Od dziś w białostockim Kinie Pokój można oglądać film pt. U Pana Boga w ogródku".

Transkrypt

1 U Pana Boga w ogródku" Od dziś w białostockim Kinie Pokój można oglądać film pt. U Pana Boga w ogródku". Wczoraj odbył się specjalny pokaz przedpremierowy z udziałem twórców i aktorów. Swoją obecnością uświetnili go reżyser i scenarzysta filmu Jacek Bromski oraz Krzysztof Dzierma, Andrzej Beya-Zaborski, Małgorzata Sadowska, Emilian Kamiński, Wojciech Solarz i producent Włodzimierz Otulak. Aktorzy oraz kompozytor muzyki Henri Seroka spotkali się także z dziennikarzami podczas pokazu prasowego. Andrzej Beya-Zaborski przyznał, że wie jak film zostanie odebrany na Podlasiu, bał się natomiast reakcji widzów w kraju. - Już jesteśmy po kilku pokazach. Byliśmy w Gdańsku, gdzie film zrobił furorę. Warszawa również przyjęła go bardzo ciepło. Zarówno normalny widz, jak również ludzie z branży, począwszy od Pana Morgensterna, poprzez pana Wajdę, Falka... Mógłbym wymieniać nazwiska kolegów aktorów, którzy byli bardzo zaskoczeni. Gratulowali nam, film bardzo im się podobał - powiedział. Aktor dodał także, że zdaniem większości osób, z którymi rozmawiał, druga część jest lepsza od pierwszej.

2 Małgorzata Sadowska Odtwórczyni roli Halinki Struzikowej Małgorzata Sadowska przyznała, że najwięcej problemów przysporzyła jej nauka mówienia w charakterystyczny sposób. - Nie było prosto, nie było łatwo, natomiast pomagał mi w tym Andrzej Beya-Zaborski. Dla mnie najtrudniejszy był zaśpiew w języku, który panuje tutaj na kresach wschodnich, na Podlasiu, ponieważ nie pochodzę stąd, nie mam tu żadnej rodziny. Natomiast cały czas podsłuchiwałam jak ludzie rozmawiają ze sobą powiedziała aktorka. Wojciech Solorz

3 Wojciech Solorz Wojciech Solorz, który wcielił się w rolę młodego policjanta Mariana Cielęckiego przyznał, że praca nad filmem była dla niego wielką przygodą. - Była to moja pierwsza duża rola w filmie. Przede wszystkim scenariusz był piękny. Pan Jacek napisał piękne dzieło. Każda scena była skonstruowana przez postaci, które były krwiste i czytając go czuć było, że powstanie coś, co będzie dobrą kontynuacją pierwszej części powiedział. Andrzej Beya-Zaborski przyznał, że kiedy Jacek Bromski zaproponował mu realizację film U Pana Boga za piecem, wiele osób było zadziwionych, że film będzie tworzony przez lokalnych aktorów z Białostockiego Teatru Lalek. - Jakoś nam się to udało. W końcu przełamaliśmy kompleks prowincji nie tylko w sensie kulturowym. Zawsze mówiono na nas śledzie i każdy starał się mówić bardzo poprawnie, bo się wstydził, że jest z Białegostoku. Ja nigdy się nie wstydziłem, że jestem z Białegostoku i wszędzie, gdzie jestem podkreślam to tysiąc razy, że jestem z Białegostoku, z Białostockiego Teatru Lalek. Andrzej Beya-Zaborski

4 Zdaniem aktora Podlasianie mają się czym szczycić. - Zawsze byliśmy traktowani jako Polska B. Uważam, że to co zaproponował nam Jacek to była fantastyczna przygoda i fantastyczna promocja dla aktorów, dla Białegostoku, dla tego regionu. Dziś juz nikt nie powie, ze nie wie gdzie jest Białystok, a jeszcze niedawno tak było. Dlatego dobrze, że powstał jeden film, drugi, może powstanie trzeci. Białystok jest znany z Żubrówki, Jagiellonii, Wersalu Podlaskiego i z U Pana Boga za piecem, a teraz będzie znany z U Pana Boga w ogródku. Gwarantuję to Państwu dodał aktor. Krzysztof Dzierma Aleksander Skowroński

