań osoby (częste ocieranie czoła, dotykanie włosów, wycieranie nosa, tarcie oczu itp.), 457 Alessandrini F., et al. Fingerprints as Evidence, op. cit. 458 Goray M., van Oorschota R. A. H., John R. Mitchellb J. R., DNA transfer with forensic exhibit packing.: Potencial for DNA loss and relocation. Forensic Science Internacional. Genetics 2012, vol. 6 (2), s , a także KamphausenT., et al.: Good Shedder, op. cit. 198
199 wilgotności powietrza, czasu, jaki minął od naniesienia śladu, stanu emocjonalnego osoby, a co za tym idzie pocenia się. 459 Uzyskiwanie profilu DNA po poddaniu dowodu rzeczowego działaniu środkami daktyloskopijnymi, służącymi do ujawniania śladów linii papilarnych, świadczy o tym, że badania daktyloskopijne nie wykluczają przeprowadzenia późniejszych badań genetycznych, co potwierdzają również eksperymenty opisane w literaturze. Podobne wnioski płyną z badań zespołów Petera Leemanns a 460 oraz Stina Norlin a. 461 Ci ostatni badacze podkreślają, że pomimo strat w ilości materiału biologicznego po potraktowaniu odczynnikami używanymi do ujawniania śladów linii papilarnych często pozostaje ilość DNA pozwalająca na identyfikację genetyczną osoby, która ślad pozostawiła. Federica Alessandrini 462 wraz zespołem naukowców w warunkach laboratoryjnych przetestowała 374 ślady odbitek linii papilarnych (pozostawionych na drewnie, szkle i metalu) pod kątem ilości i możliwości analizy występującego w nich DNA, bez zastosowania metod wizualizacyjnych. Pełen profil DNA uzyskano dla 31,8% próbek, a w 13,6% uzyskano negatywny wynik badań. Największą grupę stanowiły tzw. profile częściowe (54%). Analiza opinii oraz przykłady z literatury wskazują, że nawet jeżeli proces ujawniania śladów uszczupli i tak niewielką ilość DNA w śladach, to z pewnością nie warto rezygnować z pobierania próbek do badań genetycznych po badaniach daktyloskopijnych. Wskazane byłoby jednak w przypadku opiniowania kompleksowego ograniczenie używanych środków służących do wizualizacji nawet do jednej metody; 463 w przypadkach analizowanych na potrzeby niniejszej pracy było ich średnio ok Na podstawie wyników analizy opinii kompleksowych, licznych publikacji naukowych i własnego doświadczenia mogę wnioskować, że badania wizualizacyjne śladów daktyloskopijnych nie wykluczają możliwości późniejszego wykonania badań 459 Wickenheiser R. A.: Trace DNA: a Review,, op. cit. 460 Leemans P., Vandeput A., Vanderheyen N., Cassiman J-J.: Evaluation of methodology, op. cit. 461 Norlin S., Nilsson M., Heden P., Allen M.: Evaluation of the Impact, op. cit. 462 Alessandrini F., et al.: Fingerprints as Evidence, op. cit. 463 Fingermark Visualisation Manual, Centre for Applied Science and Technology (CAST). op. cit, s. 844, 199
200 genetycznych, pomimo że wizualizacja daktyloskopijna może powodować zmniejszenie pierwotnej ilości znajdującego się w śladzie DNA. Pobranie próbek do badań genetycznych przed badaniami daktyloskopijnymi przez zmycie na wymazówkę powoduje trwałe usunięcie śladów linii papilarnych. Badania genetyczne są skuteczną metodą identyfikacji osoby na podstawie wszelkiego rodzaju śladów zawierających DNA. Jednak badania daktyloskopijne w przypadku niektórych dowodów rzeczowych dają bardziej zadowalający wynik. Sposób badania dowodów rzeczowych w przypadku zlecenia badań kompleksowych z zakresu daktyloskopii i genetyki zależy od rodzaju dowodu rzeczowego, tzn. jego przeznaczenia jako przedmiotu, struktury powierzchni (gładka, chropowata), właściwości fizycznych (powierzchnia pochłaniająca ślad lub nie). Katalog rodzajów przedmiotów jest właściwie nieograniczony i można do niego zaliczyć wszystko, z czym mógł mieć kontakt sprawca przestępstwa. Poniżej analizie poddano tylko te, które moim zdaniem są nadsyłane do badań częściej niż inne, bądź te, które przysparzają trudności w ustaleniu kolejności badań lub przewidzenia ich wyniku. W trakcie badań broni palnej można na niej znaleźć wiele miejsc o strukturze chropowatej, które mogły być wielokrotnie dotykane podczas użytkowania. Nierówna powierzchnia utrudnia pozostawienie na niej odwzorowań linii papilarnych, posiadających wystarczającą do identyfikacji liczbę cech szczególnych. Jednak te nierówności stwarzają dogodne warunki do pozostawienia wystarczającej do identyfikacji ilości materiału biologicznego. Do miejsc takich należą ryflowane części okładzin rękojeści czy ryflowana część zamka. Wśród dwunastu jednostek badanej broni na dwóch jej elementach tj. na gładkiej części okładzin rękojeści oraz magazynku, ujawniono odwzorowania linii papilarnych, nadające się do identyfikacji. Badania genetyczne były przeprowadzane najczęściej przed badaniami daktyloskopijnymi i zakończyły się uzyskaniem pozytywnego wyniku w przypadku siedmiu jednostek broni (18 próbek pobranych z ryflowanych części broni, głównie z okładzin rękojeści, zamka, kurka, skrzydełek bezpiecznika, zatrzasku zamka, języka spustowego itp.). Najmniej zadawalające wyniki badań zarówno 200
201 daktyloskopijnych, jak i genetycznych uzyskano po zbadaniu nabojów o małym kalibrze oraz z łusek nabojowych. W przypadku tak małego dowodu rzeczowego o stosunkowo gładkiej powierzchni przeprowadzano zwykle najpierw badania daktyloskopijne, a później genetyczne. Próbki pobierano przez zmycie całej powierzchni naboju lub łuski. W niektórych przypadkach biegli z zakresu genetyki podjęli decyzję o pobraniu próbek przed badaniami daktyloskopijnymi z powierzchni podstawy łuski, jednak badania tak pobranych próbek w każdym przypadku zakończyły się wynikiem negatywnym. Badania daktyloskopijne 62 łusek i nabojów pistoletowych, jakie przeprowadzono w ramach analizowanych opinii, zakończyły się zaledwie w jednym przypadku wynikiem pozytywnym (nabój Lugger, kal. 9 mm). Badania genetyczne jednej łuski (Lugger, kal. 9 mm) pozwoliły na oznaczenie 11 z 16 loci (tzw. profil częściowy), przy czym wcześniejsze badania daktyloskopijne zakończyły się wynikiem negatywnym. Ślady pozostawione na łuskach nabojów ulegają zazwyczaj degradacji. Przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w warunkach, na jakie narażone są naboje lub łuski przed wystrzałem (tarcie o powierzchnię komory nabojowej i przerwanie ciągłości powierzchni odwzorowania), w czasie wystrzału (wysoka temperatura, naprężenia, podwyższone ciśnienie) i po nim (tarcie o podłoże). W trakcie wystrzału nabój jest narażony na wpływ wysokiej temperatury, która powoduje nie tylko odparowanie wody ze śladu utrudniając jego wizualizację, 464 lecz także działa destrukcyjnie na i tak niewielką ilość DNA znajdującego się w substancji potowo-tłuszczowej. Podsumowując, ze względu na małą skuteczność zarówno technik genetycznych, jak i daktyloskopijnych łuski nabojowe oraz naboje o małym kalibrze należałoby badać za pomocą metod daktyloskopijnych, a badania genetyczne przeprowadzać tylko wówczas, gdy wizualizacja daktyloskopijna wykazała obecność substancji potowo-tłuszczowej. Wyjątkiem byłaby obecność innych śladów biologicznych, np. krwi. Jeśli chodzi o naboje umieszczone w jednym miejscu, np. w magazynku, można zwiększyć szanse na uzyskanie pozytywnego wyniku 464 Służewska A.: Metody wizualizacji śladów linii papilarnych na metalowej powierzchni nabojów krótki przegląd, Problemy Kryminalistyki 2007, nr 257, s
