KATHOLIEKE UNIVERSITEIT LEUVEN

Transkrypt

1 KATHOLIEKE UNIVERSITEIT LEUVEN 1. Kraj / Nazwa uczelni przyjmującej Belgia, Katholieke Universiteit Leuven 2. Kierunek studiów filologia angielska, teologia, psychologia, ochrona środowiska, filozofia teoretyczna, prawo, INOR, historia, nauki o rodzinie, 3. Jakie dokładnie dokumenty zostały wysłane do uczelni zagranicznej? Kiedy? Student Applicaton Form październik Learning Agrement - styczeń 4. Jak ustalał/a Pan / Pani przedmioty w Learning Agreement przed wyjazdem oraz po wyjeździe i gdzie można je było znaleźć (Internet, koordynator zagraniczny, BWZ KUL, pakiety ECTS, etc.)? większość danych znajduje się na stronie internetowej Uniwersytetu ( przedmioty są opisane więc można wybrać te, które nas naprawdę interesują. Podane są również formy zaliczenia bardzo cenna informacja! pozostać w stałym kontakcie z koordynatorem z Polski, wykaz przedmiotów przesłany został mi z uczelni zagranicznej drogą elektroniczną. Wybrałam przedmioty z puli przeznaczonej dla studentów Erasmusa, przed wyjazdem przedmioty wybrałam na podstawie dokumentów przysłanych przez uczelnię zagraniczną (infromation package) tam był wykaz przedmiotów, po przyjeździe listę dostępnych przedmiotów zweryfikowałam za pomocą wykazu kursów które otrzymaliśmy od koordynatora w uczelni zagranicznej na spotkaniu organizacyjnym na wydziale, należy uczęszczać na wszystkie kursy dostępne dla Erasmusów, nie zrażając się dziwnie brzmiącą nazwą przedmiotu, ponieważ zazwyczaj takie kursy są najciekawsze. nieocenioną pomocą są również studenci Erasmusa z poprzednich lat. Najważniejszy jest fakt, że na ostateczny wybór przedmiotów ma się 4 tygodnie. Można chodzić na zajęcia i sprawdzić czy naprawdę warto w nich uczestniczyć, warto pytać o wszystko co nas interesuje. Kontakt z koordynatorem Erasmusa - Rogerem Janssensem (Koordynator dla kierunków humanistycznych - bardzo pomocny, ponieważ doradził mi wybór kursów pod moim indywidualnym kątem). 5. Legalizacja pobytu: uwaga: Od 1 maja 2004 studenci wyjeżdżający do uczelni partnerskich w innych krajach Unii Europejskiej na okres od 3 miesięcy do 1 roku nie muszą ubiegać się o wizy; pozostaje w mocy obowiązek zalegalizowania pobytu w danym kraju. a) Czy była wymagana legalizacja pobytu? Tak b) Czy były kłopoty z legalizacją pobytu? nie W czasie gdy opuszczałam Belgię zmienione zostały przepisy i legalizacja pobytu nie jest już wymagana. Wystarczy mieć przy sobie polski dowód osobisty. c) Gdzie musiał/a Pan/i się udać i w jakim terminie od dnia przyjazdu należało dopełnić formalności dotyczących legalizacji pobytu? Legalizacja pobytu powinna rozpocząć się do trzech tygodni po przyjeździe 1. Rejestracja na Katholieke Universiteit Leuven (Naamsestraat 22). Tam otrzymuje się m.in. zaświadczenie o studiowaniu na uniwersytecie. 2. Urząd Miasta (Stadhuis - Muntstraat). Po przyjeździe należy udać się do City Hall (uwaga! Siedziba urzędu została zmieniona teraz mieści się koło dworca). Tam, razem z 3

2 zdjęciami, dowodem i dokumentem z uczelni macierzystej i przyjmującej zaświadczającym o naszym statusie studenta trzeba zarejestrować się jako obywatel tymczasowy. Należy przedstawić paszport i zaświadczenie z uczelni. Otrzymuje się do wypełnienia ankietę. 3. Wizyta policjanta w miejscu zamieszkania. Policjant prosi o pokazanie paszportu i umowy wynajmu. Jeżeli ktoś jest nieobecny, powinien sam zgłosić się na komisariat. 4. Po ok. 3-4 tygodniach przychodzi pocztą zaproszenie do Urzędu Miasta. Trzeba mieć ze sobą paszport, dokument potwierdzający ubezpieczenie zdrowotne, 4 fotografie i wypełnioną ankietę. Nie trzeba już stać w kolejce. Można od razu podejść do okienka. 5. Po kolejnych ok. 2 tygodniach zostaje przesłane zaproszenie do Urzędu Miasta po odbiór ID (attest ven immatriculatie). Kosztuje to 5 euro. najlepiej zrobić to jak najszybciej, gdyż jest kilka wizyt, na które dostaje się zaproszenia pocztą, pierwsze spotkanie bardzo długo trzeba czekać, dobrze zarezerwować sobie czas, następne spotkania bez kolejki trzeba też pamiętać, że jeżeli będziemy ewentualnie zmieniać miejsce zamieszkania w Belgii, trzeba to zgłosić w City Hall bezpośrednio przed wyjazdem do Polski (już na dobre), kartę należy zwrócić. d) Jakie dokładnie dokumenty były wymagana? legitymacja studencka KULeuven, potwierdzenie adresu belgijskiego (umowa najmu), dowód osobisty lub paszport, potwierdzenie z uczelni o studiowaniu dokument, który wcześniej się odbiera w holu akademickim, zaświadczenie z uczelni macierzystej o stypendium, ubezpieczenie EKUZ i Euro26, 4 zdjęcia (można nawet samemu sobie zrobić i wywołać na Grote Markt) 5 Euro. e) Jaki był czas oczekiwania? Różny, od 1 miesiąca do 4 miesięcy 6. Ubezpieczenie a) W jakim towarzystwie ubezpieczeniowym wykupił/a Pan/i ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków i jaki był jego koszt? obowiązkowo należy uzyskać Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która wydawana jest przez oddział Narodowego Funduszu Zdrowia właściwy ze względu na miejsce zamieszkania i jest ona bezpłatna. EKUZ pokazuje się bezpośrednio w placówce służby zdrowia. Czasami wymagane jest dodatkowo okazanie dowodu tożsamości (preferowany paszport), dodatkowo każdy student Erasmusa jest zobowiązany posiadać dodatkowe ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) wykupione w towarzystwie ubezpieczeniowym, karta EURO26 - koszt około zł, ISIC- około zł - uprawnia do wielu zniżek (np.: przy zakupie biletu autokarowego Eurolines) oraz zapewnia ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Można wybrać różne opcje. Najtańsza kosztuje 69zł. Karta wydawana jest od ręki. Wystarczy mieć przy sobie legitymację studencką i zdjęcie. Można ją kupić w biurze turystycznym Almatur (warto kupić kartę połączona z opcją Hostelling International wiele zniżek w hostelach). karta Planeta młodych zł, najtańsza, a w Belgii raczej się nie przydaje.

