Program Leonardo da Vinci Projekt: Staż zagraniczny gwarancją sukcesu zawodowego Realizacja: maj 2011 Kraj: Wielka Brytania Hrabstwo: Devon Miasto: Plymouth Koordynator projektu: Ewa Werra
Od prawej (u góry): Hanna Maliszewska, Amanda Remidowicz, Anna Stenka, Karolina Kopp - Ostrowska, Anna Dworak, Patryk Kukliński, p. Maria Sidorko (opiekun grupy), Filip Bronka. Od prawej (na dole): Marta Urbańska, Monika Pałasz, Karolina Kuczkowska - Kurnatowska.
Plymouth to jeden z największych portów w Wielkiej Brytanii, położony nad rzeką Plym i Tamar, nad kanałem La Manche. Do Plymouth, w 1620 roku przybił żaglowiec Mayflower, przywożąc z Anglii pielgrzymów purytanów, będących jedną z pierwszych grup osadników angielskich na kontynencie amerykańskim. W skansenie, w pobliżu którego przybił Mayflower, można zapoznać się z warunkami życia pierwszych kolonistów na wschodnim wybrzeżu. Plymouth Hoe
Monika pracowała w Hotelu Kynance. Jest to hotel typu Bed & Breakfast, liczy 33 pokoje. Obowiązkami Moniki było: sprzątanie pokoi, praca na recepcji oraz na restauracji.
Karolina i Ania pracowały w Hotelu Future Inn. Hotel jest to bardzo atrakcyjny i nowoczesny. Dziewczyny pracowały na pokojach, recepcji oraz restauracji Fishbone.
Karolina i Filip pracowali w Hotelu Jurys Inn, który znajdował się w centrum miasta. Tak jak wszyscy, pracowali na housekeepingu, restauracji oraz przygladali się pracy na recepcji.
Ania, podobnie jak Monika pracowała w mniejszym hotelu Camelot. Pracowała jako sprzątaczka na housekeepingu, jako kelnerka w restauracji oraz na recepcji.
Copthorne Hotel był miejscem praktyk Marty Urbańskiej i Patryka Kuklińskiego. 4* hotel położony w samym centrum miasta, kilka minut spacerem od dzielnicy handlowej oraz zabytkowego Barbican i Plymouth Hoe. Ten przytulny hotel Plymouth jest doskonałym miejscem zarówno dla turystów i biznesmenów.
Dziewczyny pracowały w Mount Batten Water and Sport Centre Activities. Amanda z Hanią pracowały w kuchni, na recepcji oraz przygotowywały salę konferencyjną do spotkań.
Czas wolny
7.05.2010 byliśmy w największym akwarium w Wielkiej Brytanii, mogliśmy tam podziwiać fascynujący podwodny świat.
Po znanej w całej Wielkiej Brytanii destylarni ginu oprowadził nas przewodnik, który wytłumaczył nam i pokazał, jak i z czego powstaje ten trunek.
Jednym z naszych ulubionych miejsc było Plymouth Hoe, gdzie wspięliśmy się na sam szczyt Smeaton's Tower - jest to latarnia z której szczytu można zobaczyć zapierający dech w piersi widok.
Mieliśmy okazję zobaczyć niepowtarzalny widok z ogromnej konstrukcji koła, którego średnica wynosiła 60 metrów.
21.05 udaliśmy się do miejscowości Torquay, by pod opieką przewodnika zobaczyć jaskinie, które powstały 2 miliony lat temu poprzez działanie wody.
Jest to muzeum w którym mogliśmy zobaczyć bogate wystawy z różnych epok.
Barbican to nazwa starej części portu w Plymouth. Dwie lub trzy ulice wciąż zachowują architekturę starego portu rybackiego.
W niedzielę, 15 maja wybraliśmy się na wycieczkę na wyspę Cornwall. Wypłynęliśmy tam małym statkiem, rejs był bardzo krótki, trwał około 8 minut. Ale wrażenia, jakie wywarł na nas pobyt na wyspie zostaną w naszych głowach na długo
W tej barokowej rezydencji z 1547 roku znajdują się: obrazy Sir Joshua Reynoldsa, irlandzkie rogi epoki brązu i gobeliny porcelany chińskiej. Jednak nasza uwagę zwrócił pokój ze strojami barokowymi. Atrakcją było to, że mogliśmy przebrać się w nie.
W XVIII w. obok rezydencji powstał Earl s Garden. Zachwyca on swym pięknem różnorodnością. i
Nasz staż zagraniczny trwał od 1 do 29 maja. Mieszkaliśmy parami u rodzin angielskich. Wspominamy czas spędzony z nimi bardzo miło i przyjemnie. Od poniedziałku do piątku, przez 4 tygodnie pracowaliśmy ciężko a w weekendy spędzaliśmy czas razem, zwiedzając miasto Plymouth i okolice. W hotelach pracowaliśmy na różnych stanowiskach, zapoznaliśmy się z zasadami jakie panują na danej pozycji. Dołożyliśmy wszelkich starań aby pracodawcy byli z nas zadowoleni. Każdy z nas jest zadowolony ze stażu oraz z listów referencyjnych jakie otrzymaliśmy od naszych pracodawców. Staż pozwolił nam podbudować naszą pewność siebie. Zaznajomiliśmy się z kulturami innych narodowości, doskonaliliśmy znajomość języka. Staż zagraniczny był dla nas ogromną szansą na przygotowanie się do egzaminu zawodowego oraz do pracy w przyszłości.