TRUSKAWKOWE BANKRUCTWO

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "TRUSKAWKOWE BANKRUCTWO"

Transkrypt

1 s.32 Pogodny wrażliwiec Przygnębiony, apolityczny, nostalgiczny mawiał o polskim inteligencie Gałczyński. Nie odnosi się to jednak do Krzysztofa Kasprzyka nie tylko inteligenta, ale i poety. Zabójcze widowisko s.37 Samobójcza próba młodej Polki wywołała niezdrową sensację wśród londyńczyków. Robili zdjęcia, śmiali się, pokazywali palcami I S S N nr 31 (186) 3 sierpnia 2007 TRUSKAWKOWE BANKRUCTWO

2 ??? 2 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

3 ???? 3

4 T E M A T N U M E R U T ruskawkowe bankructwo PIOTR SIEŃKO Po tym, jak jeden z największych brytyjskich dostawców truskawek zbankrutował, ok. stu pracujących dla niego Polaków zostało bez pracy i bez grosza, tracąc nawet po kilka tysięcy funtów zarobionych pieniędzy. Na farmie truskawek, która bankuructwo ogłosiła na początku ubiegłego tygodnia, pracowało kilkudziesięciu Polaków, Litwinów i Bułgarów Leszek spod Krasnego Stawu miał w ubiegłą niedzielę lecieć do Polski. Jego dwuletnia córka jest ciężko chora. Szlag by to wszystko trafił. Nie mam ani grosza. Trzy miesiące pracy i nie mam nawet na bilet. Wszystko na nic mówi załamany. W podobnej sytuacji jest prawie stu Polaków, kilkudziesięciu Litwinów i Bułgarów pracujących dla Polehouse Nurseries Ltd. na trzech farmach pod Colchester i Norfolk. Beata Kasprzycka z Łaska pod Łodzią pracowała na farmie Polehouse od dwóch lat. Przylatywała do Anglii na każdy sezon. Firma nigdy nie spóźniała się z wypłatami. Nic nie zapowiadało kłopotów. Teraz została bez grosza. Ostatni czek na ponad 100 funtów, który dostała, jest bez pokrycia. Zostanie jej chyba na pamiątkę. Nie wiemy, co mamy robić. Zostaliśmy bez pracy i środków do życia skarży się. Mogli nas uprzedzić, że firma ma kłopoty, że mogą być problemy z wypłatą, a tu nic. Przyszli w ubiegłym tygodniu i powiedzieli, że firma to bankrut i pieniędzy nie będzie. Nikt nie był na to przygotowany. Nie wiadomo, czy śmiać się teraz, czy płakać, ale mamy tyle, dosłownie tyle Dariusz Jerzmanowski, przez kolegów nazywany żartobliwie Stasiem, wywraca puste kieszenie spodni na drugą stronę. Jego koledzy wybuchają śmiechem. Tak, nie wiadomo, czy płakać, czy śmiać się rzuca ktoś drugi. Studenci bez kasy, ochrona z psami Większość sezonowych pracowników farm Polehouse to Polacy, głównie studenci, którzy przyjechali do Anglii na wakacje, aby dorobić. Nie podejrzewali nawet, że w kraju o najlepiej rozwiniętej gospodarce w Unii, w środku sezonu, gdy jest najwięcej pracy i największy popyt na owoce, firma może splajtować. Przyjechaliśmy trzy tygodnie temu. Pożyczyliśmy na bilety, przepracowaliśmy cały ten czas, a teraz nie mamy pieniędzy. Nawet jedzenia zostało nam na góra dwa dni mówi Sebastian Kamiński spod Łodzi. Nie wiemy, co teraz mamy robić rzuca z żalem Agata Dybalska. Andrus Girsa jest studentem z Kowna. Kiedyś będzie nauczycielem wychowania fizycznego. Wysoki, śniady brunet pokazuje wyciągi z banku. Pracuję tu od trzech miesięcy. Ostatnio 4 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

5 T E M A T N U M E R U Właścicielem sieci farm Polehouse Nurseries Limited jest Brytyjczyk polskiego pochodzenia zarobiłem 800 funtów. Wpłaciłem czek do banku i poszedłem na zakupy. Wydałem jakieś 100 funtów, a teraz nie mam prawie nic pokazuje kolejny kwit z bankomatu. Gdzie są moje pieniądze pyta zrezygnowany. Bułgarzy, Litwini, Polacy, wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji. Wczoraj przysłali nam jeszcze ochronę z psami. Przyjechała kilkoma samochodami z rottweilerami. Psy są bardzo agresywne. Nie wiemy, po co je tu przywieziono? Dzwoniliśmy na inne farmy. Wszędzie jest podobnie. Pewnie boją się, że siłą zaczniemy domagać się pieniędzy zastanawia się Beata Kasprzycka. Bank wziął wszystko Farma Manningtree spod Colchester zatrudniała do ubiegłego tygodnia ok. pięćdziesięciu pracowników. Każdego dnia od rana przeczesywali oni ogromne szklarnie, zbierając owoce. Teraz w firmie panuje marazm. Robotnicy siedzą w miasteczku domków kempingowych, gdzie mieszkają, a jedyny ruch na farmie to patrole ochrony z psami, jak się okazuje przysłanej przez nowego właściciela bank. Polehouse to jeden z największych brytyjskich dostawców truskawek. Dlaczego firma zbankrutowała w samym środku sezonu? W ubiegłym roku straciliśmy całe zbiory z powodu ogromnych upałów i suszy tłumaczy Peter Wensak, do niedawna jeszcze właściciel firmy. Aby przetrwać musieliśmy wziąć kredyty w banku. W tym roku znów musieliśmy zaciągnąć następne. Gdy ponownie okazało się, że mamy kłopoty z wypłacalnością, poprosiliśmy bank o pomoc i, tuż przed przelaniem pieniędzy na nasze konto okazało się, że bank odmówił nam tym razem kredytu. Nasze rachunki bankowe zostały zamrożone, a firma stała się własnością banku, który nie mogąc doczekać się zwrotu długu, postanowił raczej przejąć firmę w zamian za długi, niż dalej pożyczać nam pieniądze. Po trzydziestu latach prowadzenia firmy możemy stracić wszystko, nie tylko farmy, ale i własny dom. Wensak jest pół-polakiem, pół-brytyjczykiem. Jego ojciec miał polskie korzenie. Stąd nazwa firmy i polska flaga przy bramie farmy pod Colchester. W ubiegłym tygodniu po wypadku polskiego autokaru we Francji, flagę opuszczono do połowy. O ironio, teraz jest drugi powód do tego, by była opuszczona, bankructwo komentuje jeden z zatrudnionych na farmie Polaków. Większość sezonowych pracowników farm Polehouse to Polacy, głównie studenci, którzy do Anglii przyjechali dorobić na wakacje. Aby na upadłej farmie nie doszło do zamieszek, przysłano strażników z psami Dostaniecie swoje pieniądze W mini miasteczku przyczep kempingowych, gdzie mieszkają zatrudnieni na farmie pracownicy, wszyscy mają minorowe miny. Nie wiemy, co z nami będzie. Nawet kaucję za przyczepy, po 75 funtów od osoby, które 5

6 Romantyczna pianistka Terroryzm wspólny problem nr 29 (184) 20 lipca 2007 T E M A T N U M E R U Wielu Polaków pracowało na farmie Polehouse w każde wakacje jedną z nich była pani Beata musieliśmy zapłacić, są zamrożone na kontach w banku mówią Polacy. Siedzą razem z resztą sezonowych. Litwini razem, Polacy razem, obok kilkoro Bułgarów, ale wszyscy wspólnie. Mogli nam przynajmniej powiedzieć, co się dzieje żalą się. Pomożemy wam jak tylko będziemy mogli zapewnia Julie Wensak, żona właściciela Polehouse. Pieniędzy, które winna jest wam firma, nie stracicie. W Wielkiej Brytanii rząd pomaga pracownikom, którzy znajdują się w takiej sytuacji. Mamy przygotowane specjalne formularze, które musicie wypełnić. Wyślemy je władzom. Redundancy Payments Office został już przez nas powiadomiony. W ciągu trzech tygodni dostaniecie pieniądze. A co w tym czasie? Za co mamy żyć? przerywa któryś z pracowników. Brytyjskie prawo chroni pracowników bankrutujących firm, dzięki czemu fakt, że ich firma jest niewypłacalna, nie oznacza, że nie otrzymają wynagrodzenia. Po wypełnieniu stosownych dokumentów i przesłaniu ich do Redundancy Payments Office, w ciągu kilku tygodni powinni dostać pieniądze Ułamek zbiorów próbujemy uratować. Każdego dnia staramy się sprzedawać część truskawek, jeśli pomożecie nam je zebrać, zarobione w ten sposób pieniądze będą dla was tłumaczy Peter Wensak. W przyszłym tygodniu bank powinien już sprzedać firmę nowemu właścicielowi. Nie będzie ona należała do nas, ale mamy nadzieję, że będziemy mogli nią zarządzać. Wtedy będziecie mieli pracę, jak dotąd. Sami martwimy się o to, czy znajdziemy nowych pracowników, gdy zbiory znów ruszą dodaje Julie. Niełatwo dziś o nich, a jeśli wy odejdziecie, będzie nam o wiele trudniej. O kłopotach polskich pracowników sezonowych błyskawicznie dowiedział się także konsulat. Tak, wiemy o tej sytuacji. Poinformowały nas osoby zatrudnione na jednej z farm mówi konsul Michał Mazurek. Jeśli zajdzie taka potrzeba, pomożemy Polakom z tej firmy wypełnić wszystkie stosowne dokumenty tak, by mogli odzyskać zarobione pieniądze. Poinformujemy też lokalne władze, że taka trudna sytuacja ma miejsce na ich terenie. Gdyby chcieli wrócić do Polski, a nie mają na to pieniędzy i nie może im pomóc rodzina w kraju, możemy udzielić im pożyczki. Brytyjskie prawo chroni pracowników bankrutujących firm, dzięki czemu fakt, że ich firma jest niewypłacalna, nie oznacza, że nie otrzymają wynagrodzenia. Po wypełnieniu stosownych dokumentów i przesłaniu ich do Redundancy Payments Office, w ciągu kilku tygodni powinny im zostać przelane pieniądze tłumaczy Iwona Dettlaff z kancelarii Dettlaff Solicitors w Londynie. Mimo to pracownicy Polehouse Ltd. zastanawiają się nad pozwaniem firmy do sądu. Co nam po tym, że za kilka tygodni otrzymamy pieniądze. To bardzo dobrze, ale za co mamy żyć w tym czasie. Powiedzieli nam, że możemy jechać do miasta, do Job Seeking Centre, poprosić o zapomogę i inną pracę. Jak mamy tam dojechać? Autobusem? A skąd mamy wziąć na bilet? Przecież nie mamy pieniędzy denerwują się Polacy. Sonda Gonca Temat numeru Polacy pod ochroną dziennikarzy I S S N Polacy pod ochroną dziennikarzy ` nr 29 (184) Jak brytyjskie media przedstawiają Polaków na Wyspach? z dobrej strony ze złej strony 22% 38% neutralnie 26% nie mam zdania Ostatnia Sonda Gońca dotyczyła tematu numeru Polacy 14% pod ochroną dziennikarzy. Oto wyniki naszej ankiety: 0% 25% 50% Z sondażu wynika, że według 38 proc. naszych Czytelników, brytyjskie media przedstawiają Polaków w negatywnym świetle. Natomiast ponad jedna piąta twierdzi, że jesteśmy pokazywani z dobrej strony, a 26 proc. ankietowanych uważa, że brytyjskie media przedstawiają Polaków neutralnie. Za tydzień wyniki sondażu dotyczącego tematu Najtroskliwsze opiekunki, a od dzisiaj na stronie możecie wziąć udział w naszej następnej ankiecie. 6 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

7 ???? 7

8 ???? 8 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

9 nr 31 (186) 3 sierpnia 2007 S P I S T R E Ś C I fot. Rafphotostudio ZAMIAST WSTĘPU Redaktor naczelna Katarzyna Kopacz W Wielkiej Brytanii mieszkam od niespełna trzech lat. Z racji wykonywanego zawodu już wiele razy spotkałam się z rodakami, którzy padli ofiarą oszustwa lub niefrasobliwych pracodawców. Tak stało się także i tym razem. Grupa pracowników z Polski przyjechała na zbiór truskawek. Pracowali, za swoją pracę dostawali czeki, wpłacali je do banku, na ich kontach odkładała się gotówka. Problem jednak w tym, że któregoś dnia czeki wróciły, a na farmę przyjechał właściciel, by ogłosić jej bankructwo. Mimo że to historia taka, jakich wiele, warto ją odnotować. Dlaczego? Bo tym razem pracownicy nie zostali pozostawieni sami sobie. Właściciel miał nie tylko odwagę stanąć przed tłumem i szczerze wyznać jak wygląda sytuacja, ale nawet zadeklarował pomoc przy wypełnianiu form dla Redundancy Payments Office, które pomaga pracownikom w takich sytuacjach. Mimo wszystko w ludziach pozostał niesmak i żal. Wielu z nich będzie wspominać Wielką Brytanię jak najgorzej. Wielu z nich przed następnym wyjazdem zapewne jednak sprawdzi, czy dany pracodawca jest wiarygodny i wypłacalny nr 31 (186) I S S N Pogodny wrażliwiec Zabójcze widowisko 28 PROJEKT OKŁADKI: TOMASZ WALĘCIUK Kilkanaście tysięcy Polaków odciętych od świata w środkowej Anglii. Brak wody i prądu, ewakuowane całe miasta, zagrożenie epidemią, odwołane pociągi, zerwane drogi i strach przed kolejną wielką falą Goniec Polski The Polish Times Polski tygodnik w Londynie ADRES: POLISH TRADE CENTRE 48 Haven Green, Ealing, London W5 2NX, tel info@goniec.com REDAKCJA (EDITORIAL): Katarzyna Kopacz (red. nacz.), kk@goniec.com Michał Szaflarski (zast. red. nacz.), msz@goniec.com Dorota Charczuk (dziennikarz), dora@goniec.com Piotr Sieńko (dziennikarz), piotr@goniec.com tel , redakcja@goniec.com Kamila Cybulska (korekta), kamila@goniec.com Natalia Chomik (korekta) WSPÓŁPRACA: D. Bawołek, A. M. Borkowski, B. Bugała-Miler, K. Bzowska, Ł. Jachimiak, M. Kaniewska, A. Korcz, T. Kozłowski, T. Krotos, A. MacBride, R. Małolepszy, M. Marek, P. Marek, A. Miedziński, M. Mills, P. Podchorodecki, A. Rynkiewicz, P. Sikora, M. Sygnarowicz, J. Skibicka, E. Tomasik, K. Wiciak, SKŁAD I GRAFIKA: Rafał Głowa (red. tech. i admin.www) tel , rg@goniec.com Tomasz Rataj, Tomasz Walęciuk (DTP) dtp@goniec.com MARKETING I REKLAMA (ADVERTISING) tel , fax: , marketing@goniec.com Marta Kaszuba (PR) , marta@goniec.com Urszula Napiórkowska , ula@goniec.com Sylwia Bohatyrewicz , sylwia@goniec.com Karolina Kurkus , karolina@goniec.com Agnieszka Jadwiszczak , aj@goniec.com Mariusz Zdeb , advert1@goniec.com FINANSE: Małgorzata Dryjska , md@goniec.com OBSŁUGA OGŁOSZEŃ DROBNYCH I PRENUMERATY (CLASSIFIED ADS AND SUBSCRIPTION): Katarzyna Szalla-Kalinowska , ksz@goniec.com DYSTRYBUCJA karolina@goniec.com, tel PRZEDSTAWICIELSTWO W BIRMINGHAM: England.pl , , office@england.pl Fot: PAP Archiwum Shutterstock WYDAWCA (PUBLISHER): Goniec Ltd Dyrektor generalny: Mieczysław Cezary Olszewski Dyrektor: Monika Horeczy , monika@goniec.com Nakład: egzemplarzy ISSN Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny. 4 Truskawkowe bankructwo 10 Wiadomości z Polski 12 Prosto z Wysp 14 Wiadomości ze świata 16 Informacje lokalne z Wielkiej Brytanii 18 Polonia na Wyspach 20 Britpress 22 Polpress 24 The Talk of Polish Dinner Parties 26 Trzecia część nocy 28 Angielska powódź stulecia 30 Z wizytą u Kena 32 Pogodny wrażliwiec 34 Z pozdrowieniami od Elżbiety II 36 Polscy przemytnicy narkotyków skazani Zabójcze widowisko 37 Na ratunek Brytanii 38 Futbolowy biznes 40 Gonia i Gonio 42 Mama na Wyspach 43 Goniec Rozrywka 45 Wypaść lepiej 46 niż polscy politycy Książki i filmy 47 dla każdego Polski Londyn 48 Wpadam w słowo 49 Przeżyj to sam 50 Galeria 52 Sport z Polski 54 Informacje sportowe 56 ze świata Polski sport na Wyspach 58 Praca i nauka za granicą 61 Ogłoszenia drobne 62 Informator 71 9

10 W I A D O M O Ś C I Z P O L S K I Muzyczne lato Spektakl żałobny To cud, dostaliśmy nowe życie powtarzali ranni pielgrzymi i ich bliscy po ich przylocie z Francji do kraju. W Polsce nie brak głosów, że tragedia pielgrzymów zamieniła się w spektakl żałobny. Dwie najlżej ranne osoby przyleciały do kraju już w poniedziałek 23 lipca, dzień po tragedii, pozostali wracali do kraju w ciągu kolejnych dni. Przypomnijmy w tragedii w Vizille zginęło 26 osób, a 24 zostały ranne. Kilka wciąż przebywa we francuskich szpitalach. Zdaniem francuskiej prokuratury mógł zawinić kierowca, który kierował autokarem z polskimi pielgrzymami. Ale śledczy podkreślają, że nie chcą jeszcze ferować wyroków i nikt nie przesądza o winie prowadzącego pojazd 22-latka. fot. Jacek Turczyk (PAP) Tego lata w Polsce zagrał m.in. zespół Rolling Stones Jeszcze nigdy w Polsce nie zagrało jednego lata aż tyle gwiazd. Koncerty nad Wisłą dali m.in. Rolling Stones, Red Hot Chilli Peppers, Joe Cocker i George Michael. Zaczęło się 21 czerwca, kiedy na stadionie Śląskim nastąpił sceniczny come- -back grupy Genesis, która w ramach europejskiej trasy Turn It On Again zawitała także do Polski. Tego samego dnia w poznańskiej hali Arena wystąpił Joe Cocker. Artysta promował swój najnowszy krążek Hymn For My Soul. Po latach grania koncertów wszędzie, tylko nie u nas, Red Hot Chilli Peppers dali show 3 lipca na chorzowskim Stadionie w ramach trasy promującej ostatnie ich dzieło Stadium Arcadium. Brytyjski gwiazdor muzyki pop George Michael wystąpił zaś 11 lipca w Warszawie. Koncert na Służewcu oglądało 35 tys. osób. 17 lipca do Poznania przyjechała legendarna i kontrowersyjna wokalistka Sinead O Connor, która właśnie wydała podwójny album pt. Theology. Był to drugi występ Irlandki w naszym kraju. 26 lipca na terenie Stoczni Gdańskiej Rod Stewart dał koncert w ramach imprezy upamiętniającej kolejną rocznicę strajku robotników. Była to pierwsza wizyta gwiazdy w Polsce, a występ obejrzało ok. 40 tys. osób. Kolejna legenda, która zagrała w Polsce to Rolling Stones. 25 lipca na warszawskim Służewcu po raz kolejny udowodnili, że pomimo ogromnego scenicznego stażu, jeszcze nie doznali satysfakcji. Koncert odbył się zgodnie z planem, pomimo wcześniejszych plotek o zmianie terminu z powodu żałoby narodowej ogłoszonej po wypadku pielgrzymów we Francji. W Polsce trwa właśnie XIII Przystanek Woodstock. Przed nami jeszcze festiwal w Sopocie, który odbędzie się w dniach od 31 sierpnia do 2 września, a którego największą gwiazdą będzie Elton John. (gazeta.pl/interia.pl/onet.pl) fot. Jerzy Undro (PAP) Do kraju wróciła już większość osób rannych w wypadku autokaru z polskimi pielgrzymami we Francji Tymczasem nie brakuje też krytycznych głosów na temat zachowań po tragedii. Prof. Magdalena Środa, etyk z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa robienie trzydniowej żałoby za przesadę. Zadaję sobie pytanie, czy tu chodzi o liczbę zabitych czy o to, że to było za granicą czy może o to, że to byli gwarantowani katolicy. Nawet słyszałam, jak zastanawiano się, czy przed wypadkiem przyjęli komunię świętą. Nieszczęśliwych zdarzeń jest pełno, ale dawno nie było takiego szumu. Nasz rząd zrobił z tej żałoby rodzaj spektaklu przedwyborczego powiedziała była minister. Nie tylko rząd. Media wręcz wymuszały tę żałobę. Gazety tropiły ludzi, którzy jej nie obchodzili, a do telewizji zapraszano muzyków, żeby opowiadali, że w czasie żałoby nie należy dawać koncertów. (onet.pl/gazeta.pl) 10 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

11 Wygrała przyroda fot. Paweł Supernak (PAP) Premier Jarosław Kaczyński zapowiedział, że prace przy budowie obwodnicy w Dolinie Rospudy nie rozpoczną się Planowane prace przy budowie obwodnicy w Dolinie Rospudy nie rozpoczną się zapowiedział we wtorek premier Jarosław Kaczyński. Przystępujemy do likwidacji obozu ekologów powiedział szef Greenpeace Polska Maciej Muskat. Również inwestor budowy rozpoczął usuwanie swojego ogrodzenia. Próbowałem to załatwić, chciałem przekonać partnerów z Komisji Europejskiej. Musimy Prezydent za wyborami na wiosnę W wywiadzie dla Gazety Wyborczej prezydent Lech Kaczyński prognozuje, że obecny Sejm nie dotrwa do końca kadencji. Prezydent opowiada się za przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi na wiosnę przyszłego roku. fot. Tomasz Paczos (PAP) Prezydent Lech Kaczyński opowiada się za przyspieszonymi wyborami parlamentarnymi na wiosnę przyszłego roku wykazać w tej sprawie pewną wstrzemięźliwość. Teraz prace w Dolinie Rospudy się nie rozpoczną, ale będą realizowane inne odcinki tej inwestycji, bez szkody dla całego przedsięwzięcia powiedział premier. Bierzemy słowo premiera za dobrą monetę i rzeczywiście w dolinie Rospudy nie będzie budowy powiedział Maciej Muskat. Jego zdaniem ostateczny werdykt powinien wydać teraz Trybunał Sprawiedliwości. Według szefa polskiego Greenpeace, kolejnym krokiem powinno być obecnie ustalenie alternatywnej trasy objazdu. Podkreślił bowiem, że ekolodzy nigdy nie sprzeciwiali się budowie obwodnicy dla Augustowa. Natomiast premier powiedział, że będą realizowane inne odcinki tej inwestycji, bez szkody dla całego przedsięwzięcia. Cieszymy się, że przyroda wygrała powiedział Muskat. W I A D O M O Ś C I Z P O L S K I (gazeta.pl) Nie uciekniemy przed przyspieszonymi wyborami powiedział w wywiadzie dla Gazety Wyborczej Lech Kaczyński. Dlaczego są konieczne wcześniejsze wybory? Bo koalicjanci co chwila wywołują rumor. Albo pan Giertych z czymś występuje, albo pan Lepper tłumaczył prezydent. Zdaniem głowy państwa, są trzy możliwe terminy wcześniejszych wyborów: wrzesień, listopad i wiosna przyszłego roku. Ja opowiadam się za wiosną mówi prezydent. Dlaczego? Bo za cztery lata Polska obejmie po raz pierwszy przewodnictwo w UE, czyli prezydencję. Gdyby to miało stać się w czasie kampanii wyborczej, nie byłoby dobrze, bo osłabia ona państwo powiedział Lech Kaczyński. (gazeta.pl/dziennik.pl) W SKRÓCIE Niedźwiedź odchodzi z Trójki Marek Niedźwiecki, kultowa postać radiowego dziennikarstwa muzycznego, po 25 latach odchodzi z radiowej Trójki. Od początku 2008 r. będzie prowadzić autorskie audycje w Radiu Złote Przeboje. Przejście do Radia Złote Przeboje to dla mnie duża życiowa zmiana mówi Niedźwiecki. Z hasłem złote przeboje kojarzy mi się cała moja młodość. Lata 60., 70., 80. to najpiękniejszy czas mojego życia. Naturalnie więc przechodzę do radia, które gra taką muzykę tłumaczy swoją decyzję Niedźwiecki. (gazeta.pl) Śmierć młodego pisarza Jeden z najzdolniejszych pisarzy młodego pokolenia, Mirosław Nahacz, nie żyje. Ciało 23-letniego artysty znaleziono w ubiegłym tygodniu w jego warszawskim mieszkaniu. Okoliczności śmierci autora bada policja. Pisarz najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Nahacz studiował kulturoznawstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Debiutował w wieku 18 lat książką Osiem cztery. Rok później wydał powieść Bombel, a w 2005 Bocian i Lola. Był współautorem scenariusza do serialu Egzamin z życia. (gazeta.pl) 11-letnia Magda zamordowana Łódzkiemu laboratorium kryminalistycznemu udało się wyodrębnić kod genetyczny do- fot. PAP fot. Andrzej Wiktor (PAP) mniemanego zabójcy 11-letniej Magdy z Kielc. Dziewczynka zaginęła 3 lipca. Wszystko wskazuje na to, że została zamordowana. Jej ciało odnaleziono 26 lipca w okolicach zalewu Chańcza. Zwłoki były częściowo przysypane. Eksperci ustalili, że leżały w ziemi od co najmniej 8 dni. Badania DNA wykazały, że to zaginiona Magda. Ponieważ odnalezione ciało dziecka było nagie, policja mniema, że do zabójstwa mogło dojść na tle seksualnym. (dziennik.pl) 11