3 International Student Identity Card, koszt ok 50zł b) Czy musiał/a Pan/ Pani skorzystać z ubezpieczenia zdrowotnego (karty EKUZ) lub z ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków za granicą? Jeśli tak, czy wystąpiły jakieś trudności? nie było problemów - procedura wygląda następująco najpierw sama pokryłam wszystkie koszty leczenia, a następnie NFZ zwraca część kosztów ok. 60/70%. Należy zachować wszelkie rachunki i wysłać. Można również wysłać rachunki do firmy ubezpieczeniowej w Belgii. mam zastrzeżenia co do profesjonalizmu lekarza, od strony formalnej problemów nie było c) Czy była konieczność rejestracji w odpowiedniej instytucji ubezpieczeniowej tak aby w razie choroby za okazaniem kart EKUZ móc korzystać z opieki zdrowotnej (jeśli tak, proszę podać nazwę instytucji i termin do jakiego należało dopełnić formalności)? Nie, wszystko załatwia uniwersytet. Wystarczyła karta EKUZ, natomiast idąc na wizytę należy wziąć ze sobą pieniądze, gdyż najpierw się płaci, a później otrzymuje się zwrot części pieniędzy dokładnie nie wiem od czego zależy konieczność płacenia za usługi, gdyż u jednego lekarza (za to samo) trzeba było płacić mimo karty EKUZ a u innego nie. w tej jednostce należy się zarejestrować, jeżeli planuje się odzyskać pieniądze za leczenie jeszcze w trakcie trwania stypendium. Można wykupić jakieś dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, ale o ile mi wiadomo nikt z Erasmusów tego nie robił 7. Jaki wybrał/a Pan/Pani środek transportu? (proszę podać również koszt biletu) Samolot, LOT zł (zakupiony z dużym wyprzedzeniem czasowym) w jedną stronę, WizzAir 170 zł (30-40 e) w jedną stronę, jeśli ktoś leci samolotem WizzAir musi pamiętać, że leci on do miasta Charleroi, a stamtąd czeka go ok. 1.godz podróż pociągiem z przesiadką w Brukseli!! Jest to dość stresujące jeśli ktoś jest w Belgii pierwszy raz. Ale nie wolno się zrażać i trzeba być zorganizowanym szybko znaleźć pociąg w kierunku Antwerpii, w Brukseli się przesiąść na pociąg zatrzymujący się w Leuven. Dworzec w Charleroi zamykany jest o 20.30, więc w pociągu trzeba znaleźć konduktora i kupić u niego bilet (koszt ok. 8 euro do Brukseli, potem ok. - 4 do Leuven). autokar EUROLINES. Bilet w dwie strony około 350 złotych. Podróż jest długotrwała i męcząca, ale dojazd do samego Leuven. Możliwość zabrania dodatkowego bagażu za dodatkową dopłatą. Przestrzegam przed korzystaniem z tego środka transportu, bo firma jest niekompetentna. Lepiej jest zapłacić więcej i polecieć samolotem. Przynajmniej ma się pewność że dotrzemy na miejsce.. Gdy wracałam do Polski w lipcu autokar w ogóle nie przyjechał. Spędziliśmy na dworcu 15 godzin czekając na informacje, co z nami będzie. Po 16 godzinach przyjechał autokar. Firma w moim odczuciu jest niesolidna, dwukrotnie doświadczyłam problemów z powrotem do kraju (za pierwszym razem kierowcy autokaru nie posiadali mojego nazwiska na liście i nie zabrano mnie mimo domknięcia rezerwacji, a był to czas tuż przed świętami Wielkanocy). Natomiast za drugim razem autokar w ogóle nie przyjechał i ośmiu pasażerów czekało w nocy na dworcu w Leuven przez 16 godzin. Osobiście nie polecam tego przewoźnika. Jest wiele innych firm przewoźniczych, które niestety nie zatrzymują się w Leuven bezpośrednio, ale w oddalonej 20 minut drogi pociągiem Brukseli. Myślę jednak, że warto się zastanowić, bo Eurolines w moim odczuciu nie dba o swoich klientów. Dopuszcza się rażących zaniedbań, które nie powinny mieć miejsca w tak znanej firmie.

4 samolot Brusselairlines zł w jedną stronę, z lotniska w Brukseli 15 min do Leuven samolot z Brukseli (Zaventen) do Krakowa (Balice) koszt 900 zł w okresie Wielkanocnym. Tanie linie Ryanair kupując bilet z wyprzedzeniem na Wielkanoc za bilet w obie strony (Charleroi Wrocław) zapłaciłem 8 groszy (bez żadnych dodatkowych kosztów). busem 80 euro. Autobus linii Trans Service- 290 zł (dla studentów zniżka z 320zł właśnie do 290 zł) Autokar firmy Sindbad, koszt biletu w dwie strony do Brukseli około 330 zł Samochód ok. 800 EUR 8. Czy uczelnia zagraniczna proponuje przyjeżdżającym studentom: a) odebranie z dworca po przyjeździe NIE b) pomoc studenta/ów zagranicznych TAK c) imprezę powitalną, program orientacyjny, itp. TAK Należy jednak jeszcze w Polsce poprosić o Flemish Buddy- belgijskiego studenta, który pomoże w orientacji miasta i może odebrać z dworca. 9. Czy uczelnia proponowała dodatkowe zajęcia gdzie można było rozwijać swoje zamiłowania i umiejętniosci (spotr, muzyka, plastyka, i inne.) jest wiele możliwości rozwijania zainteresowań. Organizacje studenckie są bardzo prężne w Leuven, centrum sportowe dla studentów jest darmowe (za wyjątkiem paru sportów, np.tańce odpłatne, z wyjątkiem nauki tańca folkowego), ogólnie trzeba szukać, ale jest co robić, życie towarzyskie kwitnie, bez problemu każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie, 1. różnorakie grupy zainteresowań jak teatr, stowarzyszenia religijne (TAIZE), zajęcia pozaakademickie (plastyczne, taneczne), degustacje potraw z róznych części świata, koncerty, wolontariat i inne, STUK w którym w każdą niedzielę można posłuchać jazzu na żywo i za darmo, Pangea miejsce spotkań dla studentów międzynarodowych organizuje pokazy filmów z różnych krajów. Umożliwia ona także rozwój umiejętności teatralnych w teatrze amatorskim. Zarówno Pangea jak i LOKO International Center organizują liczne spotkania studenckie, wycieczki i koncerty, warto zapłacić 4Euro za członkowstwo a Pangei. Dostaje się wówczas kubek, z którym herbata i kawa jest za darmo dla wszystkich mieszkańców organizowane są bardzo interesujące festiwale muzyczne i teatralne. Miasto jest zabytkowe więc można chodzić na wycieczki i za każdym razem odkryć coś ciekawego np.: galerie czy muzeum. Centrum sportowe na Campusie Heverlee oferuje miejsce do gry i sprzęt sportowy oraz pływalnie za darmo. 10. Co warto ze sobą zabrać? zależnie od tego gdzie się będzie mieszkało śpiwór, koc, lampka, poduszka, podstawowe rzeczy do mieszkania, prześcieradło, poduszka, laptop (można ewentualnie wypożyczyć), kabel USB, kabel do Internetu (sieć LAN), płyty czyste, dysk przenośny usb, przybory papiernicze i biurowe, muzyka, filmy, więcej pieniędzy, parasol, kurtka przeciwdeszczowa, dobre nieprzemakalne buty to podstawa telefon komórkowy BEZ SIMLOCKA, zdjęcia legitymacyjne, wygodne buty na wycieczki,

5 aparat fotograficzny, kosmetyki (w Belgii dużo droższe niż w Polsce), jedzenie (konserwy, mięso do zamrożenia), lekarstwa (czosnek),koniecznie należy ze sobą zabrać podstawowe lekarstwa na przeziębienie i na ból gardła, bo klimat jest inny niż w naszej ojczyźnie, więc większość Polaków choruje przez jakiś czas, słowniki, strój kąpielowy i czepek, produkty polskie, przewodnik po Belgii, strój sportowy, grzałkę elektryczną, czajnik, żelazko, dobrze jest mieć kartę kredytową, bo umożliwia to internetowe zakupy biletów do Paryża czy Londynu, dobry humor, dużo siły na zwiedzanie i wytrwałość potrzebną w czasie sesji, rękawiczki i czapkę do jazdy na rowerze (zima/wiosna). W sklepie SPIT można zakupić różne potrzebne rzeczy za niską cenę coś typowo polskiego własny sprzęt sportowy, muzyczny, plastyczny wieszaki na ubrania 11. Czego nie warto zabierać? nic ciężkiego. Komfort na lotnisku to ważna rzecz, nie mówiąc już o tym, że warto zostawić miejsce w walizce na rzeczy, które możesz chcieć przywieźć z zagranicy xero, zbyt wielu książek, nie ma też wielkiej potrzeby zabierania słownika ( w wersji książkowej) angielskiego w Internecie (albo na CD) są dobre słowniki, ciężkich przedmiotów bez pożytku, talerzy, kubków itd.. wszystko do kupienia w sklepie SPIT, HEMI, KRUIDVAT, naczyń kuchennych, sztućców, słownika do języka niderlandzkiego, jeżeli nie mamy zamiaru chodzić na kurs. nie ma sensu zabierać ze sobą ogromnej ilości ubrań, ponieważ pod koniec czerwca w Leuven są niesamowite przeceny można kupić markowe rzeczy po niskich cenach. Sztormiaka plotki o belgijskiej pogodzie są mocno przesadzone, żelazka (można korzystać z niego w pralniach lub kupić nowe za ~30zł) 12. O czym należy pamiętać/co warto załatwić przed wyjazdem (sprawy studenckie / administracyjne/ finansowe etc.)? Sprawy związane z wyjazdem generalnie są jasne i o wszystkim informowani jesteśmy na bieżąco przez DWZ, Należy załatwić kartę płatniczą z banku który występuje na terenie Belgii (CitiBank) Zainteresować się mieszkaniem w Leuven, Podbić legitymację KUL, Wziąć wszystkie dokumenty, adresy, Charleroi to lotnisko jest godzinę drogi od Brukseli, lepiej lecieć na Bruksele krajową (LOT), gdyż jest bliżej, choć drożej, Dokładnie przeczytać przewodni otrzymany w DWZ i zrealizować wszystkie zalecane w nim formalności, Zgromadzić wszystkie potrzebne dokumenty,