202 badań genetycznych przez pobranie jednej próbki ze wszystkich naboi przy założeniu, że jedna i ta sama osoba je tam umieściła. W sprawach dotyczących przestępstw określonych w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (z późniejszymi zmianami) do badań często są nadsyłane torebki strunowe oraz woreczki foliowe, w których znajdują się, bądź znajdowały, substancje odurzające i zachodzi potrzeba ustalenia osoby lub osób, które ich dotykały i powiązania ich z przestępstwem. W ramach analizowanych opinii zbadano 103 torebki strunowe. Metodami daktyloskopijnymi zidentyfikowano ślady z 6 torebek strunowych, metodami biologii molekularnej zaś zidentyfikowano ślady z 11 torebek strunowych. Jednocześnie w ogromnej większości przypadków ślady biologiczne były pobierane bez względu na fakt ujawnienia śladów fragmentarycznych, nienadających się do identyfikacji daktyloskopijnej. Na 41 woreczkach i torebkach foliowych, które nadesłano w ramach analizowanych opinii, w 12 przypadkach badania daktyloskopijne pozwoliły na ujawnienie śladów kwalifikujących się do identyfikacji osoby, a badania genetyczne zaledwie w jednym przypadku. Lepsze wyniki badań genetycznych torebek strunowych można tłumaczyć tym, że na ich powierzchni zwykle pozostaje ilość substancji potowotłuszczowej wystarczająca do analizy DNA, a powierzchnia dowodu rzeczowego jest tak mała, że ryzyko uzyskania mieszaniny DNA nienadającego się do identyfikacji jest zminimalizowane. Z kolei woreczki foliowe mają stosunkowo dużą i gładką powierzchnię, jest więc szansa, że sprawca pozostawi czytelne odwzorowania linii papilarnych. Jednocześnie duża powierzchnia przedmiotu, będąca zaletą w badaniach daktyloskopijnych, jest wadą w przypadku badań genetycznych, które dają w takiej sytuacji wyniki niekwalifikujące się do identyfikacji. Na podstawie powyższej analizy można zatem wyciągnąć wniosek, że w przypadku torebek strunowych badania genetyczne są skuteczniejsze, niż badania daktyloskopijne i dodatkowo nie pomagają biegłemu genetykowi w typowaniu próbek do badań, ponieważ i tak najczęściej pobiera on próbkę z całej powierzchni bez względu na wcześniejszy wynik badań daktyloskopijnych. W przypadku większych dowodów rzeczowych, jakimi są torebki 202
203 foliowe, bardziej uzasadnione wydaje się wykonywanie badań daktyloskopijnych. Badania genetyczne można by przeprowadzać tylko wówczas, gdy fragmentaryczne odwzorowania linii papilarnych nie nadają się do identyfikacji daktyloskopijnej. Pobieranie próbki z całej powierzchni torebki generuje zwykle uzyskanie profili pochodzących od wielu osób. W przypadku tzw. reklamówek, w których nierzadko znajdowały się albo narkotyki, albo broń, typowanie miejsc pobierania próbek do badań genetycznych w pierwszej kolejności uwzględnia standardowy sposób ich trzymania, czyli za uchwyty. Na dziewięciu torbach reklamowych poddanych badaniom kompleksowym badania genetyczne trzech próbek pobranych z uchwytów reklamówek dały wynik pozytywny (dwie próbki pobrano przed badaniami daktyloskopijnymi i uzyskano mieszaniny DNA pochodzącego od dwóch osób, jedną pobrano po badaniach daktyloskopijnych i uzyskano profil pochodzący od jednej osoby). W jednym wypadku wynik pozytywny badań genetycznych był następstwem wskazania przez biegłego z zakresu daktyloskopii miejsc fragmentarycznych odwzorowań linii papilarnych (mieszanina DNA pochodzącego od dwóch osób). Badania daktyloskopijne pozwoliły na ujawnienie trzech odwzorowań linii papilarnych. Powyższa analiza oraz własna praktyka pozwalają na wysunięcie wniosku, że reklamówki należą do dowodów rzeczowych, dla których pełne uzasadnienie mają badania kompleksowe. Uchwyty reklamówek, będące zwykle miejscem dotykanym przez dłonie długotrwale, należałoby zbadać w pierwszej kolejności pod kątem obecności śladów, na podstawie których można oznaczyć profil DNA, zwłaszcza że w większości przypadków struktura podłoża w tym miejscu jest mocno zniekształcona i nie daje szans na pozostawienie czytelnego odwzorowania linii papilarnych. Z kolei wizualizacja daktyloskopijna pozostałej części reklamówki może wskazać biegłemu z zakresu genetyki inne miejsca, poza uchwytami, w których torba była dotykana. Pobieranie próbek do badań genetycznych z całej powierzchni torby niesie za sobą ryzyko uzyskania profili DNA będących mieszaninami. 203
204 Taśmy klejące są używane przez przestępców bądź to do krępowania ofiar, bądź do owijania pakunków z narkotykami przygotowanymi do transportu. Używa się ich również do oklejenia bomb przygotowanych domowym sposobem. 465 O ile wierzchnia powierzchnia taśmy klejącej nie różni się niczym od wyżej opisanych torebek strunowych (jest to zazwyczaj gładkie tworzywo sztuczne), o tyle przeciwna strona taśmy jest powierzchnią klejącą zazwyczaj przyklejoną do innego przedmiotu lub posklejanej sama ze sobą. Literatura opisuje wiele środków chemicznych, które daktyloskopia wykorzystuje w celu uwidocznienia odwzorowań linii papilarnych, a ich dobór zależy od rodzaju kleju na taśmie. Nie ma jednego środka uniwersalnego. 466 Wśród analizowanych opinii znalazło się 37 tego typu dowodów rzeczowych. Pozytywny wynik badań daktyloskopijnych uzyskano z 47 śladów pobranych z taśm, z badań genetycznych zaś w przypadku jedynie 13 śladów. Na tak duże dysproporcje w wynikach badań daktyloskopijnych i genetycznych wpłynął fakt, że wśród analizowanych opinii znalazły się dwie ze stosunkowo dużą liczbą nadających się do identyfikacji śladów daktyloskopijnych: jedna, gdzie analizie poddano aż 17 torebek strunowych oklejonych taśmami klejącymi, na powierzchni których biegły z zakresu daktyloskopii ujawnił 30 odwzorowań linii papilarnych nadających się do identyfikacji, i druga, gdzie na jednym pakiecie z narkotykami owiniętym folią stwierdzono aż 12 czytelnych odwzorowań. Obydwie opinie wykonało to samo laboratorium. Ogólnie badania genetyczne przeprowadzano (z jednym wyjątkiem, gdzie taśma była zwinięta w obręcz) po badaniach daktyloskopijnych. Powszechnie używany w daktyloskopii odczynnik służący do wizualizacji o nazwie Wet Powder (najczęściej używany wśród analizowanych opinii) nie wyklucza uzyskania pozytywnego wyniku badań genetycznych. 467 Obydwie metody badawcze zatem (daktyloskopijna i genetyczna) dają zadowalające wyniki badań i wzajemnie nie wykluczają się. Można jednak zasugerować w przypadku dowodów rzeczowych, 465 Maynard P., Gates K., Roux C., et al., Adhesive tape analysis: Establishing the evidential value of specific techniques, Journal of Forensic Sciences 2001, vol. 46, s Brzozowski J., Białek I., Subik P.: Vizualization of fingerprints on sticky side of adhesive tapes, Problems of Forensic Sciences 2005, LXIV, s Norlin S., Nilsson M., Heden P., Allen M.: Evaluation of the Impact, op. cit. 204
