Młodzi o Szkole Pod Żaglami 2013

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Młodzi o Szkole Pod Żaglami 2013"

Transkrypt

1 Młodzi o Szkole Pod Żaglami 2013 Edycja 2013 Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego skończyła się już dawno ale tylko formalnie. W pamięci jej uczennic i uczniów wspomnienia są wciąż żywe, a ślady... sami zobaczcie. Pod koniec rejsu odszedłem od rutyny, w myśl której młodzież przed zejściem z pokładu pisała wypracowanie na temat SzPŻ w moim życiu, Co mi dała SzPŻ itd. Była to decyzja tak nieortodoksyjna, że kapitan Grubecki, który prowadził Pogorię do Civitavecchia, słysząc o niej osłupiał (choć nie skomentował, za co mu chwała), ale sądzę, że zrobiłem słusznie. Ostatnie dni Szkoły były bowiem tak naładowane emocjami końca podróży i pożegnań, że wątpię, czy z młodych dałoby się wycisnąć więcej niż kilka sensownych zdań, a co dopiero mówić o całym wypracowaniu. Prośbę o komentarz rozesłałem do absolwentek i absolwentów SzPŻ 2013 kilka miesięcy później, kiedy w ich życiu rzeczywistość lądowa wzięła górę, emocje opadły, wrażenia jako tako się poukładały, a wypowiedź mogła być szczera i nie na stopień, co w mentalności uczniowskiej jest nie bez znaczenia. Ryzykowałem, że nie od wszystkich dostanę odpowiedź i rzeczywiście: kilku osobom wciąż trudno się zabrać do pisania ale jakość tego materiału, który dostałem, jest przednia, a maruderzy zawsze mogą dołączyć. Nazwiska autorek i autorów umieszczam za ich zgodą, szanując wolę tych, którzy woleli zostać anonimowi. Kandydatom i zwycięzcom eliminacji do SzPŻ 2014 wspominki o rok starszych koleżanek i kolegów mogą dać sporo do myślenia. A ich Rodzicom jeszcze więcej. Zapraszam do lektury! Kazimierz Robak nauczyciel j. polskiego i historii dyrektor SzPŻ czerwca

2 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Co dała mi Szkoła pod Żaglami? Dopóki Pan nie zadał nam tego pytania, nie zastanawiałam się nad tym tak dokładnie, by zdać sobie sprawę, jak wiele od NIEJ otrzymałam. Rejs trwał tylko 2 miesiące, ale nawet tak mało czasu potrafiło zupełnie odmienić człowieka. Wszyscy moi znajomi, rodzina, przyjaciele mówią, że się zmieniłam (na lepsze oczywiście) i ja sama widzę różnice w swoim zachowaniu. Największym skarbem, jaki otrzymałam w tym czasie, są przyjaciele i to bardzo bliscy. To właśnie ONI zmienili mój punkt widzenia na świat i dzięki nim zobaczyłam, że każda nowo poznana osoba może wnieść coś do mojego życia. Nauczyli mnie odróżniać rzeczy ważne od mniej ważnych. Każda wachta, czy w nocy, czy w dzień, pokazywała, jak wielkim zaufaniem człowiek darzy drugiego człowieka i dzięki temu stałam się bardziej odpowiedzialna, rozsądna, a przede wszystkim dorosła. Czułam się zawsze potrzebna. Napięty grafik dnia pomógł mi lepiej rozplanowywać dzień, nauczył zorganizowania, zdyscyplinowania i punktualności. Każde wejście na reje dodawało odwagi, doświadczenia, a nawet tak bardzo znienawidzone przeze mnie i większość mycie waterwajsów rzeźbiło mój charakter i uczyło wypełniania obowiązków. Z kolei warty bosmańskie uczyły mnie sprytu i survivalu, bo wybierałam sobie zawsze najlżejszą robotę. Zdobyłam nowe umiejętności: nie tylko kulinarne, lecz także poruszania się w nowym, obcym miejscu, w którym czasami trudno było się dogadać po angielsku. Samowolka, jaką dostawaliśmy w portach, sprawiła, że stałam się samowystarczalna i bardziej uważam, gdzie zostawiam swój portfel. Zobaczyłam mnóstwo nowych miejsc. Mam nadzieję, że będę do nich wracać, bo każde na swój sposób wywarło na mnie niesamowite wrażenie. Forma szkoły, jaka była przyjęta na Pogorii, powinna być według mnie taka sama w normalnej szkole. Otwarci nauczyciele, którym zależało na tym, aby uczeń wiedział jak najwięcej. Dodało mi to ochoty do nauki i czuję się mądrzejsza. Uczę się pilniej i chętniej. Strasznie mi brakuje wymówki przed testami, że wszystkich mdli i że nie jesteśmy w stanie się skupić i pisać. Nie tylko psychicznie mnie odmienił ten rejs, ale także fizycznie. Masowe pożeranie owoców, słodyczy i syte obiady sprawiły, że dodało się trochę kilogramów na wadze. Na szczęście tylko na pewien czas, bo już po dwóch tygodniach ubyło mi kilogramów, a teraz wróciłam już do dawnej formy. Organizacja Szkoła pod Żaglami Kapitana Baranowskiego udowodniła, że MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ! Byłam na liście rezerwowej i to w dodatku czwarta. Już straciłam nadzieję, że popłynę. Nagle telefon i znalazłam się na pokładzie. Nie każdy mógł dostać taką szansę i właśnie jestem wdzięczna wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Organizacji i kpt. Baranowskiemu za możliwość popłynięcia, Panu i innym nauczycielom za ciągłą opiekę nade mną, wszystkim przyjaciołom za wspaniałe chwile spędzone razem i rodzicom że pomogli mi się przygotować do rejsu, że mnie puścili samą samolotem, i pomogli w odnalezieniu się w szkole po powrocie.

3 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Bardzo mile wspominam każdą chwilę, nawet zostanie za karę na pokładzie, kiedy reszta poszła zwiedzać wulkan, za spóźnienie się na odpłynięcie w Vibo Valentia. Bardzo tęsknię za tym ciągłym bujaniem, wachtami, kambuzem, dzwonkiem na pobudkę, alarmami (gdy było gorąco, a my mieliśmy się grubo ubrać 1 ), pływaniem w morzu i skakaniem z bukszprytu, wchodzeniem na reje, myciem pokładu, chorobą morską, wachtami trapowymi i za uczeniem się na wachtach nocnych. To tak w skrócie. Pozdrawiam. Fot. Kryspin Pluta 1 To był próbny alarm Opuszczenie statku (tzw. łodziowy). Regulamin stanowi, że natychmiast po ogłoszeniu alarmu cała załoga, możliwie jak najcieplej ubrana (bez względu na porę roku, dnia oraz pogodę i strefę klimatyczną), w pasach ratunkowych, zbiera się przy wyznaczonych tratwach ratunkowych. (kr)

4 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Po zarejestrowaniu się na stronie internetowej Szkoły Pod Żaglami powiedziałem sobie, że spróbuję i postaram się tam dostać. Z początku nie myślałem o tym dużo. Dopiero później, kiedy już pracowałem charytatywnie, zacząłem przywiązywać do tego większą wagę. Jakoś to szło, aż nagle dostałem informację o konieczności wysłania raportów z owej pracy. Po wysłaniu dostałem zaproszenie na eliminacje do Giżycka. Po ciężkim dniu, na liście zakwalifikowanych uczestników znalazłem się i ja. Zacząłem przygotowywać się do rejsu. Trzeba było również zrobić badania u różnych lekarzy. No i wtedy zaczęła się jazda. Terminy goniły, a wciąż było dużo do zrobienia. W końcu, 26 sierpnia wyjechałem do Gdańska, bo 27. mieliśmy znajdować się już na pokładzie. Podróż była długa i męcząca. Strasznie się stresowałem, bałem się, że coś pójdzie nie tak, jak chcę. Na szczęście wszystko było dobrze. Poznałem wkrótce całą młodzież, która się tam zebrała i wypłynęliśmy. Na Bałtyku od razu złapał nas sztorm. Był to dla nas szok, ponieważ niewiele z nas przeżyło kiedyś coś takiego. Choroba morska nie ustępowała. Musieliśmy wytrzymać, nie było innego wyjścia. To nauczyło mnie, że musimy się nawzajem wspierać i że nikt nie jest lepszy od drugiego. Wszyscy czuliśmy się jednakowo źle. Coraz bardziej tęskniłem za portem, ale po dłuższym postoju zdałem sobie sprawę, że to żadna frajda stać na lądzie. Ciągnęło mnie do morza. Kolejną rzeczą jest to, że dowiedziałem się, jak ciężką jest praca. Wszystkie zadania starałem się wykonywać jak najlepiej, mimo mojej niechęci i lenistwa. Czasem, gdy pracowaliśmy w grupie, ciężko było nam się dogadać. Kłóciliśmy się o to, co kto ma robić, ale zawsze po jakimś czasie dochodziliśmy do porozumienia. Wiedzieliśmy, że sami nie jesteśmy w stanie nic zrobić, bo najważniejsza jest praca w grupie. Po powrocie do domu dużo myślałem o tym, co przeżyłem. Byłem zniechęcony moją szkołą i ludźmi, którzy mnie otaczali. Chciałem wracać na Pogorię. Po długim czasie przyzwyczaiłem się do otoczenia. Teraz bardzo miło wspominam porty, które odwiedziliśmy, zajęcia, które wykonywaliśmy na statku, ale przede wszystkim ludzi, których poznałem. Staram się utrzymywać z nimi kontakt. Podsumowując: rejs Szkoły Pod Żaglami nauczył mnie tego, że ciężką pracą można wiele osiągnąć. Należy także zwracać uwagę na to co dzieję się wokół nas i nieść pomoc potrzebującym, bo pracując w grupie możemy naprawdę dużo zdziałać. Jakub Krakowski Fot. Kryspin Pluta