12 P R O S T O Z W Y S P fot. M. Titow Procesu nie będzie KATARZYNA BZOWSKA Dochodzenie trwające szereg miesięcy. Przesłuchania najwyższych osób w państwie pod przysięgą. Rewizje policji zaczynające się o świcie. Przecieki do gazet, które zanim śledztwo zostało zakończone, ferowały wyroki. Koszty idące w miliony. Wreszcie decyzja prokuratury: zbyt mało dowodów, by można było kogolowiek postawić w stan oskarżenia. Cała sprawa prawdopodobnie stanie się przedmiotem dochodzenia parlamentarnego. Nie jest to opis wypadków z ostatnich tygodni w Polsce, z dopisanym zakończeniem. To krótkie podsumowanie jednej z największych afer korupcyjnych w Wielkiej Brytanii, określanej mianem tytuły za pieniądze. Dodajmy: to streszczenie afery, której jak uznała w końcu prokuratura nie było. Aby bowiem można było postawić kogoś w stan oskarżenia w procesie o korupcję, trzeba mieć niezbite dowody na to, że dwie osoby uzgodniły transakcję. Jednak takich nie znaleziono. Przypomnijmy w skrócie przebieg wypadków. Otóż w marcu 2006 r. Angus MacNeil z partii szkockich narodowców złożył doniesienie na policję, że jego zdaniem popełniono przestępstwo doszło do nadania tytułów i innych honorów osobom, które wspomogły finansowo Partię Pracy, a jest to sprzeczne z ustawą z 1925 r. Finanse partyjne są jawne i każda z partii musi podać do wiadomości nazwiska swych donatorów. By tego uniknąć argumentował MacNeil wybrano opcję udzielania kredytów. Kupczenie tytułami w Wielkiej Brytanii nie jest niczym nowym. Królowie robili to przez wieki. W ten sposób uzupełniali swą, zazwyczaj pustą, kasę. Jakub I robił to jawnie: ustanowił tytuł baroneta i sprzedawał go za 1500 funtów. Inni królowie byli bardziej dyskretni. Wszystko załatwiało się w zaciszu słynnych londyńskich klubów. Ten system zniknął wraz z demokratyzacją życia, kiedy zamiast urodzenia (wiele lordowskich tytułów dziedzicznych monarchowie przyznawali swoim nieślubnym synom) o nominacjach zaczęły decydować zasługi. W XIX w. wprowadzono tytuł dożywotnich lordów przyznawano go osobom spoza arystokracji za wybitne zasługi. Największa afera kupczenia tytułami związana jest z osobą premiera Davida Lloyda George a. W ciągu zaledwie kilku lat Order Brytyjskiego Imperium otrzymało 25 tys. osób. Szły za sto funtów. Tytuł para był znacznie droższy 50 tys. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, parlament wydał ustawę, na którą powoływał się MacNeil. Obecna afera była szczególnie niewygodna dla Partii Pracy. Doszła ona do władzy w 1997 r., m.in. zapowiadając uwolnienie życia politycznego od podejrzeń o korpucję, która naznaczyła ostatnie lata rządów konserwatywnych (słynna afera cash for question, kiedy to politycy otrzymywali od zainteresowanych osób, m.in. właściciela Harrodsa Al Fayeda, pieniądze za zadawanie niewygodnych pytań premierowi podczas cotygodniowej sesji interpelacji w Izbie Gmin). Proklamowała też radykalną reformę Izby Lordów. Utknęła ona w pół drogi, a prestiż izby wyższej został mocno nadwyrężony. David Lloyd George fot. archiwum Afera tytuły za pieniądze naznaczyła ostatnie miesiące rządów Tony ego Blaira. Po raz pierwszy w historii Wielkiej Brytanii w procesie kryminalnym przesłuchiwano premiera, choć tylko w charakterze świadka. Nawet David Lloyd George nie był wezwany do złożenia zeznań. Przesłuchano natomiast w charakterze podejrzanego lorda Levy, bliskiego przyjaciela Blaira, specjalnego wysłannika premiera na Bliski Wschód, odpowiedzialnego za zdobywanie funduszy partyjnych. Do złożenia zeznań wezwano też osoby pracujące na Downing Street. Trudno oprzeć się wrażeniu, że umiejętnie robione przecieki do prasy miały podtekst polityczny. Bez odpowiedzi pozostaje też pytanie, dlaczego prokuratura wydała swą decyzję w trzy tygodnie po odejściu Tony ego Blaira, a nie wtedy, gdy dalej pełnił swą funkcję. Gordon Brown słysząc słowa prokuratora odpowiedzialnego za śledztwo, musiał poczuć się jak byk na arenie, któremu udało się wyrwać spod ciosów prześladujących go pikadorów. Wie przy tym, że nie spotka go los byka Shambo z hinduskiej świątyni w Walii, którego na wniosek urzędników ds. ochrony środowiska uśpiono, bo był chory na gruźlicę. Choroba korupcji tocząca Partię Pracy nie została zdiagnozowana. Nie ulega jednak wątpliwości, że udzielanie kredytów zamiast dotacji miało na celu zatajenie ich źródeł. Był to sposób na obchodzenie prawa. Także tajemnica, jaką to wszystko było otoczone (o sprawie nie wiedział nawet partyjny skarbnik) stawia polityków w złym świetle. Z pewnością do tej praktyki politycy, ze wszystkich zresztą partii (konserwatyści musieli oddać 5 mln funtów donatorom, którzy nie zgodzili się na ujawnienie swych nazwisk), już nie powrócą. Sprawa finansowania działalności partyjnej na nowo stanie na wokandzie. Być może zdecyduje to też o kierunku dalszej reformy Izby Lordów, bo liczba przeciwników nominowania parów znacznie wzrosła. Ale i policja będzie zobligowana do odpowiedzenia na wiele pytań. To prawda, że musiała zareagować na doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Wątpliwości budzi natomiast sposób prowadzenia śledztwa. Policja zachowywała się tak, jakby osoby, przeciwko którym prowadzono śledztwo były winne. Na uznanie natomiast zasługują główni bohaterowie dramatu. Oszczędne oświadczenie Tony ego Blaira, milczenie innych osób, które publicznie jedynie wyraziły poczucie ulgi, że wszelkie zarzuty przeciwko nim zostały cofnięte. Nie było prześcigania się w obrzucaniu błotem przeciwników politycznych ani zarzutów przeciw policji i prokuraturze. Wyobraźmy sobie podobną sytuację w Polsce, o co zresztą nietrudno. Każdy z polityków uważałby za stosowne wykorzystać wynik śledztwa do swoich celów politycznych. Mielibyśmy do czynienia z eskalacją oświadczeń i kontroświadczeń. Poczekajmy na koniec afery gruntowej. 12 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

13 ???? 13

14 W I A D O M O Ś C I Z E Ś W I A T A Odeszli mistrzowie fot. Gunnar Seijbold (PAP) fot Alessia Paradisi (PAP) W ciągu jednego dnia odeszło dwóch wielkich mistrzów kina: Ingmar Bergman i Michelangelo Antonioni Talibowie zabijają zakładników Talibowie zabili już dwóch zakładników, członków południowokoreańskiej wspólnoty chrześcijańskiej, uprowadzonych w Afganistanie 19 lipca. Porywacze domagają się uwolnienia z więzień 23 swoich towarzyszy. We wtorek afgańska policja znalazła w centralnym Afganistanie przeszyte kulami ciało południowokoreańskiego zakładnika. Zwłoki mężczyzny ubranego na modłę zachodnią znaleziono o świcie przy drodze w wiosce Arizo Kalley w okręgu Andar, ok. 10 km od miasta Ghazni powiedział przedstawiciel władz lokalnych Abdul Rahim Deciwal. 19 lipca talibowie uprowadzili 23 wolontariuszy (w tym 18 kobiet) południowokoreańskiej wspólnoty chrześcijańskiej. Stało się to w prowincji Ghazni w środkowo-wschodnim Afganistanie. Grupa jechała z Kabulu do Kandaharu, by pomagać w świadczeniu usług medycznych. W ciągu jednego dnia filmowy świat stracił dwóch wybitnych reżyserów. W poniedziałek rano w wieku 89 lat zmarł Ingmar Bergman, a tego samego dnia po południu 94-letni Michelangelo Antonioni. Szwedzki reżyser Ingmar Bergman odszedł spokojnie w poniedziałek rano w swym domu na bałtyckiej wyspie Faro u północnych wybrzeży Gotlandii. Nie podano przyczyn zgonu. Bergman był dla Szwedów żywym symbolem ich uczestnictwa w kulturze światowej. W komentarzach powtarzają się opinie, że zmarły był jednym z największych jeśli nawet nie najwybitniejszym reżyserem filmowym w dziejach kinematografii. Równocześnie o jego twórczości wydano w języku angielskim prawie 5 tys. książek i zaledwie kilka po szwedzku. Spośród ponad 50 jego filmów, aż cztery otrzymały Oscary. Bergman wyreżyserował też przeszło 100 sztuk teatralnych oraz niemal tyle samo spektakli telewizyjnych. W poniedziałek po południu zmarł w wieku 94 lat, również w swoim domu, włoski reżyser filmowy Michelangelo Antonioni. Od wielu lat był częściowo sparaliżowany wskutek wylewu krwi do mózgu. Antonioni był zaliczany do największych twórców światowego kina. Był związany ze środowiskiem filmowców- -neorealistów. Zadebiutował w 1950 roku melodramatem Kronika pewnej miłości. W następnych filmach sprecyzował swój profil twórczy jako krytyczny obserwator zamożnych środowisk mieszczańskich i malarz wnikliwych psychologicznie portretów kobiecych. W 1955 roku nakręcił Przyjaciółki nagrodzone na festiwalu w Wenecji. W latach 60. stworzył tzw. trylogię alienacji: Przygodę, Noc i Zaćmienie. Najbardziej znany film Antonioniego to nakręcone według opowiadania Julio Cortazara Powiększenie, które w 1967 roku otrzymało Złotą Palmę na festiwalu w Cannes. (interia.pl/gazeta.pl) fot. STR (PAP) Afgańscy talibowie zabili w ciągu tygodnia już dwóch koreańskich zakładników Porywacze zabili pierwszego zakładnika w ubiegłą środę. Według agencji był to pastor Bae Hiung Kiu, kierujący grupą wolontariuszy z kościoła pod Seulem. W dniu śmierci ukończył 42 lata. W poniedziałek rzecznik talibów Jusuf Ahmadi ogłosił, że zastrzelono kolejnego zakładnika, bo władze w Kabulu nie spełniły żądań porywaczy. Dodał, że zabity został mężczyzna o nazwisku Sung Sin, a jego ciało porzucono przy drodze w prowincji Ghazni. Talibowie we wtorek wyznaczyli władzom afgańskim kolejny termin ultimatum. Zagrozili, że jeśli do godz w środę Kabul i Seul nie zgodzą się uwolnić talibskich więźniów, stracą kolejnego zakładnika. (gazeta.pl/wp.pl) 14 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

15 700 ofiar powodzi w Chinach fot. Yong Jiang (PAP) Z powodu powodzi i lawin błotnych w Chinach zginęło co najmniej 700 osób Po tygodniach tropikalnych deszczów w kilku rozległych regionach Chin, liczba ofiar śmiertelnych powodzi i lawin błotnych doszła tego lata do prawie 700 podały w poniedziałek oficjalne media chińskie. Klęska dotknęła 119 mln osób, to jest prawie jedną dziesiątą ludności Chin, które mają 1,3 miliarda Kolejka do okupu Od początku tego roku w Nigerii porwano dla okupu ponad 150 obcokrajowców, w tym wiele kobiet i dzieci. Ofiarami porywaczy padają najczęściej pracownicy koncernów naftowych. Nigeryjczycy uważają, że są wykorzystywani przez zachodnie fot. STR (PAP) Od początku tego roku w Nigerii porywacze uprowadzili dla okupu ponad 150 obcokrajowców W I A D O M O Ś C I Z E Ś W I A T A obywateli. Straty materialne wynoszą już 7 mld dolarów. Większość ofiar to ludzie, którzy utonęli w falach powodzi, które tego lata nawiedziły południowo- -zachodnie, wschodnie i środkowe Chiny. Wiele osób zginęło również pod lawinami błota, jakie zeszły ze zboczy górskich na siedziby ludzkie. Wcześniej z tej prowincji nadchodziły też wieści o zalaniu kopalni węgla kamiennego. W niedzielę podobne informacje napływały ze środkowo-chińskiej prowincji Henan, gdzie zalewająca stare, niezabezpieczone szyby kopalniane fala powodziowa odcięła pod ziemią 69 górników, pracujących w eksploatowanej wciąż części kopalni. Meteorolodzy ostrzegli przed dalszymi ulewami, które tym razem mają wystąpić w prowincjach na południu i południowym zachodzie kraju. Spodziewane są także ciężkie burze na północy, w regionach oszczędzonych dotąd przez letnie ulewy. (interia.pl) koncerny, które eksploatują złoża ropy. Choć Nigeria jest ósmym na świecie i największym w Afryce producentem ropy naftowej, jej obywatele zbyt wiele z tego nie mają. W ślad za partyzantami walczącymi o zdobycie kontroli nad surowcem, powstało wiele grup przestępczych, które porywają nafciarzy wyłącznie dla korzyści finansowych. O wysokości okupów głośno się nie mówi. Przeważnie oficjalne stanowisko władz jest takie, że do przekazania pieniędzy nie doszło. To, dlatego że ich część trafia do kieszeni urzędników, którzy mediują pomiędzy rebeliantami a profesjonalnymi negocjatorami. Kwota żądana przez porywaczy jest wielokrotnie niższa niż podana oficjalnie jeżeli w ogóle zostaje ogłoszona. Wypłacanie okupów sprawia, że biznes porwań kwitnie. (gazeta.pl) W SKRÓCIE Gorbaczow w reklamie Twarzą Louis Vuitton była już aktorka Uma Thurman i piosenkarka Jennifer Lopez. W najnowszej kampanii ekskluzywnej marki występuje symbol upadku ZSRR Michaił Gorbaczow. Ma na celu podkreślić długoletnią historię marki jako producenta luksusowych toreb i akcesoriów podróżnych. 10 lat temu Gorbaczow wystąpił w reklamie sieci Pizza Hut. W spocie telewizyjnym pojawił się wraz ze swoją wnuczką Anastazją. Decyzja prezydenta o wzięciu udziału w tamtej kampanii spotkała się z krytyką. (dziennik.pl) Operacja w świetle telefonów To miał być rutynowy zabieg wycięcia wyrostka robaczkowego. Ale na długo pozostanie w pamięci, zarówno lekarzy, jak i rodziny chorego. Bo z powodu przerwy w dostawach prądu w szpitalu w argentyńskim mieście Villa Mercedes, chirurdzy musieli operować w świetle...telefonów komórkowych. Wcześniej lekarze na próżno usiłowali oświetlić salę operacyjną reflektorami samochodu. Wreszcie wpadli na pomysł, żeby ciało chorego oświetlić za pomocą telefonów komórkowych. Zabieg się udał. (dziennik.pl) Ptasia grypa we Francji fot. Daniel Deme (PAP) fot. Christophe Karaba (PAP) U dwóch martwych łabędzi, znalezionych w niedzielę wieczorem we wschodniej Francji, potwierdzono groźny także dla ludzi szczep wirusa ptasiej grypy H5N1 poinformowało we wtorek Ministerstwo Rolnictwa. Ptaki znaleziono w Lotaryngii, ok. 15 km od miejsca, w którym na początku lipca ptasia grypa zabiła trzy łabędzie. Poprzednio przypadki zarażenia wirusem ptasiej grypy wśród dzikich ptaków odnotowano we Francji na wiosnę roku Padły wówczas 62 osobniki. (interia.pl) 15

16 L O K A L N E W I E L K A B R Y T A N I A Brown z pierwszą wizytą w Waszyngtonie fot. Ron Sachs (PAP) Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown po spotkaniu z Georgem Bushem stwierdził, że stosunki brytyjsko-amerykańskie są bardzo dobre Nowy premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown złożył w poniedziałek pierwszą oficjalną wizytę w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z prezydentem USA Georgem W. Bushem. Obaj przywódcy udali się na rozmowy w cztery oczy do wiejskiej rezydencji prezydenta w Camp David w stanie Maryland, niedaleko Waszyngtonu. W oświadczeniu wydanym z okazji wizyty, Brown zapowiedział, że będzie starał się ją wykorzystać do umocnienia najważniejszych dla Wielkiej Brytanii stosunków dwustronnych. Wybierając się w podróż do Stanów Zjednoczonych, wkrótce po objęciu funkcji szefa rządu, Brown zaprzeczył spekulacjom, iż stosunki dwustronne obu państw ulegną ochłodzeniu. Pogłoski na ten temat wiązały się z faktem, że poprzednik Browna, wieloletni premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, był często oskarżany w ojczyźnie o nadmierną uległość wobec polityki Busha, zwłaszcza jeśli chodzi o wojnę w Iraku. M.in. dzięki temu w oczach krytyków zaskarbił sobie sarkastyczny przydomek amerykańskiego pudla. Wśród tematów, jakie Brown poruszył w Camp David znalazły się kwestie wojny domowej i klęski humanitarnej w regionie Darfur w Sudanie, konflikt bliskowschodni oraz impas w rozmowach liberalizacyjnych toczących się od lat w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO). Przywódcy obu państw mówili też o zmianie klimatu wskutek efektu cieplarnianego. W Waszyngtonie Brown spotkał się także z czołowymi politykami z Kongresu USA, a także z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem. (dziennik.pl) Wróbel wicemistrzynią Wielkiej Brytanii W organizowanych w sobotę w Colchester Mistrzostwach Wielkiej Brytanii w wyciskaniu sztangi leżąc, świeżo upieczona Strong Woman wywalczyła drugie miejsce, plasując się w ścisłej czołówce zawodniczek tej konkurencji na Wyspach. 25-letnia Agata Wróbel już w pierwszym podejściu wycisnęła 75 kg czyli swój życiowy rekord. Pod koniec zawodów próbowała jeszcze wycisnąć 80 kg, jednak bez powodzenia. Jedyną rywalką Polki, której udało się ją pokonać, była londyńska zawodniczka Susan Last, której życiowy rekord to bagatela 196 kg. Brytyjka wycisnęła tego dnia o wiele mniej 87,5 kg, jednak wystarczyło to do pokonania polskiej zawodniczki. Zaczęłam od swojego rekordu i cieszę się, że udało mi się ten ciężar wycisnąć, zwłaszcza, że przez ostatnie trzy tygodnie byłam chora i w ogóle nie trenowałam komentuje wynik turnieju Agata Wróbel. Od kilku miesięcy była polska olimpijka jest członkiem zespołu Symbiont Team, który skupia m.in. polskich sportowców trenujących na Wyspach. Sportsmenka mieszka w Dover, przygotowując się do udziału w serii zawodów Strong Woman oraz Power Lifting (trójboju siłowego). Następne występy zawodniczki są planowane na sierpień i wrzesień, m.in. pod Wiking w hrabstwie Sussex oraz w Norwegii. Piotr Sieńko Agata Wróbel została w sobotę wicemistrzynią Wielkiej Brytanii w wyciskaniu sztangi leżąc Wojna z pijanymi kierowcami Królowa kontra BBC Użytkownicy dróg prowadzący pojazdy pod wpływem środków odurzających i alkoholu, będą tego lata szczególnym celem kontroli w Wielkiej Brytanii. Taką inicjatywę zgłosiła policja. Funkcjonariusze w Anglii i Walii będą poddawać kierowców testom zapowiedziało Stowarzyszenie Policjantów (APCO). Podejrzani o kierowanie samochodem pod wpływem nielegalnych środków odurzających czy też medykamentów, będą musieli poddać się badaniu niezwłocznie po zatrzymaniu. Będzie Kurs funta (Dane z 31 lipca 2007 r. źródło: NBP/kantory.pl) sprawdzany stan ich źrenic, będą musieli przemaszerować po linii prostej, stanąć na jednej nodze i dotknąć nosa pisze agencja Reutera. Przedstawiciel policji w hrabstwie Nottingham powiedział, że liczba ludzi kierujących pojazdami pod wpływem narkotyków wzrasta. Zakomunikował, że przyłapani na tym poniosą takie same kary, jak ci, co prowadzą po alkoholu czyli automatycznie stracą prawo jazdy na co najmniej rok, a poza tym może im grozić kara grzywny do 5 tysięcy funtów i do sześciu miesięcy więzienia. (interia.pl) Średni kurs funta według NBP: 1 GBP = PLN kupno sprzedaż Gdańsk Katowice Kraków Elżbieta II idzie na wojnę z BBC. Królowa nie chce, by stacja telewizyjna nadała program Rok z królową. Wszystko przez zakończenie ostatniego odcinka, który sugerował, że królowa wpadła w furię podczas sesji fotograficznej. Szefowie BBC robią co mogą, by przekonać królową, że program jest obiektywny. Jednak Elżbieta II boi się, że stacja pokaże ją w złym świetle. Skandal wybuchł kilka tygodni temu. BBC pokazała zapowiedź programu, w którym było widać, jak po sprzeczce z fotograf Annie Leibowitz królowa prawie wybiega z komnaty. Okazało się, że ktoś po prostu źle zmontował film, który sugerował, że doszło do karczemnej awantury. (dziennik.pl) kupno sprzedaż Poznań Warszawa Wrocław nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

17 ???? 17

18 L O K A L N E P O L O N I A Coraz większe zainteresowanie Positively Poland Positively Poland odbędzie się w dniach od 16 do 18 listopada 2007 r. w Centrum Wystawienniczym Earls Court. Zadaniem wystawy jest promocja Polski, jej mieszkańców, kultury, jak również gospodarki, stylu życia i oferty turystyczno-rekreacyjnej. Mer w POSK-u Impreza to jedyne tego typu przedsięwzięcie, jakie w bieżącym roku odbędzie się w Wielkiej Brytanii. Ekspozycja przyciągnęła już wielu wystawców z branży dóbr konsumpcyjnych, jak również z sektora turystycznego i finansowego. Positively Poland to doskonała możliwość promocji dla wszystkich firm pragnących dotrzeć ze swą ofertą handlową do polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii, jak również dla brytyjskich firm chcących nawiązać kontakty handlowe z polskimi przedsiębiorstwami. Będzie to również okazja dla polskich przedsiębiorstw, by zaoferować swe wyroby i usługi gościom imprezy. A oprócz mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków, będą nimi Brytyjczycy zainteresowani tak ofertą turystyczną, jak i rynkiem nieruchomości oraz możliwościami prowadzenia w Polsce działalności gospodarczej. Wystawa Positively Poland zdążyła zdobyć już na rynku określoną pozycję i oprócz coraz dłuższej listy wystawców, może również pochwalić się wsparciem organizacji handlowych, mediów i oficjalnych instytucji tak polskich, jak i brytyjskich. Lista ta obejmuje Ambasadę Polski w Londynie, Polską Izbę Handlową, Polską Organizację Turystyczną, Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny, Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii oraz Instytut Kultury Polskiej. Zainteresowanie imprezą rośnie i z radością odnotowujemy fakt, iż wiele czołowych przedsiębiorstw zarezerwowało już stoiska mówi Simon Brown, dyrektor naczelny firmy Positively Events. Poziom zainteresowania potwierdza, że wybraliśmy doskonały moment na organizację naszego przedsięwzięcia dodaje. (kk) Mer Londynu Ken Livingstone odwiedził w ubiegły czwartek Polski Ośrodek Społe- -czno-kulturalny. Burmistrz podkreślił rolę, jaką w swej 33- -letniej historii odegrał POSK w krzewieniu polskiej kultury, a także we wzajemnym zbliżaniu środowisk Polaków i Brytyjczyków. Kena Livingstone a powitał prezes POSK-u, Olgierd Lalko. W rozmowie z dziennikarzami mer stwierdził natomiast, że Londyn jest jednym z najbardziej zróżnicowanych pod względem etnicznym i narodowościowym miast na świecie, co stanowi o jego wyjątkowym charakterze. Jestem dumny, że dla tak wielu Polaków Londyn stał się domem dodał. Ken Livingstone obejrzał wystawę w Galerii w POSK-u, rozmawiał z kierownikiem Biblioteki Polskiej, Jadwigą Szmidt i zwiedził pomieszczenia budynku. W czasie spotkania z władzami POSK-u i przedstawicielami polskich organizacji społecznych, rozmawiano o wielu sprawach dotyczących funkcjonowania metropolii oraz problemów społeczności polskiej. Burmistrz z dużym zaciekawieniem słuchał opinii, między innymi dotyczących potrzeby utworzenia polskich szkół powszechnych w Londynie oraz możliwości lepszego wykorzystania wykwalifikowanej kadry technicznej. Przytakiwał często, jak to polityk przed wyborami. Robert Małolepszy fot. Robert Małolepszy Kena Livingstone a nie przywitano co prawda chlebem i solą ani nie było Krakowiaków. Byli za to Polacy w strojach łowickich. Papierosy z paczek konfiskowane Weź udział w badaniu fot. Stefan Kraszewski (PAP) 25 lipca HM Revenue & Customs wydał komunikat prasowy, w którym informuje Polaków o konieczności płacenia akcyzy za papierosy przesyłane z Polski do Wielkiej Brytanii za pośrednictwem poczty czy firm kurierskich. Duża liczba paczek z Polski jest konfiskowana, zawiera bowiem papierosy, za które nie została uiszczona opłata akcyzowa mówi Jan Marszewski z HMRC Press Office. Od 1993 roku Wielka Brytania nie pobierała opłat akcyzowych za wyroby tytoniowe czy alkoholowe przesyłane jako paczki z zagranicy przez pocztę czy inne firmy kurierskie. Niestety, podążając za orzeczeniami European Court of Justice, Wielka Brytania została zobligowana do wycofania tych praktyk. Wciąż jednak będzie można posyłać tytoń czy alkohol z zagranicy do Wielkiej Brytanii, ale trzeba będzie zapłacić odpowiednią opłatę akcyzową. Szczegóły można znaleźć na gov.uk lub dzwoniąc do National Advice Service pod numer Nie zmieniły się za to zasady przewożenia papierosów i alkoholu w bagażu podręcznym do Wielkiej Brytanii nadal można wwieźć 200 papierosów oraz litr wysokoprocentowego alkoholu. (kk) Jeśli przyjechałeś do Wielkiej Brytanii nie więcej niż trzy miesiące temu i zamierzasz zostać na kolejny rok lub dwa lata, możesz wziąć udział w badaniu British Academy. Badanie British Academy dotyczy procesu akulturacji emigrantów polskich w społeczeństwie brytyjskim. Jest to największy jak do tej pory projekt badawczy tego typu, który potrwa do 2009 r. W tym czasie ankietowani poproszeni będą o trzykrotne wypełnienie internetowego kwestionariusza: latem 2007 r. i ponownie w dwóch dziewięciomiesięcznych odstępach. Żeby wynagrodzić czas jaki respondenci poświęcą na wypełnienie ankiety, British Academy zapłaci 6, 8 i 10 funtów w trzech kolejnych etapach. Udział w badaniu jest prosty. Wystarczy wejść na stronę www. polesinbritain.org.uk. Można też na niej znaleźć więcej informacji o samym badaniu, o osobach i instytucjach zaangażowanych w projekt. (kk) 18 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

