Rola poznańskiej ekspozytury Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w grabieży polskiego mienia dokonanej w Kraju Warty w latach

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Rola poznańskiej ekspozytury Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w grabieży polskiego mienia dokonanej w Kraju Warty w latach"

Transkrypt

1 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Wydział Historyczny Instytut Historii Rola poznańskiej ekspozytury Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w grabieży polskiego mienia dokonanej w Kraju Warty w latach Bogumił Rudawski Praca napisana pod kierunkiem prof. UAM dr hab. Bożeny Górczyńskiej-Przybyłowicz Poznań

2 Wykaz skrótów CdZ, Chef der Zivilverwaltung, Szef Administracji Cywilnej DAF, Deutsche Arbeitsfront, Niemiecki Front Pracy DVL, Deutsche Volksliste, Niemiecka lista narodowościowa DUT, Deutsche Umsiedlungstreuhand, Niemieckie Towarzystwo Przesiedleńczo Powiernicze DWM, Deutsche Waffen und Munitionsfabriken GEWA, Grundstückgesellschaft für den Reichsgau Wartheland, Zarząd Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty GG, Generalgouvernement, Generalne Gubernatorstwo GHTO, Grundstückgesellschaft der Hauptreuhandstelle Ost, Zarządu Nieruchomości Głównego Urzędu Powierniczego GVSS, Generalreferent für die Festigung deustchen Volkstums, Generalny referent ds. umacniania niemczyzny HAO, Handelsaufbau Ost, Spółka do spraw Rozwoju Handlu Wschód HWO, Handwerksaufbau Ost, Spółkę do spraw Rozwoju Rzemiosła na Wschodzie HTO, Hauptreuhandstelle Ost, Główny Urząd Powierniczy Wschód HSSPF, Höhere SS und Polizeiführer, Wyższy Dowódca SS i Policji IHK, Industrie- und Handelskammer, Izba Przemysłowo Handlowa KVM, Kreisvertrauensmänner, Powiatowi mężowie zaufania NSDAP, Nationalsozialistiche Deutsche Arbeiterpartei, Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników NSV, Nationalsozialistische Volkswohlfahrt, Narodowosocjalistyczna Opieka Społeczna OKH, Oberkommando des Heeres, Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych OKW, Oberkommando der Wehrmacht, Naczelne Dowództwo Wehrmachtu RKFDV, Reichkomissar für die Festigung deutschen Volkstums, Komisarz Rzeszy ds. umacniania niemczyzny RM, Reichsmark SS, Schutzstafflel, Sztafety Ochronne VVG, Verwaltungs und Verwertungs Gesellschaft G.m.b.H, Towarzystwo Zarządzania i Spieniężania Wifo, Wirtschaftliche Forschungs Gesellschaft, Towarzystwo do Badań Gospodarczych Wi Stab Ost, Wirtschaftsstab Ost, Sztab Gospodarczy Wschód 2

3 Spis treści Wykaz skrótów...s.2 Spis treści..s.3 Wstęp...s.6 Rozdział I Podstawowe założenia niemieckiej polityki gospodarczej i ludnościowej w Kraju Warty...s Administracja niemiecka na okupowanym terytorium...s Niemiecka polityka narodowościowa w Kraju Warty s Realizacja założeń polityki ekonomicznej s. 30 Rozdział II Organizacja, zakres i przedmiot grabieży. Działalność Głównego Urzędu Powierniczego Wschód..s Przedmiot i organizacja grabieży mienia polskiego... s Pozainstytucjonalna grabież mienia... s Instytucjonalna grabież mienia... s Główny Urząd Powierniczy Wschód s Powstanie i działalność Głównego Urzędu Powierniczego Wschód..s Prawne podstawy działalności Głównego Urzędu Powierniczego Wschód s Wpływy SS w HTO. Generalny referent ds. umacniania niemczyzny..s. 73 Rozdział III Urząd Powierniczy w Poznaniu..s Powstanie i działalność Urzędu Powierniczego w Poznaniu s Charakterystyka zadań i działalności referatów administracyjnych Urzędu Powierniczego w Poznaniu s Charakterystyka zadań i działalności referatów gospodarczych Urzędu Powierniczego w Poznaniu.....s Pracownicy Urzędu Powierniczego w Poznaniu..... s Urząd Powierniczy w Poznaniu a inne organy administracji niemieckiej w Kraju Warty 3

4 5.1 Stosunek Arthura Greisera do Urzędu Powierniczego...s Generalny referent ds. umacniania niemczyzny s Administracja powiernicza a niemiecka lista narodowościowa. Mienie osób 3 i 4 grupy DVL... s Urząd Powierniczy a Niemieckie Towarzystwo Przesiedleńczo Powiernicze.s Urząd Powierniczy a komisarz ds. traktowania mienia obcego.s.112 Rozdział IV Grabież mienia przemysłowego w Kraju Warty...s Znaczenie i struktura przemysłu wielkopolskiego przed rokiem Łódzki okręg przemysłowy.....s Organizacja, założenia i przebieg konfiskat polskich zakładów przemysłowych.s Konfiskaty przedsiębiorstw przemysłowych pozostających pod bezpośrednim zarządem Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w Berlinie.....s Zakłady przemysłu zbrojeniowego.... s Inne zakłady przemysłowe pod zarządem centrali HTO...s Konfiskaty przedsiębiorstw przemysłowych będących pod zarządem Urzędu Powierniczego w Poznaniu...s.138 Rozdział V Grabież zakładów handlowych, warsztatów rzemieślniczych, gruntów i budynków miejskich oraz hoteli i obiektów gastronomicznych..s Struktura handlu i rzemiosła w Wielkopolsce i województwie łódzkim przed rokiem s Konfiskaty zakładów handlowych...s Konfiskaty warsztatów rzemieślniczych...s Konfiskaty parcel oraz budynków miejskich.....s Grabież mieszkań. Działalność Zarządu Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty s Grabież działek i budynków gospodarczych.s Grabież obiektów turystycznych i gastronomicznych.. s.195 4

5 Rozdział VI Podsumowanie udziału Głównego Urzędu Powierniczego Wschód oraz Urzędu Powierniczego w Poznaniu w grabieży mienia polskiego...s.198 Zakończenie.....s. 208 Bibliografia...s. 212 Wykaz tabel i ilustracji...s. 223 Aneks....s.224 Część 1. Polacy a grabieżcza działalność Niemców - wypisy ze wspomnień... s. 224 Część 2. Spis skonfiskowanych przez Urząd Powierniczy w Poznaniu przedsiębiorstw przemysłowych, zakładów handlowych oraz warsztatów rzemieślniczych......s

6 Wstęp Stałym elementem okupacyjnej rzeczywistości Wielkopolski i Poznania była grabież mienia. Rabunek polskiego majątku rozpoczął się wraz z wkroczeniem pierwszych jednostek Wehrmachtu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej we wrześniu 1939 roku. Polacy byli ograbiani ze swojej własności przez żołnierzy niemieckich, ludność cywilną pochodzenia niemieckiego, funkcjonariuszy niemieckiej policji, władze administracji państwowej, działaczy partii narodowosocjalistycznej oraz przedstawicieli innych organizacji i instytucji. Działalność wywłaszczeniowa władz okupacyjnych została ujęta z czasem w ramy prawne oraz organizacyjne. Najważniejszą instytucją, która konfiskowała polskie mienie na ziemiach okupowanej Polski włączonych do Rzeszy Niemieckiej, był Główny Urząd Powierniczy Wschód (Haupttreuhandstelle Ost, HTO). HTO został utworzony na podstawie rozporządzenia Hermanna Göringa w październiku 1939 roku i objął swym działaniem obszar Rzeszy Niemieckiej oraz polskie ziemie inkorporowane do Niemiec. Główne zadanie tej placówki polegało na konfiskacie polskiego majątku i zarządzaniu nim aż do jego przekazania nowym nabywcom, którymi byli Niemcy. Instytucjonalizacja procederu grabieży i szerokie uprawnienia administracji powierniczej stanowiły podstawę niemieckiej polityki ekonomicznej na okupowanym terytorium. Główny Urząd Powierniczy Wschód i jego lokalne oddziały były jednym z podstawowych instrumentów we wprowadzeniu nowych metod traktowania prywatnej własności. Polegały one na objęciu przez władze niemieckie mienia obywateli polskich konfiskatą i zarządem przymusowym oraz dysponowaniem tym majątkiem w celu osiągnięcia założonych celów ekonomicznych i politycznych. Z tego powodu działania administracji powierniczej zawierały dwa, w pewniej mierze sprzeczne, cele. W pierwszej kolejności prowadziły one do likwidacji przedwojennej struktury własnościowej oraz polskiego życia ekonomicznego i społecznego, a w konsekwencji podporządkowania polskiej produkcji przemysłowej niemieckiej gospodarce wojennej. Niczym niepohamowany wyzysk i grabieżcza polityka skutkowały dewastacją polskich przedsiębiorstw, pozbawieniem Polaków prywatnej własności oraz eksploatacją ich siły roboczej na rzecz okupanta. Zakładano również całkowitą germanizację przejętej własności i stworzenie nowego porządku 6

7 społeczno gospodarczego, opartego na sprowadzanych na te ziemie Niemców. Przewidywano eksploatację miejscowych zasobów gospodarczych i rozbudowę produkcji przemysłowej oraz handlu i rzemiosła. W tym kontekście Główny Urząd Powierniczy Wschód jawi się zarówno jako najważniejszy organ niemieckiego aparatu wywłaszczeniowego oraz jednocześnie jako pierwszoplanowa instytucja w procesie budowy niemieckiej gospodarki i prywatnej własności na Wschodzie. Poprzez HTO stworzono strukturę administracyjnego odbierania majątku Polakom i nabywania tytułu własności do tego mienia przez państwo niemieckie i jego obywateli. Jednakże realizacja tych zadań możliwa była wyłącznie poprzez prawną dyskryminację obywateli polskich i ich upośledzenie w dziedzinie posiadania i dysponowania majątkiem. Polacy zostali wywłaszczeni, a w posiadanie ich majątku weszło formalnie państwo niemieckie. To bezprawne i przeprowadzone w sposób planowy i masowy przymusowe odebranie prywatnej własności określone zostanie jako grabież mienia. Grabież mienia była podstawową i stałą cechą niemieckiej polityki ekonomicznej na polskich ziemiach wcielonych do Rzeszy. Przez cały okres wojny zmieniały się tylko jej formy. Zorganizowana grabież doprowadziła do zaprzestania prowadzania działalności gospodarczej przez Polaków, ich wykluczenia z życia społeczno gospodarczego i w konsekwencji dyskryminacji majątkowej. Skutkiem działań Głównego Urzędu Powierniczego Wschód i jego regionalnych ekspozytur, w tym Urzędu Powierniczego w Poznaniu (Treuhandstelle Posen), były daleko idące przekształcenia własnościowe. Ekspropriacja Polaków doprowadziła do sytuacji, w której ich cały prywatny majątek znalazł się zarządzie powierniczym (komisarycznym), czyli został powierzony w zarządzanie osobom trzecim. Mieniem tym administrowali pod kontrolą organów niemieckiej administracji państwowej zarządcy komisaryczni powoływani w okresie zarządu wojskowego oraz przez HTO. Akcja wywłaszczeniowa spowodowała zatem upaństwowienie prywatnej własności i jej przekazanie na rzecz Rzeszy Niemieckiej. Ostatnim etapem działań administracji powierniczej miała być reprywatyzacja skonfiskowanego mienia i powierzenie go nowym nabywcom Niemcom. Nazistowska grabież mienia była złamaniem prawa międzynarodowego i wystąpieniem przeciw artykułowi 23 konwencji haskiej IV z 1907 roku dotyczącej sposobu prowadzenia wojny na lądzie 1. Po wojnie Rafał Lemkin, polski prawnik i 1 Zgodnie z tym artykułem zabrania się niszczyć lub zagarniać własność nieprzyjaciela, oprócz 7

8 twórca terminu ludobójstwo, starał się zaklasyfikować zniszczenie podstaw życia ekonomicznego poprzez grabież mienia jako jedną z technik ludobójstwa 2. Grabież mienia należy także postrzegać jako naruszenie przejętego porządku społecznego, którego ważną część stanowi poszanowanie własności prywatnej. Badania nad tematyką grabieży mienia polskiego zapoczątkowane zostały już w okresie okupacji niemieckiej. Historyk Wacław Jastrzębowski przygotował opracowanie dotyczące wprowadzenia i organizacji gospodarki niemieckiej w Polsce w czasie wojny 3. Autor scharakteryzował w nim proceder konfiskat mienia na ziemiach przyłączonych do Rzeszy i w Generalnym Gubernatorstwie, nakreślając pobieżnie działania Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Pierwszym tekstem poświęconym w całości tej instytucji był artykuł Zdzisława Piaszyka umieszczony w tomie Przyczynki do gospodarki niemieckiej w latach Zdzisław Piaszyk, który pracował jako księgowy u jednego z likwidatorów Urzędu Powierniczego w Poznaniu, opisuje zakres działań placówki opierając się zarówno na dostępnym materialne źródłowym, jak i własnych doświadczeniach zawodowych. Podobne podejście do tematu reprezentuje artykuł Czesława Łuczka, znajdujący się w tym samym tomie i dotyczący jednej ze spółek HTO, Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych w Okręgu Warty 5. Następnie ukazała się publikacja Janusza Deresiewicza, w której badacz przedstawia najważniejsze założenia niemieckiej polityki gospodarczej na ziemiach wcielonych oraz charakteryzuje zadania i funkcjonowanie Głównego Urzędu Powierniczego Wschód 6. Dwie dekady później pojawiła się ważna edycja źródłowa dotycząca grabieży polskiego mienia autorstwa Czesława Łuczaka. W wydawnictwie tym opublikowany został po raz pierwszy obszerny wybór dokumentów poświęconych masowym konfiskatom polskiego majątku 7. Zagadnienia organizacji, przebiegu i zakresu grabieży zostały omówione wydatków, gdy takiego zniszczenia lub zagarnięcia wymaga konieczność wojenna, zob. Konwencja haska IV (1907), [w:] Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej z 1927 roku, nr 21, poz. 161, s Rafał Lemkin, Rządy państw Osi w okupowanej Europie. Prawa okupacyjne, analiza rządzenia, propozycje zadośćuczynienia, Warszawa 2013, s Wacław Jastrzębowski, Gospodarka niemiecka w Polsce , Warszawa Zdzisław Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego Wschodu w Kraju Warty w latach , [w:] Czesław Łuczak, Zdzisław Piaszyk, Czesław Wasiek, Przyczynki do gospodarki niemieckiej w latach , Poznań 1949, s Czesław Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych w Okręgu Warty w latach , [w:] C. Łuczak, Z. Piaszyk, C. Wasiek, Przyczynki do gospodarki niemieckiej..., s Janusz Deresiewicz, Okupacja niemiecka na ziemiach polskich włączonych do Rzeszy ( ). Studium historyczno gospodarcze, Poznań Czesław Łuczak, Grabież polskiego mienia na ziemiach zachodnich Rzeczypospolitej wcielonych do 8

9 również w kolejnych opracowaniach Cz. Łuczaka przedstawiając ten temat na tle całokształtu polityki ludnościowej i ekonomicznej okupanta w Wielkopolsce i na ziemi łódzkiej 8. Równie przekrojowo kwestię wywłaszczeń w czasie wojny potraktował Czesław Madajczyk 9. Jerzy Marczewski przedstawił natomiast problematykę wywłaszczeń i rabunku mienia w perspektywie niemieckiej polityki kolonizacyjnej 10. Autorzy powyższych monografii dokonali syntezy wiedzy dotyczącej założeń niemieckiej polityki gospodarczej w okupowanej Polsce. W opracowaniach nie odnalazła jednak odzwierciedlenia bardziej szczegółowa analiza funkcjonowania HTO i jego ekspozytur. Jedynie działania ciechanowskiego oddziału HTO zostały częściowo opisane w pracy Bożeny Górczyńskiej Przybyłowicz 11. Podobnie Ryszard Kaczmarek podjął się krótkiej charakterystyki Urzędu Powierniczego w Katowicach 12. Osobną pozycję zajmuje rozprawa Franciszka Ryszki, w której autor rozpatruje prawne aspekty niemieckiej polityki wywłaszczeniowej 13. Przedmiotem zainteresowania badaczy była również grabież dóbr kulturalnych. Wymienić tu należy przede wszystkim pracę Marii Rutowskiej 14. Z kolei Agnieszka Łuczak podjęła badania nad problematyką grabieży dóbr kultury ziemiaństwa wielkopolskiego 15. Z oczywistych względów w obu pracach funkcjonowanie HTO zostało tylko zarysowane. Cennym opracowaniem w tematyce grabieży mienia jest również monografia Klucze i kasa, poświęcona rabunkowi mienia żydowskiego 16. Na gruncie historiografii niemieckiej pierwszym tekstem poświęconym działalności administracji powierniczej w Trzeciej Rzeszy był krótka ekspertyza pióra Rzeszy Wydawnictwo źródłowe, Poznań C. Łuczak, Kraj Warty : studium historyczno gospodarcze okupacji hitlerowskiej, Poznań 1972; C. Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna hitlerowskich Niemiec w okupowanej Polsce, Poznań 1979; C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem (Kraj Warty ), Poznań Czesław Madajczyk, Polityka III Rzeszy w okupowanej Polsce, t.1, Poznań Jerzy Marczewski, Hitlerowska koncepcja polityki kolonizacyjno wysiedleńczej i jej realizacja w Okręgu Warty, Poznań Bożena Górczyńska Przybyłowicz, Życie gospodarczo społeczne na ziemiach polskich włączonych do Prus Wschodnich, Ciechanów Ryszard Kaczmarek, Pod rządami gauleiterów. Elity i instancje władzy w rejencji katowickiej w latach , Katowice Franciszek Ryszka, Państwo stanu wyjątkowego, Wrocław Warszawa Kraków Gdańsk Łódź Maria Rutowska, Straty osobowe i materialne kultury w Wielkopolsce w latach II wojny światowej, Warszawa Poznań Agnieszka Łuczak, Utracone decorum. Grabież dóbr kultury z majątków ziemiaństwa polskiego w Wielkopolsce w czasie okupacji niemieckiej w latach , Warszawa Poznań Klucze i kasa. O mieniu żydowskim w Polsce pod okupacją niemiecką i we wczesnych latach powojennych , pod red. Jana Grabowskiego i Dariusza Libionki, Warszawa

10 Martina Broszata opublikowana w Gutachten des Institus für Zeitgeschichte 17. Dopiero kilkadziesiąt lat później powstały dwa opracowania, które zawarły omówienie Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Jeanne Dingel scharakteryzowała strukturę i najważniejsze zadania HTO i jego poznańskiej ekspozytury 18. Szerszą perspektywę badawczą przyjął Bernhard Rosenkötter. Historyk ten omówił nie tylko strukturę i dzieje placówki, ale poświęcił także uwagę organizacji przeprowadzanej przez nią grabieży 19. Podejście obu badaczy charakteryzuje rozpatrywanie tematu rabunku mienia na okupowanym terytorium wyłącznie z punktu widzenia administracji powierniczej. Cechą obu monografii jest opis instytucji, a nie przedmiot ich działalności. Powyższy przegląd literatury przedmiotu dowodzi, iż istnieje konieczność podjęcia badań nad problemem masowych konfiskat polskiego mienia prywatnego przeprowadzonych przez Urząd Powierniczy w Poznaniu. W związku z powyższym przedłożona rozprawa koncentruje się przede wszystkim na grabieży prywatnej własności polskich obywateli. Najwięcej uwagi poświęcono konfiskatom przedsiębiorstw przemysłowych, zakładów handlowych oraz warsztatów rzemieślniczych. O wyborze tych kategorii obiektów zadecydował stan zachowanych źródeł. Uzupełniająco omówiona została także grabież nieruchomości przemysłowych i mieszkalnych oraz obiektów hotelarsko gastronomicznych. Istotne jest, że problem grabieży mienia w Kraju Warty ujęty został z dwóch perspektyw administracji niemieckiej oraz wywłaszczonych i upośledzonych pod względem materialnym Polaków. Pozwala to, zdaniem autora, lepiej zrozumieć ogrom oraz destrukcyjny wpływ rabunkowej polityki Niemców na stosunki społeczne i ekonomiczne okupowanego terytorium oraz ogólne warunki bytowe ludności polskiej. Jednocześnie grabież mienia przedstawiona została jako instrument polityki osadniczej i germanizacyjnej realizowanej przez niemieckie organy administracji wojskowej i cywilnej już od pierwszych dni wojny. Zakres terytorialny pracy obejmuje Kraj Warty, największą jednostkę administracyjną utworzoną na ziemiach włączonych do Rzeszy. Główną uwagę 17 Martin Broszat, Kompetenzen und Befugnisse der Hauptteuhandstelle Ost, [w:] Gutachten des Institut für Zeitgeschichte, t.2, Stuttgart 1966, s Jeanne Dingell, Zur Tätigkeit der Hauptreuhandstelle Ost, Treuhandstelle Posen , Frankfurt am Main Bernhard Rosenkötter, Treuhandpolitik. Die Haupttreuhandstelle Ost und der Raub polnischer Vermögen , Essen

11 skoncentrowano jednak na Poznaniu, stolicy Kraju Warty i siedzibie Urzędu Powierniczego. W tym mieście procesy wywłaszczania i wysiedlenia Polaków oraz sprowadzania tysięcy przesiedleńców niemieckich, którzy mieli być nowymi właścicielami skonfiskowanych placówek gospodarczych, przybrały największe rozmiary. Dla porównania i uzupełnienia przedstawiono przykłady grabieżczej działalności Urzędu Powierniczego w innych miastach Kraju Warty. Cezurę początkową pracy wyznacza agresja na Polskę w 1939 roku i pierwsze konfiskaty mienia związane z okupacją Wielkopolski. Końcową datę rozważań stanowi natomiast zaprzestanie prac przez Urząd Powierniczy w Poznaniu w końcu 1944 roku. Praca opiera się na szerokiej bazie źródłowej. Podstawowy materiał źródłowy wykorzystany w rozprawie stanowią akta wytworzone przez Urząd Powierniczy w Poznaniu i zdeponowane obecnie w Archiwum Państwowym w Poznaniu w zespole HTO, Poznań. Przedmiotem badań były przede wszystkim tzw. akta obiektów, czyli dokumentacja poszczególnych skonfiskowanych przedsiębiorstw. Istotne były również akta administracyjne Urzędu Powierniczego. Materiały te, mimo częściowego zniszczenia pod koniec wojny i rozproszenia, posiadają dużą wartość dokumentacyjną. Zawierają one przede wszystkim wiele istotnych informacji o organizacji i przebiegu konfiskat. Ponadto wiele dokumentów dotyczy spraw personalnych przede wszystkim Niemców, w mniejszej mierze Polaków. Stosunkowo różnorodny materiał związany z zajęciem mienia polskiego przyniosły też akta z zespołów Szefa Zarządu Cywilnego, Urzędu Namiestnika Rzeszy w Kraju Warty oraz Starostwa Powiatowego w Śremie. Pojedynczych informacji o konfiskatach dostarczyły zespoły poszczególnych przedsiębiorstw. Ważny w badaniach był także zasób dokumentów w Bundesarchiv Lichterfelde w Berlinie. Zgromadzony tam w zespole Haupttreuhandstelle Ost materiał źródłowy posłużył do poznania dziejów i ogólnej struktury Głównego Urzędu Powierniczego Wschód oraz organizacji i przebiegu konfiskat dużych zakładów przemysłowych. Duże znaczenie i wartość poznawczą posiadają sprawozdania finansowe z ostatniego okresu działalności placówki. Z kolei zachowane szczątkowo dokumenty pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego, Hermanna Göringa pozwoliły określić rolę marszałka Rzeszy w grabieży polskiego mienia. Przydatne były także zespoły spółek zarządzających HTO oraz Ministerstwa Finansów Rzeszy. Uzupełniające informacje o zakresie, przedmiocie oraz przebiegu grabieży w Kraju Warty zdobyte zostały w Archiwum Akt Nowych w Warszawie, Archiwum Państwowym w Gdańsku, w Archiwach Państwowych w Lesznie oraz Łodzi. Zasoby 11

12 zgromadzone w tych placówkach mają szczególną wartość przy opracowywaniu zagadnień związanych z początkami organizacji rekwizycji i konfiskat, współpracy HTO z innymi instytucjami oraz zakresu działań zależnych od administracji powierniczej spółek zarządzających mieniem. Pomocnym okazały się także zasoby Archiwum Instytutu Zachodniego w Poznaniu i zgromadzone w nim unikalne pamiętniki i wspomnienia z okresu wojny. Zostały one uwzględnione w opisie materialnej sytuacji Polaków w okresie wojny. W pracy wykorzystano również źródła drukowane, w tym przede wszystkim biuletyn informacyjny Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Jest on w całości dostępny w Archiwum Instytutu Zachodniego. Poza tym szczególnie przydatne okazały się artykuły prasowe z niemieckich gazet oraz obwieszczenia i rozporządzenia władz niemieckich, wydane w większości w nieocenionej edycji źródłowej Karola Mariana Pospieszalskiego 20. Praca podzielona została na sześć rozdziałów. W pierwszym rozdziale, jako wprowadzenie do tematyki rabunku mienia polskiego w okresie okupacji, omówiono założenia niemieckiej polityki ekonomicznej i ludnościowej w Kraju Warty. W rozdziale drugim przedstawione zostały zakres i organizacja grabieży w początkowym okresie wojny oraz powstanie, struktura i zadania Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Przedmiotem rozdziału trzeciego jest działalność Urzędu Powierniczego w Poznaniu i zakres zadań jego poszczególnych referatów. Poza tym scharakteryzowano w nim pracowników Urzędu Powierniczego oraz relacje administracji powierniczej z innymi organami władz niemieckich. W kolejnych rozdziałach omówiona została grabież poszczególnych obiektów gospodarczych: przedsiębiorstw przemysłowych (rozdział czwarty), zakładów handlowych i warsztatów rzemieślniczych, nieruchomości i działek gruntowych oraz obiektów hotelarsko - gastronomicznych (rozdział piąty). W ostatnim rozdziale przedstawiono bilans działalności administracji powierniczej oraz ocena jej roli i skutków w ekonomicznej eksploatacji państwa polskiego i jego obywateli. Całość wieńczy aneks, w którym znalazły się wypisy ze wspomnień Polaków dotyczące wywłaszczeń i pracy w skonfiskowanych placówkach gospodarczych (część 1) oraz spis przedsiębiorstw przemysłowych, zakładów 20 Karol Marian Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne w Polsce. Wybór dokumentów. Część 1. Ziemie wcielone, Documenta Occupationis V, Poznań 1952; idem, Hitlerowskie prawo okupacyjne w Polsce. Wybór dokumentów. Część 2. Generalna Gubernia, Documenta Occupationis VI, Poznań

13 handlowych i warsztatów rzemieślniczych zagrabionych w Poznaniu (część 2). W pracy nie przedstawiono wszystkich wątków badanego tematu. Spowodowane to zostało przede wszystkim brakiem kompletnej bazy źródłowej. Nie zachowały się dla przykładu akta zagrabionych nieruchomości miejskich. Podobne braki stwierdzono w przypadku wielu warsztatów rzemieślniczych. Autor ma jednak nadzieję, że zawarte w opracowaniu informacje źródłowe i przeprowadzone analizy przyczynią się do lepszego poznania rozmiarów i skutków rabunku dokonanego przez poznańską ekspozyturę HTO w okupowanej Wielkopolsce. 13

14 Rozdział I Podstawowe założenia niemieckiej polityki gospodarczej i ludnościowej w Kraju Warty 1. Administracja niemiecka na okupowanym terytorium Po zakończeniu kampanii przeciwko Polsce i podpisaniu 28 września 1939 roku niemiecko radzieckiego układu o przyjaźni i granicach Niemcy zajęli niemal połowę (48,5%) przedwojennego terytorium II Rzeczypospolitej, obejmującego 188 tys. km kwadratowych z 22 mln mieszkańców. Był to obszar o stosunkowo jednolitej strukturze narodowościowej, ze zdecydowaną przewagą ludności polskiej. Pozostałe ziemie polskie znalazły się pod okupacją radziecką. Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR) uzyskał 201 tys. km kwadratowych, co stanowiło 51,5% powierzchni Polski. Na podstawie układu litewsko radzieckiego z 10 października 1939 roku ZSRR przekazał Litwie okręg wileński z Wilnem (6,8 tys. km kwadratowych). W sowieckiej strefie okupacyjnej znalazło się ponad 13 mln obywateli polskich. W przeciwieństwie do ziem zajętych przez Trzecią Rzeszę był to obszar zdecydowanie bardziej zróżnicowany etnicznie. Nową granicę wyznaczono na linii rzek San Bug Narew Pisa. Utrzymała się ona do niemieckiej napaści na ZSRR w czerwcu 1941 roku 21. Pod panowaniem niemieckim znalazły się obszary kraju lepiej rozwinięte pod względem gospodarczym. Przede wszystkim Niemcy zajęli Górny Śląsk, na którym skoncentrowany był przemysł ciężki oraz główny surowiec Polski węgiel kamienny. Poza tym Trzeciej Rzeszy przypadły Warszawa i Poznań, będące ważnymi ośrodkami przemysłu oraz Łódź, gdzie skupiony był przemysł lekki. Drugie centrum przemysłu lekkiego, Białystok, zostało zaanektowane przez ZSRR. Również zdecydowana większość przedsiębiorstw i infrastruktury, które były inwestycjami powstałymi w 21 Ryszard Kaczmarek, Historia Polski , Warszawa 2010, s ; Werner Röhr, Reichsgau Wartheland Vom Exerzierplatz des praktischen Nationalsozialismus zum Mustergau, [w:] idem, Occupatio Poloniae. Zur deutschen Besatzungspolitik in Polen , Berlin 2004, s

15 Centralnym Okręgu Przemysłowym (np. zakłady przemysłu zbrojeniowego w Rzeszowie i Radomiu, huta Stalowa Wola oraz zakłady chemiczne w Dębicy) znajdowała się na terytorium zajętym przez Niemcy 22. Analogicznie przedstawiała się sytuacja odnośnie handlu. Zachodnie i centralne województwa Polski, w których udział przedsiębiorstw handlowych I i II kategorii świadectwa przemysłowego był wyraźnie większy niż w innych regionach kraju, znalazły się pod okupacją niemiecką 23. Od pierwszych działań wojennych pełnia władzy na ziemiach polskich stopniowo zajmowanych przez Wehrmacht należała do Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych (Oberkommando des Heeres, OKH) i podporządkowanych mu na obszarach ich działań dowódców armii. Naczelnym zwierzchnikiem armii został mianowany generał Walter von Brauchitsch września 1939 roku zgodnie z rozkazem gen. von Brauchitscha utworzono dla poznańskiego okręgu wojskowego zarząd wojskowy. Zadanie jego organizacji powierzono generałowi Alfredowi von Vollard Bockelbergowi. Jednocześnie przekazano mu dowództwo nad potrzebnymi do tego celu siłami wojskowymi 25. Następnego dnia, 12 września sztab gen. Bockelberga wkroczył do Poznania 26. Zadaniem dowódcy poznańskiego okręgu wojskowego była pacyfikacja zajętego terenu i zorganizowanie administracji. Do jego rozległych kompetencji należało także zabezpieczenie dla armii niemieckiej głównych szlaków komunikacyjnych oraz środków żywności. Podlegała mu także władza policyjna. Innym zadaniem było zajmowanie dużych zakładów przemysłowych 27. Przy poznańskim zarządzie wojskowym ukonstytuowano urząd szefa zarządu cywilnego (Chef der Zivilverwaltung, CdZ), który podlegał bezpośrednio dowódcy armii i wykonywał jego zadania w zakresie administracji cywilnej. Skierowanie na to stanowisko otrzymał z rąk Hitlera Artur Greiser, pełniący dotychczas obowiązki 22 Teresa Małecka, Przemysł. Warunki rozwoju, [w:] Problemy gospodarcze Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1989, s oraz s , Dieter Pohl, Niemiecka polityka ekonomiczna na okupowanych terytoriach wschodniej Polski w latach , [w:] Pamięć i sprawiedliwość, 2009, nr 1, s Janusz Kaliński, Handel wewnętrzny, [w:] Problemy gospodarcze Drugiej Rzeczypospolitej..., s Czesław Madajczyk, Faszyzm i okupacji Wykonywanie okupacji przez państwa Osi w Europie, t.1: Ukształtowanie się zarządów okupacyjnych, Poznań 1983, s. 127; Stanisław Nawrocki, Hitlerowska okupacja Wielkopolski w okresie zarządu wojskowego. Wrzesień październik 1939 r., Poznań 1966, s S. Nawrocki, Hitlerowska okupacja..., s Czesław Łuczak, Dzień po dniu w okupowanym Poznaniu. 10 września lutego 1945, Poznań 1989, s S. Nawrocki, Hitlerowska okupacja..., s

16 prezydenta Senatu Wolnego Miasta Gdańska 28. Greiser przybył do Poznania 13 września 1939 roku. Dzień później natomiast został wprowadzony oficjalnie przez gen. Bockelberga na urząd szefa zarządu cywilnego 29. Po objęciu tej funkcji Greiser przystąpił natychmiast do organizowania podległego sobie sztabu, przede wszystkim dla realizacji zadań administracyjnych i gospodarczych. Wyznaczył niemieckich starostów powiatowych (Landrat) oraz tymczasowego burmistrza Poznania, Gerharda Schefflera. Aby usprawnić komunikację między urzędami powołano służbę kurierów motocyklowych. Poza tym Greiser wydał rozporządzenia i dekrety regulujące sprawy dotyczące waluty i bankowości, dostaw energii elektrycznej oraz ponownego uruchomienia komunikacji miejskiej i innych usług komunalnych. Przywrócił również częściowo produkcję przemysłową 30. Jednocześnie szef zarządu cywilnego zainicjował na podległym sobie obszarze bezkompromisową politykę antypolską. Jej najbardziej brutalnym przejawem była bezpośrednia eksterminacja Polaków 31. Z końcem października 1939 roku zniesiono zarząd wojskowy, a pełnię władzy na zajętym obszarze przejęła administracja cywilna 32. Tym samym ukształtował się charakter niemieckiej administracji państwowej. Władze niemieckie podzieliły obszar okupowanej Polski na dwie części. Przedwojenne ziemie północno zachodniej Rzeczypospolitej zostały włączone w granice Rzeszy Niemieckiej i były nazywane wschodnimi ziemiami wcielonymi (eingegliederte Ostgebiete). Z pozostałego zajętego terytorium Niemcy utworzyli Generalne Gubernatorstwo (Generalgouvernement für die besetzten polnischen Gebiete, GG) 33. Oficjalnym potwierdzeniem inkorporacji ziem polskich do Niemiec był dekret Adolfa Hitlera z dnia 8 października 1939 roku, ustanawiający na nich cztery nowe jednostki administracyjne: Okręg Gdańsk Prusy Zachodnie (Gau Danzing Westpreussen), Okręg Rzeszy Poznań (Reichsgau Posen) oraz rejencję katowicką 28 Ibidem, s Archiwum Państwowe w Poznaniu (dalej APP), Starostwo Powiatowe w Śremie , sygn. 119, Sonstige Wehrangelegenheiten, k. 11; Catherine Epstein, Wzorcowy nazista. Arthur Greiser i okupacja Kraju Warty, Wrocław 2010, s APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 51, sprawozdania z września 1939 roku 31 Bogdan Chrzanowski, Piotr Niwiński, Okupacja niemiecka i sowiecka próba analizy porównawczej (wybrane zagadnienia), [w:] Pamięć i sprawiedliwość, 2008, nr 12, s , C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem, s Jerzy Marczewski, The Nazi Concept of Drang nach Osten and the Basic Premises of the Occupation Policy in the 'Polish Question', [w:] Polish Western Affairs, Poznań 1967, nr 2, s C. Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna, s

17 (Regierungsbezirk Kattowitz) i ciechanowską (Regierungsbezirk Zichenau), które objęły odpowiednio Pomorze, Wielkopolskę z częścią ziemi łódzkiej, Górny Śląsk oraz północne Mazowsze. Największy spośród nich był Reichsgau Posen, który 29 stycznia 1940 roku zmienił nazwę na Okręg Kraju Warty (Reichsgau Wartheland), obowiązującą już do końca okupacji 34. Natomiast Generalne Gubernatorstwo jako odrębną jednostkę administracyjną powołano do życia dekretem Hitlera z 12 października 1939 roku. Oba rozporządzenia obowiązywały od 26 października 1939 roku 35. Generalne Gubernatorstwo było tworem quasi-państwowym. Nie stanowiło odrębnego bytu państwowego, nie zostało także włączone w granice Niemiec. Pomiędzy Rzeszą a GG ustanowiono granicę celną, walutową, dewizową i policyjną. Generalne Gubernatorstwo było zatem obszarem gospodarczo odrębnym od Niemiec. Stosowano wobec niego określenie kraj peryferyjny (Nebenland), którym to terminem określano dotychczas zamorskie tereny kolonialne. Obszar ten traktowano jako łup wojenny (Beuteland) par excellence, na którym rywalizacja o wpływy urzędów nazistowskich oraz różnych działaczy partyjnych i państwowych wyrażająca się np. w sporach kompetencyjnych dotyczących konfiskowanego mienia i dostępu do darmowej siły roboczej, była szczególnie silna 36. O rabunkowym stosunku władz niemieckich do terenu GG wypowiedział się Hans Frank, zapisując w swoim dzienniku: ten obszar jako całość stanowi łup Trzeciej Rzeszy i dlatego nie należałoby go wykorzystywać w poszczególnych jego częściach, lecz w całości powinien być przystosowany do czerpania z niego korzyści gospodarczych, tak, aby cała jego wartość gospodarcza służyła narodowi niemieckiemu 37. Obok eksploatacji gospodarczej kolonialny charakter GG podkreślała celowa polityka gospodarcza, wyrażająca się przez wprowadzenie niskich płac i niskich cen na produkty rolne, eksportowanych do Rzeszy. Generalne Gubernatorstwo miało 34 Erlass des Führers und Reichskanzlers über Gliederung und Verwaltung der Ostgebiete. Vom 8. Oktober 1939, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne, cz.1, s ; C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s Erlass des Führers und Reichskanzlers über die Verwaltung der besetzten polnischen Gebiete. Vom 12. Oktober 1939, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne, cz.2, s ; C. Madajczyk, Faszyzm i okupacje..., s C. Madajczyk, Faszyzm i okupacje..., s i ; Ingo Loose, Aspekty ekonomiczno prawne niemieckiej polityki okupacyjnej i rola banków oraz innych firm niemieckich w Generalnym Gubernatorstwie , [w:] Klucze i kasa. O mieniu żydowskim w Polsce pod okupacją niemiecką i we wczesnych latach powojennych , pod red. Jana Grabowskiego i Dariusza Libionki, Warszawa 2014, s Stanisław Piotrowski, Dziennik Hansa Franka, Warszawa 1956, t.1, s. 400, k. 2/3 17

18 być terytorium wyłącznie rolniczym, pozbawionym zupełnie przemysłu, o znacznie obniżonej stopie życia mieszkańców i całkowicie gospodarczo zależnym od Niemiec. GG miało służyć wyłącznie jako źródło surowców i rezerwuar przymusowych pracowników. Ta strategia uległa zmianie w 1940 roku (po niemieckim zwycięstwie nad Francją), kiedy Hans Frank postanowił, że GG będzie nie tylko gospodarczym zapleczem dla Rzeszy, ale powinno stać się jej równorzędnym partnerem. Wzrost industrializacji GG był wynikiem rosnącego zapotrzebowania gospodarki zbrojeniowej Rzeszy. Od tego momentu nasiliły się procesy germanizacji tego obszaru, których jednym z przejawów były wywłaszczenia Żydów i Polaków z posiadanego mienia 38. Podstawą do wprowadzenia modyfikacji w koncepcji germanizacji GG i planach przesiedleń był Generalny Plan Wschodni (Generalplan Ost), którego fundament tworzyła całkowita etniczna reorganizacja Europy Wschodniej oparta na ideologii rasistowskiej 39. Odmienną politykę narodowościową i gospodarczą w stosunku do ludności polskiej władze okupacyjne prowadziły na ziemiach wcielonych, w tym w Kraju Warty. Wraz z powstaniem 26 października 1939 roku Kraju Warty najwyższym niemieckim zwierzchnikiem w nowym okręgu Rzeszy został dotychczasowy szef zarządu cywilnego, Arthur Greiser. Oficjalnie objął on stanowisko namiestnika Rzeszy w Kraju Warty (Reichsstatthalter) dnia 3 listopada 1939 roku. Jego nominacji na urząd nadano bardzo uroczysty charakter października 1939 roku zatem jeszcze przed wejściem dekretu Hitlera w życie Greiser mianowany został przez Führera przywódcą NSDAP w Kraju Warty (Gauleiter). Powierzenie jednej osobie dwóch najważniejszych funkcji, partyjnej i państwowej, było prawdopodobnie osobistą decyzją Hitlera, którego zamiarem było utworzenie na okupowanym obszarze scentralizowanej władzy. Antycypowała ona próbę wprowadzenia na zasadzie unii personalnej pewnego modelu zarządzania administracyjnego dla innych okręgów 38 Bundesarchiv Berlin Lichterfelde (dalej BArch), R2, Reichsfinanzministerium, sygn , k. 5, pismo Göringa z 10 października 1939 roku; Stephan Lehnstaedt, Das Generalgouvernement als Mobilisierungsreserve. Anspruch und Realität nationalsozialistischer Ausbeutungspläne, [w:] Moblisierung im Nationalsozialismus. Institutionen und Regionen in der Kriegswirtschaft und der Verwaltung des Drittes Reiches 1936 bis 1945, red. Oliver Werner, Paderborn 2013, s Praktyczną realizacja koncepcji germanizacji GG były wypędzania ludności polskiej z Zamojszczyzny i próby osiedlenia tam Niemców w latach , zob. Isabel Heinemann, Rasa, ziemia, niemiecka krew. Główny Urząd Rasy i Osadnictwa SS i nowy porządek rasowy Europy, Gdańsk 2014, s Instytut Zachodni (dalej I.Z.), Dok. I 888, k.2, akt mianowania Arthura Greisera na namiestnika Rzeszy w Kraju Warty z roku; Maßgebend ist die Gesinnung, [w:] Ostdeutscher Beobachter,

19 Rzeszy 41. Niemiecki badacz Dieter Pohl ten spójny sposób sprawowania administracji państwowej i partyjnej, na zasadzie personalnego łączenia i wykonywania władzy, nazywa zarządzaniem kolonialnym, albo też rozwiązaniem modelowym dla przyszłego administrowania wszystkimi okręgami w Rzeszy 42. Granice Kraju Warty ukształtowały się ostatecznie w listopadzie 1939 roku, kiedy to udało się Greiserowi przyłączyć do niego, pomimo silnego sprzeciwu Hansa Franka, Łódź wraz z przyległymi powiatami 43. Oficjalne wcielenie Łodzi do okręgu poznańskiego, które nastąpiło dnia 9 listopada 1939 roku, było możliwe dzięki osobistej decyzji Hitlera i przy poparciu Himmlera 44. W rezultacie Kraj Warty objął powierzchnię ponad 43,9 tys. km kwadratowych, czyli ponad 47% terytorium ziem wcielonych do Rzeszy i był największą terytorialnie jednostką administracyjną w Niemczech. Została on podzielona na trzy rejencje: poznańską, inowrocławską i kaliską, której siedzibę w lutym 1940 roku przeniesiono do Łodzi i dwa miesiące później, w kwietniu 1940, przemianowano jej nazwę na rejencję łódzką. W granicach okręgu znalazło się całe przedwojenne województwo poznańskie, część łódzkiego z powiatami kutnowskim, łęczyckim, łódzkim, sieradzkim, wieluńskim, łaskim oraz częścią powiatu radomszczańskiego, piotrkowskiego i brzezińskiego. Nadto do Kraju Warty wcielono powiaty szubiński, inowrocławski, nieszawski oraz włocławski z województwa pomorskiego i powiat gostyniński z województwa warszawskiego. Przebieg granic Kraju Warty nie miał żadnego uzasadnienia historycznego i był raczej wyrazem wybujałych ambicji Greisera. W skład Kraju Warty weszły ziemie należące do Polski w okresie międzywojennym, ale o zróżnicowanej przynależności państwowej przed 1914 rokiem. Zachodnia cześć okręgu należała w czasach zaborów do Prus i była uważana przez okupanta za dawne terytorium niemieckie. Natomiast wschodnia część rejencji inowrocławskiej i prawie cała rejencja kaliska składały się z ziem byłego Królestwa Kongresowego 45. Z ogółu ponad 4,9 mln ludności zamieszkujących w roku 41 I.Z. Dok. I 888, k.1, akt mianowania Arthura Greisera na gauleitera z roku; C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s Dieter Pohl, Die Reichsgaue Danzig Westpreußen und Wartheland: Koloniale Verwaltung oder Model für die zukünftige Gauverwaltung, [w:] Jürgen John, Horst Möller, Thomas Schaarschmidt, Die NS-Gaue. Regionale Mittelinstanzen im zentralistischen "Führerstaat", München 2007, s C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s Janusz Wróbel, Dorota Siepracka, Litzmannstadt nazistowski eksperyment narodowościowy na ziemiach polskich, [w:] Pamięć i sprawiedliwość, nr 1 (12), 2008, s. 236; Lodsch im Reichsgau Wartheland, [w:] Ostdeustcher Beobachter, Czesław Madajczyk, Polityka III Rzeszy, s ; J. Marczewski, Hitlerowska koncepcja polityki, s 112; C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s

20 1939 Kraj Warty prawie 86% (ok. 4,2 mln) stanowili Polacy. Pozostałą część ludności stanowili przeważnie Żydzi, których na tym terytorium mieszkało prawie 385 tys. (8% spośród ogółu) oraz Niemcy w liczbie 325 tys. (6%). Przeważająca liczba ludności żydowskiej, ok. 230 tys. osób, żyła w Łodzi i okolicach. W wyniku polityki nazistów te stosunki narodowościowe uległy w okresie wojny znacznym zmianom 46. Niemiecka polityka okupacyjna na terenie Kraju Warty sprowadzała się do kilku założeń. Postulowano gospodarczą integrację zajętego terytorium z Rzeszą poprzez wykorzystanie znajdujących się na nim surowców i infrastruktury przemysłowej oraz sił roboczych dla potrzeb wojennych Niemiec. Podstawowym środkiem dla osiągnięcia tego celu było przejęcie potencjału przemysłowego państwa polskiego a także podjęcie nowych inwestycji 47. W rolnictwie władze okupacyjne dążyły do intensyfikacji produkcji rolnej wraz ze zmianami w strukturze upraw i hodowli 48. Jednakże kluczowym zadaniem władz hitlerowskich były prowadzone w ramach niemieckiej polityki narodowościowej wysiedlenia Polaków i Żydów oraz osadnictwo ludności pochodzenia niemieckiego. Wysiedlenia i kolonizacja zdobytych ziem były filarem germanizacji ziemi w Wielkopolsce. Nazistowski program germanizacji w zasadniczy sposób różnił się od polityki prowadzonej w okresie zaboru pruskiego. Zakładał on diametralną zmianę struktury etnicznej ludności, przeciwstawiał się natomiast germanizacji obcych rasowo miejscowych mieszkańców 49. Hitler w Mein Kampf pisał, że germanizacja może dotyczyć tylko ziemi, nigdy ludzi 50. Zgodnie z tym założeniem zniemczenie danego obszaru w duchu narodowosocjalistycznym wymagało usunięcia z niego ludności pochodzenia innego niż niemieckie. W Kraju Warty germanizacja ziemi opierała się w głównej mierze na 46 C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s. 72; Edward Serwański, Wielkopolska w cieniu swastyki, Warszawa 1970, s. 69; szerzej na temat struktury demograficznej Kraju Warty zob. Stanisław Waszak, Bilans walki narodowościowej rządów Greisera, [w:] Przegląd Zachodni, Poznań 1946, I półrocze, s C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s Tadeusz Janicki, Niemiecka polityka gospodarcza na ziemiach wcielonych do Rzeszy w latach , [w:] Przegląd Zachodni, 2009, nr 2, s Maria Rutowska, Lager Glowna. Niemiecki obóz przesiedleńczy na Głównej w Poznaniu dla ludności polskiej ( ), Documenta Occupationis XVI, Poznań 2008, s Hitler, Mein Kampf. Eine kritische Edition, red. Christian Hartmann, Thomas Vordermayr, Othmar Plöckinger, Roman Töppel, München Berlin 2016, t.2, s. 997, ( Germanisation nur an Boden vorgenommen werden kann, niemals an Menschen ). Dalej Hitler w tym samym rozdziale pisze, dając wyraz swoim rasistowskim poglądom: Wer in der Geschichte nutzbringend germanisiert wurde, war der Boden, den unsere Vorfahren mit dem Schwert erwarben und mit deustchen Bauern besiedelten. Soweit sie dabei unserem Volkskörper fremdes Blut zuführten, wirkten się mit an jener unseligen Zersplittung unseres ineren Wesens, ibidem, s

21 zmianie niekorzystnej dla Niemców struktury narodowościowej. Pośrednim skutkiem tak rozumianych procesów germanizacyjnych było zniemczanie polskiego stanu posiadania poprzez przymusowe wywłaszczanie Polaków i Żydów z gruntów rolnych, parceli miejskich, substancji budowlanej oraz wszystkich przedsiębiorstw przemysłowych, handlowych i rzemieślniczych oraz przekazywanie lub sprzedawanie skonfiskowanego majątku Niemcom. Innymi słowy, germanizację Kraju Warty zamierzano przeprowadzić przede wszystkim w drodze usunięcia z niego na obszar Generalnego Gubernatorstwa Polaków i Żydów, zasiedlenia go Niemcami oraz likwidacji polskiego stanu posiadania. Ekspropriacja mienia stanowiła jedno z ważniejszych kryteriów przy wyborze Polaków do wysiedlenia 51. Przesiedlenie do Kraju Warty Niemców było możliwe po zapewnieniu im do dyspozycji odpowiedniego mienia, przede wszystkim mieszkań i ich wyposażenia oraz przyszłych zakładów pracy. Majątek ten był pozyskiwany, jak już wspomniano, po deportacjach i wywłaszczeniach obywateli polskich 52. Analizując działania nazistów w ramach polityki gospodarczej w Kraju Warty i pozostałych ziemiach wcielonych wyróżnić można dwa zasadnicze okresy. Pierwszy z nich trwający do końca roku 1942, czyli w okresie sukcesów niemieckich wojsk na wszystkich frontach, cechował się budową aparatu administracyjnego, przebudową społeczno gospodarczą oraz intensywną germanizacją ziem włączonych. Drugi okres, związany już z niemieckimi porażkami wojennymi (od klęski pod Stalingradem) oznaczał przejście do totalnej mobilizacji gospodarki dla zaspokojenia rosnących potrzeb militarnych związanych z prowadzeniem wojny przeciwko Związkowi Radzieckiemu. Okres ten zamknęła ewakuacja przedsiębiorstw oraz rabunek mienia pozbawiony urzędowego nadzoru i kontroli 53. Obie te fazy formułowania planów i ich realizacji można rozpoznać przy analizie niemieckich celów gospodarczych. 51 BArch, R 26/I, Beauftragter für den Vierjahresplan, Zentrale, sygn. 18, k. 92; Czesław Łuczak, Podstawowe założenia i realizacja polityki ekonomicznej Niemiec hitlerowskich w okupowanej Polsce, [w:] Zbrodnie i sprawcy. Ludobójstwo hitlerowskie przed sądem ludzkości i historii, pod red. Czesława Pilichowskiego, Warszawa 1980, s ; M. Rutowska, Lager Glowna..., s I.Z. Dok. I 738, k. 2, pismo wyższego dowódcy SS i policji w Kraju Warty; J. Marczewski, Hitlerowska koncepcja polityki,s T. Janicki, Niemiecka polityka gospodarcza..., s. 49; Stephan Lehnstaedt, The incorporation of General Government in the German war economy, [w:] Economies under Occupation. The hegemony of Nazi German and Imperial Japan in World War II, red. Marcel Boldorf and Tetsuji Okazaki, London and New York 2015, s

22 Niemiecka polityka gospodarcza i ludnościowa na zachodnich i północnych ziemiach Polski wcielonych do Rzeszy Niemieckiej była inspirowana nie tylko konkretnymi celami politycznymi i gospodarczymi, ale przede wszystkim ideologią. Założenia ideologiczne w odniesieniu do gospodarki były połączeniem ideologii volkistowskiej, geopolityki i idei tzw. gospodarki wielkiego obszaru (Großraumwirtschaft). Bezpośrednią konsekwencją tych ideologicznych rozważań, opartych na zasadach biologicznego determinizmu, była koncepcja przestrzeni życiowej (Lebensraum), która powinna stanowić obszar zdominowany przez Niemców we wszystkich dziedzinach życia. Koncepcja ta zakładała całkowite zgermanizowanie zdobytego obszaru 54. W odniesieniu do ekonomii zdobycie i podporządkowanie sobie przestrzeni życiowej były jednym z niezbędnych warunków do zbudowania gospodarki autarkicznej, która miała uniezależnić Rzeszę od dostaw żywności i surowców, zapewniając jej w ten sposób militarną przewagę w Europie. Zdobycie nowych obszarów w Europie poprzez podbój miało, według ujęcia narodowych socjalistów, zapewnić narodowi niemieckiemu przeżycie i niezbędne warunki dla dalszego rozwoju. Osiągnięcie samowystarczalności gospodarczej mogło być możliwe tylko poprzez stworzenie wspomnianej gospodarki wielkiego obszaru, czyli systemu ekonomicznego z dominującą pozycją Niemiec, w którym państwo to w zamian za dostarczanie uzależnionym od siebie krajom produktów przemysłowych miało otrzymywać żywność i surowce 55. Również u podstaw eksterminacji ludności na ziemiach wcielonych stały przesłanki ideologiczne. Już od początku wojny Niemcy w ramach polityki etnicznej w Kraju Warty (Volkstumspolitik lub Volkstumskampf walka narodowościowa) prowadzili akcję fizycznego wyniszczania polskiej inteligencji i elit przywódczych. Masowy terror wymierzony w Polaków, który nazwano politycznym oczyszczaniem terenu (politische Flurbereinigung), miał na celu uczynienie z narodu polskiego przerażonych i zastraszonych poddanych, zupełnie podporządkowanych Niemcom. Takie traktowanie ludności narodowości polskiej było w pełni zgodne z ideologią narodowosocjalistyczną, w której Słowianie uchodzili za podludzi (Untermenschen), 54 T. Janicki, Niemiecka polityka gospodarcza..., s Bożena Górczyńska Przybyłowicz, Polityka handlowa Trzeciej Rzeszy wobec państw Europy Południowo- Wschodniej, Środkowej i Wschodniej w latach , Poznań 2000, s ; T. Janicki, Niemiecka polityka gospodarcza..., s ; J. Marczewski, The Nazi Concept of..., s

23 a z czasem zgodnie z zamierzeniami nazistów mieli stać się niewolnikami (Sklaven) rasy panującej. Żydów natomiast jako odmienną rasę zamierzano zupełnie wymordować 56. Greiser określił miejsce Polaków w Kraju Warty jako robotników (Mitarbeiter) służących Niemcowi panu (Herr) 57. Niemiecka polityka ludnościowa wraz z masowymi konfiskatami mienia nieniemieckiego były podstawowymi instrumentami wprowadzania nowego ładu (Neuordnung) na ziemiach włączonych do Rzeszy 58. Greiser dążył ponadto do uczynienia z Kraju Warty okręgu wzorcowego (Mustergau). W realizacji pryncypiów polityki ludnościowej i ekonomicznej okręg ten był dla niego poligonem doświadczalnym (Exerzierplatz) i miał służyć za wzór na dalszych etapach germanizacji Europy Wschodniej Niemiecka polityka narodowościowa w Kraju Warty Polityka ludnościowa wobec Polaków przyjęła dwie formy: eksterminacji bezpośredniej, czyli bezpośredniego unicestwiania osób i grup ludności oraz wyniszczenia pośredniego 60. Pierwsza fala eksterminacji grup przywódczych oraz inteligencji, realizowana pod kryptonimem Akcja Tannenberg (Unternehmen Tannenberg), zakończyła się wraz ze zniesieniem zarządu wojskowego 26 października 1939 roku. Zginęło w niej ok. 10 tys. osób. Ofiarami tej akcji eksterminacyjnej byli przede wszystkim przedstawiciele inteligencji polskiej. Na podstawie spisów przygotowanych przed wojną, a częściowo na podstawie donosów miejscowych Niemców, władze niemieckie przeprowadzały masowe aresztowania wśród członków organizacji uznanych za antyniemieckie (np. Związek Powstańców Wielkopolskich), działaczy społeczno 56 Michael Alberti, Exerzieherplatz des Nationalsozialismus. Der Reichsgau Wartheland , [w:] Genesis des Genozids. Polen , red. Klaus Michael Mallmann i Bogdan Musiał, Darmstadt 2004, s ; C. Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna..., s Ulrich Schade, Industrie und Handel im Reichsgau Wartheland, Berlin 1942, s. 22, Ulrich Schade był autorem kilku publikacji o gospodarce w Kraju Warty. Od lutego 1940 roku pracował w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu w referacie A I, zob. APP, HTO, Poznań, sygn. 49, k Martin Broszat, Nationalsozialistische Polenpolitik , Frankfurt am Main 1965, s ; C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s ; J. Marczewski, The Nazi Concept of..., s Posen wird ein Mustergau des Großdeutschen Reiches werden [w:] Posener Tageblatt, ; C. Madajczyk, Faszyzm i okupacje..., s. 140; W. Röhr, Reichsgau Wartheland , s ; Raport o sytuacji na Ziemiach Zachodnich. Nr 2 (do 10.XII.1942), [w:] Raporty z ziem wcielonych do III Rzeszy ( ), pod red. Zbigniewa Mazura, Aleksandry Pietrowicz, Marii Rutowskiej, Poznań 2004, s Bożena Górczyńska Przybyłowicz, Życie gospodarczo społeczne, s

24 kulturalnych, nauczycieli, duchownych, a także wśród właścicieli ziemskich, przemysłowców i kupców. Duża część zatrzymanych wówczas Polaków została rozstrzelana w przeprowadzonych w październiku 1939 w wielu wielkopolskich miejscowościach publicznych egzekucjach 61. Jedną z form pośredniej eksterminacji było objęcie ludności polskiej przymusem pracy (Arbeitszwang). Oznaczał on przywiązanie Polaków do miejsca pracy, co umożliwiało sprawowanie nad nimi stałej kontroli oraz maksymalną eksploatację ich siły roboczej 62. Już we wrześniu 1939 roku władze niemieckie przystąpiły do organizowania administracji pracy. Jej podstawową strukturą organizacyjną były urzędy pracy (Arbeistamt), poprzez które administracja niemiecka egzekwowała wobec Polaków przymus pracy. W Kraju Warty obowiązek pracy stosowano początkowo wobec Polaków w wieku od 14 do 65 lat. W lutym 1942 roku Arthur Greiser nakazał podległym mu urzędom pracy rozciągnięcie przymusu pracy na polskie dzieci od ukończenia przez nie dwunastego roku życia. Wszyscy Polacy zobowiązani zostali do rejestracji we właściwym ze względu na miejsce zamieszkania urzędzie pracy. Wobec osób, które unikały rejestracji i nie podejmowały w związku z tym pracy, stosowano represje, w tym zsyłkę do tzw. wychowawczych obozów pracy (Arbeisterziehungslager) oraz obozów koncentracyjnych 63. Charakterystyczną cechą niemieckiej polityki zatrudnienia przez cały okres okupacji było narzucenie osobom narodowości polskiej obowiązku pracy fizycznej mimo innych posiadanych kwalifikacji. Polacy byli zatrudniani jako niewykwalifikowana siła robocza w niemieckich firmach, instytucjach, w gospodarstwach rolnych oraz w prywatnych mieszkaniach. W wielu przypadkach zostali zdegradowani do pracowników najemnych w przedsiębiorstwach oraz gospodarstwach rolnych, z których zostali wcześniej wywłaszczeni 64. Jako pracowników przymusowych zatrudniano obywateli polskich też w zakładach zbrojeniowych, które były zlokalizowane w Kraju Warty 65. Przykładowo w zakładach 61 C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s ; Marcin Podemski, Rafał Sierchuła, Niemiecki system okupacyjny w Kraju Warty w latach , [w:] Drezdeński szafot, red. Rafał Sierchuła, Poznań 2015, s. 12; Philip T. Rutherford, Prelude to the Final Solution. The Nazi Program for Deporting Ethnic Poles , Kansas 2007, s Praca przymusowa Polaków pod panowaniem hitlerowskim , wybór źródeł i oprac. Alfred Konieczny i Herbert Szurgacz, Documenta Occupationis X, Poznań 1976, s. XII 63 Czesław Łuczak, Praca przymusowa Polaków w Trzeciej Rzeszy i na okupowanych przez nią terytoriach innych państw ( ), Poznań 2001, s C. Łuczak, Praca przymusowa Polaków w Trzeciej Rzeszy, s Raport o sytuacji na Ziemiach Zachodnich, Nr 6 (do 15.VIII.1943), [w:] Raporty z ziem 24

25 Focke Wulf pracowało przymusowo kilka tysięcy osób 66. Z kolei w firmie Deutsche Waffen und Munitionsfabriken (DWM) w Poznaniu zatrudnionych było przez całą okupację nawet ponad 20 tys. robotników przymusowych 67. Obok włączenia Polaków do systemu niemieckiej gospodarki wojennej ukształtowały się odrębne stosunki pracy i płacy dla Polaków. Polacy zatrudnieni w Kraju Warty zaszeregowani zostali do najniższej grupy uposażenia. Polscy pracownicy otrzymywali ok. 60% wynagrodzenia Niemca wykonującego taką samą pracę. Poza tym płace brutto Polaków obciążone zostały dodatkowymi podatkami, w tym przede wszystkim społeczną daniną wyrównawczą (Sozialausgleichabgabe) w wysokości 15%. Pracownicy narodowości polskiej objęci przymusem pracy pozbawieni zostali możliwości zawierania umowy o pracę i jej wypowiadania 68. Nie przysługiwało im również prawo do urlopu oraz niektórych świadczeń społecznych 69. Nałożenie na Polaków obowiązku pracy oznaczało także ich deportacje do Rzeszy. Już w okresie zarządu wojskowego Polacy byli wysyłani na roboty do Niemiec, głównie do Prus Wschodnich. W wielu miejscowościach po wkroczeniu Wehrmachtu wojsko oraz policja organizowały łapanki na obywateli polskich. Później inicjatywę w tym zakresie przejęły niemieckie urzędy pracy. Tylko w pierwszym miesiącu wojny wywieziono w ten sposób na roboty przymusowe do Niemiec ok. 10 tys. osób. Nasilenie wywozu ludności polskiej na roboty nastąpiło po wprowadzeniu administracji cywilnej. W Kraju Warty podstawową formą rekrutacji do pracy było formowanie transportów na podstawie imiennych wezwań wysyłanych przez urzędy pracy. Deportacje siły roboczej na terytorium Rzeszy przeprowadzała wyłącznie niemiecka administracja pracy z pominięciem zgłoszeń na robotników wysyłanych przez niemieckich przedsiębiorców. Częstotliwość i wielkość kontyngentów była uzależniona od żądań władz centralnych 70. Polacy byli zatrudniani przede wszystkim w rolnictwie i leśnictwie (prawie 70% polskich robotników przymusowych) oraz w wcielonych,s. 154, W związku z totalną mobilizacją pracy zatrudnili Niemcy w przemyśle wojennym wielkie masy ludzi, którzy nie mieli odpowiedniego przygotowania fachowego. 66 APP, Fabryka Focke Wulf Poznań Krzesiny, sygn Zdzisław Grot, 100 lat Zakładów H. Cegielski , Poznań 1946, s C. Łuczak, Praca przymusowa Polaków w Trzeciej Rzeszy, s M. Podemski, R. Sierchuła, Niemiecki system okupacyjny w Kraju Warty, s Czesław Łuczak, Polscy robotnicy przymusowi w Trzeciej Rzeszy podczas II wojny światowej, Poznań 1974, s ; Mark Spoerer, Praca przymusowa pod znakiem swastyki. Cudzoziemscy robotnicy, jeńcy wojenni i więźniowie w Niemczech i okupowanej Europie w latach , Gdańsk 2015, s

26 przemyśle (18%) 71. Ogółem z ziem wcielonych do końca września 1944 roku wywieziono ponad 600 tys. osób. W Kraju Warty deportacje na pracę w Rzeszy objęły ponad 12% ludności okręgu 72. Na początku listopada 1939 roku władze niemieckie rozpoczęły masowe deportacje obywateli polskich do Generalnego Gubernatorstwa. Za skuteczne i szybkie przeprowadzenie programu ludnościowego, mającego na celu etniczną (rasową) homogenizację zajętego terytorium, odpowiedzialny był dowódca SS i policji Rzeszy, Heinrich Himmler. Himmler już wcześniej koordynował akcję przesiedlenia Niemców z Południowego Tyrolu. 7 października 1939 roku został on powołany przez Hitlera na stanowisko komisarza Rzeszy do spraw umacniania niemczyzny (Reichkomissar für die Festigung deutschen Volkstums, RKFDV). Kompetencje komisarza zostały określone w trzech zadaniach sprowadzeniu z zagranicy Niemców etnicznych na nowo zdobyte obszary, utworzeniu nowych terenów osiedleńczych oraz wyeliminowaniu osób i grup ludności o szkodliwym wpływie (des schädlichen Einflusses) na Niemców. Himmler poprzez swoich pełnomocników i w oparciu o aparat administracyjny SS, mógł zatem swobodnie wcielać w życie założenia polityki germanizacji ziemi. W Kraju Warty pełnomocnikiem Himmlera był Arthur Greiser, natomiast jego zastępcą wyższy dowódca SS i policji (Höhere SS und Polizeiführer, HSSPF), Wilhelm Koppe. Koppe najważniejszy przedstawiciel aparatu policyjnego był początkowo głównym organizatorem akcji wysiedleńczych Polaków 73. Himmler decydował o kształcie całej polityki ludnościowej w okręgu. Greiser miał początkowo ograniczony wpływ na działania SS, ale z czasem powiększał zakres swoich uprawnień w stosunku do policji i HSSPF, ale harmonijnie współpracował z SS w dokonywaniu zbrodni przeciwko Polakom i Żydom 74. Jak zaznaczono wyżej, postulat germanizacji ziemi w Kraju Warty w zakresie polityki ludnościowej sprowadzał się do dwóch równoległych działań administracji okupacyjnej: usunięcia z ziem wcielonych ludności polskiej i zasiedlenia ich Niemcami. 71 M. Spoerer, Praca przymusowa pod znakiem swastyki..., s C. Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna..., s Erlass des Führers und Reichskanzlers zur Festigung deustchen Volkstums. Vom 7. Oktober 1939, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne w Polsce..., cz. 1, s ; J. Marczewski, The Nazi Concept of..., s. 311; Maria Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej z Kraju Warty do Generalnego Gubernatorstwa , Poznań 2003, s ; Gerhard Wolf, Ideologie und Herrschaftsrationalität. Nationalsozialistische Germanisierungspolitik in Polen, Hamburg 2012, s C. Epstein, Wzorcowy nazista..., s

27 RKFDV i podległe mu urzędy przesiedliły w sumie na ziemie anektowane do Rzeszy ponad 600 tys. tzw. Niemców etnicznych (Volksdeutche). Ponad 85% spośród tej grupy skierowano do Kraju Warty. Poza tym przybyło na ten obszar ponad 130 tys. tzw. Niemców z Rzeszy (Reichsdeustche), którzy zasilali przede wszystkich niemiecki aparat urzędniczy. Przeprowadzenie tak ogromnej akcji osiedleńczej Niemców etnicznych było możliwe dzięki czterem umowom podpisanym pomiędzy Trzecią Rzeszą i ZSRR w okresie od 1939 do 1941 roku. Na ich podstawie władze niemieckie sprowadziły na obszary podległe Rzeszy ludność niemiecką m.in. z państw bałtyckich (Baltendeutsche), z Wołynia, wschodniej Galicji, Besarabii, Bukowiny oraz z obszarów nad Morzem Czarnym. Niemcy bałtyccy, zgodnie ze swoją strukturą zawodową, osiedlani byli w miastach, podczas gdy pozostali trafiali przeważnie na tereny wiejskie 75. Ponieważ Kraj Warty był najważniejszym obszarem przesiedleńczym, Niemcy podjęli również tutaj najszerzej zakrojoną akcję wysiedlania Polaków. Pierwsze wysiedlenia tzw. dzikie wysiedlenia były dokonywane wyłącznie z inicjatyw niemieckich władz lokalnych oraz miejscowej ludności niemieckiej. Nie były one objęte żadnymi planami centralnymi i miały przede wszystkim podłoże materialne. Szacuje się, że w ramach dzikich wysiedleń w pierwszych trzech miesiącach wojny co najmniej kilka tysięcy Polaków z Kraju Warty straciło swoje mieszkania i przedsiębiorstwa 76. Pierwotne plany formułowane w sztabie Himmlera zakładały wysiedlenie w krótkim czasie całej ludności polskiej i żydowskiej z ziem włączonych i stworzenie na tym obszarze zupełnie nowej wyłącznie niemieckiej struktury demograficznej i gospodarczej. Koncepcję tę zweryfikowała jednak szybko rzeczywistość wojny i ograniczono ją do kilku deportacji, obejmujących określone grupy ludności 77. Scentralizowane akcje deportacyjne odbywały się w etapach. Pierwszy plan krótkofalowy (1. Nahplan) realizowany był od początków listopada 1939 roku i został zakończony 17 grudnia 1939 roku, obejmując swym zasięgiem ponad 87 tys. osób, w tym większość Żydów zamieszkujących Wielkopolskę. W latach P. T. Rutherford, Prelude to the Final Solution..., s ; M. Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej..., s ; Henryk Zimniak, Ludność niemiecka w Kraju Warty (Reichsgau Wartheland) , [w:] Przymus germanizacyjny na ziemiach polskich wcielonych do Rzeszy Niemieckiej w latach , pod red. Włodzimierza Jastrzębskiego, Bydgoszcz 1993, s C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s. 54; P. T. Rutherford, Prelude to the Final Solution..., s ; J. Wróbel, D. Siepracka, Litzmannstadt nazistowski eksperyment..., s Jerzy Marczewski, Hitlerowska polityka narodowościowa na terenie Okręgu Warty , [w:] Przymus germanizacyjny na ziemiach polskich..., s

28 1941 w postaci tzw. planu przejściowego (Zwischenplan) oraz drugiego planu krótkofalowego (2. Nahplan) wykonywano kolejne deportacje Polaków do GG w wyniku których wysiedlono z Kraju Warty ponad 170 tys. osób 78. Pierwszymi ofiarami ewakuacji (Evakuierung) jak określano w urzędowej terminologii niemieckiej masowe wysiedlenia i deportacje byli Żydzi, zamożniejsi Polacy, właściciele dobrych mieszkań, większych gospodarstw rolnych, zakładów przemysłowych i handlowych, członkowie przedwojennych organizacji, uznanych za antyniemieckie oraz przedstawiciele zawodów inteligenckich wraz z rodzinami 79. W celu konfiskowania i ewidencji majątku należącego do wysiedlonych powołano szereg instytucji. Przykładowo ewidencją, przejmowaniem i przyznawaniem polskiego mienia rolnego przesiedlanym do Kraju Warty Niemcom zajmował się Urząd Ziemski SS (SS Bodenamt) oraz Wschodnioniemieckie Towarzystwo Gospodarowania Ziemią (Ostdeutsche Landbewirtschaftungsgesellschaft, Ostland). To same zadanie w odniesieniu do mienia pozarolnego posiadał natomiast Główny Urząd Powierniczy Wschód ze swoimi regionalnymi placówkami, Urzędami Powierniczymi 80. Obie instytucje ściśle współpracowały z RKFVD. W początkowej fazie akcji wysiedleńczej część spośród wysiedlanych osób kierowano do prowizorycznych obozów przejściowych lub bezpośrednio na dworce kolejowe, skąd byli wywożeni bezpośrednio do Generalnego Gubernatorstwa. Jednym z pierwszych obozów przesiedleńczych był obóz na Głównej w Poznaniu, funkcjonujący od listopada 1939 roku do maja 1940 roku. Na terenie Wielkopolski powstały jeszcze inne, mniejsze obozy. Kilka obozów przesiedleńczych utworzono natomiast w Łodzi. Przetrwały one do końca okupacji. W obozach wysiedleni spędzali, w bardzo trudnych warunkach, kilka lub kilkanaście miesięcy, a nawet kilka lat. Osoby przebywające w obozach poddawano selekcjom. Część wysyłano transportami do GG, rekrutowano także robotników, których transportowano na roboty przymusowe do Rzeszy 81. Ponadto celem niektórych selekcji było wyłonienie w badaniach prowadzonych przez selekcjonerów Głównego Urzędu Rasy i Osadnictwa SS (Rasse- und Siedlungshauptamt SS, RuSHA) wartościowych rasowo Polaków, 78 C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy, tab. 29 i tab. 30; M. Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej..., s oraz tab. 2, s M. Alberti, Exerzieherplatz des Nationalsozialismus, s ; C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s ; S. Nawrocki, Hitlerowska okupacja Wielkopolski..., s M. Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej..., s C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s. 312; P. T. Rutherford, Prelude to the Final Solution..., s.77; M. Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej..., s