5 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Co mi zostało ze Szkoły Pod Żaglami? Słony wiatr w myślach, nocne światełka w oczach, ciepłe odbite od fal słońce głębokie i błękitne, spokojne, pewne bujanie na samym dnie. Czy się zmieniłam? Nie za bardzo jestem romantykiem. Jedynie jest tego romantyka trochę więcej, jest silniejszy, pewniejszy siebie, wierzy w marzenia i to, że zmieniają one świat. Conrad kiedyś napisał: Człowiek, który się rodzi, wpada w marzenie, jak się wpada w morze. Ja wpadłam po uszy w jedno i drugie. I jeszcze: Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze, aż do końca. W tym zdaniu chyba można streścić wszystko, co chciałabym powiedzieć Dziękuję. Maria Kulak Fot. z arch. Maria Kulak

6 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Piszę do Pana, bo ciekawi mnie, co u Pana nowego słychać. Mam nadzieję, że jest trochę ciekawiej niż u mnie, bo ja popadłam normalnie w jakąś monotonię. Nawet pogoda mi nie sprzyja, od jakiegoś czasu ciągle pada, poza tym ostatnio coraz więcej się uczę, bo egzaminy się zbliżają, a wiedza nie do końca taka, jaka powinna być. Ale mam świadomość, że i mniej inteligentni sobie radzili, więc myślę, że i ja dam radę. Nie wiem dlaczego, ale po rejsie nauka idzie mi dużo, dużo lepiej Może dlatego, że zmienił mi się do niej stosunek i inaczej na nią patrzę. Wiem, że uczę się dla siebie a nie dla jakiegoś świstka z liczbą punktów, bo przecież przykładowo: usiądę do egzaminu, nie daj Boże będę miała zły dzień, albo po prostu coś mi nie pójdzie, a ktoś, kto cały rok olewał naukę, rozwiąże test na chybił trafił i napisze go podobnie albo nawet lepiej, to czy nagle stanie się tym mądrym? Obawiam się trochę tego i denerwuje mnie to. Zresztą tak samo jak to, ile bezużytecznych i niepotrzebnych przedmiotów mam wprowadzonych w tym roku szkolnym. Np. wychowanie zdrowotne, wychowanie do życia w rodzinie, dodatkowa trzecia godzina religii Jeżeli już mam siedzieć w szkole, to naprawdę wolałabym się uczyć czegoś sensownego. Zamiast trzeciej religii w tygodniu mogliby nam zrobić drugą chemię, którą mam tylko raz we czwartek. Nie wiem, czy ja do tego wszystkiego jakoś źle podchodzę, czy nikomu innemu to nie przeszkadza? Prócz nauki ostatnio coraz więcej trenuję, korzystając z tego, że czuję jakąś taką dziwną motywację, nie wiem nawet, skąd się ona wzięła. Może to Pana rozbawi, ale przeczytałam ostatnio książkę Stary człowiek i morze i to chyba przez nią: pokażę, co potrafi człowiek i co człowiek może wytrzymać, Ale ja wolę być dokładny. Bo wtedy, jak szczęście przychodzi, jesteś gotów. Tak mi to jakoś utknęło w pamięci i chodzi po głowie. Na ostatnim pucharze Polski powtarzałam sobie to w kółko przed startem, do którego się przygotowywałam, i wie Pan co? Po raz pierwszy udało mi się wskoczyć na podium Wiem, że brzmi to wszystko trochę jak z jakiegoś banalnego filmu, ale uświadomiłam sobie, jak wiele zależy od nastawienia i podejścia do danej rzeczy. Niby taka mała rzecz, a ile może zmienić! Teraz przygotowuję się do Pucharu świata w Pradze (żeby było zabawniej, zaczyna się on 25 kwietnia wieczorem, więc od rana będę pisać ostatni egzamin i od razu po nim w samochód i na Czechy), a jeśli dobrze wszytko pójdzie to w październiku polecimy na finał do Dubaju. Muszę więc znaleźć jakąś pracę na lato, żeby nazbierać sobie na bilet lotniczy. Chciałam pracować jako ratownik, jak co roku, tylko że do tej pory pracowałam charytatywnie i nie wiem, czy ktoś zgodzi się zatrudnić mnie na umowę, zwłaszcza że nie jestem pełnoletnia. Pewniejsze jest raczej to, że dostanę pracę u znajomej mojej cioci, która ma małą restaurację, zawsze coś. Pozdrawiam.

7 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Przepraszam, że przez długi okres nie odpisywałem Wiele się ostatnio działo w moim mieście i szkole Chciałbym jednak w końcu odpowiedzieć na Pańskie pytanie Co dała mi Szkoła pod Żaglami? Napisał Pan, że nie będziemy pamiętać wiele po 12 tygodniach 2, ale moim zdaniem takiej przygody wraz z jej szczegółami nie zapomina się przez długi czas, o ile w ogóle Nie zmienia to faktu, że żałuję, że nie napisałem tego od razu.. O Szkole dowiedziałem się od mojej koleżanki z klasy, która niestety nie popłynęła z nami. Nie popłynąłbym na ten rejs, gdyby nie osoba, która cały czas czuwała nade mną i nie pozwalała mi się lenić. Była nią moja mama. Chcę jej jeszcze raz podziękować. Od samego początku wiedziałem, że nie będzie lekko na Pogorii, jednak coś podpowiadało mi, że to nie będzie nic w stylu długiego obozu harcerskiego. Kolejną rzeczą było przeczytanie książki Szkoła pod Żaglami 3 przed i po rejsie. Było to niesamowite uczucie, kiedy czytało się ją po przeżytych na morzu przygodach. Z wad jakie zapamiętałem ( może dlatego, że było ich niewiele) to kiepskie śpiewogrania. Faktem jest, że nie są one tak ważne, jednak ja uwielbiam śpiewać piosenki harcerskie i szanty przy ognisku. Ale było to niewielkim dyskomfortem. Oczywiście mógłbym jeszcze napisać, że nie podobało mi się wstawanie na nocne wachty albo sprzątanie w kambuzie, ale wiem, że ten rejs był po to, żeby dać odpowiednie wychowanie. Moim zdaniem bardzo się zmieniłem przez tę dyscyplinę. To na razie wszystko, jednak gdyby naszła mnie jeszcze jakaś wena, to napiszę jeszcze coś. Pozdrawiam! Alex Suchanek Fot. Kryspin Pluta 2 Mówiłem to zachęcając młodych do prowadzenia codziennych zapisków, niezależnie od liczby pstrykniętych zdjęć. Dodam, że nie musiałem ich specjalnie do tego przekonywać: takie notatki robili wszyscy. (kr) 3 Autor: Krzysztof Baranowski (kr)

8 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Pomimo tego, że mieszkam na Pomorzu, jeszcze bardziej pokochałam morze i wszystko, co z nim się łączy. Poznałam je od drugiej strony. Tej bardziej falującej i wiejącej. I kocham to. Najbardziej lubiłam, jak były duże fale, jak mocno wiało nawet jeśli byłam przez to mokra. Uśmiech nie schodził mi wtedy z twarzy. Mogłam po prostu siedzieć i podziwiać piękne morze przez całe życie. U mnie wszystko dobrze. Nic się złego nie stało, nie choruję, jestem zadowolona, dobrze w szkole itd., itd. Ale wszystko jest takie zwyczajne i nudne. Mam dość już gadania wciąż o tym samym: weekend, szkoła, szkoła, weekend. OKROPNIE chciałabym wrócić na statek i pływać Nie wyobrażam sobie przyszłości bez morza. Połknęłam bakcyla całkowicie. Myślę, że to było też celem SzPŻ. Uwielbiam życie na statku. Wachty, stawianie żagli, noc oj, wymieniać mogłabym bez końca. Na pewno w przyszłości będę pływać. Poznałam niesamowitych ludzi. I żeglarzy, i nauczycieli oraz oczywiście załogę złożoną z ludzi w moim wieku. Nigdy nikogo tak nie polubiłam jak ich. Ani w szkole, ani na obozach czy innych wyjazdach. Jak bym miała do wyboru pójść na najlepsze studia z moją klasą lub do paki z ludźmi ze statku, bez wątpienia poszłabym z nimi do więzienia. Oczywiście nauczyłam się trochę o żeglarstwie. Do czego służą te wszystkie linki, jak się stawia i zrzuca żagle, jakie są wachty i co na nich robisz itd. Znowu tego jest masa, ale wiem, że jeszcze wiele nauki przede mną. Odwiedzając różne kraje nauczyłam się trochę geografii, języka i kultury innych mieszkańców Europy. Bardzo lubię Hiszpanów i Włochów i będę wracać w tamte rejony plus oczywiście Majorka i Korsyka. Oczywiście to też spowodowało, że chcę zwiedzić resztę świata. A teraz wiem, że najłatwiejszym i najprzyjemniejszym na to sposobem jest żeglowanie. Pomagam bosmanowi na Gedanii więc trochę styczności z jachtami mam. Na morzu czułam się wolna. Bez żadnego nacisku szkołą czy pieniędzmi. Tak jakbym oderwała się od świata i pływała na zupełnie innej planecie. Do tego dochodzą wspaniałe wspomnienia. Patrząc na zdjęcia i filmy chciałabym tam wrócić i zostać na zawsze. Pływając, na,,życie na ziemi patrzyłam z innej perspektywy. W szkole mówią,,ucz się, bo nic nie osiągniesz i twoje życie będzie do dupy, ale to tylko jeden sposób z wielu, aby być zadowolonym w przyszłości. Te wszystkie zasady, których nas uczą w szkole i gdzieś tam indziej, na morzu mają zupełnie inny wymiar. Tam nie da się udawać kogoś innego jesteś po prostu sobą. Albo to polubisz, albo po prostu wracasz na stały ląd. Nasz bosman mówił, że,,morze gówna nie przyjmuje, czy coś takiego. Nie znam wielu żeglarzy, ale ci, których poznałam, są super.

