Przasnysz 11.05.2014r. Droga Haniu!



Podobne dokumenty
KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Kolejny udany, rodzinny przeszczep w Klinice przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu. Mama męża oddała nerkę swojej synowej.

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

MODLITWY. Autorka: Anna Młodawska (Leonette)

Pielgrzymka, Kochana Mamo!

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia

METODA KARTECZEK ROWIŃSKIEJ

Kielce, Drogi Mikołaju!

Szczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.

MAŁGORZATA PAMUŁA-BEHRENS, MARTA SZYMAŃSKA. Kim będę?

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

VIII TO JUŻ WIESZ! ĆWICZENIA GRAMATYCZNE I NIE TYLKO

mnw.org.pl/orientujsie

Numer 1 oje nformacje wietlicowe

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!

HISTORIA WIĘZIENNEGO STRAŻNIKA

Obrona przed pornografią

WYZWALACZE WEWNĘTRZNE. poczucie szczęścia. napięcie wewnętrzne złość

SZKOŁA PODSTAWOWA WYCHOWANIE DO ŻYCIA W RODZINIE. Rozkład materiału - Wędrując ku dorosłości - numer w wykazie 705/2014

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka?

Dorota Sosulska pedagog szkolny

Miłosne Wierszyki. Noc nauczyła mnie marzyć. Gwiazdy miłością darzyć. Deszcz nauczył mnie szlochać A ty nauczyłeś mnie kochać!

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Hektor i tajemnice zycia

JAK RADZIĆ SOBIE W SYTUACJI DOŚWIADCZENIA PRZEZ UCZNIA ZJAWISKA HEJTU. materiał dla uczniów

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

dla Mariusza Krótka historia o z łosiem w tle.

ALLELUJA. Ref. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja. Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja.

Nikt nigdy nie był ze mnie dumny... Klaudia Zielińska z Iławy szczerze o swoim udziale w programie TVN Projekt Lady [ZDJĘCIA]

Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą

I Komunia Święta. Parafia pw. Św. Jana Pawła II Gdańsk Łostowice

Żywa Biblioteka Warszawa, dn. 05 marca Katalog Książek Prologi

TEKSTY PISMA ŚW. DO PRACY W GRUPACH ZAWARTOŚĆ KOPERTY NR 2

Anselm Grün OSB i Piotr Marek Próba. Ćwiczenia do seminariów: Jak być szczęśliwym... Singlem, Świeckim, Zakonnikiem, Księdzem, Siostrą.

Spis treści. Od Petki Serca

Rozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

"Przygotowanie PES do skutecznej sprzedaży, barteru lub pozyskiwania partnerów w ramach CSR"

Żyj mądrze. czyli o tym co dzieci zapominają, albo czego nie zostały nauczone

Grupa1. Wypiszcie, jakie cechy posiadał Piotr. Grupa 2

Laureaci plebiscytu Policjant, który mi pomógł

Jezus Wspaniałym Nauczycielem

Jezus Wspaniałym Nauczycielem. Biblia dla Dzieci przedstawia

Spis treści. Co to znaczy dla ciebie jako uczestnika kursu?...40

Marcin Budnicki. Do jakiej szkoły uczęszczasz? Na jakim profilu jesteś?

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. (1 J 4,11) Droga Uczennico! Drogi Uczniu!

ANKIETA DLA UCZNIÓW KLAS I - III GIMNAZJUM

Spotkanie z Jaśkiem Melą

I Komunia Święta. Parafia pw. Bł. Jana Pawła II w Gdańsku

PRZESTAŃCIE SIĘ KŁÓCIĆ O CZAS!

1 % dla Marysi Żelichowskiej

Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.

bez względu na to jak się ubierasz, jakiej słuchasz muzyki, gdzie mieszkasz i z kim się przyjaźnisz,

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Po drugie - podatki. Osoba, której sąd przyzna opiekę nad dzieckiem, płaci niższe podatki, bo może rozliczać się wspólnie z dzieckiem.

-Czy aborcja płodu 2 miesięcznego to to samo co aborcja płodu np 6 miesięcznego, do jakiego wieku płodu powinna być dozwolona?

Biblia dla Dzieci. przedstawia. Kobieta Przy Studni

Biblia dla Dzieci przedstawia. Kobieta Przy Studni

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

Mały przewodnik po zdrowiu kobiety

Oto kilka rad ode mnie:

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

SPIS TREŚCI. Za czym tęsknię? Jak znajdę szczęście?

Nie ma innego Tylko Jezus Mariusz Śmiałek

ASERTYWNOŚĆ AGRESJA ULEGŁOŚĆ

Kochaj swoje serce. Wskazówki, jak pomóc w odzyskaniu zdrowia serca. Plan powrotu do zdrowia. Polish

Jaki jest Twój ulubiony dzień tygodnia? Czy wiesz jaki dzień tygodnia najbardziej lubią Twoi bliscy?

Osoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu.

BURSZTYNOWY SEN. ALEKSANDRA ADAMCZYK, 12 lat


To My! W numerze: Wydanie majowe! Redakcja gazetki: Lektury - czy warto je czytać Wiosna - czas na zabawę Strona patrona Dzień MAMY Święta Krzyżówka

Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk

3. Miłość niejedno na imię

Część 4. Wyrażanie uczuć.

Spis tbreśo.

Ten zbiór dedykujemy rodzinie i przyjaciołom.

SZOPKA. Pomysły i realizacja: Joanna Góźdź

INSCENIZACJA NA DZIEŃ MATKI I OJCA!!

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

SAKRAMENT POJEDNANIA. Celebracja

Mała Szkoła Wielka Sprawa

Ewangelia wg św. Jana Rozdział VIII

Porozmawiajmy o kobietach i kobiecym pomaganiu

Jak postrzegasz samą siebie?

CYBERPRZEMOC PORADNIK DLA RODZICÓW

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Podziękowania dla Rodziców

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

TEST OSOBOWOŚCI. Przekonaj się, jak jest z Tobą

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

TIMETABLE MÓJ ROZKŁAD JAZDY

Czy na pewno jesteś szczęśliwy?

Transkrypt:

Przasnysz 11.05.2014r Droga Haniu! Piszę do Ciebie po wielu latach z wiarą, że przeczytasz moje słowa. Bardzo chciałabym abyś zrozumiała i wybaczyła mi. Nigdy nie wyjaśniłam Ci dlaczego zerwałam nasze kontakty. Dlaczego nie odpisywałam na listy i nie odbierałam telefonów. Mogłaś poczuć się odrzucona. Chcę żebyś wiedziała, że nasza przyjaźń była jedyną jaką miałam w życiu. Została mi zabrana tak jak godność oraz wszystkie inne wartości w które kiedyś tak mocno wierzyłam i które miałam. Odwaga i wiara, którą aktualnie noszę w sobie skłoniły mnie do tego aby Cię odszukać i opisać Ci moją historię Przyjaciółko z młodzieńczych lat. Zaczęło się od wielkiej miłości. Przyjęłam ją jak każde dobro, które otrzymywałam w rodzinnym domu. Wychowywałam się w rodzinie jako najmłodsza z rodzeństwa. Ojciec pracował, a mama zajmowała się domem. Miłość przepełniała cały nasz dom. Nie było w nim przemocy, alkoholu i bluźnierstwa. Zakochałam się w cudownym człowieku, młodym, przystojnym. Moi rodzice traktowali go jak syna. W 1992r wzięliśmy ślub. Od samego początku utrzymywali nas rodzice, gdyż mąż nie garnął się do pracy. Mama tłumaczyła, że wyrośnie i zmądrzeje. Urodziłam dwoje dzieci. Młodsze urodziło się z porażeniem układu centralnego. Długa rehabilitacja i opieka nad dzieckiem znudziły tatusia. Wyprowadził się do innej kobiety. Mój tato zobowiązał się mi pomoc. Tłumaczył, że mąż nie jest odpowiednim partnerem dla mnie. Nie posłuchałam. Miłość zwyciężyła. Wybaczyłam zdradę i przyjęłam jako męża. Długa choroba mojej mamy, małe dzieci oraz praca nie pozwalały na to abym zastanawiała się nad pijaństwem które zagnieździło się w moim domu. Rodzice utrzymywali nas i dbali o moje i dzieci bezpieczeństwo. Mama zmarła. Dwa lata później zmarł mój ojciec. Od tego czasu moje życie zmieniło się w koszmar. Mąż poczuł się panem i Bogiem. Dzieci wstydziły się go, gdy