5 Aleksander Skowroński Odtwórcy głównych ról zgodnie przyznali, że praca nad filmem była dla nich dużą przygodą i niezapomnianym przeżyciem. W ciągu dwóch miesięcy, które spędzili na planie udało im się także poznać uroki Podlasia. Zdaniem Wojciecha Solorza jest tu pięknie, a ludzie są prawdziwi i dobrzy. - Statyści, którzy przychodzili na plan byli serdeczni i zaprzyjaźniliśmy się z nimi powiedział. Agata Kryska Henri Seroka

6 Najwcześniej w przyszłym roku telewidzowie będą mogli obejrzeć ośmioodcinkowy serial o perypetiach bohaterów U Pana Boga w ogródku. Aktorzy wyrazili także nadzieję, że w przyszłości powstanie kolejna część filmu. Parę słów o filmie: Polska komedia (2007r.) Scenariusz i reżyseria: Jacek Bromski Obsada: Krzysztof Dzierma - Proboszcz Andrzej Zaborski - Henryk, komisarz policji Jan Wieczorkowski - Witek Ira Łaczina - Marusia Mieczysław Fiodorow - Burmistrz Bohaterowie przebojowej komedii U Pana Boga za piecem powracają! Po blisko 10 latach Jacek Bromski zawitał ponownie do Królowego Mostu z filmem "U Pana Boga w ogródku". Przez te lata w Królowym Moście niewiele się zmieniło. To wciąż to samo

7 miasteczko z kościelną wieżą górującą nad okolicą i złotą kopułą cerkwi, z charyzmatycznym proboszczem i posłusznymi parafianami. To świat, w którym czas niemal się zatrzymał. W filmie U Pana Boga w ogródku" powracają ci sami bohaterowie - miejscowy komendant policji i ksiądz proboszcz, który ma niemal całkowitą władzę nad duszami parafian. Jest i organista Witek, dziś już stateczny mąż i ojciec czwórki dzieci. Pojawiają się też nowe postaci. Do Królowego Mostu trafiają najgorszy absolwent szkoły policyjnej i świadek koronny, któremu trzeba zapewnić ochronę. Muzyka do filmu "U Pana Boga w ogródku" autorstwa Henry Seroki została nagrana przez Chór i Orkiestrę Opery i Filharmonii Podlaskiej pod batutą Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego. Sesje nagraniowe odbyły się w Studio Rembrandt Radia Białystok S.A. oraz w Sali Koncertowej OiFP. *** Królowy Most małe miasteczko we wschodniej Polsce, gdzie czas płynie spokojnie, a bieg wydarzeń kontrolują wspólnie proboszcz i komendant policji. Nowinki z wielkiego świata docierają tu rzadko i zazwyczaj w nietypowej postaci. Czasem są to pagery, którymi ksiądz wzywa wiernych do spowiedzi, innym razem turyści zza wschodniej granicy pragnący rozwijać polsko-ukraińskie kontakty gospodarcze na miejskim bazarze. Mimo to, w Królowym Moście żyje się w odwiecznej harmonii z naturą i boskimi przykazaniami. Nadchodzi jednak dzień, który może zakończyć tę sielankę. Otóż do Królowego Mostu przybywa niejaki Jerzy Bocian, dawniej Józef Czapla, lepiej znany pod pseudonimem Żuraw. To świadek koronny w procesie mafii, który tu na prowincji zacząć ma nowe życie. Niestety jego tropem podążają już płatni zabójcy. W tym samym czasie pojawia się także nowy policjant, na którego z utęsknieniem czeka komendant pragnący rozwinąć skrzydła policyjnej fantazji i utworzyć na posterunku wydział zabójstw. Co prawda tego rodzaju przestępstw brak, ale nigdy nie wiadomo... W dodatku obaj

8 przybysze okażą się nader podatni na wdzięki miejscowych pań, co jeszcze bardziej skomplikuje sytuację w miasteczku. Na domiar złego, generał policji ogłasza akcję Zielony krasnal, która ma bezpośredni związek z wydarzeniami w Królowym Moście. Śmiej się z bliźniego swego, jak z siebie samego! W kinach od 31 sierpnia. Strona filmu:

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

32

33

34