19 ???? 19

20 B R I T P R E S S BRYTYJSKA PRASA O POLAKACH oprac. Dorota Charczuk Milion osób dotknęła najgorsza od klikuset lat powódź. W środkowej Anglii mieszkańcy, w tym także Polacy, wciąż walczą ze skutkami katastrofy. Zalane domy, brak wody pitnej i elektryczności. To wiadomości, które w tym tygodniu zelektryzowały całą Wielką Brytanię. Lloyds TSB, HSBC czy Barclays oferują specjalne konta i usługi dla Polaków pracujących na Wyspach. NatWest może zyskać nowych klientów dzięki darmowym przelewom do Polski, gdyż wielu naszych rodaków regularnie przesyła pieniądze do kraju. Powódź na Wyspach BBC News, 24 lipca Powódź w Wielkiej Brytanii jest najgorsza od 1947 roku i dotknęła już million osób. Poziom wód w rzekach na terenie siedmiu hrabstw w środkowej i południowej Anglii nadal się podnosi. W ubiegłym tygodniu w hrabstwie Gloucestershire osób nie miało dostępu do wody pitnej i zdaniem władz, mogą być jej pozbawione przez kolejne dwa tygodnie. W domów nie ma elektryczności i istnieje obawa, że rosnący poziom wody może spowodować wyłączenie dużej elektrowni zaopatrującej osób w Gloucester i okolicach. W centralnej części Anglii domów zostało zalanych lub grozi im zalanie. Według władz, niektóre ewakuowane rodziny nie będą mogły wrócić do swoich domów nawet przez rok. Sztaby ratunkowe mają trudności z dostarczeniem zbiorników ze świeżą wodą do zalanych terenów. Agencja ds. Środowiska uważa sytuację za krytyczną. Jej zdaniem nawet dramatyczna powódź w 1947 roku nie spowodowała takich zniszczeń, a była najgorsza od 200 lat. Tak duże podniesienie się poziomu wody zostało spowodowane jednodniowymi opadami, kiedy to w jedną godzinę spadło tyle deszczu, co zwykle w ciągu miesiąca. Odpowiedzialny w rządzie za sprawy środowiska minister Hillary Benn ostrzegł w Izbie Gmin, iż sytuacja może się pogorszyć, zwłaszcza na Tamizie i Severn (na granicy Anglii z Walią), ponieważ poziom ich wód podniosły rzeki, które mają w nich swe ujścia. Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown zapowiedział zwiększenie rządowych wydatków na wzmocnienie ochrony wybrzeża i zabezpieczeń przeciwpowodziowych z 600 mln do 800 mln funtów rocznie. NatWest i PKO BP darmowe przelewy do Polski This is Money, 18 lipca NatWest jest pierwszym bankiem z brytyjskiej wielkiej czwórki, który rozpoczął współpracę z polskim bankiem, by przyciągnąć i obsługiwać jak najwięcej polskich klientów mieszkających w Wielkiej Brytanii. Bank PKO BP i brytyjski NatWest podpisały umowę o współpracy. Wcześniej, w styczniu bieżącego roku bank NatWest wprowadził do swojej oferty Welcome Account. Dzięki temu polski klient tego banku ma zapewnione konto osobiste pozwalające na transfer pieniężny i prowadzenie rachunku. Podstawowym udogodnieniem dla klientów jest druga karta debetowa, z której może korzystać rodzina lub przyjaciele przebywający w Polsce lub gdzie indziej na świecie. Oferta Welcome Account, jak twierdzi NatWest, jest jedynym polskim kontem na rynku, w którego ofercie znajduje się telefoniczna i internetowa obsługa bankowa w języku polskim, a także Polskie Centrum Telefoniczne w Manchester. Pierwszym owocem współpracy NatWest i PKO BP będzie usługa bezpłatnych przelewów pomiędzy kontami osobistymi w tych bankach w Polsce i Wielkiej Brytanii. Jak twierdzi NatWest, ta usługa będzie szczególnie użyteczna dla dużej liczby Polaków jadących do Polski na letnie wakacje. W celu uzyskania dalszych informacji należy dzwonić pod numer lub odwiedzić stronę internetową banku Trzysta etatów w firmie komputerowej BBC News, 19 lipca Stream jest znaną firmą komputerową oraz dostawcą usług internetowych, a także oprogramowania. Firma postanowiła stworzyć 300 nowych miejsc pracy w Londonderry. Stream, który ma siedzibę w Ulster Science and Technology Park na Buncrana Road, zamierza otworzyć nową filię w Waterside. Dyrektor zarządzający Jeff Jennings powiadomił, że rekrutacja została rozpoczęta. Szukamy dużej grupy ludzi. Nie ma to być jedynie wsparcie techniczne, jak przy etatach oferowanych poprzednio przez Stream mówi Jennings. Teraz będziemy szukać też osób z doświadczeniem w obsłudze klienta i to we wszystkich grupach wiekowych. Obecnie polujemy na tzw. silver surfer starszych ludzi posługujących się internetem. Nowi pracownicy będą zajmowali się głównie obsługą stron internetowych i klienta przez telefon. Stream jest jednym z największych pracodawców na północnym zachodzie Irlandii Północnej. Obecnie zatrudnia tam ok. 500 osób, zaś na całym świecie liczba jego pracowników przekracza 10 tys. 20 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

21 ???? 21

22 P O L P R E S S PRZEGLĄD POLSKIEJ PRASY oprac. Dorota Charczuk Większość Polaków uważa, że prezydent ma negatywny wpływ na wizerunek Polski za granicą, a wcześniejsze wybory parlamentarne są potrzebne. Nie pomoże nowelizacja ustawy, w myśl której będzie łatwiej o kredyt mieszkaniowy z budżetową dopłatą, tym bardziej że problem stanowi warunek jej otrzymania W Polsce pojawił się pierwszy drinktest, czyli wykrywacz tabletek gwałtu, który może uchronić wiele kobiet przed dramatycznymi przeżyciami. Wykrywacz tabletek gwałtu Gazeta Krakowska, 24 lipca Wygląda niepozornie, niczym karta bankomatowa. Kosztuje niecałe 5 zł. To pierwszy w Polsce drinktest, czyli wykrywacz tabletek gwałtu. Niestety nie jest uniwersalny. Może służyć jedynie do wykrycia tabletek w napojach jasnych i klarownych, jak woda, wódka, koniak czy piwo. Jest bezużyteczny w coli i kolorowym soku. Można go znaleźć w większych marketach i niektórych drogeriach. Drinktest ma ochronić przed spożyciem groźnego narkotyku GHB (kwasu gamma-hydroksymasłowego). Związek ten jest stosowany powszechnie przy usypianiu pacjentów przed operacją. Przestępcy zaczęli go stosować jako narkotyk w tzw. tabletkach gwałtu. Po wrzuceniu takiej pastylki do napoju, w krótkim czasie po jego spożyciu, kobieta czuje się słabo, po czym traci świadomość i pamięć. A o to właśnie chodzi gwałcicielom, tym bardziej że po kilku godzinach od podania narkotyk jest niewykrywalny. Tester wyprodukowany przez spółkę POCH z Gliwic jest rozwiązaniem chronionym zgłoszeniem patentowym. Wygląda jak elegancki gadżet i jest bardzo prosty w użyciu. Wystarczy za pomocą słomki nanieść kroplę napoju na jedno z pól testowych. Po ok. minucie test zmieni (lub nie) zabarwienie. Jeśli pojawi się kolor zielony, napój zawiera narkotyk i nie wolno go wypić. Izabela Kaliszewicz z działu marketingu Unimil dystrybutora testu, zapewnia, że jego wiarygodność została potwierdzona przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie. To naprawdę dobry produkt do wstępnego wykrycia GHB, przyznaje doktor Maria Kała z Instytutu. Kredyt mieszkaniowy z dopłatą Gazeta Wyborcza, 23 lipca Czy po kredyt mieszkaniowy z budżetową dopłatą ustawi się kolejka chętnych? Na razie skorzystało z niego tylko kilka tysięcy osób, ale dzięki ostatnim zmianom będzie dużo łatwiej go wziąć. Prezydent podpisał w piątek nowelizację ustawy O finansowym wspieraniu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania. Co się zmienia? Łagodniejsze będzie tzw. kryterium kosztowe mieszkań i domów objętych rządowym programem. Aby skorzystać z budżetowej dopłaty do kredytu (przez osiem lat mniej więcej połowa odsetek), cena lub koszt budowy domu bądź mieszkania nie może przekroczyć podawanych przez wojewodów (na podstawie danych GUS) średnich kosztów budowy w województwie lub mieście wojewódzkim. Np. w Warszawie, aby dostać dopłatę, mieszkanie lub dom musiałyby kosztować poniżej 4,9 tys. zł za m 2. Problem w tym, że w stolicy mieszkania są dużo droższe, podobnie jak w innych dużych aglomeracjach. W efekcie z dopłat skorzystało nie więcej, niż 3 tys. osób, głównie z małych miasteczek. W tym czasie banki udzieliły ponad 150 tys. zwykłych kredytów mieszkaniowych. Dzięki nowelizacji, która wejdzie w życie najpewniej w drugiej połowie sierpnia (dwa tygodnie po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw), dostępność, a w konsekwencji popularność kredytów z dopłatą powinna się poprawić, bo GUS-owski wskaźnik wzrośnie o 30 proc. Np. dla Warszawy do ponad 6,3 tys. zł za m 2. Ale czy za taką kwotę można tu kupić jakieś lokum? Jest to możliwe, choć wybór niewielki. Z raportu firmy doradczej REAS, przygotowanego na podstawie danych z serwisu GazetaDom.pl wynika, że o kredyt z dopłatą będą mogli ubiegać się ci, którzy zechcą kupić używane mieszkania na obrzeżach miasta, głównie po prawej stronie Wisły. Niestety, nowelizacja praktycznie nic nie da kupującym mieszkania w Krakowie czy Wrocławiu. Za to znacznie poprawi się sytuacja mieszkańców Śląska, gdzie GUS-owski wskaźnik wzrośnie z ok. 3 tys. do 4 tys. zł za m 2. Prezydent bez sympatii Rzeczpospolita, 20 lipca Tylko 31 proc. Polaków uważa, że prezydent Lech Kaczyński godnie reprezentuje Polskę za granicą. Przeciwnego zdania jest 63 proc. (25 proc. zdecydowanie nie, 38 proc. raczej nie) spośród 980 dorosłych osób zapytanych o to przez GfK Polonia na zlecenie Rzeczpospolitej. Gazeta postawiła pytanie, jak urzędujący prezydent wpływa na wizerunek Polski za granicą. Pozytywnie odpowiedziało 28 proc. badanych, raczej negatywnie 39 proc., a 24 proc. ankietowanych było zdania, że zdecydowanie negatywnie. Uważamy też, że głowa państwa częściej prowokuje konflikty na scenie politycznej, niż je łagodzi, mediując między zwaśnionymi stronami. 37 proc. badanych było właśnie takiego zdania. Tylko 20 proc. ankietowanych uznało prezydenta za mediatora, a 27 proc. było zdania, że Lech Kaczyński nie wpływa na scenę polityczną. Socjologowie są przekonani, że prezydenta przyćmił premier i że to szef rządu wykonuje to, czego oczekiwano od jego brata. Przypominają też, że Lech Wałęsa po niecałych dwóch latach prezydentury miał jeszcze gorsze notowania w sondażach, co nie przeszkodziło mu nawiązać równorzędnej walki z Aleksandrem Kwaśniewskim podczas próby reelekcji. 22 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

23 ???? 23

24 E N G L I S H P A G E The Talk of Polish Dinner Parties ANDA MACBRIDE Traditional Krakow... Debbie Lewis bought her flat in Krakow in 2004 for 70, It was a lot of money to spend and I felt I was a sentimental idiot says Debbie. Originally from Edinburgh, although her father was Polish, Debbie bought the flat to have somewhere for my two daughters to go on holiday to the country that their grandfather came from, with the money inherited after his death. It seemed a good way to acknowledge my Polish heritage.... and a virtual tour on the Second Life website This amount bought her a rather splendid brand new modern apartment of 80m 2, reconstructed behind the stylish façade of a 19 th century building. Most importantly, the apartment was in a prime location: only a few hundred metres from Rynek, Krakow s spectacular mediaeval town square, and - to the Cracovians - the centre of the universe. Krakow, one of Europe s most attractive cities, was then still a well-kept secret and those that got in on the act early can now congratulate themselves. Unlike Debbie, many Western investors sensed at the time that there was a healthy capital gain to be made from investing in the brave new world of the accession countries and did so with gusto, often, in the case of the newly rich Irish, buying apartments in Krakow by the dozen. Those days are gone, even though the still red-hot property market is as much a favourite topic at Warsaw dinner parties as it is in London. Debbie s flat would now cost around 220,000 a gain of more than 300% in 3 years not bad for a sentimental heart call. Since Poland s accession to the EU, the prices have gone up most dramatically in the big cities: Warsaw, Krakow and, most recently Wroclaw. There is a great divergence of prices between the towns and the countryside. The further away from the city centre, the lower the price; living in the countryside used to be considered strictly for the peasants by the snobbish Polish middle classes. But in the last few years, the combined effect of affordability and petrol fumes has resulted in the creation of the commuter belt, with many Cracovians happily driving in from peaceful hamlets scattered around the city. The communter drive is a less happy experience in the urban sprawl of Warsaw, with the nightmarish prospect of many hours spent on congested roads or in overcrowded trains. The Polish property market is clearly divided into two sectors: new build and older property, the best of which period apartments in prime location - are even more expensive than the stateof-the-art luxury apartments that have been selling like hot cakes. Developers have no trouble shifting all the prospective new build not only before the foundations have been laid, but also even before the planning permission has been obtained, such has been the demand from buyers clamouring for the best locations. Not that this is for the faint-hearted: at times, developers failed to deliver. Not necessarily fraudulently, but often, because their optimism for a planning permission had been somewhat premature. Many Polish cities do not have an urban development plan and they do have green lobbies who do not wish to see certain sites developed at all. There is also a movement against constructing too many 24 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

25 ???? prominent modern buildings, incongruous with the old architecture, near city centres. On the headwind of escalating house prices, some, less scrupulous, developers have sought every opportunity to pull out of contracts, in order to re-sell the same property to new punters, at today s, rather that last year s, market prices making the extra profit themselves. Even being a day late in paying the next rate - easily done with the language problems and Royal Mail strikes pre-empting prompt receipt of notification of the payment being due would be enough reason for the developer to call the deal off. The disappointed speculative buyers would usually get back their 10% deposit, which they had paid on signing the contract. In effect, they would have been no more than a private bank to the developers, with nothing to show for their risk and trouble, apart from learning the meaning of the phrase caveat emptor. But is there much point in speculative buying of Polish property any more? There seems little chance of further capital gains. British analysts warn that when the average property prices are in excess of three times multiples of the average wages, the writing is on the wall, and anything higher than five times multiples has the whiff of an imminent crash. Recent research has shown that, in June 2007, the average property in Krakow, the most desirable and so the most overpriced city, cost 12.4 times the average gross annual local wage; in Warsaw times; with Poznan and Gdansk closely behind at over 7 times multiples. Are these giddy heights sustainable? It is hardly surprising that in Krakow, prices in June have fallen by 1% year on year. But then in Poznan, they have still been going up by 10% annually. The Polish tiger economy is still powering ahead at over 6% annual growth. This is higher than the growth in the UK and the rest of the EU, even though lower than last quarter s decade-high 7.4%. Unemployment in Poland has also fallen to 12.4%, from nearly 20% only a couple of years ago. The distant noises about the falling dollar don t seem to feature high in the Polish business consciousness, as demand for goods is good, and Polish businesses cannot keep up with orders. The only major city that still offers good value is Katowice, with the average flat there costing no more than 4.2 the gross wage pa. But then, you gets what you pays for. Katowice is not breath-takingly attractive and altough it would be, theoretically, possible to achieve rental returns around 6% per annum, perhaps this is not such an appealing prospect, given the cost of borrowing capital in the first place, the cost of using a letting agency, typically 12% a year, as well as the fact that, by Polish law, the tenants can fall behind with three months rent before the landlord can give them notice. Not to mention other tenant protection, such as the humane legislation that prohibits the eviction of young families in the winter months. The cost of renting has also gone up dramatically, with steady demand. Many Poles have been effectively priced off the housing ladder. The banking sector has stepped in, helpfully inventing ever-new mortgage products. Many Polish banks offer mortgages of up to 100% of the property s value, stretching for as long as 30 or even 40 years. This is a nice long-term income stream for foreign banks, which have flooded enthusiastically into the Polish market, but it offers the prospect of spending most of one s life under the yoke of debt, which many young Poles abhor. With the Polish currency, zloty, strong against the dollar, sterling and the euro, Poles have been borrowing in Swiss francs. Brave or foolish, this is still enabling a trickle of buyers into the market. For those in the West who can no longer afford to buy property in Poland, there is another solution. For perhaps 200, you can now own one of the best apartments in Krakow s main town square Rynek but in cyberspace. Krakow has just become the first Polish town to feature on the virtual reality website Second Life, thanks to the ambitious project by the Polish advertising agency Supremum Group. But be warned. Once you try the virtual Krakow, you are likely to get hooked on the real thing. 25

26 ???? fot. Piotr Polak (PAP) Trzecia część nocy DOROTA CHARCZUK 1 sierpnia w Riverside Studio został pokazany film Andrzeja Żuławskiego Trzecia część nocy. Z tej okazji wybitny pisarz i reżyser zgodził się na wywiad dla Gońca Polskiego. Dorota Charczuk: Na swój fabularny debiut wybrał Pan trudny i ważny temat wojna i okupacja. Trzecia część nocy to opowieść o odwadze, miłości i odpowiedzialności. Scenariusz filmowy jest oparty na przeżyciach Pańskiego ojca znanego pisarza, który w czasie wojny pracował w Instytucie Weigla. Film to dzień z życia karmiciela wszy. Andrzej Żuławski: To był mój pierwszy film. Chciałem zacząć od początku, czyli opowiedzieć, skąd ja się tu w ogóle wziąłem i dlaczego robię kino. W związku z tym ojciec przedstawił mi okoliczności, w jakich przyszedłem na świat. Nie chciałem robić filmu o małym dziecku, zrobiłem więc film o dorosłych, którym w tych czasach przyszło żyć, ginąć, starać się być dobrymi, uczciwymi ludźmi. Ojciec opisał mi Instytut doktora Weigla, opowiedział o opracowanej tam szczepionce przeciwko tyfusowi plamistemu. Zarażone tyfusem wszy musiały być karmione ludzką krwią, przez tzw. karmicieli. W czasie wojny Instytut produkował szczepionkę dla armii niemieckiej. Zaświadczenie pracy w Instytucie chroniło ludzi przed aresztowaniem i prześladowaniem. W czasie okupacji uratowało się w ten sposób mnóstwo osób. Wielu zaangażowanych w to działaczy AK znalazło tam schronienie. Później nałożyłem na to wszystko swoją wymyśloną historię o panu, pani, miłości i dzieciach. Robiąc ten film pytał Pan o sztukę filmową, film wojenny, o to jak byśmy się teraz zachowali w tej samej sytuacji, w jakiej byli wtedy postawieni ludzie. Czy byłby Pan tak samo odważny jak ojciec? Jak by Pan odpowiedział na te pytania z perspektywy lat? Zadałbym te same pytania i tak samo bym nie wiedział. Jednak nadal stawiał Pan pytania i robił filmy. Jest Pan reżyserem kobiet. W ich postaciach ucieleśnia się ekspresyjny i emocjonalny ładunek filmów. Kobiety publiczne, opętane, szamanki, kusicielki. Piękne, ale szalone. Nie natknął się Pan na zwyczajne, normalne kobiety? Owszem, głosowały na braci Kaczyńskich, a tych nie spotykam. A to jak Pani je określa oznacza, że są po prostu żywe. Uważam płeć piękną za bardziej interesującą część rodu ludzkiego. Są ciekawsze od mężczyzn. Z mojego doświadczenia wynika, że jest o wiele więcej wspaniałych kobiet, które nie mogą trafić na świetnego faceta, bo jest ich mniej, a kobiet jest więcej. I mają szczególnie trudne zadanie, a starają się, chcą. W życiu nie zrobiłem tak naprawdę filmu o facecie, bo robiłbym go siłą rzeczy o sobie. Bo co ja wiem o facetach. Będę patrzył w lustro i fotografował? A płeć piękna jest lustrem czegoś, co nie bardzo rozumiem, a co mi się bardzo podoba. Dlatego robię filmy o kobietach. Tak, ma Pani rację. Z drugiej strony powiem Pani, że aktorstwo nie jest męskim zawodem. Jest de facto profesją kobiecą. Tak zwani twardziele, którzy prężą się na ekranie są albo niedobrymi aktorami, albo ukrywają tę kobiecą część w sobie, a właśnie ją warto fotografować. 26 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