205 których zewnętrzna powierzchnia jest oklejona wielokrotnie taśmą klejącą (np. pakiet z narkotykami), pobieranie próbek do badań genetycznych jeszcze przed rozklejaniem taśm przez biegłego z zakresu daktyloskopii. Zwiększy to możliwość uzyskania pozytywnego wyniku badań ze względu na ograniczenie powierzchni, z której jest pobierana próbka, oraz ograniczenie ingerencji środków używanych do wizualizacji daktyloskopijnej. Badania genetyczne pozwalają w wielu przypadkach ustalić tożsamość osoby, która piła płyn z butelki lub puszki i pozostawiła ślady śliny na gwincie butelki lub w górnej części puszki. Z kolei na gładkiej powierzchni pozostałej części butelki lub puszki będzie można zapewne ujawnić ślad kwalifikujący się do badań daktyloskopijnych. Wśród analizowanych opinii znalazły się 23 tego typu dowody rzeczowe. Pozytywny wynik badań daktyloskopijnych uzyskano w przypadku zaledwie dwóch butelek szklanych i jednej puszki po piwie, badania genetyczne zaś zakończyły się pozytywnym wynikiem w przypadku aż piętnastu dowodów (ośmiu butelek i siedmiu puszek). Należy jednak podkreślić, że profil genetyczny uzyskano z próbek pobranych z gwintu butelki lub z okolicy otworu puszki służącego do picia. Badania genetyczne w ogromnej większości przeprowadzono przed badaniami daktyloskopijnymi. W żadnej opinii nie uzyskano pozytywnego wyniku badań genetycznych z gładkiej powierzchni butelki lub puszki po przeprowadzonych badaniach daktyloskopijnych. Otrzymywano zazwyczaj mieszaniny DNA, nienadającego się do identyfikacji, śladowe ilości DNA lub wyniki negatywne. Taki rezultat badań można wytłumaczyć bądź faktem dotykania butelek przez wiele osób (mieszaniny DNA), bądź niewystarczającą ilością DNA w śladzie. W przypadku badania papieru (kartek, kopert, papierowych dokumentów, gazet itp.) za pomocą wizualizacyjnych technik daktyloskopijnych można wskazać, w którym miejscu papier (o stosunkowo dużej dla badań genetycznych powierzchni) był dotykany. Bez wcześniejszego etapu wizualizacji daktyloskopijnej próbka do badań genetycznych byłaby pobrana przez zmycie na wymazówkę całej powierzchni papieru, co najczęściej skutkuje uzyskaniem mieszaniny DNA pochodzącego od wielu osób, nienadającego się 205
206 do identyfikacji. Wśród analizowanych opinii było sześć takich, w których materiałem dowodowym były kartki papieru i koperty, a także zeszyty (w sumie 145 kartek). W czterech przypadkach badania daktyloskopijne zakończyły się wynikiem pozytywnym (ujawniono aż 65 odwzorowań linii papilarnych nadających się do identyfikacji). Badania genetyczne zakończyły się wynikiem pozytywnym w jednym przypadku, gdzie próbkę do badań DNA pobrano z fragmentarycznego odwzorowania linii papilarnych, ujawnionego za pomocą DFO i ninhydryny na kartce papieru. W większości przypadków biegli genetycy pobierali próbki do badań z dużej powierzchni kartki, omijając ślady daktyloskopijne zakwalifikowane do badań identyfikacyjnych. Pobrane w ten sposób próbki zawierały materiał biologiczny, w którym znajdował się DNA pochodzący od wielu osób, nienadający się do identyfikacji. Próbki pobrane jedynie z fragmentarycznych odwzorowań dawały zwykle wynik negatywny. Niezadowalające wyniki badań genetycznych próbek pobranych z fragmentarycznych odwzorowań można wytłumaczyć faktem, że podłoże, jakim jest papier, ma właściwości chłonne i trudno pobrać próbkę do badań genetycznych, ponieważ ślad wnika w strukturę papieru. Chłonny charakter podłoża sprzyja jednak dobremu zachowaniu odwzorowania wewnątrz podłoża, co tłumaczy dobre wyniki badań daktyloskopijnych. W przypadku badań banknotów, które są dotykane przez wiele osób, badania daktyloskopijne okazały się również skuteczniejsze, niż genetyczne. W analizowanych opiniach badaniom poddano 41 banknotów. W przypadku trzech badania daktyloskopijne dały pozytywny wynik, a genetyczne pozwoliły na zidentyfikowanie jednego śladu (gdzie biegły uzyskał mieszaninę DNA pochodzącego od co najmniej dwóch osób). Jednak w przypadku banknotów jest istotne, czy są to banknoty będące w obiegu (czyli dotykane przez dużą liczbę osób), czy pochodzące z miejsca nielegalnej ich produkcji (dotykane przez ograniczona liczbę osób). W tym drugim scenariuszu należałoby się spodziewać bardziej optymistycznych wyników badań genetycznych, albowiem powierzchnia banknotu jest stosunkowo niewielka i istnieje szansa uzyskania profili pojedynczych, a nie mieszanych pochodzących od wielu osób. 206
207 Zespół badawczy Jonathana Sewell a 468 w swojej pracy naukowej potwierdza fakt, że już samo podłoże, jakim jest papier, wpływa na ilość uzyskanego DNA bez ujawniania śladów za pomocą DFO i/lub ninhydryny. Zadowalające wyniki badań zauważono w przypadku papieru filtrowanego, używanego do produkcji czasopism oraz kartek pocztowych. Najgorsze wyniki uzyskano w przypadku białego papieru biurowego, co można wytłumaczyć najprawdopodobniej stosowaniem roztworów chemicznych i wybielaczy używanych do jego produkcji. Cytowani badacze stwierdzili, że po potraktowaniu papieru DFO i/lub ninhydryną ilość DNA spada. Stina Norlin i współpracownicy 469 także donoszą w swych badaniach o niezadowalających wynikach badań DNA z próbek pobranych z białego papieru używanego do produkcji kopert, zwłaszcza po potraktowaniu papieru ninhydryną. Może to wynikać z inhibujących właściwości inhydryny i niedokładnego jej wyeliminowania podczas procesu izolacji DNA. Cytowani autorzy zauważyli zmniejszenie ilości DNA także na brązowym papierze kopertowym po zastosowaniu ninhydryny. Koperty takie rzadko są używane w Polsce do przesyłania listów. Należy jednak zwrócić uwagę, że na wyniki badań zarówno daktyloskopijnych, jak i genetycznych wpływa rodzaj i struktura papieru. Wśród opinii analizowanych na potrzeby niniejszej pracy nie uzyskano pozytywnych wyników badań genetycznych żadnego z odwzorowań pobranych z kopert. Dodatkowo warto podkreślić, że o ile istnieje prawdopodobieństwo, iż prawidłowo wytypujemy odwzorowania linii papilarnych na liście znajdującym się w kopercie i powiążemy je z osobą, która np. nakreśliła list, o tyle kopertę zwykle dotyka wiele osób (np. pracownicy poczty); w związku z tym badania kopert za pomocą technik daktyloskopijnych są zasadniejsze. Bardzo dobre wyniki badań genetycznych można uzyskać z próbek pobranych ze spodniej strony znaczków oraz miejsc zaklejeń kopert (pod warunkiem że były uprzednio ślinione). W czterech opiniach, gdzie do badań nadesłano dziewięć kopert z naklejonymi znaczkami, w sześciu uzyskano pozytywny wynik identyfikacji genetycznej 468 Sewell J., et. al.: Recovery of DNA and Fingerprints from touched documents, Forensic Science International: Genetics 2008, vol. 2, s Norlin S., Nilsson M., Heden P., Allen M.: Evaluation of the Impact, op. cit. 207