9 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Będąc prawie 24 godz. na dobę przez dwa miesiące na małym statku z tymi samymi ludźmi, zaczęłam dokładnie widzieć moje wady, które wcześniej nie przeszkadzały mi tak bardzo. Musiałam się trochę zmienić, aby mnie tam nie znienawidzili. Musiałam się nauczyć pracy zespołowej. Myślę, że wszystkim Polakom się to udało i byliśmy zgraną załogą. Ostatnio spotkałam się z kilkoma osobami z grupy rosyjskiej bardzo się ucieszyłam na ich widok. SzPŻ dała mi jeszcze trochę więcej, ale są to rzeczy, o których nie warto i nie wypada pisać lub po prostu nie potrafię tego ubrać w słowa. Ola Dudij Fot. Zbigniew Bosek

10 Młodzi o Szkole Pod Żaglami W zeszłym roku moja kuzynka powiedziała mi, że płynie na rejs Szkoły pod Żaglami kpt. Krzysztofa Baranowskiego. Poinformowała mnie również, że można już zapisywać się na edycję w 2013 r. Zainteresowałem się tym. Przeczytałem w internecie, na czym polega cały rejs i jak tam się dostać. Głównym wymaganiem był półroczny wolontariat. Postanowiłem opiekować się dziećmi z przedszkola. Po wysłaniu zaświadczenia z wykonanych prac dostałem zaproszenie na zawody sportowe w Giżycku, które miały wyłonić załogę na 2-miesięczny rejs. Byłem bardzo podekscytowany, gdy myślałem o ogromnym trójmasztowcu, którym mógłbym opłynąć Europę. Podczas czytania wyników, kto będzie załogą Pogorii, puls mi skoczył i serce waliło jak szalone. Okazało się, że dostałem się z pierwszą lokatą. Moja radość w tym momencie nie znała granic. Miałem wypłynąć 1 września i wrócić 26 października. Przez całe wakacje nie mogłem uwierzyć w to, co się stało. Sen stał się prawdą dopiero, gdy stanąłem oko w oko z wielką i piękną trójmasztową barkentyną. Uświadomiłem sobie, jakim jestem szczęściarzem. Po poznaniu nowej załogi i wypłynięciu z rozmachem zaczęła się ciężka praca: wachty nawigacyjne, kambuzowe i bosmańskie, które wiązały się m.in. z czyszczeniem waterweisów, pokładu, przygotowywaniu posiłków, stanie za sterem za dnia i w nocy. Dodatkowo częste alarmy do żagli i alarmy ćwiczebne. Po połączeniu tego wszystkiego z nauką nie mieliśmy za wiele czasu dla siebie. Połowę załogi stanowili Rosjanie, którzy niestety nie mówili najlepiej po angielsku, jednak znajdowaliśmy sposoby, by się komunikować. Na statku była obowiązkowa nauka języka polskiego, niemieckiego jak i rosyjskiego (dla Rosjan polskiego). Podczas pierwszych dni umierałem, jak reszta załogi, podczas sztormu na Morzu Bałtyckim. Jednak po pewnym czasie mój żołądek przyzwyczaił się do kołysania w dzień i w nocy. Oficer wachtowy wymagał od nas wiele, jednak można było z nim pożartować. Z ludźmi z wachty miałem dobre relacje, jednak nie raz były spory między nami o takie rzeczy jak np. mycie naczyń. Jednak nie zamieniłbym tej wachty na żadną inną. Najbardziej w pamięć wrył mi się nauczyciel języka polskiego i dyrektor Kazimierz Robak. Miał bardzo dużą wiedzę, praktycznie o wszystkim, jednak potrafił dogryźć człowiekowi. Między innymi wynikało to z mojego zachowania. Jednak dzięki niemu zdałem sobie sprawę, jakim jestem człowiekiem i w jaki sposób mogę to zmienić. Powiedział mi to brutalnie w twarz. Nie jestem zły. Wyszło mi to tylko na dobre. Patrząc z perspektywy czasu mogę mu tylko podziękować. Jednak liczenie do dziesięciu 4 powoli zaczynało mnie denerwować. 4 Wszystko się zgadza. Zdarzają się uczniowie, którzy są ZA szybcy: zadają sto pytań na minutę zamiast po prostu rozejrzeć się wokół. Moje zalecenie w takich przypadkach brzmiało: Zanim cokolwiek powiesz, lub o cokolwiek zapytasz najpierw policz do dziesięciu, a w tym czasie zastanów się, czy to, co chcesz powiedzieć, jest potrzebne, istotne i dobre. (kr)

11 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Dzięki Szkole Pod Żaglami zwiedziłem wiele ciekawych miejsc w różnych zakątkach Europy i przeżyłem pierwsze w moim życiu regaty. Myślę, że morska żegluga nauczyła mnie samodzielności, gospodarowania czasem i ciężkiej pracy. Z perspektywy czasu zrobiłbym wszystko, by przeżyć jeszcze raz tak wspaniałą przygodę. Filip Chojnacki Fot.: Ewa Bajerska

12 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Nie bardzo wiem, jak zacząć, bo udział w Szkole Pod Żaglami dał mi naprawdę duuuużo. Po pierwsze, wiadomo: była to niesamowita przygoda. Dociera to do mnie najmocniej szczególnie w te wszystkie ponure, jesienne dni, gdy wspominam sobie czas spędzony na morzu i w pięknych zakątkach Europy. Wtedy dopiero uświadamiam sobie, jak wielkie szczęście miałam! I jak świetny jest ten projekt! Jak to dobrze, że kapitanowi Baranowskiemu coś takiego przyszło kiedyś do głowy! Postanowiłam zrobić prezentację na ten temat i przedstawić ją w szkole, wśród pierwszych klas, żeby młodzież się zaangażowała, bo przecież warto, i to jak! No właśnie, szkoła: powrót nie był zły, ale czegoś mi strasznie brakuje. I tak szczerze mówiąc, to nie bardzo umiem sobie znaleźć miejsce wśród rówieśników. Nie żebym się wywyższała, ale ich poziom zachowania itd. mnie odstrasza. To całkiem inni ludzie niż ci z rejsu, nic im się nie chce, a przecież żeby coś osiągnąć trzeba się postarać i na to zapracować. Czekam już z niecierpliwością na liceum, mam nadzieję, że tam będzie lepiej! Co do lekcji i nauczycieli, to jest jak było, czasami na lekcjach tematy są tak ciekawe, że aż się zasypia (i to nie ze zmęczenia po nocnej wachcie!). Ale po Szkole Pod Żaglami została mi jakaś wielka potrzeba uczenia się i dowiadywania nowych rzeczy tak, że czego nie usłyszę na lekcji, tego sama się w domu douczę. Na Pogorii było tyle mądrych osób, że dały mi do tego motywację. Myślę, że to dobrze, choć czasami jestem troszkę przerażona swoim kujonostwem. A lekcji historii i polskiego, takich jak u Pana Kazimierza, to nie ma i nigdy niestety nie będzie. A szkoda, bo były bardzo interesujące: w szczególności podobały mi się piosenki i filmy, to sprawiało, że nie było nudno, no i nauka w taki sposób jest o wiele przyjemniejsza i ciekawsza. Na Pogorii spotkałam ludzi, z których każdy ma swoją pasję. Wiele osób czymś mnie zaraziło, aż musiałam sobie wypisać listę rzeczy do przeczytania, obejrzenia, zrobienia, bo tyle tego było, że z pewnością bym pozapominała. Brakuje mi takiego uczucia, jakie miałam na Pogorii że mogę wszystko, że nie ma rzeczy niemożliwych. Już zaraz po powrocie do domu to poczucie zaczęło słabnąć, trochę przez (niestety) rodziców, którzy wielu rzeczy zabraniają. Nie to, żeby mi podcinali skrzydła, ale jak to rodzice: chcą zadbać o moje bezpieczeństwo. Gdybym miała opisać Pogorię, ten rejs, żeglowanie, jednym słowem, to użyłabym dwóch: wolność i szczęście. Przypominam sobie te chwile, gdy stałam na pokładzie w promieniach słońca, z wiatrem we włosach. Tak, to bez wątpienia było szczęście! Gdy wróciłam i rozmawiałam z bliskimi, wielu z nich mówiło: Popływałaś, popływałaś, ale dobrze, że nareszcie jesteś z powrotem. Patrzyli na to inaczej, jak na mój kaprys, coś nie do końca dobrego. Denerwowało mnie to trochę, bo dla mnie było to coś cudownego i jak napisałam powyżej czułam się wspaniale. I mam nadzieję, że uda mi się jeszcze nie raz wrócić na morze.

13 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Po jednym rejsie nie jestem, wiadomo, wilkiem morskim, ale myślę, że coś jest w stwierdzeniu: Kto raz spróbuje żeglowania, ten zawsze to tego wraca. Dlatego moja rodzina mogła tego do końca nie rozumieć. Tak na marginesie, to dom przez parę pierwszych dni wydawał się być duszną klatką, zamknięciem. Brakowało powietrza i tego, że w każdej chwili mogę wejść po paru schodkach na górę i być wśród szumu fal. Lubię bardzo przyrodę, dlatego przebywanie na morzu, wśród bezkresu wód i nieba było czymś bardzo przyjemnym. Tęsknię też bardzo za nowymi znajomymi. To straszne, jak bardzo ich brakuje. Śmieszne, ale zauważam to w takich drobiazgach, np. gdy ktoś powie coś identycznie jak osoba z rejsu, to odruchowo chcę odpowiedzieć coś, co tylko dla nas byłoby zrozumiałe. Albo: gdy wracam czasem sama do domu ze szkoły, tak chciałabym mieć u boku kogoś z nich, by pogadać o wszystkim i o niczym. Szkoła Pod Żaglami jest wyjątkowa, bo tak bardzo spaja ludzi przez wspólną pracę i przebywanie ze sobą 24 godziny na dobę. Ze znajomymi z klasy nie jestem nawet w 30 procentach tak zżyta, choć niby znam ich już prawie 3 lata. I tak bardzo chciałabym być znów nazwana Alą. Czasami myślę sobie, że na Pogorii nie tylko zmieniło mi się imię, ale że byłam całkiem inną osobą. Szkoda tylko, że teraz znów jestem tą zwykłą Zuzią, która nie steruje żaglowcem, a tylko drepta co dzień do szkoły To trochę smutne, ale co poradzić? Cieszę się jednak, że mam tyle zdjęć i zapisków, i różnych pamiątek. Gdy je przeglądam, poprawia mi się zawsze humor i dostaję mega potężną siłę do dalszego działania! Bo przecież gdyby nikomu się nic nie chciało robić, to nie byłoby ani Szkoły Pod Żaglami, ani rejsu Pani Magda kiedyś powiedziała, że ona sprawia, by się ludziom chciało chcieć. Zapamiętałam to sobie, bo coś w tym jest: przecież tak często nie mamy siły i nam się nie chce, a przecież warto. Dobrze, że są jeszcze tacy ludzie, jak wszyscy fascynaci na Pogorii, ci starsi i młodsi, bo dzięki nim wszystko po trochu zmienia się na lepsze! Szkoła Pod Żaglami dała mi, jak widać, bardzo wiele. Nowi znajomi, wrażenia, jakich nigdzie indziej nie zdobędę, doświadczenie w wielu sprawach, nowe hobby i zainteresowania, możliwość sterowania żaglowcem, żeglowania i wykonywania wszystkich innych prac z tym związanych, zwiedzenia kawałka Europy, chęć pomocy i angażowania się w różnego typu projekty. Rejs był wielką przygodą, która pozostawiła po sobie wiele, wiele wspaniałych wspomnień, mnóstwo dobrej energii i siłę do dalszego działania. Zuzanna Jeglorz Fot. Kryspin Pluta