27 F I L M Mówi Pan, że warto, więc może nakręci Pan taki film? Nie chciałby Pan nas zaskoczyć? Ja niczego nie robię dla wszystkich. Mam gdzieś to, co się o mnie myśli. Nie chciałbym nigdy nikogo zaskakiwać, bo ja nie wiem, po co miałbym to robić. Ja robię filmy, ponieważ myślę, że jestem wystarczająco podobny do wszystkich, żeby ktoś na ten film poszedł i na tyle odmienny, że nie pójdzie na niego miliard ludzi, jak na Spielberga. Nie chcę nikogo zaskakiwać, to jest typowo polskie, dziennikarskie pytanie. Sukces, zaskakiwać, co wy macie w głowie?! Może wyraziłam się niezbyt precyzyjnie Do tej pory opowiadał Pan o kobietach, więc film o mężczyznach zrealizowany przez Pana, byłby zaskoczeniem, czymś, czego ludzie się nie spodziewają. Jest Pan postacią dość niekonwencjonalną, nigdy nie dokonuje Pan wyboru utartych ścieżek czy schematów. Nie wybiera Pan dróg na skróty, często są to trudniejsze drogi. Nie wybieram drogi, dlatego bo jest trudniejsza. Wybieram ją, bo żyję na tym świecie długo i chcę zrozumieć, kim jestem i czym jest świat. Tam gdzie droga wiedzie, tam idę, a czy ona jest trudna czy łatwa, to bywa różnie. Robiłem filmy, które miały gigantyczne sukcesy komercyjne i wcale nie są lepsze ani gorsze od innych. Tak to bywa, ale żeby robić coś w jakimś karierowiczowskim celu, nigdy w życiu! Zostawiam to innym, bo tacy też są. Też uważam, że kariera, władza i pieniądze to nie wszystko. Stawiam na miłość, chyba dlatego warto żyć. Może to naiwne, ale nadal wierzę w miłość. Nie! Ma Pani rację, ale nie można się pomylić w wyborze obiektu. W jaki sposób dokonać wyboru, żeby się nie pomylić. Nie oczekuję, że ma Pan patent na wiedzę, ale może ma Pan jakiś pomysł? Nie ma Pani szans, trzeba samemu przejść przez to piekło, żeby skapować się. Mówi Pan, że na końcu drogi jest światło Tak. Jeśli się nie traci siebie z oczu. Tym kierował się Pan w życiu? Tak, światłem. Ma Pani do wyboru: zło, głupotę albo ma Pani na końcu tego tunelu światło. Na przykład mają je w sobie dzieci. i artyści Znam takich, którzy mają głównie wypasiony portfel i sztuka mało ich obchodzi. Poza tym udają artystów. Jest to polską specjalnością. Miałam na myśli prawdziwych artystów. Co to znaczy prawdziwy artysta? Według mnie jest to osoba, która ma w sobie światło, trochę pozostaje dzieckiem, lubi tworzyć, kreować, odkrywać tajemnice. Teraz mówi Pani dobrze Cieszę się, że się zgadzamy. Lubi Pan odkrywać świat na nowo? Lubię jak jest niegłupio, niekonwencjonalnie, a nie według schematów. Tylko pod warunkiem, że człowiek odkrywa kawałeczek swojej duszy w tym co gada, a nie schematy, które wyciągnął z tego obiegowego kursu durnego myślenia. Pańskie filmy też są niekonwencjonalne. Czy w ten sposób można coś odmienić? Nie. Trzeba mieć poczucie skromności. Nikt nigdy niczego nie zmienił filmem. A sposób postrzegania, myślenia? Literatura, film, sztuka wpływają na ludzi, kształtują ich. Jeżeli po 37 latach w Londynie jest pełna sala w kinie, można coś minimalnie zmienić. Przeobrazić to, co jest miłe, dobre, pożyteczne, a nie złe, głupie, gdyż potem trzeba się upić, bo straciliśmy kupę czasu i pieniędzy. Są jeszcze młodzi ludzie, którzy mają dobrze poukładane w głowie. Widzę, że jest Pan zadowolony z odbioru filmu przez angielską publiczność. Byłem mile zaskoczony poziomem pytań, ale większość była zadawana nie przez Anglików Pamięta Pani Japończyka, Bułgarkę, Niemca? To jest ten nasz świat, który nam się rysuje może trochę lepszy. Może, dlatego że w końcu dochodzimy do wniosku, że nacjonalizm nie jest odpowiedzią. fot. Fomichev Mikhail PAP ITER TASS Andrzej Żuławski (ur. w 1940r. we Lwowie), pisarz i reżyser. Studiował filozofię na Sorbonie i reżyserię w IDHEC. Po powrocie do Polski był drugim reżyserem i asystentem Andrzeja Wajdy, m.in. przy filmach Samson i Popioły. W 1971 r. zrealizował swój pierwszy film fabularny Trzecią część nocy. Był związany z aktorkami: Małgorzatą Braunek i Sophie Marceau. W 2006 r. została wydana jego najnowsza książka pt. Bóg. Wszyscy jesteśmy po prostu ludźmi. Skupiamy się na tym, co nas łączy, a nie dzieli. Jak nam się uda pozbyć tych naszych Kaczorów z tego naszego kurnika, potwornego pod każdym względem, to może tak. Za dwa i pół roku musimy wybierać i może się udać. Do tej pory leżymy i to kompletnie. W Polsce nic się nie zmienia? A skąd?! Wprost przeciwnie. Jeszcze więcej osób chce wyjechać z kraju i to zrobi. Już w tej chwili brakuje ludzi do pracy. W 2012 roku będziemy organizować Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Nie ma kto budować stadionów, bo wszyscy powyjeżdżali, w dużej mierze właśnie tu, do Londynu. Są pieniądze na stadiony, drogi, tylko nie ma kto tego robić. Jeśli chodzi o politykę międzynarodową, jesteśmy geniuszami i antagonizujemy wszystkich, począwszy od Rosji, co jest potwornym błędem, po Niemcy. Z Czechami jak zwykle jesteśmy na bakier. Jako koledzy zostały nam tylko śledzie w Bałtyku. 27

28 W Y D A R Z E N I A Angielska powódź stulecia IZABELLA JABŁOŃSKA, PIOTR SIEŃKO Kilkanaście tysięcy Polaków odciętych od świata w środkowej Anglii. Brak wody i prądu, ewakuowane całe miasta, zagrożenie epidemią, odwołane pociągi, zerwane drogi i strach przed kolejną wielką falą tak wygląda życie w ostatnich tygodniach na zalanych terenach. fot. Izabella Jabłońska W powodzi stulecia, która nawiedziła Wielką Brytanię ucierpiało także wielu Polaków Lato tego roku na Wyspach miało być rekordowe pod względem upałów. Zamiast spalonej słońcem Anglii i zapowiadanych tropikalnych temperatur, wszelkie dotychczasowe rekordy pobiły opady. Zanotowano najwyższe od lat (28 cm/m 2 w czerwcu i lipcu). Słońca było za to jak na lekarstwo. Wezbrane wody trzech głównych rzek Tamizy, Ock i Severn odcięły od świata 350 tys. ludzi, pozbawiając ich prądu, wody pitnej i wyrządzając szkody, oszacowane przez rząd na 40 mln funtów. Gloucester, Cheltenham, Oxford, Reading, Windsor to tylko kilka zalanych miejscowości, a jak zapowiadają synoptycy, to jeszcze nie koniec mokrego lata. Zagrożenie może więc wzrosnąć. Panika w Gloucestershire W ciągu jednej nocy z piątku na sobotę (z 20 na 21 lipca) hrabstwo Gloucestershire znalazło się pod wielką wodą. Takiej powodzi jeszcze nie było w historii Wielkiej Brytanii przyznają zgodnie mieszkańcy środkowej Anglii. Ulewy kompletnie sparaliżowały ruch nie tylko w miastach, ale również na autostradach M5 i A40. Samochody grzęzły w strugach deszczu i błota. Tej nocy wracałem M5 z pracy do domu. W pewnym momencie zobaczyłem jak autostrada przeradza się w wielką, rwącą rzekę. Nigdy nie zapomnę tego widoku relacjonuje Marcin z Cheltenham Na trasie panował totalny chaos. Jedni kierowcy uwięzieni w swoich samochodach oczekiwali na pomoc, inni w popłochu ewakuowali się, zostawiając swoje auta na środku jezdni. Największe straty z powodu powodzi w całym hrabstwie poniosło samo Gloucester. Woda odcięła od reszty świata setki domostw. Ludzie pozbawieni zostali prądu oraz wody pitnej. Był piątek, około 6. po południu. Lało jak z cebra. Woda zaczęła wzbierać na pobliskim polu. Po 15 minutach była już w naszym domu. Zalała cały parter. W wodzie po kolana ratowaliśmy co się dało mówi Witek, mieszkaniec Longford (miejscowości na obrzeżach Gloucester) Szlag trafił meble wypoczynkowe, szafki, pralkę i lodówkę. Woda nie ustępowała, a następne dni zbierały kolejne żniwa. W niedzielę na naszej ulicy było już po pas wody. Nawet największe samochody nie mogły ruszyć. Do centrum przemieszczaliśmy się wpław śmieje się Witek. Kulminacyjnym jednak dniem był poniedziałek. Moi kumple przypłynęli po mnie pontonem, abyśmy mogli wspólnie dopłynąć do pracy. Reglamentacja w hipermarketach W całym hrabstwie Gloucestershire zapanowała panika. Z półek sklepowych w mgnieniu oka znikały tzw. artykuły pierwszej potrzeby, czyli woda, soki, mleko, a także jednorazowe talerze i sztućce. Aby wystarczyło dla wszystkich, niektóre supermarkety wprowadziły ostre ograniczenia. Jedna osoba mogła kupić jedynie zgrzewkę wody i dwa litry soku wylicza Kasia, mieszkanka Gloucester. Po zapasy musieliśmy jechać do Bristolu oddalonego o ponad 30 mil. Niemal natychmiast lokalne władze zaczęły pomagać powodzianom. Na szeroką skalę rozpoczęto akcję rozdawania wody mineralnej. Kiedy policja zatrzymała mnie na drodze, byłem pewien, że chcą mi wlepić mandat, a tymczasem kazali otworzyć okno i wręczyli mi zgrzewkę wody mineralnej kręci głową Paweł z Cheltenham. W całym hrabstwie zamknięto urzędy, restauracje, kliniki, a nawet banki. Miałam umówione spotkanie na wtorek w Inland Ravenue. Niestety na miejscu okazało się, że urząd będzie zamknięty, aż do poniedziałku następnego tygodnia mówi Aneta z Cheltenham. Ostatni pociąg W miniony piątek Ela Jaworska jechała służbowo do Cheltenham. Następnego dnia miała pracować podczas polskiego festynu zaplanowanego przez miejscową policję. Wyruszyłam z Londynu pociągiem. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, jak zła jest sytuacja w Gloucestershire opowiada Ela. Przyjechałam spóźniona o godzinę, ale cieszę się, że w ogóle dotarłam do Cheltenham. Pociąg, którym jechałam był ostatnim jaki przepuszczono w tamtym kierunku. Zaraz potem linia kolejowa została zalana, a cały region 28 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

29 ???? odcięty od świata. Inne pociągi zatrzymywano w Gloucester. Do zarezerwowanego hotelu Ela dotarła taksówką. Zaplanowany na sobotę festyn odwołano. Wszystkie służby ruszyły ratować zalanych tłumaczy kobieta. Do hotelu cały czas docierali coraz to nowi ludzie szukający schronienia przed powodzią. Policja ewakuowała ich z samochodów wprost z trasy. Zostawiali auta i uciekali mówi Ela. Opowiadali, że podróż, która zajmuje im 2 godziny, tym razem trwała nawet 10. To bardzo dziwna sytuacja, gdy jesteś gdzieś i wiesz, że nie możesz się wydostać. Człowiekowi towarzyszy wtedy takie dziwne uczucie, niepokój relacjonuje Polka. Część ewakuowanych przewożono do centrum rekreacyjnego w Gloucester, gdzie zorganizowano punkt ratunkowy. Już któryś dzień z rzędu nie możemy dojechać do pracy. Boimy się, że właściciel firmy, dla której pracujemy zwolni nas opowiada nam młoda kobieta spod Gloucester, która skontaktowała się z naszą redakcją. Nie wiemy, co mamy robić. Nie możemy pracować, tracimy zarobki, woda wzbiera, a pracodawca może nas w każdej chwili wyrzucić. W takiej sytuacji pracownik powinien poinformować swojego przełożonego, że nie dotrze do pracy z powodu przyczyn od niego niezależnych. Radzę dzwonić z rejestrowanych telefonów, by w razie nieporozumień z pracodawcą można było łatwo udowodnić przed sądem, przedstawiając bilingi, że był on przez nas powiadomiony tłumaczy mecenas Michał Porzyczkowski z londyńskiej kancelarii Dettlaff Solicitors. RAF w akcji W trakcie ubiegłotygodniowej powodzi po raz pierwszy od lat w tego typu katastrofie ludności cywilnej pomagało wojsko. Już w sobotę z zalanej trasy M5 śmigłowce ewakuowały 40 osób, które wezbrana woda uwięziła w samochodach. W niedzielę Royal Air Force przerzuciły w bezpiecznie miejsce mieszkańców z zalanego Tewkesbury. Wojsko brało także udział w akcji ratowniczej dużej liczby przepompowni wody pitnej, które zostały zagrożone wielką falą. Na wszelki wypadek władze zabroniły mieszkańcom wielu miejscowości pić nieprzegotowaną wodę. Nie było sposobu, by rząd mógł zabezpieczyć się przed taką klęską tłumaczył w Izbie Gmin minister środowiska Hillary Benn Sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Wody niektórych rzek mogą się W nawiedzonych przez powódz miejscowościach najbardziej pożądanym towarem była woda. Gdzie niegdzie nawet ją racjonowano Jedyna droga W sobotę po Elę przyjechał chłopak. Także jego podróż z Londynu trwała o wiele dłużej niż zazwyczaj. Miał duże szczęście, bo droga, którą wjechał do hrabstwa była jedyną, którą policja udostępniła samochodom. Pozostałe były zalane i nieprzejezdne tłumaczy Ela. Wyjechali tą samą trasą. Przez całą drogę mijali porzucone na poboczach samochody, auta widma, których właścicieli ewakuowano dzień wcześniej. Część z nich wróciła do samochodów i teraz męczyła się, bezskutecznie próbując uruchomić zalane auta opowiada Ela. Ela i jej chłopak mogą mówić o dużym szczęściu, bowiem droga, którą wracali do Londynu zaraz po ich wyjeździe została ponownie zamknięta, a wzbierająca woda znów odcięła Gloucestershire od reszty kraju. Niewiele osób mogło mówić o takim szczęściu. Tysiące Polaków mieszkających na zalanych terenach w ogóle nie mogło dotrzeć w tym czasie gdziekolwiek. jeszcze podnieść, przekraczając poziom 7 metrów. Towarzystwa ubezpieczeniowe oceniają, że stracą z tytułu wypłat odszkodowań dla zalanych mieszkańców Anglii ok. 2 mld funtów. Jak oceniono, powódź z ubiegłego tygodnia jest największa od 1947 roku i dotknęła bezpośrednio milion Brytyjczyków. 29

30 ???? Burmistrz Ken Livingstone z ambasador Barbarą Tuge - Erecińską, Wiktorem Moszczyńskim oraz Olgierdem Lalko Z wizytą u Kena! KATARZYNA KOPACZ Burminstrz Londynu Ken Livingstone zauważył wreszcie, jak liczną grupę stanowią w jego mieście przybysze z Polski. By lepiej poznać nowych mieszkańców, zaprosił do siebie m.in. polskich dyplomatów, przedstawicieli organizacji i instytucji polonijnych oraz media. Ubiegłotygodniowe spotkanie w City Hall było przede wszystkim okazją do minidyskusji o tym, co Polacy mogą wnieść w niezwykle już bogatą i różnorodną Dziennikarka Gońca Polskiego - Katarzyna Bzowska oraz konsul Ireneusz Truszkowski kulturę Londynu oraz w życie jego mieszkańców. Już na samym początku Ken Livingstone podkreślił, że Londyn to najbardziej zróżnicowane miasto na świecie, w którym mówi się ponad trzystoma językami, w tym także polskim, a polska społeczność, w ciągu ostatnich dwóch lat, w samej tylko stolicy Wielkiej Brytanii podwoiła się. Ze statystyk burmistrza, które zgromadzeni w City Hall Polacy przyjęli z lekkim uśmiechem, wynika, że obecnie mieszka tu ok. 92 tys. Polaków. Tym samym Polacy należą do grona 10 największych mniejszości narodowych w tym mieście. To, że nasz język słyszy się niemal w całym Londynie, cieszy burmistrza, tym bardziej że jak wspominał kiedyś można go było usłyszeć tylko na Hammersmith. Tam też w Polskim Ośrodku Społeczno Kulturalnym, ponad 30 lat temu Ken Livingstone miał swoje pierwsze spotkanie z Polakami. Podczas imprezy burmistrz podkreślił, że jest dumy z tego, iż tak wielu Polaków wybrało Londyn jako miasto, w którym chcą żyć. Zaznaczył jednocześnie, że jego zadaniem nie jest jednak zajmowanie się problemami, z jakimi spotykają się tutaj polscy emigranci, ale przede wszystkim działania, aby polska społeczność mogła wnieść jak najwięcej ze swojej kultury w tak barwną już kulturę Londynu. W Londynie jest już tylu Polaków, że reszta lon- 30 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

31 ???? dyńczyków powinna dowiedzieć się więcej o waszej kulturze i zwyczajach mówił Livingstone. Dlatego też burmistrz chce, by polskie imprezy kulturalne na stałe wpisały się w obraz miasta. Ken Livingstone wyraził także nadzieję, że wielu wspaniałych polskich pracowników zostanie na zawsze w tym mieście. Po krótkiej przemowie burmistrza, głos zabrał Wiktor Moszczyński ze Zjednoczenia Polskiego, który zwrócił uwagę przede wszystkim na to, że wszyscy jesteśmy londyńczykami, iż wielu Polaków pracuje nie tylko w coffee shopach czy pubach, ale także w bankach w City, w strukturach NHS-u czy firmach księgowych. Podkreślił też, że Polacy, nie licząc płaconych tutaj podatków, wnoszą rocznie do brytyjskiej gospodarki cztery miliardy funtów. Tak samo jak miejscowi oczekują więc dobrych szkół, szpitali i transportu. Podobnie jak oni, czują strach przed przestępstwami i innymi zagrożeniami, na jakie narażony jest Londyn. Jesteśmy tu na dobre i złe mówił Wiktor Moszczyński. P r z e d s t a w i c i e l Zjednoczenia dodał, że wiele gazet, pokazując sporadyczne przypadki tych, którym się nie udało, robi nam wielką krzywdę. W ten sposób narażają nas, m.in. na niechęć, dyskryminację, a nawet przejawy agresji ze strony Brytyjczyków. W imieniu Polaków mówił także Olgierd Ken Livingstone pozuje do zdjęcia z Moniką Horeczy - dyrektor Gońca Polskiego oraz z Katarzyną Kopacz - redaktor naczelną Lalko, szef Polskiego Ośrodka Społeczno Kulturalnego. W swoim wystąpieniu podkreślił m.in., że mimo iż w Wielkiej Brytanii zjawiło się mnóstwo Polaków, ludzie wciąż niewiele wiedzą o naszej kulturze, historii i położeniu geograficznym Polski. Zwrócił także uwagę na fakt, że wielu nowo przybyłych traktuje się tutaj jak trędowatych. A przecież Polacy nie tylko ciężko pracują na Wyspach, ale i płacą podatki. Powinni być więc traktowani na równi ze wszystkimi obywatelami. Dach nad głową, prawo do kształcenia dzieci i dostęp do podstawowych usług medycznych dla naszych rodaków i ich rodzin, nie powinien być postrzegany jako luksus w żadnym państwie, także w Wielkiej Brytanii mówił Olgierd Lalko. W jego wystąpieniu nie zabrakło również kilku wskazówek dla pr z y j e ż d ż aj ą c ych na Wyspy Polaków. Zdaniem prezesa POSK-u, aby dobrze z a a k l i m at y z ow a ć się w nowym środowisku, powinni oni uczyć się języka angielskiego, być dumni z tego, kim są i nie wstydzić się swojej kultury oraz starać się przyjąć London s way of life, czyli londyński sposób życia. Prezes Lalko wspomniał także o najstarszym pokoleniu Polaków, które osiedliło się w Wielkiej Brytanii w niezwykle trudnych, powojennych czasach. Na koniec dodał ponadto, że wzajemne stosunki pomiędzy emigrantami a państwem goszczącym, to droga w obie strony. Burmistrz podczas wywiadu dla TVP Polonia 31

32 Pogodny wrażliwiec ROBERT MAŁOLEPSZY L U D Z I E Przygnębiony, apolityczny, nabolały, nostalgiczny był według Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego polski inteligent. Nie odnosi się to jednak do Krzysztofa Kasprzyka, który jest niewątpliwie inteligentem. Do tego polskim, w dodatku poetą. Wieczór wypełniły wiersze, anegdoty i trochę życiowej mądrości autora Są ludzie, od których emanuje radość życia i do takich osób należy Kasprzyk. Tej wewnętrznej radości nawet nie stara się ukrywać, zresztą po co. Dało się to zauważyć w czasie jego autorskiego spotkania w miniony piątek w Galerii w POSK-u (zorganizowanego przez Związek Pisarzy Polskich za Granicą i Konsulat Generalny RP w Londynie), a także w czasie rozmowy z reporterem Gońca Polskiego. Nie oznacza to jednak, że godzi się na świat taki, jaki jest bez uczuć, chwili refleksji nad samym sobą, zachłanny na dobra materialne, zapatrzony w pieniądz. Nie wyrażał zgody także na świat PRL-u, na początku lat 80. Dlatego też, będąc dziennikarzem, znalazł się wśród strajkujących w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 roku. Tamte dni były trudne dla niego także z powodów osobistych rozleciało się jego małżeństwo. Jak później żartował, rozpadała się komuna i rodzina, z tym, że ta druga o wiele szybciej i skuteczniej. I właśnie wówczas napisał wiersz, który stał się słowami słynnego hymnu Solidarności Piosenkę dla córki. Do niego dopisał muzykę i jako pierwszy wykonał w stoczni Maciej Pietrzyk aktor teatru Wybrzeże, jeden z bardów Solidarności. Wiersz ukazał się anonimowo w wydawanym przez strajkujących Biuletynie. I przez wiele lat przy fot. Robert Małolepszy Piosence dla córki podawano autor nieznany. Dopiero znacznie później Kasprzyk wraz z autorem muzyki zarejestrowali ten utwór oraz drugą popularną piosenkę strajkową Postulat 22 w ZAiKS-ie. Jednak poeta i opozycjonista nie chce odcinać kuponów od przeszłości. Nie podkreśla ani swojej osobistej martyrologii, ani wkładu w obalenie komunizmu, choć swoją cegiełkę nie tyle dołożył, co raczej wyjął z tego kolosa na glinianych nogach. Latem 1981 roku wyjechał do Berlina Zachodniego jak przyznaje na zarobek. Był to jedyny obok Austrii kawałek wolnego świata w Europie, gdzie Polacy mogli jeździć bez wiz. Tam zastał go Stan Wojenny wprowadzony 13 grudnia. Jako zdeklarowany opozycjonista nie miał po co wracać do Polski. W Berlinie Zachodnim spędził 3,5 roku. W tym czasie kanadyjskie związki zawodowe ufundowały dla solidarnościowych emigrantów stypendia na uniwersytetach w tym kraju. Byłem jedynym, który zdecydował się na wyjazd. Inni zalęknieni i zagubieni nie wiedzieli, co począć. Wtedy w Berlinie łatwo było rozpoznać Polaka, bo przemykał się chyłkiem pomiędzy domami wspomina poeta. On wyjechał i nie żałuje tej decyzji. Obecnie jest nauczycielem religii i geografii w szkole katolickiej (poza dziennikarstwem ukończył również geografię) w Toronto, ale imał się różnych prac. Przez dwa lata wyprowadzał ludziom psy na spacer. Całkiem nieźle płacili za to spacerowanie żartuje dzisiaj. Wydał pięć tomików wierszy. Pierwszy jeszcze w Polsce. Jego poezja to refleksja nad życiem w ogóle (jak to zresztą często z poezją bywa), osobistymi doświadczeniami i lekturami. Swoje zrobiła tu 35-letnia przyjaźń z Ryszardem Kapuścińskim. Przede wszystkim jednak pisze o świecie, którego jest wciąż, a nawet coraz bardziej ciekawy. Chwali sobie pracę w szkole z powodu dwóch miesięcy wakacji. Jeden miesiąc obowiązkowo spędza w Polsce, drugi gdzie oczy poniosą najlepiej gdzieś, gdzie jest po raz pierwszy. Nadrabiam lata, w których nie mogłem jeździć po świecie, bo władza decydowała, czy mogę mieć paszport czy nie mówi. Pełna Galeria ludzi o różnym przekroju wiekowym, aczkolwiek nie największa w POSK-u, podczas wieczoru autorskiego mogła świadczyć o tym, że nazwisko Krzysztofa Kasprzyka nie jest obce londyńskiej publiczności polskiego pochodzenia. Najbliższe jest oczywiście osobom związanym z solidarnościową opozycją, ale nie zabrakło też młodych i starszych. Bo też jego wiersze mogą trafiać do różnych pokoleń. Poeta zachęca do przystopowania w pogoni za własnym ogonem, innego spojrzenia na siebie i drugą osobę, a także zostania wrażliwcem, chociaż to dzisiaj bardzo niemodne. Zna ponadto doskonale uroki emigracji. Dlatego w jednym z wierszy napisał: Nowi przyjeżdżają najczęściej pełni Pretensji do nowego świata do starego świata( ) Zaniedbują rodziny Klną tutejsze porządki Marzą o powrocie ale tylko pod tym warunkiem, że TAM pokażą jak im TU świetnie się powiodło dlatego jeszcze więcej pracują i jeszcze więcej narzekają. (fragmenty wiersza Emigracja, Toronto 2002) 32 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

33 ???? 33

34 ???? Dolnośląscy harcerze w drodze na ceremonię otwarcia Harcerze ze szczepów 208. i 156. Hufca Warszawa-Mokotów świetnie bawią się podczas Jamboree Z pozdrowieniami od Elżbiety II PIOTR SIEŃKO fot.archiwum 40 tysięcy młodych ludzi z całego świata uczestniczy od piątku ubiegłego tygodnia w światowej olimpiadzie skautowej Jamboree, w angielskim Hylands Park pod Chelmsford, niedaleko Londynu. Wśród nich jest ponad 800 Polaków. Na teren zlotu Polacy dotarli późnym popołudniem w piątek 27 lipca. Dzień później odbyła się ceremonia otwarcia rozpoczęta muzycznym show połączonym z prezentacją tańców Anglii, Irlandii Północnej, Szkocji i Walii. Podczas niej zaprezentowano flagi wszystkich 158 narodowych reprezentacji, wśród których oprócz Polski znalazły się chorągwie m.in. Włoch, Chin, Kolumbii, Stanów Zjednoczonych, a nawet Tajlandii. W uroczystości oprócz czterdziestu tysięcy młodych ludzi z całego świata uczestniczył m.in. brytyjski następca tronu, książę William, który przekazał skautom pozdrowienia od brytyjskiej królowej Elżbiety II. W czasach swojej młodości również była skautką i uczestniczyła w Jamboree. Największe reprezentacje narodowe, które biorą udział w Jamboree pochodzą z Wielkiej Brytanii, USA i Włoch. Te państwa wystawiły ponad dwutysięczne ekipy. Polska reprezentacja liczy ośmiuset harcerzy i ponad pięćdziesiąt osób kadry. Przez najbliższe dziesięć dni skauci będą wspólnie obozowali, żyli i pracowali mówi Agnieszka Bobran z polskiej ekipy. Uczestnicy Jamboree pochodzą z tak odmiennych środowisk, kultur, jak te istniejące w krajach arabskich i w Ameryce, regionów o tak bardzo zróżnicowanych doświadczeniach, jak Euroazja i region Azja-Pacyfik. Wspólnie będą świętowali to co ich wszystkich jednoczy oraz będą uczyli się tego co mogą zrobić wspólnie, aby pomóc w zbudowaniu lepszego świata. W podobozie Mangrove mieszkają harcerze ze szczepu 69. Hufca Warszawa-Ursynów. Razem z nimi biwakują skauci z RPA, Palestyny, a tuż przy polskich namiotach mieszkają Włosi i Anglicy. Gdy przyjechaliśmy na Jamboree, skauci z Anglii ugotowali specjalnie dla nas powitalny obiad mówi Marta Molicka, harcerka z Ursynowa. W niedzielę uczestniczyliśmy w wielojęzykowej mszy świętej opowiada Anna Rajska. Po niej inna grupa brytyjskich skautów pomogła nam w przygotowaniu wejściowej bramy. Niedziela upłynęła nam na wizycie w Gilwell Park, terenie podarowanym skautom przez brytyjską królową. Najwięcej emocji wzbudziła w nas wspinaczka jaskiniowa, bo było to dla nas duże wyzwanie i ogromne emocje. Paczki do Polski i z Polski Serwis od drzwi do drzwi od 0.95 za kg Odbiory: w Londynie 7 dni w tygodniu poza Londynem 5 dni w tygodniu Od lipca wyjazdy co tydzień Wysyłki paczek do: Litwy, Łotwy, Estonii, Ukrainy, USA, Rosji, Czech, Słowacji, Białorusi i Bułgarii. Przewóz większych ładunków, przeprowadzki i transport na terenie Anglii Czynne: pon.- piąt. 9-18, sobota Tel.(Londyn): , Tel.(Polska): Polex Transport Ltd, 25 Sherbrooke Rd, Fulham, London SW6 7QJ 34 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