208 próbek pobranych ze znaczków. Dodatkowo pobierano próbki z zaklejeń kopert. W tym wypadku dwie próbki dały wynik pozytywny. Niestety, obecnie w wyniku dużej popularności filmów o tematyce kryminalistycznej i rosnącej świadomości pozostawiania śladów, znaczki oraz zaklejenia kopert ślinione są coraz rzadziej. Decydują o tym również względy higieniczne. Istotną kwestią opiniowania kompleksowego jest pobieranie przez biegłych z zakresu genetyki próbek do badań z miejsc występowania tzw. fragmentarycznych odwzorowań linii papilarnych, czyli odwzorowań zakwalifikowanych przez biegłego daktyloskopii jako nienadające się do identyfikacji daktyloskopijnej. Odwzorowania takie zawierają niewielką ilość DNA (do ok. 0,3-0,5 ng). W analizowanych opiniach (98, w których w ogóle przeprowadzono badania genetyczne po badaniach daktyloskopijnych) tylko w 16 opiniach próbki pobierano z takich właśnie miejsc. W sumie pobrano 49 odwzorowań fragmentarycznych i uzyskano pozytywny wynik w przypadku 7 śladów (co stanowi ok. 14%); pełen profil DNA uzyskano z odwzorowań na czterech dowodach rzeczowych (na taśmie zaklejającej pakiet foliowy z narkotykami, kartce papieru, kolbie broni, brzeszczocie noża). Z dwóch dowodów rzeczowych (taśma naklejona na pakiet z narkotykami oraz luneta snajperska) uzyskano mieszaninę DNA pochodzącego od dwóch osób z możliwością wyznaczenia profilu dominującego, z jednego dowodu zaś (reklamówki) mieszaninę DNA, pochodzącego od dwóch osób z możliwością identyfikacji. W większości przypadków biegli, pobierając próbki do badań genetycznych po przeprowadzonych badaniach daktyloskopijnych, pobierają je z większego obszaru niż ten, na którym znajduje się fragmentaryczne odwzorowanie linii papilarnych z obawy, że zawarta w nim ilość potrzebna do przeprowadzenia analizy DNA będzie niewystarczająca. Należy przypomnieć, że pobranie próbki do badań w ten sposób jest uzasadnione wówczas, gdy dowód rzeczowy jest duży i trudno określić, w którym miejscu mógł być dotykany. Pobieranie próbki ze zbyt dużej powierzchni przedmiotu dotykanego przez wiele osób niesie za sobą ryzyko uzyskania mieszaniny DNA, uniemożliwiającej identyfikację tych osób. Zwiększająca się czułość zestawów do analizy DNA, 208
209 Broń Naboje, łuski Strunówki Woreczki foliowe Taśmy klejące Reklamówki Butelki puszki Koperty Banknoty Papier (szt.) Fragmentaryczne pojawiających się na rynku, w pełni uzasadnia pobieranie próbek z fragmentarycznych odwzorowań linii papilarnych, zwłaszcza gdy wynik wcześniej przeprowadzonych badań identyfikacyjnych jest negatywny badania daktyloskopijne badania genetyczne liczba dowodów Ryc. 13 Wykres przedstawiający zależność pomiędzy liczbą dowodów rzeczowych a liczbą śladów pozwalających na identyfikację osoby: odwzorowania linii papilarnych (badania daktyloskopijne) /próbki (badania genetyczne) Jak już wspomniano, wśród biegłych genetyków od lat istnieje spór w kwestii pobierania próbek do badań genetycznych po badaniach daktyloskopijnych. Spór ten stał się podstawą powstania dwóch szkół. Zwolennicy jednej twierdzą, że należy pobierać próbki do badań genetycznych po badaniach daktyloskopijnych, bo nie ma stuprocentowej pewności, że wyniki badań genetycznych będą negatywne. Biegli reprezentujący drugi 209
Literatura, zaliczenie ćwiczeń, zakres zagadnień do ćwiczeń kryminalistyka
Literatura, zaliczenie ćwiczeń, zakres zagadnień do ćwiczeń kryminalistyka Zaliczenie: 1. Obecności na zajęciach, dopuszczalne dwie nieobecności dla studentów SSP, dla studentów NSP jedna nieobecność.
LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE KSP SEKCJA VI - BIOLOGII I OSMOLOGII. Strona znajduje się w archiwum.
LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE KSP Źródło: http://laboratorium.policja.waw.pl/lk/sekcje/sekcja-vi-biologii-i-os/2367,sekcja-vi-biologii-i-osmologii.html Wygenerowano: Piątek, 6 stycznia 2017, 20:57 Strona
Wprowadzenie do genetyki medycznej i sądowej
Genetyka medyczno-sądowa Wprowadzenie do genetyki medycznej i sądowej Kierownik Pracowni Genetyki Medycznej i Sądowej Ustalanie tożsamości zwłok Identyfikacja sprawców przestępstw Identyfikacja śladów
Kryminalistyka czyli rzecz o metodach śledczych. Ewa Gruza, Mieczysław Goc, Jarosław Moszyński
Kryminalistyka czyli rzecz o metodach śledczych Ewa Gruza, Mieczysław Goc, Jarosław Moszyński Rozdział 1 Historia, przedmiot i zadania kryminalistyki EwaGruza 1. Krótki zarys dziejów kryminalistyki 2.
Identyfikacja człowieka metody kryminalistyczne i biologiczne - ogólnie
Identyfikacja człowieka metody kryminalistyczne i biologiczne - ogólnie Problematyka identyfikacji osób jest przedmiotem zainteresowania kryminalistyki, która jako nauka praktyczna opracowuje: - zasady
Lista załączników do pobrania z witryny internetowej wydawnictwa Difin
Koncepcja opracowania powstała podczas zajęć z przedmiotów kryminalistyka, medycyna sądowa i postępowanie karne realizowanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie, zarówno na studiach prawniczych,
Kryminalistyka. Zarys systemu
Kryminalistyka. Zarys systemu Praca zbiorowa pod redakcją: Kasprzaka Jerzego, Młodziejowskiego Bronisława, Kasprzaka Wojciecha Rok wydania: 2015 Wydawca: Difin ISBN: 978-83-7930-723-4 Liczba stron: 358
Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna w Sieradzu. Rok akademicki 20113/2014
Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna w Sieradzu Rok akademicki 20113/2014 Profil kształcenia: Ogólnoakademicki Stopień studiów: Studia pierwszego stopnia Kierunek studiów: Bezpieczeństwo wewnętrzne
AP I A 060/79/12. Komunikat prasowy
PROKURATURA APELACYJNA W GDAŃSKU WYDZIAŁ I ORGANIZACJI PRACY PROKURATUR ul. Wały Jagiellońskie 38 80 853 Gdańsk Gdańsk, dnia 31 grudnia 2012r. AP I A 060/79/12 Komunikat prasowy Wydział V do Spraw Przestępczości
II. Część szczegółowa: omówienie poszczególnych technik i metod kryminalistycznych
Zagadnienia realizowane na ćwiczeniach z kryminalistyki I. Część ogólna: wprowadzenie w problematykę technik i metod kryminalistycznych - zajęcia I i II: 1. pojęcie techniki kryminalistycznej; technika
Liczba godzin Punkty ECTS Sposób zaliczenia
Wydział: Prawo i Administracja Nazwa kierunku kształcenia: Prawo Rodzaj przedmiotu: specjalnościowy Opiekun: dr Teodor Bulenda Poziom studiów (I lub II stopnia): Jednolite magisterskie Tryb studiów: Stacjonarne
WSPÓŁCZESNA KRYMINALISTYKA
WSPÓŁCZESNA KRYMINALISTYKA Definicja kryminalistyki nie jest jednoznaczna co spowodowane jest trwającym postępem w samej nauce jak i jej złożonością. H. Gross przyjął, ze kryminalistyka jest elementem
Poz. 119 UCHWAŁA NR 91 SENATU UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO. z dnia 26 kwietnia 2017 r.