14 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Po powrocie czas zleciał na opowieściach, aklimatyzacji i innych zaległych sprawach. Muszę wspomnieć, że nie miałem tak ciężko ze sprawdzianami i ocenami, jak to mieli inni, gdy rozmawialiśmy o tym później. Jedną z rzeczy, którą odczułem, gdy wróciłem, było pewne zmęczenie. Muszę się przyznać, że przez miesiąc po powrocie prawie codziennie po południu spałem przez jakąś godzinę. Zastanawiam się, jak to się działo, że podczas rejsu zrobiłem tyle rzeczy, zobaczyłem tyle miejsc i zdobyłem tyle nowych doświadczeń i to tak w krótkim czasie. Teraz dochodzę do wniosku, że wynikało to z presji innych, nauczycieli i oficerów, ale przede wszystkim naszych kolegów, koleżanek i warunków w jakich się znajdowaliśmy. Dopiero teraz zrozumiałem, na jaki wysiłek mnie stać i w jakich sprawach radzę sobie doskonale, a nad czym muszę jeszcze popracować. Projekt Szkoły Pod Żaglami jest właśnie dlatego wyjątkowy, ponieważ w najlepszy jaki może być sposób pokazuje nasze mocne i słabe strony. Pisał Pan, abyśmy powiedzieli o naszej drodze do Szkoły Pod Żaglami. W moim przypadku, jak pewnie większości, pomogli rodzice. Pewnego dnia mój tata znalazł informację na temat rejsu, zapisów i eliminacji. Zainteresowało mnie to, ponieważ od trzech lat chodzę na zajęcia żeglarstwa na Miedwiu i tutaj będzie Pan pamiętał miejscowość Wierzchląd 5, o której też na rejsie wspominałem. Przeczytałem o projekcie i wydał mi się bardzo interesujący, więc się zarejestrowałem. Jeszcze zanim się dowiedziałem o projekcie, chodziłem w szkole na treningi sportowe, więc przed wyjazdem do Giżycka czułem, że jestem przygotowany. Jadąc na eliminacje wiedziałem jednak, że konkurencja jest duża, więc podszedłem do nich z pewnym dystansem. Na eliminacjach poznałem Kubę. Razem dostaliśmy się do tej szczęśliwej ósemki i od tamtego czasu mocno się zaprzyjaźniliśmy. W czasie przygotowań do rejsu bardzo dużo ze sobą pisaliśmy. Mówiliśmy sobie o tym, co bierzemy na rejs, o nauce lin i komend i ogólnym nastawieniu i oczekiwaniach. Po przyjeździe na Pogorię cieszyłem się, że przynajmniej kogoś znam, więc pomagaliśmy sobie z Kubą nawzajem w tych pierwszych, ciężkich dniach. Pamiętam pierwszy dzień i on kojarzy mi się z Bałtykiem najbardziej, bo przez następne dni nie byłem zbytnio zainteresowany podziwianiem widoków dalszych niż burty Pogorii. Wtedy też po raz pierwszy, aby zapomnieć o chorobie morskiej, zapytałem Pana o sterowanie i po raz pierwszy wybijałem szklanki. Perspektywa dotarcia do pierwszego portu za tydzień niezbyt mi się wtedy podobała, ale pamiętam, jak się wszyscy cieszyli, gdy później wpływaliśmy do Cherbourga. Wtedy jeszcze nie wiedziałem do końca, na co tak naprawdę się dostałem i że tak mi się na tym rejsie spodoba. Po zakończeniu rejsu dużo inaczej patrzę na niektóre rzeczy. Na pewno moje podejście do normalnej szkoły się trochę zmieniło. Wiem już, jak bardzo ważna jest nauka języków obcych. Szkoła Pod Żaglami dużo bardziej rozbudziła moją chęć podróżowania i zwiedzania świata. Moim zdaniem jednak chyba 5 Oczywiście! W Wierzchlądzie nad jeziorem Miedwie zorganizowany był w lipcu 1983 r. obóz kondycyjno-kwalifikacyjny pierwszej Szkoły Pod Żaglami kpt. Krzysztofa Baranowskiego < (kr)

15 Młodzi o Szkole Pod Żaglami najlepszą rzeczą jaką dał mi ten projekt jest zdeterminowanie i wiara w siebie. Uświadomiłem sobie, że dzięki ciężkiej pracy i własnej determinacji można osiągać bardzo odległe cele. Odczułem też, ile może znaczyć pomoc innych. Udział w Szkole Pod Żaglami jest najlepszą rzeczą, jaka mnie spotkała, dlatego mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę mógł uczestniczyć w czymś takim. PS. Bartosz Andrałojć Tydzień temu wróciłem z dziesięciodniowego rejsu Generałem Zaruskim. Jako reprezentant mojego miasta popłynąłem na 34. międzynarodowy zlot młodej Hanzy. Cała impreza odbyła się w Lubece i to był cel naszej wyprawy, ale zahaczyliśmy również o Travemünde i Bornholm. Załoga była bardzo fajna, od razu się zgraliśmy. Tutaj muszę się pochwalić, że z moim doświadczeniami z Pogorii zostałem starszym wachty. Naszym kapitanem był pan Jerzy Jaszczuk. Opowiadałem mu o Szkole Pod Żaglami i mówił, że Pana zna. Pogoda bardzo nam dopisała, było ciepło. Dopiero pod koniec rejsu pojawił się silniejszy wiatr, 7-8 w skali Beauforta. Bardzo mi się ten rejs podobał. Bartosz Fot. Kryspin Pluta

16 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem, ale szkoła nie daje mi żyć. Wnerwia mnie brak wolności i pracy na rejach. Dzięki Szkole Pod Żaglami miałem motywację do ciężkiej pracy, aby się zmienić. Cały rok ciężko pracowałem nad siłą ciała i siłą ducha zmuszając się do biegania i pracy na siłowni. Rejs na Pogorii był przygodą życia, która dała mi nowe doświadczenia i nowych znajomych. Wpłynął on także na moje otoczenie pokazując im, że nawet człowiek kompletnie nienadający się do sportu potrafi dokonać wiele ciężką pracą. Rejs zakorzenił we mnie miłość do morza i otworzył mi drzwi do dalszej żeglugi. Panu dziękuję szczególnie, bo pokazał mi pan, że nauka polskiego i historii wcale nie musi się ograniczać do nudnej gramatyki i zakuwania dat. Moja polonistka gdy zobaczyła tematy, które pan z nami przerobił, wzięła z pana przykład i zaczęła uczyć nas jak myśleć, co niestety niekonieczne działa z moją klasą, aczkolwiek zmienił pan sposób myślenia wszystkich, którzy się ze mną stykają. Dziękuję panu jeszcze raz za wszystko. Fot. Ewa Bajerska

17 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Udział w rejsie Szkoły Pod Żaglami był dla mnie wspaniałym przeżyciem. Pierwszą, najbardziej oczywistą, korzyścią było wypłynięcie w świat, zwiedzenie nowych, ciekawych miejsc, i to od strony wody. To nie to samo, co zorganizowana wycieczka do miejsc najbardziej znanych i obleganych przez turystów. Podczas rejsu mogliśmy dotrzeć do mało dostępnych i często mniej znanych zakątków. Na rejsie nie zawsze było łatwo. Życie na małej przestrzeni z dużą liczbą osób, brak prywatności, sztormy, choroba morska, dyscyplina, a do tego lekcje i oceny ciężko było to wszystko połączyć. A po powrocie trudno było mi wrócić do życia w szkole i w domu. Na Pogorii pełniłam funkcję starszej wachty. Byłam odpowiedzialna za rozdzielenie pracy między osiem osób, dopilnowanie, żeby wszystko było zrobione dokładnie i na czas. To nauczyło mnie poczucia odpowiedzialności, umiejętności planowania i dobrej organizacji, stawiania wymagań sobie i innym. Po Szkole Pod Żaglami na pewno stałam się bardziej samodzielna i odpowiedzialna. Łatwiej dogaduję się z nowo poznanymi osobami, jestem bardziej otwarta. Nauczyłam się także wyrażać i bronić swojego zdania. Szkoła Pod Żaglami miała w tym roku charakter polsko-rosyjski, czyli połowa młodzieży była z Polski, a druga połowa z Rosji. Było to ciekawe doświadczenie, ponieważ polska młodzież nie znała języka rosyjskiego, a Rosjanie nie znali języka polskiego. Mimo to musieliśmy się jakoś dogadywać. Początki były trudne, lecz po pewnym czasie nauczyliśmy się porozumiewać. Oprócz umiejętności językowych rozwinęło to w nas ciekawość innych kultur, nauczyło znajdywania kompromisów, akceptacji innych obyczajów i sposobu zachowania. Morze jest świetnym trenerem charakterów. Bez współpracy i stosowania się do panujących na pokładzie zasad, żeglowanie nie byłoby możliwe. Bezpieczeństwo całej załogi i funkcjonowanie na statku zbudowane jest na odpowiedzialności każdego uczestnika rejsu. Powodzenie całego przedsięwzięcia może być wystawione na poważne ryzyko na skutek niefrasobliwości nawet jednej osoby. Choć ma się często dosyć i jest się zmęczonym, pojawiają się myśli o powrocie do domu, trzeba przekroczyć samego siebie i sprostać zadaniom. To na pewno wiele uczy i rozwija. Oprócz tych zmian podczas rejsu poznałam wielu świetnych ludzi, z którymi do tej pory utrzymuję kontakt. Szkoła Pod Żaglami jest więc szkołą życia i charakteru. Maria Sachaj Fot. Kryspin Pluta