35 ???? 35

36 W Y D A R Z E N I A Polscy przemytnicy narkotyków skazani KATARZYNA KOPACZ Dwóch Polaków zostało skazanych na łączną karę 15 lat więzienia za przemyt do Wielkiej Brytanii 872 kilogramów żywicy z konopi indyjskich. Każdego dnia w Dover sprawdzanych jest przez celników kilkaset ciężarówek, w tym wiele z Polski Wyrok zapadł 26 lipca przed sądem Canterbury Crown Court. Obu Polaków uznano za winnych przemytu narkotyków o wartości detalicznej funtów. Mirosław Krawczak i Tadeusz Chomicz zostali zatrzymani przez oficerów HMRC z Wydziału Tajnych Kontroli w Dover 19 stycznia tego roku. Samochód na polskich tablicach rejestracyjnych prowadzony był przez Mirosława Krawczaka, który na pytanie jednego z oficerów o przewożony ładunek zadeklarował, że wiezie słodycze dla jednej z sieci angielskich supermarketów. Drugi z mężczyzn odpowiedział Tadeusz Chomicz i Mirosław Krawczak spędzą w brytyjskim więzieniu łącznie 15 lat zaś, że jedzie na Wyspy w poszukiwaniu pracy. Utrzymywał, że wędruje z Polski na Wyspy autostopem, a kierowcę Mirosława Krawczaka spotkał na przydrożnej stacji paliw. Ten miał mu zaproponować podwiezienie do Londynu, skąd Chomicz miał ruszyć dalej. Obaj twierdzili, że nigdy wcześniej się nie spotkali. Podczas dokładnego przeszukania ich ciężarówki dało się zauważyć kilka przewodów wprowadzonych w bardzo nietypowy sposób w podłogę naczepy. Dalsze badanie ujawniło wyrafinowany system taranów hydraulicznych, który uniemożliwiał podniesienie jej w klasyczny sposób. Pod podłogą ukryte były pojemniki zawierające żywicę z konopi indyjskich. Mimo iż Polacy zaprzeczali temu, że się znają, dalsze śledztwo ujawniło, że obaj byli już wspólnie w Wielkiej Brytanii i tym samym samochodem wyjechali z Wysp w grudniu 2006 roku. Jako pierwszy przed sądem stanął 46-letni Krawczak. 21 maja sąd w Canterbury skazał go na 6 lat więzienia. Wyrok w sprawie 53-letniego Chomicza, który prosił o ułaskawienie, zakończył się 23 lipca. Polak dostał 9 lat. W mowie końcowej sędzia de Bijl powiedział: Pojazd wypełniony był naprawdę dużą ilością narkotyków ukrytych w bardzo sprytnych kryjówkach. Jeśli dostałyby się na ulice Wielkiej Brytanii, znacznie przyczyniłyby się do rozpowszechnienia narkotykowej kultury w naszym kraju. Dlatego wyrok jest tak wysoki. Chris Ballard, zastępca szefa wydziału dochodzeniowego HM Revenue&Customs dodał: HM Revenue & Customs pracuje na pierwszej linii, aby zapobiec wjazdowi narkotyków do Wielkiej Brytanii i zredukować zło, jakie mogą one wyrządzić naszym obywatelom. Naszym zadaniem jest chronić społeczeństwo przed tego typu działaniami, bez względu na to, kiedy je wykryjemy. Wyrok wydany przez sąd pokazuje, że przemyt nie popłaca i być może odstraszy innych od tego typu poczynań. HMRC apeluje do wszystkich, którzy wiedzą o jakichkolwiek formach przemytu, by dzwonili pod numer poufnej, całodobowej infolinii nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

37 N A S Z E S P R A W Y Zabójcze widowisko PIOTR SIEŃKO - bezwzględna widownia Samobójcza próba 19-letniej Polki wywołała niezdrową sensację wśród londyńczyków. Wtorek godzina Nether Street tuż przy stacji metra Finchley Central w północnym Londynie. 19-letnia Polka idzie ulicą. Nagle wskakuje na wysoki mur biegnący wzdłuż przeprawy nad torami. Biegnie po nim do połowy długości i rzuca się z kilkunastu metrów wprost na leżące pod mostem torowisko. Śmierć ojca Jeden z pracowników sąsiedniego baru widział jak biegła. Krzyczał do niej: Zejdź, bo spadniesz! Co robisz? opowiada świadek tragedii. Było już za późno. Na pobliskim tarasie restauracji goście zamarli w bezruchu. Widzieli jak młoda kobieta bezwładnie leży na torowisku. Nagle zobaczyli nadjeżdżający skład metra linii Northern. Dwóch mężczyzn zbiegło po nasypie na dół. Krzyczeli i wymachiwali rękoma. Maszynistka zauważyła co się stało. Zatrzymała pociąg opowiada sprzedawca z pobliskiego sklepu. Jedna ręka tej kobiety leżała na torach. Gdyby metro przejechało po niej, kobieta byłaby kaleką. W ostatniej chwili zabrała rękę mówi roztrzęsiony. Jak się okazało 19 latka, która próbowała targnąć się na swoje życie to Polka, która właśnie tego dnia dowiedziała się o śmierci ojca. Ze względu na bardzo delikatny charakter zdarzenia, London Transport Police nie udziela żadnych bliższych informacji na ten temat. Nie ujawnia także danych kobiety. Prowadzimy śledztwo w sprawie tej tragedii mówi Lucy Spurgeon z londyńskiej policji. Wyjaśniamy wszystkie jej okoliczności. Już pięć minut po wypadku nad miejscem zdarzenia krążył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Polka odzyskała przytomność. Lekarze podali jej szybko mocne środki uspokajające i przeciwbólowe. Helikopter pogotowia wylądował w pobliskim Victoria Park i chwilę potem przetransportował ranną do szpitala Royal London Hospital. Następnego dnia Polka przeszła tam operację biodra. Bezwzględna widownia Jakiekolwiek nie byłyby okoliczności tej tragedii, reakcje londyńczyków na to co się stało, Most, z którego rzuciła się Polka unosi się kilka metrów nad trasą kolejki Northern Line przeszły najśmielsze oczekiwania Polaków przyglądających się im z boku. Nieważne jakiej rasy, narodowości czy wyznania byłaby ta osoba, w Polsce wychowano nas tak, by w obliczu tragedii nie traktować czyjegoś nieszczęścia jak sensacji. Tym bardziej nie mogę się nadziwić, jak wtedy reagowali ludzie opowiada wstrząśnięta Marta, 22-letnia studentka resocjalizacji z Gdańska, która wakacje spędza w Londynie, opiekując się dziećmi. Właśnie tego dnia była z nimi na spacerze w miejscu, gdzie doszło do wypadku. Ludzie zaczęli siadać na moście i na balkonie baru, który wychodzi na tory. Robili zdjęcia, śmiali się, pokazywali palcami. Lekarze, którzy reanimowali leżącą na torach kobietę musieli rozciąć jej ubranie, by sprawdzić, czy nie ma żadnych widocznych na zewnątrz obrażeń. Wtedy gapie zaczęli robić zdjęcia. Pozowali na tle akcji ratunkowej. Robili sobie jaja, śmiejąc się, że to pewnie zranione uczucia i niespełniona miłość popchnęły kobietę do tak desperackiego kroku relacjonuje młody Włoch, pracujący w pobliskim biurze. Nie mogłem patrzeć na to, jak zachowują się ci ludzie. Jak zwiedzający w zoo, tyle że byli gorsi niż te małpy w klatce, które dostają szału na widok bananów. Obrzydliwe. Pewnie zdjęcia zrobione na Finchley zaraz znajdą się w internecie mówi rozgoryczony Paweł, świadek akcji ratunkowej. W takich chwilach jestem dumny z tego, że jestem Polakiem, a nie angolem, który nie potrafi się zachować. Wiem, że kultura Polaków pozostawia często wiele do życzenia, ale to, co widziałem wtedy we wtorek, to widowisko, które zrobili ludzie na Finchley, w Polsce nie mogłoby się zdarzyć. U nas zawsze jest zbiegowisko, gdy coś się dzieje, zwłaszcza złego. Ludzie zawsze z ciekawością podchodzą jak najbliżej, zaglądają wścibsko, komentują, czasem nawet żartują. To nie jest dobre, wiadomo, ale na pewno jest niczym w porównaniu z tym, co widziałem teraz w Londynie. Nie dziwię się, czemu Big Brother jest taki popularny na Wyspach. Skoro Brytyjczyków bawi taki wypadek? *Komentarz redakcyjny do tego artykułu jest zbędny. Opisane powyżej zdarzenie mówi samo za siebie. 37

38 H I S T O R I A Na ratunek Brytanii MIECZYSŁAW SMUGARZEWSKI Po niechlubnej kapitulacji marszałka Francji Filipa Petaina 22 czerwca 1940 roku, polscy lotnicy na miejsce następnej zbiórki obrali Wielką Brytanię. Beaufighter z dywizjonu 301, na jakim latali Polacy Część ewakuowała się razem z innymi aliantami przez Dunkierkę, część na własną rękę przez Pireneje i Lizbonę albo nawet Afrykę Północną. Zarówno polskie, jak i brytyjskie władze dawały doświadczonym w kampanii wrześniowej i świetnie wyszkolonym w Dęblińskiej Szkole Orląt pilotom, priorytet w korzystaniu z kanałów przerzutowych. W kampanii francuskiej polscy lotnicy nie zdobyli wielu doświadczeń. Mimo doskonałych stosunków premiera Sikorskiego z francuską generalicją, formowanie polskich jednostek szło opornie. Przed niemieckim uderzeniem 10 maja udało się utworzyć tylko jeden polski dywizjon myśliwski. Brytyjska biurokracja nie była łaskawsza od francuskiej. Sięgnęła po prawne argumenty zakazujące uznania suwerenności Sił Zbrojnych obcego państwa na własnym terytorium. Polakom początkowo pozwolono jedynie na służbę w dywizjonach angielskich, wyłącznie pod brytyjskim dowództwem. Korektę wymusił rozwój wypadków. 11 czerwca 1940 roku po koszmarze ewakuacji przez Dunkierkę, premier Winston Churchill zgodził się na podpisanie umowy, na mocy której Brytyjczycy zezwolili na utworzenie polskich dywizjonów bombowych. Polscy lotnicy mieli podlegać brytyjskiemu prawu i składać dwie przysięgi. Mundury mieli nosić brytyjskie, ale z polskim orłem na czapce i napisem Poland. Na samolotach zaś mogły pojawić się polskie oznaczenia lotnicze. W miarę jak brytyjscy politycy przekonywali się, że Trzecia Rzesza jest silniejsza niż im się wydawało, a na Wyspy docierali kolejni polscy żołnierze gotowi bronić Imperium przed inwazją Hitlera, dumny Albion spuścił z tonu. 5 sierpnia 1940 roku zawarto kolejną umowę. Uznano w niej, że Polskie Siły Powietrzne są częścią suwerennych Polskich Sił fot. archiwum Zbrojnych. Lotnicy mieli już składać tylko polską przysięgę wojskową. Zadeklarowano powstanie 4 dywizjonów bombowych, 2 myśliwskich oraz 1 współpracy z armią lądową. Flagi polskie mogły być już umieszczane obok flag brytyjskich, a nie poniżej, zaś piloci mogli nosić polskie oznaczenia stopni wojskowych i specjalności lotniczych. Pierwszym polskim dywizjonem był sformowany 1 lipca 1940 roku w Bramcote Dywizjon Bombowy nr 300 Ziemi Mazowieckiej. Składał się on z 10 trzyosobowych załóg latających i 180 żołnierzy obsługi naziemnej. Pierwszym dowódcą został wing commander, czyli po polsku podpułkownik Wacław Makowski, człowiek o umyśle menadżera i temperamencie ułana. Wcześniej, gdy był szefem Polskich Linii Lotniczych LOT, postanowił uruchomić loty transatlantyckie. Na przełomie maja i czerwca 1938 roku osobiście pilotował, z fabryki w Burbank koło Los Angeles do Warszawy, kupionego dla LOT-u Lockheeda. Gdyby nie wojna, polski LOT byłby jedną z pierwszych linii wożących pasażerów przez Atlantyk. Jednakże w 1940 roku inżynier Makowski zamiast opracowywać business plany dla LOT-u, czuwał nad przebiegiem szkolenia polskich lotników na lotnisku Bramcote i w bazie RAF-u w Hucknall koło Nottingham. Szkolenie Polaków ograniczało się do zapoznania ich z systemem dowodzenia i procedurami RAF-u. Latać już potrafili. Tak uznali Anglicy i w połowie sierpnia 1940 roku, gdy spodziewali się niemieckiej inwazji, postanowili przenieść dywizjon na lotnisko bojowe w Swinderby. Następny polski Dywizjon Bombowy nr 301 Ziemii Pomorskiej jeszcze się szkolił w Bramcote, gdy zadzwonili koledzy z Dywizjonu 300. Już jesteśmy na miejscu w Swinderby. Nie macie pojęcia, czego tu nie ma. Czego? Wody, jedzenia, stołówki, łóżek, krzeseł. Jednym słowem, poza lotniskiem nic tu nie ma. To były czasy, o których dzisiejsi Brytyjczycy zapomnieli. Wtedy ich dziadkowie karnie ustawiali się w kolejkach po racjonowany chleb, a w sklepach podawali do wycinania kartki na sacharynę. Jedynymi, którzy mogli sobie pozwolić na odrobinę fantazji byli polscy piloci, zwłaszcza myśliwcy. Stać ich było na sportowe roadstery i benzynę. W fantazyjnie zawiązanych pod szyją białych apaszkach wpadali do pubów albo na tańce. Stawiali kolejki wszystkim przy barze. Za to ich lubiano, zwłaszcza płeć piękna. Przede wszystkim zaś za to, że ryzykowali życie. Narażali się nie dla swoich, ale dla Anglików żołnierzy Polskich Sił Powietrznych poległo, broniąc Wielkiej Brytanii. Na brytyjskiej ziemi jest już coraz mniej materialnych pamiątek z tych odległych czasów. Obok byłej bazy RAF-u w Swinderby, przy drodze A46 stał pub The Halfway House. Jeszcze w latach 60. szczycił się dekoracjami z lat wojny. Na ścianach wisiały lotnicze pamiątki i certyfikaty świadczące, że często odwiedzali go lotnicy z Dywizjonów 300 i 301. Niedawno pub przeszedł modernizację. Teraz nazywa się The Dovecote. Nie wiem, czy polskie pamiątki wróciły na miejsce. Czy dzisiejsi Brytyjczycy chcą pamiętać o długu wdzięczności wobec cudzoziemców, którzy obronili ich dziadków przed Hitlerem? Jeszcze kilkadziesiąt lat temu pamiętali. W pewnym pubie w Northolt, gdzie stacjonował Dywizjon 303, gdy właściciel skonstatował, że ma do czynienia z Polakami, pokazał nam dwie ciemne plamy na drewnianej boazerii. Widzicie te plamy. Tu, przy tym stoliku siadywali kiedyś polscy piloci. Zamawiali nie piwo, nie whisky, lecz wódkę. Gadali, śmiali się, a pod koniec zaczynali płakać. A pili jakoś dziwnie, nie powoli jak wszyscy, tylko szybko, jednym haustem. Zapominali, że z tyłu jest ściana. Mało mi w niej głowami dziury nie wybili. Dziś łatwiej jest znaleźć ślady polskich lotników na cmentarzu niż w knajpie. Najbardziej znany jest ten w Newark nad Trentem, koło miejskiego cmentarza, nieco na południe od centrum przy London Road, czyli drodze A6065. Pochowano na nim 400 żołnierzy Polskich Sił Powietrznych, Polskiego Korpusu Przesiedleńczego, Polskiej Marynarki Wojennej i Brygady Spadochronowej, jak również trzech polskich prezydentów. 38 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

39 39

40 E K O N O M I A Futbolowy PIOTR MAREK biznes Rozgrywki angielskiej Premiership zawsze są pełne emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji w wyścigu o tytuł mistrza Anglii. Ale z dzisiejszym angielskim futbolem nieodłącznie związane są nie tylko wielkie emocje, ale również wielkie pieniądze. fot. Geoff Caddick (PAP) fot. Geoff Caddick (PAP) fot. Peter Muhly (PAP) W ostatnich latach w kluby angielskiej Premiership zainwestowali m.in. Abramowicz (Chelsea), Magnusson (West Ham) i Glazer (Manchester United) To właśnie te ostatnie powodują, że angielska piłka nożna to nie tylko sport, ale także w coraz większym stopniu biznes. Według danych Deloitte, firmy zajmującej się m.in. konsultingiem oraz doradztwem finansowym i podatkowym, przychody klubów należących do Premier League mogą osiągnąć niemalże 1,8 miliarda funtów w następnym sezonie, w porównaniu do 1,4 miliarda w sezonie 2005/2006. W ostatnich latach doszło do dużego ożywienia na rynku transferów piłkarskich, a także do coraz częstszego inwestowania w Premiership przez biznesmenów, zwykle zarabiających swoje pieniądze w innych branżach. Sztandarowym przykładem może być tutaj postać Romana Abramowicza, właściciela Chelsea London. Kupienie piłkarskiego klubu stało się ostatnimi laty coraz popularniejszą formą inwestowania pieniędzy. Za przykładem Abramowicza podążyli kolejni biznesmeni m.in. Islandczyk Eggert Magnusson, prezes West Ham United czy Amerykanin Malcolm Glazer, który w 2005 roku za 790 milionów funtów przejął Manchester United. W chwili obecnej w końcową fazę weszły negocjacje dotyczące przejęcia kolejnego piłkarskiego klubu z Premiership Manchester City, przez byłego premiera Tajlandii Thaksina Shinawatrę. Wszystko to nie dzieje się bez powodu. Angielskie kluby lepiej odrobiły lekcje z marketingu i zapewniły sobie bardziej lukratywne kontrakty finansowe z tytułu transmisji telewizyjnych i radiowych niż ich rywale z zagranicy. W następnym sezonie kluby Premier League zarobią prawdopodobnie około 700 milionów funtów więcej niż te, należące do drugiej w kolejności, jeśli chodzi o przychody, włoskiej Serie A. Czołowe angielskie kluby są w chwili obecnej w stanie zapłacić znacznie więcej za młody, obiecujący talent niż większość ich europejskich rywali, co powoduje, że rywalizują na rynku transferowym głównie między sobą. Nie bez znaczenia jest także zmiana w strukturach właścicielskich angielskich klubów. Mimo że nowi właściciele często publicznie deklarują, że głównym motywem ich działania jest zainteresowanie futbolem, to nie ulega wątpliwości, że na sercu leży im również zysk finansowy. Pompując w angielski futbol miliony funtów, niewątpliwie przyczynili się do ciągłego podwyższania jego atrakcyjności. Wynagrodzenia piłkarzy pierwszej ligi angielskiej już i tak należące do najwyższych na świecie w tej kategorii, w następnym sezonie prawdopodobnie przełamią (łącznie), po raz pierwszy w historii prowadzenia tych rozgrywek, barierę miliarda funtów. Najlepiej opłacani piłkarze Pre- 40 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

41 E K O N O M I A miership, tacy jak Michael Ballack, Andrij Szewczenko czy Steven Gerrard mają zagwarantowane w swoich kontraktach gaże ponad 100 tysięcy funtów tygodniowo, czyli kwotę, na którą przeciętny mieszkaniec Wielkiej Brytanii musi pracować niekiedy parę lat. Często dyskutowana jest zasadność tak wysokich wynagrodzeń piłkarzy, z drugiej jednak strony należy pamiętać, że prawa w tej materii dyktuje rynek. Ponadto kariera piłkarska nie trwa wiecznie, jak argumentują zwolennicy płacenia najlepszym piłkarzom tak niebotycznych sum pieniędzy, toteż zawodnicy wcześniej niż inne grupy zawodowe są zmuszeni pomyśleć o emeryturze. W dodatku nawet najlepsi piłkarze nie mają immunitetu na kontuzje, które są w stanie przerwać nawet największe kariery na znacznie wcześniejszym etapie, niż zakładano. swoich wysiłków, czyli właśnie osoby piłkarza. Najlepsi piłkarze, oprócz wysokich gaż gwarantowanych kontraktem łączącym ich z klubem, dla którego występują, mogą liczyć na intratne kontrakty reklamowe. Twarze Davida Beckhama, Ronaldinho czy innych popularnych zawodników są rozpoznawane na całym świecie, stanowiąc dla firm wykorzystujących w swoich kampaniach reklamowych ich wizerunek, gwarancję wysokiej sprzedaży reklamowanych produktów czy usług. Wielu piłkarzy decyduje się także na napisanie i opublikowanie swoich autobiografii. Wszystko to pozwala zawodnikom nawet po zakończonej karierze piłkarskiej nie martwić się o finanse. dopodobnie bardziej restrykcyjnie podchodzić do wydawania pieniędzy, starając się swoje środki finansowe przeznaczać także na obsługę zadłużenia czy na inwestowanie w stadiony. Wielu z tych nowych właścicieli odniosło sukces sportowy, ale także znaczący sukces finansowy powiedział dyrektor Deloitte Sports Business Group, Alan Switzer. Duża część pieniędzy ciągle popłynie do graczy, ale nie sądzimy, że będzie ona proporcjonalnie tak wysoka jak poprzednio. Potwierdza to Paul Rawnsley, również z Deloitte, który uważa, że niezależnie od sumy transferów mających przekroczyć 300 milionów funtów w tegorocznej letniej przerwie w rozgrywkach, w następnym sezonie kluby będą starały się uzależnić wysokość wynagrodzeń od osiągnięć na boisku. Uważa on, że coraz ważniejsza będzie rola systemów wynagrodzeń opartych o wyniki osiągnięte na boisku. Pozwoli to na odpowiednie motywowanie i wynagradzanie piłkarzy i managmentu za wygrane, a zarazem osiągać lepsze wyniki finansowe, nawet niezależnie od aktualnej dyspozycji zawodników i ewentualnej złej passy. Raport sporządzony przez Deloitte potwierdza supremację czterech wielkich klubów angielskich Chelsea, Manchesteru United, Arsenalu i Liverpoolu. Przewodzą one zdecydowanie nad innymi klubami z Premier Legaue, zarówno w kategoriach osiąganych przychodów, jak i wynagrodzeń wypłacanych graczom. Na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o przychody w badanym sezonie 2005/2006, uplasował się Manchester United z milionami funtów. Kolejne pozycje zajęły: Chelsea z milionami funtów, Arsenal z 133 milionami i Liverpool z milionami. Jeśli chodzi o wynagrodzenia wypłacane piłkarzom, tutaj palmę pierwszeństwa dzierżyła Chelsea, przeznaczając na ten cel 114 milionów funtów. Kolejne miejsca przypadły Manchesterowi United 85 milionów wypłacanych poborów, Arsenalowi 83 miliony i Liverpoolowi 69 milionów. Pisząc o wielkich pieniądzach związanych z rozgrywkami piłkarskimi w Anglii, nie sposób fot. Magi Haroun (PAP) fot. Ady Kerry (PAP) fot. Olivier Hoslet (PAP) Trener Manchesteru United Alex Ferguson zarabia podobne pieniądze co największe gwiazdy premiership, takie jak Michael Ballack czy Steven Gerrard Z drugiej jednak strony wielu zawodników po skończonej karierze piłkarskiej jest ciągle związanych z futbolowym biznesem, zajmując się trenowaniem, pełniąc oficjalne funkcje w rodzimych czy też międzynarodowych związkach piłkarskich, takich jak UEFA czy FIFA, stając się komentatorami i dziennikarzami sportowymi lub też działaczami klubów, które wcześniej reprezentowali. Wysokość wynagrodzeń otrzymywanych przez piłkarzy Premiership nawet, jeśli z jakichkolwiek przyczyn nie są one wypłacane przez szczególnie długi okres, pozwala im na spokojne oczekiwanie sportowej emerytury. Wiele zależy od samych piłkarzy i ich umiejętności właściwego pomnażania i inwestowania swoich zarobków. Nie są oni jednak skazani w tej materii wyłącznie na siebie. Każdy sportowiec zwykle reprezentowany jest przez agenta, który sprawuje pieczę nad interesami swego mocodawcy i załatwia wszelkie możliwe sprawy z nimi związane. Jeśli chodzi o najlepszych piłkarzy, oprócz agenta, mamy tutaj do czynienia niekiedy z całym sztabem osób, od ludzi zajmujących się marketingiem i reklamą, po specjalistów od odnowy biologicznej. Wszyscy oni pracują, mając na celu sprzedanie finalnego produktu Wysokie pobory finansowe oprócz piłkarzy mają zapewnione także trenerzy pierwszoligowych zespołów. Roczne wynagrodzenia niektórych trenerów, jak sir Alexa Fergusona trenera Manchesteru United, Portugalczyka Josego Mourinho, prowadzącego Chelsea czy Francuza Arsene a Wengera, menadżera Arsenalu, idą w miliony funtów. Pomimo spodziewanego wzrostu wynagrodzeń piłkarzy, nowa generacja właścicieli będzie praw- nie wspomnieć o kibicach, za sprawą których futbol uzyskał tu tak szczególne miejsce wśród innych dyscyplin sportowych. Zagorzali zwolennicy Manchesteru United, Arsenalu, Liverpoolu czy Chelsea są szeroko znani na całym świecie. Cieszący się sławą (często nienajlepszą) na całym świecie i charakteryzujący się niemalże fanatycznym przywiązaniem do barw klubowych oraz gotowi zapłacić często duże pieniądze za bilet, byle tylko móc oglądać swój zespół. Bez nich futbol angielski nie byłby taki sam. Kto okaże się triumfatorem kolejnych rozgrywek Premiership? Już teraz można obstawiać swoje typy w zakładach bukmacherskich. Pewne jest jedno nadchodzący sezon 2007/2008 będzie co najmniej równie udany jak poprzedni i przyniesie ze sobą, oprócz czysto sportowych emocji, także wymierne efekty finansowe, które trafią do kieszeni wszystkich związanych z futbolowym biznesem. 41