29 którzy byli przeznaczeni, wbrew swojej woli, do zniemczania 82. W połowie marca 1941 roku zawieszono w związku z przygotowaniami do wojny z ZSRR deportacje Polaków do GG. Władze niemieckie zmieniły formę wysiedleń. Latem 1941 roku zaczęto realizować rugi oraz przesiedlenia wewnętrzne w ramach poszczególnych powiatów i gmin. Działania te nazwano ogólnie rozszerzonym trzecim planem krótkofalowym (Erweiterer 3. Nahplan). Rugi przybrały szczególnie na sile w powiatach ostrowskim, kaliskim i wieluńskim, gdzie powstały nawet specjalne rezerwaty dla Polaków (Polenreservate). Zgromadzeni w nich wysiedleńcy pozbawieni zostali własnych gospodarstw, które przekazywano niemieckim kolonistom 83. Ogólną liczbę Polaków, dotkniętych w Kraju Warty niemieckimi represjami w postaci wysiedleń, przesiedleń i rugów można określić dzięki badaniom Marii Rutowskiej. Badaczka szacuje je na ponad 625 tys. osób. W porównaniu z pozostałymi jednostkami ziem wcielonych polityka ludnościowa w Kraju Warty przybrała najbrutalniejszy charakter. Dla porównania w przypadku Okręgu Gdańsk Prusy Zachodnie działalność wysiedleńcza okupanta objęła ponad 111 tys. osób, na Górnym Śląsku natomiast 81 tys. osób 84. Arthur Greiser przez cały okres okupacji był wierny priorytetom polityki kolonizacji Kraju Warty realizowanej poprzez osadnictwo ludności niemieckiej (umacnianie niemieckości tych ziem). Jej innym przejawem było wprowadzenie w okręgu systemu segregacji ludności. Najważniejszym instrumentem w urzeczywistnianiu segregacji rasowej była stworzona w październiku 1939 roku przez namiestnika niemiecka lista narodowościowa (Deutsche Volksliste, DVL). Rozporządzenie o utworzeniu podporządkowanej namiestnikowi Rzeszy w Kraju Warty centralnej placówki (Zentralststelle) niemieckiej listy narodowościowej Greiser wydał 2 października 1939 roku 85. Jej głównym zadaniem było stworzenie rejestru wszystkich Niemców zamieszkałych przed 1 września 1939 roku Kraj Warty oraz przybyłych do niego później. Osoby zakwalifikowane do wpisania się na nią zostały podzielone na cztery grupy, ale tylko osoby z dwóch pierwszych grup otrzymały obywatelstwo niemieckie. O wpisanie na niemiecką listę narodowościową zabiegali niejednokrotnie ze względów koniunkturalnych właściciele zakładów przemysłowych 82 I. Heinemann, Rasa, ziemia, niemiecka krew..., s C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s , M. Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej..., s M. Rutowska, Wysiedlenia ludności polskiej..., s APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 49, k

30 i handlowych, próbując uniknąć w ten sposób konfiskaty mienia lub odzyskać majątek już utracony. Tylko osoby posiadające niemieckie obywatelstwo mogły bowiem dysponować prywatnym majątkiem. DVL docelowo stworzyć miała wyraźną granicę pod względem prawnym pomiędzy etnicznymi Niemcami i osobami uznanymi za Niemców, a Polakami. Rozporządzeniem z dnia 4 marca 1941 roku Himmler wprowadził niemiecką listę narodowościową we wszystkich okręgach i prowincjach ziem wcielonych 86. W Kraju Warty objęła ona swoim zasięgiem zaledwie ok. 2% ludności pochodzenia polskiego, wpisanej do grup 3 i 4. Pozostali z wpisanych (grupy 1 i 2) byli Niemcami, przeważnie miejscowymi (Volksdeutsche) oraz przesiedleńcami ze Wschodu 87. W sumie do stycznia 1944 roku na DVL w Kraju Warty zarejestrowano niecałe pół miliona osób, gdy tymczasem liczba ta w okręgu Gdańsk Prusy Zachodnie była prawie dwukrotnie większa (940 tys.). Najwięcej osób do wpisania na listę zostało zakwalifikowanych na Górnym Śląsku, bowiem ponad 1,3 mln osób. Dysproporcja ta wynikała z faktu, iż Greiser w przeciwieństwie do Alberta Forstera (namiestnik w okręgu Gdańsk Prusy Zachodnie), Fritza Brachta (nadprezydent prowincji górnośląskiej od 1941 roku) i Ericha Kocha ( nadprezydent Prus Wschodnich), ustalił bardziej rygorystyczne kryteria uznawania osób za Niemców i przyjmowania ich na listę narodowościową Realizacja założeń polityki ekonomicznej Obok polityki narodowościowej władze okupacyjne prowadziły politykę gospodarczą, która ograniczyła się do dwóch najistotniejszych aspektów eksploatacji oraz przestawienia produkcji przemysłowej na cele zbrojeniowe. Eksploatacja gospodarcza połączona z gospodarką rabunkową prowadzona była od pierwszych działań wojennych. Przejawiała się ona w wykorzystaniu gospodarki dla potrzeb wojennych Rzeszy oraz likwidacji polskich przedsiębiorstw i masowych wywłaszczeniach. Likwidowano małe i średnie zakłady i scalano je w większe APP, Gauselbstverwaltung, sygn. 34, k. 6 Równocześnie wprowadzono dowody (Ausweis) potwierdzające otrzymanie odpowiedniej kategorii DVL. Przyporządkowano im trzy kolory: niebieski dla dowodów osób z 1 i 2 grupy niemieckiej listy narodowościowej, zielony dla osób z 3 grupy i czerwony dla osób wpisanych do 4 grupy 87 C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s ; G. Wolf, Ideologie und Herrschaftsrationalität..., s Elizabeth Harvey, Women and the Nazi East. Agents and Witnessess of Germanization, New Haven and London 2003, s C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s

31 Masowe konfiskaty i wywłaszczenia przeprowadzane przez niemieckie urzędy państwowe były najbardziej trwałym elementem działań gospodarczych nowych władz i prowadzone były w zasadzie przez całą wojnę. Grabież mienia doprowadziła do zupełnej zmiany struktury własności na omawianym obszarze. Nowymi i jedynymi właścicielami stawali się Niemcy. Polacy i Żydzi, pozbawieni własnego majątku, byli wysiedlani do Generalnego Gubernatorstwa lub stawiali się pracownikami w placówkach gospodarczych, które wcześniej należały do nich. Zamknięcie tysięcy obiektów gospodarczych, bezprawna w świetle prawa międzynarodowego zmiana struktury własności i dysponowanie państwowym i prywatnym mieniem polskim wyłącznie w celu doraźnych potrzeb i korzyści Trzeciej Rzeszy oraz jej przedstawicieli były jednym z dotkliwych i stałych zjawisk gospodarczej działalności Niemców 90. Kontynuowano także, a nawet rozwijano i inicjowano pojedyncze inwestycje gospodarcze, szczególnie te, które służyły bezpośrednio wzmacnianiu niemieckiego potencjału wojennego. Z tego powodu w okresie wojny odnotowano znaczący wzrost produkcji w przemyśle maszynowym i żelaznym. Najlepszym przykładem tego zjawiska był wzrost zatrudnienia (w tym przede wszystkim robotników przymusowych) w dwóch poznańskich przedsiębiorstwach: w Deutsche Waffen und Munitionsfabriken czyli dawnych Zakładach Metalowych im. Hipolita Cegielskiego wykupionych przez niemiecką firmę oraz w oddziale fabryki samolotów Focke Wulf, która została zlokalizowana na terenie podpoznańskich Krzesin i Targów Poznańskich. Na ziemie wcielone, w tym również do Poznania, przenoszono z uwagi na alianckie bombardowania produkcję zbrojeniową z Rzeszy 91. W sumie do grudnia 1942 roku założono w Kraju Warty 130 zakładów produkcyjnych, które w przeważającej większości produkowały na potrzeby wojska. W wielu z tych zakładów przeprowadzono także liczne inwestycje, przede wszystkim o charakterze modernizacyjnym. W wyniku tych działań w niektórych przedsiębiorstwach nastąpił znaczny postęp techniczny, który miał na celu dostarczanie niemieckiej armii najnowocześniejszego uzbrojenia 92. Cały przemysł został nastawiony na produkcję dla wojska. Oznaczało to, że systematycznie zwiększała się liczba przedsiębiorstw, w których produkowano artykuły 90 Werner Röhr, Zur Wirtschaftspolitik der deustchen Okkupanten in Polen , [w:] idem, Occupatio Poloniae..., s C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s

32 wyłącznie na potrzeby Wehrmachtu. W 1943 roku liczba tych zakładów w Kraju Warty, nazywanych przedsiębiorstwami zbrojeniowymi (Wehrbetriebe, W Betriebe) wyniosła ponad 150. W zakładach tego typu produkowano także odzież dla wojska oraz części uzbrojenia. Były one uprzywilejowane w dostawie surowców oraz w dostępności do przymusowych robotników. Miedzy innymi ze względu na zasoby darmowej polskiej siły roboczej wykorzystywanej i eksploatowanej w zakładach produkcyjnych przenoszono z Rzeszy niektóre przedsiębiorstwa przemysłowe 93. Na potrzeby Wehrmachtu pracowała również ludność żydowska, skoncentrowana w getcie łódzkim. Żydzi produkowali przede wszystkim tekstylia dla niemieckich żołnierzy. Z tego powodu getto zyskało miano największego zakładu krawieckiego Europy 94. Przestawienie gospodarki na potrzeby wojenne skutkowało znacznym spadkiem produkcji w innych dziedzinach przemysłu. W przemyśle włókienniczym zlikwidowano praktycznie wszystkie małe przedsiębiorstwa oraz zakłady, które były wcześniej własnością Żydów. W samej tylko Łodzi zamknięto 3 tys. fabryk. Pomimo prób nie udało się administracji niemieckiej ożywić produkcji w tej dziedzinie przemysłu. Rozwijał się jedynie dział włókna syntetycznego 95. Szeroka akcja likwidacyjna objęła także przemysł spożywczy. O ile jeszcze w roku 1942 liczba przedsiębiorstw w branży spożywczej w Kraju Warty wynosiła 809, to rok później już tylko 608. Jeszcze gwałtowniejsze spadki odnotowano w przemyśle odzieżowym, budowlanym czy też chemicznym 96. Docelowo przemysł metalowy, włókienniczy i spożywczy zostały podporządkowane potrzebom armii niemieckiej. Z tego powodu dysponowały one większym przydziałem surowców, maszyn i robotników przymusowych w porównaniu z innymi gałęziami przemysłu 97. Symptomatyczny w tym kontekście wydaje się przykład przemysłu solnego w okupowanej Wielkopolsce. W okresie przedwojennym był on skupiony pod szyldem zakładów Solvay. Zakłady te zostały skonfiskowane przez Niemców i utworzono z nich w ramach koncentracji kapitału ogromny koncern Ostdeustsche Chemische Werke, który zdominował wydobycie soli na ziemiach anektowanych i w GG. 93 Ibidem, s Michael Alberti, Die Verfolgung und Vernichtung der Juden im Reichsgau Wartheland , Wiesbaden 2006, s ; J. Wróbel, D. Siepracka, Litzmannstadt nazistowski eksperyment..., s C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s ; Tadeusz Bojanowski, Zaopatrzenie łódzkiego przemysłu włókienniczego w surowce podczas okupacji w latach , [w:] Rocznik Łódzki, tom XX (XIII), 1975, s C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s. 112, tab Ibidem, s

33 Siedziba tego koncernu znajdowała się od października 1940 roku w Poznaniu. Pomimo jednak dominującej pozycji na rynku i politycznego wsparcia ze strony władz niemieckich przedsiębiorstwo to nawet w okresie największego rozwoju wykorzystywało tylko ok. 30% swoich możliwości. Było to związane z ciągłym brakiem surowca oraz wystarczającej liczby pracowników. Była to typowa sytuacja dla gałęzi przemysłu, które nie wytwarzały produktów dla armii i w związku z tym nie korzystały z licznych priorytetów w polityce gospodarczej władz niemieckich 98. Brak surowców i zmilitaryzowanie gospodarki były jedną z istotniejszych przeszkód we wzroście produkcji przemysłowej. Ogromne nakłady inwestycyjne poczyniono również w rolnictwie, które było najważniejszą i największą dziedziną gospodarki Kraju Warty. Greiser dążył do uczynienia z Kraju Warty spichlerza Rzeszy (Kornkammer des Altreiches), który miał zaopatrywać Niemcy w produkty rolne. O to miano rywalizował on z gauleiterem okręgu Gdańsk Prusy Zachodnie, Forsterem, który na podległym sobie obszarze również forsował intensywną politykę rolną 99. Spichlerzowi Rzesz wyznaczono priorytetowe zadanie w całokształcie gospodarki niemieckiej, dlatego też okupant dążył przez cały okres wojny do zwiększenia wytwórczości rolnej i hodowlanej. W uprawach wprowadzono bardziej zróżnicowany materiał siewny, co miało przyczynić się do zmiany struktury upraw. W dziedzinie produkcji hodowlanej sprowadzano do Kraju Warty zwierzęta szlachetniejszych ras. Władze niemieckie przystąpiły również do mechanizacji prac rolnych, które początkowo spowodowały zwiększenie produkcji. Ponadto znacznie wzrosło zużycie nawozów sztucznych. Jednak efekty prac modernizacyjnych pod wpływem rabunkowej polityki Niemców na wsi szybko się załamały. Na wsi dał o sobie także znać brak surowców, np. paliw do maszyn rolniczych 100. Na te procesy nałożył się zabór mienia rolnego przez okupanta. Przejęte mienie było zarządzane przez wspomniane wyżej Wschodnioniemieckie Towarzystwo Gospodarowania Ziemią, aż do czasu przekazania gospodarstw Niemcom. Polacy zostali zupełnie pozbawieni własności rolnej i prawa do niej, a do tego musieli również podporządkować się niemieckim zarządzeniom i wytycznym odnośnie prowadzenia 98 APP, Ostdeutsche Chemische Werke, sygn. 1, 7 i C. Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna..., s ; P. T. Rutherford, Prelude to the Final Solution..., s.68, U. Schade, Industrie und Handel..., s. 11; Reichsgau Wartheland Gau der Frontsoldaten, [w:] Warthegau Wirtschaft, 1942, nr 11, s Tadeusz Janicki, Wieś w Kraju Warty ( ), Poznań 1996, s ; Raport o sytuacji na Ziemiach Zachodnich. Nr.2 (do 10.XII. 1942), [w:] Raporty z ziem wcielonych..., s

34 produkcji rolnej. Podczas masowych konfiskat struktura własnościowa gospodarstw została zniszczona, a prowadzona przez niemieckich zarządców przedsiębiorstw rolnych rabunkowa eksploatacja przyczyniła się do wielu zniszczeń. Poza tym do ostatecznego spadku produkcji rolnej przyczyniły się również nieumiejętne wykorzystywanie ziemi i maszyn przez niemieckich osadników oraz opór Polaków przeciwko niemieckim zamierzeniom. Te wszystkie czynniki spowodowały, że ogólne wyniki w produkcji rolnej w Kraju Warty były niewspółmiernie niskie do poczynionych nakładów i skutkowały poważnymi stratami materialnymi 101. Do końca wojny nie osiągnięto poziomu produkcji z okresu poprzedzającego jej wybuch. Należy zauważyć, że już samo określenie Kraju Warty jako spichlerza Rzeszy najlepiej świadczy o rabunkowych cechach polityki rolnej prowadzonej na tych ziemiach. Jego rolnictwo zostało nastawione wyłącznie na dostarczanie dużej ilości artykułów rolnych (w szczególności żyta, ziemniaków, buraków cukrowych, roślin oleistych i strączkowych) oraz zwierząt hodowlanych (trzoda chlewna) do Rzeszy, co odbywało się przede wszystkim kosztem ludności polskiej 102. Naszkicowana powyżej eksploatacja gospodarcza ziem wcielonych wynikała z tego, iż Niemcy postrzegali w nawiązaniu do ideologii przestrzeni życiowej inkorporację Wielkopolski oraz Pomorza i Śląska do Rzeszy jako najlepszy środek rozwiązania problemów żywnościowych i surowcowych. Ekspansja Niemiec na Wschód miała zapewnić gospodarce niemieckiej rozwój i nadać jej nową dynamikę. W początkowym okresie wojny rzeczywiście sytuacja żywnościowa Trzeciej Rzeszy się poprawiła, ale był to proces, za który dużą cenę zapłaciło społeczeństwo polskie 103. Całość działań władz okupacyjnych na ziemiach wcielonych skutkowała ekonomiczną degradacją tego obszaru. Produkcja gospodarcza została podporządkowana wyłącznie celom wojennym. Zaniedbano podstawową równowagę pomiędzy różnymi gałęziami gospodarki. Rabunkowa polityka gospodarcza, zamykanie tysięcy przedsiębiorstw, gwałtowne zmiany stosunków własnościowych doprowadziły do katastrofalnych skutków. Mienie nieruchome i ruchome obywateli polskich uległo całkowitej lub częściowej dewastacji. Niemcy traktowali zajęte obszary jako ziemie podbite, na których wprowadzono gospodarkę kolonialną. Straty 101 T. Janicki, Wieś w Kraju Warty..., s , C. Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna...,s Czesław Łuczak, Kraj Warty : studium historyczno gospodarcze okupacji hitlerowskiej, Poznań 1972, s T. Janicki, Niemiecka polityka gospodarcza..., s

35 materialne dotknęły wszystkich gałęzi gospodarki i zostały wyliczone na kilka miliardów złotych przedwojennych. Obywatele polscy stali się ofiarami nazistowskiej polityki eksterminacyjnej. Byli wysiedlani i ginęli w egzekucjach. Ogółem na terenie Kraju Warty życie straciło ok. 490 tys. osób, co oznacza, że zginęła co dziesiąta osoba zamieszkująca ten obszar przed 1939 rokiem. Tysiące osób przemieniono w robotników przymusowych 104. W ramach nazistowskiej polityki eksterminacji i germanizacji wymordowano poza tym ok. 400 tys. Żydów zamieszkujących ten teren i przetransportowanych do Kraju Warty C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s ; T. Janicki, Niemiecka polityka gospodarcza..., s B. Górczyńska Przybyłowicz, Prześladowania i zagłada Żydów pod rządami nazistów w Kraju Warty, [w:] Przegląd Zachodni, 2009, nr 2, s

36 Rozdział II Organizacja, zakres i przedmiot grabieży. Działalność Głównego Urzędu Powierniczego Wschód Pojęcia własność i posiadanie określają podstawowe prawo każdego człowieka do dysponowania przedmiotami i mieniem. System własnościowy powinien być zagwarantowany przez prawo i stanowić podstawę życia społeczno ekonomicznego. Prawo własności w systemie kapitalistycznym oznacza możliwość rozporządzania własnością zgodnie z jej przeznaczeniem oraz w graniach ustalonych normami prawa 106. W Trzeciej Rzeszy system własnościowy został poddany znaczącym zmianom. Swoboda korzystania z własności zdefiniowana została według kryteriów rasowych. Usankcjonowano praktykę odbierania za pomocą aktów prawnych mienia określonych grup ludności oraz prawa do dysponowania tym mieniem. Równocześnie podstawą regulowania porządku własnościowego stały się liczne rozporządzenia, które wynagradzały materialnie zwolenników reżimu nazistowskiego. Kilkanaście lat trwania narodowego socjalizmu zmieniło diametralnie stosunki własnościowe w państwie niemieckim. W zakresie posiadania własności wzrósł prymat państwa nad prawem do własności osób prywatnych 107. U podstaw przeobrażenia przez Niemców systemu własnościowego stały doraźne korzyści ekonomiczne oraz koncepcje rasistowskie. Mienie było definiowane na podstawie etnicznej tożsamości właściciela 108. Istotą masowych wywłaszczeń przeprowadzanych w Trzeciej Rzeszy było bowiem pozbawianie mienia osób, które zostały wykluczone z przynależności do narodowosocjalistycznej wspólnoty narodowej (Volksgemeinschaft) 109. Prywatna własność stała się, według słów Rafała Lemkina, przedmiotem utylitarnych technik administracyjnych, które prowadziły do 106 Michał Niedośpiał, Bogusław Wacławik, Prawo własności. Aspekty prawne etyczne (moralne) społeczne filozoficzne ekonomiczno finansowe, Warszawa 2013, s. 11 i I. Loose, Aspekty ekonomiczno prawne niemieckiej, s ; F. Ryszka, Państwo stanu wyjątkowego, s. 451 i Bożena Shallcross, Rzeczy i Zagłada, Kraków 2010, s Szerzej o idei Volksgemeinschaft zob. Peter Fritzsche, Życie i śmierć w Trzeciej Rzeszy, Kraków 2010, s

37 wzmocnienia jednej grupy społecznej (narodowej) kosztem innej 110. Pierwszą grupą w Niemczech, którą dotknęły masowe konfiskaty, byli Żydzi. Tzw. aryzacja mienia żydowskiego w Trzeciej Rzeszy doprowadziła do całkowitego wywłaszczenia ludności żydowskiej w Niemczech i pozbawienia jej prywatnej własności 111. Innym równie ważnym poligonem doświadczalnym dla władz niemieckich w kwestii organizacji rabunku mienia przed militarnym rozpoczęciem wojny były okupowane Czechy. Główną rolę w konfiskatach własności ziemskiej oraz prywatnego mienia obywateli czeskich odegrały tam instytucje podporządkowane SS 112. Jednak w pełni grabieżcza działalność Niemców ujawniała się po rozpoczęciu wojny przeciwko Polsce. Jak słusznie zauważył Jerzy Marczewski, Niemcy stosowali na zajętych ziemiach polskich zasadę cuius regio eius possessivo, w myśl której wszelka własność nieniemiecka znajdująca się na tym obszarze przechodziła w posiadanie władz okupacyjnych. Przejmowanie własności obcej narodowo (fremdvölkisch) było bezpośrednią konsekwencją wprowadzania w życie koncepcji germanizacji ziemi 113. Niemcy pojmowali własność polską na ziemiach okupowanych w kategoriach zdobyczy oraz łupu. Dobrze oddaje to fragment raportu przygotowanego przez pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego (Der Beauftragte des Vierjahresplanes), Hermanna Göringa, z wiosny 1942 roku: Wyzysk gospodarczy Polski był jak zostało to ujęte w piśmie - początkowo w całości rozumiany jako zdobywanie łupów, które rozprzestrzeniło się na całą obcą własność zarówno na wschodnich ziemiach wcielonych jak na obszarze Generalnego Gubernatorstwa. To 'zdobywanie łupów' przyniosło Rzeszy pokaźne ilości potrzebnych dóbr [ ] R. Lemkin, Rządy państw Osi w okupowanej Europie, s F. Ryszka, Państwo stanu wyjątkowego..., s Zob. Alice Teichova, The Protectorate of Bohemia and Moravia ( ): the economic dimension, [w:] Bohemia in History, red. Mikulas Teich, Cambridge 1998, s ; Hans Erich Volkmann, Die Eingliederung der Sudentengebiete und Böhmen Mährens in das Deutsche Reich, [w:] idem, Ökonomie und Expansion. Grundzüge der NS Wirtschaftspolitik, München 2003, s J. Marczewski, Hitlerowska koncepcja polityki... s BArch, R 26/I, sygn. 18, k. 81, Die wirtschaftliche Ausnutzung Polens stand zunächst vollständig unter der Herrschaft des Beutebegriffs, der sowohl in den eingegliederten Ostgebieten als auch im Bereich des Generalgouvernements praktisch auf das gesamte feindliche Eigentum ausgedehnt wurde. Dieses 'Beutemachen' hat zwar dem Reich einmalig beträchtliche Mengen notwendiger Güter [...]. 37

38 1. Przedmiot i organizacja grabieży mienia polskiego Za Czesławem Łuczakiem należy wyróżnić dwa równoległe kierunki grabieży mienia polskiego. Pierwszy obejmował oficjalne rekwizycje mienia ruchomego i nieruchomego obywateli polskich. Ich realizację koordynowała administracja okupacyjna i upoważnione przez nią instytucje, działające na rzecz państwa. Do drugiego kierunku zaliczyć należy wszelką grabież własności Polaków dokonywaną przez funkcjonariuszy niemieckiego aparatu administracyjnego (np. Landratów), żołnierzy oraz cywilną ludność niemiecką na użytek prywatny Pozainstytucjonalna grabież mienia Już od początku wojny ludność polską grabili żołnierze niemieccy przejmując żywność, kosztowności oraz ubrania 116. Plądrowali oni mieszkania, sklepy, zakłady pracy, traktując zdobyte tereny jako ziemie zdobyczne. Ich rabunkowa działalność była na tyle dotkliwa, że często skarżyli się na nią landraci z różnych wielkopolskich miast 117. Dla przykładu landrat powiatu jarocińskiego raportował w swoim sprawozdaniu do władz zarządu cywilnego w Poznaniu, iż niemiecka żandarmeria nie przestrzegała dyscypliny i dokonywała wielu rabunków. W Nowym Mieście nad Wartą żołnierze zniszczyli zabudowania gospodarskie oraz rozkradli zapasy 118. Podobne wydarzenia miały miejsce w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego 119. Rabunki, których dopuszczało się wojsko niemieckie, były również uciążliwą codziennością w powiecie żnińskim 120. Na grabieżczą działalność żołnierzy Wehrmachtu zwracał także uwagę landrat Szubina. Zauważył on w swoim sprawozdaniu, że niemieccy żołnierze traktują przejęte tereny jako teren wroga (Feindesland), na którym grabią zakłady i pustoszą wszelkie zapasy 121. W Inowrocławiu łupem żołnierzy oprócz futer, bielizny i kosmetyków padło także kilka litrów wody kolońskiej oraz 50 tuzinów prezerwatyw 115 C.Łuczak, Podstawowe założenia i realizacja polityki ekonomicznej Niemiec.., s ; idem, Dzieje gospodarcze Niemiec , t.2: Trzecia Rzesza, Poznań 2006, s J. Deresiewicz, Okupacja niemiecka na ziemiach, s. 5; C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn.25, k.15; S. Nawrocki, Hitlerowska okupacja Wielkopolski..., s APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 7, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 15, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 26, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 20, k. 7 38

39 (sic!) 122. Skala rabunkowej działalności żołnierzy Wehrmachtu była na tyle poważna, że dowództwo armii niemieckiej w Poznaniu zaalarmowane o całej sytuacji zakazało 20 września 1939 roku przeprowadzania przez podległe mu jednostki wojskowe jakichkolwiek konfiskat i rekwizycji 123. Nie wydaje się jednak, żeby to rozporządzenie odniosło większe skutki. Poza tym samo dowództwo wojskowe okręgu poznańskiego nakazało w dniu 26 września przymusową rekwizycję wełnianych koców dla potrzeb armii, tłumacząc to niezadowalającą sytuacją surowcową Niemiec 124. Niekiedy jednostki Wehrmachtu wystawiały zaświadczenia o wielkości i rodzaju dokonanych konfiskatach. Zgodnie z rozkazem szefa sztabu generalnego przy dowództwie armii niemieckiej w Poznaniu z dnia 23 października 1939 roku miała nastąpić finansowa realizacja kwitów rekwizycyjnych. Jest to prawdopodobnie jedyny przypadek w całym procesie konfiskaty mienia polskiego, kiedy władze hitlerowskie wystąpiły z inicjatywą zapłaty odszkodowań. Zgodnie z przywołanym rozkazem zebranie zaświadczeń spoczywało na niemieckiej administracji cywilnej. Na terenie Wielkopolski i ziemi łódzkiej powstać miało prawie 20 punktów (Zahlstellen), które podjęłyby się tego zadania 125. Jeden z takich punktów funkcjonował w Łodzi. 6 listopada 1939 roku przy Urzędzie Komisarza Miasta Łodzi utworzono Oddział Rekwizycji (Requisitionsabteilung). Jego zadanie polegało na ściąganiu i rejestrowaniu dokumentów rekwizycyjnych (określano je jako rekwizycje i udzielone świadczenia [Leistungs- und Betreibungsbescheinigungen]), sporządzonych przez Wehrmacht i wystawionych firmom łódzkim oraz prywatnym osobom w związku z dokonywanymi na rzecz niemieckiej armii rekwizycjami towarów i surowców. Oddział Rekwizycji funkcjonował bardzo krótko, bowiem tylko ok. 5 tygodni i został zlikwidowany 11 grudnia 1939 roku, kiedy formalnie zakończono akcję zbierania tych kwitów 126. Na podstawie zachowanych zaświadczeń rekwizycyjnych ustalić można, jakiego rodzaju dobra były przejmowane przez armię niemiecką we wrześniu i październiku 1939 roku. Zajęciu podlegały przede wszystkim samochody, części zamienne do samochodów, benzyna, motory, rowery, sprzęt elektroniczny i elektryczny, 122 C. Łuczak, Grabież polskiego mienia, s APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 34, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 34, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn.32, k Archiwum Państwowe w Łodzi (dalej APŁ), Wstęp do inwentarza: Komisarz Miasta Łodzi. Oddział Rekwizycji , M. Cygański, s

40 maszyny do pisania i materiały piśmienne, meble oraz sprzęt kuchenny a także przybory higieniczne (mydło) i chemikalia, odzież (przede wszystkim zimowa), oleje, farby, rzadziej jedzenie 127. Za te towary właściciele formalnie mogli otrzymać odszkodowania. Ostatecznie w ciągu kilku tygodni pracy wartość skonfiskowanego tylko w Łodzi mienia wyceniono na ponad 1,2 mln RM, chociaż suma ta powinna być zdecydowanie wyższa, gdyż wartość wielu towarów obniżano nawet o połowę 128. W ostateczności, mimo pierwotnych zamiarów, nie wypłacono jakichkolwiek odszkodowań za dokonane rekwizycje 129. Rabunku dopuszczali się także członkowie SS. W powiecie żnińskim skradli oni Polakom złoto i gotówkę 130. Zresztą gotówka, złoto, dewizy, papiery wartościowe i dewizy były masowo konfiskowane Polakom i Żydom już od pierwszych dni okupacji 131. Aktywny udział w grabieży brała również cywilna ludność niemiecka. Począwszy od rozpoczęcia działań wojennych miejscowi Niemcy (Volksdeutsche) bezprawnie i bezkarnie zajmowali różne placówki gospodarcze, usuwając z nich prawowitych właścicieli 132. Przeważnie Niemcy otrzymywali od komendantów wojsk niemieckich zgodę na zajęcie danego obiektu 133. Ponadto ludność cywilna okradała sklepy i warsztaty pracy, należące do Polaków i Żydów. W pochodzących z początku 1940 roku raportach Urzędu Powierniczego w Poznaniu odnaleźć można powtarzające się informacje o rozkradzionym inwentarzu. Dla przykładu po zamknięciu poznańskiej Spółdzielni Reparacyjnej i Wytwórczej Szewców i Cholewkarzy nieznani mężczyźni wyprowadzili zgromadzone tam rzeczy 134. W Śremie w wielu sklepach nie było w ogóle towaru. Jak zaznaczył autor raportu mienie zniknęło (Vermögen verschwunden). Splądrowano także wyposażenie sklepów w Obornikach. We Włocławku łupem złodziei padły z kolei meble 135. Niemożliwe jest oszacowanie wielkości i wartości skradzionego dobytku. Zaznaczyć należy również, że w sprawozdaniach rzadko podano narodowość osób, które dopuszczały się grabieży. Pewnym wyjątkiem był raport szefa 127 APŁ, Komisarz Miasta Łodzi, sygn. 3 oraz sygn APŁ, Komisarz Miasta Łodzi, sygn APŁ, Komisarz Miasta Łodzi, sygn APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 26, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 49, k APP, HTO, Poznań, sygn. 66, opisy przejmowania sklepów przez Volskdeutschów w Turku 133 C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania, s APP, HTO, Poznań, sygn : Kurz nachdem sind die Maschinen und wahrscheinlich auch die Ware von einigen unbekannten Männern abgeführt worden 135 APP, HTO, Poznań, sygn

41 Grupy Operacyjnej VI (Einsatzgruppe VI), działającej na terenie Wielkopolski, gdzie wymienieni zostali zarówno Niemcy jak i Polacy jako osoby plądrujące sklepy 136. Później ten rodzaj rabunku będzie określany jako dzikie konfiskaty (wilde Beschlagnahme) w odróżnieniu od planowych konfiskat podejmowanych przez różne niemieckie instytucje 137. Licznych konfiskat mienia dokonały ponadto władze powiatowe. Niemieccy starostowie, którzy pełnili równolegle funkcję powiatowych kierowników NSDAP, konfiskowali budynki użyteczności publicznej, mieszkania i parcele mieszkalne, a także większe zakłady pracy, sklepy oraz niejednokrotnie ich wyposażenie 138. Budynki publiczne i mieszkania przejmowane były ponadto na potrzeby wojska niemieckiego, partii nazistowskiej i powiązanych z nią organizacji młodzieżowych (Hitlerjugend) i charytatywnych oraz różnych rodzajów policji i służby porządkowych. Niektóre mieszkania przekazywano niemieckim urzędnikom 139. Według późniejszych szacunków sama partia nazistowska zagarnęła na wszystkich ziemiach wcielonych w tym okresie majątek o wartości nawet 1,5 mln RM 140. Rabunek polskiego mienia był dobrym i pewnym źródłem dochodów dla landratów, dlatego nie powinno dziwić, że byli oni nastawieni nieprzychylnie (ablehnend) wobec innych niemieckich instytucji, które brały udział w wywłaszczeniach. Z tego powodu landraci w kwestii rabunku własności obywateli polskich próbowali bezskutecznie przeciwstawić się ingerencjom w ich kompetencje (Eingriff in Kompetenzen) Instytucjonalna grabież mienia W początkach okupacji najważniejszą instytucją organizującą rabunek majątku państwa polskiego i jego obywateli był Wehrmacht. Jedną z pierwszych czynności wojskowych władz niemieckich po wkroczeniu 136 APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 54, k. 10 oraz k. 14: Unter den Festgenommenen befindet sich auch ein Volksdeutscher, der ebenfalls an Plünderungen teilgenommen hat 137 Tatiana Berenstein, Adam Rutkowski, Grabieżcza polityka gospodarcza hitlerowskiej administracji wojskowej w Polsce, [w:] Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego, nr 42, Warszawa 1962, s C. Łuczak, Grabież polskiego mienia..., s APP, Starostwo Powiatowe w Śremie , sygn. 72, k. 40, 47 49, , przykłady konfiskat mieszkań i budynków użyteczności publicznej w powiecie śremskim dokonanych do stycznia 1940 roku 140 C. Łuczak, Grabież polskiego mienia..., s , k. 14, o niechęci i braku woli współpracy ze strony władz lokalnych jest mowa w raporcie jednego z oddziałów ewidencyjnych, który działał w powiecie konińskim. 41

42 do Polski było rozbrojenie ludności. Z tego względu gen. von Brauchitsch, wydał 12 września 1939 roku rozporządzenie o posiadaniu broni (Verordnung über Waffenbesitz), którym wprowadzono zakaz bezwzględnego posiadania i używania broni przez Polaków. Obywatele polscy musieli złożyć w ciągu doby wszelkie rodzaje broni, amunicji i sprzętu wojskowego. Przedmioty te należało zdeponować w najbliższej jednostce wojskowej lub na posterunku policji. Za ich posiadanie groziła kara śmierci 142. Do przeprowadzenia rekwizycji broni wyznaczeni zostali landraci. W związku z tym przeprowadzano rewizje mieszkań, domów, zabudowań oraz gospodarstw należących do Polaków. Brali w nich udział żołnierze Wehrmachtu, niemiecka policja oraz członkowie niemieckiej Samoobrony (Selbstschutz) oraz Grupa Operacyjna VI (Einsatzgruppe VI), działające na terenie Wielkopolski 143. Brutalny charakter przybrały przeszukania w powiecie kościańskim. Podczas rewizji żołnierze ustawiali Polaków pod murem i pozorowali egzekucje w celu wymuszenia zeznań o kryjówkach broni. Oferowano również pieniądze za zdradzenie miejsca jej ukrycia 144. Po zgromadzeniu broni i amunicji landraci przekazywali ją do magazynów w Poznaniu. Mogli zatrzymać jedynie broń potrzebną do uzbrojenia pracowników urzędu. Zezwolono także na jej zatrzymanie lub rozdysponowanie wśród miejscowych Niemców. Z czasem pracownicy urzędu szefa administracji cywilnej ustalili sposoby przewożenia i składowania broni. Skonfiskowany sprzęt transportowano samochodami ciężarowymi z miejscowych komand policji do Poznania na Cytadelę, gdzie stworzono jeden z ważniejszych punktów składowania broni (Beutesammelstelle). Starostowie mieli także obowiązek sporządzenia do 30 września 1939 roku list przekazywanego sprzętu, lecz nie zawsze się z niego wywiązywali 145. Nieznana pozostaje ogólne liczba skonfiskowanej broni. Na pewno jednak ilość i jakość rekwirowanego sprzętu była poniżej oczekiwań Niemców 146. Wojsko przejmowało najważniejsze zakłady przemysłowe. Łupem Wehrmachtu padły przede wszystkim zakłady zbrojeniowe oraz fabryki, przeznaczone na niemieckie potrzeby wojenne 147. Przejmowano także inne znaczące obiekty gospodarcze, które 142 APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 24, k. 1; S. Nawrocki, Hitlerowska okupacja Wielkopolski..., s APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 54, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 9, k APP, Starostwo Powiatowe w Śremie , sygn. 73, k. 1 5; APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 47, k oraz sygn. 49, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 21, k Mieczysław Brones, Niektóre problemy grabieży ekonomicznej w Polsce dokonywanej przez Wehrmacht w okresie r., [w:] Biuletyn Główne Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich 42

43 miały być następnie sprzedane niemieckim firmom i koncernom. Dotyczyło to przede wszystkim kopalń i hut Górnego Śląska. Wśród kilku firm zainteresowanych przejęciem tych obiektów, dominującą pozycję miał państwowy koncern Hermann Göring Werke 148. Wehrmacht do systematycznej grabieży polskiego majątku przemysłowego i surowców był dobrze przygotowany. Już od roku 1936 zbierano informacje na temat polskiej gospodarki. Powołano kilka sztabów oraz komand gospodarczych, które przygotowywały plany przejęcia najważniejszych polskich obiektów przemysłowych i surowców. Główną rolę wśród nich odgrywał Sztab Gospodarki Wojennej Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu, który zgromadził pokaźną liczbę materiałów wywiadowczych dotyczących stanu polskiej gospodarki. Zbierano przede wszystkim informacje o instytucjach finansowych, największych polskich firmach i przemyśle górnośląskim września 1939 roku gen. von Brauchitsch wydał dwa rozporządzenia, które stały się formalną podstawą do przeprowadzenia wywłaszczeń Polaków przez wojsko i osadzania w poszczególnych placówkach gospodarczych niemieckich powierników (Treuhänder). Pierwszym rozporządzeniem o mianowaniu zarządców komisarycznych dla przedsiębiorstw i gruntów (Verordnung des Oberbefehlshabers des Heeres über die Einsetzung von kommisarischen Verwaltern für Unternehmungen, Betriebe und Grunstücke in den besetzten ehemals polnischen Gebieten) władze wojskowe oraz uprawnione przez nie instytucje zapewniły sobie prawo mianowania powierników w skonfiskowanych przedsiębiorstwach, zakładach handlowych i usługowych, a także na gruntach przejętych od Polaków. Rozporządzeniem tym ustanowiono instytucję zarządców komisarycznych (powierników), którzy administrowali zajętym mieniem. W dokumencie zaznaczono, iż zarządca komisaryczny w okresie pełnienia swojej funkcji powinien wykazywać się starannością sumiennego przedsiębiorcy (die Sorgfalt eines ordentlichen Kaufmanns) i wypełniać wszelkie obowiązki dotychczasowego właściciela. Nie posiadał jednak prawa do dysponowania w Polsce, Warszawa 1968, t. XVIII, s. 56; C. Madajaczyk, Polityka III Rzeszy..., s Werner Röhr, Zur Rolle der Schwerindustrie im annektierten polnischen Oberschlesien für die Kriegswirtschaft Deutschlands von 1939 bis 1945, [w:] idem, Occupatio Poloniae..., s ; Alfred Sulik, Przemysł ciężki rejencji katowickiej w gospodarce Trzeciej Rzeszy ( ), Katowice 1984, s M.Brones, Niektóre problemy grabieży..., s ; W. Röhr, Zur Rolle der Schwerindustrie..., s ; W. Röhr, Zur Wirtschaftspolitik der deutschen Okkupanten..., s

44 zarządzanym majątkiem. Nie stawał się właścicielem zajętego majątku, tylko jego administratorem. Nie mógł np. sprzedać lub zlikwidować powierzonego mu majątku bez zgody instytucji, która go mianowała 150. Na podstawie tego rozporządzenie mianowano powierników dla wszystkich wielkich przedsiębiorstw przemysłowych. W ten sposób pozbawiano polskich właścicieli prawa do dysponowania posiadanym przez nich majątkiem 151. Drugie rozporządzenie gen. von Brauchitscha noszące tę samą datę dotyczyło nabywania i zbywania gruntów oraz zakładów przemysłowych (Verordnung über den Erwerb von Grundstücken, gewerblichen Unternehmungen und Anteilrechten in den besetzten ehemals polnischen Gebieten). Na jego podstawie wprowadzono zakaz kupna i sprzedaży, bez odpowiedniego zezwolenia władz wojskowych, wszelkich przedsiębiorstw oraz parceli miejskich. Zakaz ten nie dotyczył zarządców komisarycznych, którzy mogli nadal przeprowadzać odpowiednie transakcje. Rozporządzenie zostało wymierzone w dotychczasowych prawowitych właścicieli nieruchomości, gdyż nie mogli oni ich sprzedać bez zgody władz niemieckich. Poza tym wymóg ten miał zapobiec nabywaniu bez wiedzy władz nieruchomości przez ludność niemiecką 152. Wehrmacht zapewnił sobie też decydujący wpływ na rabunek surowców. 5 października 1939 roku gen. von Brauchitsch opublikował rozporządzenie o konfiskacie wszelkich surowców, fabrykatów oraz produktów rolniczych i przemysłowych, które znajdowały się w zajętych przedsiębiorstwach i posiadały duże znaczenie dla dalszej niemieckiej produkcji zbrojeniowej. Rozporządzenie potwierdzało również dokonane wcześniej przez armię niemiecką rekwizycje surowców. Zgodnie z treścią dokumentu pełnomocnikiem ds. ewidencji i wywozu surowców (Beauftragte für die Rohstofferfassung) został mianowany przez Göringa gen. Robert Bührmann 153. Był on bezpośrednio podporządkowany dowództwu armii Wschód. Siedziba sztabu Bührmanna znajdowała się w Łodzi 154. Łódź była jednym z 150 Verordnung des Oberbefehlshabers des Heeres über die Einsetzung von kommisarischen Verwaltern für Unternehmungen, Betriebe und Grunstücke in den besetzten ehemals polnischen Gebieten vom 29. September 1939, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s C. Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna..., s Verordnung über den Erwerb von Grundstücken, gewerblichen Unternehmungen und Anteilrechten in den besetzten ehemals polnischen Gebieten vom 29. September 1939, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne.., cz.1, s BArch, R 144, Haupttreuhandstelle Ost, sygn. 842, k T.Berenstein, A. Rutkowski, Grabieżcza polityka gospodarcza... s. 67; M. Brones, Niektóre problemy grabieży..., s. 49, 54 44

45 ważniejszych miejsc organizacji transportów skonfiskowanych dóbr z terenu Polski. Przez to miasto przechodziła także większość transportów kierowanych w głąb Rzeszy 155. Sztab Bührmanna składał się z 9 wydziałów. Każdy z nich odpowiedzialny był za rekwizycję innego rodzaju surowców. Przykładowo Wydział 1 (Abteilung 1) zajmował się konfiskatami żelaza i stali. Wydziałowi 3 (Abteilung 3) przypadły kauczuk i azbest, natomiast Wydziałowi 4 (Abteilung 4) oleje i tłuszcze 156. Przy grabieży tego rodzaju mienia władze wojskowe korzystały z pomocy wyspecjalizowanych instytucji cywilnych. Wśród nich znalazły się: Towarzystwo Zarządzania i Spieniężania (Verwaltungs und Verwertungs Gesellschaft G.m.b.H, VVG) oraz Towarzystwo do Badań Gospodarczych (Wirtschaftliche Forschungs Gesellschaft, Wifo). Wojsko organizowało transporty przejętych surowców i innych towarów do Niemiec 157. Zagrabione surowce i towary były wywożone koleją do punktów rozdzielczych, mieszczących się na dużych stacjach kolejowych (m.in. Gdynia, Frankfurt nad Odrą). Tam były one inwentaryzowane, obliczano ich wartość oraz sortowano według grup towarowych. Ze stacji rozdzielczych mienie trafiało do poszczególnych firm niemieckich lub magazynów zlokalizowanych na terenie Niemiec 158. Inwentaryzacją towarów na stacjach kolejowych zajmowali się pracownicy wspomnianych już spółek, Wifo i VVG. Towarzystwo do Badań Gospodarczych było instytucją działającą z ramienia Ministerstwa Gospodarki Rzeszy, której główne zadanie polegało na rejestrowaniu i sprzedaży zagrabionych towarów. Działało ono także na terenie okupowanej Polski, gdzie zajmowało się szukaniem i magazynowaniem surowców oraz towarów a także ich transportem do Rzeszy i sprzedażą 159. Podobne zadania spełniało Towarzystwo Zarządzania i Spieniężania. VVG powstało roku. Pierwotnym zadaniem tej spółki była konfiskata gruntów, szybko jednak zmieniono cel jej działania 160. Zadania VVG obejmowały nie 155 BArch, R 144, sygn BArch, R 144, sygn. 842, k Nawet w oficjalnej korespondencji transporty te nazywano transportami łupów (Beute Transporte), zob. BArch, R 144, sygn. 841, k.1, Innerdienstliche Anweisung Nr. 41. Natomiast skonfiskowane w Polsce surowce określano mianem łupów (Beutegüter), zob. BArch, R 144, sygn. 841, k.11, Innerdienstliche Anweisung Nr M. Brones, Niektóre problemy grabieży..., s BArch, R 144, sygn. 842, k. 45; M. Brones, Niektóre problemy grabieży..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k. 250 oraz k , pod ta sygnaturą znajduje się raport 45

46 tylko inwentaryzację i sprzedaż skonfiskowanego mienia oraz określenie jego proweniencji i wartości 161, ale także finansową regulację roszczeń wybranych firm, którym zostały skonfiskowane surowce 162. Siedziba VVG znajdowała się w Berlinie. Przy sztabie gen. Bührmanna w Łodzi powołano natomiast biuro spółki 163. Trudno oszacować wartość przejętych surowców, półfabrykatów, gotowych produktów i urządzeń technicznych, które wywieziono w pierwszych miesiącach okupacji z Polski. Wifo i VVG zarejestrowały w sumie do końca lutego 1941 roku 47 tys. wagonów towarów 164, z czego najpewniej 25 tys. przeszło przez ewidencję pracowników VVG 165. Opierając się również na wyliczeniach tej spółki wiadomo, że na pewno wywieziono z Polski i zmagazynowano w Niemczech m.in.: ponad 51 tys. ton metalu, 185 tys. ton złomu i betonu, 65 tys. ton żelaza oraz stali, prawie 30 tys. ton różnych tekstyliów, a także prawie 3 tys. ton kauczuku, gumy i azbestu i niecałe 2 tys. ton oleju i tłuszczy. Poza tym łupem Niemców padły także papier, maszyny, produkty spożywcze czy węgiel 166. Dane te należy uznać za minimalną ilość przejętych surowców i towarów. Poza armią niemiecką i współpracującą z nią instytucjami cywilnymi część zadań związanych z grabieżą mienia przejęła również administracja cywilna. 14 września 1939 roku, szef zarządu cywilnego, Arthur Greiser, opublikował rozporządzenie o obrocie pieniężnym (Verordnung über Geldverkehr). Na jego podstawie wprowadzono markę niemiecką (Reichsmark, RM) jako drugą obwiązującą walutę w niekorzystnym w stosunku do złotego kursie przeliczeniowym 2:1. Wprowadzono zakaz handlu dewizami oraz papierami wartościowymi. Przede wszystkim jednak zablokowano konta bankowe Polaków i Żydów i ograniczono możliwości korzystania z nich. Polacy mogli podjąć ze swojego konta do 100 zł tygodniowo. Żydzi natomiast mogli posiadać w domu najwyżej 200 zł. Nadwyżkę gotówki musieli przekazać na rachunek bankowy. Za przestrzeganie rozporządzenia odpowiedzialne były Oddziały Ochrony Dewizowej (Devisenschutzkommando) 167. sprawozdawczy (Rechenschaftsbericht) z działalności HTO i jego ekspozytur za lata O okolicznościach powstania raportu zob. BArch, R 144, sygn. 317, pismo Winklera z 3 września 1942 roku dot. konieczności sporządzenia bilansu działalności Głównego Urzędu Powierniczego Wschód 161 BArch, R 144, sygn. 833 oraz sygn , k BArch, R 144, sygn. 842, k. 32 i k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k Rozporządzenie o obrocie pieniężnym [w:] Posener Tageblatt, ; C. Łuczak, Dzień po 46

47 Władze cywilne przystąpiły również do konfiskat radioodbiorników, znajdujących się w polskich rękach. Odpowiednie zarządzenie Greiser wydał 2 października 1939 roku 168. W rekwizycji tego sprzętu brała udział niemiecka policja, która wyznaczyła miejsca i terminy zbiórki aparatów radiowych na terenie miasta Poznania i innych miast. Skonfiskowane radioodbiorniki były przekazywane urzędom niemieckim, które z kolei rozdzielały je pomiędzy miejscowych Niemców. Formalnie sprzęt radiowy był Niemcom tylko wypożyczany (leihweise ausgeben) za pokwitowaniem. Przykładowo Greiser oddał Urzędowi Propagandy Rzeszy 2 tysiące sztuk zrabowanych radioodbiorników z zamiarem rozdysponowania ich niemieckim mieszkańcom Poznania. Do połowy października 1939 roku w Gnieźnie tamtejszy komisarz miejski zgromadził 1151 radioodbiorników 169. Duża część radioodbiorników została przejęta przez żołnierzy Wehrmachtu. Burmistrz Inowrocławia informował co najmniej o kilkudziesięciu aparatach radiowych skonfiskowanych przez niemieckich żołnierzy 170. Również lokalne władze tak jak np. w Jarocinie i Pleszewie dokonywały konfiskat radioodbiorników. Ich posiadanie po wyznaczonym terminie oddania było surowo karane 171. Czołowym organem administracji cywilnej w okresie funkcjonowania zarządu wojskowego, w którego kompetencjach znajdowała się konfiskata mienia polskiego i zarządzanie nim, była niemiecka Izba Przemysłowo Handlowa w Poznaniu (Industrie und Handelskammer, IHK). IHK powstała 18 września 1939 roku w miejsce analogicznej zlikwidowanej instytucji polskiej. Na jej czele stanął dr Julius Carsten 172, a później dr Martin Thomaschewski 173. Do początku roku 1940 była ona najważniejszą instytucją przeprowadzającą akcję wywłaszczania Polaków. IHK koncentrowała w swoich rękach organizację i przebieg grabieży prywatnego mienia polskiego, przede wszystkim przedsiębiorstw przemysłowych, handlowych i rzemieślniczych. Wyznaczała powierników dla zagrabionych placówek gospodarczych i sprawowała nad dniu...,s Verordnung über Beschlagnahme von Rundfunkgeräten, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 43 oraz sygn. 47, k. 25; APP, Starostwo Powiatowe w Śremie , sygn. 73, k APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 5, k. 8 oraz sygn.49, k. 105 (rozkaz dzienny Greisera nr 21) 171 APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 7, k C. Łuczak, Dzień po dniu w okupowanym Poznaniu..., s. 23. Wiosną 1942 IHK została, podobnie jak niemiecka Izba Rzemieślnicza (Handwerkskammer), rozwiązana. Obie instytucje połączone zostały w Okręgową Izbę Gospodarczą (Gauwirtschaftskammer), zob. Die Neuorganisation der gewerblichen Wirtschaft, [w:] Warthegau Wirtschaf, 1942, nr 5, s APP, HTO, Poznań, sygn. 993, Martin Thomaschewski, akta personalne 47

48 nimi kontrolę. W sumie IHK mianowała ok. 2 tys. zarządców komisarycznych. Organizacyjnie podporządkowana była szefowi zarządu cywilnego. Z tego względu Greiser miał praktycznie do końca listopada 1939 roku rzeczywisty wpływ na przebieg rabunku prywatnego majątku obywateli polskich na podporządkowanym sobie terytorium 174. Przez pierwsze dwa miesiące wojny utrzymywał się w zakresie konfiskaty polskiego stanu posiadana organizacyjny chaos, spowodowany bezpośrednim zaangażowaniem organów władz wojskowych i cywilnych w proceder grabieży. W Wielkopolsce, jak już pisano, największe znaczenie zyskała na pewien okres Izba Przemysłowo Handlowa. Jednak żadnej instytucji nie udało się utrwalić na stałe swojego prymatu. Związane to było w głównej mierze z faktem, że zaborem mienia na obszarze okupowanej Polski zainteresowani byli dwaj nazistowscy protagoniści Hermann Göring i Heinrich Himmler, którzy posiadali odpowiednie zaplecze organizacyjne i niemałe doświadczenie w tej materii wyniesione z gospodarczej eksploatacji Protektoratu Czech i Moraw. Umacnianie się Göringa i Himmlera w ekspropriacji mienia było spowodowane wprowadzaniem w życie na terenach okupowanych zasad nowego ładu. W praktyce oznaczało to oparcie masowych wywłaszczeń na ziemiach wcielonych do Rzeszy na kilku instytucjach i ujęcie całego procederu grabieży w ścisłe ramy organizacyjne. Partycypacja zarówno agend Göringa jak i placówek SS w ekspropriacji mienia polskiego doprowadziła do wytworzenia się według, Franciszka Ryszki, funkcjonalnego dualizmu akcji wywłaszczeniowej. Owa dwoistość był konsekwencją polityki germanizacji na ziemiach wcielonych, w której rabunkowi prywatnego mienia obywateli polskich towarzyszyły wysiedlenia Polaków oraz Żydów i przesiedlenia Niemców 175. Większe pole manewru posiadał z początku Göring, który piastował stanowisko pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego. Urząd ten został powołany dekretem Hitlera 18 października 1936 roku w celu przygotowania niemieckiej gospodarki do wojny. Göring jako pełnomocnik Planu Czteroletniego był najważniejszą instancją gospodarczą w hitlerowskich Niemczech. W ramach ogromnych uprawień, które 174 APP, HTO, Poznań, sygn. 63, k. 34 oraz k ; APP, Szef Zarządu Cywilnego, np. sygn. 50, k. 29; APP, Szef Zarządu Cywilnego, sygn. 54, k. 62, Warthegaubetriebe arbeiten in der Kriegswirtschaft, [w:] Ostdeutscher Beobachter, F. Ryszka, Państwo stanu wyjątkowego..., s Ryszka przecenia jednak udział Himmlera w pracach samego HTO 48

49 otrzymał marszałek Rzeszy, znajdowały się również zadania związane z właściwą administracją i sprzedażą skonfiskowanego mienia polskiego, które przypadło Rzeszy (ordnungsmässige Verwaltung und Verwertung des beschlagnahmten, dem Reich verfallenen Polenvermögens). Dla ich wypełnienia a przede wszystkim zapewnienia sobie prawa wyłączności w grabieży Göring powołał do życia 19 października 1939 roku Główny Urząd Powierniczy Wschód (Haupttreuhandstelle Ost) 176. Główny Urząd Powierniczy Wschód był centralną instytucją, która organizowała grabież mienia państwa polskiego i jego obywateli. Jego najważniejsze zadanie polegało na przejęciu od wszystkich innych organizacji i ośrodków władzy zadań związanych z konfiskatami mienia i koordynowaniu całego procederu rabunku. HTO zapewnił państwu niemieckiemu monopolistyczną pozycję w procesie masowych wywłaszczeń na ziemiach anektowanych do Rzeszy. W tym celu urząd dokonywał ewidencji polskiego i żydowskiego mienia oraz jego konfiskaty. Następnie zarządzał nim komisarycznie i sprzedawał (zbywał), czyli przenosił własność Polaków na obywateli niemieckich, likwidując w całości polski stan posiadania. Kwestie związane z funkcjonowaniem HTO zostaną omówione szczegółowo w kolejnych rozdziałach. Istotną rolę w procederze grabieży mienia polskiego odgrywał również Reichsführer SS, Heinrich Himmler i podległe mu urzędy. Himmler jako komisarz ds. umacniania niemczyzny zagwarantował sobie prawo do konfiskaty polskiego i żydowskiego mienia w rolnictwie, pozbawiając tym samym HTO uprawień w zakresie przejmowania majątku rolnego. 1 listopada 1939 roku Himmler powierzył zarządzanie polskim i żydowskim majątkiem rolnym w okręgu poznańskim Generalnemu Administratorowi Majątku Rolnego i Leśnego (Generalverwalter für das Land- und Fortswirtschaftliche Vermögen). Jego prace trwały kilka miesięcy, ponieważ w lutym 1940 roku powstało Wschodnioniemieckie Towarzystwo Gospodarowania Ziemią (Ostdeustche Landbewirtschaftungsgesellschaft, Ostland). W lipcu 1942 roku przekształcono je w Towarzystwo Rzeszy dla Gospodarowania Ziemią (Reichsgesellschaft für Landbewirtschaftung, Reichsland). Początkowo Ostland powiązany był poprzez ministra rolnictwa, Walthera Darré z Urzędem ds. Planu Czteroletniego. Darré dążył w ten sposób do zniesienia swojej zależności od RKFDV. Himmler przerwał jednak jego działania, mianując ministra swoim zastępcą w sprawach osadniczych. 176 BArch R 26/I, Beauftragter für den Vierjahresplan, Zentrale, sygn. 18, k , 98 49

50 Ostland posiadał w Kraju Warty trzy odziały w stolicach poszczególnych rejencji: w Poznaniu, Inowrocławiu i Kaliszu/Łodzi. Tym oddziałom podporządkowane zostały filie powiatowe. Natomiast każdemu powiatowemu agronomowi (Kreislandwirte) podlegało pięciu agronomów gminnych (Bezirkslandwirte), którzy sprawowali kontrolę nad ośmioma do dwunastu gospodarstwami w ich okręgu. Nadzór nad gospodarstwami polegał na tym, że niemieccy agronomowie narzucali rolnikom strukturę upraw i hodowli, kontrolowali jakość wykonywanych prac rolnych czy też sposobu nawożenia. Równocześnie Ostland dostarczał rolnikom maszyn i inwentarza żywego. Sprawowanie kontroli nad gospodarstwami trwało aż do czasu ich przejęcia przez niemieckich osadników lub spółkę, która rezerwowała mienie rolne dla przesiedleńców. Osadnicy otrzymywali jednak ziemię wyłącznie w użytkowanie, bez prawa własności. Był to stan przejściowy warunkowy tym, iż ostateczny przydział ziemi rolnej i gospodarstw miał nastąpić dopiero po wojnie 177. Zdecydowanie jednak większą rolę w wywłaszczaniu Polaków z gospodarstw rolnych odegrał Urząd Ziemski. Do końca grudnia 1939 roku utworzono na ziemiach anektowanych do Rzeszy, na wzór praskiej placówki, urzędy ziemskie, których pracę koordynował Centralny Urząd Ziemski (Zentralbodenamt) w Berlinie. Urząd ten podlegał pod względem instytucjonalnym komisarzowi Rzeszy ds. umacniania niemczyzny. Urzędy ziemskie ewidencjonowały ziemię rolną, konfiskowały ją i przekazywały przesiedleńcom. W związku z tym współpracowały ściśle ze sztabami osadniczymi SS, które zajmowały się wysiedlaniem Polaków i Żydów. Urząd Ziemski w Poznaniu zewidencjonował do końca 1941 roku ponad 3,2 mln ha ziemi rolnej, która podlegała rekwizycji. Z tej liczby aż 90% gruntów rolnych i gospodarstw zostało skonfiskowanych. Niemałą część z nich przekazano Volksdeutschom 178. Nadzór nad skonfiskowanymi gruntami, zarówno tymi przekazanymi Niemcom, jak i tymi, na których gospodarstwo prowadził nadal pozbawiony prawa własności Polak, przekazywano z reguły towarzystwu Ostland. Nietrudno zauważyć, że działania obu instytucji musiały się dublować, jednak poprzez nie SS i Himmler zapewnili sobie całkowitą kontrolę całego procesu zawłaszczenia majątku rolnego. Pod przemożnym wpływem Himmlera znajdowała się również Wspólnota 177 T. Janicki, Wieś w Kraju Warty..., s I. Heinemann, Rasa, ziemia, niemiecka krew..., s

51 Naukowo Badawcza Dziedzictwo Przodków (Forschungs und Lehrgemeinschaft Das Ahnenerbe ). Wspólnota ta skupiła naukowców z takich dziedzin jak prahistoria, historia, językoznawstwo, antropologia, etnologia, których głównym celem było opracowanie dziejów germańskich i udowodnienie germańskiego charakteru ziem zajmowanych przez Wehrmacht. Udowadnianie prymatu Niemców nad Słowianami odbywało się również na drodze rabunku. Oddziały Ahnenerbe przejmowały wartościowe przedmioty, mające być rzekomo dowodami odwiecznej niemieckości ziem polskich. Łupem Wspólnoty padły przede wszystkim kolekcje muzealne, archiwa, wykopaliska archeologiczne oraz różne kolekcje dokumentów, które przemawiały za przyjętą przez nazistów teorią 179. Właściwą konfiskatą dóbr kultury zajmował się utworzony 1 grudnia 1939 roku na mocy porozumienia Himmlera i Max Winklera, szefa HTO, urząd Generalnego Powiernika ds. Zabezpieczania Niemieckich Dóbr Kulturalnych na Wschodnich Ziemiach Wcielonych (Generaltreuhänder für die Sicherstellung deutsches Kulturgutes in den eingegliederten Ostgebieten). Powiernik działał nominalnie przy Głównym Urzędzie Powierniczym Wschód, de facto podporządkowany był jednak Himmlerowi. Generalnym powiernikiem i zarządcą komisarycznym skonfiskowanych przedmiotów kultury mianowany został prof. Heinrich Harmjanz z uniwersytetu we Frankfurcie nad Menem. Na jego zastępcę wyznaczono sekretarza generalnego Ahnenerbe Wolframa Sieversa, SS - Sturmbannführera. W ten sposób na ziemiach wcielonych Dziedzictwo Przodków przejęło kontrolę nad całością grabieży dóbr kulturalnych 180. Przy poszczególnych regionalnych oddziałach HTO utworzono placówki Urzędu Generalnego Powiernika. W Poznaniu funkcję tę powierzono prof. Hansowi Schleifowi. Po nim, w 1940 roku, kierownictwo oddziału przejął prof. Ernst Petersen. Aby sprawnie przeprowadzić konfiskatę przy każdej z placówek działały specjalne grupy operacyjne (tzw. Einsatzkommandos des Generaltreuhänders), które planowo i systematycznie penetrowały oraz plądrowały publiczne instytucje kulturalne, kościoły, prywatne mieszkania, pałace i dwory, poszukując dóbr kulturalnych. Sporządzały one spisy inwentaryzacyjne przejętych zabytków. Szczególną aktywnością wspomniane oddziały wykazywały się podczas przeszukiwania siedzib ziemiańskich na terenie Wielkopolski i ziemi łódzkiej. Do połowy 1940 roku zostały spisane i skonfiskowane 179 A. Łuczak, Utracone decorum, s Rafał Fuks, Działalność Das Ahnenerbe w zakresie grabieży dzieł polskiej kultury narodowej, [w:] Zbrodnie i sprawcy, s

52 wszystkie cenne przedmioty, które należały do polskiego ziemiaństwa. W sumie do końca marca 1941 roku Generalny Powiernik skontrolował 500 majątków ziemiańskich. Zabezpieczono w nich ponad 100 bibliotek, 15 muzeów, galerie obrazów, zbiory broni, meble etc. Cenne zrabowane obiekty (np. księgozbiory, prywatne archiwa, dywany, złoto, srebro) były wywożone do Rzeszy. Pozostałe składano w magazynach. Zbiory biblioteczne przykładowo gromadzono w osobnych składnicach. Największa a nich zlokalizowana była w kościele św. Michała w Poznaniu, do którego zwieziono z całego Kraju Warty ok. 2 mln książek 181. Po wykonaniu swoich zadań urząd Generalnego Powiernika został zlikwidowany na początku 1941 roku. Wszystkie pieniądze zgromadzone jego kontach bankowych pochodzące ze sprzedaży polskiego mienia zostały przekazane Wspólnocie Naukowo Badawczej Dziedzictwo Przodków 182. Do grabieży dóbr kulturalnych w Kraju Warty rościł sobie również pretensje Arthur Greiser. Dążył on przede wszystkim do uniemożliwienia wywozu dzieł sztuki poza granice swego okręgu 183. W grudniu 1939 roku wydał zarządzenie, na podstawie którego skonfiskowane zostały polskie zbiory biblioteczne. Ponadto przejęto wszystkie drukarnie. Z polecenia namiestnika dokonano również rabunku w zamkniętych kościołach, kaplicach, zakonach i seminariach duchownych. Większości konfiskat Greiser dokonywał poprzez podległe sobie urzędy i instytucje. Wśród nich znalazły się: Komisja ds. Ochrony Sztuki, Muzeum im. Cesarza Fryderyka (Muzeum Wielkopolskie w Poznaniu), a także Uniwersytet Rzeszy w Poznaniu oraz Krajowy Urząd Prehistoryczny 184. Schemat konfiskaty mienia opartej na instytucjach i urzędach podporządkowanych Himmlerowi i Göringowi, który wykształcił się na przełomie 1939 i 1940 roku, utrzymał się zasadniczo do końca wojny. W Generalnym Gubernatorstwie niezależność od centralnych placówek udało się natomiast zachować Hansowi Frankowi. Przede wszystkim powstała tam odrębna administracja powiernicza. 15 listopada 1939 roku Frank powołał przy Urzędzie Generalnego Gubernatora Urząd Powierniczy (Treuhandstelle). Podstawą jego funkcjonowania było rozporządzenie z 24 stycznia 1940 roku o konfiskacie własności 181 A. Łuczak, Utracone decorum..., s ; M. Rutowska, Straty osobowe i materialne, s R. Fuks, Działalność Das Ahnenerbe..., s M. Rutowska, Straty osobowe i materialne..., s A. Łuczak, Utracone decorum..., s

53 prywatnej. W tzw. ordynacji konfiskacyjnej (Beschlagnahmeverordnung) Frank zagwarantował sobie uprzywilejowaną i dominującą pozycję w instytucjonalnej grabieży mienia obywateli polskich w GG 185. Urzędowi Powierniczemu podobnie jak na ziemiach anektowanych podlegało mienie nierolne. Eksploatacją rolnictwa w GG zajmował się Wydział Główny Wyżywienia i Rolnictwa (Hauptabteilung Ernährung und Landwirtschaft), który sprawował poprzez agronomów powiatowych i okręgowych kontrolę nad gospodarstwami. W ich kompetencje wchodziło również nakładanie różnych konfiskat. Wielu rolników zostało wywłaszczonych również przez niemiecką administrację powiatową. Konfiskowano ich gospodarstwa zwłaszcza wtedy, kiedy nie dostarczali przewidzianej ilości produktów rolnych w ramach nałożonych odgórnie kontyngentów 186. W celu podporządkowania sobie grabieży dóbr kultury Frank powołał do życia w grudniu 1939 roku Urząd Specjalnego Pełnomocnika ds. Rejestracji i Zabezpieczania Dzieł Sztuki oraz Zabytków Kultury (Der Sonderbeauftragte für die Erfassung und Sicherung der Kunst- und Kulturschätze im Generalgouvernement). Pełnomocnikiem tym mianowany został dr Kajetan Mühlemann. Mühlemann działał już wcześniej na zlecenie marszałka Rzeszy jako jego pełnomocnik do konfiskaty dzieł sztuki na terenie GG. Od grudnia 1939 roku współpracował natomiast z Hansem Frankiem. Urząd utworzony przez generalnego gubernatora zajmował się konfiskatą przedmiotów o znaczeniu artystycznym i historycznym pochodzących sprzed 1850 roku. Działalność Mühlemanna ograniczyć miała przede wszystkim wpływy Himmlera i jego Dziedzictwa Przodków oraz innych instytucji, co udało się to tylko połowicznie 187. Od końca września 1939 roku akcje grabieży na terenie GG przeprowadzała również grupa operacyjna prof. Petera Paulsena (Einsatzkommando Paulsen). Organizacyjnie podporządkowana była ona aparatowi SS. To właśnie Kommando Paulsen zrabowało z Kościoła Mariackiego w Krakowie ołtarz Wita Stwosza. Prawdopodobnie przez pewien czas ta grupa operacyjna współpracowała również z Mühlmannem przy grabieży warszawskich zbiorów kulturalnych. Oddział Paulsena 185 Verordnung über die Beschlagnahme von privatem Vermögen im Generalgouvernement (Beschlagnahmeverordnung) / Rozporządzenie o konfiskacie majątku prywatnego w Generalnym Gubernatorstwie (Ordynacja Konfiskacyjna), [w:] Verordnungsblatt des Generalgouverneurs für die bestzten polnischen Gebiete/ Dziennik rozporządzeń Generalnego Gubernatora, s ; Jan Grabowski, Zarząd Powierniczy i nieruchomości żydowskie w Generalnym Gubernatorstwie. Co można skonfiskować? W zasadzie wszystko, [w:] Klucze i kasa..., s C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s Elżbieta Kobierska Motas, Działalność specjalnego pełnomocnika do spraw zabezpieczenia dzieł sztuki i zabytków kultury w GG, [w:] Zbrodnie i sprawcy..., s

54 został rozwiązany 30 listopada 1939 roku. Umożliwiło to gubernatorowi Frankowi prowadzić dalej stosunkowo niezależną politykę grabieżczą. Spośród trzech największych grabieżców polskiego mienia kulturalnego Göringa, Himmlera i Franka to właśnie ten ostatni zgromadził w swojej rezydencji w Zamku Królewskim na Wawelu najbardziej wartościowe i najcenniejsze dzieła sztuki Główny Urząd Powierniczy Wschód 2.1 Powstanie i działalność Głównego Urzędu Powierniczego Wschód Główny Urząd Powierniczy Wschód zorganizowany został na podstawie nieopublikowanego dekretu Hermanna Göringa z 19 października 1939 roku. Prawdopodobnym inicjatorem założenia tej instytucji był przyszły kierownik HTO, Max Winkler 189. Wydany przez Göringa dekret był próbą zabezpieczenia jego własnych interesów gospodarczych w okupowanej Polsce. Pomysł powołania osobnej administracji powierniczej opracowany został w jego sztabie jako pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego, najpotężniejszego wówczas urzędu gospodarczego w Trzeciej Rzeszy listopada 1939 roku został opublikowany oficjalny komunikat o powstaniu HTO. Dwa dni wcześniej Göring rozporządzeniem z dnia 30 października 1939 roku wprowadził na obszarze zajętym przez Wehrmacht zasady Planu Czteroletniego 191. Data publikacji obwieszczenia o Głównym Urzędzie Powierniczym Wschód nie była przypadkowa. HTO miał funkcjonować i być postrzegany jako organ pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego, chociaż formalnie zostało to potwierdzone dopiero w czerwcu Obwieszczenie o powstaniu HTO było bardzo lakoniczne w treści. Poinformowano w nim przede wszystkim o stworzeniu dla ziem polskich włączonych do Rzeszy i Generalnego Gubernatorstwa Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Główną siedzibę instytucji ulokowano w Berlinie przy Potsdamer Strasse A. Łuczak, Utracone decorum..., s ; M. Rutowska, Straty osobowe i materialne..., s , APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k Barch, R 26/ I, sygn. 18, k Verordnung zur Einführung des Vierjahresplan in den Ostgebieten vom 30. Oktober 1939, [w:] Deutsches Reichsgesetzblatt, część I, rok 1939, s Anordnung über die Hauptreuhandstelle Ost z 12 czerwca 1940 roku, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s

55 Powołano do życia pięć regionalnych Urzędów Powierniczych, z czego cztery znajdowały się na ziemiach włączonych, a na siedzibę piątego przewidziano Warszawę. W obwieszczeniu zostało zastrzeżone wyłączne prawo urzędu do przeprowadzania konfiskat w okupowanej Polsce. Wszystkie wcześniejsze konfiskaty musiały zostać potwierdzone przez HTO. Obowiązek zgłaszania zajętej własności nie dotyczył omówionych już rekwizycji wojskowych, a także konfiskat gruntów i mienia ruchomego oraz nieruchomego dokonanych przez administrację cywilną. W obwieszczeniu wspomniano też o roli i zadaniach powierników, odwołując się do treści rozporządzenia o ustanowieniu zarządców komisarycznych z 29 września 1939 roku 193. Od listopada 1939 roku o zajęciu mienia mógł orzekać tylko Główny Urząd Powierniczy Wschód. Miał on wyłączne prawo ustanawiania zarządców komisarycznych, wcześniej dokonane konfiskaty wymagały zatwierdzenia przez HTO. Zatwierdzenie miano uzyskać najpierw do 1 lutego 1940 roku, a później proces ten przedłużono do 1 maja 1940 roku. Brak zatwierdzania oznaczał unieważnienie wcześniejszej grabieży i nałożenie konfiskaty przez urząd Göringa 194. Marszałek Rzeszy postawił przed Głównym Urzędem Powierniczym Wschód trudne, ale wielkie zadanie. Polega ono na przekazaniu we właściwe, niemieckie ręce skonfiskowanego polskiego mienia i uczynieniu ze wschodnich ziem włączonych niemieckiego bastionu na Wschodzie tak najważniejsze zadania HTO sformułował Max Winkler 195. Z jego wypowiedzi odczytać można podwójną rolę, jaką miał pełnić HTO na ziemiach wcielonych. W pierwszej kolejności Główny Urząd Powierniczy Wschód wraz ze swoimi lokalnymi oddziałami był odpowiedzialny za administrowanie mieniem polskim (die zuständigen Träger der Verwaltung des polnischen Vermögens). Zadaniem urzędu była rejestracja i konfiskata mienia polskiego, powierniczy zarząd skonfiskowanym mieniem poprzez instytucje zarządców komisarycznych oraz prawne przenoszenie (Rechtsübertragung) własności z Polaków na Niemców. W tym ostatnim przypadku oznaczało to likwidację własności polskiej i przekazywanie jej Niemcom 196. Urząd miał funkcjonować przejściowo i zostać 193 Bekanntmachung des Ministerprädenten Generalfeldmarschall Göring über die Errichtung einer Hauptreuhandstelle Ost, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego, s Max Winkler, Treuhänderische Vermögensverwaltung, [w:] Ostdeutscher Beobachter, , Der Reichsmarschall hat der Haupttreuhandstelle Ost durch seinen Auftrag eine schwierige, aber große Aufgabe gestellt. Es gilt, dass beschlagnahmte polnische Vermögen in die richtige deutsche Hand zu überführen und damit die eingegliederten Ostgebiete zum deutschen Bollwerk im Osten zu machen 196 U. Schade, Industrie und Handel..., s. 19; Walter Geisler, Deutscher! Der Osten ruft dich!, Berlin 55