18 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Nie mam zielonego pojęcia, od czego zacząć. Tak strasznie tego dużo i mam tyle wątków w głowie, których nie potrafię uporządkować. Ale może zacznę od tego, jak to się właściwie stało, że znalazłam się na liście pod szczęśliwym numerkiem Otóż gdyby nie pewien pasjonat żeglarstwa, mój znajomy ratownik i właściciel szkółki pływackiej pan Tomasz Orzechowski, zapewne ani do mnie, ani do mojego poprzednika (załoganta z poprzedniego roku) nie doszłyby słuchy o czymś takim jak Szkoła Pod Żaglami kapitana Baranowskiego. Kiedy już pierwszy łańcucianin przetarł na Pogorii morskie szlaki, pan Tomek stwierdził, że byłabym idealną kandydatką, aby powtórzyć jego wyczyn. Zabrałam się więc do pracy. Zaczęłam swoje przygotowania od wolontariatu w świetlicy Wzrastanie, a skończyłam w Giżycku, dokąd bez wsparcia moich rodziców, a szczególnie mamy, pewnie bym nie dotarła. Jechałam do Giżycka z przekonaniem, że są lepsi ode mnie, którzy na pewno mnie wyeliminują, więc kiedy Kapitan wyczytał moje nazwisko, rozpłakałam się ze szczęścia! Ale nie na tym się skończyło. Pełnię szczęścia osiągnęłam, kiedy po raz pierwszy postawiłam nogę na pokładzie i dotarło do mnie, że to właśnie tu spędzę kolejne dwa miesiące. Najbardziej chyba żałuję pierwszych dwóch dni na morzu, dlatego że prawie w ogóle ich nie pamiętam, a jeżeli nawet cokolwiek to tylko zmiany miejsc, w których przez te dwa dni non stop spałam, bo choroba morska dawała mi się wtedy mocno we znaki. Nie pamiętam już wszystkiego tak dokładnie i wyraźnie jak kilka miesięcy temu, ale na pewno nigdy nie zapomnę, jak wspaniała była to przygoda. Oglądając filmy i zdjęcia z rejsu po upływie pewnego czasu stopniowo coraz bardziej zdaję sobie sprawę, jak wiele to wszystko dla mnie znaczyło i jak bardzo chciałabym choć na jeden dzień znaleźć się znowu w tamtym cudownym świecie, gdzie wszechobecną ciszę mącił jedynie szum fal, łopotanie żagli noo i od czasu do czasu wykrzykujący komendy oficer. Sięgając pamięcią wstecz mam mieszane uczucia, bo czuję zarówno radość jak i smutek. Myśląc o tym, co mnie spotkało, cieszę się z każdego dnia, który spędziłam na pokładzie, z każdej minuty na wachcie, mimo że czasem wydawały ciągnąć się bez końca choć teraz, wracając do tamtych chwil, chciałabym, żeby naprawdę tak było, żeby wachta nigdy się nie skończyła i żebym nie musiała schodzić na suchy ląd. Nieraz zbiera mi się na łzy, tym razem smutku, gdy przypominam sobie te wszystkie wspaniałe chwile i z przygnębieniem uświadamiam, że pewnie już nigdy coś takiego mnie nie spotka. 6 6 Na to odpisałem Natalii tak: Nigdy, przenigdy nie myśl, że pewnie już nigdy coś takiego mnie nie spotka. Spotka jeśli tylko będziesz chciała. Owszem, nie będzie to dokładnie to samo, ale będzie równie wspaniałe, choć inaczej. Życie przed Tobą! (kr)

19 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Mogę szczerze powiedzieć, że było warto się trochę wysilić i postarać, aby na te dwa niezapomniane miesiące wyrwać się od codzienności i skosztować czegoś zupełnie nowego. Rodzice twierdzą, że Szkoła Pod Żaglami naprawdę mnie zmieniła. Stałam się bardziej zaradna i samodzielna, dojrzałam i wiele rzeczy potrafię zrobić bez ich pomocy (choć wciąż o wszystkim zapominam i wszędzie się spóźniam ale cóż taka już moja natura, chyba Pan coś o tym wie. Nie potrafię wymienić minusów tego rejsu nie teraz, gdy wszystko nabiera w moich oczach całkiem innego znaczenia. Plusy jednak łatwo przychodzą mi do głowy. Nie będę się rozpisywać o oczywistościach, ale o rzeczach, które szczególnie chwytają mnie za serce. Najbardziej tęsknię za tym, gdy stojąc na oku na dziobie w ciepłe, pogodne noce nie słyszałam nic poza cichym szumem wody, kiedy dziób Pogorii przecinał jej pomarszczoną taflę i nagłym szarpnięciem foka, gdy wypełniał go wiatr. Brakuje mi również bezchmurnych nocy, podczas których w wolnej chwili kładłam się na pokładzie, by pooglądać rozgwieżdżone niebo i wpatrywać się w czubek masztu, który kołysał się w rytm fal i zataczał łuki na niebie. Tęsknię też za wachtą kambuzową, podczas której można było do woli podjadać, kiedy Sylwek nie patrzył, a już szczególnie brak mi mojego karnego kambuza o szóstej rano. Nie zdawałam sobie nawet z tego sprawy, zanim nie zaczęłam pisać, ale bardzo się za Panem stęskniłam, chociaż pewnie miał mnie Pan czasami dość, bo potrafię być nieznośna. Przepraszam również i za to i że spałam na lekcjach polskiego i historii, za przysypianie na oku choć tak starannie próbowałam się maskować, i za niepoprawioną jedynkę z polskiego i za wszystko, wszystko inne, co wpływało niekorzystnie na Pana stan emocjonalny. Z dziękowaniem będzie łatwiej, bo dziękuję za wszystko. Ja również pozdrawiam najserdeczniej jak potrafię i mocno ściskam. Natalia Strzępka Fot. Kryspin Pluta

20 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Gdy dowiedziałem się o projekcie kapitana Krzysztofa Baranowskiego i jego Szkole Pod Żaglami, nie miałem wielkich oczekiwań, ponieważ uważałem, że jest to poza moim zasięgiem. Rok wolontariatu, eliminacje sportowe, emocje podczas ogłaszania wyników i udało się. Nie mogłem w to uwierzyć, ale jednak mimo, że byłem ósmy zakwalifikowałem się na rejs. Nie ukrywam, że marzyłem o takiej przygodzie, tak jak wielu moich rówieśników, a nawet dorosłych Znalazłem się w gronie szczęśliwców. Dwumiesięczny rejs Pogorią połączony z nauką w nietypowych, ale niepowtarzalnych warunkach był niemałym wyzwaniem. Pomimo trudów związanych z wachtami, niewyspaniem oraz chorobą morską do nauki wszyscy podchodzili poważnie i z pełnym zaangażowaniem. Największą zasługę mieli w tym nauczyciele, którzy mobilizowali nas w różnoraki sposób. Na rejsie spotkałem wspaniałych ludzi, którzy z perspektywy tego roku, który upłynął od wyruszenia w rejs, okazali się prawdziwymi przyjaciółmi. Zżyliśmy się do tego stopnia, że każdą nadarzającą się możliwość wykorzystujemy żeby się spotkać. Mam nadzieję, że ta przyjaźń pozostanie do końca życia. Podczas rejsu miałem niepowtarzalną możliwość wzięcia udziału w regatach żaglowców oraz spotkać się z ludźmi ogarniętymi pasją żeglarstwa. Zapragnąłem tę pasję rozwijać w sobie. Rejs utwierdził mnie w przekonaniu, że jedna z najważniejszych rzeczy, jakie będą mi w życiu przydatne, to znajomość języków obcych. Było to szczególnie widoczne w problemach z porozumiewanie się z naszymi rosyjskimi rówieśnikami, którzy niestety słabiej posługiwali się językiem angielskim. Myślę, że oni też tego doświadczyli. Rejs dał mi możliwość poznania i zwiedzenia wielu krajów oraz miejsc, których może nie miałbym okazji sam odwiedzić. Uważam, że idea Szkoły Pod Żaglami jest wspaniałym pomysłem, a obsada polsko-rosyjska dała nam możliwość poznania innych osób, ich kultury i obyczajów. Najmilej wspominam chwile spędzone na rejach, skąd mogłem wpatrywać się w bezkres morza oraz podziwiać zachody słońca, jakich nigdzie nie widziałem. Brakuje mi dzisiaj tego. Zawsze będę mile wspominał czas spędzony podczas rejsu oraz wszystkich, których tam mogłem spotkać. Michał Łakomski 1 września 2014 Fot. Zbigniew Bosek

21 Młodzi o Szkole Pod Żaglami Fot: Zbigniew Bosek

SzPŻ 2014 eliminacje zakończone

SzPŻ 2014 eliminacje zakończone Jakub Krakowski SzPŻ 2014 eliminacje zakończone Zakończyły sie eliminacje do tegorocznej edycji Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego. Przebiegały dwutorowo: kandydatki i kandydaci z Rosji walczyli

Bardziej szczegółowo

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii

Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Moje pierwsze wrażenia z Wielkiej Brytanii Polska Szkoła Sobotnia im. Jana Pawla II w Worcester Opracował: Maciej Liegmann 30/03hj8988765 03/03/2012r. Wspólna decyzja? Anglia i co dalej? Ja i Anglia. Wielka

Bardziej szczegółowo

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje.