42 ???? Połącz obrazki z wyrazami buciki niedźwiedź rzęsy lato las jaskinia Potwór Paproch i wróżka Dyndałka idą na spacer Pewnego dnia potwór Paproch i wróżka Dyndałka poszli na spacer do Lasu Czarodzieja Smrodka. Było to w środę, w pierwszy dzień zdjąć swoje malutkie zły. Było tak gorąco, że Paproch musiał. Obawiał się, że od wysokiej temperatury jego buty rozpuszczą się i znikną. Wróżka Dyndałka zaś trzepotała wciąż swoimi długimi w ten sposób mogła się ochłodzić. Gdy dotarli do, bo tylko i minęli Wielkie Rozśpiewane Drzewa, ze swej wybiegł Bambaryła z całą gromadką małych niedźwiedziątek. Był bardzo, ponieważ nie lubi, kiedy ktoś mu przeszkadza Drzewa Zakreśl kółkiem wszystkie literki, które pojawiły się w wyrazie drzewa. A Ą B C Ć D E Ę F G H I J K L Ł M N Ń O Ó P Q R S Ś T U W X Y Z Ż Ź Bawimy się z naszymi dziećmi, czyli rady dla rodziców Napisz co przytrafiło się Paprochowi i Dyndałce w Lesie Czarodzieja Smrodka. Swoją historyjkę wyślij na adres: szkola@naszedzieci.co.uk lub Nasze Dzieci, 81 Delamere Road, W5 3JP, Ealing, London. Na autorów najciekawszych historyjek czeka nagroda niespodzianka! Ta prosta historyjka z obrazkami zamiast wyrazów kryje w sobie precyzyjny cel edukacyjny. Podczas czytania dziecko zamienia obrazki na słowa w odpowiedniej formie gramatycznej. Jeśli dziecko już pisze, zachęćmy je do napisania pod obrazkami brakujących wyrazów. Jeżeli nie potrafi jeszcze czytać, wyręczmy je w tym lecz przed każdym obrazkiem zróbmy pauzę i poprośmy dziecko o pomoc to ono dopowiada brakujący wyraz, my zaś korygujemy, czy zrobiło to poprawnie. Tak więc bardzo prosta bajeczka może stać się ćwiczeniem gramatyki języka polskiego. Dziecko uczy się odmiany poszczególnych wyrazów, liczby mnogiej, form osobowych itp. Wszystko to bez zbędnych definicji i teorii. Po przeczytaniu historyjki zachęćmy pociechę do dopisania jej dalszej części. Czytając początek bajki, wspólnie z rodzicami dziecko angażuje się w całą historię, przez co wzrasta jego motywacja do napisania swojej wersji. Zostaje ono wprowadzone w historię, a jednocześnie otrzymuje dużo swobody, bo może dalej samo pokierować losem jej bohaterów. Ćwiczenie z alfabetem, pomaga z kolei zapamiętać pisownię trudnych wyrazów. Dziecko poznaje najpierw wyraz w całości, co wspomaga jego zapamiętanie. Potem rozbija go na części litery, co zwraca jego uwagę na szczegóły wyrazu. Jest to doskonały trening ortograficzny. Więcej porad już za tydzień, a także na stronie 42 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007 GOŃCA POLSKIEGO Dla wszystkich dzieci uwielbiających przygody Scooby Doo,Supermocnych Chłopaków, Dextera i innych bohaterów, mamy super niespodziankę! W każdym tygodniu losujemy 5 komiksów- magazynów (w j.polskim) Scooby Doo i Cartoon Network z prezentem niespodzianką! Wystarczy zadzwonić pod numer Nagrody czekają w naszej redakcji!

43 M A M A N A W Y S P A C H Magdalena Kaniewska jest dyrektorem metodycznym Przedszkoli Polskich i Szkół Języka Polskiego Nasze Dzieci MAGDALENA KANIEWSKA Przedszkole czy niania? Zdecydowaliśmy się na opiekunkę mówi mama 4-letniego Kuby. Cieszymy się, że nasze dziecko chodzi do przedszkola nie ukrywają zadowolenia rodzice 3-letniego Kacpra. I jedni i drudzy stali przed dylematem wyboru najlepszej opieki dla swoich dzieci. Oboje rodzice chcą pracować. Aby było to możliwe, dziecko musi zostać pod opieką prawie przez cały dzień. W przypadku rodziców Kuby zaważyła kwestia finansowa. Dla rodziców Kacpra ważna była możliwość integracji dziecka z grupą. Niezależnie od tego, jaki rodzaj opieki wybierzemy, najważniejsza jest pewność, że dzieckiem zajmą się odpowiednie osoby. W jaki sposób ich szukać i która forma opieki jest najwłaściwsza i wspomaga harmonijny rozwój dziecka? Zdecydowanie trudno opowiedzieć się za wyborem niani czy przedszkola i radykalnie stwierdzić, który rodzaj opieki jest lepszy. Obydwa mogą pozytywnie wpłynąć na rozwój dziecka. Wszystko zależy od tego, czy osoby pilnujące nasze dzieci posiadają odpowiednie kwalifikacje, doświadczenie, a co najważniejsze, wiedzą jak w prawidłowy sposób zająć się małym człowiekiem. Chodzi tu o właściwą stymulację i wspomaganie rozwoju intelektualnego i emocjonalnego dziecka. Ważna jest także umiejętność radzenia sobie z dyscypliną. Ludzie opiekujący się naszym dzieckiem muszą zdawać sobie sprawę z tego, w jaki sposób ich podejście może na nie wpłynąć. Dosyć często zdarza się, że są to osoby przypadkowe, które nie wiedzą jak pracować z dziećmi. Powierzenie naszej pociechy niani ma wiele zalet, ponieważ możliwe jest indywidualne podejście do dziecka. Maluchy często zaprzyjaźniają się ze swoimi opiekunkami i budują z nimi więzi emocjonalne. Niania może pełnić funkcję starszego rodzeństwa lub cioci. Oprócz tego dla rodziców ważne jest to, że jest ona dostępna często w godzinach, w których przedszkola są już zamknięte. Rodzice decydując się na nianię, powinni być jednak ostrożni, gdyż zdecydowanie łatwo jest popełnić błąd i wybrać nieodpowiedniego człowieka. Wiele osób oferuje swoje usługi jako opiekunka, ale często nie są nawet zarejestrowane w instytucji, która dba o to, by zostały spełnione warunki, by zostać taką nianią w Wielkiej Brytanii. Pamiętajmy, że nie wystarczą same chęci. Potrzebna jest spora wiedza z zakresu pedagogiki i psychologii dziecka. Nie ufajmy każdemu, kto deklaruje, że kocha dzieci. Jeśli potrzebujesz porady lub chciałbyś podzielić się swoimi doświadczeniami na temat wychowania dziecka w Wielkiej Brytanii, napisz do Magdy: magdalena@naszedzieci.co.uk Jeśli zależy nam na tym, by latorośl oprócz tego, że otrzyma opiekę także nauczyła się czegoś, wybierzmy przedszkole. Nianie nie zawsze zapewniają podopiecznym zajęcia edukacyjne, a w przedszkolu możemy na to liczyć. Ono stwarza także dziecku możliwość integracji z grupą. Poprzez obserwację innych doświadcza czym jest akceptacja, tolerancja, współzawodnictwo, uczy się dzielić z innymi oraz przestrzegać zasad panujących w grupie. Ułatwia mu to funkcjonowanie w społeczeństwie i przygotowuje je przed pójściem do szkoły. W grupie, co prawda, nie jest możliwa tak wysoka indywidualizacja zajęć, jak w przypadku niani lecz dobrze przygotowany pedagog potrafi sobie z tym poradzić i zapewnić uwagę każdemu dziecku. Niezależnie od tego, jaki rodzaj opieki wybierzemy, nie bójmy się sprawdzać jej jakości. W Anglii i Walii taką funkcję spełnia Ofsted odpowiednik polskiego kuratorium, które dozoruje wszystkie placówki świadczące opiekę nad dziećmi, zarówno prywatne jak i państwowe. Natomiast Departament of Education and Skills kontroluje zarejestrowane nianie w ramach programu Childcare Approval Scheme. Powierzając swoje dziecko innym, mamy prawo do tego, by sprawdzić jakość usług. Zawsze starajmy się najpierw poświęcić trochę czasu na obserwację pracy opiekunki czy przedszkolanki. Dowiemy się dzięki temu, w jaki sposób osoby te rozmawiają z naszymi dziećmi, jakie metody stosują w przypadku, gdy dziecko jest nieposłuszne, gdy wpada w histerię. Przekonamy się jak opiekunowie poradzą sobie z trudnymi pytaniami stawianymi przez dzieci, jakie zabawy im zaproponują. Pamiętajmy, że w pracy z dziećmi nie liczy się tylko to co robimy i jak to robimy, ale przede wszystkim, dlaczego to robimy. Przed wyborem przedszkola czy niani dokładnie rozważmy wszystkie za i przeciw. Zastanówmy się, co dla naszego dziecka będzie najlepsze. W tej kwestii nie warto wybierać ofert najtańszych chodzi tu o dobro naszej pociechy, kształtowanie jej poglądów, rozbudzanie zainteresowań. Miejmy świadomość, że każdy, kto opiekuje się naszym dzieckiem będzie miał na to wpływ. Warto by była to odpowiednia osoba. Przedszkole Polskie Nasze Dzieci Oddział Ealing: Możliwość dofinansowania nawet do 80 proc.! Zapisy: przedszkole@naszedzieci.co.uk Tel Cześć!!! Mam na imię Maksymilian, niedługo skończę 8 miesięcy. Pozdrawiam. Zdjęcia można przesyłać pocztą na adres redakcji: Goniec Polski 48 Haven Green, Ealing London W5 2NX lub mailem na adres: dziecko@goniec.com Witam! Moja córka całkowicie straciła słuch na lewe ucho. O co mogę i powinnam się starać? Pozdrawiam Aga Pani Agnieszko, dziecko@goniec.com skrzynka kontaktowa Niedosłyszącemu dziecku, niezależnie od stopnia utraty słuchu, przysługuje Disability Living Allowance. Jest to zasiłek, który pomaga pokryć dodatkowe koszty związane z opieką i utrzymaniem osoby niepełnosprawnej. Może się Pani o niego starać trzy miesiące po zdiagnozowaniu niepełnosprawności, a wysokość zasiłku będzie zależała od oceny potrzeb Pani dziecka przez urzędnika. Disability Living Allowance składa się z dwóch części: Care Component i Mobility Component. Care Component jest przyznawany dzieciom, które wymagają szczególnej opieki, również obejmującej pomoc w komunikowaniu się z otoczeniem. We wniosku należy dokładnie opisać, jakiej pomocy potrzebuje dziecko i jak często. Powinno się tutaj, m.in. ująć: naukę języka migowego i czytania z ust, pomoc w zaakceptowaniu siebie, zrozumieniu otoczenia, a także w nauce. Stawki Care Component za okres od r. do r. wynoszą Ł17.10, Ł43.15 i Ł64.50, w zależności od tego, czy dziecko wymaga opieki w dzień czy w nocy (niższa stawka), czy też całą dobę (wyższa stawka). O niższą stawkę Mobility Component może się Pani starać, ANNA KORCZ jeśli dziecko wymaga opieki również poza domem. Należy we wniosku podać m.in. czy dziecko jest w stanie usłyszeć co dzieje się za jego plecami, czy jest świadome niebezpieczeństwa na ulicy, czy w razie potrzeby może skorzystać z telefonu itp. Proszę również pamiętać, by uwzględnić we wniosku wizyty u lekarza, w klubach dla osób niesłyszących i słabo słyszących, dbanie o urządzenia niezbędne dziecku. O Disability Living Allowance występuje Pani, wsyłając wniosek DLA1 dla dzieci poniżej 16. roku życia, do jednego z jedenastu centrów dla niepełnosprawnych lub najbliższego Job Centre Plus. Wniosek może Pani uzyskać dzwoniąc pod numer telefonu , pobierając go w Job Centre Plus lub ze strony internetowej Jeśli zostanie Pani dziecku przyznany Disability Living Allowance możliwe, że będzie Pani mogła również starać się o: Carer s Allowance przysługujący rodzicom, którzy przez wzgląd na dziecko nie mogą pracować lub pracują na pół etatu, osiągając tygodniowy dochód netto Ł87 lub poniżej, Disabled Child Premium Element dodatkową kwotę doliczaną do zasiłków, takich jak: Income Support, income- -based Jobseekers Allowance, Tax Credits; Housing Benefit, Carers Premium dodatek doliczany do zasiłków, takich jak: Income Support, income-based Jobseekers Allowance, Tax Credits; Housing Benefit przysługujący rodzicom kwalifikującym się do Carer s Allowance. Więcej na www. ndcs.org.uk. 43

44 ???? 44 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

45 R O Z R Y W K A ROZWIĄŻ KRZYŻÓWKĘ WYGRAJ ZAKUPY Wśród osób, które do dnia 8 sierpnia rozwiążą krzyżówkę i prześlą hasło wraz z danymi osobowymi na adres ula@goniec.com, rozlosujemy voucher o wartości 50 na zakupy w sklepie internetowym Smaczek.co.uk. Sponsorem nagrody są Polskie Internetowe Delikatesy w Londynie Smaczek.co.uk Rozwiązywanie SUDOKU nie wymaga wykonywania żadnych matematycznych działań, niezbędna jest natomiast cierpliwość, spostrzegawczość oraz umiejętność logicznego myślenia. Rozwiązywanie SUDOKU polega na wpisaniu do diagramu brakujących cyfr w taki sposób, aby w każdym poziomym rzędzie i w każdej pionowej kolumnie oraz w każdym małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) znalazły się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr w rzędzie, w kolumnie czy w małym kwadracie może być wpisana tylko raz. Jan Bartoszek 45

46 ???? Wypaść lepiej niż politycy Jest artystą i songwriterem, jakich w Polsce mamy niewielu. Graftmann (Roman Szczepanek przyp.red.), po tym jak doczekał się wielu pozytywnych recenzji w polskich mediach, rusza na podbój Wysp. Iza Janusz: Jak przygotowania do koncertów na Wyspach? Graftmann: Na Wyspy wybieram się sam, więc będą to koncerty akustyczne. Chcę skupić się na piosenkach, które jakoś nawiązują do Polski, jak chociażby Red Red Cracow. Takich tekstów żaden Anglik nie wyśpiewa. Zanim wydałeś pierwszą płytę w 2006 roku, Twoje teksty dość długo czekały w szufladzie Kiedy zacząłeś pisać piosenki? Gdy tylko gitara wpadła mi w ręce, zacząłem tworzyć własne rzeczy. Nie bawiło mnie tak bardzo granie znanych utworów, jak wymyślanie własnych. Tak pozostało do dziś. Zaczynałem jeszcze w szkole podstawowej. Przez okres licealny pisałem do szuflady. Dopiero w 2002 roku w lokalnym Domu Kultury nagrałem kilka piosenek i ku mojemu zaskoczeniu jedna z nich trafiła na antenę Trójki. Pomogła mi trochę popularność takich programów jak Idol, bo utwór Candidate For A Star, który był moim debiutem, krytycznie i z ironią odnosił się właśnie do tego zjawiska. Jak opisałbyś swoją pierwszą płytę? Pierwsza płyta to właściwie składanka. Zbiór piosenek nagranych w trakcie dwóch różnych sesji, na przestrzeni kilku lat. Wszelkie niedoskonałości są słyszalne, ale nie zawsze produkcja jest najważniejsza. Od nagrania tego materiału upłynęło już trochę czasu i myślę, że piosenki same się bronią. Zawsze będę miał do nich sentyment, bo powstały z jakichś powodów, bo są odbiciem emocji, jakie mi wtedy towarzyszyły. Najlepszy polski debiut 2006 roku wg Przekroju, świetna ocena debiutanckiej płyty w Machinie, nagroda w konkursie Mega Krążek Radia Kraków i Gazety Wyborczej. Jak reagowałeś na te dowody uznania? To było jak spełnienie marzeń. Kiedy zaczynałem grać na gitarze, marzyłem o tym, żeby kiedyś usłyszeć swoją piosenkę w radiu. Gdy to się stało, zacząłem stawiać sobie kolejne cele. Cieszę się, że ktoś docenił to co robię i zmobilizował mnie do tego, żeby wydać kolejne nagrania. Piszesz w języku angielskim... Od dziecka słuchałem głównie zagranicznej muzyki z tekstami w języku angielskim. W trakcie tworzenia, pomysły na angielskie teksty wpadają mi do głowy spontanicznie. Można powiedzieć, że myślę muzycznie właśnie w tym języku. Jesteśmy od kilku lat w Unii, angielski wykładany jest w coraz większej ilości szkół. To idealny moment, aby naszej kulturze nadać międzynarodowy charakter. Gordon Haskell porównywał Cię do Jamesa Blunta, fanki słyszą w Tobie Damiana Rice a. Jak podobają Ci się te porównania? Od porównań się nie ucieknie. Miło, że ktoś przyrównuje moje piosenki do twórczości tak znanych osób, to świadczy o ich potencjale. Na pewno jednak bliżej mi do Damiana Rice a, bo nie jestem tak ładny jak Blunt Jak scharakteryzowałbyś swoją muzykę? Myślę, że moje utwory to wypadkowa tego, czego słucham i kim jestem, czyli amerykańskie i brytyjskie inspiracje muzyczne plus moja osobowość, całe życie spędzone w Polsce. Amerykańskie i brytyjskie inspiracje, czyli... Najpierw był Kurt Cobain, potem Noel Gallagher, ale to już prawie prehistoria. Dzisiaj słucham bardzo różnej muzyki. Większość Twoich piosenek jest dość smutnych. Ty jesteś bardzo wesoły, obdarzony poczuciem humoru. Czy w ten sposób maskujesz swoją smutną naturę czy też na odwrót? Lubię smutne piosenki. Słucham ich również wtedy, gdy jestem wesoły. Poza tym lubię posługiwać się ironią, to w niej odzwierciedla się moje osobiste poczucie humoru. Zdecydowanie bliżej mi jednak do absurdu Monty Pythona, niż do dowcipów o blondynkach. Nagrywasz drugą płytę. Czym będzie się ona różniła od poprzedniej? Chciałbym, aby album ukazał się pod koniec tego roku. Sądzę, że nowy album będzie kontynuacją tego, co do tej pory robiłem. Będą to krótkie, melodyjne piosenki oparte głównie na akustycznej gitarze, w tekstach opowiadające o kobietach, filmach, ale też i o Polsce... Będziesz miał okazję pokazać się w Londynie. Jakie nadzieje pokładasz w tych występach? Na Wyspach takich piosenkarzy jak ja jest mnóstwo. Mam jednak nadzieję, że ci, którzy mnie usłyszą, będą w stanie odkryć w tych utworach jakiś autorski przekaz. Na pewno chciałbym wypaść tam lepiej niż polscy politycy. W Londynie wystąpi też młoda polska songwriterka Ladybug, nazywana Graftmannem w spódnicy. Może jakiś duet? Myślę, że jak najbardziej. Jeśli nie teraz, to kiedyś w przyszłości. Ladybug pisze bardzo ładne melodie i ma charyzmę. Cieszę się, że będziemy mogli wspólnie zrobić taki mały polski wieczór i pokazać angielskiej publiczności, że w naszym kraju też pisze się dobre piosenki. Plany na przyszłość... Wydanie płyty, potem zdecyduję, w jakim mieście zamieszkam. Na razie jednak zostaję w Polsce. Chciałbym udowodnić sobie, że jestem w stanie w tym kraju coś osiągnąć. Jeśli się nie uda, zawsze mogę wyemigrować. Muzyki Graftmanna można posłuchać na stronie www. myspace.com/graftmann. Londyńskie koncerty odbędą się 5, 6 i 7 sierpnia w klubach: Bull and Gate, Dingwalls (Camden Town) oraz The Cross Kings. 46 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007

47 K O N K U R S Konkurs Gońca Polskiego i Merlin.pl Dla czytelników mamy do rozlosowania cztery atrakcyjne książki w każdym tygodniu. Wyślij SMS-em odpowiedź na pytanie i wygraj atrakcyjną nagrodę książkową. Jak się nazywa największa polska księgarnia internetowa? Aby wziąć udział w konkursie wyślij SMS pod numer: W treści SMS wpisz słowo BOOK, spacja, odpowiedż na pytanie konkursowe (np. BOOK odpowiedź). Całkowity koszt wysłania SMS-a to 1. PORT MACIERZYSTY Nora Roberts Miranda Jones, uznany historyk sztuki, zostaje wezwana do Florencji. Włoscy badacze proszą o pomoc w ustaleniu autorstwa renesansowej rzeźby. Okazuje się, że jest to dzieło Michała Anioła. Ku ogromnemu zdziwieniu Mirandy, włoscy eksperci uważają odnalezioną figurkę za falsyfikat i podważają kompetencje badaczki. Zaniepokojona postawą kolegów po fachu i pewna swych racji postanawia rozwikłać zagadkę. Sprzymierzeńcem młodej Amerykanki jest czarujący właściciel nowojorskiej galerii. K n s s g n Losujemy 5 książek tygodniowo! Wystarczy wysłać sms pod numer 81282, w treści wpisując słowo POLSKA, spacja, a następnie słowo KSIĄŻKA. Całkowity koszt sms a- 1,00 Ankieta Gońca Polskiego - nagrody Wśród czytelników oraz internautów, którzy odpowiedzieli na pytania Ankiety Gońca Polskiego nagrody książkowe wylosowali: Pani Dorota Zdunik, Pani Jolanta Firman oraz Pan Wojciech Mierzejewski. Nagrody prześlemy pocztą. Goniec Poleca The Simpsons (Simpsonowie) Animowany/Komedia USA 2007 Reż. David Silverman film tygodnia Simpsonowie wersja kinowa, to nie trzy odcinki serialu układające się w pewną całość. Ta historia ma swoje sedno. Skupia się ona na siłach, które mogą rozdzielić rodzinę i podzielić całe miasto, a także na sposobie, w jaki powinien zachować się człowiek w takich sytuacjach. Obecny producent serialu i współproducent filmu Al Jean przekonywał przed premierą widzów, jaką moc kryje w sobie fabuła pełnometrażowej wersji kinowej. Fani popularnego serialu animowanego dla dorosłych o oryginalnej i nietuzinkowej amerykańskiej rodzinie, która prowadzi bardzo ekscentryczny styl życia, są zachwyceni efektami. Nic dziwnego, gdyż co bardziej cierpliwi czekali, aż 18 lat od momentu pojawienia się pierwszych odcinków serialowych, aby zobaczyć swych ulubieńców na białym ekranie. Producenci nie kryli, że kompletowanie zespołu i prace nad filmem trwały bagatela 7 lat, a scenariusz był trzymany w największej tajemnicy, do tego stopnia, iż scenarzyści wydzielali poszczególne kartki scenariusza aktorom podkładającym głos, tuż przed pojedynczymi sesjami nagraniowymi. W czym zatem tkwi światowy sukces Simpsonów? Miłośnicy uwielbiają ich przede wszystkim za pozorną przeciętność. Choć są parodią rodziny, w której każdy z członków ma specyficzny sposób bycia, a wspólnie przeżywają coraz bardziej niedorzeczne przygody, tworzą docelowo synonim bohaterów, z którymi można się niejednokrotnie utożsamić. O sukcesie świadczy fakt, iż do tej pory powstało ponad czterysta telewizyjnych odcinków, a serial otrzymał liczne prestiżowe nagrody, w tym 23 Emmy. Został również uznany przez magazyn Time za najlepszy program telewizyjny XX wieku. Jakie zadanie mają zatem wykonać Simpsonowie w filmowej wersji ich przygód? Otóż Homer, niezdarny mąż i ojciec, pracujący w elektrowni atomowej (gdzie standardowo przez większą część czasu śpi), staje przed największym dylematem moralnym w życiu. W wyniku zbiegu nieszczęśliwych wypadków, w których udział biorą jego nowa domowa świnka oraz cieknąca cysterna, miasteczko Springfield jak i cały świat znajdują się w obliczu katastrofy. Kiedy gafa Homera wychodzi na jaw i jego życie staje pod znakiem zapytania, postanawia wraz z rodziną uciec jak najdalej od miejsca wydarzeń. Nie jest to jednak wyjście z sytuacji, gdyż również pomiędzy Simpsonami dochodzi do konfliktów. Homer podejmuje się heroicznego czynu odkupienia swoich win. Starając się o wybaczenie żony Maggie, robi wszystko, aby zjednoczyć rodzinę, a następnie stawia czoło katastrofie, wdrażając w czyn plan ratowania rodzinnego miasta. Film polecam wszystkim fanom specyficznego humoru i przygód najbardziej ekscentrycznej rodzinki w USA. MARTA KASZUBA 47