56 zlikwidowany z chwilą zakończenia redystrybucji całego zrabowanego majątku polskiego nowym nabywcom 197. Jednak poza sformalizowaniem całego procederu rabunku, HTO był także głównym instrumentem polityki gospodarczej i ludnościowej, szczególnie w realizacji nazistowskiego planowania (Planung) na ziemiach włączonych. W tym zakresie zadania instytucji polegały na wytypowaniu skonfiskowanych placówek gospodarczych przeznaczonych do likwidacji i zamknięcia oraz wyznaczeniu przedsiębiorstw zdolnych do dalszej egzystencji (lebensfähig), dających perspektywy rozwoju oraz przekazywaniu ich osiedleńcom niemieckim. Każdy Niemiec, który przybywał na ziemie wcielone do Rzeszy, miał prawo do otrzymania zakładu przemysłowego, handlowego lub rzemieślniczego, który miał mu zapewnić odpowiednie warunki do życia w nowej ojczyźnie. Wypełnienie tych zadań wymagało ścisłej współpracy z komisarzem Rzeszy ds. umacniania niemczyzny. Masowe wysiedlenia i wywłaszczenia Polaków tworzyły dla HTO i RKFDV odpowiednie warunki dla budowy nowej niemieckiej klasy średniej na omawianym terytorium 198. Administracja powiernicza była podstawowym narzędziem (od)budowy niemieckiego życia gospodarczego w Kraju Warty 199. Skutkiem tych działań miał być zbudowany z Niemców żywy wschodni wał przeciwko słowiańskości (lebendigen Ostwall gegen das Slawentum) i zupełna germanizacja przestrzeni wschodnioeuropejskiej 200. Uwzględniając zakres obowiązków oraz strukturę instytucjonalną całego urzędu stwierdzić należy, że HTO był monopolistyczną placówką gospodarczo polityczną. Przeprowadzał on i nadzorował zmianę struktur własnościowych na okupowanym obszarze Polski. W żadnym innym okupowanym kraju Europy nie było urzędu o podobnym zakresie uprawnień, a przede wszystkim centralnej instytucji posiadającej 1941, s BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s. 3, Max Winkler ujął to w następujący sposób: Und unser Ziel muss sein, die uns anvertrauten Treuhandobjete so schnell wie möglich in private Hand zurückzubringen, um die Existenz der Treuhandstellen so schnell wie möglich zu beenden 198 Archiwum Państwowe w Gdańsku (dalej APG), Urząd Powierniczy Gdańsk Prusy Zachodnie, sygn. 264/6, k. 115; M. Winkler, Treuhänderische Vermögensverwaltung...; W. Geisler, Deutscher! Der Osten, s I. Z. Dok.I 784, s , materiały do planowego przekształcenia ustroju gospodarczego Kraju Warty, akta Waltera Geislera, prof. Reichsuniversität w Poznaniu; BArch, R 2, sygn , k. 250 (s.91), wypowiedź Stellrechta dot. planowania w gospodarce oraz współpracy z Himmlerem 200 U. Schade, Industrie und Handel..., s

57 tak szeroką wyłączność w rabunku mienia obcego narodowo 201. Urząd odgrywał niewątpliwie dominującą rolę w kształtowaniu polityki gospodarczej nazistów wobec polskich ziem włączonych do Rzeszy. Zgodnie z osobistą decyzją Göringa na czele Głównego Urzędu Powierniczego Wschód jako jego kierownik (Leiter) stanął były burmistrz Grudziądza, dr Max Winkler 202. Max Winkler urodził się w 1875 roku w Suszu (niem. Rosenberg) w ówczesnej prowincji zachodniopruskiej. Od 1907 roku był członkiem Rady Miejskiej w Grudziądzu (niem. Graudenz). Po zakończeniu pierwszej wojny światowej został wybrany burmistrzem tego miasta. Swój urząd pełnił tylko do początku 1920 roku, ponieważ wówczas Grudziądz został włączony do Polski. Pomimo krótkiego okresu sprawowania swojej funkcji Winkler kazał nazywać siebie burmistrzem również w późniejszym czasie. Stąd też w oficjalnych dokumentach HTO przy nazwisku Winklera pojawiało się określenie burmistrz w stanie spoczynku (Burgermeister a. D [außer Dienst]) 203. W okresie Republiki Weimarskiej Winkler zaangażował się w działalność polityczną. Działał w organizacjach, które wspierały mniejszość niemiecką w Polsce. W 1920 roku został prezesem Towarzystwa Literackiego Konkordia (Konkordia Literarische Gesellschaft), które wspomagało finansowo niemieckojęzyczną prasę poza granicami Niemiec. Podobne zadania wypełniała powstała w tym samym roku Fundacja Niemiecka (Deutsche Stiftung). Na czele Fundacji Niemieckiej stanął Erich Krahmer Möllenberg, późniejszy zastępca Winklera w Głównym Urzędzie Powierniczym. Sam Winkler zaś zasiadał w jej zarządzie. Poprzez Konkordię Winkler wykupywał udziały w niemieckojęzycznej prasie, która ukazywała się w Polsce. W przypadku niektórych tytułów, jak np. Pomereller Tageblatt, Kattowitzer Zeitung czy też Oberschlesieschen Kurier, spółka posiadała po 100% udziałów. W Posener Tageblatt wykupiła 41% udziałów. Zakupu udziałów Winkler dokonywał zawsze poprzez podstawionych zarządców komisarycznych, którzy formalnie pozostawali zupełnie niezależni od Konkordii. Dla obu zainteresowanych stron takie rozwiązanie było w pełni satysfakcjonujące. Wydawcom prasy zapewniało dopływ gotówki i możliwość wydawania kolejnych numerów gazet, natomiast samemu Winklerowi i jego towarzystwu wpływ na funkcjonowanie prasy poza granicami Niemiec. Na działalność swoich spółek Winkler 201 W. Röhr, Zur Wirtschaftspolitik der deutschen Okkupanten..., s Barch, R 2, sygn , pismo Göringa z 10 października 1939 roku, k B. Rosenkötter, Treuhandpolitik s

58 otrzymywał niemałe finansowanie z rządu. Praktycznie nigdy nie musiał on z otrzymanych subwencji i ich wydawania w ogóle się rozliczać 204. Przyszły kierownik HTO doskonale odnalazł się w nowej rzeczywistości politycznej Niemiec po 1933 roku. Szybko nawiązał kontakty z rządem nazistowskim i stał się zaufanym ministra propagandy, Josepha Goebbelsa. Z poparciem rządu brał udział w likwidacjach i konfiskatach tytułów prasowych i mienia wydawnictw, należących do komunistów i socjaldemokratów oraz osób pochodzenia żydowskiego ( aryzacja ). W 1935 roku przejął w ramach narodowosocjalistycznej polityki ujednolicania rynku prasowego w Trzeciej Rzeszy mało znaczącą spółkę wydawniczą Vera (Vera Verlagsanstalt GmbH). Poprzez nią wchodził w posiadanie niezależnych tytułów prasowych. Ponadto od 1937 roku Winkler jako pełnomocnik Rzeszy ds. niemieckiego przemysłu filmowego (Reichsbeauftragte für die deustche Filmwirtschaft) przejmował stopniowo kontrolę nad różnymi przedsiębiorstwami filmowymi, które działały w Niemczech. Z ich majątku utworzył w 1942 roku spółkę Ufa Film, która była największą firmą branży filmowej w Trzeciej Rzeszy 205. Dzięki swojej działalności w sektorach prasowym i filmowym Max Winkler zyskał doświadczenie w zarządzaniu ogromnym majątkiem (przeważnie uzyskanym bezprawnie i przemocą) oraz ważne kontakty polityczne w najwyższych kręgach władzy. Zaufanie, którym cieszył się u Goebbelsa, zostało docenione również przez innych bonzów partyjnych. Najszybciej jego umiejętności organizacyjne wykorzystał Göring powierzając mu stanowisko kierownika Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Wśród pierwszych zadań, z którymi Winkler musiał się zmierzyć jako kierownik HTO, były zapędy różnych przedstawicieli rządu i partii, którzy również chcieli partycypować w podziale łupów wojennych. Największe roszczenia do konfiskowanego majątku zgłaszał Himmler, który od 7 października 1939 roku piastował stanowisko komisarza Rzeszy ds. umacniania niemczyzny. Göring, który nie mógł zignorować stanowiska Reichsführera SS i rozpoczętej już przez niego akcji wywłaszczeniowej polskich majątków ziemskich, wysłał Maxa Winklera na rozmowy z Himmlerem 206. Ich rezultatem było porozumienie dotyczące obu instytucji: Głównego 204 Ibidem, s Ibidem, s BArch, R 2, sygn , pismo zatytułowane Übergang der Aufsicht über die Hauptreuhandstelle Ost (HTO) auf eine andere Oberste Behörde, k. 172; APP, HTO, Poznań, sygn. 142, Niederschrift über die Treuhandstellenleitertagung am 23. November 1943 in Zoppot, s. 2, krótka relacja Winklera z 58

59 Urzędu Powierniczego Wschód oraz Komisariatu Rzeszy ds. Umacniania Niemczyzny. 10 listopada Himmler wydał rozporządzenie o współpracy podległych sobie urzędów z HTO. Na jego mocy kompetencje RKFDV w stosunku do własności rolnej pozostały nienaruszone. Własność pozarolna pozostała w kompetencjach HTO. Przy Głównym Urzędzie Powierniczym powołano stanowisko pełnomocnika (Bevollmächtigter) Himmlera, który pełnił funkcję jego dowódcy łącznikowego (Verbindungsführer) w tej instytucji 207. Równocześnie tego samego dnia Winkler wydał okólnik wzywający pracowników HTO do współpracy z placówkami, funkcjonującymi przy Reichsführerze SS 208. Obie te regulacje prawne stanowiły podstawę współpracy urzędów Himmlera i Göringa w zadaniu germanizacji ziemi w okupowanej Polsce. Jednocześnie ograniczały supremację Göringa w budowie aparatu wywłaszczeniowego Trzeciej Rzeszy. Znacznym naruszeniem pozycji marszałka Rzeszy na polu konfiskat było rozporządzenie Hansa Franka o założeniu Urzędu Powierniczego dla Generalnego Gubernatorstwa (Verordung über die Errichtung einer Treuhandstelle für das Generalgouvernement) wydane 15 listopada 1939 roku, a zatem dwa tygodnie po obwieszczeniu Göringa 209. Pierwotnie marszałek Rzeszy zakładał bowiem, że działania HTO obejmą również Generalne Gubernatorstwo. W jego komunikacie o założeniu HTO pojawiła się nawet informacja o powołaniu do życia regionalnego Urzędu Powierniczego w Warszawie dla jak to ujęto jeszcze nie do końca ustalonego obszaru Generalnego Gubernatorstwa (für ein noch näher festzulegendes Teilgebiet des Generalgouvernements) 210. Hans Frank uprzedził jednak budowę placówki HTO w Warszawie, powołując własny Urząd Powierniczy, włączony w struktury administracyjne GG i całkowicie niezależny od Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Wraz z rozporządzeniem Franka zakończył się pierwszy okres budowy HTO. rozmów z Himmlerem w listopadzie 1939 roku 207 Erlass des Reichsführers SS betreffend Zusammmenarbeit der Behörden des Reichsführers SS mit der Haupttreuhandstelle Ost vom 10. November 1939, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s ; Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego.., s Rundverfügung des Leiters der Haupttreuhandstelle Ost betreffend Zusammenarbeit mit dem Reichsführer SS und Chef der Deutschen Polizei und dessen Diensstellen vom 10. November 1939, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s Verordnung über die Errichtung einer Treuhandstelle für das Generalgouvernement, [w:] ibidem, s Bekanntmachung des Ministerprädenten Generalfeldmarschall Göring über die Errichtung einer Hauptreuhandstelle Ost, [w:] ibidem, s

60 Ustalono w nim obszar geograficzny, na którym urząd będzie działał oraz zakres kompetencji w przeprowadzaniu masowych konfiskat mienia okupowanej Polski i jej obywateli. W wyniku interwencji Himmlera i oporu Franka były one mniejsze niż w przywoływanym komunikacie Göringa z 1 listopada 1939 roku, chociaż i tak HTO zachował wyłączne prawo w ekspropriacji polskiej własności pozarolnej na ponad 90 tys. km² anektowanego w 1939 roku terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W pierwszych tygodniach w budowę centrali Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w Berlinie zaangażowanych było zaledwie sześć osób. W ciągu roku stan liczebny zwiększył się do 160 pracowników. W końcu roku 1941 roku w głównej siedzibie HTO pracowało ponad 350 osób. Od kolejnego roku liczba zatrudnionych się zmniejszała, powodując znaczne ograniczenie prac placówki 211. Pierwsze osoby które zostały zatrudnione w urzędzie, były bliskimi współpracownikami Winklera w jego spółkach prasowych. Do tego grona należy zaliczyć wspomnianego już Ericha Krahmera Mȍllenberga, a ponadto Bruno Pfenniga, Friedrcha Mertena oraz Willego Imhofa. W Głównym Urzędzie Powierniczym Wschód Pfennig stanął na czele działu prawnego, Merten był odpowiedzialny za sprawy finansowe, natomiast Imhof kierował referatem, który zajmował się organizacją konfiskat mienia. Pozostali najważniejsi pracownicy berlińskiej centrali HTO zostali oddelegowani z ministerstw Rzeszy ministerstwa finansów i gospodarki, oraz z innych instytucji. Przykładowo referatem ds. konfiskaty mienia przemysłowego kierował Jacob Herle, wcześniej szef grupy Rzeszy Przemysł. Z kolei referat, w którym zajmowano się długami i wierzytelnościami przejętych przedsiębiorstw oraz mieniem publicznym, podlegał Hermannowi Hȍppker Aschoffi, wcześniej pracownikowi resortu finansów 212. W ciągu miesiąca udało się Winklerowi stworzyć strukturę urzędu i skompletować zespół pracowników 213. Jak wynika z pierwszego planu podziału zadań (Geschäftsverteilung) opublikowanego 2 grudnia 1939 roku w centrali Głównego Urzędu Powierniczego Wschód wyodrębnione zostały dwa piony organizacyjne: sztab administracyjny (Verwaltungsstab) oraz sztab gospodarczy (Wirtschaftsstab). Pierwszemu podlegały wydział ds. ewidencji i zarządzania mieniem oraz wydział prawny, drugiemu z kolei podporządkowano pięć grup. Odpowiedzialne one były za 211 BArch, R 144, sygn. 413; APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k Ibidem, s B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s

61 następujące zagadnienia: pieniądze i kredyty (grupa I), rolnictwo (grupa II), gospodarka leśna (grupa III), przemysł (grupa IV), handel i rzemiosło (grupa V) 214. Z czasem powstały nowe referaty, którym wyznaczono konkretne zadania, ale zasadnicza struktura placówki pozostała niezmieniona do końca wojny. Pierwsze tygodnie funkcjonowania Głównego Urzędu Powierniczego Wschód oznaczały również konsolidację jego roli i znaczenia jako najważniejszej instytucji polityczno gospodarczej, która zajmowała się konfiskatą mienia nieniemieckiego na ziemiach włączonych. To zadanie było utrudnione przez fakt, że urząd zaczął działać dwa miesiące po rozpoczęciu wojny, gdy masowy rabunek majątku państwa polskiego i jego obywateli już trwał, a w niektórych dziedzinach dobiegał nawet końca 215. Decydującym krokiem dla wzmocnienia centralizacji procesu grabieży i jego podporządkowania Göringowi była terytorialna ekspansja i rozbudowa struktur HTO. Pierwsza ekspozytura HTO powstała nieprzypadkowo w Katowicach. Urząd Powierniczy w Katowicach (Treuhandstelle Kattowitz) rozpoczął działalność 19 listopada 1939 roku. Jego pierwszym przewodniczącym został prezydent Izby Przemysłowo Handlowej we Wrocławiu oraz szef zarządu cywilnego na Górnym Śląsku, Otto Fitzner. Najważniejszym zadaniem Urzędu Powierniczego w Katowicach było przejęcie przemysłu górnośląskiego. Za to zadanie odpowiadał wydział B II (Industrieabteilung) katowickiej placówki HTO 216. Drugą chronologicznie powstałą ekspozyturą był Urząd Powierniczy w Poznaniu (Treuhandstelle Posen) założony na początku grudnia 1939 roku. Po wspólnych negocjacjach Maxa Winklera z Arthurem Greiserem postawiono na czele urzędu Hugo Ratzmanna współpracującego już wcześniej z Greiserem w jego sztabie szefa zarządu cywilnego. Hugo Ratzmann 20 stycznia 1940 roku utworzył filię poznańskiego Urzędu Powierniczego w Łodzi (Treuhandnebenstelle Lodsch/ Litzmannstadt) 217. Z kolei na czele Urzędu Powierniczego w Gdańsku (Treuhandstelle Danzig) stanął Walter Hildebrandt. Powołanie odrębnej administracji powierniczej spotkało się z ogromnym oporem Alberta Forstera, który długo blokował wybór kierownika 214 BArch, R 144, sygn BArch, R 2, sygn , Übergang der Aufsicht über die Hauptreuhandstelle Ost (HTO) auf eine andere Oberste Behörde, k. 170, M. Broszat, Kompetenzen und Befugnisse, s R. Kaczmarek, Pod rządami gauleiterów, s APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k

62 urzędu 218. Jako ostatni powstał prawdopodobnie w grudniu 1939 roku Urząd Powierniczy w Ciechanowie (Treuhandstelle Zichenau), obejmujący swoim obszarem działania rejencję ciechanowską. Ze wszystkich czterech ekspozytur była ona najmniejsza. Spowodowane to było agrarnym charakterem rejencji i mniejszą ilością mienia o charakterze przemysłowo handlowym i rzemieślniczym 219. Każdy kierownik Urzędu Powierniczego mógł tworzyć podporządkowane sobie filie (Nebenstelle) oraz mianować powiatowych mężów zaufania (Kreisvertrauenmänner), którzy koordynowali konfiskatę mienia w powiatach 220. Przykładowo Urząd Powierniczy w Katowicach posiadał pięć filii (Außenstelle) 221. Budowa lokalnych struktur HTO zakończyła się na początku roku Poza działalnością na ziemiach anektowanych Główny Urząd Powierniczy Wschód konfiskował również mienie obywateli polskich na terenie Rzeszy Niemieckiej. Jesienią 1940 roku w strukturze urzędu wydzielono wydział specjalny pod nazwą Stara Rzesza (Sonderabteilung Altreich), któremu podlegał zabór własności polskiej, znajdującej się na terenie Niemiec. Pierwszym krokiem podjętym przez wydział było wydanie rozporządzenia o obowiązku zgłaszania polskiej własności zlokalizowanej na obszarze Niemiec. Dokument ten został skonstruowany na podobnej zasadzie jak rozporządzenie o obowiązku meldunku mienia żydowskiego z kwietnia 1938 roku 222. Z pierwszego raportu sporządzonego przez kierownika wydziału specjalnego, dra Thiele, wynika, że zadania wydziału koncentrowały się z początku na konfiskacie gruntów i kont bankowych. W ciągu kilkunastu dni przejęto 203 parcele miejskie oraz 150 rachunków bankowych. Liczba potencjalnych działek miejskich do przejęcia przez HTO była większa, lecz jak twierdzi Thiele większość z nich została zajęta już wcześniej podczas procesu aryzacji (Entjudungsmassnahmen) 223. Pomimo tego wydział 218 B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940; s.24 26; B. Górczyńska Przybyłowicz, Życie gospodarczo społeczne..., s B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s R. Kaczmarek, Pod rządami gauleiterów..., s. 150; Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego, s Bernhard Rosenkötter,...eine der radikalsten Räubereien der Weltgeschichte.... Die Rolle der Haupttreuhandstelle Ost und ihrer Sonderabteiling Altreich, [w:] Vor der Vernichtung. Die staatlichen Enteignung der Juden im Nationalsozialismus, red. Katharina Stengel, Frankfurt/ New York, 2007, s BArch R 144, sygn

63 prowadził dalej działalność. Przejmowano przede wszystkim mieszkania Polaków oraz Żydów polskiego pochodzenia. Po dokonaniu konfiskaty sprzedawano je przeważnie Niemcom lub firmom niemieckim. Beneficjentem było także SS, które wchodziło w posiadanie zagrabionych mieszkań. Zdecydowana większość spośród ok. 15 tys. mieszkań, gruntów czy też przedsiębiorstw zarejestrowanych przez pracowników wydziału i przeznaczonych do wywłaszczenia należała do osób pochodzenia żydowskiego 224. Działalność wydziału rozrastała się wraz z czasem. Systematycznie wzrastała liczba pracowników. Do kwietnia 1941 roku, czyli po kilku miesiącach pracy, wydział dokonał 2250 konfiskat mienia o łącznej wartości 14,5 mln RM 225. Do końca wojny wartość przejętego majątku wzrosła dziesięciokrotnie. W sumie do stycznia 1945 roku na kontach bankowych wydziału zgromadzono 115 mln RM pochodzących ze zrabowanego majątku obywateli polskich zamieszkałych w Trzeciej Rzeszy 226. Pracę i organizację HTO regulowały trzy zarządzenia. 12 czerwca 1940 roku Göring wydał pierwsze zarządzenie o Głównym Urzędzie Powierniczym (Anordnung über die Haupttreuhandstelle Ost), w którym dokładnie opisane zostały zadania i uprawnienia HTO 227. Po pierwsze doprecyzowano, iż HTO jest placówką (Dientstelle) działającą w ramach Planu Czteroletniego. Wyszczególniono zadania Głównego Urzędu Powierniczego, wśród których znalazły się: administrowanie mieniem państwa polskiego, w tym mieniem samorządów, przejęcie i zarządzanie majątkiem prywatnym obywateli polskich, uregulowanie długów i wierzytelności skonfiskowanych obiektów gospodarczych, które powstały przed 1 października 1939 roku oraz wyjaśnianie różnych sporów finansowych i rozliczeń powstałych pomiędzy podmiotami gospodarczymi z innymi państwami, z jednej strony, oraz powstałymi po podziale zajętych ziem Polski na obszary wcielone i Generalne Gubernatorstwo, z drugiej strony. W paragrafie 3 niniejszego zarządzenia ponownie opisano zakres obowiązków i uprawnienia zarządców komisarycznych. W stosunku do listopadowego komunikatu o powstaniu Głównego Urzędu Powierniczego 224 BArch R 144, sygn Pod tą sygnaturą znajduje się rozległy spis mienia przejętego przez Sonderabteilung. Najwięcej obiektów w nim ujętych pochodzi z dużych miast Trzeciej Rzeszy, przede wszystkim Berlina i Wiednia 225 BArch R 26/ I, sygn. 19, k BArch R 144, sygn Pracownicy HTO nazywali to zarządzenie aktem urodzenia (Gebrurtsurkunde), ponieważ dokument ten precyzował wszystkie wcześniejsze rozporządzenia i określał na nowo wszystkie uprawnienia i zadania HTO, zob: BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s. 3 63

64 Wschód wprowadzono w tym dokumencie dwie istotne zmiany. W paragrafie 6 ograniczono zakres działania HTO wyłącznie do ziem wcielonych. W tym samym artykule zarządzenia dodano także zapis o kompetencjach komisarza ds. umacniania niemczyzny w zakresie konfiskat mienia rolnego. Z wejściem w życie tego zarządzania zniesiono równocześnie obowiązywanie obwieszczenia o założeniu Głównego Urzędu Powierniczego Wschód z 1 listopada 1939 roku 228. Dla funkcjonowania urzędu i jego regionalnych oddziałów decydujące znaczenie miało drugie zarządzenie o HTO (Zweite Anordnung über die Haupttreuhandstelle Ost) z 17 lutego 1941 roku. Na jego mocy przeprowadzono decentralizację Głównego Urzędu Powierniczego Wschód i zwiększono samodzielność działania poszczególnych lokalnych placówek powierniczych. Wszystkie regionalne ekspozytury oddano do dyspozycji namiestników Rzeszy, mianując ich kierownikami (szefami) Urzędów Powierniczych. W Kraju Warty stanowisko to zajął Arthur Greiser. W ten sposób stworzono tzw. wspólny urząd (Klammerbehörde). Rozporządzenie oznaczało wzmocnienie pozycji namiestników i nadprezydentów oraz podporządkowanie im administracji powierniczej na zasadzie unii personalnej. Zastrzeżono jedynie, że ekspozytury HTO nie mogły zostać wcielone w struktury lokalnych urzędów. Namiestnicy nie mogli również zarządzać mieniem o wartości powyżej 500 tys. RM. Administrowanie takim majątkiem pozostało w dyspozycji centrali HTO w Berlinie 229. W sumie do sierpnia 1941 roku pod bezpośrednią administrację HTO w Berlinie przeszło z lokalnych ekspozytur 314 zakładów 230. Z kolei trzecie zarządzenie o HTO (Dritte Anordnung über die Hauptreuhandstelle Ost) opublikowane 18 stycznia 1942 roku zakazywało sprzedaży skonfiskowanych przedsiębiorstw. Pod presją kręgów wojskowych nie objęto tym zakazem jedynie żołnierzy, szczególnie zasłużonych Niemców etnicznych i Niemców z Rzeszy (besonders bewährte Volks und Reichsdeutsche) oraz przesiedleńców. Żołnierzom zagwarantowano pierwszeństwo przy redystrybucji skonfiskowanego 228 Anordnung über die Hauptreuhandstelle Ost z 12 czerwca 1940 roku, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s ; BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s BArch R 26/ I, sygn. 12, k. 4; APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k. 18; APP, HTO, Poznań, sygn. 81, sprawozdanie ze spotkania kierownictwa HTO z kierownikami poszczególnych Urzędów Powierniczych w dniach 5 6 maja 1941, k ; I. Z. Dok. I 80, k APP, HTO, Poznań, 8800, Zusammenstellung der kommissarisch verwalteten industriellen Unternehmungen, die gemäss der 2. AO. Vom 17. Februar 1941 in die Zuständigkeit der Hauptreuhandstelle Ost, Berlin, fallen, k

65 majątku 231. Powolny schyłek Głównego Urzędu Powierniczego Wschód i jego ekspozytur rozpoczął się wraz z wybuchem wojny niemiecko radzieckiej w 1941 roku. Wojna ze Związkiem Radzieckim oznaczała bezwzględną gospodarczą eksploatację ziem zajmowanych przez wojska niemieckie 232. Przygotowania do tych działań podjęto już w lutym 1941 roku. Sporządzenie i realizacja planów gospodarczych wobec obszarów, które planowano zdobyć we wschodniej Europie, spoczywała w rękach Göringa. W tym celu marszałek Rzeszy jako pełnomocnik ds. Planu Czteroletniego założył we współpracy z działem gospodarczym OKW Sztab Gospodarczy Wschód (Wirtschaftsstab Ost, Wi Stab Ost). Sztab był instytucją militarno gospodarczą, podporządkowaną bezpośrednio dowództwu armii. Zostały mu przydzielone dwa zadania. Pierwszym z nich było zaopatrzenie nacierającej armii niemieckiej w żywność i niezbędne surowce (np. paliwa, ropę). Drugim rekwirowanie dla potrzeb gospodarczych Trzeciej Rzeszy wszelkich surowców oraz zakładów przemysłowych 233. Göring zapewnił sobie w ten sposób przynajmniej częściową kontrolę nad organizacją gospodarki na okupowanym terytorium sowieckim. Podobnie jak w Polsce marszałek Rzeszy podjął próbę przejęcia kontroli nad gospodarką w Komisariacie Rzeszy Wschód (Reichskommissariat Ostland) i Komisariacie Rzeszy Ukraina (Reichskommissariat Ukraine). Częścią tego planu w odniesieniu do Komisariatu Rzeszy Wschód był zamiar budowy administracji powierniczej na podstawie doświadczeń Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w traktowaniu mienia polskiego na wschodnich terenach wcielonych (Aufbau einer Treuhandverwaltung im Ostland auf Grund der Erfahrung der Hauptreuhandstelle Ost bei der Behandlung des polnischen Vermögens in den eingegliederten Ostgebieten) 234. Zadanie budowy nowej administracji powierniczej zostało powierzone Maxowi Winklerowi 235. W sierpniu 1941 roku kierownik HTO przygotował projekt zarządzenia o powołaniu Urzędu Powierniczego dla Komisariatu Rzeszy Wschód. Jednak uprzedził go Hinrich Lohse, pierwszy komisarz Rzeszy w Reichkommissariat Ostland, który kilka dni wcześniej wydał rozporządzenie o zabezpieczeniu mienia na 231 BArch R144, sygn. 158, k. 7; APP, Urząd Namiestnika w Kraju Warty, sygn. 815, k BArch R 26/ I, sygn. 13, k Alex J. Kay, Exploitation, Resettlement, Mass Murder. Political and Economic Planning for German Occupation Policy in the Soviet Union, , New York, Oxford 2006, s ; D. Pohl, Niemiecka polityka ekonomiczna na okupowanych terytoriach, s Cyt. za: B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s Ibidem 65

66 podporządkowanym sobie obszarze. Lohse zablokował stworzenie niezależnych władz powierniczych. W tej sytuacji Winkler przy poparciu Göringa zaproponował komisarzowi utworzenie Wydziału Powierniczego (Abteilung Treuhandverwaltung) przy jego administracji. Jednak i ta propozycja została odrzucona 236. W międzyczasie, 24 października 1941 roku, Lohse wydał zarządzenie o utworzeniu osobnej placówki powierniczej dla Komisariatu Rzeszy Wschód. W paragrafie 3 zarządzania zagwarantował on sobie prawo do komisarycznego zarządzania i sprzedaży skonfiskowanego mienia 237. Jeszcze na przełomie roku 1941 i 1942 Winkler próbował utworzyć ze swoimi współpracownikami placówkę powierniczą. Podjęto prace nad stworzeniem Urzędu Powierniczego w Rydze, który miały być najprawdopodobniej koleją ekspozyturą Głównego Urzędu Powierniczego Wschód 238. Szybko jednak, w wyniku oporu administracji Komisariatu Rzeszy Wschód i brak wsparcia ze strony Göringa, zrezygnowano z tych planów. Podobną porażkę kierownik HTO poniósł w okręgu białostockim. Okręg białostocki (Bezirk Bialystok) powstał 15 sierpnia 1941 roku i został podporządkowany na zasadzie unii personalnej nadprezydentowi i gauleiterowi Prus Wschodnich, Erichowi Kochowi września 1941 roku wydał on rozporządzenie o powołaniu Urzędu Powierniczego dla okręgu białostockiego. Placówka powiernicza została bezpośrednio podporządkowana Kochowi i nie pozostawała w żadnym związku z HTO w Berlinie 240. Niepowodzenia Winklera w stworzeniu administracji powierniczej i rozszerzeniu swojej władzy w Komisariacie Rzeszy Wschód i w okręgu białostockim tłumaczyć można dwoma czynnikami. Po pierwsze, Göring, dotychczasowy wszechmocny protektor Winklera, od końca 1941 roku zaczął stopniowo tracić wpływy w rządzie III Rzeszy oraz w partii. Zatrzymanie niemieckiej ofensywy pod Moskwą w grudniu 1941 roku i objęcie przez Alberta Speera w lutym 1942 roku teki ministra Rzeszy ds. uzbrojenia i amunicji (Reichsminister für Bewaffnung und Munition) 236 Ibidem, s I.Z. Dok. I 576, t.4, Anordnung über die Errichtung einer Treuhandverwaltung für das Reichskommissariat Ostland, [w:] Mitteilungsblat der HTO, 1941, nr 8,k APP, HTO, Poznań, sygn. 286, Arnold Böttcher, akta personalne, pismo dot. przeniesienia pracownika Urzędu Powierniczego w Poznaniu do Rygi 239 Ralf Meindl, Ostpreußens Gauleiter. Erich Koch eine politische Biographie, Osnabrück 2007, s I.Z. Dok. I 576, t.4, Verordnung des Oberpräsidenten der Provinz Ostpreußen als Chef der Zivilverwaltung für den Bezirk Bialystok über die Errichtung der Treuhandstelle für den Bezirk Bialystok, [w:] Mitteilungsbaltt der HTO, 1941, nr 8, k

67 spowodowało wyraźne przesunięcie ciężkości władzy z pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego na nowego ministra. W pierwszej połowie 1942 roku Göring stracił wpływ w rządzie. Plan Czteroletni przestał praktycznie funkcjonować, a główną instancją, która kontrolowała gospodarkę, stało się ministerstwo Speera 241. Przypuszczać można, że gdyby nie ten proces, Göring narzuciłby, przynajmniej w jakiejś formie, podporządkowaną mu władzę powierniczą na zdobytych terenach ZSRR. Poza tym marszałek Rzeszy stracił zainteresowanie pracami HTO. Jego roszczenia i żądania finansowe zostały już spełnione. Przejął on i sprzedał poprzez centralę HTO największe polskie zakłady i dalsze losy urzędu były mu w zasadzie obojętne 242. Po drugie natomiast, i jest to czynnik równie istotny, stosunki własnościowe na zajętych ziemiach były zupełnie inne niż w Polsce. Nie istniała tam własność prywatna, której zajęcia i przekazywanie nowym nabywcom były podstawą działalności HTO. Alfred Rosenberg, minister Rzeszy ds. okupowanych terenów wschodnich (Reichsministerium für die besetzten Ostgebiete, Ostministerium) skutecznie ograniczył działanie administracji powierniczej, powierzając gospodarczą eksploatację zajętych ziem państwowym monopolom. Bezwzględny wyzysk ekonomiczny oparty został w dużej mierze na skonfiskowanej radzieckiej własności państwowej, nad którą kontrolę rozciągnęły firmy niemieckie. Polityka HTO stała w zdecydowanej sprzeczności z praktyką grabieży stosowaną w podbitej części Związku Radzieckiego. Za ograniczeniem administracji powierniczej, która była typowa dla ziem polskich, stał również argument, iż centralnie sterowany wyzysk, ograniczony do kilku podmiotów gospodarczych, jest zdecydowanie efektowniejszy i szybszy niż tworzenie rozbudowanej struktury administracyjnej podobnej do HTO. Za tak zorganizowaną eksploatacją ekonomiczną opowiedział się z czasem również Göring, rezygnując tym samym z założenia osobnej placówki powierniczej 243. Prymarne znaczenie dla Niemców na omawianym terytorium miała konfiskata płodów rolnych oraz wydobycie ropy naftowej z regionu Drohobycza i Borysławia 244. Winkler nie znał strategii gospodarczej Ostministerium wobec omawianych ziem. Jeszcze w 1942 roku zwracał się do swojego przełożonego w prośbą o wsparcie 241 Joachim Fest, Speer. Biografia, Kraków 2001, s B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s Ibidem, s ; D. Pohl, Niemiecka polityka ekonomiczna na okupowanych terytoriach, s D. Pohl, Niemiecka polityka ekonomiczna na okupowanych terytoriach, s

68 w rozszerzeniu kompetencji HTO na ziemie wschodniej Europy. W sprawozdaniu z kwietnia 1942 roku dotyczącym rozbudowy administracji powierniczej zanotował: Wychodzę z założenia, iż administracja powiernicza poprzez swoje środki administracyjne jest w stanie wzbudzić inicjatywę prywatną i stworzyć możliwości dla późniejszego zaangażowania, będących co prawda pod nadzorem państwa, ale odpowiedzialnych przedsiębiorców 245. Dalej zauważał, że tworzenie monopoli gospodarczych jest sprzeczne z europejskimi formami własności 246. Winkler przypisywał zatem przyszłej placówce powierniczej decydującą rolę w odbudowie prywatnej własności. Jednak żadna z jego uwag nie została rozważona przez władze państwowe. Na jesieni 1942 roku kiedy Winkler zdał sobie prawdopodobnie sprawę z zupełnego fiaska swoich nowych przedsięwzięć kierownik HTO próbował rozszerzyć kompetencje Głównego Urzędu Powierniczego Wschód o kraje bałkańskie, w tym przede wszystkim Chorwację. Tym razem zabiegał o wsparcie Himmlera, zaangażowanego w akcję przesiedlania bałkańskich Niemców do Rzeszy. Widząc jednak bezskuteczność swoich zamierzeń, szybko wycofał się z Bałkanów 247. Przełomowy dla przyszłości HTO był jednak rok Na spotkaniu kierowników Urzędów Powierniczych w Poznaniu we wrześniu tego roku Winkler stwierdził, że kierowany przez niego urząd powinien być wyłączony spod administracji Göringa i przekazany innemu ministerstwu. Zaproponował wcielenie HTO w struktury aparatu komisarza ds. umacniania niemczyzny. Poruszył także kwestię ewentualnego rozwiązania centrali HTO i przekazania wszystkich zadań powierniczych regionalnym ekspozyturom 248. Winkler był zmuszony szukać innego protektora, ponieważ Göring wyraził w tym czasie swoje désintéressement dla spraw HTO. W tej sytuacji Winkler chciał podporządkować urząd Reischführerowi SS 249. Jednak wbrew oczekiwaniom 245 Cyt. za: B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s. 264, Dabei gehe ich davon aus, dass die Treuhandverwaltung durch ihre Verwaltungsmassnahmen die Privatinitiative wecken und die Möglichkeiten für die späteren Einsatz des zwar unter staatlichen Aufsicht stehenden, im übrigen aber selbstverantwortlichen Unternehmens vorbereiten soll 246 Ibidem, s Ibidem, s Właśnie w tym okresie w czasie jednej z podróży służbowych na Bałkany zginął w katastrofie lotniczej w październiku 1942 roku dr Erich Krahmer Möllenberg, zastępca Winklera i jego najbliższy współpracownik w HTO 248 Barch, R 2, sygn , k APP, HTO, Poznań, sygn. 142, Niederschrift über die Treuhandstellenleitertagung am 23. November 1943 in Zoppot, s. 2: Der Beuftragter für den Vierjahresplan haben [tak w oryginale] den Wunsch geäussert, sich von der HTO zu trennen, nachdem ihre wirtschaftliche Führungs- und Überleitungsaufgabe in den eingegliederten Ostgebieten im wesentlichen erledigt sei 68

69 Winklera Himmler nie był zainteresowany przejęciem kontroli nad HTO 250. Wobec odmowy Himmlera jedyną możliwą opcją pozostało zdanie się na Ministerstwo Finansów Rzeszy (Reichsfinanzminister). Od 1942 roku dział przy wspomnianym ministerstwie pełnomocnik ds. HTO (Beauftragter für die HTO). Funkcję tę pełnił dr Hans Casdorf. Jego wpływ na prace placówki, która mu podlegała, pozostawał jednak niewielki. Casdorf uaktywnił się we wrześniu 1943 roku, kiedy aktualna stała się kwestia przejęcia kontroli nad HTO. W piśmie do Maxa Winklera zatytułowanym Rozwiązanie Głównego Urzędu Powierniczego Wschód (Auflösung der Hauptreuhandstelle Ost) próbował on przekonać adresata, że jedynie Ministerstwo Finansów jest w stanie zapewnić dalszą realizację zadań HTO 251. Winkler odrzucił wówczas jego propozycję, licząc jeszcze na podporządkowanie się Himmlerowi. W lutym 1944 roku Casdrof sporządził obszerny raport o HTO. Poddał w nim krytyce polityczną działalność urzędu, zarzucając Winklerowi wydawanie pieniędzy na funkcjonowanie spółek córek HTO. Poza tym zauważył w nim, że HTO przestała być placówką finansową, a stała się instytucją polityczną, realizującą wyłącznie zadania osiedleńcze Jeszcze w lutym 1944 Ministerstwo Finansów próbowało wywrzeć wpływ na Winklera i przejąć kontrolę nad HTO. Kierownik HTO jednak i tym razem skutecznie zahamował te dążenia. Faktycznie od początku lutego 1944 roku, kiedy Wikler poinformował oficjalnie o wyłączeniu HTO spod Planu Czteroletniego (aus dem Bereich des Vierjahresplans), urząd nie został podporządkowany już do końca wojny żadnemu ministerstwu i pozostał samodzielną instytucją 253. Brak politycznego wsparcia był istotną przyczyną upadku urzędu. W końcu 1943 roku centrala HTO przy Potsdamer Strasse w Berlinie zostało zbombardowana w nalocie alianckim. W związku z tym prace urzędu zostały przeniesione do kilku placówek zewnętrznych (tzw. Ausweichdiensstellen). Większość referatów HTO kontynuowała swoją działalność w Raciborzu (niem. Ratibor) na Górnym Śląsku 254. Od sierpnia 1944 roku regionalne ekspozytury HTO były ewakuowane w głąb Rzeszy. Polecono, aby podczas ewakuacji danego Urzędu 250 B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s Barch, R 2, sygn , Auflösung der Hauptreuhandstelle Ost, k Barch, R 2, sygn , Übergang der Aufsicht über die Hauptreuhandstelle Ost (HTO) auf eine andere Oberste Behörde, k B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s BArch, R 144, sygn. 317, Geschäftsverteilung der Hauptreuhandstelle Ost (Stand vom 1.Mai 1944) 69

70 Powierniczego, zabezpieczać akta administracyjne i niszczyć akta gospodarcze dotyczące poszczególnych skonfiskowanych obiektów. Na początku lutego 1945 roku centrala HTO przeniesiona została do Bückeburga w Dolnej Saksonii. Tam kontynuowano pracę w pomieszczeniach miejscowej cukierni aż do wkroczenia wojsk amerykańskich. HTO zostało przejęte przez amerykańską administrację (Property Control Section) Prawne podstawy działalności Głównego Urzędu Powierniczego Wschód W 1940 roku władze niemieckie opublikowały i nadały moc prawną dwu rozporządzeniom odnoszącym się do własności państwa polskiego i jego obywateli. Wyznaczały one kompetencje poszczególnych organów niemieckiego aparatu wywłaszczeniowego oraz określały podstawy prawne ich działalności. Rozporządzenia te legitymizowały przede wszystkim wywłaszczenia realizowane przez Główny Urząd Powierniczy Wschód. W sensie formalno prawnym były one podstawą dokonywanych przez HTO wywłaszczeń i rozciągały jego zwierzchność na wszystkie kategorie mienia państwa polskiego i jego obywateli oprócz własności rolnej. Pierwszym aktów prawnych dotyczących zarządzania konfiskatą mienia polskiego było wydane 15 stycznia 1940 roku przez Göringa jako pełnomocnika ds. Planu Czteroletniego rozporządzenie o zabezpieczeniu mienia byłego państwa polskiego (Verordnung über die Sicherstellung des Vermögens des ehemaligen polnischen Staates) Na jego podstawie całe mienie ruchome oraz nieruchome państwa polskiego, w tym również wszelkie wierzytelności i udziały, zostało zabezpieczone (sicherstellen) i skonfiskowane na rzecz państwa niemieckiego. Pojęcie konfiskaty zostało zdefiniowane w paragrafie 1 jako odebranie dotychczasowym właścicielom (die bisher Berechtigten) prawa do dysponowania mieniem (Verfügungsmacht über Vermögen). Spoza wywłaszczeń wyjęte zostały obiekty wojskowe, meteorologiczne oraz służące bezpośrednio administracji okupacyjnej. Na wszystkich nowych administratorów skonfiskowanego mienia nałożono obowiązek jego zgłoszenia w ciągu miesiąca landratom lub komisarzom miejskim. Ci z kolei co można wnioskować z tekstu paragrafu 2 powinni przekazać informacje o 255 B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s

71 zgłoszonym majątku do HTO. Podobnie jak w rozporządzeniu o mianowaniu zarządców komisarycznych z 29 września 1939 roku, powiernicy skonfiskowanych obiektów nie mogli dysponować swobodnie powierzonym im mieniem. Prawo to posiadał od listopada 1939 roku wyłącznie Główny Urząd Powierniczy Wschód. Za niewypełnienie swoich obowiązków zarządcy komisarycznemu groziła kara więzienia lub nawet kara śmierci 256. Drugim z dokumentów było wydane dopiero 17 września 1940 rozporządzanie o traktowaniu mienia obywateli dawnego państwa polskiego (Verordnung über die Behandlung von Vermögen der Angehörigen des ehemaligen polnischen Staates). Akt ten był prawną podstawą do przeprowadzania konfiskat polskiego majątku prywatnego. Został on wydany dopiero rok po rozpoczęciu wojny i rabunku prywatnej własności Polaków. W okresie poprzedzającym jego publikację wywłaszczenia dokonywane przez HTO odbywały się na podstawie rozporządzeń gen. Brauchitscha z 1939 roku oraz rozporządzenia o zabezpieczeniu mienia państwa polskiego. W zgodnie z przytoczonym rozporządzeniem nakładano konfiskatę na prywatne mienie obywateli polskich na obszarze całej Rzeszy Niemieckiej. Zabór własności dotyczył w szczególności mienia żydowskiego oraz uciekinierów (Personen, die geflüchtet sind). Przepis ten nie miał jednak żadnego znaczenia w praktyce wywłaszczeń, gdyż w rzeczywistości prowadzono je w znacznie szerszym rozumieniu. W punkcie drugim paragrafu drugiego definiowano, iż zajęcie mienia może zostać orzeczone w interesie obrony Rzeszy (Reichsverteidigung) lub umacniania niemieckości. Oznaczało to, że konfiskata może być nałożona na własność potrzebną wojsku i gospodarce zbrojeniowej oraz na potrzeby przesiedleńców niemieckich. W dokumencie podano bardzo szeroką definicją mienia, którą objęto nie tylko wszelkie ruchomości i nieruchomości, należące do Polaków i Żydów, lecz także wierzytelności, udziały oraz prawa do ich posiadania. Wraz z konfiskatą dotychczasowy właściciel tracił prawo do dysponowania mieniem (Verfügungsbefugnis über das beschlagnahmte Vermögen). Prawo to przechodziło na rzecz Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Interesujące jest w tym kontekście, że spoza konfiskat wyjęto prywatne mienie ruchome konieczne do przeżycia, a także gotówkę oraz oszczędności w wysokości do tysiąca 256 Verordnung über die Sicherstellung des Vermögens des ehemaligen polnischen Staates vom 15. Januar 1940, [w:] Deutsches Reichsgesetzblatt I, rok 1940, s

72 RM. Przepis ten też jednak pozostał martwym paragrafem. Wyznaczenie zarządcy komisarycznego dla danego obiektu równoznaczne było z jego całościową konfiskatą. Na zarządców komisarycznych nałożono obowiązek składania cyklicznych sprawozdań ze swojej pracy. W paragrafie 8 dopisano informację o wynagrodzeniu pieniężnym dla powierników za sprawowanie swojej funkcji. Wypłata była regulowana z majątku zajętego komisarycznie obiektu. Nałożono także kary dla administratorów polskiego mienia niewywiązujących się ze swoich obowiązków. Maksymalna kara finansowa została określona na 10 tys. RM. Za sprzeniewierzenie mienia groziło więzienie. A w szczególnie ciężkich przypadkach (ein besonderes schwerer Fall) przewidywana była nawet kara śmierci. Przejęcie placówki gospodarczej w zarząd komisaryczny należało odnotować w księdze wieczystej i rejestrze handlowym. W paragrafie 12 rozporządzenia znalazł się zapis o podziale kompetencji nad przejmowaniem i zarządzaniem mieniem pomiędzy placówkę Göringa i urząd komisarza ds. umacniania niemczyzny. Skonfiskowany majątek rolny pozostawał w dyspozycji Himmlera. Omawiane regulacje dotyczące majątku prywatnego Polaków obowiązywały na terenie całej Rzeszy Niemieckiej włącznie z polskimi ziemiami wcielonymi. Podporządkowano im także polską własność mieszkańców Wolnego Miasta Gdańska, która dotychczas podlegała osobnym rozporządzeniom Alberta Forstera 257. Kwestię przebiegu konfiskat i zbywania mienia rolnego regulował z kolei okólnik dotyczący zadań podległego komisarzowi Rzeszy ds. umacniania niemczyzny Urzędu Ziemskiego. Za podstawę prawną wywłaszczeń uznano w nim rozporządzenie o mieniu Polaków z 17 września Regulował on szczegółowo kwestię zastosowania przepisów przywołanego dokumentu odnośnie majątku pozostającego w dyspozycji Urzędu Ziemskiego. Przypuszczać należy, że miał on charakter pomocniczy dla urzędników, którzy odpowiadali za akcję wywłaszczeniową na polskiej wsi 258. Powyższe akty normatywne w szczególności rozporządzenia o mieniu państwa polskiego i prywatnym mieniu jego obywateli tworzyły prawne podstawy do dokonywania masowych konfiskat w Polsce. Weszły one jednak w życie, gdy proces wywłaszczeń już trwał, a w niektórych obszarach nawet się zakończył (majątek 257 Verordnung über die Behandlung von Vermögen der Angehörigen des ehemaligen polnischen Staates vom 17. September 1940 [w:] ibidem, s Stellung und Aufgabe des Bodenamtes im Rahmen des Reichskommissariats für die Festigung deutschen Volkstums, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s

73 państwowy). Dokumenty te zapewniały Głównemu Urzędowi Powierniczemu Wschód pierwszeństwo i uprzywilejowaną pozycję w procederze masowych konfiskat, zarządzaniu i alienacji majątku państwa polskiego i jego obywateli. Oba akty były także zamknięciem etapu koncentrowania polityki wywłaszczeń na kilku instytucjach. Wyznaczały okres scentralizowanego nakładania i przeprowadzania konfiskat. 2.3 Wpływy SS w HTO. Generalny referent ds. umacniania niemczyzny Jak już zostało wspomniane, podział kompetencji pomiędzy organami SS a HTO w zakresie grabieży mienia polskiego został ustalony na początku okupacji. Wyrazem tego było przywołane już porozumienie Winklera i Himmlera z 10 listopada 1939 roku. Kwestia podziału zaboru i ekspropriacji mienia rolnego i pozarolnego została ostatecznie uregulowana w rozporządzeniu Göringa z 17 września 1940 roku. Równolegle jednak Reichsführer SS ingerował w działalność HTO, szczególnie w dziedzinie polityki personalnej prowadzonej przez placówkę. W porozumieniu z listopada 1939 roku zawarto punkt o ustanowieniu przy Głównym Urzędzie Powierniczym stanowiska dowódcy łącznikowego (pełnomocnika) z organami komisarza Rzeszy ds. umacniania niemczyzny 259. Pełnomocnikiem mianowany został Bruno Galke, SS Obersturmbahnführer. Galke został również kierownikiem referatu rolnego w centrali HTO w Berlinie i nadzorował przekazywanie spraw związanych z konfiskatą mienia rolnego do odpowiednich placówek SS 260. W rozporządzeniu Himmlera z 14 maja 1940 roku dotyczącym rozszerzenia współpracy (Erweiterung der Zusammenarbeit) RKFDV z HTO zmieniono stanowisko pełnomocnika i dowódcy łącznikowego na generalnego referenta ds. umacniania niemczyzny (Generalreferent für die Festigung deustchen Volkstums, GVSS). Generalny referent, którym został Galke, pełnił równocześnie funkcję osobistego referenta Ulricha Greifelta, kierownika sztabu komisarza Rzeszy ds. umacniania niemczyzny (Hauptstabsamt des Reichskommissar für die Festigung Deutsches Volkstums) 261. Galke posiadał własny wydział w strukturze HTO, któremu 259 Erlass des Reichsführers SS betreffend Zusammmenarbeit der Behörden des Reichsführers SS mit der Haupttreuhandstelle Ost vom 10. November 1939, [w:] ibidem, s B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s I.Z. Dok I 576, t.1, Anordung des Reichsführers SS und Chefs des Deutschen Polizei, Reichskommissars für die Festigung deustchen Volkstums vom 14. Mai 1940, [w:] Mitteilungsblatt der HTO, nr 4, 1940, k

74 przydzielono pięć referatów: referat ds. personalnych (Menscheneisatz), referat ds. narodowościowych (Volkstumsfragen), referat ds. gospodarczych (Wirtschaftsfragen), referat prawny (Rechts- und Sonderfragen) oraz referat ds. gruntów i ruchomości (Grundstücks und Mobiliarfragen) 262. GVSS za wypełnianie swoich zadań w zakresie umacniania niemieckości był odpowiedzialny zarówno przed Himmlerem jak i Winklerem 263. Zakres obowiązków generalnego referenta, tak samo jak wcześniej pełnomocnika, ograniczał się do dwóch kwestii przestrzegania kolejności w nabywaniu skonfiskowanego mienia (Rangfolge der Bewerber) oraz sprawowanie politycznej kontroli nad zarządcami komisarycznymi 264. Hierarchia w sprzedaży przejętych przez HTO obiektów gospodarczych ustalona została drugim okólnikiem Winklera z 8 grudnia 1939 roku. Pierwszeństwo w kupnie posiadali Niemcy etniczni. Na drugim miejscu znaleźli się Niemcy z Wolnego Miasta Gdańska, na trzecim przesiedleńcy z zagranicy. Jako ostatni prawa do nabycia zrabowanego mienia posiadali Niemcy z Rzeszy, którzy przed 1 października 1918 roku mieszkali lub prowadzili interesy gospodarcze na ziemiach włączonych. 23 grudnia 1939 roku wydano piąty okólnik, w którym wykreślono grupę Niemców z Wolnego Miasta Gdańska i uprzywilejowano niemieckich przesiedleńców ze wschodniej Europy. Pracę nad ustalaniem kolejności nabywców prowadził kierownik Głównego Urzędu Powierniczego Wschód wraz z dowódcą łącznikowym Himmlera przy HTO. Na początku 1940 roku Reichsführer SS zgodził się na zaproponowaną przez Winklera klasyfikację 265. Ostatecznym potwierdzeniem przyjętej hierarchii w sprzedaży polskiego mienia był okólnik Himmlera z 22 kwietnia 1940 roku 266. Przyjęta kolejność nabywania przedsiębiorstw (Rangordnung) wyglądała następująco: a) grupa I Niemcy, którzy mieszkali w Polsce na dzień (Volksdeutsche) b) grupa II przesiedleńcy c) grupa III Niemcy, którzy do 1 października 1918 roku mieszkali i posiadali 262 I.Z. Dok I 576, t.1, Geschäftsverteilun der Haupttreuhandstelle Ost vom 1.Juni 1940, [w:] ibidem, k APG, Urząd Powierniczy Gdańsk Prusy Zachodnie, sygn. 264/6, k B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s Ibidem, s I.Z. Dok I 576, t.1, Runderlass des Reichsführers SS - Reichskommissars für die Festigung deustchen Volkstums - über Einhaltung der Rangfolge bei der treuhänderischen oder besitzlichen Einweisung in Gewerbe- und Wirtschaftsbetriebe jeder Art in den eingegliederten Ostgebieten, [w]: Mitteilungsbaltt der HTO, nr 2, 1940, k

75 własne przedsiębiorstwa w Polsce, ale później wyemigrowali do Niemiec (tzw. Ostrückwanderer) d) grupa IV pozostali Niemcy 267. Od 1942 roku grupą uprzywilejowaną w redystrybucji polskiego mienia byli Niemcy, którzy pełnili służbę wojskową na froncie. Za przestrzeganie kolejności nabywców odpowiedzialny był generalny referent RKFDV przy HTO. Drugie zadanie Galkego polegało na kontroli zarządców komisarycznych i kandydatów na zarządców komisarycznych pod względem politycznym. Lustracje polityczne zarządców komisarycznym podejmowano z tego powodu, iż ich działalność obejmowała zarząd nad mieniem Rzeszy, które służyć miało celom umocnienia niemczyzny na ziemiach wcielonych. Podstawowym instrumentem tej kontroli były akty nominacji na zarządcę komisarycznego (Bestallungsurkunde für kommisarische Verwalter). Przed wystawieniem tego dokumentu każdy przyszły powiernik musiał wypełnić szczegółowy kwestionariusz osobowy (Personalblatt für kommissarische Verwalter). W opracowaniu jego końcowego kształtu na jesieni 1939 roku brali udział urzędnicy oddelegowani przez Himmlera 268. W każdej ankiecie kandydat na zarządcę komisarycznego musiał odpowiedzieć na pytania związane nie tylko z jego wykształceniem i doświadczeniem zawodowym, ale także dotyczące działalności politycznej czy przynależności do NSDAP. W części drugiej ankiety w punkcie pierwszym padało nawet pytanie o przynależność do loży masońskiej. Jednak jeden z najważniejszych punktów formularza zawierał pytanie dotyczące pochodzenia zdefiniowanego według ustaw norymberskich (Abstammung im Sinne der Nürnberger Gestetze). Należało wybrać spośród trzech możliwości: Aryjczyk (Arier), pół Żyd (Halbjude) i Żyd (Jude). Dodatkowo wypełniający ankietę musiał podać również szczegółowe informacje o swojej żonie. Zobowiązany był także wypełnić pytania odnoszące się do pochodzenia jego rodziców i dziadków 269. Tak rozbudowany formularz był dla Himmlera doskonałym instrumentem kontroli nad zarządcami komisarycznymi i ich rodzinami. Tylko zarządcy komisaryczni wobec których nie istniały żadne wątpliwości (Bedenken) w kwestii pochodzenia etnicznego (rasowego) mogli pełnić swoją funkcję. Proceder kwalifikacji powierników dla skonfiskowanych 267 APP, Gauselbstverwaltung Posen, sygn. 169, k B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 1139, przykład ankiety personalnej Adolfa Graebscha, zarządcy komisarycznego przedsiębiorstwa z branży drzewnej w Zgierzu; zob. także APP, HTO, Poznań, sygn. 215, ankiety personalne różnych zarządców komisarycznych 75

76 nieruchomości polskich oparty został całkowicie na kryteriach rasowych wypracowanych przez urzędników SS. Himmler dbał w ten sposób o to, aby wszyscy Niemcy, którzy będą właścicielami przedsiębiorstw i zakładów, odpowiadali ideałowi czystości rasowej. Każdy zarządca komisaryczny musiał wypełnić trzy egzemplarze ankiety. Jeden egzemplarz pozostawał w miejscowej placówce Urzędu Powierniczego (referat A II). Dwa pozostałe były wysyłane do centrali HTO 270. Zarządcy komisaryczni lub kandydaci na nich pochodzący z Rzeszy wypełniali jeszcze dodatkowo formularz ubiegania się o przedsiębiorstwo na Wschodzie (tzw. Ostbewerbung). Składał się on z 18 pytań, które dotyczyły pochodzenia, stanu rodzinnego, wykształcenia, doświadczenia zawodowego, stosunku do służby wojskowej (Wehrdienstverhältnis) oraz członkostwa w partii i organizacjach narodowosocjalistycznych. Przyszły powiernik podawał również w ankiecie dokładną nazwę zakładu, o który aplikował. Formularz taki był wypełniany przeważnie w miejscowym oddziale Izby Rzemieślniczej (rzadziej Przemysłowo Handlowej) i przekazywany do GVSS. Stamtąd trafiał do odpowiedniej ekspozytury HTO 271. Ostbewerbung przybrał z czasem postać programu dobrowolnego przesiedlenia się niemieckich przedsiębiorców na Wschód. Skierowany był do osób z odpowiednią ilością gotówki i zdolnych do wypełniania zadań polityczno gospodarczych na ziemiach włączonych 272. Przeprowadzanie selekcji powierników pod względem politycznym zostało potwierdzone kolejnym okólnikiem Winklera z lutego Kierownik HTO zapewnił sobie w nim prawo ostatecznej decyzji odnośnie wyboru zarządców komisarycznych, miejscowych nosicieli niemieckości na Wschodzie (bodenständige Träger des Deustchtums im Osten) 273. Dopiero pół roku później, w sierpniu 1940 roku, czyli już po ustanowieniu stanowiska generalnego referenta, prerogatywa sprawdzania politycznej 270 APP, HTO, Poznań, sygn. 42, k. 16, protokół ze spotkania referentów z dnia 2 grudnia 1940 roku 271 APP, HTO, Poznań, sygn Ostbewerbung Richard Münnicha, późniejszego zarządcy komisarycznego zakładu budowlanego Władysława Urbaniaka; Ulrich Schade, Das Handwerk im Reichsgau Wartheland, Berlin, 1942, s APP, HTO, Poznań, sygn , Richtlinien zur Ausfüllung des Fragenbogens Ostbewerbung für gewerbliche Betriebe und Wohngrundstücke, listopad 1940, k. 6; najważniejszy cel Ostbewerbung został sformułowany następująco: Die Ostbewerbung ist keine Angelegenheit für Abenteuer, Glücksritter oder Spekulanten, sondern eine Möglichkeit zur Gründung einer selbständigen und entwicklungsfähigen wirtschaftlichen Existenz in den Gebieten, die der besonderen Pflege und Fördeung des Grossdeustschen Reiches im Sinne der Festigung deustchen Volkstums sicher sind 273 I.Z. Dok I 576, t.1, Rundverfügung über die Prüfung der politischen Zuverlässigkeit von kommissarichen Verwalter [w:] Mitteilungsbaltt der HTO, nr 1, 1940, k

77 wiarygodności (politische Zuverlässigkeit) zarządców komisarycznych przeszła do generalnego referenta 274. Kontrola zarządców komisarycznych przez GVSS ograniczała się nie tylko do ich lustracji, ale także wydawania zgody na nabycie przez powiernika skonfiskowanego przedsiębiorstwa. Urząd Powierniczy nie mógł sprzedać żadnej nieruchomości bez pozwolenia placówki SS. Generalny powiernik wydawał świadectwo o braku politycznych zastrzeżeń (politische Unbedenklichkeitsbescheinigung), które było najważniejszym dokumentem uzyskiwanym w czasie całego procesu sprzedaży 275. GVSS miał również wpływ na odwoływanie zarządcy komisarycznego, który popełnił jakieś wykroczenie kwietnia 1941 roku stanowisko generalnego referenta przy HTO zostało rozwiązane. Było to efektem decentralizacji urzędu i przekazania jego uprawnień namiestnikom (nadprezydentom). Zadania związane z politycznym nadzorem nad zarządcami komisarycznymi przejęli Wyżsi Dowódcy Policji i SS, przedstawiciele RKFDV w okręgach Rzeszy. Każdy z HSSPF w porozumieniu z miejscową placówką Urzędu Powierniczego oraz namiestnikiem wyznaczał nowego generalnego powiernika 277. Reasumując, konfiskata polskiego majątku prywatnego i publicznego stanowiła w rzeczywistości masowe wywłaszczenia. Do jej realizacji utworzono skomplikowany aparat administracyjny. Pierwsze konfiskaty przeprowadzały równolegle władze wojskowe i działające przy nich organy władz cywilnych. Wydały one szereg rozporządzeń, które miały na celu wywłaszczenie obywateli polskich z różnych ruchomości i nieruchomości. Wywłaszczenia przyjmowały różne formy. Obok konfiskat majątku prywatnego, w tym przede wszystkim rzeczy wartościowych, rozpoczęto w okresie zarządu wojskowego politykę planowych konfiskat nieruchomości, czyli pozbawiania prawowitych właścicieli ich mieszkań, 274 I.Z. Dok I 576, t.1, Rundverfügung über den Beginn der Verwaltung beschlagnahmten und kommissarich verwalteten Vermögens, [w:] Mitteilungsbaltt der HTO, nr 5, 1940, k I.Z.Dok I 784, s. 60; APP, HTO, Poznań, sygn , k. 27; APP, HTO, Poznań, sygn. 112, Bearbeitung der Ostbewerbungen im Warthegau 276 APP, HTO, Poznań, sygn , korespondencja i uwagi włączone do akt dotyczące Fritza Jurgana zarządcy komisarycznego Fabryki Wanien i Piecy Kąpielowych skonfiskowanej Andrzejowi Stankowi. Przeciwko Jurganowi toczyło się postępowanie sądowe ws. przywłaszczenia prywatnego mienia polskiego 277 I.Z. Dok I 576, t.4, Anordnung des Reichsführers SS Reichskommissars für die Festigung deustchen Volkstums betr. Auflösung des Geschäftsbereich des Generalreferenten für die Festigung deustchen Volkstums bei der Hauptreuhandstelle Ost, Berlin, [w:] Mitteilungsbaltt der HTO, nr 4, 1941, k ; APP, HTO, Poznań, sygn

78 przedsiębiorstw przemysłowych, handlowych i rzemieślniczych. Przez co najmniej kilka miesięcy za akcje wywłaszczeniowe odpowiadało kilka instytucji. Było to przyczyną sporów kompetencyjnych i walk o podział łupów. Dopiero z czasem doszło do pewnej stabilizacji w procederze rabunku, która była konsekwencją umocnienia się Głównego Urzędu Powierniczego Wschód i placówek SS na ziemiach wcielonych oraz kilku instytucji podległych Hansowi Frankowi w GG. Pomiędzy nimi również w wyniku krzyżowania się uprawnień dochodziło do częstych sporów. Instytucjonalny zakres konfiskat zmieniał się i ewoluował w toku praktyki niemieckiej grabieży w Polsce. Jednak jej podstawową cechą było to, iż wszelkie wywłaszczenia Polaków odbywały się wyłącznie na drodze administracyjnej. System państwowego (centralnego) rabunku uzupełniały dzikie akcje konfiskacyjne, w których brali udział niemieccy żołnierze, urzędnicy i ludność cywilna. Grabież majątku Polaków poparta była aktami prawnymi, które stanowiły formalną podstawę wywłaszczeń. Miały one na celu całkowite upośledzenie ludności polskiej w dziedzinie prawnomajątkowej i odebranie jej możliwości dysponowania własnym mieniem. Rozporządzenia, nawet jeśli ustanawiane były ex post, legalizowały niemiecki rabunek i go organizowały. 78

79 Rozdział III Urząd Powierniczy w Poznaniu 1. Powstanie i działalność Urzędu Powierniczego w Poznaniu Urząd Powierniczy w Poznaniu rozpoczął oficjalnie swoją działalność w grudniu 1939 roku. Siedziba urzędu znajdowała się budynku Banku Związku Spółek Zarobkowych przy placu Wolności 15 w Poznaniu, przemianowanym w czasie okupacji ponownie na Wilhelmplatz. Kilka miesięcy później siedziba HTO została powiększona o sąsiedni budynek (pl. Wolności 16), który był wcześniej własnością Banku Gospodarstwa Krajowego 278. Początkowo urzędowi podlegał teren całego Kraju Warty. Jednak 20 stycznia 1940 roku założona została jego filia w Łodzi. Nominalnie była podporządkowana Urzędowi Powierniczemu w Poznaniu, praktycznie jednak była od niego całkowicie niezależna (von der Treuhandstelle Posen völlig unabhängig) i funkcjonowała jako osobna placówka 279. Pewne ograniczenie niezależności Treuhandnebenstelle nastąpiło dopiero w 1941 roku. Zarządzeniem Winklera cała korespondencja oraz zarządzenia adresowane do łódzkiej placówki powierniczej musiały przechodzić najpierw przez Urząd Powierniczy w Poznaniu 280. Łódzki urząd konfiskował mienie w Łodzi i powiecie łódzkim oraz w powiatach łęczyckim, łaskim i sieradzkim maja 1941 roku w wyniku podpisanego porozumienia Urzędu Powierniczego w Poznaniu i jego łódzkiej filii ustalono obszary działania podległe obu instytucjom. Filii łódzkiej podporządkowano całą rejencję łódzką, rejencja poznańska i inowrocławska znalazły się w kompetencjach Urzędu Powierniczego w Poznaniu 282. Struktura filii łódzkiej była 278 APP, HTO, Poznań, sygn. 124; APP, Bank Związku Spółek Zarobkowych, sygn. 432, sprawozdanie z czynności za okres APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k ; cyt. za: Hugo Ratzmann, Wesen und Aufgabe der Treuhandstelle in Posen, [w:] Warthegau Wirtschaft 1940, nr 2, s. 4; M. Broszat, Kompetenzen und Befugnisse, s BArch, R 144, sygn. 317, Rundverfügung über den Verkehr mit der Treuhandnebenstelle Litzmanstadt, APP, HTO, Poznań 101, Bericht der Treuhandstelle Posen über ihre Tätigkeit in den letzten drei Jahren, k BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s.5, wypowiedź dr. Milibradta 282 APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k. 3 8, Fili Urzędu Powierniczego w Łodzi podporządkowano pozostałe pięć powiatów rejencji łódzkiej: kaliski, turecki, ostrowski, wieluński i kępiński, zob. APP, HTO, Poznań, sygn. 120, Űberleitungsverhandlungen der 5 Kreise des Regierungsbezirks 79

80 podobna do innych placówek tego rodzaju. W początkach działalności placówki wydzielono trzy wydziały (sztaby) administracyjny (A), gospodarczy (B) oraz prawny (C) 283. Ten ostatni zlikwidowano w 1942 roku 284. Poza trzema wyjątkami wszystkie referaty (Dezernat) podlegały władzom TNL. Spod działania łódzkiej filii wyjęto sprawy związane z bankami (referat B I), przedsiębiorstwami branży spożywczej (B II) oraz gospodarką leśną (B III) i przekazano je Urzędowi Powierniczemu w Poznaniu 285. Tę szczególną pozycję Treuhandnebenstelle w terenowej strukturze HTO tłumaczyć można znaczeniem Łodzi jako ośrodka przemysłowego i rolą tego miasta jako administracyjnego centrum w niemieckiej polityce przesiedleńczej. W niemieckich założeniach Łódź miała być ważnym ośrodkiem dla przeprowadzania transferu mienia przesiedlanych Niemców 286. Urząd Powierniczy w Poznaniu wypełniał cztery podstawowe zadania w zakresie ekspropriacji mienia obcego w Kraju Warty. Były to: 1) ewidencja i rejestracja mienia (Erfassung) 2) jego konfiskata (Beschlagnahme) 3) zarząd komisaryczny (kommissarische Verwaltung) skonfiskowanym mieniem poprzez zarządców komisarycznych (powierników) 4) sprzedaż mienia (Verwertung). Zbyt zrabowanego majątku o wartości większej niż 20 tys. RM miał się odbywać dopiero po zakończonej wojnie. Dla pozostałego majątku ustalono hierarchię potencjalnych nabywców (Rangfolge der Bewerber), wśród której pierwsze miejsce zajmowali miejscowi Niemcy etniczni oraz osadnicy ze Wschodu 287. Przyjęta kolejność nabywania organizowała transfer przejętego mienia w ramach procesu osiedleńczego. Innym obszarem działalności Urzędu Powierniczego było udzielanie kredytów oraz poręczanie pożyczek. Było to formą bezpośredniego finansowego wsparcia dla nabywców skonfiskowanych i administrowanych przez placówkę przedsiębiorstw 288. Pierwsze miesiące funkcjonowania poznańskiej ekspozytury HTO wyznaczały Litzmannstadt 283 APP, HTO, Poznań, sygn. 93, k , sprawozdanie z działalności Urzędu Powierniczego w Poznaniu z dnia 30 czerwca 1941 roku 284 APP, HTO, Poznań, sygn. 98, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 99, k , sprawozdanie z działalności TNL z dnia 30 czerwca 1942 roku 285 BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s H. Ratzmann, Wesen und Aufgabe der Treuhandstelle in Posen..., s Ibidem, s. 6 80

81 prace związane z rozbudową placówki oraz ugruntowania jej roli jako najważniejszej i jedynej instytucji przeprowadzającej masowe wywłaszczenia w Kraju Warty. Z tego względu wszyscy zarządcy komisaryczni mianowani przez inne urzędy byli zobowiązani do uzyskania potwierdzenia swojej nominacji przez HTO. Akcję zajmowania przez Urząd Powierniczy skonfiskowanych wcześniej przez inne organy władz niemieckich (przede wszystkim Izbę Przemysłowo Handlową) obiektów gospodarczych została zakończona w 1940 roku 289. Newralgiczne znaczenie dla umocowania pozycji Urzędu Powierniczego w Poznaniu w tym czasie miała praca 37 tzw. powiatowych mężów zaufania (Kreisvertrauenmänner). Byli oni lokalnymi przedstawicielami urzędu w powiatach i odpowiadali za przeprowadzenie ewidencji mienia przewidzianego do konfiskat oraz zabezpieczenie w miarę możliwości już skonfiskowanych nieruchomości i ruchomości na rzecz HTO. Sporządzenie spisów mienia nieniemieckiego było podstawą dla dalszej pracy placówki 290. Na wzór berlińskiej centrali HTO wydzielono w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu dwa podstawowe piony organizacyjne. Wydziałowi (sztabowi) administracyjnemu (Verwaltungstab, A) podlegało w fazie największego rozwoju placówki sześć referatów. Wydziałowi gospodarczemu (Wirtschaftsstab, B) natomiast zostało podporządkowanych aż jedenaście referatów. Struktura organizacyjna Urzędu Powierniczego wykształciła się najpóźniej do połowy styczniu 1940 roku 291. Ponadto wydzielony został dział podległy wyłącznie kierownikowi placówki, w skład którego wchodziły m.in. referat kierownika, jego zastępy, oddział personalny, biblioteka, biuro pocztowe oraz archiwum 292. Pierwszym kierownikiem (Leiter) poznańskiej ekspozytury HTO został Hugo Ratzmann. W latach trzydziestych Ratzmann był dyrektorem i współwłaścicielem berlińskiego banku Hardy & CO, który był filią Dresdner Bank. Od roku 1933 Ratzmann był członkiem NSDAP. Od początku okupacji niemieckiej w Polsce współpracował z Arthurem Greiserem w urzędzie szefa administracji cywilnej, gdzie 289 APP, HTO, Poznań, sygn. 102, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen (einschl. Litzmannstadt) zum Besuch Bürgerm. dr Winkler und [ ] Herren vom Vierjahresplan sowie des Gauleiters am 12. Mai 1943 (mit Unterlagen), k.4; Bekanntmachung des Ministerprädenten Generalfeldmarschall Göring über die Errichtung einer Hauptreuhandstelle Ost, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s ; H. Ratzmann, Wesen und Aufgabe der Treuhandstelle in Posen..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k. 3 8, sprawozdanie Urzędu Powierniczego w Poznaniu z działalności w ostatnich trzech latach z dnia 20 października 1942 roku 291 H. Ratzmann, Wesen und Aufgabe der Treuhandstelle in Posen..., s Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego, s