Poz. 119 UCHWAŁA NR 91 SENATU UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO z dnia 26 kwietnia 2017 r. w sprawie określenia efektów dla kierunku studiów kryminalistyka i nauki sądowe Na podstawie art. 11 ust. 1 ustawy z
Wprowadzenie do genetyki sądowej. Materiały biologiczne. Materiały biologiczne: prawidłowe zabezpieczanie śladów
Wprowadzenie do genetyki sądowej 2013 Pracownia Genetyki Sądowej Katedra i Zakład Medycyny Sądowej Materiały biologiczne Inne: włosy z cebulkami, paznokcie możliwa degradacja - tkanki utrwalone w formalinie/parafinie,
USTAWA z dnia 17 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy o Policji oraz ustawy Kodeks postępowania karnego
Kancelaria Sejmu s. 1/5 USTAWA z dnia 17 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy o Policji oraz ustawy Kodeks postępowania karnego Opracowano na podstawie: Dz.U. z 2005 r. Nr 10, poz. 70. Art. 1. W ustawie z
KWP: ROZPOZNAWANIE I ZABEZPIECZANIE ŚLADÓW ENTOMOLOGICZNYCH.." - O WYKORZYSTANIU OWADÓW W PROCESIE KARNYM
POLICJA.PL http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/149267,kwp-rozpoznawanie-i-zabezpieczanie-sladow-entomologicznychquot-o-wykorzy staniu-o.html 2018-12-25, 08:10 Strona znajduje się w archiwum. KWP: ROZPOZNAWANIE
2 ZARZĄDZENIE NR 1565 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI
2 ZARZĄDZENIE NR 1565 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 29 grudnia 2005 r. w sprawie wykonywania przez policjantów zadań związanych z prowadzeniem bazy danych zawierającej informacje o wynikach analizy
POSTANOWIENIE. SSN Roman Sądej (przewodniczący) SSN Marian Buliński SSN Józef Dołhy (sprawozdawca) Protokolant Łukasz Biernacki
Sygn. akt III KO 53/16 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 18 stycznia 2017 r. SSN Roman Sądej (przewodniczący) SSN Marian Buliński SSN Józef Dołhy (sprawozdawca) Protokolant Łukasz Biernacki
ARKADIUSZ WRÓBLEWSKI REGISTRATURY KRYMINALISTYCZNE
ARKADIUSZ WRÓBLEWSKI REGISTRATURY KRYMINALISTYCZNE CO TO SĄ REGISTRATURY? Registratury, czyli bazy danych, są swoistą pamięcią organów ścigania. Zawierają informacje o czynach przestępczych, sprawcach
Genetyka sądowa. Wydział Lekarski III, IV, V, VI. fakultatywny. Dr n. med. Magdalena Konarzewska
Genetyka sądowa 1. Metryczka Nazwa Wydziału: Program kształcenia: Wydział Lekarski Lekarski, jednolite magisterskie, profil praktyczny, stacjonarne Rok akademicki: 2018/2019 Nazwa modułu/przedmiotu: Genetyka
40 LAT POLSKIEGO TOWARZYSTWA KRYMINALISTYCZNEGO
40 LAT POLSKIEGO TOWARZYSTWA KRYMINALISTYCZNEGO 24 stycznia 2013 r. minęło 40 lat od zebrania założycielskiego Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego. Pomysłodawcą i głównym inicjatorem powstania Towarzystwa
Biegły. Postanowienie o powołaniu biegłego. Ekspertyza / Opinia
Biegły. Postanowienie o powołaniu biegłego. Ekspertyza / Opinia Ekspertyza zespół czynności badawczych wymagających wiadomości specjalnych dlatego wykonywanych przez biegłego na zlecenie organu procesowego
Ślady kryminalistyczne Ujawnianie, zabezpieczanie, wykorzystanie
Ślady kryminalistyczne Ujawnianie, zabezpieczanie, wykorzystanie Praca zbiorowa pod redakcją: Goc Mieczysław, Moszczyński Jarosław Rok wydania: 2007 Wydawca: Difin ISBN: 978-83-7251-741-8 Liczba stron:
Warszawa, dnia 28 lipca 2017 r. Poz. 48 ZARZĄDZENIE NR 26 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI. z dnia 10 lipca 2017 r.
DZIENNIK URZĘDOWY KOMENDY GŁÓWNEJ POLICJI Warszawa, dnia 28 lipca 2017 r. Poz. 48 ZARZĄDZENIE NR 26 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 10 lipca 2017 r. w sprawie wykonywania przez Policję zadań związanych
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI1) z dnia 21 lipca 2010 r.