6 Porozmawiać z profesorami o zaliczeniu po powrocie, umówić się z kolegami z roku na pożyczenie notatek potrzebnych na egzaminy, które trzeba zaliczyć po powrocie, Dla studentów, którzy już przed wyjazdem wiedzą, że podczas ich nieobecności mogą być podejmowane jakieś decyzje odnośnie wyboru seminarium, itp., należy poprosić kolegów lub wykładowcę (najlepiej koordynatora instytutowego) aby informowali was na bieżąco o wszelkich zmianach. Wyleczyć zęby, konieczna wizyta u lekarza, Zarezerwować miejsce w hostelu (De Blauwput YOUTH HOSTEL) Udać się ze wszelkimi zdrowotnymi dolegliwościami do lekarza, Oddać indeks Postarać się zebrać wiele praktycznych informacji od osób, które uczestniczyły w programie w ubiegłym roku, zapytać o przedmioty, które warto podjąć, zapytać o egzaminy- formę, stopień trudności Zapytać i zdobyć namiary na tanie akademiki lub stancje, można postarać się wysyłać aplikacje o zakwaterowanie przez Internet. Napisać podanie o zwolnienie z opłat za semestr za specjalizację. Jeśli ktoś jedzie na V roku, a myśli o doktoracie upewnić się, że promotor będzie obecny podczas wakacji. Wszystkie sprawy formalne są opisane w przewodniku DWZ warto go uważnie przeczytać 13. Zakwaterowanie: a) Rodzaj (akademik, wynajęte mieszkanie, itp.) akademiki dane dostępne w DWZ, ok EUR prywatny akademik (Regina Mundi), rezydencja akademicka 300 EUR, 205 EUR w pokoju 2-os wynajęty pokój 215 EUR + opłaty (Internet etc.) razem EUR b) Czy było zapewnione przez uczelnię zagraniczną? Nie, ale jest Housing Service, gdzie można znaleźć jakąś ofertę dla siebie c) Czy wymagano kaucji? Tak/nie d) Jeśli tak, to w jakiej wysokości? Wysokość opłaty za dwa miesiące + kaucja za klucz 60 EUR (535 EUR) EUR bezzwrotnej, kaucja 50 EUR (zależy od tego, gdzie się mieszka), cała kaucją była zwrotna, co nie zawsze ma miejsce e) Jaki był koszt zakwaterowania? 160 EUR (za dwójkę), koło EUR (jedynkadwójka), do 340 EUR zależy od warunków z opłatami i śniadaniami. f) Czy wymagano opłat z góry i za jaki okres? Nic oprócz kaucji na początku lub za jeden miesiąc z góry, za kwiecień przed wyjazdem na święta pod koniec marca. Okres rozliczeniowy był od 15 każdego miesiąca. Kiedy załatwiał Pan/Pani formalności związane z zakwaterowaniem (przed przyjazdem, po przyjeździe na miejsce/ ewentualne uwagi)? po przyjeździe, aczkolwiek informacji szukałam przed, jest ciężko lub drogo 250 EUR to norma. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, ale też nie wybrzydzać. Jeżeli jest to możliwe, to zarezerwować pokój wcześniej, warunki są bardzo różne. Są też fajne studia do wynajęcia, tylko trzeba mieć szczęście. Pytać ludzi, szukać, niektóre adresy dostępne w DWZ, w dniu przyjazdu do Leuven udać się do Housing Service, na Naamsestraat, otrzymuje się tam wydruk dostępnych ofert. Telefon dostępny jest na miejscu za darmo więc można zadzwonić i umówić się na spotkanie,

7 przyleciałam do Leuven na początku stycznia, znalazłam mieszkanie, potem mogłam się już od razu wprowadzać, zakwaterowanie znalazłam przed przyjazdem, dzięki koleżance, która była w Leuven rok wcześniej i podała mi wypróbowany adres. Z właścicielką akademika kontaktowałam się telefonicznie i mailowo. Zaliczkę wpłacałam przelewem międzybankowym (dość drogi), odradzam mieszkanie w miejscach, gdzie mieszkają tylko studenci belgijscy z racji braku interakcji i postawy zamknięcia z ich strony, polecam akademiki międzynarodowe, ważna informacja! Belgia to kraj biurokracji, jednak proszę się nie sugerować adnotacją o godzinach pracy od 14 do 17, ponieważ Erasmusi mogą korzystać z bazy adresów cały dzień, ważne jest by zachować druczki, potwierdzenia zapłaty za każdy miesiąc, ponieważ mogą być potrzebne podczas zdawania pokoju pod koniec semestru, dobrze jest podpisać umowę na druku zaaprobowanym przez uniwersytet, trzeba się umówić na wizytę z landlordem, by obejrzeć mieszkanie, warto też na kilka dni wynająć pokój w hostelu, by móc spokojnie obejrzeć mieszkania, po wyborze mieszkania podpisać umowę (zwykle po angielsku,) warto też sprawdzić, czy w umowie nie ma błędów, 300 EUR to bardzo dużo za pokój i nie warto brać, ceny około do 270 są wystarczające; osobiście żałuję, że nie mieszkałam w akademiku uczelni (tańszy i dużo lepsze warunki niż w Regina Mundi, gdzie mieszkałam) Pana/Pani wskazówki jak znaleźć dobre/niedrogie zakwaterowanie oraz adres, który chce Pan / Pani polecić kolegom - proszę podać powód, dlaczego warto tam mieszkać (ze względu na cenę, położenie, itp.) akademiki uczelni dość tanie, towarzystwo bardzo miłe, a jak się ma rower to w Leuven jest wszędzie blisko (to nie eufemizm), pokoje jednoosobowe z Internetem, w Thomas Morus kuchnia jest wspólna więc i integracja z współlokatorami większa (pokoje to wszystko jedynki) za to warunki skromne. Budynek ma parę wad wrodzonych także dużo zależy od wybranego pokoju. Każde pietro/korytarz to inny kolektyw współlokatorów wybierz z kim chcesz mieszkać. Thomas znajduje się zaraz obok ogromnego centrum sportowego. To duża zaleta. Kampus Irena to nieco ładniejsze mieszkania jedynki z własną łazienką, i kuchnią. Z tego powodu integracja ze współmieszkańcami zazwyczaj jest dużo mniejsza, ok. 300EUR, niedaleko Thomasa i centrum sportowego. Najtaniej wychodzi pokój w mieszkaniach prywatnych, na szukanie mieszkania, jeśli ktoś wybiera tą opcję należy przyjechać co najmniej kilka dni przed Orientation Days, bo potem już nie ma w czym wybierać, warto także mieszkać trochę dalej, są po prostu lepsze warunki, a różnica w cenie spora (nawet 50 euro miesięcznie), a daleko i tak nie jest. Loyola i akademik koło STUKa tanio i blisko wszędzie Deberiotstraat 4. Tam mieszkałam- bardzo mili właściciele, świetna lokalizacjawszędzie blisko. Hewerlee, 5 min rowerem od laboratorium. Plusem akademików w tym kampusie jest układ pokoi, na każdym piętrze 11 jedynek, wspólna kuchnia sprzyja integracji. Warto po prostu powiedzieć w Housing Service ile jesteśmy w stanie przeznaczyć na mieszkanie i poprosić o pomoc Minckelersstraat 22 Rezydencja VIVA; DAMIANPLAIN 6, rezydencja CRUYSBERGH Akademik Villem Neve, Brusselsestraat Leuven (jeśli ktoś jest zdecydowany najlepiej powiedzieć w Housing Service, że chce się pokój dokładnie tam). Standard nie jest zbyt wysoki, co chwila wszystko się psuje, ale liczne zalety (cena nie spotkałem nikogo kto mieszkałby taniej, lokalizacja samo centrum, ciekawi sąsiedzi z Nigerii, Kamerunu, Indii, Nepalu, pokój jest duży sprawiają, że można przymknąć oko na