82 podlegały mu sprawy finansowe oraz bankowe. 13 grudnia 1939 roku otrzymał nominację na kierownika Urzędu Powierniczego w Poznaniu. Swoją funkcję pełnił do 1 marca 1941 roku 293. Jego następcą został wybrany Alexander Weißker, który pracował w Urzędzie Powierniczym do połowy 1944 roku. Równocześnie był kierownikiem wydziału ds. rolnictwa w Urzędzie Namiestnika Rzeszy w Kraju Warty. Z wykształcenia był leśnikiem. W partii nazistowskiej działał od 1931 roku. Był także członkiem SS 294. Prawdopodobnie ostatnim kierownikiem poznańskiego Urzędu Powierniczego był pochodzący z Łodzi bankowiec Georg Kamenz. Przejął one obowiązki Weißkera, który zniknął (przypuszczalnie uciekł) w połowie 1944 roku. Kamenz odpowiadał za ewakuację i przeniesienie Urzędu Powierniczego do Niemiec 295. Nominacja Weißkera na szefa placówki związana była z dużymi zmianami organizacyjnymi w całej strukturze Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w 1941 roku. 17 lutego 1941 roku na podstawie drugiego rozporządzenia o HTO została przeprowadzona decentralizacja całej instytucji. Urząd Powierniczy w Poznaniu został podporządkowany Arthurowi Greiserowi. Dodatkowo na mocy tego rozporządzenia regionalnym placówkom HTO odebrana została możliwość administrowania obiektami gospodarczymi o wartości powyżej 500 tys. RM. Zarządzanie nimi przejęła centrala w Berlinie. W sumie do sierpnia 1941 roku pod bezpośrednią administrację HTO w Berlinie przeszło z lokalnych ekspozytur 314 zakładów. Najwięcej wśród nich znalazło się zakładów przemysłu włókienniczego (57), które w zdecydowanej większości podlegały dotychczas kompetencjom łódzkiej filii Urzędu Powierniczego. Spod kompetencji Urzędu Powierniczego w Poznaniu przekazano natomiast centrali HTO 76 przedsiębiorstw. Większą ich część stanowiły przedsiębiorstwa branży spożywczej (26), cukrownie (25) oraz browary. Dla porównania Urząd Powierniczy w Katowicach oddać musiał berlińskiej centrali HTO 32 kopalnie oraz 23 zakłady produkcji metalowej 296. Różnorodność przejętego majątku przyczyniła się do utworzenia kilku 293 APP. HTO, Poznań, sygn. 811, teczka personalna Hugo Ratzmanna; Harald Wixforth, Die Expansion der Dresdner Bank in Europa, München 2006, s APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k. 3 8, Jeanne Dingell, Zur Tätigkeit der Hauptreuhandstelle Ost, Treuhandstelle Posen , Frankfurt am Main 2003, s J. Dingell, Zur Tätigkeit..., s APP, HTO, Poznań, 8800, Zusammenstellung der kommissarisch verwalteten industriellen Unternehmungen, die gemäss der 2. AO. Vom 17. Februar 1941 in die Zuständigkeit der Hauptreuhandstelle Ost, Berlin, fallen, k

83 specjalistycznych spółek (towarzystw), które zarządzały własnością polską na wyznaczonych im odcinkach działalności. Sprawowały one zarząd komisaryczny nad wydzieloną częścią skonfiskowanego mienia. W 1941 roku HTO powołał trzy przedsiębiorstwa tego typu. Spółka do spraw Rozwoju Handlu Wschód (Handelsaufbau Ost, HAO) założyła Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych dla Uczestników Wojny (Auffanggesellschaft für die Kriegsteilnehmerbetriebe des Handels), które nabywało od Urzędu Powierniczego zakłady handlowe dla niemieckich żołnierzy. Spółka do spraw Rozwoju Rzemiosła Wschód (Handwerksuafbau Ost) przejąć miała zakłady rzemieślnicze 297. Trzecia i największa ze spółek, czyli Zarząd Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty (Grundstückgesellschaft für den Reichsgau Wartheland, GEWA) przejęła kontrolę nad nieruchomościami i gruntami mieszkalnymi. Czwarta duża spółka, Hotele i Gastronomia Kraju Warty (Hotel und Gaststättengesellschaft Wartheland GmbH), została założona rok wcześniej. Głównym współzałożycielem wszystkich spółek był zawsze Główny Urząd Powierniczy Wschód, który sprawował poprzez rady nadzorcze formalną kontrolę nad nimi 298. W rzeczywistości jednak powstawanie i rozwój tego rodzaju spółek podyktowany był innymi czynnikami. Gwarantowały one, po pierwsze, przestawienie zakładów na produkcję militarną. Po drugie natomiast pełniły one w obliczu malejącej liczby powierników, którzy byli wysyłani na front, rolę jednego zarządcy komisarycznego dla większej ilości przedsiębiorstw 299. Istniały jeszcze inne spółki zarządzające. Jedną z nich była Spółka ds. Handlu Towarami Rolnymi dla Niemieckiego Wschodu (Landwarenhandelsgesellschaft für den deustchen Osten). Zajmowała ona i sprzedawała przedsiębiorstwa, które handlowały artykułami rolnymi. W gestii Spółki ds. Rozwoju Wschodnioniemieckiego Handlu Maszynami Rolniczymi (Aufbaugesellschaft des ostdeutschen Landmaschinenhandels) znalazło się mienie zakładów, które zajmowały się handlem maszynami rolniczymi. Natomiast Powszechne Powiernictwo Przemysłu Filmowego (Allgemeine Film Treuhand GmbH) zarządzało majątkiem przedsiębiorstw z branży filmowej i teatralnej. Spółki te były niezależne od administracji powierniczej w Kraju Warty, ale współpracowały z urzędem 300. Pod względem prawno administracyjnym 297 APP, HTO, Poznań, sygn. 102, k Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego, s Hans Erich Volkmann, Zwischen Ideologie und Pragmatismus: Zur nationalsozialistischen Wirtschaftspolitik im Reichsgau Wartheland, [w:] idem, Ökonomie und Expansion..., s Mirosław Sikora, Zasady i praktyka przejęcia majątku polskiego przez III Rzeszę, ze szczególnym 83

84 spółki te były drugą, obok zarządców komisarycznych, formą zarządzania skonfiskowanym majątkiem. Rok 1942 był szczytowym punktem rozwoju Urzędu Powierniczego w Poznaniu. Z przedstawianych z tego roku władzom sprawozdań wynika, że przez trzy lata działalności wystawiono w sumie 92 tys. zarządzeń konfiskaty. W prowadzonej przez urząd ewidencji znalazło się 56 tys. zakładów przeznaczonych do wywłaszczenia oraz 87 tys. parceli przemysłowych. Z liczby tej sprzedano prawie 3850 przedsiębiorstw, a ponad dwa razy tyle zlikwidowano. Natomiast ponad 5 tys. podmiotów gospodarczych było objętych zarządem powierniczym. Wpływy z zarządzania przez Urząd Powierniczy w Poznaniu przejętym mieniem wynosiły za ten okres ponad 70 mln RM 301. Na mocy trzeciego rozporządzenia o HTO z 18 stycznia 1942 roku, ograniczono znacznie sprzedaż komisarycznie zarządzanych przedsiębiorstw. Urząd Powierniczy zajmował się odtąd tylko zarządem komisarycznym i dzierżawami. Mógł także doprowadzić do końca rozpoczęte już transakcje sprzedaży 302. W grudniu 1939 roku w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu pracę rozpoczęło 40 osób. Na początku 1941 roku w placówce zatrudnionych było 420 pracowników. Najwyższy stan osobowy osiągnięto w styczniu 1942 roku, kiedy to w urzędzie zatrudnionych było 565 pracowników 303. Jednocześnie w tym samym roku zaczęły się redukcje zatrudnienia w poznańskiej ekspozyturze HTO. W związku z niekorzystnym dla Rzeszy rozwojem sytuacji militarnej na froncie wschodnim coraz większa liczba mężczyzn była zaciągana do Wehrmachtu. Tylko do września roku 1943 aż 117 pracowników placówki trafiło do wojska 304. Gwałtowne kurczenie się personelu paraliżowało pracę urzędu 305. Doszło do komasacji i likwidacji kilku referatów. W efekcie tego zakres zadań i prac poznańskiego Urzędu Powierniczego systematycznie się zmniejszał. Prawdopodobnie późnym latem lub na jesieni 1944 roku zdecydowano o ewakuacji Urzędu Powierniczego w Poznaniu. W tym czasie w placówce pracowało uwzględnieniem sektora rolnego oraz mieszkaniowego, na przykładzie prowincji śląskiej (górnośląskiej) w latach , część I, [w:] Pamięć i Sprawiedliwość, nr 2(13), Warszawa 2008, s BArch R144, sygn. 158; APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k. 3 8; APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k. 12; J. Dingell, Zur Tätigkeit..., s APP, Urząd Namiestnika w Kraju Warty, sygn. 815, k APP, HTO, Poznań, sygn. 102, k APP, HTO, Poznań, sygn. 91, k. 5 oraz k APP, HTO, Poznań, sygn. 83, k. 185 oraz k

85 zaledwie urzędników, a w jej łódzkiej fili zatrudnionych było 9 osób 306. W drugiej połowie 1944 roku (prawdopodobnie sierpień lub wrzesień) uciekł z Poznania Alexander Weißker, drugi kierownik poznańskiej ekspozytury HTO. Jego ucieczka i mała liczba osób pozostałych przy pracy spowodowały zaprzestanie normalnego funkcjonowania urzędu. W ramach przygotowań do przeniesienia placówki do Rzeszy, pracownicy zaczęli niszczyć akta. Niektóre z nich zostały wywiezione do Tarnowa Podgórnego, podpoznańskiej miejscowości. Inne pozostały w poznańskiej siedzibie instytucji 307. Sam urząd został natomiast przeniesiony pod koniec roku 1944 do hotelu Zur goldenen Kugel w Neubrandenburg w Meklemburgii. Ewakuacją urzędu kierował najprawdopodobniej Georg Kamenz 308. Wymieniony w aktach nowy adres siedziby poznańskiego Urzędu Powierniczego jest ostatnią informacją dotyczącą instytucji. W czasie zdobywania miasta przez Armię Czerwoną opuszczona siedziba Urzędu Powierniczego przy pl. Wolności została poważnie zniszczona 309. Zaprzestanie prac przez administrację powierniczą nie oznaczało końca grabieży mienia. Od połowy 1944 roku rozpoczęła się gospodarcza eksploatacja Kraju Warty przez Wehrmacht. Podczas akcji L (Lähmungsaktion) wywożono ważniejsze maszyny, narzędzia, surowce, a także przystąpiono do niszczenia obiektów gospodarczych i infrastruktury Charakterystyka zadań i działalności referatów administracyjnych Urzędu Powierniczego w Poznaniu Jak już zostało zaznaczone, poznańska placówka Głównego Urzędu Powierniczego Wschód została podzielona na dwa wydziały: administracyjny oraz gospodarczy. Strukturę urzędu przedstawia poniższy wykres: 306 BArch, R 144, sygn. 319, Niederschrift über die Treuhandstellenbesprechung, , Berlin, s Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego Wschodu..., s BArch. R 144, sygn. 413, fragment niezidentyfikowanej notatki z końca 1944 lub początku 1945 roku 309 APP, HTO, Poznań, sygn. 124; APP, Bank Związku Spółek Zarobkowych, sygn. 432, Sprawozdanie z czynności za okres W przywołanym sprawozdaniu jest mowa o stanie gmachu przy pl. Wolności 15 po zakończeniu działań wojennych w 1945 roku. Autorzy piszą, iż budynek został bardzo poważnie uszkodzony od bomb i pocisków artyleryjskich 310 Eksploatacja siły roboczej i grabież ziem polskich przez Wehrmacht w końcowym okresie II wojny światowej. Wybór źródeł, oprac. Eugeniusz Kozłowski i Piotr Matusak, Documenta Occupationis XII, Poznań 1986, s. XI 85

86 Rys. 1 Podstawowa struktura organizacyjna Urzędu Powierniczego w Poznaniu Urząd Powierniczy w Poznaniu A Wydział administracyjny B Wydział gospodarczy A I Ewidencja mienia A II Zarząd komisaryczny A III Kwestie prawne A IV Zarząd mieniem i obrót pieniężny A V Rewizje A VI Powiatowi mężowie zaufania B I Banki i towarzystwa ubezpieczeniowe B II Rolnictwo B III Gospodarka leśna i drzewna B IV a Przemysł B IV b Handel B V Rzemiosło B VI Grunty gospodarcze B VII Spółka Hotele i Gastronomia Kraju Warty B VIII Związki, stowarzyszenia, farmacja, wolne zawody Referat specjalny Mienie kościelne B IX Gospodarka energetyczna B X Likwidacje Źródło: Barch, R 144, Geschäftsplan der Treuhandstelle Posen, 1941; APP, HTO, Poznań, sygn. 93, k , sprawozdanie z działalności Urzędu Powierniczego w Poznaniu z dnia 30 września 1941 roku; APP, HTO, Poznań, sygn. 167, Geschäftsverteilung, stan na r.; APP, HTO, Poznań, sygn , pismo dr Toyki z września 1941 roku dot. wydzielenia referatu kościelnego 86

87 Wydział administracyjny (A) składał się w momencie swojego największego rozwoju (przełom 1941 i 1942 roku) z sześciu referatów rzeczowych. Referat A I (Vermögenserfassung) ewidencjonował prywatne mienie polskich obywateli w Kraju Warty. W celu usprawnienia swojej pracy został podzielony na trzy podreferaty. W podreferacie A I a rejestrowano mienie, w komórce A I b przygotowywano zarządzenia konfiskaty, natomiast pracownicy podreferatu A I c prowadzili statystykę zewidencjonowanych obiektów gospodarczych. Rejestracja polskiego majątku prywatnego odbywała się na kilka sposobów. Pierwszym z nich była publikacja w lokalnej prasie ogłoszeń, wzywających wszystkich dotychczasowych zarządców komisarycznych do zgłoszenia do 10 lutego 1940 roku do Urzędu Powierniczego mienia, którym administrowali. Drugim zdecydowanie częściej stosowanym była działalność specjalnych oddziałów ewidencyjnych (Erfassungstruppe). W ich skład wchodziło od jednego do trzech pracowników, którzy rejestrowali w wyznaczonych miastach i miasteczkach przedsiębiorstwa należące do Polaków. Na specjalnych formularzach spisywano przeważnie nazwisko właściciela, nazwę przedsiębiorstwa oraz branżę, którą ono reprezentowało. Inwentaryzowano także parcele miejskie. Dla władz Urzędu Powierniczego przygotowywane były raporty z działań poszczególnych grup ewidencyjnych. Niekiedy oddziały ewidencyjne współpracowały w lokalnymi władzami oraz organami policyjnymi. Wzmożona działalność opisywanych oddziałów przypadła na rok Do połowy 1940 roku zewidencjonowano 33 tysiące przedsiębiorstw przemysłowych i handlowych. Stan ten miał się powiększyć w najbliższych miesiącach dwukrotnie. Spisane na formularzach dane przenoszone były przez pracowników referatu na karty, które tworzyły kartotekę. W referacie były prowadzone dwa osobne katalogi, A i B. Katalog A zawierał wszystkie zewidencjonowane placówki gospodarcze. Wystawiano zawsze po dwie karty na dany obiekt. Jedna z nich była wysyłana do Berlina i dołączana do tworzonego w głównej siedzibie HTO katalogu centralnego. Druga pozostawała w Poznaniu. Również katalog B był prowadzony podwójnie. W pierwszej jego części szeregowano alfabetycznie karty z nazwami przedsiębiorstw według powiatów i rejencji Kraju Warty. Do każdej rejencji był przypisany inny kolor. W drugiej jego części układano karty zgodnie z grupami branżowymi, na które zostało podzielone zinwentaryzowane mienie. Wszystkie katalogi prowadzone były według polskich nazwisk właścicieli mienia przygotowywanego do wywłaszczenia. Zinwentaryzowany majątek był podstawą do realizacji drugiego ważnego 87

88 zadania, czyli sporządzania dokumentów, nakładających konfiskatę (Beschlagnahmeverfügung). Na dokumencie takim wypisywano nazwę przedsiębiorstwa wraz z nazwiskiem dotychczasowego właściciela 311. Trzecim polem działalności referatu było opracowywanie statystyk, które były przedstawiane i omawiane w cyklicznych raportach. Dzięki jednej z ostatnich statystyk zaprezentowanej na początku grudnia 1941 roku można zyskać wgląd w zakres i wielkość prac ewidencyjnych, które podjęli pracownicy referatu na przestrzeni dwóch lat działalności. Dla działu bankowości opisanych zostało 613 kart, co oznacza, że zostało zewidencjonowanych przynajmniej 613 placówek bankowych, które miały zostać skonfiskowane przez Urząd Powierniczy. Dla branży przemysłowej wystawionych zostało kart. Dla handlu i rzemiosła odpowiednio ponad 19 i 22 tys. fiszek. Na największej jednak liczbie kart skatalogowano parcele miejskie. W sumie urzędnicy spisali ponad 85 tys. gruntów miejskich przewidzianych do konfiskaty. Do końca 1941 roku zatrudniono ponadto 7 tys. zarządców komisarycznych, z czego ok. 4,5 tys. z powodu niewypełniania swoich obowiązków zwolniono. Wystawiono również ponad 68 tys. zarządzeń konfiskaty, czyli przynajmniej tyle podmiotów gospodarczych w Kraju Warty przeszło w tym czasie w posiadanie Trzeciej Rzeszy. Kilka miesięcy później liczba dokumentów nakładających konfiskatę wzrosła do 92 tys. Różnica pomiędzy liczbą skatalogowanych przedsiębiorstw a nałożonymi konfiskatami miała zostać z czasem zniwelowana, czyli planowano skonfiskować co najmniej 92 tys. obiektów 312. W początkach roku 1942 najważniejsze zadania oddziału A I zostały już wykonane. Z tego powodu w ramach reorganizacji Urzędu zlikwidowano z dniem 1 kwietnia 1942 roku ten referat, a jego obowiązki zostały podzielone pomiędzy referaty A II i A III. Rozwiązana została natomiast zupełnie komórka odpowiedzialna za 311 APP, HTO, Poznań, sygn. 63, Berichte über die einzelnen Abteilungen der Treuhandstelle Posen, k. 3 6; APP, HTO, Poznań, sygn. 35, Geschäftsordnungen und Dienstanweisungen, k. 10; HTO 101, k. 15, APP, HTO, Poznań, sygn. 66, Raporty z pracy ewidencyjnej, 1940 rok. Grupy ewidencyjne działały w każdym mieście Kraju Warty. Poznań został podzielony na kilka rejonów (Bezirk). W każdym z nich działał oddział ewidencyjny, który zbierał informacje o tym, ile przedsiębiorstw jest zarządzanych komisarycznie, ile z nich znajduje się nadal w rękach polskich. Podawano szacunkową liczbę przedsiębiorstw, grupując je wg branż. Ponadto znalazły się w tych raportach opisy niektórych firm i sklepów. W przypadku miast powiatowych oddziały ewidencyjne jeździły od miasta do miasta. Przykładowo oddział ewidencyjny Kopp, Lehn i Baumann rozpoczął swoją pracę w Kaliszu i powiecie kaliskim, później pojechał do Wielunia, a zakończyła w Kępnie. W innych przypadkach wyglądało to podobnie. Za swoją pracę w oddziale Arhur Kopp otrzymał Krzyż Zasługi Wojennej (Kriegsverdienstskreuz), zob: HTO, APP, Poznań, sygn. 49, k APP, HTO, Poznań, sygn. 79, Tätigkeitsberichte der Referate, k. 1 88

89 statystykę 313. Referat A II przejął kontrolę nad katalogami prowadzonymi przez pracowników referatu A I. Było to o tyle uzasadnione, że oddziałowi A II podlegały wszelkie kwestie związane z zarządcami komisarycznymi zewidencjonowanych i skonfiskowanych placówek gospodarczych (Treuhandwesen). Jego najważniejszym zadaniem było wyznaczanie i odwoływanie powierników. Pracownicy referatu zbierali dane o przyszłych zarządcach komisarycznych i częściowo przeprowadzali zadania kontrolne. Celem weryfikacji personalnej i politycznej (personelle und politische Kontrolle) było wyselekcjonowanie wśród kandydatów na funkcję zarządcy komisarycznego osób o właściwym pochodzeniu narodowym (rasowym) i odpowiednich kwalifikacjach politycznych i zawodowych. W związku z powyższym referat ściśle współpracował z placówkami SS. Przy tym referacie znajdowało się stanowisko generalnego referenta ds. umacniania niemczyzny. Obok przejętego w 1942 roku katalogu, referat prowadził własną kartotekę personalną. Obejmowała ona trzy grupy: zarządców komisarycznych i likwidatorów przedsiębiorstw, zarządców komisarycznych odwołanych ze swojej funkcji oraz osoby ubiegających się o przejęcie zarządu nad przedsiębiorstwem (Bewerber). Wyznaczanie i odwoływanie likwidatorów (Abwickler) było kolejnym zasadniczym polem działania pracowników tego referatu. Referenci z działu A II byli dodatkowo odpowiedzialni za zlecanie i przeprowadzanie kontroli (Prüfung) i rewizji (Revision) w przedsiębiorstwach. Kontrole dotyczyły przede wszystkim spisów inwentaryzacyjnych, cen dzierżawy, sprzedaży itp. Były to w zasadzie inspekcje w małych i średnich przedsiębiorstwach. Audyty w dużych zakładach zlecane były prywatnym i wyspecjalizowanym firmom. Z czasem zadania kontrolne rozrosły się do takich rozmiarów, że postanowiono przekształcić komórkę rewizyjną w samodzielny referat (A V). W lutym 1941 roku wydzielono także dział zajmujący się sprawami likwidatorów i utworzono z niego nowy referat (B X). Spowodowało to, iż referat powrócił do swojej pierwotnej działalności, czyli spraw związanych z zarządcami komisarycznym APP, HTO, Poznań, sygn. 101, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen an die H.T.O. Berlin und Material, k APP, HTO, Poznań, sygn. 63, k. 7 9, k ; APP, HTO, Poznań, sygn.35, k. 9, APP, HTO, Poznań, sygn.100, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen und Litzmannstadt, k

90 Do końca września 1942 roku referat przygotował w sumie aktów mianowania (Bestallungsurkunden) i aktów odwołania (Abberufungsurkunden) zarządców komisarycznych, co zostało skrupulatnie wykazane w sprawozdaniu do władz poznańskiego Urzędu Powierniczego 315. Najbardziej rozbudowaną jednostką administracyjną w wydziale A był referat ds. prawnych, A III (Rechtsfragen). Zajmował się on praktycznie wszystkimi kwestiami prawnymi związany z funkcjonowaniem Urzędu Powierniczego w Poznaniu, przeprowadzaniem konfiskat i administracją powierniczą. Do podstawowych zadań działu należało przygotowywanie i gromadzenie wszelkich aktów prawnych dotyczących ekspropriacji mienia oraz ich interpretacja i rozsyłanie dokumentacji prawnej do innych referatów i stron zainteresowanych, np. powiatowych mężów zaufania. Pracownicy referatu w oparciu o ustalenia niemieckiej listy narodowościowej decydowali, kto jest uprawniony do przejęcia zarządu komisarycznego. Wyjaśniali przede wszystkim niejasności wokół osób wpisanych do 3 i 4 grupy niemieckiej listy narodowościowej. Ważną problematyką, którą przez cały okres okupacji trudnili się referenci z tego działu, było znoszenie konfiskat. Zjawisko to dotyczyło przeważnie firm należących do Niemców, osób posiadających 1 lub 2 kategorię DVL, osób narodowości rosyjskiej, ukraińskiej, białoruskiej oraz, początkowo, amerykańskiej. W fazie ewidencji mienie tych osób zostało zinwentaryzowane jako majątek do wywłaszczenia. Później w wyniku zmian przepisów prawnych i sytuacji politycznej (zwłaszcza po wybuchu wojny niemiecko radzieckiej i przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do wojny) należało odwołać konfiskatę określonych przedsiębiorstw. Równocześnie referat ten znosił konfiskaty z mienia, które było własnością obywateli państw nieprzyjacielskich i przekazywał je komisarzowi ds. mienia obcego. Dokonywano tego na podstawie rozporządzenia o traktowaniu mienia obcego ze stycznia 1940 roku. Ponadto w kompetencjach referatu było przygotowywanie i kontrolowanie umów z innymi instytucjami, jak np. z Niemieckim Towarzystwem Przesiedleńczo Powierniczym. W dziale prawnym toczyło się również ok. 300 spraw karnych (do początku 1942 roku) związanych z wykroczeniami zarządców komisarycznych. Dotyczyły one 315 APP, HTO, Poznań, sygn.101, k

91 przede wszystkim kradzieży mienia. Jeszcze innym obszarem działania pracowników tego referatu były sprawy podatkowe. Referat odpowiadał za interpretację przepisów prawa podatkowego. Doradzał w kwestiach podatkowych pracownikom placówki oraz zarządcom komisarycznym. Oprócz tego prowadził korespondencję z instytucjami finansowymi. Innymi istotnymi zadaniami działu były obsługa prawna długów i wierzytelności skonfiskowanych przedsiębiorstw oraz dokonywanie wpisów w księgach wieczystych i rejestrach handlowych po sprzedaży danej firmy, zakładu lub gruntu. W tym zakresie referat współpracował z działem B X 316. Referatowi A IV podlegała administracja mieniem, a w szczególności obrót pieniędzy w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu (Vermögensverwaltung und Geldverkehr). Referat zarządzał ogromnymi sumami pieniężnymi ze sprzedaży skonfiskowanego mienia, przejętego inwentarza, pieniędzmi uzyskiwanymi z dzierżawy obiektów, środkami własnymi przedsiębiorstw uzyskanymi z ich działalności gospodarczej oraz pieniędzmi przejętymi z zamkniętych kont bankowych, ograbionych skrytek depozytowych oraz skonfiskowanych papierów wartościowych. Zarazem dokonywał wszelkich przelewów pieniężnych i wypłat. Przez pewien czas w kompetencjach referatu była także likwidacja mniejszych zakładów handlowych. Później jednak zadanie to zostało przekazane innemu działowi. W pierwszych miesiącach działalności, gdy przychody Urzędu Powierniczego były jeszcze nieznaczne, pracownicy referatu zajmowali się rabowaniem przede wszystkim pieniądze z zamkniętych i likwidowanych kont bankowych. W pierwszej kolejności konfiskowali pieniądze z rachunków bankowych wysiedlanych Polaków i Żydów. Przejęte pieniądze i dochód uzyskany ze spieniężania rzeczy wartościowych były wpłacane na specjalne konta Urzędu Powierniczego. Poza tym na polecenie referatu opróżniano na terenie Kraju Warty we wszystkich zlikwidowanych bankach skrytki depozytowe byłych klientów. Dział finansowy A IV przejmował z nich pieniądze, dewizy, papiery wartościowe oraz inne cenne przedmioty 317. Do kompetencji referatu A IV należało również udzielanie wsparcia zarządcy komisarycznemu występującemu o kredyt. Powiernicy, którzy chcieli kupić 316 APP, HTO, Poznań, sygn. 79, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k APP, HTO, Poznań, sygn. 2280, opis zawartości 14 skrytek bankowych ze zlikwidowanego Banku Ludowego w Środzie Wielkopolskiej; zob. także: APP, HTO, Poznań, sygn. 510, Ehrhardt Hofmann, akta personale, świadectwo pracy z marca 1943 roku 91

92 przedsiębiorstwo objęte zarządem komisarycznym, mogli poprzez HTO ubiegać się o udzielenie w banku kredytu. Poręczycielem kredytów był właśnie dział A IV. Do połowy 1942 roku udzielono w sumie 351 kredytów na prawie 30 mln RM. Najwięcej kredytów otrzymali zarządcy komisaryczni, którzy nabywali zakłady przemysłowe i handlowe 318. Zadania kolejnej jednostki w wydziale administracyjnym, referatu ds. rewizji (A V, Revisionstelle) polegały na kontroli przedsiębiorstw i sporządzaniu ich wycen. Dział ten został wydzielony z referatu A II. Zakres jego prac rósł proporcjonalnie do liczby dokonywanych konfiskat. Referat rewizyjny przeprowadzał sam kontrolę (Prüfung) w wybranych przedsiębiorstwach lub zlecał ich przeprowadzenie firmom, które zajmowały się rewizją gospodarczą. Na podobnej zasadzie działał w przypadku sporządzania wycen (Schätzung). Zasadniczym celem kontroli było sprawdzanie stanu finansowego przedsiębiorstw, ich dochodów, wydatków oraz bilansów finansowych. Poza tym kontrolowani byli również zarządcy komisaryczni i wypełnianie przez nich obowiązków, przede wszystkim wydawanie pieniędzy i dokonywanie różnych inwestycji. Wyceny służyły natomiast przeważnie oszacowaniu wartości przedsiębiorstwa. Przeważnie takie wyceny sporządzane były w związku ze sprzedażą danego podmiotu gospodarczego. Wówczas referat A V przeprowadzał dodatkową kontrolę przedsiębiorstwa. Do końca 1941 roku pracownicy referatu przeprowadzili 970 kontroli i przygotowali 1647 wycen. Najczęściej kontroli poddawano zakłady przemysłowe i handlowe oraz ich powierników. W tym samym okresie referat wysłał 1664 wnioski o sporządzenie wyceny i 1024 o przeprowadzenie kontroli do firm rewizyjnych. Z Urzędem Powierniczym w Poznaniu współpracowało w sumie 26 towarzystw, zajmujących się kontrolami (Prüfungsgesellschaften). Najczęściej kontrole zlecano dwóm z nich: Neue Revision- und Treuhandgesellschaft G. m.b. H oraz towarzystwu Merkator. Przykładowo w roku 1941 najwięcej kontroli zrealizowała druga z wymienionych firm (151), Neue Revision- und Treuhandgesellschaft G. m.b. H zaledwie o kilka kontroli mniej (143). Firmy te zajmowały się zakładami z branży przemysłowej i handlowej. Każdorazowo koszty kontroli ponosiło przedsiębiorstwo, u którego była ona zlecona. Mając na uwadze, że dzień pracy rewidenta były wyceniony 318 APP, HTO, Poznań, sygn. 99, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen und Nebenstelle Litzmannstadt für die H.T.O. in Berlin, k. 4 9; APP, HTO, Poznań, sygn. 100, k. 9 92

93 na 80 RM, kontrole były dla mniejszych zakładów dużym obciążeniem finansowym. Pracownicy referatu A V pomagali również przygotować zarządcom komisarycznym tzw. bilanse otwarcia (Reichsmarkeröffnungsbilanz), czyli zestawienie aktywów i pasywów przejętych przedsiębiorstw. Ponadto kontroli referatu podlegała również przez pewien czas działalność powiatowych mężów zaufania. W roku 1942 z powodu systematycznie kurczącej się liczby pracowników Urzędu Powierniczego planowano zlikwidować ten referat. Ostatecznie zrezygnowano z tego kroku, ale znacznie ograniczono zakres prac działu A V. Referat prowadził swoją działalność na pewno do połowy 1944 roku. W tym okresie zadania kontrolne przejęły w większości towarzystwa rewizyjne, które przeprowadzały kontrolę i sporządzały wyceny 319. Rewizja gospodarcza (Wirtschaftsprüfung) odgrywała znaczącą rolę w gospodarce i polityce Trzeciej Rzeszy. Dla narodowych socjalistów stała się ona poręcznym narzędziem kontroli życia gospodarczego. Zakres obowiązków różnych firm rewizyjnych zwiększył się w tym czasie chociażby o kontrolę cen i dywidend. Już od czasu zajęcia Austrii omawiane firmy uczestniczyły w procederze aryzacji żydowskich przedsiębiorstw. Jeszcze bardziej znaczenie firm rewizyjnych wzrosło wraz z ekspansją Niemiec w Europie. Władze niemieckie we wszystkich okupowanych państwach zakładały towarzystwa i spółki, których zadaniem były kontrole. Z jednej strony firmy te zajmowały się sprawdzaniem różnych nieniemieckich przedsiębiorstw, z drugiej natomiast zbierały cenne informacje o stanie finansowym, kapitale, możliwościach produkcyjnych itp. kontrolowanych firm 320. Kontrolerzy cieszyli się dużą niezależnością. Wypełnianie przez nich zadań w trakcie inspekcji przedsiębiorstw traktowano czasami nawet jako ważniejsze niż obowiązki zarządców komisarycznych 321. W okupowanej Polsce działalność niemieckich rewizorów miała bardzo szeroki zasięg. Było to możliwe dzięki współpracy z regionalnymi placówkami Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Do sprawowania kontroli nad powiatowymi mężami zaufania utworzono referat 319 APP, HTO, Poznań, sygn. 79, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 99, k. 3; HTO 100, k oraz k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 4216, raport z kontroli powiatowego męża zaufania w Gostyniu 320 Ute Pothmann, Wirtschaftsprüfung im Nationalsozialismus. Die Deutsche Revision und Treuhand AG (Treuarbeit) , Bochum 2011, s oraz s Theodor Becker, Das Wirtschaftsprüfumgs- und Treuhandwesen in der deutschen Wirtschaft, [w:] Warthegau Wirtschaft, 1940, nr 7, s

94 A VI (Kreisvertrauensmänner, KVM). Powiatowi mężowie zaufania byli przedstawicielami HTO w powiatach. Ściśle współpracowali oni z landratami lub burmistrzami przy ewidencji i konfiskacie mienia polskiego 322. Później zajmowali się przede wszystkim rozbudową spółki córki HTO Hotele i Gastronomia Kraju Warty (Hotel und Gaststättengesellschaft Wartheland GmbH). W 1942 roku referat nadzorował pracę 30 powiatowych mężów zaufania, którzy byli aktywni na obszarze Kraju Warty. 3. Charakterystyka zadań i działalności referatów gospodarczych Urzędu Powierniczego w Poznaniu W skład wydziału gospodarczego (B) wchodziło 11 referatów oraz jeden referat specjalny. Referat pierwszy B I (Banken und Versicherungen) został powołany w celu ewidencji, konfiskaty i likwidacji polskich instytucji finansowych. Władze okupacyjne planowały i przeprowadziły kasatę wszystkich polskich i żydowskich placówek finansowych. W odróżnieniu od innych obszarów działalności zadania tego referatu rozciągały się również na Łódź i ziemię łódzką. Likwidacją wszystkich banków, kas oszczędnościowych, towarzystw ubezpieczeniowych oraz przejmowaniem ich majątku zainteresowany był oprócz HTO również Arthur Greiser. Już pierwszego dnia swojego urzędowania jako namiestnik Rzeszy w Kraju Warty, 26 października 1939 roku, mianował likwidatora polskich kas oszczędnościowych i banków komunalnych. Urząd Powierniczy dopiero kilkanaście tygodni później rozpoczął ewidencję i konfiskatę banków, przejmując częściowo zadania od urzędu namiestnika. Interesujący jest jednak fakt, że najprawdopodobniej pewna część dochodów uzyskiwanych z likwidacji instytucji finansowych przejmowana była przez urząd Greisera z pominięciem Urzędu Powierniczego 323. Trzecim podmiotem, który chciał przejąć mienie polskich instytucji finansowych były niemieckie banki. Pomiędzy tymi instytucjami dochodziło do licznych konfliktów o wpływy. Szczególnie aktywne na polu grabieży były prywatne banki niemieckie. Za zgodą 322 APP, HTO, Poznań, sygn. 2169, Protokoll über die Besprechung der Kreisvertrauensmänner der Treuhandstelle Posen, 5 marca 1940 rok, s Ingo Loose, Kredite für NS Verbrecher. Die deutschen Kreditinstitute in Polen und die Ausraubung der polnischen und jüdischen Bevölkerung , München 2007, s

95 Głównego Urzędu Powierniczego Wschód ich przedstawiciele byli wyznaczani na zarządców komisarycznych tych instytucji finansowych. W ten sposób niemieckie banki przejmowały kontrolę nad majątkiem polskich instytucji pieniężnych. Rywalizując z największymi bankami na tym odcinku grabieży, Urząd Powierniczy konfiskował przede wszystkim mniejsze instytucje finansowe. Do końca 1941 roku przejął on i zlikwidował prawie 200 lokalnych kas oszczędnościowych, 378 towarzystw kredytowych oraz 25 towarzystw ubezpieczeniowych. W oficjalnym wykazie istniały także 32 banki, choć rola urzędu w ich likwidacji była wyraźnie mniejsza. Działalność referatu bankowego została mocno ograniczona z dniem 1 stycznia 1942 roku. Władze okupacyjne utworzyły wówczas stanowisko generalnego likwidatora (Generalabwickler), na którego przeszły zadania związane z likwidacją banków. Na generalnego likwidatora dla Kraju Warty, z wyłączeniem Łodzi, został wybrany Beno Panner, zarządca komisaryczny i likwidator Banku Polskiego S.A Referatowi B II (Landwirtschaft) podlegały przedsiębiorstwa rolnicze. Konfiskaty mienia rolnego były przede wszystkim polem działania RKFDV. Göringowi udało się jednak zapewnić wpływ HTO na konfiskaty niektórych przedsiębiorstw rolnych. Pod terminem przedsiębiorstwa rolne (landwirtschaftliche Betriebe) rozumiano przedsiębiorstwa i obiekty gospodarcze, które zajmowały się przetwórstwem produktów rolnych. Kompetencjom Urzędu Powierniczego podlegały zatem mleczarnie, cukrownie, olejarnie, młockarnie, ogrody, pasieki, przedsiębiorstwa zajmujące się szeroko rozumianym przetwórstwem ziemniaków czy też sieć przedwojennych spółdzielni handlowych Rolnik, etc. Zarządzanie skonfiskowanymi przedsiębiorstwami powierzono siedmiu podreferatom działu B II (od B II a do B II g). Do końca października 1941 roku podreferat B II a, zajmujący się prywatnym handlem towarami rolniczymi, skonfiskował w sumie w całym Kraju Warty 440 przedsiębiorstwa. Jednak tylko 35 zostało sprzedanych za łączną sumę niecałego 1 mln RM. Ponad połowę (250) tych przedsiębiorstw zlikwidowano. Pracownicy referatu skonfiskowali również 315 mleczarni, z czego 54 znalazły nowych nabywców. Przejęto ponadto 27 cukrowni, 24 browary i aż 251 olejarni. Z przejętego mienia bardzo mało obiektów gospodarczych sprzedawano. Było to spowodowane dwoma czynnikami. Po pierwsze, wiele przedsiębiorstw rolnych było 324 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k , k. 411; APP, HTO, Poznań, sygn. 100, k , 88 95

96 zarezerwowanych dla uczestników wojny i Urząd Powierniczy nie mógł ich zbywać. Po drugie i ważniejsze sprzedaż każdego przedsiębiorstwa mogła być przeprowadzona wyłącznie za zgodą komisarza ds. umacniania niemczyzny, ten natomiast bardzo niechętnie wyrażał na to zgodę 325. Referatowi B III przyporządkowana została gospodarka leśna i drzewna (Forstund Holzwirtschaft). Referat konfiskował przede wszystkim tartaki, zakłady handlujące drewnem, częściowo również zakłady stolarskie. Do początku 1943 roku przejęto w Kraju Warty ponad 300 podmiotów gospodarczych tego rodzaju. Z tego ponad połowę (167) przeznaczonych zostało do likwidacji. Pracę tego referatu mocno ograniczał RKFDV. Ponadto referat B III wchodził w kompetencje referatu B IV. W końcu, wraz z sukcesywnie malejącą liczbą pracy i zadań, został wchłonięty przez referat B IV a 326. Wspomniany już referat B IV podzielony był od początku funkcjonowania Urzędu na dwa podreferaty: B IV a oraz B IV b. Pierwszy było odpowiedzialny za konfiskatę przedsiębiorstw przemysłowych, drugi natomiast handlowych. Działały one niezależnie od siebie, stanowiąc w zasadzie osobne referaty. Referat B IV a (Industrie) był właściwy dla całego mienia przemysłowego w Kraju Warty wraz z gruntami o charakterze przemysłowym. Podlegały mu także przedsiębiorstwa, zajmujące się przeróbką drewna. W zakres jego działań wchodziły typowe dla większości referatów gospodarczych zadania: ewidencja polskiej i żydowskiej własności przemysłowej, jej konfiskata, administrowanie komisaryczne i sprzedaż. Do dnia 31 marca 1943 w ewidencji referatu widniało 2956 skonfiskowanych przedsiębiorstw przemysłowych. Ponad 1300 z nich zostało przeznaczonych do likwidacji. Niecałe 400 obiektów sprzedano. Najwięcej wśród kupców znajdowało się przesiedlonych Niemców 327. Do 30 kwietnia 1943 roku liczba ta wzrosła do 3275 skonfiskowanych przedsiębiorstw, z czego prawie 1550 zlikwidowano. Liczba sprzedanych obiektów zwiększyła się zaledwie o Analogiczne zadania były przedmiotem działalności referatu B IV b (Handel). Podlegały mu wszystkie zakłady handlu detalicznego i hurtowego na terenie okupowanej Wielkopolski. Na dzień 31 grudnia 1942 roku skonfiskowano w sumie APP, HTO, Poznań, sygn. 63, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 79, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 81, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 83, k APP, HTO, Poznań, sygn. 99, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k APP, HTO, Poznań, sygn. 63, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 81, k. 109; APP, HTO, Poznań, sygn.83, Tätigkeitsberichte der einzelnen B-Referate, k APP, HTO, Poznań, sygn. 102, k

97 215 zakładów, jednak w wielu przypadkach nie ulokowano powierników. Ponad 60% skonfiskowanych przedsiębiorstw handlowych zlikwidowano. Natomiast połowa pozostałych zakładów zarezerwowana została dla niemieckich żołnierzy. Ponad 1500 z nich znalazło nowych nabywców, szczególnie wśród Niemców bałtyckich 329. Kilka miesięcy później liczba zajętych placówek handlowych (na dzień 30 kwietnia 1943 roku) wzrosła o prawie 3 tys. do Utrzymał się odsetek zlikwidowanych zakładów handlowych. Nieznacznie też wzrosła liczba sprzedanych placówek (do 1 960) 330. Rabunkiem zakładów rzemieślniczych zajmował się osobny dział Urzędu Powierniczego, referat B V (Handwerk). Podobnie jak dwa wcześniejsze referaty należał on do jednego z największych działów urzędu. W kompetencjach referatu znajdowały się przede wszystkim konfiskata i zarząd komisaryczny zakładów rzemieślniczych. Do końca roku 1941 roku referat skonfiskował ponad zakładów rzemieślniczych. W co trzecim osadzono zarządcę komisarycznego. Ponad zakładów zlikwidowano. W 1943 roku liczba skonfiskowanych zakładów podwoiła się. Do tego czasu zajęto w sumie warsztatów rzemieślniczych, z czego zlikwidowano Mimo konfiskat dużą liczbę zakładów rzemieślniczych pozostawiono w rękach Polaków. Poważnym problem, z którym borykali się urzędnicy z tego referatu, był brak chętnych Niemców do wykupienia zakładów. Dlatego w wielu z nich co nie było praktyką stosowaną w innych gałęziach gospodarki do pracy w nich, na zasadzie pracowników, przywracani byli dawni właściciele. Stało to w zupełnej sprzeczności z politycznymi zadaniami, jakie wyznaczono rzemiosłu w rozwoju niemieckiej gospodarki na Wschodzie 331. Czwartym największym działem w strukturze poznańskiej placówki HTO był dział B VI, Nieruchomości gospodarcze (Gewerblicher Grundbesitz), któremu podlegały parcele miejskie o charakterze gospodarczym (gewerblich) oraz tzw. mieszanym (gemischt). Za grunty gospodarcze uchodziły te, na których znajdowały się przedsiębiorstwa, natomiast za mieszane uważano te działki, które przeznaczone były dla celów zarówno gospodarczych, jak i mieszkalnych. W pierwszych miesiącach działalności w kompetencje tego referatu wchodziła także konfiskata mieszkań oraz 329 APP, HTO, Poznań, sygn. 63, k ; APP, HTO, Poznań, sygn.83, k. 245; APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k APP, HTO, Poznań, sygn. 102, k APP, HTO, Poznań, sygn. 63, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 83, k , APP, HTO, Poznań, sygn. 100, k. 12; APP, HTO, Poznań, sygn. 102, k

98 ruchomości, znajdujących się w przejętych mieszkaniach. Pod koniec maja 1940 roku zakres działań referatu został poważnie ograniczony. Powołana wówczas do życia spółka Zarządu Nieruchomości Głównego Urzędu Powierniczego (Grundstückgesellschaft der Hauptreuhandstelle Ost, GHTO) przejęła konfiskaty nieruchomości i działek mieszkalnych. W lutym 1941 spółka ta usamodzielniała się i zmieniła nazwę na Zarząd Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty (Grundstückgesellschaft für den Reichsgau Wartheland, GEWA) 332. Działania referatu ograniczały się zatem do ewidencji, konfiskaty i sprzedaży parceli. W tym zakresie współpracował ściśle z referatem B IV a. W ciągu trzech lat pracy referatu B VI, do 1943 roku, skonfiskowano ok. 20 tys. działek. Stosunkowo niewiele z nich sprzedano. Największym problemem organizacyjnym i poważnym utrudnieniem w pracy referatu były nieustanne spory kompetencyjne z GHTO oraz z GEWĄ. Trwały one w zasadzie do końca wojny 333. Referat B VII zajmujący się turystką (Fremdenverkehr) istniał zaledwie kilka miesięcy. W czerwcu 1940 roku został przejęty przez spółkę Hotele i Gastronomia Kraju Warty (Hotel und Gaststättengesellschaft Wartheland m.b.h). Referat B VII został zlikwidowany w połowie sierpnia 1940 roku 334. Szeroki zakres zadań miał referat B VIII, który odpowiadał za konfiskaty mienia związków, fundacji, przedstawicieli wolnych zawodów, aptek i drogerii (Vereine, Stiftungen, freie Berufe, Apotheken und Drogerien). Do końca września 1942 roku w kompetencjach referatu znalazły się m.in. 182 apteki, 362 drogerie, ponad 870 przedsiębiorstw transportowych, a także ponad 50 kinoteatrów, 94 obiekty sportowe, w tym strzelnice sportowe oraz 323 gabinety lekarskie i dentystyczne. Spośród skonfiskowanych obiektów zlikwidowano najwięcej drogerii, oraz przedsiębiorstw samochodowych 335. Ze względu na szeroki zakres działania referat ten był zmuszony do współpracy z innymi niemieckimi instytucjami. Niemiecki Front Pracy (Deutsche Arbeitsfront, DAF) zainteresowany był mieniem związków zawodowych oraz różnych organizacji pracowniczych, Narodowosocjalistyczna Opieka Społeczna partycypowała w konfiskatach majątku organizacji charytatywnych, Urząd Propagandy i Oświecenia Publicznego (Propagandaministerium) przejmował kina i teatry. Instytucje te stawały 332 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 80, k. 66; APP, HTO, Poznań, sygn. 83, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 100, k APP, HTO, Poznań, sygn. 167, Geschäftsverteilung, stan na r. 335 APP, HTO, Poznań, sygn.12817, raport referatu B VIII z 30 września 1942 roku 98

99 się przeważnie głównym nabywcą części przejętego przez ten referat mienia. Większość gabinetów lekarskich i aptek oraz drogerii wykupywane była natomiast przez Niemców bałtyckich. Niemała ich część była także przeznaczona dla żołnierzy. Referat po realizacji większości swoich zadań został zlikwidowany w listopadzie 1942 roku. Zewidencjonowane i skonfiskowane przez niego nieruchomości i ruchomości zostały przekazane administracji referatu B IV b 336. Na polecenie namiestnika Rzeszy w Kraju Warty we wrześniu 1941 roku założony został we wrześniu 1941 roku w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu referat specjalny ds. mienia kościelnego (Sonderreferat Kirchliches Vermögen). Wydzielono go z referatu B VIII 337. Greiser, który od kilku miesięcy stał na czele placówki, chciał zmonopolizować rabunek dóbr kościelnych w Kraju Warty. Próba wprzęgnięcia Urzędu Powierniczego w konfiskaty mienia kościelnego okazała się jednak nieskuteczna. Główną przyczyną porażki administracji powierniczej w zajęciu i konfiskacie ruchomości i nieruchomości kościelnych był fakt, że wszystkie one zostały już wcześniej skonfiskowane przez inne instytucje. Urzędowi Powierniczemu nie udało się wymóc prawa do pierwszeństwa w przejmowaniu i administrowaniu mieniem kościelnym. Organem decydującym w konfiskatach własności Kościoła pozostała tajna policja państwowa. Natomiast główne prawo do otrzymania skonfiskowanego majątku miał samorząd okręgowy. W takiej sytuacji kompetencje referatu specjalnego, który rozpoczął działalność na jesieni 1941 roku, były w praktyce ograniczone 338. Poza tym przejęte dobra kościelne nie mogły zostać sprzedane. Wyjątek stanowiły budynki służące potrzebom gospodarki zbrojeniowej. Pozostałe musiały być przekazane nazistowskim organizacjom charytatywnym lub na potrzeby władz komunalnych. Zatem rozciąganie przez Urząd Powierniczy zarządu komisarycznego na mienie kościelne było w wielu przypadkach nieuzasadnione 339. W konsekwencji referatowi Mienie kościelne udało się przejąć zaledwie kilkadziesiąt obiektów sakralnych. W samym Poznaniu liczba skonfiskowanych przez Urząd Powierniczy nieruchomości kościelnych wyniosła zaledwie Urząd 336 APP, HTO, Poznań, sygn. 63, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 79, k.62 64; APP, HTO, Poznań, sygn. 83, k. 241; APP, HTO, Poznań, sygn. 98, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen und Nebenstelle Litzmannstadt für die H.T.O. in Berlin, k APP, HTO, Poznań, sygn , Kirchliches Vermögen; APP, HTO, Poznań, sygn , Kirchenvermögen 338 APP, HTO, Poznań, sygn ; APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn , Schriftwechsel betr. Kirchenvermögen 340 APP, HTO, Poznań, sygn , Liste über poln.-kath. Kirchenvermögen, das von der Treuhandstelle Posen beschlagnahmt wurde 99

100 Powierniczy sporządził wyceny gruntów i budynków, z których zostały wywłaszczone parafie i zgromadzenia zakonne, z zamiarem ich sprzedaży 341. Jednak żaden budynek nie został ostatecznie sprzedany. Jeden z najmniejszych referatów wydziału gospodarczego, referat B IX, został wyodrębniony z referatu B IV a w 1940 roku. Jego zadaniem była konfiskata przedsiębiorstw, związanych z gospodarką energetyczną (Energiewirtschaft). Zarządzał on w sumie ok obiektami. Niecałe 30 z nich zostało sprzedanych, a kilkanaście przeznaczonych do likwidacji. Zachowały się nieliczne informacje dotyczące zadań tego referatu. Z pewnością pod jego administracją były pojedyncze sklepy z elektroniką. Ponadto referat ten miał zarządzać przedsiębiorstwami, które eksploatowały węgiel brunatny w Kraju Warty, jak również sprzedawać skonfiskowane elektrownie. Mało prawdopodobne jest jednak, aby Urząd Powierniczy miał większy wpływ na wydobycie złóż węgla 342. Ostatni z referatów, B X (Liquidation und Schuldenabwicklung) powstał w lutym 1941 roku, kiedy to komórka, zajmująca się likwidacją mienia została wydzielona z referatu A II. Na przebieg pracy tego działu Urzędu Powierniczego wpływ miało rozporządzenie o likwidacji długów (Schuldenabwicklungverordung) z 25 sierpnia 1941 roku. Jego najważniejszym postanowieniem było anulowanie wszystkich przedwojennych długów skonfiskowanych polskich przedsiębiorstw. Pracownicy referatu mieli w zasadzie dwa zadania: przeprowadzania likwidacji wybranych przedsiębiorstw oraz regulację długów firm zarządzanych komisarycznie i zaspokajanie żądań wierzycieli. Spłacanie roszczeń finansowych przez nowych powierników wynikało z tego, że wspomniane powyżej rozporządzenie utrzymywało w mocy w przeciwieństwie do zobowiązań finansowych sprzed 1939 roku długi i wierzytelności powstałe w okresie zarządu komisarycznego. We współpracy z referatem prawnym A III pracownicy działu B X ustalali wielkość roszczeń oraz regulowali sposób spłaty długów 343. Jednak przeszkodą w ich realizacji były braki kadrowe Zob. np. APP, HTO, Poznań, sygn , wyceny gruntów i zabudowań kościelnych 342 APP, HTO, Poznań, sygn. 81, k. 158; APP, HTO, Poznań, sygn. 98, k. 83; APP, HTO, Poznań, sygn. 100, k APP, HTO, Poznań, sygn.1, k ; APP, HTO, Poznań, sygn.83, k ; APP, HTO, Poznań, sygn.101, k. 17 oraz k. 44; M. Winkler, Treuhänderische Vermögensverwaltung BArch, R 2, sygn , k

101 4. Pracownicy Urzędu Powierniczego w Poznaniu Najważniejsze zadania poznańskiej ekspozytury HTO wykonywali główni referenci (Hauptreferent) i referenci (Referent), którzy kierowali pracami poszczególnych działów urzędu. Byli oni zatrudnieni na stanowisku urzędników (Beamte). Do końca września 1940 roku wszystkie referaty Urzędu Powierniczego zostały obsadzone 345. Ich bezpośrednim przełożonym i zwierzchnikiem był kierownik Urzędu Powierniczego. W poznańskiej placówce powierniczej zatrudniani byli, pod względem pochodzenia, Niemcy z Rzeszy i Niemcy etniczny. Kierownicy instytucji pochodzili, poza Udo Milbradtem i Georgiem Kamenzem, z Rzeszy i przeprowadzili się do Poznania w związku z podjęciem pracy w Urzędzie Powierniczym. Ratzmann i Weißker przykładowo byli Saksończykami. Spośród Niemców etnicznych wybierano osoby zasłużone politycznie. W Urzędzie Powierniczym pracowało wiele osób urodzonych w Poznaniu i niejednokrotnie związanych wcześniej z tym miastem. Praktycznie nie było wśród zatrudnionych, na stanowisku do referenta włącznie, niemieckich przesiedleńców. Pod względem zawodowym przeważali bankowcy. Poza tym wielu pracowników Urzędu Powierniczego było członkami NSDAP lub należało do innych organizacji narodowosocjalistycznych, w tym SS. Poza kierownikiem drugą najważniejszą osobą w całej placówce był jego zastępca. Stanowisko to do 1943 roku piastował dr Udo Milbradt. Milbradt pełnił najpierw rolę zastępcy Hugo Ratzmanna, a później Alexandra Weißkera. Udo Milbradt urodził w 1908 roku w Mierucinie (niem. Ruhheim) pod Mogilnem, gdzie jego rodzina miała niewielką posiadłość ziemską. Uczęszczał do szkół w Gnieźnie i Bydgoszczy. Następnie podjął studia na uczelniach w Poznaniu, Berlinie i Marburgu. W 1930 uzyskał dyplom doktora prawa. W okresie międzywojennym Milbradt angażował się w działalność społeczną i polityczną. Od 1934 roku stał na czele silnego i wpływowego Zjednoczenia Niemieckiego (Deutsche Vereinigung) z siedzibą w Bydgoszczy 346. W tym okresie wydał także kilka publikacji naukowych poświęconych prawu nieruchomości i reformie rolnej w Polsce 347. Od 1 grudnia 1939 roku był zatrudniony 345 APP, HTO, Poznań, sygn. 167, Geschäftsverteilung, stan na r. 346 APP, HTO, Poznań, sygn. 147, k. 74, życiorys; APP, HTO, Poznań, sygn. 167, Geschäftsverteilung stan na r. 347 Udo Milbradt, Grundstücksrecht in Westpolen, Bydgoszcz, bez daty wydania 101

102 w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu, najpierw jako referent, a później jako zastępca kierownika 348. W 1939 roku wstąpił do SS. W 1943 roku został powołany do Waffen SS. Przez pół roku pełnił służbę w jednym z Oddziałów Trupiej Czaszki (SS Totenkopfverband) jako członek personelu w obozie koncentracyjnym w Niemczech. Powołanie go do służby wojskowej oznaczało koniec kariery w Urzędzie Powierniczym 349. Milbradt reprezentował poznańską placówkę powierniczą na większości spotkań kierowników oddziałów HTO. Jego następcą został pochodzący z Rzeszy dr Rudolf Toyka. Przed nominacją na zastępcę kierownika pełnił on obowiązki referenta a także głównego referenta w dziale prawnym Urzędu Powierniczego, A III 350. Najliczniejszą grupę zawodową reprezentowaną wśród pracowników ekspozytury HTO w Poznaniu stanowili bankierzy. Dyrektorem banku był jak wiadomo Hugo Ratzmann. Bezpośrednio z banku Ratzmanna (Hardy & Co) do pracy w Urzędzie Powierniczym przeszedł dr Carl Melien. Melien pracował jako syndyk i prokurent. Od stycznia 1940 roku był kierownikiem referatu A I, w którym ewidencjonowano mienie. W związku z tym koordynował on pracę oddziałów ewidencyjnych. Później był głównym referentem w dziale A II (sprawy zarządców komisarycznych). Od lipca 1941 roku natomiast kierował całym wydziałem gospodarczym placówki. Melien był związany z urzędem do końca 1942 roku 351. Bankowcem z wykształcenia był również Erhard Hofmann. Pracował on w Urzędzie Powierniczym od listopada 1940 roku, gdzie kierował referatem A IV. Prawdopodobnie jednak w prace urzędu był zaangażowany od samego początku. Hofmann był karierowiczem, który wiele zawdzięczał nazistom. Karierę zawodową rozpoczął w 1922 roku. Od 1923 roku związany był z Dresdner Bank. W latach piastował stanowisko rzeczoznawcy kredytowego w berlińskim oddziale tego banku. Wówczas poznał Hugo Ratzmanna. Po aneksji okręgu sudeckiego Hofmann został wybrany komisarycznym zarządcą czeskiego Živnostenská banka w Libercu (niem. Reichenberg). Notabene w 1939 roku ta instytucja finansowa została zagarnięta przez Dresdner Bank. Po ataku na Polskę pracował w wydziale gospodarczym w sztabie szefa zarządu cywilnego w Poznaniu. Do końca października 1940 był zatrudniony w 348 APP, HTO, Poznań, sygn. 147, k. 74, życiorys 349 J. Dingell, Zur Tätigkeit..., s Ibidem, s APP, HTO, Poznań, sygn. 719, Carl Melien, akta personalne 102

103 administracji Greisera, gdzie zajmował się sprawami zagrabionych instytucji finansowych. Stamtąd przeszedł do Urzędu Powierniczego, gdzie znów współpracował bezpośrednio z Ratzmannem 352. Początkowo referentem, a później po odejściu Hofmana w 1941 roku głównym referentem w dziale A IV był Bruno Stahlke. Stahlke pochodził z Sępólna Krajeńskiego (niem. Zempelburg). Był, podobnie jak Milbradt, członkiem i aktywistą Zjednoczenia Niemieckiego w Bydgoszczy. Pracę w urzędzie rozpoczął w kwietniu 1940 roku właśnie dzięki znajomości z dr Milbradtem 353. Hermann Netz, główny referent działu B II, urodził w się Koronowie (niem. Krone) pod Bydgoszczą, mieszkał i pracował w Lesznie. W latach Netz był dyrektorem leszczyńskiego oddziału niemieckiej organizacji rolniczej o nazwie Zachodniopolskie Towarzystwo Rolnicze (Westpolnische Landwirtschaftliche Gesellschaft) 354. Dr Martin Thomaschewski, który przez kilka miesięcy (do lipca 1940 roku) był głównym referentem w dziale A I, pochodził z Grudziądza. Był on również dyrektorem niemieckiej Izby Przemysłowo Handlowej w Poznaniu. Należał do SS 355. W Poznaniu urodził i wychował się Johannes Slawinski, główny referent w dziale B I. W poznańskiej ekspozyturze HTO pracował do 1941 roku 356. Pracownikiem referatu B I, bankowego, był również Hans Wilhelm Hoffmann, matematyk z wykształcenia. Podobnie jak dwaj wyżej opisani urzędnicy Hoffmann urodził się w Poznaniu, ale później przeprowadził się do Berlina. Od 1930 roku był aktywnym członkiem NSDAP i SA 357. Podobnym partyjnym zaangażowaniem mógł wykazać się Erich Brusse. Brusse pochodził z Poznania. Po I wojnie światowej przeprowadził się do Trzcianki (niem. Schönlanke), znajdującej się wówczas w granicach Niemiec. Tam związał się zawodowo z tamtejszym Bankiem Ludowym. W Urzędzie Powierniczym zatrudniony był od stycznia 1940 roku na stanowisku referenta w dziale B I. Od 1933 roku należał do NSDAP. Po przeprowadzce do Poznania współtworzył struktury partii w stolicy 352 APP, HTO, Poznań, sygn. 510, Ehrhardt Hofmann, akta personale 353 APP, HTO, Poznań, sygn. 167, Geschäftsverteilung; I.Z. Dok. II 455, Udo Milbradt, In memoriam Bruno Stahlke, [w:] Der Westpreussen 1987, nr 24, s. 15; J. Dingell, Zur Tätigkeit..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 754, Hermann Netz, akta personalne 355 APP, HTO, Poznań, sygn. 993, Martin Thomaschewski, akta personalne 356 APP, HTO, Poznań, sygn. 940, Johannes Slawinski, akta personale 357 APP, HTO, Poznań, sygn. 517, Hans Wilhelm Hoffmann, akta personalne 103

104 Kraju Warty 358. Z kolei na czele referatu rewizyjnego, A V, stanął Kurt Kreysel. Kreysel podobnie jak wyżej opisani referenci urodził i wychował się w Poznaniu, ale pracował zawodowo jako kupiec w Hamburgu. Na początku 1940 roku powrócił do Poznania, aby rozpocząć pracę w Urzędzie Powierniczym 359. Ze Szczecina natomiast pochodził Ernst Fischer, kierownik referatu B X. Fischer prowadził tam własny sklep z artykułami elektronicznymi. Był działaczem partyjnym od 1933 roku 360. Członkiem NSDAP był także Hans Bohle, referent w dziale B IV. Bohle przeprowadził się do Poznania z Mannheim. W Urzędzie Powierniczym był zatrudniony do 1 listopada 1941 roku 361. Zresztą prawie wszyscy inni najważniejsi pracownicy referatów B IV a i B IV b byli Niemcami z Rzeszy (Reichsdeutsche). Dr Gustav Klose (referat B IV a), prawnik, pochodził z Hanoweru 362, natomiast dr Georg Klinksick, referent w dziale B IV a, urodził się i pracował w Berlinie. Dr Josef Kremser, główny referent B IV b w 1940 roku, przed wojną związany był zawodowo z firmą ubezpieczeniową w Berlinie 363. Berlińczykiem z pochodzenia był również dr Ludwig Engelbrecht. Engelbrecht ukończył studia prawnicze. Brał udział w kampanii wrześniowej w 1939 roku. Oficjalnie był referentem w dziale B III, choć pełnił w zasadzie obowiązki głównego referenta 364. Na czele referatu B VI stanął z kolei Fritz Palka, wcześniej kierownik wydziału mieszkaniowego w Urzędzie Miasta we Wrocławiu 365. Palka przejął obowiązki po SS Hauptsturmführerze Heinz Georgu Schulze. Schulze był Volksdeustchem z Ciechocinka. Odszedł z pracy w Urzędzie Powierniczym wrześniu 1940 roku i w uznaniu za aktywny udział w walce narodowościowej został mianowany kierownikiem Zarządu Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty 366. W referacie B V stanowisko głównego referenta piastował Carl Doutiné, który pochodził z Hamburga. Wcześniej był zatrudniony jako specjalista do spraw rzemiosła w innych niemieckich instytucjach. Doutiné był członkiem SA 367. Dr Alois Schwenda, Austriak z pochodzenia, kierował natomiast od 358 APP, HTO, Poznań, sygn. 319, Brusse Erich, akta personalne 359 APP, HTO, Poznań, sygn. 637, Kurt Kreysel, akta personalne 360 APP, HTO, Poznań, sygn. 382, Ernst Fischer, akta personalne 361 APP, HTO, Poznań, sygn. 271, Hans Bohle, akta personalne 362 APP, HTO, Poznań, sygn. 594, Gustav Klose, akta personalne 363 J. Dingell, Zur Tätigkeit..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 363, Ludwig Engelbrecht, akta personalne 365 APP, HTO, Poznań, sygn. 167, Geschäftsverteilung 366 APP, HTO, Poznań, sygn. 49, k. 37 i k APP, HTO, Poznań, sygn. 350, Carl Doutiné, akta personalne 104

105 grudnia 1940 roku referatem A VI, a następnie referatem B X 368. W grupie referentów poznańskiego Urzędu Powierniczego był tylko jeden Niemiec bałtycki, dr Arnold Böttcher, który pochodził z Łotwy. Na przełomie roku 1939 i 1940 został przesiedlony do Poznania. Na Łotwie działał w niemieckich organizacjach narodowościowych. Od 1939 roku był także członkiem NSDAP 369. Poza urzędnikami ok. połowy 1940 roku w Urzędzie Powierniczym zatrudnionych (Angestellte) było jeszcze ok osób. Były to w przeważającej mierze kobiety, które pracowały jako stenotypistki i pomoce biurowe. Do grupy tej zaliczono także powiatowych mężów zaufania Urząd Powierniczy w Poznaniu a inne organy administracji niemieckiej w Kraju Warty W zakresie grabieży mienia Urząd Powierniczy w Poznaniu współpracował z innymi instytucjami. Decydujący wpływ na działalność placówki wywierał od 1941 roku namiestnik Rzeszy w Kraju Warty, Greiser. Duże znaczenie posiadał także generalny referent ds. umacniania niemczyzny, który realizował zadania powierzone mu przez Himmlera. W zakresie transferu mienia przesiedleńców Urząd Powierniczy był zdany na współpracę z Niemieckim Towarzystwem Przesiedleńczo Powierniczym. Podobnie w przypadku dysponowania tzw. mieniem obcym nieodzowne były relacje Urzędu Powierniczego z komisarzem ds. mienia obcego. 5.1 Stosunek Arthura Greisera do Urzędu Powierniczego Po rozpoczęciu działalności przez HTO Arthur Greiser miał ograniczony wpływ na grabież mienia polskiego w Kraju Warty. Administracja powiernicza zniosła jego uprawnienia w zakresie konfiskat i zarządzania mieniem, które namiestnik w Kraju Warty realizował do listopada 1939 roku głównie poprzez Izbę Przemysłowo Handlową. Od początku działalności HTO głównym beneficjentem rabunku stała się Rzesza. Władzom okręgu pozostały przede wszystkim konfiskaty mienia ruchomego 368 APP, HTO, Poznań, sygn. 49, k. 84 i k APP, HTO, Poznań, sygn. 286, Arnold Böttcher, akta personalne 370 APP, HTO, Poznań, sygn. 2169, Treuhandbesprechung in der Hauptreuhandstelle Ost am 23. und 24. Juli 1940, s

106 oraz pieniędzy z rachunków bankowych, należącego do Polaków i Żydów. Konfiskowano je przede wszystkim podczas deportacji do GG i odprowadzano na specjalne konta bankowe. Gauleiter posiadał wyłączne prawo do dysponowania zgromadzonymi na nim środkami pieniężnymi 371. Władza i wpływy jaką posiadały HTO i RKFDV w Kraju Warty budziły irytację Greisera. Nie mógł się on pogodzić przede wszystkim z tym, że jego urząd nie czerpał finansowych profitów z dokonywanej masowej grabieży. W kwietniu 1940 roku bliski współpracownik Greisera, jego zastępca August Jäger, w piśmie do ministra spraw wewnętrznych skarżył się na niczym nieograniczoną działalność Urzędu Powierniczego. Argumentował, że urząd, pomimo dysponowania ogromnymi kwotami pieniędzy, nie bierze udziału w odbudowie Kraju Warty. Cały ciężar tego zadania musi ponosić namiestnik. Jäger sugerował, że to właśnie namiestnik powinien być centralną instytucją dla realizacji zadań gospodarczych. Wystąpił nawet z propozycją, aby poznańska placówka HTO była złączona (verbunden) z urzędem namiestnika. Namiestnik powinien również decydować o wyborze zakładów ważnych dla gospodarki wojennej 372. Pismo to pozostało bez odpowiedzi, ale pokazuje skalę niezadowolenia Greisera z działalności Urzędu Powierniczego. Napięcia i spory kompetencyjne pomiędzy Greiserem i HTO nie ustawały aż do lutego 1941 roku, kiedy to gauleiter został oficjalnie kierownikiem (Leiter) Urzędu Powierniczego w Poznaniu. 5.2 Generalny referent ds. umacniania niemczyzny Podobnie w wyniku decentralizacji Głównego Urzędu Powierniczego Wschód ukonstytuował się w kwietniu 1941 roku przy Urzędzie Powierniczym w Poznaniu urząd generalnego referenta ds. umacniania niemczyzny 373. Referent został wyznaczony przez Wyższego Dowódcę Policji i SS w Kraju Warty, Wilhelma Koppe. Stanowisko to objął Hans Schmidt, SS Hauptsturmführer, z pochodzenia poznaniak. Schmidt pracował dla poznańskiej placówki już od września 1940 roku. Powiązany był z referatem GVSS w Berlinie. Przypuszczać należy, że był lokalnym przedstawicielem Galkego w Poznaniu. W 1941 roku Schmidt mianowany został samodzielnym 371 C. Epstein, Wzorcowy nazista..., s APP, Urząd Namiestnika Rzeszy w Okręgu Kraj Warty, sygn. 815, k APP, HTO, Poznań 101, Bericht der Treuhandstelle Posen über ihre Tätigkeit in den letzten drei Jahren, k.7 106

107 generalnym referentem SS przy Urzędzie Powierniczym w Poznaniu 374. Oprócz Schmidta w referacie pracowało jeszcze dwóch członków SS, SS Hauptsturmführer Bloch oraz SS Obersturmführer dr Lindner. Siedziba referatu znajdowała się w drugim budynku Urzędu Powierniczego przy pl. Wolności Schmidt przejął wszystkie obowiązki, które do 1941 roku wypełniał generalny referent w Berlinie. Do jego zadań jako łącznika regionalnych organów SS w administracji powierniczej należały zatem: kontrola zarządców komisarycznych pod względem politycznym i rasowym, nadzór nad przestrzeganiem kolejności w nabywaniu skonfiskowanych przedsiębiorstw oraz wydawanie zgód na sprzedaż zajętego mienia 376. W jego kompetencje przeszła całość spraw związana z procedurą ubiegania się przez Niemców z Rzeszy o przedsiębiorstwa (Ostbewerbung) w Kraju Warty 377. Schmidt posiadał ponadto decydujący głos w kwestii przydzielania lub odbierania majątku osobom wpisanym do 3 lub 4 grupy niemieckiej listy narodowościowej. 5.3 Administracja powiernicza a niemiecka lista narodowościowa. Mienie osób 3 i 4 grupy DVL Sprawa przynależności narodowej komplikowała znacznie pracę Głównego Urzędu Powierniczego Wschód i jego ekspozytur. W pierwszej fazie wywłaszczeń ewidencjonowano i konfiskowano również mienie osób, których narodowość była niejasna i które później otrzymały odpowiednią kategorię DVL 378. Kwestia traktowania mienia osób wpisanych na niemiecką listę narodowościową została podniesiona na spotkaniu głównych referentów Urzędu Powierniczego w Poznaniu w maju 1941 roku, czyli dwa miesiące po wprowadzeniu na wszystkich terenach anektowanych niemieckiej listy narodowościowej. Nie było żadnych wątpliwości odnośnie grupy 1 i 2. Własność, która należała do tych osób, nie podlegała konfiskacie. W przypadku nałożenia konfiskaty należało ją cofnąć. W 374 APP, HTO, Poznań, sygn. 879, akta personalne Hansa Schmidta 375 APP, HTO, Poznań, sygn. 112, Verzeichnis der im GVSS Wilhelmplatz 16 tätigen Gefolgschaftsmitglieder 376 APP, HTO, Poznań, sygn , k. 27; APP, HTO, Poznań, sygn. 112, Bearbeitung der Ostbewerbungen im Warthegau 377 APP, HTO, Poznań 101, k BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s