48 P O L S K I L O N D Y N Wszyscy jesteśmy Chrystusami Do 18 listopada Na ekrany kin w Wielkiej Brytanii i Irlandii wchodzi drugi polski film po Testosteronie, który swoją brytyjską premierę miał kilka tygodni temu. Tym razem w kilkunastu kinach będziemy mieli okazję zobaczyć ostatni film Marka Koterskiego pt. Wszyscy jesteśmy Chrystusami. Obraz jest kontynuacją przygód Adasia Miauczyńskiego, neurotycznego bohatera Dnia świra, który zdążył już stać się filmem kultowym. W roli dorosłego Adama zobaczymy ponownie Marka Kondrata, a jego młodsze wcielenie zagrał Andrzej Chyra. Film jest opowiedziany z perspektywy syna Adama, Sylwka Miauczyńskiego (w tej roli syn reżysera, Michał Koterski), który wspomina swoje dzieciństwo z ojcem- -alkoholikiem. Lato w mieście 4 sierpnia W ramach cyklu Lato z Gońcem, który zorganizowaliśmy z okazji naszych 5. urodzin, tym razem w kawiarni jazzowej w POSK-u odbędzie się impreza taneczna pod nazwą Lato w mieście. Będziemy się bawić przy najlepszej dyskotekowej mieszance, począwszy od piosenek z lat 70., poprzez hity lat 80. i 90., a skończywszy na tegorocznych przebojach. Imprezę poprowadzi DJ Aleksandra. W barze będzie można kupić specjalne letnie drinki, a w trakcie wieczoru odbędą się konkursy z atrakcyjnymi nagrodami i wspólne zabawy. Sobota 4 sierpnia, godz Jazz Cafe POSK, King Street, Hammersmith, metro: Ravenscourt Park. Bilety w cenie 5 do kupienia przy wejściu. Więcej informacji na stronie Na ulicy toczy się życie Od 10 sierpnia Projekcje w Wielkiej Brytanii : 14 sierpnia: Lancaster Dukes; 19 sierpnia: Londyn Hammersmith Cineworld; sierpnia: Southampton Odeon; 2-9 września: Londyn Lee Valley Odeon,; września: Londyn Streatham Odeon; 30 września-7 października: Londyn Surrey Quays Odeon, października: Hatfield Odeon; 28 października-4 listopada: Manchester Odeon; listopada: Edinburgh Lothian Road Odeon. Więcej informacji na stronie WWO 10 sierpnia 10 sierpnia zostanie otwarta wystawa zdjęć Damiana Chrobaka, fotografika tworzącego od ponad trzech lat w Londynie. Muzyczne fotografie Damiana znane są od dawna osobom śledzącym wydarzenia kulturalne w Londynie. Tym razem Damian zaprasza na indywidualną wystawę, gdzie zaprezentuje prace z dziedziny, jaka jest mu najbliższa fotografii ulicznej. Podczas ekspozycji Street Photography obejrzymy 22 zdjęcia, podsumowujące kilkuletnią przygodę artysty z fotografią uliczną. Od 10 sierpnia do 30 września, w każdy piątek od godz do The Titchy Gallery, 64 Great Titchfield Street, W1W 7QH, metro: Oxford Circus. Wstęp darmowy, więcej informacji na stronie Dreadsquad 17 sierpnia Kilka tygodni temu warszawski raper Jędker wystąpił w klubie 93 Feet East na Brick Lane, promując swoją najnowszą płytę Czas na prawdę. 10 sierpnia w klubie Mass na Brixton Jędker wystąpi z Sokołem i DJ-em Deszczu Strugi na kolejnym koncercie w Londynie. Prawdziwym fanom polskiego hip-hopu tych postaci nie trzeba przedstawiać. Występując pod szyldem WWO (W Wyjątkowych Okolicznościach/W Witrynach Odbicia), muzycy na stałe wpisali się do kronik polskiego rapu. Zespół ma na koncie 4 płyty: Masz i pomyśl z 2000 roku, wydaną dwa lata później We własnej osobie oraz podwójny album z 2005 roku Witam was w rzeczywistości i Życie na kredycie. WWO zdobył kilkanaście nagród przemysłu muzycznego, w 2002 roku był nominowany do Fryderyka w kategorii najlepszy zespół hip-hopowy. Grupa nie gości często na listach przebojów ani okładkach magazynów, ale za to potrafi wypełnić po brzegi sale koncertowe. To jeden z powodów, dla którego warto wybrać się i zobaczyć na żywo WWO. Po koncercie odbędzie się całonocne after party. Piątek 10 sierpnia, od godz do Klub Mass, St. Matthews Church, Brixton Hill, SW2 1JF, metro: Brixton. Bilety w przedsprzedaży 14, w dniu koncertu 15, co.uk. Więcej informacji pod nr tel lub adresem owym dmd@o2.pl. Koncerty polskiej grupy Dreadsquad to kolejna impreza dla miłośników jamajskich brzmień i szansa na całonocną zabawę przy starannie wyselekcjonowanych, pełnych pozytywnej energii dźwiękach. Zespół Dreadsquad powstał w 2001 roku w Łodzi. W jego produkcjach przewija się przede wszystkim reggae, dancehall, soca i hip-hop. Muzycy zespołu swobodnie łączą gatunki, bawią się dźwiękami, opierają się na głębokim brzmieniu basów i połamanych rytmach. Piątek 17 sierpnia, od godz do Klub Rhythm Factory, Whitechapel Road, E1 1EW, metro: Aldgate East lub Whitechapel. Bilety: 8, Więcej informacji pod nr tel lub adresem owym dmd@o2.pl. Polska impreza bar-klub Zulus, 4 Fulham High Street, SW6 3LQ, (metro: Putney Bridge), w każdy piątek od godz Info: i na stronie: STAŁE POLSKIE IMPREZY Polska impreza night club Charlie Browns, 242 High Road, Wood Green (metro: Wood Green), w każdy piątek od godz do 4.00, panie wstęp wolny przed Info: , i na stronie Polska impreza Club Q, 475 High Road, Leyton (metro: Leyton, autobus: 69, 97), w każdy piątek i sobotę od godz do Info: , Polskie imprezy Klub Orła Białego, 211 Balham High Road, SW17 7BQ, metro: Balham. Karaoke (czw, 20-23), dyskoteka (pt, 21-2), dyskoteka Złote Przeboje lub występ zespołu (sb, od 20-2). Info: i na stronie 48 nr 31 (186), 3 sierpnia 2007 Polska dyskoteka Corks Wine Bar, 28 Binney Street, przy Oxford Street (metro: Bond Street), w każdy wt i czw od godz Info: Polski wieczór z DJ-em pub The Windmill, 50 High Street, Acton (metro: Acton Town), w każdy czwartek, piątek i niedzielę od godz do Info: więcej na

49 F E L I E T O N Wpadam w słowo... ANDA MACBRIDE Kiedy przedstawiam męża nowym znajomym, często i tak mówią o nim dalej per twój partner często słyszy się taką skargę wśród bardziej tradycjonalnych mieszkańców Wysp. Słowa, takie jak mąż i żona stają się niemodne. Jest to jeden z efektów nasilającej się supremacji kultury gejowskiej. Jeszcze w latach 60. na gejów mówiono pejoratywnie poof, poofter albo homo bądź tylko nieco mniej obraźliwie pansy bratek. Zniewieściałe zachowanie określano przymiotnikiem camp albo zwrotem camping it up. Eufemistycznie można było powiedzieć o mężczyźnie: He is a confirmed bachelor (zatwardziały kawaler) lub He is not the marrying kind. Ale kiedy w 1976 roku na londyńskiej Gay Pride, czyli Paradzie Równości, Tom Robinson zaśpiewał Glad to be Gay, geje came out of the closet, czyli wyszli na światło dzienne, ujawniając swoje ukierunkowanie seksualne. Niektórym opornym inni robili przymusowe outing (to out somebody). Sam przymiotnik gay, który w powszechnym użyciu oznaczał do tej pory wesoły, zmienił znaczenie, nabierając konotacji seksualnych. Zaistniał problem: jak nazwać stan niefrasobliwej wesołości, czyli gaiety? Powstał nowy rzeczownik: homoseksualność gayness wchodząc na stałe do języka. Anglicy zwykli przedtem mówić żartobliwie o odwiedzaniu gay (szampańskiego) Paryża, a tu nagle nie wiadomo było, co ma na myśli sąsiad, pytając niby tradycyjnie, czy dobrze bawiliśmy się w gay Paree? Podobnej konfuzji doznawano czytając w romantycznych powieściach Jane Austen o tym, że bohater proponował wybrance making love. Nie każdy rozumiał od razu, że w XVIII wieku zwrot ten oznaczał zalotne patrzenie sobie w oczy. Homoseksualiści zyskali swobody, a język stracił niewinność. Gejów interesowało teraz samookreślenie: jakimi są gejami? Za czasów Freddiego Mercury ego i grupy Queen nosili skórzane kurtki i dżinsy i mieli często dyskretny wąsik. Teraz u clones jest moda na ogolone głowy i przyciasne podkoszulki. Ale, o dziwo, często tak właśnie noszą się w Polsce skini i Młodzież Wszechpolska, którzy lubią bić gejów. Podobne zamieszanie jest z kolczykami: kiedyś był to stuprocentowy sygnał, że facet jest gejem. Teraz wcale nie. A nawet odwrotnie modny męski kolczyk może być symbolem macho. Inny rodzaj geja to queen typ ekstrawertyczny, który lubi dużo gadać i dominować otoczenie, chociaż często potrafi też oskarżać o gadulstwo kobiety. Ale są przecież kobiety, którym takie zachowanie nie przeszkadza. Niektóre nawet wolą homiki jako przyjaciół, bo są oni przecież non-threatening, czyli niegroźni i lubią plotkować o babskich sprawach. Kobiety takie znane są jako fag hags; zwrot rodem z Ameryki. Nie jest to komplement, biorąc pod uwagę, że fag to skrót od obraźliwego faggot, a hag oznacza wiedźma. Ale, podobnie jak pojęcie niggah użyte przez czarnoskórych jest to termin uwłaczający tylko w przypadku wykorzystania go przez kogoś, kto nie jest gejem i osobą zaprzyjaźnioną, bo wtedy może to być nawet wyrażenie rubasznie czułe. Zresztą skoro mało kto się dziś ukrywa z gejostwem, to nie ma przecież znaczenia, po czym można poznać geja, chociaż np. mężczyźni mówiący dużo, głośno, z bardzo staranną intonacją i często używający słowa darling, pewnie nimi są: Of course I am an old poof, darling, ha ha powiedział mi wylewnie na przywitanie jeden z nowych znajomych, całując mnie z rozmachu w policzek. Ale to wcale nie oznacza, że byłby to dobry pomysł, gdybym ja sama tak go określiła. Przeciętny heteroseksualista po swojsku: heteryk, czyli straight, często więcej wie dziś na temat gejów niż może chciałby wiedzieć. Słyszał na przykład o praktyce cottaging, czyli schadzkach w celach erotycznych w publicznych toaletach, co u polskich gejów nazywa się chodzeniem na pikiety. A co z gay women, czyli lesbians? Są męskie butch dykes i kobiece femmes, czyli lipstick dykes. Dyke i lezzie to określenia pejoratywne, chyba że w ustach samej gay woman. Ale kto jest na sto procent gay? W Kalifornii proponują: switch teams for the day (Zagraj dla odmiany w drużynie przeciwnika!)? Ale to tylko dla tych, którzy są bi-curious. No i nie zapomnijmy o drag queens gejach, którzy lubią kobiece ciuchy, a także o trannies. Ci dzielą się na post-op i pre-op trannies, w zależności, czy zabrał się już za nich chirurg czy jeszcze nie. Queens mają często duże poczucie humoru i lubią robić dowcipy na swój temat. Pewien homoseksualista napisał książkę kucharską pt. Recipes Fit for the Queen ( Przepisy na stół królowej ). Brian Paddick, gej i komisarz policji londyńskej znany z tego, że chciał zalegalizować marihuanę, powiedział niedawno, kiedy jeden z jego podwładnych zmienił pracę, wstępując do firmy ochroniarskiej królowej Elżbiety: Same job, different Queen. Kultura gejowska kocha takie, a często i o wiele bardziej sprośne double-entendres, bo tak Anglicy (niepoprawną zresztą francuszczyzną) nazywają dwuznaczne dowcipy. Mają one długą tradycję. Były znakiem firmowym hollywoodzkiej gwiazdy z lat 30., Mae West, która m.in. witała mężczyzn, pytając: Is this a gun in your pocket, or are you just happy to see me (Masz w kieszeni pistolet czy tak bardzo ucieszyłeś się na mój widok?)? Nic dziwnego, że była ona bożyszczem gejów gay icon. Teraz rolę tę spełnia Kylie Minogue. Nie jest ona zbyt błyskotliwa intelektualnie, ale jest ładna, bardzo kobieca i ubiera się ekstremalnie wyzywająco, a zarazem seksownie a dewizą queens jest: if you have it, flaunt it, baby! Jeżeli masz się czym pochwalić rób to z tupetem! 49

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

Instytut Badania Opinii HOMO HOMINI BADANIE OPINII PUBLICZNEJ PRZEPROWADZONE NA ZLECENIE BZWBK JAK POLACY KORZYSTAJĄ Z KART PŁATNICZYCH?

Instytut Badania Opinii HOMO HOMINI BADANIE OPINII PUBLICZNEJ PRZEPROWADZONE NA ZLECENIE BZWBK JAK POLACY KORZYSTAJĄ Z KART PŁATNICZYCH? BADANIE OPINII PUBLICZNEJ JAK POLACY KORZYSTAJĄ Z KART PŁATNICZYCH? CZERWIEC 2010 Instytut Badania Opinii HOMO HOMINI BADANIE OPINII PUBLICZNEJ PRZEPROWADZONE NA ZLECENIE BZWBK JAK POLACY KORZYSTAJĄ Z

Bardziej szczegółowo

Z wizytą w Noyelles sous Lens

Z wizytą w Noyelles sous Lens Opublikowany w Oficjalna strona Urzędu Miasta Szczecinek ( https://www.szczecinek.pl) Strona główna > Z wizytą w Noyelles sous Lens Z wizytą w Noyelles sous Lens Publikowane od: 04.10.2017 [1] Delegacja

Bardziej szczegółowo

FILM - BANK (A2 / B1)

FILM - BANK (A2 / B1) FILM - BANK (A2 / B1) Pierre i Maria: Dzień dobry Pani! Pracownik: Dzień dobry! W czym mogę pomóc? Pierre: Jesteśmy zainteresowani założeniem konta w Państwa banku. Pochodzimy z Francji, ale teraz mieszkamy

Bardziej szczegółowo

Surowsze kary dla piratów drogowych i pijanych kierowców

Surowsze kary dla piratów drogowych i pijanych kierowców Źródło: http://msw.gov.pl Wygenerowano: Czwartek, 22 października 2015, 03:55 Strona znajduje się w archiwum. Piątek, 15 maja 2015 Surowsze kary dla piratów drogowych i pijanych kierowców Utrata prawa

Bardziej szczegółowo

Trening INTEGRA Dodatkowe dialogi

Trening INTEGRA Dodatkowe dialogi Trening INTEGRA Dodatkowe dialogi Pobieranie pieniędzy z banku Wersja 1 - Chciałbym/abym wypłacić pieniądze. - Ile dokładnie? - 100 Euro - Proszę o okazanie dokumentu tożsamości. - Mam ze sobą mój paszport

Bardziej szczegółowo

KOSZTY WYCHOWANIA DZIECI 2019

KOSZTY WYCHOWANIA DZIECI 2019 KOSZTY WYCHOWANIA DZIECI 2019 Centrum im. Adama Smitha szacuje, że koszt wychowania jednego dziecka w Polsce w roku 2019 (do osiągnięcia osiemnastego roku życia) mieści się w przedziale od 200 do 225 tys.

Bardziej szczegółowo

Zatrudnienie i kształcenie młodzieży w Europie Środkowo-Wschodniej. Sytuacja polskich młodych pracowników na rynku pracy

Zatrudnienie i kształcenie młodzieży w Europie Środkowo-Wschodniej. Sytuacja polskich młodych pracowników na rynku pracy Zatrudnienie i kształcenie młodzieży w Europie Środkowo-Wschodniej Sytuacja polskich młodych pracowników na rynku pracy Od 2004 roku Polska jest członkiem Unii Europejskiej, w wyniku możliwości podjęcia

Bardziej szczegółowo

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr ) AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:

Bardziej szczegółowo

Co oznacza dla Szkocji pozostanie w Zjednoczonym Królestwie? Informacje dotyczące referendum w sprawie niepodległości Szkocji.

Co oznacza dla Szkocji pozostanie w Zjednoczonym Królestwie? Informacje dotyczące referendum w sprawie niepodległości Szkocji. Co oznacza dla Szkocji pozostanie w Zjednoczonym Królestwie? Informacje dotyczące referendum w sprawie niepodległości Szkocji. Niniejsza broszura dostępna jest dużym drukiem, alfabetem Braille'a oraz w

Bardziej szczegółowo

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO]

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO] Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO] Na wspominki się zebrało, fajna była zabawa, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do tego wrócimy napisała nam swoim facebookowym profilu Anna Kicińska,

Bardziej szczegółowo

Spotkanie z Jaśkiem Melą

Spotkanie z Jaśkiem Melą Spotkanie z Jaśkiem Melą 20 października odwiedził nas Jasiek Mela najmłodszy zdobywca dwóch biegunów. Jednocześnie pierwszy niepełnosprawny, który dokonał tego wyczynu. Jasiek opowiedział o swoim wypadku

Bardziej szczegółowo

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową

Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową Mieszkańcy Chmielenia w proteście zablokowali drogę krajową Napisano dnia: 2016-11-26 15:31:06 Mieszkańcy Chmielenia (gm. Lubomierz) od lat proszą o budowę chodnika w ich wsi, w staraniach wspierają ich

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POLITYK ROKU 2003 W POLSCE I NA ŚWIECIE BS/12/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ POLITYK ROKU 2003 W POLSCE I NA ŚWIECIE BS/12/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Tytoń bez zabezpieczeń akcyzowych

Tytoń bez zabezpieczeń akcyzowych https://www. Tytoń bez zabezpieczeń akcyzowych Autor: Redaktor Naczelny Data: 13 kwietnia 2016 Kukiz 15 proponuje wprowadzenie zwolnienia z obowiązkowego zabezpieczenia akcyzowego dla firm pośredniczących,

Bardziej szczegółowo

Regiony powinny się przygotować na różne opcje Brexitu

Regiony powinny się przygotować na różne opcje Brexitu Regiony powinny się przygotować na różne opcje Brexitu Trzeba się przygotować także na opcję braku porozumienia z Wielką Brytanią ws. jej wyjścia z UE - powiedział w czwartek w Brukseli Michel Barnier,

Bardziej szczegółowo

CBŚP I KWP W KRAKOWIE ZATRZYMALI PODEJRZANYCH O PORWANIE DZIECKA DLA OKUPU

CBŚP I KWP W KRAKOWIE ZATRZYMALI PODEJRZANYCH O PORWANIE DZIECKA DLA OKUPU POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/152352,cbsp-i-kwp-w-krakowie-zatrzymali-podejrzanych-o-porwanie-dziecka-dla-okupu. html Wygenerowano: Piątek, 22 grudnia 2017, 01:23 CBŚP I KWP

Bardziej szczegółowo

Aplikacja mobilna Banku Zachodniego WBK ułatwia życie również rolnikom

Aplikacja mobilna Banku Zachodniego WBK ułatwia życie również rolnikom https://www. Aplikacja mobilna Banku Zachodniego WBK ułatwia życie również rolnikom Autor: Anita Musialska Data: 9 sierpnia 2016 Aplikacja mobilna BZWBK24 to nie tylko wygoda związana z możliwością korzystania

Bardziej szczegółowo

Korupcja w Polsce. Korupcja w Polsce. TNS Wrzesień 2015 K.060/15

Korupcja w Polsce. Korupcja w Polsce. TNS Wrzesień 2015 K.060/15 Informacja o badaniu Korupcja była i jest jednym z najpoważniejszych problemów w wielu krajach, w wielu środowiskach. Czy Polacy postrzegają to zjawisko jako powszechne w Polsce? Jakiego rodzaju sprawy

Bardziej szczegółowo

Za kołem podbiegunowym. O 12UTC notowano 30.5 C w Kevo (69 45 N), 29.7 C w Tanabru (70 12 N), 29.2 C było w Karasjok.

Za kołem podbiegunowym. O 12UTC notowano 30.5 C w Kevo (69 45 N), 29.7 C w Tanabru (70 12 N), 29.2 C było w Karasjok. Dziś jeszcze cieplej Za kołem podbiegunowym. O 12UTC notowano 30.5 C w Kevo (69 45 N), 29.7 C w Tanabru (70 12 N), 29.2 C było w Karasjok. Ponownie padły rekordy ciepła m.in. w Tromsø, gdzie temperatura

Bardziej szczegółowo

Z racji, że większość wypełniających była w wieku między rokiem życia, nie dziwi wynik, jaki widzimy w słupku ze średnim wykształceniem.

Z racji, że większość wypełniających była w wieku między rokiem życia, nie dziwi wynik, jaki widzimy w słupku ze średnim wykształceniem. Za nami pierwszy Powiatowy Festiwal Książki- impreza odbywająca się w powiecie piaseczyńskim, która ma charakter cykliczny. Czy jednak w Piasecznie i okolicach czytanie jest popularną rozrywką? Powiatowa

Bardziej szczegółowo

Raport miesiąca Rejestracja w urzędzie pracy

Raport miesiąca Rejestracja w urzędzie pracy Raport miesiąca Rejestracja w urzędzie pracy Rejestracja w urzędzie pracy to proces dobrowolny. Wiele osób rejestruje się jednak, by zwiększyć swoje szanse na rynku pracy, dzięki pomocy uzyskanej z urzędu.

Bardziej szczegółowo

, , DYMISJA PREMIERA JÓZEFA OLEKSEGO I OCZEKIWANIA WOBEC PRZYSZŁEGO RZĄDU WARSZAWA, STYCZEŃ 96

, , DYMISJA PREMIERA JÓZEFA OLEKSEGO I OCZEKIWANIA WOBEC PRZYSZŁEGO RZĄDU WARSZAWA, STYCZEŃ 96 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Michał Dembinski, główny doradca Brytyjsko-Polska Izba Handlowa (BPCC) SGGW, WARSZAWA, r.

Michał Dembinski, główny doradca Brytyjsko-Polska Izba Handlowa (BPCC) SGGW, WARSZAWA, r. Dynamika relacji handlowych między Polską i Wlk Brytanią (w świetle brexitu ); analiza brytyjskiego rynku pod kątem popytu na polskie produkty; usługi handlowe Michał Dembinski, główny doradca Brytyjsko-Polska

Bardziej szczegółowo

1. Czy uważasz się za osobę tolerancyjną?

1. Czy uważasz się za osobę tolerancyjną? Czy z tolerancją nam po drodze? Ankietę przeprowadzono w związku z Tygodniem Tolerancji obchodzonym 13-17 listopada 2017 r. w I Liceum Ogólnokształcącym im. Obrońców Westerplatte w Mrągowie. W badaniu

Bardziej szczegółowo

Z Gdyni do Cannes przez Warszawę

Z Gdyni do Cannes przez Warszawę Z Gdyni do Cannes przez Warszawę Absolwent Gdyńskiej Szkoły Filmowej zmierzy się z najlepszymi twórcami z całego świata podczas tegorocznego 70. Festiwalu Filmowego w Cannes. Film Grzegorza Mołdy Koniec

Bardziej szczegółowo

Poland ISSP 2006 Role of Government IV Questionnaire

Poland ISSP 2006 Role of Government IV Questionnaire Poland ISSP 2006 Role of Government IV Questionnaire Instytut Studiów Społ ecznych Uniwersytet Warszawski Stawki 5/7, 00-183 Warszawa, tel. 831-51-53; www.iss.uw.edu.pl PGSS 2008 P OLSKI G ENERALNY S ONDAŻ

Bardziej szczegółowo

Europejski wzór pouczenia o prawach przysługujących w postępowaniu karnym osobom podejrzanym oraz oskarżonym

Europejski wzór pouczenia o prawach przysługujących w postępowaniu karnym osobom podejrzanym oraz oskarżonym Polish Europejski wzór pouczenia o prawach przysługujących w postępowaniu karnym osobom podejrzanym oraz oskarżonym Masz prawo zachować niniejsze pouczenie o prawach przez cały okres pozbawienia wolności

Bardziej szczegółowo

Warszawa, wrzesień 2011 BS/106/2011 FREKWENCJA WYBORCZA: DEKLARACJE A RZECZYWISTOŚĆ

Warszawa, wrzesień 2011 BS/106/2011 FREKWENCJA WYBORCZA: DEKLARACJE A RZECZYWISTOŚĆ Warszawa, wrzesień 2011 BS/106/2011 FREKWENCJA WYBORCZA: DEKLARACJE A RZECZYWISTOŚĆ Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

1/5. Dbamy o jakość produktów. Jak to działa? Gwarancja Satysfakcji. dlaczego? Newsletter dla Partnerów Handlowych Tesco

1/5. Dbamy o jakość produktów. Jak to działa? Gwarancja Satysfakcji. dlaczego? Newsletter dla Partnerów Handlowych Tesco Newsletter dla Partnerów Handlowych Tesco wydanie specjalne październik 2013 Gwarancja Satysfakcji Gwarancja Satysfakcji dlaczego? Jak to działa? Dbamy o jakość produktów 1/5 Redakcja Drodzy Czytelnicy!