8 niedociągnięcia. Warto mieć jednak na uwadze, że jest to pokój dwuosobowy, dobrze więc zdecydować się na niego ze sprawdzoną osobą. Osoby o wrażliwym węchu mogą też narzekać na intensywne, a nie zawsze przyjemne aromaty kuchni afrykańskiej. 14. Wyżywienie (proszę zaznaczyć właściwą odpowiedź kółkiem): a) w akademiku b) w stołówce akademickiej c) we własnym zakresie Uwagi/wskazówki: supermarkety GB i Delhaize są blisko, mięso i chleb są dosyć drogie, dobrze wziąć mięso z Polski. Jedzenie najlepiej kupować w ALDI lub w LIDL najtaniej np: chleb 1,20, mleko 0,50, piwo w sklepie od 0,75, w barze 1,80 (w barach fakultetów od 1) najbardziej opłaca się gotować samemu, jedzenie w stołówce akademickiej (ALMA) też nie jest drogie, a dobre, szczególnie frytki, ceny około 3-6 EUR za posiłek, z początku jest ono dobre z czasem jakość posiłków się pogarsza. ceny ok. 3 razy droższe niż w Polsce, pyszne i duuuże lody gałkowe na Tiensestraat, pizza dla studentów w większości pizzerii kosztuje 5 EURO, jeżeli ktoś planuje samodzielne gotowanie, może nabyć sprzęt kuchenny w sklepie z używanymi rzeczami Spit na IJzerenmolenstraat. Ceny są bardzo niskie. W akademiku- kuchnia do samodzielnego gotowania, średnio się opłaca bo niektóre produkty są drogie, zwłaszcza mięso. Warto kupować w aldim, lidlu (na BONGENOTENLAAN). W Leuven na DIESTSESTRAAT, znajduje się sklep z żywnością, której nie można dostać w belgijskich sklepach np.: ser biały czy kapusta kiszona. Polecam El Mama (obok polecanej od dawna w ankietach Piramidy, która się spaliła), może wystrój nie zachęca do odwiedzenia tego lokalu, ale jest tanio i smacznie 15. Czy można na miejscu podjąć pracę? Jeśli tak, prosimy o Pana/Pani uwagi: Można, lecz barierą jest język (niderlandzki i francuski). Najpierw trzeba mieć kartę pobytu (a to trwa), dopiero potem można sobie wyrobić pozwolenie na prace, więc to wszystko trwa. Ciężko jest znaleźć pracę bez znajomości języka niderlandzkiego. Przy Naamsestraat przy Housing Service znajduje się Job Service, warto się tam zarejestrować by uzyskać bezpłatny dostęp do bazy danych na stronach Kuleuven oferty pracy dla studentów. Czasem trzeba podpisać kontrakt (do tego potrzebny jest numer rejestracyjny otrzymany w Town Hall). W Belgii pracodawcy opłaca się zatrudnić studenta na miesiąc, jeśli jeden student pracuje więcej niż miesiąc, powinien zapłacić zwykły podatek. Wszystkie informacje można uzyskać w Job Student Service. wśród ogłoszeń, większość to praca w stylu 3 godziny tygodniowo, zatem niezbyt absorbująca czasowo stawka to około 8 euro za godzinę, z powodzeniem można takie zajęcie podjąć już w pierwszych tygodniach pobytu. Jeśli chce się załatwiać pracę na wakacje przez jedno z licznych biur pośredniczących (np. Manpower na Brusselsetraat) warto zająć się tym już w początku maja, bo karta pobytu wygasa gdzieś w lipcu. Często wymagana jest znajomość niderlandzkiego, ale z angielskim i francuskim też udaje się znaleźć pracę jeśli szuka się odpowiednio wcześnie. Opłaca się pracować przez krótki okres czasu (mniej niż 23 dni w okresie październik czerwiec i mniej niż 23 dni w okresie lipiec wrzesień), gdyż wtedy zarobione pieniądze zwolnione są od podatku (z tego co wiem, również w Polsce). Warto też rozglądać się i pytać. Co do rodzaju pracy, bez znajomości języka nie należy liczyć na

9 zbyt wiele sprzątanie, zmywanie naczyń, praca w stołówce akademickiej to najczęstsze oferty. 16. Ile dni przed rozpoczęciem semestru warto przyjechać na miejsce? zależnie od tego, czy się ma mieszkanie, jeśli nie to tydzień, i należy uważać na święta KULeuven, ponieważ wtedy miasto jest opustoszałe a wszystkie placówki zamknięte, pod koniec tutejszego semestru zimowego, kiedy zwalniają się pokoje, najpóźniej na Orientation Days, warto przyjechać kilka dni wcześniej np: 5-10 żeby dać czas organizmowi na zaaklimatyzowanie się i warto też zapoznać się trochę z miastem. 17. Co i w jakiej kolejności załatwiał/a Pan/Pani w ciągu pierwszych dni po przyjeździe? 1. Housing Service podają adresy mieszkań, 2. rejestracja na uczelni, stamtąd zostaniemy skierowani do Universiteit Hall, rejestracja w Town Hall. 3. Rozpoczęcie załatwiania Learning Agreement 4. Legalizacja pobytu spotkanie z policjantem, później kilka wizyt w Urzędzie Miasta (za każdym razem dostaje się zaproszenie pocztą) Wszystko jest proste!!! 5. Wynajęcie roweru, zapisanie się na zajęcia sportowe, na wycieczki w ramach Orientation Days 6. Wszystkie adresy, przydatne informacje znajdziemy w przewodniku Living In Leuven, który dostaniemy na miejscu. 18. Wybór przedmiotów/kontakty z koordynatorem na uczelni zagranicznej/przesłanie uzgodnionego Learning Agreement do Biura Współpracy z Zagranicą KUL, kontakt ze swoim koordynatorem w KUL prosimy o Pana/Pani wskazówki/rady dla przyszłych studentów Erasmusa: przedmioty można zmieniać przez miesiąc, więc tu nie ma problemu, trzeba się tylko zorientować na początku pobytu, co najbardziej nas interesuje. Koordynator tamtejszy jest pomocny szukając przedmiotów będąc jeszcze w Polsce trzeba dokładnie sprawdzić na stronie internetowej uczelni, czy zajęcia są realizowane w danym roku, w którym semestrze itd. Poprawki z zagranicy są nieuniknione, ale ważne żeby być w kontakcie z koordynatorem z Polski, na miejscu okazało się, że podawanych wcześniej niektórych przedmiotów nie będzie lub zostały utworzone nowe. Jest jednak czas na dowiedzenie się wszystkiego. W zasadzie w Leuven można wybierać wszystko co jest dostępne w języku angielskim, natomiast musi być to uzgodnione z koordynatorem w Polsce najlepiej droga mailową. Koordynator ma ostanie i decydujące zdanie w kwestii jakości przedmiotów. W praktyce przedmioty muszą się pokrywać tematycznie z dziedziną studiów. Należy chodzić na wszystkie zajęcia, nawet te, których nazwy wydają nam się dziwne zazwyczaj te kursy okazują się najciekawsze i jest to jedyna okazja uczestniczenia w zajęciach, na które nie będziemy mieli możliwości chodzić na uczelni macierzystej. Poza tym, kontakt z innymi studentami Erasmusa jest nieoceniony, zwłaszcza z tymi z innych kierunków, ponieważ zawsze mogą podpowiedzieć wybór jakiegoś kursu całoroczne egzaminy dla studentów psychologii muszą być zaliczone po powrocie. Przedmioty na uczelni zagranicznej bardzo często nie pokrywają się z przedmiotami na uczelni macierzystej. Warto korzystać z Reading List. Warto