108 przypadku grupy 4 stwierdzono, że dobytek tych osób należy przejmować bez żadnego odszkodowania. Natomiast odnośnie najbardziej problematycznej grupy 3 urzędnicy doszli do konsensusu, iż ich mienie powinno zostać wyjęte spoza konfiskat, jednak można było własność osób z tej kategorii przejmować i nią zarządzać, (verwalten). Nie sprecyzowano jednak, jak ten proces miałby wyglądać w praktyce 379. Wpływ na kwestię prawnomajątkowego traktowania osób z 3 i 4 grupy DVL próbował uzyskać Greiser. Z datą 1 stycznia 1942 roku wyszło z jego kancelarii pismo, w którym namiestnik w Kraju Warty porządkował to zagadnienie i zarządził całkowitą konfiskatę własności osób z obu grup listy. Zaznaczył jednak, że osoby mające 3 kategorię posiadały nadal prawo użytkowania (Nutznießungsrecht) własnego mienia. Prawo użytkowania nie obejmowało majątku przejętego na potrzeby militarne oraz majątku, w którego posiadania wszedł Niemiec z paszportem 1 lub 2 grupy DVL. Dalej Greiser planował, aby konfiskacie nie podlegało mienie prywatne członków 3 grupy, np. wyposażenie mieszkań oraz konta bankowe. Tymczasem w przypadku osób przypisanych do 4 kategorii DVL wolne od konfiskaty (beschlagnahmefrei) pozostawiono meble oraz przedmioty codziennego użytku. Przejmowane miały być za to wkłady bankowe. Dodatkowo zaznaczono, że członkowie obu grup nie mogli zostać samodzielnymi przedsiębiorcami (selbständige Unternehmer) 380. Rozwiązania zaproponowane przez Greisera nie weszły w życie i nie przybrały oficjalnej urzędowej formy. Próbą ostatecznego uregulowania zagadnienia konfiskaty mienia osób wpisanych na niemiecką listę narodowościową było zarządzenie 12/c Himmlera z 9 lutego 1942 roku. Postanowiono w nim, że osoby, które otrzymały 3 grupę DVL miały prawo do zatrzymania lub odzyskania swojego mienia. Zarząd komisaryczny był znoszony z chwilą wpisania na niemiecką listę narodowościową. Ten punkt rozporządzenia nie obejmował zakładów ważnych dla gospodarki wojennej. W takim przypadku osoby, które straciły własne przedsiębiorstwa, powinny otrzymać odszkodowanie 381. Natomiast w kolejnym rozporządzeniu z 16 lutego 1942 roku orzekano konfiskatę mienia osób, wpisanych do 4 grupy DVL, tzw. renegatów 379 APP, HTO, Poznań, sygn. 42, k , Behandlung der in die Abteilungen 3 und 4 der Deutschen Volksliste aufgenommenen Personen 381 I.Z Dok I 576, t.3, k , Allgemeine Anordnung Nr 12/C des Reichsführers SS Reichskommisar für fie Festigung deustchen Volkstums über die Behandlung der in die Deustche Volksliste eingetragenen Personen, [w:] Mitteilungsbaltt der HTO, nr 1/1942; APP, HTO, Poznań, sygn. 112, Vermögensrechtliche Behandlung von Angehörigen der Abteilung III der DVL 108

109 (Renegaten) 382. W rozporządzeniu dodano również zapis, na podstawie którego mienie osób z 3 grupy mogło być podlegać konfiskacie w przyszłości. Przewidziano możliwość nałożenia konfiskaty jako środka zabezpieczającego (Sicherungsmassnahme) 383. Przeważnie w takich przypadkach prawowity właściciel był wywłaszczany, ale nie wprowadzano zarządcy komisarycznego, pozostawiając mienie do dyspozycji dotychczasowego właściciela, który nominalnie stawał się pracownikiem we własnym zakładzie. Ten rodzaj konfiskaty stosowano w pełni od połowy marca 1944, kiedy to w kolejnym rozporządzeniu zdecydowano o objęciu konfiskatami mienia wszystkich osób, które posiadały 3 kategorię DVL 384. Niemniej przez cały okres okupacji kwestia praw majątkowych osób należących do 3 grupy DVL była wielokrotnie dyskutowana i pozostała praktycznie nierozwiązana. Każdy wątpliwy przypadek był indywidualnie rozpatrywany. Prawo do współdecydowania o zniesieniu zarządu komisarycznego miał GVSS. Generalny referent często jednak blokował zniesienie zarządu i opowiadał się za pozostawieniem zarządców komisarycznych. Takie rozwiązanie zastosowano np. w przypadku zakładu samochodowego Karola Boldeskula (lub Bołdeskula) z Poznania. Boldeskul otrzymał 3 grupę DVL. Został jednak wywłaszczony przez Urząd Powierniczy, a jego zakład przejął zarządca komisaryczny Kurt Prietzel, przesiedleniec z Rzeszy (Ostrückwanderer). W przeciwieństwie do Boldeskula Prietzel był młodym człowiekiem i ojcem trojga dzieci. Dla GVSS był to na tyle istotny argument, że Boldeskul nie odzyskał już swojego zakładu. W przypadku sklepu obuwniczego Elka, który należał do Lotte Kosicki (z.d. Kunze), argumentacja generalnego referenta była podobna. Zarządca komisaryczny skonfiskowanego w marcu 1941 roku sklepu, Willi Günther, był nie tylko dawnym żołnierzem Straży Granicznej (Grenzschutz) pochodzącym z Rzeszy (Ostrückwanderer), ale cieszył się także opinią dobrego specjalisty. Natomiast Kosicki, posiadała 3 grupę DVL i była wcześniej zamężna z Polakiem. Było to dla GVSS dyskwalifikujące, w następstwie czego konfiskata została utrzymana I.Z Dok I 576, t.3, k. 22, Erlass des Reichsführers SS und Chefs der Deutschen Polizei Reichskommisar für fie Festigung deustchen Volkstums betr. Behandlung der in Abt. 4 der Deustchen Volksliste eingetragenen Personen, [w:] Mitteilungsbaltt der HTO, nr 1/ I.Z. Dok I 238, Traktowanie członków grupy 3 pod względem majątkowym (rozważania ogólne i omawianie indywidulanych przypadków), k I.Z. Dok I 238, k. 2 2a 385 APP, HTO, Poznań, sygn

110 5.4 Urząd Powierniczy a Niemieckie Towarzystwo Przesiedleńczo Powiernicze W ostatnich dniach października 1939 roku przybyły do Poznania pierwsze pociągi z niemieckimi przesiedleńcami z Estonii. Był to początek zakrojonej na szeroką skalę ogromnej operacji przesiedlania ze wschodniej Europy Niemców i osiedlania ich na ziemiach włączonych 386. Oprócz problemów związanych z organizacją tych przesiedleń, które były koordynowane w całości przez komisarza Rzeszy ds. umacniania niemczyzny, ważnym zagadnieniem była kwestia transferu mienia przesiedlanych osób. W tym celu dla realizacji zadań gospodarczych i własnościowych (zur Durchführung der vermögensrechtlichen und wirtschaftlichen Aufgabe) Himmler zorganizował w listopadzie 1939 roku Niemieckie Towarzystwo Przesiedleńczo Powiernicze (Deutsche Umsiedlungstreuhand, DUT) 387. Główna siedziba towarzystwa znajdowała się w Berlinie. Jego pierwszym i największym oddziałem zamiejscowym, który powstał w 1939 roku, była filia w Poznaniu, zlokalizowana przy ul. Gwarnej (ówczesnej Leo Schlageterstrasse). Wkrótce powstały kolejne regionalne placówki w tym w Łodzi, Gdańsku i Katowicach 388. Towarzystwo odpowiedzialne było za ustalenie wielkości i wartości mienia oraz likwidację majątku pozostawionego przez przesiedleńców w krajach, z których zostali przesiedleni. Wspierało ono Niemców w ich nowych ojczyznach np. poprzez wypłatę odszkodowań za pozostawiony majątek, udzielanie kredytów, wyszukiwanie przedsiębiorstw do przejęcia 389. Pierwszy kierownik DUT w Berlinie, dr Karl Schmölder, przedstawił główny cel funkcjonowania podległej sobie placówki w następujących słowach: W państwach bałtyckich [ ] burzymy dom, aby na ziemiach włączonych z pomocą tutejszych urzędów go odbudować 390. W praktyce wyglądało to tak, że mienie pozostawione przez Niemców w krajach bałtyckich było tam sprzedawane, spieniężane i transferowane do Rzeszy Pieniądze wpłacano na specjalne 386 Die Baltendeutsche in der neuen Heimat, [w:] Ostdeutscher Beobachter, nr 1, Ibidem, nr 12, Archiwum Akt Nowych w Warszawie (dalej AAN), Niemieckie Towarzystwo Powierniczo Przesiedleńcze, sygn. 1, k. 12; sygn. 3, k oraz AAN, Niemieckie Towarzystwo Powierniczo Przesiedleńcze, sygn. 1, k. 12; Die deutsche Umsiedlungs Treuhand Gesellschaft, [w:] Warthegau Wirtschaft, 1940, nr 2; C. Łuczak, Dzieje gospodarcze Niemiec , s APP, Urząd Namiestnika Rzeszy w Okręgu Kraj Warty, sygn. 2672, Protokoły konferencji w sprawie umocnienia niemczyzny w Kraju Warty, k. 8 Wir bauen [ ] das Haus im Baltikum ab und mit Hilfe der hier vertretenen Dienststellen ein ebensolches Haus in den Ostgebieten wieder auf 110

111 konto DUT w Berlinie. Prowadzono jedno wspólne konto (Sammelkonto) dla wszystkich przesiedlonych osób 391. Ponieważ proces sprzedaży pozostawionego przez przesiedleńców mienia trwał długo i były obliczony nawet na 20 lat, postanowiono finansować wypłaty i zakup nowego mienia dla niemieckich osiedleńców w formie kredytów. Dla każdego przesiedlonego Niemca DUT prowadził indywidualne konto bankowe, na którym księgował jedynie wypłacone mu kwoty jako kredyt do spłacenia. Dług regulowany był poprzez wpłatę na to konto pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży pozostawionego majątku, ale ze wspólnego konta. Docelowo w ten sposób miały zostać uregulowane wszystkie kredyty. Pieniędzy na kredyty udzieliły niemieckie instytucje finansowe, przede wszystkim duże banki. W sumie do dyspozycji DUT przeznaczono 100 mln RM. Gwarantem wszystkich kredytów było państwo 392. Tylko w 1940 roku DUT udzielił w Kraju Warty 7748 kredytów w wysokości 27,5 mln RM. Ponad 6100 kredytów w łącznej wysokości 17,6 mln RM przypadło Niemcom bałtyckim 393. Dla każdego przesiedlonego do Kraju Warty Niemca sporządzany był spis pozostawionego mienia wraz z oszacowaniem jego wartości. Był on podstawą do otrzymania mienia o tej samej wartości, czyli de facto oszacowania wielkości przysługującego mu kredytu. Przesiedleni nie otrzymywali żadnych pieniędzy. Urzędnicy DUT ze środków finansowych, które mieli do dyspozycji, nabywali dla Niemca mienie, np. sklep. Mienie to nazywano naturalnym ekwiwalentem (Naturalersatz lub Naturalrestitution) 394. Nieruchomości i ruchomości, które przesiedleńcy otrzymywali zostały zagrabione wcześniej Polakom. Tym samym pod pretekstem propagandowo - politycznego hasła sprowadzania Niemców do domu, Niemieckie Towarzystwo Przesiedleńczo Powiernicze stało się potężną instytucją finansową, która zyskała realny wpływ na kierunki polityki osiedleńczej i własnościowej. DUT był zatem główną instancją pośredniczącą w procesie przekazywania mienia przesiedleńcom. Wynikało to chociażby z tego, że spółka dysponowała odpowiednimi danymi o wielkości i wartości mienia pozostawionego przez osadników 391 APP, Urząd Namiestnika Rzeszy w Okręgu Kraj Warty, sygn. 2672, k I. Loose, Kredite für NS Verbrecher..., s Ein Jahr Deutsche Umsiedlungs Treuhandgesellschaft mbh, [w:] Warthegau Wirtschaft 1942, nr AAN, Niemieckie Towarzystwo Powierniczo Przesiedleńcze, przykładowe sygn. 29, 733,

112 w miejscu, z którego zostali przesiedleni 395. DUT współpracował ściśle z HTO w kwestii przekazywania i sprzedaży przesiedleńcom skonfiskowanych przedsiębiorstw oraz parceli miejskich. Podstawą tej współpracy było porozumienie z 20 lutego 1940 roku, w którym zagwarantowano towarzystwu uprzywilejowaną pozycję w nabywaniu dla Niemców ze wschodniej Europy firm, zakładów i gruntów 396. Jakakolwiek realizacja zamierzeń niemieckiej polityki ludnościowej w Kraju Warty wymagała wspólnych działań DUT i Urzędu Powierniczego. Generalnie obie instytucje były w tej kwestii zgodne i kooperowały w nabywaniu przez przesiedlonych Niemców mienia Urząd Powierniczy a komisarz ds. traktowania mienia obcego Zdecydowanie gorzej układała się współpraca pomiędzy Urzędem Powierniczym a komisarzem ds. traktowania mienia obcego. Komisariat Rzeszy ds. traktowania mienia obcego (Reichskommissariat für die Behandlung feindlichen Vermögens) powstał z inicjatywy Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Prawną podstawą jego działalności było rozporządzenie o traktowaniu mienia obcego z 15 stycznia 1940 roku. Na jego podstawie komisarz mógł zarządzań przejętym w Polsce mieniem, które należało do państw (oraz ich obywateli) uznanych przez Trzecią Rzeszę za wrogie. Kompetencje komisarza na ziemiach wcielonych wzbudzały jednak sprzeciw HTO. Wymienić można wiele przykładów majątku, o który obie instytucje toczyły długie spory. Było to konsekwencją faktu, iż nie został wydany żaden dokument normujący prawo do konfiskaty w przypadkach tego typu mienia, Ponadto, Główny Urząd Powierniczy Wschód nie stosował się do zapisów zawartych w rozporządzeniu o traktowaniu mienia obcego 398. W kwietniu 1942 roku komisarz zarządzał na terenie całej Rzeszy prawie 500 przedsiębiorstwami, wśród których najwięcej było firm brytyjskich i francuskich 399. Dodatkowo po wypowiedzeniu wojny USA przejął on 141 amerykańskich firm. W sumie 1 września 1944 roku wartość skoncentrowanego przez komisarza majątku 395 M. Sikora, Zasady i praktyka przejęcia majątku polskiego, s B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s APP, Urząd Namiestnika Rzeszy w Okręgu Kraj Warty, sygn. 2672, k Stephan H. Linder, Das Reichkommissariat für die Behandlung feindlichen Vermögens im Zweiten Weltkrieg. Eine Studie zur Verwaltungs-, Rechts- und Wirtschaftsgeschichte des nationalsozialistischen Deutschland, Stuttgart 1991, s Ibidem, s

113 wynosiła 2,8 mld RM (789 przedsiębiorstw). Największe straty ponieśli Brytyjczycy, Amerykanie i Francuzi 400. Wśród tych firm znajdowały się również przedsiębiorstwa, znajdujące się na terenie Kraju Warty. Jedną z nich było częstochowsko łódzkie przedsiębiorstwo Czesalnie, przędzalnie, skręcalnie i farbiarnie wełny czesankowej, Union Textile, o którą HTO i komisarz toczyły długie spory. Oddział firmy w Łodzi został już skonfiskowany we wrześniu 1939 roku. Pierwszego zarządcę komisarycznego obsadziła łódzka Izba Przemysłowo Handlowa. Drugi został wyznaczony przez filię Urzędu Powierniczego w Łodzi. Od początku konfiskaty fabryka szyła przede wszystkim odzież dla Wehrmachtu, policji i kolei. W lutym 1941 roku zakład został ogłoszony jako W Betrieb, czyli był firmą produkującą bezpośrednio na potrzeby przemysłu zbrojeniowego. Ponieważ większość kapitału firmy znajdowała się od 1936 roku w rękach francuskich, została ona zgłoszona jako mienie obce. Od października 1940 roku komisarz ds. traktowania mienia obcego próbował przejąć kontrolę nad przedsiębiorstwem. Łódzka placówka powiernicza nie chciała jednak zrezygnować ze znacznych profitów finansowych, których dostarczała jej Union Textile. Niektóre z przelewów dokonywane na rachunki TNL opiewały nawet na kwotę 1 mln RM. Spór, który wywiązał się między instytucjami zakończył się w kwietniu 1941 roku. Administracja powiernicza wyszła z niego zwycięsko. Jednak dwa lata później, 1 listopada 1943 roku, firma przeszła pod kontrolę komisarza i pozostała do jego dyspozycji już do końca wojny 401. Podsumowując, w wyniku zorganizowania Głównego Urzędu Powierniczego Wschód grabież mienia polskiego została poddana jednolitym kryteriom i organizacji. Główny Urząd Powierniczy Wschód był jednym z najważniejszych organów okupacyjnej administracji gospodarczej, która realizowała zadania polityczno gospodarcze na ziemiach włączonych do Rzeszy. Umożliwiała to m.in. rozbudowana struktura organizacyjna placówki. Urząd Powierniczy w Poznaniu jako lokalna ekspozytura HTO organizował życie gospodarcze w Kraju Warty, selekcjonując skonfiskowane zakłady gospodarcze do likwidacji lub sprzedając je nowym nabywcom. Urząd Powierniczy odgrywał decydującą rolę w procesie grabieży prywatnej własności 400 Ibidem, s BArch, R 144, sygn. 586, 589, 590, 601, 602; APP, HTO, Poznań, sygn

114 obywateli polskich. Jego decentralizacja w 1941 roku spowodowała wzmocnienie znaczenia namiestnika w konfiskatach mienia polskiego i była kolejnym etapem na drodze wprowadzania wzorca administracji opartej całkowicie na najwyższych przedstawicielach lokalnej władzy i partii. Jednocześnie centrala HTO zyskała wyłączność w zarządzaniu i sprzedaży przedsiębiorstw o największej wartości. Ta dwutorowość w praktyce konfiskacyjnej nie pozostała bez konsekwencji dla jej przebiegu i ostatecznych efektów. Analizując budowę Urzędu Powierniczego w Poznaniu i zakres zadań wszystkich referatów odnieść można mylne wrażenie, że placówka ta była dobrze zorganizowanym i jednolitym organem administracji okupacyjnej. W rzeczywistości częste zmiany uprawnień poszczególnych referatów, ich rozbudowa lub likwidacja oraz zmiany personalne obniżały efektywność pracy urzędu. Urząd Powierniczy w Poznaniu był instytucją zależną od decyzji i politycznych planów Göringa i po części od Winklera, a od 1941 roku Greisera. Wpływ na pracę placówki wywierały również organy podporządkowane Himmlerowi, zwłaszcza w szeroko rozumianej polityce narodowościowej. 114

115 Rozdział IV Grabież mienia przemysłowego w Kraju Warty 1. Znaczenie i struktura przemysłu wielkopolskiego przed rokiem Łódzki okręg przemysłowy W celu unaocznienia zakresu dokonanej w czasie wojny grabieży w przemyśle należy scharakteryzować główne działy gospodarki regionu. Znamienną cechą wielkopolskiej gospodarki w dwudziestoleciu międzywojennym była dominacja przemysłu spożywczego. Drugie miejsce, przyjmując za kryterium liczbę osób zatrudnionych w poszczególnych gałęziach produkcji, zajmował przemysł metalowy. Tuż za nim uplasował się przemysł drzewny 402. Stanisław Srokowski w swojej pracy o gospodarce II Rzeczpospolitej zauważył, iż przemysł spożywczy istnieje wszędzie w Polsce, ale najsilniej rozwinięty jest w Poznańskiem 403. Jedną z większych branż przemysłu spożywczego w Wielkopolsce był przemysł spirytusowy, obejmujący rektyfikację spirytusu i handel nim. Główną firmą działającą w ramach państwowego monopolu spirytusowego była spółka Akwawit, założona w 1920 roku. Ogółem w 1937 roku działało na terenie Wielkopolski aż 417 gorzelni rolniczych. Ich właścicielami byli przeważnie ziemianie. Przeważająca część wielkopolskich zakładów przemysłu spirytusowego była zrzeszona w kartelu Zachodnio Polskie Zjednoczenie Spirytusowe S.A. w Poznaniu 404. Kilku poznańskich restauratorów i destylatorów założyło natomiast w 1925 roku własną spółkę Zjednoczone Fabryki Wódek i Likierów Likwowin. Spółka bardzo dobrze prosperowała, przynosząc właścicielom znaczne zyski 405. Znacznie gorzej radziły sobie na rynku przedsiębiorstwa wytwarzające wykwintne gatunki alkoholu. Wśród nich 402 Sławomir Kamosiński, Przemiany w strukturze przemysłu wielkopolskiego w latach , Poznań 2008, s ; Marian Rum, Przemysł poznański w latach , [w:] Studia historyczno gospodarcze nad Polską Zachodnią, red. Janusz Deresiewicz, Poznań 1971, s Stanisław Srokowski, Geografja gospodarcza Polski, Warszawa 1939, s S. Kamosiński, Przemiany w strukturze..., s Danuta Książkiewicz Bartkowiak, Likwowin, czyli jak nie dać się nabić w butelkę, [w:] Na frasunek..., Kronika Miasta Poznania, nr 4, 2000, s

116 znalazły się firma Hartwig Kantorowicz z Poznania czy też zakłady Bolesława Kasprowicza z Gniezna. Równie niedochodową branżą okazało się browarnictwo. Prym wśród producentów piwa wiodły poznańskie Browary Huggera. Sama jednak firma przed wojną popadła w kłopoty finansowe. Ogólnie gorzelnie, a zwłaszcza browary stały pod względem wytwórczości na niższym poziomie niż przed I wojną światową 406. Duże znaczenie dla gospodarki Wielkopolski miał także przemysł ziemniaczany, dostarczający na potrzeby rynku lokalnego i krajowego produkty z grup krochmalnictwo, syropiarstwo oraz suszarnictwo. W opisywanej branży największym i najnowocześniejszym zakładem w skali całego kraju był koncern Luboń Wronki, założony w 1929 roku. Stabilnie rozwijał się w tym czasie przemysł cukrowniczy. W Wielkopolsce działało 12 dużych fabryk z tej branży. Produkowały one czekolady, cukierki i pierniki. Największą wśród nich były zakłady Goplana. Silnym ośrodkiem w branży cukierniczej było Leszno. W mieście działała fabryka cukierków Kanold, która posiadała swoje przedstawicielstwa w kilku polskich miastach. Ponadto przez cały okres międzywojenny w Wielkopolsce funkcjonowało 18 cukrowni. Zaliczane one były do dużych i dochodowych przedsiębiorstw. Na uwagę zasługują także inne dwie firmy: poznańska Maggi, produkująca przyprawy i koncentraty żywnościowe oraz Zakład Wyrobów Odżywczych Knorr. Pozytywnie wyróżniały się one na tle wielkopolskiego przemysłu spożywczego zastosowaniem nowoczesnych technologii produkcji żywności. Podobnie oceniana była produkcja przetworów mięsnych, w tym głównie bekonów i konserw. Duże zakłady mięsne, które znajdowały się m.in. w Gnieźnie, Grodzisku, Środzie Wielkopolskiej, aż 80% własnej produkcji przeznaczały na eksport. Najbardziej innowacyjna w przemyśle mięsnym była spółka Bacon Export z Gniezna. Posiadała ona kilka placówek na obszarze całej Rzeczpospolitej 407. Również fabryka bekonów i konserw mięsnych Jodemka z Kościana, należąca do Czesława Janickiego, była jedną z bardziej nowoczesnych firm w Wielkopolsce. Większość swojej produkcji eksportowała do krajów Europy Zachodniej 408. Przed 1939 największą wielkopolską firmą branży metalowej były Zakłady Metalowe im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu. W okresie międzywojennym zakłady 406 Aleksandra Dolczewska, Browar braci Huggerów i kilka słów o poznańskich browarach w XIX wieku, [w:] Na frasunek...,s Marian Eckert, Przemysł rolno spożywczy w Polsce w latach , Poznań 1974, s. 103, 114; S. Kamosiński, Przemiany w strukturze..., s ; Mirosława Komolka, Stanisław Sierpowski, Leszno. Zarys dziejów, Poznań 1987, s ; S. Srokowski, Geografja gospodarcza..., s Kościan. Zarys dziejów, pod red. Zbigniewa Wielgosza i Kazimierza Zimniewicza, Warszawa Poznań 1985, s

117 te przekształciły się w duże i nowoczesne przedsiębiorstwo z oddziałami w Poznaniu i poza stolicą regionu w Inowrocławiu i Chodzieży. W firmie produkowano przede wszystkim wagony kolejowe, lokomotywy i obrabiarki oraz inne maszyny przemysłowe. W szczytowym okresie rozwoju, w roku 1938, w Zakładach Metalowych pracowało ponad 6 tys. osób. Na rok 1939 przewidziany był wzrost zatrudnienia o kolejny tysiąc osób 409. W cieniu największej wielkopolskiej firmy w branży metalowej rozwijały się inne fabryki maszyn przemysłowych. Produkowały one głównie maszyny rolnicze, dla przemysłu spożywczego i drzewnego. Pomimo stosunkowo bogatego asortymentu produkcja maszyn w wielkopolskich firmach była branżą deficytową 410. Przemysł drzewny w Wielkopolsce był silnie rozdrobniony. Istniało kilka większych zakładów, natomiast aż ponad 90% stanowiły zakłady zatrudniające do czterech pracowników. Niewłaściwa struktura własnościowa była jednym z głównych czynników permanentnego kryzysu w tej branży. Przed kryzysem gospodarczym działało w Wielkopolsce ponad 400 tartaków. Inaczej wygląda sytuacja w przedsiębiorstwach meblowych oraz zajmujących się produkcją płyt i sklejek. Ich sytuacja ekonomiczna była zdecydowanie lepsza. Jedną z bardziej znanych fabryk meblowych w regionie wielkopolskim były poznańskie firmy: Nowakowski i Synowie oraz Fabryka Mebli Artystycznych Józefa Sroczyńskiego. Do znanych zakładów meblowych należały także Gnieźnieńska Fabryka Krzeseł oraz Fabryka Mebli B. Bogajewskiego, również zlokalizowana w Gnieźnie. W sumie w roku 1933 w województwie poznańskim działało 47 zakładów meblowych 411. Po 1918 roku rozwinął się w województwie poznańskim przemysł elektrotechniczny. Do jego powstania i rozwoju przyczyniła się przede wszystkim wojna celna z Niemcami, która ograniczyła dostęp do rynku zachodniego sąsiada. W Poznaniu w zakresie elektrotechniki wiodącą firmą była Fabryka Elementów i Baterii Centra. Profil produkcji Centry obejmował baterie, elementy do radioodbiorników, akumulatorów, a także szprychy, szydła i igły gramofonowe. Firma Wacława Tomaszewskiego, który był właścicielem przedsiębiorstwa, zmonopolizowała 70% krajowej produkcji ogniw i baterii. Duże znaczenie gospodarcze posiadała także 409 Wacław Radkiewicz, Dzieje Zakładów H. Cegielski w Poznaniu ( ). Studium ekonomiczno historyczne, Poznań 1962, s S. Kamosiński, Przemiany w strukturze..., s Ibidem, s ; Jerzy Topolski, Gniezno. Zarys dziejów, Poznań 1979, s

118 Bałtycka Fabryka Elementów i Bateryj Balta z Poznania, wytwarzająca podobny asortyment 412. W 1928 roku utworzono w Poznaniu Centralną Poznańską Fabrykę Wyrobów Gumowych Stomil S.A. W ciągu swojej dziesięcioletniej działalności przedsiębiorstwo to znacznie się rozwinęło i było najważniejszym zakładem przemysłu gumowego w II Rzeczpospolitej. Stomil wytwarzał przede wszystkim opony oraz dętki samochodowe i rowerowe. Produkował również na rzecz wojska polskiego. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku intensywnie rozwijała się także przez kilka lat fabryka nawozów superfosfatowych w Luboniu, powstała na bazie zakładów dr. Romana Maya. Firma wpadła jednak w dobie kryzysu gospodarczego w kłopoty finansowe, z którymi nie poradziła sobie już do wybuchu wojny. Poza tym w latach trzydziestych w województwie poznańskim istniało kilkanaście zakładów chemicznych produkujących środki czystości oraz farby i lakiery. Większym i znanym zakładem w tej branży była Wielkopolska Wytwórnia Chemiczna Blask w Poznaniu, wytwarzająca m.in.: mydła, proszki do prania oraz farby. Od 1929 roku w Poznaniu miała swoją siedzibę spółka Beriersdorf S.A, hamburski potentat w produkcji i dystrybucji kosmetyków. Firma została zarejestrowana jako Pebeco Polskie Wytwory Beiersdorfa Spółka Akcyjna 413. Wśród producentów wyrobów drogeryjno farmaceutycznych wyróżniała się także spółka R. Barcikowski, której pakiet większościowy od 1928 roku należał do Józefa Czepczyńskiego 414. W 1924 roku uruchomiono w Inowrocławiu hutę szkła Irena. Huta rozwijała się przez cały okres międzywojenny i była jednym z ważniejszych producentów różnych gatunków szkła w kraju 415. Innym przykładem wielkopolskiego przedsiębiorstwa, które prężnie rozwijało się w omawianym okresie i zdobyło uznanie na rynku krajowym, była fabryka broni S. Nakulski z Gniezna. Specjalnością zakładu był pistolet samopowtarzalny Smok. Fabryka zajmowała się dodatkowo regeneracją naboi, przede wszystkim do broni myśliwskiej. Nakulscy opatentowali również kilka rodzajów wyprodukowanej broni, 412 S. Kamosiński, Przemiany w strukturze..., s Ibidem, s ; S. Srokowski Geografja gospodarcza..., s Stanisław Kopeć, Od Barcikowskich i Czepczyńskich do PZZ Herbapol S.A w Poznaniu. Wycinek z dziejów przemysłu drogeryjno zielarskiego i farmaceutycznego w Poznaniu w XIX i XX wieku, Poznań 2003, s Mieczysław Wojciechowski, Inowrocław w okresie międzywojennym ( ), [w:] Dzieje Inowrocławia, pod red. Mariana Biskupa, t. 2, (od 1919 do końca lat siedemdziesiątych), Warszawa Poznań Toruń 1982, s

119 m.in. pistolet do ogłuszania zwierząt. Właściciele oprócz działalności rusznikarskiej wytwarzali również wyroby metalowe 416. Wśród firm transportowych i spedycyjnych największe znaczenie posiadało poznańskie przedsiębiorstwo C. Hartwig Spółka Akcyjna. C. Hartwig była ogólnopolską firmą zalożoną w połowie XIX wieku w Poznaniu. z oddziałami w kilku miastach. W 1919 roku firma przekształcona została w polską spółkę akcyjną. Przedsiębiorstwo było największym spedytorem w Polsce. Posiadało oddziały we wszystkich większych miastach. Przedmiotem działalności firmy była m.in: ekspedycja lądowa i wodna, żegluga, utrzymywanie magazynów, składów czy też handel towarami i regulowanie opłat celnych 417. Wyraźny wzrost konsumpcji papieru stworzył z kolei dogodne warunki dla rozwoju przemysłu papierniczego w Wielkopolsce. W Poznaniu w połowie lat dwudziestych uruchomiona została Fabryka Papieru Malta. Inicjatorem jej powstania była Drukarnia i Księgarnia Świętego Wojciecha. Malta była drugą po Wielkopolskiej Fabryce Papieru papiernią w województwie poznańskim. W Poznaniu istniała ponadto fabryka Edwarda Kręglewskiego, produkująca mniejsze wyroby z papieru (koperty, zeszyty szkolne, teczki). Branża papiernicza w odróżnieniu od innych gałęzi produkcji cechowała się korzystną strukturą wielkościową zakładów 418. Nie można tego powiedzieć o przemyśle poligraficznym regionu wielkopolskiego. Obok dużych przedsiębiorstw istniało mnóstwo małych, z reguły prywatnych drukarni. Największymi zakładami drukarskimi w województwie poznańskim były drukarnia Lech w Gnieźnie oraz Drukarnia Polska Towarzystwo Akcyjne w Poznaniu, w której drukowano m.in.: Kuriera Poznańskiego. Innym ważnym przedsiębiorstwem była Drukarnia Świętego Wojciecha, która miesięcznie zużywała na swoje potrzeby nawet do trzech wagonów papieru. Poza tymi dużymi zakładami pracowały w Wielkopolsce małe drukarnie, zaspokajające przede wszystkim potrzeby rynku lokalnego 419. Nienajlepiej w całym dwudziestoleciu międzywojennym radził sobie również przemysł skórzany województwa poznańskiego. Z prawie 500 fabryk skórzanych większość stanowiły małe, rodzinne zakłady. Rozbudowany był w Wielkopolsce również sektor przemysłu obuwniczego. Kilkanaście przedsiębiorstw zdominowało 416 Tomasz Tomkowiak, Fabryka broni Nakulskich w Gnieźnie , [w:] Kronika Wielkopolski, rok 2012, nr 3, s APP, Bank Związki Spółek Zarobkowych, sygn S. Kamosiński, Przemiany w strukturze..., s ; M. Rum, Przemysł poznański..., s S. Kamosiński, Przemiany w strukturze..., s

120 lokalny rynek, lecz w końcu przegrały z zagranicznymi fabrykami obuwia 420. Reasumując, w latach powstało lub rozwinęło się w Wielkopolsce kilka dużych zakładów przemysłowych o ponadregionalnym znaczeniu. Procesy uprzemysłowienia Wielkopolski w okresie międzywojennym koncentrowały się przede wszystkim na Poznaniu, gdzie głównie lokalizowano nowe zakłady przemysłowe. Inne wielkopolskie miasta były zdecydowanie mniej uprzemysłowione. Istniały w nich przeważnie pojedyncze zakłady, które miały większe znaczenie w skali regionu i kraju. Dwa poznańskie zakłady Centra i Balta były przodującymi polskimi przedsiębiorstwami elektrotechnicznymi. Znaczną pozycję w kraju zdobyły także założony w 1928 roku Stomil oraz Zakłady Porcelany i Wyrobów Ceramicznych z Chodzieży. Natomiast czołowym wytwórcą maszyn i urządzeń przemysłowych przez cały omawiany okres pozostały Zakłady Metalowe im. Hipolita Cegielskiego. Systematycznie rozwijał się także przemysł papierniczy. Zakłady te wyróżniały się na tle innych przedsiębiorstw stosowaniem nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Wielkopolskie cukrownie z kolei partycypowały nawet w połowie krajowej produkcji cukru. Silną pozycję utrzymały także niektóre gorzelnie oraz związane z nimi zakłady ziemniaczane, w których produkowano susz i płatki ziemniaczane. W produkcji płatków ziemniaczanych województwo poznańskie było wręcz krajowym monopolistą. Przemysł spożywczy najsilniej rozwinięta branża w regionie posiadał jednak przede wszystkim znaczenie lokalne, podobnie zresztą jak przemysł chemiczny i drzewny. Typowymi dla tych gałęzi produkcji były małe i drobne przedsiębiorstwa, będące własnością indywidualną. W roku 1937 prawie 92% z nich posiadało VIII kategorię świadectwa przemysłowego. Tylko 0,1% przedsiębiorstw województwa poznańskiego miało wykupionych kategorię I III, czyli mogło się wykazać liczbą co najmniej 200 zatrudnionych 421. Struktura przemysłu wielkopolskiego nie różniła się znacznie od sytuacji w kraju 422. Głównym pracodawcą w regionie były przedsiębiorstwa przemysłu spożywczego. Zatrudniały one 16% Wielkopolan. Równie wiele osób (11%) pracowało w firmach odzieżowych oraz w branży poligraficznej 423. Przemysł łódzki miał bardziej jednolitą strukturę branżową, która 420 Ibidem, s Ibidem, s oraz s ; Sławomir Kamosiński, Próby modernizacji technicznej zakładów przemysłowych Wielkopolski w latach , [w:] Kronika Wielkopolski, nr 2 (98), 2001, s ; M. Rum, Przemysł poznański..., s ; Sprawozdanie Izby Przemysłowo Handlowej w Poznaniu za rok 1937, Poznań 1938, s S. Srokowski Geografja gospodarcza..., s S. Kamosiński, Przemiany w strukturze..., s oraz s

121 charakteryzowała się zdecydowaną przewagą włókiennictwa. W przemyśle włókienniczym pracowało nawet do 80% ogółu zatrudnionych w Łodzi. Łódzki okręg włókienniczy skupiał w swoich granicach przeważającą część przemysłu włókienniczego w Polsce i dostarczał ponad 60% produkcji krajowej. W 1929 roku w Łodzi i okręgu było czynnych 877 fabryk włókienniczych. Były to w większości małe zakłady, zatrudniające do 20 pracowników. Największym przedsiębiorstwem były Zjednoczone Zakłady Przemysłowe K. Scheiblera i L. Grohmanna S.A, w których pracowało ok. 10 tys. osób. Przemysł elektromaszynowy, drugi pod względem znaczenia po włókienniczym, zatrudniał ok. 5% ogółu pracowników przemysłowych. W dużej mierze pracował on na rzecz fabryk włókienniczych 424. Równie jednolitą strukturę branżową posiadały zakłady przemysłu kaliskiego. W Kaliszu, który w 1938 roku w wyniku reformy administracyjnej kraju został przeniesiony z województwa łódzkiego do poznańskiego, najlepiej rozwinięty był przemysł włókienniczy. Największym zakładem miasta była Kaliska Manufaktura Pluszu i Aksamitu, która bezpośrednio przed wojną zatrudniała ponad 900 osób. Ogółem w końcu okresu międzywojennego Kalisz posiadał ponad 60 zakładów reprezentujących przemysł włókienniczy. W zdecydowanej większości były to jednak małe zakłady, zaspokajające potrzeby Kalisza i okręgu kaliskiego. Z pozostałych zakładów największym była firma przemysłu luksusowego Fabryka Fortepianów Braci Fibiger. Fabryka eksportowała swoje towary na rynek zagraniczny. Pracowało w niej ok. 200 osób. Ogółem w końcu okresu międzywojennego Kalisz posiadał ponad 60 zakładów reprezentujących przemysł włókienniczy Organizacja, założenia i przebieg konfiskat polskich zakładów przemysłowych Zakłady przemysłowe Wielkopolski i Łodzi były pierwszymi obiektami gospodarczymi, które zostały skonfiskowane przez władze okupacyjne. Główny Urząd Powierniczy Wschód i jego poznańska ekspozytura (później również filia w Łodzi) przejęły w okresie kilku miesięcy kontrolę nad skonfiskowanymi przedsiębiorstwami, 424 Karol Bajer, Przemysł włókienniczy na ziemiach polskich od początku XIX w. do 1939 r. Zarys ekonomiczno historyczny, Łódź, 1958, s ; T. Bojanowski, Łódź pod okupacją niemiecką..., s. 272; Andrzej Jezierski, Cecylia Leszczyńska, Historia gospodarcza Polski, Warszawa 2001, s Włodzimierz Bonusiak, Rozwój gospodarczy Kalisza w latach Gospodarka komunalna, [w:] Dzieje Kalisza, pod red. nauk. Władysława Rusińskiego, Poznań 1977, s

122 odbierając je od wojska oraz lokalnej administracji cywilnej. Można wyróżnić dwa zasadnicze kierunki w polityce HTO wobec zakładów przemysłowych w Kraju Warty. Pierwszy z nich zakładał jak najszybszy zabór polskiego mienia przemysłowego, wywłaszczenie właścicieli, wyznaczenie zarządców komisarycznych, przeważanie z grona niemieckich przemysłowców, oraz jego sprzedaż niemieckim firmom (prywatyzację). Ta grabieżcza polityka dotknęła wszystkie duże i średnie zakłady przemysłowe. Wywłaszczenia i wojenne przekształcenia własnościowe takich wielkopolskich przedsiębiorstw jak Zakłady Metalowe im. Hipolita Cegielskiego, Stomil, Centra oraz wielu zakładów włókienniczych z Łodzi są tego najlepszym potwierdzeniem. HTO, który z pominięciem lokalnych ekspozytur, zarządzał bezpośrednio dużymi zakładami przemysłowymi, czerpał ogromne korzyści finansowe ze sprzedaży skonfiskowanych placówek. Udało się w ten sposób zaspokoić przynajmniej niektóre żądania firm i koncernów niemieckich w udziale w zyskach z grabieży w Polsce. Poprzez nowych właścicieli zakłady te powiązane były ściśle z niemiecką gospodarką wojenną. Ich znaczenie dla produkcji wojennej Trzeciej Rzeszy rosło systematycznie, przyczyniając się do intensyfikacji i koncentracji produkcji przemysłowej w Kraju Warty. W przypadku mniejszych zakładów przemysłowych (o wartości poniżej 0,5 mln RM), których konfiskatą zajmowały się lokalne ekspozytury HTO, założono inne cele. Udział tych zakładów w produkcji wojennej i ogólnym bilansie przemysłowym Rzeszy był mniejszy, choć nie pozostawał bez znaczenia. Ich potencjał miał być bowiem wykorzystany przede wszystkim do rozbudowy przemysłu w Kraju Warty i zapewnienia odpowiedniego poziomu rozwoju gospodarczego całego okręgu 426. Odpowiednio rozwinięty przemysł miał być zdrową podstawą dla osadzenia Niemców (eine gesunde Grundlage für die Neuansetzung deustcher Menschen). Zamierzano to osiągnąć poprzez likwidację mniejszych i mało wydajnych przedsiębiorstw i rozbudowę większych zakładów, stwarzających perspektywy rozwoju I.Z. Dok. I 784, Landwirtschaft, Industrie und Handwerk von dr. Hermann Wagner, Posen, k. 77. Autor wyraźnie zaznacza podwójną rolę, jaką miał pełnić przemysł Kraju Warty. W pierwszej kolejności miał on służyć miejscowym potrzebom Kraju Warty (für den einheimischen Bedarf des Warthegaues). Posiadał również pewne znaczenie dla produkcji przemysłowej Rzeszy i dla armii niemieckiej. Dlatego zupełnie czymś oczywistym była dla niego eksploatacja polskiego przemysłu przez firmy niemieckie. 427 U. Schade, Industrie und Handel..., s

123 Odbudowa życia gospodarczego Kraju Warty była w przekonaniu Niemców możliwa dzięki odpowiedniemu planowaniu i współdziałaniu różnych instytucji, spośród których pierwszoplanową rolę odgrywała placówka Göringa 428. Główny Urząd Powierniczy Wschód był jedną z najważniejszych instytucji polityczno gospodarczych, która inicjowała rozbudowę przemysłu i innych gałęzi gospodarki Kraju Warty oraz decydowała o kierunku rozwoju gospodarczego całego okręgu. Powodzenie planów gospodarczych uzależnione było od całkowitego przekazania przedsiębiorstw, zakładów, oraz warsztatów nowym nabywcom. W polityce gospodarczej władz okupacyjnych przenikały się zatem różne tendencje: rabunek i wyzysk zasobów gospodarczych oraz wcielenie gospodarki Kraju Warty w ramy gospodarki wojennej. Działalność Urzędu Powierniczego doprowadziła do przeobrażeń struktury branżowej wśród funkcjonujących zakładów przemysłowych. Rozwinął się przemysł budowlany i maszynowy. W 1942 roku w budownictwie pracowała 1/5 ogółu zatrudnionych w Kraju Warty. Nieprzerwanie rosła liczba zakładów maszynowych i metalowych. Nawet w roku 1943 ich liczba się zwiększyła, chociaż zamknięto w tym czasie ogólnie ok. 30% zakładów przemysłowych. Systematycznie rozwijały się duże przedsiębiorstwa, które koncentrowały większą część produkcji przemysłowej związanej z uzbrojeniem i wyposażeniem armii. Równocześnie rosła liczba zatrudnionych w przemyśle zbrojeniowym. Zjawisko to związane było z przestawianiem całej produkcji przemysłowej na potrzeby niemieckiej machiny wojennej. Uprzywilejowane w dostawach surowców i robotników były przedsiębiorstwa branży metalowej, maszynowej i częściowo budowlanej kosztem pozostałych gałęzi produkcji przemysłowej, przemysłu spożywczego, włókienniczego, chemiczno farmaceutycznego i odzieżowego, które, w porównaniu do okresu przedwojennego, doświadczyły znacznych spadków w produkcji 429. Na polu grabieży zakładów przemysłowych w okupowanej Wielkopolsce przenikały się ze sobą dwa przeciwstawne dążenia okupanta niemieckiego. Postulowanej odbudowie przemysłu i kreowaniu jego znaczenia dla niemieckiej 428 Ibidem, s ; o znaczeniu planowania w rozwoju gospodarki zob. też I.Z. Dok. I 784, s BArch, R 26/ I, sygn. 18, Ergebnisse der Vierjahresplan Arbeit. Ein Kurzbericht nach dem Stande vom Frühjahr 1942, k ; T. Bojanowski, Łódź pod okupacją niemiecką..., s ; C. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem..., s. 112; Raport o sytuacji na Ziemiach Zachodnich. Nr.8 (do 31.III.1943), [w]: Raporty z ziem wcielonych..., s ; Franz Zimmel, Die Industrie im Reichsgau. Wartheland mit Firmen Verzeichnis, Poznań 1942, s

124 polityki narodowościowej towarzyszyła ciągła eksploatacja zakładów przemysłowych oraz ich przebudowa na potrzeby prowadzonej wojny. Polityka planowania i odbudowy ustąpiła z czasem doraźnym potrzebom militarnym. Diametralnie, i w większości przypadków już nieodwracalnie, zmieniła się struktura własnościowa przemysłu wielkopolskiego i łódzkiego. Wszystkie zakłady przemysłowe należące do obywateli polskich zostały skonfiskowane na rzecz Rzeszy Niemieckiej, a niektóre z nich, sprzedane Niemcom jako ich nowym właścicielom. Polacy i Żydzi zostali całkowicie wywłaszczeni i ograbieni ze swojej własności. Tab. 1. Liczba skonfiskowanych przedsiębiorstw przemysłowych w Kraju Warty w latach Liczba przedsiębiorstw przemysłowych ogółem skonfiskowanych z tego sprzedanych z tego zlikwidowanych z tego pozostałych pod zarządem powierniczym Urząd Powierniczy w Poznaniu Filia Urzędu Powierniczego w Łodzi Razem Źródło: APP, HTO, Poznań, sygn. 102, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen (einschl. Litzmannstadt) zum Besuch Bürgerm. dr Winkler und [ ] Herren vom Vierjahresplan sowie des Gauleiters am 12. Mai 1943 (mit Unterlagen), k. 7 8, stan na dzień 30 kwietnia 1943 roku W całym Kraju Warty skonfiskowanych zostało zakładów przemysłowych. Do kwietnia 1943 roku prawie 55% z nich zlikwidowano. Natomiast zaledwie co do dziesiątego przedsiębiorstwa znaleziono nowego nabywcę. Akcja likwidacyjna objęła przede wszystkim przemysł łódzki. Odsetek zamkniętych i zlikwidowanych przedsiębiorstw przemysłowych wyniósł tam 65%. Likwidowano przede wszystkim przedsiębiorstwa związane z branżą tekstylną. Autor jednego ze sprawozdań skierowanych do władz administracji powierniczej z dumą stwierdził, że wszystkie przedsiębiorstwa w Łodzi zostały odżydzone i odpolonizowane (entjudet und entpolonisiert sind) APP, HTO, Poznań, sygn. 79, k

125 Zamykanie i likwidowanie przedsiębiorstw były najczęściej występującą formą przepadku polskiego mienia przemysłowego w Kraju Warty. Innym jego rodzajem była sprzedaż skonfiskowanych przedsiębiorstw nowym nabywcom. W zależności od wielkości i znaczenia zakładu przemysłowego kupującymi były niemieckie firmy lub osoby prywatne: Niemcy z Rzeszy i przesiedleńcy ze wschodu. Do 1943 roku sprzedanych zostało prawie 600 skonfiskowanych przedsiębiorstw. Ponad 2 tys. z nich pozostało przez cały okres wojny pod zarządem powierniczym, który był prawnie rozwiązaniem prowizorycznym, ale ekonomicznie skutecznym. Było to spowodowane długotrwałym procesem przekazywania zajętej własności nowym nabywcom oraz ogólnie rozwojem sytuacji militarnej i politycznej Niemiec. We wszystkich tych firmach nie doszło, poza wywłaszczeniem obywatela polskiego, do ostatecznego przekształcenia formy własności skonfiskowanego zakładu. Analiza pojedynczych przypadków konfiskat przedsiębiorstw przemysłowych i ich sprzedaży pozwala wyodrębnić pewien model instytucjonalnej grabieży polskiego mienia przemysłowego przez okupacyjną administrację powierniczą. Podstawą do przeprowadzenia konfiskaty polskiego zakładu przemysłowego była jego rejestracja w wykazie Urzędu Powierniczego. Jak już pisano w rozdz. III, na postawie obwieszczania o powstaniu Głównego Urzędu Powierniczego Wschód z 1 listopada 1939 roku, a następnie okólnika HTO z 23 stycznia 1940 roku, wszystkie skonfiskowane na terenie Kraju Warty przez różne organa władzy wojskowej i cywilnej zakłady, miały zostać zgłoszone do Urzędu Powierniczego w Poznaniu lub odpowiednio jego filii w Łodzi 431. W zasadzie wszystkie przedsiębiorstwa skonfiskowane wcześniej przez Izbę Przemysłowo Handlową zostały zajęte przez Urząd Powierniczy w 1940 roku. Dużą część pracy inwentaryzacyjnej wykonały oddziały ewidencyjne. Z osobnym wnioskiem o konfiskatę mógł wystąpić także Niemiec, zainteresowany przejęciem danego przedsiębiorstwa. Po spisaniu obiektu i wprowadzeniu go do odpowiedniej kartoteki Urząd Powierniczy oficjalnie konfiskował przedsiębiorstwo, wywłaszczając legalnego właściciela. Polak pod groźbą skierowania sprawy w ręce policji musiał podpisać sporządzony inwentarz oraz opuścić cały dobytek i dotychczasowe miejsce pracy. Następnie musiał się zgłosić do niemieckiego urzędu pracy, który wyznaczał mu nowe 431 APP, HTO, Poznań, sygn. 35, k

126 miejsce pracy 432. Od tej chwili postępowaniem dotyczącym zajęcia i zbytu majątku kierowała placówka powiernicza. Oficjalnym potwierdzeniem dokonania konfiskaty było zarządzenie zajęcia (Beschlagnahmeverfügung). Początkowo jako prawną podstawę dokonania wywłaszczenia podawano w zarządzeniu rozporządzenie o utworzeniu Głównego Urzędu Powierniczego Wschód z 1 listopada 1939 roku 433. Później zastąpiono je rozporządzeniem o traktowaniu mienia polskiego z 17 września 1940 roku 434. Z dokonaniem konfiskaty wiązało się wyznaczenie zarządcy komisarycznego (powiernika). Zarządcy komisaryczni byli wybierani przez Urząd Powierniczy. Każdy zarządca komisaryczny otrzymywał akt mianowania (Bestallungsurkunde für kommissarche Verwalter) 435. Zarządcy komisaryczni byli pracownikami Urzędu Powierniczego i otrzymywali stamtąd miesięczne wynagrodzenie. Każdorazowo wysokość indywidualnej pensji ustalana była z urzędnikami HTO. Powiernicy przejmowali obowiązki właściciela przedsiębiorstwa i zarządzali zakładem, do którego zostali wyznaczeni, do odwołania. Nie mogli jednak: sprzedać przedsiębiorstwa lub zmienić jego formy prawnej, dokonać zmian w księgach wieczystych oraz sprzedać wyposażenia zakładu. Interesujący jest fakt, że podstawą prawną powoływania zarządców komisarycznych przez Urząd Powierniczy było rozporządzenie gen. Brauchitscha o powoływaniu zarządców komisarycznych z 29 września 1939 roku 436. Każdy zarządca komisaryczny był poddany lustracji politycznej, rasowej i fachowej, ponieważ był traktowany przez organy władzy jako prekursor niemieckości na Wschodzie. Nie wyeliminowało to jednak błędów przy wyborze powierników. Osoby, które dopuszczały się udowodnionych oszustw i niegospodarności, były usuwane ze swojego stanowiska. Przypuszczać należy, że wielu zarządców należało do typów 432 Por. inwentarz sporządzony w sklepie spożywczym Marii Piotrowskiej i potwierdzony przez właścicielkę, zob. APP, HTO, Poznań, sygn ; J. Marczewski, Hitlerowska koncepcja polityki, s Zob. np. zarządzenie konfiskaty piekarni Piotra Kabacińskiego z dnia 27 sierpnia 1940 roku, zob. APP, HTO, Poznań, sygn Np. zarządzenie konfiskaty z 8 lipca 1941 roku nałożone na nieruchomość w Lesznie, w której znajdowała się fabryka Feliksa Całki, zob. APP, HTO, Poznań, sygn.7414; zarządzenie konfiskaty z 8 listopada 1943 roku nałożone na Fabrykę Mebli Artystycznych J. Sroczyńskiego w Poznaniu, zob. APP, HTO, Poznań, sygn Np. akt mianowana na zarządcę komisarycznego Towarzystwa ds. Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych dla Uczestników Wojny w sklepie spożywczym Czesławy Płóciennik w Poznaniu z dnia 21 października 1941 roku, zob. APP, HTO, Poznań, sygn Np. wyznaczenie zarządcy komisarycznego dla zakłady papierniczego Urszuli Skibskiej w Poznaniu, zob. APP, HTO, Poznań, sygn

127 wojennych karierowiczów, którzy liczyli na łatwy łup w okupowanej Polsce. Każdy zarządca komisaryczny mógł być odwołany bez podania przyczyny. Powiernicy musieli składać kwartalne i roczne sprawozdania finansowe, które były podstawą do przeprowadzania kontroli w zajętych przedsiębiorstwach. Jedną z ważniejszych przyczyn, dla których odwoływano zarządców komisarycznych była szeroko rozumiana niegospodarność. Była nią przede wszystkim defraudacja i kradzież pieniędzy, towarów i wyposażania, które należały do skonfiskowanego zakładu 437. Początkowo próbowano wprowadzić prawne rozróżnienie między pojęciami powiernik i zarządca komisaryczny. Zarządca komisaryczny to był ten, który administrował powierzonym mu majątkiem. Samo określenie powiernik starano się przyporządkować do organów administracji powierniczej 438. W praktyce jednak nigdy nie stosowano tego rozróżnienia i nawet w oficjalnej dokumentacji stosowano zamiennie oba pojęcia. Wprowadzenie zarządcy komisarycznego do danego przedsiębiorstwa odbywało się w obecności powiatowego męża zaufania oraz policji. Polak, któremu odbierano przedsiębiorstwo, musiał zdać klucze oraz pozostawić całe wyposażenie zakładu, łącznie z gotówką. Po wprowadzeniu powiernika spisywano protokół zajęcia (Bestandsaufnahme), w którym uwzględniano stan kasy, towarów, urządzeń etc. Przeprowadzano także rewizje w mieszkaniach właścicieli przedsiębiorstw. Przy przeprowadzaniu rewizji i sporządzaniu inwentaryzacji często dochodziło do przypadków kradzieży towarów 439. Od tego momentu przedsiębiorstwo było zarządzane komisarycznie i stawało się własnością państwa niemieckiego. Zarządca komisaryczny zarządzał więc majątkiem Rzeszy. Był on zobowiązany przestrzegać obowiązków nałożonych na niego przez HTO. Wszystkie koszty zarządu powierniczego ponosiło przedsiębiorstwo. Z dochodów przedsiębiorstwa regulowano 437 Por. np. odwołanie zarządcy komisarycznego jednego z zakładów kamieniarskich w Lesznie, zob. APP, HTO, Poznań, sygn lub odwołanie powiernika jednej z kaliskich fabryk tekstylnych. Zarządca komisaryczny stracił swoją funkcję z powodu zbrodni przeciwko gospodarce wojennej (Kriegswirtschaftsverbrechen), zob. APP HTO, Poznań, sygn Die Tätigkeit der kommissarischen Verwalter, [w:] Warthegau Wirtschaft, 1940, nr 2. Tertulian Stablewski, wielkopolski ziemianin, następująco skomentował ten fakt w swoim dzienniki z okresu okupacji niemieckiej: Niemcy bawią się w jakieś subtelności prawnicze, zgoła niedostępne dla nas: Obecnie Treuhänder nazywa się Kommissaricher Verwalter. Czy tak czy siak jest on tym, który siedzi na własności polskiej i okrada ją dla siebie i dla Niemiec, więc po co zmiana nazwy? Złodziej zostaje złodziejem, bez względu na tytuł, jaki sobie nadaje, zob. Tertulian Stablewski, Dziennik z wojny , cz. 1: , opr. Łukasz Jastrząb, Kórnik 2015, s Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego, s

128 np. miesięczne wynagrodzenie powierników. Każdy zarządca musiał wpłacać wszystkie posiadane pieniądze na rachunki bankowe prowadzone na zlecenie Urzędu Powierniczego. Dla każdego przedsiębiorstwa otwierano konto bankowe, które było prowadzone pod nazwą skonfiskowanej placówki. Powiernik mógł dysponować zgromadzonymi pieniędzmi wyłącznie za zgodą urzędników 440. Powiernicy byli zobowiązani do składania kwartalnych sprawozdań ze swojej działalności oraz raportu rocznego wraz z bilansem. Każdy komisaryczny zarządca ponosił również odpowiedzialność za ubezpieczenie podlegającego mu obiektu od ognia i odpowiedzialności prawno cywilnej. Powiernik mógł być odwołany w każdej chwili bez podania przyczyny 441. Zarząd powierniczy kończył się w chwili, kiedy przedsiębiorstwo likwidowano lub sprzedawano. Można wyróżnić dwie grupy nabywców. Pierwszą z nich były firmy niemieckie, które kupowały największe skonfiskowane przedsiębiorstwa. Sprzedaż tych przedsiębiorstw przeprowadzała berlińska centrala HTO. W przypadku mniejszych przedsiębiorstw nabywcami byli przede wszystkim dotychczasowi zarządcy komisaryczni. Dużą grupę potencjalnych nabywców stanowili również niemieccy żołnierze. Polityka administracji powierniczej była w tym aspekcie konsekwentna i miała na uwadze roszczenia firm niemieckich oraz cele polityki gospodarczej i ludnościowej na okupowanym terytorium. Budowa nowej struktury własnościowej w przemyśle Kraju Warty była fundamentem procesu germanizacji ziemi. Proces ten sterowany był centralnie z pominięciem podstawowych zasad wolnego rynku. Sprzedaż zagrabionego przedsiębiorstwa składała się z kilku etapów. Zarządca komisaryczny, który chciał wykupić daną placówkę gospodarczą lub inny potencjalny nabywca składał wniosek o kupno (Kaufantrag). Wniosek był następnie rozpatrywany przez Urząd Powierniczy w Poznaniu. Po złożeniu wniosku placówka przystępowała do uzyskiwania akceptacji i potwierdzeń z różnych instytucji niemieckich, które wyrażały swoją zgodę (lub jej odmawiały) na sprzedaż firmy zainteresowanemu nabywcy. Od uzyskania zgody uzależnione było pozytywne rozpatrzenie wniosku kupującego. Wśród instytucji, od których zdobywano zgodę na sprzedaż firmy, były 440 BArch, R 144, sygn. 685, kartoteka z obrotami finansowymi firm zarządzanych komisarycznie; APP, HTO, Poznań, sygn , k , Anordnung über den Geldverkehr der unter der Aufsicht der Hauptreuhandstelle Ost kommissarisch verwalteten Betriebe, z dnia , rozporządzenie Maxa Winklera 441 Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego, s

129 m.in.: policja bezpieczeństwa, NSDAP, GVSS, komisarz ds. umacniania niemczyzny, burmistrz miasta 442. Jednocześnie Urząd Powierniczy zlecał przeprowadzanie kontroli i wycen obiektu. Najważniejsze znacznie miało określenie rocznego bilansu firmy. Na jego podstawie bowiem określano wartość firmy. Urząd Powierniczy w Poznaniu przyjął, że wartość zarządzanego komisarycznie przedsiębiorstwa (Geschäftswert) stanowi jego roczny dochód (Reinertrag) pomniejszony o wartość wypłat dla zarządcy komisarycznego oraz obciążenia podatkowe. Tak uzyskany wynik mnożono razy dwa i ustalano kwotę sprzedaży 443. Dopiero gdy urząd zyskiwał wyliczoną przez rewizorów wartość przedsiębiorstwa, mógł sprzedać zakład. Urzędnicy mogli także zakwestionować wyliczenia i wówczas rozpoczynano całą procedurę od nowa. Przed ostatecznym dokonaniem sprzedaży Urząd Powierniczy regulował jeszcze długi przedsiębiorstwa i czyścił księgi wieczyste (Grundbuchbereinigung), ponieważ tylko firma bez żadnego finansowego obciążenia mogła zostać sprzedana. Umowa kupna sprzedaży podpisywana była pomiędzy dotychczasowym zarządcą komisarycznym a nabywcą. W przypadku jeśli kupującym był zarządca komisaryczny odwoływano tego ostatniego i wyznaczano na jeden dzień nowego zarządcę. Zostawał nim przeważnie pracownik Urzędu Powierniczego. Dopiero wówczas sygnowano umowę. Podpisana umowa musiała zyskać potwierdzenie administracji powierniczej. Praktyką nagminną i powszechnie stosowną było podpisywanie umów sprzedaży z mocą wsteczną (Ex-nunc Vertrag). Formalnie Niemiec, który stawał się nowym właścicielem, wchodził w posiadanie skonfiskowanego przedsiębiorstwa przemysłowego z chwilą sporządzenia bilansu otwarcia. Po podpisaniu umowy sprzedaży fakt kupna firmy przez nowonabywcę (de facto otwarcie nowej działalności gospodarczej) był podawany do wiadomości publicznej, przeważnie w Warthegau Wirtschaft, prasowym organie Izby Przemysłowo Handlowej w Poznaniu 444. Informację o kupnie zamieszczano też w rejestrze handlowym (Handelsregister) 445. Procedura sprzedaży przeprowadzana przez Urząd Powierniczy ostatni etap 442 Zob. np. APP, HTO, Poznań, sygn. 7912, akta sprzedaży młyna Hieronima Orchowskiego 443 APP, HTO, Poznań, sygn. 4255, Errechnung des Geschäftswerts bei Veräusserungen von Industrie und Handelsbetrieben, s. 3, zob. także APP, HTO, Poznań, sygn , wyliczenia dot. kwoty sprzedaży sklepu budowlanego J. Ollech w Gnieźnie 444 Warthegau Wirtschaft, 1942, nr 3, s , przykładowe wpisy do rejestru przy Sądzie Rejonowym w Poznaniu i innych miastach Kraju Warty 445 Zmiany w rejestrze handlowym po skonfiskowaniu zakładu metalowego Władysława Ressela, zob. APP, HTO, Poznań, sygn

130 wywłaszczenia obywatela polskiego była skomplikowana i przewlekła. Było to powodem, dla którego wiele przedsiębiorstw przemysłowych nie zostało sprzedanych i pozostało do końca okupacji pod administracją powierniczą. Zamknięciu i likwidacji podlegały przedsiębiorstwa, które nie przedstawiały dla władz okupacyjnych większej wartości. Ich likwidacją zarządzał i mógł ją przeprowadzić tylko Urząd Powierniczy. Wyznaczony przez placówkę likwidator sporządzał w zamykanym przedsiębiorstwie spis inwentarza. Przejęte wyposażenie sprzedawano innym przedsiębiorstwom. Działalność likwidatora była kolejną okazją do nadużyć i przywłaszczania sobie towarów 446. Likwidacja lub przekazanie zakładu przemysłowego Niemcowi albo niemieckiej firmie oznaczało zamknięcie procesu konfiskaty. Sprzedane przedsiębiorstwo stawało się nową niemiecką firmą (Neugründung) w Kraju Warty. 3. Konfiskata przedsiębiorstw przemysłowych pozostających pod bezpośrednim zarządem Głównego Urzędu Powierniczego Wschód w Berlinie. 3.1 Zakłady przemysłu zbrojeniowego Jak już wspomniano, niektóre zakłady przemysłowe podlegały bezpośrednio berlińskiej centrali HTO. Oficjalnie HTO przejął administrację nad przedsiębiorstwami o wartości powyżej 0,5 mln RM dopiero w lutym 1941 roku. Przypuszczać należy jednak, że niektóre z nich już od początku istnienia HTO znajdowały się pod administracją tej placówki. Sytuacja taka miała miejsce w Stomilu, Akwawicie oraz niektórych przedsiębiorstwach tekstylnych, gdyż były onr ukierunkowane na produkcję wojenną. Początkowo inaczej wyglądała sytuacja w Zakładach Metalowych im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu. W listopadzie 1939 roku zakłady nabyła na własność za kwotę 11 mln RM spółka Deutsche Waffen und Munitionsfabriken (DWM), HTO dopiero po sprzedaży firmy dokonał oficjalnej konfiskaty zakładu i potwierdził transakcję 447. Deutsche Waffen und Munitionsfabriken był niemieckim koncernem zbrojeniowym z siedzibą w Karlsruhe, który produkował przede wszystkim 446 Z. Piaszyk, Działalność Głównego Urzędu Powierniczego BArch, R 144, sygn

131 amunicję. Po wybuchu wojny postanowiono przenieść macierzystą fabrykę na wschód. Pierwotnie planowano umieścić zakłady w Austrii lub w Sudetach, ale ostatecznie zdecydowano się na Poznań 448. Produkcja DWM w skonfiskowanych Zakładach Metalowych im. Hipolita Cegielskiego obejmowała przede wszystkim działka przeciwlotnicze, karabiny maszynowe oraz zapalniki i łuski do pocisków różnego kalibru. Kontynuowano tam ponadto budowę taboru kolejowego parowozów i wagonów towarowych. W mniejszym zakresie wyrabiano maszyny i urządzenia przemysłowe. W budynkach zakładu pomieszczenia znalazła również szkoła rzemieślnicza dla Hitlerjugend 449. Dla potrzeb DWM pracowały także inne zakłady. Z reguły produkowały one na zamówienie poznańskiej fabryki części karabinów maszynowych grudnia 1942 roku Arthur Greiser wręczył na uroczystym apelu wręczył załodze DWM sztandar wzorowego zakładu wojennego (Kriegsmusterbetrieb) 451. Z powodu skoncentrowania produkcji zbrojeniowej w tym miejscu, zakłady stały się celem amerykańskich nalotów bombowych w kwietniu i maju 1944 roku. W dwu nalotach zburzonych zostało kilka hal produkcyjnych oraz magazynów. Jednak bombardowania objęły tylko część obiektów fabrycznych i nie spowodowały większych ograniczeń w produkcji. Niemniej jednak wymusiły na władzach niemieckich decyzję o decentralizacji zakładu i przeniesieniu części produkcji do fortów oraz fabryki w podpoznańskim Czerwonaku 452. Załogę fabryki stanowili przede wszystkim Polacy, pracownicy przymusowi. W zakładach DWM przez cały okres okupacji pracowało ich ok. 20 tys Deutsche Waffen und Munitionsfabriken nie były jedynym poznańskim przedsiębiorstwem skonfiskowanym na cele wyłącznie produkuji wojennej. W Poznaniu uruchomiono również produkcję samolotów typu Focke Wulf. Zakłady Focke Wulf korzystały dla swoich celów z wielu budynków w mieście. Przykładowo w budynkach skonfiskowanych i zamkniętych Zakładów Metalowych 448 Z. Grot, 100 lat Zakładów, s Ibidem, s. 194; W. Radkiewicz, Dzieje Zakładów H. Cegielski..., s ; Okupowany Poznań i Wielkopolska w niemieckich fotografiach i dokumentach ( ). Ze zbiorów Instytutu Zachodniego w Poznaniu, red. Maria Rutowska i Maria Tomczak, Documenta Occupationis XV, Poznań 2005, s , fot J. Deresiewicz, Okupacja niemiecka..., s Kriegsleistung im Warthegau vorbildlich, [w:] Ostdeustscher Beobachter, Mowa Greisera wygłoszona w fabryce była transmitowana do wszystkich zakładów w Kraju Warty. Na tym apelu Greiser poinformował również o utworzeniu Związku wydajnych Polaków (Verband der Leistungspolen). 452 Marian Olszewski, Naloty bombowe zachodnich aliantów na Poznań w 1941 i 1944 roku, [w:] Kronika Miasta Poznania, 1967, nr 2, s Z. Grot, 100 lat Zakładów..., s

132 Prasometal, które zostały wydzierżawione firmie, zorganizowano tzw. warsztaty przygotowawcze (Ausbildungswerkstätte). Przyuczano w nich pracowników przymusowych do prac w głównych zakładach Focke Wulfa 454. Przez cały okres okupacji firma wykorzystywała pracę przymusową co najmniej kilku tysięcy osób 455. Firma Focke Wulf Flugzeugbau G.m.b.H była niemieckim przedsiębiorstwem lotniczym, które powstało w 1923 roku w Bremie. Od 1933 roku zakłady współpracowały ściśle z reżimem nazistowskim. Produkowano tam samoloty dla Luftwaffe, w tym przede wszystkim myśliwce Fw 190 Würger. W wyniku powtarzających się bombardowań lotnictwa alianckiego Niemcy postanowili przenieść część produkcji do Poznania. W 1940 roku część produkcji ulokowano w zajętych halach Targów Poznańskich. W 1941 roku rozpoczęto natomiast budowę nowoczesnych hal i lotniska w Krzesinach. 1 grudnia 1941 roku ruszyła w nich produkcja. Wkrótce też do produkcji i magazynowania części samolotów wykorzystywano forty I, I a, II oraz II a. W zakładach Focke Wulfa wytwarzano części do samolotów, skrzydła i kadłuby. W końcowym okresie wojny rozpoczęto tu prace nad prototypowym modelem samolotu Focke Wulf Ta Po zniszczeniach w alianckim nalocie w 1944 ograniczono znacznie produkcję, a część zakładów przeniesiono do pobliskiego lasu 457. Trzecią duża firmą zbrojeniową była wytwórnia sprzętu radiowego Telefunken. Jej główny zakład produkcyjny znajdował się w skonfiskowanej przez HTO fabryce Polskiego Monopolu Tytoniowego w Poznaniu przy ul. Wojskowej w Poznaniu 458. W poznańskim oddziale Telefunken produkowano aparaty radiowe i podsłuchowe dla niemieckiego wojska. W 1944 po alianckim bombardowaniu miasta produkcję firmy przeniesiono do Fortu VII, w którym do kwietnia 1944 roku mieścił się obóz przejściowy i areszt dla ludności polskiej 459. Translokacja zakładów zbrojeniowych nie przybrała jednak szerszych 454 APP, HTO, Poznań, sygn APP, Fabryka Focke Wulf Poznań Krzesiny, sygn J. Deresiewicz, Okupacja niemiecka..., s ; Marcin Rogoziński, Focke Wulf do bazy, czyli dzieje lotnictwa w Krzesinach, [w:] Kronika Miasta Poznania, 2009, nr 4: Starołęcka, Głuszyna, Krzesiny, s I.Z. Dok. II - 280, wspomnienia Mieczysława Skibickiego, robotnika przymusowego w zakładach w Krzesinach 458 Janina Dydowiczowa, Zarys dziejów Wytwórni Wyrobów Tytoniowych w Poznaniu ( ), [w:] Kronika Miasta Poznania,1967, nr 2, s J. Deresiewicz, Okupacja niemiecka..., s ; M. Olszewski, Naloty bombowe zachodnich..., s

133 rozmiarów z powodu ograniczeń w dostawach energii i w dostępnie do niewolniczej siły robotniczej 460. Z tego powodu dostosowywano produkcję skonfiskowanych przedsiębiorstw dla celów militarnych. W ten sposób Niemcy postąpili z Fabryką Elementów i Baterii Centra, która należała do Wacława Tomaszewskiego. Firma została zajęta we wrześniu 1939 roku. Jej zarządcą komisarycznym na podstawie aktu mianowania, wystawionego przez Izbę Przemysłowo Handlową, został Arthur Wutge. W sierpniu 1940 roku nominacja Wutge została potwierdzona przez Urząd Powierniczy. Kilka miesięcy wcześniej, 19 lutego 1940 roku urząd dokonał oficjalnej konfiskaty Centry, przejmując przedsiębiorstwo na rzecz Rzeszy. W lutym 1941 roku firma została podporządkowana centrali HTO w Berlinie. Według informacji zawartych w raporcie kontrolnym Neue Revision und Treuhandgesellschaft obroty firmy w roku 1938 wyniosły ponad 3 mln RM. W początkowym okresie niemieckiego zarządu komisarycznego znacznie one jednak spadły, co tłumaczono utratą rynku zbytu we wschodniej Polsce, przekształconej w Generalne Gubernatorstwo. Nie zmienił się profil produkcyjny firmy. Podobnie jak w okresie przedwojennym wytwarzano w niej baterie, akumulatory, anody oraz łańcuchy i igły. Poza tym Centra Akkumulatorenfabrik, jak w czasie okupacji nazywały się te poznańskie zakłady, zdobyła intratne zamówienia dla armii niemieckiej. Produkowała sprzęt specjalistyczny dla niemieckiego lotnictwa, konkretnie specjalizowała się w produkcji akumulatorów dla samolotów wojskowych. Przypuszczać należy, że produkcja dla armii była głównym źródłem rosnących z czasem dochodów przedsiębiorstwa i jego stosunkowo dobrej sytuacji ekonomicznej. Kupnem zagrabionej polskiej firmy zainteresowane były trzy niemieckie przedsiębiorstwa. Każde z nich oferowało ponad 1 mln RM. Ostatecznie pod długich pertraktacjach Centra w roku 1944 została sprzedana berlińskiemu koncernowi elektrotechnicznemu Pertrix Werke G.m.b.H, jednemu z ważniejszych producentów akumulatorów dla niemieckiej marynarki wojennej. Nieznana pozostaje cena transakcji. Mniej wiadomo o wojennych losach zakładów Stomil. Już w dniach 2 i 3 września 1939 roku władze polskie ewakuowały fabrykę na wschód Polski, do Dębicy, gdzie znajdował się drugi zakład Stomilu. Armia niemiecka po wkroczeniu do Poznania wyznaczyła pełnomocnika, Martina Feldhäusera, który na jej polecenie 460 C. Madajczyk, Polityka III Rzeszy..., s ; Hans Erich Volkmann, Zwischen Ideologie und Pragmatismus..., s