Bardziej szczegółowo

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej. 34-letnia Emilia Zielińska w dniu 11 kwietnia 2014 otrzymała nowe życie - nerkę

Bardziej szczegółowo

------------------- ------------------- X ------------------- ------------------- ------------------- BRYTANIA LTD

------------------- ------------------- X ------------------- ------------------- ------------------- BRYTANIA LTD BRYTANIA LTD V V 220 C Blythe Rd London W14 0HH 02033029696 ------------------- ------------------- X ------------------- ------------------- ------------------- BRYTANIA LTD X 220 C Blythe Rd London W14

Bardziej szczegółowo

Wśród ankietowanych aż 73,5% stanowiły kobiety. Świadczyć to może o większym zainteresowaniu niezależną modą i dizajnem wśród kobiet.

Wśród ankietowanych aż 73,5% stanowiły kobiety. Świadczyć to może o większym zainteresowaniu niezależną modą i dizajnem wśród kobiet. Podsumowanie ankiety przeprowadzonej podczas targów SILESIA BAZAAR vol.3 opracowanej przez organizację PRogress przy Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach Spis treści 1. Pytania o płeć... 2 2. Pytanie

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O PLANACH URUCHOMIENIA TELEWIZJI TRWAM BS/36/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O PLANACH URUCHOMIENIA TELEWIZJI TRWAM BS/36/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Martin Place w Sydney zablokowany przez policję. Matt Doran ABC NEWS

Martin Place w Sydney zablokowany przez policję. Matt Doran ABC NEWS Zamach rozpoczął się o północy naszego czasu (z 14 na 15 grudnia). Terroryści zajęli kawiarnię Lindt w centrum miasta, za oknem ujrzano czarną flagę podobną do sztandarów Państwa Islamskiego. Jako, że

Bardziej szczegółowo

Diva For Rent. Recenzje. Twórcy i wykonawcy. Alicja Węgorzewska. mezzosopran

Diva For Rent. Recenzje. Twórcy i wykonawcy. Alicja Węgorzewska. mezzosopran Recenzje Twórcy i wykonawcy Alicja Węgorzewska mezzosopran Piotr Matuszczyk/Maciej Tomaszewski Fortepian Bogdan Kierejsza skrzypce Jerzy Snakowski pomysł i tekst Jerzy Bończak reżyseria Rafał Olbiński

Bardziej szczegółowo

FINANSOWY BAROMETR ING: Wiedza finansowa

FINANSOWY BAROMETR ING: Wiedza finansowa FINANSOWY BAROMETR ING: Wiedza finansowa Międzynarodowe badanie ING na temat wiedzy finansowej konsumentów w Polsce i na świecie Wybrane wyniki badania przeprowadzonego dla Grupy ING przez TNS NIPO Maj

Bardziej szczegółowo

Polskie kino w opinii Internautów. wyniki badań bezpośrednich

Polskie kino w opinii Internautów. wyniki badań bezpośrednich Polskie kino w opinii Internautów wyniki badań bezpośrednich Zakres i częstotliwość oglądania polskich filmów Badani są bardzo aktywnymi uczestnikami życia kulturalnego. Niemal 60% badanych było w ciągu

Bardziej szczegółowo

Wiarygodne informacje czy są dziś. w cenie? Wiarygodne informacje - czy są dziś. w cenie? TNS Maj 2016 K.023/16

Wiarygodne informacje czy są dziś. w cenie? Wiarygodne informacje - czy są dziś. w cenie? TNS Maj 2016 K.023/16 Wiarygodne informacje czy są dziś Informacja o badaniu Współczesne media aż kipią od informacji. W zalewie wiadomości z najróżniejszych źródeł coraz trudniej odróżnić te wiarygodne od tych nierzetelnych.

Bardziej szczegółowo

, , INTERNET: SPOŁECZNA OCENA INSTYTUCJI PUBLICZNYCH

, , INTERNET:    SPOŁECZNA OCENA INSTYTUCJI PUBLICZNYCH CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 6 69, 62 04 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00 503 W A R S Z A W A TELEFAX 6 40 9 621 07 57, 62 90 17 INTERNET: http://www.korpo.pol.pl/cbos

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2012 BS/77/2012 OPINIE O ZMIANACH W SYSTEMIE EMERYTALNYM

Warszawa, czerwiec 2012 BS/77/2012 OPINIE O ZMIANACH W SYSTEMIE EMERYTALNYM Warszawa, czerwiec 2012 BS/77/2012 OPINIE O ZMIANACH W SYSTEMIE EMERYTALNYM Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2012 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

Raport. Stan na 28 lutego 2017 r.

Raport. Stan na 28 lutego 2017 r. Raport Stan na 28 lutego 2017 r. Spis treści 1. Realizacja programu Rodzina 500+... 7 2. Program Rodzina 500+ w regionach... 13 3. Mapa drogowa programu Rodzina 500+... 29 4. Program Rodzina 500+ doceniony

Bardziej szczegółowo

AdBranch BRANŻA TELEKOMUNIKACYJNA

AdBranch BRANŻA TELEKOMUNIKACYJNA AdBranch BRANŻA TELEKOMUNIKACYJNA Dlaczego radio? W roku 2014 na reklamodawcy z branży telekomunikacyjnej na reklamę w radio wydali blisko 150 mln złotych. Trzech największych reklamodawców to Orange,

Bardziej szczegółowo

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca

10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca Kategoria: Edukacja 10 najlepszych zawodów 10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca 10 najlepszych zawodów właściciel szkoły tańca Dodano: 2011-12-30 17:55:39 Poprawiony: piątek, 30 grudnia 2011

Bardziej szczegółowo

Dobrze służy ludziom. Nowa odsłona Banku BGŻ. Warszawa, 13 marca, 2012 r.

Dobrze służy ludziom. Nowa odsłona Banku BGŻ. Warszawa, 13 marca, 2012 r. Dobrze służy ludziom Nowa odsłona Banku BGŻ Warszawa, 13 marca, 2012 r. Kim jesteśmy dziś Prawie 400 oddziałów w 90 proc. powiatów w Polsce Bank lokalnych społeczności, wspierający rozwój polskich przedsiębiorstw

Bardziej szczegółowo

Kampania Piłeś? Nie jedź! 2009 Wyniki badania ewaluacyjnego

Kampania Piłeś? Nie jedź! 2009 Wyniki badania ewaluacyjnego Kampania Piłeś? Nie jedź! 2009 Wyniki badania ewaluacyjnego Warszawa, 26 1 luty stycznia 2010r. 2009 r. Metodologia badania Metodologia PAPI - Paper and Pencil Interview Badanie zostało przeprowadzone

Bardziej szczegółowo

LOT URUCHOMI BEZPOŚREDNIE POŁĄCZENIE Z KRAKOWA DO CHICAGO

LOT URUCHOMI BEZPOŚREDNIE POŁĄCZENIE Z KRAKOWA DO CHICAGO LOT URUCHOMI BEZPOŚREDNIE POŁĄCZENIE Z KRAKOWA DO CHICAGO 2016-11-21 Już od lipca przyszłego roku Dreamlinery LOT-u obsłużą bezpośrednie połączenie z Krakowa do Chicago. Rejsy na tej trasie będą wykonywane

Bardziej szczegółowo

Żaku, sam zadbaj o swoje ubezpieczenie zdrowotne!

Żaku, sam zadbaj o swoje ubezpieczenie zdrowotne! Żaku, sam zadbaj o swoje ubezpieczenie zdrowotne! 20-letnia Zofia otrzymała rachunek za leczenie opiewający na 93 tys. zł! Była przekonana, że może leczyć się w ramach NFZ, bo w tym czasie uczyła się.

Bardziej szczegółowo

- kontrola finansów państwa poprzez stanowienie budżetu i ustalanie wysokości podatków;

- kontrola finansów państwa poprzez stanowienie budżetu i ustalanie wysokości podatków; Zjednoczone Królestwo to monarchia parlamentarna z rządem ponoszącym odpowiedzialność przed parlamentem. Na czele państwa stoi monarcha brytyjski. Władza ustawodawcza należy do 2-izbowego parlamentu. Władzę

Bardziej szczegółowo

Polska jako 12 kraj w UE wprowadza system Child Alert

Polska jako 12 kraj w UE wprowadza system Child Alert Źródło: http://www.msw.gov.pl Wygenerowano: Piątek, 6 listopada 2015, 16:55 Strona znajduje się w archiwum. Środa, 20 listopada 2013 Polska jako 12 kraj w UE wprowadza system Child Alert 21 listopada została

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI CBOS Vilmorus Ltd. CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-58 - 95, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 -

Bardziej szczegółowo

MAMY SIEDZIBĘ! OTWÓRZ JĄ Z NAMI!

MAMY SIEDZIBĘ! OTWÓRZ JĄ Z NAMI! MAMY SIEDZIBĘ! OTWÓRZ JĄ Z NAMI! Czym jest Muzeum Neonów? Pierwsze w Polsce Muzeum Neonów to pomysł na prezentację wyjątkowych polskich neonów z okresu PRL i ocalenie ich od zapomnienia. Naszą misją jest

Bardziej szczegółowo

Poniedziałek, dnia 08 lutego 2016 Sygnatura Godzina i sala Oskarżony Oskarżyciel Czyny Opis sprawy Etap postępowania III K 207/15 godz.

Poniedziałek, dnia 08 lutego 2016 Sygnatura Godzina i sala Oskarżony Oskarżyciel Czyny Opis sprawy Etap postępowania III K 207/15 godz. Poniedziałek, dnia 08 lutego 2016 Sygnatura Godzina i sala Oskarżony Oskarżyciel Czyny Opis sprawy Etap postępowania III K 207/15 godz. 9:00, SSO Tomasz Kaszyca III K 281/14 godz. 9:30, SSO Mariusz Wiązek

Bardziej szczegółowo

Mocne uderzenie. Quebec w Polsce.

Mocne uderzenie. Quebec w Polsce. Mocne uderzenie. Quebec w Polsce. Mocne uderzenie. Quebec w Polsce, wydarzenie muzyczno-filmowe połączone z wizytą studyjną w Polsce dziennikarza quebeckiego Stanleya Peana i montrealskiego trębacza o

Bardziej szczegółowo

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA] Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA] data aktualizacji: 2019.05.20 - To będzie najmocniejszy sezon "Projektu Lady"

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 69-35 - 69, 6-37 - 04 693-46 - 9, 65-76 - 3 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.4 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 69-40 - 9 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

BIG InfoMonitor: Zaciąganiu zobowiązania towarzyszą skrajne emocje

BIG InfoMonitor: Zaciąganiu zobowiązania towarzyszą skrajne emocje Warszawa, 20.02.2017r. BIG InfoMonitor: Zaciąganiu zobowiązania towarzyszą skrajne emocje Decyzja o konieczności pożyczenia pieniędzy do łatwych nie należy. Zdecydowana większość Polaków odczuwa stres

Bardziej szczegółowo

Klient banku w gąszczu informacji

Klient banku w gąszczu informacji Klient banku w gąszczu informacji 1 Zanim kupię % wśród internautów nie szukałe(a)m informacji przed zakupem Ubrania: 19% Żywność: 33% Alkohol: 33% Sprzęt komputerowy: 3% Zanim zrobisz popytaj, zanim popytasz

Bardziej szczegółowo

Pracownik może stracić uprawnienia do wykonywania pracy

Pracownik może stracić uprawnienia do wykonywania pracy Pracownik może stracić uprawnienia do wykonywania pracy KODEKS PRACY ROZWIĄZANIE UMOWY O PRACĘ Pracownik, który utracił uprawnienia do wykonywania pracy ze swojej winy, może być zwolniony w trybie natychmiastowym.

Bardziej szczegółowo

SzPŻ 2014 eliminacje zakończone

SzPŻ 2014 eliminacje zakończone Jakub Krakowski SzPŻ 2014 eliminacje zakończone Zakończyły sie eliminacje do tegorocznej edycji Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego. Przebiegały dwutorowo: kandydatki i kandydaci z Rosji walczyli

Bardziej szczegółowo

Czy CETA będzie obowiązywać?

Czy CETA będzie obowiązywać? .pl Czy CETA będzie obowiązywać? Autor: Ewa Ploplis Data: 6 października 2016 Czy Polska opowie się za wejściem w życie umowy o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską i Kanadą? Wczoraj Sejm debatował na

Bardziej szczegółowo

Kampania informacyjna na temat Młodzieżowej Rady Miasta i wyborów do niej we wszystkich szkołach w gminie

Kampania informacyjna na temat Młodzieżowej Rady Miasta i wyborów do niej we wszystkich szkołach w gminie Kampania informacyjna na temat Młodzieżowej Rady Miasta i wyborów do niej we wszystkich szkołach w gminie Młodzieżowa Rada Miasta w Wąchocku powstała w 2011 z inicjatywy i w efekcie realizacji wspólnego

Bardziej szczegółowo

Najczęstsze pytanie, jakie słyszę z ust właścicieli firm usługowych brzmi: Gdzie szukać nowych klientów?

Najczęstsze pytanie, jakie słyszę z ust właścicieli firm usługowych brzmi: Gdzie szukać nowych klientów? Witaj! Najczęstsze pytanie, jakie słyszę z ust właścicieli firm usługowych brzmi: Gdzie szukać nowych klientów? Każdy głowi się gdzie umieścić reklamę, aby przyciągnąć nowe osoby. Gazety, radio czy bilbordy?

Bardziej szczegółowo

GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA

GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA - W pierwszym w komunistycznej Polsce piśmie wydawanym niezależnie od władzy mówiono o godności, szacunku dla pracownika; te słowa niestety

Bardziej szczegółowo

Projekt "Seniorzy na wsi"

Projekt Seniorzy na wsi Projekt "Seniorzy na wsi" Analiza ankiet przeprowadzonych wśród seniorów na terenach wiejskich w województwie warmińsko-mazurskim Ankiety przeprowadzono w trzech grupach wiekowych 55-65 lat - 36 osób 66-75

Bardziej szczegółowo

Postawy Polaków wobec emerytury

Postawy Polaków wobec emerytury Postawy Polaków wobec emerytury Wyniki z badania ilościowego przeprowadzonego przez Prof. Dominikę Maison oraz propozycja zmiany systemu emerytalnego Centrum im. Adama Smitha Nie można wyświetlić obrazu.

Bardziej szczegółowo

Fakty i mity dotyczące polskiego rynku pracy i migracji - wprowadzenie do dyskusji panelowej Warszawa, 9 lipca 2008 r.

Fakty i mity dotyczące polskiego rynku pracy i migracji - wprowadzenie do dyskusji panelowej Warszawa, 9 lipca 2008 r. Fakty i mity dotyczące polskiego rynku pracy i migracji - wprowadzenie do dyskusji panelowej Warszawa, 9 lipca 2008 r. Dr Jakub Wiśniewski Departament Analiz i Strategii Stopa bezrobocia w Polsce spada,

Bardziej szczegółowo

Brytyjska Rodzina Królewska

Brytyjska Rodzina Królewska Brytyjska Rodzina Królewska Od lewej: książę William, książę Harry, królowa Elżbieta II i książę Filip Majątek i posiadłości rodziny. Wbrew pozorom brytyjska królowa Elżbieta nie jest aż tak bogata, jak

Bardziej szczegółowo

Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki?

Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki? KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr 4/2018 Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki? Styczeń 2018 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

Kongres Mięsny: Producenci mięsa nie mogą pójść spać

Kongres Mięsny: Producenci mięsa nie mogą pójść spać Kongres Mięsny: Producenci mięsa nie mogą pójść spać data aktualizacji: 2016.04.19 Rosnące znaczenie e-commerce, nowe wyzwania związane z promocją marek wędlin w mediach społecznościowych, ewolucja modelu

Bardziej szczegółowo

Wizyta w Gazecie Krakowskiej

Wizyta w Gazecie Krakowskiej Wizyta w Gazecie Krakowskiej fotoreportaż 15.04.2013 byliśmy w Gazecie Krakowskiej w Nowym Sączu. Dowiedzieliśmy, się jak ciężka i wymagająca jest praca dziennikarza. Opowiedzieli nam o tym pan Paweł Szeliga

Bardziej szczegółowo

Podatki i Bankowość. {Taxes and Banking}

Podatki i Bankowość. {Taxes and Banking} Podatki i Bankowość {Taxes and Banking} 38 CODZIENNE ŻYCIE W IRLANDII Podatki i Bankowość Jak płaci się podatek dochodowy w Irlandii? Sprawą ważną jest, by od początku powstania obowiązku podatkowego,

Bardziej szczegółowo

Spadek po krewnym w Niemczech

Spadek po krewnym w Niemczech W Niemczech na rachunkach bankowych znajduje się ponad 2 miliardy euro, które czekają na właścicieli. Pieniądze te należą się spadkobiercom zmarłych i nikt się po te środki nie zgłasza! Macie Państwo w

Bardziej szczegółowo

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE CBOS, wspólnie z ośrodkami badania opinii społecznej z innych państw, uczestniczy

Bardziej szczegółowo

natwest.com/welcome Odwiedź najbliższy

natwest.com/welcome Odwiedź najbliższy Otwórz konto już dzisiaj natwest.com/welcome Odwiedź najbliższy oddział banku Registered Office: 135 Bishopsgate, London EC2M 3UR Registered Number: 929027, England NWB 45243 November 2007 Konto NatWest

Bardziej szczegółowo

KATOWICE GOSPODARZEM SZCZYTU KLIMATYCZNEGO ONZ W POLSCE. Wpisany przez Administrator2 czwartek, 01 czerwca :29

KATOWICE GOSPODARZEM SZCZYTU KLIMATYCZNEGO ONZ W POLSCE. Wpisany przez Administrator2 czwartek, 01 czerwca :29 W 2018 r. Polska będzie gospodarzem 24. sesji Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych (UNFCCC) w sprawie zmian klimatu (COP24). Miastem, w którym odbędzie się szczyt klimatyczny, będą

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O PRAWNEJ REGULACJI PRZERYWANIA CIĄŻY BS/139/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, WRZESIEŃ 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O PRAWNEJ REGULACJI PRZERYWANIA CIĄŻY BS/139/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, WRZESIEŃ 2003 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

finansowych Raport TNS Polska dla Urzędu Ochrony Konkurencji

finansowych Raport TNS Polska dla Urzędu Ochrony Konkurencji Konsument na rynku usług finansowych Raport TNS Polska dla Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów TNS 2012 Spis treści 1 Charakterystyka badania 03 2 Podsumowanie 05 3 Wyniki badania 07 Marzena Ciesielska

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW

Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2012

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 To jest moje ukochane narzędzie, którym posługuję się na co dzień w Fabryce Opowieści, kiedy pomagam swoim klientom - przede wszystkim przedsiębiorcom, właścicielom firm, ekspertom i trenerom - w taki

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów Data publikacji 03.06.2014 Wywiad z trenerem Krzysztofem Wójcikem na portalu STREFA SIATKÓWKI Na portalu Strefa Siatkówki redaktor Tomasz Tadrała rozmawia z naszym trenerem Krzysztofem Wójcikem o drugoligowym

Bardziej szczegółowo

Świadomość Polaków w rzeczywistości cyfrowej bariery i szanse

Świadomość Polaków w rzeczywistości cyfrowej bariery i szanse Świadomość Polaków w rzeczywistości cyfrowej bariery i szanse Raport badawczy dla Sierpień 2012 SPIS TREŚCI 1. Opis i cele badania 3 2. Metodologia 4 3. Struktura demograficzna próby 5 Kompetencje cyfrowe

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Z ŻYCIA SZKOŁY WIEŚCI ZE SZKOŁY Z KALENDARZA SZKOŁY

Z ŻYCIA SZKOŁY WIEŚCI ZE SZKOŁY Z KALENDARZA SZKOŁY Szkoła Podstawowa nr 13 im H Wagnera ul Rewolucjonistów 18 42-500, Będzin Numer 10 10/17 ORGANIZATOR PROJEKTU PARTNER Z ŻYCIA SZKOŁY WIEŚCI ZE SZKOŁY Z KALENDARZA SZKOŁY Dziennik Zachodni Numer 10 10/2017

Bardziej szczegółowo

Rynek pracy specjalistów w II kw roku. Raport Pracuj.pl

Rynek pracy specjalistów w II kw roku. Raport Pracuj.pl Rynek pracy specjalistów w II kw. 2018 roku Raport Pracuj.pl 02 W II kwartale 2018 roku na portalu Pracuj.pl opublikowano 143 716 ofert pracy. To o 5,4% więcej, niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Bardziej szczegółowo

Panie Prezydencie! Prawo i Sprawiedliwość INTERPELACJA

Panie Prezydencie! Prawo i Sprawiedliwość INTERPELACJA Prawo i Sprawiedliwość K-lin, 26.06.2014r. INTERPELACJA Panie Prezydencie! Wybudowaliśmy piękną filharmonię - jak wszyscy zapewne pamiętają, ja byłam jej budowie przeciwna. Bo, po pierwsze - uważam, że

Bardziej szczegółowo

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 WARSZAWA, MAJ 95

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 WARSZAWA, MAJ 95 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,

Bardziej szczegółowo

Raport z badania losów zawodowych absolwentów Losy zawodowe absolwentów rocznik 2014/2015 badanie po 3 latach od ukończenia studiów

Raport z badania losów zawodowych absolwentów Losy zawodowe absolwentów rocznik 2014/2015 badanie po 3 latach od ukończenia studiów Raport z badania losów zawodowych absolwentów Losy zawodowe absolwentów rocznik 2014/2015 badanie po 3 latach od ukończenia studiów Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie Wydział Kształtowania Środowiska

Bardziej szczegółowo

Uczciwe warunki pracy i płacy

Uczciwe warunki pracy i płacy Uczciwe warunki pracy i płacy dla Ciebie i Twoich koleg KOPENHAGA PRZECIWKO 1 DUMPINGOWI SPOŁECZNEMU Rozpocznij pracę na sprawiedliwych warunkach ziękujemy, że pracujesz nad zadaniem dla Gminy Kopenhaga

Bardziej szczegółowo

Kompleksowe wspieranie procesów zarządzania

Kompleksowe wspieranie procesów zarządzania Kompleksowe wspieranie procesów zarządzania Raport z badania przeprowadzonego w sierpniu 2007 roku O badaniu Badanie zostało przeprowadzone w sierpniu bieżącego roku na podstawie ankiety internetowej Ankieta

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Konta oszczędnościowe. Autor: Maciej Miskiewicz, Money.pl

Konta oszczędnościowe. Autor: Maciej Miskiewicz, Money.pl Konta oszczędnościowe Ranking Money.pl Autor: Maciej Miskiewicz, Money.pl Wrocław, październik 2008 Banki ostro walczą o pieniądze klientów. Kuszą już nie tylko wyższym oprocentowaniem lokat. Na coraz

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O WYJEŹDZIE POLSKICH ŻOŁNIERZY DO AFGANISTANU I DZIAŁANIACH ANTYTERRORYSTYCZNYCH NATO BS/4/2002

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O WYJEŹDZIE POLSKICH ŻOŁNIERZY DO AFGANISTANU I DZIAŁANIACH ANTYTERRORYSTYCZNYCH NATO BS/4/2002 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-58 - 95, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Rolnik - szachista: wywiad z Panem Piotrem Ptaszyńskim

Rolnik - szachista: wywiad z Panem Piotrem Ptaszyńskim https://www. Rolnik - szachista: wywiad z Panem Piotrem Ptaszyńskim Autor: Karol Bogacz Data: 1 października 2017 Gdyby zebrać nas wszystkich rolników okazałoby się, że oprócz pracy na roli zajmujemy się

Bardziej szczegółowo

USDPLN to analogicznie poziom 3,26 i wsparcie 3,20-3,22.

USDPLN to analogicznie poziom 3,26 i wsparcie 3,20-3,22. 09:00 Okazuje się, że wczorajsze dane o wykorzystanie deficytu budżetowego w Polsce nie były tragiczne i dodatkowo EURUSD znów zaczyna rosnąć więc występują naturalne czynniki sprzyjające umocnieniu PLN.

Bardziej szczegółowo

, , INTERNET: INSTYTUCJE PUBLICZNE

, , INTERNET:     INSTYTUCJE PUBLICZNE CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 6 69, 62 04 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT. 00 3 W A R S Z A W A TELEFAX 6 40 9 621 07 57, 62 90 17 INTERNET: http://www.korpo.pol.pl/cbos

Bardziej szczegółowo

Rozmowa z Maciejem Kuleszą, menedżerem w firmie Brento organizującej Men Expert Survival Race 1

Rozmowa z Maciejem Kuleszą, menedżerem w firmie Brento organizującej Men Expert Survival Race 1 Bednarczyk M., Nessel K. (red.), Przedsiębiorczość w sporcie: zasady i praktyka, CeDeWu, 2016 Materiał dodatkowy do rozdziału 21: E-komunikacja marektingowa w organizacji sportowej www.turystyka.uj.edu.pl/przedsiebiorczosc-w-sporcie

Bardziej szczegółowo