Igor Siódmiak. Moim wychowawcą był Pan Łukasz Kwiatkowski. Lekcji w-f uczył mnie Pan Jacek Lesiuk, więc chętnie uczęszczałem na te lekcje. Igor Siódmiak Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam bardzo dobrze, miałem bardzo zgraną klasę. Panowała w niej bardzo miłą atmosfera. Z nauczycielami zawsze można było porozmawiać. Kto był Twoim wychowawcą?

Bardziej szczegółowo

Spotkanie z Jaśkiem Melą

Spotkanie z Jaśkiem Melą Spotkanie z Jaśkiem Melą 20 października odwiedził nas Jasiek Mela najmłodszy zdobywca dwóch biegunów. Jednocześnie pierwszy niepełnosprawny, który dokonał tego wyczynu. Jasiek opowiedział o swoim wypadku

Bardziej szczegółowo

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej

W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej W ramach projektu Kulinarna Francja - początkiem drogi zawodowej Chcielibyśmy podzielić się z wami naszymi przeżyciami, zmartwieniami, oraz pokazać jak wyglądała nasza fantastyczna przygoda w obcym ale

Bardziej szczegółowo

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Mam na imię Kacper i mam 40 lat. Kiedy byłem małym chłopcem nigdy nie marzyłem o dalekich podróżach. Nie fascynował mnie daleki świat i nie chciałem podróżować. Dobrze się

Bardziej szczegółowo

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam.

Paulina Szawioło. Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam. Paulina Szawioło Kto uczył Cięwf? Moim nauczycielem był Jarek Adamowicz, był i jest bardzo dobrym nauczycielem, z którym dobrze się dogadywałam. Jak wspominasz szkołę? Szkołę wspominam pozytywnie. Na początku,

Bardziej szczegółowo

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! 30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r.

Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej r r. Dzień I r. Z wizytą u Lary koleżanki z wymiany międzyszkolnej 29.01.2017r. - 04.02.2017r. Dzień I - 29.01.2017r. O północy przyjechałam do Berlina. Stamtąd FlixBusem pojechałam do Hannoveru. Tam już czekała na mnie

Bardziej szczegółowo

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Marcin Budnicki Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś? Uczę się w zespole szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej. Jestem w liceum o profilu sportowym. Jakie masz plany na przyszłość?

Bardziej szczegółowo

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1

WARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1 WARSZTATY pociag j do jezyka j dzień 1 POCIĄG DO JĘZYKA - dzień 1 MOTYWACJA Z SERCA Ach, o ile łatwiejsze byłoby życie, gdybyśmy dysponowali niekończącym się źródłem motywacji do działania. W nauce języków

Bardziej szczegółowo

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA

ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA UNIVERSIDADE DA BEIRA INTERIOR SEMESTR ZIMOWY 2014/2015 JOANNA ADAMSKA WSTĘP Cześć! Mam na imię Asia. Miałam przyjemność wziąć udział w programie Erasmus. Spędziłam 6 cudownych

Bardziej szczegółowo

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca Kategoria: Edukacja 10 najlepszych zawodów 10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca 10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca Dodano: 2011-12-30 17:55:39 Poprawiony: piątek, 30 grudnia 2011

Bardziej szczegółowo

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

Joanna Charms. Domek Niespodzianka Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z

Bardziej szczegółowo

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? 3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,

Bardziej szczegółowo

Kielce, Drogi Mikołaju!

Kielce, Drogi Mikołaju! I miejsce Drogi Mikołaju! Kielce, 02.12.2014 Mam na imię Karolina, jestem uczennicą klasy 5b Szkoły Podstawowej nr 15 w Kielcach. Uczę się dobrze. Zbliża się 6 grudnia. Tak jak każde dziecko, marzę o tym,

Bardziej szczegółowo

Podsumowanie projektu

Podsumowanie projektu Europejska jakość w szkoleniu zawodowym - 2015-1-PL01-KA102-015020 Działania realizowane w ramach projektu Staże zagraniczne dla uczniów i absolwentów szkół zawodowych oraz mobilność kadry kształcenia

Bardziej szczegółowo

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Rok 2017. Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Czego dowiemy się o podejrzanych? Jak potoczy się śledztwo? Czy przyznają się do winy? 1/5 Pierwszym oskarżonym będzie Profesor Tomasz

Bardziej szczegółowo

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. 34-letnia Emilia Zielińska w dniu 11 kwietnia 2014 otrzymała nowe życie - nerkę

Bardziej szczegółowo

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD K A T A R Z Y N A O R K I S Z S T O W A R Z Y S Z E N I E N A R Z E C Z D Z I E C I Z N A D P O B U D L I W O Ś C I Ą P S Y C H O R U C H O W Ą Moment narodzenia

Bardziej szczegółowo

Hektor i tajemnice zycia

Hektor i tajemnice zycia François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała

Bardziej szczegółowo

Program Coachingu dla młodych osób

Program Coachingu dla młodych osób Program Coachingu dla młodych osób "Dziecku nie wlewaj wiedzy, ale zainspiruj je do działania " Przed rozpoczęciem modułu I wysyłamy do uczestników zajęć kwestionariusz 360 Moduł 1: Samoznanie jako część

Bardziej szczegółowo

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH

BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH PREZENTUJE: BAJKA O PRÓCHNOLUDKACH I RADOSNYCH ZĘBACH SCENARIUSZ I RYSUNKI: DOROTA MILCZARSKA CZEŚĆ, pewnie często słyszysz, że mycie zębów jest bardzo ważne, no i że musimy to robić najlepiej po każdym

Bardziej szczegółowo

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo!

Pielgrzymka,18.01. 2013. Kochana Mamo! Pielgrzymka,18.01. 2013 Kochana Mamo! Na początku mego listu chciałbym Ci podziękować za wiedzę, którą mi przekazałaś. Wiedza ta jest niesamowita i wielka. Cudownie ją opanowałem i staram się ją dobrze

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr ) AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:

Bardziej szczegółowo

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.

Bardziej szczegółowo

ZARZĄDZANIE CZASEM JAK DZIAŁAĆ EFEKTYWNIEJ I CZUĆ SIĘ BARDZIEJ SPEŁNIONYM

ZARZĄDZANIE CZASEM JAK DZIAŁAĆ EFEKTYWNIEJ I CZUĆ SIĘ BARDZIEJ SPEŁNIONYM ZARZĄDZANIE CZASEM JAK DZIAŁAĆ EFEKTYWNIEJ I CZUĆ SIĘ BARDZIEJ SPEŁNIONYM Z a d a n i e f i n a n s o w a n e z e ś r o d k ó w N a r o d o w e g o P r o g r a m u Z d r o w i a 2 0 1 6-2 0 2 0 KAŻDEGO

Bardziej szczegółowo

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam

Bardziej szczegółowo

Podziękowania dla Rodziców

Podziękowania dla Rodziców Podziękowania dla Rodziców Tekst 1 Drodzy Rodzice! Dziękujemy Wam za to, że jesteście przy nas w słoneczne i deszczowe dni, że jesteście blisko. Dziękujemy za Wasze wartościowe rady przez te wszystkie

Bardziej szczegółowo

5. To, jak Ci idzie w szkole jest dla Twoich rodziców (opiekunów): A niezbyt ważne B ważne C bardzo ważne 1 ANKIETA DLA UCZNIÓW GIMNAZJUM

5. To, jak Ci idzie w szkole jest dla Twoich rodziców (opiekunów): A niezbyt ważne B ważne C bardzo ważne 1 ANKIETA DLA UCZNIÓW GIMNAZJUM ANKIETA DLA UCZNIÓW GIMNAZJUM 5. To, jak Ci idzie w szkole jest dla Twoich rodziców (opiekunów): A niezbyt ważne B ważne C bardzo ważne 1 kod ucznia Drodzy Pierwszoklasiści! Niedawno rozpoczęliście naukę

Bardziej szczegółowo

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy? Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych dr Renata Maciejewska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie Struktura próby według miasta i płci Lublin Puławy Włodawa Ogółem

Bardziej szczegółowo

Podsumowanie projektu

Podsumowanie projektu Europejska jakość w szkoleniu zawodowym - 2015-1-PL01-KA102-015020 Podsumowanie projektu Prezentacja Paulina Kielar i Kamil Słomiński Udział w projekcie zapewnił nam połączenie szkolnej teorii z praktyką,

Bardziej szczegółowo

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje MATERIAL ZE STRONY: http://www.eft.net.pl/ POTRZEBA KONTROLI Mimo, że muszę kontrolować siebie i swoje zachowanie to w pełni akceptuję siebie i to, że muszę się kontrolować Mimo, że boję się stracić kontrolę

Bardziej szczegółowo

Podsumowanie projektu. Dobry zawód otwiera drzwi do Europy PL01-KA

Podsumowanie projektu. Dobry zawód otwiera drzwi do Europy PL01-KA Podsumowanie projektu Dobry zawód otwiera drzwi do Europy 2014-1-PL01-KA102-000428 Udział w projekcie zapewnił nam połączenie szkolnej teorii z praktyką, podczas pracy w firmach londyńskich poznanie zawodów

Bardziej szczegółowo

Przez Bałtyk po życie finisz OnkoRejsu #wgdyni

Przez Bałtyk po życie finisz OnkoRejsu #wgdyni Przez Bałtyk po życie finisz OnkoRejsu #wgdyni Wygrali z rakiem lub wciąż walczą z chorobą, ale chcą przełamywać stereotypy. Dlatego wypłynęli w OnkoRejs po Bałtyku. 25 kobiet i 3 mężczyzn na tydzień stali

Bardziej szczegółowo

projektu na wiedzę, umiejętności i postawy uczniów. Ankietę wypełniły 52 osoby: 27 dziewcząt i 25 chłopców.

projektu na wiedzę, umiejętności i postawy uczniów. Ankietę wypełniły 52 osoby: 27 dziewcząt i 25 chłopców. Wstęp RAPORT EWALUACYJNY Z ANKIET DOTYCZĄCY DŁUGOFALOWEGO WPŁYWU PROJEKTU Uczyć się, ale jak? współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Ankieta została przeprowadzona

Bardziej szczegółowo

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,

Bardziej szczegółowo

Piaski, r. Witajcie!