134 zarządzał przedsiębiorstwem. Nominację Feldhäusera potwierdziła w październiku 1939 roku niemiecka Izba Przemysłowo Handlowa. Kilka miesięcy później, w marcu 1940 roku, HTO skonfiskował zakłady. Dotychczasowy powiernik utrzymał swoje stanowisko 461. Jego głównym zadaniem było przygotowanie przejętej firmy do likwidacji. W tym celu ściągał one należności do wszystkich dłużników. Próbował odzyskać także surowce i maszyny ewakuowane we wrześniu 1939 roku 462. W roku 1940 HTO sprzedał Stomil hanowerskiej firmie Continental Gummiwerke AG. Nowy nabywca przekształcił skonfiskowane przedsiębiorstwo w Posener Gummiwerke 463. Podstawowy profil produkcyjny zakładu nie uległ zmianie. Posener Gummiwerke jako placówka ścisłego przemysłu wojennego produkowały ogumienie (przede wszystkim opony samochodowe) na potrzeby armii niemieckiej 464. W przedsiębiorstwie wytwarzano również kauczuk syntetyczny (Buna) 465. We wrześniu 1939 roku władze niemieckie przejęły także kontrolę nad firmą Akwawit, Przemysł Ziemniaczano Spirytusowy. Izba Handlowo Przemysłowa na zarządcę komisarycznego spółki wyznaczyła Otto Sarrazina, który był właścicielem majątku ziemskiego w miejscowości Tulce, w powiecie średzkim w Wielkopolsce. Przed wybuchem wojny piastował on stanowisko członka Rady Nadzorczej firmy Akwawit. We wrześniu 1939 roku Sarrazin został powiernikiem także innych firm z branży spirytusowej. Niemiec próbował nie dopuścić do utraty kontroli nad Akwawitem. W grudniu 1939 roku wystosował do władz HTO obszerne memorandum, w którym przekonywał adresatów o niemieckim charakterze spółki. W związku z tym kilka miesięcy później zażądał bezzwłocznego przerwania procesu konfiskaty. Jego działania nie przyniosły jednak efektów. Spółka została skonfiskowana a dotychczasowy większościowy udziałowiec, Zachodnio Polskie Zjednoczenie Spirytusowe, zostało wywłaszczone. Sarrazin przez pewien czas nadzorował jeszcze przedsiębiorstwo. Jednak w roku 1942 zostało ono sprzedane nowej niemieckiej firmie Posener Aquavit A. G., która została założona w miejsce Akwawitu. Było to równoznaczne z likwidacją polskiej firmy. Zakłady Posener Aquavit funkcjonowały przez okres okupacji i były związane z gospodarką zbrojeniową. Niestety nie wiadomo 461 APP, Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil w Poznaniu, sygn APP, HTO, Poznań, sygn ; APP, Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil w Poznaniu, sygn APP, Urząd Nadzoru Przemysłowego w Poznaniu, sygn APP, Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil w Poznaniu, sygn. 288, k APP, Urząd Nadzoru Przemysłowego w Poznaniu, sygn

135 nic o rodzaju i wielkości wojennej produkcji 466. Na sporządzonej najprawdopodobniej w 1942 roku liście przedsiębiorstw wojennych (W Betriebe) znalazły się również inne firmy z Poznania i okolic. Na rzecz niemieckiej gospodarki wojennej produkowały, oprócz już wspomnianych, m.in. takie firmy jak: zakłady Siemensa w Poznaniu, fabryka chemiczno kosmetyczna Beiersdorf A. G (wcześniej Pebeco ), firma meblowa Matra, fabryka chemiczna R. Barcikowski, zakład chemiczny Blask, fabryka porcelany z Chodzieży, fabryka papieru Malta oraz kilka firm odzieżowych i meblowych 467. Również w innych miastach Kraju Warty czynne były przedsiębiorstwa, które produkowały bezpośrednio na użytek armii niemieckiej. Przykładowo w Kaliszu była to firma skórzana Juliusza Sowadskiego. Firma została skonfiskowana przez HTO w lutym 1940 roku i natychmiast została przestawiona na produkcję dla Wehrmachtu 468. W 1943 roku Wehrmacht przejął Zakłady Chemiczne Kutno w Kutnie. Zakłady zostały skonfiskowane przez administrację powierniczą w maju 1940 roku. Na ich zarządcę komisarycznego wyznaczono Niemca bałtyckiego, Romana von Antropoffa. Przed wojną firma specjalizowała się w produkcji alkoholu. Po konfiskacie wstrzymano jednak produkcję i zakłady prawdopodobnie zamknięto. Nie jest jasne, w jakim celu Wehrmacht przejął przedsiębiorstwo Inne zakłady przemysłowe pod zarządem centrali HTO Nie wszystkie przedsiębiorstwa, którymi zarządzała centrala Głównego Urzędu Powierniczego Wschód zostały przeznaczone wyłącznie dla potrzeb wojennych. Były one przeważnie przekształcane i sprzedawane niemieckim firmom lub przemysłowcom. W 1940 roku Niemcy zlikwidowali Poznańską Fabrykę Czekolady Goplana. Firma od 1921 roku była towarzystwem akcyjnym, którym kierował Tomasz Prądzyński. Była jednym z większych poznańskich przedsiębiorstw, nie tylko w branży cukierniczej. W roku 1938 roczna produkcja Goplany wynosiła ponad 1300 ton 466 APP, HTO, Poznań, sygn. 7593, 7594, 7595, 7596, 8800, Zusammenstellung der kommissarisch verwalteten industriellen Unternehmungen, die gemäss der 2. AO. Vom 17. Februar 1941 in die Zuständigkeit der Hauptreuhanstelle Ost, Berlin, fallen, k APP, Urząd Namiestnika Rzeszy, sygn. 2701, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

136 słodyczy. Firma zatrudniała 650 pracowników 470. Niemcy zajęli Goplanę w pierwszych dniach okupacji. W październiku 1939 roku został w niej osadzony niemiecki zarządca komisaryczny, Frido Kleiss 471. We wrześniu 1940 roku fabrykę sprzedano niemieckiej firmie Kaisers Kaffegeschäft za ponad 600 tys. RM. Otrzymała ona nową nazwę Gotana Schokoladenfabrik G.m.b.H. Warto nadmienić także, że wdowa po polskim właścicielu firmy, Prądzyńskim, Katharina von Prądzyńska, która była pochodzenia niemieckiego, otrzymywała od HTO miesięcznie 200 RM jako formę odszkodowania za wywłaszczenie. Nie wiadomo, dlaczego Prądzyńska nie starała się o przejęcie Goplany 472. W czasie wojny produkcja zakładów uległa znacznemu ograniczeniu. Na początku 1943 roku natomiast pierwsze piętro hali produkcyjnej przystosowano do produkcji masek przeciwgazowych 473. W październiku 1939 roku władze niemieckie przejęły Fabrykę Wódki i Likierów Hartwig Kantorowicz. Fabryka działała w czasie wojny, utrzymano również jej profil produkcyjny 474. W listopadzie 1943 roku nabył ją od HTO nijaki baron von Rosen za kwotę 1,5 mln RM 475. Pod bezpośrednią kontrolą HTO znalazła się także spółka Zjednoczone Fabryki Wódek i Likierów Likwowin. Zarządcą komisarycznym przedsiębiorstwa został Niemiec bałtycki, Erich von Strizky. Był on wcześniej współwłaścicielem i dyrektorem fabryki o podobnym profilu produkcyjnym w Rydze. W listopadzie 1942 roku Strizky zakupił za ponad 0,5 mln RM fabrykę, której był powiernikiem. W miejsce Likwowinu powstała fabryka Erich von Strizky & Co. Posen 476. Walenty Wawrzyniak, założyciel i właściciel spółki, został stracony przez Gestapo w styczniu 1942 roku. Współwłaściciele, Wincenty Paetz i Mieczysław Lehmann, również zmarli w czasie wojny 477. HTO skonfiskowała także i sprzedała fabrykę likierów Józefa Strzelczyka w Poznaniu (zarządcy komisaryczni: Herbert Groote i Adolph Grosch) i podobną fabrykę 470 Jadwiga Perzyna, Zakłady przemysłu cukierniczego Goplana ( ), [w]: Kronika Miasta Poznania 1970, nr 3, s ; Magdalena Mrugalska Banaszak, Od Goplany do Centry, czyli budownictwo przemysłowe w okresie międzywojennym, [w]: Kronika miasta Poznania, 2013, nr 2: Budownictwo przemysłowe, s APP, HTO, Poznań, sygn. 148, k APP, HTO, Poznań, sygn J. Perzyna, Zakłady przemysłu cukierniczego Goplana..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 7815, BArch, R 144, sygn BArch, R 144, sygn. 310; APP, HTO, Poznań, sygn. 7867, 7868; Warthegau Wirtschaft 1942, nr 1, s D. Książkiewicz Bartkowiak, Likwowin, czyli jak nie dać..., s

137 Kasprowicza z Gniezna. Pierwsza z nich została sprzedana w grudniu 1942 roku za kwotę prawie 980 tys. RM, druga została w sierpniu 1942 roku za 700 tys. RM 478. W poznańskim browarze Huggerów było dwóch powierników, Fritz Müller i Georg Weiss. Oficjalnie browar został przejęty przez HTO w kwietniu 1940 roku, choć Müller zarządzał nim już od września 1939 roku. Kiedy Müller i Weiss zostali zaciągnięci do Wehrmachtu HTO odwołał ich formalnie ze stanowisk powierników. Od 18 lipca 1941 roku browarem administrował przedsiębiorca z Norymbergii, Rudolf Hirschmann 479. Przypuszczać można, że był on również nabywcą browaru. Browar został bowiem sprzedany przez HTO w drugiej połowie 1942 roku za sumę co najmniej 2,9 mln RM. W miejsce dotychczasowej polskiej firmy, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Akwawitu, powołano spółkę niemiecką - Huggerbrauerei G.m.b.H 480. Pod bezpośrednim zarządem centrali HTO znajdowała się od 1941 roku firma chemiczna R. Barcikowski. W 1928 roku 85% akcji spółki nabył Józef Czepczyński. W roku 1933 nowy właściciel założył oddział firmy w Gdyni 481. W październiku 1939 roku przeszła pod niemiecki zarząd komisaryczny. Jej pierwszym powiernikiem był Paul Prause. Natomiast od marca 1940 roku stanowisko to zajmował Harald Frobee 482. W lutym 1942 Frobbe za cenę prawie 0,5 mln RM wykupił od HTO część firmy, która zajmowała się handlem detalicznym i hurtowym 483. Właścicielem samej fabryki chemicznej przy ul. Składowej został kilka miesięcy wcześniej Edgar Janson. Wykupił on od HTO fabrykę za 250 tys. RM 484. Sprzedana została także Drogeria Centralna Józefa Czepczyńskiego (Stary Rynek 8) oraz również należąca do niego od 1932 roku Drogeria Universum przy ul. Fr. Ratajczaka Centralna Drogeria na Starym Rynku w Poznaniu była największym sklepem tej branży w mieście 486. Jej nowym właścicielem został Kurt von Wistinghausen. W czerwcu 1941 nabył on od HTO przedsiębiorstwo za cenę 133 tys. 478 BArch, R 144, sygn. 310, APP, HTO, Poznań, sygn. 8800, k APP, HTO, Poznań, sygn. 7780, BArch, R 144, sygn. 310 oraz sygn Wielkopolski Słownik Biograficzny, red. Antoni Gąsiorowski, Jerzy Topolski, Warszawa Poznań 1983, s APP, R. Barcikowski, Spółka Akcyjna Poznań, sygn BArch, R 144, sygn. 310 oraz sygn BArch, R 144, sygn. 310; APP, Urząd Namiestnika Rzeszy, sygn. 2701, k Książka adresowa dla handlu, przemysłu, rzemiosła stoł. m. Poznania, Poznań , reklama drogerii; zob. także artykuł Włodzimierza Czepczyńskiego, syna Józefa o działalności gospodarczej ojca: Włodzimierz Czepczyński, Historia Centralnej Drogerii J. Czepczyńki w Poznaniu Stary Rynek 8, , [w:] Kronika Miasta Poznania, 1991, nr 1 2, s Zbigniew Kopeć, Poznań między wojnami. Opowieść o życiu miasta , Łódź 2013, s

138 RM 487. Józefa Czepczyńskiego wysiedlono 488. Za niebagatelną sumę ponad 1 mln RM sprzedano również w październiku 1941 roku hurtownię artykułów metalowych kupca żelanego Jana Deierlinga 489. Firmę spedycyjną C. Hartwig. S.A sprzedano za 1,5 mln RM Niemcowi bałtyckiemu 490. Koncern Luboń Wronki przejęty został w zarząd komisaryczny 1 listopada 1939 roku 491. Na zarządców komisarycznych przedsiębiorstwa wyznaczono Waltera Löwe i Alberta Strübinga 492. W 1941 roku firma została sprzedana za 5,9 mln RM Lobauer Stärkefabrik, niemieckiemu następcy zlikwidowanego koncernu polskiego Konfiskaty przedsiębiorstw przemysłowych będących pod zarządem Urzędu Powierniczego w Poznaniu Zarząd komisaryczny nad pozostałymi przedsiębiorstwami przemysłowymi Kraju Warty pełnił przez cały okres okupacji Urząd Powierniczy w Poznaniu. Kontrolę nad tymi zakładami przemysłowymi sprawował bezpośrednio referat B IV urzędu. Były to przeważnie przedsiębiorstwa o mniejszym znaczeniu gospodarczym niż obiekty, którymi zarządzała centrala HTO w Berlinie. W przeciwieństwie do wyżej omówionych zakładów zostały one przekazane w zarząd komisaryczny Niemcom, którzy zostali przesiedleni do Kraju Warty lub chętnym nabywcom z Rzeszy, którzy postanowili rozpocząć nowe życie na Wschodzie. Administracja powiernicza realizowała na przykładzie wywłaszczeń, komisarycznego zarządu i zbywania tych placówek gospodarczych najważniejsze cele polityki germanizacji na ziemiach anektowanych do Trzeciej Rzeszy. Spośród zakładów przemysłu spożywczego skonfiskowane zostały przez okupanta wszystkie piekarnie. Od maja 1940 Urząd Powierniczy w Poznaniu sprawował zarząd powierniczy nad spółdzielnią piekarską Ceres. Spółdzielnia ta 487 BArch, R 144, sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s BArch, R 144, sygn BArch, R 144, sygn. 310; APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, Zjednoczenie Przemysłu Ziemniaczanego w Poznaniu, sygn. 350, k APP, HTO, Poznań, sygn BArch, R 144, sygn

139 powstała w 1909 roku i zrzeszała kilku poznańskich piekarzy 494. Po dokonaniu konfiskaty na stanowisko zarządcy komisarycznego spółdzielni wyznaczony został Waldemar Kymmel, Niemiec bałtycki z Rygi. Kymmel w swoim rodzinnym mieście prowadził wcześniej fabrykę zajmującą się produkcją substancji kleistych. Mimo faktu, iż był on z wykształcenia chemikiem, Kymmel został powiernikiem piekarni. Sprawował on zarząd powierniczy nad wszystkimi piekarniami, które wchodziły w skład spółdzielni, m.in. nad zakładem Mieczysława Łopińskiego oraz nad piekarnią Lechia. Oba zakłady zostały następnie zlikwidowane, a ich mienie sprzedano Kymmelowi, który zbudował w Poznaniu własne przedsiębiorstwo 495. Pełnił on przez krótki czas także zarząd komisaryczny nad piekarnią Bronisława Pepki, która prawdopodobnie została zlikwidowana 496. Ceres miał stałe i pewne źródło dochodu, ponieważ w roku 1941 piekarnia otrzymała od Wehrmachtu zlecenie na dostawę pieczywa. Prawdopodobnie zdobycie zamówień wojskowych skłoniło Kymmela do podjęcia na początku 1942 roku starań o kupno zakładu i przejęcia zysków piekarni. Miesięczny dochód zakładu wynosił bowiem ok. 40 tys. RM. Urząd Powierniczy zwlekał jednak z jej sprzedażą. W porozumieniu z DUT wyznaczył dla przedsiębiorstwa drugiego zarządcę komisarycznego. Został nim Roman Nyländer, Niemiec pochodzący z Dorpatu. Gdy ten został jednak powołany do Wehrmachtu obowiązki powiernika przejęła jego żona, Dagmara Nyländer. Dopiero po obsadzeniu współpowiernika Urząd Powierniczy wydał zgodę na sprzedaż piekarni. 11 listopada 1942 roku Kymmel i Nyländer zostali nowymi właścicielami zakładu. Odtąd firma nosiła nazwę: Ceres Brotfabrik. Kymmel und Nyländer. Transakcja kupna opiewała na sumę ponad 276 tys. RM 497. Drugą piekarnią w Poznaniu, która dostarczała pieczywo dla żołnierzy Wehrmachtu była Bzyla Piekarnia Mechaniczna. Jej prawowity właściciel, Ignacy Bzyl został wywłaszczony i wysiedlony do GG 498. Pierwszym niemieckim powiernikiem zakładu został Niemiec bałtycki, Erich Johannson. Nie utrzymał się on długo na stanowisku. Został odwołany po roku pracy. Jego miejsce zajął Georg Bolch, pełniący przez krótki czas obowiązki zarządcy komisarycznego w składzie pieczywa 494 Swój do swego, [w:] Postęp, Postęp było czasopismem branżowym drobnych przemysłowców, handlowców i rzemieślników 495 APP, HTO, Poznań, sygn. 7869, 7870, 7871, oraz sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s

140 Bronisława Pepki. Po jego likwidacji przejął on w połowie marca 1941 roku zakład Bzyla. Bolch zapewnił piekarni nie tylko dobrego odbiorcę wytworów jakim była armia niemiecka. Został również wyróżniony przez Niemiecki Front Pracy zaproszeniem do udziału w programie Piękno Pracy (Schönheit der Arbeit). Piękno pracy był narodowosocjalistycznym programem propagandowym, w którym eksponowano miejsca pracy odpowiadające wyobrażeniu o niemieckiej przewadze kulturowej. Jego celem było ukazywanie zakładów pracy, które po przejęciu przez Niemców były unowocześniane i doprowadzane do porządku. Wyróżniane przez twórców programu przedsiębiorstwa podkreślać miały rzekomą kulturalną przepaść pomiędzy Polakami i Niemcami oraz wyższość nazistowskiego stylu pracy i życia. Od 1 października 1943 roku piekarnia posiadała dwóch zarządców. Na wniosek pełnomocnika SS przy HTO nominację na powiernika otrzymał inwalida wojenny Otto Schlinke. Schlinke wraz z Elise Bolch, która pełniła obowiązki zarządcy w miejsce swojego męża powołanego do Wehrmachtu, wystosowali w grudniu 1943 roku pismo do Urzędu Powierniczego z prośbą o zakup zakładu. Urząd zgodził się sprzedać piekarnię, ponieważ jej obaj zarządcy byli żołnierzami. Przygotowywano nawet umowę sprzedaży, ale urzędnicy nie zdążyli ze sprzedażą zakładu przed zakończeniem wojny 499. Sprzedana za to została w marcu 1942 roku za kwotę ponad 40 tys. RM Poznańska Fabryka Makaronu Stanisława Kaloty. Nabywcą przedsiębiorstwa został jego komisaryczny zarządca Harald Sadde. Sadde otrzymał zakład krótko po przybyciu z Rygi. Mianowany został na to stanowisko jeszcze przez Izbę Przemysłowo Handlową. W marcu 1940 roku Poznańską Fabrykę Makaronu skonfiskował oficjalnie Urząd Powierniczy w Poznaniu. Po sprzedaży przedsiębiorstwo zmieniło nazwę na Harald Sadde. Teigwaren Fabrik. Sadde wykupił od placówki powierniczej wyłącznie fabrykę, bez działki, która pierwotnie należała do przedsiębiorstwa. Grunt fabryczny został skonfiskowany przez referat B VI i pozostał jego własnością. Z tego powodu nowy właściciel musiał uiszczać każdego miesiąca opłatę za dzierżawę gruntu w wysokości 95,6 RM 500. W lipcu 1940 roku wydzierżawione zostały również zabudowa i działka firmy Czekos Czesława Kostańskiego. Przedsiębiorstwo produkowało m.in. przetwory z 499 APP, HTO, Poznań, sygn ; C. Epstein, Wzorcowy nazista..., s APP, HTO, Poznań, sygn

141 owoców. Niemcy zlikwidowali ten zakład. Urząd Powierniczy mianował jednak zarządcę komisarycznego i równocześnie likwidatora przedsiębiorstwa. Został nim najpierw Kurt Köhnke, a później Pollmar (imię nieznane). Obaj byli pracownikami Urzędu Powierniczego w Poznaniu. Pollmar sprzedał wyposażenie Czekosu właścicielowi innej firmy, Fritzowi Schulze. Schulze wydzierżawił również część budynków po zlikwidowanej firmie Kostańskiego. Z tego tytułu wpłacał miesięcznie na konto Urzędu Powierniczego 700 RM. W 1944 roku rozpoczął on bezskutecznie starania o kupno dzierżawionych pomieszczeń 501. Inaczej w posiadanie polskiego mienia wszedł berlińczyk Paul Kraege. Urząd Powierniczy wyznaczył go w grudniu 1940 roku na komisarycznego zarządcę fabryki cukierniczej Marii Chmielewskiej Roma. Był on już jednak powiernikiem innego poznańskiego zakładu produkującego słodycze, mieszczącego się przy ul. Wszystkich Świętych 4a. Kiedy właścicielka Romy trafiła, z bliżej nieznanego powodu do więzienia, Kraege za zgodą Urzędu Powierniczego przeniósł wyposażenie jej zakładu do drugiego wspomnianego przedsiębiorstwa. Za przejęte mienie musiał zapłacić prawie 5 tys. RM. Po sprzedaży inwentarza Romy Urząd Powierniczy zlikwidował firmę 502. Stanisław Marecki, właściciel Fabryki Cukrów stracił swoją firmę już w październiku 1939 roku. Izba Przemysłowo Handlowa wyznaczyła dla niej Fritza Deiga, Niemca z Rzeszy, na zarządcę komisarycznego. Pełnił on swoją funkcję tylko do końca stycznia 1940 roku. Na jego miejsce mianowano kolejnych powierników. W sumie Urząd Powierniczy skierował co najmniej pięciu różnych zarządców komisarycznych do tego przedsiębiorstwa. Żaden z nich nie wypełnił jednak powierzonego mu zadania i w czerwcu 1942 roku przedsiębiorstwo Mareckiego roku zostało zlikwidowane. Przyczyną jego zamknięcia był brak zamówień na produkty cukiernicze firmy. Budynki zlikwidowanej fabryki zostały przejęte przez DWM. Stanisław Marecki był przez pewien czas zatrudniony jako pracownik techniczny we własnej firmie 503. Jednym z bardziej interesujących przypadków konfiskaty przedsiębiorstwa spożywczego jest przejęcie przez poznańską ekspozyturę HTO wytwórni wódek i słodyczy Artura Gaede. Rodzice Artura Gaede byli pochodzenia niemieckiego. 501 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

142 Prowadzili w Końskowoli w powiecie puławskim fabrykę sukna. Kiedy po zakończeniu I wojny światowej upadł tam przemysł włókienniczy Gaede zmuszony był emigrować z miasta. W 1919 roku przybył do Poznania, gdzie wykupił destylarnię spirytusu i wytwórnię wódek gatunkowych J. Prochowiaka. Rok później przeniósł fabrykę do zakupionych budynków przy ul. Święty Wojciech 29. Obok produkcji likierów i wódek firma powiększyła w 1927 roku swój asortyment o produkcję cukierków, karmelków, dropsów i marmolady. Sytuacja finansowa firmy była bardzo dobra. Gaede angażował się w działalność publiczną i wspierał finansowo wiele inicjatyw, w tym wiele polskich przedsięwzięć patriotycznych. W 1923 roku ofiarował 50 tys. marek na budowę pierwszego w Polsce pomnika Stanisława Moniuszki w Toruniu. W tym czasie nabył również jedną z okazalszych poznańskich willi przy ul. Berwińskiego 5 (w czasie okupacji willa należała do Arthura Greisera). Sytuacja finansowa przedsiębiorstwa zaczęła się jednak pogarszać w drugiej połowie lat trzydziestych. A. Gaede zaciągnął duże długi, których nie był w stanie spłacić. 31 lipca 1939 roku firma została postawiona w stan upadłości 504. Wybuch wojny zmienił znacząco sytuację przedsiębiorstwa. W 1940 roku Niemcy zawiesili postępowanie upadłościowe. Gaede mógł dalej prowadzić firmę. Złożył wniosek o wpisanie na niemiecką listę narodowościową. W listopadzie 1940 roku został on jednak odrzucony, ponieważ uznano go za Polaka. Otworzyło to drogę do konfiskaty firmy. Gaede próbował bronić się przed wywłaszczeniem. W grudniu 1940 roku sporządził nawet list do ministra spraw wewnętrznych, w którym skarżył się na odrzucenie jego wniosku o przyznanie mu kategorii DVL. Nic jednak nie osiągnął. Urząd Powierniczy skonfiskował jego firmę w 1941 roku i wyznaczył dla niej Niemca bałtyckiego, Waltera Riedla na zarządcę komisarycznego. Riedel pełnił swoją funkcję jednak tylko dwa miesiące. Jego miejsce zajęli kolejno Adolf Imhof i Alfred Wedell. Ten ostatni wystąpił we wrześniu 1942 do placówki powierniczej z wnioskiem o nabycie przedsiębiorstwa. Został on odrzucony, ponieważ firma była zarezerwowana dla żołnierza. Artur Gaede nie ustawał jednak w próbach odzyskania zakładu. Najpierw z nowym wnioskiem o nabycie (odzyskanie ) firmy wystąpiła jego żona, Julia. Swoją prośbę motywowała otrzymaniem trzeciej kategorii niemieckiej listy narodowościowej. Urząd Powierniczy nie przychylił się do jej wniosku i w listopadzie 1944 wykluczył Julię Gaede jako potencjalnego nabywcę. 504 Grażyna Sobierajska Mormol, Artur Gaede i jego fabryka, [w:] Kronika miasta Poznania, 2013, nr 2, s

143 Po tym niepowodzeniu Arthur Gaede wysunął propozycję przejęcia firmy przez narzeczonego swojej córki, żołnierza Wehrmachtu. Również bezowocnie. Ostatecznie do końca wojny sprawa sprzedaży firmy nie została uregulowana. Artur Gaede został wywłaszczony i nie odzyskał już swojego przedsiębiorstwa. Stracił również swoją willę 505. Zupełnie odmienną postawę przyjął Theodor Beyer. Wraz ze swoimi trzema synami prowadził rodzinną firmę produkująca piwo, wody mineralne oraz soki. Odmówił przyjęcia niemieckiego paszportu. W związku z tym Urząd Powierniczy zajął w 1940 roku jego przedsiębiorstwo i oddał je w zarząd powierniczy Arno Steinbergowi 506. Łupem Niemców padły także inne fabryki o podobnym profilu produkcyjnym: wytwórnia soków i wód mineralnych P. Światlaka 507, browar i wytwórnia lemoniady Stanisława Majewskiego 508, czy też wytwórnia wody mineralnej Franciszka Karpińskiego 509. Skonfiskowano także rodzinny browar Antoniego Jądera z Kościana. W browarze oprócz piwa wytwarzane były również soki i wody mineralne. Zakład w 1940 roku przejął Theodor Jegorow. Po trzech miesiącach został jednak zwolniony przez Urząd Powierniczy z powodu niegospodarności. Wyznaczono nowego zarządcę komisarycznego, którym został Heinz Priebe. W 1944 Priebe został nowym właścicielem browaru 510. Interesującym przykładem konfiskaty jest przejęcie winiarni Leopolda Goldenringa, mieszczącej się przy Starym Rynku w Poznaniu. Urząd Powierniczy nałożył w marcu 1940 roku na winiarnię konfiskatę. Wyznaczył dla niej zarządcę komisarycznego w osobie Miecislausa Tity, Niemca etnicznego. Tita chciał nabyć zakład, ale na sprzedaż nie zgodził się początkowo nadburmistrz miasta. Poza tym cały proces sprzedaży zablokowała spółka Hotele i Gastronomia Kraju Warty, która rościła sobie pretensje do przejęcia przedsiębiorstwa. Pomimo tego wydaje się, że sprzedano w 1941 roku Niemcowi winiarnię 511. W 1943 firma została zlikwidowana z powodu małego zbytu wina. Jednak po zaledwie kilku miesiącach cofnięto likwidację, ponieważ przedsiębiorstwo zostało włączone w poczet firm produkujących dla Wehrmachtu APP, HTO, Poznań, sygn , APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn BArch, R144, sygn. 158, k

144 Początkowo konfiskaty uniknął Józef Knytel (Knittel), który prowadził przed wojną wytwórnię octu. W lipcu 1940 roku został on wpisany na niemiecką listę narodowościową, co chroniło przed utratą mienia. Knittel otrzymał 4 kategorię DVL. Dwa lata później jednak, gdy zmienił się kierunek polityki narodowościowej wobec osób z tej grupy, jego przedsiębiorstwo zostało przejęte. Urząd Powierniczy wywłaszczył właściciela i zabezpieczył przedsiębiorstwo dla żołnierza 513. Podobnie o utrzymanie firmy walczył nijaki Vinzent Schottek. Schottek nabył w marcu 1940 roku od Polaka firmę cukierniczą, Równocześnie rozpoczął starania o wpisanie na niemiecką listę narodowościową. Jak wynika z raportów sporządzanych dla Urzędu Powierniczego, Schottek, aby podkreślić swoją niemieckość, udekorował własne mieszkanie i zakład pracy licznymi portretami Hitlera. Próbował także przekonać urzędników, że należał do partii nazistowskiej. Jego zabiegi okazały się jednak bezowocne. Nie został wpisany na DVL, a jego firma została skonfiskowana przez placówkę powierniczą w maju 1941 roku. Wyznaczono dla niej zarządcę komisarycznego w osobie Hansa Feita, Niemca z Rzeszy i rozpoczęto proces sprzedaży. Ostatecznie w styczniu 1943 roku Feit, który w międzyczasie został powołany do wojska, został nowym właścicielem przedsiębiorstwa. Od tego momentu w miejscu polskiej firmy funkcjonowała niemiecka pod nazwą EFTE. Hans Feit. Pfefferkuchen und Zuckerwarenfabrk. W 1943 roku Feit w nie do końca jasnych okolicznościach nabył maszyny do swojej nowej firmy, które pochodziły ze zlikwidowanego getta żydowskiego w Warszawie 514. Wśród producentów octu i musztardy Niemcy skonfiskowali Fabrykę Musztardy Palmo Heleny Jarosz. Został w niej obsadzony w marcu 1940 roku Niemiec bałtycki, Herbert Meyer. Niemiec został także w 1943 roku nowym właścicielem przedsiębiorstwa 515. Helenę Jarosz wysiedlono 516. Również w Gnieźnie zajęta została fabryka produkująca musztardy i ocet. Zakład znajdował się pod zarządem powierniczym, jednak w 1944 roku został zamknięty, ponieważ nie przynosił dochodu 517. Rabunkową działalność Niemcy prowadzili również w przedsiębiorstwach branży metalowej. 513 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s APP, HTO, Poznań, sygn

145 W październiku 1939 roku Izba Handlowo Przemysłowa wyznaczyła Erwina Hardera na zarządcę komisarycznego firmy Polski Piec. Zakład, którego właścicielem był Józef Szymański, zajmował się produkcją pieców do wypiekania chleba oraz innego asortymentu używanego przez piekarzy i cukierników. Oprócz głównego zakładu skonfiskowano także trzy cukiernie należące do firmy. W maju 1940 roku TP potwierdził konfiskatę dokonaną przez Izbę Handlowo Przemysłową i ponownie mianował Hardera na powiernika firmy. Harder wykupił w grudniu 1940 roku za niecałe 200 tys. RM od Urzędu Powierniczego przedsiębiorstwo. Firma Polski Piec przestała istnieć, a na jego miejscu powstała Fabrik für Eisenkonstruktionen und Aufzüge. Nadmienić należy, w czasie jednej z kontroli i wycen firmy sporządzanej przed jej sprzedażą, okazało się, że na początku wojny Wehrmacht skonfiskował część asortymentu przedsiębiorstwa. Wartość skonfiskowanych sprzętów wyceniono na 17,5 tys. RM 518. Sprzedana została również poznańska fabryka narzędzi i maszyn Wiepofana. We wrześniu 1939 roku przejęła ją IHK, mianując Augusta Maasa zarządcą komisarycznym. Maas krótko pełnił swoją funkcję. Jeszcze w grudniu tego samego roku wyznaczono drugiego powiernika dla Wiepofany Otto Kellera, Niemca bałtyckiego. Niecały rok później Keller wykupił firmę i przemianował ją na Otto Keller. Werkzuegsmaschinenfabrik und Eisengießerei, vorm. Wiepofana 519. Podobnie wcześnie Niemcy przejęli fabrykę wyrobów blaszanych Emka Joanny i Mariana Chwałczyńskich. Przedsiębiorstwo istniało w Poznaniu od 1931 roku. Produkowano w nim przede wszystkim blaszane puszki września 1939 roku Izba Przemysłowo Handlowa ustanowiła dla niego zarządcę komisarycznego Kurta Hoffmana. W maju 1940 roku konfiskatę potwierdził Urząd Powierniczy. Hoffman został także zatwierdzony na stanowisku powiernika. W tym samym roku rozpoczął on starania o kupno Emki. Jednak dopiero w sierpniu 1944 roku nabył firmę za kwotę ponad 77 tys. RM. W dniu sprzedaży Hoffman został odwołany ze swojej funkcji. Urząd Powierniczy mianował likwidatora firmy, Wilhelma Schütze. Schütze został jednocześnie pełnomocnikiem ds. sprzedaży (Verkaufsbeauftragter). Oznacza to, że z polecenia placówki powierniczej przeprowadził on sprzedaż przedsiębiorstwa Księga adresowa dla handlu-przemysłu-rzemiosła..., s. 50. W niemieckich aktach firma była błędnie nazywana Emcha 145

146 Hoffmanowi, likwidując polską firmę. W podpisanej z Urzędem Powierniczym umowie nowy właściciel zobowiązał się ponadto do zatrudnienia po zakończonej wojnie uczestnika wojny. Hoffman został nowym właścicielem firmy, ale nie sprzedano mu parceli, którą zajmował zakład. Działka ta została przekazana DWM. Emka zaś dzierżawiła od koncernu grunty 521. Urząd Powierniczy przygotowywał także sprzedaż skonfiskowanej w październiku 1939 roku Fabryki Wyrobów z Miedzi i Mosiądzu Stefana Kubsia i Feliksa Gogołkiewicza. Na jej nowego właściciela przewidziany był najprawdopodobniej zarządca komisaryczny firmy, Franz Majewski. Sprawa sprzedaży nie została jednak dokończona 522. Nie sprzedano również Wielkopolskiej Fabryki Wyrobów Metalowych Władysława Ressela. Ressel próbował bronić swojej firmę przed konfiskatą składając wniosek o wpisanie na niemiecką listę narodowościową. Ponieważ jego podanie zostało odrzucone Urząd Powierniczy zajął fabrykę i rozpoczął proces sprzedaży. Nie został on jednak, podobnie jak w przypadku przedsiębiorstwa Kubsia i Gogołkiewicza, zamknięty przed zakończeniem wojny 523. W 1943 roku Niemcy zlikwidowali Fabrykę Towarów Metalowych, Platerowanych i Dewocjonalji Wincentego Płonki 524. Właściciel fabryki został wysiedlony do GG 525. Likwidacji uległa także Fabryka Wyrobów Metalowych S. Nakulski z Gniezna. Fabryka zasłynęła jako producent broni i aparatów do ogłuszania zwierząt. W październiku 1939 roku została zajęta przez poznańska Izbę Przemysłowo Handlową. Jej zarządcą komisarycznym został Kurt Jahnke. Najprawdopodobniej w 1940 roku konfiskaty firmy Urząd Powierniczy. W okresie zarządu powierniczego wstrzymano produkcję, a w 1942 roku zlikwidowano firmę. W budynkach fabryki przy ul. Witkowskiej 18 umieszczony został oddział niemieckiej firmy chemiczno kosmetycznej z Kolonii Fiora 526. Kurt Jahnke pełnił także zarząd komisaryczny w Fabryce Wirówek Stanisława Różakolskiego w Gnieźnie. Po Jahnke zarząd powierniczy sprawował Segei Plaht, 521 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s APP, HTO, Poznań, sygn

147 który w 1944 roku wykupił za 140 tys. RM przedsiębiorstwo 527. W przypadku niektórych zakładów przemysłowych Urząd Powierniczy w Poznaniu musiał odwołać zarządcę komisarycznego. Było to powodowane zastrzeżeniami odnośnie wypełniania przez powierników swoich obowiązków. Stanowisko zarządcy komisarycznego stracił przykładowo Heinrich Ungemach, który zajął warsztat samochodowo mechaniczny Zbigniewa Broekera. Pomimo wywłaszczenia Broeker dalej kierował firmą, pracując jako asystent techniczny. Było to prawdopodobnie główną przyczyną negatywnej oceny pracy zarządcy komisarycznego. W jednym z raportów dotyczących firmy, zauważono, mając na uwadze zatrudnienie Polaka, iż moralne kwalifikacje powiernika budzą co najmniej wątpliwości (die moralischen Qualitäten des Treuhänders zumindestens Zweifel erwecken) 528. Z tego powodu w październiku 1940 roku Ungemach został odwołany ze swojego stanowiska. Jego miejsce zajął Kurt Kowal 529. Z podobnych względów Urząd Powierniczy odwołał zarządcę komisarycznego zakładu Ignacego Breborowicza, w którym produkowano armaturę łazienkową. Powiernik Filipp Vogel przejął tę polską firmę w październiku 1939 roku. Zatrudnił on wywłaszczonego Polaka na stanowisku kierownika technicznego (technischer Leiter). Było to źle widziane i stało się przyczyną jego odwołania ze stanowiska zarządcy komisarycznego 530. Dużo problemów przysporzył Urzędowi Powierniczemu zarządca komisaryczny Fabryki Wyrobów Metalowych Jabłońskiego. Powiernikiem przedsiębiorstwa został mianowany, wspomniany już wyżej, Fritz Schulze. Schulze przejął za zgodą Izby Handlowo Przemysłowej zakład Jabłońskiego w październiku 1939 roku. W styczniu 1940 roku jego nominację na zarządcę komisarycznego potwierdził Urząd Powierniczy. Poza sprawowaniem zarządu komisarycznego w poznańskim zakładzie, prowadził razem z bratem firmę w Berlinie. Oba przedsiębiorstwa miały zawarte porozumienie z armią niemiecką i produkowały dla Wehrmachtu wyroby metalowe. Niemiec musiał wywiązywać się dobrze ze swoich obowiązków, ponieważ w październiku 1940 roku rozpoczął się proces sprzedaży zakładów Jabłońskiego. Został on jednak nagle przerwany, kiedy miesiąc później Schulze trafił do więzienia z powodu wspólnego pica alkoholu razem z Polakami i 527 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

148 złego prowadzenia się (Unzucht). W tej sytuacji Schulze został odwołany jako powiernik, a zakład przejął z dniem 7 stycznia 1941 roku Niemiec bałtycki, Johannes Dieren. W międzyczasie jednak Schulze, który wyszedł z więzienia, założył w Poznaniu własną firmę i wykradł z fabryki Jabłońskiego maszyny. Nowy zarządca komisaryczny i Urząd Powierniczy dopiero po jakimś czasie zauważyli brak części wyposażania firmy. Nowe przedsiębiorstwo Schulze, który Niemiec prowadził wraz ze swoim zięciem, nazywało się: Werkzeugsfabrik Posen Inhaber Schulze und Pack. Na potrzeby własnej firmy Schulze skupował wyposażanie z innych przedsiębiorstw. Jednym ze sprzedających był zarządca komisaryczny firmy Czekos. Z niewiadomych powodów Urząd Powierniczy nie podjął przez dłuższych czas żadnych kroków przeciwko Niemcowi. Z końcem 1941 roku placówka powiernicza skonfiskowała Werkzeugfabrik Posen i wyznaczyła dla niej zarządcę komisarycznego. Schulze i Pack sprzeciwiali się wywłaszczeniu, wnosząc skargi do HTO. Ostatecznie jednak to Urząd Powierniczy skierował do poznańskiego SS pismo z prośbą o wydalenie obu niepożądanych karierowiczów wojennych (unerwünschte Kriegsgewinnertype). Kiedy obaj mężczyźni zostali wydaleni, rozpoczęto w listopadzie 1943 roku proces sprzedaży skonfiskowanej niemieckiej (sic!) firmy. Zakład Jabłońskiego pozostał do końca wojny pod zarządem powierniczym 531. Zarządca komisaryczny przedsiębiorstwa budowlanego Eicke i Lewandowskiego współpracował z Gestapo. Była to jedna z większych firm budowlanych w Poznaniu. Przed wojną otrzymywała zlecenia od władz miejskich i Polskiego Czerwonego Krzyża. W połowie października 1939 roku powiernikiem firmy został mianowany Reinhold Burghardt, Niemiec z Hanoweru. W październiku lub na początku listopada tego roku przedsiębiorstwo prowadziło na zlecenie niemieckiej policji pewne prace budowlane w Forcie VII. Działalność zarządy komisarycznego była bardzo dobrze oceniana przez Urząd Powierniczy. Jednak dopiero w połowie lutego 1944 roku mógł on nabyć od Urzędu Powierniczego przedsiębiorstwo za kwotę ponad 120 tys. RM 532. Poznańska ekspozytura HTO przejęła w 1940 roku Hutę Szkła Irena w Inowrocławiu. Wyznaczono dla niej dwóch zarządców komisarycznych. Jeden z nich, Kurt Czulius, starał się o kupno huty. Jednak do końca wojny pozostała ona pod 531 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

149 zarządem powierniczym 533. W kwietniu 1940 roku Urząd Powierniczy skonfiskował poznańską fabrykę wyrobów ceramicznych, terrazowych i glazurowanych Kerament Polski. Jej przedwojenni właściciele, Władysław Stopa i Wojciech Janaszek, zostali wywłaszczeni. Zarządcą komisarycznym przedsiębiorstwa został Wilhelm Opitz. Opitz pełnił funkcję powiernika także w innych wielkopolskich zakładach. Administrował m.in. 8 innymi cegielniami dopóki nie zostały one przejęte w marcu 1940 roku przez SS. W styczniu 1941 roku Opitz zrezygnował z pracy w firmie Kerament. Jego następcą został żołnierz Erwin Klose. Wówczas też firma zmieniła nazwę na Betonsteinwerk Posen. Dopiero jednak w 1944 roku Klose wykupił przedsiębiorstwo od placówki powierniczej 534. Inną firmą budowlaną skonfiskowaną przez Urząd Powierniczy był zakład Kocenta i Goździewicza, specjalizujący się w wyrobach cementowych i nawierzchniach asfaltowych. Na zlecenie Izby Handlowo Przemysłowej przedsiębiorstwo przejął Max Zacek. Po jego śmierci w 1940 roku nowym zarządcą komisarycznym mianowany został żołnierz Rudolf Schendel. Marian Kocent pracował początkowo w swojej fabryce. W sierpniu 1944 Schendel wykupił firmę 535. Wpisanie na niemiecką listę narodowościową okazało się korzystne dla Richarda Wojtkiewicza. Wojtkiewicz dzięki temu mógł pełnić obowiązki zarządcy komisarycznego w skonfiskowanej najpierw przez Izbę Handlowo Przemysłową Wielkopolskiej a później Urząd Powierniczy Fabryce Świec i Wyrobów Woskowych Erfeja. W styczniu 1941 roku Wojtkiewicz wykupił firmę. Zakład zmienił nazwę na Posener Kerzen und Wachswarenfabrik. Richard Wojtkiewicz und Felix Mehlhausen. Mehlhausen był współwłaścicielem przedsiębiorstwa. Po śmierci Wojtkiewicza w 1942 roku Mehlhausen wraz z żoną tego pierwszego prowadzili dalej interesy firmy. Musieli się jednak zgodzić na oddanie połowy zakładu (w tym uzyskanych zysków) uczestnikowi wojny 536. Spośród ponad 40 firm meblowych, które prowadziły swoją działalność w Poznaniu krótko przed wojną, zachowały się akta zaledwie kilku przedsiębiorstw skonfiskowanych przez Urząd Powierniczy. Wiadomo na pewno, że w październiku 533 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

150 1939 roku Niemcy przejęli Fabrykę Mebli Antycznych Sroczyńskiego. Jej założycielem był Józef Sroczyński. W 1939 roku, na kilka miesięcy przed wojną, kierownictwo firmy objęła Maria Sroczyńska. Firma produkowała meble wysokiej jakości. Wykonywanie wnętrz i mebli zlecało jej wielkopolskie ziemiaństwo, poznańskie banki oraz polskie placówki dyplomatyczne za granicą. Po konfiskacie wyznaczono dla niej dwóch zarządców komisarycznych. Jednak żaden z nich nie został właścicielem firmy. W grudniu 1940 roku Urząd Powierniczy sprzedał ją Otto Wezlowi, Niemcowi z Berlina. Polska fabryka została zlikwidowana, a w jej miejsce powołano nową spółkę komandytową Posener Kunstmȍbel O. Wetzel 537. W okresie okupacji przedsiębiorstwo produkowało meble na potrzeby wojska oraz niemieckich mieszkańców Poznania. Przez pewien czas w zakładzie pracowała grupa jeńców wojennych 538. Mniej wiadomo o pozostałych przedsiębiorstwach meblowych. Na pewno Niemcy zlikwidowali firmę Nowakowski i Synowie. Wyposażenie firmy zostało sprzedane, a jej budynki wydzierżawione innemu przedsiębiorstwu z branży meblowej 539. Właściciel innej firmy, Władysław Pomykaj został wysiedlony 540. Jego przedsiębiorstwo zawiesiło działalność już przed wojną. Po konfiskacie zostało zlikwidowane. Budynki należące do firmy przejął Urząd Powierniczy i oddał w dzierżawę 541. Nieznane pozostają wojenne losy Fabryki Materaców i Tapczanów Matra, której właścicielami byli bracia Przydrydzy. Firmę została oddana w zarząd komisaryczny. Być może powiernik Alfred Intelmann zabiegał o kupno fabryki. Wiadomo, że w firmie utrzymano produkcję i przeznaczano ją dla Wehrmachtu 542. Najprawdopodobniej zlikwidowana została firma Bruno Semika Arga, produkująca okucia meblowe. Oszacowanie wartości wyposażania warsztatu i mebli pozwala domyślać się, że zostały one sprzedane innej firmie 543. Osobną kategorię przedsiębiorstw, które zostały skonfiskowane przez referat B IV a, były zakłady odzieżowe. W październiku 1939 roku Niemcy skonfiskowali zakład z odzieżą męską i chłopięcą Jana Czerwińskiego. Firma objęta została zarządem 537 APP, HTO, Poznań sygn ; Wojciech Lipowicz, Fabryka Mebli Artystycznych Józefa Sroczyńskiego. Z dziejów meblarstwa poznańskiego 1 poł. XX wieku, [w:] Kronika Miasta Poznania, 1991, nr 1 2, s APP, Urząd Namiestnika Rzeszy, sygn. 2701, k. 265; W. Lipowicz, Fabryka Mebli Artystycznych..., s APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn oraz sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

151 komisarycznym, a na jej powiernika wyznaczono Niemca Wolfganga Dormera. W 1941 roku Dormer otrzymał zgodę na kupno skonfiskowanej polskiej firmy i założenie własnego przedsiębiorstwa 544. Właściciele innego zakładu z konfekcją męską, Kazimierz Bogajewski i jego syn Zenon, zostali aresztowani przez Gestapo pod zarzutem wyniesienia z własnego sklepu materiałów o wartości ponad 16 tys. RM. O tym incydencie policja niemiecka została prawdopodobnie poinformowana przez zarządcę komisarycznego firmy Emila Goldberga. Goldberg mianowany został jej powiernikiem w lutym 1940 roku. Przedsiębiorstwo było nastawione na produkcję wojskową. Produkowano w nim odzież dla armii niemieckiej. W okresie od maja do września 1940 roku Wehrmacht złożył zamówienia na kwotę ponad 30 tys. RM. W listopadzie 1940 roku skonfiskowane przedsiębiorstwo Bogajewskiego wykupił za kwotę ponad 270 tys. RM Erich Rasp, właściciel innej fabryki odzieżowej. Zakład Bogajewskiego został zlikwidowany 545. Zenon Bogajewski został natomiast wysiedlony 546. Szeroką akcję likwidacyjną przeprowadzono wśród przedsiębiorstw tekstylnych w Łodzi. Ogółem do końca grudnia 1941 decerant ds, przemysłu (B IV) łódzkiej filii Urzędu Powierniczego skonfiskował 2670 zakładów przemysłowych, z których zdecydowaną większość stanowiły przedsiębiorstwa z branży tekstylnej. Aż 1337 z nich przedsiębiorstw zlikwidowano. Sprzedano natomiast 1584 zakłady. Ze wszystkich skonfiskowanych w łódzkim okręgu przemysłowym zakładów co najmniej 30 przejęły firmy zbrojeniowe i przestawiły ich produkcję na potrzeby armii 547. Kaliska Fabryka Pończoch Cotton zajęta została w listopadzie 1939 roku. Wyznaczono dla niej Theo Reinke na zarządcę komisarycznego. W 1941 roku firma została sprzedana za ponad 10 tys. RM. Jej nabywcą był Harm Heiken 548. Heiken pełnił zarząd komisaryczny również w innych kaliskich firmach z branży tekstylnej. Prawdopodobnie nabył na własność jedną z nich. Inne pozostały w administracji powierniczej 549. Referatowi B IV a podlegały również niektóre wytwórnie papieru i artykułów piśmiennych. Na początku 1940 roku Niemcy skonfiskowali firmę Agol, która 544 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 79, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

152 zajmował się produkcją wyrobów kartonowych. Firma Agol istniała od 1900 roku. Od 1938 roku kierowali nią Bronisław i Sylwester Loga, synowie założyciela. Po wywłaszczeniu przejął ją Carl Jacobson, Niemiec bałtycki. W swoim rodzinnym mieście, Rewalu, Jacobson prowadził przedsiębiorstwo handlowe. We wrześniu 1940 roku wykupił on firmę Agol od Urzędu Powierniczego za cenę ponad 23 tys. RM. Odpowiednie środki finansowe zapewniło Jacobsonowi Towarzystwo Przesiedleńczo Powiernicze, udzielając mu kredytu. Polska firma została zlikwidowana, a na jej miejscu powstało przedsiębiorstwo niemieckie 550. Innymi przykładami skonfiskowanych w branży papierniczej przedsiębiorstw były firmy Jerzego Glapy Karton 551 oraz fabryka papiernicza Kręglewskiego 552. Rodzina Glapów została wysiedlona przez Niemców 553. Kolejną grupą przedsiębiorstw przejętą przez Urząd Powierniczy były firmy i laboratoria chemiczne oraz farmaceutyczne. 15 kwietnia 1940 roku na zarządcę komisarycznego firmy chemicznej Eska Urząd Powierniczy mianował Heinricha Sidelsky'ego. Sidelsky pochodził z Rygi, z wykształcenia był chemikiem. Po śmierci Heinricha firmę przejął jego syn Richard. W sierpniu 1943 roku współpowiernikiem zakładu został Gustav Eberwein. Richard Sidelsky już w we wrześniu 1940 roku wystąpił z wnioskiem o kupno fabryki. Urząd Powierniczy rozpoczął proces sprzedaży. Przedłużająca się jednak procedura była zapewne główną przyczyną dla której Sidelsky i Eberwein powołali w 1944 roku własną firmę: Eska Chemische Fabrik. Powstała ona jednak bez zgody urzędu. Nie do końca pozostaje jasny los polskiego właściciela Eski. Prawdopodobnie Ignacy Pazoła trafił do niemieckiego więzienia 554. Podobnie długo przebiegał proces sprzedaży firmy Heleny Wyszyńskiej. W firmie produkowano farby. Została ona skonfiskowana w 1939 roku. Jej zarządca komisaryczny, Gerhard Schwartz wystąpił z wnioskiem o nabycie przedsiębiorstwa. Od maja 1941 roku Urząd Powierniczy przygotowywał akt sprzedaży, zlecając przy tym kilka rewizji w firmie. Nie wiadomo jednak ostatecznie, czy firmę sprzedano. Jeszcze dwa lata później, w 1943 roku, sprawa zbytu firmy nie została zamknięta 555. Dla odmiany firmę Blask, jednego z bardziej znanych i większych 550 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

153 producentów mydła w Poznaniu, stosunkowo szybko sprzedano Niemcowi. Do 1937 roku przedsiębiorstwo należało do koncernu Dr Roman May. Jednak gdy przedsiębiorstwo popadło w kłopoty finansowe firma Blask została sprzedana Janowi Krajewskiemu. Po wywłaszczeniu Krajewskiego w 1939 roku Blask objęty został zarządem komisarycznym. W 1942 roku firma została sprzedana dotychczasowemu zarządcy komisarycznemu Carlowi Regerowi za prawie 1 mln RM. Na zakup firmy Towarzystwo Przesiedleńczo - Powiernicze udzieliło Regerowi jako Niemcowi bałtyckiemu kredytu. Jego spłatę rozłożono na pięć lat, do końca 1947 roku 556. Josef Messig został zarządcą komisarycznym perfumerii i fabryki chemicznej Stanisława i Maksymiliana Stempniewiczów. Polacy zostali wysiedleni 557. Messig wykupił w 1940 roku od Urzędu Powierniczego zrabowaną firmę. Jednak dopiero trzy lata później poznańska placówka HTO potwierdziła umowę kupna 558. Firma przejęta przez Messiga produkowała na rzecz Wehrmachtu 559. W kwietniu 1940 roku Urząd Powierniczy skonfiskował fabrykę preparatów chemicznych i przetworów farmaceutycznych Chemergon. Jej prawowity właściciel, Leon Sikorski, został wywłaszczony, a firma została oddana w zarząd komisaryczny dwóch powierników. Była to już w okresie przedwojennym stosunkowo dobrze prosperująca firma. W roku 1938 jej dochód kształtował się na poziomie ok. 185 tys. zł (ok. 92 tys. RM). Dochód za rok 1940, czyli już w okresie sprawowania administracji komisarycznej, wyniósł zaledwie 12 tys. RM, co powiernicy tłumaczyli utratą rynku zbytu Chemergona w centralnej Polsce oraz stałym brakiem surowców 560. Dwie inne firmy chemiczne: laboratorium medyczno weterynaryjne Medwet Puczyńskiego oraz laboratorium chemiczne Tadeusza Splitta zostały zlikwidowane. Wyposażenie firmy Splitta zostało rozkradzione jeszcze przed dokonaniem konfiskaty 561. Natomiast wyposażenie firmy Medwet wyprzedano 562. Tadeusz Splitt został wysiedlony do GG 563. Wysiedlono również Kazimierza Gregera, właściciela zakładu fotograficznego przy ul. 27 grudnia 18 w Poznaniu i cenionego fotografika 564. Jego zakład przejął inny 556 APP, HTO, Poznań, sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s APP, HTO, Poznań, sygn APP, Urząd Namiestnika Rzeszy, sygn. 2701, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn M. Rutowska, Lager Glowna..., s Ibidem, s

154 poznański fotograf Ernst Stewner, Niemiec osiadły w stolicy Wielkopolski w 1930 roku. Stewner był znany przede wszystkim z cyklu licznych fotografii ilustrujących życie mieszkających w Polsce osób pochodzenia niemieckiego 565. Jako zarządcę komisarycznego zakładu Gregera obsadziła go niemiecka Izba Przemysłowo Handlowa. Stwener na bazie polskiego zakładu założył własne przedsiębiorstwo Foto Stewner 566. Prawdopodobnie wcześniej był jednym z pracowników zakładu u Gregera 567. W sierpniu 1941 roku wykupił od Urzędu Powierniczego za kwotę 280 tys. RM pomieszczenia po skonfiskowanym sklepie papierniczym Tadeusza Bartscha przy pl. Wolności 8 i przeniósł tam swoją firmę 568. Podczas wojny Stewner produkował przede wszystkim kartki pocztowe z idyllicznymi i malarskimi widokami Poznania i Kraju Warty, które były masowo wykorzystywane przez propagandę niemiecką 569. Na zakończenie należy jeszcze wspomnieć o drukarniach. 10 października 1939 roku Greiser wydał rozporządzenie o konfiskacie trzech polskich drukarni w Poznaniu: Drukarni Polskiej, Drukarni Dziennika Poznańskiego oraz Drukarni i Księgarni Św. Wojciecha. Powodem ich przejęcia była rzekoma nagonka antyniemiecka (Deutschenhetze). Skonfiskowane drukarnie zostały podporządkowane bezpośrednio szefowi zarządu cywilnego. Urząd Powierniczy w Poznaniu regulował tylko długi drukarni, spłacając je niektórym wierzycielom. Drukarnie te zostały połączone w jedno przedsiębiorstwo, które podlegało kontroli Urzędu Prasowego Okręgu (Gaupresseamt) 570. Poza wielkimi drukarniami przejęte zostały również mniejsze zakłady poligraficzne. W listopadzie 1939 roku została skonfiskowana Drukarnia Nakładowa Kupca, której właścicielami byli Zdzisław i Tadeusz Gustowscy 571. Zlikwidowana została Drukarnia Mieszczańska S.A Łupem Niemców padała także drukarnia 565 Miriam Y. Arani, Ernst Stewner Fotograf und Unternehmer / Ernst Stewner fotograf i przedsiębiorca , [w]: Ernst Stewner. Ein deutscher Fotograf in Polen/Niemiecki fotograf Polski, Marburg 2014, s APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn M. Y. Arani, Ernst Stewner..., s Notabene wiele z tych pocztówek autorstwa Stewnera nadal jest reprodukowana i dostępna w sprzedaży. W 2014 roku odbyła się w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu wystawa fotografii Ernsta Stewnera. Wątek przejęcia przez niego zakładu Gregera został zaledwie wspomniany bez żadnego komentarza 570 Verordnung über die Einziehung des Vermögens deutschfeindlicher Druckerreibetriebe und Verlagsanstalten, [w:] K. M. Pospieszalski, Hitlerowskie prawo okupacyjne..., cz.1, s.66; APP, HTO, sygn. 7686, 7690, APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

155 Universal. Jej właściciel, Stanisław Staniszewski, sprzedał w listopadzie 1939 roku swoje przedsiębiorstwo Niemcowi. Przypuszczalnie próbował w ten sposób uchronić drukarnię przed konfiskatą. Przez kilka miesięcy udało się utrzymać ten stan. Urzędy niemieckie nie ingerowały w strukturę firmy, ponieważ jej właścicielem był Niemiec. Dopiero kiedy sprawa ze sprzedażą obiektu wyszła na jaw, Urząd Powierniczy skonfiskował drukarnię. Kaus mianowany został jednak jej zarządcą powierniczym, a w listopadzie 1940 roku wykupił Universal. Staniszewski został wywłaszczony 573. Erwin Volkmar przejął natomiast drukarnię Władysława Goździejewskiego 574. Jednakże przeważająca większość polskich drukarni w Poznaniu została zlikwidowana. Dla przewidzianych do likwidacji drukarni wyznaczony został jeden zarządca komisaryczny, dr Scholz, który przygotowywał je do kasaty. Jago główną przyczynę likwidacji drukarni podawano ich złe (schlecht) wyposażenie i stan techniczny 575. Drugą, bardziej przekonującą, przyczyną zamykania drukarni i ich scalania w większe przedsiębiorstwa było podporządkowanie całego ruchu wydawniczego na ziemiach wcielonych kontroli państwowej i partyjnej w ramach budowy prasy narodowosocjalistycznej (Aufbau der NS Presse) 576. Konfiskowano także drukarnie w innych miastach Kraju Warty. Na początku wojny skonfiskowana została Drukarnia i Księgarnia Polska Jana Majerowicza w Jarocinie. Kontrolę nad nią przejęła jarocińska landratura, która zleciła zarządcy komisarycznemu druk pism urzędowych, w tym Amtsblatt des Landrats in Jarotschin, oraz innych urzędowych i partyjnych druków 577. Z kolei wszystkie drukarnie w Kutnie scalono w jedno przedsiębiorstwo i utworzono z nich jedną drukarnię (Kreisdruckerei). Jej zarządcą komisarycznym został mianowany Heinz Brewing. Drukarnia w Kutnie służyła prawdopodobnie podobnym celom jak drukarnia w Jarocinie 578. Konfiskata mienia przemysłowego była najważniejszym celem funkcjonowania Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Przejęcie polskich zakładów przemysłowych służyć miało wzmacnianiu potencjału niemieckiej produkcji 573 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 65, Druckereien, kommissarisch verwaltete Betriebe B IV a Sachgebiet Taube 576 APP. HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

156 zbrojeniowej oraz ogólnemu wzrostowi wydajności niemieckiej gospodarki. Prymarny cel HTO polegał jednak na przeobrażeniu struktury własnościowej przedsiębiorstw przemysłowych na okupowanym obszarze. Tylko Niemcy jako naród dominujący mogli być pełnoprawnymi właścicielami. Zadania HTO w zakresie zmian w strukturze polskiego przemysłu sprowadzały się do aspektów gospodarczych i politycznych. Wydaje się jednak, że w przypadku tej gałęzi gospodarki interesy różnych zainteresowanych grup (w tym przede wszystkim Göringa) miały pierwszoplanowe znacznie. Szczególnie uwidoczniło się to po drugim rozporządzeniu o HTO. Wprowadzało ono podział zakładów przemysłowych według kryterium ich dochodów i wielkości. Większe przedsiębiorstwa, które podporządkowano centrali w Berlinie, szybko sprzedano, aby zyskać jak najwięcej na ich zbycie i zawartych z kupującymi firmami transakcjach. Tymczasem mniejsze placówki przemysłowe były podstawowym elementem nazistowskiego planowania gospodarczego w Kraju Warty. Dochody z ich sprzedaży były zdecydowanie mniejsze i odgrywały wtórną rolę wobec procesów germanizacyjnych. W tym ujęciu HTO było nie tyle narzędziem służącym do zdobywania i zabezpieczania łupów wojennych, co organizatorem i wykonawcą polityki gospodarczej na ziemiach anektowanych. Dla realizacji swoich celów administracja powiernicza wypracowała szereg mechanizmów konfiskaty. Zabór mienia przemysłowego, przynajmniej w jego modelowym przebiegu, traktować można jako wzór instytucjonalizacji (pozornej legalizacji) nazistowskiego rabunku. Podkreślić należy ponownie, że ekspropriacja zakładów przemysłowych służyła celom gospodarczym i politycznym Rzeszy Niemieckiej. 156

157 Rozdział V Grabież zakładów handlowych, warsztatów rzemieślniczych, gruntów i budynków miejskich oraz hoteli i obiektów gastronomicznych 1. Struktura handlu i rzemiosła w Wielkopolsce i w województwie łódzkim przed rokiem 1939 Bezpośrednio przed wybuchem wojny czynnych było w Wielkopolsce ok. 35,5 tys. zakładów handlowych. W strukturze wielkościowej dominowały małe placówki, które miały wykupioną III, IV lub V kategorię świadectwa przemysłowego. Ponad 24 tys. zakładów posiadało IV kategorię świadectwa przemysłowego, czyli były to jednoosobowe, rodzinne zakłady, które nie zatrudniały pracowników najemnych 579. Pod względem branżowym w całym regionie dominowały placówki handlu detalicznego związane z branżą spożywczą. W zasadzie w każdym wielkopolskim mieście przeważały sklepy kolonialno spożywcze. Regionalne znaczenie posiadała Spółdzielnia Handlowo Rolnicza Rolnik, posiadająca oddziały w kilku wielkopolskich ośrodkach miejskich. Zajmowała się ona handlem produktami rolnymi oraz zaopatrzeniem rolników w węgiel, nawozy sztuczne, maszyny i narzędzia rolnicze 580. Ponadto w wielu miastach funkcjonowały sklepy bławatne, z konfekcją męską i damską, sklepy metalowe, papiernicze oraz drogerie 581. W województwie łódzkim działało natomiast przed wojną prawie 40 tys. przedsiębiorstw kupieckich 582. Podobnie jak w innych częściach kraju dominowały placówki spożywcze. Odnotować jednak należy większy udział w rynku sklepów z 579 Stefan Kowal, Struktura społeczna Wielkopolski w dwudziestoleciu międzywojennym , Poznań 1974, s Eugeniusz Czarny, Jarocin w odrodzonym państwie , [w:] Dzieje Jarocina, pod red. Czesława Łuczaka, Poznań 1998, s M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno. Zarys dziejów, s ; Stefan Nowakowski, Okres narodowego wyzwolenia ( ), [w:] Ziemia leszczyńska, pod. red. Janusza Deresiewicza, Poznań 1966, s Adam Nadolny, Struktura wielkościowa i przestrzenna przedsiębiorstw kupieckich w Wielkopolsce w latach , [w:] Studia Lubuskie: prace Instytutu Prawa i Administracji Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sulechowie 2007, nr 3, s

158 artykułami włókienniczymi, tekstylnymi i skórzanymi 583. W 1929 roku w województwie poznańskim znajdowało się ok. 24 tys. warsztatów rzemieślniczych. Do wybuchu wojny ich liczba wzrosła do ok. 33 tys. warsztatów, co stanowiło 9% ogółu warsztatów rzemieślniczych w skali kraju 584. W przeważającej mierze były to warsztaty małe, które miały wykupioną VIII kategorię świadectwa przemysłowego 585. Pod względem branżowym przeważało w większości wielkopolskich miast rzemiosło skórzane, włókiennicze (odzieżowe) i spożywcze. Dla przykładu w Inowrocławiu najliczniej reprezentowane wśród warsztatów rzemieślniczych było szewstwo i krawiectwo, a także stolarstwo 586. W Lesznie wśród ponad 600 zarejestrowanych zakładów rzemieślniczych większość stanowiły warsztaty włókiennicze i spożywcze 587. Podobnie w Gnieźnie rzemiosło zdominowane było przez branżę odzieżową i spożywczą 588. Z kolei w województwie łódzkim liczba warsztatów rzemieślniczych w 1938 roku wynosiła ok. 25 tys Podobnie jak w Wielkopolsce, rzemiosło w tym regionie cechowało daleko idące rozdrobnienie. Pod względem branżowym czołowe miejsce zajmowała branża włókiennicza 590. W regionie łódzkim charakterystyczny był też wysoki odsetek rzemieślników żydowskich, bowiem ponad 41% rzemieślników w tym regionie było pochodzenia żydowskiego 591. Według wyliczeń władz okupacyjnych w Kraju Warty znajdowało się w 1940 roku ok. 60 tys. zakładów rzemieślniczych W. Bonusiak, Rozwój gospodarczy Kalisza, s ; Barbara Wachowska, Okres II Rzeczypospolitej, [w:] Kutno. Dzieje miasta, pod red. Ryszarda Rosina, Warszawa Łódź 1984, s Zbigniew Barański, Henryk Hybiak, Wacław Iwaszkiewicz, Adam Nowicki, Kazimierz Szrejbrowski, Rzemiosło wielkopolskie Opracowanie materiałowe działalności organizacyjnej i zawodowej, Poznań 1969, s ; Jerzy Topolski, Wielkopolska poprzez wieki, Poznań 1999, s S. Kowal, Struktura społeczna Wielkopolski, s M. Wojciechowski, Inowrocław w okresie międzywojennym, s M. Komolka, S. Sierpowski, Leszno. Zarys dziejów, s Dzieje Gniezna, s Zbigniew Landau, Jerzy Tomaszewski, Gospodarka Polski międzywojennej, t. IV, Lata intwerwencjonizmu państwowego, , Warszawa 1989, s W. Bonusiak, Rozwój gospodarczy Kalisza..., s Z. Landau, J.Tomaszewski, Gospodarka Polski międzywojennej.., s APP, HTO, Poznań, sygn. 42, k. 8, protokół ze spotkania KVM w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu z dnia 5 marca 1940 roku 158

159 1. Konfiskaty zakładów handlowych Konfiskaty placówek handlowych były, obok przejmowania zakładów przemysłowych kolejnym polem działalności poznańskiej ekspozytury HTO i jej łódzkiej filii. Ich rozmiar przedstawia tabela nr 2: Tab. 2. Liczba skonfiskowanych zakładów handlowych w Kraju Warty w latach Liczba zakładów handlowych ogółem z tego z tego z tego skonfiskowanych sprzedanych zlikwidowanych pozostawionych pod zarządem powierniczym Urząd Powierniczy w Poznaniu Filia Urzędu Powierniczego w Łodzi Razem Źródło: APP, HTO, Poznań, sygn. 102, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen (einschl. Litzmannstadt) zum Besuch Bürgerm. dr Winkler und [ ] Herren vom Vierjahresplan sowie des Gauleiters am 12. Mai 1943 (mit Unterlagen), k. 7 8, stan na dzień 30 kwietnia 1943 roku Ogółem do 30 kwietnia 1943 roku Urząd Powierniczy i jego filia zajęły ponad 22,5 tys. placówek handlowych z nich (czyli 46%) zlikwidowano. W całym Kraju Warty sprzedano zaledwie spośród tych zakładów (niecałe 30%). Reszta pozostawała pod zarządem komisarycznym. Przyjmując, że na obszarze Kraju Warty funkcjonowało przed rozpoczęciem masowego rabunku ok. 70 tys. placówek handlowych, należy zauważyć, że do roku 1943 nie skonfiskowano nawet połowy z nich. Prawdopodobnie jednak duża część pozostałych zakładów została zlikwidowana właśnie w 1943 roku w ramach szerokiej akcji likwidacyjnej, która nie odnalazła już odzwierciedlenia w statystykach Urzędu Powierniczego O akcjach likwidacyjnych polskich placówek gospodarczych informowali za to autorzy raportów sporządzanych przez pracowników Sekcji Zachodniej, zob. Raport o sytuacji na Ziemiach Zachodnich, Nr 4 (do 1.III.1943), [w:] Raporty z ziem wcielonych,s. 85 oraz Raport o sytuacji na Ziemiach Zachodnich, Nr 5 (do 15.V.1943), [w:] ibidem, s. 102,w raporcie tym autorzy tak piszą o rozmiarze tej akcji: Mimo wszystko jest to akcja na skalę ogromną, realizowana na ogół w sposób bezwzględny i dobrze zorganizowana 159

160 Wszystkie skonfiskowane w Kraju Warty sklepy należało przekazać Niemcom 594. Przejęte przez Niemców przedsiębiorstwa handlowe miały przyczynić się do gospodarczego rozwoju miast i miasteczek oraz być bastionami w niemieckiej woli odbudowy (Bollwerke deutsche Aufbauwillens) 595. Realizację celów osiedleńczo gospodarczych gwarantowała nie tylko polityka wywłaszczeń, ale również likwidowanie przedsiębiorstw handlowych uznanych za mało rentowne. Przeprowadzano je w ramach nazistowskiego planowania i racjonalizacji 596. Przedsiębiorstwa, których nie objęto likwidacją, miały zapewnić podstawy egzystencji (Existenzgrundlage) dla nowych niemieckich właścicieli. Zakładano, że ograniczona i kontrolowana liczba zakładów handlowych sprzyjać będzie rozwojowi konkurencji i zapewni odpowiednią koniunkturę gospodarczą 597. Tym samym w tej gałęzi gospodarki planowanie Urzędu Powierniczego w Poznaniu miało być niezbędnym warunkiem budowy zdrowego handlu (Aufbau eines gesunden Handels) 598. Przekształcenia w strukturze handlu były, w przekonaniu władz okupacyjnych, najważniejszą przesłanką dla stworzenia niemieckiej klasy średniej (Mittelstand) w Kraju Warty. Ukierunkowana na warstwę średnią polityka osiedleńcza przyczynić się miała do umocnienia niemieckości zdobytych ziem. Twórcy tej polityki wyszli z założenia, iż Niemiec, który posiadał i prowadził własny zakład handlowy, bądź rzemieślniczy powinien być bardziej przywiązany do swojej nowej ojczyzny 599. Sprzedaż przedsiębiorstw mogła się odbywać według wypracowanej już wcześniej hierarchii nabywców. Istotną zmianą w na tym odcinku polityki osiedleńczej było instytucjonalne wsparcie dla niemieckich żołnierzy i Niemców z Rzeszy oraz próba zwiększenia ich udziału w ogólnej liczbie nabywców skonfiskowanych zakładów handlowych. W celu realizacji tego zadania HTO wraz z grupą Handel Rzeszy (Reichsgruppe Handel) zorganizowały w 1941 roku Spółkę do spraw Rozwoju Handlu Wschód (Handelsaufbau Ost, HAO). Główne zadanie tej instytucji widziano w planowaniu i 594 U. Schade, Industrie und Handel..., s Ibidem, s APP, Namiestnik Rzeszy w Kraju Warty, sygn. 2673, k. 21, Wirtschaftsaufbau im Warthegau, referat wygłoszony przez Alexandra Weißkera, kierownika Urzędu Powierniczego w Poznaniu, 17 czerwca 1942 roku 597 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k. 151; U. Schade, Industrie und Handel..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s