do domu wracał pijany. Nie rozumiały bólu i cierpienia. Zastanawiałam się skąd ma pieniądze. Nie pracował, a dobrze żył, podczas, gdy na nasze utrzymanie nie dawał nawet grosza. Wyznawał motto wino, kobiety i śpiew. Jako żona musiałam spłacać jego długi. Prosiłam, błagałam i modliłam się. Twierdził, że nie ma problemu z alkoholem. Wracając do swojego domu czułam strach i ból. Kiedy pierwszy raz dostałam zaczęłam nienawidzić. Potem były kolejne razy. Uderzał mnie głową o umywalkę i upokarzał. Musiałam zmywać własną krew. W jedną z wigilii w obecności naszych dzieci wywrócił stół do góry nogami. Już wtedy nie ubierałyśmy choinki. Nie śpiewałyśmy kolęd i nie piekłyśmy pierniczków. Ciepło i poczucie bezpieczeństwa, które otrzymywałam w domu rodzinnym były już tylko wspomnieniem. Byłam sama z dwojgiem małych dzieci. Zaczęłam bać się świata, ludzi. Popadłam w depresję. Pamiętam, że w jeden z zimowych wieczorów mąż wyrzucił mnie z własnego domu. Było zimno i ciemno. Bałam się. Wstyd uniemożliwił mi poproszenie brata o schronienie. Chodziłam po ulicach. Czekałam, aż mąż zaśnie i dzieci otworzą mi drzwi. W mojej głowie pojawiła się myśl o śmierci. Moje życie nie miało sensu. Byłam pozbawiona nadziei i wiary. Pomyślałam wówczas o dzieciach. Bałam się o ich przyszłość. Potrzebowały pomocy. Jak mogłam je wspierać skoro sama nie radziłam sobie z problemami. Poddałam się. Wówczas pomogła mi koleżanka. Poleciła mi grupę wsparcia. Tam spotkałam kobiety, które miały podobne problemy jak ja. Dotychczas myślałam, że tylko ja jestem tak dotknięta prze los. Terapeuta zaproponował spotkanie z pracownikiem socjalnym MOPS, który poleciła mi kontakt z moim dzielnicowym. Długo się opierałam, gdyż mąż przez wiele lat uświadamiał mnie, że policja jest po jego stronie. Dzielnicowy założył mi Niebieską Kartę. Na pierwszą rozmowę ze mną poświęcił około dwóch godzin. Pozwolił mi wyrzucić z siebie wszystkie wątpliwości i cały mój strach przed procedurami. To wówczas na spotkaniu grupy roboczej dowiedziałam się, że warto ratować swoje życie i trzeba o nie walczyć. Płakałam, bo znowu poczułam się jak

człowiek. Ktoś obcy pomyślał o moim życiu, o którym ja już całkowicie zapomniałam. Tego samego dnia dzielnicowy przeprowadził rozmowę z moim mężem. Potem już on, pracownik socjalny i pedagog mojego dziecka byli ze mną zawsze. Ta pierwsza rozmowa z grupą roboczą stała się początkiem zmian w moim smutnym życiu. Tłumaczono mi, że powinnam walczyć o siebie, a nie o męża. Zdecydowałam się na złożenie zeznać w KPP w kontekście art. 207 KK. Moi instytucjonalni przyjaciele zeznawali w mojej sprawie w Sądzie. Dzięki nim i ja byłam silna. Mąż został skazany wyrokiem Sądu. Już nie czuł się taki bezkarny. Kontrolował go kurator. W dalszym ciągu ciężko było żyć z alkoholikiem pod jednym dachem, ale ja już się zmieniałam. Zupełnie inaczej patrzyłam na wszystko. Nauczyłam się cierpliwości, bo odnosiłam swoje małe sukcesy i moje życie zaczęło się zmieniać. Dzielnicowy i pracownik socjalny odwiedzali mnie. Nie pozwalali się poddawać. Dzieci wspierał pedagog. Następnie założyłam sprawę o rozdzielność majątkową i przestałam martwić się o długi męża. Zaczęłam marzyć. W Boże Narodzenie nie oczekiwałam prezentów. Chciałam tylko małe mieszkanko i spokój. Utwierdzona o swoich prawach założyłam sprawę o alimenty. Zdecydowałam się na rozmowę z księdzem, gdyż jestem praktykującą katoliczką. Ksiądz rozwiał moje wątpliwości o grzechu jakim byłby rozwód. Dostałam go razem z eksmisją męża z domu moich rodziców. Zmieniłam nazwisko, wracając do panieńskiego. Przyjaciele byli ze mną. Byli wówczas gdy sprzedałam dom, spłacając męża i kupując swoje własne, małe mieszkanie. Od czasu zmian w moim życiu nauczyłam się wielu rzeczy. Odzyskałam swoją tożsamość jako człowiek i kobieta. Nauczyłam się płakać ze szczęścia i dumy z dzieci z siebie. Te łzy zupełnie inaczej smakują. Ponownie zaczęłam czytać książki i słuchać muzyki. Wiosną czuję zapach bzu i konwalii. Uśmiecham się do ludzi, którzy mówią mi dzień dobry. To wszystko to są dla mnie, nowe, dojrzałe doznania. Z doświadczeń z mojej Wielkiej Miłości mam dwoje wspaniałych dzieci oraz wiarę w ludzi i w to, że wszystko jest możliwe. Tego już nikt nie może mi

zabrać. Mam też siłę do walki o każdy nowy dzień mojego życia. Dzień, który jest mi dany i który teraz tak cieszy. Moja Kochana Haniu chciałabym Ci się na nowo przedstawić. Nazywam się... Mam. lat, dwoje dzieci, pracę i własne mieszkanie. Jestem szczęśliwa! Kocham życie i bardzo chciałabym się z Tobą spotkać. Twoja wyzwolona Przyjaciółka z młodzieńczych lat.