Dziennik Ustaw Nr 134 Elektronicznie podpisany przez Grzegorz Paczowski Data: 2010.07.23 13:20:29 +02'00' 11025 Poz. 902 902 v.p l ROZPORZĄDZENIE MINISTRA SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI1) z dnia 21
Horyzonty daktyloskopii
Horyzonty daktyloskopii Spis treści Rozdział 1 Daktyloskopia wśród nauk sądowych...9 1.1. Polska daktyloskopia wczoraj i dziś wybrane zagadnienia...11 Jarosław Moszczyński 1.1.1. Zakres rejestracji daktyloskopijnej
Klub Młodego Wynalazcy - Laboratoria i wyposażenie. Pracownia genetyki
Klub Młodego Wynalazcy - Laboratoria i wyposażenie Zadbaliśmy o to, żeby wyposażenie w Klubie Młodego Wynalazcy było w pełni profesjonalne. Ważne jest, aby dzieci i młodzież, wykonując doświadczenia korzystały
Wybrane działania rozpoznawczo-wykrywcze 1. Wykorzystanie psa służbowego 2. Profilowanie 3. Niekonwencjonalne źródła informacji
I. Historia, przedmiot i zadania kryminalistyki 1. Krótki zarys dziejów kryminalistyki 2. Definicja i zakres kryminalistyki 3. Funkcje i zasady kryminalistyki 4. Etyka w kryminalistyce II. Czynności wstępne
Kryminalistyka nie posługuje się co do zasady pojęciem przestępstwa i przestępcy:
Technika kryminalistyczna - badanie środków technicznych wykorzystywanych do popełniania przestępstw oraz opracowywanie środków stosowanych przez organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości w toku dochodzenia
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
Table of Contents Szybka wymiana informacji pomiędzy organami ścigania państw UE...1 Informacje niezbędne w celu wykrywania i ścigania sprawców przestępstw oraz zapobiegania przestępczości i jej zwalczania,
Zabezpieczanie próbek biologicznych i rejestracja profili w Bazie Danych DNA
Zabezpieczanie próbek biologicznych i rejestracja profili w Bazie Danych DNA w przypadku: PROWADZENIA POSZUKIWAŃ OSOBY ZAGINIONEJ I. PRZEPISY OKREŚLAJĄCE OBOWIĄZKI POLICJANTÓW ORAZ ZASADY POSTĘPOWANIA
Spis treści Przedmowa... Wykaz skrótów... Wykaz literatury... XIII XVII Wprowadzenie... 1 Rozdział I. Istota i znaczenie oraz weryfikacja spójności do
Przedmowa... Wykaz skrótów... Wykaz literatury... XIII XVII Wprowadzenie... 1 Rozdział I. Istota i znaczenie oraz weryfikacja spójności dowodów procesowych uprawdopodabniających i udowadniających sprawstwo
Zabezpieczanie próbek biologicznych i rejestracja profili w Bazie Danych DNA
Zabezpieczanie próbek biologicznych i rejestracja profili w Bazie Danych DNA w przypadku: PROWADZENIA CZYNNOŚCI IDENTYFIKACYJNYCH NN ZWŁOK I. PRZEPISY OKREŚLAJĄCE OBOWIĄZKI POLICJANTÓW ORAZ ZASADY POSTĘPOWANIA
Wykorzystanie śladów linii papilarnych w realizacji funkcji wykrywczej organów ścigania
ANNA BASTER Wykorzystanie śladów linii papilarnych w realizacji funkcji wykrywczej organów ścigania Definiując kryminalistykę, można powiedzieć, że jest to nauka o metodach ustalania faktu przestępstwa,
ZAKRES AKREDYTACJI LABORATORIUM BADAWCZEGO Nr AB 645
ZAKRES AKREDYTACJI LABORATORIUM BADAWCZEGO Nr AB 645 wydany przez POLSKIE CENTRUM AKREDYTACJI 01-382 Warszawa, ul. Szczotkarska 42 Wydanie nr 13, Data wydania: 03 września 2015 r. Nazwa i adres KOMENDA
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Janczak
Sygn. akt II KK 348/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 30 stycznia 2014 r. SSN Małgorzata Gierszon (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Rafał Malarski SSN Andrzej
REGULAMIN II EDYCJI KONKURSU WIEDZY Z KRYMINALISTYKI
REGULAMIN II EDYCJI KONKURSU WIEDZY Z KRYMINALISTYKI organizowanego przez Katedrę Kryminalistyki i Medycyny Sądowej Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie we współpracy
Organizacja informacji
Organizacja informacji 64 CZYTANIE ARTYKUŁU Z GAZETY To zadanie ma nauczyć jak: wybierać tematy i rozpoznawać słowa kluczowe; analizować tekst, aby go zrozumieć i pamiętać; przygotowywać sprawozdanie;
Techniki fotografowania z uwzględnieniem fotografii kryminalistycznej
Techniki fotografowania z uwzględnieniem fotografii kryminalistycznej Szkolenie przeznaczone jest dla każdego, kto interesuje się fotografią, a jego ambicja wyrasta wyżej niż zrobienie na wycieczce za
PLAN STUDIÓW PODYPLOMOWYCH: GENETYKA SĄDOWA W ROKU 2019/2020. Nazwa modułu ECTS Semestr I Semestr II Liczba godzin z. teoretyczne
Załącznik nr 6 do uchwały nr 79/2018-2019 Senatu Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie z dnia 24 maja 2019 r. Symbol modułu PLAN STUDIÓW PODYPLOMOWYCH: GENETYKA SĄDOWA W ROKU 2019/2020 Nazwa modułu ECTS
Opis efektów uczenia się dla kwalifikacji na poziomie 7 Polskiej Ramy Kwalifikacji
Załącznik nr 2 do Uchwały nr 103/2018-2019 Senatu UP w Lublinie z dnia 28 czerwca 2019 r. Opis efektów uczenia się dla kierunku studiów Nazwa kierunku studiów: Biologia Poziom: studia drugiego stopnia
PCR bez izolacji testujemy Direct PCR Kits od ThermoFisher Scientific
PCR bez izolacji testujemy Direct PCR Kits od ThermoFisher Scientific Specjalnie dla Was przetestowaliśmy w naszym laboratorium odczynniki firmy Thermo Scientific umożliwiające przeprowadzanie reakcji
Przedmioty przyporządkowane do efektów kierunkowych - obszarowych
Tabela 2.1 Przedmioty przyporządkowane do efektów kierunkowych - obszarowych Objaśnienie oznaczeń: K kierunkowe efekty kształcenia W kategoria wiedzy U kategoria umiejętności K (po podkreślniku) - kategoria
Studia podyplomowe: Nauczanie biologii w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych
Studia podyplomowe: Nauczanie biologii w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych Głównym celem studiów podyplomowych Nauczanie biologii w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych jest przekazanie słuchaczom
POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV KO 70/15. Dnia 19 listopada 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie:
Sygn. akt IV KO 70/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 19 listopada 2015 r. SSN Dariusz Świecki (przewodniczący) SSN Michał Laskowski SSN Roman Sądej (sprawozdawca) w sprawie J. K. skazanego
SPIS TREŚCI Wstęp Rozdział I. Oględziny
SPIS TREŚCI Wstęp... 11 Rozdział I. Oględziny... 13 1. Oględziny miejsca zdarzenia... 13 2. Zabezpieczenie miejsca zdarzenia do chwili oględzin... 15 3. Oględziny miejsca zdarzenia istota i rola... 16
Zorganizowane grupy przestępcze. Studium kryminalistyczne
Zorganizowane grupy przestępcze. Studium kryminalistyczne Autor: Olga Krajniak Wstęp 1.Znaczenie podjętego tematu 2.Dotychczasowy stan opracowania tematu 3.Cel, zakres i charakter pracy 4.Przedmiot badań
METODY CHEMOMETRYCZNE W IDENTYFIKACJI ŹRÓDEŁ POCHODZENIA
METODY CHEMOMETRYCZNE W IDENTYFIKACJI ŹRÓDEŁ POCHODZENIA AMFETAMINY Waldemar S. Krawczyk Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Głównej Policji, Warszawa (praca obroniona na Wydziale Chemii Uniwersytetu
Czy wynik prywatnego testu na ojcostwo może być wykorzystany w sądzie?
Czy wynik prywatnego testu na ojcostwo może być wykorzystany w sądzie? info@pewnytato.pl 883 156 188 Dzięki temu poradnikowi dowiesz się: czym różni się prywatny test na ojcostwo od badania do celów sądowych?
Wybór orzecznictwa dotyczącego opinii biegłych w postępowaniu karnym, oceny i kwestionowania opinii.