161 budowie, jak i wsparciu niemieckiego handlu na nowych niemieckich terenach wschodnich (die Planung und der Aufbau sowie die Förderung eines deutschen bodenständigen Handels in den neuen deustchen Ostgebieten). HAO miała je wypełniać na czterech obszarach: wyborze spośród wszystkich skonfiskowanych obiektów handlowych przedsiębiorstw przeznaczonych dla dalszego rozwoju, wsparciu udzielanemu Niemcom podczas zakładania nowych zakładów handlowych, powoływaniu odpowiednich zarządców komisarycznych oraz finansowej i prawnej pomocy powiernikom i nowym właścicielom tychże zakładów 600. Dla usprawnienia swojej działalności HAO wyznaczyła dwie instytucje, które wypełniały zadania zarządcy komisarycznego dla większej grupy zakładów handlowych. Pierwszą z nich był tzw. generalny powiernik (Generaltreuhänder). Instytucja generalnego powiernika w Kraju Warty była rozwiązaniem tymczasowym i funkcjonowała do 1 lipca 1941 roku. Generalny powiernik administrował kilkunastoma obiektami handlowymi 601. Drugą instytucją tego typu, założoną przez HAO, było Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych dla Uczestników Wojny (Auffanggesellschaft für die Kriegsteilnehmerbetriebe des Handels). Filie towarzystwa dla Kraju Warty i okręgu Gdańsk Prusy Zachodnie zostały powołane do życia z dniem 6 marca 1941 roku w Poznaniu. Dwa tygodnie później towarzystwo zostało zarejestrowane i mogło rozpocząć działalność 602. Towarzystwo posiadało w sumie cztery oddziały po jednym dla każdej jednostki administracyjnej ziem wcielonych do Rzeszy 603. Zasadniczym celem jego prac było przejmowanie od HTO wybranych przedsiębiorstw handlowych, zarządzanie nimi oraz ich sprzedaż obywatelom niemieckim, którzy pełnili służbę wojskową na froncie i byli wyłączeni z możliwości bezpośredniego ubiegania się skonfiskowane mienie. Tę grupę nabywców nazywano ogólnie uczestnikami wojny (Kriegsteilnehmer) 604. Towarzystwo Przejmowania 600 BArch, R 88/ II, Auffanggesellschaft für die Kriegsteilnehmerbetriebe, Danzig Westpreussen, sygn.21, k Zob. np. APP, HTO, Poznań sygn. 9831, 9839, 9840, 9858, 9874, 9930, BArch, R 88/ I, sygn. 27 oraz sygn M. Sikora, Zasady i praktyka przejęcia majątku polskiego..., s. 62. Dodać należy, że tego typu przedsiębiorstwa działały już wcześniej w Trzeciej Rzeszy. Wraz z intensyfikacją konfiskat mienia żydowskiego tworzono spółki tego rodzaju w celu przejmowania aryzowanych majątków. Przykładowo takie towarzystwo powołał do życia Dresdner Bank. Zob: Raul Hilberg, Zagłada Żydów europejskich, t. 1, Warszawa 2014, s APP, HTO, Poznań, sygn. 121, Zadanie spółki określono tam następująco: Ma ona za zadanie nie tylko zarządzać dawniej polskimi zakładami handlowymi, ale także je rozbudowywać i doprowadzić do stanu, który jest godny uczestnika wojny ( Diese hat die Aufgabe, die ehemals polnischen 161

162 Przedsiębiorstw Handlowych, stając się tymczasowym zarządcą komisarycznym przejętych placówek, zabezpieczało na polskich ziemiach wcielonych do Rzeszy mienie dla weteranów i przygotowywało sklepy tak, aby w przyszłości stanowiły podstawę do osiedlania się i życia niemieckiego żołnierza i jego rodziny w Kraju Warty. Założenie Auffanggesellschaft für die Kriegsteilnehmerbetriebe des Handels było realizacją roszczeń kręgów wojskowych poprzez zapewnienie im pierwszeństwa w nabywaniu (Vorkaufsrecht) przedsiębiorstw handlowych 605. Pierwsze regulacje prawne, w których uwzględniono udział żołnierzy w zajmowaniu przedsiębiorstw handlowych, pojawiły się w październiku 1940 roku. Powtórzono je w maju 1941 roku. Na ich mocy do 10% skonfiskowanego w Polsce mienia prywatnego miało zostać rozdzielonych pomiędzy żołnierzy 606. Od stycznia 1942 roku na podstawie trzeciego rozporządzenia o HTO żołnierze byli grupą uprzywilejowaną w nabywaniu skonfiskowanych przedsiębiorstw 607. Od listopada 1944 roku spółka była wyznaczona do przejmowania wszystkich zakładów handlowych, których zarządca komisaryczny został zaciągnięty do służby wojskowej 608. Siedziba centrali towarzystwa znajdowała się w Poznaniu. Podlegały jej biura rejonowe (Bezirkstelle), których zadaniem było przejmowanie sklepów i administrowanie nimi w poszczególnych powiatach Kraju Warty 609. Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych było jednym z ważniejszych instrumentów polityki narodowościowej w Kraju Warty. Za jego pośrednictwem każdy niemiecki żołnierz, pełniący służbę wojskową, mógł otrzymać przedsiębiorstwo handlowe i stać się w przyszłości jego właścicielem. Żołnierzom wyznaczono zadanie pogłębiania germanizacji niemieckiego Wschodu. Po zwycięskiej wojnie mieli oni być wzorcową grupą, która podejmie pracę na rzecz rozwoju gospodarki i będzie istotnym elementem w urzeczywistnieniu narodowosocjalistycznego programu rasowego. Parcelacja zakładów handlowych wśród żołnierzy miała być nagrodą za służbę ojczyźnie 610. Handelsbetrieben nicht nur zu verwalten, sondern auch auszubauen und in einem Zustand zu versetzen, der eines Kriegsteilnehmers würdig ist ). 605 BArch 88/ II, sygn I Z. Dok I 576, t.3, Allgemeine Erlasse des Oberkommandos der Wehrmacht betr. Ansiedlung von Wehrmachtsangehörigen in den neu angegliederten Ostgebieten, [w:] Mitteilungsblatt der HTO, nr 1, ,, k BArch R144, sygn.158, k BArch R 88/ I, sygn C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych..., s Arthur Greiser, Tag der Freiheit Der große Rechenschaftsbericht, Poznań 1941, s ; 162

163 Dla uczestników wojny zarezerwowano w Kraju Warty ok. 2 tys. zakładów handlowych. Oznacza to, że co najmniej tylu niemieckich żołnierzy wraz z rodzinami miało osiedlić się po zakończonej wojnie w okręgu i tworzyć zręby średniej warstwy społecznej. Sprowadzaniem żołnierzy pod względem posiadanych kwalifikacji zawodowych oraz sprzedażą przedsiębiorstw zajmowała się bezpośrednio Spółka do spraw Rozwoju Handlu Wschód we współpracy z referatem ds. osiedleń naczelnego dowództwa Wehrmachtu (Siedlungsreferat der OKW) 611. Wśród żołnierzy Wehrmachtu rozprowadzano ulotki, w których informowano o możliwościach osiedlenia się na Wschodzie oraz pozyskania zakładu handlowego dla prowadzenia własnej działalności gospodarczej 612. Zadania osadnicze spółki wspierali również pracownicy placówek SS. Poza pomocą organizacyjną dokonywali oni politycznej i rasowej lustracji potencjalnych nabywców przedsiębiorstw handlowych 613. Przy każdej filii towarzystwa została erygowana komisja robocza do spraw osadzenia uczestników wojny (Arbeitsausschuss für den Einsatz von Kriegsteilnehmern), której zadaniem było wyszukiwanie dla zainteresowanych odpowiednich obiektów handlowych i polityczna weryfikacja żołnierzy 614. Towarzystwo miało przygotowywać również przedsiębiorstwa handlowe dla inwalidów wojennych oraz poszkodowanych na wojnie (Kriegsversehrte). Osoby te mogły liczyć na objęcie po zakończeniu wojny sklepów papierniczych, cukierni, placówek z artykułami tytoniowymi, rzadziej natomiast sklepów spożywczych. Były to, zdaniem niemieckich urzędników, obiekty handlowe niewymagające większych nakładów pracy i z tego powodu odpowiednie dla inwalidów wojennych 615. Inną grupą ludności, której towarzystwo mogło odstąpić skonfiskowane przedsiębiorstwa handlowe, byli niemieccy przesiedleńcy z państw bałtyckich i Besarabii. Były to jednak przypadki rzadsze niż sprzedaż obiektu żołnierzowi lipca 1941 roku towarzystwo zawarło porozumienie z Urzędem Powierniczym w Poznaniu dotyczące przejmowania przedsiębiorstw. Przewidywano, że cała akcja przejmowania (Übernahmeaktion) potrwa zaledwie ok. miesiąca i zakończy się 5 sierpnia 1941 roku. Później przedłużono ten termin o kolejny miesiąc. Ale jeszcze w Wacław Jastrzębowski, Gospodarka niemiecka w Polsce , Warszawa 1946, s BArch R 88/II, sygn 22; A. Greiser, Tag der Freiheit..., s APP, HTO, Poznań, sygn Barch, R 88/II, sygn. 21, k BArch, R 88/I, Handlesaufbau Ost, sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 22, okólnik 21 z września 1941 roku 616 C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych..., s

164 lipcu 1942 roku ogłoszono następny etap, tym razem ostateczny, dla całej akcji 617. Do lutego 1942 roku towarzystwo przejęło w Kraju Warty od Urzędu Powierniczego 802 zakłady 618. W kolejnym roku podwoiło ono swój stan posiadania, administrując w sumie 1679 zakładami 619. Ostatecznie w połowie 1944 roku Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych zarządzało w Kraju Warty 2082 zakładami 620. Wśród przejętych i zarządzanych przez towarzystwo zakładów handlowych przeważały sklepy z branży spożywczej (ponad 1300). Zdecydowanie mniejszy odsetek stanowiły obiekty z branży tekstylnej (210) czy też chemicznej (64). Porównując działalność wszystkich czterech filii towarzystwa należy zauważyć, że była to tendencja występująca we wszystkich jednostkach administracyjnych ziem wcielonych. Zakłady z branży spożywczej stanowiły ponad połowę spośród wszystkich obiektów, którymi administrowała spółka. Należy zaznaczyć, że powyższe dane odnośnie stanu posiadania przedsiębiorstw handlowych przez towarzystwo, zawierają również informacje o sklepach własnych spółki. Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych mogło bowiem zakładać własne sklepy (Eigenbetriebe der Auffangengesellschaft), które następnie sprzedawano żołnierzom i przesiedleńcom. W zakładach tego typu nie osadzano przeważnie zarządców komisarycznych. Do połowy roku 1943 spółka na terenie Kraju Warty założyła 99 własnych przedsiębiorstw, rok później zwiększyła ich liczbę do Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych posiadało uprzywilejowaną pozycję w przejmowaniu i sprzedaży zakładów handlowych w Kraju Warty. Handel w Kraju Warty miał być zatem w dużej części oddany w ręce obywateli niemieckich weteranów wojny. Hasło Arthura Greisera Kraj Warty okręgiem żołnierzy (Reichsgau Wartheland Gau der Fronstsoldaten) 622 miało znaleźć swoje spełnienie w konfiskatach zakładów handlowych. Polityka gospodarczo osiedleńcza Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych zakończyła się jednak porażką. Zaledwie nikły procent przejętych przez spółkę przedsiębiorstw został przekazany uczestnikom wojny. W 617 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn BArch, R 88/I, sygn BArch, R 88/II, sygn. 24; APP, HTO, Poznań, sygn BArch, R 88/II, sygn. 23; 24, APP, HTO, Poznań, sygn. 22, C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych... s Reichsgau Wartheland Gau der Frontsoldaten, [w:] Warthegau Wirtschaft, 1942, nr 11, s

165 sumie sprzedano żołnierzom tylko 134 zakłady, czyli zaledwie 7% spośród wszystkich zakładów handlowych zarządzanych przez towarzystwo 623. Nie spełniono podstawowego celu, czyli przekazania żołnierzom odpowiedniej liczby obiektów handlowych. Powodem tej sytuacji był przede wszystkim ogólny przebieg wojny, który uniemożliwił osiedlanie się żołnierzy na nowych terenach 624. Wydaje się jednak również, że żołnierze byli ogólnie niechętni do rozpoczęcia powojennego życia na nowych terytoriach Rzeszy. Przy zajmowaniu danego zakładu handlowego przez Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych dla Uczestników Wojny obecny był zawsze pracownik Urzędu Powierniczego, niekiedy dotychczasowy zarządca komisaryczny. W dniu przejęcia sporządzano spis znajdującego się w sklepie dobytku. Podczas przeprowadzania inwentur dochodziło niejednokrotnie do kradzieży, zwłaszcza najcenniejszych artykułów, znajdujących się w danej placówce handlowej. Inwentarz był podpisywany przez właściciela sklepu, w przypadku jeśli nie został on wcześniej skonfiskowany przez Urząd Powierniczy, albo wyznaczonego zarządcę komisarycznego lub pracownika sklepu 625. Dopiero po sporządzeniu inwentury nowym zarządcą komisarycznym zakładu handlowego zostawało oficjalnie towarzystwo. Mianowania nowego zarządcy komisarycznego dokonywał tak jak w przypadku pozostałych powierników Urząd Powierniczy 626. Taką procedurę zastosowano w przypadku poznańskiej spółki Aquila, która zajmowała się sprzedażą artykułów papierniczych, biurowych i zabawek. Jej właścicielem był Tadeusz Bartsch. Już w październiku 1939 roku został on wywłaszczony i wysiedlony 627, a dwa sklepy należące do Aquilii, przy pl. Wolności i przy ul. Ratajczaka, przeszły pod zarząd komisaryczny. Zostały one skonfiskowane przez Izbę Przemysłowo Handlową w październiku 1939 roku. Na zarządcę komisarycznego całej spółki wyznaczony został Niemiec etniczny, Karl Jacob. W kwietniu 1941 roku sklepy zostały wytypowane przez Spółkę do spraw Rozwoju Handlu Wschód jako przedsiębiorstwa przeznaczone dla uczestników wojny. Kilka miesięcy później, w grudniu 1941 roku, nowym zarządcą komisarycznym całej spółki Urząd Powierniczy mianował Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw 623 BArch, 88/II, sygn B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych..., s Zob. np. APP, HTO, Poznań, sygn. 9818, 9828, M. Rutowska, Lager Glowna..., s

166 Handlowych. Wcześniejsi powiernicy zostali odwołani 628. Podobnie wyglądało to w przypadku przedsiębiorstwa Cygańskiego i Semmy, które zajmowało się importem towarów kolonialnych. Na początku października 1939 roku IHK wyznaczyła dla niego zarządcę komisarycznego, Rudolfa Kunerta. W marcu 1940 roku obiekt został skonfiskowany przez poznańską ekspozyturę HTO. Rok później firmę przejął po odwołaniu Kunerta drugi zarządca komisaryczny Andreas Brass. Pochodził on z Rzeszy i otrzymał zakład Cygańskiego i Semmy w ramach specjalnej akcji werbunkowej skierowanej dla Niemców z Rzeszy (Ostbewerbung). Brass został odwołany ze swojej funkcji w maju 1943 roku, kiedy zarządcą komisarycznym przedsiębiorstwa zostało towarzystwo 629. Procedura przejęcia przez towarzystwo obiektów handlowych była identyczna również w przypadku innych poznańskich przedsiębiorstw. Wystarczy tu wymienić chociażby sklep z tekstyliami Stella Stanisława Grajka, którego zarządcą komisarycznym towarzystwo zostało mianowane 1 lipca 1941 roku 630 ; sklep konfekcyjny Edmunda Grześkowiaka przejęty z początkiem 1942 roku 631 ; sklep spożywczy Stanisławy Ławiak, gdzie również po odwołaniu dotychczasowego powiernika, Helene Grzyb, nowym zostało towarzystwo 632 czy też sklep kolonialny Bogdana Leitgebera. W składzie towarów kolonialnych Leitgebera osadzonych zostało dwóch powierników. Urząd Powierniczy rozpoczął nawet proces sprzedaży placówki jednemu z nich, Niemcowi etnicznemu, Leo Martinowi,. Został on jednak przerwany kiedy w maju 1943 roku sklep został przekazany Towarzystwu Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych 633. Towarzystwo przejmowało jednak przede wszystkim sklepy, których powiernicy zostali powołani do Wehrmachtu. Tym sposobem spółka ta została nowym zarządcą komisarycznym sklepu Walentego i Heleny Rynnowieckich, który znajdował się na Starym Rynku w Poznaniu. Jego powiernik, Hugo Biedler, został w marcu 1943 powołany do wojska. Biedlerowi przysługiwało prawo pierwokupu tego właśnie zakładu handlowego po powrocie z frontu 634. Podobną gwarancję otrzymał Herbert Schmidt, zarządca komisaryczny sklepu Franciszka Czarnego, również powołany do 628 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

167 Wehrmachtu 635. Na tej samej zasadzie towarzystwu przypadł sklep rybny Heleny Palcewicz 636 oraz sklep z artykułami elektronicznymi Wacława Nadachowskiego 637. Również Rudolf Bisanz, zarządca komisaryczny skonfiskowanego sklepu spożywczego Stefanii Dogodalskiej w Kutnie, otrzymał gwarancję przejęcia sklepu po powrocie z wojny 638 Przyjęto praktykę, że z niemieckim zarządcą komisarycznym, który został powołany do służy wojskowej, podpisywano umowę dzierżawy. Dzierżawcą zostawał powiernik, natomiast obiekt był wydzierżawiany właśnie towarzystwu. Sklepy takie nazywano przedsiębiorstwami dzierżawionymi (Pachtbetriebe). Umowy o dzierżawę były formą zabezpieczania dla dzierżawców i przyszłych właścicieli sklepów, którzy w ten sposób zyskiwali pewność, że po zakończonej wojnie otrzymają przedsiębiorstwa z powrotem 639. Prawdopodobnie do rzadkości należały sytuacje, kiedy sklep, którego zarządca komisaryczny musiał udać się na front, był likwidowany. Tak postąpiono ze sklepem spożywczym Władysława Białkiewicza w Gnieźnie po powołaniu jego powiernika, Erich Görisch, do Wehrmachtu 640. Niekiedy towarzystwo wchodziło w zarząd komisaryczny sklepu po śmierci dotychczasowego powiernika 641 lub też w przypadku wątpliwości dotyczących narodowości właściciela danego przedsiębiorstwa handlowego. W tym drugim interesującym przypadku chodziło o sklep Friedricha Quirama. Został on skonfiskowany przez Urząd Powierniczy dopiero w sierpniu 1941 roku. Dwa tygodnie po konfiskacie mianowano zarządcę komisarycznego, którym zostało Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych. Równocześnie jako drugiego powiernika mianowano Hellen Winter, córkę dotychczasowego właściciela. Wkrótce została ona jednak odwołana z pełnionej funkcji. W grudniu 1941 roku poznańska placówka powiernicza odwołała towarzystwo jako zarządcę komisarycznego. Swój sklep na okres roku odzyskał Quiram, który w międzyczasie otrzymał odpowiednią kategorię na niemieckiej liście narodowościowej. Kiedy został z niej później usunięty sklep ponownie przeszedł pod zarząd towarzystwa w styczniu 1943 roku. Rok później spółka została również właścicielem obiektu na mocy umowy kupna, podpisanej z Urzędem 635 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

168 Powierniczym 642. W lutym 1942 roku towarzystwo przejęło także sklep Marthy i Alexa Golischów, którzy bezskutecznie wnioskowali o wpisanie na DVL 643. Największą grupę zakładów handlowych przejętych przez towarzystwo na terenie okupowanej Wielkopolski stanowiły małe i drobne sklepy spożywcze i kolonialne. Ich konfiskata następowała wraz z wyznaczeniem zarządcy komisarycznego. Tak było chociażby w przypadku sklepu spożywczego Zofii Balcerowiak, przejętego przez Niemców w maju 1942 roku 644. Te same daty konfiskaty i mianowania powiernika widnieją również w przypadku sklepu kolonialnego Kazimiery Dzięcioł 645. W niektórych przypadkach oficjalny dokument poświadczający dokonanie konfiskaty był wydawany dopiero kilka miesięcy po przekazaniu placówki handlowej Towarzystwu Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych. W przypadku sklepu spożywczego Heleny Duber jego konfiskata nastąpiła miesiąc po oddaniu go w zarząd komisaryczny 646. Natomiast na oficjalną konfiskatę sklepu Magdaleny Gronostaj należało czekać pół roku 647, nieco krócej trwało to po objęciu zarządu komisarycznego nad sklepem kolonialnym Anieli Kwapiszewskiej 648. W większości jednak zbadanych obiektów starano się zachować odpowiednią kolejność chronologiczną, tzn. dokument potwierdzający dokonanie konfiskaty nosił datę wcześniejszą wobec mianowania zarządcy komisarycznego. Poza stolicą Kraju Warty towarzystwo przejmowało małe placówki handlu spożywczego w innych miastach okręgu. W Lesznie co najmniej kilkadziesiąt sklepów spożywczych zostało zagrabionych przez spółkę 649. Podobnie sytuacja przedstawiała się w Gnieźnie 650. We wszystkich zbadanych przypadkach procedura przejęcia sklepu przez Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych i później sprzedaży spółce wyglądała identycznie. Polacy, którzy byli wywłaszczani ze swojego mienia, często pracowali przymusowo w sklepach, które wcześniej do nich należały. Byli po prostu 642 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn Por. np. sklep spożywczy Heleny Dobrowolskiej, zob. APP, HTO, Poznań, sygn. 9686; sklep spożywczy Marii Eynetten, zob. APP, HTO, Poznań, sygn. 9687; sklep kolonialny Zofii Jaskulskiej, zob. APP, HTO, Poznań, sygn Por. np. pasmanteria Alfonsa Drzewieckiego, zob. APP, HTO, Poznań, sygn. 8927; sklep papierniczy I.B. Lange, zob. APP, HTO, Poznań, sygn

169 pracownikami przedsiębiorstw przejętych przez spółkę. W 1944 roku we wszystkich filiach towarzystwa zatrudnionych było ponad 12 tys. osób. Prawie 8 tys. z nich stanowili Polacy 651. Sytuacja ta była konsekwencją tego, iż brakowało Niemców do objęcia funkcji zarządcy komisarycznego małych placówek handlowych. Poza tym praca w handlu wymagała przynajmniej minimalnych kwalifikacji zawodowych. W przypadku braku niemieckich kandydatów na stanowiska zarządców komisarycznych, niemieckie urzędy pracy kierowały tam Polaków lub też pozostawiano Polaka w jego własnym sklepie jako przymusowego pracownika, który pracował na rzecz towarzystwa 652. Brak niemieckich reflektantów na skonfiskowane przedsiębiorstwa handlowe i potrzeba zatrudniania polskiego personelu były problemem, który pozostał nierozwiązany do końca wojny 653. W swoim sklepie pracował np. Franciszek Górniak. Górniak został wywłaszczony w listopadzie 1940 roku. Dwa lata później sklep przejęło towarzystwo. Do 1942 roku prowadził on samodzielnie sklep, co budziło niemałe poirytowanie niemieckich urzędników. Po konfiskacie Górniak pracował dalej w swoim sklepie, ale oficjalnie był już pracownikiem towarzystwa 654. Również Stanisławie Rybarczyk pozwolono prowadzić dalej własny sklep rybny 655. Takie rozwiązanie stosowano zapewne również w przypadku innych zakładów handlowych. Na dzień 30 czerwca 1943 roku w poznańskim oddziale Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych pracowało 4805 osób, określanych jako Nie Niemcy (Nichtdeutsche) 656. Były to osoby, które pracowały w skonfiskowanych sklepach na rzecz towarzystwa. Polakom pozostawiano jako miejsce pracy również sklepy, które nie zostały przejęte przez towarzystwo. Na sklep taki nakładano konfiskatę, określaną jako środek bezpieczeństwa (Sicherungsmassnahme), ale nie wyznaczano dla niego zarządcy komisarycznego. Polak, który został wywłaszczony i podlegał oficjalnie Urzędowi Powierniczemu, pracował dalej w sklepie, ale był pozbawiony dochodów z prowadzenia działalności. Tak jak w placówkach handlowych, które podlegały Towarzystwu Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych, majątek i dochód sklepu 651 Barch, R 88/II, sygn. 24; J. Deresiewicz, Okupacja niemiecka na ziemiach polskich..., s C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych...,s BArch, R 88/II, sygn. 21, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn Barch, R 88/II, sygn. 23, k

170 stawał się własnością organów administracji powierniczej 657. Polacy pracujący w sklepach towarzystwa jako kierownicy lub też ekspedienci podlegali kontroli niemieckich kierowników lub pracowników biur rejonowych. Za swoją pracę otrzymywali oni wynagrodzenie, które było jednak wyraźnie niższe od wynagrodzenia Niemców pracujących na tych samych stanowiskach 658. Towarzystwo w początkach swojej działalności sprawowało wyłącznie zarząd komisaryczny nad przejętymi obiektami handlowymi i podlegało w zakresie dysponowania przejętym mieniem wytycznym Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Dopiero w marcu 1942 roku udało się mu uzyskać zezwolenie na kupno przejętych przedsiębiorstw 659. W przypadku pozostających w administracji towarzystwa sklepów w Poznaniu praktycznie wszystkie przedsiębiorstwa handlowe zostały wykupione od Urzędu Powierniczego w roku Charakterystyczne jest to, że wszystkie akta sprzedaży, poza pojedynczymi dokumentami, noszą jedną z czterech dat: 27 marca , 4 maja , 28 maja lub 31 sierpnia Zaledwie kilka obiektów zostało kupionych w innych dniach tego roku 664. Trzy placówki handlowe Urząd Powierniczy sprzedał natomiast w roku Były to: wspomniany już import towarów kolonialnych Cygański i Semma 665, również już omawiany sklep Friedricha Quirama 666 oraz sklep spożywczy Józefa Sikorskiego 667. Natomiast sklep Wacława Nadachowskiego został wykupiony przez towarzystwo w listopadzie 1942 roku 668. Każdy akt kupna zawierał trzy daty. Pierwszą z nich była data podpisania umowy z Urzędem Powierniczym, drugą data obowiązywania umowy, która była zawsze wcześniejsza od pierwszej daty, oraz trzecią datę oficjalnego zatwierdzenia umowy przez administrację powierniczą. Tak wyglądała chociażby umowa kupna sklepu Janiny Claus. Oficjalnie spółka kupiła sklep 27 marca 1943 roku, lecz jej prawa 657 Por. sklep Anny Bartosiewicz w Lesznie, zob. APP, HTO, Poznań, sygn C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych... s , I Z.Dok I 576, (t.3), Rundschreiben betr. Übertragung von Kriegsteilnehmerbetrieben auf dem Sektor Handel an die Auffangesellschaften zu echtem Eigentum, [w:] Mitteilungsblatt der HTO, nr 3, , k APP, HTO, Poznań, np. sygn.9812, 9831, 10007, APP, HTO, Poznań, np. sygn.9818, 9858, 10109, APP, HTO, Poznań, np. sygn , , 10057, APP, HTO, Poznań, np. sygn. 9810, 9844, 10084, APP, HTO, Poznań, np. sygn.9905, itd. 665 APP, HTO, Poznań, np. sygn APP, HTO, Poznań, np. sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

171 do tego sklepu zostały cofnięte do października 1941, czyli do dnia mianowania towarzystwa zarządcą komisarycznym. Była to praktyka stosowana we wszystkich umowach kupna sprzedaży podpisywanych pomiędzy omawianą spółką a HTO. W ten sposób oficjalnie towarzystwo nabywało prawo własności do danego obiektu z datą wcześniejszą niż podpisanie umowy. Każda umowa sprzedaży kupna musiała zostać zatwierdzona przez Urząd Powierniczy. W przypadku sklepu Janiny Claus nastąpiło to 16 kwietnia 1943 roku, czyli niecały miesiąc po sporządzeniu umowy 669. W umowie określano cenę, za jaką poznańska placówka powiernicza sprzedawała Towarzystwu Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych dla Uczestników Wojny dany obiekt. W cenie tej zawierano wartość towaru znajdującego się w danym sklepie oraz inwentarz sklepu (przeważnie meble sklepowe) 670. Podobnie szacowano wartość sklepu, gdy sprzedawano go żołnierzowi. Cena ta zawierała również wartość towaru oraz inwentarz 671. Od momentu sprzedaży sklep był wyjęty spod administracji powierniczej i przechodził na własność spółki. Dopiero wówczas towarzystwo mogło sprzedać placówkę handlową żołnierzowi. Powszechną praktyką przyjęto przy sprzedaży placówki handlowej nowemu nabywcy było zaniżanie rzeczywistej wartości towarów i wyposażenie sklepu. Dla przykładu w składzie żelaza i materiałów budowlanych J. Ollech w Gnieźnie wyliczono wartość wyposażenia i towarów w nim się znajdujących na RM. Urzędnicy zamierzali jednak sprzedać sklep za 20 tys. RM. Za podstawę wyliczenia takiej ceny sprzedaży przyjęto średni zysk netto uzyskiwany przez zarządcę komisarycznego w latach 1940 i Pominięto zupełnie inne dane. W tym wypadku nabywcą sklepu miał być jego zarządca komisaryczny, Günther Erdmann. Ostatecznie jednak ze względu na przebieg wojny nie doszło do sfinalizowania umowy 672. W kolejnej części pracy omówione zostaną innego przykłady tego typu praktyk. Należy zaznaczyć także, że prawie na wszystkich zbadanych dokumentach kupna - sprzedaży pojawia się nazwisko Ernsta Hardta, który był pracownikiem Urzędu Powierniczego w Poznaniu. Podczas podpisywania umowy występował on w roli likwidatora (Abwickler) lub zamiennie pełnomocnika ds. sprzedaży (Verkaufsbeauftragte). Zadaniem Hardta było przeprowadzenie i nadzorowanie z 669 APP, HTO,Poznań, sygn BArch, R 88 I, sygn C. Łuczak, Działalność Towarzystwa Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych..., s HTO, Poznań, sygn

172 ramienia Urzędu Powierniczego całego procesu sprzedaży. Formalnie w dniu podpisania umowy Towarzystwo Przejmowania Przedsiębiorstw Handlowych było pozbawiane funkcji zarządcy komisarycznego danego obiektu. Na to miejsce osadzano Hardta, który był odpowiedzialny za podpisanie umowy. Po zatwierdzeniu umowy przez placówkę powierniczą Hardt był odwoływany ze swojego stanowiska. Taką praktykę prawną przyjęto w przypadku wszystkich transakcji pomiędzy obiema instytucjami. Czasami zamiast Hardta rolę likwidatora przejmował Ernst Fritze 673, który był wcześniej pełnomocnikiem Urzędu Powierniczego ds. konfiskaty i likwidacji zakładów przemysłu tekstylnego w Łodzi 674. Towarzystwo wykupiło praktycznie wszystkie przedsiębiorstwa handlowe, w których było zarządcą komisarycznym. Jednym z nielicznych wyjątków był sklep spożywczy Katarzyny Witkiewicz. Początkowo spółka została jego właścicielem, ale później (w sierpniu 1943 roku) został on sprzedany dotychczasowemu współpowiernikowi sklepu, którym była Ella Silling Konfiskaty warsztatów rzemieślniczych Jak przedstawiono w tabeli nr 3 w Kraju Warty zagrabionych zostało do końca kwietnia 1943 roku warsztatów rzemieślniczych. Co piąty z nich został zamknięty i zlikwidowany. Konfiskowane i zamykane były przede wszystkim małe zakłady rzemieślnicze 676. Sprzedano łącznie zakładów rzemieślniczych, czyli 27% spośród wszystkich zajętych. Oznacza to, że pod zarządem komisarycznym pozostała ponad połowa przejętych warsztatów. W stosunku do zakładów handlowych i przedsiębiorstw przemysłowych odsetek pozostawionych pod administracją powierniczą warsztatów rzemieślniczych był szczególnie duży. Wiele z nich pozostawiano w rękach polskich, nie likwidując ich i nie przekazując niemieckim zarządcom komisarycznym 677. Było to spowodowane tym, że warsztaty te nie przedstawiały dla Niemców większej wartości. Poza tym brakowało chętnych do ich 673 np. podczas sprzedaży Towarzystwu sklepu kolonialnego Julianny Szamańskiej, APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 35, k APP, HTO, Poznań, sygn I.Z. Dok. I 784, s Rzemiosło w Wielkopolsce Sprawozdanie Izby Rzemieślniczej w Poznaniu, pod red. Tadeusza Wiesiołowskiego, Poznań 1959, s

173 przejęcia. Przyjmując, iż w Kraju Warty liczba warsztatów rzemieślniczych wynosiła ok. 60 tys., stwierdzić można, że tylko 1/3 z nich została przejęta przez administrację powierniczą. Tab. 3. Liczba warsztatów rzemieślniczych skonfiskowanych w Kraju Warty w latach Liczba warsztatów rzemieślniczych skonfiskowanych sprzedanych zlikwidowanych pozostałych pod zarządem powierniczym Urząd Powierniczy w Poznaniu Filia Urzędu Powierniczego w Łodzi Razem Źródło: APP, HTO, Poznań, sygn. 102, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen (einschl. Litzmannstadt) zum Besuch Bürgerm. dr Winkler und [ ] Herren vom Vierjahresplan sowie des Gauleiters am 12. Mai 1943 (mit Unterlagen), k. 7 8, stan na dzień 30 kwietnia 1943 roku Podobnie jak w przypadku handlu i częściowo w przemyśle przekształcenia własnościowe dokonywane w rzemiośle służyć miały przede wszystkim w wypełnianiu zadań narodowościowych 678. Rzemiosło miało być pionerem niemieckości na Wschodzie (Pionier des Deutschtums) 679. Cel ten był osiągany poprzez konfiskatę polskich zakładów rzemieślniczych i przekazywanie ich niemieckim przesiedleńcom. Niemieccy rzemieślnicy mieli stworzyć fundament nowej struktury osadniczej na Wschodzie 680. Nazistowscy planiści w zakresie przebudowy społecznej zakładali, że budowa zdrowego (gesund) społeczeństwa na ziemiach zajętych przez Trzecią Rzeszę będzie możliwa wtedy, jeżeli zostanie utrzymany równy stosunek pomiędzy rolnikami i rzemieślnikami (das gleiche Zahlneverhältnis zwischen Bauern und Handwerkern) 681. Rzemieślnicy sprowadzani na Wschód odpowiadać mieli kryteriom politycznym i rasowym. Selekcja rasowa wobec tej grupy osiedleńców była szczególnie 678 APP, HTO, Poznań, sygn. 42, k. 8, protokół ze spotkania KVM w Urzędzie Powierniczym w Poznaniu z dnia 5 marca 1940 roku; BArch, R 2, sygn , k Ein Jahr nationalsozialistischer Handwerksaufbau im Reichsgau Wartheland, [w:] Warthegau Wirtschaft, 1940, nr U. Schade, Das Handwerk..., s I. Z. Dok. I 784, s

174 drobiazgowa. Spośród kandydatów były wybierane osoby o odpowiednich kwalifikacjach politycznych i gotowe do podjęcia walki narodowościowej na Wschodzie 682. Biurokratyczna powolność procesu (bürokratische Schwerfällig des Verfahrens) kontroli politycznej i rasowej przeprowadzanej przez GVSS była główną przyczyną braku odpowiedniej liczby osób do przejmowania zakładów rzemieślniczych na ziemiach włączonych 683. W niektórych wypadkach kontrola potencjalnego zarządcy komisarycznego i nabywcy warsztatu rzemieślniczego trwała nawet rok 684. Niedobór niemieckich rzemieślników był poważnym i powszechnie znanym problemem, z którym władze niemieckie nie potrafiły się uporać przez cały okres wojny 685. Próbą pokonania tych trudności była szeroka akcja werbunkowa przeprowadzona w Niemczech (tzw. Ostbewerbung). W jej ramach zakładano sprowadzenie co najmniej kilku tysięcy rzemieślników z Rzeszy. Sam proces weryfikacji polityczno rasowej (Ostbewerbungsverfahren) miał być przyspieszony, m.in. poprzez zniesienie obowiązkowej hierarchii nabywców 686. W Kraju Warty powołany został w grudniu 1940 roku specjalny sztab ds. sprowadzenia rzemieślników (Handwerkseinsatzstab). W jego skład oprócz przedstawicieli z Izby Rzemieślniczej w Poznaniu weszli również przedstawiciele Wyższego Dowódcy SS i Policji. Za cel postawiono sobie sprowadzenie 2 tys. rzemieślników z Rzeszy oraz Besarabii i Bukowiny 687. Plany te nie zostały jednak wcielone w życie. Przez cały okres okupacji, pomimo zapowiedzi, utrzymano narzuconą przez GVSS kolejność nabywania skonfiskowanych zakładów rzemieślniczych, ograniczając tym samym udział Niemców ze Starej Rzeszy w podziale polskiego mienia. Główna grupą nabywców pozostali przesiedleńcy z państw bałtyckich 688. Utrzymanie takiego stanu rzeczy argumentowano niskimi kwalifikacjami rasowymi kandydatów (die rassische Eignung der Bewerber) z 682 U. Schade, Das Handwerk..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k. 185, APP, HTO, Poznań, sygn.. 101, Arbeitsbericht über die Tätigkeit des Handwerksreferates der Treuhandstelle Posen k APP, HTO, Poznań, sygn.11823, pismo GVSS dotyczące kontroli personalnej Heinricha Grimmicha, powiernika zakładu stolarskiego Józefa Taczkowskiego z Poznania. Pismo zostało wydane przy okoliczności kupna zakładu przez Niemca. Nie została podana przyczyna tak długiego oczekiwania na decyzję GVSS. 685 Max Winkler określił tę sytuację jako bardzo smutny rozdział (ein ganz trauriges Kapitel) w działalności HTO, zob: BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s BArch, R 144, sygn. 319, Treuhandbesprechung in der Haupttreuhandstelle Ost am 23.und 24. Juli 1940, s. 7; 112; I.Z. Dok I 784, s APP, HTO, Poznań, sygn B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s

175 Rzeszy 689. Wydaje się jednak, że cała sytuacja była spowodowana przede wszystkim niechęcią Niemców do przesiedlenia się na Wschód i przejmowania małych, niejednokrotnie karłowatych i pustych zakładów, których całe wyposażenie zostało rozkradzione 690. Aby rozwiązać problem braku zarządców komisarycznych i niewystarczającego wyposażenia zakładów rzemieślniczych, Niemcy postanowili utworzyć w 1941 roku na wzór rozwiązania przyjętego w przypadku zakładów handlowych Spółkę do spraw Rozwoju Rzemiosła na Wschodzie (Handwerksaufbau Ost, HWO). Jej założycielami były HTO i Reichsstand des deustchen Handwerks, centralna organizacja, która zrzeszała rzemieślników w Trzeciej Rzeszy. Zadanie spółki polegało głównie na przygotowywaniu dla niemieckich rzemieślników warsztatów i mieszkań, tak aby odpowiadały one niemieckim potrzebom 691. Spółka dysponowała budżetem w wysokości 5 mln RM. Z pieniędzy tych do końca 1942 roku wyremontowano na ziemiach wcielonych 241 zakłady rzemieślnicze. Prawie 400 znajdowało się w przebudowie. W Kraju Warty poddano renowacji zaledwie 63 warsztaty rzemieślnicze. Była to niewielka część z prawie 10 tys. zakładów skonfiskowanych do października 1942 roku 692. Przeważnie przebudowywano warsztaty przewidziane dla żołnierzy niemieckich 693. Sposób wydatkowania pieniędzy oraz wyboru zakładów rzemieślniczych do renowacji był niejednokrotnie poddawany krytyce 694. Poza HWO pieniądze dla przesiedlanych rzemieślników przekazywał także Urząd Powierniczy w Poznaniu oraz poszczególni landraci. Pieniądze te były przeznaczane przede wszystkim na prace remontowe 695. Problem braku niemieckich zarządców komisarycznych i nabywców skonfiskowanych placówek rzemieślniczych dostrzegały centralne władze HTO. W 1940 roku kierownik wydziału ds. handlu i rzemiosła w Głównym Urzędzie Powierniczym Wschód w Berlinie, Helmut Stellrecht, twierdził wprost, że sensowniejsze jest zatrzymanie jak najdłużej polskiego rzemieślnika, który dobrze 689 BArch, 43/II, Reichskanzlei, sygn. 647B, k APP, HTO, Poznań, sygn. 101, Arbeitsbericht über die Tätigkeit des Handwerksreferates der Treuhandstelle Posen k U. Schade, Das Handwerk..., s , k BArch, R 144, sygn. 319, Niederschrift über die Tagung der Leitstellenleiter vom 6. und 7 Oktober 1941, s APP, HTO, Poznań, sygn. 141, pismo do dr Böttchera dot. HWO 695 APP, HTO, Poznań, sygn. 102, k. 12; APP, HTO, Poznań, sygn. 141, Zuschüsse für die Instandsetzung von Handwerksbetrieben, 175

176 wykonuje swoją pracę niż przekazywanie jego zakładu zarządcy komisarycznemu, niemającemu pojęcia o rzemiośle. Dodał jednak, że gdyby pojawił się odpowiedni kandydat, należało polskiego rzemieślnika niezwłocznie wywłaszczyć 696. W wielu przypadkach zaraz po dokonaniu konfiskaty warsztaty były zamykane i likwidowane. Dotyczyło to tych, które w przekonaniu niemieckiej administracji nie zapewniały możliwości rozwoju (keine Ausbaumöglichkeit), a ich właściciele byli zatrudniani jako pracownicy w zakładach zarządzanych przez Niemców 697. W ten sposób zlikwidowany został w 1940 roku zakład malarski Romana Dobrzyńskiego, mieszczący się na ul. Ratajczaka Po przejęciu przez Urząd Powierniczy zlikwidowany został także zakład stolarski Ludwika Kropaczewskiego na poznańskiej Wildzie 699. Po zamknięciu danego zakładu sporządzano inwentarz mienia znajdującego się w warsztacie i przystępowano do jego wyprzedaży. Nabywcami byli przeważanie inni rzemieślnicy 700. Przykładowo inwentarz zlikwidowanego zakładu fryzjerskiego Kazimierza Paczkowskiego został sprzedany za 640 RM 701. Na 1600 RM wyceniono z kolei mienie zakładu budowlanego Antoniego Kowalskiego zlokalizowanego w Poznaniu przy ul. Sielskiej 46. Zakład został skonfiskowany i zlikwidowany w 1943 roku 702. Skonfiskowano także i zlikwidowano skład rzeźnicki należący do Romana Połczyńskiego. Wyposażenie zakładu wykupiła m.in. firma Focke Wulff 703. W styczniu 1942 roku Urząd Powierniczy nakazał likwidację zakładu fryzjerskiego Stefana Cieślińskiego. Dopiero miesiąc po wyciszeniu (stillegen) zakład został formalnie skonfiskowany i przeszedł na własność Trzeciej Rzeszy 704. Zamknięty został także zakład krawiecki wraz z galanterią męską Ludwika Graczyka, który znajdował się przy ul. Ratajczaka 39. W przypadku tej likwidacji nie dokonano nawet konfiskaty. Zakład został zamknięty po zewidencjonowaniu. Zakład Graczyka nie funkcjonował już od wybuchu wojny. Można się domyślać, że mienie zakładu zostało zrabowane, w związku z czym zrezygnowano z konfiskowania pustego warsztatu 705. Podobnie 696 BArch, R 2, sygn , k. 250 (s. 96 sprawozdania), Arbeitstagung der Treuhandstellen bei der Hauptreuhandstelle Ost, Berlin, 5 i 6 lutego 1940 roku 697 U. Schade, Das Handwerk..., s APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

177 przeprowadzono likwidację przedsiębiorstwa architektoniczno budowlanego Czesława Szyperskiego, działającego przy ul. Słowackiego Inaczej natomiast ukształtowały się wojenne losy zakładu stolarskiego Stanisława Grzędowskiego. Zakład znajdował się przy ul. Poznańskiej 50. Początkowo był przewidziany do likwidacji. Zrezygnowano jednak z tego pomysłu, ponieważ z usług stolarskich zakładu korzystał Wyższy Dowódca SS i Policji. Grzędowski produkował dla niego drzwi i okna. Prawdopodobnie były one przeznaczone dla nowego gmachu HSSPF przy pobliskiej ul. Kochanowskiego. Likwidacja zakładu Polaka została wstrzymana na wyraźne polecenie HSSPF. Dopiero po wykonaniu wszystkich prac Urząd Powierniczy mógł zamknąć w czerwcu 1942 roku warsztat Grzędowskiego 707. Drugą dużą grupę zakładów rzemieślniczych, które zostały zamknięte przez Urząd Powierniczy, były warsztaty, które skonfiskowano Polakom i dla których wyznaczono zarządców komisarycznych. Oznacza to, że planowano utrzymać te zakłady, przynajmniej czasowo, i znaleźć dla nich niemieckich nabywców. Dla zakładu Józefa Pendowskiego, w którym wytwarzane były oznaki, wyroby emaliowe i złotnicze Urząd Powierniczy wyznaczył w grudniu 1939 roku na zarządcę komisarycznego Niemca bałtyckiego, Wilhelma Müllera. Po śmierci Müllera zakład przejął po ojcu jego syn, Theodor. Jednak w 1940 roku został on powołany do Wehrmachtu. W związku z tym w sierpniu 1940 roku Urząd Powierniczy zlikwidował warsztat Pendowskiego, wyprzedając jego całe wyposażenie za 4,5 tys. RM 708. Zamknięty został także zakład instalacyjny Leona Holasza przy ul. Kościelnej. Jego zarządcą komisarycznym był Gustav Beckmann, Niemiec bałtycki. Gdy został on powołany do wojska, zakład zamknięto 709. Zakład mechaniczno ślusarski Kazimierza Piaseckiego został skonfiskowany w sierpniu 1940 roku. Jego powiernikiem mianowano Wernera Schiefnera. Gdy otrzymał on wezwanie do stawienia się w Wehrmachcie, Urząd Powierniczy odwołał go z funkcji i mianował nowego zarządcę komisarycznego Rudolfa Demnitza. Demnitz był członkiem Narodowosocjalistycznego Korpusu Kierowców. Przejęty zakład przerobił na garaż. Gdy i jego powołano do armii, zakład został zlikwidowany, ponieważ nie oferował on możliwości egzystencji dla niemieckiego rzemieślnika (der Betrieb einem deutschen 706 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

178 Handwerker keien Existenzmöglichkeit bietet). Wyposażenie warsztatu (garażu) wyprzedano 710. Zakład fryzjerski Antoniego Szambelana, mieszczący się przy ul. Dąbrowskiego 52, skonfiskowano dopiero w październiku 1943 roku. Wyznaczono dla niego zarządcę komisarycznego, Martina Rennera, Niemca z Bukowiny. Renner nie pełnił długo swojej funkcji, ponieważ pół roku później zakład został zlikwidowany 711. Późno wywłaszczono także Franciszka Ławińskiego z jego zakładu mechanicznego, bowiem dopiero w kwietniu 1943 roku. Późną konfiskatę tłumaczyć można tym, że zakład ten wykonywał od początku wojny prace dla Wehrmachtu. Konfiskatę nałożono w trakcie ogólnej akcji likwidacyjnej (im Zuge der allgemeinen Schliessungsaktion). Uniknął on jednak zupełnej likwidacji, ponieważ został przejęty przez Hansa Kaisera. Kaiser prowadził od grudnia 1943 roku własny zakład mechaniczny 712. W ramach tej samej akcji totalnego zamykania (Totalschliessungsaktion) 713 skonfiskowany i zlikwidowany został w 1943 roku zakład fryzjerski Józefa Majchrzaka przy ul. Polnej 714. Nieznane pozostają losy zakładu stolarskiego, który należał do Ignacego Czajki. Jego właściciel został wysiedlony, a zakład skonfiskowano dopiero w Prawdopodobnie został też wtedy zlikwidowany 715. Podobnie jak w przypadku placówek handlowych nieznany pozostaje rozmiar akcji likwidacyjnych w polskim rzemiośle. Sądzić jednak można, że akcje te objęły zarówno warsztaty, które zostały skonfiskowane przez Urząd Powierniczy, jak i pozostałe, których nie zajęto do 1943 roku. Zupełnej likwidacji zakłady rzemieślnicze unikały wówczas, kiedy realizowały zlecenia dla firm niemieckich, administracji komunalnej lub Wehrmachtu. W wielu wypadkach likwidacja była jednak tylko odroczona w czasie. W październiku 1940 roku Urząd Powierniczy wyciszył zakład stolarski Józefa Tucholskiego, funkcjonujący od wielu lat w poznańskiej dzielnicy Śródka. Pomimo tego w zakładzie produkowane były prawie przez cały okres wojny meble dla sklepu Friedricha Quirama. Służył też jako magazyn firmy. Został skonfiskowany dopiero w sierpniu 1944 roku 716. Podobnie ukształtowała się prawna sytuacja zakładu stolarskiego Władysława Chmielnika. Warsztat został skonfiskowany w lutym APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

179 roku. Chmielnik nadal jednak prowadził swój zakład. Nie został on zlikwidowany, ponieważ w warsztacie wykonywano prace dla kliniki kobiecej (Gaufrauenklinik) w Poznaniu 717. Dzięki zleceniom z armii nie zamknięto warsztatu Juliusa Röhra, produkującego koszyki 718. W ten sam sposób ocalił swój zakład przy ul. Półwiejskiej 30 hydraulik Przybylski (imię nieznane). Przybylski pracował dla Wehrmachtu i kolei niemieckich 719. Zakład hydrauliczny Władysława Tomaszewskiego przy ul. Głogowskiej 193 przejął w 1940 roku bez zgody Urzędu Powierniczego Wilhelm Fahrendorf. Gdy Fahrendorf został wydalony (ausgewiesen) z Kraju Warty, Tomaszewski odzyskał swój warsztat i mógł go dalej prowadzić. Polak wykonywał zlecenia dla Urzędu Miasta 720. Inaczej wyglądały wojenne losy zakładu obuwniczego Karola Małolepszego. Małolepszy przejął zakład od swojego ojca. Na początku wojny zgłosił się do niego Mathies Lemanowitz, osiadły w Poznaniu Rosjanin niemieckiego pochodzenia, twierdząc, że ojciec właściciela zaciągnął u niego znaczną pożyczkę, której nie spłacił. W związku z tym Lemanowitz wywłaszczył Polaka i przejął jego zakład. Małolepszy został przywrócony do swojego przedsiębiorstwa dopiero w 1941 roku, kiedy Urząd Powierniczy nałożył na zakład konfiskatę. Zakład stał się własnością państwa niemieckiego. Podwójnie wywłaszczony Małolepszy mógł pracować w swoim zakładzie jako pracownik najemny. W 1944 roku zakład otrzymał od DWM zlecenie na produkcję lekkiego obuwia robotniczego z odpadów (Abfallmaterial). W planach Urzędu Powierniczego zakład był przewidziany do przejęcia przez żołnierza. Ze względu na przebieg wojny nie zostały one jednak zrealizowane 721. Istniała także grupa zakładów, które po skonfiskowaniu zostały sprzedane Niemcom. Theodor Behrsing, Niemiec bałtycki, wykupił za 15,5 tys. RM w marcu 1942 roku przedsiębiorstwo Józefa Koski. Koska prowadził przed wojną przy al. Marcinkowskiego 21 skład instalatorski wraz z urządzeniami blacharskimi, budowlanymi i sanitarnymi. Behrsing przejął skład już na początku wojny. Na zarządcę komisarycznego wyznaczyła go Izba Przemysłowo Handlowa. W marcu 1940 roku konfiskaty dokonał Urząd Powierniczy. W międzyczasie przeniesiono zakład na ul. 717 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

180 Dominikańską 722. Niemiec z Bukowiny, Jacob Kuzinka, stał się właścicielem zakładu budowlanego Maksymiliana Łabackiego. Łabacki został wywłaszczony i wysiedlony w 1939 roku. Kuzinka nabył jego zakład w styczniu 1943 roku za cenę 830 RM 723. Zakład ślusarski Jana Witajewskiego wykupił w styczniu 1943 roku Wladislaus Ratajczak 724. Ernst Schnierl nabył zakład mięsny Ignacego Jezierskiego 725. Zakład stolarski Władysława Bocheńskiego z ul. Dąbrowskiego został sprzedany w 1942 roku Hansowi Rathfelderowi. Rathfelder zapłacił za niego prawie 11 tys. RM 726. Największą liczebnie grupę warsztatów rzemieślniczych stanowiły jednak te, dla których po skonfiskowaniu wyznaczono zarządcę komisarycznego, ale których nie sprzedano. Pozostały one de facto przez całą okupację pod administracją Urzędu Powierniczego. W sierpniu 1940 roku poznańska ekspozytura HTO zajęła warsztat naprawy samochodów Aleksandra Kruzy Auto stop. W warsztacie przez cały okres wojny zarząd komisaryczny pełniło trzech powierników 727. Rosalie Merimaa, Niemka bałtycka, pełniła przez cały okres wojny zarząd komisaryczny w składzie futer Mariana Bąka oraz w drugim składzie futer, który należał do Mariana Goździewicza. Warsztat Goździewicza został zlikwidowany, a jego wyposażenie przeniesiono do zakładu Bąka 728. Niesprzedana pozostała także piekarnia i cukiernia Ludwika Bręczewskiego. Jej drugi zarządcą komisaryczny, Paul Stange, złożył wniosek o kupno piekarni. Nie został on jednak rozpatrzony przez Urząd Powierniczy 729. Podobnie wyglądała sytuacja piekarni Kamińskiego (najprawdopodobniej Franciszka Kamińskiego, przy ul. Marszałka Focha 85). Jej powiernik, Bruno Steinberg miał zamiar nabyć ją od Urzędu Powierniczego 730. Pod zarządem komisarycznym pozostały także dwa zakłady stolarskie: Waleriana Dopieralskiego przy ul. Wenecjańskiej i Stanisława Drygasa przy ul. Piaskowej Arnold Nickel, zarządca komisaryczny skonfiskowanego 722 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn ; M. Rutowska, Lager Glowno..., s APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

181 Józefowi Kluczyńskiemu sklepu z artykułami elektrotechnicznymi Grom, złożył również wniosek o kupno placówki. Nie został on rozpatrzony 733. Bez odpowiedzi pozostawiono także wniosek o kupno zakładu złożony przez Bernharda Eybe, który pełnił zarząd komisaryczny w warsztacie malarskim Czesława Mikołajskiego 734. W marcu 1940 roku skonfiskowane zostało przedsiębiorstwo budowlane Feliksa Kollata. Już w listopadzie 1939 roku zarząd powierniczy nad sklepem przejął z ramienia Izby Przemysłowo Handlowej Hans Pracht. W 1944 roku został on odwołany, a jego miejsce zajął żołnierz Oskar Ritter. Ritter zabiegał o kupno przedsiębiorstwa, jednak Urząd Powierniczy nie zdążył zająć się jego wnioskiem 735. Zarządem komisarycznym przez cały okres wojny objęty był również zakład budowlany Józefa Nogali. Był to jeden z większych zakładów tego typu w Poznaniu. Urząd Powierniczy skonfiskował go w maju 1940 roku. Na pierwszego zarządcę wyznaczył Aloisa Nitsche. Drugim został w październiku 1944 roku Erhard Klaus. W okresie powiernictwa Nitschego w zakładzie wykorzystywano pracę przymusową Żydów. Zakład nie został sprzedany 736. Paul Strobel był od października 1939 roku zarządcą komisarycznym składu rzeźnickiego Kazimierza Przybyły. Jego brat, Adolf Strobel pełnił funkcje powiernika w składach rzeźnickich Romana i Stanisława Dawidowskich. Przeciwko Adolfowi Stroblowi toczyło się śledztwo gestapo, ponieważ zdefraudował pieniądze, należące do sklepu. Prawdopodobnie w proceder ten był zamieszany również jego brat. Konsekwencją tego było wstrzymanie sprzedaży Niemcom skonfiskowanych placówek handlowych. Jednak oboje nie stracili funkcji zarządców komisarycznych 737. Inaczej rozwiązano sytuację z zarządcą komisarycznym składu materiałów i konfekcji męskiej Antoniego Romanowskiego przy ul. 27 Grudnia. Zarządcą komisarycznym sklepu był od maja 1940 roku Hans Wincenty, Niemiec z Rzeszy. Na początku lutego 1942 roku Wincenty trafił do więzienia z bliżej nieokreślonych powodów. Urząd Powierniczy musiał odwołać w takiej sytuacji zarządcę komisarycznego. Bezpośredni zarząd nad sklepem objęli Ernst Fritze i Wilhelm Duhrmann, pracownicy Urzędu Powierniczego. Sklep pozostał pod administracją powierniczą do końca wojny 738. Nie zrealizowano również sprzedaży przedsiębiorstwa robót inżynieryjnych Władysława Urbaniaka 733 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn ,

182 (Droga Dębińska 10). W zakładzie urzędowało w sumie 5 zarządców komisarycznych. Jednym z nich był Ernst Lücke, prezydent Izby Rzemieślniczej w Poznaniu. Trzech zarządców zostało powołanych w ramach Ostbewerbung i zabiegało o kupno przedsiębiorstwa. Ostatecznie jednak nie zostało ono sprzedane 739. Uzasadniano to brakiem zainteresowanych kupnem zakładu 740. Z problemem braku Niemców do objęcia skonfiskowanych warsztatów rzemieślniczych władze niemieckie musiały poradzić sobie również w innych miastach Kraju Warty. Podobnie jak w Poznaniu wiele warsztatów po prostu zamykano i likwidowano. W Lesznie jako zarządcę komisarycznego co najmniej dla kilku warsztatów osadzano Powiatowy Związek Rzemieślniczy (Kreishandwerkschaft). Dla przykładu związek przejmuje zakład fryzjerski Mizgalskiego (imię nieznane) 741. Związek zajmuje też zakład krawiecki Romana Ratajskiego, a Polak nadal pracuje w swoim warsztacie. Rozwiązanie to nie podobało się Urzędowi Powierniczemu w Poznaniu, który w międzyczasie szukał bezskutecznie odpowiedniego niemieckiego kandydata na zarządcę komisarycznego 742. Ze wszystkich rodzajów przedsiębiorstw, które były przedmiotem rabunkowej działalności Urzędu Powierniczego w Poznaniu, warsztaty rzemieślnicze odczuły najmniej skutki polityki powierniczej w Kraju Warty. Zakłady rzemieślnicze nie przedstawiały dla okupanta większej wartości i nie były wprzęgnięte bezpośrednio w gospodarkę zbrojeniową. Paradoksalnie jednak planowanie gospodarcze Urzędu Powierniczego i polityka narodowościowa odnośnie rzemiosła były szeroko zakrojone. Jednakże brak niemieckich nabywców na skonfiskowane warsztaty przyczynił się do całkowitego niepowodzenia przybudowy rzemiosła w narodowosocjalistyczny bastion na Wschodzie. W przeciwieństwie do zakładów handlowych zabrakło konkretnej grupy nabywców, która mogłaby być potencjalnie zainteresowana kupnem warsztatów rzemieślniczych. Poza tym Spółka do spraw Rozwoju Rzemiosła na Wschodzie nie odegrała praktycznie żadnej roli w procesie konfiskaty, zarządzania i sprzedaży zagrabionych zakładów drobnej wytwórczości. Polityka Urzędu Powierniczego wobec tego typu mienia nie była konsekwentna i wahała się pomiędzy wywłaszczeniem Polaków i konfiskatą zakładów, pozostawieniem warsztatów dotychczasowym 739 APP, HTO, Poznań, sygn BArch R 2, sygn , Noch nicht verwertete Grossbetriebe, lista z kwietnia 1944 roku, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

183 właścicielom aż po totalną likwidację przejętych placówek rozpoczętą w 1943 roku. W konsekwencji polskie rzemiosło zostało częściowo rozgrabione oraz zniszczone przez władze okupacyjne. Części warsztatów rzemieślniczych nie objęto jednak konfiskatami. 3. Konfiskaty parcel oraz budynków miejskich Zajęcie i konfiskata nieruchomości należących do Polaków nastąpiło częściowo w okresie zarządu wojskowego. Kwestię tę regulowały dwa rozporządzenia gen. von Brauchitscha z 29 września 1939 roku. Ustanawiały one niemieckich zarządców komisarycznych dla skonfiskowanych gruntów miejskich oraz wprowadzały zakaz kupna lub sprzedaży parceli bez zgody odpowiednich władz niemieckich 743. Natomiast zgodnie z rozporządzeniem kierownika HTO z 5 grudnia 1939 roku konfiskaty i zarząd komisaryczny wszelkich gruntów miejskich oraz budynków mieszkalnych przekazane zostały niemieckim władzom samorządowym 744. Max Winkler, szef HTO, sądził, że oddanie parceli miejskich w ręce administracji komunalnej jest najlepszym sposobem na szybkie i sprawne uregulowanie stosunków własnościowych w miastach według założeń niemieckiej polityki ludnościowej oraz że przyspieszy nadawanie miastom niemieckiego wyglądu (deutsches Aussehen) 745. Jednocześnie w poznańskiej ekspozyturze HTO wydzielono referat B VI, Nieruchomości gospodarcze (Gewerblicher Grundbesitz), którego zadaniem było nakładanie konfiskat na obiekty przemysłowe i parcele należące do zakładów produkcyjnych 746. Początkowo do zadań referatu należało również przejmowanie ruchomości znajdujących się w skonfiskowanych mieszkaniach. Konfiskowano meble i wyposażenie mieszkań, które miało służyć nowym lokatorom 747. Prawdopodobnie jednak zadania te były mocno ograniczone. Kontrola gmin nad poszczególnymi budynkami mieszkalnymi dotyczyła w zasadzie tylko tych, które zajmowali niemieccy urzędnicy lub które służyły bezpośrednio niemieckiej administracji. Urzędnicy nie potrafili przygotować i 743 Por. rozdział II 744 APP, HTO 1, k. 216; HTO 77, protokół ze spotkania referentów Urzędu Powierniczego w Poznaniu w dniu roku, k B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s J. Dingell, Zur Tätigkeit der Haupttreuhandstelle Ost..., s Archiwum Państwowe w Lesznie (dalej APL), Spółka Zarządzająca Skonfiskowanymi Gruntami, oddział w Lesznie, sygn

184 rozdysponować odpowiedniej liczby mieszkań dla przesiedleńców z państw bałtyckich sprowadzanych w tym czasie do Kraju Warty 748. Dodatkowo chaos pogłębiało powstanie w większości miast nierealnych planów architektonicznych zakładających wyburzenie wielu parcel i budowę nowych ulic, placów oraz parków 749. Niepokojące sygnały napływające do centrali HTO w Berlinie potwierdziła służbowa podróż dr. Otto Meibesa, referenta HTO ds. konfiskaty gruntów, którą odbył on po ziemiach wcielonych w lutym 1940 roku. W sporządzonym raporcie Meibes stwierdził, że władze lokalne nie wywiązały się z zadań związanych z konfiskatą budynków mieszkalnych, należących do obywateli polskich 750. Wnioski wypływające z przedstawionego sprawozdania stały się podstawą do powołania 27 maja 1940 roku Zarządu Nieruchomości Głównego Urzędu Powierniczego (Grundstückgesellschaft der Hauptreuhandstelle Ost, GHTO) 751. Odtąd spółka ta była jedynym podmiotem uprawnionym do konfiskaty i komisarycznego zarządzania budynkami mieszkalnymi na ziemiach wcielonych do Rzeszy. Była upoważniona do ich dzierżawy lub sprzedaży osadnikom niemieckim 752. Poza jej administracją znalazły się natomiast działki ziemi wraz z zabudową na terenach wiejskich, które podporządkowano Wschodnioniemieckiemu Towarzystwu Gospodarowania Ziemią 753. Przy każdej placówce powierniczej utworzono regionalne oddziały Zarządu Nieruchomości Głównego Urzędu Powierniczego (Leitstellen). Im natomiast podporządkowano filie (Zweigstellen) i jeszcze mniejsze jednostki, działające przeważnie na terenie powiatu lub tylko gminy biura (Nebenstellen). Powstało pięć regionalnych oddziałów: w Gdańsku, Ciechanowie, Katowicach, a na badanym w pracy terenie w: Poznaniu oraz w Łodzi 754. W skład każdego prowincjonalnego zarządu GHTO wchodzili m.in. przedstawiciele administracji powierniczej, władz regionalnych oraz organów SS 755. Regionalna siedziba poznańskiego Zarządu Nieruchomości znajdowała się w budynku Urzędu Powierniczego 756. Podobnie oddziały powiatowe i 748 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k BArch, R 140, Grundstückgesellschaft der HTO, sygn. 3, B. Rosenkötter, Treuhandpolitik, s. 105; Gartenbauplanungen in Posen, [w:] Ostdeutscher Beobachter, nr 2, BArch, R 140, sygn. 1 oraz sygn. 3, B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s APP, HTO, Poznań, sygn.1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 24, Rundschreiben der Grundstückgesellschaft der Hauptreuhandstelle Ost, m.b.h , k T. Janicki, Wieś w Kraju Warty..., s , BArch, R 140, sygn. 6; APP, HTO, Poznań, sygn.24, k ; M. Sikora, Zasady i praktyka przejęcia majątku polskiego..., s M. Sikora, Zasady i praktyka przejęcia majątku polskiego..., s APP, HTO, Poznań, sygn.24, k

185 gminne powiązane były również ściśle z lokalnymi strukturami urzędu 757. Na mocy drugiego zarządzenia o Głównym Urzędzie Powierniczym Wschód z 17 lutego 1941 roku Zarząd Nieruchomości HTO został zdecentralizowany i przekształcony w samodzielne spółki 758. Dla Kraju Warty utworzono Zarząd Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty (Grundstückgesellschaft für den Reichsgau Wartheland, GEWA), który przejął najważniejsze zadania w zakresie komisarycznego zarządu działkami i budynkami mieszkalnymi. Analogiczne agendy terenowe zostały zorganizowane w pozostałych jednostkach administracyjnych ziem wcielonych 759. Każdej nowe spółce podporządkowano, opierając się częściowo na poprzedniej strukturze organizacyjnej, filie (Zweigstellen). Na terenie Kraju Warty filie GEWY funkcjonowały w następujących miastach: Poznaniu, Łodzi, Inowrocławiu, Jarocinie, Szamotułach, Lesznie, Pabianicach oraz w Kaliszu. Każda z filii administrowała na terenie kilku powiatów, w których zlokalizowane były z kolei biura (Nebenstellen) przy urzędach powiatowych mężów zaufania 760. Naczelnicy biura nadzorowali kierowników okręgowych (Bezirksleiter) Każdemu kierownikowi podlegali natomiast opiekunowie mieszkań dozorcy (Hauspfleger lub Hausverwalter). Dozorca zarządzał ok. 300 skonfiskowanymi mieszkaniami 761. Zarząd Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty podlegał nominalnie Urzędowi Powierniczemu w Poznaniu, który zatwierdzał wszystkie umowy sprzedaży parcel oraz budynków mieszkalnych 762. Równocześnie utrzymano funkcjonowanie przy Urzędzie Powierniczym referatu B VI, który był kompetentny dla konfiskat i zarządzania parcelami i budynkami o charakterze przemysłowym. Głównym problemem w konfiskatach działek miejskich było rozdzielenie obszarów działania referatu BVI i GEWY. Urząd Powierniczy, odpowiedzialny za konfiskatę gruntów przemysłowych, przejmował też tzw. grunty mieszane (gemischt), na których znajdowały się zarówno zabudowania gospodarcze jak i mieszkalne. Do gruntów mieszanych pretensje rościła sobie również GEWA. We wrześniu 1941 roku zawarto umowę, zgodnie z którą wszystkie parcele miejskie tego 757 B. Rosenkötter, Treuhandpolitik..., s BArch, R 88 II, Auffanggesellschaft für die Kriegsteilnehmerbetriebe, Danzig Westpreussen, sygn. 23, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 67, Zusammenarbeit mit der Gewa, k BArch, R 140, sygn. 6; M. Sikora, Zasady i praktyka przejęcia majątku polskiego..., s APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k. 218; APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k

186 rodzaju, poza wyłączeniem gruntów przekazanych już w zarząd komisaryczny, zostały przekazane spółce. W związku z powyższym należało sporządzić wykaz gruntów, dla których wyznaczono zarządcę komisarycznego 763. Tworzono tzw. spisy kompetencyjne (Zuständigkeitsliste), na których wyszczególniano parcele mieszane objęte administracją komisaryczną. Przyjęto rozwiązanie, że wszystkie działki, na których znajdowało się przedsiębiorstwo objęte administracją powierniczą, podporządkowywano Urzędowi Powierniczemu. Pozostałe miały być przekazane Zarządowi Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty 764. Spisy kompetencyjne nie spełniły jednak swojego zadania i każdy pojedynczy przypadek konfiskaty parceli o charakterze mieszanym był w zasadzie rozpatrywany osobno. Problematyczny okazał się przykładowo zarząd powierniczy nad gruntami poznańskiej Fabryki Wyrobów z Miedzi i Mosiądzu Kubś i Gogołkiewicz, zlokalizowanej przy ulicy Św. Wojciech 2. Grunty firmy przejął 9 lipca 1941 roku referat B VI. Na działce znajdował się jednak, poza zabudowaniami firmowymi, budynek mieszkalny. GEWA próbowała przejąć część mieszkalną działki, ale ostatecznie konfiskata dokonana przez Urząd Powierniczy pozostała w mocy 765. Wątpliwości pojawiły się także odnośnie gruntów, należących do Drukarni Św. Wojciecha przy ul. Wawrzyniaka w Poznaniu. Po likwidacji drukarni działkę prawdopodobnie przejęła, za zgodą namiestnika Greisera, GEWA. Tym razem Urząd Powierniczy próbował zyskać kontrolę nad parcelą. Jednak w tym wypadku pomieszczenia i działka po drukarni pozostały w gestii urzędu namiestnika Rzeszy 766. Również w przypadku jednego z budynków mieszkalno usługowych w Śremie, z którego wywłaszczono Józefa Maciejewskiego, miejscowe biuro GEWY musiało zawrzeć porozumienie z Urzędem Powierniczym, w którym jednoznacznie określono charakter zabudowań. Urząd Powierniczy odstąpił spółce zarząd komisaryczny nad budynkiem 767. Oprócz sporów kompetencyjnych pomiędzy placówkami wystąpił jeszcze problem związany z brakiem kadry i słabo rozwiniętymi strukturami terenowymi referatu BVI. Nie mogąc sprostać niektórym zadaniom Urząd Powierniczy przekazywał swoje uprawnienia w zakresie konfiskaty gruntów powiatowym biurom GEWY, 763 APP, HTO, Poznań, sygn. 80, k. 9; APP, HTO, Poznań, sygn. 100, k APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi Działkami Ziemi w Śremie, sygn

187 zastrzegając sobie prawo kontroli procesu konfiskaty 768. Ponadto nad niektórymi gruntami miejskimi znoszono konfiskaty. Było to spowodowane wpisaniem właściciela gruntu na niemiecką listę narodowościową 769. Niemałą grupą gruntów miejskich, które wyjęto spod administracji Urzędu Powierniczego lub GEWY, były grunty przeznaczone dla wojska i urzędów. W lipcu 1942 roku zarząd niemieckiego okręgu wojskowego w Poznaniu przygotował dla Urzędu Powierniczego listę parcel miejskich, których przejęciem byłby zainteresowany. Wstępnie miało to być 200 działek mieszkalnych, z czego 49 znajdowało się w Poznaniu, a pozostałe w innych miastach Kraju Warty. W zamierzeniu władz wojskowych miały być one przeznaczone na mieszkania służbowe. Do końca 1942 roku przekazano jednak wojsku w samym Poznaniu zaledwie 6 działek mieszkalnych 770. Zdecydowanie więcej parcel miejskich i budynków mieszkalnych otrzymały władze komunalne, które w maju 1940 roku straciły kontrolę nad gruntami miejskimi. Z tego powodu każdy landrat lub burmistrz musiał występować do GEWY z wnioskiem o odstąpienie mieszkania na potrzeby urzędników. Spółka we współpracy z Urzędem Powierniczym przygotowała listę wydzielonych gruntów, które mogły zostać przekazane do dyspozycji lokalnych urzędów. Władzom komunalnym mogło zostać przekazane najwyżej 10% ze wszystkich dostępnych gruntów 771. W powiecie gnieźnieńskim przewidziano przekazanie landratowi 145 parcel miejskich. W przejętych zabudowaniach planowano zorganizować mieszkania dla urzędników, dom opieki dla osób starszych, bibliotekę, kilka szkół a także siedzibę miejscowego oddziału Hitlerjugend. W innych powiatach Kraju Warty sytuacja była podobna. W Poznaniu władzom komunalnym planowano przekazać co najmniej 580 mieszkań lub działek mieszkalnych. We wrześniu 1944 roku Greiser zakazał akcji przekazywania gruntów wydzielonych, tłumacząc to prowadzoną wojną APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1448, 1449, APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