Piaski, r. Witajcie! Piszemy listy Witajcie! Na początek pozdrawiam Was serdecznie. Niestety nie znamy się osobiście ale jestem waszą siostrą. Bardzo się cieszę, że rodzice Was adoptowali. Mieszkam w Polsce i dzieli nas ocean.

Bardziej szczegółowo

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków.

to jest właśnie to, co nazywamy procesem życia, doświadczenie, mądrość, wyciąganie konsekwencji, wyciąganie wniosków. Cześć, Jak to jest, że rzeczywistość mamy tylko jedną i czy aby na pewno tak jest? I na ile to może przydać się Tobie, na ile to może zmienić Twoją perspektywę i pomóc Tobie w osiąganiu tego do czego dążysz?

Bardziej szczegółowo

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2

PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 PODRÓŻE - SŁUCHANIE A2 (Redaktor) Witam państwa w audycji Blisko i daleko. Dziś o podróżach i wycieczkach będziemy rozmawiać z gośćmi. Zaprosiłem panią Iwonę, panią Sylwię i pana Adama, żeby opowiedzieli

Bardziej szczegółowo

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1)

FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) FILM - W INFORMACJI TURYSTYCZNEJ (A2 / B1) Turysta: Dzień dobry! Kobieta: Dzień dobry panu. Słucham? Turysta: Jestem pierwszy raz w Krakowie i nie mam noclegu. Czy mogłaby mi Pani polecić jakiś hotel?

Bardziej szczegółowo

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje Test mocny stron Poniżej znajduje się lista 55 stwierdzeń. Prosimy, abyś na skali pod każdym z nich określił, jak bardzo ono do Ciebie. Są to określenia, które wiele osób uznaje za korzystne i atrakcyjne.

Bardziej szczegółowo

Obóz odbywał się od 6 do 28 lipca i z naszej szkoły pojechały na niego dwie uczennice. 5.07.2011 r. (wtorek)

Obóz odbywał się od 6 do 28 lipca i z naszej szkoły pojechały na niego dwie uczennice. 5.07.2011 r. (wtorek) Moscovia letni obóz językowy dla ludzi niemalże z całego świata. Wyjazd daje możliwość nauki j. rosyjskiego w praktyce, a także poznania ludzi z różnych stron świata. Obóz odbywał się od 6 do 28 lipca

Bardziej szczegółowo

Ankieta dla ucznia kandydata na beneficjentów projektu. Europraktyki autostradą do zawodowego sukcesu młodzieży POWERVET PL01-KA

Ankieta dla ucznia kandydata na beneficjentów projektu. Europraktyki autostradą do zawodowego sukcesu młodzieży POWERVET PL01-KA Ankieta dla ucznia kandydata na beneficjentów projektu Europraktyki autostradą do zawodowego sukcesu młodzieży POWERVET-2016-1-PL01-KA102-25904 Imię:. Nazwisko:. Branża:. Zawód:.. (PO WER) I. Część językowa.

Bardziej szczegółowo

TRAVEL COACHING. WYSPY KANARYJSKIE

TRAVEL COACHING. WYSPY KANARYJSKIE Będąc szczęśliwym jesteś niemal jak słońce emanujesz wewnętrznym ciepłem i energią. Blask, który się z Ciebie emanuje ma moc oświetlenia wszystkich ścieżek, którymi chcesz pójść. Czasami jednak boisz się

Bardziej szczegółowo

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy Miesiąc:. Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami Moje 20 minut na finanse to: (np. Pn-Pt od 7:00 do 7:20, So-Ni od 8:00 do 8:20) Poniedziałki:.. Wtorki:... Środy:. Czwartki: Piątki:. Soboty:.. Niedziele:...

Bardziej szczegółowo

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli.

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli. Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I Piotr: Ludzie nie rozumieją pewnych rzeczy, zwłaszcza tego, że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli. Kasa nie może

Bardziej szczegółowo

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. Pokochaj i przytul dziecko z ADHD ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI Z ADHD: stale wierci się na krześle,

Bardziej szczegółowo

Nasze wrażenia z Finlandii

Nasze wrażenia z Finlandii Karolina Grabowska Magdalena Gral Biotechnologia, rok II II Nasze wrażenia z Finlandii Dlaczego mniej więcej rok temu podjęłyśmy decyzję o wyjeździe na studia w ramach programu Erasmus? Częściowo pod wpływem

Bardziej szczegółowo

w akcji Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia - po raz siódmy!

w akcji Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia - po raz siódmy! JAWORZYNA W AKCJI!!! w akcji Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia - po raz siódmy! Pojechało nas dwanaścioro (8 dziewczyn i 4 chłopaków) plus dwóch opiekunów weteran pan Wiesław Dybeł i nowicjusz pan Marcin

Bardziej szczegółowo

Olinek - ośrodek naszych marzeń

Olinek - ośrodek naszych marzeń W ośrodku, który niebawem będzie obchodził swoje czwarte urodziny, prowadzona jest Oczekiwanie na narodziny upragnionego dziecka to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu każdej rodziny. Cud narodzin i

Bardziej szczegółowo

Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum

Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum Krakowska kademia im. ndrzeja Frycza Modrzewskiego Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum utor: gnieszka Guzik, Patrycja Huget Instrukcja: Poniżej przedstawione zostały do wyboru po dwa stwierdzenia

Bardziej szczegółowo

(UDOWNf MY~ll. MiłO~Cl ~ życlllwo~ci. o ODWADl[, rrzyjaźni, U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU

(UDOWNf MY~ll. MiłO~Cl ~ życlllwo~ci. o ODWADl[, rrzyjaźni, U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU (UDOWNf MY~ll U1L KAŻDY Dll[N w- ROKU o ODWADl[, rrzyjaźni, MiłO~Cl ~ życlllwo~ci Z angielskiego przełożył Robert Waliś PIERWSZE WARTOŚCI Z dradzę wam pewien sekret, dzieciaki: rodzice poświęcają mnóstwo

Bardziej szczegółowo

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1)

NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1) NAUKA JAK UCZYĆ SIĘ SKUTECZNIE (A2 / B1) CZYTANIE A. Mówi się, że człowiek uczy się całe życie. I jest to bez wątpienia prawda. Bo przecież wiedzę zdobywamy nie tylko w szkole, ale również w pracy, albo

Bardziej szczegółowo

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.

Rozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód. Rozdział II Kupiłam sobie dwa staniki. Jeden biały, z cienkimi ramiączkami, drugi czarny, trochę jak bardotka, cały koronkowy. Czuję się w nim tak, jakby mężczyzna trzymał mnie mocno za piersi. Stanik

Bardziej szczegółowo

Przed podróŝą na Litwę

Przed podróŝą na Litwę Przed podróŝą na Litwę Źródło: http://www.hotels-europe.com/lithuania/images/lithuania-map-large.jpg BirŜai to niewielkie miasto litewskie wyznaczone jako miejsce kolejnego, juŝ piątego spotkania przedstawicieli

Bardziej szczegółowo

WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2

WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2 WYZWANIE POZNAJ SIEBIE NA NOWO KROK 2 CKobiecyPunktWidzenia Ania Witowska Moja Droga Kobieto, Mam nadzieję, że przerobiłaś wczorajsze ćwiczenie, obejrzałaś live i wykonałaś kolejne zadanie domowe. Jeśli

Bardziej szczegółowo

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Panie, chcę dobrze przeżyć moją drogę do Santiago. I wiem, że potrzebuje w tym Twojej pomocy. cucopescador@gmail.com 1. Każdego rana, o wschodzie słońca, będę się

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie

Bardziej szczegółowo

W krainie włoskich smaków praktyki w Restauracji La Taverna Digli Artisti

W krainie włoskich smaków praktyki w Restauracji La Taverna Digli Artisti Działania zrealizowane w ramach projektu systemowego Ponadnarodowa mobilność uczniów i absolwentów oraz kadry kształcenia zawodowego realizowanego przez Fundację Rozwoju Systemu Edukacji współfinansowanego

Bardziej szczegółowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka?

Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka? Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka? Co o sobie myślę? Budować poczucie własnej wartości Co to znaczy? Budować wizję samego siebie. Na podstawie tego, co mówią i jak mówią Rodzice oraz

Bardziej szczegółowo

Wypowiedzi chórzystów Gaudeamus, z anonimowej Ankiety przeprowadzonej w lutym 2017 roku ZACHĘCAM CIĘ

Wypowiedzi chórzystów Gaudeamus, z anonimowej Ankiety przeprowadzonej w lutym 2017 roku ZACHĘCAM CIĘ Wypowiedzi chórzystów Gaudeamus, z anonimowej Ankiety przeprowadzonej w lutym 2017 roku VI klasa Zachęcam Cię do chóru Gaudeamus i Gaudium dlatego, że jest dużo osób, które są nowe i można ich zapoznać.

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak

zdecydowanie tak do większości zajęć do wszystkich zajęć zdecydowanie tak do większości do wszystkich do wszystkich do większości zdecydowanie tak Kwestioriusz ankiety dla uczniów "Moja szkoła" Dzień bry, Odpowiedz, proszę, pytania temat Twojej szkoły. Odpowiedzi udzielone przez Ciebie i Twoje koleżanki i kolegów pomogą rosłym zobaczyć szkołę Waszymi

Bardziej szczegółowo

Karta pracy 6. Jak było w szkole?