10 chodzić na jak najwięcej przedmiotów na początku i wybrać najciekawsze zwracać uwagę na wymagania egzaminacyjne. Polegać głównie na własnych zainteresowaniach. Koordynatorka zagraniczna w instytucie psychologii jest bardzo miła i kompetentna. dużo przedmiotów realizowanych na zasadzie reading list, dużo pracy w domu. istotne jest, by po rozpoczęciu semestru uczęszczać na pierwsze zajęcia nawet z przedmiotów nie wybranych w LA, by móc ewentualnie je zmienić, a jeśli już po przyjeździe wybiera się przedmioty w ramach innego programu niż własny (np. PECS) trzeba zwrócić szczególną uwagę czy jest to kurs dla studiów licencjackich czy magisterskich, gdyż już nawet po kilku tygodniach uczęszczania na ten fakultet może się okazać, że koordynator zagraniczny powiadomi o tym, że nie można wybrać tego przedmiotu, gdyż jest przeznaczony dla Bachelor, a nie dla Master students i trzeba będzie zastąpić ten przedmiot innym, co rodzi pewne trudności, gdy ponownie trzeba szukać nowego fakultetu. Po dokonaniu wyboru przedmiotów należy udać się do International Office w celu przefaksowania ostatecznej wersji LA i po uzyskaniu zgody koordynatora w Polsce można zacząć studiowanie. Przesyłaniem LA jak i innych dokumentów zajmuje się koordynator uczelni przyjmującej. W wypadku studentów Wydziału Nauk Humanistycznych jest to bardzo miła i pomocna Pani Nadina Kersten Jeśli chodzi o Faculty of Arts kontakt z koordynatorem przebiega bardzo sprawnie, wszyscy są pomocni i kompetentni a wszystkie informacje przesyłane są natychmiast mailem więc nie ma żadnych problemów z komunikacją Pani Koordynator (Emmy Pollenus) na wydziale prawa jest osobą niezwykle pomocną i ciepłą, dopóki nasz koordynator potwierdza nasze LA, pani Pollenus nie stwarza problemu. polecam kurs ze sztuki flamandzkiej prof. Koenrad Brosens jest przemiły, a jego wykłady bardzo ciekawe i dzięki niemu polubiłam malarzy belgijskich. polecam Motivational Psychology 19. Jaką w przybliżeniu łączną kwotę wydawał/a Pan/Pani miesięcznie w czasie pobytu? Łączna kwota/mies (zależnie od miesiąca) EUR, w tym: a. mieszkanie EUR b. komunikacja miejska bezpłatna dla studentów, jedynie płaci się za wypożyczenie roweru c. wyżywienie EUR d. książki i pomoce naukowe EUR, ksero bardzo tanie, książki dostępne w bibliotece. e. inne (proszę wymienić) wycieczki, pamiątki EUR ( 80 EUR wycieczki zagraniczne: RYANAIR Italia-Mediolan, Luxemburg, Paryż, podróże po Belgii, wycieczka do Włoch na 3 dni 120 EUR, warto zakupić karnet GO PASS, uprawnia do przejazdu osoby poniżej 26 roku życia, koszt 50 EUR, jeden przejazd w jedną stronę 5 EUR (w razie przesiadki wpisuje się stację początkową i docelową). 20. Jaką formę przechowywania pieniędzy wybrał Pan / wybrała Pani? a) konto bankowe złotówkowe tak, Kredyt Bank, PKO BP (na stypendium z KUL), mbank b) konto bankowe w EUR City Bank (ale jest tylko jeden bankomat w centrum, poza tym przy płaceniu kartą w sklepie mimo konta walutowego pobierana była prowizja, bankomat znajduje się w centrum Leuven), Bank Zachodni WBK (mają niskie prowizje za wypłaty z bankomatów za granicą, ok. 6 zł, prowadzenie konta i wydanie karty jest bezpłatne), mbank, c) czeki podróżne nie

11 d) gotówka tak (w skarpecie ) e) inne nie f) czy wg Pana/Pani bardziej korzystne jest konto w Polsce czy za granicą? Oba rozwiązania są niezbędne do życia za granicą. Konto w Polsce przydaje się do przelewu pieniędzy z Polski, natomiast konto belgijskie umożliwia wpłatę czynszu. w Polsce, można bez problemu załatwić konto w EUR W Leuven jest bankomat Citibanku, więc w Polsce można przelać pieniądze i tam wypłacać. Bezproblemowo. chociaż nie można załatwić więcej niż wybrać pieniądze z bankomatu to jest to bardzo dobry pomysł), myślę, że założenie konta za granicą wiązałoby się z dodatkowymi kłopotami, gdyż trzeba by albo przywieźć ze sobą gotówkę, aby ją wpłacić na miejscu, albo dokonywać kosztownych przelewów międzybankowych z Polski. Plusem konta założonego w Belgii jest karta Proton używana do niewielkich płatności (bardzo wygodna), kartę kredytową np. do zamawiania biletów lotniczych przez Internet (Citibank wydaje karty studentom od ręki potrzebna legitymacja i bez oprocentowania do końca studiów). Najmniej korzystne jest konto złotówkowe, karta maestro można płacić tylko w Carrefourze. Mi wystarczyło polskie konto i jestem z niego zadowolony. Założyłem konto walutowe w mbanku, nie ma żadnych opłat za otworzenie rachunku czy jego prowadzenie. Dodatkowo można wyrobić kartę płatniczą, z której można korzystać bez prowizji w każdym zagranicznym bankomacie, sklepie etc., można również płacić nią przez Internet. Wyrobienie karty jest bezpłatne, pierwszy rok użytkowania również (po powrocie z Erasmusa można również bezpłatnie z niej zrezygnować). Jedyny minus jest taki, że w przypadku mbanku nie ma możliwości wpłacenia euro na rachunek (trzeba wykonać przelew walutowy z innego banku), nie ma tez możliwości wypłacenia euro po powrocie (trzeba wtedy pieniądze te zamienić na złotówki). 21. Cenne wskazówki dotyczące pobytu/studiów: lotnisko Brussel South Charleroi (tanie linie lotnicze tam lądują) leży 1.5 godziny od Leuven, a godzinę od Brukseli. To inne miasto we francuskiej części Belgii, gdzie ciężko się dogadać po angielsku, lecz połączenie pociągami jest dobre, polecam podróże do innych miast, z GoPassem (bilet pociągowy na 10 przejazdów ważny na całą Belgię, warte polecenia są też bilety weekendowe) wychodzi tanio a jest co oglądać, zapoznanie się z atrakcjami turystycznymi Belgii, koniecznie poznawać ludzi i korzystać z tego, co oferuje uniwersytet, ponieważ po powrocie pozostaje poczucie niespełnienia, starać się dobrze przeżywać każdy dzień, być otwartym na innych, poznawać ludzi, ćwiczyć język, uczyć się wcześniej niż w sesji, to pozwoli lepiej i szybciej zdać egzaminy, pracować systematycznie; bo przed samymi egzaminami może się okazać, że jest naprawdę sporo materiału do przyswojenia. Samemu trzeba się mobilizować do nauki, gdyż wykładowcy nie wymagają na bieżąco (nie ma kolokwiów, itp.), podróżować, zabrać sporo pieniędzy, bo nigdy nie starcza, nie bać się pytać i śmiało wychodzić do ludzi; większość Belgów mówi płynnie po angielsku, korzystać ze Sport Centre (basen za darmo, większość innych zajęć też, chociaż niektóre prowadzone są po niderlandzku, nie siedzieć w domu przy komputerze, w Leuven dzieje się dużo wydarzeń kulturalnych, warto z nich korzystać, organizować wspólne gotowanie, itp.; warto poznać zwyczaje innych kultur, może być sporo deszczu, poza tym pogoda podobna jak w Polsce,