Wybór orzecznictwa dotyczącego opinii biegłych w postępowaniu karnym, oceny i kwestionowania opinii. Kodeks postępowania karnego Art. 201. Jeżeli opinia jest niepełna lub niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność
POSTANOWIENIE. Sygn. akt V KK 176/13. Dnia 13 sierpnia 2013 r. Sąd Najwyższy w składzie:
Sygn. akt V KK 176/13 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 13 sierpnia 2013 r. SSN Andrzej Stępka (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Andrzej Ryński SSN Roman Sądej Protokolant Anna Kowal na posiedzeniu
Psychologia Policyjna Stosowana. Komenda Główna Policji, 2009
Psychologia Policyjna Stosowana Komenda Główna Policji, 2009 UDZIAŁ PSYCHOLOGA POLICYJNEGO W POSTĘPOWANIU KARNYM. Cel postępowania karnego: - ustalenie czy zaistniało przestępstwo; - wykrycie sprawcy;
KARTA MODUŁU/PRZEDMIOTU
. 2. 3. Nazwa modułu/przedmiotu Kod modułu/przedmiotu Przynależność do grupy przedmiotów 4. Status modułu/przedmiotu 5. Poziom kształcenia 6. 7. Forma studiów Profil kształcenia stacjonarne praktyczny
Genetyka i daktyloskopia konkurenci czy sojusznicy
dr Ewa Kartasińska ekspert w Zakładzie Biologii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji ewa.kartasinska@policja.gov.pl prof. dr hab. Tadeusz Tomaszewski Kierownik Katedry Kryminalistyki Wydziału
CENTRALNE LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE POLICJI
CENTRALNE LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE POLICJI Źródło: http://clk.policja.pl/clk/wydawnictwo/wydawnictwo/ksiegarnia/oferta-wydawnicza/73238,oferta-wydawnicza.html Wygenerowano: Czwartek, 12 października
Spis treści. Wykaz skrótów... 13 Od Autora... 15
Wykaz skrótów............................................ 13 Od Autora................................................ 15 ROZDZIAŁ I. Zagadnienia podstawowe w procesie rozpoznania znamion przestępstw i
Tabela 2.1. Kierunkowe efekty kształcenia po ukończeniu studiów drugiego stopnia na kierunku Ochrona środowiska absolwent: Symbol dla kierunku (K)
Tabela 2.1 Przedmioty przyporządkowane do efektów kierunkowych - obszarowych Objaśnienie oznaczeń: K kierunkowe efekty kształcenia W kategoria wiedzy U kategoria umiejętności K (po podkreślniku) - kategoria
Przedmioty przyporządkowane do efektów kierunkowych - obszarowych
Przedmioty przyporządkowane do efektów kierunkowych - obszarowych Tab. 2.1. Objaśnienie oznaczeń: K kierunkowe efekty kształcenia W kategoria wiedzy U kategoria umiejętności K (po podkreślniku) - kategoria
LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE KSP W 2010 ROKU W "PIGUŁCE".
LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE KSP Źródło: http://laboratorium.policja.waw.pl/lk/aktualnosci/20897,laboratorium-kryminalistyczne-ksp-w-2010-roku-w-quotpigulcequot. html Wygenerowano: Wtorek, 19 grudnia
POLITOLOGIA Studia I stopnia. Profil ogólnoakademicki
Opis efektów kształcenia dla kierunku politologia I stopnia przyjętych uchwałą Rady Wydziału Nauk Politycznych w dniu 27 lutego 2012 r., zmodyfikowanych 24 września 2012 r. oraz 25 maja 2015 r. Efekty
Monitoring genetyczny populacji wilka (Canis lupus) jako nowy element monitoringu stanu populacji dużych drapieżników
Monitoring genetyczny populacji wilka (Canis lupus) jako nowy element monitoringu stanu populacji dużych drapieżników Wojciech Śmietana Co to jest monitoring genetyczny? Monitoring genetyczny to regularnie
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Dorota Rysińska SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca)
Sygn. akt V KK 407/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 12 lutego 2014 r. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Dorota Rysińska SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca)
w sprawie wykazu podmiotów uprawnionych do przeprowadzania badań mających na celu ustalenie, czy dany produkt jest środkiem zastępczym
projekt z dnia 11.01.2019 r. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA 1) z dnia w sprawie wykazu podmiotów uprawnionych do przeprowadzania badań mających na celu ustalenie, czy dany produkt jest środkiem zastępczym
PRAWO KARNE WOBEC NARAŻENIA ŻYCIA I ZDROWIA LUDZKIEGO NA NIEBEZPIECZEŃSTWO
MONOGRAFIE PRAWNICZE PRAWO KARNE WOBEC NARAŻENIA ŻYCIA I ZDROWIA LUDZKIEGO NA NIEBEZPIECZEŃSTWO MARCIN DUDZIK Wydawnictwo C.H.Beck MONOGRAFIE PRAWNICZE MARCIN DUDZIK PRAWO KARNE WOBEC NARAŻENIA ŻYCIA I
Zastosowanie profilowania mrna do identyfikacji ludzkich płynów biologicznych w genetyce sądowej - Joanna Chamier-Ciemioska STRESZCZENIE
STRESZCZENIE Wykrywanie i identyfikacja ludzkich płynów biologicznych takich jak np. krew, nasienie, ślina, wydzielina z dróg rodnych, krew miesiączkowa, mocz i pot są bardzo ważnymi analizami z zakresu
Symbol EKO S2A_W01 S2A_W02, S2A_W03, S2A_W03 S2A_W04 S2A_W05 S2A_W06 S2A_W07 S2A_W08, S2A_W09 S2A_W10
Załącznik do uchwały nr 73 Senatu Uniwersytetu Zielonogórskiego z dnia 30 stycznia 2013 r. Opis zakładanych efektów kształcenia Nazwa kierunku studiów: Administracja 1. Odniesień efektów kierunkowych do
POSTANOWIENIE. Sygn. akt IV KK 343/15. Dnia 19 listopada 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Roman Sądej
Sygn. akt IV KK 343/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 19 listopada 2015 r. SSN Roman Sądej na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 listopada 2015r.,
CENTRALNE LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE POLICJI
CENTRALNE LABORATORIUM KRYMINALISTYCZNE POLICJI http://clkp.policja.pl/clk/wydawnictwo/wydawnictwo/ksiegarnia/oferta-wydawnicza/73238,oferta-wydawnicza.html 2019-02-27, 02:54 OFERTA WYDAWNICZA Szanowni
Techniki biologii molekularnej Kod przedmiotu
Techniki biologii molekularnej - opis przedmiotu Informacje ogólne Nazwa przedmiotu Techniki biologii molekularnej Kod przedmiotu 13.9-WB-BMD-TBM-W-S14_pNadGenI2Q8V Wydział Kierunek Wydział Nauk Biologicznych
Spis treści. Wykaz ważniejszych skrótów... 13
Wykaz ważniejszych skrótów... 13 Wprowadzenie.... 17 1. Charakter znaczeniowy prezentowanego zagadnienia tematycznego... 17 2. Wyjaśnienie podstawowych zagadnień związanych z przeciwdziałaniem i zwalczaniem
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Katarzyna Wełpa
Sygn. akt V KO 83/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 30 listopada 2016 r. SSN Józef Dołhy (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Jarosław Matras SSN Andrzej Ryński
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Danuta Bratkrajc
Sygn. akt IV KK 713/18 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 13 grudnia 2018 r. SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Andrzej Ryński SSN Barbara
ZAKRES AKREDYTACJI LABORATORIUM BADAWCZEGO Nr AB 1312
ZAKRES AKREDYTACJI LABORATORIUM BADAWCZEGO Nr AB 1312 wydany przez POLSKIE CENTRUM AKREDYTACJI 01-382 Warszawa, ul. Szczotkarska 42 Wydanie nr 5, Data wydania: 18 listopada 2014 r. Nazwa i adres KOMENDA
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Piotr Hofmański (przewodniczący) SSN Andrzej Stępka SSN Dariusz Świecki (sprawozdawca)
Sygn. akt V KK 86/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 16 października 2013 r. SSN Piotr Hofmański (przewodniczący) SSN Andrzej Stępka SSN Dariusz Świecki (sprawozdawca)
Teoria ewolucji. Podstawowe pojęcia. Wspólne pochodzenie.