188 4.1 Grabież mieszkań. Działalność Zarządu Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty Zarząd Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty konfiskował i zarządzał komisarycznie mieszkaniami oraz parcelami mieszkaniowymi, które stanowiły wcześniej własność obywateli polskich. Przygotowywał on i przekazywał mieszkania osadnikom niemieckim. Kontrolę nad każdym skonfiskowanym mieszkaniem sprawował niemiecki dozorca. Podstawowym zadaniem opiekuna mieszkania było zawieranie z nowymi mieszkańcami umów najmu (Mietvertrag). Był on odpowiedzialny za terminowe płacenie przez mieszkańców czynszów i odprowadzanie ich na wskazane konta bankowe 773. Obowiązkiem dozorcy było również utrzymywanie porządku oraz przeprowadzanie najpotrzebniejszych napraw mieszczących się w kwocie do 20 RM. O konieczności przeprowadzania poważniejszych prac remontowych zobowiązany był informować miejscowy oddział GEWY 774. Początkowo wysokość czynszu dla mieszkańców nieruchomości była ustalana dowolnie. Wyznaczali ją przeważanie opiekunowie mieszkań. Czynsz zobowiązani byli płacić wszyscy, również Niemcy, którzy często próbowali unikać tego obowiązku 775. Dopiero wraz z rozporządzeniem komisarza Rzeszy ds. regulacji cen z dnia roku ustalono jednolite stawki czynszów obowiązujące na terenach wcielonych do Rzeszy (Ostmieteverordnung). Rozporządzenie to weszło w życie roku 776. Szczegółowo określano w nim wielkość czynszów, procedurę ich nakładania, jak również przeznaczania części wpływów z czynszów na potrzebne remonty 777. W przypadku jeśli dotychczas płacony czynsz był wyższy od przyjętych w rozporządzeniu wartości, obniżano go. Natomiast gdy najemca płacił czynsz niższy niż wynikało to z rozporządzenia, był on stopniowo podwyższany co kwartał, aż osiągnął odpowiednią wysokość 778. Powszechny wzrost opłat za mieszkanie tłumaczono koniecznością przeprowadzania odpowiednich remontów, aby doprowadzić budynki do stanu 773 APP, HTO, Poznań, sygn. 24, k.78; HTO, Poznań, sygn. 79, k. 235; APŁ, Zarząd Nieruchomości Głównego Urzędu Powierniczego Wschód. Ekspozytura w Łodzi, sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 24, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k , APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APL, Spółka Zarządzająca Skonfiskowanymi.., sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn

189 mieszkalnego 779. Żeby jednak wprowadzić w życie postanowienia zawarte w Ostmietverordnung, należało przeprowadzić pomiar powierzchni mieszkalnych oraz gruntów przyległych do budynków. W tym celu powołano specjalne sztaby miernicze (Vermessungstrupps), które dokonywały odpowiednich pomiarów mieszkań. Na podstawie oszacowanego metrażu określano wielkość czynszu. W Kraju Warty prace miernicze zrealizowane zostały do końca 1941 roku. Za ich zorganizowanie i przeprowadzenie odpowiedzialne były wszystkie filie Zarządu Nieruchomości dla Okręgu Kraj Warty 780. Wgląd w zachowaną dokumentację mierniczą ze śremskiego biura Zarządu Nieruchomości podległego filii w Jarocinie umożliwia zapoznanie się z warunkami mieszkalnymi oraz zobowiązaniami finansowymi na rzecz administracji niemieckiej, które zostały nałożone na Polaków. Należy przypuszczać, że procedury konfiskowania i administrowania wyglądały podobnie w innych miastach Kraju Warty. Po zakończeniu przez sztab mierniczy prac lokator każdego mieszkania otrzymywał pisemną informację o zmianie wielkości czynszu i wysokości podwyżki (ewentualnie obniżki). Urzędnicy sporządzali dokument, w którym opisywali wielkość i wyposażenie mieszkania oraz uzasadniali nową stawkę czynszu (Mietbescheid) 781. Ponadto wystawiano jeszcze dwa dokumenty kartę ewidencji mieszkania (Wohnungserfassungsblatt) oraz kwestionariusz ewidencji gruntu (Grundstückerfassungsbogen). Na pierwszej karcie ewidencyjnej wypisywano liczbę mieszkań znajdujących się w skonfiskowanym budynku wraz z liczbą lokatorów. Przy każdym lokatorze podawano narodowość oraz opcjonalnie wykonywany zawód 782. Bardziej szczegółowy był formularz ewidencji gruntu. Zawarte w nim pytania dotyczyły wyposażenia, wyglądu i stanu skonfiskowanego budynku lub budynków. Podawano również informacje o wielkości działki i innych zabudowaniach 783. Oba te formularze były podstawą do oszacowania wielkości czynszu oraz określenia potrzebnych prac renowacyjnych. Nie zawsze na karcie ewidencji mieszkań podawano narodowość lokatorów danego mieszkania. Kiedy lokatorzy zostali wysiedleni, kierowano pismo do władz 779 APL, Spółka Zarządzająca Skonfiskowanymi..., sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn

190 miejskich z prośbą ustalenia przynależności narodowej dawnego właściciela 784. Na jesieni 1941 roku wprowadzono w Kraju Warty nowe stawki czynszów dla Polaków 785. Dla przykładu Józefowi Maciejewskiemu ze Śremu, który mieszkał przy ul. Tylnej (Hinterstrasse), podwyższono miesięczny czynsz o ponad połowę, z 10 RM do 15,50 RM. Podwyżka została rozłożona w czasie i pełna należność za użytkowanie lokalu była przekazywana powiatowemu biuru GEWY od lipca 1942 roku 786. Osoby, które zaczęły wynajmować mieszkania po wejściu w życie rozporządzenia o czynszach, płaciły urzędowo ustalony czynsz. Dotyczyło to przede wszystkim niemieckich przesiedleńców, którzy zajmowali mieszkania po wysiedlanych Polakach 787. Wpływy z czynszów były głównym źródłem dochodów spółki. Tylko do końca roku 1940 (licząc od maja) do kasy GHTO w Poznaniu wpłynęły prawie 22 mln RM, pochodzące z opłat za użytkowanie mieszkań. Rok później kwotę ta wzrosła dwukrotnie. Po stronie wydatków pierwsze miejsce zajmowały remonty budynków i mieszkań, stanowiąc nawet ok. połowy rozchodu spółki 788. Pozostałą część wydatków stanowiły koszty administracyjne oraz niesprecyzowane do końca koszty eksploatacyjne i koszty personalne. W sierpniu 1940 roku ustalono jednak, że koszty remontów nie mogą przekraczać 25% sumy przychodów z czynszów w danym powiecie 789. Rok później powiatowe oddziały GEWY mogły wydać na prace remontowe do 35% z tej sumy. W rzeczywistości koszty remontów stanowiły ok. połowy wydatków w rocznym budżecie spółki. Dodatkowym źródłem finansowania remontów były pieniądze z Urzędu Komisarza ds. Umacniania Niemczyzny, które mogły być przeznaczone wyłącznie na renowacje mieszkań dla przesiedleńców 790. Przychody i wydatki spółki w Kraju Warty za poszczególne lata wyglądały następująco: 784 APŁ, Zarząd Nieruchomości Głównego Urzędu, sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 24, k APP, HTO, Poznań, sygn. 24, k

191 Tab. 4. Dochody i wydatki Zarządu Nieruchomości dla Okręgu Kraj Warty w latach Wpływy z czynszów w poszczególnych latach w mln RM Wydatki w mln RM Remonty Podatki Koszty eksploatacyjne Koszty personale Koszty administracyjn e , (do ,5 30.6) Źródło: APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k Należy zauważyć, iż Zarząd Nieruchomości finansował swoją działalność z wpływów uzyskanych z czynszów nałożonych na mieszkania, które znajdowały się pod jego administracją. Po stronie wydatków największą kwotę pochłaniały remonty. W sumie do połowy 1942 roku na renowację nieruchomości mieszkalnych wydano w Kraju Warty 55 mln RM, co stanowiło połowę wpływów finansowych spółki. Za kwotę tę wyremontowano w Kraju Warty 60 tys. mieszkań 791. Głównym celem szeroko zakrojonych prac remontowych była przebudowa mieszkań według niemieckiej kultury budowlanej (nach deutschen wohnkulturellen Gesichtspunkten) 792 tak, aby oferowały one w przekonaniu władz okupacyjnych odpowiednie warunki mieszkalne dla Niemców i były właściwą materialna podstawą do przeprowadzenia germanizacji polskich ziem włączonych do Rzeszy. W związku z tym GEWA wypełniała ważne zadanie polityczne. W jednym z pism do zarządu spółki Greiser stwierdził wprost, że jej priorytetem nie są sprawy organizacyjne, lecz realizacja zadań związanych z odbudową narodową 793. Warunkiem koniecznym dla jej realizacji było wywłaszczenie Polaków z mieszkań oraz przekazywanie ich Niemcom. Dążono w szczególności do zapewnienia niemieckim rodzinom odpowiednich warunków lokalowych. Według niemieckich planistów mieszkanie dla przesiedleńców powinno składać się przynajmniej z 4 izb. W samej Łodzi natomiast ponad 80% niemieckich rodzin zamieszkiwało w lokalach 1 2 izbowych Podczas przeprowadzania renowacji mieszkań Zarząd Nieruchomości 791 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 67, k : Die Grundsücksgesellschaft der HTO hat also kurz gesagt nicht in erster Linie wirtschaftlich verwaltende Aufgaben, sondern völkische Aufbauaufgaben zu lösen 794 H. Zimniak, Ludność niemiecka w Kraju Warty..., s

192 współpracował ściśle ze Spółką ds. Rozwoju Handlu na Wschodzie. Obie spółki określały charakter i zakres remontów, które powinny zostać przeprowadzone w danym mieszkaniu lub budynku. Następnie wyznaczano zakład rzemieślniczy, któremu zlecano przeprowadzanie odpowiednich prac 795. Preferowano przy tym rzemieślników zrzeszonych w niemieckich izbach rzemieślniczych 796. W praktyce okazywało się to jednak nie zawsze możliwe i wiele prac remontowych przeprowadzano rękoma Polaków, których nie pozbawiono jeszcze zakładów rzemieślniczych lub którzy pracowali u niemieckich rzemieślników nowych właścicieli zakładów 797. Niektóre koszty remontów mieszkań zmuszeni byli pokrywać lokatorzy zarówno Polacy, jak i Niemcy 798. Po przeprowadzeniu remontu mieszkanie było gotowe do sprzedaży nowemu niemieckiemu właścicielowi. Wszystkie kontrakty sprzedaży nadzorował Urząd Powierniczy. Po zatwierdzeniu umowy przez placówkę dokonywano zmian w księgach wieczystych. Od tego momentu mieszkanie należało oficjalnie do Niemca 799. Liczba sprzedanych mieszkań była jednak niewielka. W Kraju Warty Zarząd Nieruchomości administrował w sumie ok. 403 tys. mieszkań 800, z czego do kwietnia 1943 roku sprzedano Niemcom zaledwie 700 mieszkań 801 Ogółem do połowy 1941 roku pod zarządem niemieckich spółek na ziemiach wcielonych znajdowało się ok. 720 tys. mieszkań 802. Przypuszczać należy, że priorytetem Zarządu Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty nie był zbyt skonfiskowanych mieszkań. Podstawę dochodów i działalności całej spółki stanowił czynsz pobierany od lokatorów. Sprzedaż mieszkania oznaczała utratę stałych wpływów i kontroli nad mieszkaniem. Poza tym najważniejszym zadaniem władz niemieckich była sprzedaż placówek gospodarczych. Niska efektywność spółki w zakresie sprzedaży mieszkań Niemcom była również wynikiem zbiurokratyzowania całego procesu sprzedaży. 795 APP, HTO, Poznań, k APL, Spółka Zarzadzająca Skonfiskowanymi, sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APP, Spółka Zawiadująca Skonfiskowanymi..., sygn APŁ, Zarząd Nieruchomości Głównego Urzędu..., sygn , BArch, R 140, sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 102, Tätigkeitsbericht der Treuhandstelle Posen (einschl. Litzmannstadt), k BArch R 26/ I, sygn. 19, k. 19, z raportu Maxa Winklera za kwiecień 1941 roku 192

193 4.2 Grabież działek i budynków gospodarczych Nowym zarządcą lub właścicielem parceli, na której znajdowało się przedsiębiorstwo przemysłowe zostawał przeważnie powiernik skonfiskowanego obiektu. Niekiedy jednak wyznaczano innego zarządcę komisarycznego dla skonfiskowanej działki, zmuszając powiernika lub nowego właściciela przedsiębiorstwa do dzierżawy. Przykładowo zarządca komisaryczny firmy Eska, Heinrich Sidelsky, otrzymał działkę wraz z zabudową. Urząd Powierniczy w Poznaniu zgodził się na wykupienie zarówno firmy, jak i gruntów przez Niemca. Sidelsky powinien wykupić osobno zabudowania gospodarze i parcelę, płacąc podwójnie Urzędowi Powierniczemu. Do zakończenia wojny nie zdążono jednak sfinalizować umowy kupna 803. Również powiernik Fabryki Puszek i Wyrobów z Blachy Emka, Kurt Hoffman, został mianowany w lipcu 1941 roku zarządcą komisarycznym gruntu, na którym znajdowała się firma. Pomimo kupna firmy w sierpniu 1944 roku, nie nabył działki, na której znajdował się zakład. Urząd Powierniczy sprzedał firmowe grunty i zabudowę fabryki innym nabywcom, zobowiązując Hoffman do ich dzierżawy. Również w przypadku tego przedsiębiorstwa Urząd Powierniczy zarabiał dodatkowo na opłatach za dzierżawę. Urząd zachował dodatkowo prawo do dyspozycji pomieszczeniami firmy w przyszłości 804. Bardzo podobne rozwiązanie zastosowano w przypadku skonfiskowanej w 1940 roku Poznańskiej Fabryki Makaronu Stanisława Kaloty. Jej powiernik, Harold Sadde musiał płacić Urzędowi Powierniczemu dzierżawę. Wynosiła ona niecałe 100 RM miesięcznie RM miesięcznie za użytkowanie pomieszczeń fabrycznych odprowadzał także na konto placówki Automobilvertrieb Posen, firma przeprowadzająca naprawy samochodów Wehrmachtu. Zakład od maja 1941 roku dzierżawił pomieszczenia skonfiskowanego rok wcześniej zakładu maszynowego Siwka 806. Budynków fabrycznych i pomieszczeń nie nabył również powiernik Wielkopolskiej Fabryki Świec i Wyrobów Woskowych Erfeja, Richard Wojtkiewicz. 803 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn

194 Roczna dzierżawa opiewała na kwotę 900 RM 807. Wydzierżawiono także grunty po zlikwidowanej Fabryce Towarów Metalowych Wincentego Płonki 808. Rozwiązanie z dzierżawą gruntów stosowano jednak rzadko. Do końca 1942 roku dzierżawy stanowiły ok. 5% wszystkich transakcji dotyczących działek przemysłowych 809. Preferowano ich sprzedaż nowym nabywcom. Jak wynika z przedłożonego w 1943 roku przez kierownika referatu B VI władzom Urzędu Powierniczego raportu sporządzono 3300 umów sprzedaży działek przemysłowych. Najwięcej przygotowano ich w pierwszym pełnym roku działalności administracji powierniczej, bowiem prawie Większość tych umów zweryfikowano jednak negatywnie i nie wydano zgody na sprzedaż gruntów i zabudowań na nich się znajdujących. Podobnie w roku 1943 z 340 opracowywanych umów sprzedaży, pozytywnie zweryfikowano zaledwie 176 umów 810. Sprzedane grunty stanowiły zatem niewielki odsetek spośród wszystkich skonfiskowanych do 1943 roku 20 tys. parcel przemysłowych 811. Poza tym referat BVI ewidencjonował parcele miejskie. Ewidencja gruntów i zabudowań przybierała przeważnie formę krótkich sprawozdań, będących zarazem wycenami (Schätzungsbericht). Wycena taka zawierała dokładny opis gruntu i budynków wraz ze zdjęciami i rysunkami technicznymi oraz oszacowaną wartością zabudowań i działki 812. Wyceny przeprowadzono we wszystkich miastach Kraju Warty w roku Dotyczyły one budynków mieszkalno gospodarczych, zwłaszcza śródmiejskich kamienic 813. Prace ewidencyjne i szacunkowe wykonane zostały zdecydowanie później niż w przypadku innego rodzaju mienia. Prawdopodobnie związane było to z rozbudową Zarządu Nieruchomości dla Okręgu Rzeszy Kraj Warty i próbą przejęcia kontroli nad gruntami mieszanymi. 807 APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k APP, HTO, Poznań, sygn. 102, k APP, HTO, Poznań, sygn. 80, k. 66; APP, HTO, Poznań, sygn. 83, k ; APP, HTO, Poznań, sygn. 100, k Zob, np. APP, HTO, Poznań, sygn , są to sprawozdania z opisu i wyceny parceli miejskich w Poznaniu zlokalizowanych przy ulicach, których nazwa zaczynała się na literę G. 813 APP, HTO, Poznań, sygn

195 4. Grabież obiektów turystycznych i gastronomicznych Spółka Hotele i Gastronomia Kraju Warty (Hotel und Gaststättengesellschaft Wartheland m.b.h) była pierwszą, formalnie niezależną od HTO spółką, która realizowała część zadań w obrębie administracji powierniczej na ziemiach włączonych. Została założona 6 czerwca 1940 roku. Następnie powstały analogiczne spółki dla pozostałych jednostek administracyjnych ziem włączonych 814. W Kraju Warty spółka ta przejęła zadania dotychczasowego referatu B VII Urzędu Powierniczego, który został zlikwidowany w sierpniu 1940 roku, i w którego kompetencjach znajdowała się pierwotnie turystyka oraz hotele i gospody 815. Zadaniem spółki Hotele i Gastronomia Kraju Warty była konfiskata obiektów z branży hotelarskiej i gastronomicznej oraz podobnie jak w przypadku mieszkań ich renowacja, aby dać odpowiedni wyraz niemieckiej gościnności w Kraju Warty 816. Do końca 1942 roku w rękach Niemców znalazło się w sumie prawie 1,1 tys. tego typu obiektów w Kraju Warty, z czego prawie co czwarty został zlikwidowany. W porównaniu z innymi spółkami poznańska skonfiskowała najwięcej obiektów hotelarsko gastronomicznych. Dla porównania spółka w Okręgu Gdańsk Prusy Zachodnie przejęła 595 obiektów, w rejencji ciechanowskiej zajęto zaledwie 43 hotele i lokale gastronomiczne 817. Ogółem na polskich ziemiach anektowanych do Rzeszy zewidencjonowano ok. 5,7 tys. hoteli i restauracji. Przyjąć można, że co najmniej połowa z nich została zlikwidowana. Pozostałe obiekty były stopniowo sprzedawane. Najczęściej nabywcami byli przesiedleńcy z państw bałtyckich. 200 obiektów zostało zarezerwowanych dla niemieckich żołnierzy. Część obiektów natomiast była prowadzona pod nadzorem niemieckim przez Polaków 818. W sumie do końca 1942 roku sprzedano zaledwie 142 hotele i obiekty gastronomiczne. Reszta pozostała pod zarządem komisarycznym 819. Dochody spółki ze sprzedaży i dzierżawy obiektów do końca 1943 roku wyniosły ok. 11 mln RM z tego 7 mln RM wypracował oddział spółki w Kraju Warty. 814 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 101, Teilbericht der Hotel- und Gaststätten- Gesellschaft Wartheland m.b. H Posen für den Dreijahresbericht über die Tätigkeit der HTO Berlin, k APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k. 54, um der deutschen Gastlichkeit im Warthegau auch äusserlich einen entsprechenden Ausdruck zu verleihen 817 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k

196 Cały uzyskany dochód był reinwestowany i przekazywany na prace renowacyjne 820.Część kosztów związanych z remontami pokrywali również landraci 821. Główną grupą nabywców byli Niemcy z Rzeszy oraz Niemcy bałtyccy. Do 30 września 1942 roku sprzedano 125 skonfiskowanych obiektów hotelarskich i gastronomicznych. 39 z nich wykupili Niemcy z Rzeszy, natomiast 33 zostało przekazanych osiedleńcom 822. Przed spółką postawiono szczególne zadania polityczne. Kierownik HTO postulował, aby uczestniczyła ona w rozbudowanie kulturalnej (am kulturellen Aufbau) Kraju Warty. Przebudowa hoteli, schronisk, restauracji, gospód etc. według niemieckich kryteriów (nach deutschen Begriffe) miała być istotnym czynnikiem germanizacji okupowanego terytorium i była definiowana jako ważne zadanie narodowościowe 823. Sztandarową inwestycją spółki był remont Hotelu Rzymskiego w Poznaniu, funkcjonującego w czasie wojny jako Hotel Ostland. Jego przebudowa napełniała władze okupacyjne szczególną dumą. W ich przekonaniu bowiem hotel ten po renowacji był najlepiej urządzonym budynkiem Wielkoniemieckiej Rzeszy (eines der besteingerichtesten Häuser Grossdeutschlands) 824. Spółka Hotele i Gastronomia Kraju Warty prowadziła stosunkowo niezależną politykę i rozwinęła się z czasem jak określił to Max Winkler w mały urząd powierniczy (zu kleinen Treuhandstellen entwickelt) 825. Reasumując, konfiskaty polskich nieruchomości w miastach, obiektów hotelarsko gastronomicznych przeprowadzone zostały w większej części przez spółki zarządzające. Funkcjonowały one jako generalny zarządca dla wydzielonej grupy obiektów. Wyniki ich działań były jednak skromne. Ani Zarząd Nieruchomości ani Spółka Hotele i Gastronomia Kraju Warty wypełniły swoje zadania tylko po części. Przede wszystkim nie udało się sprzedać większości skonfiskowanych nieruchomości. Można jednak przypuszczać, że było to działania zamierzone. Prawdopodobnie planowano podjąć sprzedaż zagrabionych nieruchomości po wojnie. Prace obu spółek ograniczyły się zatem do tymczasowego administrowania (pobieranie czynszów) oraz 820 APP, HTO, Poznań, sygn. 1, k APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k APP, HTO, Poznan, sygn. 101, k BArch, R 144, sygn. 319, Niederschrift über die Tagung der Leitstellenleiter vom 6. und 7 Oktober 1941, s APP, HTO, Poznań, sygn. 101, k BArch, R 144, sygn. 319, s

197 renowacji niektórych budynków i mieszkań. Nie zmienia to jednak faktu, że obywatele polscy zostali wywłaszczeni ze swoich mieszkań i zostali obarczeni czynszami, które finansowały niemiecką administrację. 197

198 Rozdział VI Podsumowanie udziału Głównego Urzędu Powierniczego Wschód oraz Urzędu Powierniczego w Poznaniu w grabieży mienia polskiego Ustalenie całkowitych rozmiarów grabieży mienia dokonanej przez Główny Urząd Powierniczy Wschód i jego poznańską ekspozyturę jest zadaniem niemożliwym do wykonania. Zachowany materiał źródłowy pozwala określić strukturę dochodów placówki i częściowo oszacować wpływy finansowe uzyskane z rabunku majątku obywateli polskich. Jednak poza jakąkolwiek możliwością wyceny pozostaje skonfiskowane mienie ruchome, które było nierejestrowane. Poza tym wartość skonfiskowanych obiektów, która była wykazywana w sporządzanych dokumentach finansowych, świadomie zaniżano. Główny Urząd Powierniczy Wschód od początku swojej pracy gromadził pieniądze uzyskane ze sprzedaży skonfiskowanego mienia i sprawowania zarządu komisarycznego na kontach bankowych. Środki pieniężne akumulowane na rachunkach bankowych były podstawą sporządzania rocznych bilansów HTO 826. Analiza częściowo zachowanych zestawień finansowych daje wgląd nie tylko w finanse samej instytucji, ale przede wszystkim w strukturę dochodów uzyskanych ze sprzedaży polskiego majątku. Całkowity przychód został zapisany po stronie pasywów. Pod aktywami natomiast księgowano wszystkie wydatki placówki. Ostatni bilans instytucji pochodzi z 31 marca 1945 roku. Wykazany w nim cały majątek HTO zgromadzony przez pięć lat działalności opiewał na sumę ponad 2,17 mld RM. Na sumę tę składały się w ponad 80% przychody uzyskane od poszczególnych Urzędów Powierniczych z uwzględnieniem wpływów finansowych osiągniętych przez centralę HTO w Berlinie. Resztę kwoty stanowiły dochody pozyskane ze sprzedaży polskich banków i instytucji kredytowych, które były księgowane osobno. Struktura wpływów finansowych poszczególnych ekspozytur HTO oraz centrali, z pominięciem kwoty uzyskanej ze sprzedaży instytucji sektora finansowego, wyglądała następująco: 826 B. Rosenkötter, Die Treuhandpolitik..., s

199 Tab. 5. Struktura dochodów HTO na początku roku 1945 Centrala HTO Nazwa placówki/wydziału Przychód ,71 RM Urząd Powierniczy w Poznaniu Filia Urzędu Powierniczego w Łodzi Wydział Specjalny Stara Rzesza Urząd Powierniczy w Gdyni Urząd Powierniczy w Katowicach Urząd Powierniczy w Ciechanowie ,29 RM ,14 RM ,60 RM ,71 RM ,18 RM ,61 RM Razem , 24 RM Źródło: BArch, R 144, sygn. 632, Zusammenstallung der Bilanzen (HTO und Treuhandstellen), 31 marca 1945 Spośród ekspozytur HTO największy zysk wypracował Urząd Powierniczy w Poznaniu. Stanowił on 7,5% całego bilansu finansowego instytucji. Uwzględniając jednak również zyski filii Urzędu Powierniczego w Łodzi należy zauważyć, że wartość majątku zagrabionego przez HTO w Kraju Warty do końca 1944 roku równała się ok. 270 mln RM. Tak więc partycypacja administracji powierniczej w Kraju Warty w całości przychodów HTO wynosiła zatem prawie 15% i była co najmniej trzykrotnie większa w porównaniu do pozostałych regionalnych oddziałów Głównego Urzędu Powierniczego Wschód na ziemiach wcielonych. We wspomnianej kwocie nie zostały uwzględnione większe przedsiębiorstwa, które od lutego 1941 roku znajdowały się pod bezpośrednim zarządem centrali HTO w Berlinie. Wpływy uzyskane z ich sprzedaży wyniosły w sumie ponad 0,5 mld RM i zostały zaksięgowane na koncie centrali. Procentowy udział poszczególnych placówek HTO w dochodach osiągniętych z grabieży polskiego mienia na obszarze Trzeciej Rzeszy i ziem do niej wcielonych w 1939 roku oddaje poniższy wykres: 199

200 Rys. 2. Procentowy udział centrali i ekspozytur HTO w końcowym bilansie finansowym placówki na początku roku 1945 Źródło: BArch, R 144, sygn. 632, Zusammenstallung der Bilanzen (HTO und Treuhandstellen), 31 marca 1945, obliczenia własne Ponieważ berlińska centrala HTO sprzedawała i zarządzała największymi skonfiskowanymi obiektami gospodarczymi mogła się ona wykazać również największymi wpływami finansowymi (prawie 70% przychodów wyszczególnionych w sprawozdaniu), kilkakrotnie przewyższającymi dochody placówek regionalnych. Większą część tych dochodów stanowił zysk osiągnięty ze sprzedaży obiektów przemysłowych o wartości powyżej 500 tys. RM. Tłumaczy to przede wszystkim niski udział Urzędu Powierniczego w Katowicach w bilansie finansowym całego urzędu 827. Analogicznie z tego samego powodu mniejsze były dochody wypracowane przez pozostałe ekspozytury HTO. Znaczący odsetek przychodów HTO (ponad 6%) stanowiły także przychody Wydziału Specjalnego Stara Rzesza. Z pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych przez cały okres działalności HTO przekazał do budżetu Rzeszy ok. 1 mld RM. W sprawozdaniu suma ta została określana jako płynne środki (flüssige Mittel). Pozostała część pieniędzy, 827 Jak wiadomo centrala HTO przejęła w lutym 1941 roku 314 przedsiębiorstw z ziem wcielonych do Rzeszy. 147 z nich podlegało wcześniej Urzędowi Powierniczemu w Katowicach, zob. APP, HTO, Poznań, sygn. 6068, Zusammenstellung der kommissarisch verwalteten industriellen Unternehmungen, die gemäss der 2. AO. Vom 17. Februar 1941 in die Zuständigkeit der Hauptreuhanstelle Ost, Berlin, fallen 200

Główny Urząd Powierniczy Wschód i grabież mienia polskiego

Główny Urząd Powierniczy Wschód i grabież mienia polskiego Nr 13/2017 31 03 17 Główny Urząd Powierniczy Wschód i grabież mienia polskiego Autor: Bogumił Rudawski (IZ) Główny Urząd Powierniczy Wschód (Hauptreuhandstelle, HTO) był najważniejszą instytucją niemiecką,

Bardziej szczegółowo

Przyczynki do gospodarki niemieckiej w latach 1939-1945, Poznań 1949, s. 72, 73, 76-77.

Przyczynki do gospodarki niemieckiej w latach 1939-1945, Poznań 1949, s. 72, 73, 76-77. INFORMACJA DO INWENTARZA ZESPOŁU: ZARZĄD NIERUCHOMOŚCI GŁÓWNEGO URZĘDU POWIERNICZEGO WSCHÓD EKSPOZYTURA W ŁODZI GRUNDSTÜCKGESELLSCHAFT DER HAUPTTREUHANDSTELLE OST ZWEIGSTELLE LITZMANNSTADT 1940 1945 Z

Bardziej szczegółowo

Zbiory kartograficzne Część 1

Zbiory kartograficzne Część 1 Nr 20/2018 08 02 18 Zbiory kartograficzne Część 1 Autor: Bogumił Rudawski (IZ) Zbiory kartograficzne Archiwum II Wojny Światowej Instytutu Zachodniego obejmują kilkadziesiąt planów i map. Są to dokumenty

Bardziej szczegółowo

Generalny Plan Wschodni

Generalny Plan Wschodni Nr 14/2017 30 05 17 Generalny Plan Wschodni Autor: Bogumił Rudawski (IZ) Dokładnie 75 lat temu na biurko Heinricha Himmlera, szefa SS i policji niemieckiej oraz głównego twórcy polityki osadniczej III

Bardziej szczegółowo

Andrzej Jezierski. Cecylia Leszczyńska HISTORIA

Andrzej Jezierski. Cecylia Leszczyńska HISTORIA Andrzej Jezierski Cecylia Leszczyńska HISTORIA Wydawnictwo Key Text Warszawa 2003 Spis treści Od autorów 13 Rozdział 1 Polska w średniowieczu 1.1. Państwo 15 1.2. Ludność 19 1.2.1. Zaludnienie 19 1.2.2.

Bardziej szczegółowo

Scenariusz warsztatów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych

Scenariusz warsztatów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych Scenariusz warsztatów dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych Czas trwania: 90 minut Grupa docelowa: uczniowie szkół ponadgimnazjalnych (15-30 osób) Scenariusz warsztatów realizowany jest w oparciu o projekcję

Bardziej szczegółowo

Księgarnia PWN: Wojciech Witkowski - Historia administracji w Polsce

Księgarnia PWN: Wojciech Witkowski - Historia administracji w Polsce Księgarnia PWN: Wojciech Witkowski - Historia administracji w Polsce 1764-1989 Spis treści Do Czytelnika..... 11 Przedmowa....... 13 Rozdział 1. Geneza i charakterystyka ustroju administracyjnego państw

Bardziej szczegółowo

HISTORIA ADMINISTRACJI W POLSCE Autor: Wojciech Witkowski

HISTORIA ADMINISTRACJI W POLSCE Autor: Wojciech Witkowski HISTORIA ADMINISTRACJI W POLSCE 1764-1989 Autor: Wojciech Witkowski Rozdział 1. Geneza i charakterystyka ustroju administracyjnego państw nowożytnej Europy 1.1. Pojęcie administracji i biurokracji 1.2.

Bardziej szczegółowo

HISTORIA USTROJU POLSKI. Autor: Marian Kallas

HISTORIA USTROJU POLSKI. Autor: Marian Kallas HISTORIA USTROJU POLSKI Autor: Marian Kallas Dział I Kształt terytorialno-administracyjny i ludność Polski Część I Dawne państwo polskie (do 1795) Rozdział 1. Powstanie Polski i zmiany terytorialno-administracyjne

Bardziej szczegółowo

Ziemie polskie w latach

Ziemie polskie w latach Ziemie polskie w latach1815-1830 1. Sprawa polska na kongresie wiedeńskim 1. Z części ziem Ks. Warszawskiego utworzono Królestwo Polskie związane unią personalną z Rosją 2. Z Krakowa i okolicznych ziem

Bardziej szczegółowo

Struktura narodowościowa ludności Polski, Wolnego Miasta Gdańska oraz wschodnich obszarów Niemiec w latach 1931-1939

Struktura narodowościowa ludności Polski, Wolnego Miasta Gdańska oraz wschodnich obszarów Niemiec w latach 1931-1939 Spis treści str. 10 str. 12.12 str. 20 sir. 21 Wprowadzenie Wstęp Struktura narodowościowa ludności Polski, Wolnego Miasta Gdańska oraz wschodnich obszarów Niemiec w latach 1931-1939 Struktura narodowościowa

Bardziej szczegółowo

Album żołnierza niemieckiego

Album żołnierza niemieckiego Nr 18/2017 15 09 17 Album żołnierza niemieckiego Autor: Bogumił Rudawski (IZ) Przechowywany w zbiorach Instytutu Zachodniego album nieznanego żołnierza Wehrmachtu zawiera 76 podpisanych czarno-białych

Bardziej szczegółowo

RYS HISTORYCZNY WOJSKOWEJ KOMENDY UZUPEŁNIEŃ W CZESTOCHOWIE

RYS HISTORYCZNY WOJSKOWEJ KOMENDY UZUPEŁNIEŃ W CZESTOCHOWIE Historia RYS HISTORYCZNY WOJSKOWEJ KOMENDY UZUPEŁNIEŃ W CZESTOCHOWIE Instytucje zajmujące się administracją specjalną istniały na terenach polskich już podczas zaborów. Fakt ten stał się punktem wyjścia

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Dział I Kształt terytorialno-administracyjny i ludność Polski. Do Czytelnika Przedmowa... 13

Spis treści. Dział I Kształt terytorialno-administracyjny i ludność Polski. Do Czytelnika Przedmowa... 13 Spis treści Do Czytelnika.............................................. 11 Przedmowa................................................ 13 Dział I Kształt terytorialno-administracyjny i ludność Polski Część

Bardziej szczegółowo

HISTORIA EGZAMIN KLASYFIKACYJNY 2015/16 KLASA VI. Imię:... Nazwisko:... Data:...

HISTORIA EGZAMIN KLASYFIKACYJNY 2015/16 KLASA VI. Imię:... Nazwisko:... Data:... HISTORIA EGZAMIN KLASYFIKACYJNY 2015/16 KLASA VI Imię:... Nazwisko:... Data:... 1. Połącz pojęcia z ich wyjaśnieniami (0-5p.) ententa obóz polityczny mający na celu uzdrowienie państwa polskiego plebiscyt

Bardziej szczegółowo

Scenariusz zajęć dla uczniów gimnazjum OKUPACJA NIEMIECKA ZIEM POLSKICH

Scenariusz zajęć dla uczniów gimnazjum OKUPACJA NIEMIECKA ZIEM POLSKICH Scenariusz zajęć dla uczniów gimnazjum OKUPACJA NIEMIECKA ZIEM POLSKICH Wykorzystanie programu multimedialnego Historia Świata i Polski 1914-1948, Wojny światowe mgr Maria Kosterkiewicz Gimnazjum nr 12

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Część I. Dawne państwo polskie (do 1795) Rozdział 1. Państwo patrymonialne (połowa X w. 1320)

Spis treści. Część I. Dawne państwo polskie (do 1795) Rozdział 1. Państwo patrymonialne (połowa X w. 1320) Spis treści Do Czytelnika 5 Część I Dawne państwo polskie (do 1795) Rozdział 1. Państwo patrymonialne (połowa X w. 1320) 1.1. Początki i rozwój państwa polskiego (do 1138). Rozbicie dzielnicowe i dążenia

Bardziej szczegółowo

-w Wprowadzenie 12 Wstęp

-w Wprowadzenie 12 Wstęp Spis treści -w Wprowadzenie 12 Wstęp str. 12 str. 20 str. 21 Struktura narodowościowa ludności Polski, Wolnego Miasta Gdańska oraz wschodnich obszarów Niemiec w latach 1931-1939 Struktura narodowościowa

Bardziej szczegółowo

CLII Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych przy Zespole Szkół nr 27 Praca kontrolna nr 1 semestr I HISTORIA Międzywojnie i II wojna światowa TEST

CLII Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych przy Zespole Szkół nr 27 Praca kontrolna nr 1 semestr I HISTORIA Międzywojnie i II wojna światowa TEST CLII Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych przy Zespole Szkół nr 27 Praca kontrolna nr 1 semestr I HISTORIA Międzywojnie i II wojna światowa TEST... 1. Na poniższej mapie zaznacz państwa, które utworzyły:

Bardziej szczegółowo

Polska po II wojnie światowej

Polska po II wojnie światowej Polska po II wojnie światowej w latach 1945-1947 Rafał Nowicki źródła - Internet, (http://historia-polski.klp.pl/a-6269.html) obrazki - Wikipedia TERYTORIUM GRANICE - LUDNOŚĆ Obszar Polski po II wojnie

Bardziej szczegółowo

Praca w narodowosocjalistycznych gettach

Praca w narodowosocjalistycznych gettach Praca w narodowosocjalistycznych gettach Deutsches Historisches Institut & Żydowski Instytut Historyczny Termin: 3 i 4 grudnia 2010 r. Ofiarą narodowosocjalistycznej polityki ekspansji i eksterminacji

Bardziej szczegółowo

Dział I Kształt terytorialno-administracyjny i ludność Polski

Dział I Kształt terytorialno-administracyjny i ludność Polski Spis treści Do Czytelnika Przedmowa Dział I Kształt terytorialno-administracyjny i ludność Polski Część I Dawne państwo polskie (do 1795) Rozdział 1. Powstanie Polski i zmiany terytorialno-administracyjne

Bardziej szczegółowo

Janusz KALINSKI Zbigniew LANDAU. GOSPODARKA POLSKU XX wieku

Janusz KALINSKI Zbigniew LANDAU. GOSPODARKA POLSKU XX wieku Janusz KALINSKI Zbigniew LANDAU GOSPODARKA POLSKU XX wieku POLSKIE WYDAWNICTWO EKONOMICZNE Warszawa 1998 SPIS TREŚCI WSTĘP 11 i GOSPODARKA ZIEM POLSKICH 1 POD ZABORAMI 13 Od kapitalizmu wolnokonkurencyjnego

Bardziej szczegółowo

70. ROCZNICA ZAKOŃCZENIA II WOJNY ŚWIATOWEJ

70. ROCZNICA ZAKOŃCZENIA II WOJNY ŚWIATOWEJ 70. ROCZNICA ZAKOŃCZENIA II WOJNY ŚWIATOWEJ Wojna 1939-1945 była konfliktem globalnym prowadzonym na terytoriach: Europy, http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/galeria/402834,5,niemcy-atakuja-polske-ii-wojna-swiatowa-na-zdjeciach-koszmar-ii-wojny-swiatowej-zobacz-zdjecia.html

Bardziej szczegółowo

WPROWADZENIE. Andrzej Sakson

WPROWADZENIE. Andrzej Sakson WPROWADZENIE Andrzej Sakson 10 I. Wprowadzenie Rada Miasta Poznania w swoim stanowisku z dnia 3 lutego 2004 r. uznała za konieczne ustalenie strat miasta Poznania powstałych w związku z wojną i okupacją

Bardziej szczegółowo

Plan wynikowy z historii poziom podstawowy na rok szkolny 2016/2017 dla klasy I a

Plan wynikowy z historii poziom podstawowy na rok szkolny 2016/2017 dla klasy I a Plan wynikowy z historii poziom podstawowy na rok szkolny 206/207 dla klasy I a Nauczyciel prowadzący: Jacek Foszczyński Liczba tygodni nauki: 38 Liczba godzin w tygodniu: 2 Liczba godzin do wypracowania

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Wykaz skrótów... XIX Przedmowa... XXV. Część I. Administracja w okresie II Rzeczypospolitej

Spis treści. Wykaz skrótów... XIX Przedmowa... XXV. Część I. Administracja w okresie II Rzeczypospolitej Spis treści Wykaz skrótów... XIX Przedmowa... XXV Część I. Administracja w okresie II Rzeczypospolitej Rozdział I. Pojęcie oraz geneza II Rzeczypospolitej... 7 1 1. Problem tożsamości i ciągłości państwa

Bardziej szczegółowo

Przedmiot: Dzieje ustroju i administracji na ziemiach polskich (XIX w.)

Przedmiot: Dzieje ustroju i administracji na ziemiach polskich (XIX w.) Przedmiot: Dzieje ustroju i administracji na ziemiach polskich (XIX w.) Kod: ECTS: 08.3-xxxx-140 Punkty ECTS: 1 Rodzaj studiów: studia stacjonarne I stopnia, rok III spec. archiwistyka Liczba godzin: 22

Bardziej szczegółowo

SPIS ARTYKUŁÓW OGŁOSZONYCH W NUMERACH 1 5 BIULETYNU. Nr 1, 1969

SPIS ARTYKUŁÓW OGŁOSZONYCH W NUMERACH 1 5 BIULETYNU. Nr 1, 1969 SPIS ARTYKUŁÓW OGŁOSZONYCH W NUMERACH 1 5 BIULETYNU Nr 1, 1969 Rola i zadania wojskowej służby archiwalnej (Leszek Lewandowicz) Postępowanie z zespołami otwartymi w świetle wytycznych Naczelnej Dyrekcji

Bardziej szczegółowo

Problemy polityczne współczesnego świata

Problemy polityczne współczesnego świata A 372536 Zbigniew Cesarz, Elżbieta Stadtmiiller Problemy polityczne współczesnego świata Wrocław 2002 Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego Spis treści Od autorów 5 Wstęp 7 I. Problemy globalne współczesności

Bardziej szczegółowo

Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z przedmiotu historia klasa VII

Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z przedmiotu historia klasa VII Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z przedmiotu historia klasa VII ( wg programu Wczoraj i dziś nr dopuszczenia 877/4/2017 ). Rok szkolny 2017/2018 Ocena dopuszczająca : - zna datę i postanowienia

Bardziej szczegółowo

ZADANIE 3. Dział III. Małe ojczyzny i wspólne państwo. Prawidłowe odpowiedzi zaznaczono w tekście przez podkreślenie.

ZADANIE 3. Dział III. Małe ojczyzny i wspólne państwo. Prawidłowe odpowiedzi zaznaczono w tekście przez podkreślenie. ZADANIE 3 Dział III. Małe ojczyzny i wspólne państwo Prawidłowe odpowiedzi zaznaczono w tekście przez podkreślenie. 1. Samorząd gminny przywrócono w Polsce w roku: a) 1989 b) 1990 c) 1998 d) 1999. 2. W

Bardziej szczegółowo

Spis tresci. Wykaz 11 Wstçp 13

Spis tresci. Wykaz 11 Wstçp 13 Spis tresci Wykaz 11 Wstçp 13 Uzasadnienie wyboru problematyki badawczej 2. i teza pracy 16 3. uzytych w tytule i dalszych czesciach 17 4. Zastosowane metody badawcze 19 5. Struktura pracy 20 1. i dzialania

Bardziej szczegółowo

MIENIE I RASA. WYBRANE ASPEKTY ARYZACJI MAJĄTKU ŻYDOWSKIEGO W TRZECIEJ RZESZY I W KRAJU WARTY

MIENIE I RASA. WYBRANE ASPEKTY ARYZACJI MAJĄTKU ŻYDOWSKIEGO W TRZECIEJ RZESZY I W KRAJU WARTY Mienie i rasa. Wybrane aspekty Aryzacji majątku żydowskiego 311 Bogumił Rudawski (Poznań) MIENIE I RASA. WYBRANE ASPEKTY ARYZACJI MAJĄTKU ŻYDOWSKIEGO W TRZECIEJ RZESZY I W KRAJU WARTY SŁOWA KLUCZOWE: ARYZACJA,

Bardziej szczegółowo

Rolf-Heinz Höppner i Herbert Strickner protokół z przesłuchania zbrodniarzy nazistowskich

Rolf-Heinz Höppner i Herbert Strickner protokół z przesłuchania zbrodniarzy nazistowskich Nr 8/2016 04 11 16 Rolf-Heinz Höppner i Herbert Strickner protokół z przesłuchania zbrodniarzy nazistowskich Autor: Bogumił Rudawski (IZ) Sporządzony 9 grudnia 1948 r. przez Karola Mariana Pospieszalskiego

Bardziej szczegółowo

problemy polityczne współczesnego świata

problemy polityczne współczesnego świata Zbigniew Cesarz, Elżbieta Stadtmuller problemy polityczne współczesnego świata Wrocław 1998 Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego Spis treści Od autorów 5 Wstęp 7 I. Problemy globalne współczesności -

Bardziej szczegółowo

ZAKŁADANE OSIĄGNIĘCIA UCZNIÓW W KLASIE VII

ZAKŁADANE OSIĄGNIĘCIA UCZNIÓW W KLASIE VII ZAKŁADANE OSIĄGNIĘCIA UCZNIÓW W KLASIE VII Zakładane osiągnięcia uczniów to wiadomości i umiejętności, którymi uczeń powinien się wykazywać po zakończeniu nauki w szkole podstawowej. Dzięki przyporządkowaniu

Bardziej szczegółowo

Wymagania edukacyjne z historii do klasy I dopuszczający

Wymagania edukacyjne z historii do klasy I dopuszczający Wymagania edukacyjne z historii do klasy I dopuszczający wymagania w zakresie wiadomości omawia najważniejsze postanowienia i konsekwencje traktatu wersalskiego definiuje pojęcie totalitaryzmu omawia główne

Bardziej szczegółowo

PN-II Lublin, dnia 22 września 2016 r.

PN-II Lublin, dnia 22 września 2016 r. PN-II.4130.251.2016 Lublin, dnia 22 września 2016 r. Szanowni Państwo Wójtowie, Burmistrzowie, Prezydenci Miast, Starostowie w województwie lubelskim W związku z sygnalizowanymi wątpliwościami prawnymi

Bardziej szczegółowo

ZADANIA DO SPRAWDZIANU

ZADANIA DO SPRAWDZIANU ZADANIA DO SPRAWDZIANU 1. Do daty dopisz wydarzenie: a) 1 IX 1939 r. wybuch II wojny światowej (agresja niemiecka na Polskę) b) 17 IX 1939 r. agresja radziecka na Polskę c) 28 IX 1939 r. kapitulacja Warszawy

Bardziej szczegółowo

Janusz. Skodlarski. h v J I J WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN WARSZAWA 2005

Janusz. Skodlarski. h v J I J WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN WARSZAWA 2005 Janusz Skodlarski h v J J jj^ju J i 'J I J WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN WARSZAWA 2005 SPIS TREŚCI: OD AUTORA 11 ROZDZIAŁ 1 Zagadnienie syntezy historii gospodarczej dla ekonomistów 13 1. Przedmiot historii

Bardziej szczegółowo

GRUPA A. a) odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. do wybuchu powstania warszawskiego.

GRUPA A. a) odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. do wybuchu powstania warszawskiego. Sprawdzian nr 6 Rozdział VI. II wojna światowa GRUPA A 1. Oblicz, ile lat minęło od: odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. do wybuchu powstania warszawskiego. 6 zakończenia I wojny światowej

Bardziej szczegółowo

HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ DŁUGOTERMINOWEGO KREDYTU HIPOTECZNEGO W POLSCE

HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ DŁUGOTERMINOWEGO KREDYTU HIPOTECZNEGO W POLSCE ADAMPBETRASIK / Przy współpracy Andrzeja Laskowskiego HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ DŁUGOTERMINOWEGO KREDYTU HIPOTECZNEGO W POLSCE TWIGGER WARSZAWA 2001 SPIS TREŚCI Wykaz skrótów 9 Słowo wstępne 11 Wprowadzenie,

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA NR XXI/261/2016 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 31 marca 2016 r.

UCHWAŁA NR XXI/261/2016 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 31 marca 2016 r. UCHWAŁA NR XXI/261/2016 RADY MIEJSKIEJ KALISZA z dnia 31 marca 2016 r. w sprawie nadania nazwy drogom na terenie miasta Kalisza Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie

Bardziej szczegółowo

NOWE Muzeum Powstania Wielkopolskiego

NOWE Muzeum Powstania Wielkopolskiego NOWE Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 Poznań, 12.06.2018 Mamy obecnie 340 m2 Obecne Muzeum, a inne Muzea Historyczne w Polsce Muzeum Polin 4000m2 Muzeum Śląskie 9264m2 Centrum Historii Zajezdnia

Bardziej szczegółowo

Dorobek wydawniczy pracowników Instytutu Prawa i Administracji za rok 2011

Dorobek wydawniczy pracowników Instytutu Prawa i Administracji za rok 2011 PWSZ IPiA STUDIA LUBUSKIE Tom VIII Sulechów 2012 Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Sulechowie Dorobek wydawniczy pracowników Instytutu Prawa i Administracji za rok 2011 Paweł Kacprzak Die Zwangsaussiedlung

Bardziej szczegółowo

Po odrodzeniu w II RP panowała niezwykle trudna sytuacja gospodarcza. I wojna światowa i walki o granice przyniosły ogromne zniszczenia w kraju.

Po odrodzeniu w II RP panowała niezwykle trudna sytuacja gospodarcza. I wojna światowa i walki o granice przyniosły ogromne zniszczenia w kraju. Po odrodzeniu w II RP panowała niezwykle trudna sytuacja gospodarcza. I wojna światowa i walki o granice przyniosły ogromne zniszczenia w kraju. Ponadto poziom rozwoju w Polsce nie był równy. W zaborze

Bardziej szczegółowo

Złoty Polski po I Wojnie Światowej.

Złoty Polski po I Wojnie Światowej. Złoty (skrót zł, lub aktualny kod ISO 4217 PLN), to podstawowa jednostka monetarna w Polsce, która dzieli się na 100 groszy. Nazwę polskiej jednostki monetarnej wprowadzono w 1919 roku, parytet złota określono

Bardziej szczegółowo

Tradycje. 1. Historia administracji wojskowej w Rzeszowie w latach

Tradycje. 1. Historia administracji wojskowej w Rzeszowie w latach Tradycje 1. Historia administracji wojskowej w Rzeszowie w latach 1918 1975 Tradycje administracji wojskowej w Rzeszowie sięgają początku naszej niepodległości. 20 listopada 1918 roku z rozkazu gen. Stanisława

Bardziej szczegółowo

Współpraca międzynarodowa miast województwa łódzkiego

Współpraca międzynarodowa miast województwa łódzkiego WYŻSZA SZKOŁA STUDIÓW MIĘDZYNARODOWYCH W ŁODZI WYDZIAŁ STUDIÓW MIĘDZYNARODOWYCH I DYPLOMACJI Michał Adamski Współpraca międzynarodowa miast województwa łódzkiego Praca doktorska napisana pod kierunkiem

Bardziej szczegółowo

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert IDEA Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego służy pogłębieniu refleksji nad polskim doświadczeniem konfrontacji z dwoma totalitaryzmami nazistowskim i komunistycznym. Został powołany

Bardziej szczegółowo

Rozkład materiału. kl. III/podręcznik :Poznać, zrozumieć, WSiP 2009/

Rozkład materiału. kl. III/podręcznik :Poznać, zrozumieć, WSiP 2009/ Rozkład materiału kl. III/podręcznik :Poznać, zrozumieć, WSiP 2009/ Lp. Temat jednostki lekcyjnej Zagadnienia 1. I wojna światowa geneza, przebieg, skutki Proponowana Scenariusz lekcji liczba godzin str.

Bardziej szczegółowo

Koło historyczne 1abc

Koło historyczne 1abc Koło historyczne 1abc Autor: A.Snella 17.09.2015. Zmieniony 05.10.2016.,,Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości.'' JÓZEF

Bardziej szczegółowo

w w w. z a p i s k i h i s t o r y c z n e. p l

w w w. z a p i s k i h i s t o r y c z n e. p l [219] 219 http://dx.doi.org/10.15762/zh.2018.14 Maria Wardzyńska, Wysiedlenia ludności polskiej z okupowanych ziem polskich włączonych do III Rzeszy w latach 1939 1945, Instytut Pamięci Narodowej Komisja

Bardziej szczegółowo

Grzegorz Motyka Rafał Wnuk Tomasz Stryjek Adam F. Baran. Wojna. po wojnie. Antysowieckie podziemie w Europie Ârodkowo-Wschodniej w latach

Grzegorz Motyka Rafał Wnuk Tomasz Stryjek Adam F. Baran. Wojna. po wojnie. Antysowieckie podziemie w Europie Ârodkowo-Wschodniej w latach Wojna po wojnie Grzegorz Motyka Rafał Wnuk Tomasz Stryjek Adam F. Baran Wojna po wojnie Antysowieckie podziemie w Europie Ârodkowo-Wschodniej w latach 1944 1953 Gdaƒsk Warszawa 2012 Wydawnictwo Naukowe

Bardziej szczegółowo

Polskie Państwo podziemne Przygotowała: Katarzyna Kossakowska Klasa III A

Polskie Państwo podziemne Przygotowała: Katarzyna Kossakowska Klasa III A Polskie Państwo podziemne 1939-1945 Przygotowała: Katarzyna Kossakowska Klasa III A FLAGA POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO Polskie Państwo Podziemne (w skrócie PPP) to tajne struktury Państwa Polskiego istniejące

Bardziej szczegółowo

1. Wymień państwa,,trójporozumienia...

1. Wymień państwa,,trójporozumienia... 1. Wymień państwa,,trójporozumienia... 2. Dlaczego konflikt 1914-1918 nazwano I wojną światową? Jaki był charakter walk i rodzaje zastosowanej broni? 3. Wymień państwa powstałe po I wojnie światowej. 4.Kiedy

Bardziej szczegółowo

POLITYKA MIESZKANIOWA W POLSCE W PRACACH NAUKOWYCH 1918-2010

POLITYKA MIESZKANIOWA W POLSCE W PRACACH NAUKOWYCH 1918-2010 Maciej Cesarski POLITYKA MIESZKANIOWA W POLSCE W PRACACH NAUKOWYCH 1918-2010 Dokonania i wpływ polskiej szkoły badań % % OFICYNA WYDAWNICZA ' SZKOŁA GŁÓWNA HANDLOWA W WARSZAWIE 9 OFICYNA WYDAW NI CZA WARSZAWA

Bardziej szczegółowo

Wymagania edukacyjne dla uczniów klasy VI na poszczególne oceny z przedmiotu: Historia i społeczeństwo

Wymagania edukacyjne dla uczniów klasy VI na poszczególne oceny z przedmiotu: Historia i społeczeństwo Wymagania edukacyjne dla uczniów klasy VI na poszczególne oceny z przedmiotu: Historia i społeczeństwo Dopuszczający -Posługuje się następującymi pojęciami: rewolucja przemysłowa, romantyzm, pozytywizm,

Bardziej szczegółowo

Agresja sowiecka na Polskę- IV rozbiór Polski

Agresja sowiecka na Polskę- IV rozbiór Polski Literka.pl Agresja sowiecka na Polskę IV rozbiór Polski Data dodania: 20110326 22:12:54 Autor: Monika Skiba Przedstawiam konspekt do lekcji na temat Agresji sowieckiej na Polskę dla klasy 3 gimnazjum.

Bardziej szczegółowo

1. Publikacje książkowe. * Działalność Polskich Związków Zawodowych w ŚFZZ , Warszawa 1986; Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, s.

1. Publikacje książkowe. * Działalność Polskich Związków Zawodowych w ŚFZZ , Warszawa 1986; Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, s. 1. Publikacje książkowe * Działalność Polskich Związków Zawodowych w ŚFZZ 1945-1957, Warszawa 1986; Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, s. 142, * Światowa Federacja Związków Zawodowych 1945-1985,

Bardziej szczegółowo

Wstęp... 9. 1. Opłaty i podatki ekologiczne w teorii ekonomii środowiska... 11 1.1. Pojęcie efektów zewnętrznych i ekologicznych kosztów zewnętrznych

Wstęp... 9. 1. Opłaty i podatki ekologiczne w teorii ekonomii środowiska... 11 1.1. Pojęcie efektów zewnętrznych i ekologicznych kosztów zewnętrznych Spis treści Wstęp............................................................. 9 1. Opłaty i podatki ekologiczne w teorii ekonomii środowiska.... 11 1.1. Pojęcie efektów zewnętrznych i ekologicznych kosztów

Bardziej szczegółowo

POWSTANIE WARSZAWSKIE

POWSTANIE WARSZAWSKIE POWSTANIE WARSZAWSKIE Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną w okupowanej przez Niemców Europie, zorganizowaną przez Armię Krajową w ramach akcji BURZA. Planowane na kilka dni, trwało ponad

Bardziej szczegółowo

HISTORIA klasa VII - wymagania edukacyjne na poszczególne oceny

HISTORIA klasa VII - wymagania edukacyjne na poszczególne oceny HISTORIA klasa VII - wymagania edukacyjne na poszczególne oceny - wymienia datę kongresu wiedeńskiego, cele i główne państwa - wie, na czym polegała rewolucja przemysłowa - potrafi wymienić nowe idee polityczne

Bardziej szczegółowo

Roman Kabaczij. WYGNANI NA STEPY Przesiedlenia ludności ukraińskiej z Polski na południe Ukrainy w latach 1944-1946

Roman Kabaczij. WYGNANI NA STEPY Przesiedlenia ludności ukraińskiej z Polski na południe Ukrainy w latach 1944-1946 Roman Kabaczij WYGNANI NA STEPY Przesiedlenia ludności ukraińskiej z Polski na południe Ukrainy w latach 1944-1946 SPIS TREŚCI Wstęp 11 Rozdział I. Koncepcja wysiedlenia Ukraińców z Polski w kontekście

Bardziej szczegółowo

PODSTAWA PROGRAMOWA (zakres podstawowy)

PODSTAWA PROGRAMOWA (zakres podstawowy) 2016-09-01 HISTORIA PODSTAWA PROGRAMOWA (zakres podstawowy) SZKOŁY BENEDYKTA IV etap edukacyjny zakres podstawowy Cele kształcenia wymagania ogólne I. Chronologia historyczna. Uczeń porządkuje i synchronizuje

Bardziej szczegółowo

Nalot bombowy na Wieluń 1 września

Nalot bombowy na Wieluń 1 września Nr 7/2016 30 08 16 Nalot bombowy na Wieluń 1 września 1939 r. Autor: Bogumił Rudawski (IZ) We wczesnych godzinach porannych 1 września 1939 r. lotnictwo niemieckie przeprowadziło atak bombowy na Wieluń

Bardziej szczegółowo

Opis wystawy W 90-tą rocznicę Powstania Wielkopolskiego Grupa Leszno

Opis wystawy W 90-tą rocznicę Powstania Wielkopolskiego Grupa Leszno Głównym celem wystawy, zgodnie z koncepcją dr. Eugeniusza Śliwińskiego (Muzeum Okręgowe w Lesznie) i Barbary Ratajewskiej (Archiwum Państwowe w Lesznie) jest ukazanie przyczyn i okoliczności zrywu powstańczego,

Bardziej szczegółowo

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO Cel kształcenia Opanowanie przez studentów i studentki podstawowej wiedzy o bezpieczeństwie narodowym, w szczególności o organizacji obrony narodowej, oraz poznanie zadań

Bardziej szczegółowo

IZ Policy Papers. Historia i pamięć: masowe przesiedlenia 1939 1945 1949. Maria Rutowska Zbigniew Mazur Hubert Orłowski NR 1(I)

IZ Policy Papers. Historia i pamięć: masowe przesiedlenia 1939 1945 1949. Maria Rutowska Zbigniew Mazur Hubert Orłowski NR 1(I) NR 1(I) IZ Policy Papers INSTYTUT ZACHODNI WEST-INSTITUT INSTITUTE FOR WESTERN AFFAIRS Historia i pamięć: masowe przesiedlenia 1939 1945 1949 Maria Rutowska Zbigniew Mazur Hubert Orłowski Najbardziej radykalny

Bardziej szczegółowo

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO Cel kształcenia Opanowanie przez studentów i studentki podstawowej wiedzy o bezpieczeństwie narodowym, w szczególności o organizacji obrony narodowej oraz poznanie zadań

Bardziej szczegółowo

Politologia studia niestacjonarne Seminaria dyplomowe w roku akademickim 2017/2018 Spis treści

Politologia studia niestacjonarne Seminaria dyplomowe w roku akademickim 2017/2018 Spis treści Politologia studia niestacjonarne Spis treści HARMONOGRAM SPOTKAŃ... 2 Prof. UAM dr hab. Anita Adamczyk... 3 Prof. UAM dr hab. Edward Jeliński... 4 Prof. UAM dr hab. Andrzej Stelmach... 5 1. Ni 28 Sty

Bardziej szczegółowo

ZASÓB AKTOWY ARCHIWUM WOJSK OCHRONY POGRANICZA Z LAT

ZASÓB AKTOWY ARCHIWUM WOJSK OCHRONY POGRANICZA Z LAT Adam Gnieciak ZASÓB AKTOWY ARCHIWUM WOJSK OCHRONY POGRANICZA Z LAT 1945 1948 W niedługim czasie po zakończeniu II wojny światowej, kiedy to siła zbrojna przechodziła na stopę pokojową, miał też miejsce

Bardziej szczegółowo

Planowanie w gospodarce odpadami

Planowanie w gospodarce odpadami Planowanie w gospodarce odpadami Łukasz Turowski Skąd potrzeba planowania w gospodarce odpadami? Głównymi celami w polityce Unii Europejskiej w zakresie gospodarowania odpadami są: zapobieganie powstawaniu

Bardziej szczegółowo

Wstęp do inwentarza zbioru/zespołu. Kolekcja Zbigniewa Zdzisława Lubienieckiego Nr zbioru/zespołu PL_1001_FOK_0015

Wstęp do inwentarza zbioru/zespołu. Kolekcja Zbigniewa Zdzisława Lubienieckiego Nr zbioru/zespołu PL_1001_FOK_0015 Fundacja Ośrodka KARTA 02-536 Warszawa Narbutta 29 Wstęp do inwentarza zbioru/zespołu Kolekcja Zbigniewa Zdzisława Lubienieckiego 1930-1966 Nr zbioru/zespołu PL_1001_FOK_0015 I Charakterystyka twórcy zbioru/zespołu

Bardziej szczegółowo

AKTA NIEMIECKIEJ LISTY NARODOWOŚCIOWEJ I ICH POZOSTAŁOŚĆ W ARCHIWUM PAŃSTWOWYM W POZANIU 1

AKTA NIEMIECKIEJ LISTY NARODOWOŚCIOWEJ I ICH POZOSTAŁOŚĆ W ARCHIWUM PAŃSTWOWYM W POZANIU 1 Krzysztof Stryjkowski (Archiwum Państwowe w Poznaniu) Strona 17 AKTA NIEMIECKIEJ LISTY NARODOWOŚCIOWEJ I ICH POZOSTAŁOŚĆ W ARCHIWUM PAŃSTWOWYM W POZANIU 1 Koncepcja volkslisty dla terenów polskich wcielonych

Bardziej szczegółowo

Warszawa, dnia 31 stycznia 2019 r. Poz. 196

Warszawa, dnia 31 stycznia 2019 r. Poz. 196 Warszawa, dnia 31 stycznia 2019 r. Poz. 196 OBWIESZCZENIE MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 17 stycznia 2019 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o urzędzie Ministra Obrony

Bardziej szczegółowo

Problematyka badawcza seminarium. 2. ustroje współczesnych państw Europy Środkowo - Wschodniej oraz Francji, Włoch i

Problematyka badawcza seminarium. 2. ustroje współczesnych państw Europy Środkowo - Wschodniej oraz Francji, Włoch i Prof. dr hab. Ryszard Mojak Zakład Nauk Administracyjnych 1. Polskie prawo konstytucyjne, 2. ustroje współczesnych państw Europy Środkowo - Wschodniej oraz Francji, Włoch i Niemiec, 3. Polskie prawo wyznaniowe,

Bardziej szczegółowo

Przedmiot: HISTORIA. Uczyć się z historii. Niepodległość historia i pamięć po 90 latach.

Przedmiot: HISTORIA. Uczyć się z historii. Niepodległość historia i pamięć po 90 latach. KLUCZ ODPOWIEDZI KONKURS PRZEDMIOTOWY DLA UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH WOJEWÓDZTWA PODKARPACKIEGO Przedmiot: HISTORIA Uczyć się z historii. Niepodległość historia i pamięć po 90 latach. ETAP WOJEWÓDZKI

Bardziej szczegółowo

Semestr: zimowy. Zaliczenie: Praca pisemna Test końcowy Aktywność na zajęciach

Semestr: zimowy. Zaliczenie: Praca pisemna Test końcowy Aktywność na zajęciach Nazwa przedmiotu: EPOKA POLITYCZNYCH I KULTUROWYCH PRZEŁOMÓW - EUROPA W XX- XXI WIEKU Kod przedmiotu: Forma zajęć: Seminarium Język: polski Rok: III 2013/201 4 Semestr: zimowy Zaliczenie: Praca pisemna

Bardziej szczegółowo

Małgorzata Grabowska Katarzyna Panius Łukasz Kępski Malte Mansholt. Potulice jedno miejsce, dwie pamięci. Przewodnik po Miejscu Pamięci Potulice

Małgorzata Grabowska Katarzyna Panius Łukasz Kępski Malte Mansholt. Potulice jedno miejsce, dwie pamięci. Przewodnik po Miejscu Pamięci Potulice Małgorzata Grabowska Katarzyna Panius Łukasz Kępski Malte Mansholt Potulice jedno miejsce, dwie pamięci Przewodnik po Miejscu Pamięci Potulice Oldenburg Toruń 2009 1. Hitlerowski kompleks obozowy Potulice

Bardziej szczegółowo

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM 2011 19 maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Panie i Panowie Komisarze, Panie i Panowie Ministrowie, Szanowni

Bardziej szczegółowo

1. Przemiany religijne i polityczne w Europie od średniowiecza do. a. Historia polityczna, kultura polityczna i ideologia wczesnego

1. Przemiany religijne i polityczne w Europie od średniowiecza do. a. Historia polityczna, kultura polityczna i ideologia wczesnego PROGRAM BADAŃ INSTYTUTU HISTORII IM. TADEUSZA MANTEUFFLA PAN NA LATA 2017-2020 (zaktualizowane 17.11.2016) I. Zakłady naukowo-badawcze 1. Przemiany religijne i polityczne w Europie od średniowiecza do

Bardziej szczegółowo

Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej Nr 4 z dnia r., poz. 20

Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej Nr 4 z dnia r., poz. 20 Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej Nr 4 z dnia 17.03.2005 r., poz. 20 ZARZĄDZENIE NR 5/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 3 marca 2005 r. w sprawie organizacji archiwów wyodrębnionych jednostek

Bardziej szczegółowo

Agresja ZSRR na Polskę zbrojna napaść dokonana 17 września 1939 przez ZSRR na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą.

Agresja ZSRR na Polskę zbrojna napaść dokonana 17 września 1939 przez ZSRR na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą. Agresja ZSRR na Polskę zbrojna napaść dokonana 17 września 1939 przez ZSRR na Polskę, będącą od 1 września 1939 w stanie wojny z III Rzeszą. Element działań wojennych kampanii wrześniowej pierwszej kampanii

Bardziej szczegółowo

Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN

Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN Źródło: http://pamiec.pl/pa/kalendarium-1/14061,2-sierpnia-1940-roku-sformowano-slynny-polski-dywizjon-mysliwski-303-sluzacy-w -n.html Wygenerowano: Piątek, 2 września

Bardziej szczegółowo

Niemieckie roszczenia odszkodowawcze, czyli o stawianiu historii na głowie

Niemieckie roszczenia odszkodowawcze, czyli o stawianiu historii na głowie Prawo Europejskie w Praktyce Nr 10/2007r. dr Waldemar Gontarski Niemieckie roszczenia odszkodowawcze, czyli o stawianiu historii na głowie Republika Federalna Niemiec w drodze ustawowej powinna wziąć na

Bardziej szczegółowo

Mgr Małgorzata Eysymontt POZYCJA INSTYTUCJONALNA URZĘDU WYSOKIEGO PRZEDSTAWICIELA UNII DO SPRAW ZAGRANICZNYCH I POLITYKI BEZPIECZEŃSTWA.

Mgr Małgorzata Eysymontt POZYCJA INSTYTUCJONALNA URZĘDU WYSOKIEGO PRZEDSTAWICIELA UNII DO SPRAW ZAGRANICZNYCH I POLITYKI BEZPIECZEŃSTWA. Mgr Małgorzata Eysymontt POZYCJA INSTYTUCJONALNA URZĘDU WYSOKIEGO PRZEDSTAWICIELA UNII DO SPRAW ZAGRANICZNYCH I POLITYKI BEZPIECZEŃSTWA Streszczenie Praca doktorska przygotowana pod kierunkiem prof. dr

Bardziej szczegółowo

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

BADANIE DIAGNOSTYCZNE Centralna Komisja Egzaminacyjna BADANIE DIAGNOSTYCZNE W ROKU SZKOLNYM 2011/2012 CZĘŚĆ HUMANISTYCZNA HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE WYKAZ SPRAWDZANYCH UMIEJĘTNOŚCI GRUDZIEŃ 2011 Numer zadania 1. 2.

Bardziej szczegółowo

Gesundheitskammer im Generalgouvernement (Izba Zdrowia w Generalnym Gubernatorstwie) [1939] 1940-1942 [po 1945]

Gesundheitskammer im Generalgouvernement (Izba Zdrowia w Generalnym Gubernatorstwie) [1939] 1940-1942 [po 1945] Archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie Gesundheitskammer im Generalgouvernement (Izba Zdrowia w Generalnym Gubernatorstwie) [1939] 1940-1942 [po 1945] Sygn. 251 Opracował: mgr Bernard

Bardziej szczegółowo

Andrzej Rossa Profesor Tadeusz Kmiecik - żołnierz, uczony, wychowawca, przyjaciel. Słupskie Studia Historyczne 13, 11-14

Andrzej Rossa Profesor Tadeusz Kmiecik - żołnierz, uczony, wychowawca, przyjaciel. Słupskie Studia Historyczne 13, 11-14 Profesor Tadeusz Kmiecik - żołnierz, uczony, wychowawca, przyjaciel Słupskie Studia Historyczne 13, 11-14 2007 Profesor Tadeusz Kmiecik... 11 AP SŁUPSK PROFESOR TADEUSZ KMIECIK ŻOŁNIERZ, UCZONY, WYCHOWAWCA,

Bardziej szczegółowo

Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Kalisza. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi Miasta Kalisza. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia. Uchwała Nr LIV/714/2010 Rady Miejskiej Kalisza z dnia 2 września 2010roku zmieniająca uchwałę w sprawie utworzenia zakładu budżetowego o nazwie Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych. Na podstawie art. 18

Bardziej szczegółowo

DEPOLONIZACJA NA ZIEMIACH WŁĄCZONYCH DO RZESZY TRWAŁA DO KOŃCA OKUPACJI

DEPOLONIZACJA NA ZIEMIACH WŁĄCZONYCH DO RZESZY TRWAŁA DO KOŃCA OKUPACJI Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN Źródło: http://pamiec.pl/pa/teksty/wywiady/17121,depolonizacja-na-ziemiach-wlaczonych-do-rzeszy-trwala-do-kon CA-OKUPACJI.html Wygenerowano: Wtorek, 10 października 2017,

Bardziej szczegółowo

Wysiedlenia ludności polskiej na Zamojszczyźnie

Wysiedlenia ludności polskiej na Zamojszczyźnie Nr 19/2017 14 11 17 Wysiedlenia ludności polskiej na Zamojszczyźnie Autor: Bogumił Rudawski (IZ) W nocy z 27 na 28 listopada 1942 r. Niemcy rozpoczęli na Zamojszczyźnie brutalną akcję wysiedlania ludności

Bardziej szczegółowo

KOMU ZAWDZIĘCZAMY TO, ŻE POLSKA WYBIŁA SIĘ NA NIEPODLEGŁOŚĆ?

KOMU ZAWDZIĘCZAMY TO, ŻE POLSKA WYBIŁA SIĘ NA NIEPODLEGŁOŚĆ? KOMU ZAWDZIĘCZAMY TO, ŻE POLSKA WYBIŁA SIĘ NA NIEPODLEGŁOŚĆ? ROZBIORY POLSKI PRZYCZYNĄ UTRATY NIEPODLEGŁOŚCI NASTĄPIŁY W II POŁOWIE XVIII W. NA DRODZE CESJI TERYTORIUM I RZECZYPOSPOLITEJ DOKONANEJ PRZEZ

Bardziej szczegółowo

ROZPRAWY HABILITACYJNE UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO A AAARIANNA GRETA. Euroregiony. a integracja europejska. Wnioski dla Polski

ROZPRAWY HABILITACYJNE UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO A AAARIANNA GRETA. Euroregiony. a integracja europejska. Wnioski dla Polski ROZPRAWY HABILITACYJNE UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO A 368790 AAARIANNA GRETA Euroregiony a integracja europejska Wnioski dla Polski WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO tódź 2003 Spis treści Wstęp 7 CZĘŚĆ I -

Bardziej szczegółowo

MATERIAŁY ARCHIWALNE CAW DOTYCZĄCE STANÓW LICZEBNYCH WOJSKA W LATACH Zarys organizacyjno-prawny

MATERIAŁY ARCHIWALNE CAW DOTYCZĄCE STANÓW LICZEBNYCH WOJSKA W LATACH Zarys organizacyjno-prawny Kazimierz Bar MATERIAŁY ARCHIWALNE CAW DOTYCZĄCE STANÓW LICZEBNYCH WOJSKA W LATACH 1918 1939 1. Zarys organizacyjno-prawny W związku z dekretem Rady Regencyjnej Królestwa Polskiego z dnia 12 października

Bardziej szczegółowo

PREZYDENT MIASTA RZESZOWA

PREZYDENT MIASTA RZESZOWA PREZYDENT MIASTA RZESZOWA RZESZÓW 2008 UCHWAŁA Nr LXXV/62/98 z dnia 16 czerwca 1998 r. w sprawie Strategii Rozwoju Miasta Rzeszowa Działając na podstawie art. 18 ust. 2, pkt 6 ustawy z dnia 8 marca 1990

Bardziej szczegółowo