12 w Leuven są specjalne bary wydziałowe, tzw. Fakbary (np. dla psychologii, prawa, polityki, sztuki, itd.), korzystać z biblioteki, ma duże zaplecze dydaktyczne, zwłaszcza jeżeli myśli się o swojej pracy magisterskiej, studencka gazetka Voice, za darmo, warto czytać, można też włączyć się w jej redakcję, wycieczki z ICC (statuetki w Leuven bardzo ciekawa wycieczka, Arenberg Castle już trochę nudniejsza, i inne), wszystkie informacje dotyczące spraw uczelnianych i kulturalnych w Leuven zamieszczana są na TOLEDO (to specjalna strona studentów KUL Leuven, zostaniecie pokierowani jak się na nią zalogować); prawie wszystkie sprawy są przekazywane drogą elektroniczną, ale dostęp do Internetu jest tu prawie wszędzie; darmowy Internet na uczelni i darmowe łącze w akademikach, warto zapisać się na międzynarodową stronę FACEBOOK (to coś jak Nasza Klasa, tylko międzynarodowo) jest to najszybszy i najłatwiejszy sposób komunikowania się z innymi Erasmusami i organizowania wspólnych aktywności, nie należy żałować pieniędzy na zwiedzanie i rozrywkę. W Lublinie nie ma takich warunków jak w Leuven, w Belgii. Jest to doskonałe miejsce w którym można przeżyć najpiękniejszy okres w czasie studiów więc nie należy się zbytnio ograniczać (ale też lepiej nie przesadzić), należy nawiązać jak najwięcej znajomości i utrzymywać je, korzystać z organizowanych wycieczek podczas Orientation Days, warto wypożyczyć rower, można nim dotrzeć w każde miejsce w Leuven bardzo szybko; Leuven jest bardzo piękne, warto pojeździć i pozwiedzać także obrzeża, nie tylko centrum; wszędzie są ścieżki rowerowe i prawie każdy jeździ rowerem, sprawdzać swoją uniwersytecką skrzynkę pocztową, na którą wysyłane są m.in. Newsletters (informacje o wszelkiego rodzaju imprezach kulturalnych, sportowych, konferencjach naukowych organizowanych w Leuven), na początku chodzić na jak największą liczbę zajęć, aby później wybrać najodpowiedniejsze dla siebie, liczyć się z tym, że ostateczny Learning Agreement może się w dużym stopniu zmienić w porównaniu z pierwotną wersją, Belgowie świetnie znają język angielski, więc nie powinno być problemów z komunikacją, w miarę możliwości dużo podróżować (w Belgii nie brakuję pięknych miast, a usytuowanie w sercu Europy stwarza świetną okazję do zwiedzenia krajów takich jak Holandia czy Francja), polecam zwiedzania okolicy na rowerze (można go wynająć w Velo koszt to około 17 euro za 3 miesiące + 50 Euro zwrotnej kaucji) w Leuven studiuje wiele studentów z różnych wymian, warto chodzić na imprezy integracyjne organizowane m.in.. przez Pangea, możliwość poznania osób z różnych stron świata, zapoznać się ze stroną internetową uczelni zagranicznej- wiele cennych informacji, warto uczęszczać na kurs języka niderlandzkiego, można zarejestrować się internetowo do programu Flemish Buddy - wówczas jest nam przydzielany student- opiekun (Belg) na czas pobytu, trzeba być przygotowanym na duże wydatki na utrzymanie, szczególnie w pierwszych miesiącach (wielość kaucji za mieszkanie, przy pożyczaniu roweru lub komputera!!! oraz na materiały naukowe!!); studenci Erasmusa są traktowani tak samo jak zwykli studenci! Obecność na zajęciach jest istotna, ale nie ma zasad co do liczby godzin możliwych do opuszczenia. Uczyć się systematycznie! Wspaniała biblioteka teologiczna, niestety nie można z niej wynosić książek (jest za to skaner); nie warto za bardzo chodzić na teologię moralną, za to bardzo dobre (powiedziałabym, ze to podstawa dla teologa), choć i bardzo ambitne wykłady

13 Bieringer, bardzo ciekawe wykłady z History of the Low Countries (wykład dla wszystkich z listy PECS). Jeśli ktoś jedzie na V r., to niech wie, że w Leuven ma idealne warunki do pisania pracy magisterskiej. jeśli jest coś, co zawsze chciałeś zrobić a brakowało na to czasu/odwagi/chęci Leuven jest najlepszym miejscem aby w końcu tego dokonać warto zarejestrować się jako couchsurfer, zapisać się na listę mailingową Ryanaira, śledzić okazje w Eurolinesie tanio można zwiedzić pół Europy, 22, Proszę opisać jak dokładnie wyglądała procedura rozliczenia Pana / Pani okresu studiów po powrocie na KUL? Uwagi/wskazówki/problemy: 1. Złożenie (do dnia lub w przypadku gdy stypendium trwa dłużej w nieprzekraczalnym terminie dwóch tygodni po zakończeniu okresu studiów) w SOWM KUL: - zaświadczenia z uczelni zagranicznej o czasie trwania stypendium (Confirmation) - wykazu zaliczonych przedmiotów i uzyskanych ocen (Transcript of Records) - wypełnienie drogą elektroniczną dwóch ankiet 2. Przetłumaczenie przez tłumacza przysięgłego Transcript of Records. 3. Złożenie kserokopii tłumaczenia Transcript of Records w BWZ KUL. 4. Wypłacenie drugiej raty stypendium programu Erasmusa w kasie KUL. 5. Złożenie oryginału Transcript of Records wraz z jego tłumaczeniem oraz Confirmation w dziekanacie. Zaliczenie zaległych egzaminów KUL na zasadach i w terminach określonych w podaniu do Koordynatora Wydziałowego złożonym jeszcze przed wyjazdem niezbędny kontakt z dziekanatem w celu ustalenia szczegółów. 23. Studia: a) Jak Pan / Pani ocenia poziom i organizację zajęć na uczelni przyjmującej (prosimy o krótkie uzasadnienie)? poziom wysoki, interesujące zajęcia i kompetentni wykładowcy, dużo tekstu na slajdach (łatwiej zrozumieć), ale praktycznie same wykłady, aktywność studenta dopiero przy egzaminie (co sprawiło, że polepszyło mi się rozumienie języka, ale nie mówienie specjalistycznym językiem), system nauczania nieco inny niż w Polsce, mniej systematycznie i kontrolujące, egzaminy przyjemne, chociaż trzeba mieć wiedzę i umieć ją sprzedać; warto mówić dużo, profesorowie nie dopytują, tylko oceniają to co się powiedziało z własnej inicjatywy. wykładowcy jasno precyzują wymagania, wszystko można załatwić przez Internet, dużo pracy samodzielnej. Często trzeba napisać pracę na wybrany temat (często jest to jednocześnie formą egzaminu + rozmowa o tej pracy z profesorem), organizacja zajęć jest bardzo dobra, dzięki systemowi internetowemu. Bardzo fajną rzeczą są Orientation Days na początku semestru; można się dowiedzieć wiele praktycznych spraw i poznać ciekawych ludzi, wykłady na których byłam uważam za naprawdę dobre. Wiele z nich pokrywało się poziomem z przedmiotami i sposobem wykładania na KUL ale odróżniał je fakt że na KULeuven każdy prowadzący wyświetla prezentację, która po wykładzie przesyłana jest na internetowe konto każdego zalogowanego studenta. Dzięki temu nie ma potrzeby notowania. Można podążać myślą za wykładowcą i zapisywać jedynie własne uwagi. Uważam że na polskim KUL powinien zostać wprowadzony taki sam system., wykłady są bardzo przyjemne i warto na nich być, sesja jest ciężka ale do przejścia, WYBIERZ to co cię interesuje, masz jedyną szanse studiować to co naprawdę ci się podoba, zajęcia prowadzone są w sposób spójny, profesorowie już na pierwszym wykładzie precyzują swoje oczekiwania i wymagania kursu.