Teoria ewolucji Podstawowe pojęcia. Wspólne pochodzenie. Informacje Kontakt: Paweł Golik Instytut Genetyki i Biotechnologii, Pawińskiego 5A pgolik@igib.uw.edu.pl Informacje, materiały: http://www.igib.uw.edu.pl/
Przedmioty przyporządkowane do efektów kierunkowych - obszarowych
Przedmioty przyporządkowane do efektów kierunkowych - obszarowych Tab. 2.1. Objaśnienie oznaczeń: K kierunkowe efekty kształcenia W kategoria wiedzy U kategoria umiejętności K (po podkreślniku) - kategoria
POSTANOWIENIE. SSN Jerzy Steckiewicz. Protokolant : Anna Krawiec. przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej Romana Szubigi
Sygn. akt: WZ 1/16 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 23 lutego 2016 r. SSN Jerzy Steckiewicz Protokolant : Anna Krawiec przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej Romana Szubigi
Efekty kształcenia dla kierunku Biologia
Efekty kształcenia dla kierunku Biologia Załącznik nr 2 do Uchwały Nr 672 Senatu UWM w Olsztynie z dnia 6 marca 2015 roku zmieniającej Uchwałę Nr 916 Senatu UWM w Olsztynie z dnia 27 kwietnia 2012 roku
Efekty kształcenia na studiach I stopnia dla kierunku Finanse i Rachunkowość i ich odniesienie do efektów kształcenia w obszarze nauk społecznych
Efekty na studiach I stopnia dla kierunku Finanse i Rachunkowość i ich odniesienie do efektów w obszarze nauk Objaśnienie oznaczeń w symbolach: S obszar w zakresie nauk 1 studia pierwszego stopnia A profil
Ekspertyza, biegły, opinia
Ekspertyza, biegły, opinia Ekspertyza (Słownik języka polskiego)- specjalistyczne badanie przeprowadzane przez ekspertów; też: wynik tego badania. Opinia (Słownik języka polskiego): 1. Przekonanie o czymś,
Wzorcowe efekty kształcenia dla kierunku studiów biotechnologia studia pierwszego stopnia profil ogólnoakademicki
Załącznik nr 2 do Uchwały Rady Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ z dnia 19 czerwca 2018 r. w sprawie programu i planu studiów na kierunku BIOTECHNOLOGIA na poziomie studiów pierwszego stopnia
MARKERY MIKROSATELITARNE
MARKERY MIKROSATELITARNE Badania laboratoryjne prowadzone w Katedrze Genetyki i Ogólnej Hodowli Zwierząt SGGW w ramach monitoringu genetycznego wykorzystują analizę genetyczną markerów mikrosatelitarnych.
POSTANOWIENIE. SSN Eugeniusz Wildowicz
Sygn. akt V KK 71/16 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 11 maja 2016 r. SSN Eugeniusz Wildowicz na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 11 maja 2016 r.,
P r o g r a m s t u d i ó w
Załącznik nr 2 do Uchwały Nr 207 Senatu UMK z dnia 29 listopada 2016 r. P r o g r a m s t u d i ó w Wydział prowadzący kierunek studiów: Wydział Chemii Kierunek studiów: chemia kryminalistyczna Poziom
Badania daktyloskopijne wnioski AFIS Badania daktyloskopijne - identyfikacja Badania daktyloskopijne - wizualizacja
Laboratorium Kryminalistyczne ma za zadanie wykonywanie ekspertyz, opracowywanie opinii kryminalistycznych i realizacji zleconych czynności techniczno-kryminalistycznych na potrzeby jednostek organizacyjnych
Kierunkowe efekty kształcenia Po ukończeniu studiów absolwent:
Załącznik do uchwały nr 145/06/2013 Senatu Uniwersytetu Rzeszowskiego EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU STUDIÓW Administracja studia drugiego stopnia poziom kształcenia profil kształcenia tytuł zawodowy
Instrukcja interpretacji Raportu podobieństwa systemu Antyplagiat
Instrukcja interpretacji Raportu podobieństwa systemu Antyplagiat Użytkownik Indywidualny Raport podobieństwa: ułatwia ocenę samodzielności badanego tekstu, wskazuje liczbę zapożyczonych fragmentów i podaje
POSTANOWIENIE. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Jarosław Matras (sprawozdawca) SSN Dariusz Świecki
Sygn. akt IV KO 96/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 25 maja 2016 r. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Jarosław Matras (sprawozdawca) SSN Dariusz Świecki w sprawie R. K. skazanego
Opinia do ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw. (druk nr 672)
Warszawa, 16 lipca 2014 r. Opinia do ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw (druk nr 672) I. Cel i przedmiot ustawy Celem ustawy przedłożonej Senatowi jest utworzenie nowej, odrębnej
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Tomasz Artymiuk (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca) SSA del. do SN Jacek Błaszczyk
Sygn. akt III KK 134/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 5 października 2016 r. SSN Tomasz Artymiuk (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca) SSA
Spis treści Wstęp Wykaz skrótów Wykaz źródeł prawa Wykaz literatury Wykaz orzecznictwa Rozdział 1. Podstawowe pojęcia
Wstęp... Wykaz skrótów... Wykaz źródeł prawa... Wykaz literatury... Wykaz orzecznictwa... XI XV XXI XXV Rozdział 1. Podstawowe pojęcia... 1 1.1. Pojęcia zabytku, dobra kultury i dzieła sztuki... 1 1.1.1.
P O S T A N O W I E N I E
Sygn. akt III KO 114/11 P O S T A N O W I E N I E Dnia 23 lutego 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Zbigniew Puszkarski (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Tomasz Grzegorczyk SSN Jarosław Matras w sprawie
Opinia do ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny. (druk nr 69)
Warszawa, 21 stycznia 2016 r. Opinia do ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny (druk nr 69) I. Cel i przedmiot ustawy Przedłożona Senatowi ustawa o zmianie ustawy Kodeks karny z dnia 15 stycznia 2016 r.
Warszawa, dnia 11 czerwca 2013 r. Poz. 42
Warszawa, dnia 11 czerwca 2013 r. Poz. 42 ZARZĄDZENIE NR 16 KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 4 czerwca 2013 r. w sprawie postępowania policjantów w przypadkach ujawnienia amfetaminy, fenyloacetonu lub
- seriale a rzeczywistość
Walka z przestępczością - seriale a rzeczywistość Dr Joanna Stojer-Polańska Uniwersytet Dzieci Jakie ślady kryminalistyczne zostawiają sklonowani ludzie? Czy linie papilarne sklonowanych ludzi są identyczne?
Ośrodek Badań, Studiów i Legislacji
Lublin, 6 czerwca 2016 r. Opinia Ośrodka Badań, Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych do projektu z dnia 23 maja 2016 r. ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw Opiniowany
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Sączu. Karta przedmiotu. obowiązuje studentów rozpoczynających studia w roku akademickim 2011/2012
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Sączu Karta przedmiotu Instytut Pedagogiczny obowiązuje studentów rozpoczynających studia w roku akademickim 0/0 Kierunek studiów: Pedagogika Profil: Ogólnoakademicki
WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Kowal
Sygn. akt IV KK 360/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 9 grudnia 2016 r. SSN Jarosław Matras (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Krzysztof Cesarz SSN Zbigniew Puszkarski
Ma podstawową wiedzę na temat podstaw prawnych, organizacji i zakresu działania instytucji tworzących państwowy aparat bezpieczeństwa wewnętrznego.
Zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego z dnia 8 sierpnia 2011 r. w sprawie obszarów wiedzy, dziedzin nauki sztuki oraz dyscyplin naukowych i artystycznych nauki
ZARZĄDZENIE NR 54 KOMENDANTA GŁÓWNEGO STRAŻY GRANICZNEJ. z dnia 21 lipca 2015 r.
ZARZĄDZENIE NR 54 KOMENDANTA GŁÓWNEGO STRAŻY GRANICZNEJ z dnia 21 lipca 2015 r. w sprawie trybu przesyłania wniosków o porównanie danych daktyloskopijnych z danymi Eurodac na potrzeby ochrony porządku