Karta pracy 6. Jak było w szkole? Karta pracy 6 Jak było w szkole? Mini rozmowy 1 D:- Mam strasznie dużo lekcji na jutro a jestem bardzo zmęczony. R:- A co masz na jutro? D:- Musze przygotować się do testu z biologii z trzech działów i

Bardziej szczegółowo

Jak pomóc w rozwoju swojemu dziecku? I NIE POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW WIĘKSZOŚCI RODZICÓW

Jak pomóc w rozwoju swojemu dziecku? I NIE POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW WIĘKSZOŚCI RODZICÓW Jak pomóc w rozwoju swojemu dziecku? I NIE POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW WIĘKSZOŚCI RODZICÓW im bardziej wyręczamy dzieci w rozwoju, tym bardziej zabieramy im możliwości uczenia się i doświadczania Nie odrabiaj za

Bardziej szczegółowo

Słuchacze poznają: definicję oceniania kształtującego wybrane elementy OK opinie nauczycieli stosujących OK

Słuchacze poznają: definicję oceniania kształtującego wybrane elementy OK opinie nauczycieli stosujących OK Słuchacze poznają: definicję oceniania kształtującego wybrane elementy OK opinie nauczycieli stosujących OK 2 Ocenianie kształtujące to częste, interaktywne ocenianie postępów ucznia i uzyskanego przez

Bardziej szczegółowo

8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia

8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia http://produktywnie.pl RAPORT 8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia Jakub Ujejski Powered 1 by PROINCOME Jakub Ujejski Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona 1 z 10 1. Wstawaj wcześniej Pomysł, wydawać

Bardziej szczegółowo

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA] Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA] data aktualizacji: 2019.05.20 - To będzie najmocniejszy sezon "Projektu Lady"

Bardziej szczegółowo

Kwestionariusz stylu komunikacji

Kwestionariusz stylu komunikacji Kwestionariusz stylu komunikacji Z każdego stwierdzenia wybierz jedno, które uważasz, że lepiej pasuje do twojej osobowości i zaznacz jego numer. Stwierdzenia w parach nie są przeciwstawne, przy wyborze

Bardziej szczegółowo

Interesant. Doradca. Przykład krótkiego dialogu poradnictwa z pięcioma etapami 1

Interesant. Doradca. Przykład krótkiego dialogu poradnictwa z pięcioma etapami 1 Przykład krótkiego dialogu poradnictwa z pięcioma etapami 1 Doradca Interesant Dobry wieczór, Panie Piesczek. Nazywam się Monika Kowalska. Rozmawialiśmy w tamtym tygodniu przez telefon. Proszę wejść. Tak,

Bardziej szczegółowo

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją.

O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją. NASZ NOWY PROJEKT O międzyszkolnym projekcie artystycznym współfinansowanym ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach zadania ŻyjMy z Pasją. Projekt zainicjowany przez Zespół Szkół Społecznych

Bardziej szczegółowo

5. W jaki sposób dostałaś/eś się na studia? (Sposób rekrutacji) 6. Czy studia odpowiadają twoim wyobrażeniom o nich? (zadowolenie czy rozczarowanie?

5. W jaki sposób dostałaś/eś się na studia? (Sposób rekrutacji) 6. Czy studia odpowiadają twoim wyobrażeniom o nich? (zadowolenie czy rozczarowanie? 1. Imię i nazwisko: Jakub JANUS 2. Rok ukończenia TG w ZSKU: 2011 3. Uczelnia, kierunek, rok, tryb: Uniwersytet Rolniczy w Krakowie, Geodezja i Kartografia, 2011-2016 Studia stacjonarne I-go stopnia (inżynierskie)

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Od Petki Serca

Spis treści. Od Petki Serca CZ. 2 1 2 Spis treści Od Petki Serca ------------------------------------------------------------------------------3 Co jest najważniejsze? ----------------------------------------------------------------------------------------------4

Bardziej szczegółowo

Wielkopolska Konferencja dla Nauczycieli pt.: Akcja KŁADKA

Wielkopolska Konferencja dla Nauczycieli pt.: Akcja KŁADKA Organizator: Instytut Psychologii UAM Poznań, 11 grudnia 2014 roku Wielkopolska Konferencja dla Nauczycieli pt.: Akcja KŁADKA Patronat: JM Prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Prof.

Bardziej szczegółowo

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ

REFERENCJE. Instruktor Soul Fitness DAWID CICHOSZ Swoją przygodę z siłownią zaczęłam kilka lat temu. Podstawowym błędem, który wtedy zrobiłam było rozpoczęcie treningów bez wiedzy i konsultacji z profesjonalistą. Nie wiedziałam co mam robię, jak ćwiczyć,

Bardziej szczegółowo

Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe

Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe Przyjaciele Zippiego Ćwiczenia Domowe Czym jest program Przyjaciele Zippiego? Twoje dziecko uczestniczy w programie Przyjaciele Zippiego, który uczy dzieci, jak znajdować rozwiązania problemów, nawiązywać

Bardziej szczegółowo

PL01-KA

PL01-KA Opinie i komentarze uczestników i uczestniczek projektu Mobilności europejskie szansą lepszego zatrudnienia dla uczniów i rozwoju szkoły, nr 2016-1-PL01-KA102-024204 realizowany jest z programu PO WER,

Bardziej szczegółowo

"Dwójeczka 14" Numer 15 04/17 PROJEKTU

Dwójeczka 14  Numer 15 04/17 PROJEKTU Zespół Szkół nr2 Publiczne Gimnazjum im Marszałka Józefa Piłsudskiego Leśna15 07-320, Małkinia Górna Numer 15 04/17 WWWJUNIORMEDIAPL ORGANIZATOR PROJEKTU PARTNER " 14" Polska The Times Numer 15 04/2017

Bardziej szczegółowo

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE Wiele osób z autyzmem ma poważne problemy z radzeniem sobie w sytuacjach społecznych. Wynika to m.in. z deficytów poznawczych w tym zakresie. Przykładem może tu

Bardziej szczegółowo

Einstein na półmetku. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Einstein na półmetku. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Einstein na półmetku Przy pisaniu kolejnego artykułu o projekcie postanowiliśmy wykorzystać opinie uczestników, czyli uczniów szkół Powiatu Lubańskiego. Oto co sądzą o Einsteinie: Na zajęciach byliśmy

Bardziej szczegółowo

W ten dzień prowadziłem lekcję w dwóch klasach pierwszych.

W ten dzień prowadziłem lekcję w dwóch klasach pierwszych. 1.Przygotowanie Wybierając temat lekcji LDL kierowałem się moimi zainteresowaniami. Wybór nie mógł być inny niż sport. Znalazłem w Internecie nazwy różnych popularnych dyscyplin sportowych po polsku i

Bardziej szczegółowo

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b)

Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 110 oso b) Podsumowanie ankiet rekolekcyjnych. (w sumie ankietę wypełniło 0 oso b) Czy sposób przeprowadzenia rekolekcji (cztery niedziele, zamiast czterech kolejnych dni) był lepszy od dotychczasowego? (=tak; =nie)

Bardziej szczegółowo

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:

Bardziej szczegółowo

METODA KARTECZEK ROWIŃSKIEJ

METODA KARTECZEK ROWIŃSKIEJ METODA KARTECZEK ROWIŃSKIEJ Czy miewasz czasami takie momenty, kiedy czujesz się jak chomik w kołowrotku? Masz wrażenie, że Twoje życie wypełniają praca, dom, dzieci, obowiązki, zadania, a brakuje w tym

Bardziej szczegółowo

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch 1 2 Spis treści Wstęp......6 Rozdział I: Co wpływa na to, jakim jesteś ojcem?...... 8 Twoje korzenie......8 Stereotypy.... 10 1. Dziecku do prawidłowego rozwoju wystarczy matka.... 11 2. Wychowanie to

Bardziej szczegółowo

INFORMACJE PODSTAWOWE

INFORMACJE PODSTAWOWE Formularz służy spersonalizowaniu zakupionego wzoru. Formularz nie wolno edytować w przeglądarce internetowej. Każdy krok będziemy starać się dodatkowo opisać, aby ułatwić zamówienie. Ważne, aby dokładnie

Bardziej szczegółowo

Raciborzanka w Finale Konkursu Miss Polonia

Raciborzanka w Finale Konkursu Miss Polonia Urząd Miasta Racibórz http://www.raciborz.pl/urzad/aktualnosci_lista/raciborzanka-w-finale-konkursu-miss-polonia /idn:5061/printpdf Raciborzanka w Finale Konkursu Miss Polonia 10 Listopad 2016 kategoria:

Bardziej szczegółowo

Kto chce niech wierzy

Kto chce niech wierzy Kto chce niech wierzy W pewnym miejscu, gdzie mieszka Bóg pojawił się mały wędrowiec. Przysiadł na skale i zapytał: Zechcesz Panie ze mną porozmawiać? Bóg popatrzył i tak odpowiedział: mam wiele czasu,

Bardziej szczegółowo

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY

Kurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY Często będę Ci mówić, że to ważna lekcja, ale ta jest naprawdę ważna! Bez niej i kolejnych trzech, czyli całego pierwszego tygodnia nie dasz rady zacząć drugiego. Jeżeli czytałaś wczorajszą lekcję o 4

Bardziej szczegółowo

Wioletta Paciorek Mariusz Paciorek Konferencja sprawozdawcza 19 kwietnia 2013 r.

Wioletta Paciorek Mariusz Paciorek Konferencja sprawozdawcza 19 kwietnia 2013 r. Projekt Język Biznesu okiem informatyka Wioletta Paciorek Mariusz Paciorek Konferencja sprawozdawcza 19 kwietnia 2013 r. Projekt Język Biznesu okiem informatyka http://www.mojawyspa.co.uk/forum/78/44146/technik-informatyk-w-polsce-a-w-anglii,0

Bardziej szczegółowo

JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI

JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI JAK POMÓC DZIECKU KORZYSTAĆ Z KSIĄŻKI ŻEBY WYNIOSŁO Z NIEJ JAK NAJWIĘCEJ KORZYŚCI www.sportowywojownik.pl KORZYŚCI - DLA DZIECI: Korzyści, jakie książka Sportowy Wojownik zapewnia dzieciom, można zawrzeć

Bardziej szczegółowo

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty

BIEDRONKI MAJ. Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty BIEDRONKI MAJ Bloki tematyczne: Polska Moja ojczyzna Jestem Europejczykiem Mieszkańcy łąki Święto mamy i taty Na początku miesiąca maja biedronki poczuły się prawdziwymi patriotami. Po raz kolejny w tym

Bardziej szczegółowo