14 przebogaty zbiór biblioteczny polecam jako literaturę do pracy magisterskiej czy licencjackiej, poziom zajęć jest dość wysoki. Dotyczy to zarówno wykładów kursorycznych, monograficznych, jak i np. lektoratów. Na niektóre zajęcia (np. językowe) trzeba uczyć się na bieżąco, inne wymagają jedynie zaliczenia końcowego egzaminu, interesujące i jednocześnie dość łatwe przedmioty znajdują się w programie PECS (zbiór zajęć przygotowany specjalnie dla studentów zagranicznych), podchodzić spokojnie do studiów i egzaminów, a co do uwag i podejścia Erasmusów znaleźć tzw. złoty środek. To znaczy: nie dać się przestraszyć wysokim poziomem, ale też uczyć się trzeba, ponieważ poziom jest rzeczywiście wysoki i raczej nie ma szczególnych taryf ulgowych dla Erasmusów. Natomiast wykładowcy byli w przeważającej części bardzo mili i życzliwi na egzaminach, było bardzo mało zajęć w czasie semestru, a dużo dokumentów do czytania we własnym zakresie. Należy samemu się mobilizować, bo nikt tego za nas i dla nas nie robił. A to bardzo trudne zwłaszcza po systemie edukacji w Polsce, który jest zupełnie inny. Duży akcent na samodzielność i mobilizację własną studenta. Ogólnie rzecz biorąc- mało zajęć, dużo pracy w domu, czym osobiście byłam zawiedziona. b) Proszę zaznaczyć w jakim stopniu zajęcia oferowane przez uczelnię zagraniczną były zbliżone do zajęć oferowanych na Pana/Pani kierunku studiów w KUL: w dużym stopniu w średnim stopniu w niewielkim stopniu inne (proszę doprecyzować) : dużo zależy od kierunku studiów c) Jak Pan / Pani ocenia poziom usług świadczonych przez uczelnię (administracja, dostęp do biblioteki, komputerów i innego sprzętu, itd.)? wszystko zapewnione i idealnie zorganizowane, nawet bilet na autobusy miejskie, świetnie wyposażone biblioteki, długie godziny otwarcia, możliwość korzystania ze wszystkich bibliotek instytutowych wraz z prawem do wypożyczania książek (wyjątkiem jest biblioteka Wydziału Teologicznego, z której można korzystać jedynie na miejscu), wolny dostęp do woluminów, dostęp do starodruków i zbiorów specjalnych, możliwość wypożyczenia aż 10 książek, komputery z dostępem do Internetu w bibliotekach i salach Ludit, możliwość kserowania na miejscu (wykupuje się kartę i kseruje się samodzielnie), dostęp do licznych baz danych i elektronicznych wydań czasopism, komunikacja między studentem a uczelnią odbywa się za pośrednictwem platformy internetowej. Ma to oczywiście dużo zalet, ale trzeba się liczyć z faktem że zdarzają się błędy np. dotyczące harmonogramu egzaminów, gdyż jest on ustalany komputerowo. d) Czy uczelnia przyjmująca stosowała ECTS? Tak e) W jakim języku prowadzone były zajęcia/wykłady? Większość zajęć odbywa się w języku niderlandzkim, flamandzku, dlatego przy wyborze przedmiotów należy sprawdzić na stronie internetowej czy oznaczone są jako wykładane w języku angielskim. Jeżeli tak, to prowadzący zajęcia ma obowiązek posługiwać się językiem angielskim nawet jeśli na sali znajduje się tylko jedna osoba nie rozumiejąca języka niderlandzkiego. f) Jak ocenia Pan / Pani kontakty ze studentami tamtejszej uczelni oraz zagranicznymi? Belgowie pomocni i przyjacielscy, studenci zagraniczni bardzo ciekawi. Nawiązywanie kontaktów bardzo łatwe, chociaż to zapewne zależy od nastawienia i osobowości swojej jak i ludzi na których się trafi. komputer w akademiku, bez problemu dostęp, skrypty do kupienia, nie trzeba było za dużo kserować i chodzić do biblioteki, TOLEDO dużo fajnych rzeczy umieszczają tam wykładowcy-bardzo pomocne bardzo dobra obsługa, ludzie bardzo mili, można śmiało o wszystko pytać, dostęp do komputerów bardzo dobry (za darmo na uczelni), obsługa w dziekanacie bardzo miła. Jeżeli nie wie się czegoś odnośnie przedmiotów/ zajęć, najlepiej zwracać się z tym do swojego koordynatora zagranicznego,

15 studenci zagraniczni są bardzo otwarci i chętni do integracji, Belgowie są mili i pomocni, ale nie są tak chętni do integracji, mają własne grono znajomych, od czasu do czasu są organizowane imprezy integracyjne dla studentów zagranicznych (przeważnie w Pangea), warto poprosić o przyznanie opiekuna który ułatwi zapoznanie się z miastem, kulturą i miejscowym towarzystwem, dużo łatwiej nawiązać przyjazne stosunki z innymi Erasmusami, gdyż organizowane są imprezy w czasie Orientation Days, wszyscy studenci zagraniczni wiedzą o istnieniu Pangea i często tam chodzą. Jest to doskonałe miejsce do nawiązywania znajomości. Gorąco polecam, ważnym miejscem integracyjnym jest Oude Markt, na którym większa część braci studenckiej spędza wieczory. warto zainteresować się programem Flemish Buddy program ten zrzesza studentów z KULeuven, którzy mogą nam pomóc w pierwszych dniach w Leuven g) Jak Pan / Pani ocenia pracę (w skali: 2 źle, 3- słabo, 4- dobrze, 5 bardzo dobrze)? a) koordynatora zagranicznego 5,4,5,5,5,5,5,5,3,3,5,5,5,4,4,3 b) Biura Współpracy z Zagranicą uczelni zagranicznej 5,-, 5,5,5,5,5,5,5,-,-,4,4,5,5, c) Biura Erasmus uczelni zagranicznej 5,-, 5,4, 5,4,5,5,4,5,5,4,5,5,5, h) Jak dokładnie zdobywał/a Pan / Pani Transcript of Records oraz dokument potwierdzający pobyt w uczelni przyjmującej? Proszę opisać ewentualne trudności z tym związane: wszystko załatwiłam u koordynatora wydziałowego, bez problemu, poprosiłam o Transcipt przed wyjazdem i go otrzymałam, jedyny warunek to zdać egzaminy tydzień przed wyjazdem, żeby profesor zdążył przesłać oceny do koordynatora, Confirmation od ręki, bez problemu, Transcript of Records wysłany pocztą na adres domowy, w dniu ogłoszenia wyników (tzw. proclamation) udałam się do sekretariatu Instytutu Filozofii. Najlepiej wybrać się tam osobiście, gdyż w przypadku studentów programu Erasmus wyniki nie są dostępne w Internecie. Jeden z pracowników sekretariatu sprawdził w bazie danych moje nazwisko i okazało się, że wpłynęły tam wyniki tylko z jednego przedmiotu. Podałam mu inne zajęcia, na które uczęszczałam i po kilku dniach przesłał mi mailem Transcript of Records, na którym jednak wciąż brakowało jednego przedmiotu lektoratu z niderlandzkiego. Okazało się, że organizujący lektoraty ILT, nie jest instytucją stricte wewnątrzuniwersytecką i potrzebna jest zgoda koordynatora, aby wstawić przedmiot do TofR. Ostatecznie, dokumenty dotarły w komplecie wysłane na mój adres domowy i na adres uczelni, choć trwało to dość długo. W KULeuven na wyniki egzaminów trzeba czekać bardzo długo, aż do zakończenia sesji a w praktyce jeszcze dłużej. W skutek czego nie otrzymałam Trascript of Records aż do swojego wyjazdu z Belgii. Musiałam zadowolić się obietnicą, że zostanie on wysłany na moją uczelnię. 24. Podsumowanie - prosimy o wszelkie uwagi dotyczące pobytu zagranicznego: co się Panu / Pani szczególnie podobało i nie podobało, co sprawiało największy kłopot, jakich rad może Pan / Pani udzielić studentom wyjeżdżającym, itd. polecam, wyjazd otwiera oczy na wiele rzeczy. Ale żadna rada nie będzie na tyle dobra, aby zilustrować pobyt, trzeba to przeżyć samemu i na pewno każdy przeżyje to inaczej. Otwartość na innych i różnice pomaga ;-) należy się liczyć z wydatkami. Belgia jest drogim państwem, wypożyczając rower warto sprawdzić przed podpisaniem umowy, ze jest sprawny, bo później można nie odzyskać depozytu,

16 na początku semestru są już znane materiały wymagane na egzamin, warto więc czytać, opracowywać tezy i pisać prace jak najwcześniej, aby nie mieć natłoku zajęć w sesji, Erasmus to wspaniała sprawa, polecam każdemu, największy problem z aklimatyzacją w pierwszym miesiącu, ze znalezieniem mieszkania, z pieniędzmi, największa radość rower:) największa udręka deszcz, warto zwiedzać i być otwartym, wykorzystać też zaplecze naukowe uczelni. powodzenia! dużo international studentów to bardzo ubogacające móc poznać ich zwyczaje, kulturę, itp.; warto ich poznawać i chętnie z nimi rozmawiać, nie ma żadnych problemów z językiem większość studentów mówi po angielsku tak jak my, czyli bardzo dobrze, ale nie do końca swobodnie, bardzo cenne doświadczenie, jeżeli chodzi o radzenie sobie, zdobywa się pewności siebie czerpać garściami z życia kulturalnego, nie zwlekać ze zwiedzaniem, itp., wszystkiego student Erasmusa dowiaduje się we właściwym czasie, nie przejmować się, że niewiele się przed wyjazdem wie; wszystko jest dopracowane; zadawać wiele pytań, nie bać się, starać się przełamać barierę językową, nie przebywać tylko w gronie Polaków, których jest tu dużo, Msza po polsku w soboty wieczór w kościele na Heverlee, miasto jest bardzo bezpieczne, typowo studenckie miasto, Wiele pubów, miasto zaczyna żyć nocą, Egzamin open book oznacza że podczas egzaminów można korzystać z własnych materiałów, piękne parki wiosną, latem (ogród botaniczny, park studencki w centrum miasta Stadpark, Kessel-Lo) należy być bardzo otwartym od samego początku, korzystać z tego co proponują tu te wszystkie organizacje. Jedna z ciekawszych PANGEA każdy o niej wie i mają najlepsze imprezy, bardzo mi się tu podobała możliwość zwiedzania innych krajów europejskich gdyż a Belgii wszędzie jest blisko, również sama Belgia jest ładnym krajem wartym zobaczenia, moja rada: WYKORZYSTAJ KAZDA CHWILĘ NA ERASMUSIE bo taka szanse masz tylko raz, nie patrz ze jesteś zmęczona/y bo czas bardzo szybko ucieka a te doświadczenia są bezcenne każda chwila ma swoje znaczenie, bardzo podobała mi się organizacja zajęć, uczelnia bardzo pomaga w szybkim zaaklimatyzowaniu się w Leuven,, polecam od razu zaangażować się w jakąś działalność studencką., myślę że generalnie Belgowie są rzeczywiście dość nieprzystępni, dlatego warto skupić się na innych Erasmusach. Ja mieszkałam w akademiku belgijskim i bardzo tego żałowałam. Jest wiele imprez organizowanych dla studentów zagranicznych, warto na nie chodzić, bardzo podobała mi się tradycja jeżdżenia na rowerze. Parkingi dla rowerów są dosłownie wszędzie, poza tym po prostu sama jazda jest przyjemna. poznaje się wielu ludzi, nowe kultury, jest to wspaniała okazja do zwiedzania serca Europy uczelnia jest świetnie wyposażona a profesorowie chętni do współpracy, więc można również rozwijać się naukowo. Moja praca magisterska bardzo skorzystała na tym wyjeździe i nigdy nie powstałaby w obecnym kształcie, gdyby nie stypendium w Leuven, tamtejsze biblioteki i bazy danych, oczywiście, taki wyjazd wymaga trochę samodzielności, ale nie ma czym się przejmować. Wszelkie procedury są bardzo dobrze opisane a Belgowie chętnie pomagają we wszelkich problemach, warto w takim wypadku porozmawiać z tamtejszymi wykładowcami ze swojego kierunku bardzo pomagają rozwinąć swoje zainteresowania, nawet jeśli program tego nie przewiduje. Pytać, rozmawiać! polecam zaangażować się w rzeczy które się lubi towarzystwo międzynarodowe: koledzy z zajęć; sport: centrum sportowe, rower z wypożyczalni Velo; inne koła + towarzystwo

17 Pangaea. Trochę pozwiedzać (patrz tanie wycieczki na spotkaniach organizacyjnych). Nie przerażać się wydatkami taniej też można. Im bardziej intensywnie tym większa satysfakcja. Powodzenia! KULeuven to bardzo dobry wybór dobrze się tam studiuje! Należy jadnak pamiętać, że to są zupełnie inne studia szczególnie jeśli chodzi o mój kierunek (prawo). Przedmioty są ciękie, dużo materiałów, dużo nauki. Ale to przyjamna nauka, gdyż to jedna z niewielu okazji kiedy można studiować w obcym języku! trzeba być przygotowanym na duży wydatek na materiały oraz na zakwaterowanie. Samo życie niestety nie jest tanie. Za to podróżowanie po Belgii jest nieproporcjonalnie tanie i opłacalne!!! wyjazd oceniam jako bardzo udany, system studiowania w Belgii jest odmienny od naszego, więc daje to możliwość urozmaicenie 5 lat studiów. Przedmioty proponowane przez uczelnię zagraniczną dają możliwość poszerzenia wiedzy ogólnej. Poza tym konieczność porozumiewania się w języku obcym pomaga w jego doskonaleniu, w przypadku studiowania prawa w Belgii trzeba być przygotowanym na to, że koszt materiałów naukowych na początku jest dość spory i są one obszerne, a prowadzący często już po ich zakupie wskazują, które z tekstów readerów są obowiązkowe. Warto jest zwiedzać jak najwięcej w Belgii i nie tylko, jednak nie można się nastawiać, że na prawie wyjazd nie będzie się łączył z dużym wysiłkiem intelektualnym, gdyż konieczne jest często napisanie prac zaliczeniowych, co może okazać się męczące, ale nawet jeśli napisanie prac nie jest obowiązkowe warto je pisać, gdyż naprawdę może to zaważyć o zdaniu egzaminu, a sama sesja nie jest łatwa, przed wyjazdem uzyskuje się wiele informacji, ale wiem, że wszystko poznaje się już w praktyce i już po miesiącu można się przyzwyczaić do nowych warunków. Ze względu na to, że w każdej chwili można uzyskać pomoc od koordynatorów w rezultacie można rozwiązać wszelkie trudności, dobrze jest oczywiście przed wyjazdem zapoznać się z inną osobą z własnej uczelni, która również wyjeżdża na wymianę, by zorganizować sobie wspólnie wyjazd, gdyż można czuć się raźniej, a także utrzymywać kontakt mailowy ze studentami Erasmusa z poprzedniego semestru, by móc się poradzić w razie problemów. Moja główna rada: nie wyjeżdżajcie z kimś, kogo mało znacie lub średnio lubicie. Później ludzi czasem ledwo się znają, a decydują się jechać razem, razem wynajmują mieszkanie, razem chodzą na zajęcia itd., a w gruncie rzeczy nie przepadają za sobą i przebywają ze sobą z konieczności. Myślę, że lepiej wyjechać samemu i na miejscu zaprzyjaźnić się z osobami, które nam odpowiadają. Czas spędzony z fajnymi, ciepłymi ludźmi wspomina się o wiele lepiej. Polecam usługę pekao 24 doładowanie skype, komórki, śledzenie wydatków kartą na bieżąco. Warto uczestniczyć w Cantusie jest na początku semestru; korzystać ze wszystkiego, co oferuje uczelnia i robić to na co Ty masz ochotę, a nie ktoś inny, nie siedzieć też cały czas w bibliotece; Zaczynając mój program Erasmus w Leuven towarzyszyło mu takie hasło, które przeczytałam gdzieś podczas Orientation Days: Discouver yourself. Start with the World. Uważam, że to świetne podsumowanie wyjazdu. Największym kłopotem było przestawienie się na tutejszy tryb nauki praca samodzielna, należało spędzić odpowiednią ilość czasu ucząc się i unikając pokus zabawy by zdać egzaminy. Nie jest przypadkiem, że LEUVEN w języku niderlandzkim Leuven znaczy życie!!!